kolekcja kapsel

Transkrypt

kolekcja kapsel
Kolekcjonerstwo
ubranych, a nawet w formie zdrapek (oczywiście przed zdrapaniem – ubrane). Z polskich
pamiętam „Różową serię” z browaru Legnica
– chyba 4 sztuki, coś „rozebranego” wypuścił
browar Boguszów, browary czeskie, słowackie,
ale też amerykańskie. Oczywiście te „rozebrane” nie są dominujące - wręcz jest to niewielki
odsetek, ale często przyciągające uwagę.
Kozły, ciągniki, czaszki, etc.
Wspomniałem kilka zdań wcześniej
o zwierzętach – to także bardzo mocna grupa.
Początkowo były to kozły – piwo typu koźlak
(bock) jest bardzo rozpowszechnione. Wraz
z powstawaniem coraz większej ilości browarów rzemieślniczych (zwłaszcza w USA),
coraz więcej zwierząt zaczęło się pojawiać na
etykietach. I nie tylko wspomniane już poczciwe kozły, zające, kurczaki, ale cała paleta od
pająków przez żaby, ośmiornice, hipopotamy,
słonie, małpy, szczury, osły, żółwie, krokodyle,
świnie, wszelkie ptactwo po dinozaury i inne
smoki. Nie wiem czy któreś z powszechnie
znanych zwierząt zostało pominięte
Kolejnymi grupami są zdobycze techniczne. Często kolekcjonowane są samoloty, auta
(tu spotkałem podział na osobowe, ciężarowe,
ciągniki, a nawet wozy drabiniaste), okręty,
pociągi (przeglądając jedną zaprzyjaźnioną
kolekcję, byłem w autentycznym szoku ile
tego jest, i jak dokładnie trzeba analizować
etykiety w celu wypatrzenia danego motywu),
obiekty architektury – tu takim naturalnym
podmotywem są browary, ale także np. latarnie morskie.
Dalej sport – bardzo dużo jest etykiet
z piłką nożną, zwłaszcza gdy weźmie się pod
uwagę także kontretykiety, na których jeden
browar może wypuścić całą kadrę danego zespołu. Hokej, motywy olimpijskie, rugby, narciarstwo (też z rozbiciem na klasyczne i alpejskie), snooker – ludzi zainteresowanych tymi
motywami znam. Przypuszczam, że pozostałe
sporty pojawiające się na etykietach też mają
swoich amatorów.
Jak widać pole do popisu jest duże,
a przecież są również znane mi kolekcje typu:
diabły, wiedźmy, szkielety i czaszki, wampiry,
znane postacie (takie, które w jakiś tam sposób można opisać), etykiety od konkretnego
stylu piwa (tu osobiście znam cztery motywy:
piwo grodziskie, piwo marcowe, radlery (nadal
zbierane) i porter (ta kolekcja chyba już nie
jest aktualizowana, ale mogę się mylić). No
i oczywiście najbliższe memu sercu – etykiety
z motywem karcianym. Może to być albo karta albo któryś z czterech symboli karcianych,
albo też nazwa typu „poker”.
Więcej ciekawych polskich etykiet można
obejrzeć na stronach:
http://www.polbeerlabels.pl/etykiety_exp.htm
http://www.browarymazowsza.pl/?page_id=1
Jak widać jest tego sporo, a to tylko etykiety. W następnych odcinkach (ponoć mają być)
poruszę na pewno podstawki, kapsle i otwieracze, a w ostatnim z cyklu kolekcjonerskiego,
znajdą się pozostałe gadżety.
PIWOWAR 33