Dzikie Pola? Stare Miasto Świąteczna wariacja Kto w nowym Sejmie?

Transkrypt

Dzikie Pola? Stare Miasto Świąteczna wariacja Kto w nowym Sejmie?
Słowo numeru
str 1
100% polski kapitał
Polskie media
Konkur s
Słowo Słowo
katowic
ło dz i
Czytaj w całym Kraju
nr 12/2015 Grudzień 2015
www.SlowoKrakowa.pl
Cena 2.20 zł (w tym 8 % VAT)
Kto w nowym Sejmie?
Antoni Sorocki
Wybory parlamentarne wygrało
Prawo i Sprawiedliwość, które
sięgnęło po 235 mandatów. Partia Jarosława Kaczyńskiego jest
pierwszym ugrupowaniem w historii III RP, które uzyskało samodzielną większość i nie potrzebuje
koalicjanta do stworzenia rządu.
PiS odniósł zwycięstwo w zdecydowanej większości okręgów wyborczych, w tym w Krakowie.
Przedstawiamy wybranych przez
nas posłów z okręgu nr 13., a także
senatorów z małopolskiej stolicy.
Czyt. dalej s. 3
Stare Miasto
Marcin Bartnicki
Mieszkając w Krakowie, a może
przede wszystkim właśnie przyjeżdżając do niego po długiej
nieobecności, zaczynamy zdawać sobie sprawę z tego, jak
bardzo atrakcyjnym miastem jest
pod względem funkcjonujących
tutaj zabytków. Nasze miasto
po prostu ma swój – występujący tylko w niewielu polskich
miastach (moim typem jest np.
Gdańsk) – specyficzny urok
i klimat, który wiąże się z jego...
„starością”.
Czyt. dalej s. 5
Dzikie Pola?
Piotr Sutowicz
Pojęcie „Dzikich Pól” kojarzy się
zwykłemu czytelnikowi z głęboką historią: Sienkiewiczem,
buntami Chmielnickiego, z Tatarami i wszystkim tym, co wpisuje
się w pewną romantyczną narrację o dziejach I Rzeczypospolitej.
Historyk, myśląc o Dzikich
Polach, ma na uwadze coś bardziej konkretnego, a dodatkowo
stanowiącego przez pewien
okres naszej historii obejmujący
zjawiska zapalne i wpływające
złowrogo na losy państwa.
Czyt. dalej s. 8
Świąteczna wariacja
Powoli zaczynamy zastanawiać się, co będzie nas czekać w przyszłym roku. Spory
wpływ na to będą miały z pewnością działania i decyzje rządu, jak i również lokalnych władz. Póki co wiemy, że 2016 rok przywita nas między innymi podwyżkami
opłat za wodę i ścieki. Ale prezydent Majchrowski zaplanował również pewne ulgi
podatkowe. Czy jednak w Krakowie życie stanie się droższe?
REKLAMA
czyt. dalej s. 3
Beata Dziubek
Chociaż Boże Narodzenie jest dopiero w grudniu, to - jak co roku ekspozycje świąteczne pojawiają
się z dużym wyprzedzeniem.
Zazwyczaj bombki czy choinki
trafiały do sklepów od razu po
Wszystkich Świętych. Tymczasem okazuje się, że w wielu miejscach już można zauważyć pierw-
sze oznaki Gwiazdki. Czy komercjalizacja świąt idzie w dobrym
kierunku? Choinki czy lampki,są
już widoczne nie tylko w wielu
brytyjskich i amerykańskich
sklepach, zaczynają powoli dominować także polskie sklepy.
Czyt. dalej s. 14
ISSN 2354-0516
INDEKS 403261
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
czwartek, 24 marca 2011
str 2
Wstępniak
Wstępniak z „nowej Polski”
Łukasz
Wolski
Kolejny, 12. już numer „Słowa Krakowa”, wydajemy dla Państwa z wielkim trudem,
od dwóch tygodni przebywając w konspiracji, przygotowując materiały w „podziemiu”.
Wszystko to w strachu przed terrorem, zamordyzmem i V RP, jaką zgotował nam marszałek
Kaczyński. Zdecydowaliśmy się, w przeciwieństwie do milionów ludzi, które opuściły
ojczyznę, pozostać w kraju i prowadzić trudną, ryzykowną, acz konieczną pracę. Pisząc
to drżymy, czy za chwilę nie zapukają do nas służby i nie wywiozą nas pod osłoną nocy
do jednego z obozów, jaki stworzono dla wszystkich, którzy zdradzają choćby podejrzenie
braku lojalności wobec nowej władzy...
Tyle żartów i wstępu z przymrużeniem oka. Wybory parlamentarne wygrało Prawo
i Sprawiedliwość, przed czym w podobny sposób przestrzegał ustępujący już rząd i media
głównego nurtu, na czele z mającym obsesję na punkcie prezesa Kaczyńskiego, Tomaszem
Lisem. Zresztą jego dni w telewizji publicznej są policzone, o czym zresztą doskonale
zdawał sobie sprawę.
O tym, jak wyglądać będą rządy PiS-u, na razie niewiele można powiedzieć. Cieszy
natomiast jedna rzecz: samodzielna większość w sejmie. W historii III RP ta sztuka
nie udała się jeszcze nikomu i choć zarówno SLD, jak i PO, osiągały lepszy rezultaty,
to wyniki pozostałych komitetów sprawiły, że ugrupowanie Kaczyńskiego nie potrzebuje
koalicjanta. Dlaczego to cieszy? Taka sytuacja wpływa na stabilność i trwałość rządu.
Może on spokojnie przeprowadzać reformy i planować działania. Bierze też za wszystko
pełną odpowiedzialność, nie mogąc ewentualnych win zrzucić na współrządzącą ekipę.
To bardzo duży plus, a jednocześnie mobilizacja dla nowej władzy. Miejmy nadzieję, że
przyniesie to pozytywne skutki.
Póki co trwa recenzowanie rządu, który jeszcze nie powstał (przynajmniej w momencie,
gdy zamykamy nasze wydanie). Niektóre media, co przecież absurdalne, już zaczynają rozliczać ekipę, którą pokieruje Beata Szydło. Pojawiają się też głosy zdziwienia, dlaczego
blisko dwa tygodnie od wyborów nie ma jeszcze składu rządu. Tymczasem parlamentarna
praktyka pokazuje, że premier swój gabinet tworzy niekiedy nawet przez 4 tygodnie.
Oczywiście PiS ma o tyle łatwiej, że posiada samodzielną większość i nie musi dzielić
stanowisk. Chociaż nie zapominajmy o tym, że Kaczyński poczynił pewne postanowienia względem zarówno Zbigniewa Ziobro, jak i Jarosława Gowina. Obaj zapewne znajdą
się w rządzie, jednak negocjacje muszą dotyczyć tego, w jakimi resortami pokierują.
Pojawiają się również pierwsze sondaże powyborcze. Zauważalny jest przede wszystkim
odpływ elektoratu z PO do Nowoczesnej Ryszarda Petru. Platformę czekają teraz trudne
miesiące, ponieważ kierownictwo musi rozliczyć się z kampanii wyborczej i wyników wyborów, zaś sytuację tę na pewno będzie chciała wykorzystać wewnętrzna opozycja. A ta ma
jedno nazwisko: Schetyna. Były marszałek sejmu jest ostatnią i jedyną postacią dużego
kalibru, która nie została wykończona przez Donalda Tuska. Schetyna swoje przecierpiał,
ale był cierpliwy i to może zostać nagrodzone przewodnictwem w partii. Na pewno jednak
Ewa Kopacz władzy w partii łatwo nie odda. Jeśli rywalizacja tych dwojga będzie ostra
i spektakularna, to poparcie dla PO może znacząca się obniżyć. Z niecierpliwością czeka na
to Petru, który za kilka lat może okazać się głównym rozgrywającym na scenie politycznej.
PiS ma władzę w parlamencie, ma prezydenta, ale nie rządzi w regionie. W 15 na 16 województw większość w sejmikach posiada koalicja PO-PSL, co może okazać się dla rządu
Szydło nie lada problemem. Nie jest jednak wykluczone, że PiS, na fali politycznej koniunktury, nie rozpisze w 2016 przyśpieszonych wyborów samorządowych. Po pierwsze
formacja Kaczyńskiego rozważa utworzenie kilku nowych województw: otwarcie mówi się
o warszawskim, środkowopomorskim i częstochowskim, jednak w grę mogą wchodzić również inne regiony. Byłby to powód do skrócenia kadencji przynajmniej w części województw. PiS może jednak znaleźć powód, by głosowali wszyscy Polacy. Zwłaszcza, że
legitymacja obecnych władz w sejmikach jest niska z powodu ogromnej liczby nieważnych
głosów oddanych w wyborach w 2014 roku, a także wynikowi PSL-u, którego wynik exit
pool zdecydowanie różnił się od ostatecznego, przedstawionego przez PKW.
Póki co zadowoleni możemy być z prezydenta, który małymi, lecz ważnymi gestami,
buduje wizerunek Polski za granicą. Podczas wizyty w Rumunii Andrzej Duda odwiedził miejsce, w którym zginęło 27 osób (pożar dyskoteki). Zapalił znicz i pomodlił się
za ofiary. Wydarzenie odbiło się echem w tamtejszych mediach, zaś wielu rumuńskich
internautów wyraziło podziw i uznanie dla naszej głowy państwa.
Spis treści
Grudzień
Temat numeru
Sławomir Kamieniecki – Podwyżki i ulgi. Co prezydent Majchrowski planuje na 2016 rok? – s. 3
Co się działo
W Krakowie – s. 4
W Polsce – s. 5
W gospodarce – s. 5
Miasto
Antoni Sorocki – Kto z Krakowa na Wiejskiej? – s. 3
Marcin Bartnicki – Stare Miasto – s. 5
Finanse
Michał Burtny – Odszkodowanie za opóźnienie pociągu – s. 6
Radosław Pater – Wypadek? Postaraj się o odszkodowanie – s. 7
Zenon Wolicki – Płatności w sieci tylko z telefonem? – s. 7
Publicystyka
Piotr Sutowicz – Dzikie pola? – s. 8
Agata Kurant – Społeczności żydowskie we współczesnej Europie? – s. 10
Kultura
Karolina Grabarczyk – „Drzewo do samego nieba” – s. 46
Marta Pietrzak – Książka w życiu dziecka – s. 47
Styl Życia
Grażyna Kozak – W pierwszą podróż z noworodkiem – s. 9
Grażyna Kozak – Rozwój z certyfikatem – s. 10
Maria Andrychów – Powiedz „nie” nadwadze i otyłości – s.10
Marcin Bąk – Hobby dla dużych chłopców – s. 11
Sara Rok – Kiedy nie możesz zasnąć – s. 12
Beata Dziubek – Święta w październiku?! – s. 14
Antoni Sorocki – Odstaw komputer i zmierz się z realnym wyzwaniem – s. 14
Marta Pietrzak – Laseroterapia i makijaż permanentny – s. 35
Anna Cieplak – Do ślubu w wymarzonym stylu – s. 36
Grażyna Kozak – Odżywiajmy się zdrowo – żywność ekologiczna – s. 38
Kamil Mec – Nowoczesny trening – zadbaj o swoje mięśnie – s. 41
Twój Relax
Marcin Bartnicki – Weekendowe wojaże – s. 15
Marcin Bąk – Piękny i bliski. Liberec ma czym kusić turystów – s. 16
Marcin Bartnicki – Białe szaleństwo nadchodzi! – s. 33
Natalia Lisicka – ABC narciarzy – s. 34
Sara Rok – Dlaczego w Kotlinę? – s. 34
Twój Dom
Marian Bąk – Innowacje w naszych domach – s. 17
Maria Andrychów – Udekoruj swoje okna – s. 18
Radosław Pater – Problemy twardej wody – s. 19
Krzysztof Futkowski – Jak wybrać odpowiedni kominek? – s. 20
Radosław Pater – Zaprośmy do domu kominiarza – s. 22
Jarosław Wejda – Ochrona drewna – s. 28
Mateusz Grabowski – Instalacja sprzężonego powietrza – s. 31
Marcin Bartnicki – Dajmy sobie więcej ciepła! – s. 32
Twój Senior
Sara Rok – Jak wspomóc swoje zdrowie – s. 23
Grażyna Kozak – Nie samą solanką człowiek żyje – s. 24
Radosław Pater – Zmysł do wyostrzenia – s. 25
Sara Rok – Sieć to zdrowie – s. 26
Patrycja Jasińska – Podologia, czyli zdrowe stopy na co dzień – s. 26
Będzie się działo
Listopad/Grudzień 2015 - s. 46-47
Wydawca: Magnes Media Sp. z o.o. [email protected] | Prezes Zarządu, redaktor naczelny: Emil Baran
Redaktor prowadzący: Łukasz Wolski [email protected] | Dział reklamy: tel. 506 162 908 | Druk: Polskapresse
Redakcja: Komuny Paryskiej 90, 50-452 Wrocław | Skład: Logos | Numer zamknięto 6 listopada 2015| Wydanie 9 listopada 2015
Redakcja nie odpowiada za treść publikowanych listów i reklam. Materiałów nie zamówionych nie zwraca, zastrzega sobie prawo do skrótów w nadesłanych tekstach i listach.
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 3
Temat numeru
Podwyżki i ulgi
Sławomir
Kamieniecki
Co prezydent Majchrowski
planuje na 2016 rok?
W listopadzie powoli zaczynamy zastanawiać się, co przyniesie nam
kolejnych 12 miesięcy. Z pewnością liczymy na dobre informacje, jak to
bywa z początkiem każdego nowego roku. Póki co wiemy jednak, że 2016
przywita nas podwyżkami. Za co płacić będziemy więcej? Czy życie w
Krakowie stanie się droższe? Dlaczego część opłat zostanie podniesiona?
Plan podwyżek, które dotkną
niektóre sfery naszego życia,
przygotowany został przez
magistrat. Z racji, że za prezydentem Jackiem Majchrowskim
stoi większość w radzie miejskiej, należy się spodziewać,
że zmiany zostaną zaakceptowane i wprowadzone w życia
od początku 2016 roku. Dzięki
temu planowi kasa miejska ma
zostać zasilona dodatkowymi
funduszami.
Podwyższone mają zostać opłaty za wodę oraz ścieki. Zamiast
9,88 złotych, płacić będziemy
10,15 zł za metr sześcienny.
To zmiana o 2,7 proc. Zdaniem władz jest to podyktowane planowanymi inwestycjami,
jakie przeprowadzić ma krakowskie MPWiK w 2016 roku.
Chodzi o rozbudowę i modernizację sieci wodociągowej na
terenie miasta.
Nieznacznie, ale jednak, wzrośnie też podatek od nieruchomości. Za średniej wielkości
mieszkanie trzeba będzie zapłacić około złotówki więcej.
Magistrat szacuje, że dzięki
temu do kasy miejskiej wpłynie
ponad 467 milionów złotych.
O ile właściciele mieszkań
zapłacą więcej, to ulgi czekają
na przedsiębiorców. Kwota podatku od budynku przeznaczonego na działalność firmową,
spadnie bowiem od kilku do
kilkunastu złotych (w zależno-
ści od wielkości zajmowanej
powierzchni). Spaść mają również stawki opłat dla budynków, które zajmowane są na
poczet stołówek szkolnych.
Mniej płacić mają ponadto
zakłady, które zajmują się tak
zwanymi „branżami zanikającymi”. Mowa tutaj chociażby
o ślusarstwie, krawiectwie czy
też szklarstwie.
Wzrosną również podatki
od środków transportu. Za samochód o masie od 3,5 do 5,5
tony zapłacimy już nie 588 zł,
lecz 660 zł (pojazdy o mniejszej
masie w ogóle nie podlegają tej
opłacie). Jednak w przypadku,
gdy auta spełnią wysokie parametry czystości spalin (chodzi
Kto z Krakowa na Wiejskiej?
Antoni
Sorocki
Wybory parlamentarne wygrało Prawo i Sprawiedliwość, które sięgnęło
po 235 mandatów. Partia Jarosława Kaczyńskiego jest pierwszym ugrupowaniem w historii III RP, które uzyskało samodzielną większość i nie
potrzebuje koalicjanta do stworzenia rządu. PiS odniósł zwycięstwo w
zdecydowanej większości okręgów wyborczych, w tym w Krakowie.
Swoją reprezentację w sejmie
będzie miało 5 komitetów.
Oprócz zwycięskiej partii mowa
o Platformie Obywatelskiej,
Kukiz '15, .Nowoczesnej Ryszarda Petru oraz Polskim Stronnictwie Ludowym. Pod progiem wyborczym znalazły się
natomiast Zjednoczona Lewica,
KORWiN-a oraz Partia Razem.
Szerzej o tym piszemy w dziale
„Co się działo w Polsce”, który
jest w pełni poświęcony wyborom parlamentarnym.
W okręg nr 13, który obejmuje
Kraków oraz pobliskie powiaty, wynik PiS-u zbliżony był
do rezultatu osiągniętego w skali
całego kraju. Na ugrupowanie
Kaczyńskiego zagłosowało
fot. Krzysztof Białoskórski
grudzień 2015
tutaj 38,62 proc. Podobnie
było z Platformą, która uzyskała wynik 24,61, również bardzo
podobny do ogólnopolskiego.
Dobrze wypadła natomiast
partia Ryszarda Petru, meldując
się na podium (9,73 proc.), zaś
komitet Pawła Kukiza znalazł w oczach krakowian mniejsze uznanie, niż wśród ogółu
Polaków (7,26 proc.). Słabo wypadła również Zjednoczona Lewica (6,38 proc.), której wynik
jest potwierdzeniem pogłębiającego się kryzysu. Sporym
poparciem w naszym regionie
cieszy się natomiast KORWiN-a (6,35 proc.), jednak w skali
kraju wolnościowa partia nie
przekroczyła progu wyborczego
i w Krakowie nie mogła uczest-
o normy Euro 5 oraz Euro 6)
koszty spadną do 385 zł. Władze przyznają, że to zachęta
do inwestowania w ekologiczne rozwiązania, która podyktowana jest fatalną jakością
powietrza w Krakowie. Analogiczne zmiany dotkną właścicieli ciężarówek i tirów.
Dzięki spełnianiu norm Euro
5 i 6 można zyskać nawet 800
zł. W kolejnych latach opłaty
dla „nie-ekologicznych” pojazdów mają jeszcze wzrastać.
Magistrat szacuje, że w latach
2016-2018 zyska na tym ponad
10 milionów złotych.
Wiemy również, że prezydent nie zdecydował się na
zniesienie opłaty targowej
(taka możliwość istnieje
od tego roku, wcześniej należność musiała być pobierana). Pieniądze uzyskane w ten
sposób mają służyć uporządkowaniu działalności handlowej w obrębie placów targowych. Utrzymana została również opłata uzdrowiskowa.
Jeżeli nic się nie zmieni, to nie
będziemy płacić więcej za podróżowanie komunikacją miejską oraz wywóz odpadów. Prezydent Majchrowski nie wspomina w swoim planie o tych
opłatach. Obawy mieszkańców
dotyczyły zwłaszcza MPK,
ponieważ przedsiębiorstwo
ma w planach zakup nowego
taboru.
To oczywiście opłaty czy podatki, które leżą w gestii samorządu
lokalnego. Tymczasem, wraz
z 2016 rokiem, wpływ na nasze życie będą miały również,
a może przede wszystkim, decyzje podejmowane przez rząd,
który właśnie konstruuje Prawo
i Sprawiedliwość. Ulga może
czekać osoby o najniższym dochodzie. Partia Kaczyńskiego
obiecała bowiem podniesienie kwoty wolnej od podatku. Zresztą wyrok w tej sprawie wydał Trybunał Konstytucyjny i rząd i tak jest zobligowany do jej podniesienia.
PiS wprowadzi ponadto po-
niczyć w podziale mandatów.
W przeciwieństwie do PSL-u,
którego ludzie w sejmie się
znajdą, jednak nie dzięki głosom z okręgu nr 13 (tylko 2,7
proc. wskazań). Z kolei na Partię
Razem zagłosowało 3,88 proc.
PiS ostatecznie sięgnął u nas po
7 mandatów. Na Wiejską pojadą
Małgorzata Wassermann, którą
poparło ponad 81 tys. osób.
Drugi wynik wśród kandydatów ugrupowania Kaczyńskiego uzyskał Jarosław Gowin
(ostatnie miejsce na liście )
i tym samym wywalczył reelekcję. Pozostali posłowie PiS-u
z naszego okręgu to: Andrzej
Adamczyk, Ryszard Terlecki,
Barbara Bubula, Jacek Osuch
oraz Elżbieta Duda.
5 mandatów trafiło do oddającej władze Platformy Obywatelskiej. W parlamencie pracować będą Rafał Trzaskowski,
Ireneusz Raś, Lidia Gądek,
Bogusław Sonik oraz Józef
Lassota. Z sejmem żegna się
między innymi Jagna Marczułajtis-Walczak, która nie znalazła uznania wyborców. Wpływ
mogło mieć na to zamieszanie
i skandal związany z próbą organizacji w Krakowie Zimowych
Igrzysk Olimpijskich.
Na Wiejską pojadą ponadto
Agnieszka Ścigaj z komitetu
Kukiz '15 oraz Jerzy Meysztowicz z .Nowoczesnej Ryszarda
Petru. Miejmy nadzieję, że 14
posłów z okręgu nr 13 będzie
godnie reprezentować Kraków
oraz okoliczne powiaty.
W głosowaniu wybraliśmy również senatorów. W izbie wyższej parlamentu reprezentować
będzie nas dwójka z Platformy Obywatelskiej. Jerzy Fedorowicz wygrał rywalizację
z Mieczysławem Gilem oraz
Jerzym Poźniakiem. Z kolei
Bogdan Klich okazał się lepszy
od Renaty Godyń-Swędzioł oraz
Łukasza Gibały.
datek bankowy oraz od hipermarketów. Ten drugi może
mieć większe znaczenie dla
krakowian i wszystkich Polaków. Przychody sklepów
o powierzchni większej niż
250 m kw., miałyby zostać
obłożone podatkiem w wysokości 2 proc. Ma to przynieść
budżetowi nawet 3,5 miliarda
złotych. Część analityków wyraża jednak opinię, że obciążenie dla hipermarketów odbije
się na klientach, którzy będą
musieli więcej płacić. Podobny
podatek wprowadzono kilka
lat na Węgrzech i większość
obaw się nie spełniła. Warto
dodać również, że zagraniczne
koncerny, do których należą
sieci handlowe, od lat różnymi
sposobami unikają płacenia
podatków.
Jak widać, rok 2016 może wiązać się z wieloma zmianami
dotyczącymi ekonomicznego
aspektu naszego życia. O ile
efekty podniesienia niektórych
opłat przez urząd miasta (przy
jednoczesnym wprowadzeniu
pewnych ulg dla przedsiębiorców), są dosyć łatwe do
ocenienia, o tyle skutki decyzji nowego rządu (jeszcze nie
podjętych zresztą), to spora
niewiadoma.
fot. Krzysztof Białoskórski
W senacie większość należeć
będzie jednak do PiS-u. Ugrupowanie to posiada aż 61 na 100
mandatów. PO reprezentować
będzie 34 przedstawicieli, zaś
PSL jeden. Pozostałych 4 senatorów uzyskało mandaty startując z niezależnych komitetów.
Władzę w województwie wciąż
sprawuje koalicja PO-PSL, ale
drży ona w posadach. Ludowcy
mogą zerwać porozumienie
z Platformą, a podstawy do
tego dali podczas głosowania
nad wyborem nowego marszałka. Zresztą istnieje możliwość,
że w przyszłym roku odbędą
się nowe wybory samorządowe.
Czas pokaże.
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
str 4
Co się działo
w Polsce
Co się działo
W KRAKOWIE
– październik 2015
Bulwary rozbłysną
Przygotowała:
Marta Pietrzak
Zatrzymany za wykorzystywanie
Szczęśliwa Małopolska
Policjanci z wojewódzkiej komendy w Krakowie zatrzymali 39-letniego pedofila, który wykorzystał dwóch nieletnich chłopców. Jego
ofiar może być jednak więcej. Zatrzymany to mieszkaniec województwa świętokrzyskiego, który w Krakowie mieszkał od jakiegoś
czasu. Pracował tutaj jako pracownik fizyczny na jednym z placów
targowych. Śledztwo było trudne m.in. ze względu na ukrywanie
całego procederu także przez pokrzywdzonych. Działania policji
doprowadziły w końcu do ustalenia podejrzanego i jego miejsca
pobytu. W czasie przeszukania mieszkania
mężczyzny zabezpieczono jego komputer
i inne nośniki elektroniczne, które będą teraz
analizowane. Mężczyzna został tymczasowo
aresztowany. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Małopolanie są coraz bardziej zadowoleni ze swojego życia. Oceniają,
że polepszyła się ich sytuacja finansowa, ale częściej podejmują dodatkową pracę zarobkową. Zmalała też liczba zadłużonych – wynika
z badań Małopolskiego Obserwatorium Rozwoju Regionalnego. Ankietowani dostrzegają pozytywne zmiany w najbliższym otoczeniu. Na
pytanie o wygląd najbliższej okolicy w porównaniu do sytuacji sprzed
pięciu lat, blisko 70 proc. osób wskazało, że się poprawił. Co ciekawe
częściej na zdecydowaną poprawę otoczenia wskazywały kobiety
niż mężczyźni oraz osoby powyżej 60. roku życia. Pozytywne zmiany w swoim otoczeniu dostrzegają szczególnie mieszkańcy Podhala
i subregionu tarnowskiego. W ankiecie Małopolanie wypowiedzieli
się również na temat tego, na co powinny być przeznaczone środki
publiczne.
Wyścig z czasem
Konserwują bezcenne dzieła
Pierwsze tramwaje miały się pojawić pod Wawelem w maju,
ale realizacja umowy opóźniała się. Premiera pierwszego
„Krakowiaka” miała miejsce dopiero pod koniec sierpnia,
podczas otwarcia estakady Lipska-Wielicka. Do tej pory pod
Wawel dotarło sześć tramwajów, ostatni pod koniec zeszłego
tygodnia. Wciąż brakuje jednak jeszcze 30 tramwajów, które
MPK kupiło od bydgoskiej Pesy. Jeśli tramwaje nie zostaną
dostarczone do końca roku, to miasto straci częściowe dofinansowanie unijne na zakup pojazdów. Częściowe, ponieważ udało się wydłużyć proces rozliczenia do końca marca 2016 roku.
Żeby przyspieszyć prace MPK wysłało do Bydgoszczy 20
swoich pracowników, którzy pomagają przy produkcji.
W Zamku Królewskim na Wawelu trwają badania trzech
bezcennych dzieł sztuki, w tym tryptyku „Sąd Ostateczny”
z warsztatu Hieronima Boscha. Prowadzą je specjaliści
z powołanego niedawno Krajowego Centrum Badań nad
Dziedzictwem. Specjaliści wykonują też dokumentację
fotograficzną dzieła Sandra Botticellego „Madonna z Dzieciątkiem i Aniołami” oraz badania poddawanego właśnie
konserwacji obrazu „Alegoria miłości” z warsztatu Parysa
Bordone. Obrazy są badane m.in. przy użyciu spektrometru
fluorescencyjnego, który pozwala określić, jakich materiałów
używali artyści i fotografowane są w świetle widzialnym
i niewidzialnym - ultrafiolecie i podczerwieni. Badacze
podkreślają, że dopiero specjalistyczne badania dają konserwatorom i historykom sztuki pełną wiedzę o danym dziele.
Kwesta na renowację
W kweście zorganizowanej przez Obywatelski Komitet Ratowania Krakowa uczestniczyli artyści, samorządowcy i politycy
m.in. Stan Borys, Anna Dymna, Jerzy Fedorowicz z rodziną,
Jarosław Gowin, Bogusław Sonik, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski i przewodniczący Rady
Miasta Krakowa Bogusław Kośmider. Na Cmentarzu Rakowickim zebrano 42 tys. 604 zł 66 gr, a na Cmentarzu Podgórskim,
gdzie w kwestę włączyli się działacze stowarzyszenia Podgórze.pl - 6 tys. 837 zł 79 gr. W przyszłym roku OKRK będzie
świętował 35. lecie działalności i w związku z tym zaplanowano restaurację większego fragmentu Cmentarza Rakowickiego
i wydanie przewodnika po odnowionej kwaterze.
Bezbramkowy remis
Pod Wawelem spotkały się dwie ekipy, które przed rozpoczęciem
kolejki dzielił tylko punkt, ale przy tym aż cztery miejsca w tabeli.
Wisła Kraków bezbramkowo zremisowała na własnym stadionie
z Ruchem Chorzów. Dla Białej Gwiazdy był to ósmy remis w bieżących rozgrywkach, ale trzeba powiedzieć, że w meczu z Niebieskimi miała swoje okazje do zdobycia bramki. Najlepszą
zmarnował w drugiej połowie Krzysztof Mączyński, którego
strzał z dystansu efektowną paradą obronił
Matus Putnocky. Z takiego rezultatu na pewno
bardziej mogą być zadowoleni goście, którzy
przez 90 minut murowali własne pole karne.
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
Przegrana Cracovii
Piłkarze Górnika Łęczna nie przestraszyli się wyżej notowanych rywali i od pierwszych minut meczu stwarzali większe zagrożenie. Co doprowadziło do tego, że Górnik Łęczna
pokonał na własnym stadionie Cracovię 1:0 (1:0) w m meczu
14. kolejki Ekstraklasy. Gola na wagę trzech punktów
strzelił dla gospodarzy w 41. minucie Grzegorz Bonin.
Faworyzowane Pasy nawet nie zbliżyły się do wyrównania.
W pierwszych 45 minutach Cracovia dłużej utrzymywała
się przy piłce (58 proc.), ale stać ją było wyłącznie na strzały
zza pola karnego. W przerwie trenerzy obu
drużyn zdecydowali się dokonać wyłącznie
po jednej zmianie.
Honorowy obywatel
Były premier i były przewodniczący Parlamentu Europejskiego
prof. Jerzy Buzek otrzymał honorowe obywatelstwo Krakowa.
W uznaniu jego „szczególnych zasług dla Krakowa, dla przemian
demokratycznych w Polsce i modernizacji Europy”. Z wnioskiem
o jego uhonorowanie wystąpiło Stowarzyszenie Gmin i Powiatów
Małopolski; wniosek poparli obecni i byli rektorzy UJ i AGH.
Mimo wszystko Rada Miasta Krakowa nie była jednomyślna,
przyznając ten tytuł, uchwałę podjęto różnicą kilku głosów. Sam
uhonorowany swoją nobilitację podsumował tymi słowami: Czuję się spadkobiercą wielkiej idei otwartości naszego kraju.
Ponad 100 lamp stanie na Bulwarach Wiślanych. Wybudowane zostaną też punkty iluminacyjne, które oświetlać będą
Zamek na Wawelu, mury bulwarów i drzewa. Specjalnymi
podziemnymi rynnami w przyszłości poprowadzone zostaną kable światłowodowe. Wybrano firmę, która postawi
lampy i wykona iluminację Bulwarów Wiślanych. Dodatkowe światła pojawią się na bulwarach: Czerwieńskim
i Kurlandzkim, a prace mają się zakończyć
jeszcze w tym roku. Umowa z wybraną w przetargu firmą jeszcze nie została
podpisana. Na razie urzędnicy sprawdzają
czy wszystkie dokumenty są w porządku.
Miasto na oświetlenie tego odcinka Bulwarów przeznaczyło dwa i pół miliona
złotych. W kolejnych latach mają być
oświetlane kolejne fragmenty bulwarów.
Pierwsze „Conrady” rozdane
Liliana Hermetz, autorka debiutanckiej powieści „Alicyjka”,
została laureatką pierwszej edycji Nagrody Conrada, ufundowanej przez miasto Kraków za najlepszy literacki debiut.
Wręczenie statuetki oraz nagrody w wysokości 30 tys. złotych
odbyło się podczas Gali Nagrody w Centrum Kongresowym
ICE Kraków na zakończenie Festiwalu Conrada. Zwycięską
książkę wybrali internauci, którzy od 13 października głosowali na pięć nominowanych przez kapitułę debiutów. Autorka
zwycięskiej powieści jest kulturoznawczynią i teatrolożką
– co jest widoczne w jej książce, której sposób opowiadania
nawiązuje do języka teatralnego
oraz różnych gatunków i form
literackich. W swojej powieści
„Alicyjka”, której akcja rozgrywa się w realiach peerelowskiej wsi, autorka ukazuje trudne relacje między matką a córką.
Wadliwe karty
W jednym z krakowskich lokali wyborczych rozdane zostały wadliwe karty do głosowania. Jak się okazało problem
dotyczył czterech sztuk kart wyborczych. Usterka na czas
została zauważona i wadliwe karty nie zostały użyte do
oddania głosu. Według niektórych osób sytuacja wynikła
z niedopełnienia obowiązków przez członków obwodowej
komisji wyborczej. Zadaniem tych osób było przejrzenie wszystkich kart wyborczych, w dzień poprzedzający wybory, pod kątem ich treści oraz jakości wydruku.
Ponieważ nie zostało to wykonane, usterki wyszły na
jaw dopiero w dniu głosowania. Nie wiadomo jednak, ile
osób zdążyło oddać głos w lokalu wyborczym, w którym
zauważono błędy.
Zabezpieczono muzeum w Auschwitz
Muzeum Auschwitz zakończyło realizację programu mającego
na celu m.in. poprawę warunków przechowywania i bezpieczeństwa archiwaliów oraz przedmiotów z czasów istnienia
obozu Auschwitz. Projekt sfinansowała Komisja Europejska,
przekazując 4 mln euro. Wsparcie finansowe od tej instytucji
jest podkreśleniem nie tylko wyjątkowości Auschwitz w europejskiej historii, ale także jego współczesnego znaczenia dla ludzkości. KE
sfinansowała 95 proc. kosztów projektu.
Zdaniem dyrektora Muzeum Auschwitz
Piotra M.A. Cywińskiego ma to symboliczne znaczenie. Po za renowacją
i konserwacją ekspozycji oraz niektórych
baraków, przeprowadzone zostały również badania archeologiczne, geologiczne
i hydrogeologiczne w byłym Auschwitz
II-Birkenau.
grudzień 2015
str 5
Co się działo
w Polsce
Co się działo
W POLSCE
Co się działo
W GOSPODARCE
– październik 2015
– październik 2015
PiS z większością
Senat wyłoniony
Ile pieniędzy otrzymają partie polityczne?
Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory parlamentarne, które odbyły się 25 października.
Partia ta uzyskała 37,58 proc. głosów, co przełożyło się na 235 mandatów w sejmie. Oznacza to, że PiS samodzielnie stworzy rząd.
To pierwszy taki przypadek w historii III
RP. Zdarzało się już, że partie uzyskiwały
poparcie powyżej 40 proc. (SLD oraz PO),
ale wyniki innych ugrupowań nie pozwalały wtedy na uzyskanie samodzielnej większości. Na korzyść ugrupowania, które przez
ostatnie 8 lat znajdywało się w opozycji,
zadziałało nieprzekroczenie
progu wyborczego przez SLD,
KORWiN-ę oraz Razem.
W październikowych wyborach parlamentarnych wybrano również 100 senatorów.
Głosowanie odbyło się w jednomandatowych
okręgach wyborczych, zatem mandat otrzymywał tylko zwycięzca. W nowo wybranej izbie
niższej parlamentu zasiądzie 61 senatorów
z Prawa i Sprawiedliwości. Pozwoli to partii
Jarosława Kaczyńskiego swobodnie rządzić,
bowiem senat nie będzie blokował rządowych
ustaw. 33 mandaty trafiły natomiast do Platformy Obywatelskiej, a 1 do PSL. Pozostałe
padły łupem kandydatów niezależnych: Lidii
Staroń, Marka Borowskiego, Jarosława Obremskiego i Grzegorza Biereckiego (tych dwóch
ostatnich miało poparcie PiS-u, więc można się
spodziewać, że w głosowaniach będą wspierać
ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego.
Sukces wyborczy wiąże się nie tylko z reprezentacją w parlamencie, ale również sowitym zastrzykiem
gotówki. Co ciekawe, subwencje z budżetu otrzymają wszystkie partie polityczne, które wystartowały w wyborach. Strumień pieniędzy ominie natomiast Pawła Kukiza, gdyż jego środowisko ubiegało
się o mandaty nie jako partia, lecz komitet wyborczy wyborców (rocznie Kukiz’15 dostawałby ponad
7 milionów złotych). Najwięcej inkasować będzie oczywiście Prawo i Sprawiedliwość. Konto tego
ugrupowania zasili 18,5 miliona złotych w skali roku. Nieco mniej otrzyma Platforma Obywatelska
- około 15,5 miliona. Nowoczesna Ryszarda Petru będzie otrzymywać przez 4 lata po 6,2 miliona,
Zjednoczona Lewica 6,1 mln, PSL 4,4 mln, KORWiN-a 4,1 mln, zaś Partia Razem 3,1 mln.
Oprócz PiS-u, który wygrał wybory parlamentarne, na Wiejskiej zasiądą przedstawiciele czterech innych
ugrupowań. NaPO, która przez 8 lat rządziła krajem, głos oddało 24,09 proc. biorących udział w październikowej elekcji. Przełożyło się to na 138 mandatów. KWW Kukiz '15 do sejmu wprowadził zaś
42 przedstawicieli (8,81 proc. poparcia). Sukces osiągnęła również .Nowoczesną (7,60 proc. wyborców
- 28 mandatów). Najmniej licznym ugrupowaniem w nowym sejmie będzie natomiast PSL z 16 posłami
(5,13 proc. poparcia). Z Wiejską żegna się natomiast SLD i Twój Ruch. Ich koalicja nie przekroczyła
progu wyborczego, zyskując 7,55 proc. wskazań. Sztuka ta nie udała się również KORWiN-ie, która
zdobyła 4,76 proc. oraz Partii Razem.
Stare Miasto
Marcin
Bartnicki
Mieszkając w Krakowie, a może przede wszystkim
właśnie przyjeżdżając do niego po długiej nieobecności, zaczynamy zdawać sobie sprawę z tego, jak
bardzo atrakcyjnym miastem jest pod względem
funkcjonujących tutaj zabytków.
Nasze miasto po prostu ma swój
– występujący tylko w niewielu
polskich miastach (moim typem
jest np. Gdańsk) – specyficzny
urok i klimat, który wiąże się
z jego... „starością”. Po prostu, każdy z nas czuje się inaczej, kiedy może przechadzać
się uliczkami miasta, którymi
przechadzano się także wiek
temu, dwa wieki temu, pięć wieków temu i jeszcze dawniej.
Kto wie, może nawet postawienie któregoś kroków wiąże nas
z legendarnymi postaciami króla
Kraka czy Szewczyka Dratewki? Może dym wydobywający
się z naszej rury wydechowej
przypomina ten, unoszący się
niegdyś nieopodal wawelu
z nozdrzy wawelskiego smoka?
grudzień 2015
Kto wie – w każdym razem
Kraków jest miastem, w którym
– jeśli tego chcemy – możemy
z łatwością wczuć się w historię.
Do tego stopnia, że z czasem,
ludzie przeprowadzający się do
Krakowa (np. studenci) kompletnie przestają zwracać uwagę na
estetyczno-historyczną wartość
zabudowań wokół nich. O rodowitych, starych Krakowianach
nie wspominając.
Próżno pisać i wymieniać te zabytki, bo cóż właściwie można
– sztampowo polecić Wawel,
Kazimierz czy krakowskie Błonia? Turysta może skoczyć do
Piwnicy pod Baranami czy do
jednego z teatrów? A może tak,
jak to czynią turyści młodego
pokolenia, czy też ci, którzy tak
Zwiększą kwotę wolną?
Prawo i Sprawiedliwość już zapowiedziało wprowadzenie autopoprawek do budżetu na 2016 rok,
który został przygotowany przez ustępującą koalicję PO-PSL. Ugrupowanie Kaczyńskiego chce
już w przyszłym roku zrealizować część swoich
obietnic wyborczych a także uzyskać dodatkowe
źródła przychodu dla budżetu. Niestety nie jest
on w zbyt dobrym stanie, bo rządzący zaplanowali rekordowo wysoki deficyt, sięgający blisko
55 miliardów złotych. W dodatku może okazać
się większy, bo szacunek ten oparty jest na optymistycznych prognozach, dotyczących m. in. wzrostu
gospodarczego i poziomu
inflacji. Wśród propozycji
PiS-u znajduje się słynny już
zapis 500 zł na drugie i każde
kolejne dziecko.
Według TK przepisy ustalające kwotę wolną
od podatku na poziomie 3089 złotych, są niezgodne z ustawą zasadniczą. O wydanie postanowienia w tej sprawie wnioskował RPO. Jego
kluczowym argumentem było to, że obecna
kwota wolna powoduje, że podatki płacić muszą
nawet osoby z dochodem poniżej minimum egzystencji. TK uznał, że utrzymywanie kwoty wolnej
na tym samym pułapie, mimo zmiany sytuacji
gospodarczej oznacza, że prawo jest wadliwe.
A to z kolei jest niezgodne z konstytucyjną zasadą
państwa prawa. Sędziowie tłumaczyli również, że
niepodnoszenie kwoty wolnej jest de facto jej obniżaniem. W mijającej kadencji sejmu głosowany
był projekt ustawy zwiększającej kwotę wolną do
8 tys. złotych, ale przepadł.
REKLAMA
Pięć ugrupowań w Sejmie
Będą poprawki do budżetu
często naprzykrzają się mieszkańcom – turyści z zachodu
– więc po prostu zwiedzając
krakowskie kluby i dyskoteki,
nie bardzo przejmując się dziedzictwem Piastów, Jagiellonów
czy krakowskiej bohemy artystycznej?
Faktem jest, że klimat Krakowa
sprawia, że chce się obcować
z zabytkami, antykami. Często
też, dla niektórych dzielnic –
tych starszych – takie wystrój po
prostu idealnie pasuje do istniejącego tutaj zasobu mieszkaniowego. Jeśli ktoś więc dysponuje
środkami, a wbrew pozorom nie
potrzeba tutaj często pieniędzy
ogromnych, możemy urozmaicić
nasz dom lub w całości zaprojektować go poprzez starocie
i antyki. Patery, obrazy ścienne,
dawno wykonane meble, często
dalece ciekawiej i mądrzej zdobione niż dzisiejsze, bez wyrazu
i ducha, z pewnością zachwycą
nie tylko naszych gości, ale
sprawią, że także nam będzie
się żyła w naszym domostwie
zwyczajnie lepiej. Czyż nie miło
byłoby przysiąść w ich towarzystwie nad książką i miło spędzić
popołudnie?
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
str 6
Odszkodowanie
za opóźnienie pociągu
Michał
Burtny
W tym artykule chciałbym poruszyć kwestie odnoszące się do osób podróżujących kolejami. Opóźnienia pociągów w polskiej rzeczywistości nie są
niczym nowym, jednak dopiero od grudnia 2014
r. przyznano ich pasażerom szersze możliwości
żądania odszkodowań za spóźniony przyjazd.
Na gruncie prawodawstwa
unijnego odpowiednie przepisy obowiązują już od kilku lat. Chodzi mianowicie
o rozporządzenie (WE) nr
1371/2007 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia
23 października 2007 r.,
które weszło w życie w 2009.
Jednak do niedawna stosowanie niektórych jego przepisów, w tym dotyczących
odszkodowań za opóźnienia,
było w Polsce wyłączone.
Wyjątek stanowiły pociągi
typu ExpresInterCity, za których spóźniony przyjazd pasażerowie mogli dochodzić
odszkodowań zgodnie z przepisami unijnymi.
Od grudnia 2014 r. sytuacja
się zmieniła. Wystarczy teraz
spojrzeć do Regulaminów
Przewozu, obowiązujących
u poszczególnych przewoźników, aby zauważyć, że przepisy dotyczące odszkodowań
są w zasadzie analogiczne do
uregulowań unijnych. Odnosząc się do dwóch „głównych” polskich przewoźników, będzie to § 25 Regulaminu przewozu osób, rzeczy
i zwierząt spółki PKP Intercity oraz §16a Regulaminu
obowiązującego w Przewozach Regionalnych sp. z o.o.
Wysokość odszkodowania
została ustalona procentowo,
zależnie od długości opóźnienia. I tak, w razie opóźnienia wynoszącego od 60 do
Artykuł został przygotowany we współpracy z:
podróż pociągami Regio
(czyli tzw. osobowymi). Po
drugie, przewoźnicy zwolnieni są z obowiązku wypłaty
odszkodowania, gdy jego wartość wynosi mniej niż 4 euro.
Po trzecie w końcu, pasażerowi nie przysługuje rekompensata, gdy został uprzedzony
o opóźnieniu pociągu przed
zakupem biletu.
REKLAMA
Kancelarią Prawa Gospodarczego i Sportowego „Dauerman”
www.dauerman.com.pl
Wrocław, ul. Grota-Roweckiego 47
119 minut, odszkodowanie
stanowi 25% ceny biletu.
Rekompensata w postaci 50%
ceny biletu przysługuje, gdy
opóźnienie pociągu wynosiło
120 lub więcej minut.
Czasu na złożenie wniosku o wypłatę odszkodowania jest całkiem sporo
– można go składać w ciągu roku od daty zdarzenia.
W przypadku Przewozów
Regionalnych wnioski należy kierować do centrali
lub oddziałów spółki, bądź
też do punktów odprawy
prowadzących sprzedaż biletów na jej pociągi. Z kolei
zgodnie z regulaminem PKP
Intercity S.A., dokumenty
należy składać w Centrum
Obsługi Klienta bądź pod
adresem siedziby spółki.
Do wniosków należy dołączyć oryginały biletów oraz
potwierdzenie przejazdu pociągiem. Jeśli oczekuje się
odszkodowania w formie
gotówki, należy zaznaczyć
to w treści wniosku, bowiem w innym przypadku
przewoźnik w ramach rekompensaty może pasażerowi
przyznać bon o odpowiedniej wartości, który można wykorzystać przy zakupie
innego biletu.
Warto wspomnieć o ograniczeniach prawa do odszkodowania. Po pierwsze, nie
należy się ono za wydłużoną
REKLAMA
Finanse
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 7
Finanse
Postaraj się o odszkodowanie
Radosław
Pater
W Polsce codziennie w wypadku ginie kilkanaście osób. Ponad setka zostaje rannych.
Wypadek – jeśli już się zdarzy – najczęściej sprawia, że nie udaje się wyjść zupełnie
bez szwanku. Warto, abyś wiedział, że za poniesione obrażenia należy Ci się określone świadczenie.
Zacznijmy od tego, na co możesz
liczyć po wypadku drogowym
spowodowanym przez innego
kierowcę, jeśli w nim ucierpiałeś.
Możesz domagać się w takiej sytuacji odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu. Ten uszczerbek
to ogólne określenie uszkodzeń
i obrażeń ciała, do których doszło
na skutek zdarzenia, wliczając w to również urazy psychiczne powstałe po wypadku
i ból. Odszkodowanie obejmuje
zwrot kosztów leczenia, kosztów
dochodów utraconych ze wzglę-
du na wypadek, zwrot kosztów
dojazdów czy zniszczenia mienia. Masz także prawo zażądać
od sprawcy jednorazowego
finansowego zadośćuczynienia,
a kiedy następstwa wypadku
są bardzo poważne – renty.
Tuż po wypadku staraj się zachować spokój. Do każdej nowo
zawartej polisy ubezpieczyciel dodaje Kartę Praw Ofiar
Płatności w sieci tylko z telefonem?
Zenon
Wolicki
Być może już niedługo wszystkie płatności online
będą wymagały silnego uwierzytelnienia, jakim jest
np. potwierdzenie operacji poprzez hasło przysłane
wiadomością sms. Wszystko to za sprawą projektu
Komisji Nadzoru Finansowego, który dotyczy bezpieczeństwa płatności w Internecie.
Transakcje online wciąż należą do
jednych z najbardziej niebezpiecznych. Według danych Narodowego
Banku Polskiego w ostatnim czasie
dynamicznie rośnie liczba tak
zwanych fraudów kartowych (czyli
oszustw). Z informacji wynika,
że w II kwartale 2014 roku liczba
ta była aż o ponad 10 proc. wyższa
niż w poprzednich. Co istotniejsze,
40 proc. z nich dotyczyło kategorii
„inne”, czyli głównie właśnie
transakcji internetowych. Analiza
pokazuje, że ten typ przestępstw
staje się dominujący, co jest zresztą
charakterystyczne dla całej Europy
Zachodniej.
Próby działań w tym zakresie
podejmowane były już wcześniej.
KNF już w 2014 roku wydała specjalną rekomendację zaleceń Europejskiego Banku Centralnego, ale
teraz dodaje do niej kilka istotnych
elementów. Będą one miały wpływ
na funkcjonowanie nie tylko banków, ale również innych instytucji
finansowych, w tym SKOK-ów.
My skupiamy się jednak na tym,
jakie zmiany będą czekać klientów
indywidualnych. Chodzi o narzucony przez KNF sposób potwierdzenia dokonywanej transakcji.
Robiąc przelew czy zlecenie stałe
grudzień 2015
konieczne będzie tak zwane silne
uwierzytelnienie i to przy użyciu
przynajmniej dwóch elementów.
Wśród nich wymienia się w pierwszej grupie hasło czy numer PESEL
(czyli coś, co wiemy); w drugiej
grupie np. numer telefonu i hasło
token przesłane przez bank na
telefon klienta; zaś w trzeciej za-
bezpieczenia biometryczne, np.
odcisk palca.
Wiele banków już dzisiaj stosuje
podwójne zabezpieczenia, jednak
nie wszystkie instytucje tak postępują. W dodatku dużym problemem są tak zwani zaufani odbiorcy,
przy których uwierzytelnienie
nie jest potrzebne. Niestety łatwo
podmienić dane takiego odbiorcy,
co bardzo często wykorzystują
internetowi oszuści.
Dziś, przy robieniu przelewów,
klienci kilku banków już nie
mogą wykonać operacji bez telefonu. Tak jest np. w BZ WBK
czy Citi Handlowy. Specjalne
hasło przesłane przez bank musi
być wpisane do internetowego formularza i dopiero wtedy przelew
Następnym krokiem jest zgłoszenie szkody ubezpieczycielowi. Podobnie jak w przypadku
szkody komunikacyjnej wniosek
o wypłatę odszkodowania składasz do tego towarzystwa ubezpieczeniowego, w którym polisę
OC wykupił sprawca wypadku.
Innymi słowy, szkodę likwiduje
się z OC komunikacyjnego
sprawcy. Jeśli nie wiesz, w jakim zakładzie jest ubezpieczony
sprawca, możesz sprawdzić to na
stronie internetowej Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, wpisując dane w postaci
numeru rejestracyjnego pojazdu kierowcy odpowiedzialnego za wypadek. Pamiętaj, że
standardowa likwidacja szkody
obejmuje naprawę samochodu
poszkodowanego. Jednak obrażenia to też szkoda!
REKLAMA
Wypadek?
Wypadków Drogowych. Woź
ją ze sobą. W silnej sytuacji
stresowej, do jakiej można zaliczyć wypadek, ciężko o chłodne
i racjonalne myślenie. Karta
krok po kroku przedstawi Ci
obowiązki i prawa obu stron
bezpośrednio po wypadku oraz
doda pewności w działaniach.
A te muszą być zdecydowane.
Najważniejsze będzie dla Ciebie
ustalenie danych personalnych
sprawcy wypadku. Zanotuj imię
i nazwisko sprawcy, numer jego
polisy od odpowiedzialności
cywilnej (OC), PESEL, a także
numer rejestracyjny i markę jego
pojazdu. Jeśli nie pozwoli na
to Twój stan zdrowia o spisanie
danych i okoliczności zdarzenia
zadba wezwana na miejsce policja. Tę warto wezwać także,
jeśli sprawca nie przyznaje się
do winy lub nie chce okazać wyżej wymienionych dokumentów.
dochodzi do skutku.
Komisja Nadzoru Finansowego wciąż pracuje nad końcową wersją rekomendacji i czeka jeszcze na
propozycje, które później będzie
konsultować. Można się spodziewać, że ostateczny kształt i charakter zmian poznamy do końca
obecnego roku.
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
str 8
Publicystyka
D
D zz ii kk ii ee PP oo ll aa ??
Piotr
Sutowicz
Pojęcie „Dzikich Pól” kojarzy się zwykłemu czytelnikowi z głęboką historią: Sienkiewiczem, buntami Chmielnickiego, z Tatarami i wszystkim tym,
co wpisuje się w pewną romantyczną narrację
o dziejach I Rzeczypospolitej. Historyk, myśląc
o Dzikich Polach, ma na uwadze coś bardziej
konkretnego, a dodatkowo stanowiącego przez
pewien okres naszej historii obejmujący zjawiska
zapalne i wpływające złowrogo na losy państwa.
W historii nazwą „Dzikich Pól”
określamy obszar wzdłuż dolnego
biegu Dniepru sięgający do Morza
Czarnego. Istnienie tej swoistej
krainy lokujemy pomiędzy XV
a XVII wiekiem W tym okresie ziemie te były bardzo słabo
lub w ogóle niezamieszkałe, a ich
przynależność państwowa wiązała się z akcją kolonizacyjną.
W wymienionym okresie obszar
stanowił najdalsze kresy najpierw
Wielkiego Księstwa Litewskiego
a potem Korony Polskiej pozostającej przez cały ten czas w Unii
z Litwą. Geneza geopolityczna
„Dzikich Pól” wynika ze zdarzeń
znacznie wcześniejszych. Od czasów głębokiego średniowiecza,
a pewnie i od starożytności teryto-
rium to było przestrzenią, na której
ścierały się ludy koczownicze
z osiadłymi Słowianami, którzy
stworzyli swoje państwo w Kijowie już w X wieku. Od południa
za sąsiadów mieli koczownicze
plemiona Pieczyngów i Połowców, władających kolejno stepami
nadczarnomorskimi, a od wieku
XIII tereny te, także politycznie,
zagospodarowała Złota Orda
- prawdziwe imperium turańszczyzny. Następnie zaś na Krymie
utworzył się ośrodek państwowości znany nam jako Chanat
Krymski, który w znakomitym
stopniu wpływał na bezpaństwowy w zasadzie charakter obszarów
naddnieprzańskich, a poprzez
swoje najazdy utrudniał rów-
nież wszelką akcję kolonizacyjną.
Oczywiście słaba władza państwowa na tym terenie powodowała jego anarchiczne oblicze, co
owocowało wykształcaniem się
swoistych ustrojów politycznych
tej ziemi. Polityka polska odniosła na tym obszarze generalną
klęskę i od 1667 roku obszar ten
przeszedł pod panowanie Rosji.
Właściwie można postawić tezę,
że nieumiejętność radzenia sobie
z tym terytorium i odwrót Polski
z tzw. dalekiej Ukrainy to początek końca Rzeczypospolitej.
Po co o tym piszę? Przede wszystkim dla rozjaśnienia kwestii współczesności, by podkreślić, iż to, co
dzieje się na Ukrainie, pozostaje w bezpośrednim oddziaływaniu na nas. Po drugie, tereny
Ukrainy wschodniej i jej południowej części, które kiedyś
stanowiły obszar „Dzikich Pól”,
także i dziś powoli zaczynają
Społeczności żydowskie
Agata
Kurant
we współczesnej Europie
Temat współczesnej tożsamości, czyli tego, kim
jesteśmy oraz jacy chcemy być, coraz częściej jest
poruszany zarówno w europejskiej literaturze, jak i
w głośnych publicznych dyskursach. Wydaje mi się,
że jest tak dlatego, ażeby nie podchodzić do tego
tematu emocjonalnie (jak na przykład zadziało się w
XIX wieku, podczas etapów konstrukcji narodowości
powstało wiele nacjonalizmów).
Myślę, że ważnym jest podnoszenie owego tematu. Obecnie
tożsamość definiuje się, jako świadomość polityczną ludzi, ich pragnienia, wolę działania a wszystko to wzmacnia emocjonalnie
i integruje. Tożsamość w Europie
to z jednej strony tworzenie się
Unii Europejskiej, której sztandarem jest niesiony pokój z drugiej
zaś strony znaczące ożywienie
polityczne tych narodów, które
odzyskały niedawno niepodległość. Dziś o tradycjach Żydów
mówi się w oparciu o niewąskie
tło kultury biorąc pod uwagę
nie tylko historię powszechną,
ale również historie jednostek.
Gdy weźmie się pod uwagę topografię rozmieszczenia Żydów,
to np. Lublin był dla kultury
żydowskiej mocno znaczącym.
W świadomości żydowskiej już
od XVI wieku był tak samo ważny, jak Warszawa czy Wilno
- pod względem kultury żydowskiej oraz rozwoju judaizmu.
Aktualnie jest wdrażany projekt
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
dla amerykańskiej młodzieży,
który ukazuje historię Żydów
europejskich przez pryzmat miast,
takich jak Lublin (niegdyś nawet
nazywany Jerozolimą Północy,
ponieważ dla wielu Żydów Lublin
był istotnym miejscem rozwoju
duchowego i religijnego). Nie
mogę również nie wspomnieć
o Kabale (dosłownie: tradycja,
przekaz), która to nie ma jasno
określonej definicji. Otóż pojawiła
się po raz pierwszy w południowej
Francji, zasilana z podziemnych
źródeł. W trzynastowiecznej Hiszpanii rozwinęła się dynamicznie
i ostatecznie wykształciła, oddając
swoje istnienie w postaci książki
„Zohar”, napisanej przez rabbiego
Mojżesza z Leonu. Stała się ona
dla Kabalistów swego rodzaju
biblią i utrzymywała się w judaizmie, jako święta księga. W szesnastowiecznej Palestynie w drugim okresie rozkwitu zdobyła po-
się staczać w kierunku adekwatności tego określenia. Problem
demografii Ukrainy jest jednak
znacznie szerszy i ogólnie wygląda na to, że cały ten kraj stacza
się w kierunku obszaru o słabym
zaludnieniu, co jest swoistą tragedią tego narodu, który, zdaje się,
nie miał szansy doczekać swej
szansy na zbudowanie trwałego
miejsca w Europie.
W początku lat 90 ubiegłego wieku Ukraina liczyła ponad 52 mln
mieszkańców, w lutym 2015 roku
około 43 mln. Spróbujmy sobie
przełożyć te liczby na warunki
polskie, by w pełni zdać sobie
sprawę z rozmiarów klęski naszego wschodniego sąsiada. Należy
przy tym dodać, że w ostatnich
latach proces ten znacznie przybiera na sile. Oczywiście, w ubiegłym roku czynnikiem osłabiającym potencjał ludnościowy kraju
bez wątpienia stała się aneksja
Krymu przez Rosję, w związku
z czym ludność tego terenu zmieniła przynależność państwową.
Na chwilę poprawiło to z kolei
statystyki samej Rosji, która boryka się z podobnymi problemami
i ratuje się na różne sposoby, np.
przyjmując uchodźców z ogarniętego generowanym w dużej mierze
przez siebie samą konfliktem
Donbasu. Szacuje się, iż w roku
ubiegłym w Rosji znalazło się
około 600 tys. dotychczasowych
mieszkańców Ukrainy. Częściowo problem depopulacji naszego wschodniego sąsiada dotyka
także i nas jako państwo. Statystyki mówią, iż w pierwszym
kwartale tego roku złożono 10
tys. podań Ukraińców o pobyt
tymczasowy w Polsce. Dla nikogo
nie jest z pewnością tajemnicą, że
liczba ta pozostaje w żadnej relacji
do rzeczywistości, co można zaobserwować gołym okiem. W tym
kontekście mówienie o uchodźcach ze zdestabilizowanych krajów islamu może być traktowane
jako mylenie przeciwnika, czyli
odbiorców mediów.
Czy można z tego wyciągnąć jakieś wnioski? Pierwszy oczywisty
brzmi: państwo ukraińskie jest „na
zakręcie” i nie wiadomo, co się
może z nim za chwilę stać. Drugi wniosek jest jeszcze dziwniejszy: jeżeli polityczna i militarna
destabilizacja tego regionu będzie
się utrzymywać, to za jakiś czas
będziemy mieli zupełnie dosłowną
powtórkę z historii - w miejsce
politycznego tworu zaczną się
odradzać „Dzikie Pola”, za tym
procesem zaś będą postępować
następne „lustrzane odbicia”
przeszłości. Czy to dobrze, czy
źle - niech się głowią „mądrzy”
badacze kwestii geopolitycznych,
z pozycji obserwatora mogę powiedzieć: czas pokaże.
zycję centralnej siły historycznej
i duchowej w judaizmie. Pod tytułem „Żydzi i judaizm we współczesnych badaniach” w 2003 roku
odbyła się w Krakowie trzecia konferencja zorganizowana przez Polskie Towarzystwo
Studiów Żydowskich. Referaty
przedstawione na konferencji
dotyczyły zresztą bardzo szerokiego przedziału czasu, 600
lat koegzystencji. Wypowiedzi
Europy Środkowo-Wschodniej,
który nie jest, wbrew temu, co
dawniej głoszono ani żargonem,
ani „zepsutą niemczyzną” ani
też jej dialektem. Jest po prostu
pełnoprawnym językiem - jak
twierdzi wielu - o proweniencji
słowiańskiej.
Dzięki współczesnej technice
cywilizacja stała się globalna,
interpretacje głębokie, a rozpowszechniane niegdyś stereotypy
malejące w swoich negatywnych ocenach. Historia przedstawia wieczne niemal prześladowania narodu żydowskiego - ale
od początku: Najliczniejsza grupa
żydowska to diaspora europejska,
począwszy od zasiedlenia w Hiszpanii, a skończywszy na całej
Europie tworzyła silny ośrodek
europejskich Żydów w krajach
niemieckich. Tam również nie
zostali oni zaakceptowani. Poprzez prześladowania z różnych
stron (katolicy, kalwini czy luteranie) Niechęć do narodu żydowskiego narastała, i równie
silnie narastała wraz z nią agresja.
Dopiero w XIX i XX wieku Żydzi postanowili się podzielić na
dwa odłamy (ci, którzy pragnęli
tworzyć odrębne samodzielne
państwo), jak i tych, którzy chętnie asymilowali się na danym obszarze. W ten sposób nastał krótki
żydowski spokój - do czasów
objęcia władzy nad Niemcami
przez Adolfa Hitlera.
Współcześnie istnieje ośrodek
badawczy, który od wielu lat
trudzi się przeprowadzaniem
oraz publikowaniem wszelakich
badań dotyczących współczesnego Żyda i jego życia w Europie.
Jest to Londyński Instytut Polityki
Żydowskiej. Mając do czynienia z pracami owej organizacji,
odniosłam wrażenie, że to właśnie ostatnie dziesięć lat dało
prawdziwy rozkwit żydowskiej
kultury i sztuki. Np. muzyka klezmerska, niegdyś ogłoszona już
jako wymarła w swoim gatunku
dziś często spotykana podczas
prestiżowych imprez czy międzynarodowych festiwalów Coroczne
imprezy poświęcone kulturze
żydowskiej bardzo popularne.
Coroczne widowiska poświęcone
kulturze żydowskiej są bardzo popularne, przez co audytorium wypełnione po brzegi.
prelegentów wzbogacone były
analizami historycznymi i literackimi, demograficznymi i socjologicznymi, religioznawczymi
i politycznymi. Nie brakło też
informacji na temat prowadzonych od 100 lat badań nad jidysz,
językiem narodowym Żydów
grudzień 2015
str 9
z noworodkiem
Grażyna
Kozak
Kilka dni po urodzeniu twoje dziecko czeka pierwsza poważna podróż
- ze szpitala do domu. Już podczas tej podróży mały człowiek musi być
właściwie chroniony – musi też być mu po prostu... wygodnie. W wyprawce dla niemowlaka nie może zabraknąć fotelika samochodowego.
Dziecko musi podróżować w specjalnym foteliku,
to kwestia bezpieczeństwa,
poza tym tak nakazuje prawo
o ruchu drogowym i od tej zasady nie ma żadnych wyjątków.
Kwestię przewozu dzieci samochodami precyzyjnie reguluje
polskie prawo. Dzieci do osiągnięcia 12. roku życia lub 150
cm wzrostu samochodem bezwzględnie muszą podróżować
zapięte w fotelikach. Dodatkowo jeżeli chodzi o przewożenie
noworodka pewne zastrzeżenia
są nawet bardziej restrykcyjne. Noworodka nie możesz
trzymać na rękach, nawet jeśli
jesteś przypięta pasami. W razie gwałtownego hamowania
dziecko może wypaść z rąk
i polecieć do przodu. Absolutnie nie wolno go także przypinać pasami do siebie – gdyby
doszło do wypadku, może dojść
do sytuacji, że dziecko zostanie
przygniecione.
Przy wyborze i zakupie fotelika, warto kierować się
przede wszystkim bezpieczeństwem i funkcjonalnością
– w tej właśnie kolejności. Fotelik musi być zgodny z europejskimi normami bezpieczeństwa. Pamiętajmy, że foteliki
są badane w testach, w których
otrzymują oceny od minimalnej
do maksymalnej. Fotelik z oceną minimalną jest zgodny z normą – ale czy będzie bezpieczny
dla naszego dziecka? Warto
zatem zapoznać się z wynikami
jego testów zderzeniowych.
grudzień 2015
Nie kupuj pochopnie – zanim
podejmiesz decyzję, obejrzyj
przynajmniej pięć, sześć modeli. Upewnij się, że ten wybrany
przez ciebie pasuje do twojego
samochodu i jego montaż nie
sprawia ci trudności.
Dobrze, by fotelik dla noworodka był jak najbardziej
płaski, bo maluch nie powinien podróżować w pozycji
półleżącej, która bardzo obciąża delikatny kręgosłup. Są
specjalne rozkładane foteliki
dla niemowląt, ale w Polsce
trudno je kupić (sprowadzają je tylko niektóre sklepy).
Do przywiezienia noworodka
ze szpitala można więc wy-
korzystać zwykły niemowlęcy
fotelik i tzw. wkładkę redukcyjną, dzięki której główka
nie lata maluszkowi na boki.
Jeśli dziecko jest w foteliku
mocno wygięte, warto dodatkowo podłożyć mu pod
pupę miękką poduszeczkę, by
trochę zmniejszyć głębokość
fotelika. Wkładkę redukcyjną
można dokupić osobno, ale
część fotelików jest w nią
od razu wyposażona. Takie
modele są dla noworodków
najlepsze, bo wtedy głębokość
i szerokość siedziska dostosowano w nich do rozmiarów
najmłodszych pasażerów. Gdy
dziecko podrośnie, wkładkę
można wyjąć.
Pierwszy fotelik dla niemowlaka – grupa 0+ (czyli dla
przedziału wagowego do 13
kg) jest montowany tyłem
do kierunku jazdy. Wymusza
on pozycję, w której barki
i głowa dziecka oraz stopy
dziecka są umieszczone wyżej,
natomiast biodra spoczywają
poniżej nich w zagłębieniu.
Pediatrzy zgadzają się co do
tego, że w pierwszych miesiącach życia jest to dla dziecka
najlepsza pozycja w podróży.
Dla większej wygody malca
można wybrać model z wysokimi brzegami. Niemowlęta
powinny podróżować w ten
sposób tak długo, jak to tylko
możliwe. Jest to uwarunkowane względami bezpieczeństwa.
Przy zderzeniu czołowym głowa pasażera siedzącego przodem do kierunku jazdy zostaje
szarpnięta do przodu z wielką
siłą – kręgi szyjne dorosłego
są w stanie wytrzymać takie obciążenie, niemowlęcia nie. Gdy
dziecko siedzi tyłem do kierunku jazdy, całą siłę uderzenia
absorbują plecy, a podatna na
urazy szyja jest zabezpieczona.
Bezwzględnie nie wolno wozić
dziecka w foteliku na przednim
siedzeniu w samochodzie, który ma zamontowaną aktywną
poduszkę powietrzną dla pasażera.
Pamiętać należy, że niezależnie od modelu fotelik musi
być przypięty pasami bezpieczeństwa, a dziecko zapięte
paskami fotelika. Noworodka
można również przewozić na
tylnym siedzeniu w gondoli wózka – oczywiście, jeśli
nie jest na stałe przymocowana do stelaża, a w środku ma
specjalny, szeroki pas, którym
bezpiecznie przypinamy dziecko. Co równie ważne gondola
także musi być przymocowana
do siedzenia – albo pasami samochodowymi przewleczonymi
przez boczne uchwyty, albo specjalnym systemem mocowania
(można go kupić w sklepach
z artykułami dla dzieci).
Kupując fotelik warto też zwró-
cić uwagę na materiały, z jakich
jest wykonany, ponieważ istnieje niemal pewność, że wyściółka
będzie często prana. Warto też
na dłuższą podróż zaopatrzyć
się w zapasowe ochraniacze
pasów. Dziecku może się ulać,
może się też obficie ślinić i z
pewnością zaprotestuje przeciwko mokrym ochraniaczom głośnym płaczem.
REKLAMA
W pierwszą podróż
Styl życia
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
str 10
Styl życia
Grażyna
Kozak
Z czego została wykonana zabawka, którą zamierzamy kupić? Dla dziecka
w jakim wieku jest przeznaczona?Czy nie ma ostrych krawędzi i w jaki
sposób można się nią bawić? Są to jedne z najważniejszych aspektów,
którym powinniśmy się dokładnie przyjrzeć wybierając zabawki dla
naszych pociech.
Zabawa jest dla dziecka podstawową formą ruchu i wszelkiej aktywności, która przede wszystkim
sprawia przyjemność. Jest jednocześnie również pewną formą
nauki, która wspomaga rozwój naszych pociech. Poznając świat maluch na początku wszystko wkłada
do buzi, liże, je, przytula i dlatego tak ważne jest, aby zabawki
których używa były jak najbardziej bezpieczne. Zabawa jest
dla dzieci najbardziej naturalną
aktywnością, dzięki temu bawiąc
się jednocześnie badają i odkrywają świat, który je otacza. Pomaga w nauce wyrażania emocji, rozwiązywanie pierwszych, waż-
nych dla dziecka problemów.
Wybierając zabawki dla dzieci
przede wszystkim zwracajmy
uwagę, dla jakiego wieku jest
przeznaczona dana zabawka, czy
nie ma na opakowaniu ostrzeżeń
określających np. że dziecko może
się nią bawić tylko pod nadzorem
dorosłych. Nie zapominajmy też
sprawdzić, czy producent lub
importer umieścił na opakowaniu
swoją nazwę i adres, co pozwoli
nam w pewnym stopniu określić
producenta. Z zabawkami wiąże
się nie tylko bezpieczeństwo ich
zakupu. Często dzieci używają
zabawek w sposób zaskakujący
nawet niejednego dorosłego.
Warto więc pamiętać, że nawet
bezpieczna zabawka łatwo może
zmienić się w szkodliwe narzędzie w rękach dziecka. Przy małych dzieciach bezwzględnie należy pamiętać, żeby nie zostawiać
ich bez opieki oraz nadzorować,
czy przedmiot używany jest zgodnie z przeznaczeniem. Jednak, kto
odpowiada za bezpieczeństwo
zabawek? Zawsze producent. Ale
zapewne wielu rodzicom zdarzyło się zrezygnować z zakupu
zabawki, która wzbudziła ich
nieufność już samym wyglądem,
bądź kupiło zabawkę, która rozpadła się w rączkach dziecka. Warto w takich sytuacjach zawiadomić
o incydencie wojewódzki oddział
Inspekcji Handlowej.
Mimo tak ogromnego wyboru,
mnogości sklepów oferujących
asortyment dla dzieci ciężko
pozostać oryginalnym. Nie da się
nie zauważyć, że zabawki większości producentów są często
niemal identyczne. Takie same
lalki, te same zestawy domków,
podobne samochody, kolejki
czy klocki. Oczywiście nie jest
to jakąś wyjątkową wadą, ale
czasem każdy z nas chce kupić
coś wyjątkowego. Ciekawym pomysłem na urozmaicenie kolekcji
akcesoriów do zabawy naszego
malucha mogą okazać się zabawki produkowane ręcznie, przez
mniejsze, często lokalne firmy.
W takich przypadkach w ofercie
Powiedz „nie” nadwadze i otyłości
Maria
Andrychów
Otyłość to problem, z którym zmaga się coraz
większa ilość Polaków. Negatywne trendy, jakie już
od lat panują w społeczeństwach USA czy Europy
Zachodniej, niestety przywędrowały również do
nas. Nadwaga nie tylko powoduje spadek naszej
atrakcyjności i kompleksy z tym związane, ale
również fatalnie wpływa na nasz organizm i jego
funkcjonowanie. Jakie są najczęstsze powody nadwagi i jak sobie z nią poradzić?
Wielu z nas marzy o pięknym
i wysportowanym ciele, która
czyni nas bardziej atrakcyjniejszymi dla płci przeciwnej, a także
pozbawia kompleksów. Jednak
nawet ci, dla których wygląd
ma zupełnie drugorzędne znaczenie, nie mogą zapuszczać
się w tej kwestii. Chodzi bowiem
o zdrowie, które w przypadku
otyłości jest mocno nadwyrężone. Utrzymywanie odpowiedniej wagi jest powinno być zatem
celem wszystkich osób.
W tej kwestii są dwa klucze do
sukcesu. Pierwszym z nich jest
odpowiednie odżywianie, drugim zaś aktywność fizyczna. Tylko korzystanie z ich obu pozwoli
nam rozprawić się z nadwagą.
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
Bardzo częstym błędem są diety
bez odpowiedniego treningu
lub spory i regularny wysiłek
fizyczny, przy jednoczesnym
złym odżywianiu się.
Zacznijmy od sportu, bo jego
uprawianie ma dla organizmu
kluczowe znaczenie. Dzięki wysiłkowi nasze mięśnie
są dotlenione, stawy rozruszane, zaś zbędne kalorie spalane.
W przypadku sportu dzisiaj nie
ma co szukać żadnych wysiłków, bowiem paleta możliwych
do uprawiania dyscyplin jest
ogromna. Coś dla siebie znajdzie
każdy i to bez względu na stan
zaawansowania, umiejętności
czy też liczbę „nadprogramowych” kilogramów. Oprócz
niezwykle popularnych biegania,
jeżdżenia na rowerze czy gier
zespołowych, możemy przecież wychodzić na spacery nordic walking czy też zapisać się
na aerobik, fitness lub stretching.
Jedną z najbardziej odpowiednich konkurencji jest natomiast
pływanie, które wpływa na
niemal każdy obszar naszego
ciała i może być wstępem do
uprawiania innych, bardziej
zaawansowanych sportów. Pamiętajmy, że brak ruchu wpływa
na naszą wagę i powinniśmy
zwracać uwagę na to zwłaszcza w przypadku pracy „siedzącej”. Ogromną rolę odgrywa tutaj
oczywiście motywacja. Najlepiej
gdy zapiszemy się do jakiejś
grupy lub zaczniemy trenować
ze znajomymi.
Walka z wagą samym sportem jednak nie wystarczy. Do
tego trzeba jeść zdrowe rzeczy
i to w odpowiedni sposób. Po
pierwsze spożywajmy mniej,
ale częściej. Zaplanujmy sobie posiłki pięć razy w czasie
dnia, mniej więcej w tych samych odstępach. Nie podjadajmy również tuż przed snem,
a tym bardziej w nocy. Wskazane
jest regularne picie wody lub naturalnych soków. Raz na pół roku
możemy zrobić sobie również
detoks, przyjmując przez kilka
dni wyłącznie płyny z warzyw.
W ten sposób oczyścimy nasz
organizm z zalegających w nim
szkodliwych toksyn. W ułożeniu
codziennej diety pomóc mogą
nam specjaliści, którzy przygotują zestaw specjalnie dobrany pod
nas. To istotne, bo często przesadzamy z dietą i pozbawiona jest
ona niezbędnych nam minerałów
i witamin. Przede wszystkim unikajmy jednak produktów przetworzonych, sztucznych i tłu-
możemy znaleźć zabawki unikalne, personalizowanie, a nawet
kolekcjonerskie, które mogą być
doskonałą pamiątką z dzieciństwa.
Jednocześnie takie zabawki stają
się doskonalą pamiątką, są bowiem o wiele bardziej wytrzymałe. Jak najmniej skomplikowane
zabawki, proste w wykonaniu
i jednocześnie urocze w swojej
prostocie, są w stanie zdecydowanie lepiej pobudzić wyobraźnię
dziecka do działania i na pewno
o wiele dłużej będą służyć naszym
pociechom.
Decydując się na wybór zabawek warto skorzystać
z co raz większej gamy zabawek
oferowanych przez krajowych,
polskich producentów. Polskie
zabawki są znacznie bezpiecz-
niejsze od tych importowanych,
mimo to na rynku niezachwianie
dominują te sprowadzane z zagranicy, przede wszystkim z Chin,
co przekłada się, niestety, na ich
jakość, wykonanie, a co najgorsze
zdarza się, że są one toksyczne.
Nie należy jednak zapominać, że
żadne zabawki nie zastąpią wspólnej zabawy rodziców z dziećmi.
Zatem kupując gadżety dla maluszków na uwadze musimy
mieć nie tylko ich wygląd, ale
przede wszystkim zdrowie
i bezpieczeństwo naszych dzieci. Świadomie wybierajmy to co
najlepsze. Sięgając po atestowane
produkty i zabawki ekologiczne
mamy pewność, że nie wyrządzimy dziecku szkody.
stych. Generalnie wszystkiego,
co nafaszerowane jest chemią.
Bądźmy świadomi i czytajmy
etykiety na kupowanej żywności.
Zaufajmy natomiast warzywom,
owocom, rybom i naturalnym
produktom, np. z eko-jarmarków
czy też bezpośrednio od producentów ze wsi.
Złe odżywianie wpływa destrukcyjnie na nasz organizm,
niszcząc wątrobę, trzustkę czy
nerki. Właśnie wtedy odczuwamy różne bóle, nadmierne
zmęczenie i mamy problemy
z żołądkiem. I przybywają nam
zbędne kilogramy.
Złe odżywianie i brak wysiłku
fizycznego do główne przyczyny otyłości, choć nie zapominajmy również o ciągłym
życiu w stresie, które również
powoduje tycie. Pamiętajmy,
że najwięcej zależy od nas i naprawdę stać nas na zrzucenie
kilogramów, piękną sylwetkę
i zdrowy organizm.
REKLAMA
Rozwój z certyfikatem
grudzień 2015
str 11
Marcin
Bąk
Wielu z nas będąc dziećmi bawiło się ołowianymi żołnierzykami. Późniejsza generacja wolała już pewnie postrzelać w grach typu Call of Duty. W każdym razie,
w każdym mężczyźnie (a pewnie i w wielu kobietach) drzemie żołnierska żyłka.
się rekonstrukcje bitew wojennych i innych zdarzeń historycznych. W Polsce każdego roku
ma miejsce kilkadziesiąt takich rekonstrukcji z różnych
epok historycznych - od starożytności do czasów współczesnych – aczkolwiek wydaje
się, że najbardziej popularnym
okresem jest tutaj zdecydowanie
Druga Wojna Światowa. Liczba
osób biorących udział w tego
typu przedsięwzięciach to średnio kilkaset rekonstruktorów
natomiast w tych największych
uczestniczy ok. 1500 ludzi. Nie
brakuje również widzów, gdyż
obserwacja tego typu spektakularnego wydarzenia jest
doskonałą okazją do spędzenia
sympatycznego popołudnia wraz
z całą rodziną.
Polacy często swój wolny pożytkują poprzez rożnego rodzaju
zabawy w survival. Łagodniejszą
formą są „wojenne zabawy” na
specjalnych polach do paintballa,
dzięki czemu możemy wcielić
się w rolę prawdziwych żołnierzy i realizować śmiałe wizje
się zainteresowaniem bardzo
specjalistycznym i możliwym
do podjęcia jedynie dla bardzo
niewielkiej grupy „szalonych
pasjonatów”, to jednak zdecydowanie umasawia się w ostatnim
okresie. Nie jest to też tak drogie
hobby, jak niektórzy mogliby
przewidywać. Warto pokusić się
o sprawdzenie ile przyjemności
może nam dać taka dość niecodzienna rozrywka.
REKLAMA
Niektórzy, najbardziej majętni,
posiadają w swojej kolekcji
czołgi, wozy bojowe, ciężarówki
czy nawet samoloty lub okręty
- ze względu na duże nakłady
finansowe jest to bardzo wąskie grono. Znacznie większą
grupą są ludzie zbierający broń
palną taką jak karabiny czy
pistolety, wydaje się jednak, że
najwięcej jest tych, którzy kolekcjonują broń białą, do której
należą miecze, sztylety, noże,
bagnety, shurikany, pałki i inne
tego typu rodzaje broni.
Zainteresowanie militariami
jest coraz popularniejsze. Do
miłośników należą ludzie w różnym wieku, zarówno kobiety
jak i mężczyźni, którzy rozwijają swoje hobby na wielu
płaszczyznach. W ostatnich
latach coraz większą sławą cieszą
a nawet wozu pancernego. Niedawnym czasy na jednym z wrocławskich wzgórz rekonstruowano także bitwę pod Monte
Cassino. Takie występy mają
oczywiście silny walor edukacyjny, więc warto zabrać na nie
dzieci i młodzież, które stronią
dziś od nauki rodzimej (i nie
tylko) historii w sposób koni fantazje, które do tej pory wencjonalny. Moda na militaria,
znaliśmy tylko z filmów – czy choć wielu z nas może wydawać
to „Czterech pancernych i psa”
czy „Szeregowca Ryana” – lub
gier komputerowych.
Najpopularniejsze rekonstrukcje
ściągają nawet kilka tysięcy
obserwujących. Jest to bardzo ciekawe wydarzenie i na
pewno warte zobaczenia gdyż
z każdą następną rekonstrukcją
dodaje się nowe rzeczy do scenariusza i przeprowadza wiele
innych działań, by zainteresować widzów, których z roku
na rok przybywa.
W naszym mieście bardzo efektowna rekonstrukcja miała miejsce w pierwszym dniu sierpnia
– kolejną rocznicę wybuchu
Powstania Warszawskiego. Wtedy to, na wrocławskim rynku,
grupy rekonstrukcyjne odegrały scenę walk powstańców
z Niemcami. Nie zabrakło
oczywiście strojów z epoki,
grudzień 2015
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
REKLAMA
Hobby dla dużych chłopców
Styl życia
str 12
Kiedy nie możesz zasnąć…
Sara
Rok
Bez snu, tak samo jak bez powietrza, wody i jedzenia, po prostu nie moglibyśmy
żyć. Śpimy po to, by zregenerować siły i by móc dobrze funkcjonować w dzień.
Jeśli jednak masz kłopoty z zaśnięciem lub często budzisz się w nocy i nie możesz
potem zasnąć, oznacza to, że cierpisz na bezsenność. Problem z bezsennością w
niedługim czasie może stać się jedną z głównych chorób cywilizacyjnych. Coraz
więcej osób na całym świecie, w tym również i w Polsce, skarży się na problemy
z zasypianiem. Pojawia się zatem pytanie, jak można temu zaradzić?
Problem bezsenności w większości wypadków wynika
bezpośrednio z trybu ży cia, jaki prowadzimy. Stres,
ciągły pośpiech, dużo pracy – wszystkie te czynniki
z pewnością nie pomagają w zaśnięciu, a wręcz odwrotnie. W aptekach i różnego rodzaju sklepach zielarskich pojawiają się coraz
to nowsze tabletki i preparaty, które mają za zadanie
zaradzić bezsenności. Rynek
preparatów na sen rozrasta
się, co jest natychmiastowa
odpowiedzią na wzrastające
potrzeby społeczeństwa.
Na bezsenność cierpi aż jedna
trzecia z nas. Niestety, leczy
się znikoma część. Podczas
snu następuje przyspieszona
odnowa komórek, odbywa
się remont systemu kontrolującego przemianę mate-
rii, więcej krwi napływa do
mięśni, wzmaga się tworzenie
białek i produkcja hormonów
(m.in. hormonu wzrostu, który jest tak ważny w okresie
dorastania). Sen sprawia, że
możemy dobrze funkcjonować. Ważne jest także to,
że podczas snu przeglądamy wydarzenia minionego
dnia i utrwalamy to, czego
się nauczyliśmy.
Śpimy w nocy, bo taka jest
nasza natura. Gdy zapada
zmierzch, nasz organizm
domaga się wypoczynku
odczuwamy to wyraźnie podczas pochmurnych dni, gdy
nagle dopada nas senność. Ci,
którzy usiłują zamienić dzień
z nocą, czyli czuwają do białego rana, a potem idą spać,
z czasem będą coraz bardziej
zmęczeni, poirytowani. Do
sypialni zwykle wędruje-
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
my między godziną 22.00
a 23.00. Zdarzają się też
tzw. nocne marki, ale i one
kapitulują między godziną
1.00 a 3.00 w nocy. Wtedy
nasz organizm (nastawiony
na 24-godzinny rytm dobowy) odczuwa największe
zapotrzebowanie na regeneracyjny wypoczynek. Spada
nieco temperatura ciała i obniża się ciśnienie krwi, które
podnoszą się ponownie około
szóstej rano.
Problemy ze snem mogą się
zaczynać już w momencie,
gdy położymy się do łóżka.
Zanim wreszcie zmorzy nas
sen, mija nawet kilka godzin.
Bywa i tak, że zasypiamy bez
trudu, ale w nocy budzimy
się i trudno nam ponownie
zasnąć. Zdarza się również,
że budzimy się nad ranem
i już na jawie oczekujemy
dzwonka budzika. Wszystkie te problemy specjaliści
nazywają wspólnym mianem
bezsenności. Dwa razy częściej cierpią na nią kobiety,
zwłaszcza te w okresie klimakterium i po nim. Oczywiście każdemu z nas przytrafi
się od czasu do czasu nieprzespana noc. To żaden dramat.
Jeżeli jednak mamy w tygodniu trzy, cztery „białe” noce
i stan ten utrzymuje się, przez
co najmniej trzy kolejne tygodnie to jest już bezsenność
przewlekła, która wymaga
konsultacji lekarskiej i leczenia. Leczenia, ponieważ
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała bezsenność za chorobę.
Bezsenność najlepiej leczy
się kompleksowo. Bardzo
dobre efekty przynosi terapia
poznawczo-behawioralna.
Niektórym pacjentom wystarcza sama psychoedukacja,
inni potrzebują wsparcia farmakologicznego. Przy czym
należy pamiętać, że farmakologiczne leczenie bezsenności powinno mieć charakter
doraźny i krótkotrwały.
Zanim pacjent zdecyduje się
na pomoc psychoterapeutyczną powinien wykonać odpowiednie badania stanu zdrowia i wykluczyć przyczyny
natury fizjologicznej. Jest
to nieodzowne przy bezsenności przewlekłej, trwającej
powyżej trzech tygodni. Do
najczęstszych z nich należy
zespół bezdechu sennego,
zespół niespokojnych nóg,
ból nowotworowy i związany
ze zwyrodnieniem stawów,
duszności wynikające z niewydolnością serca, astma,
nadczynność tarczycy. Również często przyczyną bezsenności jest nadmierne spożycie
substancji stymulujących
np. kawy, mocnej herbaty,
narkotyków lub samowolne,
poza kontrolą lekarza, zbyt
długie przyjmowanie leków
nasennych. Nadużywanie
alkoholu silnie destabilizuje równowagę biofizyczną
i wywołuje bezsenność. Często zaburzenie jest wynikiem
lub współtowarzyszy depresji, schizofrenii oraz manii.
Wszystkie te okoliczności
powinny być wzięte pod uwagę podczas procesu leczenia
i psychoterapii.
Powszechną zasadą jest też
zachęcenie pacjenta do tego,
aby nie planował wzięcia leku
przed snem, ale aby poczekał
z tym do momentu, kiedy rzeczywiście nie będzie mógł
zasnąć. Pacjent wiedząc, że
ma lek w zasięgu ręki, może
zasnąć bez tabletki, nawet
tego nie zauważywszy. Sama
świadomość, że w razie, czego
można skorzystać z tabletki,
pomaga wielu pacjentom
przerwać błędne koło lęku
przed niezaśnięciem. Warto
też dodać, że sen po lekach nasennych ma gorszą jakość niż
fizjologiczny. Dlatego warto
dążyć do odzyskania naturalnej potrzeby i umiejętności
zasypiania.
REKLAMA
Styl życia
grudzień 2015
Reklama
REKLAMA
str 13
grudzień 2015
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
str 14
Styl życia
Święta w październiku?!
Beata
Dziubek
Chociaż Boże Narodzenie jest dopiero w grudniu, to - jak co roku - ekspozycje świąteczne pojawiają się z dużym wyprzedzeniem. Zazwyczaj bombki
czy choinki trafiały do sklepów od razu po Święcie Zmarłych. Tymczasem
okazuje się, że w wielu miejscach już można zauważyć pierwsze oznaki
Gwiazdki. Czy komercjalizacja świąt idzie w dobrym kierunku?
Choinki, lampki, bałwanki,
mikołaje i inne świąteczne
znaki są już widoczne nie
tylko w wielu brytyjskich
i amerykańskich sklepach,
zaczynają powoli dominować
także polskie sklepy. Zaczęły wypierać nawet produkty
przeznaczone na 1 listopada,
czyli Święto Zmarłych. Mimo
że większość osób uwielbia
magię Świąt Bożego Narodzenia, to z przerażeniem
przygląda się tej przedwczesnej masowości. Start akcji
„Boże Narodzenie” jest dla
sklepów niczym wyścig zbrojeń. Może i najsłuszniej byłoby z niego zrezygnować, ale
nikt nie chce pozostać w tyle.
Przedświąteczne zakupy
to ogromny wydatek, zwłaszcza gdy chcemy podarować
bliskim prezenty i zaprosić
ich na tradycyjną Wigilię.
Warto oczywiście wcześniej
zaplanować wszelkie zakupy,
by nie narzekać na brak pieniędzy przed samymi świętami. Jednak czy rozsądne
planowanie jest tym samym
co masowe wykupowanie
promocyjnych produktów
z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem?
Zbyt wczesne pojawianie się
świątecznych eksponatów
na wystawach sklepowych
ciągle wzbudza wiele kontrowersji. Internauci z przymrużeniem oka podchodzą do
choinek czy bombek w październiku i wrzucają do sieci wiele fotografii ze świątecznymi produktami w sklepach, aby w ten sposób wyrazić swoją ironię.
W sklepach sieciowych w całym kraju pojawiły się już
pierwsze produkty związane
z Bożym Narodzeniem. Właściciele tłumaczą, że z ich
badań wynika, że jest grupa
klientów, która oczekuje takiego asortymentu już teraz.
Dlatego też starają się wyjść
im naprzeciw.
Odstaw komputer
i zmierz się z realnym wyzwaniem
Antoni
Sorocki
Jeśli lubisz realną rozrywkę, która nie sprowadza się do siedzenia przed
monitorem komputera; jesteś spostrzegawczy, kreatywny i radzisz sobie z łamigłówkami, to świetnym sposobem na spędzenie ze znajomymi
popołudnia lub wieczoru będą dla ciebie gry typu „escape room”. Staje
się one coraz bardziej popularne i mnóstwo Polaków decyduje się na
stanięcie do rozgrywki nacechowanej emocjami i świetną zabawą.
Wiele osób, zwłaszcza jesienno-zimową porą, szuka rozrywki w dużym mieście. Nikt
nie zniechęca oczywiście do
chodzenia do kina, teatru czy
na kręgle, jednak warto postawić również na zabawy, które
będą dla nas zupełną nowością
i rozbudzą wyjątkowe emocje.
Jedną z takich opcji są gry
z rodzaj „escape room”. Moda
na nie przywędrowała do nas
z Węgier, gdzie cieszą się
one wyjątkową popularnością.
Na czym to polega?
Podczas rozgrywki, w której zazwyczaj udział bierze
od dwóch do pięciu osób, zostajemy zamknięci w pomieszczeniu (czasem kilku segmen-
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
towym), z którego musimy
się w określonym czasie wydostać, o czym zresztą przypomina nam ustawiony na ścianie
czy suficie zegar.
W pomieszczeniu znajduje
się wiele skrytek i ukrytych
podpowiedzi, które krok po
kroku przybliżają nas do celu,
czyli wyjścia z zamkniętego
pokoju. Podczas rozwiązywania licznych łamigłówek
i wykazywania się zręcznością,
poznajemy również scenariusz
gry, który na samym starcie
nie jest nam znany. Czasem
znajdujemy się w gabinecie
detektywa, niekiedy w laboratorium szalonego naukowca,
Pośpiechem handlowców zaskoczeni są również duchowni, którzy od lat podkreślają
ideę świąt Bożego Narodzenia. Świat komercji zgubił
się w przeżywaniu tego, co
boskie i ludzkie. Podkreślają jednak, że na szczęście
mikołaje i wszystko to, co
możemy spotkać w marketach, jest jedynie dodatkiem
do świąt. Jest jeszcze jeden wątek, o którym warto
powiedzieć. Religia oparta
jest na symbolu. Na symbolu, który daje do myślenia,
zawiera w sobie tajemnicę,
niepojętą głębię, która wymaga przeżycia duchowego.
Tymczasem komercja sprowadza wszystko do znaku.
Nie do symbolu, ale do znaku właśnie. Treść jest prosta
i czytelna: pójdź w lewo,
skręć w prawo, kup to, kup
tamto. Krótko mówiąc, coś
zostaje odcięte i zepchnięte w niebyt, bo mamy się poruszać w warstwie znakowej,
a nie symbolicznej.
Ekonomiści namawiają sklepy, by czekały z otwarciem
świątecznego sezonu na ten
dzień z prostego powodu:
to im się najbardziej opłaca.
Na okres od czarnego piątku
do świąt przypada od 20 do
40 proc. handlu detalicznego w całym roku. Dla niektórych firm to czas, gdy wypracowują nawet roczny zysk.
Od lat jako pierwsze swój
asortyment świąteczn y w y sta w ia ją sie c i h a n dlowe powiązane z naszymi zachodnimi sąsiadami.
Co ciekawe, w Niemczech,
gdzie większość stanowią
protestanci, również bez problemów spotkamy już ozdoby. Spotkać jednak można
ozdoby adwentowe. U nas,
jak widać, ten etap przygotowań się pomija i od razu
kładzie się nacisk na święta. Jeśli tak dalej pójdzie,
to kto wie, być może na
początku stycznia bez problemów znajdziemy... ozdoby wielkanocne?! To co dziś
określamy jako komercjalizacja świąt, to nic innego
jak często bezrefleksyjne
powielanie wzorców zachodnich. To powoduje, że zatracamy nasz kanon kultowy
na rzecz innych elementów.
Nie ma w tym nic złego, jeśli
dostosowujemy te elementy do
naszego kanonu czy je filtrujemy. Niestety w większości
przypadków przyjmujemy je
bezwiednie.
innym zaś razem w tajemnej
komnacie. Cel pozostaje jednak zawsze ten sam.
Gra dostarcza bardzo wiele
emocji. Podczas niej poszczególni członkowie grupy wykazać mogą się bystrością,
spostrzegawczością i kreatywnością. Bardzo ciekawe,
a zarazem pozytywne jest
to, że zdarzają się przypadki w których gracze odnajdują rozwiązanie inną metodą,
niż przewidzieli to organizatorzy. Naczelną zasadą jest jednak to, że nie można użyć siły.
Zagadki bywają bardzo skomplikowane, do ich rozwiązania
często wymagana jest świetna
pamięć, kilkustronicowe zapiski, wzory i nieustępliwość.
Przyda się również zręczność.
Jest to świetna odskocznia
od świata internetowego, który
pochłania tak wiele naszego
czasu.
Gry typu „escape room” na
pewno są świetną propozycją
do spędzenia wolnego czasu w dużym mieście. Uczestnicząc w nim dobrze się bawimy, wykazujemy różnymi
umiejętnościami i uczymy
pracy w zespole.
grudzień 2015
str 15
Twój Relax
Weekendowe wojaże
Marcin
Bartnicki
Coraz chłodniejsza jesień, która w ostatnim czasie zawitała do nas na dobre,
jest idealną okazją do odwiedzenia różnych miejsc w naszym kraju. Rzadko w
tym okresie bierzemy urlop, ale weekendowy wypad jest w zasięgu każdego.
stoi naprawdę dużo wyjazdowych opcji. Wystarczy dobrze
się wyposażyć, zabrać z sobą
to co najważniejsze – i w drogę.
Jedną z opcji jest wycieczka właśnie do dużych miast, do których
łatwiej dotrzeć. Wszystko zależy
od tego, gdzie nie mieliśmy
okazji bywać, albo mieliśmy,
lecz niekoniecznie w turystycznych celach. Często miejscem,
które spełnia znamiona opisywane w poprzednim zdaniu
jest polska stolica. Większość
z nas miała okazję tam być,
ale spora część tylko w jakimś
konkretnym, często zawodowym
kontekście, który nie pozwolił
im na zwiedzanie warszawskich
atrakcji. A mimo tego, że w roku
1944 roku tkanka miejskiej przestrzeni największego polskiego
miasta została w tragiczny spo-
sób naruszona, a jego koncepcja
urbanistyczna w pewnym sensie
załamała się, to dzieło stołecznej
odbudowy, oraz sama magia
tego miasta, potrafią nadal intensywnie przyciągać. W bardzo
atrakcyjny sposób odtworzono warszawską Starówkę. Jedną
z najbardziej popularnej atrakcji,
która ściąga turystów do Warszawy jest także Muzeum Powstania
Warszawskiego, na które Polacy
czekali kilka dekad, a które wspomaga tak przecież ważny dla
naszego narodu element jego
najnowszej historii. Celem wycieczek – szczególnie szkolnych
– jest w ostatnich latach także
usytuowane na Powiślu Centrum
Nauki Kopernik, które w łatwy
do przyswojenia i efektowny
sposób przekazuje wiedzę m.in.
z zakresu fizyki.
A jeśli już o Koperniku mowa,
chciałbym Szanownym Czytelnikom polecić wycieczkę,
którą miałem okazję sam odbyć
ostatnimi czasy. Mam na myśli
oczywiście miasto, które jest
miejscem narodzin tego słynnego, wybitnego naukowca. Ale
pomnik Kopernika nie jest jedynym wspaniałym zabytkiem tego
miasta, który bezwzględnie warto
zobaczyć. Cała starówka, z ele-
mentami murów miejskich na
czele, jest po prostu niesamowita,
a efekty jej renowacji to prawdziwy majstersztyk – człowiek czuje
się wprost jak w bajce. Całości
dopełniają toruńskie, legendarne
pierniki, których różnorodność
po prostu musi zadowolić każde,
nawet najbardziej wymagające podniebienie. Ciekawostką,
odnośnie toruńskiego starego
miasta, jest fakt wkomponowania
piłkarskiego orlika w miejskie
mury – rozwiązanie kontrowersyjne, mające tyluż przeciwników co zwolenników, natomiast
niewątpliwie bardzo intrygujące.
To tylko dwa przykłady możliwości spędzenie jesiennego weekendu poza naszym stałym miejscem
zamieszkania – oczywiście jeżeli
nie jesteśmy ani z Warszawy,
ani z Torunia. A przecież innych
ciekawych miast w naszym kraju
są dziesiątki – takich, do których
być może nigdy nie udało nam
się zajechać. Choć w ramach
dłuższych urlopów często chętnie wybieramy zagraniczne wojaże, to na krótsze wyjazdy najlepiej wybrać któryś z rodzimych
celów turystycznych. Rzućmy
okiem na mapę – i w drogę!
REKLAMA
Infrastruktura w naszym kraju
jest coraz bardziej dogodna
dla dokonywania weekendowych wypadów poza miejsce
zamieszkania. Może nie ta kolejowa, co jest dużym utrudnieniem dla niezmotoryzowanych.
To znaczy – nie jest źle, jeżeli
chodzi o dojazd od większości
najbardziej ludnych okręgów
miejskich, ale słabiej wygląda
to w kontekście mniejszych
miejscowości, bardziej peryferyjnych regionów. Tam dojechać będzie znacznie ciężej.
No ale w każdym razie – dla
chcącego nic trudnego. Więc
gdzie się wybrać?
Polska nie jest tak dużym krajem – właściwie w kilka godzin,
poza skrajnymi przypadkami,
jesteśmy w stanie dojechać niemal wszędzie. A więc przed nami
Dodatek specjalny do Słowa Krakowa grudzień 2015.
Wypocznij i baw się razem z nami w całej Polsce!
grudzień 2015
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
str 16
Twój Relax
Zdrowe góry
Katarzyna
Kupczyk
Górskie wędrówki, niesamowite widoki, sportowa aktywność na rzekach
i stokach, bogactwo folkloru i architektonicznego dziedzictwa historycznego – to wszystko zdecydowanie przemawia za wakacyjnym odwiedzeniem
polskich krajobrazów górskich. Miejscowości położone w Beskidzie Sądeckim są ze sobą połączone rozmaitymi szlakami turystycznymi pieszymi oraz
rowerowymi, na jego terenie znajduje się 14 rezerwatów przyrodniczych z
rzadko spotykanymi okazami fauny i flory, a odpoczynek turystom oferują
liczne bazy noclegowe, pensjonaty, schroniska i hotele, niektóre mieszczące
się w domach zbudowanych w jeszcze w początkach XX wieku, oferujące
kuchnię regionalną, wycieczki, ogniska, a niektóre nawet gawędy góralskie.
Dzięki wakacyjnemu pobytowi w tych terenach aktywny
urlop wypoczynkowy można
połączyć z zadbaniem o zdrowie, ponieważ w rejonie Beskidu Sądeckiego znajduje się kilka
uzdrowisk, m.in. Krynica-Zdrój,
Szczawnica, Muszyna, Piwniczna-Zdrój. W miastach znajdują
się rozlewnie wód leczniczych,
ich ogólnodostępne i bezpłatne
pijalnie oraz punkty czerpalne,
podobnie jak sanatoria i domy
uzdrowiskowe. Lecznicze wody
mineralne zawierają wartościowe biopierwiastki, a w uzdrowi-
skach można rozpocząć leczenia
układu oddechowego, moczowego oraz problemów z prawidłowym krążeniem i przemianą
materii. Krynica-Zdrój jest
ośrodkiem turystycznym, który
znajduje się na terenie Popradzkiego Parku Narodowego.
W tej miejscowości odbywają
się cykle turniejów międzynarodowych w hokeju na lodzie,
a mimo że miejscowość słynie
głównie z bogatej oferty sportów zimowych, nie brakuje tutaj
letnich rozrywek. Rokrocznie na
przełomie sierpnia i września
organizowany jest Europejski
Festiwal Opery i Operetki im.
Jana Kiepury, a cały rok działa
„sankostrada” – tor saneczkowy wiodący poprzez górski
stok. Dla najmłodszych ciekawa będzie wizyta w Muzeum
Zabawek BAJKA, przechowującym zabawki regionalne
i historyczne. Najwyższe punkty
Piwnicznej-Zdroju znajdują się
na wysokości od 700 m do aż
1000 m. To górskie miasto leży
nad rzeką Poprad, nad którą
można wędkować oraz wybrać
się na spływ doliną Popradu.
Piękny i bliski
Liberec ma czym kusić turystów
Marcin
Bąk
Liberec to piękne i urokliwe miasto, leżące w dodatku w bliskiej odległości
od polskiej granicy. Przez turystów trochę niedoceniane, gdyż nie jest jakoś
wyjątkowo częstym kierunkiem wyjazdów. A miasto to idealnie sprawdza
się na weekendowy wypad, który nie wydrenuje naszej kieszeni, nawet
gdy zabierzemy ze sobą całą rodzinę. Jakie są największe atrakcje tego
górskiego miasta?
Liberec znajduje się na północy
Czech, w sercu Gór Izerskich.
Przez miasto, które zamieszkuje
ponad 100 tys. osób (piąte pod
tym względem w kraju), przepływa Nysa Łużycka oraz jej dopływy. Liberec jest bardzo urokliwie
położony, a jego najwyższy
punkt znajduje się na wysokości
1012 m n. p. m. Natura postarała
się w tym miejscu o wiele bajecznych tworów i wyżłobień, co
na wielu turystach robi wrażenie.
Dla polskich turystów dużym
atutem jest położenie Liberca względem naszego kraju.
Świetny dojazd prowadzi tutaj
z Wrocławia. Większość trasy
pokonamy korzystając z autostrady A4.Po dojechaniu do Zgorzelca, najlepiej kierować się na
Zawidów, w którym przekroczymy granicę z Czechami. Od tego
miejsca do Liberca pozostaje już
niespełna 40 kilometrów. Całość
trasy z dolnośląskiej stolicy powinna zająć nam około 2,5 godziny. Dlatego też miasto znajdujące
się w Górach Izerskich jest świetną opcją na weekendowy wyjazd
z rodziną lub znajomymi. Wyjeżdżając w piątek po pracy, w ciągu
soboty i niedzieli spokojnie
zwiedzimy całą okolicę. Chcąc
zaoszczędzić na jednym noclegu, możemy oczywiście wyru-
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
szyć również w sobotę rano. Ale
nie trzeba chyba przekonywać
do tego, że ceny w Czechach
są dla nas bardzo korzystne.
Do Liberca przyciągają jednak
przede wszystkim atrakcje i zabytki.
Liberec ma swój urok i styl.
Największy rozwój tego miasta przypadł na drugą połowę
XIX wieku. W związku z tym, że
na jego terenie działało wiele zakładów przemysłowych, a wśród
nich Ferdynand Porsche, widać
było bogactwo i porządek. Do
dzisiaj urzekają neorenesansowe
i neobarokowe kamienice, które
są w świetnym stanie. Można
Piwniczna jest przygotowana
na duży ruch turystyczny –
miejscowa baza noclegowa
oferuje w sumie ok. 3000 miejsc
dla przyjezdnych. Muszyna
jest połączona 10 wyciągami
narciarskimi z Wierchomlą
Małą, a jeden z tych wyciągów –
krzesełkowy, o długości 1600 m
jest najdłuższym takim w Polsce
oraz czynny latem i gwarantuje
piękne przyrodnicze widoki
do podziwiania z wysokości.
Miasto to jest ozdobione dużymi
kwiatowymi figurami o kształcie m.in. zwierząt – w sam raz
na tło pamiątkowej fotografii.
W pobliżu znajduje się Kompleks Rekreacji Wodnej na
Zapopradziu – czyż nie brzmi
kusząco wobec letnich upałów?
W Szczawnicy swój początek
ma Droga Pienińska – szlak
pieszo-rowerowy wiodący
głównie wzdłuż prawej strony
Dunajca i kończący się już po
stronie słowackiej w mieście
Czerwony Klasztor. Szczawnica
poleca turystom nie tylko skosztowanie i picie dostępnych wód
uzdrowiskowych, ale także
zwiedzenie Muzeum Uzdrowiskowego, w którym znajdują
się przedmioty związane z lecznictwem uzdrowiskowym oraz
liczne archiwalne dokumenty
związane z historią miasta.
Ponadto w miejscowościach
zachowały się liczne urbanistyczne zabytki historyczne, począwszy od ruin średniowiecznego zamku i podzamkowego
zespołu dworskiego z przełomu
XVI/XVII wieku w Muszynie,
do XIX-wiecznych domów
mieszczańskich w Piwnicznej-Zdroju i XIX-wiecznych willi przeznaczonych na użytek
kuracjuszy w Krynicy-Zdroju, w której również można
obejrzeć domy zdrojowe i łazienki mineralne oraz udać się
na spacer Szlakiem Cerkwi
Łemkowskich, upamiętniającym budownictwo sakralne.
Będąc w Pieninach, kolejnym
popularnym paśmie górskim,
nie można nie udać się na spływ
tratwami Pienińskim Przełomem Dunajca. Ta rzeczna tra-
sa wiedzie przez liczne zakola,
a odcinek Dunajca jest otoczony wysokimi wapiennymi ścianami, tworzącymi malowniczy
krajobraz. Obszar ten należy
do Pienińskiego Parku Narodowego, a najlepsze panoramy
można podziwiać z szczytów
Pienin Środkowych: Sokolicy
oraz Trzech Koron, skąd jest
szansa zobaczenia nawet Babiej Góry odległej o 63 km,
jednak należy pamiętać o tym,
że wstępy na same szczyty
są płatne. Równie piękny
jest Rezerwat Wąwóz Homole w Jaworku, z kolei pomnik
przyrody „Bazaltowa Skała” –
jedyny taki rodzaj w Pieninach
– znajduje się w Rezerwacie
Biała Woda
nawet zaryzykować, że Liberec
zatrzymał się w czasie, bo spoglądając na miejskie zabudowania
można mieć wrażenie, że znajdujemy się wciąż w XIX wieku.
Imponujący jest ratusz, w którym
do dzisiaj rezydują lokalne władze. Został on zaprojektowany
przez wiedeńskiego architekta
Franza Neumanna. Widoczna
jest zresztą inspiracja ratuszem
austriackiej stolicy. Monumentalna budowla wykończona jest
65-metrową wieżą, na której
znajduje się rzeźba rycerza.
Co ciekawe, komuniści czechosłowaccy usunęli tę ozdobę
i zastąpili ją czerwoną gwiazdą.
Dopiero w 1989 roku rycerz wrócił na swoje miejsce i od tego
czasu z powrotem spogląda na
miasto (choć z przerwą, bo na
pewien czas zastąpiony był przez
lwa znanego z czeskiego herbu).
To właśnie z balkonu tego ratusza
przemawiali m. in. Franciszek
Józef czy Vaclav Klaus. Wnętrze,
utrzymane w romantycznym
stylu, wypełnione jest witrażami
i żyrandolami, od których trudno
oderwać wzrok.
Warta
zwiedzenia
jest również łaźnia miejska.
Swoją zasadniczą rolę przestała
pełnić w 1990 roku, a dziś pełni
funkcję galerii sztuki. Łaźnia łączy w sobie secesję z renesansem.
Fasadę budowli zdobi rzeźba
Posejdona, zaś nad oknami mamy
płaskorzeźby przedstawiające
gry wodne.
Nad miastem góruje z kolei wzniesienie Ještěd, które zwane jest strażnikiem Liberca.
Na jego szczycie znajduje się
niezwykła budowla wykonana
przez Karla Hubacka, libereckiego architekta. To rotacyjny
hiperboloid, którego wygląd
z trudem można opisać. Najlepiej
po prosto go zobaczyć. Z wzgórza można oglądać okolice, zaś
dla spragnionych aktywnego wypoczynku czekają trasy, zarówno w lato, jak i zimą.
W Libercu czeka nas również
mnóstwo rozrywki. W centrum rekreacyjnym Babilon, któ-
re jest jedną z wizytówek miasta,
czeka na nas aquapark, labirynty,
jaskinia solno-jodowa oraz lunapark. Ponadto zagramy w kręgle,
golfa czy laser game. W kompleksie znajdują się ponadto hotel, sauny i SPA. Istnieje również
możliwość wynajęcia sal w celu
organizacji konferencji czy też
imprez okolicznościowych.
Liberec to naprawdę wyjątkowe
miasto. Jego niezwykłe położenie, wśród Gór Izerskich, dodaje
mu uroku i klimatu. Świetnie
bawić mogą się tutaj zarówno
fani sportu, rozrywki, jak i osoby
chcące odpocząć, zrelaksować
się i pozwiedzać okolice. Dla
polskich turystów jest to bardzo
dobra lokalizacja na weekendowy wyjazd, który dostarczy wrażeń i emocji.
grudzień 2015
str 17
Twój Dom
Innowacje w naszych domach
Marian
Bąk
Często, kiedy osoba po raz pierwszy słyszy o inteligentnym domu, od
razu nasuwa jej się skojarzenie o światłach zapalających się na dźwięk
klaśnięcia. Nie jest to jednak rozwiązanie tak praktyczne, jakby się
wydawało, a inteligentny dom oferuje dużo bardziej efektywne oraz
przystępne sposoby sterowania.
rym przejawia się elastyczność inteligentnego domu, jest
możliwość rozłożenia w czasie dodawania zaplanowanych
funkcji. Najprościej mówiąc,
jeśli inwestor chce w swoim
domu rozbudowany system,
jednak na daną chwilę nie posiada odpowiednich środków
na zrealizowanie wszystkiego, integrator tworzy system
przygotowany pod późniejszą rozbudowę. Dzięki temu
domownicy będą zyskiwać
kolejne funkcje stopniowo,
a sama rozbudowa nie będzie
inwazyjna i nie będzie wymagała dużych nakładów pracy.
Kolejną dogodnością, jaką
otrzymujemy dzięki elastyczności inteligentnego domu,
jest niezwykle prosta zmiana funkcjonalności danego
pomieszczenia. Nie wymaga
ona dużej ingerencji związanej z przemeblowaniem
czy remontowaniem pokoju,
a pozwala w znacznym stopniu zmienić charakter każdego pomieszczenia. Łatwość,
z jaką możemy przystosować
pomieszczenia do własnych
potrzeb, odczuwalna jest
szczególnie po wprowadzeniu
się i rozpoczęciu korzystania
z budynku. Wtedy użytkownik ucząc się różnych scen,
może w szybki i prosty sposób
zmieniać ich ustawienia i elementy w nie wchodzące, dzięki czemu łatwo dostosuje je
do własnych potrzeb. Persona-
lizacja sterowania to kolejny
element, w którym przejawia
się elastyczność inteligentnego domu. Każdy domownik
może stworzyć własne sceny,
które dostępne są tylko dla
niego.
Elastyczność, jaką daje nam
inteligentny dom, możemy wykorzystać na wiele
sposobów. Jak mówi słownik
PWN, elastyczny znaczy „łatwo przystosowujący się do
nowych warunków”, i właśnie
taki jest inteligentny dom.
W prosty i szybki sposób
przystosuje się do zmian, czy
to związanych z przyzwyczajeniami domowników, czy też
tymi wynikającymi z rozwoju
technologii i pojawiania się
nowych rozwiązań.
REKLAMA
Elastyczność jest jedną
z ważnych cech inteligentnego domu, która jest znacznym wyróżnikiem, jeśli chodzi o porównanie do tradycyjnych rozwiązań. To dzięki
niej dom w szybkim tempie
potrafi dostosować się do każdej sytuacji, czy to wynikającej z potrzeb domowników,
czy rozwijających się rozwią-
zań technologicznych.
Pierwszy moment, kiedy
mamy styczność z elastycznością, ma miejsce już podczas
fazy projektowania instalacji domowej automatyki.
Od razu odczujesz, jak wiele
możliwości może posiadać
inteligentny dom, których nie
oferuje tradycyjne rozwiązanie. Ważne jest, że nawet nie
znając wszystkich możliwość,
jakie oferuje inteligentny
dom, użytkownik może podać
swoje wymagania co do funkcjonalności, opisać możliwości, których wymaga, a rolą
integratora jest stworzenie
takiego systemu, który sprosta wymogom klienta.
Kolejnym elementem, w któ-
Dodatek specjalny do Słowa Krakowa grudzień2015.
Żyj i mieszkaj pięknie!
grudzień 2015
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
str 18
Twój Dom
Udekoruj swoje okna
Maria
Andrychów
Okna to bezsprzecznie jedne z najważniejszych elementów naszego domu czy też mieszkania. Oprócz oczywistych funkcji użytkowych, jak przede wszystkim filtracja
powietrza, idealnie nadają się one do dekorowania. Odpowiednio je aranżując podkreślić możemy swój własny styl.
Piękne meble
Kamila
Jędrzejewska
w każdym stylu
Nasze domy, mieszkania to szczególne miejsca, każdy z nas
chce się czuć w nich bezpiecznie, wygodnie i komfortowo
a dzięki firmom meblarskim nasze domy mogą mieć niepowtarzalny charakter i klimat. Oryginalnością w branży
meblowej mogą się pochwalić ci, którzy tworzą nam
epokę własnej wyobraźni, opierając się na najnowszych
technologiach, pomysłach i swoich odczuciach.
Każde mieszkanie czy dom jest zupełnie inny, tyle ilu ludzi tyle charakterów, podobnie jest z gustami.
Każdy z nas szuka pomysłów,
które by odpowiadały naszym
oczekiwaniom i potrzebom, jedni
postawią na ekskluzywne meble,
inni poszukują praktycznych rozwiązań, dlatego też renowacja
mebli daje nam ogromne możliwości, uzyskania odpowiedniego efektu i charakteru wnętrza,
a przede wszystkim naszych wymarzonych mebli.
Aranżacje mogą być przeróżne
od stylu angielskiego po styl retro,
natomiast wychodząc naprzeciw
oczekiwaniom klientów, oferowany jest wiele akcesoriów, blatów
i frontów pod względem kolorystycznym, jak i materiałowym wy-
konywanych z płyt mdf, drewna,
lakierowanych w połysku oraz
matowych.
Większość firm oferuje szeroką
gamę wzorów i kolorów, pomiary
i wycenę w domu klienta, transport
i montaż, krótki termin realizacji
i serwis gwarancyjny i pogwarancyjny.
Meble na zamówienie wykonywane są na podstawie projektu przygotowanego przez osobę obdarzoną
dobrym gustem i smakiem, dlatego
tez ogromnie ważne jest dobranie
odpowiedniego fachowca – artysty
oraz dobrego projektu. Konkurencja na rynku jest duża jednak
i wybór jest trudny, należy bazować
na firmach doświadczonych i z
polecenia. Dzięki nowym programom komputerowym możemy
dostosować kolorystykę, wygląd
i funkcjonalność dla każdego klienta nawet tego najbardziej wybrednego. Dobre programy pozwalają
nam odtworzyć wizualizację, dzięki
której możemy zobaczyć nasze
meble, zanim jeszcze zostaną wykonane i zamontowane w naszym
mieszkaniu.
Nadeszły takie czasy, w których
klienci mają większą świadomość
swoich potrzeb i ciężko jest zadowolić potencjalnego odbiorcę. Wolimy przeznaczyć większą kwotę,
aby tylko osiągnąć zamierzony cel.
Wzrosła także świadomość wykonawców, wiadome jest, że nasi
fachowcy często otrzymują zlecenia od obcokrajowców, o czym
świadczy nie tylko niższa cena, ale
i solidność wykonania usługi.
Wybierając taką formę wyposażenia swoich wnętrz, pierwszym
krokiem będzie wstępna rozmowa w celu przedstawienia swoich
oczekiwań dotyczących usługi
i produktu, następnie wybranie
projektu odpowiadającego naszym oczekiwaniom, uzgodnienie warunków wykonania oraz
złożenie zamówienia.
Dobrze wykonane meble są jak
ubranie uszyte na miarę, a jakość wykonanej usługi przełoży się na ilość potencjalnych
klientów.
REKLAMA
Polacy coraz większą uwagę
zwracają na aranżację wnętrz.
Czasy, gdy nie przykładaliśmy
uwagi do mebli, kolorów, ozdób
i odpowiedniego stylu już dawno minęły. Dom jest naszą wizytówką, wiele mówi o gospodarzu i dokładamy wielu starań,
by wyglądał porządnie, a nierzadko wyróżniał się spośród
innych. Jednym z kluczowych
elementów w tej „układance”
jest z pewnością okno.
Odpowiednie ozdobienie okna
może niemal całkowicie zmienić wystrój pokoju i ukazać
go w zupełnie innym świetle.
Wielką zaletą jest to, że do uzyskania pokaźnych efektów, nie
potrzeba żadnego remontu ani
mocno angażujących działań.
Zadowalające efekty osiągnąć
można dzięki doborowi pięknych tkanin. Używając zdecydowanych barw sprawimy,
że w cały salon „tchniemy”
energię, a to przełoży się również na nasze samopoczucie.
Kolory kojarzące się z ciepłem
i słońcem pozytywnie nastrajają
potrafią pozytywnie wpłynąć na
nasz humor.
Pamiętajmy również o tym, by
zarówno wzory, jak i barwy
ze sobą współgrały. Dlatego
też decydując się na konkretny
kolor, który dominuje na zasłonie, wykorzystajmy go również
na tapicerce, dywanie czy też
poduszkach. Zwróćmy uwagę
na to, że do wyboru mamy
szereg rozwiązań: firany, zasłony, rolety czy przesłony
okienne dostępne są w bardzo różnych wzorach. Trzymajmy się jednak spójności, by nie
doprowadzić do tego, że każdy
element okna będzie z „innej
parafii”.
Nie przesadzajmy również z dodatkami. Są one bardzo ważnym
elementem wystroju, jednak
obecnie stawia się na wyważony
minimalizm. Jedna lub dwie wyraźne kokardy i wstęgi zdecydowanie wystarczą. Dobrze
oczywiście, gdyby kontrastowały z tkaniną, do której zostały
przyczepione. Nie doprowadzajmy jednak do kompletnego
misz-maszu i rozgardiaszu na
naszym oknie.
Dekorując okna ufajmy również swojemu „instynktowi”.
Każdy z nas ma inne podejście
do aranżacji i na różne sposoby próbuje wyrazić swój styl
i indywidualny gust. Z pewnością będziemy czuli się
spełnieni, gdy postawimy na
swoje rozwiązania, a na końcu z przyjemnością będziemy
podziwiać zarówno okno, jak
i krajobraz, który znajduje się
na zewnątrz.
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 19
Twój Dom
twardej wody
Radosław
Pater
Psujący się sprzęt AGD, osad na naczyniach czy przesuszona skóra – to tylko niektóre problemy, z którymi
się borykamy z powodu zbyt twardej wody. Tymczasem wodę można bez problemu zmiękczyć usuwając
z niej nadmiar soli wapnia i magnezu. Jak to zrobić?
Woda płynąca z naszych kranów
stanowi bazę przyrządzanych
i spożywanych przez nas potraw
i napojów. Aby nie psuła smaku
i aromatu pokarmów, powinna być
krystalicznie czysta.
Jeśli chcesz, aby woda była najwyższej jakości, warto chwilę
dłużej zastanowić się nad doborem
filtra do kuchni. Powinniśmy
przede wszystkim szukać takiego,
który będzie odpowiadał naszym
potrzebom i oczekiwaniom. Warto więc zadbać, aby filtr był jak
najwyższej jakości, aby służył
nam bezawaryjnie przez długie
lata, zapewniając krystalicznie
czystą, wolną od chloru i bakterii wodę.
Wkłady filtrujące mogą znacznie
pomóc nam w usuwaniu zbęd-
nych minerałów odpowiadających
za twardość wody. Wkład usuwa
z wody chlor, fenol, metale ciężkie
(np. bardzo groźne dla naszego
zdrowia kadm i ołów), żelazo,
pestycydy i produkty ropopochodne. Co więcej pochłania nadmiar
związków wapnia i magnezu,
które osadzają się na ściankach naczyń i mogą niszczyć nasze sprzęty domowe. Niektóre z filtrów
posiadają również właściwości
zmiękczające wodę. Gwarantuje
to brak osadu w naszych naczyniach i urządzeniach AGD.
Usuwanie soli wapnia i magnezu
odbywa się poprzez wymianę
jonową, za sprawą specjalnej
żywicy jonowymiennej. Związki wapnia i magnezu są przez
nią zatrzymywane, a do wody
Posprzątane!
Patrycja
Rozborska
Zabranie się za porządki najczęściej jest ogromną męką
dla wielu osób, szczególnie gospodyń domowych. Często
odwlekamy to aż do momentu, kiedy w naszym domu zapanuje straszy bałagan. Jeśli czujesz niechęć do porządków
to nie martw się, jesteś jednym z wielu.
Negatywny stosunek do tego typu
prac wiąże się często z przymuszaniem nas w dzieciństwie przez
naszych rodziców do sprzątania.
Robiliśmy to niechętnie, a w naszych umysłach zdążyliśmy zakodować, że jest to bardzo nieprzyjemna czynność, nie sprawiająca
nam żadnej przyjemności, a wiążąca się niejednokrotnie z przymusem. Ale czy sprzątanie musi
być nudne? Oczywiście, może
ale nie musi. Wszystko zależy
od odpowiedniego nastawienia.
Pamiętajmy, żeby nie zaczynać wszystkiego na raz. Spróbujmy podzielić mieszkanie na kilka
części, które należy wysprzątać.
Ustal kolejność pomieszczeń,
które posprzątasz jako pierwsze,
drugie itd. Jest to dobra metoda,
grudzień 2015
która pozwoli nam na stopniowo wprowadzanie porządku,
a przy tym nie powoduje aż tak
dużego chaosu podczas sprzątania.
Jeśli stracisz motywację, pamiętaj jak przyjemnie jest przebywać w czystym pomieszczeniu. W takich miejscach relaks
przychodzi łatwiej. Nasze myśli
stają się bardziej uporządkowane i harmonijne. Jest wiele
poglądów, które głoszą, że bałagan zakłóca przepływ dobrej
energii w mieszkaniu. W takiej
sytuacji jakość życia pogarsza
się. Jesteśmy bardziej nerwowi
i chaotyczni. Ciężej jest również
odpocząć w takim miejscu. Nasz
dom powinien być azylem, w którym zawsze powinniśmy znaleźć
dostają się wyłącznie substancje
bezpieczne dla naszego zdrowia
i nie wyrządzające krzywdy naszym domowym urządzeniom
AGD. Zawartość żywicy jonowymiennej w wymiennym wkładzie filtrującym jest odpowiednio
dobrana i nie wpływa na wartość
PH wody, którą pijemy.
Twarda woda niszczy naczynia
i urządzenia w kuchni i łazience.
Minerały, które znajdują się w wodzie (np. mineralnej lub przefiltrowanej odpowiednim zestawem filtrów) są niezbędne dla naszego organizmu, chronią nasze serce i naczynia krwionośne. Pamiętajmy
jednak, że ich zawartość w wodzie
jest śladowa i w rzeczywistości
nie mają one większego znaczenia w całej gospodarce mineralnej
naszego ciała. Znacznie lepiej
i łatwiej przyswajalne są związki
zawarte w żywności niż te, które
ukojenie po ciężkim dniu. Łatwiej
osiągnąć harmonię ducha, a tym
samym zregenerować siły, w pomieszczeniu, w którym panuje
porządek.
Pamiętać należy również, że
nasze środowisko zarówno to na
zewnątrz domu, jak i wewnątrz
niego, naraża nas na kontakt
z wieloma toksynami oraz alergenami, co jest bardzo niekorzystne
dla każdego, a w szczególności
dla dzieci i osób wrażliwych,
cierpiących na alergię i choroby
skóry.
Przede wszystkim odkurzaj, jak
najczęściej i jak najdokładniej.
Najlepiej w tym celu używać
odkurzacza dedykowanego alergikom, który nie będzie wzbijał
kurzu w powietrze, tylko szybko
i dokładnie go pochłonie. Czasem
dywan jest jednak tak bardzo
zabrudzony, że potrzebne jest
jego porządne umycie. Stosujmy w tym celu odpowiednie
preparaty, które poradzą sobie
z intensywnymi plamami, ale jednocześnie nie uszkodzą tkaniny.
Sprzątanie to bardzo ważna czynność, której nie powinniśmy odwlekać. Czysty salon to nie tylko
konieczność przy przyjmowaniu
gości, ale również dbanie o nasze
zdrowie na co dzień.
używając niewielkich filtrów
przepływowych narażamy się na
częstą wymianę wkładu, znajdującego się w filtrze, a częstotliwość
takich wymian uzależniona jest
od twardości wody.
Jak można zmiękczyć twardą wodę? Można próbować
zmiękczać wodę punktowo, zakładając proste zmiękczacze z żywicą jonowymienną przed każdym ważniejszym urządzeniem,
np. pralką, zmywarką czy podgrzewaczem wody. Problemem
będzie jednak ich stosunkowo
mała wydajność. Idealnym rozwiązaniem jest zastosowanie centralnego zmiękczacza wody na
całe mieszkanie. Woda bez kamienia to również niższe rachunki
za prąd, bo czyste grzałki domowych urządzeń AGD są nawet
o 20% wydajniejsze.
REKLAMA
Problemy
znajdziemy w wodzie. Wręcz
odwrotnie - występujące w wodzie
minerały, a zwłaszcza ich nadmiar
jest szkodliwy dla domowego
sprzętu AGD i grzewczego.
Kamień, który osadza się w pralce,
zmywarce, czajnikach i ekspresach
do kawy szybko i najczęściej nieodwracalnie niszczy te urządzenia.
Kamieniem wraz z rdzawymi
naciekami z zażelaźnionej wody
pokrywają się także elementy
armatury, a na lustrach i płytkach
ceramicznych pojawia się osad.
Wygląda to fatalnie i wymaga
użycia silnych detergentów. Jeszcze gorzej mają się nasze rury
doprowadzające wodę, które pokrywają się kamieniem i zapychają, powodując niezliczone awarie,
co nieuchronnie przekłada się
na koszta związane z wymianą
zaworów, kaloryferów i wynagrodzeniem dla słono liczących
sobie hydraulików. Za te wszystkie kłopoty również odpowiada
twarda woda.
Co jednak zrobić, kiedy mamy
małe mieszkanie i nie mamy miejsca na tak duży filtr? Do niewielkich mieszkań warto zastosować
kombinację kilku filtrów, które
pomogą uporać się z problemami
twardej wody. Warto jednak mieć
na uwadze, że w przeciwieństwie
do bezobsługowych zmiękczaczy,
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
str 20
Jak wybrać odpowiedni kominek?
Krzysztof
Futkowski
Kominki dzielą sie na tradycyjne czyli z otwartym paleniskiem oraz zamknięte czyli z wkładem kominkowym z
zamkniętą komorą spalania. Pierwszy rodzaj kominków
zazwyczaj pełni bardziej funkcje estetyczne i jest mało
ekonomiczny.
Większość ciepła ucieka z niego
do komina, tym samym bardziej
ogrzewa on przewód kominowy
niż pomieszczenie, w którym sie
znajduje kominek. Jeżeli więc
chcemy mieć kominek, który
nie tylko będzie bardzo ładnie
się prezentował, ale dodatkowo
będzie ekonomicznie ogrzewał
nawet całe nasze mieszkanie lub
dom, to z pewnością powinniśmy zdecydować się na kominek
z komorą zamkniętą.
Dziś, gdy priorytetem jest ekonomia i bezpieczeństwo, kominek stanowiąc alternatywne
źródło ogrzewania, jest nieodzowną częścią każdego domu.
Wszelkie firmy dążą obecnie do
zadowolenia z designu i komfortu jego użytkowania.
Parametry kominka, a można
tutaj wymienić jego sprawność,
tempo spalania, rozwiązania
technologiczne, doprowadzenia
powietrza z zewnątrz, dopalanie
spalin, różnorodność materiałów kumulujących ciepło
do wyłożenia wnętrza kominka,
możliwość zastosowania automatycznego sterowania, długość
polan, wielkość i kształt szyby,
decydują o indywidualnym jego
doborze dla domu.
Szeroka gama form kominków
zaspakaja nawet najbardziej wybrednych. Szyby proste, narożne, półokrągłe, trójstronne,
vis a vis, szyby pionowe i panoramiczne stanowią szerokie
pole do popisu dla architektów,
projektantów i wykonawców
a wszystko po to, aby zaspokoić
potrzeby klientów.
Obecnie rynek proponuje
nam wiele rozwiązań, tworząc
szeroką ofertę dla każdego.
Kominki powietrzne to te, których źródłem grzania jest gorące
powietrze podgrzane w komorze, wędrujące izolowanymi
kanałami po pokojach oraz
bezpośrednio uwalniające się
do salonu, kominki z płaszczem wodnym - równomiernie rozprowadzające ciepło
poprzez instalację hydrauliczną współpracującą z piecem
gazowym czy olejowym, gdzie
automatyka kieruje gorącą wodę
na kaloryfery do wszystkich
pomieszczeń domu.
Kominki gazowe, właściwie
bezobsługowe, zdalnie sterowane pilotem z fotela, czy też
kominki elektryczne z najnowszymi rozwiązaniami technologicznymi z efektem 3D czyli
autentycznym wyglądem ognia,
a jakby tego było mało służące
nam do aromatoterapii. Kluczo-
Rolety i ich zalety
wą sprawą nie jest zakup wkładu
kominkowego.
Kluczową sprawą jest odpowiedni dobór wkładu będącego
sercem kominka do parametrów
domu, jego potrzeb energetycznych, oczekiwań względem
designu, możliwości ekonomicznych domowników a więc
konieczna tu będzie głównie
porada , konsultacja w firmie
kominkowej z długoletnim
stażem i dużym doświadczeniem w branży.
Wszystko to po to, aby ustrzec
się przed nieprzemyślanym
zakupem , tylko ze względu
na wygląd fasady kominka, w
dodatku przez Internet narażając się tym samym na zakup
kompletnie niedostosowanego,
nie dobranego, niezgodnego
z potrzebami i oczekiwaniami
ale za to w zaniżonej cenie .
Nie jest to dobre rozwiązanie
dla kominka, który ma nie
tylko cieszyć oko, ale i służyć
długie lata. Tak jak każdy inny
zasadniczy produkt ważnym dla
domu, ma być przede wszystkim
bezpieczny, oszczędny i zarazem komfortowy.
To zabezpieczy nam jedynie
firma fachowa, specjalizująca
się w branży kominkowej. Podobnie się rzecz przedstawia
z obudową kominkową, która
dla wielu ma priorytetowe znaczenie ze względu na prezentowanie się kominka jako wizytówki domu, miejsca spotkań
towarzyskich i rodzinnych.
Są różne materiały na obudowę i na wykończenie fasady. Wielorakość materiałów
na rynku niejednokrotnie kusi
ceną. Niestety stara prawda jest
okrutna - za ceną zawsze idzie
jakość. Masa marnych produktów zalewających rynek robii
mętlik w głowie potencjalnego
klienta. I znów tu polecam
firmę kominkową i to nie taką,
która w ofercie ma produkty
jednego lub dwóch producentów, gdyż taka zawsze będzie
ich chwalić, lecz ma wielu
partnerów handlowych.
Bo ten aspekt dopiero tworzy prawdziwy przekrój produktów i zapewni nam wybór
produktu właściwego dla nas.
Nie wspomnę już o szerokiej
obecnie gamie materiałów wykończeniowych jak szkło, ceramika, kamień - marmur, granit,
onyx, piaskowiec, trawertyn,
kwarcyt czy spieki.
Kamień jak wiadomo długo oddaje ciepło do otoczenia, dlatego
też najczęściej jest wybierany
jako ozdoba. Firma kominkowa może zaprojektować nam
kominek, może zaproponować
gotowe wizualizacje lub przedstawić realizacje, a najważniejsze daje pełne gwarancje
producenckie na towar , który
to jeśli, jest zakupiony w Internecie, czyli od firmy nieautoryzowanej, automatycznie ją traci.
Te wszystkie aspekty zabezpieczą nas przed pochopnym,
nieprzemyślanym zakupem
i zapewnią nam bezpieczeństwo, oszczędność i komfort
użytkowania na długie lata oraz
oczywiście piękny design godny
uwagi gości naszego domu.
REKLAMA
Twój Dom
Sara
Rok
Okna dekorować możemy na przeróżne sposoby – czy to zasłony z tiulu,
czy firany, czy ciężkie kotary czy też opisywane dziś przeze mnie rolety –
wszystko to nadaje oknu wyrazistości, charakteru i uroku. Wybór rolet nie
ogranicza się jednak do samych kwestii estetycznych.
Rolety tak jak każdy element dekoracyjny wnętrza mają wpływ
na optykę jego przestrzeni. Pod
tym względem bardzo dużo
zależy od ich kolorystyki. I tak,
zimne barwy (biele, błękity,
itd.) pomieszczenie powiększą, natomiast ciepłe kolory co
prawda metrażu nam optycznie
nie powiększą, ale za to dadzą
nam dodatkowy atut w postaci
nadania wnętrzu przytulnego
charakteru. Pozostając przy
kwestii charakteru wnętrz przy
zakupie rolet warto zwrócić
uwagę na ich przepuszczalność
świetlną. Gdy wybieramy rolety
np do sypialni i chcemy by panował w niej klimat romantyczny i półmrok, wybierzmy rolety
o jak najniższym współczynniku
przepuszczalności światła. Należy również dobierać rolety
zgodnie z wystrojem wnętrz
– jeśli preferujemy styl klasyczny wówczas najbardziej
odpowiednie będą rolety rzymskie – kiedy zaś dekorujemy
okno w pokoju dziecięcym
– wówczas najlepszym rozwiązaniem będą proste rolety
kasetowe.
Rolety oprócz swoich zalet estetycznych niosą za sobą wiele
zalet praktycznych. Po pierwsze nie wystają tak jak firanki
poza krawędz okna – cieszyć
możemy się wówczas odsłoniętą większą powierzchnią ścian,
którą zagospodarować możemy
jakimś obrazem lub postawionym w tym miejscu meblem. Po
drugie rolety w przeciwieństwie
do firan nie zasłaniają umieszczonych pod oknem grzejników
– tym samym więc nie blokują
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
przepływu ciepła w pomieszczeniu.
Jeśli chodzi o konstrukcję rolet
mamy do wyboru ich dwie
kategorie - rolety klasyczne
(montowane na prowadnicy –
mogą być wiszące segmentowo
– “biurowe” lub zwieszające
się wzdłuż powierzchni okna)
oraz minirolety (przyklejane
do ramy okiennej bez konieczności wiercenia w niej otworów). Koszt rolet jest w zasadzie porównywalny z kosztem
poniesionym przy zakupie
zasłon bądz firan i wynosi
zazwyczaj od paru- do kilkuset złotych – zależny jest
głównie od wymiarów jakie
sobie zażyczymy. Poniżej film
ilustrujący cały proces montażu
najpopularniejszego typu rolet
– w kasecie.
grudzień 2015
str 21
Twój Dom
Szkło ornamentowe,
stary-nowy sposób na wnętrze
Anna
Cieplak
Nieoczekiwany powrót mody na szyby ornamentowe do wnętrz wniósł
ze sobą pakiet nowych rozwiązań. Wewnętrzne przeszklenia z fakturą
i kolorem ciekawie budują przestrzeń nowoczesnego wnętrza. Różnorodne „nieostre przezierności” trawionego szkła w przedpokoju czy jako
wypełnienie drzwi wejściowych pozwalają dodać nawet małemu wnętrzu
metrażu, zapewniając zarazem swobodny dopływ dziennego światła.
drzwi wewnętrznych, łączących
jasne pokoje w przedwojennych
kamienicach mieszczańskich,
czy mleczne przeszklenia pomieszczeń sanitarnych i spiżarni
to rozwiązania doskonałe w swej
prostocie, a przez to - ponadczasowe. Umożliwiając stały dostęp
do wnętrza światła dziennego,
zapewniały poczucie intymności
i komfortu. A do tego wzory szyb
i ornamenty, które je wzbogacały, stanowiły oryginalną i niepowtarzalną dekorację, właściwą
stylowi wnętrza. Wewnętrzne
przeszklenia z fakturą i kolorem również współcześnie wpływają na aranżację wnętrza w myśl
najświeższych trendów. Jako
element budujący przestrzeń
za pomocą światła, szyby ornamentowe doskonale adaptują
się we wnętrzach nowoczesnych, w których architektura
i faktura elementów wykończeniowych stanowią o wartości
projektu. Możliwość wpuszczania do wnętrza, dzięki szybom ornamentowym, w gęstszych wiązek światła dziennego sprawia,
że są także świetnym elementem wykończenia wnętrz w stylu
skandynawskim czy flamandzkim.
Szkło ornamentowe powstaje
podczas procesu walcowania
płynnej masy szklanej pomiędzy
dwoma cylindrami, z których
we w żeliwnych ramach, w odświeżonej wersji nieśmiało zadomawia się we współczesnych
aranżacjach. Dwurzędowe, przedzielone szprosami przeszklenia
z ornamentem bądź trawionym
szkłem, dającym efekt mglistej
poświaty przepuszczonego przezeń światła, coraz częściej sytuujemy w sąsiedztwie otwartej na
salon kuchni czy przedpokoju
prowadzącego od wejścia wprost
do części dziennej. Różnobarwne
kompozycje szklanych form,
stanowiących fragment ściany
czy element wypełniający stolarkę okienną lub drzwiową,
to propozycja do wnętrz odważnych, nowoczesnych bądź
utrzymanych w klimatach fabrycznych. Dowolne kompozycje barw i przeszkleń oraz zakres
ich wpływu na kształtowanie
aranżacji i kolorystyki wnętrza,
zależą wyłącznie od naszej wyobraźni i pomysłu na wnętrze.
Szkła specjalnie barwione w masie Antisol oraz Reflektofloat mają zastosowanie
przede wszystkim jako szyby do
drzwi i wypełnień drzwiowych
oraz w fasadach aluminiowych
bądź żeliwnych. Szkła ornamentowe stosować możemy we wnętrzach, w których pragniemy
zachować intymność lub zaaranżować wnętrze rozproszonym
strumieniem przesianego przez
szklany ornament światła. Szkło
ornamentowe stosowane w szybach dodatkowo zespalane jest
jako szyba środkowa i zawsze
poddawane jest hartowaniu, wykluczając najmniejszy procent
szans na pękanie.
REKLAMA
Drzwi wewnętrzne wypełnione trawionym szkłem do
niedawna kojarzyły nam się
ze stylistyką jedynych dostępnych drzwi wewnętrznych epoki
niedoróbek szarego PRL-u. Ale
to nie w tej konwencji szyby
ornamentowe zyskały swoją
popularność. Szklane ornamenty
i faktury w oknach zdobiły niegdyś wnętrza letnich rezydencji,
były dekoracyjnym wypełnieniem stolarki okiennej reprezentacyjnych holi, ganków,
oranżerii i klatek schodowych.
Oprócz wartości estetycznych
stanowiły też o statusie domu
i jego mieszkańców.
Kryształowe wypełnienie
jeden pokryty jest wzorem.
Rysunek ornamentu oprócz
tego, że jest elementem dekoracyjnym, wpływa również
na stopień przezierności szkła
(jeśli wzór jest gęsty, kontury
przedmiotów po drugiej stronie
tafli są mniej wyraźne).
Szkła ornamentowe ze względu na różnorodność wzorów
i kolorów oraz różne grubości
są chętnie wykorzystywane przez
producentów mebli. Szuflady
lub szafki mebli łazienkowych
z frontami wykonanymi ze szkła
ornamentowego prezentują się
bardzo dekoracyjnie. Przeszklenia rozświetlają bryły mebli
i nadają ich formom wizualną
lekkość.
Różnorodne „nieostre przezierności” trawionego, białego
szkła pozwalają uzyskać odrębność danej strefy, nie ograniczając dopływu cennego światła
dziennego. Wywodzący się
bezpośrednio z mody na lofty
i wnętrza industrialne, trend
na przeszklone ściany działo-
grudzień 2015
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
str 22
Twój Dom
Zaprośmy do domu kominiarza
Radosław
Pater
Nieubłaganie rozpoczął się okres jesienno – zimowych chłodów i meteorologicznej niepogody. Co oznacza otwarcie sezonu grzewczego. Czy
odpowiednio zadbałeś o swój komin? Przegląd kominiarski jest nie tylko
obowiązkiem ustanowionym przez prawo, który ma uprzykrzać ludziom
życie. Nie można zapomnieć, że jest on wykonywany przede wszystkim
dla bezpieczeństwa lokatorów.
piecznie we własnym domu?
Otóż kominy dymowe należy
czyścić nawet cztery razy w roku,
z kolei o kominy spalinowe,
czyli gazowe zadbać należy
dwa razy w ciągu całego roku.
Wyjątek stanowią tu kominy wentylacyjne, których przegląd zalecany jest raz na 12
miesięcy. Co jednak, gdy sezon
grzewczy w pełni otwarty, a komin nie został skontrolowany?
W trakcie sezonu wręcz należy
takiego przeglądu dokonać!
Ludzie często bagatelizują kwestię przeglądów kominowych.
Mimo wszystko warto wiedzieć,
jakie zagrożenia czyhają na nierozważnych mieszkańców. Otóż
są to znane wszystkim przypadki
zaczadzeń i pożarów. Jak do
takich wypadków dochodzi?
Winny może być przewód kominowy, który w przypadku jego
nieszczelności odprowadza szkodliwe związki do pomieszczenia.
Zwyczajowo komin kojarzy
nam się jedynie z częścią widoczną ponad dachem, z której wylatuje dym. W rzeczywistości jest to przewód lub
nawet system przewodów bie-
Jednak pamiętać należy, że brak
przeglądu kominiarskiego to nie
tylko problem z otrzymaniem
odszkodowania.
Czad truje i zabija - najczęściej
jesienią i zimą. Wizyta kominiarza i sprawdzenie urządzeń
grzewczych może zapobiec
tragedii. Co roku w okresie jesienno-zimowym dochodzi do
zatruć czadem. Z danych Państwowej Straży Pożarnej wynika,
że rocznie w kraju z tego powodu
umiera około 100 osób, ponad
2000 z objawami zatrucia trafia
do szpitala.
To czy w mieszkaniu, w którym
są urządzenia grzewcze, prawidłowo działa wentylacja i czy
drożne są przewody kominowe
sprawdzają kominiarze. Taki
przegląd, zgodnie z prawem
budowlanym, właściciel lokalu
powianiem obowiązkowo przeprowadzić raz w roku. Koszt
to około siedemdziesięciu złotych. Niestety nie wszyscy decydują się na taki wydatek.
Właściciel budynku jest zobowiązany przez prawo,
by raz w roku zlecić przegląd.
Jeżeli tego nie zrobi, co prawda
nie zapłaci kary czy mandatu,
ale wykonanie przeglądu może
nakazać mu Nadzór Budowlany (powiadomiony np. przez
sąsiada). W blokach taki przegląd organizuje spółdzielnia
mieszkaniowa lub wspólnota.
W domach jednorodzinnych
odpowiedzialny jest za to oczywiście właściciel.
REKLAMA
Ludowy przesąd powiada,
że na widok kominiarza należy złapać się za guzik, co
przynosi szczęście. Prawo w Polsce nic o tym nie wspomina, ale charakterystycznych
panów w czarnych strojach
jakby z minionej epoki wyposażonych tradycyjnie w gracę,
przepychacz i linę warto przynajmniej raz w roku wpuścić do
domu i to niekoniecznie z powodu chęci zakupu kalendarza
kominiarskiego.
Jak wskazują ustawy, o kominy należy dbać nie tylko tuż
przed rozpoczęciem sezonu
grzewczego. Jak często zatem
trzeba sięgać po usługi kominiarskie, by móc czuć się bez-
gnących w budynku, przechodzący przez pomieszczenia,
stropy i dach. Główną przyczyną wybuchu pożarów w kominach, w wyniku których płoną
dachy i pękają ściany wewnątrz
pomieszczeń, jest osiadanie sadzy na wewnętrznych jego ścianach. Nie każdy wie, że proces
nadpalania lub żarzenia drewna
może trwać nawet kilka lat i do
pożaru może dojść dopiero po
jakimś czasie.
Ogrzewający mieszkanie
za pomocą pieca i korzystający
z kominków powinni pamiętać
o przeglądach kominiarskich.
Brak protokołu potwierdzający
coroczny stan przewodu kominowego może oznaczać kłopoty
z otrzymaniem odszkodowania
po pożarze.
Do każdej szkody trzeba podejść
indywidualnie. Przy decyzji
odmownej istotne jest wykazanie adekwatnego związku
przyczynowego pomiędzy niesprawnością przewodu kominowego wynikającą z jego stanu
technicznego i brakiem obowiązkowego przeglądu, a np.
przyczyną pożaru. Jeśli analiza wszystkich okoliczności wykaże taki związek, to ubezpieczyciel może oddalić roszczenie.
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 23
Słowo dla Seniora
Jak wspomóc swoje zdrowie
Sara
Rok
Turnusy rehabilitacyjne są zorganizowaną formą aktywnej rehabilitacji,
która jest połączona z elementami wypoczynku. Organizuje się je dla
osób niepełnosprawnych o zbliżonych potrzebach, wynikających w
szczególności z ich wieku lub rodzaju niepełnosprawności albo rodzaju
schorzeń, lub dysfunkcji.
zawiera elementy rehabilitacji dostosowane do schorzeń
uczestników oraz zajęcia sportowe, rekreacyjne, kulturalne itp.
Turnusy odbywają się w kraju,
stacjonarnie – chyba że ich
program uzasadnia przenosiny
na inne miejsce.
Ośrodki, w których organizowane są turnusy, zapewniają
osobom niepełnosprawnym
odpowiednie warunki pobytu, dostosowane do rodzaju
i stopnia niepełnosprawności
uczestników turnusu, oraz bazę
do prowadzenia rehabilitacji
i realizacji określonego programu turnusu.
Turnusy rehabilitacyjne organizowane są na terenie całego
kraju, w różnych często bardzo
atrakcyjnych miejscowościach
uzdrowiskowych. Zarówno
instytucja zajmująca się organizacją takich turnusów, jak i sam
ośrodek, w którym turnus się
odbywa, muszą posiadać odpowiednie uprawnienia zezwalające na prowadzenie takiej działalności. Wybór miejscowości,
terminu oraz ośrodka, w którym
osoba niepełnosprawna będzie
uczestniczyć w turnusie, zależy
tylko i wyłącznie od wnioskodawcy. W gestii osoby leży również telefoniczna rezerwacja
miejsca w wybranym przez
siebie ośrodku.
Turnusy rehabilitacyjne organizowane są przy udziale środków
Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Turnus odbywa się w zorganizowanej grupie, liczącej
nie mniej niż 20 uczestników
i trwa nie krócej niż 14 dni.
Do liczby tej dolicza się także
uczestników niekorzystających
z dofinansowania Państwowego
Funduszu Rehabilitacji Osób
Niepełnosprawnych.
Wybierając turnus, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na
to, dla kogo jest przeznaczony.
Zgodnie z nowymi zasadami turnusy organizuje się dla
osób „o zbliżonych potrzebach, wynikających w szczególności z ich wieku lub rodzaju
niepełnosprawności albo rodzaju schorzeń, lub dysfunkcji”.
Wyróżnia się zatem turnusy
dla osób z: dysfunkcją narządów: ruchu (oddzielnie dla
poruszających się na wózkach!),
słuchu, wzroku; niepełnospraw-
nością intelektualną; chorobami
psychicznymi; epilepsją; schorzeniami układu krążenia i innymi – np. zaburzeniami głosu
i mowy, chorobami neurologicznymi, układu oddechowego,
pokarmowego, moczowo–płciowego itd.
Wybierając turnus, zapoznaj się
dokładnie z jego programem.
Wyjeżdża się głównie po to,
aby poprawić swoje zdrowie,
ale turnus taki nie musi być
przymusem, można np. przy
okazji poznać nowy sport czy
interesujące hobby.
REKLAMA
Turnus rehabilitacyjny to jedna
z form aktywnej rehabilitacji
połączona z wypoczynkiem.
Jego głównym celem jest poprawa kondycji psychofizycznej
uczestników, a także rozwijanie
ich tzw. kompetencji społecznych – np. wyrobienie życiowej
zaradności. Program turnusu
Dodatek specjalny do Słowa Krakowa grudzień 2015.
Życie zaczyna się po pięćdziesiątce.
grudzień 2015
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
str 24
Słowo dla Seniora
Nie samą solanką kuracjusz żyje…
Grażyna
Kozak
Ciechocinek jest miastem o charakterze uzdrowiskowym i znajduje się na Kujawach, dokładniej
w powiecie aleksandrowskim. Każdego miesiąca
przybywają do niego setki turystów z zamiarem wypoczynku i podreperowania zdrowia.
Ciechocinek to jednak również liczne zabytki
i atrakcje. Przedstawiamy najciekawsze z nich.
konuje się różne zabiegi z jej
użyciem. Jednak kuracjusze,
a tych do miasta na Kujawach przyjeżdżają dziesiątki
tysięcy, mają również okazje
do rozrywki i doznania wielu wrażeń.
Obiektem o historycznym rodowodzie jest tutaj Dworek
Prezydenta RP, w którym
znajdują się pamiątki po
Ignacym Mościckim. Swego
czasu Ciechocinek odwiedziła również inna głowa
Państwa, Aleksander Kwaśniewski. Przyjezdni mogą
podziwiać również fontanny,
które ulokowane są w kilku
miejscach miasta. „Jaś i Mał-
z którego pompowana jest
uzdrowiskowa woda. Wieczorem z kolei najlepiej udać
się pod fontannę na Parterach
Hellwiga. Wyrzucanie wody
z dysz sterowane jest komputerem w akompaniamencie
muzyki oraz w blasku kolorowych świateł.
Grota solankowa, która pełni rolę naturalnego inhalatorium, jest ewenementem na
skalę światową. W tężni nr 2
umiejscowiona została specjalna komora, w której kuracjusze mogą zażywać inhalacji. Wystarczy usiąść w grocie
i wdychać zawierające zdrowotne pierwiastki powietrze.
Taki seans, dostępny również
dla turystów, trwa 30 minut.
Wrażenie robi neogotycki
kościół parafialny, których
pochodzi z XIX wieku, jak
i również znajdujący się w nim
ołtarz wykonany z białego
marmuru kanaryjskiego. Architektonicznymi perełkami
są również Łazienki, zwłaszcza nr 2,3 i 4. To bardzo
ciekawe i piękne budynki, zaprojektowane według różnych
stylów, co jest zaletą, bo przekłada się na różnorodność.
Niegdyś odbywały się w nich
kąpiele solankowe, dzisiaj
są cenionymi zabytkami.
Najbardziej znany jest jednak
Park Zdrojowy, który utworzony został w latach 1872
i 1875. Na jego terenie oglądać możemy bardzo rzadkie
krzewy oraz drzewa. Łącznie występuje tam ponad
14o gatunków roślin. Ich
królem wydaje się być dąb
szypułkowy „Konstanty, który mierzy ponad 22 metry, zaś
jego obwód wynosi 547 cm.
Drzewa i krzewy są świetnie wkomponowane w tamtejszą zabudowę, która również robi wrażenie. Mowa
tutaj chociażby o Pijalni Wód
Mineralnych, która nazywana
jest „Kursaalem”. Jest ona
zbudowana z drewna w stylu szwajcarskim i ozdobiona jest ażurową koronką.
Niedaleko niej znajduje się
Muszla Koncertowa, która
powstała w 1909 roku, według
zakopiańskiego stylu. Na scenie często występuję polskie
gwiazdy, a także organizowane są festiwale: Spotkań
z Folklorem Kujaw i Ziemii
Dobrzyńskiej, Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki
Strażackiej, Gali Polskich
Tenorów, Operowo-Operetkowego, „Blues bez Barier”
oraz Piosenki Młodzieży Niepełnosprawnej.
Ciechocinek to nie tylko sanatoria, uzdrowiska i lecznicza woda. To również atrakcje, które umilą nam pobyt na
Kujawach. Przecież nie samą
solanką kuracjusz żyje…
REKLAMA
W tym znanym turystycznym
mieście nie ma praktycznie w ogóle przemysłu. Istnieje za to wiele uzdrowisk, sanatoriów, szpitali, pijalni wód
czy restauracji. Teren bogaty
jest w przyrodę, wszelką zieleń, kwietniki i rośliny. Na
terenie Ciechocinka znajdują
się liczne wody solankowe,
które mają charakter leczniczy. Mowa o wodach bromkowych, chlorkowo-sodowych,
żelazistych czy borowych.
Pomagają one w leczeniu
m. in. reumatyzmu, narządów ruchu, krążenia czy układu nerwowego i oddechowego. Oprócz picia wody, wy-
gosia” jest generalnie jednym
z symboli uzdrowiska, a kuracjusze chętnie robią sobie tam
pamiątkowe zdjęcia. W niewielką, ale pięknie oświetloną
fontannę, wkomponowana
jest gipsowa figurka. Cała
instalacja znajduje się w alei
Parku Zdrojowego i otaczają ją piękne lipy krymskie.
Inną z popularnych fontann
jest „Grzybek”. To pod nim
znajduje się odwiert solanki głęboki na 414 metrów,
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 25
Słowo dla Seniora
Zmysł do wyostrzenia
Radosław
Pater
Zdrowy nie myśli o swoim zdrowiu. Zaczyna o nie dbać dopiero w
sytuacji, w której je traci. Ta stara prawda ukazuje swoją adekwatność
w setkach przypadków, bo chyba taka po prostu jest natura człowieka.
jest fakt, iż coraz bardziej
przesuwa się granica wieku, w którym te problemy
zaczynają występować. Ma
to najprawdopodobniej związek z faktem, że w wiek
„senioralny” wchodzą już ludzie, którzy lwią część swego
życia przeżyli w świecie „nowoczesnym” – ze wszystkimi
naszych uszu, to bezwzględnie nie powinniśmy sami
dokonywać wyboru sprzętu,
którego będziemy używać.
Pierwszy krok to odwiedzenie profesjonalnego protetyka
słuchu. Tylko on jest w stanie
kompetentnie zdecydować
czy i jaki aparatu słuchowy
będzie nam potrzebny. Rynek
dostarcza zaś bardzo wiele różnorakich typów sprzętu.
Najogólniej rzecz biorąc
istnieją aparaty wewnątrzuszne i zauszne. Narządy
słuchu muszą spełniać szereg
odpowiednich wymagań, by
osoba z wadą zmysłu mogła
korzystać z jego pomocy.
Z pewnością warto zainteresować się sprawą, jeśli
dotyczy nas taki problem,
bo w nieskomplikowany
sposób można zaoszczędzić
sobie nieprzyjemnych sytuacji. Tym bardziej, że współcześnie aparaty słuchowe nie
są już towarem luksusowym
– i całkiem korzystne ceny
oraz programy ratalne umożliwiają ich nabycie nawet
niezamożnym osobom.
REKLAMA
Coraz częściej wokół nas
spotykamy ludzi, którzy mają
problemy ze swoim słuchem.
To poniekąd naturalna sytuacja człowieka wraz z upływem czasu (choć bywają
przecież seniorzy, którzy
cieszą się doskonałym słuchem do naprawdę późnych
lat). Niepokojącym trendem
tego zaletami, ale i wadami.
Powojenna industrializacja,
coraz większy hałas za naszymi oknami – związany
z bardzo już intensywnym ruchem samochodowym – oraz
nazbyt częste, głośne oglądanie telewizji, to jedynie
niektóre powody, dla których
zmysł słuchu bywa u nas
coraz słabszy i narażony na
urazy.
W sposób wyraźny widzimy
dziś, że – jak to zwykle bywa
– następuje „kontrakcja”
technologiczna człowieka,
który usiłuje dostosować
się do nowej rzeczywistości. Mowa tutaj oczywiście
o aparatach słuchowych.
Pierwotnie funkcję technologicznego „poprawiania”
ludzkiego słuchu pełniły róż-
norakie trąbki wkładane do
uszu, co miało wzmocnić
słyszany dźwięk. Nie trzeba
chyba nazbyt mocno przekonywać, że nie było to narzędzie doskonałe – dość prymitywne „aparaty” jedynie nieznacznie zwiększały jakość
dźwięku, w istocie nie zmieniając zbyt mocno całokształtu odbioru. Te czasy dawno
już odeszły do lamusa. Dziś
do dyspozycji mamy prawdziwie nowoczesne maszynki, umożliwiające normalne
funkcjonowanie osobom,
które jeszcze dwie dekady
temu byłyby zmuszone wieść
życie, mówiąc wprost – niepełnosprawnych.
Jeżeli odczuwamy, że z naszymi narządami słuchu dzieje się coś niepokojącego,
nie powinniśmy zbyt długo
zwlekać z odpowiednimi
działaniami. Przede wszystkim warto pamiętać, że choć
aparat słuchowy jest doskonałą formą „wsparcia” dla
grudzień 2015
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
str 26
Sieć to zdrowie
Sara
Rok
Jeszcze nie tak dawno – a przynajmniej tak zwykliśmy to postrzegać – Internet był narzędziem
zarezerwowanym dla niewielu. Dziś mamy do
czynienia z jego masowością. Czy jest zarezerwowany tylko dla młodych? Skądże!
Walka z cyfrowym wykluczeniem dzisiejszych pięćdziesięciolatków i osób starszych
jest sprawą niezwykle ważną.
Internet jest bowiem narzędziem pozwalającym aktywnie
uczestniczyć w życiu społecznym i kulturalnym. Jeszcze
3 lata temu, według badań,
ponad 10 milionów Polaków,
którzy ukończyli 50 lat, nie
korzystało z Internetu. Tę liczbę miała zmniejszyć kampania
„Tydzień z Internetem” i wiele
podobnych przedsięwzięć. Jak
jest naprawdę, podpowiadają
dane statystyczne. Według
badania Diagnozy Społecznej
2013 dostęp do sieci w Polsce
ma 75,7 procent osób w wieku
od 16 lat. Nie jest to jednak cała
prawda, bo wśród tych, którzy
mogą być online, niemal 15
procent korzystać z Internetu
nie chce. Daje to w sumie 40
procent osób „odłączonych”.
Z takim wynikiem plasujemy
się na szarym końcu Unii Europejskiej. W znacznie lepiej rozwiniętych krajach Beneluksu
i sporej części Skandynawii,
sieci, czynnie, używa 90 procent społeczeństwa.- Polska
goni pod względem penetracji
szerokopasmowym dostępem
do Internetu Europę Zachodnią,
jednak tempo jest mniejsze niż
zakładaliśmy jeszcze kilka lat
temu - komentuje Karol Wieczorek, kierownik do spraw komunikacji korporacyjnej w Netii.
Wciąż ogromna liczba Polaków
chciałaby korzystać z Internetu,
ale nie ma takiej możliwości. Nieciekawa sytuacja jest
zwłaszcza we wschodnich wo-
Podologia,
czyli zdrowe stopy na co dzień
Patrycja
Jasińska
Zacznijmy od korzeni. Mogłoby się zdawać, że ta
wyspecjalizowana nauka zaczęła prężne rozwijać się
w XX wieku głównie w Europie. Otóż nic bardziej
mylnego. Okazuje się bowiem, że najstarsze wzmianki
na temat podologii sięgają już czasów starożytnych.
Jak większość aspektow związanych z medycyną podologia
swoją nazwę zawdzięcza zapożyczeniom ze słownictwa starożytnego a mianowicie złączeniu
dwóch członów: podo-stopa oraz
logos- nauka. Upraszczając jest
to nauka o stopach.
Dziś można powiedzieć, że jest
to jeszcze młoda dziedzina kwalifikowana do działalności paramedycznej w USA, Australii,
Wielkiej Brytanii oraz krajach
zachodnioeuropejskich dawno
uznana za niezbędną w pielęgnacji, profilaktyce i leczeniu
dolnych części nóg a w szczególności stóp. Podolog współpracuje
z dermatologiem, chirurgiem, ortopedą, lekarzami diabetologami
oraz masażystą i rehabilitantem.
Osoby , które zmagają się z problemami takimi, jak wrastające
paznokcie, odciski, modzele,
haluksy, nadmierna potliwość,
lub suchość często nie wiedzą,
do jakiego specjalisty powinny
się zgłosić w celu uzyskania
fachowej opieki i porady. Warto
podkreślić, iż nie powinien być
to aspekt wstydliwy, a im szybsza
będzie reakcja na niepokojące
zmiany, tym większe są szansę
na rychłą poprawę. Wszystkim
tym, którzy pragną pozbyć się
uczucia bólu, dyskomfortu bądź
kompleksów związanych z niechcianymi dolegliwościami stóp,
naprzeciw wychodzi szereg specjalistów. Cały proces leczenia,
aby mógł być efektywny powinien składać się z trzech etapów.
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
jewództwach - świętokrzyskim
i lubelskim. Eksperci twierdzą,
że w większości miejscowości,
szerokopasmowy Internet ma
tam niewiele ponad 10 procent
mieszkańców. Ten wniosek potwierdzają niektóre wypowiedzi
ekspertów:- Osoby, które nie
korzystają z Internetu wskazują
przede wszystkim na brak potrzeby, a nie bariery finansowe.
To, czego przede wszystkim
od zawsze brakuje w Polsce,
to szeroko zakrojonych akcji
edukacyjnych, które pokazywałyby, jak korzystanie z Internetu
poprawia jakość codziennego
życia - komentuje Sławomir
Pliszka, dyrektor do spraw
badań Polskiego Badania Internetu.
Czy tak jest rzeczywiście? Co
prawda na wsiach ze stałym
łączem internetowym, jak i dostępnością kursów komputerowych jest różnie, nie mówiąc, że
źle, to obecnie każde znaczące
centrum kultury (prowincja)
czy centrum seniora (miasto)
prowadzi lub ma w planach proKluczowe jest także indywidualne podejście do każdego z pacjentów. Pierwszy etap to szczegółowe rozpoznanie problemu
poparte odpowiednimi badaniami, dzięki którym można dobrać
najcelniejszą diagnozę i sposób
terapii. W procesie stosowane
są najnowocześniejsze metody
skierowane przede wszystkim na
bezpieczeństwo pacjenta. Przeglądając ofertę specjalistycznych
gabinetów zajmujących się podologią zauważalny jest wzmożony
nacisk na sterylność używanych
narzędzi, higienę oraz przestrzeganie sterylnych warunków pracy
– odejście od tej reguły może
skutkować poważnymi komplikacjami oraz przedłużeniem okresu
kuracji. Ostatni etap jest tzw. etapem rehabilitacyjnym. Tu kliniki
mogą zaoferować sprawdzone
kosmetyki pielęgnacyjne, środki
ochronne, akcesoria, czy obuwie.
Tak więc śmiało można stwierdzić, że jedyną przeszkodą, która stoi na drodze do pięknych
i zdrowych stóp to nasze własne
uprzedzenia. Trzeba pamiętać,
że cierpliwość jest najlepszym
sprzymierzeńcem w dążeniu do
celu a uzyskane efekty są warte
każdego działania, by finalnie
czuć się zdrowo.
wadzenie kursu komputerowego
dla starszych użytkowników.
Dla seniora pierwszą okazją do
zetknięcia się z komputerem
i Internetem mogą być zajęcia w Uniwersytecie Trzeciego
Wieku. Wiele z tych instytucji
organizuje kursy dostosowane do potrzeb i możliwości
seniorów. Szereg firm szkoleniowych przygotowało z myślą o seniorach odpowiednie
dla nich kursy posługiwania
się komputerem i surfowania w Internecie. Kursy są napisane przez wykładowców, mających doświadczenie w pracy
z osobami starszymi. Materiał
kursu przedstawiony w czytelny
sposób, bez używania specjalistycznego języka, wprowadza
seniora w świat komputera i Internetu. Materiały szkoleniowe
pisane specjalnie powiększonym rozmiarem czcionki oraz
liczne ilustracje, przedstawiające krok po kroku poszczególne
czynności, sprawiają, że kurs
jest dobrze dostosowany do
potrzeb osób starszych. Kurs
dostarcza praktycznej wiedzy,
jak posługiwać się klawiaturą,
myszką oraz drukarką. W jego
trakcie można nauczyć się, jak
przegrać zdjęcia z cyfrowego
aparatu fotograficznego na
komputer, wysłać e-mail, nagrać pliki na płytę CD, napisać
i wydrukować tekst oraz, jak
korzystać z darmowych komunikatorów.
Tania komunikacja
Głównym problemem starszych ludzi jest brak potrzeby
korzystania z Internetu. Osoby
po pięćdziesiątce najczęściej
tłumaczą się, że Internet jest
nie dla nich, czasem też nie
mają w ogóle styczności z komputerem. Tymczasem okazuje
się, że Internet, choć w większości przypadków będący
usługa płatną (ok. 50,- miesięcznie w zależności od miejsca
zamieszkania) to przede wszystkim możliwość łatwej i taniej
komunikacji pomiędzy ludźmi,
między innymi za pomocą poczty elektronicznej, komunikatorów i wideorozmów, za które
dodatkowo nie płaci się ani
grosza. Seniorzy to częstokroć
osoby samotne, a jednocześnie
spragnione kontaktu z ludźmi.
Tradycyjna poczta jest powolna,
a rozmowy telefoniczne stosunkowo drogie, szczególnie jeśli
chce się zadzwonić do rodziny
czy przyjaciół w innym mieście
czy kraju. Napisanie i wysłanie
e-maila jest natomiast proste
i szybkie, odpowiedź można
otrzymać już po chwili, zaś
koszt mieści więc w ogólnej
opłacie za abonament internetowy. Darmowe konto pocztowe
oferuje szereg znanych portali internetowych, często wraz
z możliwością utworzenia własnej strony internetowej. W wielu przypadkach trzeba się jednak
liczyć z koniecznością wyrażenia
zgody na otrzymywanie reklam
na swoja skrzynkę pocztową,
co może być uciążliwe, ponieważ w przychodzącej w dużej
liczbie reklamach można przeoczyć ważne i oczekiwane wiadomości. Natłok reklam zmusza
też co ustawicznego czyszczenia
skrzynki z niechcianej korespondencji, co może być irytujące
i zabierające czas. Wideorozmowy typu Skype pozwalają
z kolei na kontakt wzrokowy
seniora z wnukiem czy innym
członkiem rodziny przebywającym zagranicą. Obsługa
podobnych programów tylko
z pozoru wydaje się skomplikowana. Po kilku godzinach kursu
czy pomocy kogoś z bliskich
życie online jest tak proste
jak wiązanie butów.
REKLAMA
Słowo dla Seniora
grudzień 2015
str 27
Sławomir
Kamieniecki
Okno to szalenie istotny element naszego domu. Dostarcza doń światła,
zapewnia piękne widoki, zimą chroni przed zimnem i śniegiem, zaś podczas
lata przynosi ochłodę i pozwala przewietrzyć pomieszczenie. Dlatego warto dbać o jakość okien, które pełnią tak wiele ważnych ról. Co jednak, gdy
ulegną uszkodzeniu?
REKLAMA
Okna to produkt, który powinien służyć nam na długie lata.
Dlatego też nie powinniśmy
na nich zbytnio oszczędzać.
Zazwyczaj otrzymujemy również gwarancję trwałości na
określoną liczbę lat. Zdarzają się
jednak sytuacje, gdy okna ulegają zniszczeniom, stają się nieszczelne lub nie działają w nich
uchwyty. Co wtedy zrobić?
Zakup nowych to duży wydatek,
a tak jak wcześniej pisaliśmy,
powinny one służyć nam na długie lata. O wiele taniej wyjdzie
natomiast naprawa lub serwis.
Przede wszystkim niedomykające się lub „trzeszczące”
okna można poddać konserwacji. Przywróci ona cechy,
jaki w skutek używania zostały
zatracone. Odpowiednie odnowienie (lub też wymiana)
uszczelek i okuć może rozwią-
zać nasze problemy.
Często przesunięciem i uszkodzeniom ulegają ruchome części
okna, co w konsekwencji powoduje kłopoty z ich zamykaniem
czy też uchylaniem. Okazuje się,
że usterki takie można wyeliminować za pomocą regulacji,
która znajduje się w wewnętrznym mechanizmie. Odpowiednie przesuniecie jej niektórych
elementów sprawi, że okno
będzie „chodzić” jak nowe. Gdy
mechanizmy są już mocno wyeksploatowane, sama regulacja
już nie pomoże. W takich przypadkach najlepiej zdecydować
się na ich regenerację.
Po latach użytkowanie wiele osób spotyka się również
z problemem zaparowanych
okien. Dokładnie chodzi o szyby
zespolone, w których występują wady. Polegają one na tym,
że przez złe spoiwo łączące
obie szyby, dostaje się między
nie powietrze. Wiele osób jest
przekonanych, że w takich
sytuacjach nie obędzie się bez
zakupu nowego okna. Tymczasem okazuje się, że istnieje
możliwość wymiany wyłącznie wadliwej szyby zespolonej.
To spora oszczędność.
Pamiętajmy również, żeby
o okna po prostu dbać. Znajdują się w nich mechanizmy,
które każdego dnia poddawane
są różnym działaniom, z kolei
zaś same szyby oraz ramy narażone są na erozje spowodowane
deszczem, gradem, szronem czy
też promieniami słonecznymi.
Jeśli nie wiemy, jak odpowiednio zabezpieczać okna (np. specjalnymi specyfikami) możemy
skorzystać z przeglądu, jaki co
kilka miesięcy wykonywany
jest przez firmy zajmujące się
serwisem w tej branży.
Wiele osób spotyka się również z problemem zabrudzeń,
a powstają one chociażby
przy remontach czy odnawianiu elewacji. Domowe sposoby
zazwyczaj są bezradne wobec
trudno zmywalnych substancji.
Ale na pewno znajdą się takie,
które poradzą sobie z niemal
każdym zabrudzeniem. Są również firmy, które profesjonalnie
czyszczą okna.
Nie zapominajmy również, że
okno to nie wszystko. Polacy
coraz większą uwagę zwracają
na estetykę i wystrój wnętrz.
Wynika to zarówno z własnych
upodobań i chęci przebywania w pomieszczeniach, które wpływają na nas pozytywnie,
ale również z powodu użyteczności. Odpowiedzią na takie
trendy są rzecz jasna wszelkie
ozdoby okien, jak i również rolety, żaluzje czy markizy. Dodadzą one naszemu domowi
stylu i elegancji, a także ułatwią
i „zmechanizują” codzienne
korzystanie z okien.
Użyteczne są również wszelkie moskitiery, które, zwłaszcza w letnich miesiącach, chronią nas przed komarami i masą
innych owadów, jednocześnie
nie tamując napływu świeżego
i ciepłego powietrza. Przez długi
okres w ciągu roku chronimy
się przed ugryzieniami różnych
istot. Chcielibyśmy również,
szczególnie, gdy dbamy o bezpieczeństwo naszych dzieci,
niknąć sytuacji, gdy do mieszkania wleci osa lub co gorsze
szerszeń. Siatki na okna pozwolą wyeliminować ten problem.
O okna we własnym domu czy
mieszkaniu trzeba dbać. Jest
to inwestycja na lata, która
pozwoli nam sporo zaoszczędzić. Dlatego tak ważna jest ich
konserwacja lub korzystanie
z pomocy fachowego serwisu.
Nie zapominajmy o tym.
REKLAMA
Dbaj o swoje okna
Twój Dom
W starym budownictwie izolacje
bardzo często były wykonywane
dość niestarannie lub już jakiś czas
temu uległy wyeksploatowaniu.
Dochodzi też do podnos
grudzień 2015
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
str 28
Twój Dom
Ochrona drewna
Jarosław
Wejda
Drewno, choć jest surowcem niezwykle estetycznym, wymaga od nas równie
niezwykłych nakładów pracy i cierpliwości by było utrzymane w możliwie
jak najlepszym stanie. W dzisiejszym artykule zajmiemy się nieco sposobami
ochrony drewna podłogowego – czyli popularnego parkietu. Zaczynajmy!
go rodzaju roztocza – jest
to szczególnie istotne kiedy
mamy w mieszkaniu, bądź
sami jesteśmy alergikami.
Po drugie – wilgoć! Drewno
nie lubi towarzystwa wody
– a co za tym idzie – towarzystwa wilgoci. Co może
spowodować nagminny kontakt naszego parkietu z wodą?
Otóż wilgoć doprowadza
do odkształcania się desek
podłogowych burząc ład
i symetrię całej powierzchni.
Dodatkowo woda sprawia,
że zewnętrzna warstwa lakieru, którym pokryta jest
drewniana podłoga stopniowo matowieje i… odpada.
Jak więc takim szkodom
zapobiegać? Ano po pierwsze
nie warto decydować się na
parkiet w miejscach do niego
nieprzystosowanych – mam
tu na myśli w szczególności łazienkę i kuchnię (w
tym drugim wypadku z racji
mniejszego niż w łazience
narażenia na wilgoć można
stosować podłogę wykonaną
z drewna o zwiększonej odporności na działanie wilgoci
– takim gatunkiem jest np.
tek). Po drugie powierzchnie drewniane w salonie,
sypialni, czy każdym innym
pomieszczeniu nie powinny być myte mopem, który
to wchłania i oddaje zbyt
duże ilości wody.
Po trzecie – rysy! Drewno
jest podatne na rysy! Ale…
skąd się te rysy pojawiają
– przecież nikt ich nie robi
specjalnie? Po parkiecie nie
chodzimy w butach o twardej
podeszwie, Droga Młodzieży.
Na podłodze nie bawimy się
klockami o ostrych krawędziach ani nie puszczamy po
niej metalowych samochodzików, Drogie Dzieci. Podłogi nie drapiemy pazurami,
Drogie Psy i Koty, a także
Wasi właściciele, którzy powinni je Wam regularnie obcinać. W taki właśnie sposób
nieświadomie niszczymy rysując całą powierzchnię naszej drewnianej podłogi. By
temu zapobiec wystarczy wyzbyć się złych nawyków.
Dodatkowo warto również
zadbać by spodnia warstwa
mebli stojących na parkiecie
podklejona została filcem
– przy robieniu przemeblowania lub zwykłym codziennym odsuwaniu krzesła także
możemy porysować podłogę.
Wreszcie czwarte – jakimi
środkami czyścić? Na pewno
nie wskazane jest użycie uniwersalnych środków czyszczących typu Cif, Cilit, itp
– dlaczego? Otóż dlatego, że
środki te posiadają w swoim
składzie silnie szkodliwe dla
drewna substancje chemiczne, które w bezpośrednim
kontakcie z nim zamiast doczyścić powierzchnię mogą
ją trwale zniszczyć. Do pielęgnacji podłóg drewnianych
powinno się wykorzystywać
zatem substancje przeznaczone do powierzchni naturalnych – typu Lakma, Sidolux,
itp. Dodatkowo, podczas
zakupów, warto rzucić okiem
na skład środka czyszczącego. Jeśli znajdziemy w nim
glicerynę śmiało możemy go
z powrotem odstawić na półkę. Z kolei wszelkie woski,
nabłyszczacze i środki oparte
na polimerach są jak najbardziej wskazane – tworzą
one dodatkową powłokę na
powierzchni podłogi, chroniącą jej kolor i ułatwiającą
jej późniejsze utrzymywanie w czystości.
Przestrzegając wszystkich wyżej wymienionych
zasad biorąc je na poważnie,
a nie w humorystyczny sposób
(celowo je tak opisałem by lepiej dotrzeć do każdego z naszych Czytelników) mamy
gwarancję, że nasza podłoga
drewniana swym wyglądem
będzie cieszyła oko przez
długi czas.
Artykuł został zamieszczony dzięki współpracy z www.123budujemy.pl
REKLAMA
Po pierwsze – zalety! Pomimo faktu, iż jest to artykuł poświęcony zapobieganiu wadom to warto byłoby wspomnieć nieco o zaletach podłogi drewnianej.
Jedną z najważniejszych
jest posiadanie przez drewno cech ocieplających. Nie
ma więc obaw (“od podłogi wieje chłodem”), kiedy
nasze pociechy zimą buntują
się przed zakładaniem ciepłych kapci – po drewnianym
parkiecie śmiało mogą biegać w samych skarpetkach,
a nawet boso i nie grozi
im z tej racji przeziębienie.
Drugim z atutów drewna
są jego właściwości antystatyczne i antyalergiczne
– podłoga nie będzie więc
przyciągała kurzu, niegroźne
są nam również wszelkie-
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 29
Twój Dom
Marcin
Bartnicki
Kiedy przed nam remont lub budowa domu, jednym z ważniejszych aspektów
całej sprawy musi być z pewnością pozyskanie odpowiedniego sprzętu. Bez
niego szalenie trudno jest wykonać konkretne prace, zaś z drugiej strony nie
jesteśmy w stanie przechowywać pewnych narzędzi w swoim mieszkaniu.
Często zajmują mnóstwo miejsca lub są dosyć drogie, a nam przydadzą się raz
na kilka lat. Dlatego w takiej sytuacji warto pomyśleć o wypożyczeniu sprzętu.
powinniśmy z pewnością
pochylić się nad różnorakimi
firmami, agencjami, przedsiębiorstwami, które oferują
Przede wszystkim o charakterze tego problemu stanowi
nic innego, jak tylko kwestie
ekonomiczne. Dla większości z nas kupienie tego typu
koniecznego sprzętu może
stanowić nie lada wysiłek –
a często nawet być po prostu
zajęciem totalnie bezsen-
sownym. W końcu co mamy
zrobić, kiedy już remont czy
budowa zostaną zakończone, a my zostaniem w ręku
z drogim i często obszernym
sprzętem, którego przecież
nie sprzedamy już w cenie takiej, w jakiej go zakupiliśmy.
No właśnie. W tym miejscu
B y by ł o
Marcin
Polak
atrakcyjniejsze!
Jeśli dochodzimy do momentu, w którym naszym celem
jest sprzedaż posiadanej przez nas nieruchomości, musimy bezwzględnie wziąć pod uwagę wszelkie dostępne
środki, które pozwolą nam na optymalizację zysku.
Chodzi także o te, które wydają
nam się jeszcze z pewnych względów nieco egzotyczne, ale już szturmem zdobywają rodzimy rynek,
podobnie jak w ostatnich dekadach
uczyniły to na zachodzie i za oceanem. Mam tu przede wszystkim
na myśli tzw. home staging, bez
którego nie obywa się większość
transakcji związanej z nieruchomościami w zachodniej Europie,
a przede wszystkim zaś w Stanach
Zjednoczonych, które są ojczyzną
tego sposobu optymalizowania
zysku z sprzedaży mieszkań lub
domów.
Podstawowym celem home stagingu jest dobre pierwsze wrażenie,
które ma w dużej mierze wpłynąć
na samą decyzję naszego klienta.
By zrozumieć , czym tak naprawdę jest home staging, oferujący
grudzień 2015
nieruchomość powinien przyjąć
optykę swojego potencjalnego
klienta. W tym wypadku nawet
najbardziej oczywiste kwestie
jak np. umycie talerzy w zlewie,
uporządkowanie rzeczy na półkach czy umycie okien staną się
dla nas „oczywistą oczywistością.
Dodatkowo warto podczas wizyty
przyszłego – miejmy nadzieję –
klienta włączyć nastrojową muzykę
czy… zapach, jaki będzie towarzyszył upragnionemu nabywcy
podczas odkrywania zakamarków
naszej nieruchomości.
Bardzo ważny jest tutaj nacisk
na rozjaśnienie nieruchomości,
która ma mieć decydujący wpływ
na ostateczny sukces – wychodzi
się tutaj z założenia Nacisk na rozjaśnienie nieruchomości bardzo
często determinuje sukces home
klientom wynajem sprzętu
budowlanego. Jak miałem
okazję już wspomnieć, ich
największą zaletą jest fakt, że
nasz rachunek ekonomiczny
nas, a dzięki ich pomocy
będziemy mogli w spokoju
zabrać się za najważniejszą
część remontu (lub budowy) – samo działanie, które
przyniesie wymierne efekty.
Firmy z którymi możemy się
zetknąć oferują naprawdę
niezwykle szeroki wachlarz
asortymentu – od zwyczajnych wiertarek różnego typu,
po naprawdę skomplikowane, specjalistyczne narzędzia. I to wszystko w jednym
miejscu – prowadzonym
przez fachowców, którzy
z pewnością także odpowiednio doradzą nam jak
naprawdę dobrze użyć możliwość wypożyczanego sprzętu
budowlanego.
REKLAMA
Wypożycz sprzęt
– w kontekście pozyskania
absolutnie koniecznych artykułów – nie ucierpi aż tak
mocno. A rynek oferuje nam
tutaj naprawdę szeroki wachlarz możliwości, dzięki
czemu z pewnością nie zabraknie żadnego z urządzeń,
które mogłoby być nam potrzebne. Wręcz przeciwnie,
często laik może sam zastanawiać się, do czego dokładnie miałby służyć któryś
z rodzajów wynajmowanego
sprzętu.
Dobrze uważnie rozejrzeć się
od którego z dostawców wynajmiemy właśnie taki budowlany sprzętu. Dzięki temu
będziemy mogli wypożyczyć
sprzęt odpowiedniej jakości,
który na pewno nie zawiedzie
nas w sytuacji, w której pełna
sprawność będzie nam naprawdę niezbędna. W końcu
plac budowy wymaga efektywności i bezpieczeństwa,
a wypożyczenie sprzętu niższej jakości, nawet tańszego,
może doprowadzić nas... do
zwiększenia kosztów ekonomicznych ze względu na
awaryjność. Są jednak na
naszym rynku firmy, które
z pewnością nie zawiodą
stagingu. Zdecydowanie większe wrażenie na kupujących robią
pomieszczenia większe, jaśniejsze.
Trudniej zaprezentować pozytywne cechy mieszkania zaciemnionego, mniej obszernego.
Na czas będący okresem sprzedaży mieszkania powinniśmy
odrzucić wszystko, co w jakiś
sposób personalizuje pomieszczenia znajdujące się w naszym
mieszkaniu – o ile to oczywiście
możliwe. Tak więc wszelkiego rodzaju zdjęcia czy plakaty nie
są nadmiernie wskazane.
To jasne, że najlepiej sprzedają się
mieszkania i domy, które są… po
prostu ładne. Klarowna przestrzeń,
ład i porządek oraz ciepła atmosfera – dla większości nabywców
to kusząca propozycja. Inaczej jest
z domami smutnymi i zagraconymi
– te przeważnie budzą wątpliwości
Klienta i zniechęcają go do kupna.
Odświeżenie mieszkania przed
sprzedażą jest procesem nieocenionym. Spójrzmy na to racjonalnie: środki przeznaczone na
metamorfozę wnętrza zawsze będą
niższe niż dotkliwa obniżka ceny
nieruchomości. Pierwsze wrażenie
może popsuć nawet niewielkie
zaniedbanie, dlatego dbamy o najdrobniejsze szczegóły.
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
str 30
Którędy z domu ucieka ciepło
Czy wiesz, że przez niewłaściwe zaizolowany dach lub ściany z Twojego domu
ucieka nawet 30% ciepła. Niewłaściwie zamontowane okna to kolejne 20%,
wentylacja od 30% do 40% a podłoga przy gruncie nawet 6%. Wykrycie wszystkich tych wad i namierzenie miejsc, którymi z domu ucieka ciepło jest możliwe.
Służy temu badanie kamerą termowizyjną. Czy jest takie badanie wyjaśni ekspert
z pracowni projektowej Domy Czystej Energii.
dzin ocenić stan szczelności
stolarki budowlanej, wady
instalacji grzewczej, stan
izolacji termicznej a także
odkryć mostki cieplne, zawilgocenia czy nieszczelność rur.
Kiedy i dla kogo badanie
kamerą termowizyjną?
Badanie szczelności budynku wskazane jest dla
osób, które są w trakcie
kupna mieszkanie z tzw. ryn-
ku wtórnego, przygotowują
się do remontu lub są w przeddzień ukończenia budowy
domu, a tym samym jego
odbioru technicznego. Usługi te są szczególnie polecane dla wspólnot mieszkaniowych, niezadowolonych
ze stanu budynku, w którym
mieszkają ich członkowie.
- W używanym mieszkaniu
szybko można wykryć wady
niewidoczne gołym okiem,
– od szarości do kolorów
tęczy. Najpopularniejsze
to te, gdzie kolory ciemne
jak grafit czy granat oznaczają niskie temperatury,
a kolory jasne jak żółty lub
pomarańcz oznaczają temperatury wyższe.
REKLAMA
Co to takiego
termowizja?
Odkrycie zjawiska termografii przypada na rok 1800,
a największy jej rozkwit na
II-gą połowę XX wieku.
W ostatnim dziesięcioleciu nastąpił ogromny postęp w technologii wytwarzania detektorów termowizyjnych oraz ich różnorodnego zastosowania.
Badanie termowizyjne jest
precyzyjne, bezdotykowe,
łatwe do weryfikacji i całkowicie ekologiczne. Polega
ono na obserwowaniu promieniowania podczerwonego
emitowanego przez badany
obiekt. W efekcie powstaje
swoistego rodzaju mapa ciepła, pokazującą rozkład temperatury w budynku. Pozwala to w zaledwie kilka go-
powodujące utratę ciepła
i konieczność termomodernizacji. Przed odbiorem nowego budynku można wskazać
ekipie budowlanej obszary konieczne do poprawy,
a przed planowanym remontem znaleźć miejsca, które
należy uszczelnić – wyjaśnia
Sławomir Rataj z Domów
Czystej Energii.
Aby precyzyjnie wykonać
badanie termograficzne konieczny jest przepływ ciepła między poszczególnymi
przegrodami domu. Dlatego
najlepiej przeprowadzić je
podczas sezonu grzewczego,
gdy różnica temperatur na
zewnątrz i wewnątrz budynku wynosi co najmniej 15oC.
Przykładowo dla +5oC na
zewnątrz budynku, wewnątrz
temperatura powinna wynosić nie mniej niż +20oC.
- Należy pamiętać również
o stopniu nasłonecznienia
budynku, który może dać fałszywy obraz naszych pomiarów. Właśnie dlatego badania termowizyjne odbywają
się nad ranem przed wschodem słońca, późnym wieczo-
rem czy w dni pochmurne
– opowiada Sławomir Rataj
z Domów Czystej Energii..
Jak czytać wyniki
pomiarów?
Badania najczęściej przekazywane są w formie raportów, do których zostają dołączone termografy w postaci
cyfrowo zapisanych plików.
Termografy przedstawiane są w różnych barwach
REKLAMA
Twój Dom
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 31
Mateusz
Grabowski
powietrza
Większość dyskusji dotyczących optymalizacji instalacji sprężonego powietrza
sprowadza się do doboru nowego kompresora (najczęściej z falownikiem)
oraz lepszych urządzeń do osuszania sprężonego powietrza. Należy jednak
pamiętać, że sprawność całego systemu zależy od tego, jak sprawne jest jego
najsłabsze ogniwo.
tryczności, gazie ziemnym,
i wodzie. W przeliczeniu na
jednostki energii elektrycznej
niezbędne do jego wytworzenia jest to medium najdroższe
z wszystkich wcześniej wymienionych. Wykorzystywane np. właśnie w pneumatyce, gdzie energia sprężonego
gazu wykonuje pracę. Pneumatyka jest bardzo ważną
dziedziną w przemyśle mecha-
punktów odbioru, jest jednym
z najważniejszych elementów
instalacji sprężonego powietrza. Aby złożona instalacja pracowała bezpiecznie przez wiele
lat, zapewniając przy tym
stałe warunki przepływu, należy stosować systemy rurowe
spełniające najwyższe wymagania co do jakości i trwałości
elementów.
REKLAMA
Sprężone powietrze jest to powietrze utrzymywane pod pewnym ciśnieniem, które zwykle
jest wyższe od ciśnienia atmosferycznego. W krajach europejskich ok. 8-10% energii elektrycznej jest wykorzystywanej
do wytwarzania sprężonego
powietrza. Sprężone powietrze
jest czwartym w kolejności
najczęściej wykorzystywanym medium, zaraz po elek-
nicznym. Zastosowanie pneumatyki, czyli wykorzystanie
sprężonego powietrza jako
czynnika roboczego jest bardzo
szerokie i nie wszyscy zdają
sobie sprawę z tego, w jak wielu dziedzinach jest ona wykorzystywana. Urządzenia pneumatyczne, jako energię wykorzystują sprężone powietrze
lub sprężone gazy o podobnych właściwościach. Urządzenia, które zajmują się wytwarzaniem sprężonego powietrza, są nazywane sprężarkami
lub zamiennie kompresorami.
Do wytwarzania sprężonego
powietrza służą sprężarki powietrza. Uzdatnianie odbywa
się za pomocą chłodnic, osuszaczy, separatorów wody
Każdy z wcześniej wspomnianych elementów należy odpowiednio dobrać do potrzeb
użytkownika. Warto więc
przeanalizować zapotrzebowanie w sprężone powietrze
pod względem jego ilości,
jakości, ciśnienia oraz jego
zużycia w czasie.
i filtrów sprężonego powietrza. System rurociągów, które przePowietrze jest magazynowa- syłają sprężone powietrze do
ne w zbiornikach ciśnieniowych, natomiast dystrybuowane za pomocą systemu rur.
Odbiornikami sprężonego powietrza są narzędzia, maszyny i procesy przemysłowe
zasilane pneumatycznie (np.
maszyny pakujące, systemy
transportu, automatyka i roboty
przemysłowe).
Instalacje sprężonego powietrza składają się z kilku głównych elementów: sprężarek
(wraz z systemem regulacji
i nadzoru), urządzeń do uzdatniania sprężonego powietrza
(cyklony, filtry, osuszacze),
zbiorników, systemu dystrybucji sprężonego powietrza (rurociągi). Ten ostatni służy do
przesyłu sprężonego powietrza
od miejsca jego wytworzenia
do punktów poboru (maszyn,
narzędzi).
grudzień 2015
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
REKLAMA
Instalacje sprzężonego
Twój Dom
str 32
Twój Dom
Dajmy sobie
Marcin
Bartnicki
więcej ciepła!
Choć jeszcze całkiem świeża jest w nas pamięć gorących, letnich dni, na które pewnie niejednokrotnie zdarzyło nam się pomstować, coraz mocniej
odczuwamy spadki temperatury. Nadchodzi zima.
nia, które przecież jest jednym
z ważniejszych aspektów całej
sprawy. W tym punkcie mamy
przecież szereg opcji. Wielu
z nas współcześnie posiada np.
swój własny kominek salonowy,
już nie mówiąc o tych, którzy
sami ogrzewają swoje mieszkanie
przy użyciu węgla. Oni szczególnie powinni jak najszybciej zająć
się zakupem odpowiedniego
surowca. Segment dostawców
jest tutaj pewnie szeroki, więc najważniejsze wydają się dwie kwestie – cena oraz jakość materiału.
Im wcześniej się zaopatrzymy,
tym lepiej dla nas, bo będziemy
mogli realnie ograniczyć koszta
związane z przeżyciem zimy.
Mamy do dyspozycji różnorakie rodzaje opału – od miału
po różnego rodzaju ekogroszek.
Sławomir
Kamieniecki
Sprytnie ukryty sejf, np. ukryte za działem sztuki w
zdobionej ramie, to motyw często wykorzystywany
w filmach. W rzeczywistości lokalizacje są naprawdę
różne i choć na pierwszym miejscu jak zwykle pozostaje
dyskrecja i bezpieczeństwo, to tym razem skupiamy się
na tym, jakie rodzaje sejfów możemy wyróżnić.
Sejfy i kasy pancerne to urządzenia, które na stałe zagościły w naszych firmach oraz domach. Coraz częściej bowiem zwracamy
uwagę na to, by odpowiednio
zabezpieczyć cenne informacje,
dokumenty czy też pieniądze.
Pewne rzeczy, cenne dla nas
z duchowego lub materialnego
punktu widzenia, chcemy również chronić na wypadek pożaru.
Przezorny zawsze ubezpieczony.
Sejfy, które niegdyś kojarzone
były głównie z filmami, na których grupa mniej lub bardziej
groźnych osób, próbowała dostać
się do ukrytego złota lub bankowych pieniędzy, dzisiaj stają się
powoli wymogiem i codziennością. Dlatego też pytanie brzmi:
jaki sejf wybrać, a nie czy w ogóle
z niego korzystać?
Generalnie mamy dowolność wyboru i zazwyczaj uwagę zwracamy na wielkość i skalę odporności
pancernego obiektu, jednak kilka
informacji powinno pozwolić
nam dokonać lepszego wyboru.
Zasadniczo na rynku wyróżniamy
ich trzy rodzaje.
Sejfy ścienne możemy umieścić w ścianie działowej domu.
Są one dobrym wyborem, jednak
ich umieszczenie najlepiej zaplanować na poziomie budowy
domu, gdyż wtedy bez problemu
dopasujemy wszystkie parametry
i unikniemy wielu problemów,
jakie mogą się wiązać z ich montażem w późniejszym okresie.
Ich niewątpliwą zaletą jest to, że
mogą być kompletnie niewidoczne dla postronnych osób i trudne
do ewentualnego zlokalizowania
przez nich. Z kolei sejfy meblowe
możemy zamieścić w dowolnym
meblu znajdującym się w mieszkaniu. Zazwyczaj służą one do
przechowywanie mniejszych
przedmiotów, np. biżuterii. Są
one również stosunkowo lekkie,
mimo tego gwarantują odpowiednią klasę antywłamaniową
(zazwyczaj S1 lub S2). Trzecim
„gatunkiem” są sejfy wolnostojące, które mogą pomieścić większe
przedmioty. Są natomiast trudniejsze do ukrycia, ale ich uniwersalność przekonuje wiele osób.
Podzielić możemy je, ze względu
na przeznaczenie, na sejfy gabinetowe, na broń czy dokumenty.
Pamiętajmy, że zakup sejfu
to inwestycja w naszą prywatność
i bezpieczeństwa. Wiele przedsiębiorstw posiada wrażliwe dane
i informacje, które nie powinny
dostać się w ręce nieodpowiednich osób. Podobnie jest oczywiście z pieniędzmi i bronią.
REKLAMA
A z nią nowe/stare wyzwania.
Nie wiem jak Państwo, ale osobiście nie jestem wielkim zwolennikiem okresu zimowego.
Przede wszystkim z uwagi na...
zimno, bo choć różnie bywa,
a efekt cieplarniany podobno rozkręca się z każdym rokiem, to chłód jest nieodłącznym
elementem każdej kolejnej
pory roku rozpoczynającej się tuż
przed Świętami Bożego Narodzenia. Grubsze pościele, warstwy
ubrań, swetry, czapki, rękawiczki
i szaliki – no i możliwość złapania
przeziębienia. Ech, chciałoby się
żyć w nieco bardziej egzotycznym regionie świata.
No ale – skoro już jest, jak
jest, warto do zimy przygotować
się jak najlepiej. Między innymi
pod kątem naszego ogrzewa-
Tylko od nas zależy, na który się zdecydujemy. A dzięki
temu, w chłodniejsze dni będziemy mogli się cieszyć ciepłem, co
na pewno poprawi nam samopoczucie. Nie każmy sobie robić
tego na ostatnią chwilę. Potem
pozostanie nam sporo nerwów,
brak czasu będzie dawał się we
znaki, a kwoty z pewnością pójdą
do góry, w zgodzie z normalnymi
prawidłami funkcjonowania wolnego rynku. Nie pozwólmy sobie
na niekonsekwencję i brak zdrowego rozsądku, bo może się to dla
nas naprawdę źle – a na pewno
przykro – skończyć. Lepiej myśleć zawczasu.
Zima przed nami – choć może
jeszcze jej nie widać, choć można
powiedzieć, że dopiero rozpoczęła się jesień, to przecież tak czy
inaczej w końcu nadejdzie. Niezależnie, czy lubimy tę porę roku,
czy nie należy ona do naszych
ulubionych, przed zimnem trzeba będzie się schronić. Dajmy
sobie więcej ciepła!
Obli c za s ej f ów
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 33
Marcin
Bartnicki
nadchodzi!
Najbardziej upalne lato w ostatniej dekadzie już za nami, zatem powoli zaczynamy myśleć o zimie. Śnieżny sezon zbliża się z każdym coraz krótszym dniem
i nim się obejrzymy, będziemy obchodzić Boże Narodzenie i planować feryjny
wyjazd. W Polsce znajduje się wiele miejsc idealnych na białe szaleństwo, w
których odpoczniemy i wybawimy się w fantastycznej aurze i atmosferze.
związanego z nagłym i desperackim poszukiwaniem wolnych pokojów. Chyba, że ktoś
lubi dodatkowe emocje...
Zima związana jest oczywiście również ze sportami, które w polskich górach
można uprawiać do woli.
W związku z tym warto za-
W Polsce nie powinniśmy
mieć problemów ze znalezieniem odpowiedniego miejsca, by pobiegać na nartach
czy pozjeżdżać na „desce”.
Pamiętajmy również, by do
zimy odpowiednio się przygotować.
REKLAMA
W przypadku ferii czy urlopu warto rozplanować wszystko wcześniej. Będziemy mieli okazję na niższe ceny,
a przede wszystkim mieli
pewność, że nie zabraknie dla
nas miejsca w odpowiednim
ośrodku czy hotelu. Lepiej
uniknąć niepotrzebnego stresu
dbać o odpowiednią kondycję,
by na stokach nie odstawać
od rodziny czy znajomych.
To miejsce, gdzie można
się wykazać, ale należy pamiętać, by nie kierować się
brawurą. Śnieg w górach
leży przez kilka miesięcy,
natomiast przez resztę roku
nie mamy zazwyczaj okazji do
biegów czy zjazdów. Stąd nasze mięśnie wiotczeją i mamy
problemy na początku zmagań
ze śnieżnym szaleństwem.
Jeżeli jednak odpowiednio
przepracujemy jesień, to będziemy mieli spokojną głowę
i z dobrej strony pokażemy się
na stokach.
Warto również przeglądnąć
mowym panują tutaj doskonałe warunki pogodowe, co
przyciąga wielu narciarzy.
Jednocześnie jest tutaj stosunkowo spokojnie i nie ma
takiego natłoku turystów,
jak w Zakopanem.
Białe szaleństwo zbliża się
do nas wielkimi krokami,
a z pewnością wiele osób
nasz sprzęt i ewentualnie na to czeka już od dawna.
uzupełnić luki lub oddać go do
serwisu. Znów przede wszystkim dlatego, by nie zostać
niemile zaskoczonym. Nie
zostawiajmy wszystkiego
na ostatnią chwilę, bo z natłoku obowiązków odechce
nam się wyjazdu. W Polsce
jest wiele miejsc, w których
można oddać się bez końca
białemu szaleństwu. Za zimową stolicę Polski uznaje
się Zakopane, jednak świetne warunki są również w Karkonoszach na Dolnym Śląsku. Warto wspomnieć chociażby o świetnych trasach
biegowych w Jakuszycach,
gdzie rywalizowali najlepsi
na świecie biegacze.
Wartym odwiedzenia miejscem jest również Poronin,
znajdujący się w powiecie
tatrzańskim. W okresie zi-
grudzień 2015
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
REKLAMA
Białe szaleństwo
Twój Relax
str 34
Twój Relax
ABC narciarzy
Natalia
Lisicka
Zimą podgórskie miejscowości przeżywają najazd
turystów, z których zdecydowana większość kieruje swe pierwsze kroki niemal od razu na stok
narciarski. Ważne jest poznanie lub uzupełnienie
wiedzy o kilka wytycznych.
Mniejszość wybiera wyprawy w góry lub te trasy narciarskie,
które położone są nieco wyżej.
Przed wyruszeniem na narty czy
górską wycieczkę należy zapoznać się z prognozą pogody na
najbliższy dzień. Nie zważając
na aktualne warunki pogodowe
można oprzeć się na statystykach,
z których wynika, że najchłodniejszym miesiącem jest styczeń
(średnia temperatura na Kasprowym Wierchu wynosi minus 9
stopni, a w Zakopanem minus 5,8
stopni). Nocą temperatura często
spada poniżej 20 stopni. Powinni
o tym pamiętać szczególnie ci
miłośnicy gór, którzy preferują
nocne wycieczki szlakami lub
przebywają na stokach na długo po zmroku – coraz więcej
z nich wyposażona
jest w sztuczne oświetlenie. Nie
mniejszym zagrożeniem jest silny wiatr, który w górach bardzo
często wieje i powoduje szybką
zmianę warunków klimatycz-
nych, nawiewając chmury śniegowe. Ciekawym zjawiskiem
pogodowym w Tatrach jest tzw.
inwersja temperatury. W chwili
napływu suchego, kontynentalnego powietrza w Zakopanem
jest zimniej niż na Kasprowym
Wierchu, a różnica temperatury
może sięgać nawet 10 stopni.
W okresie inwersji w Tatrach jest
słonecznie, natomiast Zakopane
pogrążone jest we mgle. Równie dokuczliwe są wiatry halne,
które wieją z dużą prędkością,
powodując znikanie pokrywy
śnieżnej. Utrzymują się one przez
kilka dni, a powietrze jest wtedy
ciepłe i suche. Dodatkowo halny
powoduje złe samopoczucie i zaburzenia funkcjonowania układu
krążenia. Każdej zimy ratownicy
TOPR udzielają pomocy kontuzjowanym narciarzom. Wśród
przyczyn wypadków kilka się
powtarza. Część zapaleńców rusza na stok prosto z pociągu czy
z samochodu, zostawiając tyl-
ko w pokoju niepotrzebne podczas zjazdów rzeczy. To częsty
błąd, który może zakończyć
się ciężką kontuzją. Brak rozgrzewki, regularności uprawiania sportów zimą i związany
z tym brak kondycji są równie
niebezpieczne, co niewłaściwy
sprzęt ze słabymi wiązaniami czy
brawura na stoku.
Jak się ubrać?
Zimą w górach chodzi o to, by
nie przegrzać i nie wyziębić
organizmu. By wizyta na wyciągu narciarskim nie miała finału w szpitalu, należy się dobrze
przygotować. Przy wyborze
ocieplacza dobrze jest kierować
się względami praktycznymi.
Ocieplacz powinien być wygodny, nie krępujący ruchów.
Przy zakupie dwuczęściowego
ocieplacza, kurtka winna mieć
ściągacz przy nadgarstkach
oraz na linii bioder, natomiast
spodnie powinny się kończyć
już na wysokości kostek tak, by
ściśle przylegały do narciarskiego
Dlaczego w Kotlinę?
Sara
Rok
Zimowe miesiące – niektórzy myślą o nich z niechęcią, alergicznie wręcz
reagując na spadek temperatur, inni zaś wyczekują ich z niecierpliwością; z
nadzieją na śnieg, świąteczny klimat itd. Tak czy inaczej – zima nadchodzi
bezwzględnie, bezapelacyjnie, w pełnej swej krasie.
Jeśli chodzi o czas urlopowy, bardzo wielu z nas wykorzystało go już w okresie
letnim – wychodząc z założenia, że najlepiej wypoczywa
się wtedy, kiedy jest najcieplej –
i teraz częstokroć nie mamy już
zbyt wiele dni „do wykorzystania”. To nie nastraja zbyt optymistycznie, natomiast pamiętajmy, że aby wypocząć, wcale nie
musimy spędzać na wyjeździe
szczególnie długiego czasu.
Wystarczy wybrać się na weekend, całkiem niedaleko, aby
dobrze wypocząć i zapomnieć
choć na chwilę o trudnościach,
które przynosi nam niełatwa zazwyczaj codzienność.
Gdzie więc może wybrać się
strudzony życiem mieszkaniec
Wrocławia?
Jedną z najlepszych chyba, bo
całkiem „bliskich”, ale także niewątpliwie atrakcyjnych
propozycji jest opcja weekendowego wyjazdu do Kotliny
Kłodzkiej. Powodów, dla któ-
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
rych rzucam tę propozycję, jest
kilka. Niewielka odległość jest
oczywiście jednym z podstawowych. Wsiadamy w samochód,
pociąg czy autokar i w niedługim czasie znajdujemy się
już w zupełnie innej rzeczywistości – wolnej od spalin,
zgiełku, hałasu oraz… szarej
buta. Zapobiega to niepożądanemu dostaniu się śniegu pod
kurtkę i spodnie. Równie ważna
jest osłona głowy i rąk przed
zimnem. W ostatnich latach
najpopularniejsze są czapki i opaski z goretexu lub polaru, lecz
nie materiał jest najważniejszy,
a funkcjonalność. W przypadku rękawic wybór odnosi się do
liczby palców. Rękawice jednopalcowe są mniej wygodne, ale
za to cieplejsze. Z kolei rękawice
pięciopalcowe zapewniają większą swobodę ruchów. Niekonieczny, ale bezcenny jest kask,
który chroni głowę przy upadkach
i pozwala zminimalizować ryzyko kontuzji, gdy inny uczestnik
stoku spowoduje zagrożenie.
Bezpieczeństwo podnoszą też
gogle. Dzięki nim nie trzeba
mrużyć oczu przed ostrym słońcem czy nalatującym śniegiem.
Na rynku są w sprzedaży modele
okularów - gogli, w których
zastosowano wielowarstwowy
system „anti-gog” zapobiegający
parowaniu szkieł oraz filtry UV
przeciwko szkodliwemu promieniowaniu ultrafioletowemu.
Zagrożenie lawiną
Uprawianie narciarstwa w wyższych partiach gór niesie za sobą
zagrożenie w postaci lawiny.
Ta, nawet gdy zejdzie, nie musi
od razu oznaczać najgorszego.
Analiza wielu akcji ratunkowych przeprowadzonych przez
TOPR wskazuje, że szansą na
przeżycie jest jak najszybsze
codzienności. A przed nami
fantastyczne widoki, szczególnie właśnie w porze zimowej,
kiedy efektowne góry i wzgórza
bielą się różnorakimi odcieniami bieli, pośród której przebijają
się ciemnozielone elementy
miejscowej flory. Cóż może być
lepszego? Tutaj oczy naprawdę
odpoczną, tutaj możemy prawdziwie zaczerpnąć świeżego
powietrza, tutaj… wreszcie
usłyszymy ciszę – tak nam potrzebną w czasach wszechobecnego hałasu. Nareszcie spokój!
Kotlina Kłodzka jako taka posiada także swoją wspaniałą
historię, a zima wcale nie jest
okresem gorszym, niż inne
pory roku, aby z dziejami tymi
zapoznać się, pozwiedzać, dowiedzieć się czegoś interesującego. To ziemia bardzo intrygująca. Przez wieki przechodziła
z rąk do rąk rozmaitych władców i państw. W czasie swej
historii Kotlina przynależała do
Czech, Austrii, Prus, Niemiec
i Polski, w różnorakich konstelacjach. Może to niektórych
dziwić, ale historycznie jest
to ziemia odrębna od Dolnego
odkopanie. Narciarze i turyści,
którzy uniknęli przykrycia śniegiem, powinni od razu próbować
dostać się do tych zasypanych.
Jaka to szansa? Kluczowy jest
pierwszy kwadrans od zejścia
pokrywy śnieżnej. W tym czasie
prawdopodobieństwo przeżycia wynosi 90%, a po kolejnym
już tylko 30%. Później uratować
się mogą tylko ci, którym w lawinie przypadkowo wytworzył się
kanał wentylacyjny. Oczywiście
należy powiadomić TOPR o zejściu lawiny i oznaczyć miejsce,
gdzie ostatnio widziano zasypanego, ale nie należy od razu
biec po pomoc, tylko samemu
zacząć poszukiwania w śniegu.
Największe zagrożenie lawinowe np. w Tatrach, występuje na
przełomie lutego i marca. Nagromadzone przez całą zimę masy
śniegowe stanowią dla narciarzy
i turystów śmiertelne niebezpieczeństwo, do którego spowodowania wystarczy naprawdę
niewiele - echo głosu, wiatr czy
nieuważny manewr narciarza.
Kulturalny stok
Bezpieczeństwo warto też zachować na stokach położonych niżej.
Śląska – i zazwyczaj w swej
historii była rozpatrywana jako
podmiot osobny. W czasach
pruskich Kłodzko stało się wielką twierdzą, niezwykle nowoczesną jak na swoje czasy.
Po drugiej wojnie światowej
długo zastanawiano się, czy
Kotlinę przyporządkować Polsce, czy oddać ją Czechosłowacji. Mocarstwa (głównie
przecież stalinowski Związek
Radziecki) zdecydowały się na
oddanie tego terenu pod władzę rządu w Warszawie. Cóż,
zawieruchy dziejowe bywają
skomplikowane i złożone, ale
trudno dziś nie cieszyć się z takiego obrotu sprawy.
Sudety to wspaniałe góry, choć
mniej popularne jeszcze niestety w świadomości Polaków
od swoich sąsiadów ze wschodu.
Wszędzie priorytetem jest rozważna i kulturalna jazda. Na początku przygody z nartami lepiej
jest wybierać stoki mniej strome,
a przynajmniej te zakwalifikowane jako przeznaczone dla mniej
doświadczonych uczestników.
Pozwoli to uniknąć niepotrzebnych kontuzji oraz kontaktu
z szybciej i sprawniej poruszającymi się
narciarzami. Na stoku, podobnie
jak na basenie, należy poruszać
się swoim torem, nie przecinając drogi innym korzystającym
z nartostrady. Wymagane jest
zachowanie większej ostrożności w miejscach, gdzie kilka tras
łączy się w jedną albo pośrodku
zjazdu znajduje się słup energetyczny czy kępa drzew. Zjazd
może męczyć, więc w przypadku
chęci odsapnięcia lepiej to zrobić
na boku trasy. Podobnie należy postąpić z odpinaniem nart
przy wyciągu. Kultura zachowania się na stoku dotyczy nie
tylko własnej osoby, ale i pomocy
innym. Wsparcie narciarza jadącego obok będzie zawsze szybsze
niż wezwanych ratowników.
Wskazuje to wyraźnie, jak istotna w sensie „turystycznym” jest
tradycja podróżowania, zwiedzania, jeżdżenia w dane rejony.
Wypada liczyć, że w kolejnych
latach „dolnośląskie góry” będą
zyskiwać na popularności, coraz
mocniej istnieć w świadomości
naszych rodaków i rozwiną się
turystycznie – byłoby to z korzyścią dla całego regionu, który przecież w wielu swych
zakątkach przeżywa mocno
kryzys gospodarczy. Kotlina
leży niedaleko od wojewódzkiej
stolicy. Niedaleko więc nam
do szczęścia i radości kogoś,
kto może odpocząć i spędzić
urlop w naprawdę atrakcyjnym
miejscu. Dajmy sobie odetchnąć, dajmy sobie zapoznać
się z fantastycznymi widokami, pięknymi okolicznościami
przyrody, a także znakomitą,
złożoną i interesującą historią
miejsca, które mamy przecież
niemalże pod samym nosem.
Urlop w Kotlinie Kłodzkiej? Jak
najbardziej polecam!
grudzień 2015
str 35
Grażyna
Kozak
- żywność ekologiczna
Pożywienie, które codziennie spożywamy, ma ogromny
wpływ na stan naszego zdrowia i organizmu! Niestety,
większość ludzi nie dostrzega żadnego związku między
pokarmem, który codziennie spożywa a poziomem
samopoczucia i stanem zdrowia. Wielu z nich większą
uwagę zwraca na jakość paliwa, które wlewa do baku
własnego samochodu niż na jakość pożywienia, które
wrzuca do żołądka.
Człowiek nie jest w stanie i nie
powinien jeść wszystkich produktów roślinnych i zwierzęcych,
ponieważ wielu z nich nie może
przeżuć ani strawić. Szczególnie
szkodliwe dla ludzi są kilkudniowe
(nieświeże) produkty wysoko-
białkowe, ponieważ zawierają
toksyny szkodzące organizmowi
człowieka. Wiele substancji zawartych w produktach żywnościowych
negatywnie oddziałuje na zdrowie
człowieka. Skażone środowisko
i zanieczyszczona żywność może
Chleb to zdrowie!
Marta
Pietrzak
Wyniki badań naukowych od wielu lat prowadzonych przez szereg instytutów i organizacji zajmujących się problematyką żywienia, nie pozostawiają
wątpliwości, pieczywo pełni kluczową rolę w
prawidłowo zbilansowanej, codziennej diecie. Co
więcej, ma tę przewagę nad większością innych
artykułów spożywczych, że ze względu na swoje
walory żywieniowe i zdrowotne chleb stanowi
podstawę w piramidzie zdrowego żywienia.
W Polsce chleb na zakwasie wypiekany był już w pierwszych wiekach
naszej ery. Od X wieku wypiekano
chleb żytni razowy oraz delikatniejszy, z przesianej mąki, czasem z dodatkiem miodu i maku.
Natomiast w XIII wieku znano
i wypiekano już co najmniej dziesięć różnych gatunków pieczywa.
Spośród wszystkich sklasyfikowanych kategorii żywności, w największym stopniu i najczęściej, zalecane
jest właśnie spożywanie produktów
przemiału zbóż, czyli przynajmniej
5 porcji dziennie. Jednak nie zapominajmy, że zalecenie to odnosi
się przede wszystkim do pieczywa
grudzień 2015
pełnoziarnistego i mieszanego,
pieczywo tzw. „białe”, nie powinno
być pożywane zbyt często, gdyż
nie posiada analogicznej wartości
odżywczej.
Według norm przyjętych przez
„Instytut Żywności i Żywienia” produkty zbożowe powinny stanowić
podstawowe źródło energii w diecie
człowieka. Produkty te bowiem
dostarczają organizmowi węglowodany złożone, błonnik pokarmowy oraz białko roślinne. Z witamin, w swoim składzie, zawierają
przede wszystkim witaminy z grupy
B oraz witaminę E. Dostarczają również składników mineralnych takich
być przyczyną złego samopoczucia
i powodować poważne choroby
m.in. układu trawienia, krwionośnego, immunologicznego oraz
nowotwory.
Do przetwarzanej przemysłowo
żywności dodawane są różne
dodatki chemiczne, które mają
na celu zapobieganie jej psuciu,
poprawienie właściwości organoleptycznych (m.in. wyglądu)
i wartości odżywczej. Istnieje
takich dodatków ponad 4 000.
W Unii Europejskiej lista dodatków
oznaczona jest od E100 do E903
i obejmuje 18 kategorii. W USA
międzynarodowy system numeracji dodatków do żywności (INS)
obejmuje 4 068 nazw w 22 kategoriach. Mimo międzynarodowego
charakteru wyżej wymienionych
list nie wszystkie dodatki dopuszczone są do stosowania w poszczególnych krajach. Wśród dodatków
do żywności znajdują się: regulatory kwasowości (m.in. kwas
octowy, solny i siarkowy), środki
przeciwzbrylające, przeciwutleniacze, barwiące, utrwalacze barw,
wieniowych.
Eko, bio, z zagrody, prosto od krowy, od szczęśliwych kurek. Już
nawet w supermarketach są całe
półki produktów „bio” i „eko”.
To dobrze. Konsumenci zrozumieli wreszcie, że od jakości składników codziennej diety zależy
ich zdrowie. Wiedzą to również
nieuczciwi producenci. Po czym
poznać prawdziwą żywność ekologiczną?
Kiedy producent może nazwać
swoją żywność „eko” lub „bio”?
Według prawa unijnego wtedy, kiedy w co najmniej 95 proc. wyprodukuje ją metodami ekologicznymi.
W przypadku upraw rolnych ważne
jest, by ziemia, na której stoi gospodarstwo, była czysta, więc odpadają
uprawy przydrożne, gdyż gleba
zawiera tam zbyt dużo ołowiu i innych zanieczyszczeń.
A jak wygląda eko uprawa? Na
niewielkich sąsiadujących ze sobą
poletkach mają rosnąć różne warzy-
wa i owoce. Należy stosować płodozmian, czyli rotacyjnie zmieniać
uprawę na danym poletku, żeby
chronić glebę przed wyjałowieniem. Stosowane nawozy muszą
być naturalne - kompost i obornik,
a więc dobrze, jeśli na ekofarmie
są zwierzęta.
Nie wolno ich karmić paszami przemysłowymi - bio karma musi pochodzić z gospodarstwa. Zwierzęta
hoduje się tradycyjnie w oborze na
ściółce, skąd łatwo pobrać obornik.
Nie wolno im podawać antybiotyków ani hormonów.
Choć niektóre produkty ekologiczne, jak wędliny czy mleko,
mają krótszy okres przydatności
do spożycia, to akurat w przypadku
owoców i warzyw jest odwrotnie.
Dzięki wyższej zawartości witaminy C, która jest naturalnym konserwantem, np. ekologiczne truskawki
po kilku dniach obeschną, ale nie
zgniją jak te z supermarketu.
REKLAMA
Odżywiajmy się zdrowo
emulgatory, smakowe, żelujące,
stabilizatory wilgotności, sztuczne
dosładzacze.
W zakresie żywności powinniśmy
starać się spożywać produkty
pochodzące z upraw ekologicznych, niepoddawanych intensywnemu chemicznemu nawożeniu
i oddziaływaniu chemicznych
środków ochrony roślin. Uprawy
takie powinny znajdować się w regionach relatywnie czystych, o nieskażonej wodzie i powietrzu.
Liczne badania naukowe przeprowadzone na świecie w ciągu
ostatnich kilkunastu lat dowodzą,
że spożywanie naturalnej, zdrowej,
odpowiednio dobranej i przygotowanej we właściwy sposób żywności może mieć uzdrawiający wpływ
na organizm człowieka i może
uchronić go od następstw wielu
chorób cywilizacyjnych. Niestety
uzdrawiający wpływ pożywienia na organizm człowieka jest
prawie całkowicie ignorowany
przez wyznawców współczesnej
medycyny konwencjonalnej. Lekarze na ogół rzadko wychodzą
poza oczekiwania pacjentów, które
sprowadzają się do zaproponowania im jakiegoś cudownego lekarstwa, które tak jak za dotknięciem
czarodziejskiej różdżki uwolni ich
od dolegliwości i pozwoli wrócić
do starych, złych nawyków ży-
Styl życia
jak: żelazo, miedź, magnez, cynk
oraz potas i fosfor.
Dlaczego warto jeść chleb?
Wbrew ogólnie przyjętym normą,
pomaga zadbać o sylwetkę, ponieważ zawiera błonnik. Najwięcej ma
go chleb razowy. „Razowiec” wymaga od nas dłuższego przeżuwania,
co sprawia, że zjadamy go mniej.
Posiłek oparty na pieczywie wypiekanym na zakwasie, zapewnia
na długo uczucie sytości, a proces
trawienia jest rozłożony w czasie.
Dodatkowo pomaga poprawić
pamięć i koncentrację. Pszenne i żytnie bochenki są bogatym źródłem
magnezu oraz witamin z grupy B,
które są niezbędne dla prawidłowej
pracy układu nerwowego.
Chleb klasycznie wypiekany na
zakwasie może chronić przed nowotworami. Zawiera kwas mlekowy,
który ułatwia trawienie i zapobiega
zaparciom. Zakwasza jelita, hamując rozwój bakterii chorobotwórczych, a sprzyja rozwojowi „dobrych” bakterii. Te zaś zwiększają
odporność organizmu i hamują rozwój komórek rakowych.
I co najważniejsze, wbrew powszechnej opinii żaden chleb
nie tuczy, o ile spożywamy go
z umiarem!
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
str 36
Styl życia
Dowślubu
wymarzonym stylu!
Anna
Cieplak
Limuzyny, zabytkowe i najnowsze modele samochodów - pary młode prześcigają się w pomysłach, czym pojechać do ślubu, a właściciele wypożyczalni
spełniają najbardziej wyszukane, motoryzacyjne zachcianki narzeczonych. Na
nowej drodze życia miło poruszać się pojazdem odpowiedniej klasy i urody.
Jak jednak spośród tylu kuszących możliwości wybrać tę, która będzie spełnieniem dziecięcych marzeń?
eleganckie, choć mało oryginalne. Jeśli właśnie klasyka jest
tym, czego szukacie – nie ma
obawy – bez trudno znajdziecie
piękne, zadbane auta, których
konkurencyjna cena nierzadko
będzie zawierać również dekoracje i wynagrodzenie szofera.
Czasem jednak sentyment do
konkretnej marki nie pozwala iść na żadne kompromisy.
A sentyment wielu pań wywołują zwykle urocze auta niewielkich gabarytów... Popularny
garbus, zarówno w wersji retro,
jak i modern nie od dziś cieszy
się uznaniem u płci pięknej,
która równie często łaskawym
okiem spogląda na zabawne
mini, czy nawet małe fiaty, po
latach doceniając ich kontrowersyjną urodę.
Od lat w rankingach popularności zdecydowanie króluje moda
na retro. Samochód „z duszą”,
ści, wybierzcie stylową Syrenkę.
Nawet najdroższe i luksusowe
auto nie wywoła takiej sensacji i entuzjazmu. Jednak im
starszy samochód tym trudniej
o firmę, która ma go w swojej
ofercie. Nie znaczy to jednak, że
nie warto szukać – czasem trze-
ba jednak użyć innych metod.
Wiele cennych zabytków można
znaleźć w muzeach motoryzacji
– nawet jeśli okaże się, że nie
udostępniają one swoich zbiorów, warto nawiązać rozmowę.
Środowisko kolekcjonerów
jest dosyć wąskie i być może
zdobędziemy tam kontakt do
prywatnych właścicieli, którzy
za odpowiednie wynagrodzenie
zgodzą się udostępnić swoje
auto.
Jeśli oprawa Waszego ślubu zorganizowana jest w tradycyjnym
stylu, dorożka będzie wspaniałym i oryginalnym dopełnieniem
całości. Bez pośpiechu przemierzając ulice miasta w pięknym
powozie, przykujecie uwagę wszystkich wokół! Ponadto
dorożka może być niecodziennym i stylowym elementem
sesji zdjęciowych, czy filmu
z wesela.
Wiadomo również, że każda para
młoda w czasie swojego wesela
pragnie być w centrum zainteresowania. Warto w takiej sytuacji
zainwestować w pojazd godny
prawdziwych gwiazd. Klasyczna, długa limuzyna szczególnie
pasuje do nowoczesnych wesel
i eleganckiej oprawy ślubnej.
Na całym świecie limuzyna jest
synonimem powodzenia i luksusu, który ma zapewnić również
nowożeńcom.
Wynajęcie auta z firmy specjalizującej się w tego typu usługach
z reguły jest wygodniejsze – nie
musimy martwi się o dekoracje, szofera, spisujemy umowę
i ona jest gwarancją jakości
świadczonych usług i podstawą
do wystąpienia o ewentualne
odszkodowanie. Wybór auta
nietypowego wiąże się zapewne z większym ryzykiem, jeśli
jednak gotowi jesteście podjąć wyzwanie – nic nie stoi na
przeszkodzie.
REKLAMA
Sprawa nie jest prosta, ślub
to wszakże nie wyścig resoraków i ostateczna decyzja
musi uwzględniać zarówno
koszty wynajęcia wymarzonego
auta, jego dostępność w interesującym nas terminie, jak
i zdanie panny młodej, która
zwykle również ma swoje motoryzacyjne typy.
Najważniejsze, by poszukiwania
zacząć odpowiednio wcześnie –
trzy miesiące przed ślubem
to absolutne minimum. Rynek
ostatnio wprawdzie bardzo się
zagęścił, większość firm ma jednak w swojej ofercie samochody
z lat przedwojennych wzbudza
nie lada sensację. Kultowy
Nestor, Cadillac, Rolls Royce
to najczęściej wybierane modele. Taki klasyczny pojazd doda
całej uroczystości odrobinę
szlachetności i niezapomniane wrażenia. W ostatnim sezonie
furorę robią również auta rodem z PRL-u. Syrena, Warszawa, Wołga stają się kultowym
symbolem dawnych czasów.
Te mobilne „dinozaury” znów
zachwycają i cieszą. Z pewnością taki okaz przykuje oko
młodych ludzi, znających tamte
czasy tylko z rodzinnych fotografii, opowiadań, bądź filmów.
Jeżeli chcecie, aby wasz ślub
pozostał na długo w pamięci go-
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 37
Marta
Pietrzak
W kolekcjach sukien ślubnych na rok 2016 zaprezentowanych przez czołowych projektantów na
największych pokazach w Barcelonie, Londynie
czy Nowym Jorku, wiele się zmieniło! Projektanci na nowo odkrywają i polecają przyszłym
panną młodym klasykę, czyli eleganckie suknie
w kolorze białym i w kolorze szampana, przede
wszystkim długie, jedynie delikatnie kloszowane.
Szyte głównie z koronek i matowych materiałów.
Na wybiegach całkowicie odstąpiono od koncepcji sukni krótkich, czy tych w długości przed
kostkę ,w odstawkę odeszły również tak modne w zeszłym sezonie baskinki i kreacje w odcieniach delikatnych pasteli. Panna
młoda 2015 to kobieta doceniająca styl vintage i klasyczny
glamour, ceniąca szyk, elegancję
i prostotę inspirowaną odniesieniami do lat 20. i 30.
Suknie na nadchodzący sezon
są zdecydowanie bardziej roman-
tyczne i bardzo kobiece. W nowych fasonach zachwycają odkryte plecy, pół-prześwitujące
materiały na ramionach i dekoltach, talia podkreślona za sprawą
ozdobnych taśm i delikatne,
srebrne aplikacje.
Dekolty na plecach robią furorę już
od kilku sezonów. W kolekcjach na 2015 rok dominują
suknie z koronkowymi lub siateczkowymi plecami, a hitem
są wycięcia w kształcie serca
oraz dekolty na krzyż. Trend
Bukiet idealny
Sara
Rok
Jednym z najistotniejszych elementów i atrybutów
Panny Młodej jest bukiet ślubny. Przepiękna kompozycja bez wątpienia podkreśli wyjątkowość tego dnia
i oczaruje zarówno Pana Młodego, jak i pozostałych
gości. Powinien być on dopasowany do koloru i kroju
sukni, a także dekoracji weselnych.
Podczas wyboru należy kierować
się oczywiście indywidualnymi
upodobaniami, ale także panującymi trendami florystycznymi w najbliższym sezonie. Tutaj warto zaufać mistrzom florystyki, którzy
z pewnością wyczarują prawdziwe
dzieła sztuki. W kompozycjach dominować będą róże, lilie, piwonie
i niezwykłe frezje. Wśród trendów
florystycznych zauważyć można
powrót do klasycznej bieli i kości
słoniowej. To propozycja idealna
dla kobiet ceniących sobie klasykę.
Biel dodaje elegancji i wytworności, podkreśla ponadczasowy
charakter uroczystości. Spokojny
i chłodny odcień doskonale pasuje
do wszystkich fasonów sukien
ślubnych i spotkać go można
o każdej porze roku, a w szczegól-
grudzień 2015
ności w okresie zimowym. Modnym akcentem są srebrne dodatki,
perełki, które w tak prosty sposób
dodadzą odrobiny finezji. W bukietach i dekoracjach ślubnych z pewnością królować będą pastele.
Odcienie różu, fioletu, brzoskwini,
przełamane odrobiną błękitu dodadzą delikatności Pannie Młodej.
Wyjątkowe, kremowe barwy uwolnią w niej duszę romantyczki. Pastele bez wątpienia pojawią się wraz
z cieplejszymi miesiącami, wiosenną i letnią porą. Fascynacja dzikim
ogrodem, choć widoczna w poprzednim sezonie, dopiero teraz
na dobre zagości wśród ślubnych
trendów i w sercach Panien Młodych. Kompozycje florystyczne
z pachnących róż ogrodowych,
tulipanów, groszku cukrowego
ten na dobre zagościł w sezonie
2013 mimo to stał się ogromnym hitem wśród przyszłych
panien młodych i zdecydowanie mocno u trzymuje swoją
pozycję wśród wyborów – zabudowane koronką lub półprzejrzystymi tkaninami dekolty,
plecy i ramiona znajdziecie
niemal we wszystkich kolekcjach
ślubnych. Jeden z nowszych
trendów to kreacje „2 w 1”, są
to suknie, które posiadają dopinane spódnice lub treny. Podczas
ceremonii w kościele lub sesję
fotograficzną panna młoda ubiera pełną, zabudowaną wersję
sukni, jednak w czasie wesela,
czy na poprawiny bez problemu
może pozbyć się wszelkich „dopinek”, co sprawia, ze mamy całkiem „nową” elegancką sukienkę
a dodatkowo pozwala czuć się
zdecydowanie lżej i wygodniej w czasie weselnej zabawy.
Z połączenia stylu vintage i glamour powstały suknie proste,
a jednocześnie niezwykle wytworne. Idealne dla eleganckiej
panny młodej. W tym stylu przeważa prawdziwa elegancja i prostota, głębokie dekolty w kształcie litery V zarówno z przodu,
jak i na plecach czy ozdobne
klamry pozwolą poczuć się jak
gwiazdy w stylu dawnego Holly-
wood. Swoją delikatną linią nie
narzucają się, lecz mają na celu
podkreślenie naturalnego piękna
panny młodej.
Zdecydowany powrót zaliczają również wszelkie
kokardy, modne kilka sezonów wstecz wracają w pięknym
i stonowanym stylu. Wcześniej
były one różno kolorowe i miały współgrać przede wszystkim
z dodatkami panny młodej.
W zbliżającym się sezonie najlepiej aby były w odcieniu takim
jak suknia. Kokardy mają w sposób stonowany, delikatny sposób
podkreślać talię lub wycięcia na
plecach.
Dodatkiem który mody stał się
już w zeszłym sezonie są prześwitujące, transparentne rękawy
( zarówno długie, jak i te krótsze)
są gustowną, stonowaną ozdobą
sukni ślubnej. Dodatkowo, nie da
się ukryć, że są one bardzo praktyczne - panna młoda do ślubu
kościelnego nie musi już zakładać bolerka, by zasłonić ramiona.
Praktycznym rozwiązaniem
są również specjalne transparentne „koszulki” z rękawami, które
idealnie współgrają z suknią
a jednocześnie w razie potrzeby
są łatwe do ściągnięcia.
Jednak mimo wielu pojawiających się z sezonu na sezon
nowych trendów najpopularniejszym pozostaje klasyczny
krój princessy. Suknia o kroju
księżniczki posiada tyle samo
zwolenników co przeciwników. Niektóre Panny Młode
po prostu nie wyobrażają sobie
ślubu w innej sukni. mają dopasowaną górę (najczęściej obcisły
gorset) a od pasa w dół, są zdecydowanie bardziej rozkloszowane, zazwyczaj oparte na kole
i składające się z wielu warstw
materiału.
W kwestii sukni ślubnej, tak
jak w różnych aspektach życia są różne gusta. Niezależnie
od tego, niewątpliwie, każda
Panna Młoda wybierze dla siebie tą jedyną, która pozwoli jej
się poczuć jak księżniczka, czy
prawdziwa Carrie Bradshaw
na własnym ślubie.
REKLAMA
Suknie
w świecie mody
Styl życia
dodadzą lekkości i nieco rustykalnego klimatu. Połączenie stylu
vintage i boho sprawi, że stylizacja nabierze romantycznego
charakteru. W kompozycji pożądany jest artystyczny nieład,
który zagwarantuje niezapomniany
efekt. Śluby w stylu vintage mają
nietuzinkową formę, nawiązują
do tradycji, kojarzą się z uroczystością w małym gronie rodziny
i przyjaciół. W wiązankach królować będą przede wszystkim rośliny
sezonowe, polne kwiaty, a nawet
owoce. Coraz częściej Panny Młode zamiast welonu, decydują się na
pojedynczy kwiat we włosach, a nawet cały wianek. Tak niepowtarzalna ozdoba, nadaje tajemniczego,
dziewczęcego charakteru, idealnie
prezentuje się podczas ślubów
plenerowych, na świeżym powietrzu. Dobierając go do zwiewnej
sukni, rozpuszczonych włosów
będzie strzałem w dziesiątkę. Bukiet ślubny jest doskonałym dopełnieniem całości, dyskretnie oddaje
urok uczucia, które połączyło Parę
Młodą. Niepowtarzalne kompozycje kwiatowe na ślub w cudowny
sposób umożliwiają pogratulować
zakochanym i złożyć im najpiękniejsze życzenia.
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
str 38
Laseroterapia
i makijaż
permanentny
Marta
Pietrzak
Wygląd naszej skóry w ogromnej mierze zależy od trybu naszego życia
i regularnych wizyt u kosmetyczki. Wystrzeganie się nadmiernej mimiki
zapobiega powstawaniu przedwczesnych zmarszczek, a stosowanie
naturalnych preparatów, ma wpływ na opóźnienie procesu starzenia
się skóry. Co jednak zrobić w przypadku niewielkich blizn?
Lasery to jedna z najbardziej
skutecznych i najczęściej stosowanych metod niwelowania różnych defektów skórnych. Do pozytywnych efektów laseroterapii
nie trzeba w obecnych czasach
już chyba nikogo przekonywać.
Ale ile tak naprawdę wiemy na
temat przeprowadzania zabiegów
laserowych?
W ostatnim 20-leciu nastąpił
bardzo szybki rozwój w technice
laserowej i jej stosowaniu w dermatologii i medycynie estetycznej, możemy zatem stwierdzić,
zgodnie z prawdę, że obecnie
lasery stały się jednym z podstawowych elementów wyposażenia
gabinetów dermatologicznych,
kosmetycznych czy salonów
medycyny estetycznej.
Leczenie laserowe zyskało swoich zwolenników zarówno wśród
lekarzy, jak i szerokiej rzeszy
pacjentów, głównie ze względu
na skuteczność leczenia i nowe
możliwości terapeutyczne, których niestety w większości przypadków nie można osiągnąć
tradycyjnymi metodami farmakologicznymi. Ważne jednak,
aby pamiętać, że nie ma uniwersalnego lasera, który był
by w stanie wyleczyć wszystkie
problemy skóry równocześnie,
dlatego też mamy do czynienia
z wieloma urządzeniami laserowymi o różnych parametrach
i równie różnych zastosowaniach.
W jakich kwestiach najpopularniejsze okazało się zastosowanie laserów? Przede wszystkim
kwestie związane z usuwaniem
problemu nadmiernego owłosienia, zamykanie rozszerzonych
naczynek, usuwanie niechcianych
tatuaży, rumień, przebarwienia,
jak również usuwanie rozstępów
czy zabiegi związane z odmłodzeniem i rewitalizacją naszej skóry.
Stosowane są w również w dermatochirurgii do usuwania znamion i włókniaków brodawek.
Ważnym aspektem terapii laserowej, jest również fakt, żeby poddawać się takim zabiegom pod
okiem osób, które mają w tym
kierunku konkretną wiedzę. Jej
brak skutkować może brakiem
efektów, a nawet pojawieniem
się poważnych powikłań pozabiegowych. Lasery zajęły bardzo ważne miejsce w terapii
Skóra dla każdego
Grażyna
Kozak
Nasze gusta, jeżeli chodzi o materiały, z którego
wykonane są nasze dobra użytkowe, są oczywiście
bardzo różnorodne. I to indywidualna sprawa.
Nadal dużą popularnością, jako surowiec służący
do wykonania m.in. ubrań cieszy się jednak skóra.
Wyroby z niej stworzone mogą okazać się idealnym prezentem na Święta Bożego Narodzenia.
Przede wszystkim po prostu
dobrze nam się kojarzy. Buty
ze skóry, rękawiczki ze skóry,
torebka ze skóry – jest dla nas
symbolem wysokiej jakości.
Produkty skórzane to te, które
zwykle jawią się nam jako droższe, ale zdecydowanie warte
swojej ceny, bardziej trwałe
i atrakcyjne. Trudno się dziwić,
ponieważ w zasadzie taka jest
prawda. Zawsze wygodniej będzie nam ubrać rzeczy ze skóry,
także dlatego, że są po prostu
naturalne. Ryzyko że „skórzany” prezent się nie spodoba, jest
zatem niewielkie.
Skóra fantastycznie wygląda
i komponuje się z różnymi koncepcjami świata mody i designu.
Zbliżają się do nas – a właściwie już tu są – chłodniejsze
dni, w których z pewnością
będziemy musieli zmienić naszą
garderobę i dobrać nowe akcesoria. Dobrze, żeby odpowiadały one zarówno najnowszym
trendom modowym, ale także
były odpowiednio wygodne.
Zawsze popularne są np. skórzane rękawiczki, które dobrze leżą
na każdej dłoni, ochronią nas
przed zimnem i będą cieszyły
oko. Oczywiście mamy do dyspozycji różne kolory i rodzaje
surowca, tak więc nie jesteśmy
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
ograniczeni niewielką ilością
możliwych form.
Jeśli dobrze znamy osobę, której
zamierzamy zrobić świąteczny prezent, to z pewnością
nie będziemy mieli problemy
z wyborem odpowiedniego
kroju czy koluru rękawiczek lub
innych skórzanych produktów.
Asortyment, jaki jest dostępny
dla klientów, stwarza naprawdę
duże możliwości wyboru.
Artykuły wykonane ze skóry
to idealny prezent. Choć czasu
jeszcze sporo, to przecież już
za dwa tygodnie Święta Bożego
Narodzenia. Dobieranie prezentów to często żmudne zajęcie
– chociażby ze względu na fakt,
że wybór jest naprawdę szeroki. Akcesoria skórzane mogą
być tutaj idealnym wyborem
– przede wszystkim ze względu na swoją uniwersalność.
Z takiego prezentu właściwie
każdy będzie zadowolony. Bo
choć wyżej wspominałem głównie o kobietach, to który mężczyzna nie ceni sobie elegancji
np. skórzanego portfela?
i bez najmniejszych wątpliwości
pozostaną jednym z jej elementów w przyszłości. Należy jednak pamiętać o tym, że efekty
działania laserów nie zawsze
już po pierwszym zabiegu spełniają oczekiwania pacjentów,
co wiąże się czasami z nawet
kilkukrotnym powtórzeniem danego zabiegu. Jednak co zrobić,
gdy chcemy wygląd, w tym wypadku naszej twarzy, poprawić
jedynie w nieznaczny sposób?
W tej kwestii kobietom naprzeciw wychodzi opcja makijażu
permanentnego. Jest to forma
makijażu stałego. Makijaż permanentny zyskał popularność pod
koniec lat osiemdziesiątych i do
dziś znajduje swoje zastosowanie
głównie jako zabieg upiększający,
ale również korygujący defekty
lub niedoskonałości twarzy oraz
konsekwencje przebytych zabiegów chirurgicznych czy chorób
skóry. Jest to zabieg upiększający
twarz i w znacznym stopniu
ułatwiający codzienny make-up.
Jego aplikacja polega na wprowadzeniu barwnika płytko w naskórek, za pomocą specjalnego
urządzenia i końcówki z cienką
igłą. Barwniki występują w szerokiej gamie kolorystycznej, co
pozwala dobrać idealny pigment
dla każdego. Charakteryzują się
one trwałością barwy, są bezpieczne, nietoksyczne i co ważne
hipoalergiczne Trwałość makijażu permanentnego jest zależna
od wielu czynników takich jak
głębokość pigmentacji, odcień
skóry, łatwość absorbowania
pigmentu oraz barwa pigmentu
dobranego, wiek skóry, pielęgnacja skóry po zabiegu, stosowanie polecanych preparatów
czy oddziaływanie promieni UV.
Makijaż permanentny utrzymuje
się od 2 do ok. 5 lat. Stosowany
jest on głównie w okolicach ust,
brwi i oczu. Sposób nakładania
podobny jest nieco do tatuowania. Profesjonalnie wykonany
makijaż powinien przede wszystkim podkreślić naturalną urodę,
może również wyostrzyć kształt
oka, skorygować zbyt wąską lub
nierówną linię ust czy optycznie
zagęścić przerzedzone łuki brwiowe i rzęsy. Decydując się na makijaż permanentny należy zawsze
udać się do znanego i poleconego
gabinetu. A przede wszystkim
należy dobrze się zastanowić,
czy faktycznie taki typ makijażu nam odpowiada. W końcu
kobieta zmienną jest i to, co
dziś wydaje się nam modne
i atrakcyjne, za jakiś czas może
nas po prostu znudzić.
REKLAMA
Styl życia
grudzień 2015
Reklama
REKLAMA
str 39
grudzień 2015
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
str 40
Ikona polskiej kulturystyki
Z właścicielem clubu ,,Relax Body Club,,
Panem Jerzym Furmankiem rozmawiała Aneta Chojnacka
Proszę przybliżyć naszym czytelnikom swoją osobę?
Jerzy Furmanek: Jestem kulturystą w trzeciej grupie mastersów, czyli mam już ponad 60 lat. Na szkołę miałem inne
pomysły niż koledzy, więc skończyłem liceum muzyczne,
szkołę oficerską w Dęblinie i Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej. Po szkołach 12 lat pracowałem jako oficer
zawodowy w lotnictwie. Z wojska zresztą nie odeszłem
z własnej woli, mój brat, oficer marynarki, w stanie wojennym zeszedł ze statku, więc szybko z kapitana służby
czynnej stałem się kapitanem rezerwy, ale widać tak musiało
być. Potem zająłem się już własnym biznesem i tak jest do
chwili obecnej.
Jak zaczął się Pana kontakt ze sportem?
Już od czwartej klasy szkoły podstawowej byłem reprezentantem w tak zwanym czwórboju lekkoatletycznym,
czyli biegu na 60 metrów, rzucie piłeczką palantową,
skoku wzwyż i skoku w dal. Później biegałem też na 100
i 200 metrów i to z sukcesami, bo mór rekord życiowy na
„setkę” to 11,4 s. W klasie maturalnej nabawiłem się kontuzji łękotki i musiałem pożegnać się z lekkoatletyką. Wtedy
jeden z moich kolegów namówił mnie na treningi siłowe.
Jak to zwykle było w tych czasach, ćwiczyliśmy w piwnicy,
zamiast normalnych ciężarów mieliśmy kółka do maszyn.
Hantle robiliśmy z prętów i puszek zalewanych betonem, wyciąg mieliśmy zwinięty z jakiejś budowy... Zimą trzeba było
ćwiczyć w rękawiczkach, bo sprzęt przymarzał do rąk. Takie
były początki, to był koniec 1971 roku. W 1977 roku, na
pierwszych mistrzostwach Polski wygrałem w najwyższej ka-
tegorii wzrostowej. Zawody te rozgrywane były na zasadach
dwuboju kulturystycznego, czyli wyciskanie na ławce i ocena
sylwetki. Ja byłem zdecydowanie lepszy w tej pierwszej
kategorii, wycisnąłem 185 kg i to dało mi pierwsze miejsce.
Po mistrzostwach, w grudniu miałem promocję i rozstałem
się ze sztangą na okres zawodowej służby wojskowej.
Ale to nie był koniec kariery sportowej?
Nie. Po powrocie do cywila wróciłem do ćwiczeń, przy czy
zająłem się tym, co zawsze najbardziej mnie fascynowało,
czyli wyciskaniem na ławce płaskiej. W 1993 roku trafiłem
na drugie mistrzostwa Polski w wyciskaniu leżąc, w Bielsku
Białej. Ponieważ organizator, Stanisław Mirocha, znał mnie
z wcześniejszych lat i znał moje możliwości, zaprosił mnie
prosto z trybun do rywalizacji z młodzieżą. Ja wtedy miałem
już 41 lat, ale okazało się, że wycisnąłem 185 kg i ten wynik
zapewnił mi zwycięstwo.
Bez szykowania się do zawodów?
Tak, bez żadnych konkretnych przygotowań. To mnie zdopingowało i wziąłem się za treningi na serio. Rozpisałem
sobie plan typowo na siłę i zabrałem do roboty. Na swych
pierwszych mistrzostwach świata byłem piąty, ale startowałem bez sprzętu, którego wtedy po prostu nie stosowałem.
Patrzyłem na te koszulki, buty i nadgarstki jako na taką
modę, wydawało mi się to sztuczne. Wycisnąłem wtedy
217,5 kg, a zwycięzca w koszulce i całym sprzęcie 222,5.
Okazało się, że nie miałem racji, bo wkrótce wszyscy startowali z pomocą strojów, więc i ja zacząłem je stosować. Na
mistrzostwach Europy w Goteborgu już byłem przyzwycza-
jony do wyciskania w koszuli, zdobyłem więc złoty medal,
ustanawiając rekord Europy wynikiem 235 kg. Od tamtej
pory już na dobre wszedłem na pudło, na kolejnych mistrzostwach świata w Edmonton byłem drugi. Jako, że byłem już
dobrze po czterdziestce, zacząłem startować w masterach
i wygrywałem w tej kategorii kolejne zawody, często ustanawiając rekordy. Przez cały czas do końca moich startów,
konkurowałem też w kategoriach seniorskich. Mój rekord
życiowy w wyciskaniu to 300 kg, przy czym najwyższy wynik uznany na zawodach to 270 kg i to właśnie w ostatnim
starcie. Był to wtedy rekord świata masters pierwszej i drugiej
grupy. W ten sposób rozstałem się ze startami.
Co Pan uważa za swoje największe sukcesy?
Dla mnie to każdy start, bo stanowił podsumowanie okresu
treningowego. Bardzo mnie satysfakcjonowało zaliczanie
podejść, nigdy nie było tak, że spaliłem wszystkie trzy
próby. Poznałem mnóstwo ciekawych ludzi, a dzięki temu,
że podchodziłem do startów z dystansem i nie szedłem po
trupach do celu, byłem wśród zawodników bardzo lubiany.
Nie ukrywam ze każdy medal czy mistrzostwo Polski w kulturystyce, czy późniejsze w wyciskaniu, to wielka satysfakcja
i powód do dumy.
REKLAMA
REKLAMA
Reklama
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 41
Styl życia
Wa l k a i s p o r t
Mateusz
Grabowski
W ostatnich latach w Polsce – a przecież nie tylko – coraz popularniejsze stają
się różnorakie sporty walki. Ćwiczą ludzie w różnym wieku... zarówno kobiety,
jak i mężczyźni. Powodem jest ogólna chęć rozwoju i utrzymania sportowej
sylwetki, jak i również możliwość wykorzystania nabytych umiejętności w
samoobronie. Jedną z preferowanych sztuk walki jest Aikido.
Popularność sportów walki,
która powróciła po latach, wiąże się chyba z moda na MMA,
które zostało jeszcze intensywniej przedstawione polskiej
publiczności podczas gal KSW.
Choć ich poziom – ze sportowego punktu widzenia – nie był
zbyt wygórowany, to postać
m.in. Pudziana musiała zainteresować wielu Polaków. Współcześnie, właściwie w każdym
mieście, o większych ośrodkach
nawet nie wspominając, znaleźć
możemy szkołę sportów walki
– i to nie jedną, a wiele, najróżniejszych dyscyplin. Jeśli chodzi
stricte o dyscypliny najczęściej
uprawiane w kontekście Mieszanych Sztuk Walki, bardzo
popularne jest brazylijskie jiu-jitsu, najczęściej trenowane,
by poprawić umiejętności walki w parterze. Dobrym wyborem będą tutaj także zapasy.
Poza tym oczywiście boks,
kickboxing oraz boks tajski –
bardzo popularna dyscyplina
sportu, w której Polacy odnoszą
spore sukcesy, nawet w samej
Tajlandii, gdzie mierzą się z najlepszymi.
Sporty walki przeżywały już
swój okres największej popularności w naszym kraju. Wiązało
się to np. z bardzo pozytywnym
niegdyś odbiorem filmów z Brucem Lee. Wtedy bardzo chętnie
zapisywano się na zajęcia spor-
tów dalekiego wschodu – takich
jak karate czy judo. Jednym z takich sportów, choć mniej wtedy
popularnym, ale który chętniej
uprawiany jest dzisiaj jest np.
Aikido. System walki oparty jest
na dźwigniach i rzutach, a jego
trening nadaje się zarówno jako
element sportu wyczynowego,
jak i możliwość poprawienia
naszego stanu zdrowia.
Tego typu sporty coraz popularniejsze są także wśród
młodzieży. Jeśli decydujemy
się na posłanie naszego dziecka
na takie treningi, pamiętajmy
jednak o dwóch rzeczach. Po
pierwsze - aby dobrze wybrać
odpowiedni ośrodek czy szkołę, w ramach której młody, świeżo upieczony sportowiec będzie
mógł nabyć, a później rozwinąć
swoje umiejętności. I po drugie – odpowiednio nastawić
nasze dziecko (w jakimkolwiek
nie jest wieku). Co prawda
na dobrze zorganizowanych
zajęciach sportów walki trener wytłumaczy też dokładnie
te kwestie, ale warto przedyskutować z dzieckiem parę
spraw. Młode osoby często mają
tendencje do wykorzystywania
nabytych przez siebie umiejętności walki w nieodpowiedni
sposób. Trzeba więc pamiętać,
że odpowiednie nastawienie
to podstawa zrównoważonego rozwoju – a przecież chcemy,
żeby poprzez treningi dziecko
budowało nie tylko fizyczność,
ale także twardy i roztropny
Nowoczesny trening Siła i pasja
Kamil
Mec
- zadbaj o swoje mięśnie!
Pora się za siebie wziąć! Ile razy powtarzamy sobie
to zdanie, zastanawiając się nad różnymi możliwościami rynkowymi zadbania o swoje ciało? Siłownia,
fitness, zumba, basen, skomplikowane diety…
Impulsy elektryczne od lat mają
zastosowanie w sporcie i fizjoterapii. Teraz ćwiczenia na bazie
elektrostymulacji mięśni dostępne są dla każdego. Metoda
EMS została opracowana parę
lat temu, ale jej prawdziwe „życie“ zaczyna się dopiero teraz.
Electric Muscle Stimulation,
czyli elektrostymulacja mięśni
to coś naprawdę wyjątkowego.
Podczas wykonywania ćwiczeń
mózg wysyła impulsy, które
docierając do neuronów wpływają na mięśnie i powodują ich
grudzień 2015
skurcz. Dzięki EMS cały proces
można przeprowadzić, zastępując pracę mózgu impulsami elektrycznymi wysyłanymi ze specjalnego urządzenia. W trakcie
treningu jednocześnie pracuje
aż osiem grup mięśni, przy czym
dla każdej z nich można ustawić
indywidualne nasilenie impulsów. Nasze postępy zapisywane
są w pamięci maszyny, co staje
się punktem wyjścia podczas kolejnego spotkania. Całym treningiem kieruje instruktor – i to on
dobiera odpowiednie ćwiczenia.
W przeciwieństwie do standardowego treningu, EMS pobudza
także mięśnie położone w głębszych warstwach ciała – tzw.
mięśnie głębokie „core muscles”,
które pełnią bardzo ważną funkcję w naszym organizmie, a które
często zaniedbujemy. Istnieje
bowiem bardzo mało możliwości
pobudzenia ich podczas zwykłego treningu. A mięśnie te odpowiadają m.in. za poprawną
sylwetkę, płaski brzuch oraz sta-
bilizację kręgosłupa. Dodatkowo
dzięki impulsom elektrycznym
można maksymalnie skrócić
trening i efektywnie wykorzystać
każdą minutę. Sesja z reguły trwa
nie dłużej niż 30 minut. W tym
czasie można się naprawdę zmęczyć, bo półgodzinne ćwiczenia
z EMS odpowiadają kilku godzinom spędzonym na siłowni.
Trening główny trwa średnio 25
minut i polega na wykonywaniu różnorodnych ćwiczeń dopinających poszczególne partie
mięśni. Można przy tym wykorzystywać różnego rodzaj przybory – piłki, bosu, liny, hantelki
oraz gryfy. Możliwości są tak
naprawdę nieograniczone. Po
skończeniu treningu, czeka nas
2-3 minutowy relaks. Chodzi
przede wszystkim o to, żeby rozluźnić mięśnie.
Jak przekonują trenerzy, w ten
sposób trenować może praktycznie każdy. Wyjątkiem są osoby,
które mają problemy zdrowotne,
między innymi cierpią na cukrzycę, mają wady serca, zaburzenia
krzepnięcia krwi, ciężkie choroby neurologiczne oraz choroby
układu oddechowego.
Mateusz
Grabowski
W każdej dziedzinie życia możemy obserwować pewne tendencje. Również w sporcie! Niektóre dyscypliny
nagle zyskują na popularności, a inne notują gwałtowny spadek zainteresowania. Jaki trening oprócz
biegania jest teraz “trendy”? Zdecydowanie CrossFit!
Crossfit to plan treningowy będący alternatywą dla monotonnych
ćwiczeń na siłowni. Wykonywane ćwiczenia angażują całe ciało,
ze szczególnym zaakcentowaniem pośladków, ud, mięśni brzucha. Trening daje szybkie efekty w postaci wymarzonej sylwetki, lecz wymaga od trenującego
nie lada determinacji w dążeniu
do tego celu. Głównym z założeń
CrossFitu jest możliwość uprawiania go przez dowolną osobę,
która jest zdeterminowana by
ćwiczyć, niezależnie od stopnia
jej przygotowania czy kondycji.
Jak to możliwe? CrossFit bazuje na codziennym programie
ćwiczeń (tzw. WOD - Workout
Of The Day), które wykonuje
się w sposób określony, określoną
ilość razy - im więcej rund, tym
lepiej. Nacisk położony jest głównie na naukę poprawnej techniki
każdego ćwiczenia, dzięki czemu
każdy może ćwiczyć we własnym
tempie. Różnica tkwi w intensywności i poziomie obciążenia,
a system treningowy pozostaje bez zmian. Walka, jaką toczy osoba na treningu CrossFit,
to walka z samym sobą, swoimi
słabościami, ze swoimi limitami,
a ich przesuwanie jest widoczne
z treningu na trening.
CrossFit to krótkie ogólnorozwojowe, intensywne treningi,
których wynik jest dokładnie
mierzony. Zestawy ćwiczeń nie
izolują poszczególnych grup
mięśniowych. Najczęściej pracuje
całe ciało, przez co kształtowana
jest ogólna sprawność fizyczna.
charakter.
Ale przecież ćwiczą nie tylko
ludzie młodzi. Uprawianie sportu, także sportów walki, staje
się coraz popularniejsze wśród
ludzi dorosłych. To doskonała recepta na stres, który często
dotyka nas ze względu na nasze
życie intensywne życie zawodowe. Mały sparing jest doskonałą
odskocznią.
Po co właściwie trenować sporty walki? Poza aspektem opisanym powyżej, częstą motywacją
bywa także chęć obronienia
się i wyjścia z trudnej sytuacji,
która może spotkać każdego
z nas. Co prawda wydaje się,
że polskie ulice są dzisiaj dalece bezpieczniejsze, niż jeszcze
– powiedzmy – dekadę temu,
natomiast coś złego zawsze
może się nam przytrafić. Dobrze
jest samemu móc obronić się lub
kogoś nam bliskiego.
Ten rodzaj treningu promuje nie
tylko poziom sprawności, który
uczy zwinności i elastyczności,
ale co równie ważne ćwiczy
sprawność atletyczną, siłę i wytrzymałość, skupia się nie tylko
na podnoszeniu ciężarów, ale wyrabia także szybkość, równowagę
i precyzję, a na dodatek pozytywnie wpływa na odporność krążeniową oraz oddechową.
Treningi są wykonywane tzw.
jednym ciągiem, tętno pozostaje
na wysokim poziomie przez
cały trening. Duża intensywność
zajęć równa się dużej ilości spalanych kalorii w bardzo krótkim
czasie, dlatego jest to odpowiedni
trening także dla osób, które
chciałyby pozbyć się „nadprogramowych” kilogramów.
Naturą treningu CrossFit jest wyzwanie, dlatego nawet najlepsi zawodnicy czerpią korzyści
z każdego treningu. Dziennie rozpisany trening zakłada wykonanie określonej kombinacji
ćwiczeń w danym przedziale
czasowym. Trenujący dobiera sobie obciążenie na miarę
swoich możliwości i ustala
intensywność, a im mocniejszy
się staje, tym więcej powtórzeń będzie w stanie wykonać.
CrossFit to przede wszystkim
ludzie. Ideą jest rywalizacja między uczestnikami treningu
i ciągłe pokonywanie własnych
barier. Nie chodzi jednak o to,
żeby wygrać z innymi, tylko
z sobą samym.
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
REKLAMA
Motoryzacja
str 42
Dmuchaj na zimne
i zabezpiecz swój samochód
Sławomir
Kamieniecki
Faktem jest, że w Polsce dochodzi do kradzieży
samochodów, a ich odnalezienie to niestety rzadkość. Często lekceważymy informacje o takich
przypadkach i liczymy, że akurat nam to się nie
przytrafi. Warto jednak dmuchać na zimne i pomyśleć o zabezpieczeniach, bo utrata auta, zwłaszcza
nowego, jest bardzo bolesna.
bardziej zaawansowane. Dzięki
nowoczesnym mechanizmom
jest on w stanie wysłać informację
o zagrożeniu nawet na telefon,
czy też za pomocą fali radiowych.
W dodatku nowe technologie
opierają się na tym, że alarmy
za każdym razem wysyłają inny
kod. W ten sposób unikniemy
sytuacji, że złodziej go odczyta,
następnie przejmie i w ten sposób
nie zostaniemy poinformowani
o próbie włamania.
Po wykryciu zagrożenia najczęściej
uruchamia się sygnał dźwiękowy
oraz zapalają wszystkie światła.
Alarm jest wyłączany za pomocą
REKLAMA
Samochód to nie hulajnoga czy
telefon, którego kradzież jakoś
przebolejemy. Wydatki poniesione w związku z zakupem pojazdu
są przecież bardzo duże. Wielu
przestępców działa w zorganizowanych grupach i przez lata działalności wypracowało szereg technik
i metod grabieży aut i ich sprzedaży.
Najczęściej na części. Szansa, że
policja odnajdzie nasz samochód
nie jest zbyt duża, a jeśli już nawet
do tego dojdzie, to może to zająć
naprawdę sporo czasu. Co wtedy
począć bez pojazdu?
Warto zainwestować w autoalarm.
To narzędzie, które staje się coraz
specjalnego pilota i tylko dzięki
niemu dostaniemy się do auta, bez
naruszenia systemu antywłamaniowego.
Włączenie się alarmu pozwoli nam
na szybką reakcję i zawiadomienie
policji. Może on pozwolić również
na użycie innych mechanizmów.
Mowa tutaj chociażby o immobiliserze. Urządzenie to włącza się
automatycznie po otwarciu drzwi.
Blokowane są wtedy zapłon, rozrusznik oraz podawanie paliwa.
Tylko wpisanie specjalnego kodu
spowoduje odblokowanie tych
kluczowych dla funkcjonowania
samochodu obwodów. W przypadku zadziałania alarmu, możemy
immobiliser uruchomić zdalnie, co
sprawi, że przestępca daleko nie
zajedzie. Dlatego oba te urządzenia
uzupełniają się.
Warto dmuchać na zimne. Kradzieże aut w Polsce są smutnym faktem,
podobnie jak ich odzyskiwanie. To,
że dotychczas nie byliśmy świadkami, jak ktoś próbował ukraść nasz
samochód wcale nie oznacza, że nie
padniemy ofiarą złodziejów.
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
grudzień 2015
str 43
Motoryzacja
Marcin
Bartnicki
Dla każdego kierowcy jasnym jest, że stłuczka to coś, co może przyjść ot, z
kierunku, z którego nijak nie spodziewalibyśmy się najmniejszych kłopotów.
Co, jeśli zaskoczenie stanie się rzeczywistością?
cach Świąt Bożego Narodzenia,
kiedy zagrożenie na drodze
jest najwyższe, najwięcej osób
decyduje się by wsiąść do samochodu. Wtedy też najczęściej
słyszymy o wypadkach na drogach, także tych o tragicznych
konsekwencjach. Nie dalej
jak wczoraj sam miałem okazję
usłyszeć o wypadku, w którym
zginęły trzy osoby, wjeżdżając
pod prąd na autostradę, a ich
tożsamości nadal nie da się
ma co załamywać rąk i rozpaczać, bo jeśli nie doszło do
poważnego zniszczenia samochodu, na pewno wykwalifikowany mechanik będzie w stanie
doprowadzić nasze auto nie
tylko do stanu pełnej używalności, ale także sprawić, że nie
będzie można dostrzec estetycznej różnicy.
REKLAMA
To z pewnością nic przyjemnego. Na pewno wyzwala dużą
dozę nerwowości, bo przecież
mogło być gorzej, a na drodze
często czyha na nas prawdziwe niebezpieczeństwo, które
może wiązać się z poważnymi
zdrowotnymi problemami, a nawet utratą życia. Szczególnie
mocno te słowa wybrzmiewają w czasie bezpośrednio po
Wszystkich Świętych i Dniu
Zadusznym, a także w okoli-
ustalić, gdyż nie posiadali przy
sobie dokumentów tożsamości.
Makabryczne!
To jednak oczywiście przypadek
skrajny. Choć musimy pamiętać, że i takie się zdarzają, więc
– ostrożność przede wszystkim.
Większość kolizji drogowych
to jednak drobne stłuczki, które nie niosą z sobą żadnego
bardziej trwałego uszczerbku
na zdrowiu. Kiedy do nich
dochodzi, przede wszystkim
martwimy się więc nie o zdrowie lub życie – a o kondycję naszego auta, które często stanowi
oczko w głowie swojego właściciela. A nawet jeżeli nasze
przywiązanie do samochodu
nie nosi w sobie silnych emocjonalnych wątków, to tak czy
inaczej, żaden z nas nie będzie
zadowolony, jeśli maszyna
jest to, że obecna rynkowa sytuacja powoduje, że nie kosztuje
to nazbyt dużo, jeśli oczywiście
odpowiednio wybierzemy wykonawcę usługi. Warto więc
dobrze się rozejrzeć, komu
powierzamy nasz samochód,
a potem po prostu zdać się
na umiejętności prawdziwego
specjalisty.
Jeśli dotknie nas stłuczka, nie
REKLAMA
Stłuczka... i co dalej?
ulegnie jakiemuś uszczerbkowi, nawet bardzo delikatnemu.
Bo przecież to zawsze kosztuje – zarówno pieniądze, jak
i stracony czas, który musimy
poświęcić na naprawę. Wtedy
też często nie mamy do dyspozycji naszego samochodu, a nie
zawsze mamy możliwość by
skorzystać z auta zastępczego,
a to może mocno skomplikować
nam życie, w kontekście np. codziennych dojazdów do pracy,
szczególnie, jeżeli nie mieszkamy blisko naszego miejsca
codziennego zarobkowania. Co
zrobić w takiej sytuacji?
Na szczęście na rynku istnieje wiele firm, które w takich
sytuacjach są w stanie dokonać
prawdziwych cudów i nawet
z poważniejszych opresji wyciągnąć nasz samochód, który
uległ wypadkowi. Oczywiście
istnieją momenty, kiedy nic już
nie da się zrobić, ale bądźmy
szczerzy – są to sytuacje skrajne.
Jeśli doszło jedynie do stłuczki
czy mniej groźnego wypadku,
nie powinniśmy się obawiać –
specjaliści na pewno będą wstanie zadbać o samochód tak, że
konsekwencje wypadku będą
naprawdę trudno widoczne.
Najlepsze zaś w tym wszystkim
grudzień 2015
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
str 44
Taniec to zdrowie
mięśnie, szczególnie nóg i pośladków, kształtuje sylwetkę,
zwiększa siłę i poprawia wytrzymałość. Badanie z 1994 roku wykazało, że zawodowe tancerki
maja taki sam procent włókien
mięśniowych wolnokurczliwych, jak biegaczki lub narciarki. Taniec łagodnie stymuluje
kości, co sprawia, że organizm
buduje nową tkankę, a w efekcie powoduje wzmocnienie
szkieletu. Aktywność fizyczna,
jaką stanowi taniec, powoduje
uwolnienie endorfin, związków
chemicznych produkowanych
przez ludzki organizm, które
łagodzą ból i pomagają zwalczyć depresję – wywołują dobre
samopoczucie.
Zdaniem psychologów podczas tańca synchronizuje się
praca obu półkul mózgowych,
co wpływa na poprawę koncentracji, komunikacji i wpływa
na szybsze zapamiętywanie
informacji. Taniec jest procesem stymulującym aktywność
psychiczną oraz fizyczną człowieka. Ruch taneczny pomaga
zniwelować uczucie nieśmiałości i rozwija zdolności twórcze
człowieka. Ponadto sprzyja integracji z drugim człowiekiem.
Może być wykorzystywany również w rehabilitacji osób
niepełnosprawnych z uszkodzeniem narządu ruchu i porażeniem mózgowym. Możliwość
tańczenia na wózkach inwalidzkich pomaga przywrócić
niepełnosprawnym ich pewność
siebie oraz zniwelować nieśmiałość wobec ludzi. Taniec jest
dobrym środkiem profilaktyki
gerontologicznej. Pozytywnie wpływa na samopoczucie
seniorów, pomaga im oderwać
się od codzienności i zachęca
do aktywności.
Ruch taneczny angażuje wszystkie mięśnie ciała człowieka
i wykracza daleko poza sferę
aktywności ruchowej. Ruch
odzwierciedla indywidualny
sposób myślenia i przeżywania
ny własnej i swojego majątku.
Często są to byli pracownicy resortu spraw wewnętrznych, służb
specjalnych policji i wojska.
Jednak trafiają do tego zawodu również ludzie bez przeszłości „resortowej”. Najważniejsza w wyszkoleniu ochroniarza
jest psychika. Niewątpliwie
u byłych żołnierzy i policjantów
z jednostek antyterrorystycznych
odporność psychiczna jest bardzo mocna. Jednak uważam, że
psychicznie również można się
przygotować do zawodu ochroniarza, tak jak można nauczyć
się strzelać i walczyć wręcz.
Wszystko zależy od samozaparcia i chęci osiągnięcia w tym
zawodzie sukcesu. Aktualne
przepisy ograniczają wymóg
szkolenia pracowników ochrony
osobistej jedynie do momentu
uzyskania licencji pracownika
ochrony fizycznej. Dlatego, aby
przeżyć, ochroniarz musi całe
życie się szkolić i doskonalić
swoje umiejętności.
Niektórzy twierdzą, że do pracy w ochronie osobistej wystarczy licencja pracownika ochrony
fizycznej. Owszem, jest ona niezbędna, aby ten zawód wykonywać zgodnie z obowiązującymi
przepisami, ale niestety zakres
programu szkolenia w zakresie
ochrony osobistej określony jako
minimalny jest tylko i wyłącznie
minimalny. Z tą nabytą w takim wymiarze i zakresie wiedzą
można powiedzieć, że osoba,
która ukończyła kurs na licencje
pracownika ochrony fizycznej,
zaczyna się orientować, w jakim
kierunku powinno iść jej dalsze
szkolenie. W pracy pracownika ochrony osobistej przydaje
się szereg niestandardowych
umiejętności takich jak, np.:
posługiwanie się tak oczywistym
przedmiotami, jak kamuflowane
środki łączności, prowadzenie
ofensywne i defensywne pojazdów, rozpoznanie i zabezpieczenie pirotechniczne obiektów, rozpoznanie chemiczne, biologiczne
i radiologiczne, rozpoznanie
kontrinwigilacyjne, pierwsza
pomoc przedmedyczna i obsługa
Automatycznego Defibrylatora
Zewnętrznego (AED), prowadzenie nietypowych środków
transportu, jak: skuter śnieżny,
quad, motorówka, transporter
opancerzony, skuter podwodny,
jacht, pływanie i nurkowanie
ze specjalistycznym sprzętem
i bez, jazda na nartach, obsługa
GPS, czytanie mapy, posługiwanie się kompasem, pilotaż nie-
Marta
Pietrzak
Sen, miłość, śpiew i taniec, jak twierdził Homer, to ponoć najlepsze rzeczy na świecie. Większość ludzi stwierdzi również , że nic tak skutecznie
nie poprawia humoru i kondycji, jak właśnie muzyka i taniec. Światowa
Organizacja Zdrowia (WHO) uznaje aktywność fizyczną jako niezbędny i
podstawowy warunek profilaktyki zdrowotnej. Jeśli chcemy cieszyć się pogodą ducha i dobrą kondycją fizyczną, powinniśmy jak najczęściej korzystać
z dobrodziejstw, które oferuje nam taniec na parkiecie.
Możliwości nauki tańca jest
bardzo wiele, wszystko zależy
od tego, jaki efekt chcemy osiągnąć i w jakiej formie jesteśmy.
Taniec przynosi korzyści porównywalne z ćwiczeniami fizycznymi, co więcej przez wielu
jest uważany za znacznie przyjemniejszy. Poza tym, możesz
dostosować tempo do swych
potrzeb. Taniec jest doskonałą
formą rozrywki, umożliwia
utrzymanie dobrej kondycji, jest
świetnym sposobem na poznanie
nowych ludzi, wreszcie – nie
staje się nudny, jak powtarzane wielokrotnie prace domowe.
Jednak mało kto wie, że taniec pomaga również w leczeniu wielu schorzeń, wśród
których wymienia się choroby
nawet takie jak: zaburzenia
odżywiania (bulimia, anoreksja), zaburzenia osobowości,
depresję, uzależnienia, ADHD,
chorobę Parkinsona, nerwice
i stres pourazowy. Najpełniej
z terapii tańcem korzystają osoby mające problem z wyrażaniem własnych uczuć i emocji
oraz doświadczają niemożności
zaufania i bliskości. Naukowo
udowodnione jest, że ponad
półgodzinne tańczenie powoduje
spadek ciśnienia. Usprawnia
to też nasz układ odpornościowy
i obniża poziom „złego” cholesterolu. Tym samym nasze serce
staje się zdrowsze.
Regularny taniec wzmacnia
Ochrona osobista
– najstarsza forma ochrony
Kamil
Mec
Już od najdawniejszych czasów człowiek usiłował
chronić swój majątek, stan posiadania i - co za tym
idzie - swoją osobę, zdrowie i życie. Korzystając z
własnego majątku, człowiek zamożny opłacał drugiego
człowieka, aby ten pilnował jego osoby, chronił jego
rodzinę i majątek przed agresją innych osób. Z reguły
starano się wybierać spośród społeczności ludzi sprawnych, silnych, czujnych, o groźnym wyglądzie. Chodziło
oczywiście o to, aby sam ich wygląd mógł odstraszyć
potencjalnego zamachowca. I tak było przez wieki.
Dzisiejszy ochroniarz - bodyguard jest osobą dobrze wyszkoloną i silnie zmotywowaną.
Współczesny ochroniarz ma
zapobiegać, a nie „leczyć”. Jeżeli
dochodzi do „zabiegu lekarskiego”, to czasami jest już za późno.
Umie szacować potencjalne ryzyko i porównuje je ze środkami,
jakie może przedsięwziąć w celu
jego zminimalizowania. Jest
sprawny fizycznie, jest ekspertem w oszacowaniu zagrożenia,
udzielaniu pierwszej pomocy,
jeździe defensywnej samocho-
dem. Umie walczyć bez broni,
psychologicznie, perswazyjnie.
Mówi przynajmniej dwoma językami obcymi i ma ponadprzeciętną inteligencję. Taki model
ochroniarza osobistego sprawdza
się najlepiej w obecnych czasach
i jest oczekiwany przez osoby
korzystające z usług ochrony
osobistej.
Obecnie ochroną osobistą zajmują się również cywilni pracownicy ochrony. Od ich wyszkolenia
zależy bezpieczeństwo osób,
które ich wynajmują do ochro-
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
emocji. Wśród technik tańca
stosowanych np. w sesjach
terapeutycznych wykorzystuje
się: improwizacje, ruch autentyczny, wizualizację w ruchu, body mind centering oraz
tańce w kręgu. Aby korzystać w psychoterapii tanecznej
nie trzeba mieć doświadczenia,
ponieważ podczas terapii nie
ma nauki sekwencji tanecznych. Ważne jest wsłuchiwanie
się we własne ciało i pozwolenie
na swobodny ruch. Efekty po
takich sesjach są udowodnione
naukowo. U kobiet z rakiem
piersi po terapii tańcem zaobserwowano zdecydowaną poprawę
nastroju, poprawę jakości życia
oraz adaptację do nowej sytuacji
życiowej. U osób z zaburzeniami odżywiania poprawił się
stosunek do własnego ciała,
jego akceptacja oraz zwiększyło
się zaufanie chorych do siebie
i innych.
Ciało każdego człowieka jest
inne, inaczej też reagujemy na
muzykę. Mamy indywidualny sposób podejścia do tańca,
swój rytm i swój sposób stawiania
kroków. Najważniejsze to wyłączyć się od otaczającego nas
świata. Powinniśmy oddać się
tańcowi. Tylko swobodne zachowania na parkiecie pozwolą na
poprawę samopoczucia i zdrowia.
Wystarczy jedynie trochę chęci
i dobrej muzyki.
wielkich statków powietrznych,
alpinistyka skałkowa i miejska,
jazda konno, powożenie, podstawy protokołu dyplomatycznego, savoir - vivre, podstawy
psychologii tłumu, negocjacje
i rozwiązywanie konfliktów, taniec towarzyski oraz wiele, wiele
innych.
Zatem może się wydawać, że
znalezienie osoby, która będzie
nas chronić, która będzie odpowiedzialna za nasze życie (jeśli
jest ono zagrożone) to w zasadzie
prosta sprawa. Jest jednak całkowicie odwrotnie. Oddając się pod
ochronę, pamiętajmy, aby w należyty i dokładny sposób sprawdzić kwalifikacje osoby, z którą
zamierzamy współpracować, bo
nie można zapomnieć, że życie
i zdrowie są najważniejsze!
REKLAMA
Styl życia
grudzień 2015
str 45
Uliczna sztuka
Marcin
Bartnicki
czy wandalizm?
Graffiti, bo o nim tu mowa, ma wielu entuzjastów,
ale chyba jeszcze więcej antagonistów. Trudno powiedzieć, czy moda na malowanie murów rozszerza
się, czy jest mniejsza niż powiedzmy z dekadę temu.
Zajmują się tym oczywiście głównie młodzi mężczyźni. Malowanie
sprayem po murach bywa bardziej
lub mniej efektowne. Czasami
zdarza się, że mamy do czynienia z małymi dziełami sztuki,
które z dużą pieczołowitością
są tworzone przez prawdziwych
specjalistów, dysponujących nie-
zwykłym kunsztem artystycznym.
Najczęściej jednak mamy do
czynienia z zwykłymi bazgrołami,
które koło prawdziwego graffiti
nawet nie stały. W czym problem?
A no oczywiście w tym, że szpecą
one elewacje polskich miast, które
najczęściej i tak są zaniedbane
i niezbyt efektowne. Ostatnio po
internecie zaczęło krążyć zdjęcie
nowiutkiego autobusu, zakupionego przez spółkę przewoźniczą jednego z polskich miast, na którym
z dumą nabazgrano olbrzymi napis
„sławiący” imię pewnego klubu
piłkarskiego. Nie zastanawiając się
już zbyt mocno nad tym, co w głowie mają ludzie dewastujący w ten
sposób nasz wspólny dobytek,
zauważyć trzeba, że sam problem
oczywiście po prostu istnieje i nie
ma co go lekceważyć.
Zdarza się oczywiście także,
że właściciele budynku, sklepu
czy garażu sami wydają zgodę
na pomalowanie danego miejsca.
W takich przypadkach zazwyczaj
mamy do czynienia z naprawdę
atrakcyjnymi malunkami. Co
jednak, jeśli nasza nieruchomość, własność, została zabazgrana w fatalny sposób czymś, czego
zwyczajnie sobie nie życzymy?
Usuwanie tego typu aktów wandalizmu nie jest wcale zadaniem
najłatwiejszym, bywa bardzo
żmudne, a dla ludzi, którzy nie
są specjalistami, często może być
zwyczajnie niewykonalne. Warto więc zwrócić uwagę na różnorakie firmy funkcjonujące na rynku, które specjalizują się w tego
typu działalności, dzięki czemu
nasza elewacja ponownie może
stać się schludną i czystą, ciesząc
oko zarówno nasze, jak i innych
ludzi, którym będzie dane się
z nią zetknąć. Nie ma powodu,
aby piętnować grafficiarzy –
trzeba jednak zwrócić uwagę,
że dzielą się oni na różne grupy.
Podziwiając malunki tych, którzy respektują własność innych,
nie można nie piętnować wandali, którzy niszczą – często
nasze wspólne – dobra.
Face to face with Facebook,
czyli krótko o Social Media
Anna
Cielusek
Kiedyś było tak, że gdy chciało się pogadać, umawialiśmy się na podwórku i godzinami rozmawialiśmy. Kiedy trzeba było wymienić konieczne uwagi na temat
sukienki wcale nie najlepszej przyjaciółki – spotykaliśmy się na kawie i plotkowaliśmy. Gdy zaś chcieliśmy kogoś poderwać, to wychodziliśmy do klubu, na
miasto – gdziekolwiek, byle byli ludzie. Dzisiaj? Rozmawiamy przez Facebooka,
plotkujemy na Twitterze, chwalimy się na Instagramie, wyznajemy grzeszki na
blogach i podrywamy na Tinderze. Czy tego chcemy, czy nie, Social Media to
nieunikniona przyszłość, której lepiej przyjrzeć się z bliska i pomyśleć nad tym,
jakie niesie korzyści, a co nam zabiera?
Po pierwsze - fakty. Strony Social Media to cztery z siedmiu
najczęściej odwiedzanych stron
internetowych. W lutym Facebook zarejestrował prawie 1,4 mld
użytkowników, serwis Instagram
odwiedza 400 mln internatów miesięcznie, a Twitter ma 110 milionów
użytkowników i 300000 nowych
osób dziennie zakłada tam konta.
Każdy z nas zna przynajmniej
jedną osobę, która prowadzi bloga
modowego, kulinarnego lub lifestyleowego. Codziennie słuchamy
muzyki i subskrybujemy konta na
YouTubie. Na portalach randko-
grudzień 2015
wych, chociażby Tinderze, panuje
prawdziwy tłok- strona odnotowuje
ponad 10 mln aktywnych użytkowników dziennie.
Social Media to fenomen współczesności, któremu świadomie
(lub nieco mniej) się oddajemy.
Niektórzy z nas twardo się bronią;
nie zakładają Facebooka, nie flirtują
przez Internet czy też nie prowadzą
internetowego pamiętnika. Jednak
fakt pozostaje faktem- korzystają
z SM, nawet jeśli nie do końca zdają
sobie z tego sprawę.
Ponoć diabeł tkwi w szczegółach,
ale nie tym razem, a przynajmniej
nie do końca, bowiem sekretem
serwisów SM nie są szczegóły,
tylko ogólne założenie, mianowicie- komunikacja. Człowiek jest
istotą społeczną i nieważne, na
jakim etapie ewolucji elektronicznej
jest – zawsze będzie szukał więzi.
Kiedyś nawiązywaliśmy relacje
Kino 7D, czyli ogień, woda i śnieg
podczas sensu filmowego
Kultura
Maria
Andrychów
Kina 3D już na niewielu robią wrażenie, ponieważ stały
się właściwie normalnością. Prawdziwe emocje wywołują teraz seanse w kinach 6D i 7D, które pozwalają
nam przenieść się w filmowy świat i stanąć oko w oko z
wyzwaniem czy też u boku ulubionego bohatera. Woda,
śnieg, ogień i ruchome fotele na sali kinowej? To możliwe!
Jeszcze kilka lat temu zachwycaliśmy się trójwymiarowymi
seansami, które rozpalały naszą wyobraźnie. Największe
filmowe hity, dzięki specjalnej
technice i niepozornym okularom, zyskiwały jeszcze bardziej
na wartości i przyciągały dodatkową publiczność. Jednak
apetyt rośnie w miarę jedzenia...
Technika potrafi sprawić, że właściwie przeniesiemy się na wielki ekran i będziemy uczestniczyć w tym co dzieje się na planie, biorąc udział w akcjach, wyścigach i przygodach razem z naszymi bohaterami. Wielu z nas
ma bardzo wybujałą wyobraźnię,
jednak przy pomocy pewnych
efektów, możemy osiągnąć jeszosobiście i dzisiaj oczywiście nadal
to robimy, jednakże SM wyeliminowały problem odległości czy
nieśmiałości. W internecie stajemy
się tym, kim chcemy być. I to jest
dobre, bo bez żadnych zahamowań,
możemy pokazać swoje prawdziwe
myśli, pasje, namiętności i wzruszenia. Gorzej, jeśli kreujemy własne internetowe „alter-ego”, które
podważa rzeczywistą osobowość,
i które nie wpływa dobrze na nas
samych. Według psychologów,
problem, jaki pojawia się przy tworzeniu nowego wizerunku w SM
jest jednym z najgorszych „skutków
ubocznych” korzystania z Internetu,
które wpływają na nasz rozwój
emocjonalny.
Mimo niektórych kwestii problematycznych, Internet, a więc również
SM to wyznaczniki globalizacji,
która przybliżyła populację z całego świata. Brzmi niesamowicie,
ale wystarczy wspomnieć o kilku
sprawach, by zdać sobie z tego
sprawę. Dzięki Facebookowi oka-
cze wyższy poziom. Co nas może
spotkać podczas seansu w kinie
6D lub 7D?
Oprócz trójwymiarowego obrazu, czekają na nas ruchome fotele. Dzięki nim będziemy mogli
poczuć się jak podczas pościgu
samochodem czy wyczuć np.
trzęsienie ziemi. Dodatkowo
poczujemy wtedy wiatr, który
nierzadko okaże się morską
bryzą. Spodziewać możemy
się również deszczu, a nawet
śniegu. Kina oferują również
efekty z ogniem oraz dymem. Zaskoczyć może nas także niespodziewany dotyk na plecach czy
smyranie po nogach. W zupełnie
nowym wydaniu usłyszymy
natomiast dźwięk, który wydoby-
zuje się, że 40 mln użytkowników
przyznaje się do polubienia stron,
których motywem przewodnim
jest miłość, przyjaźń czy tolerancja.
Granice społeczne zostają przesunięte w zupełnie inne miejsca,
a to uczy nas zrozumienia i empatii.
Dzięki globalizacji jesteśmy bliżej
siebie. Łączy nas wspólna radość,
smutek czy tolerancja. Odkrywamy
osoby o podobnych zainteresowaniach. Z łatwością nawiązujemy
kontakty z innymi poprzez odkrywanie wspólnych pasji. Stykamy się
z innymi kulturami i zwyczajami.
Uczymy się na nowo odkrywać
świat. Wszystkie serwisy SM nastawione są dialogi, nieważne czy
mowa o serwisach takich jak Facebook, Tinder, Twitter czy Youtube.
Niestety tak dobrze to nie jest. Bo
SM rzeczywiście pomagają, uczą,
w a ć będzie się z głośników
zlokalizowanych w bliskiej odległości, dzięki czemu będziemy
mogli przenieść się do świata
czarów, magii lub też po prostu
uczestniczyć w walce albo pościgu. Bujna fantazja w połączeniu
ze wspaniałą techniką potrafi
zdziałać naprawdę cuda. Jeśli
nie wierzysz, to sposobem na
przekonanie się, jest tylko wizyta w takim kinie.
W ostatnim czasie takich kin
otwiera się na terenie całej Polski coraz więcej, bo jest na nie
zapotrzebowanie. Publiczność
szuka doznań, które daleko bardziej wykroczą poza zmysły wizualne oraz słuchowe. Potrzeba
nam czegoś więcej, a takie kina
doskonale się w te potrzeby wpisują. Zazwyczaj pierwsza wizyta
na takim seansie jest początkiem
całej serii, bo z wielką chęcią
i ekscytacją chcemy ponownie
poczuć doznania, jakie oferuje
nam technika 6D i 7D.
kreują, czarują, zachwycają (i uzależniają). Ale równie dobrze jest
nam znane zjawisko internetowej
„mowy nienawiści”. Bo w Internecie „hejtujemy”. Bo ktoś się
pochwalił, bo ktoś jest idiotą, bo
jedna jest za gruba, a druga za chuda. Trzecia jest głupia, a czwarta
bogata. I szczerze mówiąc, jako
społeczeństwo, szukamy złotego
środka na poczucie równowagi pomiędzy tym, co internetowe a tym,
co rzeczywiste. Korzystajmy więc
z wszystkiego, co wielka technologia nam daje, bo to ułatwienie i żyje
się lepiej. Ale z drugiej strony, warto chyba pamiętać, że nawet wielka
technologia w postaci SM nie zastąpi nam drugiego człowieka- jego
bliskości, emocji i prawdziwego,
nie facebookowego, oblicza.
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
str 46
Będzie się działo
Listopad/grudzień 2015
Co się będzie działo w Krakowie?
Opracowała:
Maria Andrychów
13.11, Klub Fabryka, g. 20
Iza Lach zadebiutowała w 2008 i w krótkim czasie zostala okrzyknięta
„księżniczką polskiego popu” przez krytyków. Cztery lata później
została ulubienicą Snoop Dogga. Jej muzyka to żywiołowe połączenie
surowych brzmień hip-hopowych, szczerości soulu i chwytliwości
popu. Specjalnością Izy są wpadające w ucho melodie, oryginalna
harmonia i unikalny głos. 30 września ukazała się czwarta, najbardziej
dojrzała i osobista płyta w karierze artystki - Painkiller. Iza występuje
na żywo od 2012 – zagrała z zespołem ponad 50 koncertów na scenach
klubowych i festiwalach w Polsce, Niemczech i USA. Trasa „Painkiller
Tour” promuje najnowszy album.
14.11, Kijow Centrum, g. 18
Artur Rojek - lider, kompozytor, autor tekstów, wokalista, promotor.
Przez 20 lat frontman Myslovitz, jednego z najbardziej popularnych
zespołów w Polsce, z którym dowiódł, że można pogodzić ambitne
granie inspirowane zachodnią alternatywą z masowo czytelną formułą
popowego przeboju. Artur Rojek jest również pomysłodawcą i dyrektorem artystycznym OFF Festivalu odbywającego się nieprzerwanie
od 2006 roku, który jest określany mianem najlepszej imprezy z muzyką niezależną w Polsce i wysoko ocenianej pośród innych tego typu
imprez w Europie. 4 kwietnia 2014 roku.
21.11, Hala Wisły, g. 19
Zespół COMA jest znany fanom muzyki przede wszystkim z energetycznych i widowiskowych koncertów, łączących w sobie elementy
poezji, muzyki, teatru i filmu. Muzyka grupy inspirowana jest dokonaniami takich zespołów jak Illusion, Pearl Jam czy Led Zeppelin.
Grupa powstała w 1998 r. W maju 2004 r. wydała swój pierwszy
album pt. “Pierwsze Wyjście z Mroku”, który został bardzo ciepło
przyjęty przez krytyków, branżę i, co najważniejsze, przez publiczność. Przez kolejne lata zespół wydał 5 płyt studyjnych, z których
3 pokryły się platyną i złotem, oraz 3 wydawnictwa koncertowe.
Dodatkowo zespół wydał dwa albumy w języku angielskim.
28.11, Kijów Centrum, g. 20
KAYAH – wokalistka, kompozytorka, autorka tekstów, współwłaścicielka firmy fonograficznej Kayax, w której wydaje płyty
i promuje utalentowanych polskich artystów. Jedna z najbardziej rozpoznawanych i docenianych artystek w Polsce. Swój debiutancki
autorski album “Kamień” wydała w 1995 roku i właśnie świętuje
20-lecie jego wydania! Łącznie do tej pory ma na koncie 9 albumów.
W czasie swojej solowej kariery muzycznej otrzymała najważniejsze
nagrody muzyczne, w tym dla najlepszej wokalistki, kompozytorki,
najlepszego utworu, czy albumu. 4 czerwca 2013 roku prezydent
Bronisław Komorowski odznaczył wokalistkę Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla polskiej
kultury oraz osiągnięcia w pracy artystycznej i twórczej.
„DRZEWO DO SAMEGO NIEBA”
Karolina
Grabarczyk
Architekt z wykształcenia, miłośniczka literatury i ilustracji dla dzieci oraz
szeroko pojętej estetyki, pasjonatka życia. Studiuje „Literaturę i książkę dla
dzieci i młodzieży wobec wyzwań nowoczesności” w instytucie Literatury
Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Obecnie pracuje na portalu CzasDzieci.pl jako redaktor działu „Książka” i specjalista do spraw współpracy z
wydawnictwami literackimi oraz redaktor-koordynator Wrocławia.
„DRZEWO DO
SAMEGO NIEBA”
Maria Terlikowska
„Tylko drzewo jest nasze.
To jest dżungla pełna dzikich
zwierząt. To jest Szklana Góra.
To jest cudowne miejsce,
z którego widać wszystko”.
Dosłownie i w przenośni, bo
tytułowe drzewo do samego nieba dźwiga na swych
grubych konarach dziecięce
marzenia, pierwsze prawdziwe
przyjaźnie, historie mieszkańców podwórka i dojrzałość
do zrozumienia kwintesencji
człowieczeństwa. To z niego
najlepiej widać otaczający
świat. Można sięgnąć dalej.
Zobaczyć więcej. Zrozumieć
otaczającą rzeczywistość.
Trzeba tylko chcieć do tego
dorosnąć.
„Na drzewo wdrapujemy się po
ławce (…)Może dlatego staramy się bardzo szybko rosnąć.
Właśnie żeby dosięgnąć rękami najniższej gałęzi”.
Wokół drzewa toczy się życie
całej kamienicy. To ono jest
dla dzieci naprawdę istotnym
elementem szarej rzeczywistości i przygnębiającej przestrzeni, w której egzystują.
Z pierwszego konaru widać
samotność Pani Rachlińskiej.
Z drugiego mieszkanie krawcowej. Zdobycie kolejnych
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
otwiera nowe perspektywy,
budzi świadomość rzeczy ważnych, rozwija.
Ukłony dla Marii Terlikowskiej za poetyckie, głębokie,
a jednocześnie bliskie mentalności dziecka ujęcie tematu. Ogromny szacunek dla
Teresy Wilbik za wymowne,
trafiające w sedno ilustracje.
Podziękowania dla Muzeum
Książki Dziecięcej za możliwość odkrycia „Drzewa” na
nowo.
„SÓŹNIŁEM SIĘ
DO SZKOŁY, BO…”
Davide Cali
A gdy mrówki giganty pożrą
ci śniadanie…
Prywatny zbiór absurdalnych wymówek, składający
hołd dziecięcej wyobraźni.
Tak jednym zdaniem można
by określić nowość wydawniczą Dwóch Sióstr. Można,
ale po co ograniczać się do
niezbędnego minimum, kiedy
dusza gra. Gra i śmieje się
do rozpuku.
Mały, bezimienny bohater
(czytaj: potencjalnie każdy
uczeń)po raz kolejny spóźnia
się do szkoły. O dziwo, na
swoje usprawiedliwienie ma
dość niecodzienną historię
zamiast schludnie ulizanych
przez rzeczywistość wymówek.
„A potem – jak spod ziemi
– wyrosła przede mną ogromna
małpa i pomyliła nasz szkolny
autobus z bananem”.
Dalej robi się jeszcze ciekawiej. Są kretoludzie, cudaczna
klucha i Yeti. Jest i parada
słoni, a wszystko okraszone
sporą dawką humoru słownego i wizualnego. Bawi lekki,
adekwatny język. Cieszy szata
graficzna. Zachwycają dowcipne ilustracje Benjamina
Chauda utrzymane w stylistyce przedwojennych plakatów w nowoczesnej odsłonie.
29.11, Klub Fabryka, g. 18
Polski zespół muzyczny grający trip hop z wpływami jazzu,
to właśnie Mikromusic. Grupa została założona w 2002 roku we
Wrocławiu przez Natalię Grosiak i Dawida Korbaczyńskiego.
W 2004 roku zespół był finalistą opolskich Debiutów.
Zespół na swoim koncie ma już pięć płyt. Najnowsze wydawnictwo „Matka i żony” to jedna z najbardziej energicznych płyt, które zespół nagrał do tej
pory. Jeśli poprzednie albumy niosły ze sobą dużą
ilość melancholii, na tej płycie można znaleźć
sporo humoru i przyspieszony rytm. Nowa płyta
Mikromusic ukazała się we wrześniu 2015 roku.
Płytę zapowiadał singiel pod tytułem „Krystyno”.
06.12, Klub Fabryka, g. 18.30
Bokka, to polski zespół muzyki alternatywnej. Trio przyjęło
konwencję kamuflażu scenicznego, nie ujawnia swoich personaliów. Nawet podczas pierwszego występu scenicznego, czyli w czasie rozdania nagród Nocne Marki magazynu „Aktivist”,
byli przesłonięci przez ekran. W listopadzie 2013 r. wydali swój
debiutancki album (Bokka). Skład zespołu owiany jest tajemnicą.
Wiadomo, że jest w nim dwóch mężczyzn (w tym osoba o pseudonimie Mystery Man) i jedna kobieta. Na koncertach występuje
pięć osób: wokalistka, gitarzysta, basista, perkusista i klawiszowiec. Nie wiadomo, w jakim stopniu skład koncertowy pokrywa
się z głównym składem. Na początku października ukazał się
nowy album zespołu „Don’t Kiss And Tell”.
Aż chce się wrócić do szkolnej
ławy, by stworzyć własny
katalog uczniowskich usprawiedliwień. a
„45 PUKNIĘĆ W GŁOWĘ” Grzegorz Kasdepke
Puknąć się w głowę raz? Niekoniecznie. To boli. Puknąć
się dwa razy? Niedorzeczne!
Puknąć się w głowę 45 razy?
Nierealne! Nie ma mowy!
Zadanie z pozoru
mało wdzięczne. Wręcz karkołomne. A jednak. Trzeba tylko
pamiętać, że „najlepiej pukać
się w głowę razem, wtedy
przychodzi do niej więcej ciekawych myśli”. Nie wolno też
popadać w monotonię. „Tam
gdzie jest nuda, zaraz jest koniec zabawy”. Wiadomo.
Trudno odmówić Grzegorzowi Kasdepce pomysłowości
i poczucia humoru. Nie brakuje mu również wyobraźni.
Potrafi zaskoczyć, zadziwić
i wciągnąć w swój literacki
świat nie tylko milusińskich.
No tak, ale to przecież oczywiste. Jak inaczej udałoby mu
się wyjaśnić znaczenie 45 niejednoznacznych wyrażeń i nie
zanudzić przy tym czytelnika
na śmierć? Nauka = zabawa?
Taki PArADoKS
Zaskakujące twierdzenie
sprzeczne z przyjętą powszechnie opinią; sytuacja
pozornie niemożliwa, w której współistnieją dwa wykluczające się fakty (słownik
języka polskiego).
Tym, którzy nie boją się pukać w głowę proponuję Kasdepkową alternatywę:
„Pewien brzydki wyraz
Postanowił wziąć udział
w konkursie piękności.
O dziwo – wygrał!
grudzień 2015
str 47
Będzie się działo
14 – 15.11, 32. Międzynarodowy Kongres i Targi Kosmetologiczne
LNE, Expo
Kongresy LNE całkiem zasłużenie zdobyły w branży beauty miano
imprez „kultowych”. 32. Kongres LNE to prawdziwe święto kosmetyki profesjonalnej i jedyna impreza w branży beauty o prawdziwie
międzynarodowym charakterze! W tym roku okazja jest wyjątkowa
– organizator imprezy, magazyn kosmetyki profesjonalnej LNE
świętuje 20. urodziny! Wśród gości 32. Kongresu znaleźli się wybitni eksperci z całego świata! Po raz pierwszy Polskę odwiedzą
międzynarodowe gwiazdy makijażu. Specjalnych cykl wykładów
poprowadzi osobista stylistka OSA – Monika Jurczyk. Ponad 60 wykładowców – branżowych ekspertów. Wykładowcy Kongresu LNE
to wybitni specjaliści z Polski i z zagranicy, którzy chętnie dzielą się
swoją wiedzą.
15.11, Jezioro Łabedzie, ICE Kraków
Romantyczna sceneria, zapierająca dech w piersiach choreografia i wzruszająca historia miłości skazanej na porażkę sprawiają,
że Jezioro Łabędzie jest najbardziej entuzjastycznie przyjmowanym na świecie przedstawieniem baletowym. Wirtuozowska
podwójna rola Odetta/Odelia, siła muzyki Czajkowskiego i jeden
z najwspanialszych w całej historii baletu klasycznego pas de
deux sprawiają, że Jezioro Łabędzie to doświadczenie, którego
nie można przegapić. Produkcja Saint Petersburg Ballet, z ponad
40 tancerzami na scenie, oddaje całe piękno i dramat romantycznego baletu. To ponadczasowe działo
przemawia do przedstawicieli każdego
pokolenia. Saint Petersburg Ballet po raz
pierwszy w Polsce!
20 - 22.11, V Międzynarodowy Festiwal Improwizacji Scenicznej,
CK Rotunda
Organizowany przez Stowarzyszenie Promocji Sztuki Kabaretowej
PAKA ImproFest, to jeden z pierwszych w Polsce festiwali, na
którym prezentują się najstarsze i najlepsze grupy improwizatorów
z całego kraju oraz z zagranicy. Piątą edycję festiwalu uświetni
znakomity teatr improwizacji ze Słowenii – IGLU Theatre, znani
goście specjalni, improwizatorzy znani z serialu „Spadkobiercy”,
a także najlepsze polskie grupy specjalizujące się w improwizacji.
W ramach V ImproFestu planowane są różnorodne projekty sceniczne – improwizowany spektakl po angielsku, spektakl w trzech
językach (polskim, niemieckim i angielskim), spektakl dla jednego widza, wieczory open improv, muzyczne improwizacje,
a także warsztaty improwizacji scenicznej.
19-21.11, Edward II, Narodowy Stary Teatr
Edward II w spojrzeniu Christophera Marlowe’a jest władcą, dla
którego sposobem panowania staje się prowokacja: szafuje majątkiem królestwa, eksponuje swój homoseksualizm, a mówiąc
otwarcie o własnym ateizmie, szydzi z hipokryzji dworu. Za odwagę odsłonięcia prawdziwej ludzkiej twarzy zapłaci życiem.
Zniszczy go społeczeństwo, połączone więzami nienawiści
i zmową nietolerancji. Tragedia The Troublesome Reign and
Lamentable Death of Edward the Second Christophera Marlowe’a przywołuje losy autentycznej postaci nieszczęsnego króla
Edwarda II, panującego w Anglii w latach 1307-1327. W sztuce
Marlowe’a okres jego władzy uległ znacznej kondensacji, co
sprawiło, że akcja tragedii rozwija się z szaloną dynamiką.
Książka w życiu dziecka
Marta
Pietrzak
Warunki życia współczesnej rodziny sprawiają, że coraz mniej czasu rodzice i
dzieci spędzają razem przy wspólnej zabawie. Wydaje się, że w wielu rodzinach
telewizor i komputer zastąpił jeden z najbardziej cennych sposobów spędzania
czasu, jakim jest czytanie dzieciom książek. Pewne nadzieje na poprawę tego
stanu budzi pojawienie się na naszym rynku dużej liczby pięknych i cennych pozycji wydawniczych. Ładna, kolorowa książka, bogato ilustrowana przyciąga oko
dziecka, zachęca do sięgnięcia po nią i przeczytania.
Książka dostarcza wiedzy o świecie, systematyzuje i uczy myślenia.
Prowadzi do pojawiania się twórczego stosunku do otoczenia. Dzieje się tak od najwcześniejszych lat
życia dziecka dzięki rodzicom,
którzy są łącznikiem między nim
a książką. Rodzice dostarczają
dziecku tworzywa, jakim jest
odpowiednia do wieku lektura,
zachęcają do czynnego oglądania (słuchania, nazywania),
opowiadania. W miarę dorastania dziecka kształtują się coraz
bardziej złożone formy poznania. Książka towarzyszy dziecku
już od najmłodszych lat życia
i trudno nie docenić jej bogatego
i wszechstronnego oddziaływania
na jego rozwój w niemalże wszyst-
grudzień 2015
kich jego aspektach.
Współcześnie, mając do dyspozycji media takie jak telewizja
czy internet, dzieci wciąż sięgają
po książkę, szukając w niej furtki
do pięknego świata ludzkiej wyobraźni, tak dobrze znanego każdemu maluchowi. Czytanie jest
dla dziecka przede wszystkim
źródłem przyjemności i formą rozrywki. Aktywność ta powoduje
obniżenie napięcia mięśniowego
i po prostu relaksuje. W szczególności wpływ taki ma bajka relaksacyjna, której fabuła jest pozbawiona wywołujących silne emocje
nagłych zwrotów akcji.
Dobrana lektura zaznacza wyraźną
granicę między dobrem a złem,
posługując się zwykle kontrastami
dla utrwalenia pewnego kręgosłupa moralnego, na którym dziecko
będzie budować swoje poglądy.
Przede wszystkim książka daje
możliwość oceny postępowania
postaci w oparciu o już ukształtowany system wartości, ale też uczy
patrzenia na świat z wielu różnych
perspektyw. W ten sposób następuje rozwój osobowości dziecka.
Zaczyna ono wyrażać swoje zdanie
na temat czynów książkowych
postaci, określać stanowisko, poznając jednocześnie stanowiska
odmienne. Dziecko samo staje
się budowniczym wyobrażeniowej rzeczywistości.
Jednocześnie, kontakt dziecka
z książką wpływa stymulująco
na jego sferę zmysłową. Książ-
ka uruchamia prawie wszystkie
zmysły. Może cieszyć oko pięknymi ilustracjami i zdobieniami. W chwili czytania jednak
świat wywołany tekstem wysuwa się przed realność. Książka
umożliwia dziecku poznawanie
świata. Pomaga w kształtowaniu
nowych wyobrażeń i pojęć, przekazuje wiedzę o świecie i ludziach.
Dzięki książkom dzieci uczą się rozumieć znaczenie nazw, a przez
to tworzyć bardziej ogólny obraz
przedmiotów. Czytanie na głos
sprawia również, iż osłuchując
się z tekstem przyswajają sobie
zwroty i określenia, ciesząc się
jednocześnie z ich właściwego
stosowania w mowie. Książka
porządkuje wiedzę o dotychczasowych odkryciach dziecka i ukazuje je w najbliższym otoczeniu.
Dzięki temu jest ona często drogą
do poznania otaczającego dziecko środowiska przyrodniczego
i społecznego. Przybliża również
dziecku cechy środowiska, w którym na co dzień nie przebywa
lub styka się z nim sporadycznie.
Czytając książkę dziecko nie tylko
jednak przyswaja wiele istotnych
treści, ale również poznaje formę, w której te treści są mu podane.
Umożliwia zaznajomienie się
z wieloma gatunkami literackimi,
05.11 – 02.12, WORLD PRESS PHOTO 15, Bunkier Sztuki
W tym roku po raz 18. zaprezentowane zostaną zdjęcia wykonane
przez fotografów z całego świata. Jury tegorocznej odsłony konkursu World Press Photo, złożone z 17 specjalistów z dziedziny
fotografii, pod przewodnictwem Michele McNally, dyrektorki
działu fotografii magazynu „The New York Times”, zdjęciem
2014 roku wybrało fotografię Madsa Nissena – fotoreportera
gazety „Politiken”. Przedstawia ono Jona i Alexa, gejowską parę
sfotografowaną w Petersburgu. Fotografia Nissena, wykonana w zaciszu prywatnego mieszkania, to mocny
głos w toczącej się debacie o prawach
i równości społecznej.
22.10.15 – 20.01.2016, Gisèl Freund. Sceny fotograficzne
i portrety., Muzeum narodowe
Barwne portrety artystów XX wieku autorstwa Gisèli
Freund (1908–2000), tworzone przez nią od czasu jej ucieczki w 1933 roku z Berlina do Paryża, poprzez rozciągnięte na
dziesięciolecia podróże, od dawna należą do ikon fotografii.
Wystawa ukazuje różnorodną perspektywę tego sławnego
fotograficznego dzieła. Sceny fotograficzne w swej dokumentacyjnej obfitości – przypadkowe, prześwietlone, częstokroć
dotychczas nieznane zdjęcia z codziennego życia sław – składają
się na swego rodzaju storyboards. Powstałe z pojedynczych
portretów, jako opowieść, wydobywają różnorodne jej aspekty.
Reportaże i portrety Gisèli Freund, które w recepcji jej dzieła
są zwykle oddzielnymi obszarami twórczości, zdają się zaskakująco i przekonywająco do siebie przynależeć.
takimi jak bajka, baśń, legenda,
opowiadanie, czy poezja. Poprzez
czytanie książki dokonuje się
też rozwój intelektualny. Śledzenie
fabuły i wiązanie ze sobą wydarzeń
kształci myślenie przyczynowo - skutkowe. Rozwija w ten
sposób w dużym stopniu swoją
sprawność umysłową i umiejętność kojarzenia. Każde nowe wydarzenie, o którym czyta dziecko,
każe zastanowić się nad związkami
z wydarzeniami poprzednimi,
a niekiedy z całością utworu.
Dziecko uczy się więc, rozważając
poszczególne fakty, podporządkowywać je głównej myśli przewodniej. Zdecydowanie najważniejszą
płaszczyzną rozwoju dziecka, na
którą ogromny wpływ wywiera
książka, jest jego psychika. Czytanie nie tylko umożliwia zdobycie
informacji, ale dostarcza różnorod-
nych emocji, przez co wzbogaca
dziecko wewnętrznie
Zdrowie psychiczne warunkuje
dobry, serdeczny kontakt z rodzicami. Jednym z jego przejawów
jest wspólne czytanie z dzieckiem.
Umacnia ono więzy rodziny, a także pozwala rodzicowi aktywnie
uczestniczyć w odkrywaniu przez
dziecko nowych, interesujących
zjawisk i problemów. Książka
czytana w atmosferze rodzinnej,
z bliską dziecku osobą jest lepiej
odebrana, daje głębokie przeżycia
magicznych przesłań. Literatura
dziecięca jest zwierciadłem, w którym dziecko rozpoznaje siebie, swoje problemy, swoje odczucia. Szczególne znaczenie w tym wyglądzie
ma baśń, umiejscowiona w świecie wyobraźni, tak przecież bliskim
każdemu dziecku.
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
str 48
REKLAMA
Reklama
Słowo Krakowa Gazeta lokalna
grudzień 2015

Podobne dokumenty