Generuj PDF - KPP Nowy Tomyśl

KPP NOWY TOMYŚL
Źródło:
http://www.nowy-tomysl.policja.gov.pl/w15/informacje/kryminalnym-pisane-pior/77620,Kolejny-raz-probowal-ukrasc-samocho
d.html
Wygenerowano: Sobota, 4 marca 2017, 03:10
KOLEJNY RAZ PRÓBOWAŁ UKRAŚĆ SAMOCHÓD
Nowotomyscy policjanci zatrzymali 24-letniego mężczyznę, który wykorzystując fakt, że właściciel pozostawił
kluczyk w stacyjce i odpalony silnik ukradł Audi A4. Oprócz kradzieży popełnił również kilka innych
przestępstw. Grozi mu kara 5 lat więzienia.
13 października 2014 roku około godziny 18 oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o kradzieży Audi A4 o wartości 5,5 tysiąca
złotych. Sprawca wykorzystując fakt, że kierowca pozostawił odpalony samochód z kluczykami w stacyjce, dokonał kradzieży
zaparkowanego pojazdu i odjechał. Na miejsce natychmiast został wysłany patrol policji.
Z uzyskanych na miejscu zdarzenia informacji wynikało, że sprawcą zuchwałej kradzieży był 24-letni mieszkaniec Nowego
Tomyśla, który był dobrze znany policjantom, z uwagi na to, ze wielokrotnie przewijał się już w policyjnych materiałach. Ten
sam mężczyzna niespełna tydzień wcześniej dokonał podobnej kradzieży. Wówczas jego łupem padł Fiat Punto. Znając
tożsamość złodzieja policjanci natychmiast złożyli mu wizytę w domu.
W chwili, gdy wchodzili na klatkę schodową, zauważyli poszukiwanego mężczyznę. Ten na widok policjantów podjął próbę
ucieczki. Na jego nieszczęście nieskutecznej, gdyż szybko został obezwładniony przez mundurowych i przewieziony do
nowotomyskiej komendy. 24-letni przestępca wskazał miejsce, gdzie znajduje się skradziony pojazd oraz kluczyki, które
ukrył.
Okazało się również, że oprócz kradzieży Audi A4 popełnił inne przestępstwa. Kierował skradzionym pojazdem w stanie
nietrzeźwości. Badanie trzeźwości wykazało bowiem u niego ponad 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a po
sprawdzeniu w policyjnym systemie informatycznym na jaw wyszedł fakt, że posiada dwa czynne zakazy prowadzenia
pojazdów mechanicznych, wydane przez Sąd w Nowym Tomyślu.
Już niebawem stanie przed wymiarem sprawiedliwości, który zadecyduje o jego dalszym losie. Zgodnie z kodeksem karnym
grozi mu kara 5 lat więzienia.
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij