http:// /zdrowoj jem.fund dacjabo os.pl/inde ex.php? ?m=op
Transkrypt
http:// /zdrowoj jem.fund dacjabo os.pl/inde ex.php? ?m=op
"Zdrowo o jem, wię ęcej wiem". to projeekt realizo owany prze ez Fundaccję Banku Ochrony Środowiskaa w troscee o zdrowie młodeggo pokolen nia. Projekkt ma charrakter ogó ólnopolskiiej dzyszkolneej rywalizaacji zespołowej. międ Koordynaatorami prrogramu sąą nauczycielki świetl icy: kl. 2 ‐3– p. Małgorzzata Rybakkowska, p Małgorzatta Szewczyyk /pomocc/ na Gaść, p. Anna Moostowska //pomoc/ kl. 0 ‐ 1– p. Marlen http:///zdrowojjem.fund dacjabo os.pl/inde ex.php? ?m=op edycja 2015/2016 KLASY II-III JESIEŃ FORUM ZDROWIA DLA RODZICÓW JAK PRZEKONAĆ DZIECKO DO JEDZENIA WARZYW? Owoce i warzywa mają tak wielką wartość odżywczą, że nie można ich pomijać w codziennej diecie. Zawierają składniki odżywcze i substancje bioaktywne o działaniu leczniczym, dlatego ich jedzenie jest jednym z najskuteczniejszych sposobów zapobiegania chorobom, a czasem także ich leczenia. Warzywa i owoce Powinniśmy zapewnić dziecku możliwie jak największą ilość warzyw. Warto, aby były one serwowane do każdego posiłku. Właśnie warzywa i owoce są najlepszym źródłem witaminy C. Wielkie jej bogactwo występuje w owocach dzikiej róży, czarnej porzeczce, owocach kiwi, papryce, owocach cytrusowych np. cytrynie, grapefruicie, natce zielonej pietruszki. Ta ostatnia, podobnie jak inne warzywa i owoce o kolorze zielonym dostarcza kwasu foliowego, który stymuluje syntezę przeciwciał, stąd jego szczególna rola we wzmacnianiu funkcji układu odpornościowego. Bardzo cenne i niezastąpione w jesiennym i zimowym jadłospisie powinny być warzywa kwaszone, nie tylko kapusta, ale również buraki, selery. Dostarczają one witaminy C, jak również witamin z grupy B, zapewniają też korzystny skład bakterii w przewodzie pokarmowym. Jak przekonać dziecko do jedzenia warzyw? Dziecko w tym wieku dobrze wie, jakie potrawy lubi jeść, i nie jest szczególnie chętne do poznawania nowych smaków (na ogół łatwiej jest zachęcić do próbowania nowości dzieci młodsze). Jeśli chcemy wprowadzić warzywa do diety naszego dziecka, musimy uzbroić się w cierpliwość i wytrwale przestrzegać kilku sprawdzonych zasad: 1. Nowe warzywa dołączajmy do diety dziecka stopniowo, nie więcej niż jedno nowe warzywo podczas jednego posiłku. Jeżeli wprowadzimy ich więcej, dziecko może stracić poczucie bezpieczeństwa i odmówić jedzenia. 2. Pozwólmy, aby dziecko samo nakładało sobie posiłek na talerz lub też zapytajmy, ile mamy mu nałożyć. Możliwość wyboru sprawi, że z czasem dziecko samo zacznie chętniej sięgać po nowe smaki. 3. Pamiętajmy, że większość dzieci, aby przekonać się do nowego smaku, musi spróbować dane warzywo co najmniej trzy razy. Dlatego nie martwmy się po pierwszej, nieudanej próbie. Co jakiś czas wprowadzajmy nowe dania, aż w końcu dziecko zdecyduje się na ich spróbowanie. Namawianie i zmuszanie dziecka do jedzenia warzyw nie przynosi efektów, a jedynie zniechęca do kolejnych prób. 4. Posiłki powinny być urozmaicone, ładnie podane to zainteresowanie dziecka jedzeniem i pobudzi jego apetyt. i kolorowe. Zwiększy 5. Zadbajmy o to, aby podczas posiłku panowała miła i spokojna atmosfera, a jedzenie warzyw będzie się dziecku dobrze kojarzyło. www.zdrowojem.fundacjabos.pl 1 edycja 2015/2016 KLASY II-III JESIEŃ 6. Dziecko bardzo chce być traktowane jak dorosły – pozwólmy mu więc, aby sam wybrał warzywa, które chciałby zjeść. Świetnym pomysłem na zachęcenie dziecka do jedzenia warzyw jest wspólna wyprawa do sklepu po warzywa, a następnie w domu wspólne z dzieckiem przyrządzanie z nich posiłku dla całej rodziny. 7. Pamiętajmy, że dzieci najlepiej uczą się przez obserwację. Jeżeli chcemy, aby nasze dziecko jadło warzywa, sami powinniśmy je jeść i dawać dobry przykład, odżywiając się zdrowo. Gdy jemy ten sam posiłek, dziecko czuje się bezpiecznie i ma większą odwagę do próbowania nowych smaków. Gdy cierpliwie wprowadzimy powyższe zasady w życie, to okaże się, że nie musimy już namawiać naszej pociechy do zdrowego jedzenia, a warzywa jako pierwsze zaczną znikać z dziecięcego talerza. więcej na www.aktywniepozdrowie.pl www.zdrowojem.fundacjabos.pl 2 edycja 2015/2016 KLASY II-III JESIEŃ FORUM ZDROWIA DLA RODZICÓW SŁODYCZE? NIE NA ZDROWIE! Wywołuje różne dolegliwości, przyczynia się do powstawania wielu chorób, powoduje uzależnienie, jednak ciągle nie możemy do końca uwierzyć, że nam szkodzi. CUKIER – substancja pozbawiona jakichkolwiek wartości odżywczych, niepokojąco wszechobecna w naszym życiu. Wiele reklam telewizyjnych pokazuje młodych ludzi rozkoszujących się smakiem czekoladek, błyskawicznie zaspokajających głód za pomocą rozpływających się w ustach batoników, gaszących pragnienie colą, a tymczasem? Zgodnie z opiniami żywieniowców i lekarzy żaden inny pokarm nie wywołuje bezpośrednio i pośrednio tylu dolegliwości i nie jest odpowiedzialny za powstawanie tak wielkiej liczby chorób. Choć niewiele się o tym mówi, cukier powoduje też uzależnienie. Wróg zębów Błędnie uważa się cukier za produkt naturalny, czyli pełnowartościowy. Mimo że otrzymuje się go z buraków, jest to substancja całkowicie oczyszczona i pozbawiona jakichkolwiek wartości odżywczych. Słuszne więc pozostaje stwierdzenie, że dostarcza ''pustych kalorii''. Jest też zdecydowanie największym wrogiem dziecięcych zębów. Ponad 96% ludności krajów wysoko uprzemysłowionych cierpi na próchnicę, pojawia się ona u ok. 60% dzieci poniżej trzeciego roku życia oraz u 90% sześciolatków. Nie da się zaprzeczyć, że najbardziej winny temu jest właśnie cukier i dieta cywilizacyjna. Wróg żołądka Dzieci często skarżą się na bóle brzucha, których przyczyn nie dopatruje się jednak w nadmiernym spożyciu cukru. Substancja ta bardzo silnie drażni błonę śluzową żołądka. W wyniku podrażnienia wzrasta kwaśność i agresywność soku żołądkowego. Skutkiem tego jest wzmożone odczuwanie głodu, który często bywa zaspokajany słodyczami, i powstaje błędne koło. Efektem jest chroniczne zmęczenie i osłabienie organizmu. Nadmierne zakwaszenie żołądka i jelit powoduje zaburzenie ogólnoustrojowej równowagi kwasowo-zasadowej, co prowadzi do różnego rodzaju chorób układu pokarmowego m.in. zapalenia żołądka i jelit. Cukier zaburza też równowagę flory bakteryjnej przewodu pokarmowego, w wyniku czego upośledzone zostają mechanizmy wchłaniania wielu składników pokarmowych. Wróg witamin Cukier nazywany jest słusznie ''złodziejem witamin''. Procesy trawienne wymagają obecności wielu różnych składników, m.in. witamin i substancji mineralnych, aby pożywienie zostało właściwie strawione. Produkt, w którego składzie dominuje cukier, takich składników nie posiada. Zatem zjedzenie czekoladki czy batonika wiąże się ze zubożeniem organizmu w cenne substancje odżywcze, ponieważ musi on je w ten czy inny sposób uzyskać. Zwykle pobiera je z innych spożytych przez nas pełnowartościowych produktów, takich jak warzywa, owoce i zboża. www.zdrowojem.fundacjabos.pl 1 edycja 2015/2016 KLASY II-III JESIEŃ Uwaga B1! Bez witaminy B1 rozkład cukru w ogóle nie jest możliwy. Duże spożycie cukru i słodyczy powoduje zwiększone zapotrzebowanie na tę witaminę, która występuje przede wszystkim w kaszach i pieczywie z pełnej mąki. W przypadku zaś, gdy w codziennym menu dominują produkty z białej mąki (jasny chleb, kluski, makarony) oraz przetworzone artykuły spożywcze, w krótkim czasie w organizmie dochodzi do niedoboru tej witaminy, jak też innych składników np. chromu, magnezu, cynku, wapnia, fosforu. Następstwem mogą być zaburzenia przemiany materii, skąd bierze początek wiele chorób określanych jako cywilizacyjne. Zatem częste jedzenie słodyczy może prowadzić do niedostatecznego zaopatrzenia organizmu w istotne składniki odżywcze. Objawy związane z takimi niedoborami to m.in.: chroniczne zmęczenie, kłopoty z koncentracją, obniżenie sprawności fizycznej, zaburzenia rytmu snu, zmniejszenie odporności na infekcje dróg oddechowych i skórne. Wróg ucznia Mechanizm reakcji organizmu na jednorazowe spożycie, szczególnie na pusty żołądek, dużej ilości cukru, jest następujący: cukier dostaje się do krwioobiegu i powoduje wzmożone wydzielanie insuliny, hormonu odpowiedzialnego za obniżanie poziomu cukru we krwi. Insulina szybko redukuje ilość cukru, w wyniku czego jego poziom we krwi spada poniżej normy, dochodzi do hipoglikemii. Organizm odczuwa więc znów niedobór energii. Informacja ta płynie do ośrodka głodu w mózgu. Czując głód, sięgamy po kolejny batonik? Słodycze jedzone na pusty żołądek powodują przyśpieszenie opisanego mechanizmu. Paradoksalnie więc nadmiar cukru we krwi prowadzi do obniżenia jego poziomu we krwi przy jednoczesnym, niebezpiecznym dla organizmu, wyczerpywaniu się zasobów insuliny. Objawami hipoglikemii są m.in.: brak koncentracji, bóle głowy związane z odczuwaniem głodu, osłabienie, zaburzenia pamięci, jak też zwiększone odczuwanie zimna, zaburzenia snu i emocjonalna niestabilność, np. uleganie skrajnym nastrojom. W szkole, nauczyciel może łatwo wziąć takie objawy za typowe rozkojarzenie dziecka. Niepokojąca wszechobecność Cukier nie jest składnikiem wyłącznie słodyczy, z czego rodzice często nie zdają sobie sprawy. Substancja ta występuje w przeznaczonych dla dzieci odżywkach, syropach, przecierach, sokach, jogurtach, napojach mlecznych, wszelkiego rodzaju gotowych produktach, takich jak kaszki i płatki śniadaniowe. Czujność rodziców usypia zazwyczaj informacja o walorach zdrowotnych tych (przeznaczonych dla dzieci!) produktów. Mogą one jednak stanowić realne zagrożenie dla zdrowia, szczególnie jeśli jada się je codziennie lub bardzo często. Duża zawartość cukru nie dziwi w przypadku słodyczy, jednak trudno uwierzyć, że w gotowych pikantnych sosach czy ketchupie może być go nawet ok. 50%! Również kupowane w aptekach rozmaite preparaty zaskakują ilością znajdującego się w nich cukru, np. w multiwitaminowych może go być ponad 80%, w herbatkach dla niemowląt - ponad 90%. więcej na www.aktywniepozdrowie.pl www.zdrowojem.fundacjabos.pl 2