ПУБЛИКАЦИЯ ИНОСТРАННОГО АВТОРА

Transkrypt

ПУБЛИКАЦИЯ ИНОСТРАННОГО АВТОРА
ПУБЛИКАЦИЯ ИНОСТРАННОГО АВТОРА
Beata Zielewska-Rudnicka
KONCEPCJA CZŁOWIEKA
KAROLA WOJTYŁY – JANA PAWŁA II
Статья Беаты Зелевской-Рудницкой «Антропология Кароля Войтылы
– Иоанна Павла II» посвящена концепции человека Иоанна Павла II. Этот
польский Папа Римский, философ, поэт был авторитетом для людей всего
мира. Он стал одним из символов эпохи развала коммунистического режима. Он запомнится как римский Папа, бросивший моральный вызов тоталитарным идеологиям. Для него ценностью был человек, созданный Богом
таким образом, что его стремления определяются не только природой, но и
волей. В результате это творение Божье, будучи Его подобием, как и прочие творения, является одновременно Его образом, – человек обладает
умом и располагает свободой выбора в своих поступках. Исходя из этого,
философия Иоанна Павла II в значительной степени является философией
человека. Она возникла из двух источников: теории и практики.
Теоретическое описание человека основано на традиции томизма и
феноменологии. В томистской философии человек означает сущность, которая понимается как основа деятельности. В результате человек определяется через понятие личности (от лат. – persona), которая есть субъект
существования и действия. В этом смысле антропология Папы римского
принадлежит к персонализму – философскому направлению, которое признает личность первичной творческой реальностью и высшей духовной
ценностью, а весь мир считает проявлением творческой активности верховной личности – Бога.
С другой стороны, у Иоанна Павла II подход феноменологический. Он
полагает, что большое влияние на понятие личности имеет сознание и самосознание, которые являются фундаментальными феноменами человеческого бытия. Личность определяется не только структурой, но и опытом,
который понимается как переживание субъекта относительно внешней и
внутренней жизни. Оно является источником деятельности, названной
участием в отношении себя и других. Важное значение имеет идея диалога, благодаря которому человек может быть человеком.
Иоанн Павел II согласно традиции томизма различает методологическую самостоятельность философии и веры друг от друга, подчеркивая
одновременно их взаимосвязь. В соответствии с этим его антропологию
можно разделить на философскую и теологическую.
137
Karol Józef Wojtyła – Jan Paweł II (1920 – 2005) teolog, pisarz, poeta, filozof, duszpasterz. Urodził się w Wadowicach niedaleko Krakowa. W
1938 roku rozpoczyna studia polonistyczne na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Wybuch II wojny światowej zmusza
go do przerwania nauki. Pracuje jako pracownik fizyczny w fabryce, sklepie,
kamieniołomach. W międzyczasie bierze czynny udział w życiu artystycznym Krakowa. W 1942 rozpoczyna studia teologiczne w tajnym
Metropolitarnym Seminarium Duchownym w Krakowie oraz studiuje na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. W 1945 roku zostaje
młodszym asystentem na tymże wydziale. W 1946 roku dostaje po kolei
święcenia: subdiakonatu, diakońskie, a potem kapłańskie. W tym samym roku wyjeżdża do Rzymu aby studiować w Papieskim Uniwersytecie Angelicum. Po studiach zostaje skierowany do pracy w niewielkiej parafii Niegowić. W tym czasie wykłada w seminariach i zaczyna pisać pracę habilitacyjną (habilitację uzyskuje w 1957). W 1956 obejmuje katedrę etyki w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W 1958 uzyskuje święcenia biskupie, a w
1967 zostaje kardynałem. Po śmierci papieża Pawła IV – 16.10.1978 roku
Konklawe wybiera Karola Wojtyłę na papieża. Jan Paweł II był pierwszym
papieżem z Polski, jak również pierwszym po 455 latach biskupem Rzymu
nie będącym Włochem. Wybór na głowę Kościoła osoby z kraju socjalistycznego wpłynął znacząco na wydarzenia w Europie wschodniej w latach
80. XX wieku. Jan Paweł II umarł 02 kwietnia 2005 roku.
Książki z zakresu filozofii, które wydał jako Karol Wojtyła
Elementarz etyczny – Kraków 1983; Ocena możliwości zbudowania
etyki chrześcijańskiej przy założeniach systemu Maksa Schelera – Lublin
1959; Miłość i odpowiedzialność – Lublin 1960; Osoba i czyn – Kraków
1969; Zagadnienie podmiotu moralności – Lublin 1991; Człowiek w polu odpowiedzialności, Lublin 1991.
Książki z zakresu filozofii, które wydał jako Jan Paweł II
Przekroczyć próg nadziei – Lublin 1994; Pamięć i tożsamość – Kraków
2005.
Jan Paweł II w swej działalności duszpasterskiej i naukowej zawsze postępował ze względu na człowieka i dla człowieka. Praktyka i teoria w jego
działaniach i twórczości wzajemnie przenikały się i inspirowały. Konsekwencją tego było uczynienie człowieka głównym przedmiotem jego refleksji filozoficznej. Próba odpowiedzi na pytania egzystencjalne przenika całą twórczość Karola Wojtyły. On sam poświęcił się bez reszty ludziom, pełniąc
służbę papieską i wchodząc nieustająco w dialog z innymi i samym sobą. W
swej koncepcji antropologicznej starał się pisać nie tylko o człowiekuchrześcijaninie, ale o człowieku w ogóle. Personalistyczny ogląd i metoda
138
fenomenologiczna sytuuje tę myśl wśród jednych z ciekawszych i ważniejszych współczesnych wizji człowieka. Odwoływanie się do sfery ontologii,
etyki i aksjologii czyni ją wartościową filozoficznie. Szczególne miejsce w
tej refleksji zajmuje moralność. „Doświadczenie moralności – jak pisze Wojtyła – zawiera się w doświadczeniu człowieka, zajmuje w nim pozycję poniekąd centralną”1. Moralność jest istotą egzystencji człowieka.
Myśl antropologiczna Jana Pawła II zawiera w sobie: antropologię filozoficzną i antropologię teologiczną. Filozoficzny obraz człowieka to wiedza
o nim jako osobie, o jej i strukturze i cechach ją konstytuujących. Natomiast
w teologicznej wizji przedmiotem rozważań jest miejsce człowieka w Boskim dziele stworzenia. Punktem wyjścia jest biblijna koncepcja człowieka,
mówiąca o stworzeniu go na wzór i podobieństwo Boga.
Refleksja filozoficzna Wojtyły to suma jego religijności, wiedzy i wrażliwości na innych. Wieloaspektowość inspiracji sprawiły, że myśl ta jest nie
tylko oryginalna, ale także posiada ważne konsekwencje praktyczne.
Karol Wojtyła zaczął intensywnie interesować się filozofią w trakcie
studiów w seminarium duchownym. Wszakże pracę doktorską poświęcił zagadnieniom teologicznym (wiara w myśli św. Jana od Krzyża), ale rozprawa
habilitacyjna dotyczyła już zagadnień z pogranicza filozofii i teologii (o możliwości zbudowania etyki chrześcijańskiej na podstawach filozofii M. Schellera). Inspirowały go nie tylko idee chrześcijańskie (przede wszystkim tomizm), ale także myśli D. Hume’a, J. Benthama, I. Kanta, a także klasyczna
filozofia grecka: Platona, Arystotelesa. Wielu badaczy twórczości Wojtyły
dostrzega „pośredniość” jego filozofii, piszą o niej, że jest między tomizmem
a fenomenologią. A dowody tego można odnaleźć w jego licznych książkach.
Najważniejsze z nich, poruszające problematykę osoby ludzkiej to: Zagadnienie podmiotu moralności, 1991, Miłość i odpowiedzialność, 1960, Osoba i
czyn, 1969, Rozważania o istocie człowieka, 2000.
Wojtyła w tym też duchu podejmował niektóre problemy teologiczne (U
podstaw odnowy. Studium o realizacji Vaticanum II, 1972), rozwijane po
1978 w encyklikach doktrynalnych (m.in. Redemptor hominis, 1979, Dives in
misericordia, 1980, Dominum et Vivificantem 1986, Veritatis splendor 1993,
Evangelium vitae 1995), społecznych (Laborem exercens, 1981, Sollicitudo
rei socialis, 1987, Centesimus annus, 1991) i in. dokumentach papieskich
(m.in. w adhortacjach Familiaris consortio, 1981 i Christifideles laici, 1988).
Człowiek jako osoba
Personalizm Jana Pawła II jest jednym z najbardziej reprezentatywnych
dla personalizmu chrześcijańskiego. O koncepcji człowieka jako osoby możemy przeczytać począwszy od rozważań filozoficznych ujętych w pracach
przedpontyfikalnych, a mianowicie: Personalizm tomistyczny, Osoba i czyn,
1
K.Wojtyła, Człowiek w polu odpowiedzialności, Rzym-Lublin 1991, s. 21.
139
Osoba ludzka a prawo naturalne, Osoba: podmiot i wspólnota, Osobowa
struktura samostanowienia oraz Miłość i odpowiedzialność, po myśl teologiczną i filozoficzną okresu papieskiego. Poczesne miejsce w tym zakresie
zajmuje pierwsza encyklika Jana Pawła II Redemptor hominis, będąca niejako programem jego pontyfikatu, a w całości poświęcona proklamacji wielkości człowieka i jego godności. Poddając wnikliwej analizie zjawisko personalizmu warto zauważyć, że Wojtyła szukał personalizmu poczynając od
mistyczno–religijnego ujęcia fenomenu osoby ludzkiej.
Istotną rolę w kształtowaniu się koncepcji człowieka Wojtyły odegrał
tomizm. Z jednej strony przyjmuje on jego założenie o pierwotności ontologii (filozofii istnienia) i uważa, że zadaniem filozofii jest refleksja nad istnieniem świata. Z drugiej strony odchodzi od tomistycznego przekonania, że
centralnym przedmiotem myślenie jest Bóg. Jak pisze Jan Galarowicz „ Swą
refleksję nad człowiekiem traktuje tomizm jako badanie cząstki świata stworzonego, kosmosu. Człowiek jest tu pojmowany w świetle gotowej już, bo
wcześniej wypracowanej metafizyki. Natomiast Wojtyła buduje swoją antropologię filozoficzną na bazie swoistości doświadczenia ludzkiego i jego nieredukowalności do doświadczenia rzeczywistości pozaludzkiej. Tym samym
okazuje się być kontynuatorem tradycji antropologiczno-personalistycznej i
nurtu sokratyczno-augustyńskiego, a nie arystotelesowsko-tomistycznego”.1
Przy czym sam Wojtyła pisze o personalizmie tomistycznym, zwracając jednak większą uwagę na jego aspekty praktyczne i etyczne tzn. pisze o osobie
jako podmiocie i przedmiocie działań, a w mniejszym stopniu na teoretyczną
naukę o osobie.2
Jan Paweł II formułując koncepcje człowieka, czerpał z dwóch źródeł: z
filozofii bytu w ujęciu arystotelesowsko-tomistycznym oraz filozofii świadomości w ujęciu fenomenologicznym.
Tworząc pojęcie osoby odwołał się do definicji Boecjusza, przyjętej
później przez św. Tomasza (persona est rationalis naturae indiwidua substantia- osoba jest indywidualną substancją natury intelektualnej). Uznaje on
trafność tej definicji i podobnie jak św. Tomasz z Akwinu czyni osobę punktem centralnym swej antropologii filozoficznej. Dla Akwinaty osoba jest
konkretnym bytem, który dzięki rozumowi i wolnej woli jest podmiotem
wszelkich swych działań. Jej duchowość stanowi formę substancjalną ciała.
Jako byt substancjalny jest bytem wewnętrznym, samoistnym będącym podłożem wszelkich działań. Jako substancja pierwsza jest bytem konkretnym i
indywidualnym. Tomaszowa ontologia określa strukturę bytową osoby, to
założenie, które w pełni zostaje przyjęte przez Wojtyłę. W Osobie i czynie
pisze „ Istnienie i działanie osoby podlegają zasadzie metafizycznej analogii
1
J. Galarowicz, Człowiek jest osobą. Podstawy antropologii filozoficznej Karola Wojtyły,
Kraków 1994, s. 48.
2
Zob. K. Wojtyła, Personalizm tomistyczny, „Znak”13(1961) nr 5, s. 664.
140
(analogia bytu), ale równocześnie przez nią tłumaczą się i wyodrębniają”1.
Jest to ontyczny aspekt bytu ludzkiego określany w tradycji tomistycznej
terminem suppositum, określającym człowieka jako podmiot istnienia i działania. Z tej metafizycznej podstawy wynika zdolność człowieka do poszukiwania prawdy, do twórczego myślenia i w końcu autonomicznego działania. W istnieniu człowieka zapisany jest jego dynamizm. Tak więc wg Wojtyły osoba to istnienie i działanie człowieka w świecie. Posiadając określoną
strukturę (jest bytem duchowo-cielesnym) jest doskonałością, a jej istotą jest
duchowość. Rządzi się swoimi prawami (sui iuris), co oznacza, że posiada
wolną wolę i jako jedyny byt w świecie posiada świadomość samego siebie i
swoich czynów. Ta struktura umożliwia człowiekowi moralne działanie, a
zatem realizację swego potencjału. Osoba jest sprawcą, i w czynie może działać dobrze lub źle. Czynem natomiast jest konfrontacja z rzeczywistością.
Ponieważ podmiotem owej aktywności jest osoba obdarzona wolną wolą,
człowiek jest odpowiedzialny za swoje czyny. „Osoba zawsze oznacza
pewną treść wewnętrzną i niepowtarzalną, poznawaną przede wszystkim w
drodze samoświadomości, co oznacza zawsze pewne życie wewnętrzne”.2
Dla Wojtyły człowiek był przede wszystkim indywidualnością, ze względu
na swoje wnętrze kształtowane przez różnego rodzaju doświadczenia
Doświadczenie człowieka
Osobę określa nie tylko podmiotowość ontyczna, lecz także podmiotowość przeżyciowa zauważa Wojtyła. W tak sformułowanej koncepcji dostrzec można wpływy zainteresowań fenomenologią Maksa Schellera, zwłaszcza dowartościowaniem doświadczenia jako metody badawczej. Wojtyła
rozumie doświadczenie jako przeżycie podmiotu3, odnoszące się zarówno do
jego wnętrza jak i realnej zewnętrznej rzeczywistości. Z jednej więc strony
istnieje doświadczenie podmiotowe, subiektywne, świadomościowe, z drugiej zaś poznanie czegoś, co jest realne i obiektywne względem podmiotu.
Wojtyła podkreśla znaczenie analizy świadomości i samoświadomości,
które stanowią istotny i konstytutywny aspekt całej dynamicznej struktury,
jaką jest osoba. Nie są one samodzielnymi podmiotami, decydują jednak o
możliwości poznania osoby. Ujawniają się w działaniach człowieka. Dzięki
nim człowiek może odnieść się do siebie samego, swych czynów oraz Innych. Doświadczając tych aktów człowiek poznaje siebie i może zachować
równowagę wewnętrzną, zwłaszcza w odniesieniu do aspektu intelektualnego. Świadomość pełni dwie funkcje: odzwierciedlającą i refleksywną. Dzięki
1
K. Wojtyła, Osoba i czyn, Lublin 1994, s. 123.
K. Wojtyła, Rozważania o istocie człowieka, Kraków 2000, s.116.
3
J. Galarowicz w książce Człowiek jest osobą. Podstawy antropologii filozoficznej K. Wojtyły zwraca uwagę na to znaczenie doświadczenia, zrodziło się ono bowiem w polemice Wojtyły z spekulatywno-tomistyczną interpretacją św. Jana od Krzyża, w której zaakcentowany
został element przeżyciowy obecny w doświadczeniu, a przez to niemalże utożsamienie
doświadczenia i przeżycia.
2
141
pierwszej z nich człowiek poznaje to co dzieje się z nim i wokół niego. Druga
z nich odnosi się do tego, co zastaje(poznaje) i przeżywa jako konkretny
podmiot. Świadomość refleksywna upodmiotowia to co przedmiotowe. „
Świadomości – pisze Wojtyła – w szczególności jej funkcji refleksywnej,
zawdzięczamy to, że człowiek, byt podmiotowy (suppositum) przeżywa siebie jako podmiot i w ten sposób bytuje w pełni podmiotowo”.1 W tym stanie
człowiek doświadcza siebie jako przeżywający podmiot.
Termin doświadczenie w filozofii Wojtyły nabrał odmiennego od tradycji empirystycznej (związanej z przyrodoznawstwem) znaczenia, a zbliżył się
do jego fenomenologicznego znaczenia. Doświadczenie jest wg niego spotkaniem podmiotu z przedmiotem, jest obcowaniem człowieka z rzeczywistością. Akt ten ma charakter zmysłowo-intelektualny. „ Wobec tego –
stwierdza Wojtyła – każde ludzkie doświadczenie jest zarazem zrozumieniem
tego, czego doświadczam”.2 Najbogatszym, lecz nie najważniejszym doświadczeniem, jest doświadczenie człowieka. W tej kwestii jak pisze Galarowicz „Myślenie filozoficzne Wojtyły kontynuuje tradycję antropologicznopersonalistyczną i sokratyczno-augustyńską oraz nurt filozofii ludzkiego istnienia. W ten sposób myśl ta jest zgodna z najnowszymi tendencjami współczesnej filozofii i teologii”3. Tak więc człowiek doświadczając wchodzi
równocześnie na drogę rozumienia. Relacja między doświadczeniem a rozumieniem konstytuuje fenomenologię osoby. Dwa najważniejsze doświadczenia to samodoświadczanie czyli ogląd siebie (zarówno wewnątrz jak na
zewnątrz) oraz doświadczenie drugiego człowieka. W ten sposób Wojtyła
tworzy antropologię adekwatną, której zadaniem jest scalenie dwóch tradycji:
fenomenologicznej, przedkładającej ogląd wewnętrzny i arystotelesowskotomistycznej, opisujący ogląd zewnętrzny z perspektywy ontologii4.
Pisząc o doświadczaniu własnego wnętrza, Wojtyła nawiązuje m.in. do
refleksji Martina Heideggera czy Nicolai Hartmanna. Zgodnie z filozofią
świadomości, pierwszym i podstawowym doświadczeniem jest poznanie
własnego wnętrza, dzięki któremu poznajemy prawdę o sobie. Polega ono na
przeżywaniu swojej podmiotowości. W akcie tym bierze udział intelekt skierowany na różnorodność tego, co poznaje. Ogląd ten zachodzi poprzez doświadczanie moralności. Jak pisze Wojtyła „ Doświadczenie a zarazem intelektualny ogląd osoby w czynach i poprzez czyny pochodzi w szczególny
sposób stąd, że czynom owym przysługuje wartość moralna. Są moralnie dobre lub moralnie złe”5. W tym punkcie w filozofii Wojtyły spotyka się antropologia z etyką. Wzajemnie się one przenikają i nie mogą bez siebie istnieć.
1
K. Wojtyła, Osoba i czyn, dz.cyt., s.133.
K. Wojtyła, Osoba i czyn, dz.cyt., s. 58.
J. Galarowicz, Człowiek jest osobą.Podstawy antropologii filozoficznej Karola Wojtyły,
dz.cyt., s. 91.
4
Zob. Tamże, s. 92-93.
5
K. Wojtyła, Osoba i czyn, dz.cyt., s.59.
2
3
142
Ich wyodrębnienie ma jedynie charakter teoretyczny. Perspektywa aksjologiczno-etyczna ubogaca wiedzę o człowieku, jest ważna, ale podkreślmy
nie jedyna. Struktura ontologiczna osoby zakłada rozumienie człowieka jako
wartości.
Drugim ważnym doświadczeniem, oprócz samodoświadczenia, jest różniące się znacznie, doświadczanie Drugiego. Jak stwierdza Galarowicz, nie
jest ono tak ważne dla Wojtyły, jak dla filozofów dialogu np. Bubera czy Levinasa. Podejmując jednak ten problem pokonuje monadystyczny sposób podejścia do człowieka, będąc jednak równocześnie bliżej tradycji kartezjańsko-husserlowskiej, w odróżnieniu od dialogików. W książce Miłość i odpowiedzialność zauważa, że doświadczenie Drugiego jest pośrednie i „cudze”, ale jednocześnie jest znacznie szersze od doświadczenia własnego, osobistego. W samodoświadczeniu intensywność odczucia siebie jest znacznie
większa niż w doświadczeniu drugiego człowieka. „Ja” dla siebie jest najbardziej bliskie i swojskie. Uzyskana w ten sposób wiedza nie jest jednak
egologią. W ludzkim doświadczeniu bierze udział umysł, dlatego wiedza o
sobie to także wiedza o człowieku w ogóle. Siebie jednak doświadczam przede wszystkim od wewnątrz, wszystkich innych zawsze od zewnątrz. Człowiek nie jest w stanie „odczuć” Drugiego tak ja czyni to w odniesieniu do
siebie. Oczywiście , zdaniem Wojtyły, doświadczenie innych nie ogranicza
się do oglądu zmysłowego. Inny jawi się jako osoba obdarzona wnętrzem.
„Każdy zaś inny człowiek poza mną, chociaż jest dla mnie tylko przedmiotem doświadczenia od zewnątrz, nie sytuuje się jednak w całokształcie
mojego poznania jako sama <zewnętrzność>, ale ma również właściwe sobie
wnętrze1. Inny człowiek staje się jednak przede wszystkim przedmiotem
poznania „Niewspółmierność zachodzi, gdyż człowiek o wiele bardziej i o
wiele inaczej jest dany samemu sobie, a więc jako własne „ja”, aniżeli jako
każdy inny człowiek, który nie jest mną”2. Mimo odmienności i owej
niewspółmierności oba doświadczenia są ważne dla osoby w perspektywie
aksjologiczno-moralnej. Umożliwiają one bowiem realizację idei uczestnictwa.
Dla Wojtyły człowiek „staje się” poprzez swoje czyny wobec innych.
Źródłem owej aktywności jest doświadczenie, dzięki któremu dostępne jest
poznanie i rozumienie siebie oraz innych. Jak pisze w Osobie i czynie „ na
całokształt doświadczenia, a w ślad za tym poznania człowieka <składa się>
zarówno to doświadczenie, jakie każdy z nas posiada względem siebie, jak
też doświadczenie innych ludzi, zarówno doświadczenie od wewnątrz, jak od
zewnątrz”3. Na doświadczenie wewnętrzne składa się doświadczenie własnego i drugiego wnętrza, na doświadczenie zewnętrzne doświadczenie siebie
1
2
3
K. Wojtyła, Osoba i czyn, dz.cyt., s. 55.
Tamże, s. 8.
K. Wojtyła, Osoba i czyn, dz. cyt., s. 11.
143
i Drugiego od zewnątrz1. Związek między doświadczeniem człowieka a doświadczeniem moralności ujawnia się w doświadczeniu czynu.
Teoria uczestnictwa i dialog
„Teoria uczestnictwa” Wojtyły wyrasta z rozpoznania tragicznej kondycji moralnej współczesnego człowieka. Obecny kryzys w relacjach międzyludzkich zmusza ludzi do ucieczki przed światem, przed innymi, do alienacji.
Wybierając samotność są przekonani o samowystarczalności. Drugi człowiek
jest dla nich sartrowskim „piekłem”. Wygodniej i bezpieczniej jest być sam
na sam ze sobą. Ucieczka przed dialogiem może prowadzić m.in. do podporządkowania się tłumowi. W poszukiwaniu konformizmu stajemy się w tej
sytuacji częścią całości. Wojtyła pisze o dwóch rodzajach humanizmów
będących zagrożeniem dla możliwości autentycznego spotkania, współbytowania i współdziałania. Są to: humanizm antropocentryczny (indywidualistyczny) oraz humanizm kolektywistyczny2. Wyjściem z obu sytuacji
jest dostrzeżenie czynu rozumianego jako moralna aktywność osoby. Swoistym momentem wglądu w osobę jest czyn, będący działaniem, którego
właściwością jest moralne odniesienie. Czyn według Wojtyły – pisze Ryszard Wiśniewski- jest […] świadomym, wewnętrznym zachowaniem się, ruchem spełnienia możności tkwiących w człowieku, ich aktualizacją. Istotne
jest w czynie jednak to, że człowiek doświadcza swej sprawczości lub jej braku. W sprawczości ujawnia się podmiotowość człowieka, jego zintegrowanie”3. Mamy czyny moralnie dobre i moralnie złe, które stają się zawsze udziałem człowieka. Wojtyłę interesuje przede wszystkim stawanie się wartości
moralnych w czynach; osoba bowiem ujawnia się w czynach. Zatem osoba i
czyn istnieją w korelacji. Człowiek najczęściej działa wspólnie z innymi w
wymiarze intersubiektywności. Współdziałanie jest uczestnictwem i w potocznym ujęciu znaczy tyle, co udział; w znaczeniu filozoficznym znaczy
dostrzeganie podstaw udziału, a nie tylko zewnętrzne stwierdzenie faktu.
Wojtyła w Osobie i czynie pisze o dwóch znaczeniach terminu uczestnictwo.
Pierwsze z nich odnosi się do właściwości, dzięki której osoba współistniejąc
z innymi realizuje swoją wartość. Uczestnictwo to „[…] właściwość osoby
wyrażająca się w zdolności nadawania osobowego (personalistycznego) wymiaru własnemu bytowaniu i działaniu wówczas, gdy człowiek bytuje i dzi-
1
J. Galarowicz w książce Człowiek jest osobą. Podstawy antropologii filozoficznej Karola
Wojtyły pisząc o zainteresowaniu Wojtyły św. Janem od Krzyża wymienia następujące rodzaje
doświadczeń: doświadczenie zewnętrzne i doświadczenie wewnętrzne, na które składa się
przeżycie psychicznego wymiaru ludzkiego bytu, przeżycie religijno-mistyczne oraz
doświadczenie drugiego człowieka. Zob. s. 18-24.
2
W koncepcji alienacji Wojtyły można odnaleźć wątki refleksji francuskiego personalisty E.
Mouniera. Pisał on o alienacjach Narcyza i Herkulesa, których cechy odnajdujemy w wymienionych wyżej humanizmach: antropocentrycznym i kolektywistycznym.
3
R. Wiśniewski, Karol Wojtyła, Edukacja Filozoficzna, Vol.26, 1998, s. 178.
144
ała wspólnie z innymi ludźmi”1. W drugim znaczeniu chodzi o pozytywny
stosunek do człowieczeństwa drugiego człowieka2. Uczestnictwo jako „[…]
pozytywna relacja do człowieczeństwa innych ludzi, przy czym <człowieczeństwa> nie rozumiemy jako abstrakcyjnej idei człowieka, ale – zgodnie z
całym jego widzeniem[…] jako osobowe <Ja>, które jest za każdym razem
jedyne i niepowtarzalne”3.
Wojtyła analizuje dwa typy relacji: Ja-Ty oraz Ja-My. W pierwszej z
nich określona jest relacja międzyludzka, w drugiej wspólnota społeczna.
„Ja” jest konstytuowane przez świadomość siebie (poprzez świadomość przeżywamy siebie) oraz drugiego, jest możliwością, która kształtuje czyn, nadaje
mu swą realność poprzez wolę. Drugi jest natomiast innym „Ja”. Jednak to,
że człowiek nie może przenieść doświadczenia swojego własnego Ja na Drugiego, nie oznacza niemożliwości zrozumienia go. „Drugi jest bliźnim – pisze Wojtyła – nie tylko na zasadzie ogólnej takożsamości człowieczeństwa,
ale przede wszystkim na zasadzie bycia drugim <Ja>”4. W relacji Ja-Ty nie
chodzi o dochodzenie do rozumienia istoty człowieka. Jest to relacja konkretna, za każdym razem jedyna i niepowtarzalna, która polega na przybliżeniu świadomościowym. Nie doświadczamy drugiego jak siebie. Realizacja układy Ja-Ty zaczyna się od uświadomienia faktu człowieczeństwa, a
dokonuje się ono w przeżyciu drugiego Ja jako osoby. „Uczestnictwo – zdaniem Wojtyły – oznacza zasadniczą personalizację stosunku człowieka do
człowieka”5.
Wojtyła wymienia dwie postawy autentyczne i dwie nieautentyczne. Do
postaw nieautentycznych zaliczył: konformizm i unik. W postawie konformizmu poddajemy się biernie oddziaływaniu wspólnoty, pozbawiając się jakiegokolwiek uczestnictwa, czyli zaangażowania. Unik jest natomiast świadomą ucieczką przed aktywnością, współdziałaniem, czyli uczestnictwem.
Zaprzeczeniem konformizmu i uniku są postawy autentyczne: solidarność i
sprzeciw oraz wynikający z nich dialog. Postawa solidarności wiąże się z
istnieniem we wspólnocie. Jest gotowością do przyjmowania i realizowania
zadań, z racji bycia członkiem grupy. Współistniejący z nią konstruktywny
sprzeciw nie jest zaprzeczeniem uczestnictwa, lecz jest sposobem urzeczywistniania dobra wspólnego. Te dwie postawy uczestnictwa wyzwalają zasadę dialogu, która „ […] może mieć zastosowanie dla kształtowania i pogłębiania solidarności ludzkiej również poprzez sprzeciw” 6. Dialog wydobywa
1
K. Wojtyła, Osoba i czyn, dz.cyt., s. 392.
To rozumienie uczestnictwa ma w założeniu kantowski imperatyw kategoryczny postulujący traktowanie drugiego człowiek nie tylko jako środek, ale przede wszystkim jako cel. Wojtyła inspirował się filozofią Immanuela Kanta i w wielu momentach jego koncepcji antropologicznej o podłożu etycznym, spotkamy nawiązania do poglądów filozofa z Królewca.
3
K.Wojtyła, Osoba i czyn, dz.cyt., s. 392.
4
K. Wojtyła, Osoba i czyn, dz. cyt. 451.
5
Tamże, s. 452.
6
Tamże, s. 352.
2
145
to, co jest w ludziach prawdziwe i umożliwia pominięcie tego wszystkiego,
co jest subiektywnym nastawieniem. Napięcia, konflikty i walki nie muszą
zawsze prowadzić do destrukcji, negacji uczestnictwa. Dialog umożliwia
wydobycie z takich sytuacji, tego co prawdziwe. „Chociaż w pojęciu dialog
na pierwszy plan zdaje się wysuwać moment poznawczy (dia-logos), każdy
dialog ma również wymiar całościowy, egzystencjalny. Angażuje cały ludzki
podmiot; dialog między wspólnotami angażuje w sposób szczególny podmiotowość każdej z nich”1.
Człowiek najpełniej wyraża się, jako osoba w akcie miłości, która jest
czynem ze względu na odpowiedzialność za drugiego człowieka, siebie oraz
Boga. Wojtyła nawołuje do miłości (caritas) w stosunkach międzyosobowych
„Tak jak miłość jest największym przykazaniem w odniesieniu do BogaOsoby, tak też miłość jest fundamentalnym obowiązkiem w odniesieniu do
osoby ludzkiej, stworzonej na obraz i podobieństwo Boga”. 2 To przykazanie
miłości jest normą personalistyczną, postulującą afirmację osoby. Wojtyła
pisał o niej już w książce Miłość i odpowiedzialność. Relacja, w której istnieje szacunek dla podmiotowości człowieka jest autentycznym spotkaniem,
umożliwiającym kształtowanie się wspólnoty międzyosobowej. Wojtyła
wskazywał na ten wymiar osoby, podkreślając wagę społecznego istnienia
ludzi. To „istnienie” z innymi, nie zagraża jednostkowości człowieka, lecz
ubogaca go o doświadczenie drugich ludzi. Ponadto dochodzi do realizacji
dobra wspólnego tzn. określonej wspólnej wartości. Potrzebna jest do tego
wyżej wspomniana postawa solidarności. Tak powstała papieska personalistyczna koncepcja życia społecznego, u podstaw, której znalazł się dialog.
Ważną rolę w kształtowaniu się tej koncepcji odegrał wątek teologiczny.
Dwa założenia: a mianowicie o stworzeniu człowieka na wzór o podobieństwo Boże oraz pojęcie bliźniego. Pierwsza z tych prawd ukazuje człowieka,
jako istotę posiadającą wolną wolę, doświadczającą siebie, a zarazem zależną
od Boga w swym istnieniu. Człowiek-osoba jest w stanie poznać Boga i prowadzić z nim dialog. Jak pisze ks. Chrobak „Z papieskiego nauczania wynika, że każdy człowiek powołany jest do panowania nad światem, bytowania
w komunii osób i życia w przymierzy z Bogiem. Powołanie to pochodzi z
samej natury ludzkiej, odpowiada jej wewnętrznej strukturze i godności. Fakt
podobieństwa do Boga, podmiotowa struktura człowieka, jego zdolność poznania i samostanowienia, zdaniem Jana Pawła II, wskazuje na osobę ludzką
jako jedyne stworzenie zdolne do partnerskiego dialogu z Bogiem. Ten fakt
podobieństwa do Boga jest podstawą władzy panowania nad ziemią przyznanej człowiekowi3.
1
Jan Paweł II, Encyklika Et unum sint. 25 V 1995, n. 28.
Jan Paweł II, Pamięć i tożsamość, Kraków 2005, s. 20.
3
Stanisław Chrobak, Koncepcja wychowania personalistycznego w nauczaniu Karola Wojtyły- Jana Pawła II, Warszawa 1999, s. 39.
2
146
Wojtyła zawsze podkreślał, że człowieka nie można do końca zrozumieć
bez wiary. Stojąc na stanowisku tomistycznym rozgranicza on filozofię i religię, przy czym zgodnie z założeniem św. Anzelma, przyjmuje, że wiara
potrzebuje zrozumienia. Na gruncie teologicznym pisze np. o człowieku w
następujący sposób: „Kiedy Bóg objawia siebie, a człowiek w wierze przyjmuje to objawienie, wówczas w owym objawieniu i jego przyjęciu przez wiarę także sam człowiek zostaje objawiony samemu sobie i zarazem potwierdzony w bycie, jaki jest mu właściwy jako człowiekowi i jako osobie”1.
Wojtyła rozdziela antropologię filozoficzną od teologicznej, ale zarazem
skłania się ku ich funkcji wzajemnie uzupełniającej się.
Konsekwencje praktyczne
Teoria uczestnictwa i dialogu ma ważne implikacje praktyczne. Owe teoretyczne rozważania stają się podstawą dla określonego modelu wychowania. Celem jego jest poznanie człowieka oraz rozwijanie w nim jego postaw
osobowych. Służy temu dialog, rozumiany jako droga do prawdy o Drugim.
Wychowanie wg Wojtyły to kształtowanie osoby poprzez współdziałanie i
realizowanie wolności. Celem kształcenia jest człowiek w pełni realizujący
swoje możliwości.
Jednym z najważniejszych postulatów koncepcji wychowania personalistycznego Wojtyły, zdaniem Stanisława Chrobaka, jest dążenie do prawdy o
człowieku, ponieważ to pozwala kształtować swoje człowieczeństwo. Prawdę
o człowieku odkrywamy poprzez swój świat wewnętrzny oraz bytowanie z
drugim dla drugich. Najważniejszym aspektem tego dążenia jest realizacja
własnej i szacunek dla cudzej wolności. „Wychowanie do prawdy i wolności
oznacza wychowanie do dobrego i umiejętnego korzystania z wolności przez
możliwie wszechstronną prawdę, która otwiera przed człowiekiem
perspektywę spełnienia”2. Wychowanie dokonuje się poprzez uczestnictwo,
w którym respektowana jest wolność konkretnego człowieka. Wychowawca i
uczeń są dla siebie podmiotami. Wychowawca, który przewodnikiem,
przybliża dorobek ludzkości podmiotowi, który jest autonomiczny, posiada
wolną wolę. Rolą nauczyciela jest kształtowanie młodego człowieka tak, aby
mógł dokonywać wyborów opartych na prawdzie i wolności. Młody
człowiek powinien odkryć możliwości decydowania o sobie oraz wiedzieć,
kim jest człowiek w ogólności. Dialog zatem umożliwia samodoskonalenie
się człowieka oraz wprowadza w życie społeczne. Teoria uczestnictwa
zastosowana w pedagogice pozwala, zarówno wychowawcy jak i uczniowi,
być istotami myślącymi, wolnymi, poznającymi i realizującymi wartości.
Uczestnictwo jest aktywnością oraz otwarciem na Innych, jest umiejętnością
dawania i odbioru. To dążenie do dobra, które wspomaga harmonijne
1
A. Frossard, Nie lękajcie się! Rozmowy z Janem Pawłem II, Kraków 1983, s. 75.
S. Chrobak, Koncepcja wychowania personalistycznego w nauczaniu Karola Wojtyły-Jana
Pawłą II, dz. cyt., s. 129.
2
147
współistnienie we wspólnocie społecznej a zarazem pełen rozwój swoich
możliwości. Koncepcja wychowania Wojtyły wyrasta z założenia personalistycznego, że człowiek, jako osoba jest istotą wolną 1.
Podsumowanie
Jan Paweł II zgodnie z tradycją tomistyczną wyodrębnia samodzielność
metodologiczną filozofii i wiary, podkreślając równocześnie istnienie ich
wzajemnych związków. Dlatego też jego antropologię można wyraźnie rozdzielić na: filozoficzną i teologiczną, a studiując twórczość dostrzec wzajemne uzupełnianie się tych dwóch antropologii.
W oglądzie człowieka Wojtyła wykorzystuje ontologię, etykę, aksjologię. Według niego człowiek jako osoba jest substancją świadomą własnego
„ja”, której źródłowym doświadczeniem jest moralność. Dzięki miłości i odpowiedzialności za siebie i innych, ludzie mogą tworzyć wspólnotę realizującą dobro wspólne. Prawda o człowieku odsłania się w doświadczeniu
siebie, Drugiego i Boga. Jak zauważa Galarowicz „Antropologia Karola Wojtyły ma szczególny charakter: nie tyle tworzy on teorię, ile – opisując doświadczenie człowieka, zaprasza czytelnika do odkrywania prawdy o sobie
na własną odpowiedzialność”2. Papieski niepokój i troska człowieka przeżywającego we współczesnym świecie dramat swego istnienia inspirują jego
twórczość. Jednym z rozwiązań jest dialog, który jest metodą i postawą wobec istniejących konfliktów. Człowiek „staje się” poprzez nieustające odnoszenie się do Boga, Innych oraz świata zewnętrznego. Tego typu uczestnictwo sprawia, że człowiek „jest”, czyli realizuje wszystkie swoje możliwości.
Źródłami antropologii Wojtyły jest: religia oraz myśl filozoficzna. Efektem wrażliwości i dociekliwości papieskiej stała się koncepcja człowieka nie
tylko płodna intelektualnie, ale także posiadająca istotne implikacje praktyczne.
1
Zob. B. Zielewska, Dialog we współczesnej edukacji filozoficznej, Olsztyn 2002, s. 83-84.
J. Galarowicz, Karol Wojtyła wobec współczesnych koncepcji wolności, www.biuletyn.
agh.edu.pl
2
148

Podobne dokumenty