Mirow i Bobolice - Ciekawe Miejsca.net

Transkrypt

Mirow i Bobolice - Ciekawe Miejsca.net
www.ciekawe-miejsca.net
Polska: Mirów i Bobolice
Mirów i Bobolice. Orle gniazda
środkowej Jury
Położone na skalistych wapiennych wzgórzach zamki w Mirowie i w Bobolicach wyglądają niezwykle podczas jesieni. Biel
ich ścian kontrastuje wtedy z czerwienią bukowych liści. Jesienna wycieczka do dwóch warowni Kazimierza Wielkiego.
Oba zamki – Mirów i Bobolice znajdują się około pół godziny marszu od
siebie (2 km). Najłatwiej dostać się do
wsi Mirów i stamtąd rozpocząć trasę.
Nad polaną, na której można zostawić
samochód, wznoszą się potężne i wysmukłe ruiny zamku.
ka nietypowa konstrukcja pozwala nam
dziś na oglądanie jednej z najbardziej
malowniczych warowni w Polsce.
Zamek w Mirowie powstał na czubku
wzgórza, na potężnej wapiennej skale.
Do jej kształtu dopasowany został zewnętrzny zarys kamiennej budowli, przy
czym wieżę umieszczono w najwyższym punkcie. Taki zamysł budowniczych spowodował, że Mirów to zamek
o bardzo dziwnym planie – w centralnej
części jest nierównobocznym trójkątem,
od którego odchodzi długa „ślimacznica” murów prowadząca wokół środka
budowli.
Trójkątna część z wieżą powstała
na samym czubku wapiennej skały,
natomiast dookolne mury znajdują się
znacznie niżej. To wśród nich prowadziła, najpierw przez fosę, potem dookoła
skały, droga dojazdowa do zamku. Ta-
Najpopularniejszy widok Mirowa
18
nr 8, Listopad 2007
www.ciekawe-miejsca.net
Polska: Mirów i Bobolice
Mirów powstał prawdopodobnie
w XIV wieku, jako strażnica zbudowana
z fundacji Kazimierza Wielkiego. Początki budowli nie zostały jednak do
końca wyjaśnione. Wiemy, że na pewno
zamek stał w roku 1405, gdyż wtedy
wspominany jest właściciel twierdzy –
burgrabia Sasin. W następnych stuleciach Mirów przeszedł w ręce prywatne. Najpierw władali nim Koziegłowscy,
a od końca XV wieku Myszkowscy. Z powodu rozwoju broni palnej, zamek już
wtedy stracił większe znaczenie militarne. Ostatnimi włodarzami Mirowa byli
Męcińscy.
rej rozpościerają się dalekie widoki na
pasmo ostańców wapiennych zwanych
Mirowskimi Skałami.
Do sąsiedniego zamku w Bobolicach
prowadzi czerwony szlak. Podąża on
niewysokimi, słabo zarośniętymi wzgórkami, na których gdzieniegdzie wyrastają wapienne skałki. Ze szczytów wzgórz
często widać wypiętrzoną sylwetkę zamku w Mirowie lub ścianę twierdzy w Bobolicach. Z jednego miejsca, gdzieś pośrodku trasy, można dostrzec oba zamki
na raz. Po niedługim marszu docieramy
pod górkę w Bobolicach.
Zamek w Mirowie w jesiennym słońcu
W XVIII wieku zamek w Mirowie popadł w ruinę, z której już się nie podniósł. Tego typu budowla nie nadawała
się już do mieszkania w XIX wieku, ze
względu na zbyt małe okna i znikomą
funkcjonalność.
Warownia zajmuje szczyt potężnej skały
Dziś Mirów znajduje się w stanie dobrze zachowanej ruiny, której niestety
nie można zwiedzać w środku ze względu na obsypujące się ściany. Podziwiać
można za to wyniosłą basztę i część
mieszkalną na szczycie skały, spod któ-
Druga z jurajskich warowni została
założona na znacznie wyższym wzgórzu, którego wysokość sięga aż 380 m.
Wzgórze to również wieńczą wapienne
19
nr 8, Listopad 2007
www.ciekawe-miejsca.net
Polska: Mirów i Bobolice
skały, ale zamek obejmuje teren także
poza nimi. Na skałach znajduje się tylko jego najstarsza część z półkolistą
basztą i częścią mieszkalną. Poniżej
przebiegają mury obwodowe, które wyznaczają czubek wzgórza.
łowie XVII wieku. Jednak jeszcze około
1700 roku był on wykorzystywany do celów mieszkalnych przez lokalnego dzierżawcę J. Rutkowskiego. Był to zapewne ostatni właściciel bobolickiego zamku. Potem warownia została zupełnie
opuszczona i popadła w ruinę. Do dziś
zachowało się z niej mniej niż z sąsiedniego Mirowa. Prawie w ogóle nie ostały
się mury obwodowe zamku. Z części
mieszkalnej pozostała jedna charakterystyczna, stojąca nad urwiskiem ściana z dużą ilością okien. Można także
zobaczyć fragmenty półkolistej baszty
w narożniku północnym.
Droga do Bobolic
Zamek w Bobolicach powstał zapewne wcześniej niż ten w Mirowie.
Już Jan Długosz i Janko z Czarnkowa potwierdzili jego budowę przez Kazimierza Wielkiego, a następnie przechodzenie zamku z rąk do rąk w końcu
XIV wieku. Przez pewien czas miał go
Ludwik Węgierski, następnie od 1370
roku Władysław Opolczyk, a w 1391
roku Władysław Jagiełło przyłączył go
do sieci zamków obronnych na Jurze.
Podobnie jak Mirów, także i Bobolice
utraciły w końcu XV wieku znaczenie
obronne. Od tego czasu zamek stał się
własnością rodów prywatnych, które potrzebowały także warowni, lecz nigdy
nie odpierały potężnych ataków obcych
wojsk. Rezydowali tu m.in. Chodakowscy, Męcińscy i Myszkowscy.
Położony na wzgórzu zamek w Bobolicach
Co ciekawe, od kilku lat prowadzona jest rekonstrukcja zamku. Na razie
odbudowano bramę wjazdową i uzupełniono mury obwodowe. W planach jest
restauracja całości założenia, razem
z częścią mieszkalną, z której nie istnieje 70%. Po odbudowie w zamku ma
znaleźć się miejsce na hotel. Pomysł
rekonstrukcji tego zabytku jest, moim
zdaniem, chybiony. Do dziś badania archeologiczne i historyczne nie pokazały,
jak wyglądała budowla w swoim kształcie średniowiecznym. Nie mamy także
Prawdopodobnie zamek został zniszczony podczas wojen szwedzkich w po20
nr 8, Listopad 2007
www.ciekawe-miejsca.net
Polska: Mirów i Bobolice
o tym żadnych wzmianek czy rysunków
zamku z odległych czasów. Ponieważ
nie zachowało się z niego zbyt dużo,
odbudowana warownia będzie nową
budowlą, która stanie w miejscu jednego z najbardziej malowniczych orlich
gniazd na Jurze. Już dziś ruina straciła nieco malowniczości ze względu
na prowadzone dookoła prace i budowę
nowych murów.
podzielili, a o to, kto poślubi dziewczynę, ciągnęli losy. Wygrał brat z Bobolic,
chociaż dziewczyna pokochała pana na
Mirowie. Również brat z Mirowa nie dał
za wygraną i spotykał się z nią w podziemiach pomiędzy zamkami. W końcu
sprawa się wydała, pan z Bobolic zabił brata, a żonę zamurował w lochach.
Dziś po podziemnym korytarzu nie ma
żadnych śladów.
Jurajskie zamki w Mirowie i Bobolicach, mimo, że zachowane do dziś
w różnym stopniu, zachwycają przede
wszystkim swoim malowniczym położeniem. To niemal idealny teren na krótki jednodniowy wypad w Jurę w ciepły
październikowy lub listopadowy dzień.
Tekst i zdjęcia: Jakub Jagiełło
Informacje praktyczne:
Do Mirowa najłatwiej dojechać od Żarek drogą nr 792
do Kotowic i następnie na Mirów; do Bobolic dojazd
gorszy – droga miejscami nie jest asfaltowa i brakuje
parkingu.
Zamku w Mirowie nie można zwiedzać, a w Bobolicach od 1 czerwca do 30 września tylko w weekend
w godz. 10-18, wejście bezpłatne. Spacer między zamkami zajmuje około 30-40 min. w jedną stronę czerwonym szlakiem, przejść można także drogą u podnóża
wzgórz (czerwony szlak rowerowy).
Przydatna może okazać się dokładna mapa w skali
1:50 000 np. wydawnictwa Compass.
To jest nowe...Koniec malowniczej ruiny zamku
Z zamkami w Bobolicach i Mirowie
łączy się także legenda o dwóch braciach. Pierwszy, ten z Bobolic, przywiózł z wojennej wyprawy na Rusi, skarby i piękną dziewczynę. Drugi czekał na
niego o chlebie i wodzie. Skarbami się
Więcej o zamkach w Polsce przeczytasz na
www.ciekawe-miejsca.net
21
nr 8, Listopad 2007

Podobne dokumenty