OBRAZ PANI Z NIEBIOS DWORU (www.nuty.religijne.org)

Transkrypt

OBRAZ PANI Z NIEBIOS DWORU (www.nuty.religijne.org)
OBRAZ PANI Z NIEBIOS DWORU
(www.nuty.religijne.org)
1. Obraz Pani z niebios dworu
Osiem lat był w błębi boru,
Przez kowala zawieszony
I przez niego tylko czczony.
Wizerunek pośród lasu
Trwał samotnie sporo czasu.
Wierni się tu nie modlili,
A niewierni wręcz szydzili.
2. Pasterz bydło pasł raz z rana.
Kiedy postać mu nieznana,
Pełna troski, się zbliżyła
I w te słowa przemówiła:
Słuchaj moich słów uważnie
I powtarzaj wszem odważnie,
Że Bóg grzesznych karać będzie
Nagła śmiercią tu i wszędzie.
3. Mów do ludzi: Rozkazuję,
Niech za grzechy pokutują,
Złe okazje porzucają
I do Boga powracają."
Słow pasterza nikt nie cenił,
Ani życia nie odmienił.
Gdy ten mówił o cholerze,
W taką karę nikt nie wierzył.
4. Nie ulegaj wyobraźniPrzestrzegano go przyjaźnie.
Część myślała: rozum stracił
I z głupoty straszy braci.
Raz pasterza zawezwano,
Wobec sądu przesłuchano,
Wzięto go też za głupiego,
Na umyśle niesprawnego.
5. W końcu kara Boża spada,
Śmiercionośna kosa włada.
Nawet mędrzec rezon traci
Patrząc na ginących braci.
Dziwne fakty czas poskładał
Tak jak pasterz przepowiadał.
Każdy stanął zadumany,
Czy ubogi, czy pan z pany
6. Sprawdza się przestroga cała,
Która wcześniej miejsce miała.
Jest konieczna sprawiedliwość,
Aby mogła działać miłość.
Wszyscy teraz w strach wpadają,
Święte znaki ustawiają.
Pani obraz z czcią obnoszą,
Wspólnie miłosierdzia proszą.
7. Lud strwożony hołd oddaje,
Na modlitwie pozostaje
We dnie, w nocy, bez przestanku
Od wieczora do poranku.
Wieść dotarła do biskupa.
On z uwagą jej wysłuchał.
Kazał, aby Obraz czczono,
Do kościoła zaniesiono.
8. Gdy dzień nadszedł wyznaczony,
Obraz został przeniesiony
O godzinie ósmej z rana,
Wśród światłości niebios Pana.
Stała się rzecz bardzo wielka,
Zlękła się istota wszelka
Błyskawic oślepiających
W czasie gdy świeciło słońce.
9. I dopiero dnia drugiego
Wśród szacunku powszechnego
Z rąk kapłanów pośród wołań
Wzięto Obraz do kościoła.
Tu strapieni, skołatani
Ufnie garną się do Pani.
Przed Nią kornie upadają
I wśród łez swój grzech wyznają.
10. Ona łaski tam rozdziela
Wśród powszechnego wesela.
Oto modły te gorące
Ocalają dzieci mrące.
Gdy lekarze już zwątpili
Czy niektórzy będą żyli,
Matka Boska pomoc dała
I z rąk śmierci odebrała.
11. Maryjo Niepokalana,
Proś za nami w niebios Pana.
Broń od moru, głodu, wojny,
Daj nam przeżyć wiek spokojny.
Maryjo, pozostań z nami,
Kraj ochraniaj przed klęskami.
Niech nas minie ciężka trwoga,
Daj nam szczęście: wielbić Boga.
12. Matko pełnaś jest litości,
Ucz nas kultury miłości.
Nie opuszczaj w złej godzinie
Bo bez Ciebie człowiek zginie.
Ojcze, Synu, Duchu Święty,
Boże w Trójcy niepojęty,
Niech Maryja nami wiecznie
Opiekuje się serdecznie.