Nr 4 2015 - Zgromadzenie Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa
Transkrypt
Nr 4 2015 - Zgromadzenie Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa
SIOSTRY ADORATORKI K KRWI RWI CHRYSTUSA BIULETYN PROWINCJALNY PROWINCJA WROCŁAW Nr 4 (39) 2015 październik - grudzień Spotkania formacyjne BÓL KRZYWDY, RADOŚĆ PRZEBACZENIA, to temat spotkań formacyjnych, które odbyły się w dniach 23 – 25. 10. 2015 i 13 – 15. 11. 2015 w Centrum Duchowości im św. Marii De Mattias w Bolesławcu. Każdy w swoim życiu przeżył doświadczenie krzywdy. Niejednokrotnie prowadzi ono do zatwardziałości serca, czasami do tego, że skrzywdzony może stać się krzywdzicielem. Jednak jest jeszcze inna droga: to droga, która prowadzi przez doświadczenie przebaczenia. Jak przeżywać krzywdę, aby ona nie miała destrukcyjnego wpływu na nasze życie? Słowo Boże może stać się przewodnikiem w radzeniu sobie z trudnymi doświadczeniami naszego życia. Historia Józefa Egipskiego opisana w Księdze Rodzaju uczy, że na swoje życie, doznane krzywdy można popatrzeć oczyma wiary i zobaczyć BOŻE DZIAŁANIE także w bolesnych doświadczeniach. Inny fragment z Pisma Świętego, to opis spotkania Syrofenicjanki z Jezusem i jej gorącej prośby o uzdrowienie córki. Ta kobieta BARDZIEJ MIŁOWAŁA, dlatego była zdolna do przyjęcia przykrych słów. Nie koncentrowała się na sobie, ale pragnęła dobra dla córki. Zatem, umieć dostrzegać we własnej historii, również w trudnych jej momentach, BOŻE DZIAŁANIE oraz nie koncentrować się na sobie i swojej krzywdzie, lecz MIŁOWAĆ BARDZIEJ, to pierwszy krok na drodze do pojednania i przebaczenia. Przez te refleksje przeprowadzał nas o. Fabian Kaltbach OFM. Przypomniał nam na koniec słowa papieża Franciszka o tym, że „Bóg nigdy nie męczy się przebaczaniem”. To zachęta dla nas, kiedy wracamy do codzienności i naszych wspólnot. Same doświadczając przebaczenia, nie zniechęcajmy się, ale zawsze przebaczajmy doznane krzywdy. Głęboka, Boża radość wypełni wówczas nasze serca. W tym numerze: Spotkania formacyjne Z obrad KWPŻZZ Z życia wspólnot Z obszaru Kontynen- talnego Europa Artykuł formacyjny Kalendarium STR. 2 BIULETYN PROWINCJALNY Z obr ad K WP ŻZZ W dniach 28 września - 1 października 2015 w Warszawie obradowała Konferencja Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych. Wśród tematów poruszono m.in. problem handlu ludźmi i pomocy udzielanej obecnie przez zakony, szczególnie kobietom zmuszanym do prostytucji i pracownikom pracującym za darmo. W tej kwestii swoim doświadczeniem podzieliła się Irena Olczyk , która jest prezesem fundacji przeciw handlowi ludźmi. S. Joanna Lipowska FMM przedstawiła prace i zaangażowanie sióstr w sieci Bakhita. Sieć Bakhita to stowarzyszenie Zgromadzeń Zakonnych, które udzielają pomocy osobom, które padły ofiarą handlarzy. Została także przedstawiona Konwencja o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet. Zwrócono uwagę, że w Konwencji tej są przemycane treści, które wspierają dewiacje, a niektóre przepisy dublują się. W czasie obrad podsumowano Rok Życia Konsekrowanego pokazując jak przeżywano ten Rok w Archidiecezji Warszawskiej, Poznańskiej i Przemyskiej. Był to czas duchowej refleksji i wdzięczności Bogu za dar powołania oraz zwrócenie uwagi na nowe wezwania, które pojawiły się m.in. troska o osoby na marginesie, w tym uchodźcy, wsparcie rodzin, organizowanie duszpasterstw dla wzrostu powołań. s. Ewa Kleps W naszyc h wspól notac h ... Aczyńsk Rozpoczął się nowy rok szkolny i rozpoczęła się również nasza dalsza posługa w Aczyńsku. W tym roku przyjęłyśmy do naszej wspólnoty (za zgodą Przełożonej Prowincjalnej i Jej Rady), dziewczynę z wielodzietnej i biednej rodziny – nazywa się Maria Pierievozczikova, która wcześniej uczęszczała na spotkania w naszym domu, a w tym roku rozpoczęła studium pielęgniarskie w Aczyńsku. Jeszcze latem wraz z jedną ze swoich sióstr pomogły nam w remoncie domu, aby przygotować go do naszej posługi na nowy rok szkolny. Kontynuujemy naszą pracę z dziećmi, których dzięki Bogu jest coraz więcej i mniej miejsca w naszym domu, by móc pomieścić wszystkich. Oprócz zajęć katechetycznych, są zajęcia z logopedą i psychologiem. Z powodu odległości, nie wszystkie dzieci mogą uczestniczyć w tych spotkaniach, dlatego s. Małgorzata Przybyło w niedzielę odwiedza rodzinę z 4 dziećmi w wiosce Kritowo30 km od Aczyńska, gdzie prowadzi dla nich katechezę i uczy ich modlitwy. S. Ina Balcewicz spotyka się z dziećmi raz w miesiącu w wiosce Bierozovka – 60 km od Aczyńska. Kontynuujemy comiesięczne dni skupienia dla dorosłych, które prowadzi s. Tatiana Ugajnowa. Zima już się rozpoczęła na dobre i cieszy nas swoimi pięknymi urokami: mrozem i śniegiem. W każdy wtorek jeździmy na rynek Aczyńska, aby dokarmiać biednych i bezdomnych – jest to skromna pomoc – kanapki, herbata, zupka chińska. NR 4 (39) 2015 STR. 3 W naszyc h wspól notac h... c.d. ze str. 2 Dzięki pomocy dobroczyńców wspieramy biedne i wielodzietne rodziny, pomagamy im w nabyciu rzeczy dla dzieci do szkoły oraz przygotowujemy paczki z żywnością. Na początku października s. Małgorzata uczestniczyła w spotkaniu przełożonych zgromadzeń zakonnych, pracujacych w Rosji, spotkanie odbyło się w Moskwie, a w listopadzie siostry uczestniczyły w spotkaniu dla sióstr z krasnojarskiego dekanatu w Krasnojarsku. Jest to czas wspólnej modlitwy i przebywania razem. Na koniec spotkania, czekała nas niespodzianka, odwiedziłyśmy męski klasztor prawosławny, położony nieco za miastem. Prawosławny mnich oprowadził nas po klasztorze, zapoznając z jego niełatwą historią, która spotkała wszystkie wspólnoty religijne w ZSSR; los ostatnich mnichów nadal nie jest znany. Spotkanie było bardzo przyjazne i pozwoliło nam doświadczyć piękna prawosławnej duchowości. Za parę dni s. Małgorzata wyrusza w drogę do Irkutska, aby uczestniczyć w kongresie mariologicznym, na zakończenie którego odbędzie się spotkanie z księdzem Biskupem naszej djecezji. Baumgärtle W Baumgärtle, we wrześniu tego roku Misjonarze Krwi Chrystusa świętowali 200 rocznicę założenia Zgromadzenia. Z tej okoliczności zorganizowano triduum, na które zaproszono osoby konsekrowane i kapłanów z dekanatu Mindelheim, wszystkich tych, którzy byli zainteresowani działalnością Ojca Biskupa Erwina Kräutlera, który angażuje się od wielu lat na rzecz biednych w Brazylii. Nie zapomniano o dzieciach i młodzieży. Dla nich też zostały zorganizowane specjalne nabożeństwa i wraz z nimi dziękowano za św. Kaspra i za Zgromadzenie Ojców CPPS. Siostra Ewa Piwońska i siostra Iwona Wanke pomagały w tych dniach rozdzielać pamiątkowe czerwone chustki i przypominać wszystkim, że są cenni i że są wart Krwi Chrystusa. Głównym punktem Jubileuszu była Msza Święta na placu kościelnym, której przewodniczył Ojciec Prowincjał CPPS Andreas Hasenburger. Uczestniczyło w niej około 1000 osób. Miłą niespodzianką dla wszystkich było pisemne pozdrowienie z Waty- kanu. Ojciec Święty Franciszek przekazał Domowi Misyjnemu oraz wszystkim uczestnikom jubileuszu swoje papieskie błogosławieństwo. Na początku listopada odwiedziły nas siostry z Schaan – s. Judith Kuman i s. Agnes Ramsauer, a pod koniec tego miesiąca Ojcowie z Chorwacji – z racji 70 rocznicy urodzin Ojca Willego. Spotykałyśmy się również z grupą kobiet ewangelickich z Memmingen, z piłkarzami z Bedernau oraz z Kołem Przyjaciół Misjonarzy Krwi Chrystusa, odwiedzałyśmy osoby chore i starsze oraz uczestniczyłyśmy w nabożeństwach dla młodzieży. Te spotkania sprawiały nam radość i ubogacały nas. Jesteśmy wdzięczne Panu Bogu i wszystkim pracownikom za wyremontowanie naszego Sanktuarium Maryjnego, w którym po rocznej przerwie znowu odprawiane są Msze święte i nabożeństwa. Tym razem chciałyśmy w szczególny sposób podziękować naszym współsiostrom s. Bożenie Matomisz i s. Ewie Kleps za to, że były i są gotowe, by nas wspierać swą pomocą, by z nami przebywać i dzielić się tym, co dobre. Dobrze, że jesteście! Kochane Siostry z serca: „Bóg zapłać “ Wszystkim życzymy radosnego i owocnego przeżywania czasu Adwentu. Siostry z Baumgärtle STR. 4 BIULETYN PROWINCJALNY W naszyc h wspól notac h... Częstochowawspólnota formacyjna Zapal światło w Aczyńsku i w Dokszycach Wspólnota formacyjna podjęła skromne postanowienie wspierania naszych sióstr pracujących na Syberii i na Białorusi robiąc i sprzedając świece. Pomysł zrodził się jeszcze latem. Tatiana będąc na zastępstwie w zakrystii zobaczyła stare paschały oraz świece z caritasu i postanowiła zrobić z nich użytek. Dokszyce W tym roku s. Nadzieja Raczyckaja z s. Anną Dziatlik rozpoczęły studia - pedagogika socjalna na Uniwersytecie Pedagogicznym w Mińsku. W dniach od 21 września do 10 października 2015 roku odbyła się sesja wprowadzająca. 20 września Tatiana Studentowa przyjechała na zastępstwo do naszej wspólnoty. W tym czasie prowadziła świetlicę dla dzieci, a także pomagała w pracy z młodzieżą. Dzieci oraz młodzież polubiły Tatianę i z wielkim smutkiem ją żegnały. Taniu, dziękujemy bardzo za pomoc na Białorusi, za wszystko co robiłaś z dziećmi i młodzieżą, za Twoje otwarte serce i wszystkie prace… 2 – 6 pazdziernika s. Nadzieja wyjechała na formację do Trzebini. W tym roku tematem spotkań formacji dla juniorystek jest życie we wspólnocie. 13 października obchodzłyśmy imieniny s. Nadziei, dlatego że wcześniej była na sesji. W jej intencji była odprawiona Msza święta, po której dzieci, młodzież i parafianie złożyli jej życzenia. 16 października wszyscy świętowaliśmy imieniny s. Małgorzaty Augustyn. Zamówiła kilka foremek silikonowych, knotów i zaczęła przetapiać stare świece. Przepis okazał się łatwy, wystarczyło do parafiny dodać zwyczajne kredki świecowe i w ten sposób stworzyć niepowtarzalny odcień. Dołączamy zdjęcie naszych świec zrobionych z sercem, zachęcamy także Siostry do zbierania zużytych świec i przekazywania ich nam. Będzie to Wasz wkład w dzieło wspierania naszych sióstr na Syberii i Białorusi. Postaramy się zrobić z nich dobry użytek, a uzyskane pieniądze będziemy przekazywać na apostolstwo sióstr. Przyjmujemy również zamówienia na świece. Może zamiast kupować coś podobnego na prezenty w sklepach, możecie kupić świece z naszej wspólnoty. Dla ASC sprzedajemy po cenie hurtowej. wróbelki – 2,50zł; elfiki – 3,50zł; Święta Rodzina – 15zł; Matka Boża – 10zł; różyczki – 6zł; serduszka – 2,50zł. 21 października w uroczystość św. Kaspra w naszej kaplicy była odprawiona Mszę św., którą sprawował ojciec proboszcz wraz z udziałem parafian. Modliliśmy się w intencji naszej prowincji i nowych powołań. 25 października podczas niedzielnej Mszy św. żegnaliśmy br. Wojciecha, który 12 lat służył w Dokszycach. Dla nas był zawsze życzliwy i często przynosił dla nas coś smacznego. Bardzo lubili go dzieci i młodzież, z którymi często bawił się, tańczył, uczył gotowania, po prostu był z nimi. 27 – 29 października w godzinach popołudniowych do naszego domu przychodziły dzieci na wakacje z Bogiem, aby pożytecznie spędzić czas wolny od nauki podczas jesiennych wakacji. Uczestniczyło w nich około 20 osób. W prowadzeniu tych spotkań pomagała nam młodzież Spotkania miały na celu pomóc dzieciom i młodzieży rozpoznawać swoje przewinienia, uczyć ich miłosierdzia i jak wynagrodzić wyrządzone krzywdy. W tym celu był rozpracowany specjalny program. NR 4 (39) 2015 STR. 5 W naszyc h wspól notac h... cd. ze str.4 Zajęcia i konferencje na temat Bożego Miłosierdzia, wprowadzały dzieci w tematykę dnia. Wspólna modlitwa w naszej kaplicy nauczyła dzieci modlitwy koronką do Bożego Miłosierdzia. Wszystkie dzieci uczestniczyły aktywnie w konkursach i zabawach, podczas których każdy mógł lepiej poznać siebie. Dzieci uczyły się zdolności słuchania każdego i pomocy wzajemnej. W czasie tych wakacji była jedna niespodzianka – odwiedziła nas s. Nune Citajan, misjonarka świętej rodziny z Gruzji, która od 20 lat pracuje na Białorusi. Ma duże doświadczenie w pracy z dziećmi i młodzieżą. Wydała podręczniki na temat katechezy dla dzieci 5-6 klasy. Jest przewodniczącą komisji katechetycznej na Białorusi. Będąc u nas, podzieliła się swoim wielkim doświadczeniem. Nowe zabawy i gry ożywiły jeszcze bardziej nasze spotkania z dziećmi. A szczególnie w ostatnim dniu z inicjatywy s. Nune była przeprowadzona tak zwana „Bananowa impreza”. skiej. Pod Mińskiem w Borowlanach, gdzie znajduje się siedziba organizacji, rozpoczęliśmy dzień Mszą św. Śpiew i ładne kazanie, zachęciły dzieci do przeżycia tego dnia z Bogiem. Później było bardzo smaczne śniadanie. Następnie wyjechaliśmy do delfinarium i zoo parku. Dużo wrażeń i radości zostawił w pamięci ten czas. Zobaczyliśmy piękne występy fok, delfinów, a także podziwialiśmy różne egzotyczne zwierzęta, ryby, żmije i ptaki z całego świata. Trochę zmęczeni i głodni pojechaliśmy na obiad do Caritasu. Posiłek był smaczny i pięknie podany. Dla niektórych dzieci to było pierwsze takie doświadczenie. Na koniec zaśpiewaliśmy piosenkę wdzięczności dla kucharek i dyrektora. Przed samym wyjazdem do domu na życzenie dzieci, pojechaliśmy jeszcze do McDonald’s. W powrotnej drodze modląc się na różańcu, dziękowaliśmy Bogu za przeżyte chwile, rodziców i Caritas, który opłacił nam tę piękną wycieczkę. Każdy uczestnik obowiązkowo miał mieć coś żółtego. Dzięki fantazji i pomysłom, w rękach dzieci zwykłe banany „pojawiły się”. Dzieci stały się bajkowymi bohaterami, tworzyły prawdziwy teatr: śpiewały, tańczyły, płakały i pomagały sobie nawzajem. przez który dzieci, odmawiać się o zajzdrości i samolubstwa. Poprzez te zabawy dzieci i młodzież poznawała bardziej tajemnicę Bożego miłosierdzia ora uczyła się współpracy, wyrozumiałości i postawy miłosierdzia. Tak spędzony czasu przyniósł wszystkim dużo pozytywnych przeżyć i zostawiło tylko przyjemne wspomnienia. 14 listopada 2015, dzięki organizacji Caritas, miałyśmy możliwość wyjechania z dziećmi (46 osób) na wycieczkę do Mińska. Postarał się o to o. Andrzej Żylewicz OFMCap, który we wrześniu został dyrektorem Caritas w diecezji Mińsko – Mohylew- 22 listopada 2015 s. Małgorzata i s. Nadzieja były na odpustowej uroczystości w parafii Chrystusa Króla w Biegomlu. Wielkim zaszczytem dla parafian była obecność Księdza Biskupa Alega Butkiewicza, ordynariusza witebskiej diecezji. Wraz z nim Mszę św. celebrowało pięciu księży. We Mszy świętej uczestniczyły miejscowe władze i goście z sąsiednich parafii oraz dzieci z domu dziecka, do których dojeżdża z katechezą s. Małgorzata. Ksiądz Biskup w swoim kazaniu podkreślił, że Jezus Chrystus jest Królem naszego życia i od nas zależy, na ile my Jemu zaufamy. Siostry przygotowały oprawę liturgiczną i przywitanie Księdza Biskupa przez dzieci. Na koniec wszyscy byli zaproszeni na uroczystą kolację. S. Anna Dziatlik i s. Nadzieja Raczyckaja STR. 6 BIULETYN PROWINCJALNY W naszyc h wspól notac h... Grójec Adoptuj Dziadka Z inicjatywy księdza Kamila Falkowskiego, wikariusza Parafii św. Mikołaja w Grójcu i w porozumieniu z Księdzem Proboszczem Zbigniewem Sucheckim oraz s. Teresą Jaszczyszyn, Duszpasterstwo Młodzieży przy tejże Parafii pod nazwą „Magis – chciej więcej” rozpoczęło akcję „Adoptuj Dziadka”. Przed przystąpieniem do akcji wolontariatu młodzież wraz Ks. Kamilem i panią katechetką spotkała się w sobotę 10.10.2015 r. z s. Teresą w domu pomocy, by usłyszeć kilka słów o specyfice domu, charakterystyce mieszkańców, o potrzebie kontaktu ludzi starszym z młodym pokoleniem. Podkreślono słowa Jezusa: ”Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych Mieście uczynili”. Młodzież z Gimnazjum i Liceum w liczbie dwudziestu osób zaangażowała się w wolontariat polegający na adoptowaniu jednego mieszkańca Parafialnego Domu Pomocy Społecznej w Grójcu. Na mocy umowy i pozwolenia ze strony rodziców, od października 2015 r. dziewczęta i chłopcy przychodzą do naszego domu w odwiedziny do mieszkańców. Zazwyczaj dwie osoby adoptowały jednego mieszkańca, ale byli i tacy, którzy w pojedynkę adoptowali jedną osobę. Wolontariusze zobowiązali się przychodzić w raz w tygodniu o określonej porze do jednego adoptowanego mieszkańca. W celu skuteczniejszego „bycia” z mieszkańcem przyjęli zasadę zaczerpniętą z książki Antoine de Saint-Exupery'ego " Mały Książę" , w której jest pouczenie: „ Lepiej jest przychodzić o tej samej godzinie. Gdy będziesz miał przyjść na przykład o czwartej po południu, już od trzeciej zacznę odczuwać radość. Im bardziej czas będzie posuwać się naprzód, tym będę szczęśliwszy. O czwartej będę podniecony i zaniepokojony: poznam cenę szczęścia! A jeśli przyjdziesz nieoczekiwanie, nie będę mógł się przygotowywać... Potrzebny jest obrządek… Dzięki obrządkowi pewien dzień odróżnia się od innych, pewna godzina od innych godzin”. Zatem młodzież skrupulatnie przestrzega wyznaczonych przez siebie godzin spotkań z naszymi podopiecznymi. Pozwala to wolontariuszom ćwiczyć się w odpowiedzialności, czuć, że są wyczekiwani przez naszych domowników, a i sami domownicy już wcześniej „nastrajają” się na spotkanie. Czasami mają gorsze dni i wtedy trzeba podziwiać tych młodych ludzi, że mimo wszystko chcą być z nimi, ofiarują swój czas, wysiłek, talenty i wydobywają z siebie różne pomysły, a czasem może są cichą „obecnością”. Młodzież na różne sposoby stara się "oswoić" to znaczy "stworzyć więzy" z mieszkańcami. Adoptujący zżywa się z Adoptowanym mieszkańcem i odwrotnie. W ramach tej „akcji” niektórzy przynoszą swoim adoptowanym coś słodkiego, czasem kwiaty czy owoce, czytają coś odpowiedniego do wieku, modlą się z nimi w pokoju lub w kaplicy, z tymi, którzy lubią śpiewać – śpiewają. Spotkanie spotkaniu nie jest równe, poznając mieszkańca rozwijają bardziej swoje inwencje. Z książki Antoine de Saint-Exupery'ego " Mały Książę” czerpią słowa: „Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś”. A sekret sukcesu: „Jest bardzo prosty: dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”. Akcja” Adoptuj Dziadka” trwać będzie przez cały rok szkolny. Pierwsza tura wolontariuszy - od października do lutego, od lutego do czerwca druga tura. Wspierajmy modlitwą tych młodych ludzi, by mieli wiele miłości dla osób w podeszłym wieku. Wsparcia modlitewnego potrzebują również nasi mieszkańcy, by mieli wiele serca dla tych, którzy poświęcają swój czas i siebie dla nich. NR 4 (39) 2015 STR. 7 W naszyc h wspól notac h... Kościelisko 4 – 6.09 S. Ewa Kleps i o. Norbert Oczkowski prowadzili sesję dla członków Stowarzyszenia Krwi Chrystusa z rejonu 7.09 W naszym domu odbyło się spotkanie formacyjno-modlitewne członków Towarzystwa Seniorów św. Anny. Przybyli seniorzy modlili się i dzielili się świadectwem wiary w codziennym życiu. Potem wszyscy udali się do refektarza na agapę. 12.09 Stowarzyszeni z Cięciny wraz z księdzem duszpasterzem odwiedzili naszą wspólnotę. Odprawiona została Eucharystia, podczas której s. Wanda Kościk opowiadała o życiu św. Marii De Mattias. Goście modlili się koronką do Krwi Chrystusa i zwiedzali nasz kościół parafialny. Wrocław, dom prowincjalny „Przeciwdziałanie handlowi ludźmi i udzielanie odpowiedniej pomocy osobom pokrzywdzonym”. W dniu 5 września 2015 roku o takiej tematyce odbyło się szkolenie zorganizowane przez Sekcję Bakhita w Krakowie. W tym spotkaniu z naszej wspólnoty uczestniczyła s. Marta Majka. Szkolenie zostało przeprowadzone w firmie wykładów, gdzie zakres tematów obejmował: - podstawowe informacje o zjawisku handlu ludźmi -profilaktyka i pomoc ofiarom handlu -przygotowane Kampanii na Europejski Dzień przeciwko Handlowi Ludźmi. 15.09 O. Jerzy Tupikowski CMF odprawił Eucharystię, w której uczestniczyłyśmy w Uroczystość Matki Bożej Bolesnej. 5.10 W naszym domu odbyło się spotkanie formacyjno-modlitewne członków Towarzystwa Seniorów św. Anny. Grupa dzieliła się doświadczaniem roli Maryi w ich życiu. Potem wszyscy udali się do refektarza na agapę. 23 – 25.10 Siostry: Wanda, Zofia Pitoń i Mariola Borawska uczestniczyły w spotkaniu formacyjnym w Bolesławcu. 9.11 Członkowie Towarzystwa św. Anny modlili się za zmarłych w naszym domu i dzielili się doświadczeniem świętych obcowania w ich życiu. 13 – 15.11 Siostry: Genowefa Wurzberg i Wirginia Czerepak wzięły udział w spotkaniu formacyjnym w Bolesławcu OIOM czas zacząć!!!! Od września 2015 roku w naszej wspólnocie kontynuuje swoje spotkania Odział Intensywnej Opieki Modlitewnej (OIOM). Spotkania odbywają się regularnie raz w miesiącu. Młodzież pragnie spotykać się i modlić Koronką do Krwi Chrystusa. Spotkania zostały w tym roku rozbudowane o różną tematykę i intencje modlitewne. Wrzesień spotkanie organizacyjno- rekreacyjne. BIULETYN PROWINCJALNY STR. 8 W naszyc h wspól notac h... c.d. ze str. 7 PAŹDZIERNIK nabożeństwo w intencji osób poszkodowanych handlem ludźmi. LISTOPAD spotkanie modlitewne: Rola i dary Ducha Świętego. Pocieszający jest fakt, że młodzież sama wychodzi z inicjatywą spotkań. Ufamy, że będzie nas więcej aby móc zanurzać we Krwi Pana Jezusa to wszystko, co mamy w swoich sercach. S. Marta Majka, ASC Wrocław wspólnota sióstr pracująca przy parafii św. Franciszka z Asyżu Wrocław 21listopada 2015. Kochane siostry W święto Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny pragnę was wszystkie pozdrowić i podziękować wam za waszą ofiarę i obecność w kościele, w parafii św. Franciszka z Asyżu i pomoc jakiej od was doświadczamy. Kaplica stała się dla mnie miejscem modlitwy i duchowego wytchnienia. Bardzo mocno tego doświadczyłam po tragicznym przeżyciu związanym ze śmiercią mojego ukochanego syna kapłana i Salwatorianina Krzysztofa Jagiełły. 12 września 2012 roku jechał z Bagna do Obornik Śląskich na lekcję religii do młodzieży licealnej i w drodze dostał udaru płucnego. Pomimo natychmiastowej pomocy medycznej nie udało się go uratować, zmarł w wieku 37 lat: kapłanem był 9 lat a od 16 lat był zakonnikiem, Salwatorianinem. Pogrzeb odbył się 2 października 2012 roku. Na pogrzebie były tłumy ludzi, 150 kapłanów . Po pogrzebie codziennie chodziłam na jego grób, i z tego przeżycia 8 października dostałam udaru, zostałam przyjęta na oddział we Wrocławiu, przy ul Borowskiej i natychmiast mnie zoperowano o godzinie 24,00. Ja zostałam uratowana z mojego udaru, a mojego syna musiałam pochować. Obecnie od 10 listopada znów przebywam w szpitalu i jestem Bogu bardzo wdzięczna, że mogę codziennie uczestniczyć we Mszy św. i odmawiać Koronkę do Bożego Miłosierdzia i korzystać w każdej chwili z tego zacisznego i zadbanego miejsca, jakim jest kaplica szpitalna. Ja mam na imię Elżbieta i pochodzę z Trzebnicy, ale problemy zdrowotne przyczyniły się do mojej obecności w szpitalu we Wrocławiu przy ulicy Borowskiej. Dziękuję Bogu i Maryi za tę piękną kaplicę, w której można duchowo odetchnąć i życzę wszystkim księżom i s. Modeście wiele łask Bożych. Moja choroba i wszystkie cierpienia są związane z wolą Bożą. W moich doświadczeniach oddaję wszystko Jezusowi Miłosiernemu i Matce Boskiej. Elżbieta Jagiełło z Trzebnicy. Kiedy w roku 2011 zostałam przyjęta do szpitala na oddział okulistyki we Wrocławiu, przy ul. Borowskiej, pierwsze moje kroki skierowałam do kaplicy. O tę kaplicę dba bardzo s. Modesta Ciupik. Codziennie o godzinie 15,00 jest odprawiana Msza św. Przed Mszą św. siostra odmawia z chorymi koronkę do Bożego Miłosierdzia. NR 3 (35) 2015 STR. 9 W naszyc h wspól notac h... Warszawa Codzienna misja naszej wspólnoty ściśle związana jest z pracą wykonywaną w parafii i w szkole. Siostra Irena Ancygier z siostrą Ewą Wąsowską prowadzą zakrystię i troszczą się o wystrój świątyni parafialnej. Siostra Cecylia Haftarczyk pracuje w kancelarii parafialnej. Siostra Alina Bilecka uczy religii w gimnazjum i liceum, a siostra Bernadetta Pajdzik w szkole podstawowej. Siostra Alina przygotowuje grupę młodzieży do sakramentu bierzmowania a siostra Bernadetta zajmuje się przygotowaniem dzieci do Pierwszej Komunii Świętej. Poniżej przedstawiamy kilka wydarzeń z naszego wspólnotowego kalendarium: 28 sierpnia siostry katechetki uczestniczyły w odprawie katechetycznej inaugurującej nowy rok katechetyczny 2015/2016. Odprawa poprzedzona była Mszą Świętą, której przewodniczył i homilię wygłosił J.E. Ks. Kardynał Kazimierz Nycz. Wykład inauguracyjny pt. "Archidiecezja Warszawska - 25 lat nauczania religii w szkołach" wygłosił Ks. Kan. Marek Przybylski. On też jako dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Dzieci i Młodzieży omówił plan pracy katechetycznej na nowy rok szkolny. Podczas odprawy pani Dorota Sokołowska - Mazowiecki Kurator Oświaty, skierowała swoje słowo do katechetów zachęcając ich do odważnego głoszenia Chrystusa. J.E. Kardynał Kazimierz Nycz wręczył statuetki zasłużonym katechetom. Taką statuetkę otrzymała S. Alina za wieloletnią pracę katechetyczną i wychowawczą. 26 września S. Alina i S. Bernadetta brały udział w szkoleniu katechetyczno pedagogicznym "Systemy rodzinne i ich wpływ na wychowanie w perspektywie przekazu katechetycznego". 9 - 10 października S. Bernadetta była w Poznaniu i Kórniku na wycieczce zorganizowanej dla nauczycieli Szkoły Podstawowej nr 209. Najważniejszym wydarzeniem tego wyjazdu było nawiedzenie Sanktuarium Najświętszej Krwi Pana Jezusa w Poznaniu. Kościół ten jest miejscem pierwszego cudu eucharystycznego w Polsce, który wydarzył się w 1399 roku. W kaplicy cudu w każdy czwartek sprawowana jest Msza Święta i nowenna do Najświętszej Krwi Pana Jezusa. Liczne wota wdzięczności świadczą o łaskach uproszonych w tym miejscu przez moc uzdrawiającej Krwi Chrystusa. W kościele górnym znajduje się m.in. obraz Matki Bożej Królowej Przenajdroższej Krwi, gdzie wiele małżeństw uprosiło łaskę poczęcia dziecka. Od 17 października do 3 listopada w diecezji warszawskiej odbywała się peregrynacja znaków Światowych Dni Młodzieży. Krzyż podarowany młodzieży przez Św. Jana Pawła II i ikona Maryjna Salus Populi Romani nawiedziły też parafię Św. Marii Magdaleny w Warszawie. Dlatego 27 października miałyśmy możliwość adoracji Krzyża i modlitwy przy ikonie Matki Bożej. Obecnie przygotowujemy się do nowego roku liturgicznego. Chcemy pamiętać i przeżywać Adwent jako przyjście Pana Jezusa w przeszłości, teraźniejszości i w przyszłości. Złączone w modlitwie i adoracji Krwi Jezusa Siostry ASC z Warszawy Żagań 4 października 2015 r. w Pierwszą Niedzielę Miesiąca poświęconego Matce Bożej Różańcowej s. Anna Kaczmarek i s. Aldona Kala wraz z grupą kół różańcowych na czele z ks. Mariuszem dyrektorem i opiekunem pielgrzymki miały okazję wyruszyć do Rokitna diecezjalnego sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej na spotkanie Kół Różańcowych diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. W programie m. in. Wspólna Eucharystia pod przewodnictwem ks. Kustosza Sanktuarium, Modlitwa Różańcowa, zwiedzanie Seminarium Duchownego w Paradyżu oraz Koronka do Bożego Miłosierdzia w sanktuarium Pierwszych Męczenników Polskich w Międzyrzeczu. STR. 10 NR 4 (39) 2015 W naszyc h wspól notac h... c.d. ze str. 9 14 października dzieci ze świetlicy im św. Marii De Mattias pod opieką s. Marii Grygiel i s. Anny Kaczmarek przygotowały spotkanie dla nauczycieli z okazji Dnia Edukacji Narodowej. Nie zabrakło pięknych wierszy i miłych życzeń oraz dużo radości płynącej z serc uczestników spotkania. W dniach 5-9 listopada w naszej parafii odbyła się wizytacja kanoniczna, którą poprowadził ks. Bp Paweł Socha. Podczas swojej obecności w naszej parafii ks. Bp Paweł odwiedził wszystkie szkoły, spotkał się z nauczycielami, dziećmi, grupami modlitewnymi działającymi przy parafii, udzielił sakramentu bierzmowania młodzieży żagańskiej, a także swoją obecnością zaszczycił jadłodajnię i świetlicę gdzie siostry miały możliwość podzielić się swoim doświadczeniem pracy w Żaganiu. 25 listopada w świetlicy dla dzieci odbyła się zabawa andrzejkowa. 26 listopada s. Anna i s. Aldona brały udział w spotkaniu modlitewnym ze studentami zorganizowanym przez ks. Rafała Mocnego w Słubicach. Spotkanie miało miejsce w domu studenckim w Słubicach, a tematem było Życie ukryte Matki Bożej w Nazarecie . Poznamy jak wygląda życie sióstr zakonnych, jak żyją Miłosierdziem na co dzień? W spotkaniu wzięli udział również przedstawiciele innych wyznań prawosławni, protestanci, a także siostry Szarytki i wspólnota zrzeszająca w swoich szeregach kapłanów, siostry, oraz świeckich wywodząca się z Hiszpanii i przebywająca na misji ewangelizacyjnej w Berlinie. Mieliśmy okazję podzielić się swoim doświadczenie miłości Boga na co dzień oraz mogliśmy usłyszeć świadectwo wiary młodych ludzi żyjących w świecie. O bszar konty ne ntal ny Europa Schaan Zarząd Prowincjalny z Indii pragnie, aby siostry z ich prowincji pracowały jako pielęgniarki w Niemczech. Poprosiły nas o pomoc w poszukaniu miejsca pracy Jakiś czas temu otrzymałyśmy wiadomość, że s. Litty otrzymała wizę i może przyjechać do Niemiec. S. Judith Kuman i s. Elisabeth Müller udały się do Monachium, aby przywieźć s. Litty z lotniska. S. Litty już uczyła się trochę języka niemieckiego w Indiach, ale intensywniej musi go studiować na miejscu w Niemczech. Pan Prestel, dyrektor Fundacji Algäu, do której należy Dom Opieki św. Józefa postarał się dla s. Litty o pozwolenie na pobyt i pracę jako w tym domu. S. Litty po przybyciu do Röthenbach została bardzo serdecznie przyjęta przez nasze siostry, współpracowników i niektórych pensjonariuszy. Mamy nadzieję, że w tym obcym środowisku s. Litty szybko poczuje się jak w domu, i że będzie z ra- BIULETYN PROWINCJALNY STR. 11 O bszar konty ne ntal ny Europa c.d. ze str. 10 S. Litty, z wielką radością uczestniczyła w spotkaniu dla sióstr w Schaanie, biorąc udział w „świętych kręgach komunii“ .Podczas tego siostrzanego spotkania obchodziłyśmy jubileusz 60 lecia profesji zakonnej pięciu sióstr, a s. Litty w tym roku obchodziła srebrny jubileusz profesji. Otwórzmy serca dla niej i wspierajmy ją naszą modlitwą. Życzymy jej Bożego błogosławieństwa na każdy dzień. Włochy W 1965 roku…… Pięćdziesiąt lat Fundacji Argentyna W świetle tego co napisała s. Mara Mossa w kronice, którą mamy w archiwum Fundacji Argentyna, 28 października 1965 roku, siostry wydelegowane na misję w Argentynie wyjechały pociągiem z Bari do Neapolu, gdzie wsiadły na statek płynący do naszej ziemi. grzecznościowymi, a zwiedzaniem okolicy. Towarzyszyli im ojcowie Józefici z Murialdo, którzy wcześniej otworzyli szkołę oraz troszczyli się o najbliższą parafię, która znajdowała się sześć przecznic od domu sióstr. W domu, w którym miały zamieszkać przywitał ich ojciec Narciso. On pokazał im pomieszczenia, gdzie miały zamieszkać. O godzinie 19.30 odprawił pierwszą mszę dla wspólnoty i pozostawił Najświętszy Sakrament. Z wielkim przeżyciem czyta się, jak siostry otrzymywały jedzenie i słodycze od osób, które przychodziły je powitać. A także o tym, jak dobry Jezus sprawił, że nic im nie brakowało. Czytanie tej kroniki dla mnie, która jestem tylko 11 lat w Zgromadzeniu, oraz słuchanie historii dotyczących założenia fundacji z ust s. Marii Mossa, która jako jedyna pozostała z nami od 50 lat, jest równoznaczne z odczuciem ich odwagi i ofiary. Były to młode kobiety, które z wielkim entuzjazmem zostały dotknięte przez miłość Przenajdroższej Krwi do drogiego bliźniego. Były to: Maria Mossa, Anna Carcagnì, Maria Antonietta del Tufo, Maria Grazia Stefania, Assunta Chiaia, Letizia Nardone, Lucia Albino, Cosimina Donnicola i Teresa Forese. Kronika opisuje podróż statkiem i podkreśla, że siostry przeżyły to doświadczenie z wielką radością i niepokojem. Przygodą był każdy dzień spędzony na statku. Każdą minutę wykorzystywały na lekcje hiszpańskiego. Zapoznały się z kapłanami, którzy również udawali się na misje. Podziwiały krajobrazy, które zobaczyły w portach, gdzie po drodze cumował statek. 17 listopada rano s. Maria pisze: „przybiłyśmy do portu Buenos Aires. Ileż obaw! Niemożliwe jest opisanie tego, co czujemy; jesteśmy pełne radości”. Potem kontynuuje pisząc o wspólnotach zakonnych, które odwiedzały i z którymi dzieliły się. Wspólnoty je przyjęły i im pomogły. Pisze o zgromadzeniach zakonnych, które niedawno przybyły na misje, aby rozpocząć pracę na polu edukacji. Następnie siostry podjęły podróż i dotarły do zamierzonego celu: Villa Bosch. Pierwszy tydzień spędziły pomiędzy wizytami Marcia Muglia ASC STR. 12 NR 4 (39) 2015 O bszar konty ne ntal ny Europa Z mamą, w pracy u sióstr Pewnego dnia w szkole mój nauczyciel z literatury, który jest również wychowawcą klasy, poprosił nas o spędzenie jednego dnia z naszymi rodzicami w pracy. Potem mieliśmy napisać na ten temat wypracowanie, aby je przedstawić i przeczytać w klasie. Wszyscy moi koledzy spędzili swój dzień z własnym tatą. Ja natomiast tego nie mogłem. Po pierwsze, ponieważ tato pozostawił nas kilka lat temu, a po drugie, że nie ma pracy. Dlatego poszedłem do pracy z moją mamą. Mój dzień rozpoczął się w ten sposób: we wtorek, 3 listopada moja mama przychodzi, aby odebrać mnie ze szkoły. Zaraz potem, dodam, że bez obiadu, zaprowadza mnie do pracy. Ona pracuje na pół etatu w Zgromadzeniu, gdzie są starsze siostry. Można by w skrócie napisać, że jest to rodzaj domu pogodnej starości tylko dla sióstr (w Sannicandro Garganico – FG). Wychodzimy z samochodu i tam już zaczyna się jej praca, ponieważ mówi mi, abym się uśmiechał, gdyż wewnątrz budynku są osoby starsze i chore, które potrzebują miłości i uśmiechu. Jak tylko wchodzi, to idzie, aby podpisać listę obecności. Potem wchodzimy do refektarza, gdzie wszystkie siostry jedzą obiad. Jedna z nich mi ofiaruje kawałek ciastka, który przyjmuję i zjadam ze smakiem. Zaraz potem moja mama mi mówi, abym szedł za nią w milczeniu, patrzył, obserwował i zachowywał się dobrze. Tam jest wiele sióstr na wózkach. Wszystkie cierpliwie oczekują na swoją kolejkę do windy, a moja mama im towarzyszy do ich pokoju. Pomaga im stosownie do ich potrzeb i kładzie do łóżka na popołudniowy odpoczynek. Następnie jedziemy na strych, aby sprawdzić, czy nie ma jakiejś bielizny do rozwieszenia. Potem szybko na dół, aby posprzątać, potem szybko do pracowni, albo do prasowni, by prasować. Krótko mówiąc wszystko w pośpiechu. Przed 16 wszystko jest już uporządkowane. Teraz już może poświęcić się siostrom ponieważ, jak mi wyjaśnia, muszą wszystkie iść do kościoła odmawiać nieszpory. Myślę sobie, że chociaż przez pół godziny tam zostanie. Jednak nie. Idziemy na pierwsze piętro, kierujemy się w kierunku pokoju, który znajduje się na końcu korytarza. Tam jest siostra pielę- gniarka, która czeka. Ja zerkam do środka i widzę starszą kobietę w łóżku, która jest nieruchoma. Mama mnie prosi, abym pozostał na zewnątrz, ponieważ teraz muszą zająć się siostrą, która jest ciężko chora. Ja pozostałem na zewnątrz i myślę: również moja mama pewnego dnia zachoruje i zestarzeje się. Ale czy będzie ktoś, kto zaopiekuje się nią z taką samą miłością, z jaką ona to czyni? Potem jest kolej, aby zrobić to samo dla siostry na drugim piętrze. Na koniec mi mówi: wiesz, dzisiaj tylko dwie są w łóżku, ale za parę dni będzie ich więcej niż dwie. W tym momencie robi się smutna, wzdycha żałośnie i kontynuuje. Kierujemy się w stronę kościoła, gdzie żegna się z przełożoną, która mówi jej, aby dobrze zamknęła drzwi. Idziemy do domu i myślę o tym, ile razy prosiłem o pieniądze, żeby wydać je z przyjaciółmi na niepotrzebne rzeczy. A moja mama ile musi się napracować, żeby zarobić pieniądze, o które proszę? Ona pracuje przez wszystkie dni, często w nocy, ale nie tylko, ponieważ jej praca nigdy się nie kończy. Nie pozostawia jej, kiedy zamyka za sobą drzwi. Czasami w domu jest smutna. Wiem już, że tego dnia jednej z jej (nazywa je swoimi siostrami) już nie ma. Czasami martwi się o jakąś, którą pozostawiła w złym stanie. Czasami wraca szczęśliwa, ponieważ jedna z nich czuje się lepiej. Na koniec dnia idę do swojego łóżka i mówię jej: mamo, siostry to mają szczęście, bo mają ciebie, a ty dbasz o nie z miłością. Ona mi odpowiada: nie, mój synu, to ja jestem szczęśliwa, że z nimi pracuję. Wiesz, każda z nich mi pozostawiła ważną naukę życia, którą zawsze noszę ze sobą w swojej walizce, która mi towarzyszy w podróży mojego życia. Michelangelo Mascolo – klasa druga BIULETYN PROWINCJALNY STR. 13 A rtyku ł formac yjn y Ojciec św. Franciszek ogłosił bullę „Oblicze Miłosierdzia” ustanawiając oficjalnie Nadzwyczajny Rok Miłosierdzia.Podczas homilii podczas nieszporów Ojciec św. Franciszek odpowiedział na pytanie, dlaczego właśnie teraz ogłosił Jubileusz Miłosierdzia. – Dlatego, że Kościół w czasie wielkich przemian i pokory jest wezwany do silniejszego zaoferowania znaków obecności i bliskości Boga. Nie jest to czas na rozrywkę, ale przeciwnie, by trwać na czuwaniu i rozbudzić w nas umiejętność dostrzegania tego, co istotne „Chcemy żyć tym Rokiem Jubileuszowym w świetle słowa Pana: Miłosierni jak Ojciec. Ewangelista przypomina nauczanie Jezusa, który mówi: „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny” (Łk 6, 36). To program na życie, który jest trudny, ale zarazem bogaty w radość i w pokój. Nakaz Jezusa jest zwrócony do tych, którzy słuchają Jego głosu (por. Łk 6, 27). Aby być zdolnymi do miłosierdzia, powinniśmy najpierw nastawić się na słuchanie słowa Bożego. To oznacza odzyskanie na nowo wartości ciszy, aby móc medytować słowo, które jest do nas zwrócone. W ten sposób możliwa jest kontemplacja miłosierdzia Boga i przyjęcie go jako własnego stylu życia. Pielgrzymka jest znakiem szczególnym w Roku Świętym, ponieważ jest ikoną drogi, którą każda osoba przemierza w czasie swojej egzystencji. Życie jest pielgrzymką, a istota ludzka to viator, pielgrzym, który przemierza drogę aż do osiągnięcia pożądanego celu. Również po to, aby dotrzeć do Drzwi Świętych w Rzymie i w każdym innym miejscu, będziemy musieli pójść na pielgrzymkę, każdy na miarę własnych sił. Stanie się ona znakiem, że również miłosierdzie jest celem, który mamy osiągnąć, a który wymaga zaangażowania i poświęcenia. Pielgrzymka zatem niech stanie się bodźcem do nawrócenia: przekraczając Drzwi Święte pozwolimy się objąć miłosierdziu Bożemu i zaangażujemy się, byśmy byli miłosierni dla innych, tak jak Ojciec jest miłosierny dla nas. Pan Jezus wskazuje nam na etapy dzięki którym możemy osiągnąć ten cel: «Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarą dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie» (Łk 6, 37-38). Mówi przede wszystkim, aby nie sądzić i by nie potępiać. Jeśli nie chce się zostać osądzonym przez Boga, nie powinno się stawać sędzią swego brata. Ludzie bowiem z ich osądem zatrzymują się zwykle na tym, co zewnętrzne, podczas gdy Bóg patrzy na to, co w środku. Jakież zło czynią słowa, które są spowodowane uczuciami zazdrości i zawiści! Mówić źle o bracie, gdy jest nieobecny, jest równoznaczne przedstawieniu go w złym świetle, szkodzeniu jego reputacji i pozostawieniu go na łaskę i niełaskę plotek. Nie sądzić i nie potępiać znaczy również, pozytywnie rzecz ujmując, umieć dostrzec dobro, które jest w każdej osobie i nie pozwolić na to, aby cierpiała ona z powodu naszego częściowego osądzenia i naszej zarozumiałej znajomości wszystkiego. Ale to nie jest jeszcze wystarczające do wyrażenia miłosierdzia. Jezus wzywa również do przebaczenia i do dawania. Mamy być narzędziami miłosierdzia, ponieważ pierwsi otrzymaliśmy je od Boga. Mamy być szczodrzy dla wszystkich, wiedząc, że również Bóg wielkodusznie udziela nam swojej dobroci. Miłosierni jak Ojciec jest zatem „mottem” Roku Świętego. W miłosierdziu mamy dowód tego, jak Bóg kocha. On daje wszystko z siebie samego, zawsze, za darmo i nie prosząc o nic w zamian. Przychodzi nam z pomocą, kiedy go wzywamy. Piękne jest, że codzienna modlitwa Kościoła zaczyna się od słów: «Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu, Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu» (por. Ps 70[69], 2). STR. 14 NR 4 (39) 2015 Ar tykuł formacyjny c.d. ze str. 13 Pomoc, której wzywamy, jest już pierwszym krokiem miłosierdzia Bożego, uczynionym w naszą stronę. On przychodzi, aby wybawić nas od słabości, w których żyjemy. Jego pomoc sprawia, że potrafimy dostrzec Jego obecność i odczuć Jego bliskość. Dzień za dniem, dotknięci przez Jego współczucie, możemy również i my być współczujący dla wszystkich. W tym Roku Świętym będziemy mogli doświadczyć otwarcia serc na tych wszystkich, którzy żyją na najbardziej beznadziejnych peryferiach egzystencjalnych, które tak często świat stwarza w sposób dramatyczny. Ileż sytuacji niepewności i cierpienia jest obecnych w dzisiejszym świecie! Ileż ran na ciele wielu, którzy nie mają już więcej głosu, ponieważ ich krzyk osłabł i zgasł z powodu obojętności bogatych narodów. W tym Jubileuszu Kościół zostanie jeszcze bardziej wezwany do leczenia tych ran, do opatrywania ich oliwą pocieszenia, do przewiązywania miłosierdziem oraz do leczenia ich solidarnością i należną uwagą. Nie wpadajmy w obojętność, która upokarza, w przyzwyczajenie, które usypia ducha i nie pozwala odkryć nowości, w cynizm, który niszczy. Otwórzmy nasze oczy, aby dostrzec biedę świata, rany tak wielu braci i sióstr pozbawionych godności. Poczujmy się sprowokowani, słysząc ich wołanie o pomoc. Nasze ręce niech ścisną ich ręce, przyciągnijmy ich do siebie, aby poczuli ciepło naszej obecności, przyjaźni i braterstwa. Niech ich krzyk stanie się naszym, tak byśmy razem złamali barierę obojętności, która często króluje w sposób władczy, aby ukryć hipokryzje i egoizm. Jest moim gorącym życzeniem, aby chrześcijanie przemyśleli podczas Jubileuszu uczynki miłosierdzia względem ciała i względem ducha. Będzie to sposobem na obudzenie naszego sumienia, często uśpionego w obliczu dramatu ubóstwa, a także umożliwi nam coraz głębsze wejście w serce Ewangelii, gdzie ubodzy są uprzywilejowani dla Bożego miłosierdzia. Przepowiadanie Jezusa przedstawia te uczynki miłosierdzia, abyśmy mogli poznać, czy żyjemy jak Jego uczniowie, czy też nie. Odkryjmy na nowo uczynki miłosierdzia względem ciała: głodnych nakarmić, spragnionych napoić, nagich przyodziać, przybyszów w dom przyjąć, więźniów pocieszać, chorych nawiedzać, umarłych pogrzebać. I nie zapominamy o uczynkach miłosierdzia względem ducha: wątpiącym dobrze radzić, nieumiejętnych pouczać, grzeszących upominać, strapionych pocieszać, krzywdy cierpliwie znosić, urazy chętnie darować, modlić się za żywych i umarłych. Nie możemy uciec od słów Pana, gdyż to na ich podstawie będziemy osądzeni: czy daliśmy jeść temu, kto jest głodny, czy daliśmy pić temu, kto jest spragniony, czy przyjęliśmy przybysza i ubrali nagiego, czy mieliśmy czas, aby być z chorym i z więźniem (por. Mt 25, 31-45). Podobnie również zostaniemy zapytani, czy pomogliśmy wyjść z wątpliwości, które sprawiają, że człowiek zaczyna się bać, i które stają się źródłem samotności; czy byliśmy zdolni do przezwyciężenia ignorancji, w której żyją miliony osób, a przede wszystkim dzieci pozbawione koniecznej pomocy, aby wyjść z biedy; czy byliśmy blisko tego, kto jest samotny i uciśniony; czy przebaczyliśmy temu, kto nas obraził i odrzuciliśmy każdą formę urazów i nienawiści, które prowadzą do przemocy; czy byliśmy cierpliwi na wzór Boga, który jest tak bardzo cierpliwy wobec nas; i wreszcie czy powierzaliśmy Panu na modlitwie naszych braci i siostry. W każdym z tych „najmniejszych” jest obecny sam Chrystus. Jego ciało staje się znów widoczne jako umęczone, poranione, ubiczowane, niedożywione, w ucieczce..., abyśmy mogli je rozpoznać, dotknąć i pomóc z troską. Nie zapominajmy o słowach św. Jana od Krzyża: «Pod wieczór życia będą cię sądzić z miłości». BIULETYN PROWINCJALNY STR. 15 KALENDARIUM ZARZĄDU PROWINCJALNEGO PAŹDZIERNIK 2–4 S. Maria odwiedziła wspólnotę sióstr w domu prowincjalnym we Wrocławiu 5 7 S. Bożena H. prowadziła spotkanie dla SKC w parafii Imienia Jezus we Wrocławiu S. Bożena H. Ewa i s. Bożena M. uczestniczyły w pogrzebie mamy s. Anny Mikołajewicz w Poznaniu 8–9 S. Bożena H odwiedziła wspólnotę sióstr w Bolesławcu 10 Posiedzenie rady prowincjalnej w Żaganiu 13 S. Ewa prowadziła spotkanie dla SKC w parafii Najświętszego Ciała i Krwi w Bolesławcu 13 S. Bożena M. prowadziła spotkanie dla SKC w domu prowincjalnym 17 S. Ewa prowadziła spotkanie dla animatorów SKC w Bolesławcu 23 – 25 Zarząd uczestniczył w spotkaniu formacyjnym w Bolesławcu LISTOPAD 7 S. Ewa prowadziła spotkanie dla animatorów SKC we Wrocławiu, w spotkaniu uczestniczyła s. Bożena H. i s. Bożena M. 8 S. Ewa uczestniczyła w spotkaniu grupy SKC z ks. biskupem podczas wizytacji parafii Najświętszego Ciała i Krwi w Bolesławcu 13 – 15 S. Bożena H. przebywała podczas spotkania formacyjnego w Bolesławcu 14 S. Ewa uczestniczyła w kursie na szafarza Komunii św. 20 - 22 S. Ewa pomagała w prowadzeniu sesji dla świeckich 28 S. Ewa uczestniczyła w kursie na szafarzy Komunii św. GRUDZIEŃ 1 S. Ewa - spotkanie z SKC w parafii Najświętszego Ciała i Krwi w Bolesławcu 3 S. Ewa – spotkanie z SKC w parafii Chrystusa Króla w Bolesławcu 3 S. Bożena H. spotkanie z SKC w parafii św. Trójcy we Wrocławiu 4 6 S. Bożena H. spotkanie z SKC w parafii św. Bonifacego we Wrocławiu Zarząd – uczestniczenie we Mszy św. z Księdzem Biskupem Andrzejem Siemieniewskim z okazji 50 lecia powstania prowincji w domu prowincjalnym we Wrocławiu 8 S. Bożena M. – prowadzenie spotkania dla SKC w domu prowincjalnym 10 - 30 S. Ewa – zastępstwo i pomoc we wspólnocie sióstr w Baumgärtle 12/13 S. Bożena H. i Bożena M. – udział w sympozjum, w czuwaniu WKC i we Mszy św. jubileuszowej na Jasnej Górze NR 4 (39) 2015 STR. 16 Kochane Siostry, Z okazji Świąt Narodzenia Pańskiego, życzymy obfitego Bożego błogosławieństwa, głębokiej świątecznej radości, prawdziwego pokoju serca, dobrego zdrowia ciała i ducha oraz wiele ludzkiej życzliwości. Niech Nasza Matka Maryja wstawia się za nami przez wszystkie dni Nowego Roku 2016. Redakcja Biuletynu Siostry Adoratorki Krwi Chrystusa; ul. Szymanowskiego 25; 51-609 Wrocław; tel.71/337 45 40, e-mail: [email protected]; www.adoratorki.pl
Podobne dokumenty
Nr 1 2015 - Zgromadzenie Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa
Wigilię Bożego Narodzenia świętujemu razem z parafianami. Przychodzą osoby samotne, razem przygotowujemy świąteczny stół, wspólnie cieszymy się radością Bożego Narodzenia śpiewając kolędy i uczestn...
Bardziej szczegółowo