Bez tytu³u-1 - WWW PWSZ Tarnobrzeg

Transkrypt

Bez tytu³u-1 - WWW PWSZ Tarnobrzeg
WSTĘP
W coraz liczniejszych studiach teoretycznych i badaniach empirycznych
z zakresu przedsiębiorczości formułowany jest pogląd, że kategoria przedsiębiorczości to nie tylko kategoria, w której dominuje wymierny cel ekonomiczny, ale również – używając określenia Ludwika von Misesa – zasada
przyczynowości.
W ujęciu J. B. Saya istota przedsiębiorczości tkwi w zachowaniu się przedsiębiorcy, który przenosi ekonomiczne zasoby z obszaru o niższej do obszaru
o wyższej wydajności i wyższego zysku. J. Rotkiewicz również twierdzi, że
przedsiębiorczość jest umiejętnością racjonalnego działania i osiągania wymiernego celu, którym w warunkach rynkowych jest zysk.1
W przedstawionym ujęciu przedsiębiorczości wyraźnie dominuje orientacja celowościowa – jest identyfikowany określony cel.
Natomiast na przyczynowy charakter przedsiębiorczości wskazują: P.
McGrowan, R. D. Hirsch, M. P. Peters oraz D. Lavoie.
P. Mc Growan konstatuje, że przedsiębiorczość to rodzaj działalności charakteryzujący się twórczym myśleniem oraz umiejętnościami organizacyjnymi i planistycznymi.
R. D. Hirsch i M. P. Peters uważają, że przedsiębiorczość to proces kreowania czegoś odmiennego ze względu na wartość, poświęcenie na to ko-
1
Skrajnie stanowisko to wyraża E. F. Schumacher, który konstatuje, że zawiść i chciwość narzucają stały i niczym nie ograniczony wzrost gospodarczy o charakterze ściśle
materialnym. E. F. Schumacher, Małe jest piękne. Spojrzenie na gospodarkę z założeniem,
że człowiek coś znaczy. Warszawa 1981, s. 295.
9
Wstęp
niecznego czasu i wysiłku, przy założeniu towarzyszącego temu finansowego, psychicznego i społecznego ryzyka i uzyskiwanie dzięki temu nagrody
finansowej i osobistej satysfakcji. Natomiast D. Lavoie twierdzi, że przedsiębiorczość jest przede wszystkim procesem o charakterze kulturowym; przedsiębiorczość to nic innego jak interpretowanie kultury i wpływanie na nią;
przedsiębiorczość to nastawienie człowieka głęboko zanurzonego w swojej
kulturze, który potrafi szybko zrozumieć, o czym toczy się rozmowa2 .
Z przedstawionych definicji przedsiębiorczości wynika, że jest to określona siła społeczno-ekonomiczna, siła posiadająca nie tylko wymiar ekonomiczny, ale również osobowy, społeczny, kulturowy. Przedsiębiorcy wprowadzają
– jak twierdzi P. F. Drucker3 – innowacje, które są specyficznym narzędziem
przedsiębiorczości, to znaczy działaniem4 , które nadaje zasobom nowe możliwości tworzenia bogactwa, a w konsekwencji możliwości tworzenia struktur ekonomiczno-społecznych. Specyficzne zadanie przedsiębiorcy polega
zatem na łamaniu starej tradycji i tworzeniu nowej, na twórczej destrukcji.
Chociaż dotyczy to przede wszystkim jego działalności ekonomicznej, obejmuje też konsekwencje w dziedzinie moralności, kultury i życia społecznego
– konkluduje J. Schumpeter5 . Przedsiębiorczość posiada zatem charakter interdyscyplinarny, ponieważ jej istotę identyfikuje nie tylko teoria zarządzania, ale również, psychologia, socjologia, aksjologia i etyka.
2
Cyt. za K. Jaremczuk, Enterprise in the process of structural changes. Międzynarodowa Konferencja Naukowa, Koszyce – Herlany, 1-2 X 1998 r.
3
J. Schumpeter, Teoria rozwoju gospodarczego, Warszawa 1960, s. 147. Ponadto J.
Schumpeter wyjaśnia, że wykonywanie funkcji przedsiębiorcy prowadzi szczęśliwego
przedsiębiorcę oraz jego rodzinę do określonej pozycji klasowej. Funkcja przedsiębiorcy
może także odcisnąć swe piętno na całej opoce historii społecznej, może ukształtować
sposób życia, czy systemy wartości moralnych i estetycznych. Tamże, s. 124-125.
4
Ludzkie działanie to zachowanie nakierowane na jakiś cel – twierdzi Ludwig von
Mises. Możemy również powiedzieć: działanie to wola wprowadzona w życie i przetworzona w czyn. To dążenie do wyników, sensowna odpowiedź ego na bodźce i na warunki
otaczającego je środowiska, świadome przystosowanie się osoby do porządku wszechświata determinującego jej życie. Możemy powiedzieć, że działanie jest manifestacją woli
człowieka. Termin wola oznacza bowiem nic więcej, jak zdolność człowieka do wybierania pomiędzy różnymi stanami rzeczy, preferowanie jednych, a odrzucanie drugich, zdolność zachowań odpowiadających podjętym decyzjom, a zmierzającym do realizacji wybranych stanów rzeczy lub zapobieżenia zaistnieniu innych stanów rzeczy. Ludwig von
Mises, Ludzkie działanie: traktat o ekonomii. „Prakseologia”, 1996, nr 3-4.
5
P. F. Drucker Innowacja i przedsiębiorczość. Praktyka i zasady, Warszawa 1992,
s. 39, 410.
10
Kazimierz Jaremczuk
Z cytowanych definicji przedsiębiorczości wynika również, że obok orientacji celowościowej wyraźnie wyłania się orientacja przyczynowa w procesie
ideacji kategorii przedsiębiorczości.
Zgodnie ze stanowiskiem Ludwika von Misesa6 są tylko dwie zasady dostępne człowiekowi pozwalające mu na umysłowe ogarnięcie rzeczywistości.
Są to zasada teleologiczna i zasada przyczynowości. To, czego nie da się podciągnąć pod te kategorie, pozostaje dla ludzkiego umysłu całkowicie niedostępne. Zmiana może być postrzegana jako wynik mechanicznej przyczynowości lub wynik celowego zachowania; dla ludzkiego umysłu inna interpretacja nie jest dostępna.
Obie zasady poznawcze – przyczynowość i teleologia – są ograniczone możliwościami ludzkiego rozumu, niedoskonałe, a zatem nie zapewniają ostatecznej wiedzy. Przyczynowość prowadzi do regressus in infinitum, którego
rozum nie może nigdy przeprowadzić do końca. Teleologia z kolei jest niekompletna bez odpowiedzi na pytanie, co powoduje pierwszą przyczynę. Obie
metody zatrzymują się na tym, co dane ultymatywnie, co nie może już być
analizowane i interpretowane. Rozumowanie i badania naukowe nigdy nie
zapewnią pełnego porządku w myśleniu bezwzględnej pewności ani doskonałego poznania rzeczy. Ten, kto szuka takiej pewności – reasumuje Ludwig
von Mises – powinien zwrócić się ku wierze i starać się uciszyć wątpliwości
zdając się na religię lub doktryny metafizyczne.
W konsekwencji Ludwig von Mises twierdzi, że codzienne doświadczenie
dowodzi, że najodpowiedniejszą metodą badania otaczającego ludzi świata
jest kategoria przyczynowości7 . To stanowisko potwierdza również K. P. Popper, metodolog nauk społecznych i przyrodniczych, a także J. Piaget.
J. Piaget, przedstawiciel współczesnego strukturalizmu genetycznego, twierdzi, że człowiek jest „prototypem struktur”, wszelkich struktur, jako istota
czująca, myśląca, działająca i rozwijająca się przez bezpośredni kontakt z otaczającą go rzeczywistością. Człowiek tworzy te struktury w wyniku nieprzystosowania podmiotu do przedmiotu. Nieprzystosowanie to nie ujawnia świadomości człowieka, lecz jego działanie, które wynika: po części ze świadomości i z własnej woli, po części z nieświadomości pod wpływem bodźców
zewnętrznych. W związku z tym – według J. Piageta – struktura nie należy
6
Ludwik von Mises, Ludzkie działanie: traktat o ekonomii, „Prakseologia”, 1996, nr 3-4.
Nie ma czegoś takiego jak doskonałość, gdy chodzi o ludzką wiedzę lub jakiekolwiek
inne ludzkie osiągnięcia. Wszechwiedza nie jest dana człowiekowi. Tamże.
7
11
Wstęp
do świadomości, lecz do zachowania, gdyż przedstawia to, co podmiot może
czynić, a nie to, co podmiot myśli8 .
Człowiek uzyskuje o strukturze „(...)wiedzę ograniczoną, uświadamiając
ją sobie niezupełnie z okazji braku własnego przystosowania”9 . Identyfikowany przez J. Piageta brak przystosowania człowieka do struktur pozwala
mu na sformułowanie fundamentalnej tezy, zgodnie z którą „organizm asymiluje bezustannie środowisko do swojej struktury, w tym samym czasie, gdy
przystosowuje tę strukturę do środowiska – adaptację można zatem określić
jako równowagę między tymi dwiema wymianami”10 . Z powyższej tezy –
zasady adaptacji – wynika, że działanie organizmu na środowisko polega na
permanentnym asymilowaniu środowiska przez organizm, który zasymilowane bodźce traktuje jako nowe wartości swojej struktury. Następuje więc proces przystosowania organizmu do środowiska. Wzajemne oddziaływanie organizmu i środowiska powoduje, że zmienia się zarówno człowiek jak i środowisko. Następuje więc proces wzajemnego przenikania się, który w konsekwencji prowadzi do humanizacji człowieka i humanizacji środowiska. Również i przedsiębiorca, który pragnie dokonać czegoś nowego, asymiluje bezustannie środowisko do swej struktury, w tym samym czasie, gdy przystosowuje tę strukturę do środowiska. W konsekwencji humanizacji podlega sam
przedsiębiorca jak i jego środowisko. Następuje proces przenikania przedsiębiorcy w środowisko i proces przenikania środowiska w przedsiębiorcę, mimo
że przedsiębiorca – jak twierdzi J. Schumpeter – wykorzystuje bezpośrednio
okazję i nic więcej11 .
Proces przenikania przedsiębiorcy w środowisko i proces przenikania środowiska w przedsiębiorcę stanowi niejako treść niniejszej pracy, pracy która
wyraża efekty studiów teoretycznych oraz badań empirycznych teoretyków
i praktyków życia gospodarczego.
Kazimierz Jaremczuk
8
J. Piaget, Strukturalizm. Warszawa 1972, s. 127.
Tamże, s. 127.
10
Cyt. za T. Płużański, Humanizm i struktury, Warszawa 1960, s. 142.
11
J. Schumpeter, Teoria rozwoju gospodarczego, Warszawa 1960, s. 142.
9
12

Podobne dokumenty