Wiosenna kolekcja biegowa LIDL - test
Transkrypt
Wiosenna kolekcja biegowa LIDL - test
Wiosenna kolekcja biegowa LIDL - test Wpisany przez Jaro & Kinga niedziela, 08 marca 2015 21:47 Od 5 marca w sieci sklep Lidl jest dostępna nowa kolekcja ubrań biegowych Crivit . Wybór jest dość duży. Ceny jak zwykle atrakcyjne a rzeczy szybko znikają ze sklepowych półek. My dla Was intensywanie przetestowaliśmy przez te kilka dni buty i kurtki. Zapraszamy do przeczytania naszych opinii. Kurtka "wiatrówka" - cena 39,90 PLN. Kinga: Kurtka jest śliczna, przynajmniej ta moja w żółtym kolorze z malinowymi wykończeniami. W wersji damskiej jest kaptur a także odblaski oraz obszerne kieszenie. Kaptur jest fajnie skrojony, bo dobrze trzyma się na głowie i nie spada. Kurtka jest cieniutka i bardzo lekka. Minusem jest to, że nie przepuszcza powietrza - przy mniej intensywnym treningu dała radę ale wtedy gdy się naprawdę spociłam, to czułam jak pot spływa mi po plecach a kurtka nie oddawała wilgoci. Suwaki przy kieszeniach dość ciężko chodzą, czasem bałam się że próbując dostać się do kieszenie zepsuję suwak. Ostatecznie przeżyły kilka dni więc może to tylko takie pierwsze wrażenie. Jaro: Kurtka wyglądem robi wrażenie - ciekawe kolory, jakość wykonania i lekkość. Jeden z suwaków chodzi bardzo ciężko, jeden leciutko więc coś musi być w technologii. Brak kaptura to nie jest może jakaś wada bo i tak najczęściej śmigam w czapeczkach. Podczas treningu zauważyłem, że niestety przepuszczalność powietrza jest mała i trochę się w niej gotowałem (lepiej było w chłodniejsze dni w okolicach 0 stopni). Po dogłębnej analizie opakowania jednak to jest typowa przeciwwiatrówka więc musi być mocno zaimpregnowana i szczelna. Po kilku praniach będzie lepiej ale przydałyby się jakieś dyskretne otwory wentylacyjne. Jest to bardzo prosty model więc brakuje dziurek na słuchawki i innych tego typu bajerów - jak za tą cenę uważam, że warto wziąć. Chociażby jako wierzchnia warstwa przed zawodami w wietrzny 1/2 Wiosenna kolekcja biegowa LIDL - test Wpisany przez Jaro & Kinga niedziela, 08 marca 2015 21:47 dzień. Buty biegowe Crivit - 59,90 PLN. Kinga: Udało mi się je przetestować w czasie biegu oraz podczas treningu NTC - dały radę. Nogi bolą mnie po intensywnym treningu z Kubą Wiśniewskim a nie od butów a to już dużo. Na treningu NTC też było w porządku - nie ślizgałam się, noga mi się nie zapociła mimo, że pot intensywnie spływał ze mnie. Jeśli jeszcze nie biegasz a chcesz zobaczyć czy Cię to wciągnie a nie chcesz wydawać fortuny na buty markowe to buty z LIDLA na początek są dobrym pomysłem. Moja mama od kilku miesięcy w podobnym modelu uprawia nordic walking, ja czasem w nich jeżdżę na rowerze - buty uniwersalne :) Jedyne co mam do zarzucenia to, że wygląd mają trochę "plastikowy" i nie ma też rozróżnienia do odpowiednich typów stopy. Jaro: W końcu jest numer 41 bo kiedyś go brakowało! Będą zawiedzeni Ci, którzy preferują opinające buty bo te są dość szerokie. Ja akurat takie lubię. Pobiegałem w nich w różnych warunkach terenowych. Amortyzacja jest dość słaba więc raczej polecam je na krókie dystanse i miękkie podłoże. Na leśnych ścieżkach zachowywały się dość stabilnie. Wentylacja w porządku choć bez rewelacji - nie ma wiatru w paluchach. Ciekawym dodatkiem jest opakowanie - zamiast folli, którą wyrzucimy dostajemy worek na rzepy - bardzo dobry pomysł. Moim zdaniem buty te nadają się dla początkujących, potem trzeba zainwestować w porządniejszą markę. Na pierwsze biegowe kroki w zupełności wystarczą bo jakościowo nie odbiegają od popularnych tanich marek jak np. Kalenji. 2/2