Nasz Holding 4/2012 - Katowicki Holding Węglowy SA
Transkrypt
Nasz Holding 4/2012 - Katowicki Holding Węglowy SA
Wrzesień 2012 4/2012 (8 7) Umowa o emisji obligacji podpisana! W Każdego dnia decydować będziemy o naszej przyszłości Będzie ponad 1 miliard na rozwój KHW S.A. środę, 29.08 br. w Domu Kultury KWK „Wujek” uroczyście podpisano umowę pomiędzy Zarządem Katowickiego Holdingu Węglo- spełniając tym samym oczekiwania właściciela. – Celem obligacji jest wzmocnienie podstaw finansowych i przyszło- W towarzystwie wiceministra gospodarki T. Tomczykiewicza (z prawej) i przewodniczącego RN KHW S.A. Jana Klimka umowę podpisuje prezes Roman Łój. Fot. W. Jaros wego S.A. a konsorcjum 5 banków: Bank Zachodni WBK S.A., BNP Paribas Bank Polska S.A., DZ Bank Polska S.A., Nordea Bank Polska S.A. i PKO Bank Polski S.A. dotyczącą emisji obligacji zwykłych, zabezpieczonych na kwotę 1 miliard 25 milionów złotych. W imieniu Zarządu KHW S.A. umowę podpisali: prezes Roman Łój oraz wiceprezes ds. ekonomiki i finansów Artur Trzeciakowski. Pod dokumentem złożył też podpis reprezentujący właściciela – Skarb Państwa – sekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Tomasz Tomczykiewicz, który stwierdził, że banki, udzielając tego kredytu, uwiarygodniły Holding jako firmę dobrze zarządzaną, dającą gwarancję, że pieniądze będą dobrze spożytkowane, z korzyścią dla obu stron, ści firmy – powiedział prezes Roman Łój. – W warunkach polskich węgiel będzie jeszcze potrzebny przez wiele lat. A węgiel mamy, chociaż zalega on głęboko. Żeby po niego sięgnąć, musimy zainwestować ogromne środki. Obligacje będą w tym pomocne. Obligacje – w programie 5-letnim – dzielić się będą na część terminową o wartości 750 milionów złotych, przeznaczoną na refinansowanie obecnego krótkoterminowego finansowania oraz finansowania programu inwestycyjnego i odnawialną część obrotową – wartości 275 milionów złotych na finansowanie bieżących potrzeb Spółki. W uroczystości w DK KWK „Wujek” wzięli też między innymi udział przedstawiciele Rady Nadzorczej KHW S.A. z jej przewodniczącym prof. Janem Klimkiem. FED Podczas konferencji prasowej. Na pytania dziennikarzy odpowiadali wiceminister gospodarki T. Tomczykiewicz, przedstawiciele Zarządu i RN KHW S.A. oraz banków. Fot. W. Jaros 60-lecie KWK „Wesoła” Historia i dzień dzisiejszy Roman Łój, prezes Zarządu KHW S.A. P odpisana w środę, 29 sierpnia br. umowa z konsorcjum 5 banków, dotycząca emisji obligacji zwykłych, zabezpieczonych wieńczy nasze blisko dwuletnie żmudne i bezprecedensowe w skali polskiego górnictwa węgla kamiennego starania o to, by finansowanie branży mogło odbywać się na takich samych warunkach jak w przypadku wszystkich innych spółek prawa handlowego. Podpisując z nami umowę, nasi bankowi partnerzy uwiarygodnili pozycję Holdingu, jego perspektywy i szanse na utrzymanie i wzmocnienie pozycji na krajowym i europejskim rynku producentów węgla energetycznego. Dla nich, a tym samym także dla wielu innych instytucji, KHW S.A. stał się firmą transparentną, posługującą się międzynarodowymi standardami rachunkowości i konstruującą finansowe raporty tak samo przejrzyście jak światowe koncerny węglowe. Uczyliśmy się tego kilka lat, kiedy to przygotowywaliśmy się do upublicznienia naszych akcji na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. I choć w rezultacie do tego nie doszło, to jednak czas ten nie został przez nas stracony. Uzyskane z emisji środki, a przypomnę, że mówimy o kwocie nieco ponad 1 miliard złotych, pozwolą pozbyć się długów przeterminowanych i krótkoterminowych tak, by w miarę szybko ukończyć rozpoczęte inwestycje. Chodzi przede wszystkim o udostępnienie nowych pokładów. Mamy ambicję osiągnięcia i utrzymywania w najbliższych latach rocznego wydobycia na poziomie 13–14 milionów ton. To oznacza, że nakłady na inwestycje powinny wynosić rocznie 500–600 milionów złotych. Zasilone pieniędzmi z obligacji konto KHW S.A. umożliwi płynne obsługiwanie bieżących zobowiązań, staniemy się zatem wiarygodnym partnerem dla kontrahentów i dzięki temu nasza pozycja w negocjacjach będzie silniejsza. W imieniu Zarządu KHW S.A. i swoim własnym pragnę za pośrednictwem „Naszego Holdingu” wyrazić głęboką nadzieję i wiarę, że cała nasza holdingowa społeczność doskonale rozumie, jaką szansę dla każdego z nas stanowi emisja obligacji. To od nas zależy, czy ją wykorzystamy, czy pożyczane pieniądze wydawać będziemy sensownie, na rozwój, czy nie pojawi się pokusa ich „przejadania”. Każdego dnia będziemy wspólnie decydować o naszej przyszłości. Nagroda za całokształt T Ekologiczne Laury rwa znakomita passa Katowickiego Holdingu Węglowego S.A. w budowaniu wizerunku firmy, dla której produkcja ściśle związana jest z troską o minimalizowanie negatywnych wpływów na otaczające środowisko. W ponad 19-letniej historii istnienia Spółki ta sfera działalności – wbrew obiegowym opiniom – zawsze stawiana była jako zadanie ważne, na które w budżecie firmy rezerwowano niemałe środki. Nic też dziwnego, że powołane do tego instytucje i organizacje dostrzegały i nagradzały Holding licznymi tytułami i honorowymi odznaczeniami. Nie inaczej jest i w roku bieżącym. Oto pod koniec czerwca prezes Zarządu KHW S.A. Roman Łój odebrał główną nagrodę – „Ekolaur Polskiej Izby Eko- logii 2012” za całokształt działalności firmy na rzecz ochrony środowiska. Ta prestiżowa nagroda to efekt sukcesywnego i konsekwentnego wdrażania w życie „Strategii ograniczania negatywnych skutków oddziaływania na środowisko oraz pełnego dostosowania do wymogów Unii Europejskiej”. Jurorzy Ekolaurów szczególnie wysoko ocenili inwestycyjny wysiłek Holdingu w zakresie ochrony wód powierzchniowych, gospodarki odpadami wydobywczymi, ograniczenia emisji pyłów i gazów do atmosfery, ochrony przed uciążliwościami hałasu, rekultywacji terenów przekształconych działalnością górniczą. Obszernie i szczegółowo pisaliśmy o tym wielokrotnie na łamach „Naszego Holdingu”. Fed W numerze między innymi: 60 lat temu rozpoczęła się historia kopalni „Wesoła”, warsztatu pracy tysięcy górników. To oni i ich rodziny związali życie z kopalnią i ją rozwijali, by uczynić ją bezpieczną, nowoczesną i wydajną. Prowadząc dziś kopalnię, dyrekcja nie zapomina o swoich poprzednikach, którzy wiele trudu włożyli w jej ukształtowanie i umiejscowienie w historii polskiego górnictwa. (Relację z obchodów rocznicy zamieszczamy na str. 8) – Jak zarabiać na nauce – rozmowa z prof. Józefem Dubińskim dyrektorem naczelnym GIG – Punkty widzenia – Zielone światło dla nowych kopalń – Węgla mamy tyle, że... aż go brakuje – str. 3 – str. 4 – str. 7 W naszym kręgu STRONA 2 WRZESIE¡ 2012 ZEC S.A. KWK „Wujek” KWK „Mysłowice-Wesoła” Wyróżnienia za osiągnięcia Związkowe podróże 600 litrów krwi Niezmiennie ambicją ZEC S.A. jest prowadzenie działalności w sposób zrównoważony, przy zachowaniu wysokich standardów ekologicznych i zasad społecznej odpowiedzialności biznesu. Ta postawa znalazła uznanie m.in. Polskiej Izby Ekologii, która przyznała wyróżnienie EKOLAURY 2012 za projekt „Ograniczenie emisji zanieczyszczeń przez budowę instalacji oczyszczania gazów Wydziału VI «Wujek» ZEC Katowice” w kategorii: ograniczenie emisji zanieczyszczeń do atmosfery. Przeprowadzenie tego zadania było pierwszym krokiem na drodze dostosowania instalacji energetycznego spalania paliw ZEC S.A. do spełnienia wymogów prawa w zakresie standardów emisyjnych spalania paliw po 31 grudnia 2015 roku. Kolejne planowane w tym zakresie inwestycje, ujęte w „Strategii ZEC S.A. na lata 2010–2020”, nie będą tak kosztowne, długotrwałe i trudne w realizacji jak wykonana instalacja na Wydziale VI. Niezwykle ważne dla ZEC S.A. było otrzymanie Złotej Odznaki Honorowej za zasługi dla Województwa Śląskiego, przyznanej przez Sejmik Województwa Śląskiego. W czerwcu 2012 r. ZEC S.A. otrzymały również Srebrny Certyfikat Wiarygodności Biznesowej za rok 2010. nadawany przez firmę D&B Poland, wiodącą na rynku wywiadownię gospodarczą honorującą firmy wiarygodne biznesowo. Do grona nagrodzonych należą firmy o najwyższej i wysokiej ocenie stabilności wystawianej przez D&B Poland. Czysta i tania produkcja energii elektrycznej i cieplnej w skojarzeniu oraz ciepłej wody użytkowej gwarantują umocnienie pozycji rynkowej i zapewnienie bezpieczeństwa dostaw klientom spółki, a także pozwalają sprostać coraz ostrzejszym wymaganiom w zakresie ochrony środowiska. Dynamicznie zmieniające się otoczenie gospodarcze, a także bardzo rygorystyczne przepisy związane z funkcjonowaniem przedsiębiorstw energetycznych na rynku stawiają przed ZEC S.A. wysokie wymagania. Sprostaniu określonym standardom służy wdrożony System Zarządzania oparty o normy ISO 9001:2008, ISO 14001:2004 oraz PN-N 18001:2004 udokumentowany Certyfikatem Zintegrowanego Systemu Zarządzania z dnia 14.05.2012 r., który dodatkowo ma na celu poprawę bezpieczeństwa i higieny pracy pracowników ZEC i spółek obcych realizujących zadania na terenie ZEC S.A. KWK „Kazimierz-Juliusz” Nie tylko na grzyby Związkowcy z KWK „KazimierzJuliusz” skupieni w NSZZ „Solidarność” zacierają ręce na wieść o tym, że w lasach przy drodze wiodącej od Katowic w stronę Warszawy pojawiło się sporo prawdziwków, podgrzybków i kurek. Jak nas poinformował zastępca przewodniczącego tego związku Jacek Rączka, kiedy poszukamy trochę więcej informacji, to okazuje się, że nie tylko okolice Katowic, ale też okolice Kielc i Częstochowy obfitują w tym roku w grzyby. Dlatego związkowcy szykują wyjazd na grzybobranie najpewniej w okolice Wielunia lub Włoszczowy. Ale wyjazd na grzybobranie jest tylko skromną częścią związkowej aktywności. W ramach tegorocznej akcji socjalnej „Solidarność” z kopalni „Kazimierz-Juliusz” zorganizowała cztery wyjazdy nad polskie morze w rejon Pobierowa i Łukęcina. W każdym uczestniczyło ponad 50 osób. Sporą atrakcją był również wakacyjny wyjazd do Tunezji, w którym wzięło udział 60 związkowców z rodzinami. Również nadchodząca jesień pobudza wyobraźnię. Dlatego gdy dopisze pogoda, „Solidarność” zaproponuje swym członkom wyjazd na tradycyjne zagłębiowskie pieczonki. W końcu grzechem byłoby po pracy pozostawać w mieście. KWK „Wieczorek” „Sto lat” to za mało Praca pod ziemią związana jest z szeregiem zagrożeń naturalnych, a stosowanie maszyn i urządzeń stwarza niebezpieczeństwo wypadków i urazów. Doskonale z tym wszystkim radził sobie górnik z kopalni „Wieczorek” Józef Gala, który 2 lipca świętował swoje 102 urodziny. Z tej okazji szacownego jubilata odwiedziła delegacja kopalni na czele z zastępcą dyrektora ds. administracyjno-pracowniczych Piotrem Caputą. Oczywiście życzono panu Józefowi wielu lat życia, bo sto to w jego przypadku za mało. Zresztą życzenia „stu lat” coraz częściej się dezaktualizują, bowiem rośnie liczba stulatków. Obecnie żyje ich w Polsce około 2,5 tys., a według prognoz demografów za 40 lat ma ich być 21 tys. Pan Józef mimo sędziwego wieku z wieloma sprawami musi sobie radzić sam – gotuje, pierze. Jak mówi, obowiązki pomagają mu zachować formę. Urodził się w czasach, gdy Śląsk należał do Niemiec, przeżył powstania śląskie, dwie wojny światowe, a na dole przepracował 42 lata. By dożyć sędziwego wieku, trzeba przestrzegać etycznych zasad, cieszyć się życiem, być optymistą, spokojnie, a nawet z radością przyjmować swój los i uważać się za człowieka szczęśliwego. Jak mówi pan Józef: nie myśleć o śmierci, tylko żyć. Jubilatowi życzymy kolejnych 100 lat w zdrowiu i szczęściu. 102-latek Józef Gala w towarzystwie zastępcy dyrektora do spraw administracyjno-pracowniczych Piotra Caputy. Fot. arch. Trwa sezon wycieczkowy w ZZG w Polsce KWK „Wujek”. Niedawno ponad 140 członków związku wraz z rodzinami spędziło niezapomniany tydzień w Egipcie, w uroczym hotelu El Hayat Resort w Szarm asz-Szajch. Podjęliśmy decyzję zorganizowania wycieczki do Egiptu – powiedział przewodniczący Zarządu ZZG Bogdan Nowak – ponieważ takie są oczekiwania naszych członków, którzy po trudach ciężkiej pracy zasługują na godny wypoczynek. Oprócz słonecznych i morskich kąpieli uczestnicy korzystali z bogatej oferty przygotowanych przez organizatora wycieczek fakultatywnych. Największym zainteresowaniem cieszyła się wyprawa do Ziemi Świętej. Ledwo pełni wrażeń, uśmiechnięci i zadowoleni członkowie ZZG w Polsce KWK „Wujek” wrócili do domu, już zarząd związku zaproponował kolejną wyprawę. Tym razem pod hasłem: „Mazury cud natury”, którą połączono z krótkim wypadem do Druskiennik. Równie interesująco zapowiada się jesienna wycieczka do Słonecznego Brzegu. W dniach 24–28 września 120-osobowa grupa górników z rodzinami spędzi pięć dni w tym największym kurorcie Bułgarii. Oprócz wszelkich świadczeń, z których będą korzystali uczestnicy, w programie wyjazdu przewidziano wypad do przepięknego Neseberu, miasta-muzeum wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO. „Oddając krew – ratujesz życie” – takie i podobne hasła propagandowe towarzyszą nam od lat. Pomimo olbrzymiego postępu medycyny i biotechnologii z nią związanych, nic nie jest w stanie zastąpić krążącej w naszych żyłach krwi. A zapotrzebowanie na ten bezcenny lek z roku na rok rośnie. W kopalni „Mysłowice-Wesoła” od początków jej istnienia zawsze byli ludzie, którzy nie szczędzili własnej krwi dla ratowania innych. Funkcjonujący tu Klub Jak zwykle do honorowego oddawania krwi zgłosiła się liczna grupa pracowników kopalni. Fot. arch. Honorowych Dawców Krwi „Basia”, którego prezesem od 14 lat jest Czesław Chrzanowski, skupia obecnie ok. 500 osób. W ciągu roku, podczas co najmniej dwunastu regularnych akcji poboru krwi, oddają oni ok. 600 litrów tego najcenniejszego płynu. Akcji tej nie przerywa nawet sezon urlopowy. Wręcz przeciwnie – 10 sierpnia jak zwykle do oddania honorowo krwi zgłosiła się liczna grupa pracowników kopalni. Stabilność polskiego systemu krwiodawstwa i odpowiednie rezerwy krwi to bezpieczeństwo nas wszystkich. Górnicy z „Mysłowic-Wesołej” wiedzą doskonale, że krew może być potrzebna w każdej chwili każdemu z nas. KWK „Murcki-Staszic” Trwa spartakiada Pod patronatem związków zawodowych oraz dyrekcji w kopalni „Murcki-Staszic” rozgrywane są kolejne konkurencje Letniej Spartakiady Zakładowej. Zakończyły się już zmagania w strzelectwie sportowym, w tenisie ziemnym i stołowym oraz skacie. Walka w poszczególnych konkurencjach była niezwykle zacięta, a emocje trzymały w napięciu do ostatnich chwil każdego pojedynku. Również poziom sportowy mógł zadowolić najbardziej wybrednych kibiców, którzy licznie gromadzili się przy arenach zmagań, gorąco dopingując swoich faworytów. W dotychczas zakończonych konkurencjach padły następujące rozstrzygnięcia: w strzelectwie sportowym wśród pań tryumfowała Danuta Kamińska (BHP), a wśród panów Tomasz Niedbała (GPP-WS). W turnieju tenisa ziemnego najlepszy okazał się Grzegorz Wasztyl (WWO-2-S), a w tenisie stołowym Aleksander Nowaczyk (MM-1). Najlepszym skaciorzem Letniej Spartakiady Zakładowej został Krzysztof Ochojski (GDT). Nie znamy jeszcze rozstrzygnięć w najbardziej elektryzujących wszystkich konkurencjach, jak piłka nożna i siatkówka. Półfinałowe zmagania w piłce nożnej rozegrane zostaną 10 września, a wielki finał zaplanowano na 14 września na stadionie Klubu Sportowego MK „Górnik” w Katowicach-Kostuchnie. Zawody w siatkówce odbędą się 13 września, a zawody wędkarskie 9 września. Organizatorzy i zawodnicy jak zwykle liczą na głośny i kulturalny doping. Moment oddawania krwi. Fot. arch. Katowicki Węgiel Sp. z o.o. Zbliża się szczyt sprzedaży W Katowickim Węglu rozpoczyna się gorący okres handlowy, który jest efektem intensywnej kampanii promocyjno-reklamowej prowadzonej w pierwszym półroczu bieżącego roku i nadchodzącego sezonu jesiennozimowego. Od sierpnia firma notuje znaczny wzrost sprzedaży, głównie sztandarowego produktu – EKORET-u w formie konfekcjonowanej oraz luzem. Podobnie jest z pozostałymi produktami ekologicznymi będącymi w ofercie handlowej spółki. Znaczącą konkurencją dla oferty Katowickiego Węgla są duże ilości tak zwanych „groszków ekologicznych”, proponowanych przez innych sprzedawców. Jednakże odbiorcy preferują oryginalnie zapakowany produkt sprzedawany przez producenta z wieloletnim doświadczeniem i tradycjami. Jest to dla nich gwarancja stabilności parametrów i jakości produktu, co przekłada się na prawidłowe i ekonomiczne działanie urządzeń grzewczych. Obecnie Zakład Przeróbczy „Juliusz” pracuje na pełnych mocach produkcyjnych, przy zapasach pozwalających na utrzymanie ciągłości sprzedaży. Przed Katowickim Węglem najcięższy okres pracy, gdyż szczyt sprzedaży spodziewany jest w kolejnych miesiącach. Spółka jest na to odpowiednio przygotowana. Zgromadziła ilość składników niezbędną do produkcji zarówno EKORET-u luzem, jak i workowanego, a także EKOSORT-u i EKO-FINS-u. Informacje zebrał: ZBIGNIEW PIKSA WRZESIE¡ 2012 Rozmowa NH Jak zarabiać na nauce STRONA 3 Z profesorem Józefem Dubińskim, dyrektorem naczelnym Głównego Instytutu Górnictwa w Katowicach, rozmawia Ryszard Fedorowski – W imieniu Czytelników „Naszego Holdingu” proszę przyjąć serdeczne gratulacje w związku z decyzją Senatu Akademii GórniczoHutniczej w Krakowie o przyznaniu Panu tytułu Doktora Honoris Causa uczelni, której jest Pan absolwentem. To – w pewnym sensie – ukoronowanie Pana działalności naukowo-badawczej i organizatorskiej. Czyżby zamierzał Pan zawiesić przysłowiowe rękawice na kołku? – Dziękuję za gratulacje. To dla mnie zaszczyt, że Akademia, na której przed 49. laty zaczynałem studia, zauważyła i doceniła mój dorobek i wkład w rozwój nauki i praktyki górniczej. Ten tytuł nie tylko wieńczy dotychczasową pracę, ale też stanowi dla mnie mocny impuls do podejmowania nowych wyzwań. Mam przed sobą jeszcze trzyletnią pokonkursową kadencję na stanowisku dyrektora GIG, a co będzie potem – czas pokaże. Nie mam w sobie poczucia ostatecznego spełnienia i jeśli siły dopiszą, chciałbym być aktywny zawodowo jeszcze jakiś czas. Polskie górnictwo czeka wciąż na rozwiązanie wielu problemów, szczególnie z zakresu bezpieczeństwa pracy i ochrony środowiska. Mam zatem nadzieję, że dla takiego naukowca i praktyka jak ja znajdzie się ciekawe pole do działania. – Pana całe zawodowe życie związane jest z GIG: 41 lat, w tym 11 na stanowisku naczelnego dyrektora. To szmat czasu... – Czasem wydaje mi się, że mógłbym z zasłoniętymi oczami trafić na Plac Gwarków (siedziba GIG – przyp. R.F.). – To pod Pana kierownictwem placówka ostatecznie została „przestrojona” i dostosowana do funkcjonowania w warunkach rynkowych. – Proces restrukturyzacji Instytutu dynamicznie wszczął mój poprzednik – dyrektor Adam Graczyński. Ja byłem wówczas jego zastępcą. Zaczęliśmy od strukturalnych i organizacyjnych zmian, które miały na celu dostosowanie wielkości zatrudnienia do realnych możliwości przemysłu, w tym przede wszystkim górnictwa, skąd pochodziło wówczas gros naszych zamówień, a co za tym idzie – przychodów. Dziś niewielu już pamięta, że tuż przed reformami wicepremiera Leszka Balcerowicza w Polsce wydobywano niemal 200 milionów ton węgla rocznie, a GIG zatrudniał prawie 3 tysiące osób. Obecnie jest 580 pracowników, ale też potencjał przemysłu wydobywczego węgla kamiennego ogromnie zmalał, a wydobycie nie przekracza 80 milionów ton rocznie. Cały proces restrukturyzacji zatrudnienia w Instytucie odbywał się w miarę bezboleśnie, gdyż wypracowaliśmy skuteczny i zaakceptowany przez załogę system osłon socjalnych. Szybko też zrozumieliśmy, że branża górnicza nie będzie w stanie zapewnić Instytutowi odpowiedniej ilości zleceń tak, by nasza placówka mogła utrzymać się i konkurować na rynku. Stąd podjęliśmy ogromny wysiłek, by złamać monokulturę węglową i zainteresować się tymi sferami, które rozwijają się w kraju i za granicą najszybciej. W ten sposób powstał między innymi ważny ośrodek inżynierii środowiska, z pełnymi uprawnieniami akademickimi. Szeroko pojęta problematyka ochrony środowiska stała się – i jest nadal – jedną z najbardziej mocno pulsujących dziedzin gospodarki i nasz Instytut w sporej części w tych procesach uczestniczy, świadcząc różnorodne usługi dla małych, średnich i dużych przedsiębiorstw, a także owocnie współpracuje z wieloma samorządami w całym kraju. Dziś zamówienia spoza górnictwa na różnego rodzaju projekty, opinie, ekspertyzy pod względem ilościowym stanowią blisko 80 procent naszych zamówień. – Takie są zapewne i proporcje dopływu środków. – Nie licząc statutowej dotacji, blisko 55 procent naszych przychodów finansowych to efekt wykonanych usług naukowo-badawczych dla przedsiębiorstw pozabudżetowych, z czego mniej niż połowa to przychody z kopalń różnych surowców mineralnych. Od kilku lat ostro wal- mem HUGE (Hydrogen underground coal gasification for Europe). Pierwszy etap obejmuje prace i doświadczenia w naszej kopalni doświadczalnej „Barbara”, gdzie koncentrujemy się głównie na rozwiązaniach technologicznych oraz z zakresu bezpieczeństwa tego procesu i jego wpływu na środowisko naturalne. Obecnie przygotowujemy się również do rozpoczęcia drugiego etapu prac, które będą prowadzone na jednej z podziemnych parcel kopalni „Wieczorek”, wchodzącej w skład Katowickiego Holdingu Węglowego S.A. Do rozwiązania jest jeszcze wiele problemów, szczegól- czymy na rynku europejskich projektów badawczych w różnego rodzaju konkursach. Osobiście cieszy mnie, że sukcesy odnosimy także w projektach finansowanych z Funduszu Badawczego Węgla i Stali, gdzie naszymi partnerami a czasem konkurentami są instytucje z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, a więc krajów, które zachowały jeszcze – w szczątkowym wymiarze – górnictwo węgla kamiennego. Generalnie w projektach europejskich i światowych konkurencja jest bardzo silna i aby wygrać projekt trzeba przygotować pod każdym względem profesjonalną ofertę. To jest mocny bodziec dla naszych pracowników, bo wygrana oznacza – poza satysfakcją twórczą – solidne honoraria. Poza tym rozwijamy usługową działalność badawczą na rzecz przedsiębiorstw w różnych krajach, np. w Chinach, Republice Czeskiej, Rumunii, Bułgarii i innych. – Wróćmy jednak na krajowe i górnicze podwórko. Jednym z najważniejszych problemów, na którym Instytut się od kilku lat koncentruje, jest podziemne zgazowywanie węgla. Na ten temat wygłaszanych jest wiele niesprawdzonych opinii. – Pracujemy nad tym intensywnie od kilku już lat. Oficjalnie ten projekt badawczy opatrzony jest kryptoni- Z prac organów Spółki Walne Zgromadzenie 14.06.2012 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie KHW S.A. (Rep. A Nr 6182/2012), które podjęło uchwały zatwierdzające sprawozdania Spółki za rok 2011: Sprawozdanie Finansowe, Sprawozdanie Zarządu z działalności KHW S.A., Skonsolidowane Sprawozdanie Finansowe Grupy Kapitałowej KHW S.A. i Sprawozdanie Zarządu Jednostki Dominującej z działalności Grupy Kapitałowej KHW S.A. Jednocześnie ZWZ udzieliło członkom Zarządu i członkom Rady Nadzorczej Spółki absolutorium z wykonywania obowiązków w 2011 roku oraz powołało członków Rady Nadzorczej KHW S.A. VIII kadencji. ZWZ podjęło także uchwałę wyrażającą zgodę na emisję obligacji zabezpieczonych KHW S.A. z uwzględnieniem założeń, iż wartość programu emisji nie przekroczy kwoty miliarda pięćdziesięciu milionów złotych, a maksymalny okres finansowania wyniesie do 60 miesięcy od daty pierwszej emisji. 3.07.2012 r. Zwyczajne WZ KHW S.A. (Rep. A Nr 4548/2012) podjęło uchwałę w sprawie wprowadzenia zmian w umowie spółki „PHOENIX BUSINESS” Sp. z o.o. oraz wyraziło zgodę na zbycie 2 nieruchomości nieprodukcyjnych: 1 – położonej w Mysłowicach przy ulicy Świerczyny 3 o pow. 8064 m 2 za wynagrodzeniem 1 000 000 zł, 2 – położonej w Świętochłowicach przy ulicy Sztygarskiej o pow. 5652 m 2 za wynagrodzeniem 400 000 zł. 9.07.2012 r. Zwyczajne WZ KHW S.A. (Rep. A Nr 70252012) podjęło uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na zbycie akcji KHW S.A. w spółce Zakłady Energetyki Cieplnej Spółka Akcyjna z siedzibą w Katowicach na rzecz nabywcy wyłonionego w trybie negocjacji podjętych na podstawie niepublicznego zaproszenia za cenę nie niższą niż 195 225 423,81 zł. Rada Nadzorcza 5.07.2012 r. odbyło się pierwsze posiedzenie Rady Nadzorczej KHW S.A. VIII kadencji. W trakcie inauguracyjnego posiedzenia, które prowadził przewodniczący RN Jan Klimek, wybrano zastępcę przewodniczącego oraz sekretarza Rady. Funkcję zastępcy przewodniczącego RN powierzono Zdzisławowi Kłeczkowi, natomiast funkcję sekretarza Mirosławowi Dryle. Po ukonstytuowaniu się Rada Nadzorcza zapoznała się z wynikami ekonomicznofinansowymi Holdingu za maj oraz narastająco za 5 miesięcy br., a także z bieżącą sytuacją Spółki w zakresie wydobycia i sprzedaży węgla, inwestycji oraz polityki zatrudnienia. Rada Nadzorcza przeanalizowała następnie stan zaawansowania prac w zakresie programu emisji obligacji zabezpieczonych KHW S.A., w związku z uchwałą Walnego Zgromadzenia z 14.06.2012 r. wyrażającą zgodę na emisję. nie z zakresu zapewnienia bezpieczeństwa. Na przykład kluczowym jest problem szczelności instalacji, gdyż podczas procesu zgazowywania węgla wydzielanych jest wiele szkodliwych substancji, szczególnie niebezpieczne jest stężenie tlenku węgla. Tak więc przy współpracy z KHW powstaje swoiste podziemne laboratorium doświadczalne i sądzę, że wspólnie znajdziemy taką technologię, która umożliwi przemysłowe, efektywne i bezpieczne zgazowywanie określonych partii złóż węgla kamiennego. – Dziękuję za rozmowę. Prof. dr hab. inż. Józef Dubiński jest absolwentem Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, a swoje życie zawodowe związał z Głównym Instytutem Górnictwa. W 1995 roku uzyskał tytuł profesora, a w 2007 roku został wybrany na członka korespondenta Polskiej Akademii Nauk. W latach 1991–2001 był zastępcą dyrektora Instytutu ds. naukowo-badawczych, a od 2001 roku pełni funkcję naczelnego dyrektora. Jest uznanym specjalistą w zakresie górnictwa i gospodarki surowcami oraz geofizyki i geomechaniki górniczej, z bogatym dorobkiem publikacyjnym liczącym ponad 300 pozycji. W ostatnich latach aktywnie uczestniczy w pracach związanych z rozwojem czystych technologii węglowych, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Sprawuje szereg ważnych funkcji z wyboru w polskich i międzynarodowych instytucjach naukowych i zawodowych. Jest między innymi od 2004 roku przewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Organizacyjnego Światowego Kongresu Górniczego, a także przewodniczącym Komisji Bezpieczeństwa Pracy w Górnictwie przy Wyższym Urzędzie Górniczym oraz przewodniczącym Zgromadzenia Fundatorów Fundacji „Bezpieczne Górnictwo” im. prof. Wacława Cybulskiego. Odbył wiele specjalistycznych staży i wizyt w ośrodkach badawczych związanych górnictwem oraz w kopalniach różnych surowców mineralnych w wielu krajach świata. Aktualnie jest członkiem Rady Doradczej Przemysłu Węglowego (Coal Industry Advisory Board) i Rady Nadzorczej KIC Innoenergy, a także członkiem organizacji Euracoal. Zarząd Do ważniejszych decyzji Zarządu KHW S.A. podjętych w formie uchwał w okresie od czerwca br. należały: • wszczęcia i rozstrzygnięcia przetargów na pozyskanie dla kopalń maszyn i urządzeń górniczych oraz na dostawy materiałów, części zamiennych i świadczenie innych usług przez firmy zewnętrzne, w tym m.in. na wykonywanie robót górniczych, remonty maszyn, usługi z zakresu odmetanowania, kompleksową obsługę informatyczną jednostek organizacyjnych KHW S.A., naprawę szkód górniczych, • zgoda na emisję obligacji „węglowych” serii od 59 do 71, • wyrażenie zgody na sprzedaż nieruchomości (9 lokali mieszkalnych) przez Śląsko-Dąbrowską Spółkę Mieszkaniową, • przyjęcie programu emisji obligacji zabezpieczonych KHW S.A. zgodnie z uchwałą WZ z 14.06.2012 r., w tym przyjęcie dokumentów przygotowanych na potrzeby emisji (Model finansowania na lata 2012–2017, Memorandum Informacyjne) oraz zatwierdzenie projektów umów z bankami. Zarządzenia Prezesa Zarządu • Zarządzenie Nr 26/2012 z dnia 23.05.2012 r. w sprawie nadawania uprawnień do systemu SZYK2 KFP, które ujednolica zasady i wprowadza procedury zarządzania uprawnieniami do systemu Szyk2 Kompleks Finansowo-Księgowy. • Zarządzenie Nr 28/2012 z dnia 4.07.2012 r. w sprawie wprowadzenia nowych wzorów pism firmowych obowiązujących w Biurze Zarządu Katowickiego Holdingu Węglowego S.A. od dnia 16.07 br. • Zarządzenie Nr 31/2012 z dnia 19.07.2012 r. w sprawie zasad planowania podstawowych wskaźników techniczno-ekonomicznych, monitorowania realizacji planu oraz prognozowania wyników Katowickiego Holdingu Węglowego S.A. • Zarządzenie Nr 32/2012 z dnia 1.08.2012 r. w sprawie trybu zatrudniania w kopalniach KHW S.A. pracowników w Działach BHP i Szkolenia, Przeróbki Mechanicznej Węgla oraz Inwestycji, Ekonomiki i Przygotowania Produkcji. Oprac. KK Punkty widzenia STRONA 4 WRZESIE¡ 2012 Zielone światło dla nowych kopalń W ciągu najbliższych 20 lat Polska nie odejdzie od węgla, bo inaczej zabraknie u nas prądu. Podstawą energetyki w Polsce jest węgiel kamienny i brunatny, który odpowiada za 88 proc. miksu energetycznego. Stopniowe zmiany w sektorze zakładają, że do 2030 r. surowce te nadal będą dominować, ale znacznie wzrośnie udział energii z innych źródeł. Ale nim to nastąpi, potrzebny będzie węgiel. Zapytaliśmy, czy warto budować nowe kopalnie w Polsce? Szczególnie w sytuacji wymagań polityki klimatycznej UE. Ile może kosztować tego typu inwestycja? Niezależność i bezpieczeństwo energetyczne MACIEJ KALISKI, zastępca dyrektora Departamentu Górnictwa Ministerstwa Gospodarki: – W „Polityce energetycznej Polski do 2030 r.” zakłada się, że obecny wysoki procentowy udział węgla w bilansie energetycznym będzie się zmniejszał, jednakże nadal będzie znaczny. Polsce oparcie na rodzimych paliwach gwarantuje niezależność energetyczną i ograniczenie kosztów pozyskania energii. Stąd utrzymanie wydobycia na zakładanym poziomie wymaga inwestycji, których głównym celem jest zwiększenie bazy zasobowej, ale także poprawa bezpieczeństwa pracy oraz efektywności wydobycia. W 2008 r. spółki węglowe wydały na inwestycje 2,5 mld zł, w 2009 r. – 2,8 mld zł, w 2010 r. – 2,6 mld zł, a w 2011 r. – 3,3 mld zł. Ponadto w 2010 roku Rada Ministrów zdecydowała o przeznaczeniu z budżetu państwa 400 mln zł na dofinansowanie inwestycji początkowych. Węgiel w długoterminowej pespektywie będzie stanowił największy i najlepiej zdywersyfikowany zasób energetyczny świata i Polski, jego wyeliminowanie z produkcji energii elektrycznej i ciepła nie jest możliwe. Priorytetem jest natomiast wdrożenie czystych technologii węglowych. Do najbardziej perspektywicznych działań można zaliczyć podnoszenie sprawności pozyskiwania paliwa i wytwarzania energii oraz podnoszenie jakości węgla, a w dalszej kolejności podziemne zgazowanie węgla, przeróbkę węgla na paliwa płynne i gazowe oraz technologię wychwytywania i składowania dwutlenku węgla. Pewien wpływ na politykę wobec węgla, w tym na decyzje o budowie nowych kopalń, mogą mieć wyniki badań, a następnie ewentualna eksploatacja niekonwencjonalnych złóż gazu ziemnego. Ale to przyszłość. Znacznie większym, już aktualnym, problemem jest polityka klimatyczna Unii Europejskiej, która marginalizuje rolę kopalnych paliw stałych. Jednak musimy mieć świadomość, że plany dotyczące tzw. dekarbonizacji sektora energetycznego wpłyną na wzrost cen energii. Dalsze głębokie ograniczenie emisji gazów cieplarnianych wyłącznie w Unii Europejskiej, przy wzrastającej emisji w krajach trzecich, oznacza osłabienie konkurencyjności europejskiej gospodarki. Rząd polski pozytywnie przyjmuje działania Komisji Europejskiej mające na celu niskoemisyjny rozwój gospodarki. Jednak wspieranie gospodarki niskoemisyjnej, opartej na zasadach zrównoważonego rozwoju, powinno się odbywać globalnie i przy uwzględnieniu sytuacji gospodarczej każdego z państw. Trzeba postępować bardzo rozważnie przy przyjmowaniu wszelkich zobowiązań klimatycznych. Szczególnie jeśli chodzi o dokument „Mapa drogowa w kierunku gospodarki niskoemisyjnej w 2050 roku”, w którym zakłada się redukcję do 2050 roku gazów cieplarnianych o 80–95 proc. w stosunku do roku 1990, co może być bardzo groźne dla naszej gospodarki. Koszt budowy i wyposażenia nowej kopalni trzeba liczyć w miliardach złotych i zależy on przede wszystkim od warunków złożowych (głębokość zalegania pokładów węgla, warunki wodne itp.) oraz wielkości planowanego wydobycia. To inwestycje wieloletnie. Kompania Węglowa zamierza sięgnąć po nowe złoża węgla w Lubelskim Zagłębiu Węglowym. Spółka stara się o koncesję na badania geologiczne w rejonie „Pawłów”, obejmującym w większości niezagospodarowany teren o powierzchni 70 km kw. Projekt wykonania 8 otworów wiertniczych o głębokości 1000 m opracował Państwowy Instytut Geologiczny. Koszt wykonania tych otworów oszacowano na 11 mln zł. Kopex planuje budowę kopalni na złożu „Polanka” koło Oświęcimia, obejmującym obszar gmin Polanka Wielka, Oświęcim i Przeciszów, po wcześniejszym dokładnym zbadaniu złoża otworami wiertniczymi. Budowa kopalni bez tradycyjnych szybów, ale z dwiema upadowymi stanowić będzie dla Kopeksu możliwość prezentowania i testowania produkowanych przez firmę maszyn i urządzeń górniczych. Budowa kopalni to pewne zagrożenie dla ekologii, ale również szansa dla rozwoju miejscowości. Polenergia, należąca do Kulczyk Investments, zainteresowana jest rozpoznaniem geologicznym, a następnie eksploatacją złóż węgla kamiennego w rejonie Orzesza i Suszca. Złożami w okolicach Orzesza interesowali się również Hindusi. O rozszerzeniu swojej działalności o wydobycie węgla myśli jego eksporter – Węglokoks. W poszerzenie bazy zasobowej inwestują również istniejące kopalnie. Lubelski Węgiel „Bogdanka” prowadzi bardzo zaawansowane, porównywalne do budowy nowej kopalni, prace w polu „Stefanów”. Inwestycja ta pozwoli na znaczne zwiększenie wydobycia kopalni. W Jastrzębskiej Spółce Węglowej trwa rozbudowa kopalni „Zofiówka-Borynia”. Budowa nowego szybu oraz wykonanie robót rozcinkowych w polu „Bzie-Dębina” zapewni kopalni wydobywanie węgla przez kolejne kilkadziesiąt lat. Nie jesteśmy przeciwnikiem KRZYSZTOF CIEMNIEWSKI, pełnomocnik ds. rozwoju Jaworzna: – Nie można wprowadzać obostrzeń polityki klimatycznej tylko w obszarze Unii Europejskiej. Dopóki nie będzie globalnego porozumienia, to abstrakcja. Straci na tym gospodarka europejska, a polska szczególnie. Czy mamy zostać skansenem? Z czego mamy produkować energię? Każdy kraj powinien mieć możliwość wyboru w zależności od sytuacji gospodarczej i dostępności surowców energetycznych. A Polska na węglu stoi. Wydaje mi się, że w Jaworznie trochę za szybko pozamykano kopalnie. Zostało jeszcze sporo węgla pod miastem. Jeżeli jednak kiedyś zapadły takie decyzje, to konsekwencją jest, że w ciągu następnych 15–20 lat powstało wiele budynków, dla których nie wymagano wzmocnień ze względu na szkody górnicze. Po prostu nie było takiej potrzeby. Jeżeli teraz zwracają się inwestorzy – a jest ich trzech – o wydanie decyzji środowiskowej, to gmina musi myśleć o ochronie zwartej zabudowy miasta, np. chodzi o filar ochronny czy o wydobycie węgla z użyciem podsadzki, a nie na zawał. My nie jesteśmy przeciwnikiem kopalni. Mamy świadomość, że to jest kilkaset nowych miejsc pracy oraz wyższe dochody dla budżetu gminy. Obecnie opłata eksploatacyjna, którą płacą kopalnie stanowi ok. 1 proc. naszego dochodu. W przypadku kiedy zwiększyłaby się eksploatacja węgla to również dochody z tego tytułu wzrosłyby automatycznie dwu, bądź trzykrotnie. Ale musimy też pamiętać, że wydobycie węgla nie jest obojętne dla powierzchni. Gmina powinna się zabezpieczyć, aby nie było później problemów, kto ma usunąć szkody, które mogą wystąpić wiele lat później, nawet po zakończeniu wydobycia. Oprac.: Barbara Warpechowska Przybędzie miejsc pracy PIOTR KOSOWICZ, prezes zarządu „KWK” Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością, która planuje wybudować kopalnię „Mariola” w Jaworznie: – Na pewno warto i trzeba budować nowe kopalnie. Węgiel do 2050 r. będzie podstawowym surowcem do produkcji energii na świecie i w Polsce. Nowe kopalnie nie staną się zagrożeniem dla kopalń już istniejących, bowiem zapotrzebowanie na węgiel jest i będzie dużo większe niż możliwości produkcyjne tych kopalń. Polska ma obecnie dostatecznie dobrze rozpoznane pokłady dobrego węgla energetycznego, których eksploatacja powinna wpłynąć na wyeliminowanie importu węgla na polski rynek. To także możliwości eksportowe, np. na rynek niemiecki. Tylko budowa kopalni od podstaw z najnowszymi rozwiązaniami techniczno-ekonomicznymi i organizacyjnymi pozwoli uzyskać konkurencyjność ekonomiczną przyszłego wydobycia. Wpłynie to także na wzrost bezpieczeństwa. W kopalniach budowanych pół wieku temu nie jest to w pełni możliwe, pomimo ogromnych nakładów inwestycyjnych. Polskie elektrownie i elektrociepłownie przystosowane są do spalania węgla. W ciągu dekady nastąpi proces modernizacji i odtworzenia mocy wytwórczych bloków węglowych. Konieczne są nowe instalacje odsiarczania i odgazowywania spalin, pozwalające na redukcję emisji tlenków azotu oraz siarki tak, aby zakłady te mogły spełniać wymogi dyrektywy o emisjach przemysłowych (IED). Spalaniu oczyszczonego węgla dobrej jakości towarzyszy również niższa emisja dwutlenku węgla. Koszty budowy kopalni, jaką planujemy, przy zatrudnieniu ok. 2000 osób i wydobyciu rocznym ok. 2,5–2,8 mln ton, wyniosą ok. 1–1,4 mld zł. Rozwiązanie planowane przy budowie kopalni „Mariola” w Jaworznie jest bardzo oszczędne w fazie inwestycyjnej i późniejszej eksploatacji. Ze względu na sprzyjającą strukturę geologiczną dojście do pokładów w złożu odbywać się będzie upadowymi. Postępowanie w celu uzyskania koncesji rozpoznawczej czy wydobywczej związanej z powstaniem kopalni reguluje Ustawa Prawo geologiczne i górnicze. Poza tym, proces wymaga uzyskania decyzji środowiskowej dla realizowanego przedsięwzięcia, zgodnie z Ustawą o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko. Najwięcej emocji towarzyszy postępowaniu związanemu z uzyskaniem decyzji środowiskowej. Konieczne jest porozumienie z mieszkańcami i z władzami samorządowymi, od których zależy powodzenie inwestycji. Można przypuszczać, że miejscowa społeczność powinna oczekiwać inwestycji opartej na wykorzystaniu posiadanego naturalnego bogactwa, zważywszy na zmniejszającą się ilość miejsc pracy w regionie. Ale z tym bywa różnie. Nowoczesny zakład górniczy, który planujemy wybudować, zapewni w ciągu ok. 30 lat nowe miejsca pracy dla osób chcących związać się z górnictwem oraz załóg okolicznych zakładów górniczych. Liczymy na przychylność mieszkańców i władz samorządowych. Postawa wzajemnego zrozumienia zobowiązuje do wzajemnej ciągłej współpracy na następne lata. Taka inwestycja wymusza rozwój szkolnictwa zawodowego, a także potrzebę inwestowania w regionalny sport i kulturę. Konkurencyjne koszty TOMASZ KONIK, partner Deloitte: – Moim zdaniem warto budować nowe kopalnie w Polsce. Węgiel z takich kopalń powinien być wydobywany efektywnie, tak żeby koszty jego wydobycia nie były wyższe niż w innych krajach. Polski energy-mix oparty jest o węgiel i to w najbliższej przyszłości zasadniczo się nie zmieni. Oczywiście udział innych paliw będzie rósł, jednakże bezwzględna wartość wykorzystania węgla również powinna się zwiększać. Taką tendencję pokazują chociażby ostatnie dane Międzynarodowej Agencji Energii. Wydaje mi się też, że o tym, iż jest sens budować nowe kopalnie najlepiej świadczy fakt angażowania prywatnych kapitałów w takie przedsięwzięcia. Póki co ten kapitał pochodzi z zagranicy (NWR, EPH), ale z oficjalnych komunikatów możemy też wyczytać, że już wkrótce polscy prywatni przedsiębiorcy rozpoczną swoje projekty inwestycyjne w tym zakresie (np. Kopex). Należy też pamiętać, że budowa nowych kopalń to przedsięwzięcie bardzo kapitałochłonne. Pomysłem na ograniczenie kosztów inwestycji jest chociażby technologia bezpośrednie- go dostępu do złoża przez system odpowiednich wyrobisk upadowych. Polityka klimatyczna Unii Europejskiej nie może prowadzić do zmniejszenia konkurencyjności przemysłu europejskiego. Dodatkowo, regulacje UE powinny się wpisywać w kontekst tego, co się dzieje na świecie. Już w tej chwili Europa poniosła spory koszt ograniczania emisji. Niestety, pozostałe ośrodki gospodarcze świata nie podążają w tym kierunku. Myślę, że Europa może ciągle świecić przykładem, jeżeli chodzi o czysty rozwój gospodarczy, niemniej jednak podejście takie nie powinno prowadzić do pogorszenia sytuacji przemysłu europejskiego w stosunku do przemysłu światowego. Nasz Holding WRZESIE¡ 2012 Podsumowanie praktyk studenckich Poznać pracę górnika Czternaście studentek oraz siedemdziesięciu dziewięciu studentów brało udział w praktykach zorganizowanych od 2 do 27 lipca 2012 r. w kopalniach Katowickiego Holdingu Węglowego S.A. Podsumowano je w piątek 27 lipca podczas spotkania w kopalni „Murcki-Staszic”. Z a stołem prezydialnym oprócz przedstawicieli Holdingu (wiceprezesa Waldemara Mroza, dyrektora Eugeniusza Małobęckiego i dyrektora kopalni Zbigniewa Gacha) zasiedli i zabrali głos przedstawiciele uczelni: prof. Piotr Czaja – dziekan Wydziału Górnictwa i Geoinżynierii AGH (37 studentów) oraz dr inż. Sergiusz Boron – prodziekan ds. studenckich Wydziału Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej (56 studentów). Zarówno przedstawiciele KHW, jak też uczelni podkreślali te same elementy – praca dla inżynierów-górników jest i jeszcze przez lata będzie. Praktyki na stanowiskach robotniczych mają uświadomić przyszłej kadrze, jak wygląda część zajęć, bez których kopalnia nie może się obejść. Mimo że często są one monotonne, ciężkie i umiarkowanie rozwojowe. Spostrzeżenia studentów były różne, a zależały zarówno od kopalni, jak i od nastawienia konkretnych osób: Negatywy: – Ciężkie warunki pracy w niektórych oddziałach, ciężka praca fizyczna (...), ograniczona możliwość wykazania się (...), światło lampki niewystarczająco dobre, kabel zahaczał o różne przedmioty (...), cały czas to samo czyszczenie taśmy (...), byłem zmęczony po praktykach i spałem potem w dzień. Doświadczenia zawodowe: – Wiedza praktyczna (...), nauczyłem się rozpoznawać zagrożenia w kopalni (...), poznałem sposoby kierowania stropem (...), zaprzyjaźniłem się z łopatą, poznałem kształt łopaty (...). Ocena programu dała pełny rozrzut opinii: – Program klarowny, dobrze, ciekawie zagospodarowany czas (...), realizowany w miarę realnych możliwości (...), pracowałem w różnych oddziałach i rejonach (...), każdy mógł popracować w różnych warunkach (...), nadzwyczajnie prosty program. Po stronie Praktyki na stanowiskach robotniczych mają uświadomić przyszłej kadrze, jak wygląda część zajęć, bez których kopalnia nie może się obejść. Mimo że często są one monotonne, ciężkie i umiarkowanie rozwojowe. – Ograniczona możliwość zapoznania się z innymi oddziałami – wpisał ktoś. A ktoś inny zahaczając o ten sam temat: Pracowałem w różnych oddziałach i rejonach, co znacząco podniosło moją wiedzę praktyczną. Pozytywy praktyki: – Poznanie pracy górnika od rzeczywistej strony (...), warunków panujących na dole, empiryczne doświadczenie rzeczy, które znałem z teorii (...), nabranie szacunku do pracy przy zagrożeniach. Oraz jako element dodatkowy: wyrobiłem sobie mięśnie na wakacje. negatywów: nie zostałem zapoznany ze wszystkimi działami na kopalni (...), prowadziłbym częstsze wycieczki technologiczne, mniejszy nacisk na czyszczenie odstawy (...), mógłby zawierać elementy, które przygotują nas do pracy na stanowisku kierowniczym. – Starannie przeglądamy wszystkie uwagi. Jest to kolejny program praktyk opracowany wspólnie z uczelniami, co roku modyfikowany – podkreśla dyrektor Zespołu BHP i Szkoleń E. Małobęcki. WOJCIECH JAROS STRONA 5 Nowy sposób przewietrzania Wentylacja kombinowana Rozmowa z Grzegorzem Motyczyńskim, Głównym Inżynierem Wentylacji w KWK „Mysłowice-Wesoła” – W 2011 r. w kopalni „Mysłowice-Wesoła” po raz pierwszy zastosowano wentylację kombinowaną, która jest sukcesywnie rozbudowywana. Co wpłynęło na podjęcie takiej decyzji? – Obowiązujące przepisy w zakresie drążenia wyrobisk korytarzowych dopuszczają stosowanie wentylacji ssącej, tłoczącej lub kombinowanej z ssącym lutniociągiem pomocniczym wyposażonym w urządzenie odpylające. Stosowane dotychczas w naszej kopalni systemy wentylacji ssącej okazały się zbyt mało efektywne podczas drążenia wyrobisk o dużych wybiegach, w których występuje zagrożenie metanowe. Dlatego kierownictwo kopalni podjęło decyzję o zastosowaniu wentylacji kombinowanej. W roku 2011 zakupiono 5 systemów wentylacji kombinowanej, w tym trzy systemy z lutnią wirową WIR-1000 i z urządzeniem odpylającym typu UO-630-2 oraz dwa z lutnią wirową WIR-800. W roku bieżącym zakupiono 4 kompletne systemy wyposażone w wysokowydajne wentylatory typu WLE-1280B/E/1/2N, których parametry pozwolą skutecz- wia załogi zatrudnionej przy drążeniu wyrobisk korytarzowych. Dzięki zastosowaniu wentylacji kombinowanej możliwe było wydrążenie wyrobisk przygotowawczych w pokładzie 501 Az i uruchomienie ściany 514. Dotychczasowe doświadczenia z zastosowaniem tych systemów pozwalają stwierdzić, że możliwe było uzyskanie wyższych postępów dobowych drążenia wyrobisk niż przy innych sposobach przewietrzania, równocześnie uległy poprawie warunki klimatyczne w przodkach i co najważniejsze – skuteczniej zwalczano zagrożenie metanowe. Dzięki zastosowaniu wentylacji kombinowanej możliwa jest intensyfikacja robót przygotowawczych przy stale zwiększającym się zagrożeniu metanowym. – Wprowadzanie nowości z reguły napotyka nieufność pracowników i często wiąże się z problemami. Jak było w tym przypadku? biania. Dzięki zastosowaniu lutni wirowej możliwe jest sterowanie strumieniem powietrza w strefie przyprzodkowej w celu rozrzedzania przystropowych nagromadzeń metanu oraz skierowanie wytworzonego podczas urabiania pyłu węglowego do wlotu instalacji odpylającej. Często dochodziło do usterek wynikających z braku doświadczenia i znajo- Niezwykle ważne doświadczenia Rozmowa z Patrycją Cibis, studentką II roku Wydziału Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej w Gliwicach – Co skłoniło Panią do wybrania właśnie tego kierunku studiów? – Chciałam zostać geologiem, ale po pierwszym roku studiów, gdy trzeba było zacząć się zastanawiać nad specjalizacją, już wiedziałam, że geologia nie jest moją mocną stroną. Wybrałam więc budownictwo podziemne i ochronę powierzchni. Myślę, że po studiach na politechnice absolwent z tytułem inżyniera znajdzie pracę, a po wydziale górniczym będzie to jeszcze łatwiejsze. Poza tym zainteresowania tą dziedziną są rodzinne, ponieważ bracia pracują w kopalni, a ojciec jest emerytowanym górnikiem. A więc to już tradycja rodzinna. – W lipcu odbywały się praktyki studenckie w kopalniach KHW S.A. Pani została wyróżniona po ich zakończeniu ... – Była to moja pierwsza praktyka na studiach – pracowałam w zakładzie przeróbczym kopalni „Murcki-Staszic” Ruch „Boże Dary” w dniach 2–27 lipca br. Po jej zakończeniu zostało wyróżnionych dziewięciu kolegów i ja – jedyna dziewczyna, co mnie bardzo ucieszyło. Wyróżnienie to, o ile wiem, daje większe możliwości zatrudnienia w KHW S.A. – Czy był to pierwszy kontakt z kopalnią węgla kamiennego? – Nie. Odbywałam już praktykę 4-tygodniową podczas nauki w technikum. Uczęszczałam do Śląskich Technicznych Zakładów Naukowych w Katowicach – kierunek technik analityk chemiczny. Praktykę odbyłam w laboratorium kopalnianym kopalni, w której po latach miałam praktykę studencką. – Co było dla Pani najbardziej interesujące, a co podczas praktyki było zaskoczeniem? – Z praktyki wyniosłam niezwykle ważne dla mnie doświadczenia, w znacznym stopniu zapoznając się z codzienną górniczą pracą oraz funkcjonowaniem kopalni. Pomagali nam w tym instruktorzy – pracownicy kopalni, którzy zaznajamiali nas z kopalnią i dzielili się z nami swoją wiedzą zawodową. Interesujące było to, że mogliśmy zobaczyć wszystkie etapy przeróbki węgla. Od transportu szybem przez sortownię, płuczkę magnetytową, aż na samym końcu do załadunku na wagony lub samochody. Co mnie zaskoczyło? To, że panie nie miały możliwości zjazdu na dół kopalni. – Nie obawia się Pani konkurencji ze strony kolegów w tym uważanym za typowo męski zawodzie? – Rzeczywiście jest to typowo męski zawód i na mojej specjalizacji jestem jedną z nielicznych kobiet. Oczywiście wiem, że panowie będą mogli łatwiej znaleźć pracę, ale wierzę, że dla kobiet jest też miejsce w górnictwie. Są na to przecież liczne dowody. – Dziękuję za rozmowę. Rozmawiał: JACEK DUBIEL Lutnia wirowa – część składowa wentylacji kombinowanej znajdująca się na końcu lutniociągu tłoczącego. nie przewietrzać drążone wyrobiska o długości powyżej 1200 m w silnie metanowych pokładach. W planach inwestycyjnych na przyszły rok przewidziano kolejne zakupy systemów wentylacji kombinowanej. – Jakie są zalety stosowania takiej wentylacji i jakie efekty udało się uzyskać? – Wentylacja kombinowana łączy zalety wentylacji ssącej i tłoczącej, ponieważ umożliwia intensywniejsze usuwanie z przodka szkodliwych gazów i pyłów, zapewnia korzystniejsze warunki klimatyczne w przodku oraz zapobiega powstawaniu nagromadzeń metanu. Prowadzona od 2011 roku zamiana sposobu przewietrzania drążonych wyrobisk z wentylacji ssącej na wentylację kombinowaną umożliwia poprawę warunków pracy, a przede wszystkim zwiększa bezpieczeństwo ze względu na zagrożenie wybuchem oraz pyłami szkodliwymi dla zdro- – Faktycznie wdrażanie nowych sposobów przewietrzania w początkowym okresie powodowało pewne trudności w obsłudze i eksploatacji nieznanych do tej pory urządzeń. W skład systemu wentylacji kombi- Fot. arch. mości zasad funkcjonowania nowych w naszej kopalni urządzeń. Jednak z czasem, dzięki wspólnym wysiłkom działów: górniczego i wentylacji oraz załogi zatrudnionej w przodkach, udało się przezwyciężyć więk- Dotychczasowe doświadczenia z zastosowaniem tych systemów pozwalają stwierdzić, że możliwe było uzyskanie wyższych postępów dobowych drążenia wyrobisk niż przy innych sposobach przewietrzania, równocześnie uległy poprawie warunki klimatyczne w przodkach i co najważniejsze – skuteczniej zwalczano zagrożenie metanowe. nowanej wchodzą: wysokowydajny wentylator, lutniociąg elastyczny do wentylacji tłoczącej wraz z zasobnikiem, lutnia wirowa o długości ok. 10 m z boczną wzdłużną szczeliną i odpylacz przesuwający się wraz z postępem przodka, działający w układzie ssącym. Zadaniem odpylacza jest oczyszczanie powietrza z pyłu wytworzonego podczas ura- szość problemów. W tej chwili wszyscy, a co szczególnie ważne – górnicy pracujący bezpośrednio przy drążeniu wyrobisk, są przekonani do zalet wentylacji kombinowanej. – Dziękuję za rozmowę. Rozmawiała: Bożena Ochenkowska Nasz Holding STRONA 6 WRZESIE¡ 2012 Program aktywizacji zawodowej wdów i członków rodzin górników, którzy stracili życie w wypadkach przy pracy w kopalniach KHW S.A. Serwis związkowy Preferencyjne kredyty Katowicki Holding Węglowy S.A. ➢ Porozumienie 21 czerwca br. zakończony został podpisaniem Porozumienia z pracodawcą przez większość organizacji związkowych funkcjonujących w KHW S.A. (ZOK NSZZ „Solidarność”, ZOK ZZG w Polsce, ZZ „Kadra” Pracowników KHW S.A., ZOK ZZRG w Polsce, ZOK ZZ „Przeróbka”, ZOK Masz. Wyc. w Polsce, NSZZ „Solidarność 80 RP Murcki-Staszic”, KZ ZZ „Kontra”) trwający od 1 marca br. spór zbiorowy. W przywołanym Porozumieniu ustalono m.in. 2,8-procentowy wskaźnik przyrostu przeciętnego wynagrodzenia w KHW S.A. w 2012 r. i wysokość bazowego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia na rok bieżący wynoszącą 6000,23 zł/m-c/ pracownika. Potwierdzono zasadę stosowania systemu kształtowania wynagrodzeń opartego na powiązaniu wynagrodzeń z osiąganą wydajnością. Ustalono wypłatę do 4 lipca br. 50% zaliczki na poczet nagrody z okazji Dnia Górnika (zostało zrealizowane) oraz uzgodniono nową wartość posiłku profilaktycznego, która we wszystkich kopalniach KHW S.A. od 1 września wynosić będzie 18 zł/dzień. Po 30 września br. strony Porozumienia przeprowadzą analizę osiągniętych przez KHW S.A. wyników produkcyjnoekonomicznych. „Piknik Rodzinny” nad zalewem Wesoła Fala cieszył się ogromnym zainteresowaniem... Fot. arch. nariuszem obchody zapoczątkowała koncelebrowana msza św. odprawiona w kościele pw. Matki Boskiej Fatimskiej w Wesołej w intencji NSZZ „Solidarność” i SKOK Wesoła. Kulminacyjnym punktem obchodów ZZ „Kadra” Pracowników) 6.08 br. w siedzibie ZEC-u w Katowicach odbyło się spotkanie z przedstawicielami Zarządu KHW S.A. Tematem spotkania były sprawy związane z projektowaną sprzedażą (zbyciem) KWK „Murcki-Staszic” Na wniosek większości działających w kopalni zainteresowanych organizacji związkowych 9 sierpnia br. w siedzibie dyrekcji kopalni odbyło się spotkanie z przedstawicielami Biura Zarządu KHW S.A. z udziałem dyrekcji kopalni i kierownictwa Centrum Usług Wspólnych. Przedstawiono sytuację kopalni „Murcki-Staszic” i wyniki za bieżący rok w zakresie wydobycia, robót przygotowawczych, sprzedaży, kaloryczności produkowanych węgli, wydajności oraz realizowanych inwestycji. Kopalnia aktualnie nie realizuje planu PTE m.in. w zakresie wydobycia, sprzedaży, przychodów i kosztów, co oznacza ujemne wyniki finansowe kopalni. Rozmawiano na wniosek strony związkowej o bliższych i dalszych perspektywach funkcjonowania kopalni, ze szczególnym uwzględnieniem planów dotyczących Ruchu „Boże Dary”, a także pracujących w kopalni zatrudnionych przy różnego rodzaju robotach dołowych firm obcych. W trakcie dalszej części spotkania wymieniono poglądy i uwagi oraz strona związkowa zgłosiła szereg kwestii dotyczących m.in. wdrożenia nowych schematów organizacyjnych (których wprowadzenie ograniczy ilość szczebli zarządzania w kopalniach), funkcjonowania CUW na styku kopalnia–pracownik–poszczególne komórki organizacyjne nowo powołanego Centrum. Szereg szczegółowych kwestii i pytań dotyczyło również urządzeń małej mechanizacji, jakości tzw. narzędzi prostych typu: klucze, kilofy, itp. oraz słabej w ocenie ZZ jakości usług pralniczych, a także zastrzeżeń do czystości i terminowości prania ubrań roboczych pracowników. KWK „Mysłowice-Wesoła” Podobnie jak w latach poprzednich największa organizacja związkowa w KHW S.A. – (zrzeszająca około 1700 członków) Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” KWK „Wesoła” wspólnie ze SKOK Wesoła zorganizowały obchody w przeddzień XXXII rocznicy zawarcia Porozumień Sierpniowych i XIX-lecia istnienia SKOK Wesoła. Zgodnie z wieloletnim sce- ...jak co roku uczestniczyło w nim kilka tysięcy osób. był wielki „Piknik Rodzinny” nad zalewem Wesoła Fala w Mysłowicach-Wesołej zorganizowany 25.08 br. dla pracowników kopalni i członków rodzin oraz mieszkańców Mysłowic. W trwającej od godz. 14.00 do późnych godzin nocnych zabawie uczestniczyło kilka tysięcy ludzi. Program przewidywał atrakcje dla dzieci, występy zespołów muzycznych prezentujących różne rodzaje muzyki, w tym przeboje latino i afro, szanty, Bon Jovi/Sandstone, a także klasyczną biesiadę śląską. Bardzo udanej całości dopełniły pokazy sztucznych ogni i zabawa taneczna. KWK „Wieczorek” Walne Zebranie Delegatów Związku Zawodowego „Kadra” KHW S.A. KWK „Wieczorek” przeprowadzone 2.07.2012 r. przyjęło rezygnację dotychczasowego przewodniczącego związku Czesława Dyczki, który pełnił tę funkcję od momentu założenia Związku Zawodowego „Kadra” w kopalni „Wieczorek”, tj. od 1989 r. Zebranie wybrało nowego przewodniczącego – Romualda Cichonia, dotychczasowego wiceprzewodniczącego, który będzie pełnił tę funkcję do końca aktualnej kadencji organów związku przypadającego 1 lipca 2013 roku. Poinformowano Zarząd KHW S.A. i dyrekcję kopalni, że nowo wybrany przewodniczący nie będzie korzystał z uprawnień z tytułu art. 31 ust. 1 ustawy o zz, co oznacza, że nie będzie wniosku o zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia na okres kadencji w zarządzie zakładowej organizacji związkowej, co umożliwia ustawa o zz i wielkość tej zakładowej organizacji związkowej. ZEC S.A. Na wniosek organizacji związkowych w ZEC S.A. (Zarządu Międzyzakładowego ZZG w Polsce, MOZ NSZZ „Solidarność” oraz 25 lipca br. w siedzibie Katowickiego Holdingu Węglowego S.A. w Katowicach przy ul. Damrota 16–18 odbyło się uroczyste podpisanie listu intencyjnego dla realizacji programu aktywizacji zawodowej wdów i członków rodzin górników, którzy stracili życie w wypadkach przy pracy. L ist intencyjny został podpisany przez Katowicki Holding Węglowy S.A., Fundację Rodzin Górniczych w Katowicach, Śląski Bank Spółdzielczy Silesia w Katowicach i Spółkę Szkoleniową Sp. z o.o. w Katowicach. List ten stanowi kolejny krok w kierunku pomocy rodzinom zmarłych górników w dostosowaniu się do nowych warunków życiowych, w których ciężar utrzymania rodziny spada głównie na matki lub dorosłe dzieci. Celem programu jest udzielanie przez bank poręczanych przez Katowicki Holding Węglowy S.A. kredytów na preferencyjnych warunkach z przeznaczeniem dla członków rodzin górników, którzy stracili życie w wypadkach mających miejsce w kopalniach KHW S.A. Szacuje się, że programem tym może być objęte do około 100 rodzin. Kredyty udzielane będą przez bank w celu rozpoczęcia lub rozwinięcia działalności gospodarczej przez uprawnione osoby, a ich spłata gwarantowana będzie przez KHW S.A. Fundacja Rodzin Górniczych wspólnie z KHW S.A. określi pod względem formalnym grupę osób spełniających warunki do uzyskania kredytu. Spółka Szkoleniowa Sp. z o.o. przeprowadzi nieodpłatne szkolenia dla osób ubiegających się o kredyt, w tym m.in. w zakresie sporządzania biznesplanów i wniosków kredytowych oraz prowadzenia działalności gospodarczej, w tym m.in. realizacji obowiązków podatkowych, przestrzegania przepisów prawa pracy itp. Natomiast bank dokonywał będzie oceny wniosków pod kątem zdolności kredytowej oraz pod kątem biznesowym przedsięwzięcia gospodarczego i podejmował decyzje o udzieleniu kredytu. Projekt aktywizacji zawodowej przedstawiony zostanie Radzie Nadzorczej KHW S.A. do akceptacji stosownie do wymagań szczegółowych przepisów prawa powszechnego i Statutu KHW S.A. JAK Fot. arch. 100% akcji ZEC S.A. Spotkanie miało charakter informacyjno-konsultacyjny i było kontynuacją wcześniejszych spotkań przedstawicieli Zarządu KHW S.A. i organizacji związkowych w ZEC S.A. w związku z prowadzonymi pracami i przygotowaniami do sprzedaży tej spółki. W trakcie spotkania przedstawiono stan zaawansowania prac przygotowawczych (aktualnie zakończono jeden z etapów przygotowań), omówiono projekty kolejnych przygotowywanych dokumentów, w tym m.in. zaproszenia ofertowego i informacji sygnalnej (które będą skierowane do wybranych, nie więcej niż 99 potencjalnych inwestorów) oraz projekt listy potencjalnych inwestorów, do których będą one skierowane. Rozmawiano również na temat kluczowy dla organizacji związkowych oraz załogi spółki, tj. o ewentualnych gwarancjach dla pracowników ZEC w związku z planowaną sprzedażą, co jest szczególnie ważne, gdyż załodze (pracownikom) spółki ZEC S.A. nie przysługują uprawnienia do nieodpłatnego nabycia 15% akcji spółki, wynikające z tytułu zapisów art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 30.08.1996 r. o komercjalizacji i prywatyzacji. ZEC S.A. nie podlega tej ustawie, a sprzedaż jej akcji nie jest prowadzona w tym trybie. Uzgodniono, że strony, tj. organizacje związkowe ZEC i Zarząd KHW S.A., przygotują do podpisania tzw. List intencyjny określający intencje stron w procesie sprzedaży (zbycia) akcji w zakresie realizacji oczekiwań pracowników spółki ZEC S.A. Ustalono również, że prace nad powyższym Listem odbędą się w trybie roboczych spotkań, po przygotowaniu projektu Listu przez stronę związkową. Kolejne spotkanie Zarządu KHW S.A i strony związkowej ZEC odbędzie się we wrześniu br. Informacje zebrał i opracował: MICHAŁ MUŻELAK Transakcja powinna zostać sfinalizowana na przełomie 2012 i 2013 roku Holding sprzedaje ZEC S.A. W drugiej połowie sierpnia 2012 r. do kilkudziesięciu podmiotów w Polsce i za granicą skierowane zostały zaproszenia do udziału w negocjacjach dotyczących zakupu akcji Zakładów Energetyki Cieplnej S.A. (ZEC S.A.) w Katowicach. Właścicielem 100% akcji ZEC S.A. jest Katowicki Holding Węglowy S.A. P rzypomnijmy, że firma ta powstała w następstwie procesów restrukturyzacyjnych prowadzonych w latach dziewięćdziesiątych XX wieku w kopalniach Holdingu. Wtedy to w strukturach KHW S.A. powstał Zakład Energetyki Cieplnej, który przejął zarządzanie całym majątkiem ciepłowniczym Holdingu. Na bazie tego majątku powołana została spółka Zakłady Energetyki Cieplnej Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, przekształcona następnie wydobyciu. Chodzi tu o rozbudowę struktury wyrobisk na poziomie 1250 wraz z wykonaniem nowego szybu do poziomu 1250 dla obszarów górniczych kopalń „Murcki-Staszic” i „Mysłowice-Wesoła”. To wszystko będzie robione w celu lepszego wykorzystania złoża, zasobów ludzkich i infrastruktury technicznej. Uzyskane środki pozwolą na sfinansowanie części tych zadań. Sprzedaż akcji ZEC S.A. przez KHW S.A. jest szansą również dla samej spółki ZEC S.A. Inwestor dokapitalizuje spółkę, co pomoże jej w realizacji inwestycji prorozwojowych. Katowicki Holding Węglowy S.A. w lipcu br. uzyskał zgodę Walnego Zgromadzenia na sprzedaż 100% akcji ZEC S.A. Ponieważ będzie to transakcja o dużej wartości, Holding korzysta z pomocy prawnej i transakcyjnej doradcy – firmy DGA S.A. Nadszedł czas na sprzedaż akcji ZEC S.A. Przedsięwzięcie to jest podyktowane głównie potrzebami finansowymi Katowickiego Holdingu Węglowego S.A. związanymi z planowanymi inwestycjami służącymi wydobyciu. w spółkę akcyjną. Dziś ZEC S.A. dostarcza energię cieplną nie tylko do kopalń Holdingu (28%), ale również do przedsiębiorstw energetyki cieplnej i zakładów przemysłowych (32%), odbiorców komunalnych – spółdzielni, spółek, wspólnot mieszkaniowych i osób indywidualnych (36%) oraz do innych odbiorców (4%). Nadszedł czas na sprzedaż akcji ZEC S.A. Przedsięwzięcie to jest podyktowane głównie potrzebami finansowymi Katowickiego Holdingu Węglowego S.A. związanymi z planowanymi inwestycjami służącymi z Poznania, posiadającej duże doświadczenie w realizacji tego typu przedsięwzięć. Firma ta wielokrotnie wspomagała Ministra Skarbu Państwa w procesach prywatyzacyjnych. Wybór nabywcy akcji ZEC S.A. odbędzie się w drodze negocjacji z oferentami, którzy pozytywnie odpowiedzą na zaproszenie skierowane do nich przez doradcę Holdingu. Proces sprzedaży powinien się zakończyć na przełomie 2012 i 2013 roku. Jerzy Mozes Nasz Holding WRZESIE¡ 2012 STRONA 7 Chiny, Mongolia – i co z tego dla nas wynika Węgla mamy tyle, Rynek krajowy i światowy Rozmowa z Waldemarem Mrozem – wiceprezesem Zarządu KHW S.A. ds. pracy oraz Eugeniuszem Małobęckim – dyrektorem Zespołu BHP i Szkoleń w Zarządzie KHW S.A. że... aż go brakuje Ostatnio w prasie pojawiło się wiele publikacji komentujących sytuację na rynku węgla. Niby są duże zapasy, niskie ceny, a tak naprawdę to trzeba się najeździć i nastać w kolejkach, aby go dostać. Wygląda na to, że węgla mamy tyle, że aż go brakuje. W edług oficjalnych raportów w 2011 roku popyt na węgiel energetyczny na rynku krajowym wynosił około 66,7 mln ton. Górnictwo sprzedało na tym rynku 54,37 mln ton, natomiast 4,18 mln ton wyeksportowało. W miejsce brakującego węgla wszedł węgiel z importu – głównie z Rosji – w ilości około 12,2 mln ton. Ogółem w roku 2011 zaimportowano, łącznie z węglem koksującym, około 14,7 mln ton za ponad 6 miliardów zł. Warto nadmienić, że jest to kwota, za jaką można by utworzyć co najmniej 20 000 nowych miejsc pracy. – Chiny, Mongolia ... piękne wycieczki dla miłośników podróży. Tylko co z tego ma Holding? W. Mróz – Wprawdzie te kraje graniczą ze sobą, jednak należy traktować je osobno. Zacznę od Chin, do których przesuwa się światowe centrum przemysłu ciężkiego i wydobywczego. Obecnie są tam najnowsze technologie i wszyscy, którzy je sprzedają. Tam jest centrum, wokół którego obracają się wszystkie tematy górnicze, dotyczące wydobycia, maszyn, przeróbki węgla. Jeżeli chcemy być na bieżąco z tym, co dzieje się na świecie, musimy to z bliska, systematycznie obserwować. I starać się brać w tym czynny udział. – Na razie Chińczycy i importerzy proponują chyba dość proste wyroby o jakości raczej nie do zaakceptowania w naszym przemyśle. W. Mróz – Podobnie mówiono kiedyś o produktach japońskich, potem o tajwańskich, koreańskich... Byłem w Chinach poprzednio pięć lat temu, więc mam porównanie. Postęp zarówno w przemyśle, jak i w warunkach, które można zaobserwować w miastach, jest kolosalny. Musimy robić wszystko, co możliwe, by włączyć się w tamten nurt, by go doganiać, póki jeszcze jesteśmy w stanie. – Czyli kombajny z Chin? W. Mróz – Nie tylko kombajny. Chętnie i patriotycznie kupujemy to, co oferują polscy producenci, jednak w naszym kraju powstał swoisty monopol na maszyny górnicze. Jeśli chcemy sensownie funkcjonować, musimy mieć przegląd i porównanie różnych technologii dostępnych na świecie. I ich cen. – Holding jest poważnym producentem węgla. Ale tam go sprzedawał raczej nie będzie. W. Mróz – Dużym producentem na polskie warunki krajowe. Może europejskie, jeśli odliczymy Ukrainę i Rosję. W wydobyciu węgla w porównaniu z Chinami jesteśmy poniżej granicy ich błędu statystycznego. To trzeba sobie powiedzieć wprost, patrząc na proporcje: ich 3,5 mld ton w roku i nasze 12 milionów. Na pewno nie sprzedamy tam węgla. Ale od strony technologii jesteśmy porównywalni, w wielu sprawach lepsi, dysponujemy dłuższym doświadczeniem. E. Małobęcki – To na przykład dotyczy bhp. Pracujemy na standardach OHSAS 18001, ISO 9000 – są to wymagania światowe dotyczące bezpieczeństwa. Ich wdrażanie rozpoczęliśmy w Holdingu dziesięć lat temu, więc możemy mówić innym o naszych doświadczeniach, a nawet je sprzedawać. Pewne porozumienia z Chinami zostały już podpisane. Mamy nadzieję, że będą wdrożone. – Kiedy? I co jeśli nie będą? W. Mróz – Spotykam się czasem z głosami, że po co coś się robi, skoro nie ma szybkiego rezultatu. Jednak świat nie działa na zasadzie automatu z batonikami: wrzuć monetę, wypadnie czekoladka. Istnieje coś, co się nazywa „zasadą Pareto”, a dotyczy nie tylko interesów: 20 proc. działań przynosi 80 proc. efektów. Idealnie byłoby uzyskiwać przełożenie rzędu 1:1. Tylko że to jest realne jedynie u teoretyków, którzy w życiu nie zajmowali się prowadzeniem choćby najmniejszego straganu na targu. Jeździmy, wcale nie tak często, zapraszamy przedstawicieli firm do siebie, rozmawiamy... – Także do Kambodży W. Mróz – Dwa lata temu była tam delegacja, co potem zostało obśmiane – bo niby czego szukali. A Kambodża ma niewielkie złoża węgla, do eksploatacji których chciała powrócić. W jej planach było uruchomienie dziewięciu elektrowni węglowych. Jeśli mogę mieć sobie coś za złe, to tylko to, że nie śledziliśmy tematu. Czyli, że w wyniku złej reklamy, został on odłożony. Teraz, też w sprawie pojedynczej, można powiedzieć punktowej, rozmawiamy z przedstawicielami spółki indyjskiej. Nie są i nie będą to dla nas kwestie strategiczne, ale powinniśmy się nimi zajmować. – Czas płynie, rozmowy trwają... A efekty? W. Mróz – Mówimy o Azji, gdzie są nieco inne zasady przebiegu procesów decyzyjnych. Niekiedy trudno jest nam zrozumieć tamtejszych partnerów. Różnice kulturowe bywają znacznie większe niż bariera językowa. I tego też się musimy nauczyć. Przy czym wszystko wskazuje, że idziemy w słusznym kierunku. E. Małobęcki – Chińczycy mają poważny problem z bezpieczeństwem w kopalniach. Ale zajmują się tym i to jest szansa dla nas. W. Mróz – Chińczycy szukają możliwości inwestowania. Udzielili Rosji pożyczki o wartości około miliarda dolarów na rozwój wydobycia węgla i technologii związanych z węglem. W lipcu podpisali umowę z Ukrainą, dotyczącą także węgla. A my na przykład mamy opatentowaną metodę zgazowania. Tylko wciąż za mało środków na rozwój badań i wdrożenie. O tym też rozmawialiśmy. – Co z Mongolią? Wyślemy tam naszych górników? E. Małobęcki – Pracowników fizycznych na pewno nie. Lecz znaczna część mongolskich kadr górniczych studiowała w Polsce, mówi po polsku. Tam się teraz buduje nowe kopalnie, tworzy górnictwo węgla. Jeśli możemy być przy tym obecni, nie jako widzowie, ale uczestnicy tych procesów, to jest ogromna szansa dla nas. – Poradzimy sobie z konkurencją? E. Małobęcki – Odniosłem wrażenie, że oprócz kontaktów z Japończykami i Kanadyjczykami Mongolia szuka rozwiązań alternatywnych. I to możemy być my. Mamy do sprzedania myśl techniczną, mamy konkretne rozwiązania. A potencjalni nabywcy, dodatkowo, kształcili się w Polsce, przez co łatwiej jest nam się zrozumieć. Nawet w technice. – Polak Mongoł dwa bratanki? E. Małobęcki – Na konferencji górniczej w Ułan Bator w tym roku podstawowym językiem kontaktu z uczestnikami był polski. Jeśli ktoś nie mówił sam, miał tłumacza. Czyli już na wejściu mamy ogromne ułatwienie. – Daleko... W. Mróz – Tak samo daleko jak dla Chińczyków, Wietnamczyków, którzy przyjeżdżają do Polski. Globalizacja to rzecz nad wyraz realna. Musimy się dostosować nie tylko, żeby zarabiać, ale wręcz żeby przetrwać. – Dziękuję za rozmowę. Rozmawiał: Wojciech Jaros który albo nie ma chętnych, bo jest złej jakości lub nie w tych sortymentach, albo jest za drogi. Tymczasem utrzymujące się od maja w portach ARA ceny węgla na poziomie 85–87 USD/t ruszyły w ostatnich tygodniach w górę, osiągając w połowie sierpnia poziom 96,2 USD/t. Nie był to ruch spodziewany ze względu na nagromadzone zapasy w Amsterdamie i Rotterdamie, przekraczające 5 mln ton, ale z pewnością oczekiwany, gdyż według Reutera dla wielu producentów węgla 85 USD/t to już cena na granicy lub poniżej Wydobycie węgla energetycznego ogółem 58,1 Sprzedaż węgla energetycznego ogółem w tym: sprzedaż na rynek krajowy Eksport węgla energetycznego 58,55 54,37 4,18 Import węgla energetycznego 12,2 Podaż węgla energetycznego na rynek krajowy 66,57 Zapotrzebowane na węgiel energetyczny na rynku krajowym Bilans 66,7 (-) 0,13 Bilans węgla energetycznego na rynku krajowym w milionach ton w 2011 r. Z przedstawionego bilansu wynika, że rok 2011 zamknął się niewielką nadwyżką popytu nad podażą, a według informacji prasowych niektóre spółki energetyczne miały – pomimo łagodnej zimy – problemy z pozyskaniem węgla. Sygnalizowały je między innymi takie firmy jak: „Dalkia”, „Electricite de France” czy też „Tauron”. Sytuacja ta spowodowała pod koniec roku wzmożenie zakupów z importu i pojawienie się zapasów węgla na składach importerów. W tym roku zaczęły pojawiać się informacje o rosnących zapasach węgla na składach przy kopalniach. Obecnie ocenia się je na ponad 5 mln ton. Wszystko jednak wskazuje, że jest to w większości miał węglowy o złych parametrach jakościowych, na który popyt jest ograniczony bądź też można go sprzedać znacznie poniżej kosztów wydobycia. Na to nakładają się dodatkowo strategiczne zapasy miałów w elektrowniach szacowane na ponad 3,6 mln ton oraz fakt, że w pierwszym półroczu 2012 roku zmalała produkcja energii elektrycznej na węglu kamiennym, natomiast wzrosła o ponad 9% na tanim węglu brunatnym. W efekcie w pierwszych miesiącach 2012 roku spadł import węgla w porównaniu z analogicznym Prognoza cen USD/t Q4-2012 96,6 kosztów. Analitycy wskazują, że w ostatnich latach w wielu krajach znacznie wzrosły koszty wydobycia i transportu. W wielu przypadkach znaczącą rolę odgrywają różnice kursowe lokalnej waluty do dolara (m.in. w RPA, Kolumbii, Indonezji, Polsce). Problemy dotknęły również producentów rosyjskich, którzy odczuli znaczny wzrost kosztów transportu z kopalń syberyjskich do portów. Aby obniżyć te koszty, podjęto decyzję o wzbogacaniu węgla i oferowaniu w eksporcie węgli wysokojakościowych o małej zawartości popiołu. Nieciekawą sytuację obserwuje się w amerykańskich kopalniach. Podaż taniego gazu łupkowego na krajowy rynek energetyczny spowodowała pojawienie się nadpodaży węgla i konieczność skierowania go na eksport. Jednak według publikowanych analiz utrzymywanie się niskich cen wymusi ograniczenie produkcji, a nawet spowoduje bankructwo niektórych kopalń. Ocenia się, że jeżeli ceny utrzymywałyby się jeszcze przez jakiś czas na niskim poziomie, to możliwa byłaby redukcja podaży węgla o około 15–20 mln ton. Według ICT PLATTS najnowsze prognozy przewidują nieznaczny, ale sukcesywny wzrost cen węgla na bazie CIF ARA: 2013 101,8 okresem 2011 roku z około 5,9 mln ton do około 3,9 mln ton, a ponadto węgiel ten w wielu przypadkach jest droższy od węgla krajowego oferowanego sektorowi elektroenergetycznemu. W ostateczności doszło do takiej sytuacji, że mamy węgiel, na 2014 109,1 2015 113,6 Należy podkreślić, że ceny te odnoszą się do węgla o wartości opałowej 25,1 MJ/kg oraz zawartości siarki poniżej 0,8 (1,0)%. Obniżenie wartości opałowej o 1000 kJ/kg to redukcja ceny o około 4%. Leon Kurczabiński Wydawca: Katowicki Holding Węglowy S.A. 40-022 Katowice, ul. Damrota 16–18, tel.: 32 757-30-51, faks: 32 757-31-50, e-mail: [email protected] Redaktor naczelny: Ryszard Fedorowski DTP i druk: Drukarnia Archidiecezjalna, ul. Wita Stwosza 11, 40-042 Katowice Czasopismo Katowickiej Grupy Kapita∏owej ISSN 1234-4834 Nie samym węglem STRONA 8 WRZESIE¡ 2012 60-lecie KWK „Wesoła” Historia i dzień dzisiejszy H istoria kopalni „Wesoła” sięga okresu II wojny światowej – roku 1942, kiedy to okupant przystąpił do budowy kopalni, bazując na sile roboczej więźniów z obozu w Ławkach, będącego filią obozu • Ówczesne realia polityczne spowodowały, że od 1 stycznia 1967 r. do 31 grudnia 1989 r. kopalnia funkcjonowała pod nazwą „Lenin”, by z dniem 1 stycznia 1990 r. powrócić do swojej właściwej nazwy „Wesoła”. w Polsce i Europie oraz największym pracodawcą w mieście, zatrudniającym ponad 5 tys. osób i wydobywającym rocznie od ok. 3,5 do 4 mln ton węgla. Dzisiaj kopalnia „Mysłowice-Wesoła” posiada ok. 159 milionów ton zasobów operatywnych, głównie wysokokalorycznego węgla o niskiej zawartości siarki. Jej obszar górniczy Uroczyste składanie kwiatów pod tablicą pamiątkową. Uroczysta msza św. w intencji byłych i obecnych pracowników kopalni. koncentracyjnego w Auschwitz. Po zakończeniu działań wojennych decyzją rządu polskiego w 1946 r. wznowiono prace związane z budo- • W czerwcu 1993 r. kopalnia „Wesoła” jako jedna z 11 kopalń weszła w skład Katowickiego Holdingu Węglowego S.A. Konferencja prasowa. przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Łukaszek i wiceprzewodniczący Rady Miasta Bernard Pastuszka, przewodniczący Rady Nadzorczej pożarnej i straży miejskiej, przewodniczący związków zawodowych działających w kopalni oraz byli i obecni pracownicy; – 29 lipca o godz. 9.00 w kościele pw. Matki Boskiej Fatimskiej w Wesołej odprawiona została uroczysta msza św. w intencji byłych i obecnych pracowników oraz ich rodzin, a także w intencji tych, którzy zginęli na stanowiskach pracy. Wcześniej z udziałem władz miasta, przedstawicieli Zarządu KHW S.A., służb mundurowych, dyrekcji, przedstawicieli związków zawodowych i pracowników uroczyście złożono wiązanki kwiatów przed ołtarzem św. Barbary i pod tablicą upamiętniającą poległych górników. Następnie przy dźwiękach orkiestry górniczej przemaszerowano do kościoła; – 29 lipca po mszy św. o godz. 11.00 na boisku KS „Górnik-Wesoła” Bieg rekreacyjny dla dzieci. KHW S.A. profesor Jan Klimek oraz Zarząd KHW S.A. z wiceprezesem Waldemarem Mrozem, a także wielu byłych dyrektorów kopalni „Wesoła” i kopalni „Mysłowice-Wesoła”, Otwarcie wystawy fotogramów w cechowni kopalni. wą kopalni „Wesoła II” i pomimo braków kadrowych, dzięki dużej fachowości projektantów oraz znacznemu zaangażowaniu załogi, udało się w ciągu 6 lat ukończyć budowę i uruchomić 19 lipca 1952 r. nowy zakład górniczy „Wesoła II”. Następnie: • W 1954 r., kiedy wyczerpywały się zasoby kopalni „Wesoła I”, została ona włączona do już wybudowanej kopalni „Wesoła II” – w ten sposób powstał zakład produkcyjny pod nazwą „Kopalnia Węgla Kamiennego Wesoła”. • 1 stycznia 2007 r. została ona połączona z kopalnią „Mysłowice” i od tej pory funkcjonuje jako „Kopalnia Węgla Kamiennego „Mysłowice-We- odbył się bieg jubileuszowy o Puchar Dyrektora KWK „Mysłowice-Wesoła” (na dystansie 6 km) oraz bieg rekreacyjny dla wszystkich dzieci (na dystansie 400 m). to ponad 57 kilometrów kwadratowych i zajmuje ona kluczową pozycję wspólnie z kopalnią „Murcki-Staszic” w planach rozwoju KHW. Dzisiaj kopalnia „Mysłowice-Wesoła” posiada ok. 159 milionów ton zasobów operatywnych, głównie wysokokalorycznego węgla o niskiej zawartości siarki. Jej obszar górniczy to ponad 57 kilometrów kwadratowych i zajmuje ona kluczową pozycję wspólnie z kopalnią „Murcki-Staszic” w planach rozwoju KHW. soła” w Mysłowicach, będąc jedną z największych i najnowocześniejszych kopalń węgla kamiennego Podczas spotkania pokoleń odznaczenia wręczał wiceprezes KHW S.A. W. Mróz i dyrektor kopalni R. Łaskuda. W lipcu br. obchody jubileuszowe obejmowały: – wydanie specjalnej kolorowej gazetki jubileuszowej w całości poświęconej historii kopalni; – wystawę fotogramów w cechowni kopalni przedstawiających historię „Wesołej”, którą 20 lipca uroczyście otworzył prezes Zarządu KHW S.A. Roman Łój i I z-ca dyr. ds. technicznych, naczelny inżynier KWK „Mysłowice-Wesoła” Janusz Czarnecki. Po otwarciu wystawy odbyła się konferencja prasowa; – 27 lipca w restauracji hotelu Trojak zorganizowano „Spotkanie pokoleń”, które było okazją do złożenia podziękowań i uhonorowania zasłużonych pracowników kopalni, którzy wnieśli szczególny wkład w jej rozwój. W spotkaniu uczestniczyli: minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska, prezydent Miasta Mysłowice Edward Lasok, Uroczysty przemarsz załogi ulicami Wesołej. Pamiątkowe zdjęcie uczestników spotkania pokoleń. przedstawiciele służb mundurowych: wojska, służby więziennej, straży Bożena Ochenkowska Fot: Tomasz Rozynek