Wynalazca z Opola

Transkrypt

Wynalazca z Opola
Wynalazca z Opola
2012-10-15
St. sierż. Tomasz Robak był jednym z żołnierzy zaangażowanych w organizację targów
zbrojeniowych w Kielcach. Wystąpił tam w podwójnej roli – na MSPO prezentował wymyślone
przez siebie urządzenie. – Przywieźliśmy najnowszą i najbogatszą wersję stanowiska
diagnostycznego do sprawdzania systemu Fonet. Byłem mocno zaskoczony zainteresowaniem –
opowiada.
Do czego służy urządzenie stworzone przez sierżanta i jego kolegów? Jest to stanowisko do
sprawdzania urządzeń, które wchodzą w skład sytemu łączności, w tzw. afgańskiej wersji
transportera Rosomak. Urządzenie jest bardzo proste w budowie i obsłudze.
– By sprawdzić w transporterze działanie systemu łączności, wpinamy go w odpowiednie miejsce i
uruchamiamy system Fonet. Sygnalizuje on, czy urządzenie wymaga naprawy – wyjaśnia
sierżant. Ogromną zaletą stanowiska jest jego uniwersalność. Tablica może być w razie potrzeby
rozbudowywana o kolejne elementy systemu dowodzenia i łączności znajdujące się w Rosomaku,
m.in. o nawigację satelitarną HGPST, radiostacje FASTNET i Haris RF 5800 oraz kamerę
dzienno-nocną wraz z monitorami.
Tablica diagnostyczna idealnie nadaje się również do szkolenia załóg KTO z obsługi systemu
łączności. Sierż. Robak przyznaje, że to potrzeba jest matką wynalazków. – Mimo iż Fonet jest już
w naszej armii dłuższy czas i mamy go nie tylko w Rosomakach, ale także innych pojazdach, nie
dorobiliśmy się jeszcze do niego urządzeń diagnostycznych. Ponieważ nie można było zdobyć ich
na rynku cywilnym, a miesięcznie mieliśmy sporo urządzeń do sprawdzenia uznałem, że zamiast
czekać, łatwiej i prościej będzie samemu zaprojektować narzędzie do testów sprawności
poszczególnych podzespołów systemu łączności – wyjaśnia.
Prototypowa tablica powstała w kilka tygodni i bazowała na okablowaniu pozyskanym z
uszkodzonego Rosomaka. Tę, którą pokazano w Kielcach, wykonała dla 55 Batalionu
Remontowego, według wskazówek sierż. Robaka, firma WB Electronics, która jest też
producentem Fonetu.
St. sierż. Tomasz Robak w wojsku służy od 1994 roku. Jest łącznościowcem w 55 Batalionie
Remontowym, który wchodzi w skład 10 Opolskiej Brygady Logistycznej. Jest dowódcą obsługi
aparatowni diagnostyczno-remontowej. Jego praca polega na serwisowaniu i naprawianiu sprzętu
łączności. Zajmuje się radiotelefonami, radiostacjami, łącznicami i polowymi aparatami
telefonicznymi. Najwięcej pracy ma przy urządzeniach używanych przez żołnierzy na misji w
Afganistanie. W tamtych warunkach szybciej ulegają zużyciu i trzeba częściej je serwisować i
naprawiać.
Autor: Krzysztof Wilewski
Strona: 1
Sierżant podkreśla, że większość z jego wynalazków i usprawnień powstała w wyniku codziennej,
żmudnej remontowej pracy całego personelu warsztatu łączności. Tak było chociażby ze
stanowiskiem do sprawdzania szczelności radiostacji R-3501. – Takich urządzeń nikt nie
produkował, a mieliśmy dziesiątki radiostacji do sprawdzenia. Zbudowaliśmy więc je sami. Część
podzespołów trzeba było kupić, a akwarium, w którym zatapiamy radiostacje, przyniósł kolega z
domu. Natomiast reduktor między sprężarką a radiostacją powstał już w batalionowym warsztacie
– opowiada Robak.
Żołnierz z Opola udoskonalił też proces sprawdzania i diagnozowania odbiorników do nawigacji
satelitarnej. Do niedawna, żeby sprawdzić, czy GPS działa, trzeba było wychodzić z warsztatu na
zewnątrz, czekać parę chwil aż urządzenie znajdzie satelitę i odbierze dane. Sierż. Robak i jego
koledzy zbudowali na dachu antenę i poprowadzili sygnał do warsztatu.
Podobnie było z tzw. eliminatorem baterii do radiostacji R-3501. Według instrukcji, po naprawie
radiostacji trzeba zmierzyć jej pobór prądu. Problem w tym, że nie było do tego odpowiedniego
narzędzia. Sierż. Robak wspólnie z kolegą z warsztatu zbudowali je sami ze zużytych
akumulatorów. – W ten sposób zdobyliśmy narzędzie, które pozwala nam nie tylko wykonywać
pomiary zgodnie z instrukcją, ale też mamy stabilne źródło zasilania radiostacji podczas prac
serwisowych. Pomysł ten później wykorzystaliśmy do innych typów radiostacji i radiotelefonów –
mówi sierżant. Obecnie razem z zespołem pracują nad ulepszeniem tablicy diagnostycznej do
Foneta, tak aby można było zamontować ją w Aparatowni ADR. Dzięki temu urządzenia systemu
Fonet będzie można serwisować bezpośrednio w jednostkach wojskowych lub na poligonach i
placach ćwiczeń.
***
WB Elektronics S.A. jest producentem Zestawów Diagnostyczno-Serwisowych Pokładowego
Zestawu Urządzeń Łączności Wewnętrznej Fonet w różnych konfiguracjach, w tym również w
wykonaniu dla wersji ISAF. Pierwsze zestawy w tej konfiguracji były sprzedawane do JW 1948 w
2008 r.
Autor: Krzysztof Wilewski
Strona: 2

Podobne dokumenty