Wywiad z Eweliną Kret, przewodniczącą Rady Rodziców Podczas

Transkrypt

Wywiad z Eweliną Kret, przewodniczącą Rady Rodziców Podczas
Wywiad z Eweliną Kret, przewodniczącą Rady Rodziców
Podczas pierwszego posiedzenia w tym roku szkolnym
została Pani wybrana przewodniczącą Rady Rodziców.
To Pani debiut?
Tak, pierwszy raz mam okazję sprawdzić się w takiej funkcji.
Do tej pory przez pięć lat angażowałam się w prace trójki
klasowej.
A czym zajmuje się Pani na co dzień?
Pracuję i prowadzę własną działalność gospodarczą.
Jak wyobraża sobie Pani swoją funkcję?
Chciałabym przede wszystkim wspomagać działania szkoły
i reprezentować rodziców.
Jakie są Pani cele jako przewodniczącej?
Myślę, że jako główne cele wymieniłabym: współdziałanie
z gronem nauczycielskim i samorządem uczniowskim, reprezentowanie rady na różnego
rodzaju uroczystościach szkolnych, zachęcanie rodziców do aktywnego działania na rzecz
szkoły oraz dysponowanie środkami finansowymi, które powinny służyć dobru naszych
dzieci.
A czy może Pani krótko zdefiniować, czym jest Rada Rodziców?
Myślę, że najkrócej można zdefiniować ją jako rodzaj organu szkolnego, który
reprezentowany jest przez rodziców uczniów danej szkoły. W skład Rady Rodziców wchodzą
przedstawiciele wszystkich rodziców wybrani w demokratycznych wyborach.
Brzmi bardzo oficjalnie. A na czym ogólnie polega praca Rady Rodziców?
Bo to jest bardzo ważny element dobrze funkcjonującej szkoły. (śmiech) Rada Rodziców jest
powoływana do współpracy ze szkołą w zakresie wszystkich spraw związanych z jej
statutowymi zadaniami. Może występować z różnymi wnioskami oraz opiniami do dyrektora
czy rady pedagogicznej. Zajmuje się również pozyskiwaniem funduszy z różnych źródeł w
celu wspierania działalności szkoły. My pomagamy m.in. w organizowaniu imprez szkolnych
i festynu, podejmujemy decyzje o przeznaczeniu części środków na zakup np. nagród
w konkursach dla naszych uczniów, rozpatrujemy wnioski o wsparcie uboższych uczniów czy
wspomagamy akcje charytatywne prowadzone przez nauczycieli.
Ilu członków liczy rada naszej szkoły?
W radzie jest po jednym przedstawicielu z każdej klasy, począwszy od rodziców maluchów,
aż do klas najstarszych. Dobrą praktyką jest zwyczaj, że każdy poziom nauczania
(od pierwszej do szóstej klasy) ma swoją reprezentację w zarządzie rady.
Porozmawiamy jeszcze o pieniądzach, bo to zazwyczaj najbardziej interesujący temat.
Jakim budżetem dysponuje Rada Rodziców?
Na dzień dzisiejszy budżet wynosi ok. w granicach 18 tys. zł.
Skąd taka suma?
Pieniądze te pochodzą z wpłat rodziców oraz od sponsorów zewnętrznych, których udaje się
nam pozyskać, w tym prowizja z ubezpieczenia czy środki przeznaczone na festyn.
Co oznacza sformułowanie „prowizja z ubezpieczenia”?
Jest to zwrot z ubezpieczenia, czyli 10% prowizji ubezpieczyciel przekazuje na Radę
Rodziców
Jaka jest tendencja, jeśli chodzi o wpłaty rodziców?
W tym roku niestety jest mocno spadkowa, do tej pory odnotowaliśmy niewielki procent
wpłat, mamy nadzieję, że do końca roku szkolnego tych pieniążków będzie więcej. Oczywiści
liczymy na to, ponieważ wszystkie środki gromadzone na koncie rady, co do złotówki,
przeznaczane są na potrzeby naszych dzieci i naszej szkoły.
Co do tej pory udało się sfinansować?
Patrząc wstecz, jest sporo takich rzeczy, które finansowane są z puli Rady Rodziców.
Przykładem może być zakup nagród książkowych i rzeczowych za osiągnięcia w nauce
(tu np. wydano ponad 3200 zł) albo upominki na zakończenie roku szkolne dla klas VI
(wydano 1000 zł). Nauczyciele też występują o dofinansowywanie nagród w konkursach czy
o wsparcie warsztatów i atrakcyjnych zajęć dla dzieci. Osobiście organizowałam w grudniu
Mikołaja i słodkie upominki dla wszystkich uczniów.
Jakie są plany Rady Rodziców na ten rok szkolny?
W tym roku obchodzimy 35-lecie szkoły i oczywiście chcemy wziąć w tym czynny udział,
aby to wydarzenie było jak najbardziej wyjątkowe. Chcemy także mocno zaangażować się w
festyn rodzinny. A poza tym – jak co roku - wsparcie w zakupie nagród książkowych
i rzeczowych oraz rozpatrywanie różnych wniosków o pomoc.

Podobne dokumenty