Nie wypuszczam egzotycznych zwierząt do środowiska, nie sadzę
Transkrypt
Nie wypuszczam egzotycznych zwierząt do środowiska, nie sadzę
Nie wypuszczam egzotycznych zwierząt do środowiska, nie sadzę obcych roślin w ogrodzie – one zajmują środowisko rodzimym gatunkom. 22 maja biorę udział albo organizuje wśród znajomych Dzień Bioróżnorodności – niech każdy się dowie co to jest. Gdy jestem na spacerze nie płoszę zwierząt, nie przeszkadzam im żeby czuły się bezpieczne tam gdzie mieszkają. Nie jem dorsza bałtyckiego, tuńczyka i łososia – wybieram inne gatunki ryb, bo te są przełowione i niedługo może ich zabraknąć. W moim ogrodzie sadzę krzewy owocowe żeby ptaki i inne zwierzęta miały co jeść oraz tworzę dla nich specjalne schronienia. Wieszam budki dla ptaków i nietoperzy, a zimą codziennie wsypuję ziarno do karmnika aby pomóc zimującym ptakom przetrwać mrozy. Nie przywożę z wakacji pamiątek z egzotycznych zwierząt i roślin, nie kupuje też egzotycznych zwierząt jako pupili – wolę aby żyły w swoim domu. Jestem „lokożercą” – kupuję jedzenie wytworzone blisko mojego domu, warzywa i owoce od lokalnych rolników. Segreguję odpady i dbam o to aby odpady niebezpieczne z mojego domu jak baterie i leki trafiały do specjalnych pojemników. Oszczędzam wodę, papier i prąd – im mniej ich zużyję tym lepiej dla środowiska. Uczestniczę w akcji sprzątania świata i w innych akcjach pomagających przyrodzie. Kupuję produkty ekologiczne. Dzięki temu wspieram przyjazne przyrodzie rolnictwo ekologiczne. W swoim ogrodzie nie używam pestycydów i sadzę rośliny miododajne aby zagościły w nim pszczoły i inne owady. Kupuję produkty oznaczone certyfikatem FSC. Mówi on, że ich produkcja nie zaszkodziła środowisku i bioróżnorodności. Kupuję rzeczy z jak najmniejszą ilością opakowań a zakupy pakuję do własnej torby lub plecaka zamiast do plastikowej siatki – im mniej śmieci wyprodukuję tym lepiej dla środowiska. Znam parki narodowe i inne formy ochrony przyrody w mojej okolicy – to one pomagają nam chronić bioróżnorodność. Nie niszczę łąk, lasów, bagien i innych ostoi przyrody, bo są one domem dla wielu gatunków roślin i zwierząt. Kupuję kosmetyki ekologiczne bo są przyjazne przyrodzie. Staram się jeść mniej mięsa. Aby je wyprodukować przekształca się wiele naturalnych siedlisk na pastwiska i uprawy paszy. A mogły tam żyć dzikie zwierzęta. Znam organizacje ekologiczne działające w mojej okolicy i staram się im pomagać w dbaniu o przyrodę.