w numerze
Transkrypt
w numerze
NR 5 (278) 4.04 – 24.04 ROK 2013 (XXV) N A J S TA R S Z A G A Z E TA W O P O L U I O K O L I C Y Cena 2z∏ (5% VAT) Z∏odzieje okradajà z∏odziei Âp. Andrzej Lepper powiedzia∏ kiedyÊ, ˝e „Wersal si´ skoƒczy∏ w dniu, kiedy Samoobrona wesz∏a do Sejmu.” Powiedzia∏ to chyba zbyt wczeÊnie. Wersal koƒczy si´ dziÊ i to nie tylko w Polsce. Chiny nie chcà ju˝ UE po˝yczaç, wi´c co unijne màdrale wymyÊli∏y? ˚e okradnà tych, co majà pieniàdze w cypryjskich bankach (g∏ównie Rosjan). Masz w banku milion euro? – Po∏ow´ zabieramy – mówià unijni. Nie spodoba∏o si´ to w Moskwie. Rosyjski premier Dmitrij Miedwiediew, uchodzàcy za salonowca, nazwa∏ to grabie˝à, czyli z∏odziejstwem. Czy da si´ pogodziç z wersalem rabowanie cudzych kont? Ile lat ma Brynica? Pewien m´drzec potrafi∏ w ka˝dym sporze doprowadziç do porozumienia. Jego sàsiadka by∏a bardzo ciekawa, jak te˝ on to robi. Nalega∏a, ˝e chcia∏aby choç raz pos∏uchaç. Akurat rozleg∏o si´ pukanie do drzwi. M´drzec rozejrza∏ si´ po pokoju i zatrzyma∏ wzrok na stole, przykrytym obrusem, którego brzegi wisia∏y niemal do pod∏ogi. – W∏aê pod stó∏ i nie daj znaç, ˝e tam jesteÊ – nakaza∏ kobiecie i otwar∏ drzwi. Weszli dwaj mieszkaƒcy Brynicy. Czy da si´ pogodziç z wersalem publiczne nazywanie przez premiera Rosji unijnych polityków z∏odziejami? „Gazeta Wyborcza” zawsze mia∏a ambicj´ bycia salonem. Jej publicysta, Maciej Samcik pisze jednak tak: „na W´grzech rzàd premiera Viktora Orbana zrobi∏ skok na tamtejsze OFE i ukrad∏ z prywatnego systemu emerytalnego 14,5 mld dol.”. Nawet Êp. Lepper tak si´ nie wypowiada∏. Gdy w korycie zosta∏y tylko resztki, mo˝na zapomnieç wersalu. Z∏odzieje wzajemnie skaczà sobie do garde∏. Tak wyglàda upadek systemu. Wi´cej na klepce 2. Piotr Badura Pierwszy powiedzia∏ tak: – 24 marca 1333 roku podpisano akt lokacji wsi Brynica. Skoro wieÊ lokowano 24 marca 1333 roku to 24 marca 2013 roku mia∏a ona swe 680 urodziny. UczciliÊmy to ustawieniem pamiàtkowego g∏azu a nasz ksiàdz proboszcz, Krzysztof Mróz uroczyÊcie go poÊwi´ci∏. Moim zdaniem wszystko tu jest w porzàdku – zakoƒczy∏. – Masz racj´, wszystko jest w porzàdku – powiedzia∏ m´drzec, ale gwa∏townie zaprotestowa∏ drugi goÊç (wi´cej na klepce 6). Brawo Ga∏ganek! Tomasz Polednia, uczeƒ klasy V PSP w Luboszycach (zdj´cie) na XXIX Wojewódzkim Festiwalu Teatrów Dzieci´cych w OleÊnie otrzyma∏ nagrod´ za rol´ Kota w spektaklu „Raban z Barabanem”. Spektakl ten wystawia∏ teatr „Ga∏ganek”, dzia∏ajàcy przy PSP w Luboszycach. Otrzyma∏ za niego III nagrod´. Gratulujemy Tomkowi i „Ga∏gankowi”. Wi´cej o tym na klepce 6. W NUMERZE: ● Chcà ko∏aczy, ale bez pracy ● Jak zrobiç du˝o dzieci ● Ewangelia wg prof. Marka KLEPKA 1 F A K T Y * Chcà ko∏aczy, ale bez pracy ● W lutym GUS wst´pnie informowa∏, ˝e w 2012 urodzi∏o si´ w Polsce 390 tys. dzieci, czyli wi´cej ni˝ w 2011, w którym mieliÊmy 388 tys. urodzeƒ. W marcu GUS dokona∏ korekty. Okazuje si´, ˝e w 2012 mieliÊmy 386 tys. urodzeƒ, czyli mniej ni˝ w 2011. Liczba urodzeƒ spada systematycznie. W 2009 by∏o ich 418 tys., 2010 – 413 tys., 2011 – 388 tys. i 2012 – 386 tys. ● W IV kwartale 2012 po∏owa paƒstw UE-27 mia∏a PKB mniejszy ni˝ rok wczeÊniej, informuje Eurostat. Pozosta∏e odnotowa∏y wzrost, ale najcz´Êciej poni˝ej 1 proc. lub tylko minimalnie powy˝ej (np. Polska mia∏a wzrost 1,1 proc.). Wyjàtkiem sà trzy paƒstwa powsta∏e z dawnego ZSRR – ¸otwa, Estonia i Litwa. Mia∏y one wzrosty odpowiednio: 5,7 proc., 3,4 proc. i 3,0 proc. UE-27 jako ca∏oÊç mia∏a w IV kwartale 2012 spadek PKB o 0,6 proc. (rok do roku). ● W 2012 o azyl wystàpi∏o w UE 332 tys. osób (w 2011 – 302 tys.) informuje Eurostat. Zdecydowana wi´kszoÊç wniosków za∏atwiana jest odmownie. Najwi´cej starajàcych si´ o azyl by∏o z Afganistanu (8 proc.), Syrii i Rosji (po 7 proc.) oraz Pakistanu i Serbii (po 6 proc.). Najwi´cej wniosków z∏o˝ono w Niemczech (78 tys.), Francji (61 tys.) i Szwecji (44 tys.). W stosunku do liczby mieszkaƒców na pierwszym miejscu by∏a jednak Malta – 4980 wniosków na milion mieszkaƒców, a za nià Szwecja – 4625. W Niemczech by∏o to 945. W Polsce w 2012 o azyl wystàpi∏o 10.750 osób (280 na milion mieszkaƒców). Byli to g∏ównie obywatele Rosji (6085) i Gruzji (3235). ● W 2012 w UE-27 najwi´cej obywateli w wieku 65 lat i wi´cej mia∏y W∏ochy – 31,6 proc. i Niemcy – 31,2 proc. Najmniej S∏owacja – 17,8 proc., informuje Eurostat. W Polsce by∏o ich 19,4 proc. M∏odych (do 15 lat) najwi´cej mia∏y Irlandia – 32,5 proc. i Francja – 28,9 proc. a najmniej Bu∏garia – 19,7 proc. W Polsce by∏o ich 21,2 proc. Najwy˝szy odsetek ludnoÊci w wieku roboczym (16-64) mia∏y S∏owacja – 60,8 proc. i Polska – 59,3 proc. * Wersja faktów obowiàzujàca w dniu zamkni´cia tego wydania „Beczki”. Nask∏ada∏eÊ sobie w banku np. 50 tys. z∏, by mieç jakieÊ zabezpieczenie. Pewnego dnia bank informuje ci´ jednak, ˝e nie masz ju˝ 50, a tylko 25 tys., bo paƒstwo na∏o˝y∏o na twe oszcz´dnoÊci jednorazowy nadzwyczajny podatek w wysokoÊci 50 proc. Czy nie uznasz tego za z∏odziejstwo? A tak w∏aÊnie zrobiono na Cyprze. Mo˝na powiedzieç, ˝e na Cyprze tak, ale u nas to nie. Mo˝na powiedzieç, ˝e zabrano tylko z wk∏adów powy˝ej 100 tys. euro, wi´c biednych nie okradano. Godzi si´ jednak przypomnieç, ˝e poczàtkowo chciano „opodatkowaç” wk∏ady powy˝ej 10 tys. euro (jakieÊ 42 tys. z∏) i tylko wskutek protestów podniesiono próg do 100 tys. euro. Kto da gwarancj´, ze za moment wszystkie rzàdy unijne nie „opodatkujà” wk∏adów od tysiàca euro? Nie da∏bym takiej gwarancji. Czy jest sens wyjàç pieniàdze z banku i trzymaç je w domu? Nie ma sensu. Najstarsi pami´tajà, co paƒstwo mo˝e w takiej sytuacji zrobiç. Mo˝e z dnia na dzieƒ dokonaç wymiany pieni´dzy, ale tylko tych w bankach. Te w domu stanà si´ makulaturà. Gdyby nawet trzymaç oszcz´dnoÊci w z∏ocie, to te˝ nie ma gwarancji. Paƒstwo wprowadzi obowiàzek sprzedania mu ca∏ego z∏ota za psi grosz a kto si´ nie dostosuje, ten b´dzie ukarany konfiskatà znalezionego u niego z∏ota, grzywnà i wi´zieniem. Czy˝ nie zrobi∏y podobnie USA w 1933? Nie gwarantuje bezpieczeƒstwa ulokowanie majàtku w nieruchomoÊciach, bo paƒstwo mo˝e zarzàdziç tak kosmiczne podatki od nich, ˝e posiadacze tych nieruchomoÊci zrzeknà si´ ich. Wszelkie nasze oszcz´dnoÊci i majàtek b´dà bezpieczne tylko wtedy, gdy paƒstwa kierowaç si´ b´dà zasadà, ˝e lepiej ˝yç z pracy ni˝ ze z∏odziejstwa. Cypryjskie miliardy brukselscy szybko przehulajà i zacznie si´ szukanie nast´pnej ofiary. Gdy jednak któregoÊ dnia us∏yszymy, ˝e bezrobocie w UE i USA spada na ∏eb, na szyj´, to b´dzie sygna∏, ˝e postawiono wreszcie na prac´ a nie na z∏odziejstwo. Na razie z UE i USA nie p∏ynà takie sygna∏y. Piotr Badura Z INNEJ BECZKI ■ W Polsce mamy dobrych fachowców, ale do równego konkurowania z zachodnioeuropejskà produkcjà Êwiƒ jest nam jeszcze potrzebne odpowiednie zaplecze i wi´ksza skala produkcji – wyjaÊnia∏ w rozmowie z serwisem farmer.pl prof. Marian Ró˝ycki z Instytutu Zootechniki w Balicach. (…) Wed∏ug profesora istnieje jeszcze szansa na to, aby podêwignàç z zapaÊci polskà hodowl´ i produkcj´ Êwiƒ. (...) Gospodarstwa ma∏e nie majà szans, aby utrzymaç si´ na rynku przy nieustannie rosnàcych kosztach sta∏ych produkcji Êwiƒ. Z kolei, o dalszym rozwoju hodowli w przyk∏adowym gospodarstwie mo˝emy rozmawiaç wtedy, gdy stado liczy minimum 50 loch – t∏umaczy profesor Marian Ró˝ycki, dodajàc jednoczeÊnie przy tym, ˝e w Polsce przez lata by∏y promowane ma∏e gospodarstwa o niewielkiej skali produkcji. W efekcie, na dzisiejszym rynku wielu z tych gospodarstw ju˝ po prostu nie ma. farmer.pl – 28 marca ■ Byç mo˝e ju˝ w drugiej po∏owie roku mieszkaƒcy ˚or na Âlàsku b´dà jeêdziç autobusami za darmo. Bezp∏atnà komunikacj´ w mieÊcie postanowi∏y wprowadziç lokalne w∏adze, t∏umaczàc to wzgl´dami spo∏ecznymi i ekologicznymi. Z analiz ˝orskiego magistratu wynika, ˝e liczba pasa˝erów miejskich autobusów w ostatnich latach systematycznie spada, co skutkuje coraz wy˝szymi cenami biletów. RoÊnie te˝ dop∏ata z bud˝etu gminy do komunikacji. Obecnie stanowi ona 72 proc. kosztów przewoênika. Wzrost cen biletów w jeszcze wi´kszym stopniu ogranicza liczb´ korzystajàcych z komunikacji i b∏´dne ko∏o si´ zamyka – t∏umaczà lokalne w∏adze. W liczàcych prawie 61 tys. mieszkaƒców ˚orach z 12 linii autobusowych korzystajà g∏ównie dzieci i m∏odzie˝ oraz osoby starsze i niezamo˝ne. W wielu rodzinach, zw∏aszcza wielodzietnych, transport to powa˝na pozycja w rodzinnych bud˝etach. samorzad.pap.pl – 28 marca REKLAMA W „BECZCE” tel. 606 977 733 – wysoka skutecznoÊç – niskie ceny e-mail: [email protected] Krzysztof Kasperek Krzanowice k/Opola ul. Stara Droga 18 Obwodnica Opola tel. 609-133-623 czynne pn-pt 8-16 KLEPKA 2 – klimatyzacja – rozruszniki, alternatory – autoalarmy – centralne zamki (sterowane pilotem) – wymiana oleju (GRATIS!) Jak zrobiç du˝o dzieci? Na tym, ˝e w Polsce rodzi si´ zbyt ma∏o dzieci, póki co zarabiamy, wi´c do zwyk∏ych ludzi na ogó∏ nie dociera ÊwiadomoÊç demograficznej tragedii. W∏adze ju˝ o niej wiedzà, ale czy zamierzajà coÊ z tym zrobiç? Wàtpi´. Do 1989 rodzi∏o si´ w Polsce tyle dzieci, ile trzeba. Od 1990 zaczà∏ si´ spadek liczby urodzeƒ, najpierw niewielki, potem coraz wi´kszy. Z g∏´bokim spadkiem liczby urodzeƒ mamy do czynienia ju˝ tak od 1995 (433 tys.). Urodzeni w 1995 majà dziÊ 18 lat i sà jeszcze na utrzymaniu rodziców i paƒstwa. Skoro jest ich mniej, to znaczy, ˝e oszcz´dzamy na kosztach ich utrzymania, przez co sami mamy lepiej. Ale to si´ za chwil´ skoƒczy. Zacznà narastaç problemy spowodowane zbyt ma∏à liczbà pracujàcych. Sà optymiÊci wierzàcy, ˝e mniejsza liczba zdolnych do pracy powodowaç maia∏aby automatyczny spadek bezrobocia. To fa∏szywy poglàd. Polska gospodarka jest ustawiona na okreÊlone bezrobocie. Gdyby wszyscy dzisiejsi bezrobotni wyemigrowali, zosta∏oby natychmiast zlikwidowane odpowiednio du˝o miejsc pracy, by bezrobocie odzyska∏o swój poziom. Gdyby z kolei nagle wrócili do Polski ci, którzy ju˝ wyemigrowali, to natychmiast powsta∏yby nowe miejsca pracy i bezrobocie te˝ zachowa∏oby swój poziom. W rubryce „Z innej Beczki” przytoczona jest wypowiedê profesora Mariana Ró˝yckiego o hodowli Êwiƒ. Zwracam uwag´, ˝e profesor mówi o „zapaÊci polskiej hodowli i produkcji Êwiƒ”. Kto odpowiada za t´ „zapaÊç” po çwierç wieku budowy w Polsce najdoskonalszego ustroju? Kto odpowiada za ogrom innych polskich „zapaÊci”? Profesor t∏umaczy, ˝e gospodarstwo, w którym jest mniej ni˝ 50 loch nie ma dziÊ szans utrzymaç si´ na rynku. Mo˝e to i prawda, ale mnie ciekawi, dlaczego nie ma szans. Rzàdy majà ogromne mo˝liwoÊci manipulowania, np. cenami, by sztucznie zrobiç gdzieÊ op∏acalnoÊç a gdzie indziej jà zlikwidowaç. Rozumiem ˝e zapad∏ wyrok na gospodarstwa poni˝ej 50 loch. Nie zdziwi´ si´, gdy za trzy lata profesor Ró˝ycki b´dzie przekonywaç, ˝e minimum to 200 loch. Póêniej uzasadni, ˝e bez 500 loch katastrofa pewna. Gdy ju˝ zostanie w Polsce niewiele gospodarstw, ale za to powy˝ej 1000 loch, to odpowiednià manipulacjà cenami b´dzie mo˝na wp´dziç je w d∏ugi. Âwiatowa finansjera mog∏aby wtedy przejàç je gotowe za grosze. Czy tam nas prowadzi prof. Ró˝ycki? Obserwuj´ Bia∏oruÊ i wiem, ˝e tam op∏aca si´ trzymaç nawet jednà loch´. OczywiÊcie wi´cej loch bardziej si´ op∏aca. Liczàc na mieszkaƒca Bia∏oruÊ ma przesz∏o dwa razy wi´kszà produkcj´ rolnà ni˝ my. A nasze rzàdy zrobi∏y tak, ˝e bezrobotny siedzi g∏odny obok od∏ogujàcego pola i pustego chlewa i to si´ podobno op∏aca, a pracowaç na tym polu i hodowaç cokolwiek w tym chlewie nie op∏aca si´. Po co mi taka polityka rzàdu? Po co mi uzasadniajàcy t´ bredni´ profesorowie? Wracam do demografii, bo w jej przypadku te˝ porównuj´ sytuacj´ z Bia∏orusià. Patrz´ jak oni sobie radzà z problemami, a radzà sobie du˝o lepiej ni˝ my. Polska ma 38,5 mln mieszkaƒców. Bia∏oruÊ 9,5 mln, czyli 24,7 proc. ludnoÊci Polski. Bardzo upraszczajàc mo˝na powiedzieç, ˝e skoro majà tam 24,7 proc. naszej ludnoÊci, to i urodzeƒ powinni mieç 24,7 proc. naszych. W tabelce u do∏u zestawi∏em liczby urodzeƒ na Bia∏orusi i w Polsce w latach 2004-2012 i ich stosunek w procentach. W latach 2004 i 2005 urodzenia na Bia∏orusi stanowi∏y niemal dok∏adnie tyle procent polskich, ile wynika ze stosunku liczb ludnoÊci. W latach 2006-2010 Bia∏oruÊ realizowa∏a pierwszy etap swego programu bezpieczeƒstwa demograficznego. By∏y to doÊç skromne dzia∏ania i efekt, choç zauwa˝alny, te˝ by∏ raczej skromny. Na lata 2011-2015 przypada drugi etap programu bezpieczeƒstwa demograficznego. Przewidziane w nim Êrodki sà du˝o wi´ksze i efekty natychmiast zauwa˝alne. W 2012 urodzi∏o si´ na Bia∏orusi 115 tys. dzieci. Od 1994, w którym prezydentem zosta∏ Aleksandr ¸ukaszenka, nigdy nie by∏o na Bia∏orusi a˝ tylu urodzeƒ. A przecie˝ znane sà ju˝ bia∏oruskie urodzenia za styczeƒ-luty 2013. W miesiàcach tych przysz∏o na Êwiat 19.049 dzieci (styczeƒ-luty 2012 – 17.801 dzieci). To wzrost o kolejne 7 proc.! JeÊli ca∏y 2013 by∏by o 7 proc. wy˝szy, to Bia∏oruÊ mia∏aby w nim ponad 123 tys. urodzeƒ, czyli oko∏o 32 proc. polskich. Tymczasem nie dobieg∏ jeszcze koƒca drugi etap, a na lata 20162020 planowany jest trzeci, z jeszcze wi´kszymi Êrodkami. Warto chyba uczyç si´ na doÊwiadczeniach Bia∏orusinów, bo nie jest to kraj du˝o zamo˝niejszy ni˝ Polska, wi´c skoro ich na te programy staç, to nas te˝ powinno byç staç. Fundamentem cywilizowanej polityki demograficznej jest zasada, ˝e o liczbie dzieci decydujà wy∏àcznie ich rodzice a w∏adze nie majà prawa wtràcaç si´ w to. W∏adze odpowiadajà za to, by w skali paƒstwa rodzi∏o si´ tyle dzieci, ile potrzeba, ale nie mogà ˝adnej rodziny do niczego zmuszaç. W szczególnoÊci wiadomo, ˝e cz´Êç ludzi nie chce mieç dzieci. Trzeba to uszanowaç. Ludzie, którzy nie chcà mieç dzieci, nie mogà byç w ˝aden sposób dyskryminowani z tego powodu. Wielu z nich s∏u˝y spo∏eczeƒstwu swà pracà wydajniej, ni˝ gdyby wychowywali dzieci. (ciàg dalszy na klepce 4) NOWOÂå! ul. Namys∏owska 112 46-081 Dobrzeƒ Wielki • firany • zas∏ony • karnisze • szycie i monta˝ tel. 77 544 37 05 tel. 77 433 03 97 Oprawiamy prace: tel. 77-46-96-777 www.kuznia.dobrzen.pl - dyplomowe - magisterskie - in˝ynierskie Dobrzeƒ Wielki, ul. KoÊcielna (przy koÊciele Êw. Katarzyny) KLEPKA 3 Jak zrobiç du˝o dzieci? (ciàg dalszy z klepki 3) Skoro niektórzy nie b´dà mieç dzieci, niektórzy zdecydujà si´ tylko na jedno, wielu skoƒczy na dwójce, to muszà te˝ byç rodziny wielodzietne, bo inaczej nie b´dzie Êredniej 2,10 (która gwarantuje utrzymanie liczby ludnoÊci). Sà ch´tni na wielodzietnoÊç. W∏adze nie majà prawa zmuszaç do posiadania dzieci tych, którzy ich nie chcà mieç. W∏adze nie majà prawa zmuszaç tych, którzy chcà mieç jedno dziecko, by mieli ich wi´cej. W∏adze majà za to obowiàzek zapewniç odpowiednie warunki, by ci, którzy chcà mieç np. pi´cioro dzieci, mogli je mieç. Druga wa˝na zasada w polityce demograficznej, to Êcis∏y rachunek ekonomiczny. Nie wolno odrywaç demografii od rachunku ekonomicznego. Gdy firma kupi maszyn´, np. tokark´, to p∏aci za pràd do niej, za smary i oleje, za przeglàdy, wymian´ zu˝ytych cz´Êci etc. To sà koszty eksploatacji maszyny. Ale firma musi te˝ naliczaç amortyzacj´. JeÊli maszyna zu˝ywa si´ Êrednio w 20 lat, to co roku firma musi zachowaç 5 proc. wartoÊci maszyny jako amortyzacj´. Po 20 latach, gdy trzeba b´dzie maszyn´ zez∏omowaç, b´dzie ju˝ 100 proc. na nowà z corocznych odpisów na amortyzacj´. Z cz∏owiekiem jest jak z maszynà. Te˝ ileÊ lat pracuje a˝ si´ jako pracownik zu˝yje. JeÊli przyjmiemy, ˝e pracownik przepracowuje Êrednio 40 lat, to za ka˝dy rok jego pracy firma powinna zrobiç odpis amortyzacyjny w wysokoÊci 2,5 proc. kosztu urodzenia, karmienia, ubierania, wychowania i wykszta∏cenia takiego pracownika. KtoÊ kiedyÊ wyliczy∏, ˝e wszystkie te koszty otrzymania nowego pracownika, ponie- sione przez rodziców i paƒstwo, to jakieÊ 400 tys. z∏. Roczna amortyzacja pracownika wynosi∏aby zatem oko∏o 10 tys. z∏ (ok. 800 z∏ miesi´cznie). Gdyby firma zatrudniajàca pracowników nie nalicza∏a amortyzacji od nich, to oznacza∏oby, ˝e jej zyski sà fikcjà. To tak, jakby fabryka zamawia∏a maszyny i nie p∏aci∏a za nie, wykazujàc dzi´ki temu zysk. By∏by to fikcyjny zysk. OczywiÊcie nikt w ˝adnej firmie nie nalicza odr´bnej amortyzacji od pracowników. Ta amortyzacja jest cz´Êciowo w p∏acach a cz´Êciowo w podatkach. P∏acowà cz´Êç amortyzacji rodzice powinni wydaç na dzieci. Podatkowà cz´Êç amortyzacji wykorzystuje na ten cel paƒstwo (np. p∏acàc za szkolnictwo). Powstaje jednak problem. P∏acowa cz´Êç amortyzacji trafia zarówno do tych, którzy dzieci majà, jak i do tych, którzy ich nie majà. Paradoksalnie, wi´cej p∏acowej amortyzacji trafia cz´sto do tych, którzy dzieci nie majà, lub majà tylko jedno. Najmniej p∏acowej amortyzacji trafia natomiast do wielodzietnych. To powoduje, ˝e wielu ludzi ogranicza prokreacj´ wbrew swym pierwotnym planom. Szybko bowiem zyskujà poczucie, ˝e sà oszukiwani. Dobrze czujàe. Sà oszukiwani. Màdra polityka demograficzna polega zatem na przekazywaniu odpisów za amortyzacj´ pracownika tym, którzy faktycznie wychowujà dzieci, a nie wszystkim po równo. Tà drogà idzie Bia∏oruÊ. Z up∏ywem lat coraz wi´ksza cz´Êç pieni´dzy na wychowanie dzieci nie idzie tam do ludzi poprzez p∏ace, ale poprzez ró˝norodne Êwiadczenia na dzieci. Dàbrówka ¸ubniaƒska – jak minà∏ rok? O tym, ˝e w Dàbrówce ¸ubniaƒskiej, podobnie jak w innych so∏ectwach gminy ¸ubniany, dzieje si´ du˝o, widaç go∏ym okiem. So∏tyska, pani Maria Waleska, wraz Radà So∏eckà i wieloma innymi zaanga˝owanymi do pracy na rzecz wsi mieszkaƒcami, mogà si´ pochwaliç wieloma osiàgni´ciami. Jak mówi so∏tyska, rok minà∏ dobrze. Dlaczego tak twierdzi? - Bo w celu dobrego przekazu informacji zosta∏y postawione dwie tablice: jedna przy ul. Oleskiej, a druga przy ul. LeÊnej. Zamontowano te˝ we w∏aÊciwych miejscach dwie tablice z napisem „Studzionka”. Jak co roku remontujemy ulice, w tym roku by∏a to ul. Szkolna. Wzd∏u˝ ulic LeÊnej i Szkolnej wykoszono pobocza i wyci´to krzewy w celu zwi´kszenia bezpieczeƒstwa u˝ytkowników tych˝e ulic. By∏y odmulane i czyszczone rowy. Wyci´te te˝ zosta∏y stare drzewa, a na ich miejscu posadzone b´dà nowe. Z okazji do˝ynek uszyto stroje dla reprezentantów so∏ectwa. Dla paƒ zosta∏a zorganizowana „Babska biesiada”, na której Êmiechu by∏o co niemiara. Wspólnie z Radà So∏eckà przygotowano w LeÊnej zabaw´ integracyjà, która trwa∏a do bia∏ego rana. Reprezentacja wsi wzi´∏a udzia∏ w powiatowo-gminnych Zaczyna si´ ju˝ podczas cià˝y. Bia∏oruska ci´˝arna dostaje specjalny dodatek, rekompensujàcy (przynajmniej cz´Êciowo) koszty zwiàzane z cià˝à. Ci´˝arna musi si´ lepiej od˝ywiaç, musi mieç odzie˝ cià˝owà. Gdyby powiedzieç, ˝e pieniàdze na to sà w p∏acy, to by znaczy∏o, ˝e tak˝e ci, którzy o ˝adnej cià˝y nawet nie myÊlà, te˝ dostajà na zwiàzane z nià koszty pieniàdze. Bia∏oruskie becikowe jest nieporównanie wy˝sze ni˝ polskie i przys∏uguje bez wzgl´du na dochód. Obecnie na pierwsze dziecko becikowe to w z∏otówkach ponad 3,2 tys. a na drugie i dalsze dzieci po oko∏o 4,5 tys. A trzeba pami´taç, ˝e ceny sà na Bia∏orusi Êrednio ni˝sze, wi´c si∏a nabywcza tych kwot jest faktycznie wi´ksza ni˝ w Polsce. Z tytu∏u opieki nad dzieckiem do lat trzech przys∏uguje kolejny dodatek, zwiàzany ze Êrednià p∏acà. Przy pierwszym dziecku – 35 proc. Êredniej p∏acy a przy drugim i dalszych po 40 proc. I dostaje go ka˝dy, bez wzgl´du na dochody. A gdy tylko dziecko osiàgnie wiek przedszkolny a potem szkolny, to zaczyna korzystaç z ró˝nych dofinansowaƒ w tych placówkach (np. bezp∏atne wy˝ywienie). W trzecim etapie programu bezpieczeƒstwa demograficznego (2016-2020) przewidziano jeszcze silniejsze Êrodki, o których kiedyÊ napisz´, ale z tabelki widaç wyraênie, ˝e ju˝ Êrodki drugiego etapu dajà wyraêne efekty. Na zakoƒczenie dodam, ˝e wa˝ne sà te˝ migracje. Mizerny polski przyrost demograficzny jest jeszcze cz´Êciowo tracony z powodu emigracji m∏odych. Na Bia∏orusi jest odwrotnie. Tam od lat wi´cej ludzi przyje˝d˝a ni˝ wyje˝d˝a. Za styczeƒ-luty 2013 saldo migracji wynios∏o dla Bia∏orusi 1645 osób. O tyle wi´cej si´ tam przeprowadzi∏o, ni˝ wyjecha∏o. Piotr Badura do˝ynkach w Przyworach, gdzie korona paƒ z naszego so∏ectwa zaj´∏a II miejsce, co dla twórców korony i ca∏ej gminy jest wielkim zaszczytem. We wrzeÊniu dokonano oficjalnego otwarcia wielofunkcyjnego boiska dla mieszkaƒców (ko∏o budynku starej szko∏y). Inwestycja ta powsta∏a w ramach projektu „Budowa terenów rekreacyjnych na terenie Gminy ¸ubniany”, który dofinansowano z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich poprzez Lokalnà Grup´ Dzia∏ania Stobrawski Zielony Szlak.” W Dàbrówce powstanie jeszcze jeden teren rekreacyjny, ale o tym napiszemy... gdy b´dzie. Tymczasem pani so∏tys dzi´kuje wszystkim osobom, które uczestniczy∏y w jakiejkolwiek formie w pomocy na rzecz Dàbrówki ¸ubniaƒskiej. OczywiÊcie pani Maria Waleska nie pochwali∏a si´, ˝e: przygotowa∏a i rozwioz∏a paczki jako Êw. Miko∏aj do wszystkich dzieci w wieku przedszkolnym w swojej wsi; uczestniczy w ró˝nych formach ˝ycia Êrodowiska wiejskiego, m. in. w rajdzie „Na wydmach”; bra∏a udzia∏ w darciu pierza u paƒstwa Przybylskich; robi kwiaty z papieru, wianki z suchych liÊci, bukiety i zdobi wielkanocne jajka ró˝nymi technikami; zdoby∏a Puchar prof. dr. Herberta Hichota w I ¸okowskim Konkursie Wiców! Nie pozostaje nic innego jak pogratulowaç Pani So∏tys i ca∏ej Radzie So∏eckiej i ˝yczyç weny, si∏ i ch´ci do dalszego dzia∏ania. Rozwita Pierzyna KLEPKA 4 To by∏a super zabawa! Bardzo mile, przy dobrej zabawie i smacznym pocz´stunku, sp´dzi∏y uroczystoÊç Dnia Kobiet panie, które zdecydowa∏y si´ odpowiedzieç na zaproszenie stra˝aków i so∏tysa Joachima Âwierca. Panowie stra˝acy osobiÊcie przygotowali dla paƒ weso∏e wyst´py, anga˝ujàc jednoczeÊnie do zabawy obecne na spotkaniu panie. Okazuje si´, ˝e w ludziach drzemià ukryte talenty, które si´ objawiajà, gdy tylko nadarzy si´ ku temu okazja. Pi´ciu cz∏onków OSP: Ryszard Buchta, Józef Moczko, Artur Fierek, Rajmund Âwierc i Mateusz Nalewaja stanowi∏o zespó∏ wokalny „¸ubniaƒskie Podróby”, dbajàcy o opraw´ muzycznà imprezy. Przebranie i jakoÊç wyst´pów nie pozostawia∏y sobie nic do ˝yczenia. Uczestniczkom zabawy czas umila∏a tak˝e Plastikowa Biedronka, czyli Denis Fierek, który z wielkà lekkoÊcià porusza∏ si´ po sali, wywo∏ujàc salwy Êmiechu. Panie mog∏y te˝ podziwiaç wyst´p „czirliderów”, którymi byli: Józef Moczko, Mateusz Faltin i Denis Fie- rek. Doskonale spisali si´ kelnerzy: Dariusz Buchta, Grzegorz Baron i Krystian Kampa, którzy us∏ugiwali paniom z wielkà gracjà. „To by∏a super zabawa!”, „Âwietny Dzieƒ Kobiet!”, „Bardzo udany wieczór!” – tak ocenia∏y stra˝acki Dzieƒ Kobiet uczestniczki spotkania, które zakoƒczy∏o si´ oko∏o 2:00 w nocy. G∏ównodowodzàcymi imprezy byli so∏tys Joachim Âwierc i szef ∏ubniaƒskich stra˝aków Mariusz Szelàg. Miejmy nadziej´, ˝e w przysz∏ym roku panowie znów spiszà si´ na medal, czego szczerze ˝yczy pe∏na podziwu redakcja Beczki. Rozwita Pierzyna Znów laury dla „Ga∏ganka” Ile lat ma Brynica? (dokoƒczenie z klepki 1) Drugi goÊç powiedzia∏ tak: – Akt lokacji Brynicy jest wprawdzie z 24 marca 1333, ale mówi si´ w nim, ˝e przed jego wydaniem so∏tysem Brynicy by∏ Stozo Cira. W takim razie Brynica istnia∏a ju˝ wczeÊniej i zapewne ma dziÊ sporo ponad 680 lat! – Masz racj´ – powiedzia∏ m´drzec – Brynica ma wi´cej ni˝ 680 lat. W tym momencie kobieta pod sto∏em nie wytrzyma∏a. Wychyli∏a g∏ow´ i mówi: – Czcigodny m´drcze, dlaczego przyzna∏eÊ obu racj´? Przecie˝ ta sama wieÊ nie mo˝e mieç jednoczeÊnie i dok∏adnie 680 lat, i wi´cej ni˝ 680 lat! M´drzec spojrza∏ na nià pob∏a˝liwie i powiedzia∏: – Ty kobieto te˝ masz racj´ – a potem spokojnie wyjaÊni∏ ca∏à spraw´. Zwróci∏ si´ do goÊci tymi s∏owy: – Mówicie „Brynica”, a to s∏owo u ka˝dego z was znaczy co innego. Pierwszy z was mówi∏ o Brynicy utworzonej na mocy aktu lokacyjnego z 24 marca 1333. Ona obchodzi∏a w∏aÊnie 680 urodziny. Drugi z was mówi∏ o Brynicy w ogóle, która istnieje du˝o d∏u˝ej, ale wczeÊniej nie by∏a zorganizowana wed∏ug wspomnianego aktu lokacyjnego. Nie mo˝ecie obchodziç urodzin „Brynicy w ogóle”, bo nie wiecie kiedy powsta∏a. Wiecie tylko, kiedy powsta∏a Brynica oparta o wspomniany akt lokacyjny i tylko jej urodziny mo˝ecie obchodziç. JeÊli chcecie usiàÊç do urodzinowego tortu, to tylko od tej Brynicy utworzonej aktem lokacyjnym – po czym schylajàc si´ pod stó∏ doda∏ – oni nie mówià o tej samej Brynicy. Na zdj´ciu So∏tys Brynicy – Kornelia Patrzek i Wójt Gminy ¸ubniany – Krystian Baldy podczas wspólnego krojenia urodzinowego tortu. Choç zima ostatnio wcià˝ próbuje wróciç, to u luboszyckich „Ga∏ganków” ju˝ w marcu wybuch∏a kolejna artystyczna wiosna! 15 marca dwudziestu ma∏ych aktorów ze szko∏y w Luboszycach ruszy∏o do Olesna na Wojewódzki Festiwal Teatrów Dzieci´cych. SpoÊród 13 spektakli jurorzy umieÊcili na podium tylko trzy i nagrodzili je pi´knymi kryszta∏owymi pucharami oraz nagrodami pieni´˝nymi. Aktorzy z Luboszyc zdobyli III miejsce (I miejsce trafi∏o do K´dzierzyna-Koêla, II do MDK w Opolu). Tomasz Polednia, uczeƒ kl. V PSP w Luboszycach, zosta∏ najlepszym aktorem festiwalu. Za wspania∏à kreacj´ aktorskà otrzyma∏ nagrod´ indywidualnà. Wystawiony przez „Ga∏ganka” autorski spektakl „Raban z Barabanem” z bogatà oprawà muzycznà i ciekawà animacjà (kuk∏a ˝ywor´ka, wykonana przez opiekunk´ zespo∏u – Ew´ Sitarz) zachwyci∏ szerokà publicznoÊç z ca∏ego województwa i bawi luboszyckà spo∏ecznoÊç szkolnà. Na zdj´ciu „Ga∏ganek” z jury. US¸UGI PROTETYCZNE ◆ wykonywanie uzupe∏nieƒ protetycznych ◆ ekspresowa naprawa protez Czynne codziennie od 11.00 do 17.00 tel. 77 44-18-488, ca∏odobowy 501-363-342 Opole, ul. 1 Maja 15 – oficyna, wejÊcie bramà naprzeciw przystanku MZK przy dworcu PKS rabaty – raty – rachunki – kosztorysy KLEPKA 6 Ewangelia wed∏ug profesora Marka Ewangelia to opis ˝ycia i nauki Jezusa, ale tak˝e to, co dostarcza nam wzorów i autorytetów moralnych. Czasem wi´c jako ewangeli´ przyjmujemy patriotycznà twórczoÊç literackà. Dla jednych ewangelià jest „Katechizm polskiego dziecka” lub „Rota”, dla innych spuÊcizna po ksi´dzu prof. Józefie Tischnerze, a sà i tacy, dla których ewangelià w kwestiach patriotycznych jest s∏owo g∏oszone przez media ojca Rydzyka. Miedê brz´czàca W naszej górnoÊlàskiej krainie od dziesiàtków lat nieustanne aspiracje zostania Êlàskim ewangelistà wykazuje prof. Franciszek Marek. Im wi´cej si´ ma kontaktów z jego poglàdami i twórczoÊcià, tym bardziej nabieramy przekonania, ˝e mamy do czynienia z narcyzmem, który si´ przejawia choçby w tym, ˝e prof. Marek bezkrytycznie chce zajàç nienale˝ne mu miejsce w panteonie Êlàskich osobistoÊci. Obecnie przy wsparciu skrajnej prawicy (podobnie jak dawniej w innym ustroju), próbuje nam narzuciç swoje poglàdy na histori´ Âlàska, powstania Êlàskie, a szczególnie na narodowoÊç autochtonów. Powszechnie przyj´ta w cywilizowanym Êwiecie zasada, ˝e kwestia narodowoÊci jest sprawà indywidualnego wyboru jest chyba dla prof. Marka intelektualnie niewyobra˝alna. Prof. Marek, nie przebierajàc w s∏owach, odsàdza od czci i wiary tych wszystkich, którzy w kwestii narodowoÊci nie podzielajà jego jedynej prawdy, ˝e Âlàzak jest Polakiem. Konia z rz´dem temu, kto dziÊ poda jednà, jedynà definicj´ Polaka, ale pan Marek jako profesor wie swoje. Franciszek Marek, opisujàc swoje ˝ycie i przekazujàc nam swoje nauki, lubi podkreÊlaç swà bliskoÊç z KoÊcio∏em. Jednak ci´˝ko mu przychodzi wype∏niaç ustanowione przez Jezusa przykazania mi∏oÊci, szczególnie to drugie: „B´dziesz mi∏owa∏ bliêniego swego jak siebie samego”. Byç mo˝e udaje, ˝e nie rozumie poleceƒ, jakimi sà przykazania, chocia˝ w sprawie mi∏oÊci bliêniego wystarczy wziàç do r´ki „Drog´ do Nieba” i znaleêç tam pieʃ: „Przykazanie nowe daj´ wam, abyÊcie si´ wzajemnie mi∏owali”. Ten „Hymn o mi∏oÊci” (1. List Êw. Paw∏a do Koryntian) zaczyna si´ s∏owami: „Gdybym mówi∏ j´zykami ludzi i anio∏ów, a mi∏oÊci bym nie mia∏, sta∏bym si´ jak miedê brz´czàca albo cymba∏ brzmiàcy”. Z kolejnych wierszy hymnu dowiadujemy si´, ˝e mi∏oÊç nie unosi si´ pychà ani gniewem, nie szuka poklasku. Jest cierpliwa i ∏askawa a co najwa˝niejsze, ˝e bez mi∏oÊci jest si´ niczym. Wiele wskazuje na to, ˝e Marek chce byç nadal wa˝nà osobistoÊcià, jak w czasach s∏usznie minionych. Zatracanie cz∏owieczeƒstwa Ostatnie ekscesy prof. Marka w sprawie Êlàskiej to˝samoÊci sk∏oni∏y mnie, by po przesz∏o dwudziestu latach ponownie si´gnàç do jego propagandowej twórczoÊci zawartej w „Tragedii górnoÊlàskiej” (1989) oraz „G∏osie Âlàzaka zniewolonego” (1991) i stwierdzam, ˝e po dwóch dekadach ˝ycia w odmienionej Polsce poglàdy profesora pozosta∏y nienaruszone. W „Tragedii górnoÊlàskiej” prof. Marek pisze: „Mam historyczne prawa, moralny obowiàzek oraz niezb´dne kwalifikacje zawodowe uprawniajàce mnie do przemawiania w imieniu Górnego Âlàska i jego mieszkaƒców”. Jeden pyszny prof. Marek „robi” za ca∏y Górny Âlàsk, wcià˝ uwa˝a, ˝e ma ku temu naturalne prawo (zapewne kaduka), choç wielu GórnoÊlàzaków traktuje to lekcewa˝àco i trudno im si´ dziwiç, skoro bez przerwy sà przez niego obra˝ani. W 1991 roku w siedzibie TVP Katowice odby∏a si´ na ˝ywo dyskusja na temat MniejszoÊci Niemieckiej. Jednym z naszych adwersarzy by∏ prof. Marek. WiedzieliÊmy, na co go staç, umówiliÊmy si´ wi´c, ˝e b´dziemy pilnowaç, by Êp. Johann Kroll nie reagowa∏ na jego prowokacyjny j´zyk. Markowi uda∏o si´ jednak tak zirytowaç Johanna Krolla, ˝e ten niespodziewanie wypali∏: „Pan tak ryje jak ta Êwinia i tym marasem ciepie na innych”. Wtedy, b´dàc uczestnikiem tego spotkania, myÊla∏em, ˝e Markowi nale˝à si´ przeprosiny z naszej strony, dziÊ ju˝ tej pewnoÊci nie mam, bowiem Johann Kroll mia∏ chyba racj´. Prof. Marek notorycznie obra˝a∏ dzia∏aczy MN, a szczególnie upodoba∏ sobie Johanna Krolla i Richarda Urbana, których nazywa∏ „hampelmanami”, skaczàcymi tak, jak ich ktoÊ pociàga za sznurek. W swoich ksià˝kach nie u˝ywa nazwiska Kroll tylko Król i pisze, ˝e ów pan godnoÊci ludzkiej chyba nigdy nie posiada∏. Dodaje, ˝e Kroll niewàtpliwie jest konwertytà, a dawniej takich na Âlàsku nazywano zaprzaƒcami. W tym miejscu Marek k∏amie. Konwertyta to osoba, która jedno wyznanie chrzeÊcijaƒskie zmieni∏a na inne, czego Kroll nigdy nie uczyni∏. Ruch MniejszoÊci Niemieckiej na Âlàsku Opolskim prof. Marek przedstawia jako jawnie neofaszystowski, a tych którzy do niego przystàpili, nazywa przechrztami i zaprzaƒcami. Przy okazji oberwa∏o si´ Bogumile Berdychowskiej, odpowiedzialnej w Ministerstwie Kultury za kontakty z mniejszoÊciami narodowymi, o której prof. Marek w „G∏osie Âlàzaka zniewolonego”, nie wiadomo dlaczego, pisze A. Berdychowskaja. W tej samej ksià˝ce prof. Marek zadaje pytanie: „Dlaczego Âlàzacy, którzy stajà si´ Niemcami, tracà zazwyczaj swoje cz∏owieczeƒstwo?” Jako chrzeÊcijanin, prof. Marek móg∏by zadaç sobie pytanie: czy aby sam nie zatraca swojego cz∏owieczeƒ- KLEPKA 7 stwa, odmawiajàc go swoim sàsiadom, swoim bliênim? Cechami cz∏owieczeƒstwa sà: dobroç, wybaczanie swoim wrogom, bezinteresownoÊç, dawanie radoÊci innym, a tych cech Profesor w nadmiarze chyba nigdy nie posiada∏, a z wiekiem nie naby∏ zdolnoÊci do choçby zwyk∏ej tolerancji. Sfrustrowany celebryta W „Tragedii GórnoÊlàskiej” Marek nie oszcz´dza te˝ Polaków, piszàc: „Z perspektywy dzisiejszego dnia widz´ te˝, ˝e poza kilkoma redaktorami i przedstawicielami wolnych zawodów ma∏o by∏o Polaków, którzy przybyli na Âlàsk po to, aby coÊ po˝ytecznego dla tej ziemi uczyniç. Przewa˝nie Polacy, podobnie jak uprzednio Niemcy, przybywali tu szabrowaç i rzàdziç, a ÊciÊlej urzàdziç siebie i swoich krewnych.” Moim zdaniem, wi´kszoÊç przyby∏ych tu redaktorów niewiele dobrego dla naszej ziemi uczyni∏a – realizowali g∏ównie powierzone im przez parti´ zadania propagandowe. Znam natomiast wielu przyby∏ych tu nauczycieli i profesorów, dzi´ki którym my, pochodzàcy g∏ównie z wiosek autochtoni, mogliÊmy bezpoÊrednio po wojnie skoƒczyç szko∏y Êrednie i studia. O tym Marek nie wspomina. Wspomniani przeze mnie profesorowie nigdy nie okreÊlali nas tak, jak to uczyni∏ w „Tragedii” prof. Marek, piszàc – w socjologicznych badaniach przeprowadzonych na wsi opolskiej otrzymano takà oto definicj´ Âlàzaka: „jest podobny do konia, kozy i zajàca, gdy˝ pracuje jak koƒ, od˝ywia si´ jak koza i boi si´ jak zajàc”. Tym prymitywnym wizerunkiem Âlàzaka Marek uzmys∏awia nam, co wart jest jego naukowy dorobek w kwestii Êlàskiej problematyki. Prof. Marek nie potrafi zauwa˝yç, ˝e w przesz∏oÊci to industrializacja, b´dàca zas∏ugà Niemców, by∏a motorem rozwoju Âlàska i emancypacji Âlàzaków, ˝e technologiczny Êwiat, który mia∏ miejsce na Âlàsku, by∏ pot´gà w Europie. Tego nie da si´ przykryç mitologià powstaƒ ani wydumanà polskoÊcià wszystkich Âlàzaków. W „naukowej” ekspertyzie zamówionej przez Kancelari´ Sejmu prof. Marek nazywa warcho∏ami, zmierzajàcymi do rozwalenia paƒstwa i narodu pos∏ów, którzy akceptujà wprowadzenie do „Ustawy o mniejszoÊciach...” j´zyka Êlàskiego, jako j´zyka regionalnego. Przy okazji obra˝a równie˝ naukowców zajmujàcych si´ Êlàskà problematykà. W rozmowie z „Gazetà Wyborczà” mówi, ˝e: „Takich ludzi, którzy zadeklarowali si´ jako Âlàzacy, potrzebujà Kutz z Gorzelikiem (...) W znacznej cz´Êci ci, co si´ tak okreÊlili, to pijaczki z Katowic”. Elity naukowe takiego j´zyka nie u˝ywajà. Tak mo˝e mówiç tylko sfrustrowany „dzia∏acz lub aktywista”. Trzeba mieç nie lada tupet i nie rozumieç Âlàska, ˝eby w taki sposób mówiç o setkach tysi´cy Âlàzaków, którzy z∏o˝yli deklaracj´, i˝ nie sà Polakami. Widaç, ˝e prof. Marek w Êlepej zapalczywoÊci mentalnie wpad∏ w czarnà dziur´, z której nie ma ju˝ powrotu. Nie jest dobrà, ale raczej smutnà nowinà, ˝e nie chcà lub nie potrafià dostrzec tego osoby ze Êwiata opolskiej nauki i instytucje, dla których w kwestii j´zyka i to˝samoÊci Âlàzaków prof. Marek jest nadal autorytetem i popieranym Panem Kolegà Profesorem. Bernard Sojka Integracyjne spotkania na Drodze Krzy˝owej Stowarzyszenie Mi∏oÊników Turystyki Pieszej „W Drodze” ze Skorogoszczy oraz Towarzystwo Przyjació∏ i Rozwoju Kultury w Dobrzeniu Wielkim wspó∏pracujà ze sobà ju˝ piàty rok. W ciàgu roku oba stowarzyszenia spotykajà si´ na okazjonalnych imprezach, pielgrzymkach, przejÊciach Szlakiem Jakubowym, wyjazdach do operetki czy teatru. W okresie Wielkiego Postu organizujà wyjazd „w teren” na wspólne rozwa˝anie M´ki Paƒskiej. W tym roku tak˝e uczestniczy∏y we wspólnym nabo˝eƒstwie Drogi Krzy˝owej. W dniu 2 marca cz∏onkowie obu stowarzyszeƒ (60 osób) wybrali si´ wspólnie do Olesna, gdzie w przepi´knym sanktuarium Êw. Anny pod przewodnictwem ks. Tadeusza Dziedzica – wikarego z Dobrzenia wzi´li udzia∏ we mszy Êwi´tej a nast´pnie odprawili stacje Drogi Krzy˝owej ustawione przy leÊnych dró˝kach wiodàcych do „Siedmiu èróde∏”. By∏ te˝ czas na wspólny obiad w „Dworku Jana” i nawiedzenie koÊcio∏a Êw. Jadwigi w Bierdzanach (z „Bierdzkà Êmiercià”). Pierwsze bli˝sze kontakty mi´dzy mieszkaƒcami Skorogoszczy i Dobrzenia nawiàzano na pielgrzymkowych szlakach i bez wàtpienia ta dobra mi´dzyludzka relacja ma wsparcie patronów-pielgrzymów obu tych miejscowoÊci: Êw. Jakuba i Êw. Rocha. Spotykajà si´ ze sobà ludzie, którzy po wojennej tu∏aczce osiedlili si´ w tych stronach, z tymi, co w poszukiwaniu pracy wybrali tutaj miejsce na zamieszkanie, oraz ci, którzy od wieków na Êlàskiej ziemi mieszkajà. Serdeczne podzi´kowania Paƒstwu Nies∏ony z Olesna za pomoc w organizacji oraz ksi´˝om proboszczom parafii w OleÊnie i Bierdzanach za ciep∏e przyj´cie i oprowadzenie po Êwiàtyniach. Helmut Starosta KLEPKA 8 Tropem by∏ych Gescheftów Czarnowàsy – Zollamt (1) W miejscu obecnego przystanku autobusowego (zdj´cie górne) sta∏ kiedyÊ budynek „urz´dowy”, XVIII-wieczny, doÊç okaza∏y, z dachem naczó∏kowym, gontowym. Mówiono o nim „Zollamt” (Urzàd Celny) lub po prostu „Zoll”, z racji jego podstawowej funkcji, czyli pobierania c∏a za przejazd drogà. Archiwalna fotografia (Êrodkowa) pokazuje jego wyglàd na prze∏omie lat 20/30 ubieg∏ego wieku. Zdj´cie to zasadniczo dotyczy sklepu J. Fautscha (Kolonialwaren J. Fautsch) – jest to druga witryna od prawej w kadrze. Na owe czasy by∏ to bardzo elegancki Gescheft, w którym wszystko mo˝na by∏o kupiç. By∏ on Êwietnie zlokalizowany, w miejscu gdzie wszyscy parafianie przychodzili w sprawach urz´dowych, do koÊcio∏a, szko∏y, spieszyli do pociàgu, do miasta i w drugà stron´, goÊcie z zewnàtrz, odwiedzajàcy Czarnowàsy – miejsce wycieczkowe (Czarnowanz – Ausflugsort) mogli przystanàç, kupiç coÊ, za∏atwiç i pójÊç nad rzek´ wypoczàç. Johann Fautsch (z zawodu Êlusarz) prowadzi∏ sklep ze swojà ˝onà. W wielu sprawach decydowa∏ ze swym bratem Franzem (majster murarski). Micha∏ (gospodarz) te˝ czasem pomaga∏. Rodzina, której korzenie prowadzà do Âwierkli (Horst) trzyma∏a si´ razem. ¸àczy∏o jà wiele wspólnych zainteresowaƒ. Obok „Kolonialwaren J. Fautsch” funkcjonowa∏ Zak∏ad Fryzjerski (pierwsza witryna z prawej strony kadru), prawdopodobnie „Frisör” – Ernst Nentwich”. Z lewej strony Fautscha, pod oknem dachowym, widzimy wejÊcie do urz´du. Korytarz prowadzi∏ a˝ na drugà stron´ budynku, na plac za nim, gdzie sta∏a ogólnodost´pna pompa. Mo˝na tam by∏o bokiem zajechaç, nawet konia napoiç. Z korytarza mo˝na by∏o wejÊç do biur urz´du, w których mieÊci∏a si´: poczta, referat obywatelski, podatkowy, itd. oraz punkt Powiatowej Kasy Oszcz´dnoÊciowo-Po˝yczkowej, czyli „Kreisspar- u. Girokasse” (najni˝sze zdj´cie pokazuje widok budynku od strony Kasy). Z korytarza wiod∏y schody na poddasze, które w jakiejÊ cz´Êci przeznaczone by∏o na mieszkania. W Zollamcie mieszka∏ z rodzinà poczmistrz, pan Kula, który zawiadywa∏ pocztà i telegrafem, a poczt´ rozwozi∏ listonosz Johann Gbur. Czy Kasa Powiatowa funkcjonowa∏a ca∏kiem odr´bnie – póki co nie wiadomo. Biura amtowe podlega∏y i prowadzone by∏y przez Amtvorstehera Maximiliana Laxego. W tych biurach pracowali z pewnoÊcià Paul Gatzka, Rosalia Knosala i Klara Sussek, która wczeÊniej zajmowa∏a si´ pobieraniem c∏a (arendowa∏a ten urzàd). Goƒcem by∏ Franz Kaluza. Mia∏ sporo roboty, bo Laxy urz´dowa∏ te˝ w swojej wilii (dziÊ ju˝ nieistniejàcej, obecnie na jej miejscu stoi Restauracja „Regius”). Tam podobno mia∏o miejsce urz´dowanie reprezentacyjne. Na fali porzàdkowania administracji paƒstwowej – lokalnej w 1933 roku nowa w∏adza lokowa∏a „swoich” na urz´dach. Laxego przenios∏a w stan spoczynku. Tym samym to, co urz´dowe, z jego domu musia∏a zabraç i ulokowaç gdzie indziej. Ale o tym w nast´pnym wydaniu. Józef Moczko – Êwierklanin Od redakcji: W dawnych czasach za darmo jeêdzi∏o si´ tylko po drogach tzw. naturalnych, czyli z ubitej ziemi. JeÊli droga by∏a wy∏o˝ona brukiem, to za przejazd nià trzeba by∏o p∏aciç c∏o (Zoll). C∏o by∏o pobierane przez urz´dy celne (Zollamty), które by∏y wzd∏u˝ drogi co mil´ do pó∏torej mili (czyli co 7-10 km, bo ówczesna mila liczy∏a oko∏o 7,5 km). Zollamty by∏y zwykle dzier˝awione (arendowane) na kilkuletnie okresy. Kto w przetargu zaoferowa∏ najwy˝szà kwot´ za rok arendowania Zollamtu, ten go dostawa∏. Musia∏ paƒstwu p∏aciç zadeklarowanà kwot´ a Êciàga∏ jà sobie od przeje˝d˝ajàcych. WysokoÊç op∏at by∏a oczywiÊcie ustalona urz´dowo. Za przejazd przez mosty by∏y odr´bne op∏aty. KLEPKA 9 INFORMACJE LOK ALNE Z GMINY DOBRZE¡ WIELKI Piotr Popio∏ek oraz Sebastian Prochota, uczniowie PZSZ w Dobrzeniu Ma∏ym, najlepsi w wojewódzkim etapie Konkursu dot. Prawa Pracy i Zasad BHP Bezpiecznie od startu W dniu 20 marca 2013 roku w Izbie RzemieÊlniczej w Opolu odby∏ si´ etap wojewódzki XIII Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy z Zakresu Prawnej Ochrony Pracy oraz Zasad BHP „Bezpiecznie od startu”. W finale regionalnym udzia∏ wzi´∏o oko∏o 50-ciu uczniów zatrudnionych w rzemioÊle. Ich zadaniem by∏o prawid∏owe rozwiàzanie testu, który sk∏ada∏ si´ z pytaƒ dotyczàcych przepisów prawa pracy oraz zasad dotyczàcych bezpieczeƒstwa pracy. SzeÊciu najlepszych uczniów, którzy rozwiàzali test, trafi∏o do Êcis∏ego fina∏u gdzie zmierzy∏o si´ z pulà ustnych pytaƒ zadawanych przez komisj´ konkursowà. ZSZ w Dobrzeniu Ma∏ym reprezentowa∏a grupa oÊmiu uczniów: Alicja Lisowska (z klasy IB), Florian Kupilas (IC), ¸ukasz Wójtowicz i Sebastian Prochota (IIB), Dawid Kwosek (IIC), Piotr Popio∏ek (IIIB) oraz Mateusz Kansczyk i Kamil Zygosz (IIIC). Do Êcis∏ego fina∏u konkursu dostali si´: Piotr Popio∏ek (najlepszy wynik z testu) oraz Sebastian Prochota. M∏odociani pracownicy z naszej szko∏y poradzili sobie wyÊmienicie zarówno z cz´Êcià pisemnà, jak i ustnà konkursu. W klasyfikacji generalnej Piotr Popio∏ek zajà∏ pierwsze miejsce i w nagrod´ otrzyma∏ laptopa, a Sebastian Prochota uplasowa∏ na miejscu drugim, otrzyma∏ tableta. Dwójka laureatów 15 maja br. b´dzie reprezentowaç Opolszczyzn´ na szczeblu centralnym konkursu w Warszawie. Oprócz tego uczniowie b´dà zwolnieni z cz´Êci testowej na egzaminie czeladniczym. Gratulujemy Piotrkowi i Sebastianowi! ˚yczymy powodzenia na etapie centralnym! Anna Jakubik Krzy˝ misyjny w Czarnowàsach Tan pi´kny krzy˝ z bia∏ego marmuru postawiono w 1934 roku na placu koÊcielnym z okazji misji jakie odby∏y si´ w parafii. Rok ustawienia krzy˝a wykuto w jego podstawie. Po drugiej wojnie Êwiatowej wykuto lata nast´pnych misji (1960, 1970, 1980, 1990 i 2000). Krzy˝ posiada niewielkà otwartà wn´k´, w której znajduje si´ figura Matki Boskiej. Ernst Mittmann GOK zaprasza ✜ Klub Dobrzeƒskich Wodniaków rozpocznie sezon 5 kwietnia o godz. 17:00 na terenie OÊrodka Rekreacyjnego „Balaton” w Dobrzeniu Wielkim i wszystkich serdecznie zaprasza. Zaprasza te˝ na sp∏yw kajakowo-pontonowy Bia∏à Làdeckà, który odb´dzie si´ 13 kwietnia. Komandorem sp∏ywu jest pan Grzegorz Ra- dlak (792-017-240). Z kolei na 5-9 czerwca zaplanowano „Rejs Mazury Miko∏ajki”. Zapisy na rejs tylko do 14 kwietnia. Koszt 230 z∏. Komandorem rejsu jest pan Grzegorz Radlak. ✜ Klub Seniora zaprasza w piàtek 19 kwietnia na godz. 11:00 do sali OSP w ChróÊcicach. Dr Romana Pawliƒska-Chmara przedstawi temat „Teleopieka – domowe Êwiadczenia opiekuƒcze”, Bogus∏aw Walkowicz (policjant) omówi zagro˝enia ˝ycia codziennego, w tym oszustwa „metodà na wnuczka” a Piotr Ledwig zapozna przyby∏ych z problemami zwiàzanymi z cyfryzacjà telewizji naziemnej. ✜ Przy Gminnym OÊrodku Kultury rozpoczà∏ dzia∏alnoÊç Dobrzeƒski Klub Karpiowy, którego celem jest popularyzacja w´dkarstwa jako czynnego wypoczynku i aktywnego obcowania z przyrodà oraz jej ochrony. Szczegó∏owych informacji udziela dzia∏ rekreacji (tel. 77 469-66-33). MEBLE NA WYMIAR www.giesa.pl kuchnie, sypialnie, ∏azienki, garderoby, szafy i inne Aran˝acja, pomiar i projekt w cenie mebli W ofercie Popielów, ul. Klasztorna 3 tak˝e Sklep – Dobrzeƒ Wielki ul. Namys∏owska 22 sprz´t AGD tel. 77 46-95-279, kom. 604-995-183 KLEPKA 10 INFORMACJE „Stó∏ Wielkanocny” LOKALNE Z GMINY POPIELÓW i odwiedzajàcych, którzy bardzo licznie przybyli do sali SCKTiR. Mo˝na by∏o podziwiaç nie tylko stroiki i ozdoby zwiàzane ze Êwi´tami lecz tak˝e potrawy goszczàce na wielkanocnym stole. Nie zabrak∏o mazurków, bab wielkanocnych, mi´s, szynek i pasztetów oraz tradycyjnie jajek pod ró˝nà postacià. By∏y te˝ atrakcje dla najm∏odszych. Dzieci pod okiem specjalistów zdobi∏y jajka ró˝nymi technikami, a rodzice mogli delektowaç si´ Êwiàtecznymi delikatesami. Du˝ym zainteresowaniem cieszy∏ si´ konkurs „Baby na sto∏y”, w którym udzia∏ wzi´∏y: Publiczne Przedszkole w Popielowie, Publiczna Szko∏a Podstawowa w Starych Sio∏kowicach, so∏ectwa Stare Sio∏kowice i Popielów oraz Stowarzyszenie Przyjació∏ Popielowa „RAZEM”. Do konkursu wystawiono baby wielkanocne, a jurorami byli wszyscy przybyli mieszkaƒcy gminy, którzy mogli oddaç swój g∏os na wybrana bab´. Rozstrzygni´ciem konkursu by∏o przyznanie atrakcyjnych nagród. Jak si´ okaza∏o najwi´kszym uznaniem smakoszy cieszy∏a si´ baba przygotowana przez Publicznà Szko∏´ Podstawowà ze Starych Sio∏kowic. Wspólnie sp´dzony czas umila∏a orkiestra d´ta dzia∏ajàca przy SCKTiR. Tego dnia, swojà obecnoÊcià, zebranych na sali mieszkaƒców zaszczyci∏a delegacja z Gminy Bad Wurzach, która od kilkunastu lat wspó∏pracuje z Gminà Popielów. Na goÊci z partnerskiej gminy czeka∏ pocz´stunek – pyszne ciasto i kawa. Piotr Szafraƒski Wielki po˝ar w Popielowie gospodarstwo, w Dàbrowie ko∏o Âwierczowa karczma (Arendegebäude), w Biestrzynniku gospodarstwo wolnego ogrodnika wraz zabudowaniami gospodarczymi, a w Chrzàszczycach (Chrzumczitz) dwa gospodarstwa. W roku 1835 prawie ca∏a zabudowa by∏a drewniana, kryta s∏omà, trzcinà lub drewnianym gontem. Przy du˝ym zag´szczeniu budynków po˝ary miewa∏y bardzo gwa∏towny i tragiczny przebieg, jednak by∏y to sytuacje wyjàtkowe. Po˝ar w Popielowie nale˝a∏ zatem do najtragiczniejszych na Âlàsku w pierwszej po∏owie 1835 roku. Stanis∏aw Szynkowski Od redakcji: Bardzo dzi´kujemy panu Stanis∏awowi Szynkowskiemu za poszerzenie naszych informacji i pozdrawiamy serdecznie. Cieszymy si´, ˝e zawsze mo˝emy liczyç na merytoryczne wsparcie, bo sami nie mamy dost´pu do tylu materia∏ów ani dostatecznej wiedzy historycznej. W pi´knà, s∏onecznà niedziel´ 24 marca w Samorzàdowym Centrum Kultury Turystyki i Rekreacji mia∏a miejsce kolejna edycja imprezy z cyklu „Stó∏ Wielkanocny”. Swe sto∏y Êwiàteczne zaprezentowa∏y: Publiczne Przedszkole z Popielowa; szko∏y podstawowe z Kar∏owic, Starych Sio∏kowic i Popielowa; so∏ectwa Nowe Sio∏kowice, Popielów, Kurznie i Stare Sio∏kowice; Zwiàzek Âlàskich Kobiet Wiejskich z Popielowa; Samodzielne Ko∏o Gospodyƒ Wiejskich z Kar∏owic oraz Stowarzyszenie Przyjació∏ Popielowa „RAZEM”. Przedsi´wzi´cie cieszy∏o si´ du˝ym zainteresowaniem nie tylko wystawców, ale W poprzedniej „Beczce” zosta∏a zaprezentowana notka z 1835 roku, w której ówczesny proboszcz sio∏kowicki wzywa∏ do niesienia pomocy pogorzelcom z Popielowa. Jako czeski b∏àd nale˝y potraktowaç omy∏k´ t∏umacza, ˝e poszkodowanych zosta∏o 78 rodzin, choç tragedia dotkn´∏a ich 87 (sieben und achtzig). Szerzej o nieszcz´Êciu donosi∏a wroc∏awska „Schlesische Provinzial-Blätter” tom 101 (styczeƒczerwiec 1835) na stronie 307: „Prawdopodobnie przez zaniedbanie pewnego pieca chlebowego w Popielowie, pow. opolski [sp∏on´∏y] królewskie podleÊnictwo, kuênia, 17 domostw ogrodników, 10 domostw cha∏upników i 17 domostw cha∏upników z b∏oƒ (Angerhäusler) ze stodo∏ami i oborami, przez co 87 rodzin ze swoich majàtków zosta∏o ograbione i jedna kobieta 45-letnia i jedno 3-letnie dziecko wraz z 4 krowami, 5 ciel´tami i 22 Êwiniami swojà Êmierç w p∏omieniach znaleêli.” Nieco dalej, na stronie 309, wÊród przypadków Êmierci w wypadkach odnotowano: „Przy po˝arze w Popielowie pow. opolski swoje ˝ycie straci∏y dwie osoby”. Z kolei ks. Karl Nerlich w „Kronice Popielowa” (napisanej w 1885 roku w j´zyku niemieckim, a wydanej po polsku w 2008 roku staraniem Gminnej Biblioteki Publicznej w Popielowie) na stronie 14 zanotowa∏, ˝e „W Ârod´ Popielcowà 1835 roku sp∏on´∏y ca∏kowicie B∏onie i Królewska LeÊniczówka, która znajdowa∏a si´ na miejscu, gdzie teraz stoi kuênia gminna.” W tym samym czasie z powiatu opolskiego i namys∏owskiego „Schlesische Provinzial-Blätter” odnotowuje, ˝e w Biestrzykowicach ko∏o Namys∏owa sp∏on´∏o OKR¢GOWA STACJA KONTROLI POJAZDÓW Popielów, ul. Szenwalda 39 A, tel. 77 427-56-90 do 92 – przeglàdy techniczne (rejestracja) wszystkich typów pojazdów – komputerowa diagnostyka silnika – remonty pojazdów – wymiana opon i szyb samochodowych Godziny otwarcia: 7.30 – 17.00 i w ka˝dà sobot´ od 8.00 do 13.00 MI¢DZYNARODOWY PRZEWÓZ OSÓB I TOWARÓW Marcin Nowok MARTI-TRANS, ul. Pokojska 3 46-083 Nowe Sio∏kowice KLEPKA 11 kom. 603 193 155 tel. 77 46-92-008 INFORMACJE LOKALNE Z GMINY MURÓW Plac b´dzie za 347 tys. z∏ Rozstrzygni´ty zosta∏ przetarg na „Budow´ placu sportowo-rekreacyjnego w Murowie przy u. Polnej”. Zg∏osi∏y si´ do niego dwie firmy, jedna z Opola a druga z Prószkowa. Prószkowska firma chcia∏a 438 tys. brutto. Szacunkowa wartoÊç tego zamówienia wynosi∏a wprawdzie 438 tys., ale netto. Opolska firma by∏a taƒsza od prószkowskiej. Zaproponowa∏a wykonanie zadania za 347.209 z∏ (brutto) i to jà gmina wybra- ∏a. Umow´ z firmà „Marianna Wójcik – Us∏ugi Transportowe, Melioracyjne, Roboty Ziemne” gmina podpisa∏a 19 marca. Teraz firma ma czas do koƒca sierpnia na wykonanie zadania. Przypomnijmy, ˝e zadanie obejmuje m.in. wykonanie zadaszenia nad scenà z placem tanecznym, 770 mkw. chodnika z kostki brukowej, przy∏àcze wodociàgowe oraz oÊwietlenie placu. Zmiany w OSP Grabczok W sobot´ 9 marca w Êwietlicy wiejskiej odby∏o si´ zebranie sprawozdawcze OSP Grabczok za rok 2012. W zebraniu uczestniczy∏o 16-stu cz∏onków oraz zaproszeni goÊcie: Wójt Gminy Murów Andrzej Pu∏awski, sekretarz Przemys∏aw Wienke, komendant Damian Czaja oraz so∏tys wsi Klaudia Gustaw. Przewodniczàcym zebrania zosta∏ wybrany Marek Jermakowicz, a protokolantem Mateusz Stas. Podczas zebrania Krzysztof Molek zg∏osi∏ rezygnacj´ z funkcji naczelnika. Podczas jawnego g∏osowania nowo wybranym naczelnikiem zosta∏ Aleksander Filip. Z kolei z funkcji sekretarza rezygnacj´ zg∏osi∏ Dawid Niemiec. Podczas jawnego g∏osowania nowo wybranym sekretarzem zosta∏ Mateusz Stas. W trakcie spotkania przedstawione zosta∏y plany dzia∏alnoÊci jednostki na rok 2013. Sekretarz OSP Grabczok Gmina obni˝y∏a wymagania Wójt Gminy Murów og∏osi∏ 14 marca nabór na „Stanowisko do spraw op∏at za gospodarowanie odpadami komunalnymi”. Od kandydatów wymagano wy˝szego wykszta∏cenia ekonomicznego i co najmniej dwuletniego sta˝u pracy w dzia∏ach finansowych. Choç zg∏osili si´ kandydaci, to nie spe∏niali wymagaƒ i nie mo˝na by∏o ich zatrudniç. Nabór trzeba by∏o zamknàç, co te˝ zrobiono i 28 marca og∏oszono po- nowny nabór. W drugim naborze wymaga si´ ju˝ jednak tylko wykszta∏cenia Êredniego i niekoniecznie ekonomicznego a dwuletni sta˝ pracy nie musi byç w dzia∏ach finansowych. Wystarczy, by by∏ na stanowiskach zwiàzanych z ksi´gowoÊcià. Dokumenty osób zainteresowanych tym stanowiskiem muszà byç w urz´dzie gminy najpóêniej 8 kwietnia. Kiermasze Wielkanocne o wywieszeniu na tablicy informacyjnej Urz´du Gminy w Murowie oraz na stronie internetowej www.bip.murow.pl Zarzàdzenia Wójta: Nr Or.0050.18.2013 w sprawie og∏oszenia wykazu nieruchomoÊci przeznaczonych do najmu, po∏o˝onych w miejscowoÊci Murów. 1% dla Adama Zbieramy 1% podatku dla Adama na rehabilitacj´, która jest konieczna, aby móg∏ wróciç do zdrowia po ci´˝kim wypadku. Prosimy o wsparcie. z dopiskiem Adam Bitner Kup sobie Ka∏y Mo˝e nie od razu ca∏à wieÊ Ka∏y, ale stacj´ kolejowà Ka∏y. PKP SA Oddzia∏ Gospodarowania NieruchomoÊciami we Wroc∏awiu poinformowa∏ w∏aÊnie, ˝e ma cztery stacje do sprzedania a wÊród nich Ka∏y. Jej budynek wzniesiono w 1899 roku. By∏ on u˝ywany do 2005 roku, kiedy stacj´ zamkni´to. Przetargi na stacje majà si´ odbywaç w II kwartale 2013, czyli ju˝. W ca∏ej Polsce PKP zamierza sprzedaç oko∏o 50 stacji. Magazyn W´glowy Stare Budkowice, ul. Targowa 40 Oferuje: W´giel: Kostka, gruby, orzech, EKO groszek, mia∏, koks Tel. 77 4210011 kom. 511 391 514 KLEPKA 12 Atrakcyjne ceny! Wójt Gminy Murów zawiadamia JeÊli ktoÊ patrzàc w Poniedzia∏ek Wielkanocny na Êwiat pokryty grubà warstwà Êniegu zwàtpi∏, ˝e w tym roku b´dzie jeszcze wiosna, to strona internetowa Zagwiêdzia uspokaja go, ˝e b´dzie na pewno. Zagwiêdziaƒskie bociany zjawi∏y si´ na swym miejscu 2 kwietnia, co pokazuje zdj´cie (domyÊlamy si´, ˝e wykonane przez pana Huberta Nanko). Nr KRS: 0000273196 czoka, które przynios∏y swojskie wypieki. Kwota uzyskana ze sprzeda˝y Êwiàtecznych ozdób pójdzie na zakup materia∏ów plastycznych oraz dalszà dzia∏alnoÊç „Akademii TwórczoÊci” z Grabczoka. Na gminnej stronie mo˝na obejrzeç fotorelacj´ z kiermaszu. Z kolei w sobot´ 23 marca odby∏ si´ Kiermasz Wielkanocny na rynku w Starych Budkowicach. Zorganizowa∏a go Rada Rodziców Przedszkola Publicznego w Starych Budkowicach. Na kiermaszu by∏y ciasta, ciasteczka, pisanki i przeró˝ne ozdoby wielkanocne. Atrakcyjne ceny! Kiermasz Wielkanocny odby∏ si´ w sali wiejskiej w Grabczoku w niedzielne popo∏udnie 17 marca. Mo˝na by∏o na nim kupiç Êwiàteczne ozdoby, wykonane w ramach zaj´ç Êwietlicowych przez grup´ dzieci z dzia∏ajàcej pod opiekà pani Magdaleny Gleƒ „Akademii TwórczoÊci” – dowiadujemy si´ z gminnej strony internetowej. Organizatorami kiermaszu by∏y dzieci wraz z Radà So∏eckà z Grabczoka. Specjalne podzi´kowania nale˝à si´ pani Katarzynie MichaÊ, która ze swà „domowà ekipà” przygotowa∏a przepi´kne wielkanocne stroiki, jak równie˝ paniom z Grab- Wiosna b´dzie OPOLE I OKOLICE – DAWNIEJ I DZI Z historii opolskiego piwowarstwa (40) Browary powiatu opolskiego(3) Browar w Kup (1) Resztki zabudowaƒ po starym browarze mo˝na do dziÊ oglàdaç w po∏o˝onej na pó∏noc od Opola miejscowoÊci Kup. Wioska nale˝y do gminy Dobrzeƒ Wielki i le˝y na trasie Opole – Namys∏ów, oko∏o 17 km od stolicy województwa. Nazwa Kupp wyst´puje na piÊmie po raz pierwszy w roku 1595. Troch´ póêniejszy dokument informuje, ˝e pochodzàcy z ChróÊcic m∏ynarz, niejaki Lorenz Schlenzak, otrzyma∏ pozwolenie na budow´ m∏yna wodnego na rzeczce Bryniczance. M∏yn mia∏ powstaç w okolicach dzisiejszej wioski Kup, a jego budowa trwa∏a od 1607 do 1610 roku. Historia piwowarstwa w Kup zaczyna si´ par´ lat póêniej, za czasów Króla Prus Fryderyka II. On to postanowi∏ na wzór nieco wczeÊniej powsta∏ej miejscowoÊci Pokój, na miejscu nieprzebytych borów za∏o˝yç nowà miejscowoÊç i zasiedliç jà kolonistami. Pomiary terenu pod przysz∏à wiosk´ zacz´to 7 kwietnia 1770 roku. Nadzorem budowy obarczono inspektora Pohlmanna, urodzonego w Berlinie, wtedy 44-letniego mieszkaƒca Brzegu. Pisz´ obarczono, poniewa˝ w czasach, kiedy powstawa∏y olbrzymie twierdze na ca∏ym Âlàsku, nie∏atwo by∏o o si∏´ roboczà, a szczególnie o fachowców trudniàcych si´ murarstwem i ciesielstwem. 7 paêdziernika tego˝ roku uda∏o si´ jednak podpisaç umow´ z brzeskim mistrzem murarskim Drenkhahnem, który zobowiàza∏ si´ zbudowaç urzàd skarbowy, urzàd pocztowy, browar, gospod´, koÊció∏, kuêni´, szko∏´, piekarni´ oraz 12 domów dla kolonistów. W lipcu 1771 roku budowa zosta∏a rozpocz´ta, ju˝ we wrzeÊniu na piÊmie obsadzono domy kolonistów. Niestety z powodu coraz wi´kszego nieróbstwa i opilstwa robotników budowlanych budowa wioski tak si´ opóênia∏a, ˝e w koƒcu 9 maja 1782 roku sam inspektor Pohlmann by∏ zmuszony przenieÊç si´ do Kup, aby osobiÊcie nadzorowaç prace budowlane. Wreszcie w roku 1786, a wi´c 14 lat od rozpocz´cia prac budowlanych, pruski minister von Hoym przekaza∏ kolonistom ich dzia∏ki jako w∏asnoÊç przechodzàcà z pokolenia na pokolenie. MiejscowoÊç zaplanowano w kszta∏cie okr´gu o Êrednicy oko∏o 180 m, przedzielonego na pó∏ drogà. W centrum ko∏a sta∏ budynek urz´du, najokazalszy z wszystkich, natomiast po jego zewn´trznej stronie znajdowa∏o si´ dwana- Patrzek AUTO ELEKTRYKA Józef Brynica M E C H A N I K A D i a g n o s t y k a k o m p u t e r e m ¸ubniaƒska 31a KLIMATYZACJA – serwis + naprawa tel./fax: NAPRAWA: rozruszników, alternatorów, 77 421-52-48 elektroniki, ABS i sterowników, AIRBAG itp. tel. kom. REGENERACJA TURBOSR¢˚AREK 609 381-213 PE¸NA GAMA AKUMULATORÓW Naprawa i monta˝ zamków centralnych – z pilotem – alarmów, monta˝ sprz´tu audio, naprawa ogrzewania webasto przeglàdy okresowe, elektryka ciàgników i maszyn rolniczych. KLEPKA 13 Êcie dzia∏ek, w tym osiem domów dla kolonistów (Colonistenhäuser), karczma (Gasth.), kuênia (Schmiede), budynek dla kurierów (Ausreiter) oraz oznaczony strza∏kà browar z gorzelnià (Brauhaus). Jak widaç na zamieszczonej obok mapce, budynek browaru nie wyró˝nia∏ si´ wielkoÊcià od innych budynków. Nie musia∏ byç du˝y, skoro browar mia∏ zaopatrywaç w piwo tylko mieszkaƒców wioski. Pierwszym karczmarzem w Kup by∏ Johann Heilseher. Nie da si´ jednoznacznie stwierdziç, czy by∏ te˝ piwowarem, ale nie jest to wykluczone. Wi´cej o wyposa˝eniu browaru dowiemy si´ w nast´pnym odcinku. (Cdn.) Andrzej Urbanek OPOLE I OKOLICE – DAWNIEJ I DZI Dzieƒ Kobiet DFK Gos∏awice Jak co roku tak i w tym roku w kole DFK Opole Gos∏awice obchodzono uroczyÊcie „Dzieƒ Kobiet”. W dniu 9 marca o godzinie 17:00 wszystkie panie, cz∏onkinie ko∏a DFK w Opolu Gos∏awicach przyby∏y na specjalnie dla nich zorganizowane spotkanie. Przewodniczàcy ko∏a, ˝yczy∏ im du˝o zdrowia, pogody ducha i radoÊci. Jak zawsze zadbano, aby na stole pojawi∏a si´ kawa i dobre ciasto. Wszystkie panie zamiast tradycyjnego kwiatka otrzyma∏y z ràk szefa ko∏a czekolad´. Spotkanie by∏o okazjà, by wspólnie poÊpiewaç, porozmawiaç oraz sp´dziç kilka godzin w mi∏ej i serdecznej atmosferze. Warto mo˝e przypomnieç nieco z historii tego Êwi´ta. Poczàtki Mi´dzynarodowego Dnia Kobiet si´gajà roku 1909. Wtedy to, 28 lutego, Êwi´towano Dzieƒ Kobiet po raz pierwszy. W nast´pnym, 1910 roku, zacz´to ju˝ obchodziç Dzieƒ Kobiet 8 marca i tak pozosta∏o do dnia dzisiejszego. Niektórzy utrzymujà, ˝e jest to Êwi´to komunistyczne. Nie jest to prawdà. Dzieƒ Kobiet uchwalono w Stanach Zjednoczonych Ameryki Pó∏nocnej, w kraju wybitnie kapitalistycznym. W Polsce oficjalnie zacz´to Êwi´towaç Dzieƒ Kobiet po II Wojnie Âwiatowej. Jako Êwi´to paƒstwowe Groszowicka Êcie˝ka Og∏oszony zosta∏ konkurs dla opolskich rad dzielnic na najwartoÊciowsze wnioski. Rada Dzielnicy Groszowice z∏o˝y∏a ich szeÊç w sprawach: 1) doÊwietlenia ulic Jana oraz Jaronia, 2) kontroli pr´dkoÊci jazdy w okolicach szko∏y, 3) monta˝u progów zwalniajàcych, 4) budowy Êcie˝ki spacerowej nad Odrà, 5) remontu skweru przy ulicy Gorzo∏ki oraz 6) budowy Êcie˝ki historyczno-dydaktycznej. Po∏owa z tych wniosków (1, 5 i 6) uzyska∏a pozytywnà opini´ ratusza. Szczególnie interesujàcy wydaje si´ ostatni wniosek, czyli „Tablice informacyjne dotyczàce historii w Dzielnicy Groszowice w formie Êcie˝ki dydaktycznej”. Zdaniem rady dzielnicy mieszkaƒcy Groszowic od dawna wykazujà zainteresowanie historià swojej dzielnicy. Âwiadczà o tym: publikacja Kroniki Groszowic, utworzenie Izby Pami´ci w Szkole Podstawowej nr 24 oraz kilku stron internetowych poÊwi´conych historii Groszowic, w tym strony www.dokumentyslaska.pl. Zaproponowany przez rad´ projekt wytyczenia Êcie˝ki dydaktyczno-historycznej ma na celu urozmaicenie terenów spacerowych w Dzielnicy Groszowice oraz propagowanie wÊród mieszkaƒców i osób przyjezdnych, bogatej historii jednej z najstarszych dzielnic miasta Opola, jakà sà Groszowice. W ramach projektu planowane jest oznaczenie tablicami informacyjnymi le˝àcych przy Êcie˝ce punktów charakterystycznych, zwiàzanych z istotnymi miejscami, postaciami i wydarzeniami z historii Groszowic. Dla realizacji tego projektu podj´ta ju˝ zosta∏a wspó∏praca z lokalnymi pasjonatami historii w tym z Panem Wies∏awem D∏ugoszem, prowadzàcym portal internetowy www.dokumentyslaska.pl, poÊwi´cony historii Groszowic, oraz z panià dr Dorotà Schreiber–Kurpiers, historykiem i pracownikiem naukowym Politechniki Opolskiej, którzy zgodzili si´ wesprzeç projekt posiadanà wiedzà i zgromadzonymi dokumentami. zosta∏ on zniesiony w roku 1993 przez premier Hann´ Suchockà. W chwili obecnej co najmniej 58 krajów oficjalnie Êwi´tuje do dnia dzisiejszego to Êwi´to. Ernst Mittmann Wspólnie wytyczono propozycj´ Êcie˝ki i wytypowano 13 godnych upami´tnienia i istotnych dla historii Groszowic miejsc, postaci oraz wydarzeƒ. Obejmujà one: 1) KoÊció∏ i plebani´, 2) M∏yn w Groszowicach, 3) Studni´ Êw. Jadwigi, 4) Sport i rekreacj´ w Groszowicach, 5) Strzelnic´, 6) Postaç ks. Rudzkiego i jego dom, 7) Postaç Constans von Prondzynski i jego rezydencj´, 8) Instytut Przemys∏u Wià˝àcych Materia∏ów Budowlanych, 9) Szkolnictwo, ul. Gorzo∏ki, budynek przy g∏ównej bramie PSP nr 24, 10) Cementowni´ Groszowice, 11) Cmentarze w Groszowicach, 12) Grób Heinricha Moecke – Rektora szko∏y w Groszowicach, autora kroniki Groszowic, 13) Przytu∏ek Êw. Józefa, Szpital zakaêny prowadzony przez Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Szpitalnych w Groszowicach. Oprócz wymienionych tablic przy ul Buhla planuje si´ dodatkowà tablic´ z ogólnym planem Dzielnicy Groszowice i oznaczeniem miejsc upami´tnionych tablicami, po∏àczonych w jednà spacerowà Êcie˝k´ historyczno-dydaktycznà. GABINET DENTYSTYCZNY Czynne 6 dni w tygodniu w godzinach 9.00 – 21.00 45-531 Opole ul. G. Morcinka 43 tel. 77 423-44-85 tel. kom. 508 519 192 e-mail:[email protected] www.prestige.opole.pl KLEPKA 14 INFORMACJE LOKALNE Z GMINY ¸UBNIANY Recytowali po niemiecku Arnstein. Mia∏o tu miejsce wa˝ne z punktu widzenia wszystkich ludzi zebranie sprawozdawczo-wyborcze Zwiàzku Pszczelarzy. Oprócz czysto personalnych spraw poruszano te˝ tematy najistotniejsze, a mianowicie jak powstrzymaç zmniejszanie si´ liczby pszczelich rodzin, których w gminie Arnstein jest obecnie tylko 63. Mówiono te˝ jak przedstawia si´ sprawa dop∏at unijnych do zasiewów i upraw nieszkodliwych dla pszczó∏; co b´dzie, jeÊli chorób atakujàcych pszczo∏y b´dzie przybywa∏o i nie b´dzie si´ ich da∏o leczyç?! Binsbach/Gänheim. Ministranci z Binsabach postanowili wesprzeç finansowo przedszkole Êw. Laurentego z Gänheim. Czek opiewa na 500 euro. Pieniàdze zostanà przeznaczone na op∏at´ za odnowienie sprz´tu z podwórza przedszkolnego. Altbessingen. Przy pi´knej pogodzie wzd∏u˝ zaÊnie˝onych terenów 25 w´drowców wybra∏o si´ z Altbessingen do Neubessingen i z powrotem. Trasa by∏a bardzo ciekawa, punkty odpoczynkowe z pocz´stunkiem równie˝. W ten przyjemny sposób mo˝na poznaç tereny wraz z ciekawymi zakàtkami, do których w innych okolicznoÊciach nigdy by si´ nie dotar∏o. Arnstein. 2 i 3 marca odby∏ si´ tu 11 Kiermasz Wielkanocny. Swój udzia∏ zg∏osi∏o 30 wystawców, proponujàcych zwiedzajàcym najró˝niejsze wyroby zwiàzane ze Êwi´tami Wielkiej Nocy: zajàce z drewna,wiosennà florystyk´ no i oczywiÊcie w ró˝ny sposób zdobione jajka. Dla wszystkich by∏a te˝ bogata oferta daƒ. Mobilny punkt informacyjny Informujemy o organizacji dy˝uru konsultantów G∏ównego Punktu Informacyjnego o Funduszach Europejskich w Opolu (GPI) w Urz´dzie Gminy ¸ubniany, ul. Opolska 104, dnia 10 maja (piàtek) 2013 r. w godzinach 10:00 – 12:00. Podczas dy˝uru b´dzie mo˝na uzyskaç informacje na temat mo˝liwoÊci otrzymania wsparcia (w tym na za∏o˝enie dzia∏alnoÊci gospodarczej) oraz zasad realizacji projektów dofinansowanych ze Êrodków Unii Europejskiej. Osoby ch´tne do skorzystania z dy˝uru konsultanta GPI w Opolu proszone sà o kontakt pod numerem telefonu: 77 42 70 534 Przedmiotowe konsultacje odb´dà si´ pod warunkiem, ˝e ch´ç udzia∏u zg∏oszà minimum 3 osoby. (UG¸) Informacja w zasi´gu r´ki!!! W piàtek 22 marca odby∏y si´ eliminacje gminne Konkursu Recytatorskiego w j´zyku niemieckim „M∏odzie˝ recytuje poezj´”. Do konkursu zg∏osi∏o si´ 15 uczestników z czterech szkó∏ podstawowych gminy. Recytowali wybrane przez siebie wiersze. W jury zasiad∏y: Janina G´dêba, Agnieszka Stasz, Natalia Musia∏a. Uczniowie pokazali bardzo wysoki poziom i jury mia∏o k∏opot z wybraniem najlepszej szóstki, która 16 maja b´dzie reprezentowaç gmin´ w eliminacjach rejonowych. I miejsca otrzyma∏y uczennice z PSP w Je∏owej: Jennifer Krause oraz Emilia Czyrny. II miejsca otrzymali: Tomasz Polednia z PSP w Luboszycach, Katrina Jendro z PSP w Brynicy oraz Agata Pogrzeba z PSP w ¸ubnianach. Trzecie miejsce zajà∏ Daniel Kochanek. Zamyka on list´ osób, które zakwalifikowa∏y si´ do eliminacji rejonowych. Pozostali uczestnicy cieszyli si´ III miejscami (Mirella Müller, Viktoria Wieczorek i Iwona Pogrzeba z PSP w Brynicy oraz Sebastian Kansy z PSP w Je∏owej) a tak˝e wyró˝nieniami (Florian Sowa z PSP w Luboszycach oraz Rafa∏ Wiench, Adam Bednarski, Bernadeta Jonczyk i Zofia Sobków z PSP w ¸ubnianach). Gratulujemy! ˚yczymy powodzenia i dalszych sukcesów. (¸OK) ¸ubniaƒskie Pejza˝e lec, Mariola Warmons, Dominika Bow˝yk, Agnieszka Ficek, Daria Zaworka, Ewelina Kumiec, Dominika StaÊ, Roman Kampa, Roksana Mucha, Gabriel Ficek, Sara Raczek, Ksawier Datko, Dominika Matuszok i Julia Cembolista. Pozosta∏e wyró˝nienia uzyskali uczniowie z Luboszyc: Tobiasz Bujalla, Kamil S∏aby, Aleksandra Patelska, ¸ukasz Ciesieƒski oraz Nikola Prudel i Jan Gàsior. W drugiej kategorii wiekowej zaszczytne pierwsze miejsca zaj´∏y: Zofia Kamiƒska z PSP w ¸ubnianach oraz uczennice Publicznego Gimnazjum im. Jana Paw∏a II w Biadaczu: Karmen Puscz, Hanna Pachurka i Stefania Feliks. III miejsca zaj´li: Mateusz Langos i Maria StyÊ z PG w Biadaczu a wyró˝nienia otrzyma∏y: Sandra Krok z PG w Biadaczu i trzy uczennice z PSP w Luboszycach: Dominika Kalert, Julia Zaklika i Natalia Boja. W trzeciej kategorii wiekowej jury mia∏o najmniej pracy z ocenà, gdy˝ nap∏yn´∏a tylko jedna praca plastyczna Pauliny Polok, która zdoby∏a bezkonkurencyjnie i jednog∏oÊnie I miejsce. Gratulujemy umiej´tnoÊci oraz miejsc i zapraszamy do udzia∏u w II Gminnym Konkursie TwórczoÊci Plastycznej w przysz∏ym roku. (¸OK) Podsumowanie Konkursu TwórczoÊci Plastycznej „¸ubniaƒskie Pejza˝e” odby∏o si´ we wtorek 19 marca w sali Gminnej Biblioteki Publicznej w ¸ubnianach. Konkurs zorganizowa∏ ¸ubniaƒski OÊrodek Kultury. Jury w sk∏adzie: Ewa Tràbczyƒska, Jerzy Czech oraz Krystian Czech oceni∏o a˝ 50 prac. W kategorii pierwszej startowa∏o najwi´cej, bo a˝ 38 osób. Dwa I miejsca otrzyma∏y uczennice ze PSP w Luboszycach: Emilia Ciesieƒska oraz Ola Chojnacka. Z PSP w Brynicy udzia∏ bra∏a tylko Iwona Pogrzeba, która równie˝ zdoby∏a I miejsce. Z GOK w Dobrzeniu Wielkim nades∏ano 5 prac plastycznych, których autorów jury tak˝e nagrodzi∏o I miejscami. II miejscami cieszyli si´: Micha∏ Lempik z PSP w Luboszycach i Emilia Czyrny z PSP w Je∏owej. III miejsca zaj´li: Marcel Âwierc i Jakub S∏aby z PSP w Luboszycach oraz Nikodem Czyrny, Andrzej Polok i Dawid Matuszok z PSP w Je∏owej. Cz´Êç wyró˝nieƒ otrzymali uczniowie z Je∏owej: Kamil Kampa, Monika Karwat, Luiza W∏óczyk, Sylwia Pawelec, Natalia Pawe- Zaproszenia 5 kwietnia – Biblioteka w Je∏owej zaprasza na spotkanie pt.: „Obrazy i s∏owa o gminie ¸ubniany – Historie i tradycje lokalnego rzemios∏a mieszkaƒców wsi Je∏owa”. GoÊciem spotkania b´dzie Józef Karwat – stolarz z Grabia. Poczàtek godz. 12:00. 5 kwietnia – „Angielski przez sztuk´” – ¸ubniaƒski OÊrodek Kultury zaprasza na spotkanie informacyjno-organizacyjne odnoÊnie nowej oferty zaj´ç artystyczno-edukacyjnych w postaci nauki j´zyka angielskiego przez sztuk´. Spotkanie odb´dzie si´ 5 kwietnia w sali GBP w ¸ubnianach. Poczàtek o godz. 17:00. Zaj´cia b´dà odbywaç si´ w piàtki w trzech blokach: 15:30-17:00 – dla dzieci 5-8 lat, 17:15-18:45 dla dzieci 9-12 lat oraz 19:00-20:00 dla doros∏ych. Koszt udzia∏u w zaj´ciach, uwzgl´dniajàcy ma- KLEPKA 15 teria∏y plastyczne, oraz wszelkie inne szczegó∏y b´dà podane na spotkaniu organizacyjnym. Rozpocz´cie zaj´ç 12 kwietnia. 6 kwietnia – ¸ubniaƒski OÊrodek Kultury zaprasza na warsztaty teatralne z aktorem Tomaszem Stochnia∏em o godz. 13:00 w Sali OSP w Brynicy. 14 kwietnia – Gala „ANIME 2013” – uroczyste rozdanie statuetek Animatora Roku, sala ¸OK, godz. 17:00. 19 kwietnia – „Âlàskie Âpiewanie” – eliminacje rejonowe, sala ¸OK; I cz´Êç – godz. 10:00 (przes∏uchania dla zespo∏ów przedszkolnych, szkolnych) i 15:00 (pozosta∏e zespo∏y, które nie mog∏y wczeÊniej oraz doroÊli). 24 kwietnia – Biblioteka w Brynicy zaprasza na Fina∏ Konkursu Plastycznego „Nasza Stra˝”, sala OSP w Brynicy, godz. 11:00. INFORMACJE LOKALNE Konkurs Kroszonkarski Gminny Konkurs Kroszonkarski odby∏ si´ w sali OSP w W´grach 21 marca, by∏ wi´c jakby powitaniem pierwszego dnia kalendarzowej wiosny – informuje gminna strona internetowa. Do rywalizacji o nagrody przystàpi∏o 37 uczestników, wÊród których nie zabrak∏o panów. Jak co roku, równie˝ i tym razem jury nie mia∏o ∏atwego zadania do wykonania, gdy˝ ocena tak ró˝norodnych i starannie wykonanych prac nie by∏a ∏atwa. Komisja konkursowa, w sk∏adzie: pani Stanis∏awa Brzozowska, pani Danuta Matysek oraz pani Teresa ˚ulewska, sprosta∏a zadaniu ocenienia kroszonek. Zgodnie z Regulaminem jury ocenia∏o prace wed∏ug czterech kategorii wiekowych: a) klasy I-III szko∏y podstawowej, b) klasy IV-VI szko∏y podstawowej, c) gimnazjum, d) doroÊli. Ponadto zawodnicy byli podzieleni na dwie grupy ze wzgl´du na technik´: a) rytownicza, b) dowolna (pozosta∏e techniki). Wyniki konkursu sà nast´pujàce: 1) Klasy I-III szko∏y podstawowej – technika rytownicza: dwa I miejsca zaj´li Weronika Stotko i Mi∏osz Szwarcbach; Z GMINY – technika dowolna: dwa I miejsca zaj´∏y Monika Wieczorek i Dominika Sowa. 2) Klasy IV-VI szko∏y podstawowej – technika rytownicza: I miejsce – Loretta Knopp, II – Robert Krawczyk, III – Daniela Kowalczyk; – technika dowolna: dwa I miejsca zaj´∏y Dominika Lakwa i Ewelina Pielawa, dwa II miejsca – Kamila Galus i Marta Ciszewska, trzy III miejsca – Patryk Klyk, Julia Olszewska i Julia Wieczorek, dwa IV miejsca – Angelika Rozwadowska i Monika Kornek; 3) Gimnazjum – technika rytownicza: I miejsce – Amanda Owsiany; – technika dowolna: I miejsce – Fabian Schwientek, dwa II miejsca – Kordian Duda i Magdalena Janus; 4) DoroÊli – technika rytownicza: dwa I miejsca – Jan Stotko i Ewa Jab∏oƒska – technika dowolna: I miejsce – Karina Loch. Wszystkim uczestnikom i zwyci´zcom organizatorzy gratulujà i ˝yczà dalszych sukcesów w zdobieniu jaj wielkanocnych a do stra˝aków z OSP W´gry kierujà podzi´kowania za udost´pnienie sali. B´dzie nowa rada (MRGT) Od 2004 roku na terenie gminy dzia∏a M∏odzie˝owa Rada Gminy Turawa (MRGT). Up∏yn´∏y ju˝ jej cztery dwuletnie kadencje. W dniu 12 kwietnia wybrany zostanie jej sk∏ad na piàtà kadencj´. Radnym MRGT mo˝e zostaç ka˝dy mieszkaniec gminy Turawa w wieku 14-28 lat. Zainteresowani pracà w radzie mogli w ciàgu miesiàca zg∏aszaç swe kandydatury. Mogà to zrobiç nawet jeszcze teraz, ale tylko do 5 kwietnia. Zg∏oszenia przyjmowane sà pod telefonem 504-251-946 lub na e-mail (mrg.turawa@ op.pl). Trzeba te˝ zebraç przynajmniej 10 podpisów poparcia od mieszkaƒców gminy w wieku od 15 lat. Kart´ z podpisami nale˝y dostarczyç na zebranie weryfikacyjne, „SCHODY – LUBDA” Henryk Lubda NOWE SIOŁKOWICE, ul. PIASKOWA 12 tel. 77 427-57-20 kom. 603-634-177 www.lubda.pl TURAWA które odb´dzie si´ 5 kwietnia o godz. 19:00 w sali Urz´du Gminy w Turawie. Ka˝dy kto zostanie pozytywnie zweryfikowany, otrzyma mandat m∏odzie˝owego radnego i b´dzie móg∏ wziàç udzia∏ w kolejnym spotkaniu 12 kwietnia o godz. 19:00, równie˝ w sali urz´du Gminy Turawa. Podczas tego spotkania nowi radni dokonajà podzia∏u mi´dzy siebie funkcji w radzie. JeÊli ktoÊ chce uczestniczyç w pracach rady, a nie zdà˝y do 5 kwietnia zg∏osiç swej kandydatury, to te˝ ma jeszcze mo˝liwoÊci. Zgodnie z art. 12 „Ordynacji wyborczej do M∏odzie˝owej Rady Gminy” ka˝da osoba w wieku 14-30 lat, która chce uczestniczyç w sesjach otwartych M∏odzie˝owej Rady Gminy, a nie jest radnym, ma do tego uczestnictwa pe∏ne prawo. Nie ma tylko prawa g∏osowania, ale mo˝e doradzaç, opiniowaç oraz zg∏aszaç w∏asne wnioski i inicjatywy. Jest wi´c takim „radnym doradcà”. Czym zajmuje si´ MRGT? W kilku ostatnich latach by∏y wÊród jej dzia∏aƒ tak g∏oÊne imprezy jak: otwarte konkursy piosenki „Nas ∏àczy muzyka”; otwarte turnieje tenisa sto∏owego „Ping pong w Turawie”, „Zawada Cup”, „Turawskie rajdy rowerowe”, „Warsztaty amatorskiej kuchni”, udzia∏ w Wielkiej Orkiestrze Âwiàtecznej Pomocy, konkurs fotograficzny „Fotka zza p∏otka”, konkursy plastyczne, turnieje siatkówki pla˝owej, piknik z okazji Dnia Dziecka i inne. Kto ma pomys∏y na jeszcze inne dzia∏ania, b´dzie bardzo mile widziany jako „radny doradca” MRGT. OPONY • WULKANIZACJA ❏ opony nowe i u˝ywane zachodnich firm do samochodów osobowych i dostawczych ❏ monta˝ i wywa˝anie tel. 77 403-26-10 ❏ us∏ugi wulkanizacyjne kom. 607 381 644 ❏ oleje Castrol + wymiana Wojciech Filipowicz Kup, ul. 1 Maja 1b czynne 9.00-17.00 w soboty 9.00-15.00 KLEPKA 16 INFORMACJE LOKALNE Z GMINY Jury najwy˝ej ceni∏o tradycj´ Gminny Konkurs Kroszonkarski odby∏ si´ w czwartek 21 marca w Klubie Samorzàdowym w Chrzàstowicach. Wzi´∏o w nim udzia∏ 15 uczniów – informuje gminna strona internetowa. Poziom przedstawionych prac by∏ bardzo wysoki. Jajka ozdabiano ró˝nymi metodami: cekinami, w∏óczkà a nawet serwetkà. Najwi´kszym uznaniem jury, pracujàcego w sk∏adzie Helena Rogacka, Irena Pasoƒ i Gra˝yna Fila, cieszy∏y si´ jednak pisan- Krótko z gminy ✜ OÊmioro uczniów z D´bskiej Kuêni uczestniczy∏o 26 marca w III edycji konkursu j´zyka niemieckiego o Puchar Dyrektora V LO w Opolu. Zmagali si´ z zagadnieniami dotyczàcymi kultury, geografii jak i znajomoÊci gramatyki. Po pó∏toragodzinnym teÊcie okaza∏o si´, ˝e Monika Twardawski zaj´∏a II miejsce, a Agata Pato∏a V. Gratulujemy zarówno im, jak i pozosta∏ym, bo ju˝ sam awans do fina∏u to du˝y sukces. ✜ XXVIII Ogólnopolski WyÊcig Kolarski „O Puchar Wójta Gminy Chrzàstowice” odb´dzie si´ 28 kwietnia (niedziela) w D´biu. Poczàtek o godz. 11:00. Start i meta przy Publicznej Szkole Podstawowej w D´biu ul. Wiejska 18 – informuje gminna strona internetowa. ✜ Naczelnik Drugiego Urz´du Skarbowego w Opolu informuje, ˝e 12 kwietnia w Urz´dzie Gminy Chrzàstowice, ul. Dworcowa 38 dzia∏aç b´dzie punkt przyjmowania zeznaƒ podatkowych za 2012 rok. B´- ki wykonane metoda tradycyjnà, czyli skrobane. Wszyscy uczestnicy wydarzenia otrzymali pamiàtkowe dyplomy oraz upominki. Organizatorami tej imprezy by∏y Gminna Biblioteka Publiczna oraz Urzàd Gminy Chrzàstowice. Zdj´cia z konkursu mo˝na obejrzeç w galerii na gminnej stronie internetowej. Dwa z nich zamieÊciliÊmy powy˝ej. Wyniki Gminnego Konkursu Kroszonkarskiego sà nast´pujàce: Kategoria klasy I-III szkó∏ podstawowych: I miejsce – Marta Walrat, II miejsce – Barbara Go∏´biowska, III miejsce – Marcelina Stotko, wyró˝nienie – Oliwia Marek. Kategoria klasy IV-VI szkó∏ podstawowych: I miejsce – Monika Simon, II miejsce – Wiktoria Jaksy, III miejsce – Weronika Cebula, wyró˝nienia – Marek Waletzko i ¸ukasz Mazur. Kategoria gimnazjum: I miejsce – Katarzyna Ciolek, II miejsce – Ewa Scholz. Organizatorzy gratulujà wszystkim uczestnikom talentu i dzi´kujà za udzia∏. dzie w nim te˝ mo˝na pobraç formularze rozliczeƒ podatkowych, z∏o˝yç zeznanie podatkowe i uzyskaç informacje dotyczàce rozliczenia dochodów za 2012. ✜ Gmina Chrzàstowice uhonorowana zosta∏a Pamiàtkowym Medalem Jubileuszu 150-lecia BankowoÊci Spó∏dzielczej w Polsce z wizerunkiem ks. Piotra Wawrzyniaka i dr. Franciszka Stefczyka. Medal ten nada∏ gminie Bank Spó∏dzielczy w LeÊnicy w uznaniu za d∏ugoletnià dzia∏alnoÊç gminy na rzecz lokalnego Êrodowiska Banku Spó∏dzielczego w LeÊnicy. ✜ Pokaz wielkanocnych kompozycji, ozdób i stroików odby∏ si´ 18 marca w Klubie Samorzàdowym w Chrzàstowicach. Spotkanie to zorganizowa∏y Opolski OÊrodek Doradztwa Rolniczego w ¸osiowie oraz Urzàd Gminy Chrzàstowice. Przy s∏odkim pocz´stunku Panie mia∏y okazj´ nie tylko dowiedzieç si´ o najnowszych trendach w Êwiàtecznym przystrajaniu domu, ale tak˝e pos∏uchaç wyk∏adu na temat „Stereotypów w myÊleniu i ich wp∏ywu na zdrowie psychiczne” – informuje gminna strona, na której mo˝na te˝ obejrzeç zdj´cia z imprezy (w galerii). ✜ Z niewielkim „poÊlizgiem”, bo w niedziel´ 17 marca, Êwi´towa∏y Dzieƒ Kobiet panie z Niwek. Spotkanie przy kawie i pocz´stunku zorganizowa∏a Rada So∏ecka. Âpiewem i weso∏ymi wyst´pami zespó∏ „Szyd∏owianki” umila∏ czas uczestniczkom spotkania. Zdj´cia do obejrzenia w w galerii na gminnej stronie internetowej. ✜ W D´biu panie Êwi´towa∏y Dzieƒ Kobiet w bardziej tradycyjnym terminie, bo w sobot´ 9 marca. By∏ toast, pocz´stunek, Êpiewy i zapewniajàca dobry humor grupa „Suskie Skowronki”. Spotkanie zorganizowa∏o Ko∏o DFK D´bie. Zdj´cia w galerii na gminnej stronie. ✜ W Êrod´ 13 marca goÊcili w gminie Chrzàstowice cz∏onkowie Âlàskiego Stowarzyszenia Samorzàdowego. W ramach wizyty, poza udzia∏em w walnym zgromadzeniu i debatà nad dzia∏alnoÊcià stowarzyszenia, zwiedzili chrzàstowickà hal´ sportowà oraz obejrzeli wyst´p zespo∏u tanecznego Flesz z Daƒca. OFERUJEMY: 45-040 OPOLE Plac Kopernika nr 13 telefony: 77 474-68-08 77 474-89-26 www.worksupport.pl CHRZÑSTOWICE – LEGALNÑ PRAC¢ W HOLANDII – WYSOKIE ZAROBKI – UBEZPIECZENIE – ZAKWATEROWANIE C e r t y f i k at n r 2 7 3 e-mail: [email protected] KLEPKA 17 MARMURY– GRANITY Firma kamieniarska – Jerzy Iskierka 46-045 Kotórz Ma∏y • ul. Opolska 69 telefon/fax 77 421-22-05 telefon kom. 601 862-592 Konkurs na Wielkanoc Jak poruszenie przedÊwiàteczne na Wielkanoc, to wiadomo... w Âwierkli Konkurs Symboliki Âwiàtecznej „Wielkanocny Kosz”, jak zwykle na tydzieƒ przed niedzielà palmowà. W tym roku trafi∏o 17 marca. Choç dzieƒ by∏ raczej zimowy, uczestników przyby∏o sporo, z szerokiej okolicy. Od 16:00 przez dwie godziny prezentowali swoje wytwory, umiej´tnoÊci i warsztat. Ró˝norodnoÊç stylów i technik by∏a ogromna, tym samym spore wyzwanie dla komisji oceniajàcej. Da∏a rady. Sklasyfikowa∏a twórców w poszczególnych kategoriach nast´pujàco: produkcja i monta˝ Dzieci: – kroszonki – I miejsce – Teresa Waliczek, II – Amelia Rojek, III – Emilia Waliczek; – stroiki – cztery równorz´dne wyró˝nienia otrzymali: Sara Knietzch, Steven Smietzch, Daniela Kandziora i Leonard Âwitoƒ; DoroÊli: – kroszonki – cztery równorz´dne I miejsca zaj´∏y: Gabriela Waliczek, Irena Dziatkiewicz, Gertruda Kleman oraz Jadwiga Knysz; – stroiki – I miejsce – Maria Cwarno, II – Danuta Moczygemba, III – Magdalena Tomala; – wypieki – I miejsce – Ilza Gallus, II – Izabela Przepióra, III – Monika Cebula, wyró˝nienie – Waleska Bednorz. Âwierklaƒski konkurs wielkanocny, kolorowy jak ˝aden inny, by∏ te˝ niezwyk∏y pod wzgl´dem pokoleniowym – kilkuletni poczàtkujàcy wysyàpili w nim wraz z doÊwiadczonymi, w jednym przypadku nawet po osiemdziesiàtce, obok siebie, tak samo zakr´ceni. Fajna sprawa. Na miejscu mo˝na by∏o podglàdnàç twórców w pracy, po wszystkim zaÊ coÊ od nich nabyç, w mi´dzyczasie spróbowaç wypieków pozakonkursowych i napiç si´ kawy. Obs∏ugiwa∏y Êwierklaƒskie dzio∏chy w Êwierklaƒskich strojach ludowych. Komisja oceniajàca w sk∏adzie: Danuta Ja∏owy – przewodniczàca, Kornelia Sabasz i Józef Moczko – Êwierklanin. ✦ schody kamienne wewn´trzne samonoÊne ✦ schody zewn´trzne ✦ blaty kuchenne i ∏azienkowe ✦ parapety ✦ posadzki W imieniu organizatorów: Józef Moczko – Stowarzyszenie Rozwoju Inicjatyw Âwierkle oraz Kornelia Sabasz – GOK Dobrzeƒ Wielki podzi´kowali wszystkim przyby∏ym, zwyci´zcom, tak˝e wszystkim, którzy pomogli w przygotowaniach i przeprowadzeniu konkursu oraz dobrodziejom, którzy wsparli imprez´. Konkursowe walory – dyplomy, puchary, oprawa scenograficzna (reklamowa) zawiera∏y sygnaturki informujàce promujàco o przypadajàcym w tym roku 240-leciu Âwierkli. Zacz´∏o si´ ju˝ przy okazji Turnieju Tenisa Sto∏owego i b´dzie podnoszone na ka˝dej imprezie do koƒca roku. Zapraszamy. Józef Moczko – Êwierklanin KLEPKA 18 KoÊció∏ w Starych Sio∏kowicach Trudno dziÊ dociec, kiedy powsta∏ pierwszy koÊció∏ w Sio∏kowicach. Wiadomo ˝e po spaleniu si´ koÊcio∏a drewnianego w roku 1673 na tym samym miejscu wybudowano nowy pod wezwaniem Êw. Micha∏a Archanio∏a. Spalony koÊció∏ by∏ niemal na pewno pod tym samym wezwaniem, bo rzadko tylko zmieniano patrona koÊcio∏a. Dokumenty dotyczàce historii koÊcio∏a i parafii Sio∏kowice, jeÊli istnia∏y, sp∏on´∏y prawdopodobnie podczas po˝aru plebanii 13 czerwca 1755, lub te˝ w póêniejszym wielkim po˝arze w 1822 roku, który strawi∏ koÊció∏ i plebani´. Wed∏ug miejscowej legenda obecny koÊció∏ jest trzecim na tym miejscu i nie ma chyba podstaw, by to kwestionowaç. Niektórzy twierdzà, ˝e w Sio∏kowicach koÊció∏ by∏ wczeÊniej ni˝ w Popielowie i poczàtkowo s∏u˝y∏ on te˝ parafianom z Popielowa. Historyk Stumpe uwa˝a, ˝e popielowski koÊció∏ powsta∏ w 1292, wraz z nadaniem wsi prawa niemieckiego, i ˝e w owym czasie to Sio∏kowice nale˝a∏y do parafii w Popielowie. Dokument z 22 sierpnia 1345 wymienia proboszcza Adama w Popielowie. Mo˝na si´ domyÊlaç, ˝e by∏ to ksiàdz zakonnik z klasztoru w Czarnowàsach. Sio∏kowicki koÊció∏ by∏ wi´c prawdopodobnie na poczàtku swego istnienia koÊcio∏em filialnym dla Popielowa. Dopiero ko∏o roku 1500 nastàpi∏ podzia∏ na dwie odr´bne parafie. Pewne jest, ˝e w 1532 roku Sio∏kowice by∏y ju˝ samodzielnà parafià o czym Êwiadczà zapisy na ten temat. Po wojnie 30-letniej, w 1654 koÊció∏ z Popielowa sta∏ si´ filià parafii Sio∏kowice. W bardzo dawnych czasach, gdy nie by∏o jeszcze silnych wiosek a tylko skromna i luêna zabudowa, mieszkaƒcy omawianej okolicy nale˝eli do koÊcio∏a w Opolu. Gdy powsta∏ klasztor Norbertanek w Czarnowàsach, nale˝eli do koÊcio∏a w Czarnowàsach, a˝ do powstania koÊcio∏ów w bli˝szych miejscowoÊciach. W zapiskach z wizytacji koÊcio∏a z roku 1687 przez archidiakona Martina Stephetiusa z Opola (Oppeln) czytamy, ˝e w owym czasie ca∏y koÊció∏ by∏ zbudowany z drewna ∏àcznie z pod∏ogà, Na g∏ównym o∏tarzu znajdowa∏ si´ obraz przedstawiajàcy wniebowzi´cie NajÊwi´tszej Marii Panny. A podczas innej wizytacji, przeprowadzonej w popielowskim koÊciele 6 sierpnia 1720, zapisano ˝e do sio∏kowickiej parafii w tym czasie nale˝à koÊcio∏y filialne w Popielowie i w ChróÊcicach. Usamodzielnienia si´ parafii Popielów nastàpi∏o w 1883 a parafii ChróÊcice w 1884 roku. Jest udokumentowane, ˝e mieszkaƒcy Popielowa w latach 16541730 chowali zmar∏ych na cmentarzu w Sio∏kowicach. Popielowski cmentarz powsta∏ dopiero w 1733. KoÊció∏ w Sio∏kowicach poddano w latach 1800-1811 rozbudowie. Posiada∏ on trzy dzwony, ale podczas po˝aru 9 czerwca 1822 uleg∏y one ca∏kowitemu stopieniu. Sam koÊció∏ sp∏onà∏ a˝ do fundamentów. Z resztek po stopionych dzwonach ulano jeden dzwon. Budowa nowego koÊcio∏a trwa∏a od 1825 do 1830. Do odbudowy w∏àczono wszystkich mieszkaƒców parafii. Gospodarze zwozili swymi zaprz´gami materia∏y budowlane. Na ka˝dego wypada∏o do zwiezienia oko∏o 68 metrów szeÊciennych. Ka˝dy rolnik musia∏ dodatkowo wnieÊç op∏at´ 20 talarów. Do samotnie dzwoniàcego dzwonu dokupiono wkrótce jeszcze dwa. W 1930 przed∏u˝ono koÊció∏, a w 1933 przebudowano ca∏y obiekt. W 1934 konsekrowa∏ go kardyna∏ Adolf Bertram. KLEPKA 19 Podczas dwóch wojen Êwiatowych zabrano prawie wszystkie dzwony na cele wojenne. Po drugiej wojnie zakupiono nowe. W 1957 nowe dzwony o nazwie „Sancta Maria”, „Sancta Hedwigis” i „Sanctus Michael” pod∏àczono do nap´du elektrycznego. Oprócz wymienionych istnieje jeszcze czwarty dzwon o nazwie „Sancte Josef seccurre monitibus”, co przet∏umaczone na polski brzmi „Âwi´ty Józefie pomó˝ umierajàcym”. Historia sio∏kowickiego koÊcio∏a jest zapewne du˝o bogatsza, jednak dokumenty Êwiadczàce o niej przepad∏y. Warto jednak dodaç jeszcze, ˝e w sio∏kowickim koÊciele pos∏ug´ kap∏aƒskà sprawowa∏ ks. Johann Dzierzon. Po skoƒczeniu studiów i przyj´ciu Êwieceƒ kap∏aƒskich by∏ przez rok (1834/ 1835) wikarym w Sio∏kowicach, by nast´pnie zostaç proboszczem w Kar∏owicach. Przedstawiam tutaj wspó∏czesne zdj´cie koÊcio∏a i rysunek F. Wernera z oko∏o 1750 roku, na którym obok koÊcio∏a widaç jeszcze wie˝´ – dzwonnic´. Dawniej dzwonnice stawiano obok koÊcio∏ów. Ernst Mittmann Âwi´to J´zyka Polskiego 19 marca w Publicznej Szkole Podstawowej w ¸ubnianach odby∏o si´ Âwi´to J´zyka Polskiego, obchodzone ju˝ po raz siódmy. Co roku Êwi´tuje si´ pod innym has∏em. Tym razem brzmia∏o ono „Bajka i baʃ”. By∏a wi´c wystawa bajek i baÊni, by∏y ilustracje do nich a nawet stó∏ z „bajkowymi ciastami”, które upiekli uczniowie klas piàtych. UroczystoÊç rozpocz´∏a dyrektorka szko∏y, pani Wies∏awa Palt, witajàc zebranych i wprowadzajàc ich w nastrój Êwi´ta. Potem odda∏a g∏os pani Jolancie Begiƒskiej, pomys∏odawczyni Êwi´ta i jego organizatorce. Pani Begiƒska przypomnia∏a cele impre- zy i og∏osi∏a wyniki przeprowadzonych wczeÊniej w szkole eliminacji Konkursu Wiedzy o J´zyku Polskim, podczas których dzieci klas V-VI rozwiàzywa∏y test poprawnoÊci j´zykowej. Po chwili wr´czy∏a dyplomy i pogratulowa∏a zwyci´zcom – uczennicom wytypowanym jednoczeÊnie do etapu wojewódzkiego konkursu. Okaza∏y si´ nimi Agata Pogrzeba i ¸ucja Trela z klasy szóstej. W dalszà cz´Êç spotkania wprowadzi∏ jego uczestników wiersz „Magiczna Kraina”, napisany przez jednà z uczennic klasy VI a nast´pnie cz´Êç artystycznà zaprezentowa∏o prowadzone przez panià Begiƒskà KLEPKA 20 Ko∏o Teatralne. We w∏aÊciwy nastrój wprowadzi∏a publicznoÊç piosenka „Na Wojtusia z popielnika iskiereczka mruga...”, po której nastàpi∏a inscenizacja bajki „Czerwony Kapturek”, ukazujàcej w sposób zabawny i oryginalny, bo supernowoczesny perypetie bohaterów. Wszyscy oglàdali przedstawienie z przyjemnoÊcià i zaciekawieniem a m∏odzi aktorzy bardzo wczuli si´ w swe role, zaskakujàc widzów talentem i obyciem ze scenà. UroczystoÊç uÊwietni∏ swojà obecnoÊcià pan Miros∏aw Ma∏ecki, dziennikarz, artysta, ale znany przede wszystkim jako fotografik. By∏a okazja do wielu pytaƒ. Na zdj´ciu uczestnicy Êwi´ta. Nachthymdy(2) I tak zejch ∏osto∏ som, bo ∏obie kobiyty pos∏y. Pociep zejch sie na ka∏ç we izbie przed telewizory i zejch usnon. ¸obudziy∏a mie Hejdla, jak przis∏a ∏od Wichtory, çma sie zrobiy∏o. – Dobrze, izeÊ nocy nie przibra∏a – prziwito∏ch kobiyta. – Chopie! Ani dwióch nocow by nie styk∏o, jak bych chcia∏a taki prawy porzondek Wichtorze zrobiç. Z wielko biydo my te ciynse p∏otno sno∏d∏y, bo Wichtorzine Êranki so tak nafolowane, ize te przegrodzki, co so dryny, ca∏e Êlatujo abo sie dêwigajo do gory. – To scejÊciy, izeÊ sie juz dzisiej w ta robota nie da∏a. – Jo∏ bych sie da∏a, yno Wichtora nie dajo nic rusyç. ¸o Ponbocku, g∏owa mie aze ∏ozbola∏a. ¸obejrzi – Hejdla ∏oz∏ozy∏a na stole Wichtorzin nachthymd – tu so dziury, tu je poprzeciyrany, tu niy ma kneflikow – sfinona go i ∏oz∏ozy∏a inksy. – Zajrzi, tu niy ma kneflika, tu je przetarte, tu je dziura – i Hejdla sfinona tyn drugi nachthymd, ale wyjona jescyk trzi! Kobiyto, do samego Wielygo Scwo∏rtku bandzies ∏o∏ta∏a te kosule – bo∏ zejch z∏y, bo my miejli dokupy ∏odpocywaç. – Nie gors sie, ale jakbyÊ widzio∏, jak Wichtora sie trzynso nad kazdo rzeco, to byÊ sie ∏ozbeco∏! Suchej, tu je te p∏otno, wierza ze pu wo∏ka, prosto ze sklepu, jescyk wierza przed wojno kupione. Ja, p∏otno je dobre, yno zezo∏k∏o, jak sie wywarzi, to be bio∏e. Ale tej roboty!? Tera dopiyro widza, ize Wichtora mie za mocno ∏obcionzyli ty syciy, jo∏ tego nie siafna. Zrobis wiecerzo∏, Pauliku? – Ja, ale ∏osto∏w ta wesia, uk∏adê sie, jutro tez je dziyƒ. Hejdla mie usuch∏a. Jo∏ narychtowo∏ wiecerzo∏ i my sie gymitlich pojejdli, po∏osprawiali ∏o Kondziku, co i jak ta postoji, i poÊli my spaç. – Wiys, Paulu, mozno mi nie uwierzis, ale kazdy dziyƒ dziynkuja Bogu, izeÊ ty je mojy chopy. Jo∏ wygra∏a na loteryjej... – i moja kobiyta usnona. No toch jo∏ tes usnon. Rano sie jescyk ani prawie nie ∏ozjaÊniy∏o, jak do dwiyrzi zapukali Wichtora. Pod pazo coÊ trzimali. – Niech bandzie pokwalony... Hejdlo, juzejÊ mi to po∏o∏ta∏a? – Wichtora, nie gorscie sie, ale wyÊcie wierza z budki spadli! – stawio∏ zejch sie zakobiyto. – Dyç Hejdla przis∏a wcora do dom na noc. Jo∏ jej nie do∏ syç. – ¸o chwa∏as Bogu! Jo∏ sie tak bo∏a... Bo wiys, Hejdlo, jo∏ sno∏d∏a inkse p∏otno, je lichse, ale tantego mi je trocha skoda – i Wichtora zaconi ∏osk∏o∏daç na stole te, co przinioÊli. Wedug mie, to by∏y Êmaty. Hejdla przis∏a do sto∏a, zajrza∏a na te p∏otna, potyn na Wichtora i wejÊ skond wejÊ tak zacona przezywaç, coch sie bo∏, ize kobiyta u no∏s wykopyrtnie. – Ale mi biercie te Êmaty! Ra∏s Ê niymi! Nad groby stojicie i jescyk wo ∏o te p∏otno idzie?! Nie je wo∏s gaƒba?! Wiela wy mo∏cie lo∏t!? A pamiynto∏cie, wielachmy wasych nachthymdow nalicy∏y? Blank nowych? Trzino∏Êcie! Przekopa∏a zejch trzi Êranki, dwa wertika i komo∏da, a wy mi tera go∏do∏cie, ize niepotrzebnie?! – Hejdla wrzesca∏a jak ∏oparzono∏. No to Wichtora wzioni te jejich stare nachthymdy, co jy Hejdla mia∏a ∏o∏taç, ∏otworzyli nas piec i wciÊli te nachthymndy do pieca. Jo∏ ∏osto∏ paf! – A tera mi zrobcie kafeju – i siondli sie na stoliku przi piecu. – Jak byÊ mi jutro pomog∏a, to bychmy mog∏y tej wesie do Cyrwionego Krziza narychtowaç – padali Wichtora Hejdli. – Po co mi tego tejla... – ale nie dokoƒcyli, bo naro∏z moja kobiyta sie zacona Êmio∏ç, i Êmio∏a sie coro∏s to barzej. No to jo∏ sie tez wzion Êmio∏ç, a za mno Wichtora. I my sie Êmio∏li i Êmio∏li, co azech sie zapocio∏, a Wichtora zaconi fest kucaç, bo sie ∏od tego Êmiychu zakrztusiyli. Yno Hejdli nic nie by∏o, to sie dalej Êmio∏a, ale juz nie tak jak przedty. Wichtora wyjoni tasiyntuch (po∏o∏tany) i sie wycyÊciyli nos i wykucali. NareÊcie Hejdla przis∏a do siebie. – Wichtora, nie gorsycie sie na mie? – Na ∏o co, dzio∏cha. Dyç mo∏s prawie. YnoÊ jescyk tego gyna∏ nie pejdzia∏a: jo∏ je zo∏wisno∏ jak psi! Ale tego grzychu dalej nie bana mia∏a, bo wydo, cego mi trza, do ∏ostatniej kosule. Mo∏cie tyn kafej? – Ja, biercie – kobiyta nalywa∏a do sio∏lkow kafeju i ∏ociyra∏a lzy, bo tak sie by∏a Êmio∏a. – Ale to je wase ∏ostatniy s∏owo? – Blank ∏ostatniy, Hejdlo. A jak bych zacona kraƒciç, to yno mie zwrzesc, zaro∏ski sie przipomnia, izech je staro∏. Potyn Hejdla pos∏a do Wichtory i napakowa∏y siedym srogich bojtlow fajnistej wesie do ∏oblecynio∏ i betwesie do Cyrwonego Krziza. A nachthymdy to sie Wichtora ∏ostawiyli Êtyry, fajne, taky wysywane. – Stykno mi, jo∏ ich juz nie stargo. I tak sie skoƒcy∏o wielkanocne sporzondzanie we Êrankach. Was Paul TRAT TORIA • PIZZERIA • RISTORANTE Restauracja „Da Enzo” MURÓW ul. WolnoÊci 17b Nowy kàcik winny oferuje ponad 40 rodzajów win z ca∏ej Italii Jedyny na Opolszczyênie specjalny piec do wypiekania pizzy, opalany drewnem, gwarantuje goÊciom niezapomniane wra˝enia smakowe. telefon 77 421-41-70 organizujemy wesela, komunie, urodziny, bankiety, konferencje i inne imprezy okolicznoÊciowe w salach nawet do 140 miejsc, ◆ wesela ju˝ od 130 z∏ za osob´, ◆ oferujemy te˝ 9 komfortowych, 2-osobowych pokoi z ∏azienkami i oraz sal´ konferencyjnà z mo˝liwoÊcià wideokonferencji. Szef Vincenzo Viola jest rodowitym W∏ochem z Pizy (Toskania). Daje to gwarancj´ oryginalnej kuchni w∏oskiej, wzbogaconej doÊwiadczeniem 25 lat prowadzenia restauracji w Niemczech oraz 14 lat takiej dzia∏alnoÊci w Polsce. ◆ Zapraszamy tak˝e do naszych dwóch opolskich pizzerii: w Galerii Opolanin – Tesco przy pl. Teatralnym, tel. 77 453-18-33 i ul. Sosnkowskiego, tel. 77 457-98-46 KLEPKA 21 Wojewódzki bràz Je∏owej 18 marca w Publicznej Szkole Podstawowej w Je∏owej odby∏ si´ fina∏ wojewódzki w „Dwa ognie”. Do gospodarzy do∏àczy∏y reprezentacje szkó∏ z ChróÊciny Nyskiej i Kórnicy oraz szko∏y nr 11 z K´dzierzyna-Koêla, które realizuje poszerzony program sportowy. W pierwszym meczu zmierzy∏y si´ Je∏owa z ChróÊcinà Nyskà. Dziewcz´ta z Je∏owej zagra∏y dobrze, zwyci´˝ajàc 19:16. Zacz´∏y wierzyç w zdobycie z∏otego medalu. Ale sportowa szko∏a z K´dzierzyna-Koêla, wygrywajàc z nimi 7:4, zachwia∏a t´ wiar´ i pozbawi∏a szans na I miejsce. Niski wynik pokazuje, jak ci´˝ko by∏o zdobyç w tym meczu ka˝dy punkt. Po jego pierwszej po∏owie nie by∏o jeszcze wiadomo, kto gra lepiej, bo tablica z wynikiem pokazywa∏a remis 3:3. Dopiero w drugiej po∏owie goÊcie zdobyli 3 punktowà przewag´ i Je∏owej nie uda∏o si´ odrobiç straty. Z jednym przegranym meczem Je∏owa walczy∏a jeszcze o srebro z Kórnicà, ale nieprzyzwyczajone do pora˝ek dziewcz´ta pope∏ni∏y du˝o b∏´dów i przegra∏y tak˝e ten mecz, zaledwie jednym punktem 13:14. Je∏owa zakoƒczy∏a wi´c zawody na III miejscu zdobywajàc bràzowe medale i kolejny w tej dyscyplinie puchar dla szko∏y. Na I miejscu by∏a dru˝yna z K´dzierzyna-Koêla, na II – Kórnica a na IV – ChróÊcina Nyska. W tym roku swój bój o fina∏ wojewódzki toczyli te˝ ch∏opcy z Je∏owej, lecz odpadli z rywalizacji w pó∏finale wojewódzkim zajmujàc II miejsce. Jacek Wieczorek Tropem by∏ych Gescheftów DziÊ kolejne brynickie sklepy ze starych fotografii. Pierwszy to „Kaufhaus Foegelle”, czyli Dom Handlowy Foegelle – nazwa i szyld okaza∏ego sklepu w okaza∏ej willi przy ówczesnej drodze „Nach Lugnian”, obecnej ul. ¸ubniaƒskiej. Dom handlowy bardzo si´ wyró˝nia∏, bo sta∏, póki co, w miejscu ma∏o zabudowanym. Nie mia∏ w tej cz´Êci wioski konkurencji i móg∏ liczyç na jadàcych drogà Brynica – ¸ubniany. Funkcjonowa∏ do 1945 i jakiÊ czas póêniej. Po Foegelle w∏aÊcicielem by∏ Krzyz (Krzis) rodem z Kup, a po nim Patrzek. „Fleischerei Wiesner” to masarstwo i sklep mi´sny Norberta Wiesnera. Prawdopodobnie interes pomóg∏ mu za∏o˝yç ojciec Max, który te˝ by∏ rzeênikiem. Interes szed∏ dobrze, bo by∏ przy drodze g∏ównej (dziÊ ul. Powstaƒców Âl.), blisko koÊcio∏a. Po wojnie dzia∏a∏ jakiÊ czas. „Kilians Warenhandlung” – sklep towarowy Kiliana, a w∏aÊciwie piekarnia i sklep Vincenta Kiliana – Kaufmanna (kupca) przy drodze „Nach Grabczok” (dziÊ ul. 1 Maja), obok pierwszego mostku. Po Vincencie interes przejà∏ Stefan Kilian. Po wojnie jeszcze funkcjonowa∏. Dom by∏ bardzo stary, wiele razy przebudowywany, i w koƒcu rozebrano go. „Gallus Warenhandlung” – sklep towarowy Paula Gallusa – Kaufmana (kupca) by∏ przy obecnej ul. Powstaƒców Âl. „za plecami” pomnika poleg∏ych w I Wojnie Âwiatowej. Prowadzi∏a go w zasadzie ˝ona Gallusa – Wiktoria, bo on wola∏ murarstwo. Po wojnie sklep ju˝ nie by∏ czynny. Józef Moczko – Êwierklanin KLEPKA 22 Manowce „Stan´liÊmy przed Êcianà” – zatytu∏owa∏ swój felieton w „nto” BoguÊ Mrukot. Przeczyta∏em i natychmiast sprawdzam dat´ – 22 marca. Wi´c nie jest to jakiÊ ˝art primaaprilisowy. Nie do wiary! JeÊli ktoÊ przegapi∏ bogusiowy felieton, to informuj´, ˝e BoguÊ napisa∏ w nim, i˝ „doszliÊmy do Êciany, a przyj´ty po 1989 r. model spo∏eczno-gospodarczy wyczerpa∏ swoje mo˝liwoÊci”. Na dodatek BoguÊ zakoƒczy∏ tekst s∏owami: „JeÊli zostawimy wszystko po staremu, z zielonej wyspy staniemy si´ bezludnà, bo dla m∏odych ju˝ teraz nie jest to miejsce, gdzie da si´ ˝yç”. Rozumiem, ˝e wzywa do zmiany systemu przyj´tego po 1989. Gdyby takie s∏owa znalaz∏y si´ w „Beczce”, to wszystko by∏oby w jak najlepszym porzàdku. „Beczka” od dawna pisze, ze system przyj´ty po 1989 to generalnie jedno wielkie z∏odziejstwo i marnotrawstwo, ale „nto” wydawa∏a si´ zawsze byç w pierwszym szeregu obroƒców tego systemu. Co im si´ teraz sta∏o? W poprzednich manowcach pisa∏em, ˝e omal nie umar∏em ze Êmiechu, czytajàc zapewnienia Krzysia Zyzika, ˝e za tekstami w „nto” stojà wy∏àcznie czytelnicy, którzy g∏osujà na „nto”, kupujàc jà codziennie w kiosku. Mo˝e jednak Êmia∏em si´ przedwczeÊnie. Mo˝e za tekstami w „nto” dziÊ rzeczywiÊcie stojà ju˝ tylko ci nieliczni czytelnicy, bo mo˝ni odci´li „nto” od koryta. To t∏umaczy∏oby nag∏à z∏oÊç Bogusia na system. JeÊli „nto” faktycznie zosta∏a odci´ta od koryta i dlatego zamierza teraz pisaç szczerze i uczciwie, to powinienem zawo∏aç: „Witajcie w klubie!” Ale z drugiej strony, co ja b´d´ robi∏ na manowcach? Czy˝by nadchodzi∏a pora ich likwidacji? Bogusiowi, teraz ju˝ chyba bratniej duszy, powiem dwie rzeczy: 1) JeÊli rzeczywiÊcie odci´to Was od koryta, to zachowajcie uÊmiech na twarzy. Nie dajcie poznaç, ˝e Was to zabola∏o. Dla zbyt wielu, którzy nie mogli patrzeç na to, co wypisywaliÊcie wiernopoddaƒczo w „nto”, Wasz ból b´dzie teraz tylko satysfakcjà. Na ich wspó∏czucie liczyç nie mo˝ecie. 2) Nie myÊlcie o ˝adnej ucieczce z zielonej wyspy. System wali si´ w ca∏ej UE, USA i paru innych paƒstwach. No chyba ˝e chcielibyÊcie uciekaç np. do Chin, czy na Bia∏oruÊ. To jeszcze mia∏oby sens. Lepiej jednak zostaç tutaj i próbowaç to wszystko naprawiç. To da si´ ∏atwo ponaprawiaç i raz dwa mo˝e byç du˝o lepiej ni˝ teraz. Trzeba tylko wspólnie wziàç si´ do pracy, a nie patrzeç, gdzie da∏oby si´ jeszcze kogoÊ okraÊç. ✦ ✦ ✦ W tej samej „nto”, tu˝ obok bogusiowego felietonu znalaz∏ si´ tekst „Skok na kas´”, autorstwa Andrzeja Sadowskiego z Centrum im. Adama Smitha. Zgaduj´, ˝e to materia∏ przys∏any przez warszawskà central´. Andrzej Sadowski labiedzi nad tym, ˝e w∏adze Cypru okrad∏y ludzi, którzy mieli pieniàdze na kontach w tamtejszych bankach. Wi´kszoÊç ludzi nic nie wie o cypryjskich bankach, bo ich takie sprawy wcale nie obchodzà. Nie majà grosza w ˝adnym banku, wi´c okradzeni tam byç nie mogà. Tych, którzy widzà cypryjskà afer´, mo˝na podzieliç na dwie grupy. Jedna to obserwatorzy, którzy traktujà to tylko jako widowisko, pod tytu∏em „Z∏odzieje krojà z∏odziei”. Druga grupa okazuje ˝al. Mo˝na zgadywaç, ˝e cypryjska grabie˝ jakoÊ ich osobiÊcie dotkn´∏a. Andrzej Sadowski napisa∏, ˝e tak˝e wielu Polaków mia∏o w cypryjskich bankach swoje pieniàdze. Wierz´ Sadowskiemu, ˝e tak by∏o. Niewykluczone, ˝e byli to koledzy Sadowskiego, a mo˝e nawet on sam. To t∏umaczy∏oby okazywany teraz przez niego ˝al. Ale dlaczego obnosi si´ z tym ˝alem w mediach? Czy˝by naiwnie liczy∏ na wspó∏czucie? Kuriozalna jest rada Sadowskiego dla Polaków. JeÊli dobrze zrozumia∏em meandry jego myÊli, to proponuje on, by Polacy zacisn´li teraz pasa dla poprawy stanu finansów paƒstwa. Ta poprawa jest chyba potrzebna, by cwaniacy mogli wytransferowaç kolejne pieniàdze z Polski do jakiegoÊ nowego raju podatkowego. O ile BoguÊ pisze ju˝ po nowemu, o tyle Sadowski wcià˝ po staremu. ✦ ✦ ✦ W „nto” z 20 marca Edytka Hanszke napisa∏a na tytu∏owej stronie, ˝e w styczniu 2013 p∏ace na Opolszczyênie by∏y o 0,7 proc. wy˝sze ni˝ w styczniu 2012. Z kolei na drugiej stronie dziwi si´, ˝e wed∏ug statystyk ludzie majà coraz wi´ksze dochody, wi´c nie wiedzieç dlaczego badania wykazujà, ˝e ich nastroje sà coraz bardziej pesymistyczne. Problem Edytki le˝y w tym, ˝e chyba nie rozumie ona danych statystycznych. Sama informacja, ˝e p∏ace by∏y o 0,7 proc. wy˝sze ni˝ rok wczeÊniej to za ma∏o. Trzeba jeszcze wiedzieç, o ile wy˝sze by∏y ceny. W styczniu 2013 by∏y one o 1,7 proc. wy˝sze ni˝ rok wczeÊniej, a to oznacza, ˝e tak naprawd´ to p∏ace (realne) by∏y w styczniu o 1 proc. ni˝sze ni˝ rok wczeÊniej. Ponadto wzros∏o bezrobocie, wi´c tych realnie ni˝szych p∏ac by∏o w dodatku mniej. W tej sytuacji oczywiste jest, ˝e nastroje si´ pogorszy∏y. Dyl Sowizdrza∏ (vel Till Eulenspiegel) Dobrzeƒ Wielki, ul. Strzelców Bytomskich 1 www.kuchniaslaska.opole.pl Regionalna restauracja Wesela • DEKORACJA SALI – serwetki, Êwieczniki, kwiaty • NAPOJE BEZ OGRANICZE¡: soki, cola, fanta, sprite, woda mineralna • OWOCE – pomaraƒcze, jab∏ka, mandarynki, winogrona, owoce sezonowe • POCZ¢STUNEK – szampan dla wszystkich goÊci • OBIAD – rosó∏, kluski Êlàskie, ziemniaki, kluski ciemne na ˝yczenie, pi´ç gatunków mi´sa (rolada, schabowy z pieczarkami, filet z piersi kurczaka z serem, pieczeƒ, klopsiki), kapusty (czerwona i bia∏a, kiszona, sa∏atka pekiƒska i inne) • KAWA, HERBATA • LODY z bità Êmietanà, galaretkà, owocami • CIASTO I TORT WESELNY: osiem gatunków Êlàskiego ciasta domowego, trzypi´trowy tort z owocami i bità Êmietanà • ZIMNA P¸YTA: w´dliny, ser, Êledê w oleju, galareta z kury, tel. 77 469-50-80 ogórki, pieczarki, pomidor, chleb, mas∏o • I KOLACJA – trzy gatunki mi´sa (szasz∏yk z kurczaka, udko kurczaka, de Volaille), ziemniaki puree, sa∏atka ze Êwie˝ych warzyw, sa∏atka ziemniaczana lub makaronowa, lub ry˝owa • II KOLACJA – barszcz z krokietem, bigos, chleb. Poprawiny • OBIAD – rosó∏, kluski Êlàskie, ziemniaki, kluski ciemne na ˝yczenie, pi´ç gatunków mi´sa (rolada, schabowy z pieczarkami, filet z kury, pieczeƒ, udko kurczaka), kapusty (czerwona i bia∏a kapusta na ciep∏o, kapusta kiszona, sa∏atka pekiƒska i inne) • KAWA, HERBATA • CIASTO • ZIMNA P¸YTA: w´dliny, ser, Êledê w oleju, galareta z kury, ogórki, pieczarki, pomidor, chleb. NAJWI¢KSZE PARKIETY • NAJNI˚SZE CENY!!! • NAJWY˚SZA JAKOÂå Trzy sale w trzech stylach: Êlàska – 200 miejsc • pa∏acowa – 130 miejsc • wiejska (pizzeria) – 60 miejsc KLEPKA 23 PARTNER ADAC CENTRUM 24 h 665-333-777 Bernard CZOK 46-022 K¢PA, k. Opola ul. Wróbliƒska 17b Tel./fax 77 456-86-58 ❍ ❍ ❍ ❍ Blacharstwo, lakiernictwo Mechanika pojazdowa Wynajem samochodów Parking strze˝ony 24 h tel.kom. 602 369 462 (alarmowy – 24 h) CA¸ODOBOWA POMOC DROGOWA (osobowe, dostawcze, ci´˝arowe i autobusy) - dla klientów ASISSTANCE holowanie gratis - holujemy te˝ ciàgniki rolnicze, wózki wid∏owe itp. Wynajem samochodów osobowych i busów dla osób pracujàcych za granicà i firm. Maria S∏abik Ogrodzenia z ChróÊcic 46-081 Dobrzeƒ Wielki, ul. ks. Fiecka 12 (nad Odrà) tel. 77 469-55-33 BRAMY * OGRODZENIA * BALUSTRADY * STAL NIERDZEWNA KOMPLEKSOWO – MUROWANIE, MONTA˚ oferujemy bogaty wybór artyku∏ów metalowych, budowlanych i sanitarnych Gwarantujemy: – fachowà i kompetentnà obs∏ug´ – konkurencyjne ceny – dowóz w∏asnym transportem Firmom oferujemy rzetelnà wspó∏prac´ i upusty cenowe 46-080 ChróÊcice, ul. J. Cebuli 14 tel./fax +48/77 46-96-368 e-mail: [email protected] Zapraszamy w godz. 7.30 – 17.30 a w soboty w godz. 8.30 – 13.30 kom. +48/ 606 935 243 www.metal-mr.pl Przedsi´biorstwo In˝ynierii Komunalnej „ECOKOM” Sp. z o.o. P O L E C A M Y: ✽ projektowanie i wykonawstwo sieci wodno-kanalizacyjnych ✽ roboty melioracyjne (rowy, przepusty, drena˝e) ✽ roboty ogólnobudowlane ✽ roboty ziemne sprz´tem ma∏ogabarytowym ✽ doradztwo i nadzór Opole, ul. Krakowska 28 (obok Delikatesów) tel. 77 453-15-95 w godz. 9.00 – 17.00 Uwaga kolekcjonerzy i hobbyÊci! – Tylko u nas naprawisz to, czego nikt nie naprawia (odnawianie starych zegarów, dorabianie cz´Êci). ❖ Oprócz typowych czasomierzy naprawiamy równie˝ zegary wiszàce, kominkowe, pod∏ogowe, kuku∏ki, radio-budziki, zegary go∏´biarskie, sterujàce, satelitarne (funk-uhr), wie˝owe. 46-022 Luboszyce, ul. Opolska 21 tel./fax 77 421-57-08, 602-360-980 K. Mittmann KLEPKA 24 ❖ Prowadzimy tak˝e serwis zegarków szwajcarskich, japoƒskich i innych producentów. Czy wiesz, ˝e... Najwi´kszym pajàkiem Êwiata jest ptasznik goliat, zwany te˝ ptasznikiem gigantem. Jego cia∏o mo˝e mieç kilkanaÊcie centymetrów d∏ugoÊci, odnó˝a si´gajà nawet 30 cm a waga mo˝e przekraczaç 200 gram. Doros∏ym osobnikom trudno jest chodziç po pionowych powierzchniach, bo sà na to zbyt ci´˝kie. Samice tego gatunku mogà ˝yç nawet kilkanaÊcie lat a samce 2-4 lata. Ptasznik goliat ˝yje w strefie tropikalnej Ameryki Po∏udniowej. Jego jad nie jest zabójczy dla ludzi, ale ukàszenie k∏ami, które mogà mieç nawet 3 cm, z pewnoÊcià nie jest przyjemne. Ponadto choç jad nie zabije cz∏owieka, to mo˝e wywo∏aç nudnoÊci i wymioty, bóle g∏owy, goràczk´ i skurcze mi´Êni. Wbrew swej nazwie ptaszniki zwykle nie jedzà ptaków. ˚ywià si´ ró˝nymi owadami, ˝abami, gadami a nawet ma∏ymi ssakami (myszy). Ptasznik goliat jest najwi´kszym pajàkiem tylko gdy chodzi o wag´. W jaskiniach Laosu odkryto pajàka, którego odnó˝a mogà mieç nawet ponad 30 cm, ale jego cia∏o nie jest zbyt du˝e (do 5 cm), i przez to wa˝y on mniej ni˝ ptasznik goliat. Nasz adres: Redakcja „BECZKI” Brynica, ul. Powstaƒców Âl. 47 46-024 ¸ubniany tel. 606 977 733 e-mail: [email protected] KRZY˚ÓWKA klubowa 1 2 3 4 PIONOWO: propolis, szturm, kaczan, skrypt, Znachor, Augiasz, chustka, indor, afisz, magik, trawa, ∏garz, per∏a, sielanka, kielich, tragarz, szpaner, banita, kaktus, lustro. 5 6 9 10 11 12 13 14 15 18 19 16 17 20 21 22 23 24 26 27 25 28 Nak∏ad: 2100 egz. 29 Dzia∏ kolporta˝u: 602 689 112 Przygotowanie do druku: www.color.media.pl Uwaga: Kopiowanie i wykorzystywanie w ka˝dy inny sposób materia∏ów w∏asnych „Beczki” jest dozwolone, a nawet zalecane. Kopiujàcy i wykorzystujàcy w inny sposób materia∏y z „Beczki” nie muszà informowaç skàd one pochodzà, ale zaznaczenie tego b´dzie mile widziane. Pismo Zwiàzku Âlàzaków 30 32 Druk: Drukarnia ART DRUK, Mechnice. Redakcja nie odpowiada za treÊç reklam i og∏oszeƒ. 7 8 Redaktor naczelny – PIOTR BADURA (telefon kom. 606 977 733) Informatory gminne (miejskie): ¸ubniany – ROZWITA PIERZYNA Murów – BOGUS¸AWA DOMINO-PAWELEC (telefon kom. 696 736 688) Popielów, Turawa, Chrzàstowice, Dobrzeƒ Wielki – zespó∏ POZIOMO: pisak, sicz, niuch, chryja, plusz, chips, puch, laminat, karczma, stodo∏a, ciupaga, laureat, sztruks, katusze, bakalie, pyza, Legia, kusza, namiot, Curie, ryba, Skoda. PIONOWO: 1.po nim jest ju˝ z górki, 2.plastik na patelni, 3.krew, ale ju˝ bez krwinek, 4.kiedyÊ koƒczy∏a tydzieƒ, 5.cz´Êç okna wprawiona w mur, 6.gleba na marglu, 7.s∏yn´∏y z pla˝y dla nudystów, 14.szczegó∏, element, 16.wà˝ – krymina∏ z telewizji PRL, 17.kawa rozpuszczalna, 19.wolna posada, 20.s∏usznoÊç, 22.ma jà szczup∏a, 25.ubranie z drutu, 26.b∏ona pokrywajàca koÊci, 27.stroni od towarzystwa, 28.na niej rowerowy ∏aƒcuch, 29.ochrona wynalazku, 30.uwierzy∏, gdy zobaczy∏, 31.na dachu sygnalizuje, ˝e budowa ma si´ ku koƒcowi. Wydawca: PIOTR BADURA SK¸AD REDAKCJI: Rozwiàzanie poprzedniej krzy˝ówki: POZIOMO: 1.nagi, pulchny dzieciak – ozdoba z baroku, 4.kasa pancerna, 8.auto z∏om, 9.trasa satelity, 10.ch∏opczyk, 11.trud, wysi∏ek, 12.temat zakazany, 13.lichy towar, 15.jest ju˝ po wyroku, 18.dzia∏ka na cmentarzu, 21.s∏up jako pomnik, 23.rozciàga si´ dooko∏a, 24.zarozumialec, 26.zaokràglony kamyk z rzeki, 29.kronika kryminalna, 32.szef juhasów, 33.musi, gdy pan ka˝e, 34.wiszàcy Damoklesa, 35.papier na Êcianie, 36.bardzo niech´tny nauce, 37.kolor bijàcy inne kolory, 38.widziad∏o. 33 34 35 36 37 ISSN 1426-8329 KLEPKA 25 38 31
Podobne dokumenty
w numerze
by∏a w BIP podana bezpoÊrednio. WSA uzna∏ burmistrza winnym i ukara∏ go grzywnà. NSA, do którego burmistrz z∏o˝y∏ skarg´ kasacyjnà, podzieli∏ ocen´ WSA i skarg´ oddali∏. Rzeczpospolita – 30 lipca
Bardziej szczegółowow numerze
Liczby pokazujà, ˝e ta polityka prowadzi do spadku PKB, zmniejszenia zatrudnienia, ogromnego wzrostu cen energii dla gospodarstw domowych w ca∏ej UE. To jest w dokumentach unijnych! wnp.pl – 28 lis...
Bardziej szczegółowo