UJ Ó ZEFA - Parafia św. Józefa Robotnika w Bodzanowie
Transkrypt
UJ Ó ZEFA - Parafia św. Józefa Robotnika w Bodzanowie
U KATECHIZM W PYTANIACH I ODPOWIEDZIACH Jak celebruje się liturgię? Celebracja liturgiczna składa się ze znaków i symboli, których znaczenie, posiadające swoje korzenie w dziele stworzenia i w kulturze ludzkiej, ukonkretnia się w wydarzeniach Starego Przymierza, a w pełni objawia się w osobie i dziele Chrystusa. JÓZEFA TYGODNIK PARAFIALNY Parafia św. Józefa Robotnika w Bodzanowie Duszpasterstwo Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej www.parafia.bodzanow.oblaci.pl II NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU: 04.03.2012 Skąd pochodzą znaki sakramentalne? Niektóre odnoszą się do stworzenia (światło, woda, ogień, chleb, wino, olej); inne do życia ludzkiego (obmywanie, namaszczenie, łamanie chleba); inne jeszcze do historii zbawienia Starego Przymierza (obrzędy Paschy, ofiary, wkładanie rąk, konsekracje). Te znaki, niektóre z nich są normatywne i niezmienne, przejęte przez Chrystusa, stają się nośnikami zbawczego i uświęcającego działania. UŚMIECHNIJ SIĘ! Kardynał D. J. Mercier podróżował „incognito” przez Szwajcarię. Był to okres, gdy w Szwajcarii nie wszyscy byli tak bogaci jak obecnie. Podziwiając urocze góry tego kraju, spotkał biednie ubranego chłopca pilnującego stada owiec. – Ile zarabiasz w ciągu roku? – zapytał go. Pasterz wymienił sumę kilkunastu franków. – To bardzo mało. Muszę ci pomóc. Wręczając mu znaczną sumę, dodał: – Ja też jestem pasterzem, ale otrzymuję za swą pracę o wiele więcej. Mały pasterz, nie rozpoznając osoby duchownej, tak to zinterpretował: – Widać, strzeżecie o wiele więcej zwierząt niż ja. Święty Franciszek Salezy, biskup Genewy, zapytał pewnego wieśniaka, jak mu się podobało jego kazanie. – Było wspaniałe, księże biskupie! – A zrozumiałeś wszystko, o czym mówiłem? – Nic nie zrozumiałem. – To dlaczego chwalisz? – Ja jestem zadowolony z tego, że nic nie zrozumiałem. Dzięki temu mam wysokie wyobrażenie o tajemnicach naszej religii. www.diecezja.opole.pl Wydaje Parafia św. Józefa Robotnika, Bodzanów 66, 48-340 Głuchołazy, tel. 077 439-56-65, kom. 600 911 651, e-mail: [email protected]. KONTO PARAFII: Bank Zachodni WBK S.A. 1 w Głuchołazach. Nr 58 1090 2167 0000 0001 0124 3127. Nr 7 (442) ISSN 1731-5565 KANCELARIA PARAFIALNA czynna: wtorki, g. 15.00–16.00; soboty, g. 11.00–13.00. BIBLIOTEKA CARITAS czynna we wtorki g. 16.00 – 18.00. DROGA KRZYŻOWA: piątki, g. 16.30. GORZKIE ŻALE: niedziele, g. 10.30. SŁOWO NA WIELKI POST Przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce (Mt 17, 2). Ewangeliczną scenę przemienienia Chrystusa, w której trzej apostołowie, Piotr, Jakub i Jan, zdają się jakby porwani pięknem Odkupiciela, można przyjąć za ikonę chrześcijańskiej kontemplacji. Utkwić wzrok w Chrystusowym obliczu, rozpoznać Jego tajemnicę w zwyczajnej, bolesnej drodze Jego człowieczeństwa, aż ujrzy się Boski blask, objawiony ostatecznie w Zmartwychwstałym, zasiadającym w chwale po prawicy Ojca, to zadanie każdego ucznia Chrystusa, a zatem i nasze zadanie. Kontemplując to oblicze, otwieramy się na przyjęcie tajemnicy życia Trójcy Przenajświętszej, by doznawać wciąż na nowo miłości Ojca i cieszyć się radością Ducha Świętego. W ten sposób urzeczywistniają się również dla nas słowa św. Pawła: wpatrujemy się w jasność Pańską jakby w zwierciadle; za sprawą Ducha Pańskiego, coraz bardziej jaśniejąc, upodabniamy się do Jego obrazu (2 Kor 3, 18). Bł. Jan Paweł II, Rosarium Virginis Mariae. SYMBOLIKA PROCHU Po okresie karnawału, wesołości przychodzi czas zadumy, refleksji i pokuty. Naznaczają nam prochem ziemi znak krzyża, znak Syna Człowieczego. Przybliżmy więc sobie bliżej symbolikę prochu, którym posypywane są nasze głowy: Proch to symbol zwyczajności – zawsze jest go aż nadto, każde ziarenko jest tyleż warte co inne. Proch to symbol anonimowości – jedno ziarnko podobne do drugiego i bezimienne. Proch to symbol znikomości – nie ma żadnego oparcia, rozmiecie go najmniejszy podmuch wiatru. Proch to symbol płynności – nie ma kształtu, ani postaci, rozwiewa się, jałowy, obojętny, szary, bezcelowy. Ta symbolika ma nam jeszcze bardziej w tym świętym czasie nawrócenia przypominać naszą ludzką słabość, grzeszność i potrzebę ciągłego powrotu do Boga. Właśnie dlatego ŚRODA POPIELCOWA (w VII wieku) stała się początkiem WIELKIEGO POSTU. Popiół używany obecnie przez Kościół do tego obrzędu pochodzi z zeszłorocznych palm, poświęconych w Niedzielę Palmową. Symbolizuje on wejście wiernych w mękę Jezusa i przejście ku zmartwychwstaniu, oraz ich odrodzenie przez wejście w Paschę (przejście) Chrystusa. Przeżyjmy ten czas jak godni chrześcijanie. Opracował Tadeusz Górski, Czas Nadziei, kwiecień 2010, Stargard Szczeciński INTENCJE MSZALNE: 05 – 11.03.2012 Poniedziałek 05.03.2012 r. Za + teścia Kazimierza; ++ Józefa, Krystynę, Grażynę oraz ++ z 17.00 rodzin i Jakubiec. (84) Wtorek 06.03.2012 r. Za + Rudolfa Bachniaka w 72 r. urodzin. (III 3) 17.00 Środa 07.03.2012 r. Za ++ Józefę i Jana Matyszczak, ++ rodziców i ++ z rodziny. 07.30 (49) Czwartek 08.03.2012 r. 16.00 W intencji Kobiet. Piątek 09.03.2012 r. 16.30 Droga Krzyżowa. W intencji Bartka Wąsoskiego z okazji urodzin oraz o błogosła17.00 wieństwo Boże dla całej rodziny. Sobota 10.03.2012 r. Za ++ dziadków, rodziców Marię i Piotra, ich rodzeństwo i + 07.30 brata Kazimierza. (87) Za + córkę Danutę Skowronek w 4 r. śmierci, wnuczkę Włady17.00 sławę i męża Stanisława. (209) Niedziela 11.03.2012 r. Z podziękowaniem za otrzymane łaski i dary Ducha Św., z proś08.00 bą o dalszą opiekę i dary dla Zdzisława i Urszuli; Józefa, Ewy i Szymona; Michała, Justyny i Julii Owsiańskich oraz dla Joanny i Grzegorza Matyja, i Bronisławy. (150) 10.30 Gorzkie Żale. O zdrowie i błogosławieństwo Boże dla ks. Mariana Saski z oka11.00 zji urodzin. (67b) Okrutna historia Pewien chłopiec dopuścił się kradzieży. Przyszedł dzień, w którym sprawa wyszła na jaw. Chłopiec bardzo bał się reakcji swojego ojca, który był człowiekiem uczciwym i szanowanym przez wszystkich. Atmosfera w domu była napięta. Po kolacji w mieszkaniu pozostał jedynie ojciec i syn. Chłopiec oczekiwał ze strachem, gdyż ojciec nie odzywał się tego wieczoru. Dość niespodziewanie ojciec wstał i podszedł do kominka. Wziął w ręce żelazny pogrzebacz. Był on ostro zakończony i rozgrzany do czerwoności. Ojciec bez słowa zbliżył się do stołu. Wystraszony chłopiec patrzył na niego z wytrzeszczonymi oczami. Ojciec stanął nad synem, położył własną rękę na stole, a potem dotknął swej dłoni rozpalonym żelazem. Nie odezwał się ani słowa. Przez całe życie chłopiec ten nic więcej nie ukradł. A ty co myślisz, gdy patrzysz na krzyż? www.diecezja.opole.pl Trzeba się zdecydować. Każda decyzja, wybranie drogi życiowej, jest równocześnie decyzją o rezygnacji z innej drogi. ◗ Myśli Ojciec, że jego Anioł Stróż był obecny podczas naszej rozmowy i ucieszył się z niej? Wielokrotnie doświadczyłem obecności mojego Anioła Stróża na autostradzie. Jestem mu bardzo wdzięczny. Jeżdżąc z wykładami, zawsze wracam do domu cały i zdrów. Czasem bywam nieostrożny, ale zdarza się, że czuję, jak Anioł Stróż budzi mnie, gdy zasypiam. Doświadczenia te można również inaczej interpretować. Kiedy któryś z moich braci wyrusza w dłuższą podróż, prosimy Anioła o błogosławieństwo. Modlimy się, żeby Anioł Rafael mu towarzyszył i szczęśliwie doprowadził do celu. Ufam, że Anioł Stróż jest obecny także teraz, przy naszej wymianie zdań, i nadaje właściwe myśli. Gdy piszę, nie zastanawiam się zbyt dużo. Poświęcam się po prostu pisaniu. Anioł jest wtedy przy mnie. Na pewno był zadowolony z naszej rozmowy. Życzę Ci, żeby zawsze, kiedy piszesz, towarzyszył Ci Anioł Inspiracji. ◗ Dziękuję Ojcu za rozmowę. Anselm Grün (ur. 1945), niemiecki benedyktyn z klasztoru Münsterschwarzach. Jest cenionym na całym świecie duszpasterzem i kierownikiem duchowym oraz autorem wielu poczytnych książek. Magazyn Familia wrzesień 2008 OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE II NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU: 04.03.2012 1. Bóg zapłać! Rodzinom, które przygotowały kościół do niedzieli. W przyszłą sobotę o godz. 9.00 bardzo proszę następujące rodziny: Setlak, Maluśki Tadeusz, Plaszczyk, Maluśki Marek, Sidor, Owsiański, Majkrzak. 2. Za ofiary składane dziś na potrzeby Kurii oraz seminariów w Opolu i Obrze serdeczne Bóg zapłać! W przyszłą niedzielę radni parafialni będą zbierać ofiary na spłatę kosiarki. 3. W poniedziałek o godz. 16.30 różaniec w intencji młodego pokolenia oraz nabożeństwo zmiany tajemnic i misyjne. 4. W czwartek świętujemy Dzień Kobiet. O godz. 16.00 Msza w intencji naszych Pań. 5. Droga Krzyżowa dla wszystkich w piątek o godz. 16.30. Po Drodze Krzyżowej Msza św. szkolna dla dzieci i gimnazjalistów. Gorzkie Żale w niedziele o godz. 10.30. 6. W zakrystii można składać ofiary na kwiaty do Grobu Pańskiego. Szczerze szukam Boga Rozmawia Kaja Cudak O tym, jak ważna jest w życiu przyjaźń i cisza oraz post i obecność aniołów, opowiada jeden z największych współczesnych pisarzy chrześcijańskich, niemiecki benedyktyn Anselm Grün ◗ Myśląc o spotkaniu z Ojcem, wyobrażałam sobie przede wszystkim możliwość rozmowy z gwiazdą literatury religijnej. 300 książek przetłumaczonych na ponad 28 języków i wydanych w ponad 14 milionach egzemplarzy! Tymczasem dowiedziałam się, że trzy razy dziennie na dwie godziny odkłada Ojciec pisanie i inne formy aktywności, aby poświęcić się modlitwie. Jestem przede wszystkim mnichem, a nie pisarzem. Piszę trzy razy w tygodniu po dwie godziny. Tak więc w każdym tygodniu przeznaczam na pisanie sześć godzin. Pisanie jest dla mnie pewnego rodzaju medytacją. Rozmyślam nad pytaniami, które stawiają mi ludzie. Próbuję na nie odpowiedzieć. To jest jak rozmowa duszpasterska. Próbuję sformułować odpowiedzi, które zadowolą nie tylko innych, ale i mnie samego. ◗ Kiedyś w odpowiedzi na pytanie o popularność swoich książek, zażartował Ojciec, że „jako mnich cieszy się większym zaufaniem niż inni autorzy”. Co zainspirowało Ojca do pisania? Impulsem jest dla mnie dialog z ludźmi. Piszę także ze względu na zapotrzebowanie czytelników, bo wydawnictwa zamawiają u mnie książki. Wreszcie, piszę ze względu na wewnętrzne przekonanie. Czasami we śnie dostaję impuls, dzięki któremu wiem, co pisać na dany temat. Nie czuję się autorytetem. Czuję się mnichem, który szczerze szuka Boga. Wyczuwam jednocześnie, że ludzie tęsknią za duchowymi autorami, którzy dotkną ich serca i którzy żyją autentycznie. ◗ Każdy potrzebuje pomocy, aby łatwiej przechodzić przez meandry życia. Czy współczesny człowiek rozumie dar przyjaźni i umie o niego dbać? Świat staje się coraz bardziej chaotyczny. Wielu ludzi nie rozmyśla i nie zastanawia się. Są tak pochłonięci pracą, że zapominają o istotnych pytaniach i przez to oddalają się od tego, co czyni ich ludźmi. Właśnie w takim świecie, w którym także wiele małżeństw przechodzi kryzysy, ludzie tęsknią za przyjaciółmi. Tęsknią za osobami, na które zawsze mogą liczyć, które są im wierne, przy których mogą być sobą. Z pielęgnacją przyjaźni wielu ludzi ma problemy. Ale jednocześnie czują, że przyjaźń będzie trwała tylko wtedy, kiedy się o nią dba. ◗ Czy ten kryzys przyjaźni nie przekłada się na słabość rodziny? Wiele współczesnych rodzin rozpada się, ponieważ ludzie mają ich niewłaściwe wyobrażenie. Od rodziny oczekuje się tylko zdrowej atmosfery. Jednak rodzina to tak naprawdę szkoła, która uczy, jak radzić sobie z problemami. Wychowanie dzieci stanowi wyzwanie dla rodziców. Wielu ludzi widzi rodzinę jako pomieszczenie do wypoczynku i nie chce się w nią angażować. Ale bez gotowości do rozwiązywania wspólnych problemów rodzina nie może istnieć. ◗ Podobno oprócz ziemskich przyjaciół każdy z nas ma niebiańskiego przewodnika. Aniołom poświęcił Ojciec dużo miejsca w swojej twórczości. Dlaczego anioły są tak ważne? Biblia zna wspaniałe historie o aniołach. Anioły są dowodem, że Bóg się o nas troszczy. Bóg wysyła swojego anioła, gdy jesteśmy samotni, gdy się boimy, kiedy inni nas opuszczają. Ale nie możemy wyobrażać sobie aniołów zbyt naiwnie. One nie tyle strzegą naszych ciał od nieszczęścia, choroby czy śmierci, ile bardziej chronią nasze wnętrze w trudnych momentach życia. Kto nie ma powiązania ze swoim aniołem, nie będzie powstrzymany od tego, do czego ciągnie go jego wewnętrzne rozdarcie. ◗ Zachęca też Ojciec swoich czytelników do praktykowania medytacji. Dlaczego tak trudno przychodzi nam medytować? Czy jest ona tylko dla osób duchownych i dla świętych? Medytacja była obecna w chrześcijaństwie już w trzecim stuleciu. Ma wiele różnych form. Mnisi praktykowali medytację, w której wiązali słowa Pisma Świętego lub Modlitwy Jezusowej (modlitwa polegająca na powtarzaniu imienia Jezus) z oddechem. Dzięki medytacji słowo Boga powinno stać się w nas ciałem. Nie może ono pozostawać jedynie w głowie, lecz musi przenikać całe nasze życie. Tę formę medytacji może ćwiczyć każdy. Oczywiście dobrze byłoby poświęcić na to codziennie 15-25 minut. Modlitwę Jezusową można odmawiać w drodze, gdy czeka się na przykład na pociąg. ◗ Co jest kluczem do odzyskania wewnętrznego spokoju i odkrycia szczęścia płynącego z ciszy? Pierwszym kluczem jest prawda. Jezus mówi, że prawda czyni nas wolnymi. Wielu szuka dziś wewnętrznego spokoju. Jednocześnie boi się całkowitej ciszy, ponieważ lęka się swojego wnętrza. Drugim kluczem jest „nieocenianie”. Oznacza to, że nie koncentruję się na zewnętrznych burzach, lecz przechodzę przez wszystkie myśli i emocje do wnętrza. Tam, w głębi, panuje cisza. Trzecim kluczem jest przekonanie, że jest we mnie przestrzeń ciszy. Jej już nie muszę stwarzać. Do tej przestrzeni nie mają wstępu ludzie ze swoimi oczekiwaniami, prawami i osądami. Tam mieszka Chrystus. To właśnie tam jestem uleczony i całkowicie wolny. ◗ Dużo uwagi poświęca Ojciec wartości postu. Czy współcześnie umiemy znaleźć w poście nie ofiarę i smutek niedosytu, ale wolność i radość? Współczesna medycyna na nowo odkryła uzdrawiające działanie postu. Post w klasycznym sensie polega na tym, że przez cały tydzień pije się tylko herbatę i wodę, nic przy tym nie jedząc. Jest to wewnętrzne oczyszczenie ciała. To sprawia, że stajemy się bardziej ożywieni i otwarci na modlitwę. Nawet sny stają się jaśniejsze. Czas postu, który oferuje nam Kościół, jest treningiem do wewnętrznej wolności. Sam potrafię określić, co będę jadł, a czego nie. Mogę także zrezygnować z czegoś, nie zaspokajając potrzeby natychmiast. Zygmunt Freud powiedział: „Kto nie potrafi rezygnować, nie może rozwinąć w sobie silnego JA”. Oprócz klasycznego postu istnieją też inne metody poszczenia. Niektórzy przez siedem tygodni nie oglądają telewizji, nie jeżdżą samochodem lub nie piją alkoholu, kawy czy nie jedzą mięsa. ◗ Wielu ludzi nie rozumie, że muszą nauczyć się godnego smakowania sukcesu i pokornego przyjmowania porażki, dojrzeć i do śmiechu, i do płaczu. Dlaczego tak trudno jest nam zrozumieć i zaakceptować życie takim, jakie jest? Aby pomyślnie przeżyć życie, muszę zdać sobie sprawę z własnej tożsamości. Gdy szukam odpowiedzi na pytanie: „Kim jestem?” i gdy sobie je ciągle od nowa stawiam, doprowadza mnie ono do głębi mojego wnętrza, do mojej duszy. Stopniowo zaczynam wyczuwać, kim jestem. Że jestem niepowtarzalny i że jestem synem Boga. Pytanie, kim jestem, doprowadza mnie do Boga. Wielu ludzi nie wychodzi naprzeciw ani prawdzie o sobie, ani swojemu życiu. Chcieliby kontrolować i planować życie. Bardziej ufają obietnicom mediów niż mądrości ludowej. Chcą życia, które można kupić, a nie życia, które trzeba znosić i doznawać, czyli życia będącego ciągłą walką. ◗ Czy jest Ojciec zadowolony ze swojego życia jako osoba duchowna, pisarz i człowiek? Jestem wdzięczny za życie, jakie prowadzę jako mnich, i za to, że dla wielu stało się ono owocne. Czuję się pobłogosławiony przez Boga. Oczywiście nie jest mi obce pragnienie posiadania żony i dzieci, chociaż w moim wieku nie jest już ono zbyt intensywne. I kiedy żałuję, że się nie ożeniłem, wówczas też mogę naprawdę cieszyć się życiem, jakie prowadzę. Nie można wszystkiego przeżyć jednocześnie.