Prawo a nasiona konopi

Transkrypt

Prawo a nasiona konopi
Jak już wspominaliśmy- nie namawiamy ani nie popieramy uprawy marihuany,
ani też innych nielegalnych praktyk z nią związanych. Uważamy jednak, że masz
prawo i powinieneś wiedzieć co ewentualnie ci grozi, jeśli postanowisz posunąć się o
krok dalej i z kolekcjonera zmienić się w eksperymentującego ogrodnika.
UPRAWA
Hodowanie na terenie własnego domu maksymalnie 3 roślinek konopi indyjskich to
wciąż czyn zabroniony, jednak nie jest traktowany jako przestępstwo. Uprawa
takiego formatu ma charakter prywaty i oczywistym jest jej przeznaczenie na użytek
własny. Nie ma mowy o szkodliwości społecznej czy czerpaniu zysków z handlu
substancjami psychoaktywnymi – o ile ktoś nie zacznie twierdzić, że nabywał od
ciebie susz.
Ryzykiem może okazać się również uprawa poza swoimi czterema ścianami, jeśli
ktoś postronny natknie się na twoje trzy roślinki możesz mieć znacznie poważniejsze
problemy.
PRZESZUKANIE
Policja nie potrzebuje wcale poważnych powodów, aby przeszukać twoje mieszkanie.
Wystarczą sygnały stanowiące podstawę do podejrzeń, że hodujesz i/lub handlujesz
marihuaną.
Na przykład – zostaniesz przyłapany na paleniu lub z torebką suszu w kieszeni. Nie
jesteś dilerem, nie nasz żadnego, posiadasz tylko susz na użytek własny. Nasuwa to
wnioski, że posiadasz prywatną hodowle, dlatego możesz oczekiwać że policja
zapuka do twoich drzwi i po okazaniu odznaki wejdzie do środka. Celem
przeszukania będzie sprawdzenie ile faktycznie roślin lub suszu posiadasz na
wspomniany przez siebie użytek własny.
Na sucho, od strony prawnej wygląda to tak:
Art. 63. 1. ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii stanowi
Kto, wbrew przepisom ustawy, uprawia (...) konopie, z wyjątkiem konopi
włóknistych (...) podlega karze pozbawienia wolności do lat 3
Dla pełnej jasności, według prawa UPRAWIAĆ oznacza „siać lub sadzić rośliny,
pielęgnując je w okresie wzrostu i rozwoju”. W tym świetle twoje przyjęte tu za
przykład 3 roślinki to uprawa i teoretycznie podlega ona pod ten sam paragraf co 10
czy 15 roślinek.
ODMOWA SKŁADANIA ZEZNAŃ
Na każdym etapie postępowania masz prawo milczeć lub odmówić odpowiedzi na
wybrane pytania. Najlepszą linią obrony będzie jednak uzasadnienie, że rośliny
hodowałeś w celach ozdobnych – ciekawie wyglądają i ładnie pachną. Nawet jeśli
zbierałeś po kilka liści od czasu do czasu to chyba nie trudno sobie wyobrazić jak
niewiele suszu z tego było. Nie zmieni to polskiego prawa, w świetle którego to co
zrobiłeś nadal będzie nielegalne, ale co najważniejsze- zostanie pozbawione
znamion szkodliwości społecznej. Jedyne co tak naprawdę ci grozi to konfiskata
twoich roślinek- tego niestety uniknąć nie zdołasz.
GDY WRÓCISZ DO DOMU
Jeśli wcześniej nie byłeś karany, zatrzymanie nie potrwa dłużej niż 24h. W tym
czasie roślinki zostaną przeniesione z twojego miejsca zamieszkania do policyjnego
laboratorium. Jeśli wykażesz się szczególną pasją ogrodniczą i jednocześnie
będziesz uprawiał więcej niż 3 krzaczki to niestety nie licz na tak szybki powrót do
domu. Twoja decyzja-twoje ryzyko.
Pamiętaj, jeśli to twoja pierwsza przygoda tego typu nie musisz, a nawet nie
powinieneś zgadzać się na dobrowolne poddanie się karze. I bez tego będziesz
wolny, a prokurator wkrótce powiadomi cię o umorzeniu postępowania, w oparciu o
znikomą szkodliwość społeczną czynu.