Nasz Holding 4/2012 - Katowicki Holding Węglowy SA

Transkrypt

Nasz Holding 4/2012 - Katowicki Holding Węglowy SA
Wrzesień
2012
4/2012 (8
7)
Umowa o emisji obligacji podpisana!
W
Każdego dnia
decydować będziemy
o naszej przyszłości
Będzie ponad 1 miliard
na rozwój KHW S.A.
środę, 29.08 br. w Domu Kultury KWK „Wujek” uroczyście
podpisano umowę pomiędzy Zarządem Katowickiego Holdingu Węglo-
spełniając tym samym oczekiwania
właściciela.
– Celem obligacji jest wzmocnienie podstaw finansowych i przyszło-
W towarzystwie wiceministra gospodarki T. Tomczykiewicza (z prawej) i przewodniczącego RN KHW S.A. Jana Klimka umowę podpisuje prezes Roman Łój.
Fot. W. Jaros
wego S.A. a konsorcjum 5 banków:
Bank Zachodni WBK S.A., BNP Paribas Bank Polska S.A., DZ Bank Polska
S.A., Nordea Bank Polska S.A. i PKO
Bank Polski S.A. dotyczącą emisji obligacji zwykłych, zabezpieczonych na
kwotę 1 miliard 25 milionów złotych.
W imieniu Zarządu KHW S.A. umowę podpisali: prezes Roman Łój oraz
wiceprezes ds. ekonomiki i finansów
Artur Trzeciakowski. Pod dokumentem złożył też podpis reprezentujący
właściciela – Skarb Państwa – sekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Tomasz Tomczykiewicz, który
stwierdził, że banki, udzielając tego
kredytu, uwiarygodniły Holding jako
firmę dobrze zarządzaną, dającą gwarancję, że pieniądze będą dobrze spożytkowane, z korzyścią dla obu stron,
ści firmy – powiedział prezes Roman
Łój. – W warunkach polskich węgiel
będzie jeszcze potrzebny przez wiele
lat. A węgiel mamy, chociaż zalega on
głęboko. Żeby po niego sięgnąć, musimy zainwestować ogromne środki.
Obligacje będą w tym pomocne.
Obligacje – w programie 5-letnim
– dzielić się będą na część terminową
o wartości 750 milionów złotych, przeznaczoną na refinansowanie obecnego
krótkoterminowego finansowania oraz
finansowania programu inwestycyjnego i odnawialną część obrotową – wartości 275 milionów złotych na finansowanie bieżących potrzeb Spółki.
W uroczystości w DK KWK „Wujek” wzięli też między innymi udział
przedstawiciele Rady Nadzorczej
KHW S.A. z jej przewodniczącym
prof. Janem Klimkiem.
FED
Podczas konferencji prasowej. Na pytania dziennikarzy odpowiadali wiceminister
gospodarki T. Tomczykiewicz, przedstawiciele Zarządu i RN KHW S.A. oraz banków.
Fot. W. Jaros
60-lecie KWK „Wesoła”
Historia i dzień dzisiejszy
Roman Łój, prezes Zarządu KHW S.A.
P
odpisana w środę, 29 sierpnia br.
umowa z konsorcjum 5 banków,
dotycząca emisji obligacji zwykłych,
zabezpieczonych wieńczy nasze blisko dwuletnie żmudne i bezprecedensowe w skali polskiego górnictwa
węgla kamiennego starania o to, by
finansowanie branży mogło odbywać się na takich samych warunkach
jak w przypadku wszystkich innych
spółek prawa handlowego. Podpisując z nami umowę, nasi bankowi partnerzy uwiarygodnili pozycję Holdingu,
jego perspektywy i szanse na utrzymanie i wzmocnienie pozycji na krajowym i europejskim rynku producentów węgla energetycznego. Dla nich,
a tym samym także dla wielu innych instytucji, KHW S.A. stał się firmą
transparentną, posługującą się międzynarodowymi standardami rachunkowości i konstruującą finansowe raporty tak samo przejrzyście jak światowe
koncerny węglowe. Uczyliśmy się tego kilka lat, kiedy to przygotowywaliśmy się do upublicznienia naszych akcji na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. I choć w rezultacie do tego nie doszło, to jednak czas ten
nie został przez nas stracony.
Uzyskane z emisji środki, a przypomnę, że mówimy o kwocie nieco ponad
1 miliard złotych, pozwolą pozbyć się długów przeterminowanych i krótkoterminowych tak, by w miarę szybko ukończyć rozpoczęte inwestycje.
Chodzi przede wszystkim o udostępnienie nowych pokładów. Mamy ambicję
osiągnięcia i utrzymywania w najbliższych latach rocznego wydobycia na
poziomie 13–14 milionów ton. To oznacza, że nakłady na inwestycje powinny wynosić rocznie 500–600 milionów złotych.
Zasilone pieniędzmi z obligacji konto KHW S.A. umożliwi płynne obsługiwanie bieżących zobowiązań, staniemy się zatem wiarygodnym partnerem dla kontrahentów i dzięki temu nasza pozycja w negocjacjach będzie
silniejsza.
W imieniu Zarządu KHW S.A. i swoim własnym pragnę za pośrednictwem „Naszego Holdingu” wyrazić głęboką nadzieję i wiarę, że cała nasza
holdingowa społeczność doskonale rozumie, jaką szansę dla każdego z nas
stanowi emisja obligacji. To od nas zależy, czy ją wykorzystamy, czy pożyczane pieniądze wydawać będziemy sensownie, na rozwój, czy nie pojawi
się pokusa ich „przejadania”. Każdego dnia będziemy wspólnie decydować
o naszej przyszłości.
Nagroda za całokształt
T
Ekologiczne Laury
rwa znakomita passa Katowickiego Holdingu Węglowego S.A.
w budowaniu wizerunku firmy, dla
której produkcja ściśle związana jest
z troską o minimalizowanie negatywnych wpływów na otaczające środowisko. W ponad 19-letniej historii
istnienia Spółki ta sfera działalności –
wbrew obiegowym opiniom – zawsze
stawiana była jako zadanie ważne, na
które w budżecie firmy rezerwowano
niemałe środki. Nic też dziwnego, że
powołane do tego instytucje i organizacje dostrzegały i nagradzały Holding licznymi tytułami i honorowymi
odznaczeniami.
Nie inaczej jest i w roku bieżącym.
Oto pod koniec czerwca prezes Zarządu
KHW S.A. Roman Łój odebrał główną
nagrodę – „Ekolaur Polskiej Izby Eko-
logii 2012” za całokształt działalności
firmy na rzecz ochrony środowiska.
Ta prestiżowa nagroda to efekt sukcesywnego i konsekwentnego wdrażania
w życie „Strategii ograniczania negatywnych skutków oddziaływania na
środowisko oraz pełnego dostosowania
do wymogów Unii Europejskiej”. Jurorzy Ekolaurów szczególnie wysoko
ocenili inwestycyjny wysiłek Holdingu
w zakresie ochrony wód powierzchniowych, gospodarki odpadami wydobywczymi, ograniczenia emisji pyłów
i gazów do atmosfery, ochrony przed
uciążliwościami hałasu, rekultywacji
terenów przekształconych działalnością górniczą. Obszernie i szczegółowo
pisaliśmy o tym wielokrotnie na łamach „Naszego Holdingu”.
Fed
W numerze między innymi:
60 lat temu rozpoczęła się historia kopalni „Wesoła”, warsztatu pracy tysięcy górników. To oni i ich rodziny
związali życie z kopalnią i ją rozwijali, by uczynić ją bezpieczną, nowoczesną i wydajną. Prowadząc dziś kopalnię,
dyrekcja nie zapomina o swoich poprzednikach, którzy wiele trudu włożyli w jej ukształtowanie i umiejscowienie
w historii polskiego górnictwa.
(Relację z obchodów rocznicy zamieszczamy na str. 8)
– Jak zarabiać na nauce
– rozmowa z prof. Józefem Dubińskim
dyrektorem naczelnym GIG – Punkty widzenia – Zielone światło dla nowych
kopalń – Węgla mamy tyle, że... aż go brakuje – str. 3
– str. 4
– str. 7
W naszym kręgu
STRONA 2
WRZESIE¡ 2012
ZEC S.A.
KWK „Wujek”
KWK „Mysłowice-Wesoła”
Wyróżnienia za osiągnięcia
Związkowe
podróże
600 litrów krwi
Niezmiennie ambicją ZEC S.A. jest prowadzenie działalności w sposób
zrównoważony, przy zachowaniu wysokich standardów ekologicznych i zasad
społecznej odpowiedzialności biznesu. Ta postawa znalazła uznanie m.in. Polskiej Izby Ekologii, która przyznała wyróżnienie EKOLAURY 2012 za projekt
„Ograniczenie emisji zanieczyszczeń przez budowę instalacji oczyszczania
gazów Wydziału VI «Wujek» ZEC Katowice” w kategorii: ograniczenie emisji
zanieczyszczeń do atmosfery. Przeprowadzenie tego zadania było pierwszym
krokiem na drodze dostosowania instalacji energetycznego spalania paliw
ZEC S.A. do spełnienia wymogów prawa w zakresie standardów emisyjnych
spalania paliw po 31 grudnia 2015 roku. Kolejne planowane w tym zakresie
inwestycje, ujęte w „Strategii ZEC S.A. na lata 2010–2020”, nie będą tak kosztowne, długotrwałe i trudne w realizacji jak wykonana instalacja na Wydziale
VI.
Niezwykle ważne dla ZEC S.A. było otrzymanie Złotej Odznaki Honorowej
za zasługi dla Województwa Śląskiego, przyznanej przez Sejmik Województwa Śląskiego.
W czerwcu 2012 r. ZEC S.A. otrzymały również Srebrny Certyfikat Wiarygodności Biznesowej za rok 2010. nadawany przez firmę D&B Poland, wiodącą na rynku wywiadownię gospodarczą honorującą firmy wiarygodne biznesowo. Do grona nagrodzonych należą firmy o najwyższej i wysokiej ocenie
stabilności wystawianej przez D&B Poland.
Czysta i tania produkcja energii elektrycznej i cieplnej w skojarzeniu oraz
ciepłej wody użytkowej gwarantują umocnienie pozycji rynkowej i zapewnienie bezpieczeństwa dostaw klientom spółki, a także pozwalają sprostać coraz ostrzejszym wymaganiom w zakresie ochrony środowiska. Dynamicznie
zmieniające się otoczenie gospodarcze, a także bardzo rygorystyczne przepisy
związane z funkcjonowaniem przedsiębiorstw energetycznych na rynku stawiają przed ZEC S.A. wysokie wymagania. Sprostaniu określonym standardom służy wdrożony System Zarządzania oparty o normy ISO 9001:2008, ISO
14001:2004 oraz PN-N 18001:2004 udokumentowany Certyfikatem Zintegrowanego Systemu Zarządzania z dnia 14.05.2012 r., który dodatkowo ma na celu
poprawę bezpieczeństwa i higieny pracy pracowników ZEC i spółek obcych
realizujących zadania na terenie ZEC S.A.
KWK „Kazimierz-Juliusz”
Nie tylko na grzyby
Związkowcy z KWK „KazimierzJuliusz” skupieni w NSZZ „Solidarność” zacierają ręce na wieść o tym,
że w lasach przy drodze wiodącej od
Katowic w stronę Warszawy pojawiło się sporo prawdziwków, podgrzybków i kurek. Jak nas poinformował
zastępca przewodniczącego tego
związku Jacek Rączka, kiedy poszukamy trochę więcej informacji, to
okazuje się, że nie tylko okolice Katowic, ale też okolice Kielc i Częstochowy obfitują w tym roku w grzyby. Dlatego związkowcy szykują
wyjazd na grzybobranie najpewniej
w okolice Wielunia lub Włoszczowy. Ale wyjazd na grzybobranie jest
tylko skromną częścią związkowej
aktywności. W ramach tegorocznej
akcji socjalnej „Solidarność” z kopalni „Kazimierz-Juliusz” zorganizowała cztery wyjazdy nad polskie
morze w rejon Pobierowa i Łukęcina. W każdym uczestniczyło ponad
50 osób. Sporą atrakcją był również
wakacyjny wyjazd do Tunezji, w którym wzięło udział 60 związkowców
z rodzinami. Również nadchodząca
jesień pobudza wyobraźnię. Dlatego
gdy dopisze pogoda, „Solidarność”
zaproponuje swym członkom wyjazd
na tradycyjne zagłębiowskie pieczonki. W końcu grzechem byłoby po pracy pozostawać w mieście.
KWK „Wieczorek”
„Sto lat” to za mało
Praca pod ziemią związana jest z szeregiem zagrożeń naturalnych, a stosowanie maszyn i urządzeń stwarza niebezpieczeństwo wypadków i urazów.
Doskonale z tym wszystkim radził sobie górnik z kopalni „Wieczorek” Józef
Gala, który 2 lipca świętował swoje 102 urodziny. Z tej okazji szacownego
jubilata odwiedziła delegacja kopalni na czele z zastępcą dyrektora ds. administracyjno-pracowniczych Piotrem Caputą. Oczywiście życzono panu Józefowi
wielu lat życia, bo sto to w jego przypadku za mało. Zresztą życzenia „stu lat”
coraz częściej się dezaktualizują, bowiem rośnie liczba stulatków. Obecnie
żyje ich w Polsce około 2,5 tys., a według prognoz demografów za 40 lat
ma ich być 21 tys.
Pan Józef mimo sędziwego wieku z wieloma sprawami musi sobie radzić
sam – gotuje, pierze. Jak mówi, obowiązki pomagają mu zachować formę. Urodził się w czasach, gdy Śląsk należał do Niemiec, przeżył powstania śląskie,
dwie wojny światowe, a na dole przepracował 42 lata. By dożyć sędziwego
wieku, trzeba przestrzegać etycznych zasad, cieszyć się życiem, być optymistą, spokojnie, a nawet z radością przyjmować swój los i uważać się za człowieka szczęśliwego. Jak mówi pan Józef: nie myśleć o śmierci, tylko żyć. Jubilatowi życzymy kolejnych 100 lat w zdrowiu i szczęściu.
102-latek Józef Gala w towarzystwie zastępcy dyrektora do spraw administracyjno-pracowniczych Piotra Caputy.
Fot. arch.
Trwa sezon wycieczkowy w ZZG
w Polsce KWK „Wujek”. Niedawno
ponad 140 członków związku wraz
z rodzinami spędziło niezapomniany
tydzień w Egipcie, w uroczym hotelu
El Hayat Resort w Szarm asz-Szajch.
Podjęliśmy decyzję zorganizowania
wycieczki do Egiptu – powiedział
przewodniczący Zarządu ZZG Bogdan Nowak – ponieważ takie są oczekiwania naszych członków, którzy po
trudach ciężkiej pracy zasługują na
godny wypoczynek. Oprócz słonecznych i morskich kąpieli uczestnicy
korzystali z bogatej oferty przygotowanych przez organizatora wycieczek fakultatywnych. Największym
zainteresowaniem cieszyła się wyprawa do Ziemi Świętej.
Ledwo pełni wrażeń, uśmiechnięci i zadowoleni członkowie ZZG
w Polsce KWK „Wujek” wrócili do
domu, już zarząd związku zaproponował kolejną wyprawę. Tym razem
pod hasłem: „Mazury cud natury”,
którą połączono z krótkim wypadem
do Druskiennik.
Równie interesująco zapowiada się
jesienna wycieczka do Słonecznego
Brzegu. W dniach 24–28 września
120-osobowa grupa górników z rodzinami spędzi pięć dni w tym największym kurorcie Bułgarii. Oprócz
wszelkich świadczeń, z których będą
korzystali uczestnicy, w programie
wyjazdu przewidziano wypad do
przepięknego Neseberu, miasta-muzeum wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO.
„Oddając krew – ratujesz życie” – takie i podobne hasła propagandowe towarzyszą nam od lat. Pomimo olbrzymiego postępu medycyny i biotechnologii
z nią związanych, nic nie jest w stanie zastąpić krążącej w naszych żyłach
krwi. A zapotrzebowanie na ten bezcenny lek z roku na rok rośnie. W kopalni „Mysłowice-Wesoła” od początków jej istnienia zawsze byli ludzie, którzy nie szczędzili własnej krwi dla ratowania innych. Funkcjonujący tu Klub
Jak zwykle do honorowego oddawania krwi zgłosiła się liczna grupa pracowników
kopalni.
Fot. arch.
Honorowych Dawców Krwi „Basia”, którego prezesem od 14 lat jest Czesław
Chrzanowski, skupia obecnie ok. 500 osób. W ciągu roku, podczas co najmniej dwunastu regularnych akcji poboru krwi, oddają oni ok. 600 litrów tego
najcenniejszego płynu. Akcji tej nie przerywa nawet sezon urlopowy. Wręcz
przeciwnie – 10 sierpnia jak zwykle do oddania honorowo krwi zgłosiła się
liczna grupa pracowników kopalni. Stabilność polskiego systemu krwiodawstwa i odpowiednie rezerwy krwi to bezpieczeństwo nas wszystkich. Górnicy
z „Mysłowic-Wesołej” wiedzą doskonale, że krew może być potrzebna w każdej chwili każdemu z nas.
KWK „Murcki-Staszic”
Trwa spartakiada
Pod patronatem związków zawodowych oraz dyrekcji w kopalni
„Murcki-Staszic” rozgrywane są
kolejne konkurencje Letniej Spartakiady Zakładowej. Zakończyły się
już zmagania w strzelectwie sportowym, w tenisie ziemnym i stołowym
oraz skacie. Walka w poszczególnych
konkurencjach była niezwykle zacięta, a emocje trzymały w napięciu
do ostatnich chwil każdego pojedynku. Również poziom sportowy mógł
zadowolić najbardziej wybrednych
kibiców, którzy licznie gromadzili
się przy arenach zmagań, gorąco dopingując swoich faworytów. W dotychczas zakończonych konkurencjach padły następujące rozstrzygnięcia: w strzelectwie sportowym
wśród pań tryumfowała Danuta Kamińska (BHP), a wśród panów Tomasz Niedbała (GPP-WS). W turnieju tenisa ziemnego najlepszy okazał
się Grzegorz Wasztyl (WWO-2-S),
a w tenisie stołowym Aleksander
Nowaczyk (MM-1). Najlepszym
skaciorzem Letniej Spartakiady Zakładowej został Krzysztof Ochojski
(GDT).
Nie znamy jeszcze rozstrzygnięć
w najbardziej
elektryzujących
wszystkich konkurencjach, jak piłka nożna i siatkówka. Półfinałowe
zmagania w piłce nożnej rozegrane
zostaną 10 września, a wielki finał zaplanowano na 14 września na
stadionie Klubu Sportowego MK
„Górnik” w Katowicach-Kostuchnie. Zawody w siatkówce odbędą się
13 września, a zawody wędkarskie 9
września. Organizatorzy i zawodnicy jak zwykle liczą na głośny i kulturalny doping.
Moment oddawania krwi.
Fot. arch.
Katowicki Węgiel Sp. z o.o.
Zbliża się szczyt sprzedaży
W Katowickim Węglu rozpoczyna się gorący okres handlowy, który
jest efektem intensywnej kampanii promocyjno-reklamowej prowadzonej
w pierwszym półroczu bieżącego roku i nadchodzącego sezonu jesiennozimowego. Od sierpnia firma notuje znaczny wzrost sprzedaży, głównie
sztandarowego produktu – EKORET-u w formie konfekcjonowanej oraz luzem.
Podobnie jest z pozostałymi produktami ekologicznymi będącymi w ofercie
handlowej spółki. Znaczącą konkurencją dla oferty Katowickiego Węgla są
duże ilości tak zwanych „groszków ekologicznych”, proponowanych przez
innych sprzedawców. Jednakże odbiorcy preferują oryginalnie zapakowany
produkt sprzedawany przez producenta z wieloletnim doświadczeniem
i tradycjami. Jest to dla nich gwarancja stabilności parametrów i jakości
produktu, co przekłada się na prawidłowe i ekonomiczne działanie urządzeń
grzewczych. Obecnie Zakład Przeróbczy „Juliusz” pracuje na pełnych
mocach produkcyjnych, przy zapasach pozwalających na utrzymanie
ciągłości sprzedaży. Przed Katowickim Węglem najcięższy okres pracy,
gdyż szczyt sprzedaży spodziewany jest w kolejnych miesiącach. Spółka jest
na to odpowiednio przygotowana. Zgromadziła ilość składników niezbędną
do produkcji zarówno EKORET-u luzem, jak i workowanego, a także
EKOSORT-u i EKO-FINS-u.
Informacje zebrał: ZBIGNIEW PIKSA
WRZESIE¡ 2012
Rozmowa NH
Jak zarabiać na nauce
STRONA 3
Z profesorem Józefem Dubińskim, dyrektorem naczelnym Głównego Instytutu Górnictwa w Katowicach,
rozmawia Ryszard Fedorowski
– W imieniu Czytelników „Naszego Holdingu” proszę przyjąć serdeczne gratulacje w związku z decyzją Senatu Akademii GórniczoHutniczej w Krakowie o przyznaniu
Panu tytułu Doktora Honoris Causa
uczelni, której jest Pan absolwentem.
To – w pewnym sensie – ukoronowanie Pana działalności naukowo-badawczej i organizatorskiej. Czyżby
zamierzał Pan zawiesić przysłowiowe rękawice na kołku?
– Dziękuję za gratulacje. To dla
mnie zaszczyt, że Akademia, na której przed 49. laty zaczynałem studia,
zauważyła i doceniła mój dorobek
i wkład w rozwój nauki i praktyki
górniczej. Ten tytuł nie tylko wieńczy
dotychczasową pracę, ale też stanowi
dla mnie mocny impuls do podejmowania nowych wyzwań. Mam przed
sobą jeszcze trzyletnią pokonkursową kadencję na stanowisku dyrektora GIG, a co będzie potem – czas
pokaże. Nie mam w sobie poczucia
ostatecznego spełnienia i jeśli siły
dopiszą, chciałbym być aktywny zawodowo jeszcze jakiś czas. Polskie
górnictwo czeka wciąż na rozwiązanie wielu problemów, szczególnie z zakresu bezpieczeństwa pracy
i ochrony środowiska. Mam zatem
nadzieję, że dla takiego naukowca
i praktyka jak ja znajdzie się ciekawe
pole do działania.
– Pana całe zawodowe życie związane jest z GIG: 41 lat, w tym 11 na
stanowisku naczelnego dyrektora.
To szmat czasu...
– Czasem wydaje mi się, że mógłbym z zasłoniętymi oczami trafić na
Plac Gwarków (siedziba GIG – przyp.
R.F.).
– To pod Pana kierownictwem
placówka ostatecznie została „przestrojona” i dostosowana do funkcjonowania w warunkach rynkowych.
– Proces restrukturyzacji Instytutu
dynamicznie wszczął mój poprzednik – dyrektor Adam Graczyński.
Ja byłem wówczas jego zastępcą.
Zaczęliśmy od strukturalnych i organizacyjnych zmian, które miały
na celu dostosowanie wielkości zatrudnienia do realnych możliwości
przemysłu, w tym przede wszystkim
górnictwa, skąd pochodziło wówczas
gros naszych zamówień, a co za tym
idzie – przychodów. Dziś niewielu
już pamięta, że tuż przed
reformami wicepremiera Leszka Balcerowicza
w Polsce wydobywano
niemal 200 milionów ton
węgla rocznie, a GIG zatrudniał prawie 3 tysiące
osób. Obecnie jest 580
pracowników, ale też potencjał przemysłu wydobywczego węgla kamiennego ogromnie zmalał,
a wydobycie nie przekracza 80 milionów ton
rocznie. Cały proces restrukturyzacji zatrudnienia w Instytucie odbywał
się w miarę bezboleśnie,
gdyż wypracowaliśmy
skuteczny i zaakceptowany przez załogę system
osłon socjalnych.
Szybko też zrozumieliśmy, że branża górnicza
nie będzie w stanie zapewnić Instytutowi odpowiedniej ilości zleceń tak,
by nasza placówka mogła utrzymać
się i konkurować na rynku. Stąd podjęliśmy ogromny wysiłek, by złamać
monokulturę węglową i zainteresować się tymi sferami, które rozwijają
się w kraju i za granicą najszybciej.
W ten sposób powstał między innymi ważny ośrodek inżynierii środowiska, z pełnymi uprawnieniami
akademickimi. Szeroko pojęta problematyka ochrony środowiska stała
się – i jest nadal – jedną z najbardziej
mocno pulsujących dziedzin gospodarki i nasz Instytut w sporej części
w tych procesach uczestniczy, świadcząc różnorodne usługi dla małych,
średnich i dużych przedsiębiorstw,
a także owocnie współpracuje z wieloma samorządami w całym kraju.
Dziś zamówienia spoza górnictwa na
różnego rodzaju projekty, opinie, ekspertyzy pod względem ilościowym
stanowią blisko 80 procent naszych
zamówień.
– Takie są zapewne i proporcje
dopływu środków.
– Nie licząc statutowej dotacji, blisko 55 procent naszych przychodów
finansowych to efekt wykonanych
usług naukowo-badawczych dla
przedsiębiorstw pozabudżetowych,
z czego mniej niż połowa to przychody z kopalń różnych surowców
mineralnych. Od kilku lat ostro wal-
mem HUGE (Hydrogen underground
coal gasification for Europe). Pierwszy etap obejmuje prace i doświadczenia w naszej kopalni doświadczalnej
„Barbara”, gdzie koncentrujemy się
głównie na rozwiązaniach technologicznych oraz z zakresu bezpieczeństwa tego procesu i jego wpływu na
środowisko naturalne. Obecnie przygotowujemy się również do rozpoczęcia drugiego etapu prac, które będą
prowadzone na jednej z podziemnych
parcel kopalni „Wieczorek”, wchodzącej w skład Katowickiego Holdingu
Węglowego S.A. Do rozwiązania jest
jeszcze wiele problemów, szczegól-
czymy na rynku europejskich projektów badawczych w różnego rodzaju konkursach. Osobiście cieszy
mnie, że sukcesy odnosimy także
w projektach finansowanych z Funduszu Badawczego Węgla i Stali,
gdzie naszymi partnerami a czasem
konkurentami są instytucje z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, a więc krajów, które zachowały
jeszcze – w szczątkowym wymiarze
– górnictwo węgla kamiennego. Generalnie w projektach europejskich
i światowych konkurencja jest bardzo silna i aby wygrać projekt trzeba
przygotować pod każdym względem
profesjonalną ofertę. To jest mocny
bodziec dla naszych pracowników,
bo wygrana oznacza – poza satysfakcją twórczą – solidne honoraria. Poza
tym rozwijamy usługową działalność
badawczą na rzecz przedsiębiorstw
w różnych krajach, np. w Chinach,
Republice Czeskiej, Rumunii, Bułgarii i innych.
– Wróćmy jednak na krajowe i górnicze podwórko. Jednym
z najważniejszych problemów, na
którym Instytut się od kilku lat
koncentruje, jest podziemne zgazowywanie węgla. Na ten temat
wygłaszanych jest wiele niesprawdzonych opinii.
– Pracujemy nad tym intensywnie
od kilku już lat. Oficjalnie ten projekt
badawczy opatrzony jest kryptoni-
Z prac organów Spółki
Walne Zgromadzenie
14.06.2012 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie KHW S.A.
(Rep. A Nr 6182/2012), które podjęło uchwały zatwierdzające sprawozdania Spółki za rok 2011: Sprawozdanie Finansowe, Sprawozdanie
Zarządu z działalności KHW S.A.,
Skonsolidowane Sprawozdanie Finansowe Grupy Kapitałowej KHW
S.A. i Sprawozdanie Zarządu Jednostki Dominującej z działalności
Grupy Kapitałowej KHW S.A. Jednocześnie ZWZ udzieliło członkom
Zarządu i członkom Rady Nadzorczej Spółki absolutorium z wykonywania obowiązków w 2011 roku oraz
powołało członków Rady Nadzorczej KHW S.A. VIII kadencji. ZWZ
podjęło także uchwałę wyrażającą
zgodę na emisję obligacji zabezpieczonych KHW S.A. z uwzględnieniem założeń, iż wartość programu
emisji nie przekroczy kwoty miliarda pięćdziesięciu milionów złotych,
a maksymalny okres finansowania
wyniesie do 60 miesięcy od daty
pierwszej emisji.
3.07.2012 r. Zwyczajne WZ
KHW S.A. (Rep. A Nr 4548/2012)
podjęło uchwałę w sprawie wprowadzenia zmian w umowie spółki
„PHOENIX BUSINESS” Sp. z o.o.
oraz wyraziło zgodę na zbycie 2
nieruchomości nieprodukcyjnych:
1 – położonej w Mysłowicach
przy ulicy Świerczyny 3 o pow.
8064 m 2 za wynagrodzeniem
1 000 000 zł, 2 – położonej w Świętochłowicach przy ulicy Sztygarskiej o pow. 5652 m 2 za wynagrodzeniem 400 000 zł.
9.07.2012 r. Zwyczajne WZ
KHW S.A. (Rep. A Nr 70252012)
podjęło uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na zbycie akcji KHW
S.A. w spółce Zakłady Energetyki
Cieplnej Spółka Akcyjna z siedzibą w Katowicach na rzecz nabywcy wyłonionego w trybie negocjacji
podjętych na podstawie niepublicznego zaproszenia za cenę nie niższą
niż 195 225 423,81 zł.
Rada Nadzorcza
5.07.2012 r. odbyło się pierwsze
posiedzenie Rady Nadzorczej KHW
S.A. VIII kadencji. W trakcie inauguracyjnego posiedzenia, które
prowadził przewodniczący RN Jan
Klimek, wybrano zastępcę przewodniczącego oraz sekretarza Rady.
Funkcję zastępcy przewodniczącego
RN powierzono Zdzisławowi Kłeczkowi, natomiast funkcję sekretarza
Mirosławowi Dryle. Po ukonstytuowaniu się Rada Nadzorcza zapoznała się z wynikami ekonomicznofinansowymi Holdingu za maj oraz
narastająco za 5 miesięcy br., a także
z bieżącą sytuacją Spółki w zakresie
wydobycia i sprzedaży węgla, inwestycji oraz polityki zatrudnienia.
Rada Nadzorcza przeanalizowała
następnie stan zaawansowania prac
w zakresie programu emisji obligacji zabezpieczonych KHW S.A.,
w związku z uchwałą Walnego Zgromadzenia z 14.06.2012 r. wyrażającą
zgodę na emisję.
nie z zakresu zapewnienia bezpieczeństwa. Na przykład kluczowym
jest problem szczelności instalacji,
gdyż podczas procesu zgazowywania węgla wydzielanych jest wiele
szkodliwych substancji, szczególnie
niebezpieczne jest stężenie tlenku
węgla. Tak więc przy współpracy
z KHW powstaje swoiste podziemne
laboratorium doświadczalne i sądzę,
że wspólnie znajdziemy taką technologię, która umożliwi przemysłowe,
efektywne i bezpieczne zgazowywanie określonych partii złóż węgla kamiennego.
– Dziękuję za rozmowę.
Prof. dr hab. inż. Józef Dubiński jest absolwentem Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie,
a swoje życie zawodowe związał z Głównym Instytutem Górnictwa.
W 1995 roku uzyskał tytuł profesora, a w 2007 roku
został wybrany na członka korespondenta Polskiej
Akademii Nauk. W latach 1991–2001 był zastępcą
dyrektora Instytutu ds. naukowo-badawczych,
a od 2001 roku pełni funkcję naczelnego dyrektora. Jest uznanym specjalistą w zakresie górnictwa
i gospodarki surowcami oraz geofizyki i geomechaniki górniczej, z bogatym dorobkiem publikacyjnym liczącym ponad 300 pozycji. W ostatnich
latach aktywnie uczestniczy w pracach związanych
z rozwojem czystych technologii węglowych, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Sprawuje szereg
ważnych funkcji z wyboru w polskich i międzynarodowych instytucjach naukowych i zawodowych.
Jest między innymi od 2004 roku przewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Organizacyjnego Światowego Kongresu Górniczego, a także
przewodniczącym Komisji Bezpieczeństwa Pracy
w Górnictwie przy Wyższym Urzędzie Górniczym
oraz przewodniczącym Zgromadzenia Fundatorów
Fundacji „Bezpieczne Górnictwo” im. prof. Wacława Cybulskiego. Odbył wiele specjalistycznych
staży i wizyt w ośrodkach badawczych związanych
górnictwem oraz w kopalniach różnych surowców
mineralnych w wielu krajach świata. Aktualnie jest
członkiem Rady Doradczej Przemysłu Węglowego
(Coal Industry Advisory Board) i Rady Nadzorczej
KIC Innoenergy, a także członkiem organizacji Euracoal.
Zarząd
Do ważniejszych decyzji Zarządu
KHW S.A. podjętych w formie uchwał
w okresie od czerwca br. należały:
• wszczęcia i rozstrzygnięcia przetargów na pozyskanie dla kopalń
maszyn i urządzeń górniczych oraz
na dostawy materiałów, części zamiennych i świadczenie innych usług
przez firmy zewnętrzne, w tym m.in.
na wykonywanie robót górniczych,
remonty maszyn, usługi z zakresu odmetanowania, kompleksową obsługę
informatyczną jednostek organizacyjnych KHW S.A., naprawę szkód
górniczych,
• zgoda na emisję obligacji „węglowych” serii od 59 do 71,
• wyrażenie zgody na sprzedaż nieruchomości (9 lokali mieszkalnych)
przez Śląsko-Dąbrowską Spółkę
Mieszkaniową,
• przyjęcie programu emisji obligacji zabezpieczonych KHW
S.A. zgodnie z uchwałą WZ
z 14.06.2012 r., w tym przyjęcie dokumentów przygotowanych na potrzeby emisji (Model finansowania
na lata 2012–2017, Memorandum
Informacyjne) oraz zatwierdzenie
projektów umów z bankami.
Zarządzenia Prezesa
Zarządu
• Zarządzenie Nr 26/2012 z dnia
23.05.2012 r. w sprawie nadawania
uprawnień do systemu SZYK2 KFP,
które ujednolica zasady i wprowadza
procedury zarządzania uprawnieniami do systemu Szyk2 Kompleks Finansowo-Księgowy.
• Zarządzenie Nr 28/2012 z dnia
4.07.2012 r. w sprawie wprowadzenia nowych wzorów pism firmowych
obowiązujących w Biurze Zarządu
Katowickiego Holdingu Węglowego
S.A. od dnia 16.07 br.
• Zarządzenie Nr 31/2012 z dnia
19.07.2012 r. w sprawie zasad planowania podstawowych wskaźników
techniczno-ekonomicznych, monitorowania realizacji planu oraz prognozowania wyników Katowickiego
Holdingu Węglowego S.A.
• Zarządzenie Nr 32/2012 z dnia
1.08.2012 r. w sprawie trybu zatrudniania w kopalniach KHW S.A. pracowników w Działach BHP i Szkolenia, Przeróbki Mechanicznej Węgla
oraz Inwestycji, Ekonomiki i Przygotowania Produkcji.
Oprac. KK
Punkty widzenia
STRONA 4
WRZESIE¡ 2012
Zielone światło dla nowych kopalń
W ciągu najbliższych 20 lat Polska nie odejdzie od węgla, bo inaczej zabraknie u nas prądu. Podstawą energetyki w Polsce jest węgiel kamienny i brunatny, który odpowiada za 88
proc. miksu energetycznego. Stopniowe zmiany w sektorze zakładają, że do 2030 r. surowce te nadal będą dominować, ale znacznie wzrośnie udział energii z innych źródeł. Ale nim
to nastąpi, potrzebny będzie węgiel. Zapytaliśmy, czy warto budować nowe kopalnie w Polsce? Szczególnie w sytuacji wymagań polityki klimatycznej UE. Ile może kosztować tego
typu inwestycja?
Niezależność i bezpieczeństwo energetyczne
MACIEJ KALISKI, zastępca dyrektora Departamentu Górnictwa
Ministerstwa Gospodarki:
– W „Polityce energetycznej Polski do 2030 r.” zakłada się, że obecny wysoki procentowy udział węgla
w bilansie energetycznym będzie się
zmniejszał, jednakże nadal będzie
znaczny. Polsce oparcie na rodzimych paliwach gwarantuje niezależność energetyczną i ograniczenie
kosztów pozyskania energii. Stąd
utrzymanie wydobycia na zakładanym poziomie wymaga inwestycji,
których głównym celem jest zwiększenie bazy zasobowej, ale także
poprawa bezpieczeństwa pracy oraz
efektywności wydobycia. W 2008 r.
spółki węglowe wydały na inwestycje 2,5 mld zł, w 2009 r. – 2,8 mld zł,
w 2010 r. – 2,6 mld zł, a w 2011 r. –
3,3 mld zł. Ponadto w 2010 roku Rada
Ministrów zdecydowała o przeznaczeniu z budżetu państwa 400 mln
zł na dofinansowanie inwestycji początkowych. Węgiel w długoterminowej pespektywie będzie stanowił
największy i najlepiej zdywersyfikowany zasób energetyczny świata
i Polski, jego wyeliminowanie z produkcji energii elektrycznej i ciepła
nie jest możliwe. Priorytetem jest
natomiast wdrożenie czystych technologii węglowych. Do najbardziej
perspektywicznych działań można
zaliczyć podnoszenie sprawności
pozyskiwania paliwa i wytwarzania
energii oraz podnoszenie jakości węgla, a w dalszej kolejności podziemne
zgazowanie węgla, przeróbkę węgla
na paliwa płynne i gazowe oraz technologię wychwytywania i składowania dwutlenku węgla. Pewien wpływ
na politykę wobec węgla, w tym na
decyzje o budowie nowych kopalń,
mogą mieć wyniki badań, a następnie ewentualna eksploatacja niekonwencjonalnych złóż gazu ziemnego.
Ale to przyszłość.
Znacznie większym, już aktualnym, problemem jest polityka klimatyczna Unii Europejskiej, która
marginalizuje rolę kopalnych paliw
stałych. Jednak musimy mieć świadomość, że plany dotyczące tzw. dekarbonizacji sektora energetycznego
wpłyną na wzrost cen energii. Dalsze
głębokie ograniczenie
emisji gazów cieplarnianych
wyłącznie
w Unii Europejskiej,
przy wzrastającej emisji w krajach trzecich,
oznacza
osłabienie
konkurencyjności europejskiej gospodarki.
Rząd polski pozytywnie przyjmuje
działania Komisji Europejskiej mające na
celu
niskoemisyjny
rozwój
gospodarki.
Jednak
wspieranie
gospodarki
niskoemisyjnej, opartej na
zasadach zrównoważonego rozwoju, powinno się odbywać globalnie
i przy uwzględnieniu sytuacji gospodarczej każdego z państw. Trzeba
postępować bardzo rozważnie przy
przyjmowaniu wszelkich zobowiązań klimatycznych. Szczególnie jeśli
chodzi o dokument „Mapa drogowa
w kierunku gospodarki niskoemisyjnej w 2050 roku”, w którym zakłada się redukcję do 2050 roku gazów
cieplarnianych o 80–95 proc. w stosunku do roku 1990, co może być
bardzo groźne dla naszej gospodarki.
Koszt budowy i wyposażenia nowej
kopalni trzeba liczyć w miliardach
złotych i zależy on przede wszystkim
od warunków złożowych (głębokość
zalegania pokładów węgla, warunki
wodne itp.) oraz wielkości planowanego wydobycia. To inwestycje
wieloletnie. Kompania Węglowa zamierza sięgnąć po nowe złoża węgla
w Lubelskim Zagłębiu Węglowym.
Spółka stara się o koncesję na badania geologiczne w rejonie „Pawłów”,
obejmującym w większości niezagospodarowany teren o powierzchni 70 km kw. Projekt wykonania
8 otworów wiertniczych o głębokości 1000 m opracował Państwowy Instytut Geologiczny. Koszt wykonania
tych otworów oszacowano na 11 mln
zł. Kopex planuje budowę kopalni na
złożu „Polanka” koło Oświęcimia,
obejmującym obszar gmin Polanka
Wielka, Oświęcim i Przeciszów, po
wcześniejszym dokładnym zbadaniu złoża otworami wiertniczymi.
Budowa kopalni bez tradycyjnych
szybów, ale z dwiema upadowymi
stanowić będzie dla Kopeksu możliwość prezentowania i testowania
produkowanych przez firmę maszyn
i urządzeń górniczych. Budowa kopalni to pewne zagrożenie dla ekologii, ale również szansa dla rozwoju
miejscowości. Polenergia, należąca
do Kulczyk Investments, zainteresowana jest rozpoznaniem geologicznym, a następnie eksploatacją złóż
węgla kamiennego w rejonie Orzesza
i Suszca. Złożami w okolicach Orzesza interesowali się również Hindusi.
O rozszerzeniu swojej działalności
o wydobycie węgla myśli jego eksporter – Węglokoks. W poszerzenie
bazy zasobowej inwestują również
istniejące kopalnie. Lubelski Węgiel „Bogdanka” prowadzi bardzo
zaawansowane, porównywalne do
budowy nowej kopalni, prace w polu
„Stefanów”. Inwestycja ta pozwoli
na znaczne zwiększenie wydobycia
kopalni. W Jastrzębskiej Spółce Węglowej trwa rozbudowa kopalni „Zofiówka-Borynia”. Budowa nowego
szybu oraz wykonanie robót rozcinkowych w polu „Bzie-Dębina” zapewni kopalni wydobywanie węgla
przez kolejne kilkadziesiąt lat.
Nie jesteśmy przeciwnikiem
KRZYSZTOF CIEMNIEWSKI, pełnomocnik ds. rozwoju
Jaworzna:
– Nie można wprowadzać obostrzeń polityki klimatycznej tylko
w obszarze Unii Europejskiej. Dopóki nie będzie globalnego porozumienia, to abstrakcja. Straci na tym
gospodarka europejska, a polska
szczególnie. Czy mamy zostać skansenem? Z czego mamy produkować
energię? Każdy kraj powinien mieć
możliwość wyboru w zależności od
sytuacji gospodarczej i dostępności
surowców energetycznych. A Polska
na węglu stoi.
Wydaje mi się, że w Jaworznie
trochę za szybko pozamykano kopalnie. Zostało jeszcze sporo węgla pod
miastem. Jeżeli jednak kiedyś zapadły takie decyzje, to konsekwencją
jest, że w ciągu następnych 15–20
lat powstało wiele budynków, dla
których nie wymagano wzmocnień
ze względu na szkody górnicze. Po
prostu nie było takiej potrzeby. Jeżeli
teraz zwracają się inwestorzy – a jest
ich trzech – o wydanie decyzji środowiskowej, to gmina musi myśleć
o ochronie zwartej
zabudowy miasta, np.
chodzi o filar ochronny czy o wydobycie
węgla z użyciem podsadzki, a nie na zawał.
My nie jesteśmy
przeciwnikiem
kopalni. Mamy świadomość, że to jest kilkaset nowych miejsc
pracy oraz wyższe
dochody dla budżetu
gminy. Obecnie opłata
eksploatacyjna, którą
płacą kopalnie stanowi ok. 1 proc. naszego
dochodu. W przypadku kiedy zwiększyłaby się eksploatacja
węgla to również dochody z tego tytułu wzrosłyby automatycznie dwu,
bądź trzykrotnie. Ale musimy też
pamiętać, że wydobycie węgla nie
jest obojętne dla powierzchni. Gmina powinna się zabezpieczyć, aby
nie było później problemów, kto ma
usunąć szkody, które mogą wystąpić
wiele lat później, nawet po zakończeniu wydobycia.
Oprac.:
Barbara Warpechowska
Przybędzie miejsc pracy
PIOTR KOSOWICZ, prezes zarządu „KWK”
Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością,
która planuje wybudować kopalnię „Mariola”
w Jaworznie:
– Na pewno warto i trzeba budować nowe kopalnie. Węgiel do
2050 r. będzie podstawowym surowcem do produkcji energii na świecie
i w Polsce. Nowe kopalnie nie staną
się zagrożeniem dla kopalń już istniejących, bowiem zapotrzebowanie na
węgiel jest i będzie dużo większe niż
możliwości produkcyjne tych kopalń.
Polska ma obecnie dostatecznie dobrze
rozpoznane pokłady dobrego węgla
energetycznego, których eksploatacja
powinna wpłynąć na wyeliminowanie importu węgla na polski rynek. To
także możliwości eksportowe, np. na
rynek niemiecki. Tylko budowa kopalni od podstaw z najnowszymi rozwiązaniami techniczno-ekonomicznymi
i organizacyjnymi pozwoli uzyskać
konkurencyjność ekonomiczną przyszłego wydobycia. Wpłynie to także na
wzrost bezpieczeństwa. W kopalniach
budowanych pół wieku temu nie jest
to w pełni możliwe, pomimo ogromnych nakładów inwestycyjnych.
Polskie elektrownie i elektrociepłownie przystosowane są do spalania
węgla. W ciągu dekady nastąpi proces modernizacji i odtworzenia mocy
wytwórczych bloków węglowych.
Konieczne są nowe instalacje odsiarczania i odgazowywania spalin, pozwalające na redukcję emisji tlenków
azotu oraz siarki tak, aby zakłady te
mogły spełniać wymogi dyrektywy
o emisjach przemysłowych (IED).
Spalaniu oczyszczonego węgla dobrej
jakości towarzyszy również niższa
emisja dwutlenku węgla.
Koszty budowy kopalni, jaką planujemy, przy zatrudnieniu ok. 2000 osób
i wydobyciu rocznym ok. 2,5–2,8 mln
ton, wyniosą ok. 1–1,4 mld zł. Rozwiązanie planowane przy budowie kopalni „Mariola” w Jaworznie jest bardzo oszczędne w fazie inwestycyjnej
i późniejszej eksploatacji. Ze względu
na sprzyjającą strukturę geologiczną
dojście do pokładów w złożu odbywać
się będzie upadowymi.
Postępowanie w celu uzyskania koncesji rozpoznawczej czy wydobywczej
związanej z powstaniem kopalni reguluje Ustawa Prawo geologiczne i górnicze. Poza tym, proces wymaga uzyskania decyzji środowiskowej dla realizowanego przedsięwzięcia, zgodnie
z Ustawą o udostępnianiu informacji
o środowisku i jego ochronie, udziale
społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na
środowisko. Najwięcej emocji towarzyszy postępowaniu związanemu
z uzyskaniem decyzji środowiskowej.
Konieczne jest porozumienie z mieszkańcami i z władzami samorządowymi, od których zależy powodzenie
inwestycji. Można przypuszczać,
że miejscowa społeczność powinna
oczekiwać inwestycji opartej na wykorzystaniu posiadanego naturalnego
bogactwa, zważywszy na zmniejszającą się ilość miejsc pracy w regionie.
Ale z tym bywa różnie.
Nowoczesny zakład górniczy, który planujemy wybudować, zapewni w ciągu ok. 30 lat nowe miejsca
pracy dla osób chcących związać się
z górnictwem oraz załóg okolicznych
zakładów górniczych. Liczymy na
przychylność mieszkańców i władz
samorządowych. Postawa wzajemnego zrozumienia zobowiązuje do wzajemnej ciągłej współpracy na następne lata. Taka inwestycja wymusza rozwój szkolnictwa zawodowego, a także
potrzebę inwestowania w regionalny
sport i kulturę.
Konkurencyjne koszty
TOMASZ KONIK, partner Deloitte:
– Moim zdaniem warto budować
nowe kopalnie w Polsce. Węgiel z takich kopalń powinien być wydobywany efektywnie, tak żeby koszty
jego wydobycia nie były wyższe niż
w innych krajach. Polski energy-mix
oparty jest o węgiel i to w najbliższej
przyszłości zasadniczo się nie zmieni. Oczywiście udział innych paliw
będzie rósł, jednakże bezwzględna
wartość wykorzystania węgla również
powinna się zwiększać. Taką tendencję pokazują chociażby ostatnie dane
Międzynarodowej Agencji Energii.
Wydaje mi się też, że o tym, iż jest
sens budować nowe kopalnie najlepiej świadczy fakt angażowania prywatnych kapitałów w takie przedsięwzięcia. Póki co ten kapitał pochodzi
z zagranicy (NWR, EPH), ale z oficjalnych komunikatów możemy też
wyczytać, że już wkrótce polscy prywatni przedsiębiorcy rozpoczną swoje
projekty inwestycyjne w tym zakresie
(np. Kopex).
Należy też pamiętać, że budowa
nowych kopalń to przedsięwzięcie
bardzo kapitałochłonne. Pomysłem na
ograniczenie kosztów inwestycji jest
chociażby technologia bezpośrednie-
go dostępu do złoża przez system odpowiednich wyrobisk upadowych.
Polityka klimatyczna Unii Europejskiej nie może prowadzić do zmniejszenia konkurencyjności przemysłu
europejskiego. Dodatkowo, regulacje
UE powinny się wpisywać w kontekst
tego, co się dzieje na świecie. Już w tej
chwili Europa poniosła spory koszt
ograniczania emisji. Niestety, pozostałe ośrodki gospodarcze świata nie
podążają w tym kierunku. Myślę, że
Europa może ciągle świecić przykładem, jeżeli chodzi o czysty rozwój
gospodarczy, niemniej jednak podejście takie nie powinno prowadzić do
pogorszenia sytuacji przemysłu europejskiego w stosunku do przemysłu
światowego.
Nasz Holding
WRZESIE¡ 2012
Podsumowanie praktyk studenckich
Poznać pracę górnika
Czternaście studentek oraz siedemdziesięciu dziewięciu studentów
brało udział w praktykach zorganizowanych od 2 do 27 lipca 2012 r.
w kopalniach Katowickiego Holdingu Węglowego S.A. Podsumowano
je w piątek 27 lipca podczas spotkania w kopalni „Murcki-Staszic”.
Z
a stołem prezydialnym oprócz
przedstawicieli Holdingu (wiceprezesa Waldemara Mroza, dyrektora
Eugeniusza Małobęckiego i dyrektora kopalni Zbigniewa Gacha) zasiedli
i zabrali głos przedstawiciele uczelni:
prof. Piotr Czaja – dziekan Wydziału Górnictwa i Geoinżynierii AGH
(37 studentów) oraz dr inż. Sergiusz
Boron – prodziekan ds. studenckich
Wydziału Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej (56 studentów).
Zarówno przedstawiciele KHW, jak
też uczelni podkreślali te same elementy – praca dla inżynierów-górników
jest i jeszcze przez lata będzie. Praktyki na stanowiskach robotniczych mają
uświadomić przyszłej kadrze, jak wygląda część zajęć, bez których kopalnia
nie może się obejść. Mimo że często są
one monotonne, ciężkie i umiarkowanie rozwojowe.
Spostrzeżenia studentów były różne, a zależały zarówno od kopalni, jak
i od nastawienia konkretnych osób:
Negatywy:
– Ciężkie warunki pracy w niektórych oddziałach, ciężka praca fizyczna (...), ograniczona możliwość
wykazania się (...), światło lampki
niewystarczająco dobre, kabel zahaczał o różne przedmioty (...), cały czas
to samo czyszczenie taśmy (...), byłem
zmęczony po praktykach i spałem potem w dzień.
Doświadczenia zawodowe:
– Wiedza praktyczna (...), nauczyłem
się rozpoznawać zagrożenia w kopalni (...), poznałem sposoby kierowania
stropem (...), zaprzyjaźniłem się z łopatą, poznałem kształt łopaty (...).
Ocena programu dała pełny rozrzut
opinii:
– Program klarowny, dobrze, ciekawie zagospodarowany czas (...), realizowany w miarę realnych możliwości
(...), pracowałem w różnych oddziałach
i rejonach (...), każdy mógł popracować
w różnych warunkach (...), nadzwyczajnie prosty program. Po stronie
Praktyki na stanowiskach robotniczych mają uświadomić przyszłej kadrze, jak wygląda część zajęć, bez których kopalnia nie może
się obejść. Mimo że często są one monotonne, ciężkie i umiarkowanie rozwojowe.
– Ograniczona możliwość zapoznania się z innymi oddziałami – wpisał
ktoś. A ktoś inny zahaczając o ten sam
temat: Pracowałem w różnych oddziałach i rejonach, co znacząco podniosło
moją wiedzę praktyczną.
Pozytywy praktyki:
– Poznanie pracy górnika od rzeczywistej strony (...), warunków panujących na dole, empiryczne doświadczenie rzeczy, które znałem z teorii
(...), nabranie szacunku do pracy przy
zagrożeniach. Oraz jako element dodatkowy: wyrobiłem sobie mięśnie na
wakacje.
negatywów: nie zostałem zapoznany
ze wszystkimi działami na kopalni (...),
prowadziłbym częstsze wycieczki technologiczne, mniejszy nacisk na czyszczenie odstawy (...), mógłby zawierać
elementy, które przygotują nas do pracy na stanowisku kierowniczym.
– Starannie przeglądamy wszystkie
uwagi. Jest to kolejny program praktyk
opracowany wspólnie z uczelniami, co
roku modyfikowany – podkreśla dyrektor Zespołu BHP i Szkoleń E. Małobęcki.
WOJCIECH JAROS
STRONA 5
Nowy sposób przewietrzania
Wentylacja kombinowana
Rozmowa z Grzegorzem Motyczyńskim, Głównym Inżynierem Wentylacji
w KWK „Mysłowice-Wesoła”
– W 2011 r. w kopalni „Mysłowice-Wesoła” po raz pierwszy zastosowano wentylację kombinowaną,
która jest sukcesywnie rozbudowywana. Co wpłynęło na podjęcie
takiej decyzji?
– Obowiązujące przepisy w zakresie drążenia wyrobisk korytarzowych
dopuszczają stosowanie wentylacji
ssącej, tłoczącej lub kombinowanej
z ssącym lutniociągiem pomocniczym wyposażonym w urządzenie
odpylające. Stosowane dotychczas
w naszej kopalni systemy wentylacji
ssącej okazały się zbyt mało efektywne podczas drążenia wyrobisk
o dużych wybiegach, w których występuje zagrożenie metanowe. Dlatego kierownictwo kopalni podjęło
decyzję o zastosowaniu wentylacji
kombinowanej.
W roku 2011 zakupiono 5 systemów wentylacji kombinowanej,
w tym trzy systemy z lutnią wirową
WIR-1000 i z urządzeniem odpylającym typu UO-630-2 oraz dwa z lutnią
wirową WIR-800. W roku bieżącym
zakupiono 4 kompletne systemy wyposażone w wysokowydajne wentylatory typu WLE-1280B/E/1/2N,
których parametry pozwolą skutecz-
wia załogi zatrudnionej przy
drążeniu wyrobisk korytarzowych. Dzięki zastosowaniu wentylacji kombinowanej
możliwe było wydrążenie
wyrobisk przygotowawczych
w pokładzie 501 Az i uruchomienie ściany 514. Dotychczasowe doświadczenia
z zastosowaniem tych systemów pozwalają stwierdzić,
że możliwe było uzyskanie
wyższych postępów dobowych drążenia wyrobisk niż
przy innych sposobach przewietrzania,
równocześnie
uległy poprawie warunki
klimatyczne w przodkach
i co najważniejsze – skuteczniej zwalczano zagrożenie
metanowe. Dzięki zastosowaniu wentylacji kombinowanej możliwa jest intensyfikacja
robót przygotowawczych przy stale
zwiększającym się zagrożeniu metanowym.
– Wprowadzanie nowości z reguły napotyka nieufność pracowników i często wiąże się z problemami. Jak było w tym przypadku?
biania. Dzięki zastosowaniu lutni
wirowej możliwe jest sterowanie
strumieniem powietrza w strefie
przyprzodkowej w celu rozrzedzania
przystropowych nagromadzeń metanu oraz skierowanie wytworzonego
podczas urabiania pyłu węglowego
do wlotu instalacji odpylającej. Często dochodziło do usterek wynikających z braku doświadczenia i znajo-
Niezwykle ważne doświadczenia
Rozmowa z Patrycją Cibis, studentką II roku
Wydziału Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej
w Gliwicach
– Co skłoniło Panią do
wybrania właśnie tego
kierunku studiów?
– Chciałam zostać geologiem, ale po pierwszym
roku studiów, gdy trzeba
było zacząć się zastanawiać nad specjalizacją,
już wiedziałam, że geologia nie jest moją mocną
stroną. Wybrałam więc
budownictwo podziemne
i ochronę powierzchni. Myślę, że po
studiach na politechnice absolwent
z tytułem inżyniera znajdzie pracę,
a po wydziale górniczym będzie to
jeszcze łatwiejsze. Poza tym zainteresowania tą dziedziną są rodzinne, ponieważ bracia pracują w kopalni, a ojciec jest emerytowanym górnikiem.
A więc to już tradycja rodzinna.
– W lipcu odbywały się praktyki
studenckie w kopalniach KHW S.A.
Pani została wyróżniona po ich zakończeniu ...
– Była to moja pierwsza praktyka
na studiach – pracowałam w zakładzie
przeróbczym kopalni „Murcki-Staszic” Ruch „Boże Dary” w dniach 2–27
lipca br. Po jej zakończeniu zostało
wyróżnionych dziewięciu kolegów i ja
– jedyna dziewczyna, co mnie bardzo
ucieszyło. Wyróżnienie to, o ile wiem,
daje większe możliwości zatrudnienia
w KHW S.A.
– Czy był to pierwszy kontakt
z kopalnią węgla kamiennego?
– Nie. Odbywałam już praktykę
4-tygodniową podczas nauki w technikum. Uczęszczałam do Śląskich
Technicznych Zakładów Naukowych
w Katowicach – kierunek
technik analityk chemiczny. Praktykę odbyłam
w laboratorium kopalnianym kopalni, w której po
latach miałam praktykę
studencką.
– Co było dla Pani
najbardziej interesujące, a co podczas praktyki było zaskoczeniem?
– Z praktyki wyniosłam niezwykle ważne dla mnie doświadczenia, w znacznym stopniu
zapoznając się z codzienną górniczą
pracą oraz funkcjonowaniem kopalni.
Pomagali nam w tym instruktorzy –
pracownicy kopalni, którzy zaznajamiali nas z kopalnią i dzielili się z nami
swoją wiedzą zawodową. Interesujące
było to, że mogliśmy zobaczyć wszystkie etapy przeróbki węgla. Od transportu szybem przez sortownię, płuczkę magnetytową, aż na samym końcu
do załadunku na wagony lub samochody. Co mnie zaskoczyło? To, że panie
nie miały możliwości zjazdu na dół
kopalni.
– Nie obawia się Pani konkurencji
ze strony kolegów w tym uważanym
za typowo męski zawodzie?
– Rzeczywiście jest to typowo męski
zawód i na mojej specjalizacji jestem
jedną z nielicznych kobiet. Oczywiście
wiem, że panowie będą mogli łatwiej
znaleźć pracę, ale wierzę, że dla kobiet
jest też miejsce w górnictwie. Są na to
przecież liczne dowody.
– Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał: JACEK DUBIEL
Lutnia wirowa – część składowa wentylacji kombinowanej znajdująca się na końcu lutniociągu tłoczącego.
nie przewietrzać drążone wyrobiska
o długości powyżej 1200 m w silnie
metanowych pokładach. W planach
inwestycyjnych na przyszły rok przewidziano kolejne zakupy systemów
wentylacji kombinowanej.
– Jakie są zalety stosowania takiej wentylacji i jakie efekty udało
się uzyskać?
– Wentylacja kombinowana łączy
zalety wentylacji ssącej i tłoczącej,
ponieważ umożliwia intensywniejsze
usuwanie z przodka szkodliwych gazów i pyłów, zapewnia korzystniejsze
warunki klimatyczne w przodku oraz
zapobiega powstawaniu nagromadzeń metanu.
Prowadzona od 2011 roku zamiana sposobu przewietrzania drążonych wyrobisk z wentylacji ssącej na
wentylację kombinowaną umożliwia
poprawę warunków pracy, a przede
wszystkim zwiększa bezpieczeństwo
ze względu na zagrożenie wybuchem
oraz pyłami szkodliwymi dla zdro-
– Faktycznie wdrażanie nowych
sposobów przewietrzania w początkowym okresie powodowało pewne
trudności w obsłudze i eksploatacji
nieznanych do tej pory urządzeń.
W skład systemu wentylacji kombi-
Fot. arch.
mości zasad funkcjonowania nowych
w naszej kopalni urządzeń. Jednak
z czasem, dzięki wspólnym wysiłkom działów: górniczego i wentylacji
oraz załogi zatrudnionej w przodkach, udało się przezwyciężyć więk-
Dotychczasowe doświadczenia z zastosowaniem tych systemów
pozwalają stwierdzić, że możliwe było uzyskanie wyższych postępów dobowych drążenia wyrobisk niż przy innych sposobach przewietrzania, równocześnie uległy poprawie warunki klimatyczne
w przodkach i co najważniejsze – skuteczniej zwalczano zagrożenie
metanowe.
nowanej wchodzą: wysokowydajny
wentylator, lutniociąg elastyczny do
wentylacji tłoczącej wraz z zasobnikiem, lutnia wirowa o długości ok.
10 m z boczną wzdłużną szczeliną
i odpylacz przesuwający się wraz
z postępem przodka, działający
w układzie ssącym. Zadaniem odpylacza jest oczyszczanie powietrza
z pyłu wytworzonego podczas ura-
szość problemów. W tej chwili wszyscy, a co szczególnie ważne – górnicy
pracujący bezpośrednio przy drążeniu wyrobisk, są przekonani do zalet
wentylacji kombinowanej.
– Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała:
Bożena Ochenkowska
Nasz Holding
STRONA 6
WRZESIE¡ 2012
Program aktywizacji zawodowej
wdów i członków rodzin górników, którzy stracili życie
w wypadkach przy pracy w kopalniach KHW S.A.
Serwis związkowy
Preferencyjne
kredyty
Katowicki Holding Węglowy S.A.
➢ Porozumienie
21 czerwca br. zakończony został podpisaniem Porozumienia
z pracodawcą przez większość organizacji związkowych funkcjonujących w KHW S.A. (ZOK NSZZ
„Solidarność”, ZOK ZZG w Polsce,
ZZ „Kadra” Pracowników KHW
S.A., ZOK ZZRG w Polsce, ZOK
ZZ „Przeróbka”, ZOK Masz. Wyc.
w Polsce, NSZZ „Solidarność 80 RP
Murcki-Staszic”, KZ ZZ „Kontra”)
trwający od 1 marca br. spór zbiorowy. W przywołanym Porozumieniu ustalono m.in. 2,8-procentowy
wskaźnik przyrostu przeciętnego
wynagrodzenia w KHW S.A. w 2012
r. i wysokość bazowego przeciętnego
miesięcznego wynagrodzenia na rok
bieżący wynoszącą 6000,23 zł/m-c/
pracownika. Potwierdzono zasadę
stosowania systemu kształtowania
wynagrodzeń opartego na powiązaniu wynagrodzeń z osiąganą wydajnością. Ustalono wypłatę do 4 lipca
br. 50% zaliczki na poczet nagrody
z okazji Dnia Górnika (zostało zrealizowane) oraz uzgodniono nową
wartość posiłku profilaktycznego,
która we wszystkich kopalniach
KHW S.A. od 1 września wynosić
będzie 18 zł/dzień. Po 30 września
br. strony Porozumienia przeprowadzą analizę osiągniętych przez
KHW S.A. wyników produkcyjnoekonomicznych.
„Piknik Rodzinny” nad zalewem Wesoła Fala cieszył się ogromnym zainteresowaniem...
Fot. arch.
nariuszem obchody zapoczątkowała
koncelebrowana msza św. odprawiona w kościele pw. Matki Boskiej Fatimskiej w Wesołej w intencji NSZZ
„Solidarność” i SKOK Wesoła. Kulminacyjnym punktem obchodów
ZZ „Kadra” Pracowników) 6.08 br.
w siedzibie ZEC-u w Katowicach
odbyło się spotkanie z przedstawicielami Zarządu KHW S.A. Tematem spotkania były sprawy związane
z projektowaną sprzedażą (zbyciem)
KWK „Murcki-Staszic”
Na wniosek większości działających w kopalni zainteresowanych organizacji związkowych 9 sierpnia br.
w siedzibie dyrekcji kopalni odbyło
się spotkanie z przedstawicielami
Biura Zarządu KHW S.A. z udziałem dyrekcji kopalni i kierownictwa
Centrum Usług Wspólnych. Przedstawiono sytuację kopalni „Murcki-Staszic” i wyniki za bieżący rok
w zakresie wydobycia, robót przygotowawczych, sprzedaży, kaloryczności produkowanych węgli, wydajności oraz realizowanych inwestycji.
Kopalnia aktualnie nie realizuje planu PTE m.in. w zakresie wydobycia,
sprzedaży, przychodów i kosztów,
co oznacza ujemne wyniki finansowe kopalni. Rozmawiano na wniosek strony związkowej o bliższych
i dalszych perspektywach funkcjonowania kopalni, ze szczególnym
uwzględnieniem planów dotyczących Ruchu „Boże Dary”, a także
pracujących w kopalni zatrudnionych przy różnego rodzaju robotach
dołowych firm obcych.
W trakcie dalszej części spotkania
wymieniono poglądy i uwagi oraz
strona związkowa zgłosiła szereg
kwestii dotyczących m.in. wdrożenia nowych schematów organizacyjnych (których wprowadzenie
ograniczy ilość szczebli zarządzania w kopalniach), funkcjonowania
CUW na styku kopalnia–pracownik–poszczególne komórki organizacyjne nowo powołanego Centrum. Szereg szczegółowych kwestii
i pytań dotyczyło również urządzeń
małej mechanizacji, jakości tzw. narzędzi prostych typu: klucze, kilofy,
itp. oraz słabej w ocenie ZZ jakości
usług pralniczych, a także zastrzeżeń do czystości i terminowości prania ubrań roboczych pracowników.
KWK „Mysłowice-Wesoła”
Podobnie jak w latach poprzednich
największa organizacja związkowa
w KHW S.A. – (zrzeszająca około
1700 członków) Międzyzakładowa
Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” KWK „Wesoła” wspólnie
ze SKOK Wesoła zorganizowały
obchody w przeddzień XXXII rocznicy zawarcia Porozumień Sierpniowych i XIX-lecia istnienia SKOK
Wesoła. Zgodnie z wieloletnim sce-
...jak co roku uczestniczyło w nim kilka tysięcy osób.
był wielki „Piknik Rodzinny” nad
zalewem Wesoła Fala w Mysłowicach-Wesołej zorganizowany 25.08
br. dla pracowników kopalni i członków rodzin oraz mieszkańców Mysłowic. W trwającej od godz. 14.00
do późnych godzin nocnych zabawie
uczestniczyło kilka tysięcy ludzi.
Program przewidywał atrakcje dla
dzieci, występy zespołów muzycznych prezentujących różne rodzaje muzyki, w tym przeboje latino
i afro, szanty, Bon Jovi/Sandstone,
a także klasyczną biesiadę śląską.
Bardzo udanej całości dopełniły
pokazy sztucznych ogni i zabawa
taneczna.
KWK „Wieczorek”
Walne Zebranie Delegatów Związku Zawodowego „Kadra” KHW S.A.
KWK „Wieczorek” przeprowadzone
2.07.2012 r. przyjęło rezygnację dotychczasowego przewodniczącego
związku Czesława Dyczki, który
pełnił tę funkcję od momentu założenia Związku Zawodowego „Kadra” w kopalni „Wieczorek”, tj. od
1989 r. Zebranie wybrało nowego
przewodniczącego – Romualda Cichonia, dotychczasowego wiceprzewodniczącego, który będzie pełnił tę
funkcję do końca aktualnej kadencji
organów związku przypadającego
1 lipca 2013 roku. Poinformowano
Zarząd KHW S.A. i dyrekcję kopalni, że nowo wybrany przewodniczący nie będzie korzystał z uprawnień
z tytułu art. 31 ust. 1 ustawy o zz,
co oznacza, że nie będzie wniosku
o zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy z zachowaniem prawa
do wynagrodzenia na okres kadencji
w zarządzie zakładowej organizacji
związkowej, co umożliwia ustawa
o zz i wielkość tej zakładowej organizacji związkowej.
ZEC S.A.
Na wniosek organizacji związkowych w ZEC S.A. (Zarządu Międzyzakładowego ZZG w Polsce,
MOZ NSZZ „Solidarność” oraz
25 lipca br. w siedzibie Katowickiego Holdingu Węglowego
S.A. w Katowicach przy ul. Damrota 16–18 odbyło się uroczyste
podpisanie listu intencyjnego dla
realizacji programu aktywizacji
zawodowej wdów i członków rodzin górników, którzy stracili życie w wypadkach przy pracy.
L
ist intencyjny został podpisany
przez Katowicki Holding Węglowy S.A., Fundację Rodzin Górniczych w Katowicach, Śląski Bank
Spółdzielczy Silesia w Katowicach
i Spółkę Szkoleniową Sp. z o.o. w Katowicach. List ten stanowi kolejny
krok w kierunku pomocy rodzinom
zmarłych górników w dostosowaniu
się do nowych warunków życiowych,
w których ciężar utrzymania rodziny
spada głównie na matki lub dorosłe
dzieci.
Celem programu jest udzielanie przez bank poręczanych przez
Katowicki Holding Węglowy S.A.
kredytów na preferencyjnych warunkach z przeznaczeniem dla członków
rodzin górników, którzy stracili życie w wypadkach mających miejsce
w kopalniach KHW S.A. Szacuje się,
że programem tym może być objęte
do około 100 rodzin. Kredyty udzielane będą przez bank w celu rozpoczęcia lub rozwinięcia działalności
gospodarczej przez uprawnione osoby, a ich spłata gwarantowana będzie
przez KHW S.A. Fundacja Rodzin
Górniczych wspólnie z KHW S.A.
określi pod względem formalnym
grupę osób spełniających warunki do uzyskania kredytu. Spółka
Szkoleniowa Sp. z o.o. przeprowadzi
nieodpłatne szkolenia dla osób ubiegających się o kredyt, w tym m.in.
w zakresie sporządzania biznesplanów i wniosków kredytowych oraz
prowadzenia działalności gospodarczej, w tym m.in. realizacji obowiązków podatkowych, przestrzegania
przepisów prawa pracy itp. Natomiast bank dokonywał będzie oceny
wniosków pod kątem zdolności kredytowej oraz pod kątem biznesowym
przedsięwzięcia gospodarczego i podejmował decyzje o udzieleniu kredytu. Projekt aktywizacji zawodowej
przedstawiony zostanie Radzie Nadzorczej KHW S.A. do akceptacji stosownie do wymagań szczegółowych
przepisów prawa powszechnego
i Statutu KHW S.A.
JAK
Fot. arch.
100% akcji ZEC S.A. Spotkanie
miało charakter informacyjno-konsultacyjny i było kontynuacją wcześniejszych spotkań przedstawicieli
Zarządu KHW S.A. i organizacji
związkowych w ZEC S.A. w związku z prowadzonymi pracami i przygotowaniami do sprzedaży tej
spółki. W trakcie spotkania przedstawiono stan zaawansowania prac
przygotowawczych (aktualnie zakończono jeden z etapów przygotowań), omówiono projekty kolejnych
przygotowywanych dokumentów,
w tym m.in. zaproszenia ofertowego
i informacji sygnalnej (które będą
skierowane do wybranych, nie więcej niż 99 potencjalnych inwestorów) oraz projekt listy potencjalnych
inwestorów, do których będą one
skierowane. Rozmawiano również
na temat kluczowy dla organizacji
związkowych oraz załogi spółki,
tj. o ewentualnych gwarancjach dla
pracowników ZEC w związku z planowaną sprzedażą, co jest szczególnie ważne, gdyż załodze (pracownikom) spółki ZEC S.A. nie przysługują uprawnienia do nieodpłatnego
nabycia 15% akcji spółki, wynikające z tytułu zapisów art. 36 ust. 1
ustawy z dnia 30.08.1996 r. o komercjalizacji i prywatyzacji. ZEC S.A.
nie podlega tej ustawie, a sprzedaż
jej akcji nie jest prowadzona w tym
trybie. Uzgodniono, że strony, tj. organizacje związkowe ZEC i Zarząd
KHW S.A., przygotują do podpisania tzw. List intencyjny określający
intencje stron w procesie sprzedaży
(zbycia) akcji w zakresie realizacji oczekiwań pracowników spółki
ZEC S.A. Ustalono również, że prace nad powyższym Listem odbędą
się w trybie roboczych spotkań, po
przygotowaniu projektu Listu przez
stronę związkową.
Kolejne spotkanie Zarządu KHW
S.A i strony związkowej ZEC odbędzie się we wrześniu br.
Informacje zebrał
i opracował:
MICHAŁ MUŻELAK
Transakcja powinna zostać sfinalizowana
na przełomie 2012 i 2013 roku
Holding sprzedaje ZEC S.A.
W drugiej połowie sierpnia
2012 r. do kilkudziesięciu podmiotów w Polsce i za granicą
skierowane zostały zaproszenia
do udziału w negocjacjach dotyczących zakupu akcji Zakładów
Energetyki Cieplnej S.A. (ZEC
S.A.) w Katowicach. Właścicielem
100% akcji ZEC S.A. jest Katowicki Holding Węglowy S.A.
P
rzypomnijmy, że firma ta powstała w następstwie procesów
restrukturyzacyjnych prowadzonych
w latach dziewięćdziesiątych XX
wieku w kopalniach Holdingu.
Wtedy to w strukturach KHW S.A.
powstał Zakład Energetyki Cieplnej,
który przejął zarządzanie całym majątkiem ciepłowniczym Holdingu. Na
bazie tego majątku powołana została
spółka Zakłady Energetyki Cieplnej
Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, przekształcona następnie
wydobyciu. Chodzi tu o rozbudowę
struktury wyrobisk na poziomie 1250
wraz z wykonaniem nowego szybu
do poziomu 1250 dla obszarów górniczych kopalń „Murcki-Staszic”
i „Mysłowice-Wesoła”. To wszystko
będzie robione w celu lepszego wykorzystania złoża, zasobów ludzkich
i infrastruktury technicznej. Uzyskane środki pozwolą na sfinansowanie
części tych zadań.
Sprzedaż akcji ZEC S.A. przez
KHW S.A. jest szansą również dla
samej spółki ZEC S.A. Inwestor dokapitalizuje spółkę, co pomoże jej
w realizacji inwestycji prorozwojowych.
Katowicki Holding Węglowy S.A.
w lipcu br. uzyskał zgodę Walnego
Zgromadzenia na sprzedaż 100%
akcji ZEC S.A. Ponieważ będzie to
transakcja o dużej wartości, Holding
korzysta z pomocy prawnej i transakcyjnej doradcy – firmy DGA S.A.
Nadszedł czas na sprzedaż akcji ZEC S.A. Przedsięwzięcie to jest
podyktowane głównie potrzebami finansowymi Katowickiego Holdingu Węglowego S.A. związanymi z planowanymi inwestycjami służącymi wydobyciu.
w spółkę akcyjną. Dziś ZEC S.A.
dostarcza energię cieplną nie tylko do
kopalń Holdingu (28%), ale również
do przedsiębiorstw energetyki cieplnej i zakładów przemysłowych (32%),
odbiorców komunalnych – spółdzielni, spółek, wspólnot mieszkaniowych
i osób indywidualnych (36%) oraz do
innych odbiorców (4%).
Nadszedł czas na sprzedaż akcji
ZEC S.A. Przedsięwzięcie to jest
podyktowane głównie potrzebami finansowymi Katowickiego Holdingu
Węglowego S.A. związanymi z planowanymi inwestycjami służącymi
z Poznania, posiadającej duże doświadczenie w realizacji tego typu
przedsięwzięć. Firma ta wielokrotnie
wspomagała Ministra Skarbu Państwa w procesach prywatyzacyjnych.
Wybór nabywcy akcji ZEC S.A.
odbędzie się w drodze negocjacji
z oferentami, którzy pozytywnie odpowiedzą na zaproszenie skierowane
do nich przez doradcę Holdingu. Proces sprzedaży powinien się zakończyć na przełomie 2012 i 2013 roku.
Jerzy Mozes
Nasz Holding
WRZESIE¡ 2012
STRONA 7
Chiny, Mongolia
– i co z tego dla nas wynika Węgla mamy tyle,
Rynek krajowy i światowy
Rozmowa z Waldemarem Mrozem – wiceprezesem Zarządu KHW S.A.
ds. pracy oraz Eugeniuszem Małobęckim – dyrektorem Zespołu
BHP i Szkoleń w Zarządzie KHW S.A.
że... aż go brakuje
Ostatnio w prasie pojawiło się wiele publikacji komentujących sytuację na rynku węgla. Niby są duże zapasy, niskie ceny, a tak naprawdę
to trzeba się najeździć i nastać w kolejkach, aby go dostać. Wygląda na
to, że węgla mamy tyle, że aż go brakuje.
W
edług oficjalnych raportów
w 2011 roku popyt na węgiel
energetyczny na rynku krajowym
wynosił około 66,7 mln ton. Górnictwo sprzedało na tym rynku 54,37
mln ton, natomiast 4,18 mln ton wyeksportowało. W miejsce brakującego węgla wszedł węgiel z importu –
głównie z Rosji – w ilości około 12,2
mln ton. Ogółem w roku 2011 zaimportowano, łącznie z węglem koksującym, około 14,7 mln ton za ponad
6 miliardów zł. Warto nadmienić,
że jest to kwota, za jaką można by
utworzyć co najmniej 20 000 nowych
miejsc pracy.
– Chiny, Mongolia ... piękne wycieczki dla miłośników podróży.
Tylko co z tego ma Holding?
W. Mróz – Wprawdzie te kraje graniczą ze sobą, jednak należy traktować
je osobno. Zacznę od Chin, do których
przesuwa się światowe centrum przemysłu ciężkiego i wydobywczego.
Obecnie są tam najnowsze technologie
i wszyscy, którzy je sprzedają. Tam
jest centrum, wokół którego obracają
się wszystkie tematy górnicze, dotyczące wydobycia, maszyn, przeróbki
węgla. Jeżeli chcemy być na bieżąco
z tym, co dzieje się na świecie, musimy to z bliska, systematycznie obserwować. I starać się brać w tym czynny
udział.
– Na razie Chińczycy i importerzy proponują chyba dość proste
wyroby o jakości raczej nie do zaakceptowania w naszym przemyśle.
W. Mróz – Podobnie mówiono kiedyś o produktach japońskich, potem
o tajwańskich, koreańskich... Byłem
w Chinach poprzednio pięć lat temu,
więc mam porównanie. Postęp zarówno w przemyśle, jak i w warunkach,
które można zaobserwować w miastach, jest kolosalny. Musimy robić
wszystko, co możliwe, by włączyć się
w tamten nurt, by go doganiać, póki
jeszcze jesteśmy w stanie.
– Czyli kombajny z Chin?
W. Mróz – Nie tylko kombajny.
Chętnie i patriotycznie kupujemy to,
co oferują polscy producenci, jednak w naszym kraju powstał swoisty
monopol na maszyny górnicze. Jeśli
chcemy sensownie funkcjonować,
musimy mieć przegląd i porównanie
różnych technologii dostępnych na
świecie. I ich cen.
– Holding jest poważnym producentem węgla. Ale tam go sprzedawał raczej nie będzie.
W. Mróz – Dużym producentem
na polskie warunki krajowe. Może
europejskie, jeśli odliczymy Ukrainę
i Rosję. W wydobyciu węgla w porównaniu z Chinami jesteśmy poniżej granicy ich błędu statystycznego. To trzeba sobie powiedzieć wprost, patrząc
na proporcje: ich 3,5 mld ton w roku
i nasze 12 milionów. Na pewno nie
sprzedamy tam węgla. Ale od strony
technologii jesteśmy porównywalni,
w wielu sprawach lepsi, dysponujemy
dłuższym doświadczeniem.
E. Małobęcki – To na przykład dotyczy bhp. Pracujemy na standardach
OHSAS 18001, ISO 9000 – są to wymagania światowe dotyczące bezpieczeństwa. Ich wdrażanie rozpoczęliśmy w Holdingu dziesięć lat temu,
więc możemy mówić innym o naszych
doświadczeniach, a nawet je sprzedawać. Pewne porozumienia z Chinami
zostały już podpisane. Mamy nadzieję, że będą wdrożone.
– Kiedy? I co jeśli nie będą?
W. Mróz – Spotykam się czasem
z głosami, że po co coś się robi, skoro
nie ma szybkiego rezultatu. Jednak
świat nie działa na zasadzie automatu
z batonikami: wrzuć monetę, wypadnie czekoladka. Istnieje coś, co się
nazywa „zasadą Pareto”, a dotyczy
nie tylko interesów: 20 proc. działań
przynosi 80 proc. efektów. Idealnie
byłoby uzyskiwać przełożenie rzędu
1:1. Tylko że to jest realne jedynie
u teoretyków, którzy w życiu nie
zajmowali się prowadzeniem choćby
najmniejszego straganu na targu. Jeździmy, wcale nie tak często, zapraszamy przedstawicieli firm do siebie,
rozmawiamy...
– Także do Kambodży
W. Mróz – Dwa lata temu była tam
delegacja, co potem zostało obśmiane
– bo niby czego szukali. A Kambodża
ma niewielkie złoża węgla, do eksploatacji których chciała powrócić. W jej
planach było uruchomienie dziewięciu elektrowni węglowych. Jeśli
mogę mieć sobie coś za złe, to tylko
to, że nie śledziliśmy tematu. Czyli,
że w wyniku złej reklamy, został on
odłożony. Teraz, też w sprawie pojedynczej, można powiedzieć punktowej, rozmawiamy z przedstawicielami spółki indyjskiej. Nie są i nie będą
to dla nas kwestie strategiczne, ale
powinniśmy się nimi zajmować.
– Czas płynie, rozmowy trwają...
A efekty?
W. Mróz – Mówimy o Azji, gdzie
są nieco inne zasady przebiegu procesów decyzyjnych. Niekiedy trudno
jest nam zrozumieć tamtejszych partnerów. Różnice kulturowe bywają
znacznie większe niż bariera językowa. I tego też się musimy nauczyć.
Przy czym wszystko wskazuje, że
idziemy w słusznym kierunku.
E. Małobęcki – Chińczycy mają
poważny problem z bezpieczeństwem
w kopalniach. Ale zajmują się tym i to
jest szansa dla nas.
W. Mróz – Chińczycy szukają możliwości inwestowania. Udzielili Rosji
pożyczki o wartości około miliarda
dolarów na rozwój wydobycia węgla
i technologii związanych z węglem.
W lipcu podpisali umowę z Ukrainą, dotyczącą także węgla. A my na
przykład mamy opatentowaną metodę zgazowania. Tylko wciąż za mało
środków na rozwój badań i wdrożenie.
O tym też rozmawialiśmy.
– Co z Mongolią? Wyślemy tam
naszych górników?
E. Małobęcki – Pracowników fizycznych na pewno nie. Lecz znaczna
część mongolskich kadr górniczych
studiowała w Polsce, mówi po polsku.
Tam się teraz buduje nowe kopalnie,
tworzy górnictwo węgla. Jeśli możemy być przy tym obecni, nie jako widzowie, ale uczestnicy tych procesów,
to jest ogromna szansa dla nas.
– Poradzimy sobie z konkurencją?
E. Małobęcki – Odniosłem wrażenie, że oprócz kontaktów z Japończykami i Kanadyjczykami Mongolia
szuka rozwiązań alternatywnych. I to
możemy być my. Mamy do sprzedania myśl techniczną, mamy konkretne
rozwiązania. A potencjalni nabywcy,
dodatkowo, kształcili się w Polsce,
przez co łatwiej jest nam się zrozumieć. Nawet w technice.
– Polak Mongoł dwa bratanki?
E. Małobęcki – Na konferencji
górniczej w Ułan Bator w tym roku
podstawowym językiem kontaktu
z uczestnikami był polski. Jeśli ktoś
nie mówił sam, miał tłumacza. Czyli
już na wejściu mamy ogromne ułatwienie.
– Daleko...
W. Mróz – Tak samo daleko jak dla
Chińczyków, Wietnamczyków, którzy
przyjeżdżają do Polski. Globalizacja
to rzecz nad wyraz realna. Musimy się
dostosować nie tylko, żeby zarabiać,
ale wręcz żeby przetrwać.
– Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał: Wojciech Jaros
który albo nie ma chętnych, bo jest
złej jakości lub nie w tych sortymentach, albo jest za drogi.
Tymczasem utrzymujące się od
maja w portach ARA ceny węgla
na poziomie 85–87 USD/t ruszyły
w ostatnich tygodniach w górę, osiągając w połowie sierpnia poziom 96,2
USD/t.
Nie był to ruch spodziewany ze
względu na nagromadzone zapasy
w Amsterdamie i Rotterdamie, przekraczające 5 mln ton, ale z pewnością
oczekiwany, gdyż według Reutera dla
wielu producentów węgla 85 USD/t
to już cena na granicy lub poniżej
Wydobycie węgla energetycznego ogółem
58,1
Sprzedaż węgla energetycznego ogółem
w tym:
sprzedaż na rynek krajowy
Eksport węgla energetycznego
58,55
54,37
4,18
Import węgla energetycznego
12,2
Podaż węgla energetycznego na rynek krajowy
66,57
Zapotrzebowane na węgiel energetyczny na rynku krajowym
Bilans
66,7
(-) 0,13
Bilans węgla energetycznego na rynku krajowym w milionach ton w 2011 r.
Z przedstawionego bilansu wynika, że rok 2011 zamknął się niewielką nadwyżką popytu nad podażą, a według informacji prasowych
niektóre spółki energetyczne miały
– pomimo łagodnej zimy – problemy
z pozyskaniem węgla. Sygnalizowały je między innymi takie firmy jak:
„Dalkia”, „Electricite de France” czy
też „Tauron”. Sytuacja ta spowodowała pod koniec roku wzmożenie
zakupów z importu i pojawienie się
zapasów węgla na składach importerów.
W tym roku zaczęły pojawiać się
informacje o rosnących zapasach
węgla na składach przy kopalniach.
Obecnie ocenia się je na ponad 5 mln
ton. Wszystko jednak wskazuje, że
jest to w większości miał węglowy
o złych parametrach jakościowych, na
który popyt jest ograniczony bądź też
można go sprzedać znacznie poniżej
kosztów wydobycia. Na to nakładają
się dodatkowo strategiczne zapasy
miałów w elektrowniach szacowane na ponad 3,6 mln ton oraz fakt,
że w pierwszym półroczu 2012 roku
zmalała produkcja energii elektrycznej na węglu kamiennym, natomiast
wzrosła o ponad 9% na tanim węglu
brunatnym. W efekcie w pierwszych
miesiącach 2012 roku spadł import
węgla w porównaniu z analogicznym
Prognoza cen
USD/t
Q4-2012
96,6
kosztów. Analitycy wskazują, że
w ostatnich latach w wielu krajach
znacznie wzrosły koszty wydobycia
i transportu. W wielu przypadkach
znaczącą rolę odgrywają różnice kursowe lokalnej waluty do dolara (m.in.
w RPA, Kolumbii, Indonezji, Polsce).
Problemy dotknęły również producentów rosyjskich, którzy odczuli
znaczny wzrost kosztów transportu
z kopalń syberyjskich do portów. Aby
obniżyć te koszty, podjęto decyzję
o wzbogacaniu węgla i oferowaniu
w eksporcie węgli wysokojakościowych o małej zawartości popiołu.
Nieciekawą sytuację obserwuje się
w amerykańskich kopalniach. Podaż
taniego gazu łupkowego na krajowy
rynek energetyczny spowodowała
pojawienie się nadpodaży węgla i konieczność skierowania go na eksport.
Jednak według publikowanych analiz
utrzymywanie się niskich cen wymusi ograniczenie produkcji, a nawet
spowoduje bankructwo niektórych
kopalń. Ocenia się, że jeżeli ceny
utrzymywałyby się jeszcze przez jakiś czas na niskim poziomie, to możliwa byłaby redukcja podaży węgla
o około 15–20 mln ton.
Według ICT PLATTS najnowsze
prognozy przewidują nieznaczny, ale
sukcesywny wzrost cen węgla na bazie CIF ARA:
2013
101,8
okresem 2011 roku z około 5,9 mln
ton do około 3,9 mln ton, a ponadto
węgiel ten w wielu przypadkach jest
droższy od węgla krajowego oferowanego sektorowi elektroenergetycznemu. W ostateczności doszło do
takiej sytuacji, że mamy węgiel, na
2014
109,1
2015
113,6
Należy podkreślić, że ceny te odnoszą się do węgla o wartości opałowej 25,1 MJ/kg oraz zawartości siarki
poniżej 0,8 (1,0)%. Obniżenie wartości opałowej o 1000 kJ/kg to redukcja
ceny o około 4%.
Leon Kurczabiński
Wydawca:
Katowicki Holding Węglowy S.A.
40-022 Katowice, ul. Damrota 16–18,
tel.: 32 757-30-51, faks: 32 757-31-50, e-mail: [email protected]
Redaktor naczelny: Ryszard Fedorowski
DTP i druk: Drukarnia Archidiecezjalna, ul. Wita Stwosza 11,
40-042 Katowice
Czasopismo Katowickiej Grupy Kapita∏owej
ISSN 1234-4834
Nie samym węglem
STRONA 8
WRZESIE¡ 2012
60-lecie KWK „Wesoła”
Historia i dzień dzisiejszy
H
istoria kopalni „Wesoła” sięga
okresu II wojny światowej –
roku 1942, kiedy to okupant przystąpił do budowy kopalni, bazując
na sile roboczej więźniów z obozu
w Ławkach, będącego filią obozu
• Ówczesne realia polityczne spowodowały, że od 1 stycznia 1967 r.
do 31 grudnia 1989 r. kopalnia funkcjonowała pod nazwą „Lenin”, by
z dniem 1 stycznia 1990 r. powrócić
do swojej właściwej nazwy „Wesoła”.
w Polsce i Europie oraz największym pracodawcą w mieście, zatrudniającym ponad 5 tys. osób i wydobywającym rocznie od ok. 3,5 do 4 mln
ton węgla.
Dzisiaj kopalnia „Mysłowice-Wesoła” posiada ok. 159 milionów ton
zasobów operatywnych, głównie
wysokokalorycznego węgla o niskiej
zawartości siarki. Jej obszar górniczy
Uroczyste składanie kwiatów pod tablicą pamiątkową.
Uroczysta msza św. w intencji byłych i obecnych pracowników kopalni.
koncentracyjnego w Auschwitz.
Po zakończeniu działań wojennych
decyzją rządu polskiego w 1946 r.
wznowiono prace związane z budo-
• W czerwcu 1993 r. kopalnia „Wesoła” jako jedna z 11 kopalń weszła
w skład Katowickiego Holdingu Węglowego S.A.
Konferencja prasowa.
przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Łukaszek i wiceprzewodniczący Rady Miasta Bernard Pastuszka,
przewodniczący Rady Nadzorczej
pożarnej i straży miejskiej, przewodniczący związków zawodowych działających w kopalni oraz byli i obecni
pracownicy;
– 29 lipca o godz. 9.00 w kościele
pw. Matki Boskiej Fatimskiej w Wesołej odprawiona została uroczysta
msza św. w intencji byłych i obecnych pracowników oraz ich rodzin,
a także w intencji tych, którzy zginęli
na stanowiskach pracy. Wcześniej
z udziałem władz miasta, przedstawicieli Zarządu KHW S.A., służb
mundurowych, dyrekcji, przedstawicieli związków zawodowych i pracowników uroczyście złożono wiązanki kwiatów przed ołtarzem św.
Barbary i pod tablicą upamiętniającą
poległych górników. Następnie przy
dźwiękach orkiestry górniczej przemaszerowano do kościoła;
– 29 lipca po mszy św. o godz.
11.00 na boisku KS „Górnik-Wesoła”
Bieg rekreacyjny dla dzieci.
KHW S.A. profesor Jan Klimek oraz
Zarząd KHW S.A. z wiceprezesem
Waldemarem Mrozem, a także wielu
byłych dyrektorów kopalni „Wesoła” i kopalni „Mysłowice-Wesoła”,
Otwarcie wystawy fotogramów w cechowni kopalni.
wą kopalni „Wesoła II” i pomimo
braków kadrowych, dzięki dużej fachowości projektantów oraz znacznemu zaangażowaniu załogi, udało
się w ciągu 6 lat ukończyć budowę
i uruchomić 19 lipca 1952 r. nowy
zakład górniczy „Wesoła II”.
Następnie:
• W 1954 r., kiedy wyczerpywały
się zasoby kopalni „Wesoła I”, została ona włączona do już wybudowanej
kopalni „Wesoła II” – w ten sposób
powstał zakład produkcyjny pod nazwą „Kopalnia Węgla Kamiennego
Wesoła”.
• 1 stycznia 2007 r. została ona połączona z kopalnią „Mysłowice” i od
tej pory funkcjonuje jako „Kopalnia
Węgla Kamiennego „Mysłowice-We-
odbył się bieg jubileuszowy o Puchar
Dyrektora KWK „Mysłowice-Wesoła” (na dystansie 6 km) oraz bieg
rekreacyjny dla wszystkich dzieci (na
dystansie 400 m).
to ponad 57 kilometrów kwadratowych i zajmuje ona kluczową pozycję
wspólnie z kopalnią „Murcki-Staszic” w planach rozwoju KHW.
Dzisiaj kopalnia „Mysłowice-Wesoła” posiada ok. 159 milionów
ton zasobów operatywnych, głównie wysokokalorycznego węgla
o niskiej zawartości siarki. Jej obszar górniczy to ponad 57 kilometrów kwadratowych i zajmuje ona kluczową pozycję wspólnie z kopalnią „Murcki-Staszic” w planach rozwoju KHW.
soła” w Mysłowicach, będąc jedną
z największych i najnowocześniejszych kopalń węgla kamiennego
Podczas spotkania pokoleń odznaczenia wręczał wiceprezes KHW S.A. W. Mróz
i dyrektor kopalni R. Łaskuda.
W lipcu br. obchody jubileuszowe
obejmowały:
– wydanie specjalnej kolorowej gazetki jubileuszowej w całości poświęconej historii kopalni;
– wystawę fotogramów w cechowni kopalni przedstawiających historię
„Wesołej”, którą 20 lipca uroczyście
otworzył prezes Zarządu KHW S.A.
Roman Łój i I z-ca dyr. ds. technicznych, naczelny inżynier KWK „Mysłowice-Wesoła” Janusz Czarnecki.
Po otwarciu wystawy odbyła się konferencja prasowa;
– 27 lipca w restauracji hotelu
Trojak zorganizowano „Spotkanie
pokoleń”, które było okazją do złożenia podziękowań i uhonorowania
zasłużonych pracowników kopalni,
którzy wnieśli szczególny wkład
w jej rozwój. W spotkaniu uczestniczyli: minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska, prezydent
Miasta Mysłowice Edward Lasok,
Uroczysty przemarsz załogi ulicami Wesołej.
Pamiątkowe zdjęcie uczestników spotkania pokoleń.
przedstawiciele służb mundurowych:
wojska, służby więziennej, straży
Bożena Ochenkowska
Fot: Tomasz Rozynek