Jesteśmy obiektywni II PLEB IS CYTSV

Transkrypt

Jesteśmy obiektywni II PLEB IS CYTSV
Kielce postawiły na sport
Wzór dla
innych miast
Kiedy zapadła decyzja, że finał Pucharu Polski siatkarzy odbędzie się w Kielcach, wielu
pukało się znacząco w czoło. – Przecież tam nie ma tradycji siatkarskich – głośno mówili.
Rzeczywiście siatkówka w tym regionie to nowość, ale miasto ma wielkie doświadczenie
w organizacji imprez sportowych. Bo nie od dzisiaj wiadomo, że Kielce postawiły na sport!
Jesteśmy obiektywni
Do tej pory Kielce były białą
plamą na siatkarskiej mapie
Polski. Skąd pomysł na organizację turnieju finałowego
Pucharu Polski mężczyzn?
– zwróciliśmy się z tym pytaniem
do Prezydenta miasta, Wojciecha
Lubawskiego.
Naszym podstawowym walorem
jest to, że... nie mamy drużyny
w tym turnieju. Będziemy więc
obiektywni (śmiech). A tak poważnie, od wielu lat inwestujemy
w sport. Mamy silną drużynę piłki
nożnej, liczymy się również w piłce ręcznej. Dlaczego nie mamy
więc popularyzować siatkówki?
Czy to prezent dla mieszkańców miasta? Przecież niecodziennie mają możliwość
oglądania aktualnych wice-
mistrzów świata na swoim
terenie. Ma pan rację. To będzie
wspaniała impreza, która zapewne ściągnie na trybuny naszej nowej hali widowisko-sportowej nie tylko mieszkańców
Kielc, ale także kibiców z całej
Polski. To doskonała promocja
dla Kielc. Mam nadzieję, że miasto tak się spodoba przyjezdnym,
iż będą chcieli jeszcze do nas
kiedyś wrócić.
Jest pomysł stworzenia
w Kielcach silnego ośrodka
siatkarskiego? Na razie rozpoczęliśmy od budowy ośrodka
akademickiego. W mieście i okolicach jest kilkanaście wyższych
uczelni. Chcemy im pomóc, aby
propagowały siatkówkę wśród
swoich studentów. Myślę, że to
pierwszy krok, ale co najważniejsze postawiony w dobrym
kierunku.
II PLEBISCYT SV
Piękna, nowoczesna i funkcjonalna
hala to powód do dumy włodarzy Kielc
16.
SUPER VOLLEY • KWIECIEŃ 2007
WITOLD BAKALARZ FOTO PERFECT
II PLEBISCYT SV
Od lewej: właściciel Kolportera Korony Krzysztof
Klicki, biskup Marian Florczyk, kapelan Kolportera
Korony ks. Krzysztof Banasik, prezydent miasta
Wojciech Lubawski i minister sportu Tomasz Lipiec
– na otwarciu stadionu w Kielcach
Co pan sądzi o Plebiscycie organizowanym przez nasz miesięcznik? Bardzo fajny pomysł.
Jestem szczęśliwy, że postanowiliście Państwo ogłosić wyniku
tej zabawy w naszym mieście
przy okazji turnieju finałowego
Pucharu Polski.
Rozwój
poprzez sport
Skąd pomysł na rozwój miasta
poprzez sport? Kielce są w tej
kategorii wzorem dla innych
polskich miast. Musimy się nieco cofnąć w przeszłość. W okresie międzywojennym ubiegłego
wieku, legioniści zaplanowali
w Kielcach duży areał pod bazę
sportową. Udało nam się, że ani
II Wojna Światowa, ani rządy
komunistów nie zniszczyły tego
pomysłu. Naszym celem jest
budowa na kilku hektarach terenu wielkiego parku rekreacyj-
no-sportowego. Tam ludzie będą
mogli uprawiać swoją ulubioną
dyscyplinę sportu, ale także odpocząć i dobrze zjeść.
Sport to nie tylko ukłon w stronę mieszkańców, ale także
dobry interes. Oczywiście. I nie
ukrywamy tego. Sport jest świetną możliwością promocji naszego
miasta. Znam przypadki ludzi, którzy wybierają Kielce, a nie Kraków,
jako miejsce... studiowania!
ostatnich lat, kiedy to Kielce
rozwinęły się w tempie wręcz
nieosiągalnym dla innych.
Młodzież na boiska!
Ale to przecież wawelski gród
jest głównym ośrodkiem
akademickim w Polsce. Co ich
przyciąga do Kielc? Na przykład
to, że są kibicami naszej Korony
Kolportera Kielce.
Popularyzacja sportu przynosi również wzrost bezpieczeństwa na ulicach miasta.
Odczuliście już taki fakt? Tak.
Naszym marzeniem jest, aby
w Kielcach około 10 tysięcy młodych ludzi uprawiało czynnie
sport. Przecież ta młodzież nie
będzie siedziała pod blokami
i piła alkoholu, nie będzie okradała ludzi, nie będzie dewastowała ławek w parkach... Ta młodzież będzie zdrowo żyła. I to
jest moje największe marzenie.
Niektóre miasta inwestują w przemysł, a Wy w sport
i usługi. Myślę, że to dobry
wybór dla naszego miasta. To
zresztą widać w okresie kilku
Spełni się? Jestem o tym przekonany. W tej chwili już mamy
20 środowiskowych świetlic. Młodzi chłopcy trenujący
w Koronie Kolporter Kielce są
objęci zakazem palenia papierosów i picia alkoholu. W innym
przypadku są wyrzucani z klubu.
Zanotowaliśmy spory spadek
przestępczości. To namacalne
dowody, że podążamy dobrze
wytyczoną drogą.
Kielce to nie tylko piłki:
nożna i ręczna. Postawiliśmy
na rozwój lekkiej atletyki.
W barwach Kieleckiego Klubu
Lekkoatletycznego trenuje, m.in.,
Marcin Urbaś. Mamy również
swoich przedstawicieli w niszowych dyscyplinach: bilardzie
i sztukach walki.
Czy Prezydent Kielc jest czynnym kibicem? Nie może być
inaczej! Często obserwuję z wysokości trybun naszego pięknego stadionu mecze ligowe
piłkarzy, lubię też lekkoatletykę.
A czynnie trochę jeżdżę na nartach i czasami pływam.
SUPER VOLLEY • KWIECIEŃ 2007
17.