Dzikie Pola? Stare Miasto Świąteczna wariacja Kto w nowym Sejmie?
Transkrypt
Dzikie Pola? Stare Miasto Świąteczna wariacja Kto w nowym Sejmie?
Słowo numeru str 1 100% polski kapitał Polskie media Konkur s Słowo Słowo katowic ło dz i Czytaj w całym Kraju nr 12/2015 Grudzień 2015 www.SlowoKrakowa.pl Cena 2.20 zł (w tym 8 % VAT) Kto w nowym Sejmie? Antoni Sorocki Wybory parlamentarne wygrało Prawo i Sprawiedliwość, które sięgnęło po 235 mandatów. Partia Jarosława Kaczyńskiego jest pierwszym ugrupowaniem w historii III RP, które uzyskało samodzielną większość i nie potrzebuje koalicjanta do stworzenia rządu. PiS odniósł zwycięstwo w zdecydowanej większości okręgów wyborczych, w tym w Krakowie. Przedstawiamy wybranych przez nas posłów z okręgu nr 13., a także senatorów z małopolskiej stolicy. Czyt. dalej s. 3 Stare Miasto Marcin Bartnicki Mieszkając w Krakowie, a może przede wszystkim właśnie przyjeżdżając do niego po długiej nieobecności, zaczynamy zdawać sobie sprawę z tego, jak bardzo atrakcyjnym miastem jest pod względem funkcjonujących tutaj zabytków. Nasze miasto po prostu ma swój – występujący tylko w niewielu polskich miastach (moim typem jest np. Gdańsk) – specyficzny urok i klimat, który wiąże się z jego... „starością”. Czyt. dalej s. 5 Dzikie Pola? Piotr Sutowicz Pojęcie „Dzikich Pól” kojarzy się zwykłemu czytelnikowi z głęboką historią: Sienkiewiczem, buntami Chmielnickiego, z Tatarami i wszystkim tym, co wpisuje się w pewną romantyczną narrację o dziejach I Rzeczypospolitej. Historyk, myśląc o Dzikich Polach, ma na uwadze coś bardziej konkretnego, a dodatkowo stanowiącego przez pewien okres naszej historii obejmujący zjawiska zapalne i wpływające złowrogo na losy państwa. Czyt. dalej s. 8 Świąteczna wariacja Powoli zaczynamy zastanawiać się, co będzie nas czekać w przyszłym roku. Spory wpływ na to będą miały z pewnością działania i decyzje rządu, jak i również lokalnych władz. Póki co wiemy, że 2016 rok przywita nas między innymi podwyżkami opłat za wodę i ścieki. Ale prezydent Majchrowski zaplanował również pewne ulgi podatkowe. Czy jednak w Krakowie życie stanie się droższe? REKLAMA czyt. dalej s. 3 Beata Dziubek Chociaż Boże Narodzenie jest dopiero w grudniu, to - jak co roku ekspozycje świąteczne pojawiają się z dużym wyprzedzeniem. Zazwyczaj bombki czy choinki trafiały do sklepów od razu po Wszystkich Świętych. Tymczasem okazuje się, że w wielu miejscach już można zauważyć pierw- sze oznaki Gwiazdki. Czy komercjalizacja świąt idzie w dobrym kierunku? Choinki czy lampki,są już widoczne nie tylko w wielu brytyjskich i amerykańskich sklepach, zaczynają powoli dominować także polskie sklepy. Czyt. dalej s. 14 ISSN 2354-0516 INDEKS 403261 Słowo Krakowa Gazeta lokalna czwartek, 24 marca 2011 str 2 Wstępniak Wstępniak z „nowej Polski” Łukasz Wolski Kolejny, 12. już numer „Słowa Krakowa”, wydajemy dla Państwa z wielkim trudem, od dwóch tygodni przebywając w konspiracji, przygotowując materiały w „podziemiu”. Wszystko to w strachu przed terrorem, zamordyzmem i V RP, jaką zgotował nam marszałek Kaczyński. Zdecydowaliśmy się, w przeciwieństwie do milionów ludzi, które opuściły ojczyznę, pozostać w kraju i prowadzić trudną, ryzykowną, acz konieczną pracę. Pisząc to drżymy, czy za chwilę nie zapukają do nas służby i nie wywiozą nas pod osłoną nocy do jednego z obozów, jaki stworzono dla wszystkich, którzy zdradzają choćby podejrzenie braku lojalności wobec nowej władzy... Tyle żartów i wstępu z przymrużeniem oka. Wybory parlamentarne wygrało Prawo i Sprawiedliwość, przed czym w podobny sposób przestrzegał ustępujący już rząd i media głównego nurtu, na czele z mającym obsesję na punkcie prezesa Kaczyńskiego, Tomaszem Lisem. Zresztą jego dni w telewizji publicznej są policzone, o czym zresztą doskonale zdawał sobie sprawę. O tym, jak wyglądać będą rządy PiS-u, na razie niewiele można powiedzieć. Cieszy natomiast jedna rzecz: samodzielna większość w sejmie. W historii III RP ta sztuka nie udała się jeszcze nikomu i choć zarówno SLD, jak i PO, osiągały lepszy rezultaty, to wyniki pozostałych komitetów sprawiły, że ugrupowanie Kaczyńskiego nie potrzebuje koalicjanta. Dlaczego to cieszy? Taka sytuacja wpływa na stabilność i trwałość rządu. Może on spokojnie przeprowadzać reformy i planować działania. Bierze też za wszystko pełną odpowiedzialność, nie mogąc ewentualnych win zrzucić na współrządzącą ekipę. To bardzo duży plus, a jednocześnie mobilizacja dla nowej władzy. Miejmy nadzieję, że przyniesie to pozytywne skutki. Póki co trwa recenzowanie rządu, który jeszcze nie powstał (przynajmniej w momencie, gdy zamykamy nasze wydanie). Niektóre media, co przecież absurdalne, już zaczynają rozliczać ekipę, którą pokieruje Beata Szydło. Pojawiają się też głosy zdziwienia, dlaczego blisko dwa tygodnie od wyborów nie ma jeszcze składu rządu. Tymczasem parlamentarna praktyka pokazuje, że premier swój gabinet tworzy niekiedy nawet przez 4 tygodnie. Oczywiście PiS ma o tyle łatwiej, że posiada samodzielną większość i nie musi dzielić stanowisk. Chociaż nie zapominajmy o tym, że Kaczyński poczynił pewne postanowienia względem zarówno Zbigniewa Ziobro, jak i Jarosława Gowina. Obaj zapewne znajdą się w rządzie, jednak negocjacje muszą dotyczyć tego, w jakimi resortami pokierują. Pojawiają się również pierwsze sondaże powyborcze. Zauważalny jest przede wszystkim odpływ elektoratu z PO do Nowoczesnej Ryszarda Petru. Platformę czekają teraz trudne miesiące, ponieważ kierownictwo musi rozliczyć się z kampanii wyborczej i wyników wyborów, zaś sytuację tę na pewno będzie chciała wykorzystać wewnętrzna opozycja. A ta ma jedno nazwisko: Schetyna. Były marszałek sejmu jest ostatnią i jedyną postacią dużego kalibru, która nie została wykończona przez Donalda Tuska. Schetyna swoje przecierpiał, ale był cierpliwy i to może zostać nagrodzone przewodnictwem w partii. Na pewno jednak Ewa Kopacz władzy w partii łatwo nie odda. Jeśli rywalizacja tych dwojga będzie ostra i spektakularna, to poparcie dla PO może znacząca się obniżyć. Z niecierpliwością czeka na to Petru, który za kilka lat może okazać się głównym rozgrywającym na scenie politycznej. PiS ma władzę w parlamencie, ma prezydenta, ale nie rządzi w regionie. W 15 na 16 województw większość w sejmikach posiada koalicja PO-PSL, co może okazać się dla rządu Szydło nie lada problemem. Nie jest jednak wykluczone, że PiS, na fali politycznej koniunktury, nie rozpisze w 2016 przyśpieszonych wyborów samorządowych. Po pierwsze formacja Kaczyńskiego rozważa utworzenie kilku nowych województw: otwarcie mówi się o warszawskim, środkowopomorskim i częstochowskim, jednak w grę mogą wchodzić również inne regiony. Byłby to powód do skrócenia kadencji przynajmniej w części województw. PiS może jednak znaleźć powód, by głosowali wszyscy Polacy. Zwłaszcza, że legitymacja obecnych władz w sejmikach jest niska z powodu ogromnej liczby nieważnych głosów oddanych w wyborach w 2014 roku, a także wynikowi PSL-u, którego wynik exit pool zdecydowanie różnił się od ostatecznego, przedstawionego przez PKW. Póki co zadowoleni możemy być z prezydenta, który małymi, lecz ważnymi gestami, buduje wizerunek Polski za granicą. Podczas wizyty w Rumunii Andrzej Duda odwiedził miejsce, w którym zginęło 27 osób (pożar dyskoteki). Zapalił znicz i pomodlił się za ofiary. Wydarzenie odbiło się echem w tamtejszych mediach, zaś wielu rumuńskich internautów wyraziło podziw i uznanie dla naszej głowy państwa. Spis treści Grudzień Temat numeru Sławomir Kamieniecki – Podwyżki i ulgi. Co prezydent Majchrowski planuje na 2016 rok? – s. 3 Co się działo W Krakowie – s. 4 W Polsce – s. 5 W gospodarce – s. 5 Miasto Antoni Sorocki – Kto z Krakowa na Wiejskiej? – s. 3 Marcin Bartnicki – Stare Miasto – s. 5 Finanse Michał Burtny – Odszkodowanie za opóźnienie pociągu – s. 6 Radosław Pater – Wypadek? Postaraj się o odszkodowanie – s. 7 Zenon Wolicki – Płatności w sieci tylko z telefonem? – s. 7 Publicystyka Piotr Sutowicz – Dzikie pola? – s. 8 Agata Kurant – Społeczności żydowskie we współczesnej Europie? – s. 10 Kultura Karolina Grabarczyk – „Drzewo do samego nieba” – s. 46 Marta Pietrzak – Książka w życiu dziecka – s. 47 Styl Życia Grażyna Kozak – W pierwszą podróż z noworodkiem – s. 9 Grażyna Kozak – Rozwój z certyfikatem – s. 10 Maria Andrychów – Powiedz „nie” nadwadze i otyłości – s.10 Marcin Bąk – Hobby dla dużych chłopców – s. 11 Sara Rok – Kiedy nie możesz zasnąć – s. 12 Beata Dziubek – Święta w październiku?! – s. 14 Antoni Sorocki – Odstaw komputer i zmierz się z realnym wyzwaniem – s. 14 Marta Pietrzak – Laseroterapia i makijaż permanentny – s. 35 Anna Cieplak – Do ślubu w wymarzonym stylu – s. 36 Grażyna Kozak – Odżywiajmy się zdrowo – żywność ekologiczna – s. 38 Kamil Mec – Nowoczesny trening – zadbaj o swoje mięśnie – s. 41 Twój Relax Marcin Bartnicki – Weekendowe wojaże – s. 15 Marcin Bąk – Piękny i bliski. Liberec ma czym kusić turystów – s. 16 Marcin Bartnicki – Białe szaleństwo nadchodzi! – s. 33 Natalia Lisicka – ABC narciarzy – s. 34 Sara Rok – Dlaczego w Kotlinę? – s. 34 Twój Dom Marian Bąk – Innowacje w naszych domach – s. 17 Maria Andrychów – Udekoruj swoje okna – s. 18 Radosław Pater – Problemy twardej wody – s. 19 Krzysztof Futkowski – Jak wybrać odpowiedni kominek? – s. 20 Radosław Pater – Zaprośmy do domu kominiarza – s. 22 Jarosław Wejda – Ochrona drewna – s. 28 Mateusz Grabowski – Instalacja sprzężonego powietrza – s. 31 Marcin Bartnicki – Dajmy sobie więcej ciepła! – s. 32 Twój Senior Sara Rok – Jak wspomóc swoje zdrowie – s. 23 Grażyna Kozak – Nie samą solanką człowiek żyje – s. 24 Radosław Pater – Zmysł do wyostrzenia – s. 25 Sara Rok – Sieć to zdrowie – s. 26 Patrycja Jasińska – Podologia, czyli zdrowe stopy na co dzień – s. 26 Będzie się działo Listopad/Grudzień 2015 - s. 46-47 Wydawca: Magnes Media Sp. z o.o. [email protected] | Prezes Zarządu, redaktor naczelny: Emil Baran Redaktor prowadzący: Łukasz Wolski [email protected] | Dział reklamy: tel. 506 162 908 | Druk: Polskapresse Redakcja: Komuny Paryskiej 90, 50-452 Wrocław | Skład: Logos | Numer zamknięto 6 listopada 2015| Wydanie 9 listopada 2015 Redakcja nie odpowiada za treść publikowanych listów i reklam. Materiałów nie zamówionych nie zwraca, zastrzega sobie prawo do skrótów w nadesłanych tekstach i listach. Słowo Krakowa Gazeta lokalna grudzień 2015 str 3 Temat numeru Podwyżki i ulgi Sławomir Kamieniecki Co prezydent Majchrowski planuje na 2016 rok? W listopadzie powoli zaczynamy zastanawiać się, co przyniesie nam kolejnych 12 miesięcy. Z pewnością liczymy na dobre informacje, jak to bywa z początkiem każdego nowego roku. Póki co wiemy jednak, że 2016 przywita nas podwyżkami. Za co płacić będziemy więcej? Czy życie w Krakowie stanie się droższe? Dlaczego część opłat zostanie podniesiona? Plan podwyżek, które dotkną niektóre sfery naszego życia, przygotowany został przez magistrat. Z racji, że za prezydentem Jackiem Majchrowskim stoi większość w radzie miejskiej, należy się spodziewać, że zmiany zostaną zaakceptowane i wprowadzone w życia od początku 2016 roku. Dzięki temu planowi kasa miejska ma zostać zasilona dodatkowymi funduszami. Podwyższone mają zostać opłaty za wodę oraz ścieki. Zamiast 9,88 złotych, płacić będziemy 10,15 zł za metr sześcienny. To zmiana o 2,7 proc. Zdaniem władz jest to podyktowane planowanymi inwestycjami, jakie przeprowadzić ma krakowskie MPWiK w 2016 roku. Chodzi o rozbudowę i modernizację sieci wodociągowej na terenie miasta. Nieznacznie, ale jednak, wzrośnie też podatek od nieruchomości. Za średniej wielkości mieszkanie trzeba będzie zapłacić około złotówki więcej. Magistrat szacuje, że dzięki temu do kasy miejskiej wpłynie ponad 467 milionów złotych. O ile właściciele mieszkań zapłacą więcej, to ulgi czekają na przedsiębiorców. Kwota podatku od budynku przeznaczonego na działalność firmową, spadnie bowiem od kilku do kilkunastu złotych (w zależno- ści od wielkości zajmowanej powierzchni). Spaść mają również stawki opłat dla budynków, które zajmowane są na poczet stołówek szkolnych. Mniej płacić mają ponadto zakłady, które zajmują się tak zwanymi „branżami zanikającymi”. Mowa tutaj chociażby o ślusarstwie, krawiectwie czy też szklarstwie. Wzrosną również podatki od środków transportu. Za samochód o masie od 3,5 do 5,5 tony zapłacimy już nie 588 zł, lecz 660 zł (pojazdy o mniejszej masie w ogóle nie podlegają tej opłacie). Jednak w przypadku, gdy auta spełnią wysokie parametry czystości spalin (chodzi Kto z Krakowa na Wiejskiej? Antoni Sorocki Wybory parlamentarne wygrało Prawo i Sprawiedliwość, które sięgnęło po 235 mandatów. Partia Jarosława Kaczyńskiego jest pierwszym ugrupowaniem w historii III RP, które uzyskało samodzielną większość i nie potrzebuje koalicjanta do stworzenia rządu. PiS odniósł zwycięstwo w zdecydowanej większości okręgów wyborczych, w tym w Krakowie. Swoją reprezentację w sejmie będzie miało 5 komitetów. Oprócz zwycięskiej partii mowa o Platformie Obywatelskiej, Kukiz '15, .Nowoczesnej Ryszarda Petru oraz Polskim Stronnictwie Ludowym. Pod progiem wyborczym znalazły się natomiast Zjednoczona Lewica, KORWiN-a oraz Partia Razem. Szerzej o tym piszemy w dziale „Co się działo w Polsce”, który jest w pełni poświęcony wyborom parlamentarnym. W okręg nr 13, który obejmuje Kraków oraz pobliskie powiaty, wynik PiS-u zbliżony był do rezultatu osiągniętego w skali całego kraju. Na ugrupowanie Kaczyńskiego zagłosowało fot. Krzysztof Białoskórski grudzień 2015 tutaj 38,62 proc. Podobnie było z Platformą, która uzyskała wynik 24,61, również bardzo podobny do ogólnopolskiego. Dobrze wypadła natomiast partia Ryszarda Petru, meldując się na podium (9,73 proc.), zaś komitet Pawła Kukiza znalazł w oczach krakowian mniejsze uznanie, niż wśród ogółu Polaków (7,26 proc.). Słabo wypadła również Zjednoczona Lewica (6,38 proc.), której wynik jest potwierdzeniem pogłębiającego się kryzysu. Sporym poparciem w naszym regionie cieszy się natomiast KORWiN-a (6,35 proc.), jednak w skali kraju wolnościowa partia nie przekroczyła progu wyborczego i w Krakowie nie mogła uczest- o normy Euro 5 oraz Euro 6) koszty spadną do 385 zł. Władze przyznają, że to zachęta do inwestowania w ekologiczne rozwiązania, która podyktowana jest fatalną jakością powietrza w Krakowie. Analogiczne zmiany dotkną właścicieli ciężarówek i tirów. Dzięki spełnianiu norm Euro 5 i 6 można zyskać nawet 800 zł. W kolejnych latach opłaty dla „nie-ekologicznych” pojazdów mają jeszcze wzrastać. Magistrat szacuje, że w latach 2016-2018 zyska na tym ponad 10 milionów złotych. Wiemy również, że prezydent nie zdecydował się na zniesienie opłaty targowej (taka możliwość istnieje od tego roku, wcześniej należność musiała być pobierana). Pieniądze uzyskane w ten sposób mają służyć uporządkowaniu działalności handlowej w obrębie placów targowych. Utrzymana została również opłata uzdrowiskowa. Jeżeli nic się nie zmieni, to nie będziemy płacić więcej za podróżowanie komunikacją miejską oraz wywóz odpadów. Prezydent Majchrowski nie wspomina w swoim planie o tych opłatach. Obawy mieszkańców dotyczyły zwłaszcza MPK, ponieważ przedsiębiorstwo ma w planach zakup nowego taboru. To oczywiście opłaty czy podatki, które leżą w gestii samorządu lokalnego. Tymczasem, wraz z 2016 rokiem, wpływ na nasze życie będą miały również, a może przede wszystkim, decyzje podejmowane przez rząd, który właśnie konstruuje Prawo i Sprawiedliwość. Ulga może czekać osoby o najniższym dochodzie. Partia Kaczyńskiego obiecała bowiem podniesienie kwoty wolnej od podatku. Zresztą wyrok w tej sprawie wydał Trybunał Konstytucyjny i rząd i tak jest zobligowany do jej podniesienia. PiS wprowadzi ponadto po- niczyć w podziale mandatów. W przeciwieństwie do PSL-u, którego ludzie w sejmie się znajdą, jednak nie dzięki głosom z okręgu nr 13 (tylko 2,7 proc. wskazań). Z kolei na Partię Razem zagłosowało 3,88 proc. PiS ostatecznie sięgnął u nas po 7 mandatów. Na Wiejską pojadą Małgorzata Wassermann, którą poparło ponad 81 tys. osób. Drugi wynik wśród kandydatów ugrupowania Kaczyńskiego uzyskał Jarosław Gowin (ostatnie miejsce na liście ) i tym samym wywalczył reelekcję. Pozostali posłowie PiS-u z naszego okręgu to: Andrzej Adamczyk, Ryszard Terlecki, Barbara Bubula, Jacek Osuch oraz Elżbieta Duda. 5 mandatów trafiło do oddającej władze Platformy Obywatelskiej. W parlamencie pracować będą Rafał Trzaskowski, Ireneusz Raś, Lidia Gądek, Bogusław Sonik oraz Józef Lassota. Z sejmem żegna się między innymi Jagna Marczułajtis-Walczak, która nie znalazła uznania wyborców. Wpływ mogło mieć na to zamieszanie i skandal związany z próbą organizacji w Krakowie Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Na Wiejską pojadą ponadto Agnieszka Ścigaj z komitetu Kukiz '15 oraz Jerzy Meysztowicz z .Nowoczesnej Ryszarda Petru. Miejmy nadzieję, że 14 posłów z okręgu nr 13 będzie godnie reprezentować Kraków oraz okoliczne powiaty. W głosowaniu wybraliśmy również senatorów. W izbie wyższej parlamentu reprezentować będzie nas dwójka z Platformy Obywatelskiej. Jerzy Fedorowicz wygrał rywalizację z Mieczysławem Gilem oraz Jerzym Poźniakiem. Z kolei Bogdan Klich okazał się lepszy od Renaty Godyń-Swędzioł oraz Łukasza Gibały. datek bankowy oraz od hipermarketów. Ten drugi może mieć większe znaczenie dla krakowian i wszystkich Polaków. Przychody sklepów o powierzchni większej niż 250 m kw., miałyby zostać obłożone podatkiem w wysokości 2 proc. Ma to przynieść budżetowi nawet 3,5 miliarda złotych. Część analityków wyraża jednak opinię, że obciążenie dla hipermarketów odbije się na klientach, którzy będą musieli więcej płacić. Podobny podatek wprowadzono kilka lat na Węgrzech i większość obaw się nie spełniła. Warto dodać również, że zagraniczne koncerny, do których należą sieci handlowe, od lat różnymi sposobami unikają płacenia podatków. Jak widać, rok 2016 może wiązać się z wieloma zmianami dotyczącymi ekonomicznego aspektu naszego życia. O ile efekty podniesienia niektórych opłat przez urząd miasta (przy jednoczesnym wprowadzeniu pewnych ulg dla przedsiębiorców), są dosyć łatwe do ocenienia, o tyle skutki decyzji nowego rządu (jeszcze nie podjętych zresztą), to spora niewiadoma. fot. Krzysztof Białoskórski W senacie większość należeć będzie jednak do PiS-u. Ugrupowanie to posiada aż 61 na 100 mandatów. PO reprezentować będzie 34 przedstawicieli, zaś PSL jeden. Pozostałych 4 senatorów uzyskało mandaty startując z niezależnych komitetów. Władzę w województwie wciąż sprawuje koalicja PO-PSL, ale drży ona w posadach. Ludowcy mogą zerwać porozumienie z Platformą, a podstawy do tego dali podczas głosowania nad wyborem nowego marszałka. Zresztą istnieje możliwość, że w przyszłym roku odbędą się nowe wybory samorządowe. Czas pokaże. Słowo Krakowa Gazeta lokalna str 4 Co się działo w Polsce Co się działo W KRAKOWIE – październik 2015 Bulwary rozbłysną Przygotowała: Marta Pietrzak Zatrzymany za wykorzystywanie Szczęśliwa Małopolska Policjanci z wojewódzkiej komendy w Krakowie zatrzymali 39-letniego pedofila, który wykorzystał dwóch nieletnich chłopców. Jego ofiar może być jednak więcej. Zatrzymany to mieszkaniec województwa świętokrzyskiego, który w Krakowie mieszkał od jakiegoś czasu. Pracował tutaj jako pracownik fizyczny na jednym z placów targowych. Śledztwo było trudne m.in. ze względu na ukrywanie całego procederu także przez pokrzywdzonych. Działania policji doprowadziły w końcu do ustalenia podejrzanego i jego miejsca pobytu. W czasie przeszukania mieszkania mężczyzny zabezpieczono jego komputer i inne nośniki elektroniczne, które będą teraz analizowane. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 12 lat więzienia. Małopolanie są coraz bardziej zadowoleni ze swojego życia. Oceniają, że polepszyła się ich sytuacja finansowa, ale częściej podejmują dodatkową pracę zarobkową. Zmalała też liczba zadłużonych – wynika z badań Małopolskiego Obserwatorium Rozwoju Regionalnego. Ankietowani dostrzegają pozytywne zmiany w najbliższym otoczeniu. Na pytanie o wygląd najbliższej okolicy w porównaniu do sytuacji sprzed pięciu lat, blisko 70 proc. osób wskazało, że się poprawił. Co ciekawe częściej na zdecydowaną poprawę otoczenia wskazywały kobiety niż mężczyźni oraz osoby powyżej 60. roku życia. Pozytywne zmiany w swoim otoczeniu dostrzegają szczególnie mieszkańcy Podhala i subregionu tarnowskiego. W ankiecie Małopolanie wypowiedzieli się również na temat tego, na co powinny być przeznaczone środki publiczne. Wyścig z czasem Konserwują bezcenne dzieła Pierwsze tramwaje miały się pojawić pod Wawelem w maju, ale realizacja umowy opóźniała się. Premiera pierwszego „Krakowiaka” miała miejsce dopiero pod koniec sierpnia, podczas otwarcia estakady Lipska-Wielicka. Do tej pory pod Wawel dotarło sześć tramwajów, ostatni pod koniec zeszłego tygodnia. Wciąż brakuje jednak jeszcze 30 tramwajów, które MPK kupiło od bydgoskiej Pesy. Jeśli tramwaje nie zostaną dostarczone do końca roku, to miasto straci częściowe dofinansowanie unijne na zakup pojazdów. Częściowe, ponieważ udało się wydłużyć proces rozliczenia do końca marca 2016 roku. Żeby przyspieszyć prace MPK wysłało do Bydgoszczy 20 swoich pracowników, którzy pomagają przy produkcji. W Zamku Królewskim na Wawelu trwają badania trzech bezcennych dzieł sztuki, w tym tryptyku „Sąd Ostateczny” z warsztatu Hieronima Boscha. Prowadzą je specjaliści z powołanego niedawno Krajowego Centrum Badań nad Dziedzictwem. Specjaliści wykonują też dokumentację fotograficzną dzieła Sandra Botticellego „Madonna z Dzieciątkiem i Aniołami” oraz badania poddawanego właśnie konserwacji obrazu „Alegoria miłości” z warsztatu Parysa Bordone. Obrazy są badane m.in. przy użyciu spektrometru fluorescencyjnego, który pozwala określić, jakich materiałów używali artyści i fotografowane są w świetle widzialnym i niewidzialnym - ultrafiolecie i podczerwieni. Badacze podkreślają, że dopiero specjalistyczne badania dają konserwatorom i historykom sztuki pełną wiedzę o danym dziele. Kwesta na renowację W kweście zorganizowanej przez Obywatelski Komitet Ratowania Krakowa uczestniczyli artyści, samorządowcy i politycy m.in. Stan Borys, Anna Dymna, Jerzy Fedorowicz z rodziną, Jarosław Gowin, Bogusław Sonik, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski i przewodniczący Rady Miasta Krakowa Bogusław Kośmider. Na Cmentarzu Rakowickim zebrano 42 tys. 604 zł 66 gr, a na Cmentarzu Podgórskim, gdzie w kwestę włączyli się działacze stowarzyszenia Podgórze.pl - 6 tys. 837 zł 79 gr. W przyszłym roku OKRK będzie świętował 35. lecie działalności i w związku z tym zaplanowano restaurację większego fragmentu Cmentarza Rakowickiego i wydanie przewodnika po odnowionej kwaterze. Bezbramkowy remis Pod Wawelem spotkały się dwie ekipy, które przed rozpoczęciem kolejki dzielił tylko punkt, ale przy tym aż cztery miejsca w tabeli. Wisła Kraków bezbramkowo zremisowała na własnym stadionie z Ruchem Chorzów. Dla Białej Gwiazdy był to ósmy remis w bieżących rozgrywkach, ale trzeba powiedzieć, że w meczu z Niebieskimi miała swoje okazje do zdobycia bramki. Najlepszą zmarnował w drugiej połowie Krzysztof Mączyński, którego strzał z dystansu efektowną paradą obronił Matus Putnocky. Z takiego rezultatu na pewno bardziej mogą być zadowoleni goście, którzy przez 90 minut murowali własne pole karne. Słowo Krakowa Gazeta lokalna Przegrana Cracovii Piłkarze Górnika Łęczna nie przestraszyli się wyżej notowanych rywali i od pierwszych minut meczu stwarzali większe zagrożenie. Co doprowadziło do tego, że Górnik Łęczna pokonał na własnym stadionie Cracovię 1:0 (1:0) w m meczu 14. kolejki Ekstraklasy. Gola na wagę trzech punktów strzelił dla gospodarzy w 41. minucie Grzegorz Bonin. Faworyzowane Pasy nawet nie zbliżyły się do wyrównania. W pierwszych 45 minutach Cracovia dłużej utrzymywała się przy piłce (58 proc.), ale stać ją było wyłącznie na strzały zza pola karnego. W przerwie trenerzy obu drużyn zdecydowali się dokonać wyłącznie po jednej zmianie. Honorowy obywatel Były premier i były przewodniczący Parlamentu Europejskiego prof. Jerzy Buzek otrzymał honorowe obywatelstwo Krakowa. W uznaniu jego „szczególnych zasług dla Krakowa, dla przemian demokratycznych w Polsce i modernizacji Europy”. Z wnioskiem o jego uhonorowanie wystąpiło Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski; wniosek poparli obecni i byli rektorzy UJ i AGH. Mimo wszystko Rada Miasta Krakowa nie była jednomyślna, przyznając ten tytuł, uchwałę podjęto różnicą kilku głosów. Sam uhonorowany swoją nobilitację podsumował tymi słowami: Czuję się spadkobiercą wielkiej idei otwartości naszego kraju. Ponad 100 lamp stanie na Bulwarach Wiślanych. Wybudowane zostaną też punkty iluminacyjne, które oświetlać będą Zamek na Wawelu, mury bulwarów i drzewa. Specjalnymi podziemnymi rynnami w przyszłości poprowadzone zostaną kable światłowodowe. Wybrano firmę, która postawi lampy i wykona iluminację Bulwarów Wiślanych. Dodatkowe światła pojawią się na bulwarach: Czerwieńskim i Kurlandzkim, a prace mają się zakończyć jeszcze w tym roku. Umowa z wybraną w przetargu firmą jeszcze nie została podpisana. Na razie urzędnicy sprawdzają czy wszystkie dokumenty są w porządku. Miasto na oświetlenie tego odcinka Bulwarów przeznaczyło dwa i pół miliona złotych. W kolejnych latach mają być oświetlane kolejne fragmenty bulwarów. Pierwsze „Conrady” rozdane Liliana Hermetz, autorka debiutanckiej powieści „Alicyjka”, została laureatką pierwszej edycji Nagrody Conrada, ufundowanej przez miasto Kraków za najlepszy literacki debiut. Wręczenie statuetki oraz nagrody w wysokości 30 tys. złotych odbyło się podczas Gali Nagrody w Centrum Kongresowym ICE Kraków na zakończenie Festiwalu Conrada. Zwycięską książkę wybrali internauci, którzy od 13 października głosowali na pięć nominowanych przez kapitułę debiutów. Autorka zwycięskiej powieści jest kulturoznawczynią i teatrolożką – co jest widoczne w jej książce, której sposób opowiadania nawiązuje do języka teatralnego oraz różnych gatunków i form literackich. W swojej powieści „Alicyjka”, której akcja rozgrywa się w realiach peerelowskiej wsi, autorka ukazuje trudne relacje między matką a córką. Wadliwe karty W jednym z krakowskich lokali wyborczych rozdane zostały wadliwe karty do głosowania. Jak się okazało problem dotyczył czterech sztuk kart wyborczych. Usterka na czas została zauważona i wadliwe karty nie zostały użyte do oddania głosu. Według niektórych osób sytuacja wynikła z niedopełnienia obowiązków przez członków obwodowej komisji wyborczej. Zadaniem tych osób było przejrzenie wszystkich kart wyborczych, w dzień poprzedzający wybory, pod kątem ich treści oraz jakości wydruku. Ponieważ nie zostało to wykonane, usterki wyszły na jaw dopiero w dniu głosowania. Nie wiadomo jednak, ile osób zdążyło oddać głos w lokalu wyborczym, w którym zauważono błędy. Zabezpieczono muzeum w Auschwitz Muzeum Auschwitz zakończyło realizację programu mającego na celu m.in. poprawę warunków przechowywania i bezpieczeństwa archiwaliów oraz przedmiotów z czasów istnienia obozu Auschwitz. Projekt sfinansowała Komisja Europejska, przekazując 4 mln euro. Wsparcie finansowe od tej instytucji jest podkreśleniem nie tylko wyjątkowości Auschwitz w europejskiej historii, ale także jego współczesnego znaczenia dla ludzkości. KE sfinansowała 95 proc. kosztów projektu. Zdaniem dyrektora Muzeum Auschwitz Piotra M.A. Cywińskiego ma to symboliczne znaczenie. Po za renowacją i konserwacją ekspozycji oraz niektórych baraków, przeprowadzone zostały również badania archeologiczne, geologiczne i hydrogeologiczne w byłym Auschwitz II-Birkenau. grudzień 2015 str 5 Co się działo w Polsce Co się działo W POLSCE Co się działo W GOSPODARCE – październik 2015 – październik 2015 PiS z większością Senat wyłoniony Ile pieniędzy otrzymają partie polityczne? Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory parlamentarne, które odbyły się 25 października. Partia ta uzyskała 37,58 proc. głosów, co przełożyło się na 235 mandatów w sejmie. Oznacza to, że PiS samodzielnie stworzy rząd. To pierwszy taki przypadek w historii III RP. Zdarzało się już, że partie uzyskiwały poparcie powyżej 40 proc. (SLD oraz PO), ale wyniki innych ugrupowań nie pozwalały wtedy na uzyskanie samodzielnej większości. Na korzyść ugrupowania, które przez ostatnie 8 lat znajdywało się w opozycji, zadziałało nieprzekroczenie progu wyborczego przez SLD, KORWiN-ę oraz Razem. W październikowych wyborach parlamentarnych wybrano również 100 senatorów. Głosowanie odbyło się w jednomandatowych okręgach wyborczych, zatem mandat otrzymywał tylko zwycięzca. W nowo wybranej izbie niższej parlamentu zasiądzie 61 senatorów z Prawa i Sprawiedliwości. Pozwoli to partii Jarosława Kaczyńskiego swobodnie rządzić, bowiem senat nie będzie blokował rządowych ustaw. 33 mandaty trafiły natomiast do Platformy Obywatelskiej, a 1 do PSL. Pozostałe padły łupem kandydatów niezależnych: Lidii Staroń, Marka Borowskiego, Jarosława Obremskiego i Grzegorza Biereckiego (tych dwóch ostatnich miało poparcie PiS-u, więc można się spodziewać, że w głosowaniach będą wspierać ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego. Sukces wyborczy wiąże się nie tylko z reprezentacją w parlamencie, ale również sowitym zastrzykiem gotówki. Co ciekawe, subwencje z budżetu otrzymają wszystkie partie polityczne, które wystartowały w wyborach. Strumień pieniędzy ominie natomiast Pawła Kukiza, gdyż jego środowisko ubiegało się o mandaty nie jako partia, lecz komitet wyborczy wyborców (rocznie Kukiz’15 dostawałby ponad 7 milionów złotych). Najwięcej inkasować będzie oczywiście Prawo i Sprawiedliwość. Konto tego ugrupowania zasili 18,5 miliona złotych w skali roku. Nieco mniej otrzyma Platforma Obywatelska - około 15,5 miliona. Nowoczesna Ryszarda Petru będzie otrzymywać przez 4 lata po 6,2 miliona, Zjednoczona Lewica 6,1 mln, PSL 4,4 mln, KORWiN-a 4,1 mln, zaś Partia Razem 3,1 mln. Oprócz PiS-u, który wygrał wybory parlamentarne, na Wiejskiej zasiądą przedstawiciele czterech innych ugrupowań. NaPO, która przez 8 lat rządziła krajem, głos oddało 24,09 proc. biorących udział w październikowej elekcji. Przełożyło się to na 138 mandatów. KWW Kukiz '15 do sejmu wprowadził zaś 42 przedstawicieli (8,81 proc. poparcia). Sukces osiągnęła również .Nowoczesną (7,60 proc. wyborców - 28 mandatów). Najmniej licznym ugrupowaniem w nowym sejmie będzie natomiast PSL z 16 posłami (5,13 proc. poparcia). Z Wiejską żegna się natomiast SLD i Twój Ruch. Ich koalicja nie przekroczyła progu wyborczego, zyskując 7,55 proc. wskazań. Sztuka ta nie udała się również KORWiN-ie, która zdobyła 4,76 proc. oraz Partii Razem. Stare Miasto Marcin Bartnicki Mieszkając w Krakowie, a może przede wszystkim właśnie przyjeżdżając do niego po długiej nieobecności, zaczynamy zdawać sobie sprawę z tego, jak bardzo atrakcyjnym miastem jest pod względem funkcjonujących tutaj zabytków. Nasze miasto po prostu ma swój – występujący tylko w niewielu polskich miastach (moim typem jest np. Gdańsk) – specyficzny urok i klimat, który wiąże się z jego... „starością”. Po prostu, każdy z nas czuje się inaczej, kiedy może przechadzać się uliczkami miasta, którymi przechadzano się także wiek temu, dwa wieki temu, pięć wieków temu i jeszcze dawniej. Kto wie, może nawet postawienie któregoś kroków wiąże nas z legendarnymi postaciami króla Kraka czy Szewczyka Dratewki? Może dym wydobywający się z naszej rury wydechowej przypomina ten, unoszący się niegdyś nieopodal wawelu z nozdrzy wawelskiego smoka? grudzień 2015 Kto wie – w każdym razem Kraków jest miastem, w którym – jeśli tego chcemy – możemy z łatwością wczuć się w historię. Do tego stopnia, że z czasem, ludzie przeprowadzający się do Krakowa (np. studenci) kompletnie przestają zwracać uwagę na estetyczno-historyczną wartość zabudowań wokół nich. O rodowitych, starych Krakowianach nie wspominając. Próżno pisać i wymieniać te zabytki, bo cóż właściwie można – sztampowo polecić Wawel, Kazimierz czy krakowskie Błonia? Turysta może skoczyć do Piwnicy pod Baranami czy do jednego z teatrów? A może tak, jak to czynią turyści młodego pokolenia, czy też ci, którzy tak Zwiększą kwotę wolną? Prawo i Sprawiedliwość już zapowiedziało wprowadzenie autopoprawek do budżetu na 2016 rok, który został przygotowany przez ustępującą koalicję PO-PSL. Ugrupowanie Kaczyńskiego chce już w przyszłym roku zrealizować część swoich obietnic wyborczych a także uzyskać dodatkowe źródła przychodu dla budżetu. Niestety nie jest on w zbyt dobrym stanie, bo rządzący zaplanowali rekordowo wysoki deficyt, sięgający blisko 55 miliardów złotych. W dodatku może okazać się większy, bo szacunek ten oparty jest na optymistycznych prognozach, dotyczących m. in. wzrostu gospodarczego i poziomu inflacji. Wśród propozycji PiS-u znajduje się słynny już zapis 500 zł na drugie i każde kolejne dziecko. Według TK przepisy ustalające kwotę wolną od podatku na poziomie 3089 złotych, są niezgodne z ustawą zasadniczą. O wydanie postanowienia w tej sprawie wnioskował RPO. Jego kluczowym argumentem było to, że obecna kwota wolna powoduje, że podatki płacić muszą nawet osoby z dochodem poniżej minimum egzystencji. TK uznał, że utrzymywanie kwoty wolnej na tym samym pułapie, mimo zmiany sytuacji gospodarczej oznacza, że prawo jest wadliwe. A to z kolei jest niezgodne z konstytucyjną zasadą państwa prawa. Sędziowie tłumaczyli również, że niepodnoszenie kwoty wolnej jest de facto jej obniżaniem. W mijającej kadencji sejmu głosowany był projekt ustawy zwiększającej kwotę wolną do 8 tys. złotych, ale przepadł. REKLAMA Pięć ugrupowań w Sejmie Będą poprawki do budżetu często naprzykrzają się mieszkańcom – turyści z zachodu – więc po prostu zwiedzając krakowskie kluby i dyskoteki, nie bardzo przejmując się dziedzictwem Piastów, Jagiellonów czy krakowskiej bohemy artystycznej? Faktem jest, że klimat Krakowa sprawia, że chce się obcować z zabytkami, antykami. Często też, dla niektórych dzielnic – tych starszych – takie wystrój po prostu idealnie pasuje do istniejącego tutaj zasobu mieszkaniowego. Jeśli ktoś więc dysponuje środkami, a wbrew pozorom nie potrzeba tutaj często pieniędzy ogromnych, możemy urozmaicić nasz dom lub w całości zaprojektować go poprzez starocie i antyki. Patery, obrazy ścienne, dawno wykonane meble, często dalece ciekawiej i mądrzej zdobione niż dzisiejsze, bez wyrazu i ducha, z pewnością zachwycą nie tylko naszych gości, ale sprawią, że także nam będzie się żyła w naszym domostwie zwyczajnie lepiej. Czyż nie miło byłoby przysiąść w ich towarzystwie nad książką i miło spędzić popołudnie? Słowo Krakowa Gazeta lokalna str 6 Odszkodowanie za opóźnienie pociągu Michał Burtny W tym artykule chciałbym poruszyć kwestie odnoszące się do osób podróżujących kolejami. Opóźnienia pociągów w polskiej rzeczywistości nie są niczym nowym, jednak dopiero od grudnia 2014 r. przyznano ich pasażerom szersze możliwości żądania odszkodowań za spóźniony przyjazd. Na gruncie prawodawstwa unijnego odpowiednie przepisy obowiązują już od kilku lat. Chodzi mianowicie o rozporządzenie (WE) nr 1371/2007 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 23 października 2007 r., które weszło w życie w 2009. Jednak do niedawna stosowanie niektórych jego przepisów, w tym dotyczących odszkodowań za opóźnienia, było w Polsce wyłączone. Wyjątek stanowiły pociągi typu ExpresInterCity, za których spóźniony przyjazd pasażerowie mogli dochodzić odszkodowań zgodnie z przepisami unijnymi. Od grudnia 2014 r. sytuacja się zmieniła. Wystarczy teraz spojrzeć do Regulaminów Przewozu, obowiązujących u poszczególnych przewoźników, aby zauważyć, że przepisy dotyczące odszkodowań są w zasadzie analogiczne do uregulowań unijnych. Odnosząc się do dwóch „głównych” polskich przewoźników, będzie to § 25 Regulaminu przewozu osób, rzeczy i zwierząt spółki PKP Intercity oraz §16a Regulaminu obowiązującego w Przewozach Regionalnych sp. z o.o. Wysokość odszkodowania została ustalona procentowo, zależnie od długości opóźnienia. I tak, w razie opóźnienia wynoszącego od 60 do Artykuł został przygotowany we współpracy z: podróż pociągami Regio (czyli tzw. osobowymi). Po drugie, przewoźnicy zwolnieni są z obowiązku wypłaty odszkodowania, gdy jego wartość wynosi mniej niż 4 euro. Po trzecie w końcu, pasażerowi nie przysługuje rekompensata, gdy został uprzedzony o opóźnieniu pociągu przed zakupem biletu. REKLAMA Kancelarią Prawa Gospodarczego i Sportowego „Dauerman” www.dauerman.com.pl Wrocław, ul. Grota-Roweckiego 47 119 minut, odszkodowanie stanowi 25% ceny biletu. Rekompensata w postaci 50% ceny biletu przysługuje, gdy opóźnienie pociągu wynosiło 120 lub więcej minut. Czasu na złożenie wniosku o wypłatę odszkodowania jest całkiem sporo – można go składać w ciągu roku od daty zdarzenia. W przypadku Przewozów Regionalnych wnioski należy kierować do centrali lub oddziałów spółki, bądź też do punktów odprawy prowadzących sprzedaż biletów na jej pociągi. Z kolei zgodnie z regulaminem PKP Intercity S.A., dokumenty należy składać w Centrum Obsługi Klienta bądź pod adresem siedziby spółki. Do wniosków należy dołączyć oryginały biletów oraz potwierdzenie przejazdu pociągiem. Jeśli oczekuje się odszkodowania w formie gotówki, należy zaznaczyć to w treści wniosku, bowiem w innym przypadku przewoźnik w ramach rekompensaty może pasażerowi przyznać bon o odpowiedniej wartości, który można wykorzystać przy zakupie innego biletu. Warto wspomnieć o ograniczeniach prawa do odszkodowania. Po pierwsze, nie należy się ono za wydłużoną REKLAMA Finanse Słowo Krakowa Gazeta lokalna grudzień 2015 str 7 Finanse Postaraj się o odszkodowanie Radosław Pater W Polsce codziennie w wypadku ginie kilkanaście osób. Ponad setka zostaje rannych. Wypadek – jeśli już się zdarzy – najczęściej sprawia, że nie udaje się wyjść zupełnie bez szwanku. Warto, abyś wiedział, że za poniesione obrażenia należy Ci się określone świadczenie. Zacznijmy od tego, na co możesz liczyć po wypadku drogowym spowodowanym przez innego kierowcę, jeśli w nim ucierpiałeś. Możesz domagać się w takiej sytuacji odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu. Ten uszczerbek to ogólne określenie uszkodzeń i obrażeń ciała, do których doszło na skutek zdarzenia, wliczając w to również urazy psychiczne powstałe po wypadku i ból. Odszkodowanie obejmuje zwrot kosztów leczenia, kosztów dochodów utraconych ze wzglę- du na wypadek, zwrot kosztów dojazdów czy zniszczenia mienia. Masz także prawo zażądać od sprawcy jednorazowego finansowego zadośćuczynienia, a kiedy następstwa wypadku są bardzo poważne – renty. Tuż po wypadku staraj się zachować spokój. Do każdej nowo zawartej polisy ubezpieczyciel dodaje Kartę Praw Ofiar Płatności w sieci tylko z telefonem? Zenon Wolicki Być może już niedługo wszystkie płatności online będą wymagały silnego uwierzytelnienia, jakim jest np. potwierdzenie operacji poprzez hasło przysłane wiadomością sms. Wszystko to za sprawą projektu Komisji Nadzoru Finansowego, który dotyczy bezpieczeństwa płatności w Internecie. Transakcje online wciąż należą do jednych z najbardziej niebezpiecznych. Według danych Narodowego Banku Polskiego w ostatnim czasie dynamicznie rośnie liczba tak zwanych fraudów kartowych (czyli oszustw). Z informacji wynika, że w II kwartale 2014 roku liczba ta była aż o ponad 10 proc. wyższa niż w poprzednich. Co istotniejsze, 40 proc. z nich dotyczyło kategorii „inne”, czyli głównie właśnie transakcji internetowych. Analiza pokazuje, że ten typ przestępstw staje się dominujący, co jest zresztą charakterystyczne dla całej Europy Zachodniej. Próby działań w tym zakresie podejmowane były już wcześniej. KNF już w 2014 roku wydała specjalną rekomendację zaleceń Europejskiego Banku Centralnego, ale teraz dodaje do niej kilka istotnych elementów. Będą one miały wpływ na funkcjonowanie nie tylko banków, ale również innych instytucji finansowych, w tym SKOK-ów. My skupiamy się jednak na tym, jakie zmiany będą czekać klientów indywidualnych. Chodzi o narzucony przez KNF sposób potwierdzenia dokonywanej transakcji. Robiąc przelew czy zlecenie stałe grudzień 2015 konieczne będzie tak zwane silne uwierzytelnienie i to przy użyciu przynajmniej dwóch elementów. Wśród nich wymienia się w pierwszej grupie hasło czy numer PESEL (czyli coś, co wiemy); w drugiej grupie np. numer telefonu i hasło token przesłane przez bank na telefon klienta; zaś w trzeciej za- bezpieczenia biometryczne, np. odcisk palca. Wiele banków już dzisiaj stosuje podwójne zabezpieczenia, jednak nie wszystkie instytucje tak postępują. W dodatku dużym problemem są tak zwani zaufani odbiorcy, przy których uwierzytelnienie nie jest potrzebne. Niestety łatwo podmienić dane takiego odbiorcy, co bardzo często wykorzystują internetowi oszuści. Dziś, przy robieniu przelewów, klienci kilku banków już nie mogą wykonać operacji bez telefonu. Tak jest np. w BZ WBK czy Citi Handlowy. Specjalne hasło przesłane przez bank musi być wpisane do internetowego formularza i dopiero wtedy przelew Następnym krokiem jest zgłoszenie szkody ubezpieczycielowi. Podobnie jak w przypadku szkody komunikacyjnej wniosek o wypłatę odszkodowania składasz do tego towarzystwa ubezpieczeniowego, w którym polisę OC wykupił sprawca wypadku. Innymi słowy, szkodę likwiduje się z OC komunikacyjnego sprawcy. Jeśli nie wiesz, w jakim zakładzie jest ubezpieczony sprawca, możesz sprawdzić to na stronie internetowej Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, wpisując dane w postaci numeru rejestracyjnego pojazdu kierowcy odpowiedzialnego za wypadek. Pamiętaj, że standardowa likwidacja szkody obejmuje naprawę samochodu poszkodowanego. Jednak obrażenia to też szkoda! REKLAMA Wypadek? Wypadków Drogowych. Woź ją ze sobą. W silnej sytuacji stresowej, do jakiej można zaliczyć wypadek, ciężko o chłodne i racjonalne myślenie. Karta krok po kroku przedstawi Ci obowiązki i prawa obu stron bezpośrednio po wypadku oraz doda pewności w działaniach. A te muszą być zdecydowane. Najważniejsze będzie dla Ciebie ustalenie danych personalnych sprawcy wypadku. Zanotuj imię i nazwisko sprawcy, numer jego polisy od odpowiedzialności cywilnej (OC), PESEL, a także numer rejestracyjny i markę jego pojazdu. Jeśli nie pozwoli na to Twój stan zdrowia o spisanie danych i okoliczności zdarzenia zadba wezwana na miejsce policja. Tę warto wezwać także, jeśli sprawca nie przyznaje się do winy lub nie chce okazać wyżej wymienionych dokumentów. dochodzi do skutku. Komisja Nadzoru Finansowego wciąż pracuje nad końcową wersją rekomendacji i czeka jeszcze na propozycje, które później będzie konsultować. Można się spodziewać, że ostateczny kształt i charakter zmian poznamy do końca obecnego roku. Słowo Krakowa Gazeta lokalna str 8 Publicystyka D D zz ii kk ii ee PP oo ll aa ?? Piotr Sutowicz Pojęcie „Dzikich Pól” kojarzy się zwykłemu czytelnikowi z głęboką historią: Sienkiewiczem, buntami Chmielnickiego, z Tatarami i wszystkim tym, co wpisuje się w pewną romantyczną narrację o dziejach I Rzeczypospolitej. Historyk, myśląc o Dzikich Polach, ma na uwadze coś bardziej konkretnego, a dodatkowo stanowiącego przez pewien okres naszej historii obejmujący zjawiska zapalne i wpływające złowrogo na losy państwa. W historii nazwą „Dzikich Pól” określamy obszar wzdłuż dolnego biegu Dniepru sięgający do Morza Czarnego. Istnienie tej swoistej krainy lokujemy pomiędzy XV a XVII wiekiem W tym okresie ziemie te były bardzo słabo lub w ogóle niezamieszkałe, a ich przynależność państwowa wiązała się z akcją kolonizacyjną. W wymienionym okresie obszar stanowił najdalsze kresy najpierw Wielkiego Księstwa Litewskiego a potem Korony Polskiej pozostającej przez cały ten czas w Unii z Litwą. Geneza geopolityczna „Dzikich Pól” wynika ze zdarzeń znacznie wcześniejszych. Od czasów głębokiego średniowiecza, a pewnie i od starożytności teryto- rium to było przestrzenią, na której ścierały się ludy koczownicze z osiadłymi Słowianami, którzy stworzyli swoje państwo w Kijowie już w X wieku. Od południa za sąsiadów mieli koczownicze plemiona Pieczyngów i Połowców, władających kolejno stepami nadczarnomorskimi, a od wieku XIII tereny te, także politycznie, zagospodarowała Złota Orda - prawdziwe imperium turańszczyzny. Następnie zaś na Krymie utworzył się ośrodek państwowości znany nam jako Chanat Krymski, który w znakomitym stopniu wpływał na bezpaństwowy w zasadzie charakter obszarów naddnieprzańskich, a poprzez swoje najazdy utrudniał rów- nież wszelką akcję kolonizacyjną. Oczywiście słaba władza państwowa na tym terenie powodowała jego anarchiczne oblicze, co owocowało wykształcaniem się swoistych ustrojów politycznych tej ziemi. Polityka polska odniosła na tym obszarze generalną klęskę i od 1667 roku obszar ten przeszedł pod panowanie Rosji. Właściwie można postawić tezę, że nieumiejętność radzenia sobie z tym terytorium i odwrót Polski z tzw. dalekiej Ukrainy to początek końca Rzeczypospolitej. Po co o tym piszę? Przede wszystkim dla rozjaśnienia kwestii współczesności, by podkreślić, iż to, co dzieje się na Ukrainie, pozostaje w bezpośrednim oddziaływaniu na nas. Po drugie, tereny Ukrainy wschodniej i jej południowej części, które kiedyś stanowiły obszar „Dzikich Pól”, także i dziś powoli zaczynają Społeczności żydowskie Agata Kurant we współczesnej Europie Temat współczesnej tożsamości, czyli tego, kim jesteśmy oraz jacy chcemy być, coraz częściej jest poruszany zarówno w europejskiej literaturze, jak i w głośnych publicznych dyskursach. Wydaje mi się, że jest tak dlatego, ażeby nie podchodzić do tego tematu emocjonalnie (jak na przykład zadziało się w XIX wieku, podczas etapów konstrukcji narodowości powstało wiele nacjonalizmów). Myślę, że ważnym jest podnoszenie owego tematu. Obecnie tożsamość definiuje się, jako świadomość polityczną ludzi, ich pragnienia, wolę działania a wszystko to wzmacnia emocjonalnie i integruje. Tożsamość w Europie to z jednej strony tworzenie się Unii Europejskiej, której sztandarem jest niesiony pokój z drugiej zaś strony znaczące ożywienie polityczne tych narodów, które odzyskały niedawno niepodległość. Dziś o tradycjach Żydów mówi się w oparciu o niewąskie tło kultury biorąc pod uwagę nie tylko historię powszechną, ale również historie jednostek. Gdy weźmie się pod uwagę topografię rozmieszczenia Żydów, to np. Lublin był dla kultury żydowskiej mocno znaczącym. W świadomości żydowskiej już od XVI wieku był tak samo ważny, jak Warszawa czy Wilno - pod względem kultury żydowskiej oraz rozwoju judaizmu. Aktualnie jest wdrażany projekt Słowo Krakowa Gazeta lokalna dla amerykańskiej młodzieży, który ukazuje historię Żydów europejskich przez pryzmat miast, takich jak Lublin (niegdyś nawet nazywany Jerozolimą Północy, ponieważ dla wielu Żydów Lublin był istotnym miejscem rozwoju duchowego i religijnego). Nie mogę również nie wspomnieć o Kabale (dosłownie: tradycja, przekaz), która to nie ma jasno określonej definicji. Otóż pojawiła się po raz pierwszy w południowej Francji, zasilana z podziemnych źródeł. W trzynastowiecznej Hiszpanii rozwinęła się dynamicznie i ostatecznie wykształciła, oddając swoje istnienie w postaci książki „Zohar”, napisanej przez rabbiego Mojżesza z Leonu. Stała się ona dla Kabalistów swego rodzaju biblią i utrzymywała się w judaizmie, jako święta księga. W szesnastowiecznej Palestynie w drugim okresie rozkwitu zdobyła po- się staczać w kierunku adekwatności tego określenia. Problem demografii Ukrainy jest jednak znacznie szerszy i ogólnie wygląda na to, że cały ten kraj stacza się w kierunku obszaru o słabym zaludnieniu, co jest swoistą tragedią tego narodu, który, zdaje się, nie miał szansy doczekać swej szansy na zbudowanie trwałego miejsca w Europie. W początku lat 90 ubiegłego wieku Ukraina liczyła ponad 52 mln mieszkańców, w lutym 2015 roku około 43 mln. Spróbujmy sobie przełożyć te liczby na warunki polskie, by w pełni zdać sobie sprawę z rozmiarów klęski naszego wschodniego sąsiada. Należy przy tym dodać, że w ostatnich latach proces ten znacznie przybiera na sile. Oczywiście, w ubiegłym roku czynnikiem osłabiającym potencjał ludnościowy kraju bez wątpienia stała się aneksja Krymu przez Rosję, w związku z czym ludność tego terenu zmieniła przynależność państwową. Na chwilę poprawiło to z kolei statystyki samej Rosji, która boryka się z podobnymi problemami i ratuje się na różne sposoby, np. przyjmując uchodźców z ogarniętego generowanym w dużej mierze przez siebie samą konfliktem Donbasu. Szacuje się, iż w roku ubiegłym w Rosji znalazło się około 600 tys. dotychczasowych mieszkańców Ukrainy. Częściowo problem depopulacji naszego wschodniego sąsiada dotyka także i nas jako państwo. Statystyki mówią, iż w pierwszym kwartale tego roku złożono 10 tys. podań Ukraińców o pobyt tymczasowy w Polsce. Dla nikogo nie jest z pewnością tajemnicą, że liczba ta pozostaje w żadnej relacji do rzeczywistości, co można zaobserwować gołym okiem. W tym kontekście mówienie o uchodźcach ze zdestabilizowanych krajów islamu może być traktowane jako mylenie przeciwnika, czyli odbiorców mediów. Czy można z tego wyciągnąć jakieś wnioski? Pierwszy oczywisty brzmi: państwo ukraińskie jest „na zakręcie” i nie wiadomo, co się może z nim za chwilę stać. Drugi wniosek jest jeszcze dziwniejszy: jeżeli polityczna i militarna destabilizacja tego regionu będzie się utrzymywać, to za jakiś czas będziemy mieli zupełnie dosłowną powtórkę z historii - w miejsce politycznego tworu zaczną się odradzać „Dzikie Pola”, za tym procesem zaś będą postępować następne „lustrzane odbicia” przeszłości. Czy to dobrze, czy źle - niech się głowią „mądrzy” badacze kwestii geopolitycznych, z pozycji obserwatora mogę powiedzieć: czas pokaże. zycję centralnej siły historycznej i duchowej w judaizmie. Pod tytułem „Żydzi i judaizm we współczesnych badaniach” w 2003 roku odbyła się w Krakowie trzecia konferencja zorganizowana przez Polskie Towarzystwo Studiów Żydowskich. Referaty przedstawione na konferencji dotyczyły zresztą bardzo szerokiego przedziału czasu, 600 lat koegzystencji. Wypowiedzi Europy Środkowo-Wschodniej, który nie jest, wbrew temu, co dawniej głoszono ani żargonem, ani „zepsutą niemczyzną” ani też jej dialektem. Jest po prostu pełnoprawnym językiem - jak twierdzi wielu - o proweniencji słowiańskiej. Dzięki współczesnej technice cywilizacja stała się globalna, interpretacje głębokie, a rozpowszechniane niegdyś stereotypy malejące w swoich negatywnych ocenach. Historia przedstawia wieczne niemal prześladowania narodu żydowskiego - ale od początku: Najliczniejsza grupa żydowska to diaspora europejska, począwszy od zasiedlenia w Hiszpanii, a skończywszy na całej Europie tworzyła silny ośrodek europejskich Żydów w krajach niemieckich. Tam również nie zostali oni zaakceptowani. Poprzez prześladowania z różnych stron (katolicy, kalwini czy luteranie) Niechęć do narodu żydowskiego narastała, i równie silnie narastała wraz z nią agresja. Dopiero w XIX i XX wieku Żydzi postanowili się podzielić na dwa odłamy (ci, którzy pragnęli tworzyć odrębne samodzielne państwo), jak i tych, którzy chętnie asymilowali się na danym obszarze. W ten sposób nastał krótki żydowski spokój - do czasów objęcia władzy nad Niemcami przez Adolfa Hitlera. Współcześnie istnieje ośrodek badawczy, który od wielu lat trudzi się przeprowadzaniem oraz publikowaniem wszelakich badań dotyczących współczesnego Żyda i jego życia w Europie. Jest to Londyński Instytut Polityki Żydowskiej. Mając do czynienia z pracami owej organizacji, odniosłam wrażenie, że to właśnie ostatnie dziesięć lat dało prawdziwy rozkwit żydowskiej kultury i sztuki. Np. muzyka klezmerska, niegdyś ogłoszona już jako wymarła w swoim gatunku dziś często spotykana podczas prestiżowych imprez czy międzynarodowych festiwalów Coroczne imprezy poświęcone kulturze żydowskiej bardzo popularne. Coroczne widowiska poświęcone kulturze żydowskiej są bardzo popularne, przez co audytorium wypełnione po brzegi. prelegentów wzbogacone były analizami historycznymi i literackimi, demograficznymi i socjologicznymi, religioznawczymi i politycznymi. Nie brakło też informacji na temat prowadzonych od 100 lat badań nad jidysz, językiem narodowym Żydów grudzień 2015 str 9 z noworodkiem Grażyna Kozak Kilka dni po urodzeniu twoje dziecko czeka pierwsza poważna podróż - ze szpitala do domu. Już podczas tej podróży mały człowiek musi być właściwie chroniony – musi też być mu po prostu... wygodnie. W wyprawce dla niemowlaka nie może zabraknąć fotelika samochodowego. Dziecko musi podróżować w specjalnym foteliku, to kwestia bezpieczeństwa, poza tym tak nakazuje prawo o ruchu drogowym i od tej zasady nie ma żadnych wyjątków. Kwestię przewozu dzieci samochodami precyzyjnie reguluje polskie prawo. Dzieci do osiągnięcia 12. roku życia lub 150 cm wzrostu samochodem bezwzględnie muszą podróżować zapięte w fotelikach. Dodatkowo jeżeli chodzi o przewożenie noworodka pewne zastrzeżenia są nawet bardziej restrykcyjne. Noworodka nie możesz trzymać na rękach, nawet jeśli jesteś przypięta pasami. W razie gwałtownego hamowania dziecko może wypaść z rąk i polecieć do przodu. Absolutnie nie wolno go także przypinać pasami do siebie – gdyby doszło do wypadku, może dojść do sytuacji, że dziecko zostanie przygniecione. Przy wyborze i zakupie fotelika, warto kierować się przede wszystkim bezpieczeństwem i funkcjonalnością – w tej właśnie kolejności. Fotelik musi być zgodny z europejskimi normami bezpieczeństwa. Pamiętajmy, że foteliki są badane w testach, w których otrzymują oceny od minimalnej do maksymalnej. Fotelik z oceną minimalną jest zgodny z normą – ale czy będzie bezpieczny dla naszego dziecka? Warto zatem zapoznać się z wynikami jego testów zderzeniowych. grudzień 2015 Nie kupuj pochopnie – zanim podejmiesz decyzję, obejrzyj przynajmniej pięć, sześć modeli. Upewnij się, że ten wybrany przez ciebie pasuje do twojego samochodu i jego montaż nie sprawia ci trudności. Dobrze, by fotelik dla noworodka był jak najbardziej płaski, bo maluch nie powinien podróżować w pozycji półleżącej, która bardzo obciąża delikatny kręgosłup. Są specjalne rozkładane foteliki dla niemowląt, ale w Polsce trudno je kupić (sprowadzają je tylko niektóre sklepy). Do przywiezienia noworodka ze szpitala można więc wy- korzystać zwykły niemowlęcy fotelik i tzw. wkładkę redukcyjną, dzięki której główka nie lata maluszkowi na boki. Jeśli dziecko jest w foteliku mocno wygięte, warto dodatkowo podłożyć mu pod pupę miękką poduszeczkę, by trochę zmniejszyć głębokość fotelika. Wkładkę redukcyjną można dokupić osobno, ale część fotelików jest w nią od razu wyposażona. Takie modele są dla noworodków najlepsze, bo wtedy głębokość i szerokość siedziska dostosowano w nich do rozmiarów najmłodszych pasażerów. Gdy dziecko podrośnie, wkładkę można wyjąć. Pierwszy fotelik dla niemowlaka – grupa 0+ (czyli dla przedziału wagowego do 13 kg) jest montowany tyłem do kierunku jazdy. Wymusza on pozycję, w której barki i głowa dziecka oraz stopy dziecka są umieszczone wyżej, natomiast biodra spoczywają poniżej nich w zagłębieniu. Pediatrzy zgadzają się co do tego, że w pierwszych miesiącach życia jest to dla dziecka najlepsza pozycja w podróży. Dla większej wygody malca można wybrać model z wysokimi brzegami. Niemowlęta powinny podróżować w ten sposób tak długo, jak to tylko możliwe. Jest to uwarunkowane względami bezpieczeństwa. Przy zderzeniu czołowym głowa pasażera siedzącego przodem do kierunku jazdy zostaje szarpnięta do przodu z wielką siłą – kręgi szyjne dorosłego są w stanie wytrzymać takie obciążenie, niemowlęcia nie. Gdy dziecko siedzi tyłem do kierunku jazdy, całą siłę uderzenia absorbują plecy, a podatna na urazy szyja jest zabezpieczona. Bezwzględnie nie wolno wozić dziecka w foteliku na przednim siedzeniu w samochodzie, który ma zamontowaną aktywną poduszkę powietrzną dla pasażera. Pamiętać należy, że niezależnie od modelu fotelik musi być przypięty pasami bezpieczeństwa, a dziecko zapięte paskami fotelika. Noworodka można również przewozić na tylnym siedzeniu w gondoli wózka – oczywiście, jeśli nie jest na stałe przymocowana do stelaża, a w środku ma specjalny, szeroki pas, którym bezpiecznie przypinamy dziecko. Co równie ważne gondola także musi być przymocowana do siedzenia – albo pasami samochodowymi przewleczonymi przez boczne uchwyty, albo specjalnym systemem mocowania (można go kupić w sklepach z artykułami dla dzieci). Kupując fotelik warto też zwró- cić uwagę na materiały, z jakich jest wykonany, ponieważ istnieje niemal pewność, że wyściółka będzie często prana. Warto też na dłuższą podróż zaopatrzyć się w zapasowe ochraniacze pasów. Dziecku może się ulać, może się też obficie ślinić i z pewnością zaprotestuje przeciwko mokrym ochraniaczom głośnym płaczem. REKLAMA W pierwszą podróż Styl życia Słowo Krakowa Gazeta lokalna str 10 Styl życia Grażyna Kozak Z czego została wykonana zabawka, którą zamierzamy kupić? Dla dziecka w jakim wieku jest przeznaczona?Czy nie ma ostrych krawędzi i w jaki sposób można się nią bawić? Są to jedne z najważniejszych aspektów, którym powinniśmy się dokładnie przyjrzeć wybierając zabawki dla naszych pociech. Zabawa jest dla dziecka podstawową formą ruchu i wszelkiej aktywności, która przede wszystkim sprawia przyjemność. Jest jednocześnie również pewną formą nauki, która wspomaga rozwój naszych pociech. Poznając świat maluch na początku wszystko wkłada do buzi, liże, je, przytula i dlatego tak ważne jest, aby zabawki których używa były jak najbardziej bezpieczne. Zabawa jest dla dzieci najbardziej naturalną aktywnością, dzięki temu bawiąc się jednocześnie badają i odkrywają świat, który je otacza. Pomaga w nauce wyrażania emocji, rozwiązywanie pierwszych, waż- nych dla dziecka problemów. Wybierając zabawki dla dzieci przede wszystkim zwracajmy uwagę, dla jakiego wieku jest przeznaczona dana zabawka, czy nie ma na opakowaniu ostrzeżeń określających np. że dziecko może się nią bawić tylko pod nadzorem dorosłych. Nie zapominajmy też sprawdzić, czy producent lub importer umieścił na opakowaniu swoją nazwę i adres, co pozwoli nam w pewnym stopniu określić producenta. Z zabawkami wiąże się nie tylko bezpieczeństwo ich zakupu. Często dzieci używają zabawek w sposób zaskakujący nawet niejednego dorosłego. Warto więc pamiętać, że nawet bezpieczna zabawka łatwo może zmienić się w szkodliwe narzędzie w rękach dziecka. Przy małych dzieciach bezwzględnie należy pamiętać, żeby nie zostawiać ich bez opieki oraz nadzorować, czy przedmiot używany jest zgodnie z przeznaczeniem. Jednak, kto odpowiada za bezpieczeństwo zabawek? Zawsze producent. Ale zapewne wielu rodzicom zdarzyło się zrezygnować z zakupu zabawki, która wzbudziła ich nieufność już samym wyglądem, bądź kupiło zabawkę, która rozpadła się w rączkach dziecka. Warto w takich sytuacjach zawiadomić o incydencie wojewódzki oddział Inspekcji Handlowej. Mimo tak ogromnego wyboru, mnogości sklepów oferujących asortyment dla dzieci ciężko pozostać oryginalnym. Nie da się nie zauważyć, że zabawki większości producentów są często niemal identyczne. Takie same lalki, te same zestawy domków, podobne samochody, kolejki czy klocki. Oczywiście nie jest to jakąś wyjątkową wadą, ale czasem każdy z nas chce kupić coś wyjątkowego. Ciekawym pomysłem na urozmaicenie kolekcji akcesoriów do zabawy naszego malucha mogą okazać się zabawki produkowane ręcznie, przez mniejsze, często lokalne firmy. W takich przypadkach w ofercie Powiedz „nie” nadwadze i otyłości Maria Andrychów Otyłość to problem, z którym zmaga się coraz większa ilość Polaków. Negatywne trendy, jakie już od lat panują w społeczeństwach USA czy Europy Zachodniej, niestety przywędrowały również do nas. Nadwaga nie tylko powoduje spadek naszej atrakcyjności i kompleksy z tym związane, ale również fatalnie wpływa na nasz organizm i jego funkcjonowanie. Jakie są najczęstsze powody nadwagi i jak sobie z nią poradzić? Wielu z nas marzy o pięknym i wysportowanym ciele, która czyni nas bardziej atrakcyjniejszymi dla płci przeciwnej, a także pozbawia kompleksów. Jednak nawet ci, dla których wygląd ma zupełnie drugorzędne znaczenie, nie mogą zapuszczać się w tej kwestii. Chodzi bowiem o zdrowie, które w przypadku otyłości jest mocno nadwyrężone. Utrzymywanie odpowiedniej wagi jest powinno być zatem celem wszystkich osób. W tej kwestii są dwa klucze do sukcesu. Pierwszym z nich jest odpowiednie odżywianie, drugim zaś aktywność fizyczna. Tylko korzystanie z ich obu pozwoli nam rozprawić się z nadwagą. Słowo Krakowa Gazeta lokalna Bardzo częstym błędem są diety bez odpowiedniego treningu lub spory i regularny wysiłek fizyczny, przy jednoczesnym złym odżywianiu się. Zacznijmy od sportu, bo jego uprawianie ma dla organizmu kluczowe znaczenie. Dzięki wysiłkowi nasze mięśnie są dotlenione, stawy rozruszane, zaś zbędne kalorie spalane. W przypadku sportu dzisiaj nie ma co szukać żadnych wysiłków, bowiem paleta możliwych do uprawiania dyscyplin jest ogromna. Coś dla siebie znajdzie każdy i to bez względu na stan zaawansowania, umiejętności czy też liczbę „nadprogramowych” kilogramów. Oprócz niezwykle popularnych biegania, jeżdżenia na rowerze czy gier zespołowych, możemy przecież wychodzić na spacery nordic walking czy też zapisać się na aerobik, fitness lub stretching. Jedną z najbardziej odpowiednich konkurencji jest natomiast pływanie, które wpływa na niemal każdy obszar naszego ciała i może być wstępem do uprawiania innych, bardziej zaawansowanych sportów. Pamiętajmy, że brak ruchu wpływa na naszą wagę i powinniśmy zwracać uwagę na to zwłaszcza w przypadku pracy „siedzącej”. Ogromną rolę odgrywa tutaj oczywiście motywacja. Najlepiej gdy zapiszemy się do jakiejś grupy lub zaczniemy trenować ze znajomymi. Walka z wagą samym sportem jednak nie wystarczy. Do tego trzeba jeść zdrowe rzeczy i to w odpowiedni sposób. Po pierwsze spożywajmy mniej, ale częściej. Zaplanujmy sobie posiłki pięć razy w czasie dnia, mniej więcej w tych samych odstępach. Nie podjadajmy również tuż przed snem, a tym bardziej w nocy. Wskazane jest regularne picie wody lub naturalnych soków. Raz na pół roku możemy zrobić sobie również detoks, przyjmując przez kilka dni wyłącznie płyny z warzyw. W ten sposób oczyścimy nasz organizm z zalegających w nim szkodliwych toksyn. W ułożeniu codziennej diety pomóc mogą nam specjaliści, którzy przygotują zestaw specjalnie dobrany pod nas. To istotne, bo często przesadzamy z dietą i pozbawiona jest ona niezbędnych nam minerałów i witamin. Przede wszystkim unikajmy jednak produktów przetworzonych, sztucznych i tłu- możemy znaleźć zabawki unikalne, personalizowanie, a nawet kolekcjonerskie, które mogą być doskonałą pamiątką z dzieciństwa. Jednocześnie takie zabawki stają się doskonalą pamiątką, są bowiem o wiele bardziej wytrzymałe. Jak najmniej skomplikowane zabawki, proste w wykonaniu i jednocześnie urocze w swojej prostocie, są w stanie zdecydowanie lepiej pobudzić wyobraźnię dziecka do działania i na pewno o wiele dłużej będą służyć naszym pociechom. Decydując się na wybór zabawek warto skorzystać z co raz większej gamy zabawek oferowanych przez krajowych, polskich producentów. Polskie zabawki są znacznie bezpiecz- niejsze od tych importowanych, mimo to na rynku niezachwianie dominują te sprowadzane z zagranicy, przede wszystkim z Chin, co przekłada się, niestety, na ich jakość, wykonanie, a co najgorsze zdarza się, że są one toksyczne. Nie należy jednak zapominać, że żadne zabawki nie zastąpią wspólnej zabawy rodziców z dziećmi. Zatem kupując gadżety dla maluszków na uwadze musimy mieć nie tylko ich wygląd, ale przede wszystkim zdrowie i bezpieczeństwo naszych dzieci. Świadomie wybierajmy to co najlepsze. Sięgając po atestowane produkty i zabawki ekologiczne mamy pewność, że nie wyrządzimy dziecku szkody. stych. Generalnie wszystkiego, co nafaszerowane jest chemią. Bądźmy świadomi i czytajmy etykiety na kupowanej żywności. Zaufajmy natomiast warzywom, owocom, rybom i naturalnym produktom, np. z eko-jarmarków czy też bezpośrednio od producentów ze wsi. Złe odżywianie wpływa destrukcyjnie na nasz organizm, niszcząc wątrobę, trzustkę czy nerki. Właśnie wtedy odczuwamy różne bóle, nadmierne zmęczenie i mamy problemy z żołądkiem. I przybywają nam zbędne kilogramy. Złe odżywianie i brak wysiłku fizycznego do główne przyczyny otyłości, choć nie zapominajmy również o ciągłym życiu w stresie, które również powoduje tycie. Pamiętajmy, że najwięcej zależy od nas i naprawdę stać nas na zrzucenie kilogramów, piękną sylwetkę i zdrowy organizm. REKLAMA Rozwój z certyfikatem grudzień 2015 str 11 Marcin Bąk Wielu z nas będąc dziećmi bawiło się ołowianymi żołnierzykami. Późniejsza generacja wolała już pewnie postrzelać w grach typu Call of Duty. W każdym razie, w każdym mężczyźnie (a pewnie i w wielu kobietach) drzemie żołnierska żyłka. się rekonstrukcje bitew wojennych i innych zdarzeń historycznych. W Polsce każdego roku ma miejsce kilkadziesiąt takich rekonstrukcji z różnych epok historycznych - od starożytności do czasów współczesnych – aczkolwiek wydaje się, że najbardziej popularnym okresem jest tutaj zdecydowanie Druga Wojna Światowa. Liczba osób biorących udział w tego typu przedsięwzięciach to średnio kilkaset rekonstruktorów natomiast w tych największych uczestniczy ok. 1500 ludzi. Nie brakuje również widzów, gdyż obserwacja tego typu spektakularnego wydarzenia jest doskonałą okazją do spędzenia sympatycznego popołudnia wraz z całą rodziną. Polacy często swój wolny pożytkują poprzez rożnego rodzaju zabawy w survival. Łagodniejszą formą są „wojenne zabawy” na specjalnych polach do paintballa, dzięki czemu możemy wcielić się w rolę prawdziwych żołnierzy i realizować śmiałe wizje się zainteresowaniem bardzo specjalistycznym i możliwym do podjęcia jedynie dla bardzo niewielkiej grupy „szalonych pasjonatów”, to jednak zdecydowanie umasawia się w ostatnim okresie. Nie jest to też tak drogie hobby, jak niektórzy mogliby przewidywać. Warto pokusić się o sprawdzenie ile przyjemności może nam dać taka dość niecodzienna rozrywka. REKLAMA Niektórzy, najbardziej majętni, posiadają w swojej kolekcji czołgi, wozy bojowe, ciężarówki czy nawet samoloty lub okręty - ze względu na duże nakłady finansowe jest to bardzo wąskie grono. Znacznie większą grupą są ludzie zbierający broń palną taką jak karabiny czy pistolety, wydaje się jednak, że najwięcej jest tych, którzy kolekcjonują broń białą, do której należą miecze, sztylety, noże, bagnety, shurikany, pałki i inne tego typu rodzaje broni. Zainteresowanie militariami jest coraz popularniejsze. Do miłośników należą ludzie w różnym wieku, zarówno kobiety jak i mężczyźni, którzy rozwijają swoje hobby na wielu płaszczyznach. W ostatnich latach coraz większą sławą cieszą a nawet wozu pancernego. Niedawnym czasy na jednym z wrocławskich wzgórz rekonstruowano także bitwę pod Monte Cassino. Takie występy mają oczywiście silny walor edukacyjny, więc warto zabrać na nie dzieci i młodzież, które stronią dziś od nauki rodzimej (i nie tylko) historii w sposób koni fantazje, które do tej pory wencjonalny. Moda na militaria, znaliśmy tylko z filmów – czy choć wielu z nas może wydawać to „Czterech pancernych i psa” czy „Szeregowca Ryana” – lub gier komputerowych. Najpopularniejsze rekonstrukcje ściągają nawet kilka tysięcy obserwujących. Jest to bardzo ciekawe wydarzenie i na pewno warte zobaczenia gdyż z każdą następną rekonstrukcją dodaje się nowe rzeczy do scenariusza i przeprowadza wiele innych działań, by zainteresować widzów, których z roku na rok przybywa. W naszym mieście bardzo efektowna rekonstrukcja miała miejsce w pierwszym dniu sierpnia – kolejną rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Wtedy to, na wrocławskim rynku, grupy rekonstrukcyjne odegrały scenę walk powstańców z Niemcami. Nie zabrakło oczywiście strojów z epoki, grudzień 2015 Słowo Krakowa Gazeta lokalna REKLAMA Hobby dla dużych chłopców Styl życia str 12 Kiedy nie możesz zasnąć… Sara Rok Bez snu, tak samo jak bez powietrza, wody i jedzenia, po prostu nie moglibyśmy żyć. Śpimy po to, by zregenerować siły i by móc dobrze funkcjonować w dzień. Jeśli jednak masz kłopoty z zaśnięciem lub często budzisz się w nocy i nie możesz potem zasnąć, oznacza to, że cierpisz na bezsenność. Problem z bezsennością w niedługim czasie może stać się jedną z głównych chorób cywilizacyjnych. Coraz więcej osób na całym świecie, w tym również i w Polsce, skarży się na problemy z zasypianiem. Pojawia się zatem pytanie, jak można temu zaradzić? Problem bezsenności w większości wypadków wynika bezpośrednio z trybu ży cia, jaki prowadzimy. Stres, ciągły pośpiech, dużo pracy – wszystkie te czynniki z pewnością nie pomagają w zaśnięciu, a wręcz odwrotnie. W aptekach i różnego rodzaju sklepach zielarskich pojawiają się coraz to nowsze tabletki i preparaty, które mają za zadanie zaradzić bezsenności. Rynek preparatów na sen rozrasta się, co jest natychmiastowa odpowiedzią na wzrastające potrzeby społeczeństwa. Na bezsenność cierpi aż jedna trzecia z nas. Niestety, leczy się znikoma część. Podczas snu następuje przyspieszona odnowa komórek, odbywa się remont systemu kontrolującego przemianę mate- rii, więcej krwi napływa do mięśni, wzmaga się tworzenie białek i produkcja hormonów (m.in. hormonu wzrostu, który jest tak ważny w okresie dorastania). Sen sprawia, że możemy dobrze funkcjonować. Ważne jest także to, że podczas snu przeglądamy wydarzenia minionego dnia i utrwalamy to, czego się nauczyliśmy. Śpimy w nocy, bo taka jest nasza natura. Gdy zapada zmierzch, nasz organizm domaga się wypoczynku odczuwamy to wyraźnie podczas pochmurnych dni, gdy nagle dopada nas senność. Ci, którzy usiłują zamienić dzień z nocą, czyli czuwają do białego rana, a potem idą spać, z czasem będą coraz bardziej zmęczeni, poirytowani. Do sypialni zwykle wędruje- Słowo Krakowa Gazeta lokalna my między godziną 22.00 a 23.00. Zdarzają się też tzw. nocne marki, ale i one kapitulują między godziną 1.00 a 3.00 w nocy. Wtedy nasz organizm (nastawiony na 24-godzinny rytm dobowy) odczuwa największe zapotrzebowanie na regeneracyjny wypoczynek. Spada nieco temperatura ciała i obniża się ciśnienie krwi, które podnoszą się ponownie około szóstej rano. Problemy ze snem mogą się zaczynać już w momencie, gdy położymy się do łóżka. Zanim wreszcie zmorzy nas sen, mija nawet kilka godzin. Bywa i tak, że zasypiamy bez trudu, ale w nocy budzimy się i trudno nam ponownie zasnąć. Zdarza się również, że budzimy się nad ranem i już na jawie oczekujemy dzwonka budzika. Wszystkie te problemy specjaliści nazywają wspólnym mianem bezsenności. Dwa razy częściej cierpią na nią kobiety, zwłaszcza te w okresie klimakterium i po nim. Oczywiście każdemu z nas przytrafi się od czasu do czasu nieprzespana noc. To żaden dramat. Jeżeli jednak mamy w tygodniu trzy, cztery „białe” noce i stan ten utrzymuje się, przez co najmniej trzy kolejne tygodnie to jest już bezsenność przewlekła, która wymaga konsultacji lekarskiej i leczenia. Leczenia, ponieważ Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała bezsenność za chorobę. Bezsenność najlepiej leczy się kompleksowo. Bardzo dobre efekty przynosi terapia poznawczo-behawioralna. Niektórym pacjentom wystarcza sama psychoedukacja, inni potrzebują wsparcia farmakologicznego. Przy czym należy pamiętać, że farmakologiczne leczenie bezsenności powinno mieć charakter doraźny i krótkotrwały. Zanim pacjent zdecyduje się na pomoc psychoterapeutyczną powinien wykonać odpowiednie badania stanu zdrowia i wykluczyć przyczyny natury fizjologicznej. Jest to nieodzowne przy bezsenności przewlekłej, trwającej powyżej trzech tygodni. Do najczęstszych z nich należy zespół bezdechu sennego, zespół niespokojnych nóg, ból nowotworowy i związany ze zwyrodnieniem stawów, duszności wynikające z niewydolnością serca, astma, nadczynność tarczycy. Również często przyczyną bezsenności jest nadmierne spożycie substancji stymulujących np. kawy, mocnej herbaty, narkotyków lub samowolne, poza kontrolą lekarza, zbyt długie przyjmowanie leków nasennych. Nadużywanie alkoholu silnie destabilizuje równowagę biofizyczną i wywołuje bezsenność. Często zaburzenie jest wynikiem lub współtowarzyszy depresji, schizofrenii oraz manii. Wszystkie te okoliczności powinny być wzięte pod uwagę podczas procesu leczenia i psychoterapii. Powszechną zasadą jest też zachęcenie pacjenta do tego, aby nie planował wzięcia leku przed snem, ale aby poczekał z tym do momentu, kiedy rzeczywiście nie będzie mógł zasnąć. Pacjent wiedząc, że ma lek w zasięgu ręki, może zasnąć bez tabletki, nawet tego nie zauważywszy. Sama świadomość, że w razie, czego można skorzystać z tabletki, pomaga wielu pacjentom przerwać błędne koło lęku przed niezaśnięciem. Warto też dodać, że sen po lekach nasennych ma gorszą jakość niż fizjologiczny. Dlatego warto dążyć do odzyskania naturalnej potrzeby i umiejętności zasypiania. REKLAMA Styl życia grudzień 2015 Reklama REKLAMA str 13 grudzień 2015 Słowo Krakowa Gazeta lokalna str 14 Styl życia Święta w październiku?! Beata Dziubek Chociaż Boże Narodzenie jest dopiero w grudniu, to - jak co roku - ekspozycje świąteczne pojawiają się z dużym wyprzedzeniem. Zazwyczaj bombki czy choinki trafiały do sklepów od razu po Święcie Zmarłych. Tymczasem okazuje się, że w wielu miejscach już można zauważyć pierwsze oznaki Gwiazdki. Czy komercjalizacja świąt idzie w dobrym kierunku? Choinki, lampki, bałwanki, mikołaje i inne świąteczne znaki są już widoczne nie tylko w wielu brytyjskich i amerykańskich sklepach, zaczynają powoli dominować także polskie sklepy. Zaczęły wypierać nawet produkty przeznaczone na 1 listopada, czyli Święto Zmarłych. Mimo że większość osób uwielbia magię Świąt Bożego Narodzenia, to z przerażeniem przygląda się tej przedwczesnej masowości. Start akcji „Boże Narodzenie” jest dla sklepów niczym wyścig zbrojeń. Może i najsłuszniej byłoby z niego zrezygnować, ale nikt nie chce pozostać w tyle. Przedświąteczne zakupy to ogromny wydatek, zwłaszcza gdy chcemy podarować bliskim prezenty i zaprosić ich na tradycyjną Wigilię. Warto oczywiście wcześniej zaplanować wszelkie zakupy, by nie narzekać na brak pieniędzy przed samymi świętami. Jednak czy rozsądne planowanie jest tym samym co masowe wykupowanie promocyjnych produktów z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem? Zbyt wczesne pojawianie się świątecznych eksponatów na wystawach sklepowych ciągle wzbudza wiele kontrowersji. Internauci z przymrużeniem oka podchodzą do choinek czy bombek w październiku i wrzucają do sieci wiele fotografii ze świątecznymi produktami w sklepach, aby w ten sposób wyrazić swoją ironię. W sklepach sieciowych w całym kraju pojawiły się już pierwsze produkty związane z Bożym Narodzeniem. Właściciele tłumaczą, że z ich badań wynika, że jest grupa klientów, która oczekuje takiego asortymentu już teraz. Dlatego też starają się wyjść im naprzeciw. Odstaw komputer i zmierz się z realnym wyzwaniem Antoni Sorocki Jeśli lubisz realną rozrywkę, która nie sprowadza się do siedzenia przed monitorem komputera; jesteś spostrzegawczy, kreatywny i radzisz sobie z łamigłówkami, to świetnym sposobem na spędzenie ze znajomymi popołudnia lub wieczoru będą dla ciebie gry typu „escape room”. Staje się one coraz bardziej popularne i mnóstwo Polaków decyduje się na stanięcie do rozgrywki nacechowanej emocjami i świetną zabawą. Wiele osób, zwłaszcza jesienno-zimową porą, szuka rozrywki w dużym mieście. Nikt nie zniechęca oczywiście do chodzenia do kina, teatru czy na kręgle, jednak warto postawić również na zabawy, które będą dla nas zupełną nowością i rozbudzą wyjątkowe emocje. Jedną z takich opcji są gry z rodzaj „escape room”. Moda na nie przywędrowała do nas z Węgier, gdzie cieszą się one wyjątkową popularnością. Na czym to polega? Podczas rozgrywki, w której zazwyczaj udział bierze od dwóch do pięciu osób, zostajemy zamknięci w pomieszczeniu (czasem kilku segmen- Słowo Krakowa Gazeta lokalna towym), z którego musimy się w określonym czasie wydostać, o czym zresztą przypomina nam ustawiony na ścianie czy suficie zegar. W pomieszczeniu znajduje się wiele skrytek i ukrytych podpowiedzi, które krok po kroku przybliżają nas do celu, czyli wyjścia z zamkniętego pokoju. Podczas rozwiązywania licznych łamigłówek i wykazywania się zręcznością, poznajemy również scenariusz gry, który na samym starcie nie jest nam znany. Czasem znajdujemy się w gabinecie detektywa, niekiedy w laboratorium szalonego naukowca, Pośpiechem handlowców zaskoczeni są również duchowni, którzy od lat podkreślają ideę świąt Bożego Narodzenia. Świat komercji zgubił się w przeżywaniu tego, co boskie i ludzkie. Podkreślają jednak, że na szczęście mikołaje i wszystko to, co możemy spotkać w marketach, jest jedynie dodatkiem do świąt. Jest jeszcze jeden wątek, o którym warto powiedzieć. Religia oparta jest na symbolu. Na symbolu, który daje do myślenia, zawiera w sobie tajemnicę, niepojętą głębię, która wymaga przeżycia duchowego. Tymczasem komercja sprowadza wszystko do znaku. Nie do symbolu, ale do znaku właśnie. Treść jest prosta i czytelna: pójdź w lewo, skręć w prawo, kup to, kup tamto. Krótko mówiąc, coś zostaje odcięte i zepchnięte w niebyt, bo mamy się poruszać w warstwie znakowej, a nie symbolicznej. Ekonomiści namawiają sklepy, by czekały z otwarciem świątecznego sezonu na ten dzień z prostego powodu: to im się najbardziej opłaca. Na okres od czarnego piątku do świąt przypada od 20 do 40 proc. handlu detalicznego w całym roku. Dla niektórych firm to czas, gdy wypracowują nawet roczny zysk. Od lat jako pierwsze swój asortyment świąteczn y w y sta w ia ją sie c i h a n dlowe powiązane z naszymi zachodnimi sąsiadami. Co ciekawe, w Niemczech, gdzie większość stanowią protestanci, również bez problemów spotkamy już ozdoby. Spotkać jednak można ozdoby adwentowe. U nas, jak widać, ten etap przygotowań się pomija i od razu kładzie się nacisk na święta. Jeśli tak dalej pójdzie, to kto wie, być może na początku stycznia bez problemów znajdziemy... ozdoby wielkanocne?! To co dziś określamy jako komercjalizacja świąt, to nic innego jak często bezrefleksyjne powielanie wzorców zachodnich. To powoduje, że zatracamy nasz kanon kultowy na rzecz innych elementów. Nie ma w tym nic złego, jeśli dostosowujemy te elementy do naszego kanonu czy je filtrujemy. Niestety w większości przypadków przyjmujemy je bezwiednie. innym zaś razem w tajemnej komnacie. Cel pozostaje jednak zawsze ten sam. Gra dostarcza bardzo wiele emocji. Podczas niej poszczególni członkowie grupy wykazać mogą się bystrością, spostrzegawczością i kreatywnością. Bardzo ciekawe, a zarazem pozytywne jest to, że zdarzają się przypadki w których gracze odnajdują rozwiązanie inną metodą, niż przewidzieli to organizatorzy. Naczelną zasadą jest jednak to, że nie można użyć siły. Zagadki bywają bardzo skomplikowane, do ich rozwiązania często wymagana jest świetna pamięć, kilkustronicowe zapiski, wzory i nieustępliwość. Przyda się również zręczność. Jest to świetna odskocznia od świata internetowego, który pochłania tak wiele naszego czasu. Gry typu „escape room” na pewno są świetną propozycją do spędzenia wolnego czasu w dużym mieście. Uczestnicząc w nim dobrze się bawimy, wykazujemy różnymi umiejętnościami i uczymy pracy w zespole. grudzień 2015 str 15 Twój Relax Weekendowe wojaże Marcin Bartnicki Coraz chłodniejsza jesień, która w ostatnim czasie zawitała do nas na dobre, jest idealną okazją do odwiedzenia różnych miejsc w naszym kraju. Rzadko w tym okresie bierzemy urlop, ale weekendowy wypad jest w zasięgu każdego. stoi naprawdę dużo wyjazdowych opcji. Wystarczy dobrze się wyposażyć, zabrać z sobą to co najważniejsze – i w drogę. Jedną z opcji jest wycieczka właśnie do dużych miast, do których łatwiej dotrzeć. Wszystko zależy od tego, gdzie nie mieliśmy okazji bywać, albo mieliśmy, lecz niekoniecznie w turystycznych celach. Często miejscem, które spełnia znamiona opisywane w poprzednim zdaniu jest polska stolica. Większość z nas miała okazję tam być, ale spora część tylko w jakimś konkretnym, często zawodowym kontekście, który nie pozwolił im na zwiedzanie warszawskich atrakcji. A mimo tego, że w roku 1944 roku tkanka miejskiej przestrzeni największego polskiego miasta została w tragiczny spo- sób naruszona, a jego koncepcja urbanistyczna w pewnym sensie załamała się, to dzieło stołecznej odbudowy, oraz sama magia tego miasta, potrafią nadal intensywnie przyciągać. W bardzo atrakcyjny sposób odtworzono warszawską Starówkę. Jedną z najbardziej popularnej atrakcji, która ściąga turystów do Warszawy jest także Muzeum Powstania Warszawskiego, na które Polacy czekali kilka dekad, a które wspomaga tak przecież ważny dla naszego narodu element jego najnowszej historii. Celem wycieczek – szczególnie szkolnych – jest w ostatnich latach także usytuowane na Powiślu Centrum Nauki Kopernik, które w łatwy do przyswojenia i efektowny sposób przekazuje wiedzę m.in. z zakresu fizyki. A jeśli już o Koperniku mowa, chciałbym Szanownym Czytelnikom polecić wycieczkę, którą miałem okazję sam odbyć ostatnimi czasy. Mam na myśli oczywiście miasto, które jest miejscem narodzin tego słynnego, wybitnego naukowca. Ale pomnik Kopernika nie jest jedynym wspaniałym zabytkiem tego miasta, który bezwzględnie warto zobaczyć. Cała starówka, z ele- mentami murów miejskich na czele, jest po prostu niesamowita, a efekty jej renowacji to prawdziwy majstersztyk – człowiek czuje się wprost jak w bajce. Całości dopełniają toruńskie, legendarne pierniki, których różnorodność po prostu musi zadowolić każde, nawet najbardziej wymagające podniebienie. Ciekawostką, odnośnie toruńskiego starego miasta, jest fakt wkomponowania piłkarskiego orlika w miejskie mury – rozwiązanie kontrowersyjne, mające tyluż przeciwników co zwolenników, natomiast niewątpliwie bardzo intrygujące. To tylko dwa przykłady możliwości spędzenie jesiennego weekendu poza naszym stałym miejscem zamieszkania – oczywiście jeżeli nie jesteśmy ani z Warszawy, ani z Torunia. A przecież innych ciekawych miast w naszym kraju są dziesiątki – takich, do których być może nigdy nie udało nam się zajechać. Choć w ramach dłuższych urlopów często chętnie wybieramy zagraniczne wojaże, to na krótsze wyjazdy najlepiej wybrać któryś z rodzimych celów turystycznych. Rzućmy okiem na mapę – i w drogę! REKLAMA Infrastruktura w naszym kraju jest coraz bardziej dogodna dla dokonywania weekendowych wypadów poza miejsce zamieszkania. Może nie ta kolejowa, co jest dużym utrudnieniem dla niezmotoryzowanych. To znaczy – nie jest źle, jeżeli chodzi o dojazd od większości najbardziej ludnych okręgów miejskich, ale słabiej wygląda to w kontekście mniejszych miejscowości, bardziej peryferyjnych regionów. Tam dojechać będzie znacznie ciężej. No ale w każdym razie – dla chcącego nic trudnego. Więc gdzie się wybrać? Polska nie jest tak dużym krajem – właściwie w kilka godzin, poza skrajnymi przypadkami, jesteśmy w stanie dojechać niemal wszędzie. A więc przed nami Dodatek specjalny do Słowa Krakowa grudzień 2015. Wypocznij i baw się razem z nami w całej Polsce! grudzień 2015 Słowo Krakowa Gazeta lokalna str 16 Twój Relax Zdrowe góry Katarzyna Kupczyk Górskie wędrówki, niesamowite widoki, sportowa aktywność na rzekach i stokach, bogactwo folkloru i architektonicznego dziedzictwa historycznego – to wszystko zdecydowanie przemawia za wakacyjnym odwiedzeniem polskich krajobrazów górskich. Miejscowości położone w Beskidzie Sądeckim są ze sobą połączone rozmaitymi szlakami turystycznymi pieszymi oraz rowerowymi, na jego terenie znajduje się 14 rezerwatów przyrodniczych z rzadko spotykanymi okazami fauny i flory, a odpoczynek turystom oferują liczne bazy noclegowe, pensjonaty, schroniska i hotele, niektóre mieszczące się w domach zbudowanych w jeszcze w początkach XX wieku, oferujące kuchnię regionalną, wycieczki, ogniska, a niektóre nawet gawędy góralskie. Dzięki wakacyjnemu pobytowi w tych terenach aktywny urlop wypoczynkowy można połączyć z zadbaniem o zdrowie, ponieważ w rejonie Beskidu Sądeckiego znajduje się kilka uzdrowisk, m.in. Krynica-Zdrój, Szczawnica, Muszyna, Piwniczna-Zdrój. W miastach znajdują się rozlewnie wód leczniczych, ich ogólnodostępne i bezpłatne pijalnie oraz punkty czerpalne, podobnie jak sanatoria i domy uzdrowiskowe. Lecznicze wody mineralne zawierają wartościowe biopierwiastki, a w uzdrowi- skach można rozpocząć leczenia układu oddechowego, moczowego oraz problemów z prawidłowym krążeniem i przemianą materii. Krynica-Zdrój jest ośrodkiem turystycznym, który znajduje się na terenie Popradzkiego Parku Narodowego. W tej miejscowości odbywają się cykle turniejów międzynarodowych w hokeju na lodzie, a mimo że miejscowość słynie głównie z bogatej oferty sportów zimowych, nie brakuje tutaj letnich rozrywek. Rokrocznie na przełomie sierpnia i września organizowany jest Europejski Festiwal Opery i Operetki im. Jana Kiepury, a cały rok działa „sankostrada” – tor saneczkowy wiodący poprzez górski stok. Dla najmłodszych ciekawa będzie wizyta w Muzeum Zabawek BAJKA, przechowującym zabawki regionalne i historyczne. Najwyższe punkty Piwnicznej-Zdroju znajdują się na wysokości od 700 m do aż 1000 m. To górskie miasto leży nad rzeką Poprad, nad którą można wędkować oraz wybrać się na spływ doliną Popradu. Piękny i bliski Liberec ma czym kusić turystów Marcin Bąk Liberec to piękne i urokliwe miasto, leżące w dodatku w bliskiej odległości od polskiej granicy. Przez turystów trochę niedoceniane, gdyż nie jest jakoś wyjątkowo częstym kierunkiem wyjazdów. A miasto to idealnie sprawdza się na weekendowy wypad, który nie wydrenuje naszej kieszeni, nawet gdy zabierzemy ze sobą całą rodzinę. Jakie są największe atrakcje tego górskiego miasta? Liberec znajduje się na północy Czech, w sercu Gór Izerskich. Przez miasto, które zamieszkuje ponad 100 tys. osób (piąte pod tym względem w kraju), przepływa Nysa Łużycka oraz jej dopływy. Liberec jest bardzo urokliwie położony, a jego najwyższy punkt znajduje się na wysokości 1012 m n. p. m. Natura postarała się w tym miejscu o wiele bajecznych tworów i wyżłobień, co na wielu turystach robi wrażenie. Dla polskich turystów dużym atutem jest położenie Liberca względem naszego kraju. Świetny dojazd prowadzi tutaj z Wrocławia. Większość trasy pokonamy korzystając z autostrady A4.Po dojechaniu do Zgorzelca, najlepiej kierować się na Zawidów, w którym przekroczymy granicę z Czechami. Od tego miejsca do Liberca pozostaje już niespełna 40 kilometrów. Całość trasy z dolnośląskiej stolicy powinna zająć nam około 2,5 godziny. Dlatego też miasto znajdujące się w Górach Izerskich jest świetną opcją na weekendowy wyjazd z rodziną lub znajomymi. Wyjeżdżając w piątek po pracy, w ciągu soboty i niedzieli spokojnie zwiedzimy całą okolicę. Chcąc zaoszczędzić na jednym noclegu, możemy oczywiście wyru- Słowo Krakowa Gazeta lokalna szyć również w sobotę rano. Ale nie trzeba chyba przekonywać do tego, że ceny w Czechach są dla nas bardzo korzystne. Do Liberca przyciągają jednak przede wszystkim atrakcje i zabytki. Liberec ma swój urok i styl. Największy rozwój tego miasta przypadł na drugą połowę XIX wieku. W związku z tym, że na jego terenie działało wiele zakładów przemysłowych, a wśród nich Ferdynand Porsche, widać było bogactwo i porządek. Do dzisiaj urzekają neorenesansowe i neobarokowe kamienice, które są w świetnym stanie. Można Piwniczna jest przygotowana na duży ruch turystyczny – miejscowa baza noclegowa oferuje w sumie ok. 3000 miejsc dla przyjezdnych. Muszyna jest połączona 10 wyciągami narciarskimi z Wierchomlą Małą, a jeden z tych wyciągów – krzesełkowy, o długości 1600 m jest najdłuższym takim w Polsce oraz czynny latem i gwarantuje piękne przyrodnicze widoki do podziwiania z wysokości. Miasto to jest ozdobione dużymi kwiatowymi figurami o kształcie m.in. zwierząt – w sam raz na tło pamiątkowej fotografii. W pobliżu znajduje się Kompleks Rekreacji Wodnej na Zapopradziu – czyż nie brzmi kusząco wobec letnich upałów? W Szczawnicy swój początek ma Droga Pienińska – szlak pieszo-rowerowy wiodący głównie wzdłuż prawej strony Dunajca i kończący się już po stronie słowackiej w mieście Czerwony Klasztor. Szczawnica poleca turystom nie tylko skosztowanie i picie dostępnych wód uzdrowiskowych, ale także zwiedzenie Muzeum Uzdrowiskowego, w którym znajdują się przedmioty związane z lecznictwem uzdrowiskowym oraz liczne archiwalne dokumenty związane z historią miasta. Ponadto w miejscowościach zachowały się liczne urbanistyczne zabytki historyczne, począwszy od ruin średniowiecznego zamku i podzamkowego zespołu dworskiego z przełomu XVI/XVII wieku w Muszynie, do XIX-wiecznych domów mieszczańskich w Piwnicznej-Zdroju i XIX-wiecznych willi przeznaczonych na użytek kuracjuszy w Krynicy-Zdroju, w której również można obejrzeć domy zdrojowe i łazienki mineralne oraz udać się na spacer Szlakiem Cerkwi Łemkowskich, upamiętniającym budownictwo sakralne. Będąc w Pieninach, kolejnym popularnym paśmie górskim, nie można nie udać się na spływ tratwami Pienińskim Przełomem Dunajca. Ta rzeczna tra- sa wiedzie przez liczne zakola, a odcinek Dunajca jest otoczony wysokimi wapiennymi ścianami, tworzącymi malowniczy krajobraz. Obszar ten należy do Pienińskiego Parku Narodowego, a najlepsze panoramy można podziwiać z szczytów Pienin Środkowych: Sokolicy oraz Trzech Koron, skąd jest szansa zobaczenia nawet Babiej Góry odległej o 63 km, jednak należy pamiętać o tym, że wstępy na same szczyty są płatne. Równie piękny jest Rezerwat Wąwóz Homole w Jaworku, z kolei pomnik przyrody „Bazaltowa Skała” – jedyny taki rodzaj w Pieninach – znajduje się w Rezerwacie Biała Woda nawet zaryzykować, że Liberec zatrzymał się w czasie, bo spoglądając na miejskie zabudowania można mieć wrażenie, że znajdujemy się wciąż w XIX wieku. Imponujący jest ratusz, w którym do dzisiaj rezydują lokalne władze. Został on zaprojektowany przez wiedeńskiego architekta Franza Neumanna. Widoczna jest zresztą inspiracja ratuszem austriackiej stolicy. Monumentalna budowla wykończona jest 65-metrową wieżą, na której znajduje się rzeźba rycerza. Co ciekawe, komuniści czechosłowaccy usunęli tę ozdobę i zastąpili ją czerwoną gwiazdą. Dopiero w 1989 roku rycerz wrócił na swoje miejsce i od tego czasu z powrotem spogląda na miasto (choć z przerwą, bo na pewien czas zastąpiony był przez lwa znanego z czeskiego herbu). To właśnie z balkonu tego ratusza przemawiali m. in. Franciszek Józef czy Vaclav Klaus. Wnętrze, utrzymane w romantycznym stylu, wypełnione jest witrażami i żyrandolami, od których trudno oderwać wzrok. Warta zwiedzenia jest również łaźnia miejska. Swoją zasadniczą rolę przestała pełnić w 1990 roku, a dziś pełni funkcję galerii sztuki. Łaźnia łączy w sobie secesję z renesansem. Fasadę budowli zdobi rzeźba Posejdona, zaś nad oknami mamy płaskorzeźby przedstawiające gry wodne. Nad miastem góruje z kolei wzniesienie Ještěd, które zwane jest strażnikiem Liberca. Na jego szczycie znajduje się niezwykła budowla wykonana przez Karla Hubacka, libereckiego architekta. To rotacyjny hiperboloid, którego wygląd z trudem można opisać. Najlepiej po prosto go zobaczyć. Z wzgórza można oglądać okolice, zaś dla spragnionych aktywnego wypoczynku czekają trasy, zarówno w lato, jak i zimą. W Libercu czeka nas również mnóstwo rozrywki. W centrum rekreacyjnym Babilon, któ- re jest jedną z wizytówek miasta, czeka na nas aquapark, labirynty, jaskinia solno-jodowa oraz lunapark. Ponadto zagramy w kręgle, golfa czy laser game. W kompleksie znajdują się ponadto hotel, sauny i SPA. Istnieje również możliwość wynajęcia sal w celu organizacji konferencji czy też imprez okolicznościowych. Liberec to naprawdę wyjątkowe miasto. Jego niezwykłe położenie, wśród Gór Izerskich, dodaje mu uroku i klimatu. Świetnie bawić mogą się tutaj zarówno fani sportu, rozrywki, jak i osoby chcące odpocząć, zrelaksować się i pozwiedzać okolice. Dla polskich turystów jest to bardzo dobra lokalizacja na weekendowy wyjazd, który dostarczy wrażeń i emocji. grudzień 2015 str 17 Twój Dom Innowacje w naszych domach Marian Bąk Często, kiedy osoba po raz pierwszy słyszy o inteligentnym domu, od razu nasuwa jej się skojarzenie o światłach zapalających się na dźwięk klaśnięcia. Nie jest to jednak rozwiązanie tak praktyczne, jakby się wydawało, a inteligentny dom oferuje dużo bardziej efektywne oraz przystępne sposoby sterowania. rym przejawia się elastyczność inteligentnego domu, jest możliwość rozłożenia w czasie dodawania zaplanowanych funkcji. Najprościej mówiąc, jeśli inwestor chce w swoim domu rozbudowany system, jednak na daną chwilę nie posiada odpowiednich środków na zrealizowanie wszystkiego, integrator tworzy system przygotowany pod późniejszą rozbudowę. Dzięki temu domownicy będą zyskiwać kolejne funkcje stopniowo, a sama rozbudowa nie będzie inwazyjna i nie będzie wymagała dużych nakładów pracy. Kolejną dogodnością, jaką otrzymujemy dzięki elastyczności inteligentnego domu, jest niezwykle prosta zmiana funkcjonalności danego pomieszczenia. Nie wymaga ona dużej ingerencji związanej z przemeblowaniem czy remontowaniem pokoju, a pozwala w znacznym stopniu zmienić charakter każdego pomieszczenia. Łatwość, z jaką możemy przystosować pomieszczenia do własnych potrzeb, odczuwalna jest szczególnie po wprowadzeniu się i rozpoczęciu korzystania z budynku. Wtedy użytkownik ucząc się różnych scen, może w szybki i prosty sposób zmieniać ich ustawienia i elementy w nie wchodzące, dzięki czemu łatwo dostosuje je do własnych potrzeb. Persona- lizacja sterowania to kolejny element, w którym przejawia się elastyczność inteligentnego domu. Każdy domownik może stworzyć własne sceny, które dostępne są tylko dla niego. Elastyczność, jaką daje nam inteligentny dom, możemy wykorzystać na wiele sposobów. Jak mówi słownik PWN, elastyczny znaczy „łatwo przystosowujący się do nowych warunków”, i właśnie taki jest inteligentny dom. W prosty i szybki sposób przystosuje się do zmian, czy to związanych z przyzwyczajeniami domowników, czy też tymi wynikającymi z rozwoju technologii i pojawiania się nowych rozwiązań. REKLAMA Elastyczność jest jedną z ważnych cech inteligentnego domu, która jest znacznym wyróżnikiem, jeśli chodzi o porównanie do tradycyjnych rozwiązań. To dzięki niej dom w szybkim tempie potrafi dostosować się do każdej sytuacji, czy to wynikającej z potrzeb domowników, czy rozwijających się rozwią- zań technologicznych. Pierwszy moment, kiedy mamy styczność z elastycznością, ma miejsce już podczas fazy projektowania instalacji domowej automatyki. Od razu odczujesz, jak wiele możliwości może posiadać inteligentny dom, których nie oferuje tradycyjne rozwiązanie. Ważne jest, że nawet nie znając wszystkich możliwość, jakie oferuje inteligentny dom, użytkownik może podać swoje wymagania co do funkcjonalności, opisać możliwości, których wymaga, a rolą integratora jest stworzenie takiego systemu, który sprosta wymogom klienta. Kolejnym elementem, w któ- Dodatek specjalny do Słowa Krakowa grudzień2015. Żyj i mieszkaj pięknie! grudzień 2015 Słowo Krakowa Gazeta lokalna str 18 Twój Dom Udekoruj swoje okna Maria Andrychów Okna to bezsprzecznie jedne z najważniejszych elementów naszego domu czy też mieszkania. Oprócz oczywistych funkcji użytkowych, jak przede wszystkim filtracja powietrza, idealnie nadają się one do dekorowania. Odpowiednio je aranżując podkreślić możemy swój własny styl. Piękne meble Kamila Jędrzejewska w każdym stylu Nasze domy, mieszkania to szczególne miejsca, każdy z nas chce się czuć w nich bezpiecznie, wygodnie i komfortowo a dzięki firmom meblarskim nasze domy mogą mieć niepowtarzalny charakter i klimat. Oryginalnością w branży meblowej mogą się pochwalić ci, którzy tworzą nam epokę własnej wyobraźni, opierając się na najnowszych technologiach, pomysłach i swoich odczuciach. Każde mieszkanie czy dom jest zupełnie inny, tyle ilu ludzi tyle charakterów, podobnie jest z gustami. Każdy z nas szuka pomysłów, które by odpowiadały naszym oczekiwaniom i potrzebom, jedni postawią na ekskluzywne meble, inni poszukują praktycznych rozwiązań, dlatego też renowacja mebli daje nam ogromne możliwości, uzyskania odpowiedniego efektu i charakteru wnętrza, a przede wszystkim naszych wymarzonych mebli. Aranżacje mogą być przeróżne od stylu angielskiego po styl retro, natomiast wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, oferowany jest wiele akcesoriów, blatów i frontów pod względem kolorystycznym, jak i materiałowym wy- konywanych z płyt mdf, drewna, lakierowanych w połysku oraz matowych. Większość firm oferuje szeroką gamę wzorów i kolorów, pomiary i wycenę w domu klienta, transport i montaż, krótki termin realizacji i serwis gwarancyjny i pogwarancyjny. Meble na zamówienie wykonywane są na podstawie projektu przygotowanego przez osobę obdarzoną dobrym gustem i smakiem, dlatego tez ogromnie ważne jest dobranie odpowiedniego fachowca – artysty oraz dobrego projektu. Konkurencja na rynku jest duża jednak i wybór jest trudny, należy bazować na firmach doświadczonych i z polecenia. Dzięki nowym programom komputerowym możemy dostosować kolorystykę, wygląd i funkcjonalność dla każdego klienta nawet tego najbardziej wybrednego. Dobre programy pozwalają nam odtworzyć wizualizację, dzięki której możemy zobaczyć nasze meble, zanim jeszcze zostaną wykonane i zamontowane w naszym mieszkaniu. Nadeszły takie czasy, w których klienci mają większą świadomość swoich potrzeb i ciężko jest zadowolić potencjalnego odbiorcę. Wolimy przeznaczyć większą kwotę, aby tylko osiągnąć zamierzony cel. Wzrosła także świadomość wykonawców, wiadome jest, że nasi fachowcy często otrzymują zlecenia od obcokrajowców, o czym świadczy nie tylko niższa cena, ale i solidność wykonania usługi. Wybierając taką formę wyposażenia swoich wnętrz, pierwszym krokiem będzie wstępna rozmowa w celu przedstawienia swoich oczekiwań dotyczących usługi i produktu, następnie wybranie projektu odpowiadającego naszym oczekiwaniom, uzgodnienie warunków wykonania oraz złożenie zamówienia. Dobrze wykonane meble są jak ubranie uszyte na miarę, a jakość wykonanej usługi przełoży się na ilość potencjalnych klientów. REKLAMA Polacy coraz większą uwagę zwracają na aranżację wnętrz. Czasy, gdy nie przykładaliśmy uwagi do mebli, kolorów, ozdób i odpowiedniego stylu już dawno minęły. Dom jest naszą wizytówką, wiele mówi o gospodarzu i dokładamy wielu starań, by wyglądał porządnie, a nierzadko wyróżniał się spośród innych. Jednym z kluczowych elementów w tej „układance” jest z pewnością okno. Odpowiednie ozdobienie okna może niemal całkowicie zmienić wystrój pokoju i ukazać go w zupełnie innym świetle. Wielką zaletą jest to, że do uzyskania pokaźnych efektów, nie potrzeba żadnego remontu ani mocno angażujących działań. Zadowalające efekty osiągnąć można dzięki doborowi pięknych tkanin. Używając zdecydowanych barw sprawimy, że w cały salon „tchniemy” energię, a to przełoży się również na nasze samopoczucie. Kolory kojarzące się z ciepłem i słońcem pozytywnie nastrajają potrafią pozytywnie wpłynąć na nasz humor. Pamiętajmy również o tym, by zarówno wzory, jak i barwy ze sobą współgrały. Dlatego też decydując się na konkretny kolor, który dominuje na zasłonie, wykorzystajmy go również na tapicerce, dywanie czy też poduszkach. Zwróćmy uwagę na to, że do wyboru mamy szereg rozwiązań: firany, zasłony, rolety czy przesłony okienne dostępne są w bardzo różnych wzorach. Trzymajmy się jednak spójności, by nie doprowadzić do tego, że każdy element okna będzie z „innej parafii”. Nie przesadzajmy również z dodatkami. Są one bardzo ważnym elementem wystroju, jednak obecnie stawia się na wyważony minimalizm. Jedna lub dwie wyraźne kokardy i wstęgi zdecydowanie wystarczą. Dobrze oczywiście, gdyby kontrastowały z tkaniną, do której zostały przyczepione. Nie doprowadzajmy jednak do kompletnego misz-maszu i rozgardiaszu na naszym oknie. Dekorując okna ufajmy również swojemu „instynktowi”. Każdy z nas ma inne podejście do aranżacji i na różne sposoby próbuje wyrazić swój styl i indywidualny gust. Z pewnością będziemy czuli się spełnieni, gdy postawimy na swoje rozwiązania, a na końcu z przyjemnością będziemy podziwiać zarówno okno, jak i krajobraz, który znajduje się na zewnątrz. Słowo Krakowa Gazeta lokalna grudzień 2015 str 19 Twój Dom twardej wody Radosław Pater Psujący się sprzęt AGD, osad na naczyniach czy przesuszona skóra – to tylko niektóre problemy, z którymi się borykamy z powodu zbyt twardej wody. Tymczasem wodę można bez problemu zmiękczyć usuwając z niej nadmiar soli wapnia i magnezu. Jak to zrobić? Woda płynąca z naszych kranów stanowi bazę przyrządzanych i spożywanych przez nas potraw i napojów. Aby nie psuła smaku i aromatu pokarmów, powinna być krystalicznie czysta. Jeśli chcesz, aby woda była najwyższej jakości, warto chwilę dłużej zastanowić się nad doborem filtra do kuchni. Powinniśmy przede wszystkim szukać takiego, który będzie odpowiadał naszym potrzebom i oczekiwaniom. Warto więc zadbać, aby filtr był jak najwyższej jakości, aby służył nam bezawaryjnie przez długie lata, zapewniając krystalicznie czystą, wolną od chloru i bakterii wodę. Wkłady filtrujące mogą znacznie pomóc nam w usuwaniu zbęd- nych minerałów odpowiadających za twardość wody. Wkład usuwa z wody chlor, fenol, metale ciężkie (np. bardzo groźne dla naszego zdrowia kadm i ołów), żelazo, pestycydy i produkty ropopochodne. Co więcej pochłania nadmiar związków wapnia i magnezu, które osadzają się na ściankach naczyń i mogą niszczyć nasze sprzęty domowe. Niektóre z filtrów posiadają również właściwości zmiękczające wodę. Gwarantuje to brak osadu w naszych naczyniach i urządzeniach AGD. Usuwanie soli wapnia i magnezu odbywa się poprzez wymianę jonową, za sprawą specjalnej żywicy jonowymiennej. Związki wapnia i magnezu są przez nią zatrzymywane, a do wody Posprzątane! Patrycja Rozborska Zabranie się za porządki najczęściej jest ogromną męką dla wielu osób, szczególnie gospodyń domowych. Często odwlekamy to aż do momentu, kiedy w naszym domu zapanuje straszy bałagan. Jeśli czujesz niechęć do porządków to nie martw się, jesteś jednym z wielu. Negatywny stosunek do tego typu prac wiąże się często z przymuszaniem nas w dzieciństwie przez naszych rodziców do sprzątania. Robiliśmy to niechętnie, a w naszych umysłach zdążyliśmy zakodować, że jest to bardzo nieprzyjemna czynność, nie sprawiająca nam żadnej przyjemności, a wiążąca się niejednokrotnie z przymusem. Ale czy sprzątanie musi być nudne? Oczywiście, może ale nie musi. Wszystko zależy od odpowiedniego nastawienia. Pamiętajmy, żeby nie zaczynać wszystkiego na raz. Spróbujmy podzielić mieszkanie na kilka części, które należy wysprzątać. Ustal kolejność pomieszczeń, które posprzątasz jako pierwsze, drugie itd. Jest to dobra metoda, grudzień 2015 która pozwoli nam na stopniowo wprowadzanie porządku, a przy tym nie powoduje aż tak dużego chaosu podczas sprzątania. Jeśli stracisz motywację, pamiętaj jak przyjemnie jest przebywać w czystym pomieszczeniu. W takich miejscach relaks przychodzi łatwiej. Nasze myśli stają się bardziej uporządkowane i harmonijne. Jest wiele poglądów, które głoszą, że bałagan zakłóca przepływ dobrej energii w mieszkaniu. W takiej sytuacji jakość życia pogarsza się. Jesteśmy bardziej nerwowi i chaotyczni. Ciężej jest również odpocząć w takim miejscu. Nasz dom powinien być azylem, w którym zawsze powinniśmy znaleźć dostają się wyłącznie substancje bezpieczne dla naszego zdrowia i nie wyrządzające krzywdy naszym domowym urządzeniom AGD. Zawartość żywicy jonowymiennej w wymiennym wkładzie filtrującym jest odpowiednio dobrana i nie wpływa na wartość PH wody, którą pijemy. Twarda woda niszczy naczynia i urządzenia w kuchni i łazience. Minerały, które znajdują się w wodzie (np. mineralnej lub przefiltrowanej odpowiednim zestawem filtrów) są niezbędne dla naszego organizmu, chronią nasze serce i naczynia krwionośne. Pamiętajmy jednak, że ich zawartość w wodzie jest śladowa i w rzeczywistości nie mają one większego znaczenia w całej gospodarce mineralnej naszego ciała. Znacznie lepiej i łatwiej przyswajalne są związki zawarte w żywności niż te, które ukojenie po ciężkim dniu. Łatwiej osiągnąć harmonię ducha, a tym samym zregenerować siły, w pomieszczeniu, w którym panuje porządek. Pamiętać należy również, że nasze środowisko zarówno to na zewnątrz domu, jak i wewnątrz niego, naraża nas na kontakt z wieloma toksynami oraz alergenami, co jest bardzo niekorzystne dla każdego, a w szczególności dla dzieci i osób wrażliwych, cierpiących na alergię i choroby skóry. Przede wszystkim odkurzaj, jak najczęściej i jak najdokładniej. Najlepiej w tym celu używać odkurzacza dedykowanego alergikom, który nie będzie wzbijał kurzu w powietrze, tylko szybko i dokładnie go pochłonie. Czasem dywan jest jednak tak bardzo zabrudzony, że potrzebne jest jego porządne umycie. Stosujmy w tym celu odpowiednie preparaty, które poradzą sobie z intensywnymi plamami, ale jednocześnie nie uszkodzą tkaniny. Sprzątanie to bardzo ważna czynność, której nie powinniśmy odwlekać. Czysty salon to nie tylko konieczność przy przyjmowaniu gości, ale również dbanie o nasze zdrowie na co dzień. używając niewielkich filtrów przepływowych narażamy się na częstą wymianę wkładu, znajdującego się w filtrze, a częstotliwość takich wymian uzależniona jest od twardości wody. Jak można zmiękczyć twardą wodę? Można próbować zmiękczać wodę punktowo, zakładając proste zmiękczacze z żywicą jonowymienną przed każdym ważniejszym urządzeniem, np. pralką, zmywarką czy podgrzewaczem wody. Problemem będzie jednak ich stosunkowo mała wydajność. Idealnym rozwiązaniem jest zastosowanie centralnego zmiękczacza wody na całe mieszkanie. Woda bez kamienia to również niższe rachunki za prąd, bo czyste grzałki domowych urządzeń AGD są nawet o 20% wydajniejsze. REKLAMA Problemy znajdziemy w wodzie. Wręcz odwrotnie - występujące w wodzie minerały, a zwłaszcza ich nadmiar jest szkodliwy dla domowego sprzętu AGD i grzewczego. Kamień, który osadza się w pralce, zmywarce, czajnikach i ekspresach do kawy szybko i najczęściej nieodwracalnie niszczy te urządzenia. Kamieniem wraz z rdzawymi naciekami z zażelaźnionej wody pokrywają się także elementy armatury, a na lustrach i płytkach ceramicznych pojawia się osad. Wygląda to fatalnie i wymaga użycia silnych detergentów. Jeszcze gorzej mają się nasze rury doprowadzające wodę, które pokrywają się kamieniem i zapychają, powodując niezliczone awarie, co nieuchronnie przekłada się na koszta związane z wymianą zaworów, kaloryferów i wynagrodzeniem dla słono liczących sobie hydraulików. Za te wszystkie kłopoty również odpowiada twarda woda. Co jednak zrobić, kiedy mamy małe mieszkanie i nie mamy miejsca na tak duży filtr? Do niewielkich mieszkań warto zastosować kombinację kilku filtrów, które pomogą uporać się z problemami twardej wody. Warto jednak mieć na uwadze, że w przeciwieństwie do bezobsługowych zmiękczaczy, Słowo Krakowa Gazeta lokalna str 20 Jak wybrać odpowiedni kominek? Krzysztof Futkowski Kominki dzielą sie na tradycyjne czyli z otwartym paleniskiem oraz zamknięte czyli z wkładem kominkowym z zamkniętą komorą spalania. Pierwszy rodzaj kominków zazwyczaj pełni bardziej funkcje estetyczne i jest mało ekonomiczny. Większość ciepła ucieka z niego do komina, tym samym bardziej ogrzewa on przewód kominowy niż pomieszczenie, w którym sie znajduje kominek. Jeżeli więc chcemy mieć kominek, który nie tylko będzie bardzo ładnie się prezentował, ale dodatkowo będzie ekonomicznie ogrzewał nawet całe nasze mieszkanie lub dom, to z pewnością powinniśmy zdecydować się na kominek z komorą zamkniętą. Dziś, gdy priorytetem jest ekonomia i bezpieczeństwo, kominek stanowiąc alternatywne źródło ogrzewania, jest nieodzowną częścią każdego domu. Wszelkie firmy dążą obecnie do zadowolenia z designu i komfortu jego użytkowania. Parametry kominka, a można tutaj wymienić jego sprawność, tempo spalania, rozwiązania technologiczne, doprowadzenia powietrza z zewnątrz, dopalanie spalin, różnorodność materiałów kumulujących ciepło do wyłożenia wnętrza kominka, możliwość zastosowania automatycznego sterowania, długość polan, wielkość i kształt szyby, decydują o indywidualnym jego doborze dla domu. Szeroka gama form kominków zaspakaja nawet najbardziej wybrednych. Szyby proste, narożne, półokrągłe, trójstronne, vis a vis, szyby pionowe i panoramiczne stanowią szerokie pole do popisu dla architektów, projektantów i wykonawców a wszystko po to, aby zaspokoić potrzeby klientów. Obecnie rynek proponuje nam wiele rozwiązań, tworząc szeroką ofertę dla każdego. Kominki powietrzne to te, których źródłem grzania jest gorące powietrze podgrzane w komorze, wędrujące izolowanymi kanałami po pokojach oraz bezpośrednio uwalniające się do salonu, kominki z płaszczem wodnym - równomiernie rozprowadzające ciepło poprzez instalację hydrauliczną współpracującą z piecem gazowym czy olejowym, gdzie automatyka kieruje gorącą wodę na kaloryfery do wszystkich pomieszczeń domu. Kominki gazowe, właściwie bezobsługowe, zdalnie sterowane pilotem z fotela, czy też kominki elektryczne z najnowszymi rozwiązaniami technologicznymi z efektem 3D czyli autentycznym wyglądem ognia, a jakby tego było mało służące nam do aromatoterapii. Kluczo- Rolety i ich zalety wą sprawą nie jest zakup wkładu kominkowego. Kluczową sprawą jest odpowiedni dobór wkładu będącego sercem kominka do parametrów domu, jego potrzeb energetycznych, oczekiwań względem designu, możliwości ekonomicznych domowników a więc konieczna tu będzie głównie porada , konsultacja w firmie kominkowej z długoletnim stażem i dużym doświadczeniem w branży. Wszystko to po to, aby ustrzec się przed nieprzemyślanym zakupem , tylko ze względu na wygląd fasady kominka, w dodatku przez Internet narażając się tym samym na zakup kompletnie niedostosowanego, nie dobranego, niezgodnego z potrzebami i oczekiwaniami ale za to w zaniżonej cenie . Nie jest to dobre rozwiązanie dla kominka, który ma nie tylko cieszyć oko, ale i służyć długie lata. Tak jak każdy inny zasadniczy produkt ważnym dla domu, ma być przede wszystkim bezpieczny, oszczędny i zarazem komfortowy. To zabezpieczy nam jedynie firma fachowa, specjalizująca się w branży kominkowej. Podobnie się rzecz przedstawia z obudową kominkową, która dla wielu ma priorytetowe znaczenie ze względu na prezentowanie się kominka jako wizytówki domu, miejsca spotkań towarzyskich i rodzinnych. Są różne materiały na obudowę i na wykończenie fasady. Wielorakość materiałów na rynku niejednokrotnie kusi ceną. Niestety stara prawda jest okrutna - za ceną zawsze idzie jakość. Masa marnych produktów zalewających rynek robii mętlik w głowie potencjalnego klienta. I znów tu polecam firmę kominkową i to nie taką, która w ofercie ma produkty jednego lub dwóch producentów, gdyż taka zawsze będzie ich chwalić, lecz ma wielu partnerów handlowych. Bo ten aspekt dopiero tworzy prawdziwy przekrój produktów i zapewni nam wybór produktu właściwego dla nas. Nie wspomnę już o szerokiej obecnie gamie materiałów wykończeniowych jak szkło, ceramika, kamień - marmur, granit, onyx, piaskowiec, trawertyn, kwarcyt czy spieki. Kamień jak wiadomo długo oddaje ciepło do otoczenia, dlatego też najczęściej jest wybierany jako ozdoba. Firma kominkowa może zaprojektować nam kominek, może zaproponować gotowe wizualizacje lub przedstawić realizacje, a najważniejsze daje pełne gwarancje producenckie na towar , który to jeśli, jest zakupiony w Internecie, czyli od firmy nieautoryzowanej, automatycznie ją traci. Te wszystkie aspekty zabezpieczą nas przed pochopnym, nieprzemyślanym zakupem i zapewnią nam bezpieczeństwo, oszczędność i komfort użytkowania na długie lata oraz oczywiście piękny design godny uwagi gości naszego domu. REKLAMA Twój Dom Sara Rok Okna dekorować możemy na przeróżne sposoby – czy to zasłony z tiulu, czy firany, czy ciężkie kotary czy też opisywane dziś przeze mnie rolety – wszystko to nadaje oknu wyrazistości, charakteru i uroku. Wybór rolet nie ogranicza się jednak do samych kwestii estetycznych. Rolety tak jak każdy element dekoracyjny wnętrza mają wpływ na optykę jego przestrzeni. Pod tym względem bardzo dużo zależy od ich kolorystyki. I tak, zimne barwy (biele, błękity, itd.) pomieszczenie powiększą, natomiast ciepłe kolory co prawda metrażu nam optycznie nie powiększą, ale za to dadzą nam dodatkowy atut w postaci nadania wnętrzu przytulnego charakteru. Pozostając przy kwestii charakteru wnętrz przy zakupie rolet warto zwrócić uwagę na ich przepuszczalność świetlną. Gdy wybieramy rolety np do sypialni i chcemy by panował w niej klimat romantyczny i półmrok, wybierzmy rolety o jak najniższym współczynniku przepuszczalności światła. Należy również dobierać rolety zgodnie z wystrojem wnętrz – jeśli preferujemy styl klasyczny wówczas najbardziej odpowiednie będą rolety rzymskie – kiedy zaś dekorujemy okno w pokoju dziecięcym – wówczas najlepszym rozwiązaniem będą proste rolety kasetowe. Rolety oprócz swoich zalet estetycznych niosą za sobą wiele zalet praktycznych. Po pierwsze nie wystają tak jak firanki poza krawędz okna – cieszyć możemy się wówczas odsłoniętą większą powierzchnią ścian, którą zagospodarować możemy jakimś obrazem lub postawionym w tym miejscu meblem. Po drugie rolety w przeciwieństwie do firan nie zasłaniają umieszczonych pod oknem grzejników – tym samym więc nie blokują Słowo Krakowa Gazeta lokalna przepływu ciepła w pomieszczeniu. Jeśli chodzi o konstrukcję rolet mamy do wyboru ich dwie kategorie - rolety klasyczne (montowane na prowadnicy – mogą być wiszące segmentowo – “biurowe” lub zwieszające się wzdłuż powierzchni okna) oraz minirolety (przyklejane do ramy okiennej bez konieczności wiercenia w niej otworów). Koszt rolet jest w zasadzie porównywalny z kosztem poniesionym przy zakupie zasłon bądz firan i wynosi zazwyczaj od paru- do kilkuset złotych – zależny jest głównie od wymiarów jakie sobie zażyczymy. Poniżej film ilustrujący cały proces montażu najpopularniejszego typu rolet – w kasecie. grudzień 2015 str 21 Twój Dom Szkło ornamentowe, stary-nowy sposób na wnętrze Anna Cieplak Nieoczekiwany powrót mody na szyby ornamentowe do wnętrz wniósł ze sobą pakiet nowych rozwiązań. Wewnętrzne przeszklenia z fakturą i kolorem ciekawie budują przestrzeń nowoczesnego wnętrza. Różnorodne „nieostre przezierności” trawionego szkła w przedpokoju czy jako wypełnienie drzwi wejściowych pozwalają dodać nawet małemu wnętrzu metrażu, zapewniając zarazem swobodny dopływ dziennego światła. drzwi wewnętrznych, łączących jasne pokoje w przedwojennych kamienicach mieszczańskich, czy mleczne przeszklenia pomieszczeń sanitarnych i spiżarni to rozwiązania doskonałe w swej prostocie, a przez to - ponadczasowe. Umożliwiając stały dostęp do wnętrza światła dziennego, zapewniały poczucie intymności i komfortu. A do tego wzory szyb i ornamenty, które je wzbogacały, stanowiły oryginalną i niepowtarzalną dekorację, właściwą stylowi wnętrza. Wewnętrzne przeszklenia z fakturą i kolorem również współcześnie wpływają na aranżację wnętrza w myśl najświeższych trendów. Jako element budujący przestrzeń za pomocą światła, szyby ornamentowe doskonale adaptują się we wnętrzach nowoczesnych, w których architektura i faktura elementów wykończeniowych stanowią o wartości projektu. Możliwość wpuszczania do wnętrza, dzięki szybom ornamentowym, w gęstszych wiązek światła dziennego sprawia, że są także świetnym elementem wykończenia wnętrz w stylu skandynawskim czy flamandzkim. Szkło ornamentowe powstaje podczas procesu walcowania płynnej masy szklanej pomiędzy dwoma cylindrami, z których we w żeliwnych ramach, w odświeżonej wersji nieśmiało zadomawia się we współczesnych aranżacjach. Dwurzędowe, przedzielone szprosami przeszklenia z ornamentem bądź trawionym szkłem, dającym efekt mglistej poświaty przepuszczonego przezeń światła, coraz częściej sytuujemy w sąsiedztwie otwartej na salon kuchni czy przedpokoju prowadzącego od wejścia wprost do części dziennej. Różnobarwne kompozycje szklanych form, stanowiących fragment ściany czy element wypełniający stolarkę okienną lub drzwiową, to propozycja do wnętrz odważnych, nowoczesnych bądź utrzymanych w klimatach fabrycznych. Dowolne kompozycje barw i przeszkleń oraz zakres ich wpływu na kształtowanie aranżacji i kolorystyki wnętrza, zależą wyłącznie od naszej wyobraźni i pomysłu na wnętrze. Szkła specjalnie barwione w masie Antisol oraz Reflektofloat mają zastosowanie przede wszystkim jako szyby do drzwi i wypełnień drzwiowych oraz w fasadach aluminiowych bądź żeliwnych. Szkła ornamentowe stosować możemy we wnętrzach, w których pragniemy zachować intymność lub zaaranżować wnętrze rozproszonym strumieniem przesianego przez szklany ornament światła. Szkło ornamentowe stosowane w szybach dodatkowo zespalane jest jako szyba środkowa i zawsze poddawane jest hartowaniu, wykluczając najmniejszy procent szans na pękanie. REKLAMA Drzwi wewnętrzne wypełnione trawionym szkłem do niedawna kojarzyły nam się ze stylistyką jedynych dostępnych drzwi wewnętrznych epoki niedoróbek szarego PRL-u. Ale to nie w tej konwencji szyby ornamentowe zyskały swoją popularność. Szklane ornamenty i faktury w oknach zdobiły niegdyś wnętrza letnich rezydencji, były dekoracyjnym wypełnieniem stolarki okiennej reprezentacyjnych holi, ganków, oranżerii i klatek schodowych. Oprócz wartości estetycznych stanowiły też o statusie domu i jego mieszkańców. Kryształowe wypełnienie jeden pokryty jest wzorem. Rysunek ornamentu oprócz tego, że jest elementem dekoracyjnym, wpływa również na stopień przezierności szkła (jeśli wzór jest gęsty, kontury przedmiotów po drugiej stronie tafli są mniej wyraźne). Szkła ornamentowe ze względu na różnorodność wzorów i kolorów oraz różne grubości są chętnie wykorzystywane przez producentów mebli. Szuflady lub szafki mebli łazienkowych z frontami wykonanymi ze szkła ornamentowego prezentują się bardzo dekoracyjnie. Przeszklenia rozświetlają bryły mebli i nadają ich formom wizualną lekkość. Różnorodne „nieostre przezierności” trawionego, białego szkła pozwalają uzyskać odrębność danej strefy, nie ograniczając dopływu cennego światła dziennego. Wywodzący się bezpośrednio z mody na lofty i wnętrza industrialne, trend na przeszklone ściany działo- grudzień 2015 Słowo Krakowa Gazeta lokalna str 22 Twój Dom Zaprośmy do domu kominiarza Radosław Pater Nieubłaganie rozpoczął się okres jesienno – zimowych chłodów i meteorologicznej niepogody. Co oznacza otwarcie sezonu grzewczego. Czy odpowiednio zadbałeś o swój komin? Przegląd kominiarski jest nie tylko obowiązkiem ustanowionym przez prawo, który ma uprzykrzać ludziom życie. Nie można zapomnieć, że jest on wykonywany przede wszystkim dla bezpieczeństwa lokatorów. piecznie we własnym domu? Otóż kominy dymowe należy czyścić nawet cztery razy w roku, z kolei o kominy spalinowe, czyli gazowe zadbać należy dwa razy w ciągu całego roku. Wyjątek stanowią tu kominy wentylacyjne, których przegląd zalecany jest raz na 12 miesięcy. Co jednak, gdy sezon grzewczy w pełni otwarty, a komin nie został skontrolowany? W trakcie sezonu wręcz należy takiego przeglądu dokonać! Ludzie często bagatelizują kwestię przeglądów kominowych. Mimo wszystko warto wiedzieć, jakie zagrożenia czyhają na nierozważnych mieszkańców. Otóż są to znane wszystkim przypadki zaczadzeń i pożarów. Jak do takich wypadków dochodzi? Winny może być przewód kominowy, który w przypadku jego nieszczelności odprowadza szkodliwe związki do pomieszczenia. Zwyczajowo komin kojarzy nam się jedynie z częścią widoczną ponad dachem, z której wylatuje dym. W rzeczywistości jest to przewód lub nawet system przewodów bie- Jednak pamiętać należy, że brak przeglądu kominiarskiego to nie tylko problem z otrzymaniem odszkodowania. Czad truje i zabija - najczęściej jesienią i zimą. Wizyta kominiarza i sprawdzenie urządzeń grzewczych może zapobiec tragedii. Co roku w okresie jesienno-zimowym dochodzi do zatruć czadem. Z danych Państwowej Straży Pożarnej wynika, że rocznie w kraju z tego powodu umiera około 100 osób, ponad 2000 z objawami zatrucia trafia do szpitala. To czy w mieszkaniu, w którym są urządzenia grzewcze, prawidłowo działa wentylacja i czy drożne są przewody kominowe sprawdzają kominiarze. Taki przegląd, zgodnie z prawem budowlanym, właściciel lokalu powianiem obowiązkowo przeprowadzić raz w roku. Koszt to około siedemdziesięciu złotych. Niestety nie wszyscy decydują się na taki wydatek. Właściciel budynku jest zobowiązany przez prawo, by raz w roku zlecić przegląd. Jeżeli tego nie zrobi, co prawda nie zapłaci kary czy mandatu, ale wykonanie przeglądu może nakazać mu Nadzór Budowlany (powiadomiony np. przez sąsiada). W blokach taki przegląd organizuje spółdzielnia mieszkaniowa lub wspólnota. W domach jednorodzinnych odpowiedzialny jest za to oczywiście właściciel. REKLAMA Ludowy przesąd powiada, że na widok kominiarza należy złapać się za guzik, co przynosi szczęście. Prawo w Polsce nic o tym nie wspomina, ale charakterystycznych panów w czarnych strojach jakby z minionej epoki wyposażonych tradycyjnie w gracę, przepychacz i linę warto przynajmniej raz w roku wpuścić do domu i to niekoniecznie z powodu chęci zakupu kalendarza kominiarskiego. Jak wskazują ustawy, o kominy należy dbać nie tylko tuż przed rozpoczęciem sezonu grzewczego. Jak często zatem trzeba sięgać po usługi kominiarskie, by móc czuć się bez- gnących w budynku, przechodzący przez pomieszczenia, stropy i dach. Główną przyczyną wybuchu pożarów w kominach, w wyniku których płoną dachy i pękają ściany wewnątrz pomieszczeń, jest osiadanie sadzy na wewnętrznych jego ścianach. Nie każdy wie, że proces nadpalania lub żarzenia drewna może trwać nawet kilka lat i do pożaru może dojść dopiero po jakimś czasie. Ogrzewający mieszkanie za pomocą pieca i korzystający z kominków powinni pamiętać o przeglądach kominiarskich. Brak protokołu potwierdzający coroczny stan przewodu kominowego może oznaczać kłopoty z otrzymaniem odszkodowania po pożarze. Do każdej szkody trzeba podejść indywidualnie. Przy decyzji odmownej istotne jest wykazanie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy niesprawnością przewodu kominowego wynikającą z jego stanu technicznego i brakiem obowiązkowego przeglądu, a np. przyczyną pożaru. Jeśli analiza wszystkich okoliczności wykaże taki związek, to ubezpieczyciel może oddalić roszczenie. Słowo Krakowa Gazeta lokalna grudzień 2015 str 23 Słowo dla Seniora Jak wspomóc swoje zdrowie Sara Rok Turnusy rehabilitacyjne są zorganizowaną formą aktywnej rehabilitacji, która jest połączona z elementami wypoczynku. Organizuje się je dla osób niepełnosprawnych o zbliżonych potrzebach, wynikających w szczególności z ich wieku lub rodzaju niepełnosprawności albo rodzaju schorzeń, lub dysfunkcji. zawiera elementy rehabilitacji dostosowane do schorzeń uczestników oraz zajęcia sportowe, rekreacyjne, kulturalne itp. Turnusy odbywają się w kraju, stacjonarnie – chyba że ich program uzasadnia przenosiny na inne miejsce. Ośrodki, w których organizowane są turnusy, zapewniają osobom niepełnosprawnym odpowiednie warunki pobytu, dostosowane do rodzaju i stopnia niepełnosprawności uczestników turnusu, oraz bazę do prowadzenia rehabilitacji i realizacji określonego programu turnusu. Turnusy rehabilitacyjne organizowane są na terenie całego kraju, w różnych często bardzo atrakcyjnych miejscowościach uzdrowiskowych. Zarówno instytucja zajmująca się organizacją takich turnusów, jak i sam ośrodek, w którym turnus się odbywa, muszą posiadać odpowiednie uprawnienia zezwalające na prowadzenie takiej działalności. Wybór miejscowości, terminu oraz ośrodka, w którym osoba niepełnosprawna będzie uczestniczyć w turnusie, zależy tylko i wyłącznie od wnioskodawcy. W gestii osoby leży również telefoniczna rezerwacja miejsca w wybranym przez siebie ośrodku. Turnusy rehabilitacyjne organizowane są przy udziale środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Turnus odbywa się w zorganizowanej grupie, liczącej nie mniej niż 20 uczestników i trwa nie krócej niż 14 dni. Do liczby tej dolicza się także uczestników niekorzystających z dofinansowania Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Wybierając turnus, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na to, dla kogo jest przeznaczony. Zgodnie z nowymi zasadami turnusy organizuje się dla osób „o zbliżonych potrzebach, wynikających w szczególności z ich wieku lub rodzaju niepełnosprawności albo rodzaju schorzeń, lub dysfunkcji”. Wyróżnia się zatem turnusy dla osób z: dysfunkcją narządów: ruchu (oddzielnie dla poruszających się na wózkach!), słuchu, wzroku; niepełnospraw- nością intelektualną; chorobami psychicznymi; epilepsją; schorzeniami układu krążenia i innymi – np. zaburzeniami głosu i mowy, chorobami neurologicznymi, układu oddechowego, pokarmowego, moczowo–płciowego itd. Wybierając turnus, zapoznaj się dokładnie z jego programem. Wyjeżdża się głównie po to, aby poprawić swoje zdrowie, ale turnus taki nie musi być przymusem, można np. przy okazji poznać nowy sport czy interesujące hobby. REKLAMA Turnus rehabilitacyjny to jedna z form aktywnej rehabilitacji połączona z wypoczynkiem. Jego głównym celem jest poprawa kondycji psychofizycznej uczestników, a także rozwijanie ich tzw. kompetencji społecznych – np. wyrobienie życiowej zaradności. Program turnusu Dodatek specjalny do Słowa Krakowa grudzień 2015. Życie zaczyna się po pięćdziesiątce. grudzień 2015 Słowo Krakowa Gazeta lokalna str 24 Słowo dla Seniora Nie samą solanką kuracjusz żyje… Grażyna Kozak Ciechocinek jest miastem o charakterze uzdrowiskowym i znajduje się na Kujawach, dokładniej w powiecie aleksandrowskim. Każdego miesiąca przybywają do niego setki turystów z zamiarem wypoczynku i podreperowania zdrowia. Ciechocinek to jednak również liczne zabytki i atrakcje. Przedstawiamy najciekawsze z nich. konuje się różne zabiegi z jej użyciem. Jednak kuracjusze, a tych do miasta na Kujawach przyjeżdżają dziesiątki tysięcy, mają również okazje do rozrywki i doznania wielu wrażeń. Obiektem o historycznym rodowodzie jest tutaj Dworek Prezydenta RP, w którym znajdują się pamiątki po Ignacym Mościckim. Swego czasu Ciechocinek odwiedziła również inna głowa Państwa, Aleksander Kwaśniewski. Przyjezdni mogą podziwiać również fontanny, które ulokowane są w kilku miejscach miasta. „Jaś i Mał- z którego pompowana jest uzdrowiskowa woda. Wieczorem z kolei najlepiej udać się pod fontannę na Parterach Hellwiga. Wyrzucanie wody z dysz sterowane jest komputerem w akompaniamencie muzyki oraz w blasku kolorowych świateł. Grota solankowa, która pełni rolę naturalnego inhalatorium, jest ewenementem na skalę światową. W tężni nr 2 umiejscowiona została specjalna komora, w której kuracjusze mogą zażywać inhalacji. Wystarczy usiąść w grocie i wdychać zawierające zdrowotne pierwiastki powietrze. Taki seans, dostępny również dla turystów, trwa 30 minut. Wrażenie robi neogotycki kościół parafialny, których pochodzi z XIX wieku, jak i również znajdujący się w nim ołtarz wykonany z białego marmuru kanaryjskiego. Architektonicznymi perełkami są również Łazienki, zwłaszcza nr 2,3 i 4. To bardzo ciekawe i piękne budynki, zaprojektowane według różnych stylów, co jest zaletą, bo przekłada się na różnorodność. Niegdyś odbywały się w nich kąpiele solankowe, dzisiaj są cenionymi zabytkami. Najbardziej znany jest jednak Park Zdrojowy, który utworzony został w latach 1872 i 1875. Na jego terenie oglądać możemy bardzo rzadkie krzewy oraz drzewa. Łącznie występuje tam ponad 14o gatunków roślin. Ich królem wydaje się być dąb szypułkowy „Konstanty, który mierzy ponad 22 metry, zaś jego obwód wynosi 547 cm. Drzewa i krzewy są świetnie wkomponowane w tamtejszą zabudowę, która również robi wrażenie. Mowa tutaj chociażby o Pijalni Wód Mineralnych, która nazywana jest „Kursaalem”. Jest ona zbudowana z drewna w stylu szwajcarskim i ozdobiona jest ażurową koronką. Niedaleko niej znajduje się Muszla Koncertowa, która powstała w 1909 roku, według zakopiańskiego stylu. Na scenie często występuję polskie gwiazdy, a także organizowane są festiwale: Spotkań z Folklorem Kujaw i Ziemii Dobrzyńskiej, Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Strażackiej, Gali Polskich Tenorów, Operowo-Operetkowego, „Blues bez Barier” oraz Piosenki Młodzieży Niepełnosprawnej. Ciechocinek to nie tylko sanatoria, uzdrowiska i lecznicza woda. To również atrakcje, które umilą nam pobyt na Kujawach. Przecież nie samą solanką kuracjusz żyje… REKLAMA W tym znanym turystycznym mieście nie ma praktycznie w ogóle przemysłu. Istnieje za to wiele uzdrowisk, sanatoriów, szpitali, pijalni wód czy restauracji. Teren bogaty jest w przyrodę, wszelką zieleń, kwietniki i rośliny. Na terenie Ciechocinka znajdują się liczne wody solankowe, które mają charakter leczniczy. Mowa o wodach bromkowych, chlorkowo-sodowych, żelazistych czy borowych. Pomagają one w leczeniu m. in. reumatyzmu, narządów ruchu, krążenia czy układu nerwowego i oddechowego. Oprócz picia wody, wy- gosia” jest generalnie jednym z symboli uzdrowiska, a kuracjusze chętnie robią sobie tam pamiątkowe zdjęcia. W niewielką, ale pięknie oświetloną fontannę, wkomponowana jest gipsowa figurka. Cała instalacja znajduje się w alei Parku Zdrojowego i otaczają ją piękne lipy krymskie. Inną z popularnych fontann jest „Grzybek”. To pod nim znajduje się odwiert solanki głęboki na 414 metrów, Słowo Krakowa Gazeta lokalna grudzień 2015 str 25 Słowo dla Seniora Zmysł do wyostrzenia Radosław Pater Zdrowy nie myśli o swoim zdrowiu. Zaczyna o nie dbać dopiero w sytuacji, w której je traci. Ta stara prawda ukazuje swoją adekwatność w setkach przypadków, bo chyba taka po prostu jest natura człowieka. jest fakt, iż coraz bardziej przesuwa się granica wieku, w którym te problemy zaczynają występować. Ma to najprawdopodobniej związek z faktem, że w wiek „senioralny” wchodzą już ludzie, którzy lwią część swego życia przeżyli w świecie „nowoczesnym” – ze wszystkimi naszych uszu, to bezwzględnie nie powinniśmy sami dokonywać wyboru sprzętu, którego będziemy używać. Pierwszy krok to odwiedzenie profesjonalnego protetyka słuchu. Tylko on jest w stanie kompetentnie zdecydować czy i jaki aparatu słuchowy będzie nam potrzebny. Rynek dostarcza zaś bardzo wiele różnorakich typów sprzętu. Najogólniej rzecz biorąc istnieją aparaty wewnątrzuszne i zauszne. Narządy słuchu muszą spełniać szereg odpowiednich wymagań, by osoba z wadą zmysłu mogła korzystać z jego pomocy. Z pewnością warto zainteresować się sprawą, jeśli dotyczy nas taki problem, bo w nieskomplikowany sposób można zaoszczędzić sobie nieprzyjemnych sytuacji. Tym bardziej, że współcześnie aparaty słuchowe nie są już towarem luksusowym – i całkiem korzystne ceny oraz programy ratalne umożliwiają ich nabycie nawet niezamożnym osobom. REKLAMA Coraz częściej wokół nas spotykamy ludzi, którzy mają problemy ze swoim słuchem. To poniekąd naturalna sytuacja człowieka wraz z upływem czasu (choć bywają przecież seniorzy, którzy cieszą się doskonałym słuchem do naprawdę późnych lat). Niepokojącym trendem tego zaletami, ale i wadami. Powojenna industrializacja, coraz większy hałas za naszymi oknami – związany z bardzo już intensywnym ruchem samochodowym – oraz nazbyt częste, głośne oglądanie telewizji, to jedynie niektóre powody, dla których zmysł słuchu bywa u nas coraz słabszy i narażony na urazy. W sposób wyraźny widzimy dziś, że – jak to zwykle bywa – następuje „kontrakcja” technologiczna człowieka, który usiłuje dostosować się do nowej rzeczywistości. Mowa tutaj oczywiście o aparatach słuchowych. Pierwotnie funkcję technologicznego „poprawiania” ludzkiego słuchu pełniły róż- norakie trąbki wkładane do uszu, co miało wzmocnić słyszany dźwięk. Nie trzeba chyba nazbyt mocno przekonywać, że nie było to narzędzie doskonałe – dość prymitywne „aparaty” jedynie nieznacznie zwiększały jakość dźwięku, w istocie nie zmieniając zbyt mocno całokształtu odbioru. Te czasy dawno już odeszły do lamusa. Dziś do dyspozycji mamy prawdziwie nowoczesne maszynki, umożliwiające normalne funkcjonowanie osobom, które jeszcze dwie dekady temu byłyby zmuszone wieść życie, mówiąc wprost – niepełnosprawnych. Jeżeli odczuwamy, że z naszymi narządami słuchu dzieje się coś niepokojącego, nie powinniśmy zbyt długo zwlekać z odpowiednimi działaniami. Przede wszystkim warto pamiętać, że choć aparat słuchowy jest doskonałą formą „wsparcia” dla grudzień 2015 Słowo Krakowa Gazeta lokalna str 26 Sieć to zdrowie Sara Rok Jeszcze nie tak dawno – a przynajmniej tak zwykliśmy to postrzegać – Internet był narzędziem zarezerwowanym dla niewielu. Dziś mamy do czynienia z jego masowością. Czy jest zarezerwowany tylko dla młodych? Skądże! Walka z cyfrowym wykluczeniem dzisiejszych pięćdziesięciolatków i osób starszych jest sprawą niezwykle ważną. Internet jest bowiem narzędziem pozwalającym aktywnie uczestniczyć w życiu społecznym i kulturalnym. Jeszcze 3 lata temu, według badań, ponad 10 milionów Polaków, którzy ukończyli 50 lat, nie korzystało z Internetu. Tę liczbę miała zmniejszyć kampania „Tydzień z Internetem” i wiele podobnych przedsięwzięć. Jak jest naprawdę, podpowiadają dane statystyczne. Według badania Diagnozy Społecznej 2013 dostęp do sieci w Polsce ma 75,7 procent osób w wieku od 16 lat. Nie jest to jednak cała prawda, bo wśród tych, którzy mogą być online, niemal 15 procent korzystać z Internetu nie chce. Daje to w sumie 40 procent osób „odłączonych”. Z takim wynikiem plasujemy się na szarym końcu Unii Europejskiej. W znacznie lepiej rozwiniętych krajach Beneluksu i sporej części Skandynawii, sieci, czynnie, używa 90 procent społeczeństwa.- Polska goni pod względem penetracji szerokopasmowym dostępem do Internetu Europę Zachodnią, jednak tempo jest mniejsze niż zakładaliśmy jeszcze kilka lat temu - komentuje Karol Wieczorek, kierownik do spraw komunikacji korporacyjnej w Netii. Wciąż ogromna liczba Polaków chciałaby korzystać z Internetu, ale nie ma takiej możliwości. Nieciekawa sytuacja jest zwłaszcza we wschodnich wo- Podologia, czyli zdrowe stopy na co dzień Patrycja Jasińska Zacznijmy od korzeni. Mogłoby się zdawać, że ta wyspecjalizowana nauka zaczęła prężne rozwijać się w XX wieku głównie w Europie. Otóż nic bardziej mylnego. Okazuje się bowiem, że najstarsze wzmianki na temat podologii sięgają już czasów starożytnych. Jak większość aspektow związanych z medycyną podologia swoją nazwę zawdzięcza zapożyczeniom ze słownictwa starożytnego a mianowicie złączeniu dwóch członów: podo-stopa oraz logos- nauka. Upraszczając jest to nauka o stopach. Dziś można powiedzieć, że jest to jeszcze młoda dziedzina kwalifikowana do działalności paramedycznej w USA, Australii, Wielkiej Brytanii oraz krajach zachodnioeuropejskich dawno uznana za niezbędną w pielęgnacji, profilaktyce i leczeniu dolnych części nóg a w szczególności stóp. Podolog współpracuje z dermatologiem, chirurgiem, ortopedą, lekarzami diabetologami oraz masażystą i rehabilitantem. Osoby , które zmagają się z problemami takimi, jak wrastające paznokcie, odciski, modzele, haluksy, nadmierna potliwość, lub suchość często nie wiedzą, do jakiego specjalisty powinny się zgłosić w celu uzyskania fachowej opieki i porady. Warto podkreślić, iż nie powinien być to aspekt wstydliwy, a im szybsza będzie reakcja na niepokojące zmiany, tym większe są szansę na rychłą poprawę. Wszystkim tym, którzy pragną pozbyć się uczucia bólu, dyskomfortu bądź kompleksów związanych z niechcianymi dolegliwościami stóp, naprzeciw wychodzi szereg specjalistów. Cały proces leczenia, aby mógł być efektywny powinien składać się z trzech etapów. Słowo Krakowa Gazeta lokalna jewództwach - świętokrzyskim i lubelskim. Eksperci twierdzą, że w większości miejscowości, szerokopasmowy Internet ma tam niewiele ponad 10 procent mieszkańców. Ten wniosek potwierdzają niektóre wypowiedzi ekspertów:- Osoby, które nie korzystają z Internetu wskazują przede wszystkim na brak potrzeby, a nie bariery finansowe. To, czego przede wszystkim od zawsze brakuje w Polsce, to szeroko zakrojonych akcji edukacyjnych, które pokazywałyby, jak korzystanie z Internetu poprawia jakość codziennego życia - komentuje Sławomir Pliszka, dyrektor do spraw badań Polskiego Badania Internetu. Czy tak jest rzeczywiście? Co prawda na wsiach ze stałym łączem internetowym, jak i dostępnością kursów komputerowych jest różnie, nie mówiąc, że źle, to obecnie każde znaczące centrum kultury (prowincja) czy centrum seniora (miasto) prowadzi lub ma w planach proKluczowe jest także indywidualne podejście do każdego z pacjentów. Pierwszy etap to szczegółowe rozpoznanie problemu poparte odpowiednimi badaniami, dzięki którym można dobrać najcelniejszą diagnozę i sposób terapii. W procesie stosowane są najnowocześniejsze metody skierowane przede wszystkim na bezpieczeństwo pacjenta. Przeglądając ofertę specjalistycznych gabinetów zajmujących się podologią zauważalny jest wzmożony nacisk na sterylność używanych narzędzi, higienę oraz przestrzeganie sterylnych warunków pracy – odejście od tej reguły może skutkować poważnymi komplikacjami oraz przedłużeniem okresu kuracji. Ostatni etap jest tzw. etapem rehabilitacyjnym. Tu kliniki mogą zaoferować sprawdzone kosmetyki pielęgnacyjne, środki ochronne, akcesoria, czy obuwie. Tak więc śmiało można stwierdzić, że jedyną przeszkodą, która stoi na drodze do pięknych i zdrowych stóp to nasze własne uprzedzenia. Trzeba pamiętać, że cierpliwość jest najlepszym sprzymierzeńcem w dążeniu do celu a uzyskane efekty są warte każdego działania, by finalnie czuć się zdrowo. wadzenie kursu komputerowego dla starszych użytkowników. Dla seniora pierwszą okazją do zetknięcia się z komputerem i Internetem mogą być zajęcia w Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Wiele z tych instytucji organizuje kursy dostosowane do potrzeb i możliwości seniorów. Szereg firm szkoleniowych przygotowało z myślą o seniorach odpowiednie dla nich kursy posługiwania się komputerem i surfowania w Internecie. Kursy są napisane przez wykładowców, mających doświadczenie w pracy z osobami starszymi. Materiał kursu przedstawiony w czytelny sposób, bez używania specjalistycznego języka, wprowadza seniora w świat komputera i Internetu. Materiały szkoleniowe pisane specjalnie powiększonym rozmiarem czcionki oraz liczne ilustracje, przedstawiające krok po kroku poszczególne czynności, sprawiają, że kurs jest dobrze dostosowany do potrzeb osób starszych. Kurs dostarcza praktycznej wiedzy, jak posługiwać się klawiaturą, myszką oraz drukarką. W jego trakcie można nauczyć się, jak przegrać zdjęcia z cyfrowego aparatu fotograficznego na komputer, wysłać e-mail, nagrać pliki na płytę CD, napisać i wydrukować tekst oraz, jak korzystać z darmowych komunikatorów. Tania komunikacja Głównym problemem starszych ludzi jest brak potrzeby korzystania z Internetu. Osoby po pięćdziesiątce najczęściej tłumaczą się, że Internet jest nie dla nich, czasem też nie mają w ogóle styczności z komputerem. Tymczasem okazuje się, że Internet, choć w większości przypadków będący usługa płatną (ok. 50,- miesięcznie w zależności od miejsca zamieszkania) to przede wszystkim możliwość łatwej i taniej komunikacji pomiędzy ludźmi, między innymi za pomocą poczty elektronicznej, komunikatorów i wideorozmów, za które dodatkowo nie płaci się ani grosza. Seniorzy to częstokroć osoby samotne, a jednocześnie spragnione kontaktu z ludźmi. Tradycyjna poczta jest powolna, a rozmowy telefoniczne stosunkowo drogie, szczególnie jeśli chce się zadzwonić do rodziny czy przyjaciół w innym mieście czy kraju. Napisanie i wysłanie e-maila jest natomiast proste i szybkie, odpowiedź można otrzymać już po chwili, zaś koszt mieści więc w ogólnej opłacie za abonament internetowy. Darmowe konto pocztowe oferuje szereg znanych portali internetowych, często wraz z możliwością utworzenia własnej strony internetowej. W wielu przypadkach trzeba się jednak liczyć z koniecznością wyrażenia zgody na otrzymywanie reklam na swoja skrzynkę pocztową, co może być uciążliwe, ponieważ w przychodzącej w dużej liczbie reklamach można przeoczyć ważne i oczekiwane wiadomości. Natłok reklam zmusza też co ustawicznego czyszczenia skrzynki z niechcianej korespondencji, co może być irytujące i zabierające czas. Wideorozmowy typu Skype pozwalają z kolei na kontakt wzrokowy seniora z wnukiem czy innym członkiem rodziny przebywającym zagranicą. Obsługa podobnych programów tylko z pozoru wydaje się skomplikowana. Po kilku godzinach kursu czy pomocy kogoś z bliskich życie online jest tak proste jak wiązanie butów. REKLAMA Słowo dla Seniora grudzień 2015 str 27 Sławomir Kamieniecki Okno to szalenie istotny element naszego domu. Dostarcza doń światła, zapewnia piękne widoki, zimą chroni przed zimnem i śniegiem, zaś podczas lata przynosi ochłodę i pozwala przewietrzyć pomieszczenie. Dlatego warto dbać o jakość okien, które pełnią tak wiele ważnych ról. Co jednak, gdy ulegną uszkodzeniu? REKLAMA Okna to produkt, który powinien służyć nam na długie lata. Dlatego też nie powinniśmy na nich zbytnio oszczędzać. Zazwyczaj otrzymujemy również gwarancję trwałości na określoną liczbę lat. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy okna ulegają zniszczeniom, stają się nieszczelne lub nie działają w nich uchwyty. Co wtedy zrobić? Zakup nowych to duży wydatek, a tak jak wcześniej pisaliśmy, powinny one służyć nam na długie lata. O wiele taniej wyjdzie natomiast naprawa lub serwis. Przede wszystkim niedomykające się lub „trzeszczące” okna można poddać konserwacji. Przywróci ona cechy, jaki w skutek używania zostały zatracone. Odpowiednie odnowienie (lub też wymiana) uszczelek i okuć może rozwią- zać nasze problemy. Często przesunięciem i uszkodzeniom ulegają ruchome części okna, co w konsekwencji powoduje kłopoty z ich zamykaniem czy też uchylaniem. Okazuje się, że usterki takie można wyeliminować za pomocą regulacji, która znajduje się w wewnętrznym mechanizmie. Odpowiednie przesuniecie jej niektórych elementów sprawi, że okno będzie „chodzić” jak nowe. Gdy mechanizmy są już mocno wyeksploatowane, sama regulacja już nie pomoże. W takich przypadkach najlepiej zdecydować się na ich regenerację. Po latach użytkowanie wiele osób spotyka się również z problemem zaparowanych okien. Dokładnie chodzi o szyby zespolone, w których występują wady. Polegają one na tym, że przez złe spoiwo łączące obie szyby, dostaje się między nie powietrze. Wiele osób jest przekonanych, że w takich sytuacjach nie obędzie się bez zakupu nowego okna. Tymczasem okazuje się, że istnieje możliwość wymiany wyłącznie wadliwej szyby zespolonej. To spora oszczędność. Pamiętajmy również, żeby o okna po prostu dbać. Znajdują się w nich mechanizmy, które każdego dnia poddawane są różnym działaniom, z kolei zaś same szyby oraz ramy narażone są na erozje spowodowane deszczem, gradem, szronem czy też promieniami słonecznymi. Jeśli nie wiemy, jak odpowiednio zabezpieczać okna (np. specjalnymi specyfikami) możemy skorzystać z przeglądu, jaki co kilka miesięcy wykonywany jest przez firmy zajmujące się serwisem w tej branży. Wiele osób spotyka się również z problemem zabrudzeń, a powstają one chociażby przy remontach czy odnawianiu elewacji. Domowe sposoby zazwyczaj są bezradne wobec trudno zmywalnych substancji. Ale na pewno znajdą się takie, które poradzą sobie z niemal każdym zabrudzeniem. Są również firmy, które profesjonalnie czyszczą okna. Nie zapominajmy również, że okno to nie wszystko. Polacy coraz większą uwagę zwracają na estetykę i wystrój wnętrz. Wynika to zarówno z własnych upodobań i chęci przebywania w pomieszczeniach, które wpływają na nas pozytywnie, ale również z powodu użyteczności. Odpowiedzią na takie trendy są rzecz jasna wszelkie ozdoby okien, jak i również rolety, żaluzje czy markizy. Dodadzą one naszemu domowi stylu i elegancji, a także ułatwią i „zmechanizują” codzienne korzystanie z okien. Użyteczne są również wszelkie moskitiery, które, zwłaszcza w letnich miesiącach, chronią nas przed komarami i masą innych owadów, jednocześnie nie tamując napływu świeżego i ciepłego powietrza. Przez długi okres w ciągu roku chronimy się przed ugryzieniami różnych istot. Chcielibyśmy również, szczególnie, gdy dbamy o bezpieczeństwo naszych dzieci, niknąć sytuacji, gdy do mieszkania wleci osa lub co gorsze szerszeń. Siatki na okna pozwolą wyeliminować ten problem. O okna we własnym domu czy mieszkaniu trzeba dbać. Jest to inwestycja na lata, która pozwoli nam sporo zaoszczędzić. Dlatego tak ważna jest ich konserwacja lub korzystanie z pomocy fachowego serwisu. Nie zapominajmy o tym. REKLAMA Dbaj o swoje okna Twój Dom W starym budownictwie izolacje bardzo często były wykonywane dość niestarannie lub już jakiś czas temu uległy wyeksploatowaniu. Dochodzi też do podnos grudzień 2015 Słowo Krakowa Gazeta lokalna str 28 Twój Dom Ochrona drewna Jarosław Wejda Drewno, choć jest surowcem niezwykle estetycznym, wymaga od nas równie niezwykłych nakładów pracy i cierpliwości by było utrzymane w możliwie jak najlepszym stanie. W dzisiejszym artykule zajmiemy się nieco sposobami ochrony drewna podłogowego – czyli popularnego parkietu. Zaczynajmy! go rodzaju roztocza – jest to szczególnie istotne kiedy mamy w mieszkaniu, bądź sami jesteśmy alergikami. Po drugie – wilgoć! Drewno nie lubi towarzystwa wody – a co za tym idzie – towarzystwa wilgoci. Co może spowodować nagminny kontakt naszego parkietu z wodą? Otóż wilgoć doprowadza do odkształcania się desek podłogowych burząc ład i symetrię całej powierzchni. Dodatkowo woda sprawia, że zewnętrzna warstwa lakieru, którym pokryta jest drewniana podłoga stopniowo matowieje i… odpada. Jak więc takim szkodom zapobiegać? Ano po pierwsze nie warto decydować się na parkiet w miejscach do niego nieprzystosowanych – mam tu na myśli w szczególności łazienkę i kuchnię (w tym drugim wypadku z racji mniejszego niż w łazience narażenia na wilgoć można stosować podłogę wykonaną z drewna o zwiększonej odporności na działanie wilgoci – takim gatunkiem jest np. tek). Po drugie powierzchnie drewniane w salonie, sypialni, czy każdym innym pomieszczeniu nie powinny być myte mopem, który to wchłania i oddaje zbyt duże ilości wody. Po trzecie – rysy! Drewno jest podatne na rysy! Ale… skąd się te rysy pojawiają – przecież nikt ich nie robi specjalnie? Po parkiecie nie chodzimy w butach o twardej podeszwie, Droga Młodzieży. Na podłodze nie bawimy się klockami o ostrych krawędziach ani nie puszczamy po niej metalowych samochodzików, Drogie Dzieci. Podłogi nie drapiemy pazurami, Drogie Psy i Koty, a także Wasi właściciele, którzy powinni je Wam regularnie obcinać. W taki właśnie sposób nieświadomie niszczymy rysując całą powierzchnię naszej drewnianej podłogi. By temu zapobiec wystarczy wyzbyć się złych nawyków. Dodatkowo warto również zadbać by spodnia warstwa mebli stojących na parkiecie podklejona została filcem – przy robieniu przemeblowania lub zwykłym codziennym odsuwaniu krzesła także możemy porysować podłogę. Wreszcie czwarte – jakimi środkami czyścić? Na pewno nie wskazane jest użycie uniwersalnych środków czyszczących typu Cif, Cilit, itp – dlaczego? Otóż dlatego, że środki te posiadają w swoim składzie silnie szkodliwe dla drewna substancje chemiczne, które w bezpośrednim kontakcie z nim zamiast doczyścić powierzchnię mogą ją trwale zniszczyć. Do pielęgnacji podłóg drewnianych powinno się wykorzystywać zatem substancje przeznaczone do powierzchni naturalnych – typu Lakma, Sidolux, itp. Dodatkowo, podczas zakupów, warto rzucić okiem na skład środka czyszczącego. Jeśli znajdziemy w nim glicerynę śmiało możemy go z powrotem odstawić na półkę. Z kolei wszelkie woski, nabłyszczacze i środki oparte na polimerach są jak najbardziej wskazane – tworzą one dodatkową powłokę na powierzchni podłogi, chroniącą jej kolor i ułatwiającą jej późniejsze utrzymywanie w czystości. Przestrzegając wszystkich wyżej wymienionych zasad biorąc je na poważnie, a nie w humorystyczny sposób (celowo je tak opisałem by lepiej dotrzeć do każdego z naszych Czytelników) mamy gwarancję, że nasza podłoga drewniana swym wyglądem będzie cieszyła oko przez długi czas. Artykuł został zamieszczony dzięki współpracy z www.123budujemy.pl REKLAMA Po pierwsze – zalety! Pomimo faktu, iż jest to artykuł poświęcony zapobieganiu wadom to warto byłoby wspomnieć nieco o zaletach podłogi drewnianej. Jedną z najważniejszych jest posiadanie przez drewno cech ocieplających. Nie ma więc obaw (“od podłogi wieje chłodem”), kiedy nasze pociechy zimą buntują się przed zakładaniem ciepłych kapci – po drewnianym parkiecie śmiało mogą biegać w samych skarpetkach, a nawet boso i nie grozi im z tej racji przeziębienie. Drugim z atutów drewna są jego właściwości antystatyczne i antyalergiczne – podłoga nie będzie więc przyciągała kurzu, niegroźne są nam również wszelkie- Słowo Krakowa Gazeta lokalna grudzień 2015 str 29 Twój Dom Marcin Bartnicki Kiedy przed nam remont lub budowa domu, jednym z ważniejszych aspektów całej sprawy musi być z pewnością pozyskanie odpowiedniego sprzętu. Bez niego szalenie trudno jest wykonać konkretne prace, zaś z drugiej strony nie jesteśmy w stanie przechowywać pewnych narzędzi w swoim mieszkaniu. Często zajmują mnóstwo miejsca lub są dosyć drogie, a nam przydadzą się raz na kilka lat. Dlatego w takiej sytuacji warto pomyśleć o wypożyczeniu sprzętu. powinniśmy z pewnością pochylić się nad różnorakimi firmami, agencjami, przedsiębiorstwami, które oferują Przede wszystkim o charakterze tego problemu stanowi nic innego, jak tylko kwestie ekonomiczne. Dla większości z nas kupienie tego typu koniecznego sprzętu może stanowić nie lada wysiłek – a często nawet być po prostu zajęciem totalnie bezsen- sownym. W końcu co mamy zrobić, kiedy już remont czy budowa zostaną zakończone, a my zostaniem w ręku z drogim i często obszernym sprzętem, którego przecież nie sprzedamy już w cenie takiej, w jakiej go zakupiliśmy. No właśnie. W tym miejscu B y by ł o Marcin Polak atrakcyjniejsze! Jeśli dochodzimy do momentu, w którym naszym celem jest sprzedaż posiadanej przez nas nieruchomości, musimy bezwzględnie wziąć pod uwagę wszelkie dostępne środki, które pozwolą nam na optymalizację zysku. Chodzi także o te, które wydają nam się jeszcze z pewnych względów nieco egzotyczne, ale już szturmem zdobywają rodzimy rynek, podobnie jak w ostatnich dekadach uczyniły to na zachodzie i za oceanem. Mam tu przede wszystkim na myśli tzw. home staging, bez którego nie obywa się większość transakcji związanej z nieruchomościami w zachodniej Europie, a przede wszystkim zaś w Stanach Zjednoczonych, które są ojczyzną tego sposobu optymalizowania zysku z sprzedaży mieszkań lub domów. Podstawowym celem home stagingu jest dobre pierwsze wrażenie, które ma w dużej mierze wpłynąć na samą decyzję naszego klienta. By zrozumieć , czym tak naprawdę jest home staging, oferujący grudzień 2015 nieruchomość powinien przyjąć optykę swojego potencjalnego klienta. W tym wypadku nawet najbardziej oczywiste kwestie jak np. umycie talerzy w zlewie, uporządkowanie rzeczy na półkach czy umycie okien staną się dla nas „oczywistą oczywistością. Dodatkowo warto podczas wizyty przyszłego – miejmy nadzieję – klienta włączyć nastrojową muzykę czy… zapach, jaki będzie towarzyszył upragnionemu nabywcy podczas odkrywania zakamarków naszej nieruchomości. Bardzo ważny jest tutaj nacisk na rozjaśnienie nieruchomości, która ma mieć decydujący wpływ na ostateczny sukces – wychodzi się tutaj z założenia Nacisk na rozjaśnienie nieruchomości bardzo często determinuje sukces home klientom wynajem sprzętu budowlanego. Jak miałem okazję już wspomnieć, ich największą zaletą jest fakt, że nasz rachunek ekonomiczny nas, a dzięki ich pomocy będziemy mogli w spokoju zabrać się za najważniejszą część remontu (lub budowy) – samo działanie, które przyniesie wymierne efekty. Firmy z którymi możemy się zetknąć oferują naprawdę niezwykle szeroki wachlarz asortymentu – od zwyczajnych wiertarek różnego typu, po naprawdę skomplikowane, specjalistyczne narzędzia. I to wszystko w jednym miejscu – prowadzonym przez fachowców, którzy z pewnością także odpowiednio doradzą nam jak naprawdę dobrze użyć możliwość wypożyczanego sprzętu budowlanego. REKLAMA Wypożycz sprzęt – w kontekście pozyskania absolutnie koniecznych artykułów – nie ucierpi aż tak mocno. A rynek oferuje nam tutaj naprawdę szeroki wachlarz możliwości, dzięki czemu z pewnością nie zabraknie żadnego z urządzeń, które mogłoby być nam potrzebne. Wręcz przeciwnie, często laik może sam zastanawiać się, do czego dokładnie miałby służyć któryś z rodzajów wynajmowanego sprzętu. Dobrze uważnie rozejrzeć się od którego z dostawców wynajmiemy właśnie taki budowlany sprzętu. Dzięki temu będziemy mogli wypożyczyć sprzęt odpowiedniej jakości, który na pewno nie zawiedzie nas w sytuacji, w której pełna sprawność będzie nam naprawdę niezbędna. W końcu plac budowy wymaga efektywności i bezpieczeństwa, a wypożyczenie sprzętu niższej jakości, nawet tańszego, może doprowadzić nas... do zwiększenia kosztów ekonomicznych ze względu na awaryjność. Są jednak na naszym rynku firmy, które z pewnością nie zawiodą stagingu. Zdecydowanie większe wrażenie na kupujących robią pomieszczenia większe, jaśniejsze. Trudniej zaprezentować pozytywne cechy mieszkania zaciemnionego, mniej obszernego. Na czas będący okresem sprzedaży mieszkania powinniśmy odrzucić wszystko, co w jakiś sposób personalizuje pomieszczenia znajdujące się w naszym mieszkaniu – o ile to oczywiście możliwe. Tak więc wszelkiego rodzaju zdjęcia czy plakaty nie są nadmiernie wskazane. To jasne, że najlepiej sprzedają się mieszkania i domy, które są… po prostu ładne. Klarowna przestrzeń, ład i porządek oraz ciepła atmosfera – dla większości nabywców to kusząca propozycja. Inaczej jest z domami smutnymi i zagraconymi – te przeważnie budzą wątpliwości Klienta i zniechęcają go do kupna. Odświeżenie mieszkania przed sprzedażą jest procesem nieocenionym. Spójrzmy na to racjonalnie: środki przeznaczone na metamorfozę wnętrza zawsze będą niższe niż dotkliwa obniżka ceny nieruchomości. Pierwsze wrażenie może popsuć nawet niewielkie zaniedbanie, dlatego dbamy o najdrobniejsze szczegóły. Słowo Krakowa Gazeta lokalna str 30 Którędy z domu ucieka ciepło Czy wiesz, że przez niewłaściwe zaizolowany dach lub ściany z Twojego domu ucieka nawet 30% ciepła. Niewłaściwie zamontowane okna to kolejne 20%, wentylacja od 30% do 40% a podłoga przy gruncie nawet 6%. Wykrycie wszystkich tych wad i namierzenie miejsc, którymi z domu ucieka ciepło jest możliwe. Służy temu badanie kamerą termowizyjną. Czy jest takie badanie wyjaśni ekspert z pracowni projektowej Domy Czystej Energii. dzin ocenić stan szczelności stolarki budowlanej, wady instalacji grzewczej, stan izolacji termicznej a także odkryć mostki cieplne, zawilgocenia czy nieszczelność rur. Kiedy i dla kogo badanie kamerą termowizyjną? Badanie szczelności budynku wskazane jest dla osób, które są w trakcie kupna mieszkanie z tzw. ryn- ku wtórnego, przygotowują się do remontu lub są w przeddzień ukończenia budowy domu, a tym samym jego odbioru technicznego. Usługi te są szczególnie polecane dla wspólnot mieszkaniowych, niezadowolonych ze stanu budynku, w którym mieszkają ich członkowie. - W używanym mieszkaniu szybko można wykryć wady niewidoczne gołym okiem, – od szarości do kolorów tęczy. Najpopularniejsze to te, gdzie kolory ciemne jak grafit czy granat oznaczają niskie temperatury, a kolory jasne jak żółty lub pomarańcz oznaczają temperatury wyższe. REKLAMA Co to takiego termowizja? Odkrycie zjawiska termografii przypada na rok 1800, a największy jej rozkwit na II-gą połowę XX wieku. W ostatnim dziesięcioleciu nastąpił ogromny postęp w technologii wytwarzania detektorów termowizyjnych oraz ich różnorodnego zastosowania. Badanie termowizyjne jest precyzyjne, bezdotykowe, łatwe do weryfikacji i całkowicie ekologiczne. Polega ono na obserwowaniu promieniowania podczerwonego emitowanego przez badany obiekt. W efekcie powstaje swoistego rodzaju mapa ciepła, pokazującą rozkład temperatury w budynku. Pozwala to w zaledwie kilka go- powodujące utratę ciepła i konieczność termomodernizacji. Przed odbiorem nowego budynku można wskazać ekipie budowlanej obszary konieczne do poprawy, a przed planowanym remontem znaleźć miejsca, które należy uszczelnić – wyjaśnia Sławomir Rataj z Domów Czystej Energii. Aby precyzyjnie wykonać badanie termograficzne konieczny jest przepływ ciepła między poszczególnymi przegrodami domu. Dlatego najlepiej przeprowadzić je podczas sezonu grzewczego, gdy różnica temperatur na zewnątrz i wewnątrz budynku wynosi co najmniej 15oC. Przykładowo dla +5oC na zewnątrz budynku, wewnątrz temperatura powinna wynosić nie mniej niż +20oC. - Należy pamiętać również o stopniu nasłonecznienia budynku, który może dać fałszywy obraz naszych pomiarów. Właśnie dlatego badania termowizyjne odbywają się nad ranem przed wschodem słońca, późnym wieczo- rem czy w dni pochmurne – opowiada Sławomir Rataj z Domów Czystej Energii.. Jak czytać wyniki pomiarów? Badania najczęściej przekazywane są w formie raportów, do których zostają dołączone termografy w postaci cyfrowo zapisanych plików. Termografy przedstawiane są w różnych barwach REKLAMA Twój Dom Słowo Krakowa Gazeta lokalna grudzień 2015 str 31 Mateusz Grabowski powietrza Większość dyskusji dotyczących optymalizacji instalacji sprężonego powietrza sprowadza się do doboru nowego kompresora (najczęściej z falownikiem) oraz lepszych urządzeń do osuszania sprężonego powietrza. Należy jednak pamiętać, że sprawność całego systemu zależy od tego, jak sprawne jest jego najsłabsze ogniwo. tryczności, gazie ziemnym, i wodzie. W przeliczeniu na jednostki energii elektrycznej niezbędne do jego wytworzenia jest to medium najdroższe z wszystkich wcześniej wymienionych. Wykorzystywane np. właśnie w pneumatyce, gdzie energia sprężonego gazu wykonuje pracę. Pneumatyka jest bardzo ważną dziedziną w przemyśle mecha- punktów odbioru, jest jednym z najważniejszych elementów instalacji sprężonego powietrza. Aby złożona instalacja pracowała bezpiecznie przez wiele lat, zapewniając przy tym stałe warunki przepływu, należy stosować systemy rurowe spełniające najwyższe wymagania co do jakości i trwałości elementów. REKLAMA Sprężone powietrze jest to powietrze utrzymywane pod pewnym ciśnieniem, które zwykle jest wyższe od ciśnienia atmosferycznego. W krajach europejskich ok. 8-10% energii elektrycznej jest wykorzystywanej do wytwarzania sprężonego powietrza. Sprężone powietrze jest czwartym w kolejności najczęściej wykorzystywanym medium, zaraz po elek- nicznym. Zastosowanie pneumatyki, czyli wykorzystanie sprężonego powietrza jako czynnika roboczego jest bardzo szerokie i nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, w jak wielu dziedzinach jest ona wykorzystywana. Urządzenia pneumatyczne, jako energię wykorzystują sprężone powietrze lub sprężone gazy o podobnych właściwościach. Urządzenia, które zajmują się wytwarzaniem sprężonego powietrza, są nazywane sprężarkami lub zamiennie kompresorami. Do wytwarzania sprężonego powietrza służą sprężarki powietrza. Uzdatnianie odbywa się za pomocą chłodnic, osuszaczy, separatorów wody Każdy z wcześniej wspomnianych elementów należy odpowiednio dobrać do potrzeb użytkownika. Warto więc przeanalizować zapotrzebowanie w sprężone powietrze pod względem jego ilości, jakości, ciśnienia oraz jego zużycia w czasie. i filtrów sprężonego powietrza. System rurociągów, które przePowietrze jest magazynowa- syłają sprężone powietrze do ne w zbiornikach ciśnieniowych, natomiast dystrybuowane za pomocą systemu rur. Odbiornikami sprężonego powietrza są narzędzia, maszyny i procesy przemysłowe zasilane pneumatycznie (np. maszyny pakujące, systemy transportu, automatyka i roboty przemysłowe). Instalacje sprężonego powietrza składają się z kilku głównych elementów: sprężarek (wraz z systemem regulacji i nadzoru), urządzeń do uzdatniania sprężonego powietrza (cyklony, filtry, osuszacze), zbiorników, systemu dystrybucji sprężonego powietrza (rurociągi). Ten ostatni służy do przesyłu sprężonego powietrza od miejsca jego wytworzenia do punktów poboru (maszyn, narzędzi). grudzień 2015 Słowo Krakowa Gazeta lokalna REKLAMA Instalacje sprzężonego Twój Dom str 32 Twój Dom Dajmy sobie Marcin Bartnicki więcej ciepła! Choć jeszcze całkiem świeża jest w nas pamięć gorących, letnich dni, na które pewnie niejednokrotnie zdarzyło nam się pomstować, coraz mocniej odczuwamy spadki temperatury. Nadchodzi zima. nia, które przecież jest jednym z ważniejszych aspektów całej sprawy. W tym punkcie mamy przecież szereg opcji. Wielu z nas współcześnie posiada np. swój własny kominek salonowy, już nie mówiąc o tych, którzy sami ogrzewają swoje mieszkanie przy użyciu węgla. Oni szczególnie powinni jak najszybciej zająć się zakupem odpowiedniego surowca. Segment dostawców jest tutaj pewnie szeroki, więc najważniejsze wydają się dwie kwestie – cena oraz jakość materiału. Im wcześniej się zaopatrzymy, tym lepiej dla nas, bo będziemy mogli realnie ograniczyć koszta związane z przeżyciem zimy. Mamy do dyspozycji różnorakie rodzaje opału – od miału po różnego rodzaju ekogroszek. Sławomir Kamieniecki Sprytnie ukryty sejf, np. ukryte za działem sztuki w zdobionej ramie, to motyw często wykorzystywany w filmach. W rzeczywistości lokalizacje są naprawdę różne i choć na pierwszym miejscu jak zwykle pozostaje dyskrecja i bezpieczeństwo, to tym razem skupiamy się na tym, jakie rodzaje sejfów możemy wyróżnić. Sejfy i kasy pancerne to urządzenia, które na stałe zagościły w naszych firmach oraz domach. Coraz częściej bowiem zwracamy uwagę na to, by odpowiednio zabezpieczyć cenne informacje, dokumenty czy też pieniądze. Pewne rzeczy, cenne dla nas z duchowego lub materialnego punktu widzenia, chcemy również chronić na wypadek pożaru. Przezorny zawsze ubezpieczony. Sejfy, które niegdyś kojarzone były głównie z filmami, na których grupa mniej lub bardziej groźnych osób, próbowała dostać się do ukrytego złota lub bankowych pieniędzy, dzisiaj stają się powoli wymogiem i codziennością. Dlatego też pytanie brzmi: jaki sejf wybrać, a nie czy w ogóle z niego korzystać? Generalnie mamy dowolność wyboru i zazwyczaj uwagę zwracamy na wielkość i skalę odporności pancernego obiektu, jednak kilka informacji powinno pozwolić nam dokonać lepszego wyboru. Zasadniczo na rynku wyróżniamy ich trzy rodzaje. Sejfy ścienne możemy umieścić w ścianie działowej domu. Są one dobrym wyborem, jednak ich umieszczenie najlepiej zaplanować na poziomie budowy domu, gdyż wtedy bez problemu dopasujemy wszystkie parametry i unikniemy wielu problemów, jakie mogą się wiązać z ich montażem w późniejszym okresie. Ich niewątpliwą zaletą jest to, że mogą być kompletnie niewidoczne dla postronnych osób i trudne do ewentualnego zlokalizowania przez nich. Z kolei sejfy meblowe możemy zamieścić w dowolnym meblu znajdującym się w mieszkaniu. Zazwyczaj służą one do przechowywanie mniejszych przedmiotów, np. biżuterii. Są one również stosunkowo lekkie, mimo tego gwarantują odpowiednią klasę antywłamaniową (zazwyczaj S1 lub S2). Trzecim „gatunkiem” są sejfy wolnostojące, które mogą pomieścić większe przedmioty. Są natomiast trudniejsze do ukrycia, ale ich uniwersalność przekonuje wiele osób. Podzielić możemy je, ze względu na przeznaczenie, na sejfy gabinetowe, na broń czy dokumenty. Pamiętajmy, że zakup sejfu to inwestycja w naszą prywatność i bezpieczeństwa. Wiele przedsiębiorstw posiada wrażliwe dane i informacje, które nie powinny dostać się w ręce nieodpowiednich osób. Podobnie jest oczywiście z pieniędzmi i bronią. REKLAMA A z nią nowe/stare wyzwania. Nie wiem jak Państwo, ale osobiście nie jestem wielkim zwolennikiem okresu zimowego. Przede wszystkim z uwagi na... zimno, bo choć różnie bywa, a efekt cieplarniany podobno rozkręca się z każdym rokiem, to chłód jest nieodłącznym elementem każdej kolejnej pory roku rozpoczynającej się tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Grubsze pościele, warstwy ubrań, swetry, czapki, rękawiczki i szaliki – no i możliwość złapania przeziębienia. Ech, chciałoby się żyć w nieco bardziej egzotycznym regionie świata. No ale – skoro już jest, jak jest, warto do zimy przygotować się jak najlepiej. Między innymi pod kątem naszego ogrzewa- Tylko od nas zależy, na który się zdecydujemy. A dzięki temu, w chłodniejsze dni będziemy mogli się cieszyć ciepłem, co na pewno poprawi nam samopoczucie. Nie każmy sobie robić tego na ostatnią chwilę. Potem pozostanie nam sporo nerwów, brak czasu będzie dawał się we znaki, a kwoty z pewnością pójdą do góry, w zgodzie z normalnymi prawidłami funkcjonowania wolnego rynku. Nie pozwólmy sobie na niekonsekwencję i brak zdrowego rozsądku, bo może się to dla nas naprawdę źle – a na pewno przykro – skończyć. Lepiej myśleć zawczasu. Zima przed nami – choć może jeszcze jej nie widać, choć można powiedzieć, że dopiero rozpoczęła się jesień, to przecież tak czy inaczej w końcu nadejdzie. Niezależnie, czy lubimy tę porę roku, czy nie należy ona do naszych ulubionych, przed zimnem trzeba będzie się schronić. Dajmy sobie więcej ciepła! Obli c za s ej f ów Słowo Krakowa Gazeta lokalna grudzień 2015 str 33 Marcin Bartnicki nadchodzi! Najbardziej upalne lato w ostatniej dekadzie już za nami, zatem powoli zaczynamy myśleć o zimie. Śnieżny sezon zbliża się z każdym coraz krótszym dniem i nim się obejrzymy, będziemy obchodzić Boże Narodzenie i planować feryjny wyjazd. W Polsce znajduje się wiele miejsc idealnych na białe szaleństwo, w których odpoczniemy i wybawimy się w fantastycznej aurze i atmosferze. związanego z nagłym i desperackim poszukiwaniem wolnych pokojów. Chyba, że ktoś lubi dodatkowe emocje... Zima związana jest oczywiście również ze sportami, które w polskich górach można uprawiać do woli. W związku z tym warto za- W Polsce nie powinniśmy mieć problemów ze znalezieniem odpowiedniego miejsca, by pobiegać na nartach czy pozjeżdżać na „desce”. Pamiętajmy również, by do zimy odpowiednio się przygotować. REKLAMA W przypadku ferii czy urlopu warto rozplanować wszystko wcześniej. Będziemy mieli okazję na niższe ceny, a przede wszystkim mieli pewność, że nie zabraknie dla nas miejsca w odpowiednim ośrodku czy hotelu. Lepiej uniknąć niepotrzebnego stresu dbać o odpowiednią kondycję, by na stokach nie odstawać od rodziny czy znajomych. To miejsce, gdzie można się wykazać, ale należy pamiętać, by nie kierować się brawurą. Śnieg w górach leży przez kilka miesięcy, natomiast przez resztę roku nie mamy zazwyczaj okazji do biegów czy zjazdów. Stąd nasze mięśnie wiotczeją i mamy problemy na początku zmagań ze śnieżnym szaleństwem. Jeżeli jednak odpowiednio przepracujemy jesień, to będziemy mieli spokojną głowę i z dobrej strony pokażemy się na stokach. Warto również przeglądnąć mowym panują tutaj doskonałe warunki pogodowe, co przyciąga wielu narciarzy. Jednocześnie jest tutaj stosunkowo spokojnie i nie ma takiego natłoku turystów, jak w Zakopanem. Białe szaleństwo zbliża się do nas wielkimi krokami, a z pewnością wiele osób nasz sprzęt i ewentualnie na to czeka już od dawna. uzupełnić luki lub oddać go do serwisu. Znów przede wszystkim dlatego, by nie zostać niemile zaskoczonym. Nie zostawiajmy wszystkiego na ostatnią chwilę, bo z natłoku obowiązków odechce nam się wyjazdu. W Polsce jest wiele miejsc, w których można oddać się bez końca białemu szaleństwu. Za zimową stolicę Polski uznaje się Zakopane, jednak świetne warunki są również w Karkonoszach na Dolnym Śląsku. Warto wspomnieć chociażby o świetnych trasach biegowych w Jakuszycach, gdzie rywalizowali najlepsi na świecie biegacze. Wartym odwiedzenia miejscem jest również Poronin, znajdujący się w powiecie tatrzańskim. W okresie zi- grudzień 2015 Słowo Krakowa Gazeta lokalna REKLAMA Białe szaleństwo Twój Relax str 34 Twój Relax ABC narciarzy Natalia Lisicka Zimą podgórskie miejscowości przeżywają najazd turystów, z których zdecydowana większość kieruje swe pierwsze kroki niemal od razu na stok narciarski. Ważne jest poznanie lub uzupełnienie wiedzy o kilka wytycznych. Mniejszość wybiera wyprawy w góry lub te trasy narciarskie, które położone są nieco wyżej. Przed wyruszeniem na narty czy górską wycieczkę należy zapoznać się z prognozą pogody na najbliższy dzień. Nie zważając na aktualne warunki pogodowe można oprzeć się na statystykach, z których wynika, że najchłodniejszym miesiącem jest styczeń (średnia temperatura na Kasprowym Wierchu wynosi minus 9 stopni, a w Zakopanem minus 5,8 stopni). Nocą temperatura często spada poniżej 20 stopni. Powinni o tym pamiętać szczególnie ci miłośnicy gór, którzy preferują nocne wycieczki szlakami lub przebywają na stokach na długo po zmroku – coraz więcej z nich wyposażona jest w sztuczne oświetlenie. Nie mniejszym zagrożeniem jest silny wiatr, który w górach bardzo często wieje i powoduje szybką zmianę warunków klimatycz- nych, nawiewając chmury śniegowe. Ciekawym zjawiskiem pogodowym w Tatrach jest tzw. inwersja temperatury. W chwili napływu suchego, kontynentalnego powietrza w Zakopanem jest zimniej niż na Kasprowym Wierchu, a różnica temperatury może sięgać nawet 10 stopni. W okresie inwersji w Tatrach jest słonecznie, natomiast Zakopane pogrążone jest we mgle. Równie dokuczliwe są wiatry halne, które wieją z dużą prędkością, powodując znikanie pokrywy śnieżnej. Utrzymują się one przez kilka dni, a powietrze jest wtedy ciepłe i suche. Dodatkowo halny powoduje złe samopoczucie i zaburzenia funkcjonowania układu krążenia. Każdej zimy ratownicy TOPR udzielają pomocy kontuzjowanym narciarzom. Wśród przyczyn wypadków kilka się powtarza. Część zapaleńców rusza na stok prosto z pociągu czy z samochodu, zostawiając tyl- ko w pokoju niepotrzebne podczas zjazdów rzeczy. To częsty błąd, który może zakończyć się ciężką kontuzją. Brak rozgrzewki, regularności uprawiania sportów zimą i związany z tym brak kondycji są równie niebezpieczne, co niewłaściwy sprzęt ze słabymi wiązaniami czy brawura na stoku. Jak się ubrać? Zimą w górach chodzi o to, by nie przegrzać i nie wyziębić organizmu. By wizyta na wyciągu narciarskim nie miała finału w szpitalu, należy się dobrze przygotować. Przy wyborze ocieplacza dobrze jest kierować się względami praktycznymi. Ocieplacz powinien być wygodny, nie krępujący ruchów. Przy zakupie dwuczęściowego ocieplacza, kurtka winna mieć ściągacz przy nadgarstkach oraz na linii bioder, natomiast spodnie powinny się kończyć już na wysokości kostek tak, by ściśle przylegały do narciarskiego Dlaczego w Kotlinę? Sara Rok Zimowe miesiące – niektórzy myślą o nich z niechęcią, alergicznie wręcz reagując na spadek temperatur, inni zaś wyczekują ich z niecierpliwością; z nadzieją na śnieg, świąteczny klimat itd. Tak czy inaczej – zima nadchodzi bezwzględnie, bezapelacyjnie, w pełnej swej krasie. Jeśli chodzi o czas urlopowy, bardzo wielu z nas wykorzystało go już w okresie letnim – wychodząc z założenia, że najlepiej wypoczywa się wtedy, kiedy jest najcieplej – i teraz częstokroć nie mamy już zbyt wiele dni „do wykorzystania”. To nie nastraja zbyt optymistycznie, natomiast pamiętajmy, że aby wypocząć, wcale nie musimy spędzać na wyjeździe szczególnie długiego czasu. Wystarczy wybrać się na weekend, całkiem niedaleko, aby dobrze wypocząć i zapomnieć choć na chwilę o trudnościach, które przynosi nam niełatwa zazwyczaj codzienność. Gdzie więc może wybrać się strudzony życiem mieszkaniec Wrocławia? Jedną z najlepszych chyba, bo całkiem „bliskich”, ale także niewątpliwie atrakcyjnych propozycji jest opcja weekendowego wyjazdu do Kotliny Kłodzkiej. Powodów, dla któ- Słowo Krakowa Gazeta lokalna rych rzucam tę propozycję, jest kilka. Niewielka odległość jest oczywiście jednym z podstawowych. Wsiadamy w samochód, pociąg czy autokar i w niedługim czasie znajdujemy się już w zupełnie innej rzeczywistości – wolnej od spalin, zgiełku, hałasu oraz… szarej buta. Zapobiega to niepożądanemu dostaniu się śniegu pod kurtkę i spodnie. Równie ważna jest osłona głowy i rąk przed zimnem. W ostatnich latach najpopularniejsze są czapki i opaski z goretexu lub polaru, lecz nie materiał jest najważniejszy, a funkcjonalność. W przypadku rękawic wybór odnosi się do liczby palców. Rękawice jednopalcowe są mniej wygodne, ale za to cieplejsze. Z kolei rękawice pięciopalcowe zapewniają większą swobodę ruchów. Niekonieczny, ale bezcenny jest kask, który chroni głowę przy upadkach i pozwala zminimalizować ryzyko kontuzji, gdy inny uczestnik stoku spowoduje zagrożenie. Bezpieczeństwo podnoszą też gogle. Dzięki nim nie trzeba mrużyć oczu przed ostrym słońcem czy nalatującym śniegiem. Na rynku są w sprzedaży modele okularów - gogli, w których zastosowano wielowarstwowy system „anti-gog” zapobiegający parowaniu szkieł oraz filtry UV przeciwko szkodliwemu promieniowaniu ultrafioletowemu. Zagrożenie lawiną Uprawianie narciarstwa w wyższych partiach gór niesie za sobą zagrożenie w postaci lawiny. Ta, nawet gdy zejdzie, nie musi od razu oznaczać najgorszego. Analiza wielu akcji ratunkowych przeprowadzonych przez TOPR wskazuje, że szansą na przeżycie jest jak najszybsze codzienności. A przed nami fantastyczne widoki, szczególnie właśnie w porze zimowej, kiedy efektowne góry i wzgórza bielą się różnorakimi odcieniami bieli, pośród której przebijają się ciemnozielone elementy miejscowej flory. Cóż może być lepszego? Tutaj oczy naprawdę odpoczną, tutaj możemy prawdziwie zaczerpnąć świeżego powietrza, tutaj… wreszcie usłyszymy ciszę – tak nam potrzebną w czasach wszechobecnego hałasu. Nareszcie spokój! Kotlina Kłodzka jako taka posiada także swoją wspaniałą historię, a zima wcale nie jest okresem gorszym, niż inne pory roku, aby z dziejami tymi zapoznać się, pozwiedzać, dowiedzieć się czegoś interesującego. To ziemia bardzo intrygująca. Przez wieki przechodziła z rąk do rąk rozmaitych władców i państw. W czasie swej historii Kotlina przynależała do Czech, Austrii, Prus, Niemiec i Polski, w różnorakich konstelacjach. Może to niektórych dziwić, ale historycznie jest to ziemia odrębna od Dolnego odkopanie. Narciarze i turyści, którzy uniknęli przykrycia śniegiem, powinni od razu próbować dostać się do tych zasypanych. Jaka to szansa? Kluczowy jest pierwszy kwadrans od zejścia pokrywy śnieżnej. W tym czasie prawdopodobieństwo przeżycia wynosi 90%, a po kolejnym już tylko 30%. Później uratować się mogą tylko ci, którym w lawinie przypadkowo wytworzył się kanał wentylacyjny. Oczywiście należy powiadomić TOPR o zejściu lawiny i oznaczyć miejsce, gdzie ostatnio widziano zasypanego, ale nie należy od razu biec po pomoc, tylko samemu zacząć poszukiwania w śniegu. Największe zagrożenie lawinowe np. w Tatrach, występuje na przełomie lutego i marca. Nagromadzone przez całą zimę masy śniegowe stanowią dla narciarzy i turystów śmiertelne niebezpieczeństwo, do którego spowodowania wystarczy naprawdę niewiele - echo głosu, wiatr czy nieuważny manewr narciarza. Kulturalny stok Bezpieczeństwo warto też zachować na stokach położonych niżej. Śląska – i zazwyczaj w swej historii była rozpatrywana jako podmiot osobny. W czasach pruskich Kłodzko stało się wielką twierdzą, niezwykle nowoczesną jak na swoje czasy. Po drugiej wojnie światowej długo zastanawiano się, czy Kotlinę przyporządkować Polsce, czy oddać ją Czechosłowacji. Mocarstwa (głównie przecież stalinowski Związek Radziecki) zdecydowały się na oddanie tego terenu pod władzę rządu w Warszawie. Cóż, zawieruchy dziejowe bywają skomplikowane i złożone, ale trudno dziś nie cieszyć się z takiego obrotu sprawy. Sudety to wspaniałe góry, choć mniej popularne jeszcze niestety w świadomości Polaków od swoich sąsiadów ze wschodu. Wszędzie priorytetem jest rozważna i kulturalna jazda. Na początku przygody z nartami lepiej jest wybierać stoki mniej strome, a przynajmniej te zakwalifikowane jako przeznaczone dla mniej doświadczonych uczestników. Pozwoli to uniknąć niepotrzebnych kontuzji oraz kontaktu z szybciej i sprawniej poruszającymi się narciarzami. Na stoku, podobnie jak na basenie, należy poruszać się swoim torem, nie przecinając drogi innym korzystającym z nartostrady. Wymagane jest zachowanie większej ostrożności w miejscach, gdzie kilka tras łączy się w jedną albo pośrodku zjazdu znajduje się słup energetyczny czy kępa drzew. Zjazd może męczyć, więc w przypadku chęci odsapnięcia lepiej to zrobić na boku trasy. Podobnie należy postąpić z odpinaniem nart przy wyciągu. Kultura zachowania się na stoku dotyczy nie tylko własnej osoby, ale i pomocy innym. Wsparcie narciarza jadącego obok będzie zawsze szybsze niż wezwanych ratowników. Wskazuje to wyraźnie, jak istotna w sensie „turystycznym” jest tradycja podróżowania, zwiedzania, jeżdżenia w dane rejony. Wypada liczyć, że w kolejnych latach „dolnośląskie góry” będą zyskiwać na popularności, coraz mocniej istnieć w świadomości naszych rodaków i rozwiną się turystycznie – byłoby to z korzyścią dla całego regionu, który przecież w wielu swych zakątkach przeżywa mocno kryzys gospodarczy. Kotlina leży niedaleko od wojewódzkiej stolicy. Niedaleko więc nam do szczęścia i radości kogoś, kto może odpocząć i spędzić urlop w naprawdę atrakcyjnym miejscu. Dajmy sobie odetchnąć, dajmy sobie zapoznać się z fantastycznymi widokami, pięknymi okolicznościami przyrody, a także znakomitą, złożoną i interesującą historią miejsca, które mamy przecież niemalże pod samym nosem. Urlop w Kotlinie Kłodzkiej? Jak najbardziej polecam! grudzień 2015 str 35 Grażyna Kozak - żywność ekologiczna Pożywienie, które codziennie spożywamy, ma ogromny wpływ na stan naszego zdrowia i organizmu! Niestety, większość ludzi nie dostrzega żadnego związku między pokarmem, który codziennie spożywa a poziomem samopoczucia i stanem zdrowia. Wielu z nich większą uwagę zwraca na jakość paliwa, które wlewa do baku własnego samochodu niż na jakość pożywienia, które wrzuca do żołądka. Człowiek nie jest w stanie i nie powinien jeść wszystkich produktów roślinnych i zwierzęcych, ponieważ wielu z nich nie może przeżuć ani strawić. Szczególnie szkodliwe dla ludzi są kilkudniowe (nieświeże) produkty wysoko- białkowe, ponieważ zawierają toksyny szkodzące organizmowi człowieka. Wiele substancji zawartych w produktach żywnościowych negatywnie oddziałuje na zdrowie człowieka. Skażone środowisko i zanieczyszczona żywność może Chleb to zdrowie! Marta Pietrzak Wyniki badań naukowych od wielu lat prowadzonych przez szereg instytutów i organizacji zajmujących się problematyką żywienia, nie pozostawiają wątpliwości, pieczywo pełni kluczową rolę w prawidłowo zbilansowanej, codziennej diecie. Co więcej, ma tę przewagę nad większością innych artykułów spożywczych, że ze względu na swoje walory żywieniowe i zdrowotne chleb stanowi podstawę w piramidzie zdrowego żywienia. W Polsce chleb na zakwasie wypiekany był już w pierwszych wiekach naszej ery. Od X wieku wypiekano chleb żytni razowy oraz delikatniejszy, z przesianej mąki, czasem z dodatkiem miodu i maku. Natomiast w XIII wieku znano i wypiekano już co najmniej dziesięć różnych gatunków pieczywa. Spośród wszystkich sklasyfikowanych kategorii żywności, w największym stopniu i najczęściej, zalecane jest właśnie spożywanie produktów przemiału zbóż, czyli przynajmniej 5 porcji dziennie. Jednak nie zapominajmy, że zalecenie to odnosi się przede wszystkim do pieczywa grudzień 2015 pełnoziarnistego i mieszanego, pieczywo tzw. „białe”, nie powinno być pożywane zbyt często, gdyż nie posiada analogicznej wartości odżywczej. Według norm przyjętych przez „Instytut Żywności i Żywienia” produkty zbożowe powinny stanowić podstawowe źródło energii w diecie człowieka. Produkty te bowiem dostarczają organizmowi węglowodany złożone, błonnik pokarmowy oraz białko roślinne. Z witamin, w swoim składzie, zawierają przede wszystkim witaminy z grupy B oraz witaminę E. Dostarczają również składników mineralnych takich być przyczyną złego samopoczucia i powodować poważne choroby m.in. układu trawienia, krwionośnego, immunologicznego oraz nowotwory. Do przetwarzanej przemysłowo żywności dodawane są różne dodatki chemiczne, które mają na celu zapobieganie jej psuciu, poprawienie właściwości organoleptycznych (m.in. wyglądu) i wartości odżywczej. Istnieje takich dodatków ponad 4 000. W Unii Europejskiej lista dodatków oznaczona jest od E100 do E903 i obejmuje 18 kategorii. W USA międzynarodowy system numeracji dodatków do żywności (INS) obejmuje 4 068 nazw w 22 kategoriach. Mimo międzynarodowego charakteru wyżej wymienionych list nie wszystkie dodatki dopuszczone są do stosowania w poszczególnych krajach. Wśród dodatków do żywności znajdują się: regulatory kwasowości (m.in. kwas octowy, solny i siarkowy), środki przeciwzbrylające, przeciwutleniacze, barwiące, utrwalacze barw, wieniowych. Eko, bio, z zagrody, prosto od krowy, od szczęśliwych kurek. Już nawet w supermarketach są całe półki produktów „bio” i „eko”. To dobrze. Konsumenci zrozumieli wreszcie, że od jakości składników codziennej diety zależy ich zdrowie. Wiedzą to również nieuczciwi producenci. Po czym poznać prawdziwą żywność ekologiczną? Kiedy producent może nazwać swoją żywność „eko” lub „bio”? Według prawa unijnego wtedy, kiedy w co najmniej 95 proc. wyprodukuje ją metodami ekologicznymi. W przypadku upraw rolnych ważne jest, by ziemia, na której stoi gospodarstwo, była czysta, więc odpadają uprawy przydrożne, gdyż gleba zawiera tam zbyt dużo ołowiu i innych zanieczyszczeń. A jak wygląda eko uprawa? Na niewielkich sąsiadujących ze sobą poletkach mają rosnąć różne warzy- wa i owoce. Należy stosować płodozmian, czyli rotacyjnie zmieniać uprawę na danym poletku, żeby chronić glebę przed wyjałowieniem. Stosowane nawozy muszą być naturalne - kompost i obornik, a więc dobrze, jeśli na ekofarmie są zwierzęta. Nie wolno ich karmić paszami przemysłowymi - bio karma musi pochodzić z gospodarstwa. Zwierzęta hoduje się tradycyjnie w oborze na ściółce, skąd łatwo pobrać obornik. Nie wolno im podawać antybiotyków ani hormonów. Choć niektóre produkty ekologiczne, jak wędliny czy mleko, mają krótszy okres przydatności do spożycia, to akurat w przypadku owoców i warzyw jest odwrotnie. Dzięki wyższej zawartości witaminy C, która jest naturalnym konserwantem, np. ekologiczne truskawki po kilku dniach obeschną, ale nie zgniją jak te z supermarketu. REKLAMA Odżywiajmy się zdrowo emulgatory, smakowe, żelujące, stabilizatory wilgotności, sztuczne dosładzacze. W zakresie żywności powinniśmy starać się spożywać produkty pochodzące z upraw ekologicznych, niepoddawanych intensywnemu chemicznemu nawożeniu i oddziaływaniu chemicznych środków ochrony roślin. Uprawy takie powinny znajdować się w regionach relatywnie czystych, o nieskażonej wodzie i powietrzu. Liczne badania naukowe przeprowadzone na świecie w ciągu ostatnich kilkunastu lat dowodzą, że spożywanie naturalnej, zdrowej, odpowiednio dobranej i przygotowanej we właściwy sposób żywności może mieć uzdrawiający wpływ na organizm człowieka i może uchronić go od następstw wielu chorób cywilizacyjnych. Niestety uzdrawiający wpływ pożywienia na organizm człowieka jest prawie całkowicie ignorowany przez wyznawców współczesnej medycyny konwencjonalnej. Lekarze na ogół rzadko wychodzą poza oczekiwania pacjentów, które sprowadzają się do zaproponowania im jakiegoś cudownego lekarstwa, które tak jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki uwolni ich od dolegliwości i pozwoli wrócić do starych, złych nawyków ży- Styl życia jak: żelazo, miedź, magnez, cynk oraz potas i fosfor. Dlaczego warto jeść chleb? Wbrew ogólnie przyjętym normą, pomaga zadbać o sylwetkę, ponieważ zawiera błonnik. Najwięcej ma go chleb razowy. „Razowiec” wymaga od nas dłuższego przeżuwania, co sprawia, że zjadamy go mniej. Posiłek oparty na pieczywie wypiekanym na zakwasie, zapewnia na długo uczucie sytości, a proces trawienia jest rozłożony w czasie. Dodatkowo pomaga poprawić pamięć i koncentrację. Pszenne i żytnie bochenki są bogatym źródłem magnezu oraz witamin z grupy B, które są niezbędne dla prawidłowej pracy układu nerwowego. Chleb klasycznie wypiekany na zakwasie może chronić przed nowotworami. Zawiera kwas mlekowy, który ułatwia trawienie i zapobiega zaparciom. Zakwasza jelita, hamując rozwój bakterii chorobotwórczych, a sprzyja rozwojowi „dobrych” bakterii. Te zaś zwiększają odporność organizmu i hamują rozwój komórek rakowych. I co najważniejsze, wbrew powszechnej opinii żaden chleb nie tuczy, o ile spożywamy go z umiarem! Słowo Krakowa Gazeta lokalna str 36 Styl życia Dowślubu wymarzonym stylu! Anna Cieplak Limuzyny, zabytkowe i najnowsze modele samochodów - pary młode prześcigają się w pomysłach, czym pojechać do ślubu, a właściciele wypożyczalni spełniają najbardziej wyszukane, motoryzacyjne zachcianki narzeczonych. Na nowej drodze życia miło poruszać się pojazdem odpowiedniej klasy i urody. Jak jednak spośród tylu kuszących możliwości wybrać tę, która będzie spełnieniem dziecięcych marzeń? eleganckie, choć mało oryginalne. Jeśli właśnie klasyka jest tym, czego szukacie – nie ma obawy – bez trudno znajdziecie piękne, zadbane auta, których konkurencyjna cena nierzadko będzie zawierać również dekoracje i wynagrodzenie szofera. Czasem jednak sentyment do konkretnej marki nie pozwala iść na żadne kompromisy. A sentyment wielu pań wywołują zwykle urocze auta niewielkich gabarytów... Popularny garbus, zarówno w wersji retro, jak i modern nie od dziś cieszy się uznaniem u płci pięknej, która równie często łaskawym okiem spogląda na zabawne mini, czy nawet małe fiaty, po latach doceniając ich kontrowersyjną urodę. Od lat w rankingach popularności zdecydowanie króluje moda na retro. Samochód „z duszą”, ści, wybierzcie stylową Syrenkę. Nawet najdroższe i luksusowe auto nie wywoła takiej sensacji i entuzjazmu. Jednak im starszy samochód tym trudniej o firmę, która ma go w swojej ofercie. Nie znaczy to jednak, że nie warto szukać – czasem trze- ba jednak użyć innych metod. Wiele cennych zabytków można znaleźć w muzeach motoryzacji – nawet jeśli okaże się, że nie udostępniają one swoich zbiorów, warto nawiązać rozmowę. Środowisko kolekcjonerów jest dosyć wąskie i być może zdobędziemy tam kontakt do prywatnych właścicieli, którzy za odpowiednie wynagrodzenie zgodzą się udostępnić swoje auto. Jeśli oprawa Waszego ślubu zorganizowana jest w tradycyjnym stylu, dorożka będzie wspaniałym i oryginalnym dopełnieniem całości. Bez pośpiechu przemierzając ulice miasta w pięknym powozie, przykujecie uwagę wszystkich wokół! Ponadto dorożka może być niecodziennym i stylowym elementem sesji zdjęciowych, czy filmu z wesela. Wiadomo również, że każda para młoda w czasie swojego wesela pragnie być w centrum zainteresowania. Warto w takiej sytuacji zainwestować w pojazd godny prawdziwych gwiazd. Klasyczna, długa limuzyna szczególnie pasuje do nowoczesnych wesel i eleganckiej oprawy ślubnej. Na całym świecie limuzyna jest synonimem powodzenia i luksusu, który ma zapewnić również nowożeńcom. Wynajęcie auta z firmy specjalizującej się w tego typu usługach z reguły jest wygodniejsze – nie musimy martwi się o dekoracje, szofera, spisujemy umowę i ona jest gwarancją jakości świadczonych usług i podstawą do wystąpienia o ewentualne odszkodowanie. Wybór auta nietypowego wiąże się zapewne z większym ryzykiem, jeśli jednak gotowi jesteście podjąć wyzwanie – nic nie stoi na przeszkodzie. REKLAMA Sprawa nie jest prosta, ślub to wszakże nie wyścig resoraków i ostateczna decyzja musi uwzględniać zarówno koszty wynajęcia wymarzonego auta, jego dostępność w interesującym nas terminie, jak i zdanie panny młodej, która zwykle również ma swoje motoryzacyjne typy. Najważniejsze, by poszukiwania zacząć odpowiednio wcześnie – trzy miesiące przed ślubem to absolutne minimum. Rynek ostatnio wprawdzie bardzo się zagęścił, większość firm ma jednak w swojej ofercie samochody z lat przedwojennych wzbudza nie lada sensację. Kultowy Nestor, Cadillac, Rolls Royce to najczęściej wybierane modele. Taki klasyczny pojazd doda całej uroczystości odrobinę szlachetności i niezapomniane wrażenia. W ostatnim sezonie furorę robią również auta rodem z PRL-u. Syrena, Warszawa, Wołga stają się kultowym symbolem dawnych czasów. Te mobilne „dinozaury” znów zachwycają i cieszą. Z pewnością taki okaz przykuje oko młodych ludzi, znających tamte czasy tylko z rodzinnych fotografii, opowiadań, bądź filmów. Jeżeli chcecie, aby wasz ślub pozostał na długo w pamięci go- Słowo Krakowa Gazeta lokalna grudzień 2015 str 37 Marta Pietrzak W kolekcjach sukien ślubnych na rok 2016 zaprezentowanych przez czołowych projektantów na największych pokazach w Barcelonie, Londynie czy Nowym Jorku, wiele się zmieniło! Projektanci na nowo odkrywają i polecają przyszłym panną młodym klasykę, czyli eleganckie suknie w kolorze białym i w kolorze szampana, przede wszystkim długie, jedynie delikatnie kloszowane. Szyte głównie z koronek i matowych materiałów. Na wybiegach całkowicie odstąpiono od koncepcji sukni krótkich, czy tych w długości przed kostkę ,w odstawkę odeszły również tak modne w zeszłym sezonie baskinki i kreacje w odcieniach delikatnych pasteli. Panna młoda 2015 to kobieta doceniająca styl vintage i klasyczny glamour, ceniąca szyk, elegancję i prostotę inspirowaną odniesieniami do lat 20. i 30. Suknie na nadchodzący sezon są zdecydowanie bardziej roman- tyczne i bardzo kobiece. W nowych fasonach zachwycają odkryte plecy, pół-prześwitujące materiały na ramionach i dekoltach, talia podkreślona za sprawą ozdobnych taśm i delikatne, srebrne aplikacje. Dekolty na plecach robią furorę już od kilku sezonów. W kolekcjach na 2015 rok dominują suknie z koronkowymi lub siateczkowymi plecami, a hitem są wycięcia w kształcie serca oraz dekolty na krzyż. Trend Bukiet idealny Sara Rok Jednym z najistotniejszych elementów i atrybutów Panny Młodej jest bukiet ślubny. Przepiękna kompozycja bez wątpienia podkreśli wyjątkowość tego dnia i oczaruje zarówno Pana Młodego, jak i pozostałych gości. Powinien być on dopasowany do koloru i kroju sukni, a także dekoracji weselnych. Podczas wyboru należy kierować się oczywiście indywidualnymi upodobaniami, ale także panującymi trendami florystycznymi w najbliższym sezonie. Tutaj warto zaufać mistrzom florystyki, którzy z pewnością wyczarują prawdziwe dzieła sztuki. W kompozycjach dominować będą róże, lilie, piwonie i niezwykłe frezje. Wśród trendów florystycznych zauważyć można powrót do klasycznej bieli i kości słoniowej. To propozycja idealna dla kobiet ceniących sobie klasykę. Biel dodaje elegancji i wytworności, podkreśla ponadczasowy charakter uroczystości. Spokojny i chłodny odcień doskonale pasuje do wszystkich fasonów sukien ślubnych i spotkać go można o każdej porze roku, a w szczegól- grudzień 2015 ności w okresie zimowym. Modnym akcentem są srebrne dodatki, perełki, które w tak prosty sposób dodadzą odrobiny finezji. W bukietach i dekoracjach ślubnych z pewnością królować będą pastele. Odcienie różu, fioletu, brzoskwini, przełamane odrobiną błękitu dodadzą delikatności Pannie Młodej. Wyjątkowe, kremowe barwy uwolnią w niej duszę romantyczki. Pastele bez wątpienia pojawią się wraz z cieplejszymi miesiącami, wiosenną i letnią porą. Fascynacja dzikim ogrodem, choć widoczna w poprzednim sezonie, dopiero teraz na dobre zagości wśród ślubnych trendów i w sercach Panien Młodych. Kompozycje florystyczne z pachnących róż ogrodowych, tulipanów, groszku cukrowego ten na dobre zagościł w sezonie 2013 mimo to stał się ogromnym hitem wśród przyszłych panien młodych i zdecydowanie mocno u trzymuje swoją pozycję wśród wyborów – zabudowane koronką lub półprzejrzystymi tkaninami dekolty, plecy i ramiona znajdziecie niemal we wszystkich kolekcjach ślubnych. Jeden z nowszych trendów to kreacje „2 w 1”, są to suknie, które posiadają dopinane spódnice lub treny. Podczas ceremonii w kościele lub sesję fotograficzną panna młoda ubiera pełną, zabudowaną wersję sukni, jednak w czasie wesela, czy na poprawiny bez problemu może pozbyć się wszelkich „dopinek”, co sprawia, ze mamy całkiem „nową” elegancką sukienkę a dodatkowo pozwala czuć się zdecydowanie lżej i wygodniej w czasie weselnej zabawy. Z połączenia stylu vintage i glamour powstały suknie proste, a jednocześnie niezwykle wytworne. Idealne dla eleganckiej panny młodej. W tym stylu przeważa prawdziwa elegancja i prostota, głębokie dekolty w kształcie litery V zarówno z przodu, jak i na plecach czy ozdobne klamry pozwolą poczuć się jak gwiazdy w stylu dawnego Holly- wood. Swoją delikatną linią nie narzucają się, lecz mają na celu podkreślenie naturalnego piękna panny młodej. Zdecydowany powrót zaliczają również wszelkie kokardy, modne kilka sezonów wstecz wracają w pięknym i stonowanym stylu. Wcześniej były one różno kolorowe i miały współgrać przede wszystkim z dodatkami panny młodej. W zbliżającym się sezonie najlepiej aby były w odcieniu takim jak suknia. Kokardy mają w sposób stonowany, delikatny sposób podkreślać talię lub wycięcia na plecach. Dodatkiem który mody stał się już w zeszłym sezonie są prześwitujące, transparentne rękawy ( zarówno długie, jak i te krótsze) są gustowną, stonowaną ozdobą sukni ślubnej. Dodatkowo, nie da się ukryć, że są one bardzo praktyczne - panna młoda do ślubu kościelnego nie musi już zakładać bolerka, by zasłonić ramiona. Praktycznym rozwiązaniem są również specjalne transparentne „koszulki” z rękawami, które idealnie współgrają z suknią a jednocześnie w razie potrzeby są łatwe do ściągnięcia. Jednak mimo wielu pojawiających się z sezonu na sezon nowych trendów najpopularniejszym pozostaje klasyczny krój princessy. Suknia o kroju księżniczki posiada tyle samo zwolenników co przeciwników. Niektóre Panny Młode po prostu nie wyobrażają sobie ślubu w innej sukni. mają dopasowaną górę (najczęściej obcisły gorset) a od pasa w dół, są zdecydowanie bardziej rozkloszowane, zazwyczaj oparte na kole i składające się z wielu warstw materiału. W kwestii sukni ślubnej, tak jak w różnych aspektach życia są różne gusta. Niezależnie od tego, niewątpliwie, każda Panna Młoda wybierze dla siebie tą jedyną, która pozwoli jej się poczuć jak księżniczka, czy prawdziwa Carrie Bradshaw na własnym ślubie. REKLAMA Suknie w świecie mody Styl życia dodadzą lekkości i nieco rustykalnego klimatu. Połączenie stylu vintage i boho sprawi, że stylizacja nabierze romantycznego charakteru. W kompozycji pożądany jest artystyczny nieład, który zagwarantuje niezapomniany efekt. Śluby w stylu vintage mają nietuzinkową formę, nawiązują do tradycji, kojarzą się z uroczystością w małym gronie rodziny i przyjaciół. W wiązankach królować będą przede wszystkim rośliny sezonowe, polne kwiaty, a nawet owoce. Coraz częściej Panny Młode zamiast welonu, decydują się na pojedynczy kwiat we włosach, a nawet cały wianek. Tak niepowtarzalna ozdoba, nadaje tajemniczego, dziewczęcego charakteru, idealnie prezentuje się podczas ślubów plenerowych, na świeżym powietrzu. Dobierając go do zwiewnej sukni, rozpuszczonych włosów będzie strzałem w dziesiątkę. Bukiet ślubny jest doskonałym dopełnieniem całości, dyskretnie oddaje urok uczucia, które połączyło Parę Młodą. Niepowtarzalne kompozycje kwiatowe na ślub w cudowny sposób umożliwiają pogratulować zakochanym i złożyć im najpiękniejsze życzenia. Słowo Krakowa Gazeta lokalna str 38 Laseroterapia i makijaż permanentny Marta Pietrzak Wygląd naszej skóry w ogromnej mierze zależy od trybu naszego życia i regularnych wizyt u kosmetyczki. Wystrzeganie się nadmiernej mimiki zapobiega powstawaniu przedwczesnych zmarszczek, a stosowanie naturalnych preparatów, ma wpływ na opóźnienie procesu starzenia się skóry. Co jednak zrobić w przypadku niewielkich blizn? Lasery to jedna z najbardziej skutecznych i najczęściej stosowanych metod niwelowania różnych defektów skórnych. Do pozytywnych efektów laseroterapii nie trzeba w obecnych czasach już chyba nikogo przekonywać. Ale ile tak naprawdę wiemy na temat przeprowadzania zabiegów laserowych? W ostatnim 20-leciu nastąpił bardzo szybki rozwój w technice laserowej i jej stosowaniu w dermatologii i medycynie estetycznej, możemy zatem stwierdzić, zgodnie z prawdę, że obecnie lasery stały się jednym z podstawowych elementów wyposażenia gabinetów dermatologicznych, kosmetycznych czy salonów medycyny estetycznej. Leczenie laserowe zyskało swoich zwolenników zarówno wśród lekarzy, jak i szerokiej rzeszy pacjentów, głównie ze względu na skuteczność leczenia i nowe możliwości terapeutyczne, których niestety w większości przypadków nie można osiągnąć tradycyjnymi metodami farmakologicznymi. Ważne jednak, aby pamiętać, że nie ma uniwersalnego lasera, który był by w stanie wyleczyć wszystkie problemy skóry równocześnie, dlatego też mamy do czynienia z wieloma urządzeniami laserowymi o różnych parametrach i równie różnych zastosowaniach. W jakich kwestiach najpopularniejsze okazało się zastosowanie laserów? Przede wszystkim kwestie związane z usuwaniem problemu nadmiernego owłosienia, zamykanie rozszerzonych naczynek, usuwanie niechcianych tatuaży, rumień, przebarwienia, jak również usuwanie rozstępów czy zabiegi związane z odmłodzeniem i rewitalizacją naszej skóry. Stosowane są w również w dermatochirurgii do usuwania znamion i włókniaków brodawek. Ważnym aspektem terapii laserowej, jest również fakt, żeby poddawać się takim zabiegom pod okiem osób, które mają w tym kierunku konkretną wiedzę. Jej brak skutkować może brakiem efektów, a nawet pojawieniem się poważnych powikłań pozabiegowych. Lasery zajęły bardzo ważne miejsce w terapii Skóra dla każdego Grażyna Kozak Nasze gusta, jeżeli chodzi o materiały, z którego wykonane są nasze dobra użytkowe, są oczywiście bardzo różnorodne. I to indywidualna sprawa. Nadal dużą popularnością, jako surowiec służący do wykonania m.in. ubrań cieszy się jednak skóra. Wyroby z niej stworzone mogą okazać się idealnym prezentem na Święta Bożego Narodzenia. Przede wszystkim po prostu dobrze nam się kojarzy. Buty ze skóry, rękawiczki ze skóry, torebka ze skóry – jest dla nas symbolem wysokiej jakości. Produkty skórzane to te, które zwykle jawią się nam jako droższe, ale zdecydowanie warte swojej ceny, bardziej trwałe i atrakcyjne. Trudno się dziwić, ponieważ w zasadzie taka jest prawda. Zawsze wygodniej będzie nam ubrać rzeczy ze skóry, także dlatego, że są po prostu naturalne. Ryzyko że „skórzany” prezent się nie spodoba, jest zatem niewielkie. Skóra fantastycznie wygląda i komponuje się z różnymi koncepcjami świata mody i designu. Zbliżają się do nas – a właściwie już tu są – chłodniejsze dni, w których z pewnością będziemy musieli zmienić naszą garderobę i dobrać nowe akcesoria. Dobrze, żeby odpowiadały one zarówno najnowszym trendom modowym, ale także były odpowiednio wygodne. Zawsze popularne są np. skórzane rękawiczki, które dobrze leżą na każdej dłoni, ochronią nas przed zimnem i będą cieszyły oko. Oczywiście mamy do dyspozycji różne kolory i rodzaje surowca, tak więc nie jesteśmy Słowo Krakowa Gazeta lokalna ograniczeni niewielką ilością możliwych form. Jeśli dobrze znamy osobę, której zamierzamy zrobić świąteczny prezent, to z pewnością nie będziemy mieli problemy z wyborem odpowiedniego kroju czy koluru rękawiczek lub innych skórzanych produktów. Asortyment, jaki jest dostępny dla klientów, stwarza naprawdę duże możliwości wyboru. Artykuły wykonane ze skóry to idealny prezent. Choć czasu jeszcze sporo, to przecież już za dwa tygodnie Święta Bożego Narodzenia. Dobieranie prezentów to często żmudne zajęcie – chociażby ze względu na fakt, że wybór jest naprawdę szeroki. Akcesoria skórzane mogą być tutaj idealnym wyborem – przede wszystkim ze względu na swoją uniwersalność. Z takiego prezentu właściwie każdy będzie zadowolony. Bo choć wyżej wspominałem głównie o kobietach, to który mężczyzna nie ceni sobie elegancji np. skórzanego portfela? i bez najmniejszych wątpliwości pozostaną jednym z jej elementów w przyszłości. Należy jednak pamiętać o tym, że efekty działania laserów nie zawsze już po pierwszym zabiegu spełniają oczekiwania pacjentów, co wiąże się czasami z nawet kilkukrotnym powtórzeniem danego zabiegu. Jednak co zrobić, gdy chcemy wygląd, w tym wypadku naszej twarzy, poprawić jedynie w nieznaczny sposób? W tej kwestii kobietom naprzeciw wychodzi opcja makijażu permanentnego. Jest to forma makijażu stałego. Makijaż permanentny zyskał popularność pod koniec lat osiemdziesiątych i do dziś znajduje swoje zastosowanie głównie jako zabieg upiększający, ale również korygujący defekty lub niedoskonałości twarzy oraz konsekwencje przebytych zabiegów chirurgicznych czy chorób skóry. Jest to zabieg upiększający twarz i w znacznym stopniu ułatwiający codzienny make-up. Jego aplikacja polega na wprowadzeniu barwnika płytko w naskórek, za pomocą specjalnego urządzenia i końcówki z cienką igłą. Barwniki występują w szerokiej gamie kolorystycznej, co pozwala dobrać idealny pigment dla każdego. Charakteryzują się one trwałością barwy, są bezpieczne, nietoksyczne i co ważne hipoalergiczne Trwałość makijażu permanentnego jest zależna od wielu czynników takich jak głębokość pigmentacji, odcień skóry, łatwość absorbowania pigmentu oraz barwa pigmentu dobranego, wiek skóry, pielęgnacja skóry po zabiegu, stosowanie polecanych preparatów czy oddziaływanie promieni UV. Makijaż permanentny utrzymuje się od 2 do ok. 5 lat. Stosowany jest on głównie w okolicach ust, brwi i oczu. Sposób nakładania podobny jest nieco do tatuowania. Profesjonalnie wykonany makijaż powinien przede wszystkim podkreślić naturalną urodę, może również wyostrzyć kształt oka, skorygować zbyt wąską lub nierówną linię ust czy optycznie zagęścić przerzedzone łuki brwiowe i rzęsy. Decydując się na makijaż permanentny należy zawsze udać się do znanego i poleconego gabinetu. A przede wszystkim należy dobrze się zastanowić, czy faktycznie taki typ makijażu nam odpowiada. W końcu kobieta zmienną jest i to, co dziś wydaje się nam modne i atrakcyjne, za jakiś czas może nas po prostu znudzić. REKLAMA Styl życia grudzień 2015 Reklama REKLAMA str 39 grudzień 2015 Słowo Krakowa Gazeta lokalna str 40 Ikona polskiej kulturystyki Z właścicielem clubu ,,Relax Body Club,, Panem Jerzym Furmankiem rozmawiała Aneta Chojnacka Proszę przybliżyć naszym czytelnikom swoją osobę? Jerzy Furmanek: Jestem kulturystą w trzeciej grupie mastersów, czyli mam już ponad 60 lat. Na szkołę miałem inne pomysły niż koledzy, więc skończyłem liceum muzyczne, szkołę oficerską w Dęblinie i Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej. Po szkołach 12 lat pracowałem jako oficer zawodowy w lotnictwie. Z wojska zresztą nie odeszłem z własnej woli, mój brat, oficer marynarki, w stanie wojennym zeszedł ze statku, więc szybko z kapitana służby czynnej stałem się kapitanem rezerwy, ale widać tak musiało być. Potem zająłem się już własnym biznesem i tak jest do chwili obecnej. Jak zaczął się Pana kontakt ze sportem? Już od czwartej klasy szkoły podstawowej byłem reprezentantem w tak zwanym czwórboju lekkoatletycznym, czyli biegu na 60 metrów, rzucie piłeczką palantową, skoku wzwyż i skoku w dal. Później biegałem też na 100 i 200 metrów i to z sukcesami, bo mór rekord życiowy na „setkę” to 11,4 s. W klasie maturalnej nabawiłem się kontuzji łękotki i musiałem pożegnać się z lekkoatletyką. Wtedy jeden z moich kolegów namówił mnie na treningi siłowe. Jak to zwykle było w tych czasach, ćwiczyliśmy w piwnicy, zamiast normalnych ciężarów mieliśmy kółka do maszyn. Hantle robiliśmy z prętów i puszek zalewanych betonem, wyciąg mieliśmy zwinięty z jakiejś budowy... Zimą trzeba było ćwiczyć w rękawiczkach, bo sprzęt przymarzał do rąk. Takie były początki, to był koniec 1971 roku. W 1977 roku, na pierwszych mistrzostwach Polski wygrałem w najwyższej ka- tegorii wzrostowej. Zawody te rozgrywane były na zasadach dwuboju kulturystycznego, czyli wyciskanie na ławce i ocena sylwetki. Ja byłem zdecydowanie lepszy w tej pierwszej kategorii, wycisnąłem 185 kg i to dało mi pierwsze miejsce. Po mistrzostwach, w grudniu miałem promocję i rozstałem się ze sztangą na okres zawodowej służby wojskowej. Ale to nie był koniec kariery sportowej? Nie. Po powrocie do cywila wróciłem do ćwiczeń, przy czy zająłem się tym, co zawsze najbardziej mnie fascynowało, czyli wyciskaniem na ławce płaskiej. W 1993 roku trafiłem na drugie mistrzostwa Polski w wyciskaniu leżąc, w Bielsku Białej. Ponieważ organizator, Stanisław Mirocha, znał mnie z wcześniejszych lat i znał moje możliwości, zaprosił mnie prosto z trybun do rywalizacji z młodzieżą. Ja wtedy miałem już 41 lat, ale okazało się, że wycisnąłem 185 kg i ten wynik zapewnił mi zwycięstwo. Bez szykowania się do zawodów? Tak, bez żadnych konkretnych przygotowań. To mnie zdopingowało i wziąłem się za treningi na serio. Rozpisałem sobie plan typowo na siłę i zabrałem do roboty. Na swych pierwszych mistrzostwach świata byłem piąty, ale startowałem bez sprzętu, którego wtedy po prostu nie stosowałem. Patrzyłem na te koszulki, buty i nadgarstki jako na taką modę, wydawało mi się to sztuczne. Wycisnąłem wtedy 217,5 kg, a zwycięzca w koszulce i całym sprzęcie 222,5. Okazało się, że nie miałem racji, bo wkrótce wszyscy startowali z pomocą strojów, więc i ja zacząłem je stosować. Na mistrzostwach Europy w Goteborgu już byłem przyzwycza- jony do wyciskania w koszuli, zdobyłem więc złoty medal, ustanawiając rekord Europy wynikiem 235 kg. Od tamtej pory już na dobre wszedłem na pudło, na kolejnych mistrzostwach świata w Edmonton byłem drugi. Jako, że byłem już dobrze po czterdziestce, zacząłem startować w masterach i wygrywałem w tej kategorii kolejne zawody, często ustanawiając rekordy. Przez cały czas do końca moich startów, konkurowałem też w kategoriach seniorskich. Mój rekord życiowy w wyciskaniu to 300 kg, przy czym najwyższy wynik uznany na zawodach to 270 kg i to właśnie w ostatnim starcie. Był to wtedy rekord świata masters pierwszej i drugiej grupy. W ten sposób rozstałem się ze startami. Co Pan uważa za swoje największe sukcesy? Dla mnie to każdy start, bo stanowił podsumowanie okresu treningowego. Bardzo mnie satysfakcjonowało zaliczanie podejść, nigdy nie było tak, że spaliłem wszystkie trzy próby. Poznałem mnóstwo ciekawych ludzi, a dzięki temu, że podchodziłem do startów z dystansem i nie szedłem po trupach do celu, byłem wśród zawodników bardzo lubiany. Nie ukrywam ze każdy medal czy mistrzostwo Polski w kulturystyce, czy późniejsze w wyciskaniu, to wielka satysfakcja i powód do dumy. REKLAMA REKLAMA Reklama Słowo Krakowa Gazeta lokalna grudzień 2015 str 41 Styl życia Wa l k a i s p o r t Mateusz Grabowski W ostatnich latach w Polsce – a przecież nie tylko – coraz popularniejsze stają się różnorakie sporty walki. Ćwiczą ludzie w różnym wieku... zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Powodem jest ogólna chęć rozwoju i utrzymania sportowej sylwetki, jak i również możliwość wykorzystania nabytych umiejętności w samoobronie. Jedną z preferowanych sztuk walki jest Aikido. Popularność sportów walki, która powróciła po latach, wiąże się chyba z moda na MMA, które zostało jeszcze intensywniej przedstawione polskiej publiczności podczas gal KSW. Choć ich poziom – ze sportowego punktu widzenia – nie był zbyt wygórowany, to postać m.in. Pudziana musiała zainteresować wielu Polaków. Współcześnie, właściwie w każdym mieście, o większych ośrodkach nawet nie wspominając, znaleźć możemy szkołę sportów walki – i to nie jedną, a wiele, najróżniejszych dyscyplin. Jeśli chodzi stricte o dyscypliny najczęściej uprawiane w kontekście Mieszanych Sztuk Walki, bardzo popularne jest brazylijskie jiu-jitsu, najczęściej trenowane, by poprawić umiejętności walki w parterze. Dobrym wyborem będą tutaj także zapasy. Poza tym oczywiście boks, kickboxing oraz boks tajski – bardzo popularna dyscyplina sportu, w której Polacy odnoszą spore sukcesy, nawet w samej Tajlandii, gdzie mierzą się z najlepszymi. Sporty walki przeżywały już swój okres największej popularności w naszym kraju. Wiązało się to np. z bardzo pozytywnym niegdyś odbiorem filmów z Brucem Lee. Wtedy bardzo chętnie zapisywano się na zajęcia spor- tów dalekiego wschodu – takich jak karate czy judo. Jednym z takich sportów, choć mniej wtedy popularnym, ale który chętniej uprawiany jest dzisiaj jest np. Aikido. System walki oparty jest na dźwigniach i rzutach, a jego trening nadaje się zarówno jako element sportu wyczynowego, jak i możliwość poprawienia naszego stanu zdrowia. Tego typu sporty coraz popularniejsze są także wśród młodzieży. Jeśli decydujemy się na posłanie naszego dziecka na takie treningi, pamiętajmy jednak o dwóch rzeczach. Po pierwsze - aby dobrze wybrać odpowiedni ośrodek czy szkołę, w ramach której młody, świeżo upieczony sportowiec będzie mógł nabyć, a później rozwinąć swoje umiejętności. I po drugie – odpowiednio nastawić nasze dziecko (w jakimkolwiek nie jest wieku). Co prawda na dobrze zorganizowanych zajęciach sportów walki trener wytłumaczy też dokładnie te kwestie, ale warto przedyskutować z dzieckiem parę spraw. Młode osoby często mają tendencje do wykorzystywania nabytych przez siebie umiejętności walki w nieodpowiedni sposób. Trzeba więc pamiętać, że odpowiednie nastawienie to podstawa zrównoważonego rozwoju – a przecież chcemy, żeby poprzez treningi dziecko budowało nie tylko fizyczność, ale także twardy i roztropny Nowoczesny trening Siła i pasja Kamil Mec - zadbaj o swoje mięśnie! Pora się za siebie wziąć! Ile razy powtarzamy sobie to zdanie, zastanawiając się nad różnymi możliwościami rynkowymi zadbania o swoje ciało? Siłownia, fitness, zumba, basen, skomplikowane diety… Impulsy elektryczne od lat mają zastosowanie w sporcie i fizjoterapii. Teraz ćwiczenia na bazie elektrostymulacji mięśni dostępne są dla każdego. Metoda EMS została opracowana parę lat temu, ale jej prawdziwe „życie“ zaczyna się dopiero teraz. Electric Muscle Stimulation, czyli elektrostymulacja mięśni to coś naprawdę wyjątkowego. Podczas wykonywania ćwiczeń mózg wysyła impulsy, które docierając do neuronów wpływają na mięśnie i powodują ich grudzień 2015 skurcz. Dzięki EMS cały proces można przeprowadzić, zastępując pracę mózgu impulsami elektrycznymi wysyłanymi ze specjalnego urządzenia. W trakcie treningu jednocześnie pracuje aż osiem grup mięśni, przy czym dla każdej z nich można ustawić indywidualne nasilenie impulsów. Nasze postępy zapisywane są w pamięci maszyny, co staje się punktem wyjścia podczas kolejnego spotkania. Całym treningiem kieruje instruktor – i to on dobiera odpowiednie ćwiczenia. W przeciwieństwie do standardowego treningu, EMS pobudza także mięśnie położone w głębszych warstwach ciała – tzw. mięśnie głębokie „core muscles”, które pełnią bardzo ważną funkcję w naszym organizmie, a które często zaniedbujemy. Istnieje bowiem bardzo mało możliwości pobudzenia ich podczas zwykłego treningu. A mięśnie te odpowiadają m.in. za poprawną sylwetkę, płaski brzuch oraz sta- bilizację kręgosłupa. Dodatkowo dzięki impulsom elektrycznym można maksymalnie skrócić trening i efektywnie wykorzystać każdą minutę. Sesja z reguły trwa nie dłużej niż 30 minut. W tym czasie można się naprawdę zmęczyć, bo półgodzinne ćwiczenia z EMS odpowiadają kilku godzinom spędzonym na siłowni. Trening główny trwa średnio 25 minut i polega na wykonywaniu różnorodnych ćwiczeń dopinających poszczególne partie mięśni. Można przy tym wykorzystywać różnego rodzaj przybory – piłki, bosu, liny, hantelki oraz gryfy. Możliwości są tak naprawdę nieograniczone. Po skończeniu treningu, czeka nas 2-3 minutowy relaks. Chodzi przede wszystkim o to, żeby rozluźnić mięśnie. Jak przekonują trenerzy, w ten sposób trenować może praktycznie każdy. Wyjątkiem są osoby, które mają problemy zdrowotne, między innymi cierpią na cukrzycę, mają wady serca, zaburzenia krzepnięcia krwi, ciężkie choroby neurologiczne oraz choroby układu oddechowego. Mateusz Grabowski W każdej dziedzinie życia możemy obserwować pewne tendencje. Również w sporcie! Niektóre dyscypliny nagle zyskują na popularności, a inne notują gwałtowny spadek zainteresowania. Jaki trening oprócz biegania jest teraz “trendy”? Zdecydowanie CrossFit! Crossfit to plan treningowy będący alternatywą dla monotonnych ćwiczeń na siłowni. Wykonywane ćwiczenia angażują całe ciało, ze szczególnym zaakcentowaniem pośladków, ud, mięśni brzucha. Trening daje szybkie efekty w postaci wymarzonej sylwetki, lecz wymaga od trenującego nie lada determinacji w dążeniu do tego celu. Głównym z założeń CrossFitu jest możliwość uprawiania go przez dowolną osobę, która jest zdeterminowana by ćwiczyć, niezależnie od stopnia jej przygotowania czy kondycji. Jak to możliwe? CrossFit bazuje na codziennym programie ćwiczeń (tzw. WOD - Workout Of The Day), które wykonuje się w sposób określony, określoną ilość razy - im więcej rund, tym lepiej. Nacisk położony jest głównie na naukę poprawnej techniki każdego ćwiczenia, dzięki czemu każdy może ćwiczyć we własnym tempie. Różnica tkwi w intensywności i poziomie obciążenia, a system treningowy pozostaje bez zmian. Walka, jaką toczy osoba na treningu CrossFit, to walka z samym sobą, swoimi słabościami, ze swoimi limitami, a ich przesuwanie jest widoczne z treningu na trening. CrossFit to krótkie ogólnorozwojowe, intensywne treningi, których wynik jest dokładnie mierzony. Zestawy ćwiczeń nie izolują poszczególnych grup mięśniowych. Najczęściej pracuje całe ciało, przez co kształtowana jest ogólna sprawność fizyczna. charakter. Ale przecież ćwiczą nie tylko ludzie młodzi. Uprawianie sportu, także sportów walki, staje się coraz popularniejsze wśród ludzi dorosłych. To doskonała recepta na stres, który często dotyka nas ze względu na nasze życie intensywne życie zawodowe. Mały sparing jest doskonałą odskocznią. Po co właściwie trenować sporty walki? Poza aspektem opisanym powyżej, częstą motywacją bywa także chęć obronienia się i wyjścia z trudnej sytuacji, która może spotkać każdego z nas. Co prawda wydaje się, że polskie ulice są dzisiaj dalece bezpieczniejsze, niż jeszcze – powiedzmy – dekadę temu, natomiast coś złego zawsze może się nam przytrafić. Dobrze jest samemu móc obronić się lub kogoś nam bliskiego. Ten rodzaj treningu promuje nie tylko poziom sprawności, który uczy zwinności i elastyczności, ale co równie ważne ćwiczy sprawność atletyczną, siłę i wytrzymałość, skupia się nie tylko na podnoszeniu ciężarów, ale wyrabia także szybkość, równowagę i precyzję, a na dodatek pozytywnie wpływa na odporność krążeniową oraz oddechową. Treningi są wykonywane tzw. jednym ciągiem, tętno pozostaje na wysokim poziomie przez cały trening. Duża intensywność zajęć równa się dużej ilości spalanych kalorii w bardzo krótkim czasie, dlatego jest to odpowiedni trening także dla osób, które chciałyby pozbyć się „nadprogramowych” kilogramów. Naturą treningu CrossFit jest wyzwanie, dlatego nawet najlepsi zawodnicy czerpią korzyści z każdego treningu. Dziennie rozpisany trening zakłada wykonanie określonej kombinacji ćwiczeń w danym przedziale czasowym. Trenujący dobiera sobie obciążenie na miarę swoich możliwości i ustala intensywność, a im mocniejszy się staje, tym więcej powtórzeń będzie w stanie wykonać. CrossFit to przede wszystkim ludzie. Ideą jest rywalizacja między uczestnikami treningu i ciągłe pokonywanie własnych barier. Nie chodzi jednak o to, żeby wygrać z innymi, tylko z sobą samym. Słowo Krakowa Gazeta lokalna REKLAMA Motoryzacja str 42 Dmuchaj na zimne i zabezpiecz swój samochód Sławomir Kamieniecki Faktem jest, że w Polsce dochodzi do kradzieży samochodów, a ich odnalezienie to niestety rzadkość. Często lekceważymy informacje o takich przypadkach i liczymy, że akurat nam to się nie przytrafi. Warto jednak dmuchać na zimne i pomyśleć o zabezpieczeniach, bo utrata auta, zwłaszcza nowego, jest bardzo bolesna. bardziej zaawansowane. Dzięki nowoczesnym mechanizmom jest on w stanie wysłać informację o zagrożeniu nawet na telefon, czy też za pomocą fali radiowych. W dodatku nowe technologie opierają się na tym, że alarmy za każdym razem wysyłają inny kod. W ten sposób unikniemy sytuacji, że złodziej go odczyta, następnie przejmie i w ten sposób nie zostaniemy poinformowani o próbie włamania. Po wykryciu zagrożenia najczęściej uruchamia się sygnał dźwiękowy oraz zapalają wszystkie światła. Alarm jest wyłączany za pomocą REKLAMA Samochód to nie hulajnoga czy telefon, którego kradzież jakoś przebolejemy. Wydatki poniesione w związku z zakupem pojazdu są przecież bardzo duże. Wielu przestępców działa w zorganizowanych grupach i przez lata działalności wypracowało szereg technik i metod grabieży aut i ich sprzedaży. Najczęściej na części. Szansa, że policja odnajdzie nasz samochód nie jest zbyt duża, a jeśli już nawet do tego dojdzie, to może to zająć naprawdę sporo czasu. Co wtedy począć bez pojazdu? Warto zainwestować w autoalarm. To narzędzie, które staje się coraz specjalnego pilota i tylko dzięki niemu dostaniemy się do auta, bez naruszenia systemu antywłamaniowego. Włączenie się alarmu pozwoli nam na szybką reakcję i zawiadomienie policji. Może on pozwolić również na użycie innych mechanizmów. Mowa tutaj chociażby o immobiliserze. Urządzenie to włącza się automatycznie po otwarciu drzwi. Blokowane są wtedy zapłon, rozrusznik oraz podawanie paliwa. Tylko wpisanie specjalnego kodu spowoduje odblokowanie tych kluczowych dla funkcjonowania samochodu obwodów. W przypadku zadziałania alarmu, możemy immobiliser uruchomić zdalnie, co sprawi, że przestępca daleko nie zajedzie. Dlatego oba te urządzenia uzupełniają się. Warto dmuchać na zimne. Kradzieże aut w Polsce są smutnym faktem, podobnie jak ich odzyskiwanie. To, że dotychczas nie byliśmy świadkami, jak ktoś próbował ukraść nasz samochód wcale nie oznacza, że nie padniemy ofiarą złodziejów. Słowo Krakowa Gazeta lokalna grudzień 2015 str 43 Motoryzacja Marcin Bartnicki Dla każdego kierowcy jasnym jest, że stłuczka to coś, co może przyjść ot, z kierunku, z którego nijak nie spodziewalibyśmy się najmniejszych kłopotów. Co, jeśli zaskoczenie stanie się rzeczywistością? cach Świąt Bożego Narodzenia, kiedy zagrożenie na drodze jest najwyższe, najwięcej osób decyduje się by wsiąść do samochodu. Wtedy też najczęściej słyszymy o wypadkach na drogach, także tych o tragicznych konsekwencjach. Nie dalej jak wczoraj sam miałem okazję usłyszeć o wypadku, w którym zginęły trzy osoby, wjeżdżając pod prąd na autostradę, a ich tożsamości nadal nie da się ma co załamywać rąk i rozpaczać, bo jeśli nie doszło do poważnego zniszczenia samochodu, na pewno wykwalifikowany mechanik będzie w stanie doprowadzić nasze auto nie tylko do stanu pełnej używalności, ale także sprawić, że nie będzie można dostrzec estetycznej różnicy. REKLAMA To z pewnością nic przyjemnego. Na pewno wyzwala dużą dozę nerwowości, bo przecież mogło być gorzej, a na drodze często czyha na nas prawdziwe niebezpieczeństwo, które może wiązać się z poważnymi zdrowotnymi problemami, a nawet utratą życia. Szczególnie mocno te słowa wybrzmiewają w czasie bezpośrednio po Wszystkich Świętych i Dniu Zadusznym, a także w okoli- ustalić, gdyż nie posiadali przy sobie dokumentów tożsamości. Makabryczne! To jednak oczywiście przypadek skrajny. Choć musimy pamiętać, że i takie się zdarzają, więc – ostrożność przede wszystkim. Większość kolizji drogowych to jednak drobne stłuczki, które nie niosą z sobą żadnego bardziej trwałego uszczerbku na zdrowiu. Kiedy do nich dochodzi, przede wszystkim martwimy się więc nie o zdrowie lub życie – a o kondycję naszego auta, które często stanowi oczko w głowie swojego właściciela. A nawet jeżeli nasze przywiązanie do samochodu nie nosi w sobie silnych emocjonalnych wątków, to tak czy inaczej, żaden z nas nie będzie zadowolony, jeśli maszyna jest to, że obecna rynkowa sytuacja powoduje, że nie kosztuje to nazbyt dużo, jeśli oczywiście odpowiednio wybierzemy wykonawcę usługi. Warto więc dobrze się rozejrzeć, komu powierzamy nasz samochód, a potem po prostu zdać się na umiejętności prawdziwego specjalisty. Jeśli dotknie nas stłuczka, nie REKLAMA Stłuczka... i co dalej? ulegnie jakiemuś uszczerbkowi, nawet bardzo delikatnemu. Bo przecież to zawsze kosztuje – zarówno pieniądze, jak i stracony czas, który musimy poświęcić na naprawę. Wtedy też często nie mamy do dyspozycji naszego samochodu, a nie zawsze mamy możliwość by skorzystać z auta zastępczego, a to może mocno skomplikować nam życie, w kontekście np. codziennych dojazdów do pracy, szczególnie, jeżeli nie mieszkamy blisko naszego miejsca codziennego zarobkowania. Co zrobić w takiej sytuacji? Na szczęście na rynku istnieje wiele firm, które w takich sytuacjach są w stanie dokonać prawdziwych cudów i nawet z poważniejszych opresji wyciągnąć nasz samochód, który uległ wypadkowi. Oczywiście istnieją momenty, kiedy nic już nie da się zrobić, ale bądźmy szczerzy – są to sytuacje skrajne. Jeśli doszło jedynie do stłuczki czy mniej groźnego wypadku, nie powinniśmy się obawiać – specjaliści na pewno będą wstanie zadbać o samochód tak, że konsekwencje wypadku będą naprawdę trudno widoczne. Najlepsze zaś w tym wszystkim grudzień 2015 Słowo Krakowa Gazeta lokalna str 44 Taniec to zdrowie mięśnie, szczególnie nóg i pośladków, kształtuje sylwetkę, zwiększa siłę i poprawia wytrzymałość. Badanie z 1994 roku wykazało, że zawodowe tancerki maja taki sam procent włókien mięśniowych wolnokurczliwych, jak biegaczki lub narciarki. Taniec łagodnie stymuluje kości, co sprawia, że organizm buduje nową tkankę, a w efekcie powoduje wzmocnienie szkieletu. Aktywność fizyczna, jaką stanowi taniec, powoduje uwolnienie endorfin, związków chemicznych produkowanych przez ludzki organizm, które łagodzą ból i pomagają zwalczyć depresję – wywołują dobre samopoczucie. Zdaniem psychologów podczas tańca synchronizuje się praca obu półkul mózgowych, co wpływa na poprawę koncentracji, komunikacji i wpływa na szybsze zapamiętywanie informacji. Taniec jest procesem stymulującym aktywność psychiczną oraz fizyczną człowieka. Ruch taneczny pomaga zniwelować uczucie nieśmiałości i rozwija zdolności twórcze człowieka. Ponadto sprzyja integracji z drugim człowiekiem. Może być wykorzystywany również w rehabilitacji osób niepełnosprawnych z uszkodzeniem narządu ruchu i porażeniem mózgowym. Możliwość tańczenia na wózkach inwalidzkich pomaga przywrócić niepełnosprawnym ich pewność siebie oraz zniwelować nieśmiałość wobec ludzi. Taniec jest dobrym środkiem profilaktyki gerontologicznej. Pozytywnie wpływa na samopoczucie seniorów, pomaga im oderwać się od codzienności i zachęca do aktywności. Ruch taneczny angażuje wszystkie mięśnie ciała człowieka i wykracza daleko poza sferę aktywności ruchowej. Ruch odzwierciedla indywidualny sposób myślenia i przeżywania ny własnej i swojego majątku. Często są to byli pracownicy resortu spraw wewnętrznych, służb specjalnych policji i wojska. Jednak trafiają do tego zawodu również ludzie bez przeszłości „resortowej”. Najważniejsza w wyszkoleniu ochroniarza jest psychika. Niewątpliwie u byłych żołnierzy i policjantów z jednostek antyterrorystycznych odporność psychiczna jest bardzo mocna. Jednak uważam, że psychicznie również można się przygotować do zawodu ochroniarza, tak jak można nauczyć się strzelać i walczyć wręcz. Wszystko zależy od samozaparcia i chęci osiągnięcia w tym zawodzie sukcesu. Aktualne przepisy ograniczają wymóg szkolenia pracowników ochrony osobistej jedynie do momentu uzyskania licencji pracownika ochrony fizycznej. Dlatego, aby przeżyć, ochroniarz musi całe życie się szkolić i doskonalić swoje umiejętności. Niektórzy twierdzą, że do pracy w ochronie osobistej wystarczy licencja pracownika ochrony fizycznej. Owszem, jest ona niezbędna, aby ten zawód wykonywać zgodnie z obowiązującymi przepisami, ale niestety zakres programu szkolenia w zakresie ochrony osobistej określony jako minimalny jest tylko i wyłącznie minimalny. Z tą nabytą w takim wymiarze i zakresie wiedzą można powiedzieć, że osoba, która ukończyła kurs na licencje pracownika ochrony fizycznej, zaczyna się orientować, w jakim kierunku powinno iść jej dalsze szkolenie. W pracy pracownika ochrony osobistej przydaje się szereg niestandardowych umiejętności takich jak, np.: posługiwanie się tak oczywistym przedmiotami, jak kamuflowane środki łączności, prowadzenie ofensywne i defensywne pojazdów, rozpoznanie i zabezpieczenie pirotechniczne obiektów, rozpoznanie chemiczne, biologiczne i radiologiczne, rozpoznanie kontrinwigilacyjne, pierwsza pomoc przedmedyczna i obsługa Automatycznego Defibrylatora Zewnętrznego (AED), prowadzenie nietypowych środków transportu, jak: skuter śnieżny, quad, motorówka, transporter opancerzony, skuter podwodny, jacht, pływanie i nurkowanie ze specjalistycznym sprzętem i bez, jazda na nartach, obsługa GPS, czytanie mapy, posługiwanie się kompasem, pilotaż nie- Marta Pietrzak Sen, miłość, śpiew i taniec, jak twierdził Homer, to ponoć najlepsze rzeczy na świecie. Większość ludzi stwierdzi również , że nic tak skutecznie nie poprawia humoru i kondycji, jak właśnie muzyka i taniec. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznaje aktywność fizyczną jako niezbędny i podstawowy warunek profilaktyki zdrowotnej. Jeśli chcemy cieszyć się pogodą ducha i dobrą kondycją fizyczną, powinniśmy jak najczęściej korzystać z dobrodziejstw, które oferuje nam taniec na parkiecie. Możliwości nauki tańca jest bardzo wiele, wszystko zależy od tego, jaki efekt chcemy osiągnąć i w jakiej formie jesteśmy. Taniec przynosi korzyści porównywalne z ćwiczeniami fizycznymi, co więcej przez wielu jest uważany za znacznie przyjemniejszy. Poza tym, możesz dostosować tempo do swych potrzeb. Taniec jest doskonałą formą rozrywki, umożliwia utrzymanie dobrej kondycji, jest świetnym sposobem na poznanie nowych ludzi, wreszcie – nie staje się nudny, jak powtarzane wielokrotnie prace domowe. Jednak mało kto wie, że taniec pomaga również w leczeniu wielu schorzeń, wśród których wymienia się choroby nawet takie jak: zaburzenia odżywiania (bulimia, anoreksja), zaburzenia osobowości, depresję, uzależnienia, ADHD, chorobę Parkinsona, nerwice i stres pourazowy. Najpełniej z terapii tańcem korzystają osoby mające problem z wyrażaniem własnych uczuć i emocji oraz doświadczają niemożności zaufania i bliskości. Naukowo udowodnione jest, że ponad półgodzinne tańczenie powoduje spadek ciśnienia. Usprawnia to też nasz układ odpornościowy i obniża poziom „złego” cholesterolu. Tym samym nasze serce staje się zdrowsze. Regularny taniec wzmacnia Ochrona osobista – najstarsza forma ochrony Kamil Mec Już od najdawniejszych czasów człowiek usiłował chronić swój majątek, stan posiadania i - co za tym idzie - swoją osobę, zdrowie i życie. Korzystając z własnego majątku, człowiek zamożny opłacał drugiego człowieka, aby ten pilnował jego osoby, chronił jego rodzinę i majątek przed agresją innych osób. Z reguły starano się wybierać spośród społeczności ludzi sprawnych, silnych, czujnych, o groźnym wyglądzie. Chodziło oczywiście o to, aby sam ich wygląd mógł odstraszyć potencjalnego zamachowca. I tak było przez wieki. Dzisiejszy ochroniarz - bodyguard jest osobą dobrze wyszkoloną i silnie zmotywowaną. Współczesny ochroniarz ma zapobiegać, a nie „leczyć”. Jeżeli dochodzi do „zabiegu lekarskiego”, to czasami jest już za późno. Umie szacować potencjalne ryzyko i porównuje je ze środkami, jakie może przedsięwziąć w celu jego zminimalizowania. Jest sprawny fizycznie, jest ekspertem w oszacowaniu zagrożenia, udzielaniu pierwszej pomocy, jeździe defensywnej samocho- dem. Umie walczyć bez broni, psychologicznie, perswazyjnie. Mówi przynajmniej dwoma językami obcymi i ma ponadprzeciętną inteligencję. Taki model ochroniarza osobistego sprawdza się najlepiej w obecnych czasach i jest oczekiwany przez osoby korzystające z usług ochrony osobistej. Obecnie ochroną osobistą zajmują się również cywilni pracownicy ochrony. Od ich wyszkolenia zależy bezpieczeństwo osób, które ich wynajmują do ochro- Słowo Krakowa Gazeta lokalna emocji. Wśród technik tańca stosowanych np. w sesjach terapeutycznych wykorzystuje się: improwizacje, ruch autentyczny, wizualizację w ruchu, body mind centering oraz tańce w kręgu. Aby korzystać w psychoterapii tanecznej nie trzeba mieć doświadczenia, ponieważ podczas terapii nie ma nauki sekwencji tanecznych. Ważne jest wsłuchiwanie się we własne ciało i pozwolenie na swobodny ruch. Efekty po takich sesjach są udowodnione naukowo. U kobiet z rakiem piersi po terapii tańcem zaobserwowano zdecydowaną poprawę nastroju, poprawę jakości życia oraz adaptację do nowej sytuacji życiowej. U osób z zaburzeniami odżywiania poprawił się stosunek do własnego ciała, jego akceptacja oraz zwiększyło się zaufanie chorych do siebie i innych. Ciało każdego człowieka jest inne, inaczej też reagujemy na muzykę. Mamy indywidualny sposób podejścia do tańca, swój rytm i swój sposób stawiania kroków. Najważniejsze to wyłączyć się od otaczającego nas świata. Powinniśmy oddać się tańcowi. Tylko swobodne zachowania na parkiecie pozwolą na poprawę samopoczucia i zdrowia. Wystarczy jedynie trochę chęci i dobrej muzyki. wielkich statków powietrznych, alpinistyka skałkowa i miejska, jazda konno, powożenie, podstawy protokołu dyplomatycznego, savoir - vivre, podstawy psychologii tłumu, negocjacje i rozwiązywanie konfliktów, taniec towarzyski oraz wiele, wiele innych. Zatem może się wydawać, że znalezienie osoby, która będzie nas chronić, która będzie odpowiedzialna za nasze życie (jeśli jest ono zagrożone) to w zasadzie prosta sprawa. Jest jednak całkowicie odwrotnie. Oddając się pod ochronę, pamiętajmy, aby w należyty i dokładny sposób sprawdzić kwalifikacje osoby, z którą zamierzamy współpracować, bo nie można zapomnieć, że życie i zdrowie są najważniejsze! REKLAMA Styl życia grudzień 2015 str 45 Uliczna sztuka Marcin Bartnicki czy wandalizm? Graffiti, bo o nim tu mowa, ma wielu entuzjastów, ale chyba jeszcze więcej antagonistów. Trudno powiedzieć, czy moda na malowanie murów rozszerza się, czy jest mniejsza niż powiedzmy z dekadę temu. Zajmują się tym oczywiście głównie młodzi mężczyźni. Malowanie sprayem po murach bywa bardziej lub mniej efektowne. Czasami zdarza się, że mamy do czynienia z małymi dziełami sztuki, które z dużą pieczołowitością są tworzone przez prawdziwych specjalistów, dysponujących nie- zwykłym kunsztem artystycznym. Najczęściej jednak mamy do czynienia z zwykłymi bazgrołami, które koło prawdziwego graffiti nawet nie stały. W czym problem? A no oczywiście w tym, że szpecą one elewacje polskich miast, które najczęściej i tak są zaniedbane i niezbyt efektowne. Ostatnio po internecie zaczęło krążyć zdjęcie nowiutkiego autobusu, zakupionego przez spółkę przewoźniczą jednego z polskich miast, na którym z dumą nabazgrano olbrzymi napis „sławiący” imię pewnego klubu piłkarskiego. Nie zastanawiając się już zbyt mocno nad tym, co w głowie mają ludzie dewastujący w ten sposób nasz wspólny dobytek, zauważyć trzeba, że sam problem oczywiście po prostu istnieje i nie ma co go lekceważyć. Zdarza się oczywiście także, że właściciele budynku, sklepu czy garażu sami wydają zgodę na pomalowanie danego miejsca. W takich przypadkach zazwyczaj mamy do czynienia z naprawdę atrakcyjnymi malunkami. Co jednak, jeśli nasza nieruchomość, własność, została zabazgrana w fatalny sposób czymś, czego zwyczajnie sobie nie życzymy? Usuwanie tego typu aktów wandalizmu nie jest wcale zadaniem najłatwiejszym, bywa bardzo żmudne, a dla ludzi, którzy nie są specjalistami, często może być zwyczajnie niewykonalne. Warto więc zwrócić uwagę na różnorakie firmy funkcjonujące na rynku, które specjalizują się w tego typu działalności, dzięki czemu nasza elewacja ponownie może stać się schludną i czystą, ciesząc oko zarówno nasze, jak i innych ludzi, którym będzie dane się z nią zetknąć. Nie ma powodu, aby piętnować grafficiarzy – trzeba jednak zwrócić uwagę, że dzielą się oni na różne grupy. Podziwiając malunki tych, którzy respektują własność innych, nie można nie piętnować wandali, którzy niszczą – często nasze wspólne – dobra. Face to face with Facebook, czyli krótko o Social Media Anna Cielusek Kiedyś było tak, że gdy chciało się pogadać, umawialiśmy się na podwórku i godzinami rozmawialiśmy. Kiedy trzeba było wymienić konieczne uwagi na temat sukienki wcale nie najlepszej przyjaciółki – spotykaliśmy się na kawie i plotkowaliśmy. Gdy zaś chcieliśmy kogoś poderwać, to wychodziliśmy do klubu, na miasto – gdziekolwiek, byle byli ludzie. Dzisiaj? Rozmawiamy przez Facebooka, plotkujemy na Twitterze, chwalimy się na Instagramie, wyznajemy grzeszki na blogach i podrywamy na Tinderze. Czy tego chcemy, czy nie, Social Media to nieunikniona przyszłość, której lepiej przyjrzeć się z bliska i pomyśleć nad tym, jakie niesie korzyści, a co nam zabiera? Po pierwsze - fakty. Strony Social Media to cztery z siedmiu najczęściej odwiedzanych stron internetowych. W lutym Facebook zarejestrował prawie 1,4 mld użytkowników, serwis Instagram odwiedza 400 mln internatów miesięcznie, a Twitter ma 110 milionów użytkowników i 300000 nowych osób dziennie zakłada tam konta. Każdy z nas zna przynajmniej jedną osobę, która prowadzi bloga modowego, kulinarnego lub lifestyleowego. Codziennie słuchamy muzyki i subskrybujemy konta na YouTubie. Na portalach randko- grudzień 2015 wych, chociażby Tinderze, panuje prawdziwy tłok- strona odnotowuje ponad 10 mln aktywnych użytkowników dziennie. Social Media to fenomen współczesności, któremu świadomie (lub nieco mniej) się oddajemy. Niektórzy z nas twardo się bronią; nie zakładają Facebooka, nie flirtują przez Internet czy też nie prowadzą internetowego pamiętnika. Jednak fakt pozostaje faktem- korzystają z SM, nawet jeśli nie do końca zdają sobie z tego sprawę. Ponoć diabeł tkwi w szczegółach, ale nie tym razem, a przynajmniej nie do końca, bowiem sekretem serwisów SM nie są szczegóły, tylko ogólne założenie, mianowicie- komunikacja. Człowiek jest istotą społeczną i nieważne, na jakim etapie ewolucji elektronicznej jest – zawsze będzie szukał więzi. Kiedyś nawiązywaliśmy relacje Kino 7D, czyli ogień, woda i śnieg podczas sensu filmowego Kultura Maria Andrychów Kina 3D już na niewielu robią wrażenie, ponieważ stały się właściwie normalnością. Prawdziwe emocje wywołują teraz seanse w kinach 6D i 7D, które pozwalają nam przenieść się w filmowy świat i stanąć oko w oko z wyzwaniem czy też u boku ulubionego bohatera. Woda, śnieg, ogień i ruchome fotele na sali kinowej? To możliwe! Jeszcze kilka lat temu zachwycaliśmy się trójwymiarowymi seansami, które rozpalały naszą wyobraźnie. Największe filmowe hity, dzięki specjalnej technice i niepozornym okularom, zyskiwały jeszcze bardziej na wartości i przyciągały dodatkową publiczność. Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia... Technika potrafi sprawić, że właściwie przeniesiemy się na wielki ekran i będziemy uczestniczyć w tym co dzieje się na planie, biorąc udział w akcjach, wyścigach i przygodach razem z naszymi bohaterami. Wielu z nas ma bardzo wybujałą wyobraźnię, jednak przy pomocy pewnych efektów, możemy osiągnąć jeszosobiście i dzisiaj oczywiście nadal to robimy, jednakże SM wyeliminowały problem odległości czy nieśmiałości. W internecie stajemy się tym, kim chcemy być. I to jest dobre, bo bez żadnych zahamowań, możemy pokazać swoje prawdziwe myśli, pasje, namiętności i wzruszenia. Gorzej, jeśli kreujemy własne internetowe „alter-ego”, które podważa rzeczywistą osobowość, i które nie wpływa dobrze na nas samych. Według psychologów, problem, jaki pojawia się przy tworzeniu nowego wizerunku w SM jest jednym z najgorszych „skutków ubocznych” korzystania z Internetu, które wpływają na nasz rozwój emocjonalny. Mimo niektórych kwestii problematycznych, Internet, a więc również SM to wyznaczniki globalizacji, która przybliżyła populację z całego świata. Brzmi niesamowicie, ale wystarczy wspomnieć o kilku sprawach, by zdać sobie z tego sprawę. Dzięki Facebookowi oka- cze wyższy poziom. Co nas może spotkać podczas seansu w kinie 6D lub 7D? Oprócz trójwymiarowego obrazu, czekają na nas ruchome fotele. Dzięki nim będziemy mogli poczuć się jak podczas pościgu samochodem czy wyczuć np. trzęsienie ziemi. Dodatkowo poczujemy wtedy wiatr, który nierzadko okaże się morską bryzą. Spodziewać możemy się również deszczu, a nawet śniegu. Kina oferują również efekty z ogniem oraz dymem. Zaskoczyć może nas także niespodziewany dotyk na plecach czy smyranie po nogach. W zupełnie nowym wydaniu usłyszymy natomiast dźwięk, który wydoby- zuje się, że 40 mln użytkowników przyznaje się do polubienia stron, których motywem przewodnim jest miłość, przyjaźń czy tolerancja. Granice społeczne zostają przesunięte w zupełnie inne miejsca, a to uczy nas zrozumienia i empatii. Dzięki globalizacji jesteśmy bliżej siebie. Łączy nas wspólna radość, smutek czy tolerancja. Odkrywamy osoby o podobnych zainteresowaniach. Z łatwością nawiązujemy kontakty z innymi poprzez odkrywanie wspólnych pasji. Stykamy się z innymi kulturami i zwyczajami. Uczymy się na nowo odkrywać świat. Wszystkie serwisy SM nastawione są dialogi, nieważne czy mowa o serwisach takich jak Facebook, Tinder, Twitter czy Youtube. Niestety tak dobrze to nie jest. Bo SM rzeczywiście pomagają, uczą, w a ć będzie się z głośników zlokalizowanych w bliskiej odległości, dzięki czemu będziemy mogli przenieść się do świata czarów, magii lub też po prostu uczestniczyć w walce albo pościgu. Bujna fantazja w połączeniu ze wspaniałą techniką potrafi zdziałać naprawdę cuda. Jeśli nie wierzysz, to sposobem na przekonanie się, jest tylko wizyta w takim kinie. W ostatnim czasie takich kin otwiera się na terenie całej Polski coraz więcej, bo jest na nie zapotrzebowanie. Publiczność szuka doznań, które daleko bardziej wykroczą poza zmysły wizualne oraz słuchowe. Potrzeba nam czegoś więcej, a takie kina doskonale się w te potrzeby wpisują. Zazwyczaj pierwsza wizyta na takim seansie jest początkiem całej serii, bo z wielką chęcią i ekscytacją chcemy ponownie poczuć doznania, jakie oferuje nam technika 6D i 7D. kreują, czarują, zachwycają (i uzależniają). Ale równie dobrze jest nam znane zjawisko internetowej „mowy nienawiści”. Bo w Internecie „hejtujemy”. Bo ktoś się pochwalił, bo ktoś jest idiotą, bo jedna jest za gruba, a druga za chuda. Trzecia jest głupia, a czwarta bogata. I szczerze mówiąc, jako społeczeństwo, szukamy złotego środka na poczucie równowagi pomiędzy tym, co internetowe a tym, co rzeczywiste. Korzystajmy więc z wszystkiego, co wielka technologia nam daje, bo to ułatwienie i żyje się lepiej. Ale z drugiej strony, warto chyba pamiętać, że nawet wielka technologia w postaci SM nie zastąpi nam drugiego człowieka- jego bliskości, emocji i prawdziwego, nie facebookowego, oblicza. Słowo Krakowa Gazeta lokalna str 46 Będzie się działo Listopad/grudzień 2015 Co się będzie działo w Krakowie? Opracowała: Maria Andrychów 13.11, Klub Fabryka, g. 20 Iza Lach zadebiutowała w 2008 i w krótkim czasie zostala okrzyknięta „księżniczką polskiego popu” przez krytyków. Cztery lata później została ulubienicą Snoop Dogga. Jej muzyka to żywiołowe połączenie surowych brzmień hip-hopowych, szczerości soulu i chwytliwości popu. Specjalnością Izy są wpadające w ucho melodie, oryginalna harmonia i unikalny głos. 30 września ukazała się czwarta, najbardziej dojrzała i osobista płyta w karierze artystki - Painkiller. Iza występuje na żywo od 2012 – zagrała z zespołem ponad 50 koncertów na scenach klubowych i festiwalach w Polsce, Niemczech i USA. Trasa „Painkiller Tour” promuje najnowszy album. 14.11, Kijow Centrum, g. 18 Artur Rojek - lider, kompozytor, autor tekstów, wokalista, promotor. Przez 20 lat frontman Myslovitz, jednego z najbardziej popularnych zespołów w Polsce, z którym dowiódł, że można pogodzić ambitne granie inspirowane zachodnią alternatywą z masowo czytelną formułą popowego przeboju. Artur Rojek jest również pomysłodawcą i dyrektorem artystycznym OFF Festivalu odbywającego się nieprzerwanie od 2006 roku, który jest określany mianem najlepszej imprezy z muzyką niezależną w Polsce i wysoko ocenianej pośród innych tego typu imprez w Europie. 4 kwietnia 2014 roku. 21.11, Hala Wisły, g. 19 Zespół COMA jest znany fanom muzyki przede wszystkim z energetycznych i widowiskowych koncertów, łączących w sobie elementy poezji, muzyki, teatru i filmu. Muzyka grupy inspirowana jest dokonaniami takich zespołów jak Illusion, Pearl Jam czy Led Zeppelin. Grupa powstała w 1998 r. W maju 2004 r. wydała swój pierwszy album pt. “Pierwsze Wyjście z Mroku”, który został bardzo ciepło przyjęty przez krytyków, branżę i, co najważniejsze, przez publiczność. Przez kolejne lata zespół wydał 5 płyt studyjnych, z których 3 pokryły się platyną i złotem, oraz 3 wydawnictwa koncertowe. Dodatkowo zespół wydał dwa albumy w języku angielskim. 28.11, Kijów Centrum, g. 20 KAYAH – wokalistka, kompozytorka, autorka tekstów, współwłaścicielka firmy fonograficznej Kayax, w której wydaje płyty i promuje utalentowanych polskich artystów. Jedna z najbardziej rozpoznawanych i docenianych artystek w Polsce. Swój debiutancki autorski album “Kamień” wydała w 1995 roku i właśnie świętuje 20-lecie jego wydania! Łącznie do tej pory ma na koncie 9 albumów. W czasie swojej solowej kariery muzycznej otrzymała najważniejsze nagrody muzyczne, w tym dla najlepszej wokalistki, kompozytorki, najlepszego utworu, czy albumu. 4 czerwca 2013 roku prezydent Bronisław Komorowski odznaczył wokalistkę Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla polskiej kultury oraz osiągnięcia w pracy artystycznej i twórczej. „DRZEWO DO SAMEGO NIEBA” Karolina Grabarczyk Architekt z wykształcenia, miłośniczka literatury i ilustracji dla dzieci oraz szeroko pojętej estetyki, pasjonatka życia. Studiuje „Literaturę i książkę dla dzieci i młodzieży wobec wyzwań nowoczesności” w instytucie Literatury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Obecnie pracuje na portalu CzasDzieci.pl jako redaktor działu „Książka” i specjalista do spraw współpracy z wydawnictwami literackimi oraz redaktor-koordynator Wrocławia. „DRZEWO DO SAMEGO NIEBA” Maria Terlikowska „Tylko drzewo jest nasze. To jest dżungla pełna dzikich zwierząt. To jest Szklana Góra. To jest cudowne miejsce, z którego widać wszystko”. Dosłownie i w przenośni, bo tytułowe drzewo do samego nieba dźwiga na swych grubych konarach dziecięce marzenia, pierwsze prawdziwe przyjaźnie, historie mieszkańców podwórka i dojrzałość do zrozumienia kwintesencji człowieczeństwa. To z niego najlepiej widać otaczający świat. Można sięgnąć dalej. Zobaczyć więcej. Zrozumieć otaczającą rzeczywistość. Trzeba tylko chcieć do tego dorosnąć. „Na drzewo wdrapujemy się po ławce (…)Może dlatego staramy się bardzo szybko rosnąć. Właśnie żeby dosięgnąć rękami najniższej gałęzi”. Wokół drzewa toczy się życie całej kamienicy. To ono jest dla dzieci naprawdę istotnym elementem szarej rzeczywistości i przygnębiającej przestrzeni, w której egzystują. Z pierwszego konaru widać samotność Pani Rachlińskiej. Z drugiego mieszkanie krawcowej. Zdobycie kolejnych Słowo Krakowa Gazeta lokalna otwiera nowe perspektywy, budzi świadomość rzeczy ważnych, rozwija. Ukłony dla Marii Terlikowskiej za poetyckie, głębokie, a jednocześnie bliskie mentalności dziecka ujęcie tematu. Ogromny szacunek dla Teresy Wilbik za wymowne, trafiające w sedno ilustracje. Podziękowania dla Muzeum Książki Dziecięcej za możliwość odkrycia „Drzewa” na nowo. „SÓŹNIŁEM SIĘ DO SZKOŁY, BO…” Davide Cali A gdy mrówki giganty pożrą ci śniadanie… Prywatny zbiór absurdalnych wymówek, składający hołd dziecięcej wyobraźni. Tak jednym zdaniem można by określić nowość wydawniczą Dwóch Sióstr. Można, ale po co ograniczać się do niezbędnego minimum, kiedy dusza gra. Gra i śmieje się do rozpuku. Mały, bezimienny bohater (czytaj: potencjalnie każdy uczeń)po raz kolejny spóźnia się do szkoły. O dziwo, na swoje usprawiedliwienie ma dość niecodzienną historię zamiast schludnie ulizanych przez rzeczywistość wymówek. „A potem – jak spod ziemi – wyrosła przede mną ogromna małpa i pomyliła nasz szkolny autobus z bananem”. Dalej robi się jeszcze ciekawiej. Są kretoludzie, cudaczna klucha i Yeti. Jest i parada słoni, a wszystko okraszone sporą dawką humoru słownego i wizualnego. Bawi lekki, adekwatny język. Cieszy szata graficzna. Zachwycają dowcipne ilustracje Benjamina Chauda utrzymane w stylistyce przedwojennych plakatów w nowoczesnej odsłonie. 29.11, Klub Fabryka, g. 18 Polski zespół muzyczny grający trip hop z wpływami jazzu, to właśnie Mikromusic. Grupa została założona w 2002 roku we Wrocławiu przez Natalię Grosiak i Dawida Korbaczyńskiego. W 2004 roku zespół był finalistą opolskich Debiutów. Zespół na swoim koncie ma już pięć płyt. Najnowsze wydawnictwo „Matka i żony” to jedna z najbardziej energicznych płyt, które zespół nagrał do tej pory. Jeśli poprzednie albumy niosły ze sobą dużą ilość melancholii, na tej płycie można znaleźć sporo humoru i przyspieszony rytm. Nowa płyta Mikromusic ukazała się we wrześniu 2015 roku. Płytę zapowiadał singiel pod tytułem „Krystyno”. 06.12, Klub Fabryka, g. 18.30 Bokka, to polski zespół muzyki alternatywnej. Trio przyjęło konwencję kamuflażu scenicznego, nie ujawnia swoich personaliów. Nawet podczas pierwszego występu scenicznego, czyli w czasie rozdania nagród Nocne Marki magazynu „Aktivist”, byli przesłonięci przez ekran. W listopadzie 2013 r. wydali swój debiutancki album (Bokka). Skład zespołu owiany jest tajemnicą. Wiadomo, że jest w nim dwóch mężczyzn (w tym osoba o pseudonimie Mystery Man) i jedna kobieta. Na koncertach występuje pięć osób: wokalistka, gitarzysta, basista, perkusista i klawiszowiec. Nie wiadomo, w jakim stopniu skład koncertowy pokrywa się z głównym składem. Na początku października ukazał się nowy album zespołu „Don’t Kiss And Tell”. Aż chce się wrócić do szkolnej ławy, by stworzyć własny katalog uczniowskich usprawiedliwień. a „45 PUKNIĘĆ W GŁOWĘ” Grzegorz Kasdepke Puknąć się w głowę raz? Niekoniecznie. To boli. Puknąć się dwa razy? Niedorzeczne! Puknąć się w głowę 45 razy? Nierealne! Nie ma mowy! Zadanie z pozoru mało wdzięczne. Wręcz karkołomne. A jednak. Trzeba tylko pamiętać, że „najlepiej pukać się w głowę razem, wtedy przychodzi do niej więcej ciekawych myśli”. Nie wolno też popadać w monotonię. „Tam gdzie jest nuda, zaraz jest koniec zabawy”. Wiadomo. Trudno odmówić Grzegorzowi Kasdepce pomysłowości i poczucia humoru. Nie brakuje mu również wyobraźni. Potrafi zaskoczyć, zadziwić i wciągnąć w swój literacki świat nie tylko milusińskich. No tak, ale to przecież oczywiste. Jak inaczej udałoby mu się wyjaśnić znaczenie 45 niejednoznacznych wyrażeń i nie zanudzić przy tym czytelnika na śmierć? Nauka = zabawa? Taki PArADoKS Zaskakujące twierdzenie sprzeczne z przyjętą powszechnie opinią; sytuacja pozornie niemożliwa, w której współistnieją dwa wykluczające się fakty (słownik języka polskiego). Tym, którzy nie boją się pukać w głowę proponuję Kasdepkową alternatywę: „Pewien brzydki wyraz Postanowił wziąć udział w konkursie piękności. O dziwo – wygrał! grudzień 2015 str 47 Będzie się działo 14 – 15.11, 32. Międzynarodowy Kongres i Targi Kosmetologiczne LNE, Expo Kongresy LNE całkiem zasłużenie zdobyły w branży beauty miano imprez „kultowych”. 32. Kongres LNE to prawdziwe święto kosmetyki profesjonalnej i jedyna impreza w branży beauty o prawdziwie międzynarodowym charakterze! W tym roku okazja jest wyjątkowa – organizator imprezy, magazyn kosmetyki profesjonalnej LNE świętuje 20. urodziny! Wśród gości 32. Kongresu znaleźli się wybitni eksperci z całego świata! Po raz pierwszy Polskę odwiedzą międzynarodowe gwiazdy makijażu. Specjalnych cykl wykładów poprowadzi osobista stylistka OSA – Monika Jurczyk. Ponad 60 wykładowców – branżowych ekspertów. Wykładowcy Kongresu LNE to wybitni specjaliści z Polski i z zagranicy, którzy chętnie dzielą się swoją wiedzą. 15.11, Jezioro Łabedzie, ICE Kraków Romantyczna sceneria, zapierająca dech w piersiach choreografia i wzruszająca historia miłości skazanej na porażkę sprawiają, że Jezioro Łabędzie jest najbardziej entuzjastycznie przyjmowanym na świecie przedstawieniem baletowym. Wirtuozowska podwójna rola Odetta/Odelia, siła muzyki Czajkowskiego i jeden z najwspanialszych w całej historii baletu klasycznego pas de deux sprawiają, że Jezioro Łabędzie to doświadczenie, którego nie można przegapić. Produkcja Saint Petersburg Ballet, z ponad 40 tancerzami na scenie, oddaje całe piękno i dramat romantycznego baletu. To ponadczasowe działo przemawia do przedstawicieli każdego pokolenia. Saint Petersburg Ballet po raz pierwszy w Polsce! 20 - 22.11, V Międzynarodowy Festiwal Improwizacji Scenicznej, CK Rotunda Organizowany przez Stowarzyszenie Promocji Sztuki Kabaretowej PAKA ImproFest, to jeden z pierwszych w Polsce festiwali, na którym prezentują się najstarsze i najlepsze grupy improwizatorów z całego kraju oraz z zagranicy. Piątą edycję festiwalu uświetni znakomity teatr improwizacji ze Słowenii – IGLU Theatre, znani goście specjalni, improwizatorzy znani z serialu „Spadkobiercy”, a także najlepsze polskie grupy specjalizujące się w improwizacji. W ramach V ImproFestu planowane są różnorodne projekty sceniczne – improwizowany spektakl po angielsku, spektakl w trzech językach (polskim, niemieckim i angielskim), spektakl dla jednego widza, wieczory open improv, muzyczne improwizacje, a także warsztaty improwizacji scenicznej. 19-21.11, Edward II, Narodowy Stary Teatr Edward II w spojrzeniu Christophera Marlowe’a jest władcą, dla którego sposobem panowania staje się prowokacja: szafuje majątkiem królestwa, eksponuje swój homoseksualizm, a mówiąc otwarcie o własnym ateizmie, szydzi z hipokryzji dworu. Za odwagę odsłonięcia prawdziwej ludzkiej twarzy zapłaci życiem. Zniszczy go społeczeństwo, połączone więzami nienawiści i zmową nietolerancji. Tragedia The Troublesome Reign and Lamentable Death of Edward the Second Christophera Marlowe’a przywołuje losy autentycznej postaci nieszczęsnego króla Edwarda II, panującego w Anglii w latach 1307-1327. W sztuce Marlowe’a okres jego władzy uległ znacznej kondensacji, co sprawiło, że akcja tragedii rozwija się z szaloną dynamiką. Książka w życiu dziecka Marta Pietrzak Warunki życia współczesnej rodziny sprawiają, że coraz mniej czasu rodzice i dzieci spędzają razem przy wspólnej zabawie. Wydaje się, że w wielu rodzinach telewizor i komputer zastąpił jeden z najbardziej cennych sposobów spędzania czasu, jakim jest czytanie dzieciom książek. Pewne nadzieje na poprawę tego stanu budzi pojawienie się na naszym rynku dużej liczby pięknych i cennych pozycji wydawniczych. Ładna, kolorowa książka, bogato ilustrowana przyciąga oko dziecka, zachęca do sięgnięcia po nią i przeczytania. Książka dostarcza wiedzy o świecie, systematyzuje i uczy myślenia. Prowadzi do pojawiania się twórczego stosunku do otoczenia. Dzieje się tak od najwcześniejszych lat życia dziecka dzięki rodzicom, którzy są łącznikiem między nim a książką. Rodzice dostarczają dziecku tworzywa, jakim jest odpowiednia do wieku lektura, zachęcają do czynnego oglądania (słuchania, nazywania), opowiadania. W miarę dorastania dziecka kształtują się coraz bardziej złożone formy poznania. Książka towarzyszy dziecku już od najmłodszych lat życia i trudno nie docenić jej bogatego i wszechstronnego oddziaływania na jego rozwój w niemalże wszyst- grudzień 2015 kich jego aspektach. Współcześnie, mając do dyspozycji media takie jak telewizja czy internet, dzieci wciąż sięgają po książkę, szukając w niej furtki do pięknego świata ludzkiej wyobraźni, tak dobrze znanego każdemu maluchowi. Czytanie jest dla dziecka przede wszystkim źródłem przyjemności i formą rozrywki. Aktywność ta powoduje obniżenie napięcia mięśniowego i po prostu relaksuje. W szczególności wpływ taki ma bajka relaksacyjna, której fabuła jest pozbawiona wywołujących silne emocje nagłych zwrotów akcji. Dobrana lektura zaznacza wyraźną granicę między dobrem a złem, posługując się zwykle kontrastami dla utrwalenia pewnego kręgosłupa moralnego, na którym dziecko będzie budować swoje poglądy. Przede wszystkim książka daje możliwość oceny postępowania postaci w oparciu o już ukształtowany system wartości, ale też uczy patrzenia na świat z wielu różnych perspektyw. W ten sposób następuje rozwój osobowości dziecka. Zaczyna ono wyrażać swoje zdanie na temat czynów książkowych postaci, określać stanowisko, poznając jednocześnie stanowiska odmienne. Dziecko samo staje się budowniczym wyobrażeniowej rzeczywistości. Jednocześnie, kontakt dziecka z książką wpływa stymulująco na jego sferę zmysłową. Książ- ka uruchamia prawie wszystkie zmysły. Może cieszyć oko pięknymi ilustracjami i zdobieniami. W chwili czytania jednak świat wywołany tekstem wysuwa się przed realność. Książka umożliwia dziecku poznawanie świata. Pomaga w kształtowaniu nowych wyobrażeń i pojęć, przekazuje wiedzę o świecie i ludziach. Dzięki książkom dzieci uczą się rozumieć znaczenie nazw, a przez to tworzyć bardziej ogólny obraz przedmiotów. Czytanie na głos sprawia również, iż osłuchując się z tekstem przyswajają sobie zwroty i określenia, ciesząc się jednocześnie z ich właściwego stosowania w mowie. Książka porządkuje wiedzę o dotychczasowych odkryciach dziecka i ukazuje je w najbliższym otoczeniu. Dzięki temu jest ona często drogą do poznania otaczającego dziecko środowiska przyrodniczego i społecznego. Przybliża również dziecku cechy środowiska, w którym na co dzień nie przebywa lub styka się z nim sporadycznie. Czytając książkę dziecko nie tylko jednak przyswaja wiele istotnych treści, ale również poznaje formę, w której te treści są mu podane. Umożliwia zaznajomienie się z wieloma gatunkami literackimi, 05.11 – 02.12, WORLD PRESS PHOTO 15, Bunkier Sztuki W tym roku po raz 18. zaprezentowane zostaną zdjęcia wykonane przez fotografów z całego świata. Jury tegorocznej odsłony konkursu World Press Photo, złożone z 17 specjalistów z dziedziny fotografii, pod przewodnictwem Michele McNally, dyrektorki działu fotografii magazynu „The New York Times”, zdjęciem 2014 roku wybrało fotografię Madsa Nissena – fotoreportera gazety „Politiken”. Przedstawia ono Jona i Alexa, gejowską parę sfotografowaną w Petersburgu. Fotografia Nissena, wykonana w zaciszu prywatnego mieszkania, to mocny głos w toczącej się debacie o prawach i równości społecznej. 22.10.15 – 20.01.2016, Gisèl Freund. Sceny fotograficzne i portrety., Muzeum narodowe Barwne portrety artystów XX wieku autorstwa Gisèli Freund (1908–2000), tworzone przez nią od czasu jej ucieczki w 1933 roku z Berlina do Paryża, poprzez rozciągnięte na dziesięciolecia podróże, od dawna należą do ikon fotografii. Wystawa ukazuje różnorodną perspektywę tego sławnego fotograficznego dzieła. Sceny fotograficzne w swej dokumentacyjnej obfitości – przypadkowe, prześwietlone, częstokroć dotychczas nieznane zdjęcia z codziennego życia sław – składają się na swego rodzaju storyboards. Powstałe z pojedynczych portretów, jako opowieść, wydobywają różnorodne jej aspekty. Reportaże i portrety Gisèli Freund, które w recepcji jej dzieła są zwykle oddzielnymi obszarami twórczości, zdają się zaskakująco i przekonywająco do siebie przynależeć. takimi jak bajka, baśń, legenda, opowiadanie, czy poezja. Poprzez czytanie książki dokonuje się też rozwój intelektualny. Śledzenie fabuły i wiązanie ze sobą wydarzeń kształci myślenie przyczynowo - skutkowe. Rozwija w ten sposób w dużym stopniu swoją sprawność umysłową i umiejętność kojarzenia. Każde nowe wydarzenie, o którym czyta dziecko, każe zastanowić się nad związkami z wydarzeniami poprzednimi, a niekiedy z całością utworu. Dziecko uczy się więc, rozważając poszczególne fakty, podporządkowywać je głównej myśli przewodniej. Zdecydowanie najważniejszą płaszczyzną rozwoju dziecka, na którą ogromny wpływ wywiera książka, jest jego psychika. Czytanie nie tylko umożliwia zdobycie informacji, ale dostarcza różnorod- nych emocji, przez co wzbogaca dziecko wewnętrznie Zdrowie psychiczne warunkuje dobry, serdeczny kontakt z rodzicami. Jednym z jego przejawów jest wspólne czytanie z dzieckiem. Umacnia ono więzy rodziny, a także pozwala rodzicowi aktywnie uczestniczyć w odkrywaniu przez dziecko nowych, interesujących zjawisk i problemów. Książka czytana w atmosferze rodzinnej, z bliską dziecku osobą jest lepiej odebrana, daje głębokie przeżycia magicznych przesłań. Literatura dziecięca jest zwierciadłem, w którym dziecko rozpoznaje siebie, swoje problemy, swoje odczucia. Szczególne znaczenie w tym wyglądzie ma baśń, umiejscowiona w świecie wyobraźni, tak przecież bliskim każdemu dziecku. Słowo Krakowa Gazeta lokalna str 48 REKLAMA Reklama Słowo Krakowa Gazeta lokalna grudzień 2015