Nr 4 2015 - Zgromadzenie Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa

Transkrypt

Nr 4 2015 - Zgromadzenie Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa
SIOSTRY ADORATORKI K
KRWI
RWI CHRYSTUSA
BIULETYN PROWINCJALNY
PROWINCJA WROCŁAW
Nr 4 (39) 2015
październik - grudzień
Spotkania formacyjne
BÓL KRZYWDY,
RADOŚĆ PRZEBACZENIA,
to temat spotkań formacyjnych,
które odbyły się w dniach 23 – 25.
10. 2015 i 13 – 15. 11. 2015 w Centrum Duchowości im św. Marii De
Mattias w Bolesławcu.
Każdy w swoim życiu przeżył doświadczenie krzywdy. Niejednokrotnie prowadzi ono do zatwardziałości
serca, czasami do tego, że skrzywdzony może stać się krzywdzicielem.
Jednak jest jeszcze inna droga: to
droga, która prowadzi przez doświadczenie przebaczenia.
Jak przeżywać krzywdę, aby ona nie
miała destrukcyjnego wpływu na
nasze życie?
Słowo Boże może stać się przewodnikiem w radzeniu sobie z trudnymi
doświadczeniami naszego życia. Historia Józefa Egipskiego opisana w
Księdze Rodzaju uczy, że na swoje
życie, doznane krzywdy można popatrzeć oczyma wiary i zobaczyć
BOŻE DZIAŁANIE także w bolesnych doświadczeniach. Inny fragment z Pisma Świętego, to opis spotkania Syrofenicjanki z Jezusem i jej
gorącej prośby o uzdrowienie córki.
Ta kobieta BARDZIEJ MIŁOWAŁA,
dlatego była zdolna do przyjęcia przykrych słów. Nie koncentrowała się na
sobie, ale pragnęła dobra dla córki.
Zatem, umieć dostrzegać we własnej
historii, również w trudnych jej momentach, BOŻE DZIAŁANIE oraz
nie koncentrować się na sobie i swojej
krzywdzie, lecz MIŁOWAĆ BARDZIEJ, to pierwszy krok na drodze do
pojednania i przebaczenia.
Przez te refleksje przeprowadzał nas
o. Fabian Kaltbach OFM. Przypomniał nam na koniec słowa papieża
Franciszka o tym, że „Bóg nigdy nie
męczy się przebaczaniem”. To zachęta dla nas, kiedy wracamy do codzienności i naszych wspólnot. Same doświadczając przebaczenia, nie zniechęcajmy się, ale zawsze przebaczajmy doznane krzywdy. Głęboka, Boża
radość wypełni wówczas nasze serca.
W tym numerze:
Spotkania
formacyjne

Z obrad KWPŻZZ

Z życia wspólnot

Z obszaru Kontynen- 
talnego Europa
Artykuł formacyjny

Kalendarium

STR. 2
BIULETYN PROWINCJALNY
Z obr ad K WP ŻZZ
W dniach 28 września - 1 października 2015 w Warszawie obradowała Konferencja Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych.
Wśród tematów poruszono m.in. problem handlu ludźmi i pomocy udzielanej obecnie przez zakony, szczególnie kobietom zmuszanym do prostytucji i pracownikom pracującym za darmo. W tej kwestii swoim doświadczeniem podzieliła się Irena Olczyk , która jest prezesem fundacji przeciw handlowi ludźmi. S. Joanna Lipowska FMM przedstawiła prace i zaangażowanie sióstr w sieci Bakhita. Sieć Bakhita to stowarzyszenie Zgromadzeń Zakonnych, które udzielają pomocy osobom, które padły ofiarą handlarzy.
Została także przedstawiona Konwencja o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet. Zwrócono uwagę, że
w Konwencji tej są przemycane treści, które wspierają dewiacje, a niektóre przepisy dublują się.
W czasie obrad podsumowano Rok Życia Konsekrowanego pokazując jak przeżywano ten Rok w Archidiecezji Warszawskiej, Poznańskiej i Przemyskiej. Był to czas duchowej refleksji i wdzięczności Bogu za
dar powołania oraz zwrócenie uwagi na nowe wezwania, które pojawiły się m.in. troska o osoby na marginesie, w tym uchodźcy, wsparcie rodzin, organizowanie duszpasterstw dla wzrostu powołań.
s. Ewa Kleps
W naszyc h wspól notac h ...
Aczyńsk
Rozpoczął się nowy rok szkolny i rozpoczęła się
również nasza dalsza posługa w Aczyńsku. W tym
roku przyjęłyśmy do naszej wspólnoty (za zgodą
Przełożonej Prowincjalnej i Jej Rady), dziewczynę
z wielodzietnej i biednej rodziny – nazywa się Maria Pierievozczikova, która wcześniej uczęszczała
na spotkania w naszym domu, a w tym roku rozpoczęła studium pielęgniarskie w Aczyńsku. Jeszcze
latem wraz z jedną ze swoich sióstr pomogły nam
w remoncie domu, aby przygotować go do naszej
posługi na nowy rok szkolny.
Kontynuujemy naszą pracę z dziećmi, których dzięki Bogu jest coraz więcej i mniej miejsca w naszym
domu, by móc pomieścić wszystkich.
Oprócz zajęć katechetycznych, są zajęcia z logopedą i psychologiem. Z powodu odległości, nie
wszystkie dzieci mogą uczestniczyć w tych spotkaniach, dlatego s. Małgorzata Przybyło w niedzielę
odwiedza rodzinę z 4 dziećmi w wiosce Kritowo30 km od Aczyńska, gdzie prowadzi dla nich katechezę i uczy ich modlitwy. S. Ina Balcewicz spotyka się z dziećmi raz w miesiącu w wiosce Bierozovka – 60 km od Aczyńska. Kontynuujemy comiesięczne dni skupienia dla dorosłych, które prowadzi s. Tatiana Ugajnowa.
Zima już się rozpoczęła na dobre i cieszy nas swoimi pięknymi urokami: mrozem i śniegiem. W każdy wtorek jeździmy na rynek Aczyńska, aby dokarmiać biednych i bezdomnych – jest to skromna pomoc – kanapki, herbata, zupka chińska.
NR 4 (39) 2015
STR. 3
W naszyc h wspól notac h...
c.d. ze str. 2
Dzięki pomocy dobroczyńców wspieramy biedne i wielodzietne rodziny, pomagamy im w nabyciu rzeczy
dla dzieci do szkoły oraz przygotowujemy paczki z żywnością.
Na początku października s. Małgorzata uczestniczyła w spotkaniu przełożonych zgromadzeń zakonnych,
pracujacych w Rosji, spotkanie odbyło się w Moskwie, a w listopadzie siostry uczestniczyły w spotkaniu
dla sióstr z krasnojarskiego dekanatu w Krasnojarsku. Jest to czas wspólnej modlitwy i przebywania razem.
Na koniec spotkania, czekała nas niespodzianka, odwiedziłyśmy męski klasztor prawosławny, położony
nieco za miastem. Prawosławny mnich oprowadził nas po klasztorze, zapoznając z jego niełatwą historią,
która spotkała wszystkie wspólnoty religijne w ZSSR; los ostatnich mnichów nadal nie jest znany. Spotkanie było bardzo przyjazne i pozwoliło nam doświadczyć piękna prawosławnej duchowości.
Za parę dni s. Małgorzata wyrusza w drogę do Irkutska, aby uczestniczyć w kongresie mariologicznym, na
zakończenie którego odbędzie się spotkanie z księdzem Biskupem naszej djecezji.
Baumgärtle
W Baumgärtle, we wrześniu tego roku Misjonarze Krwi Chrystusa świętowali 200 rocznicę założenia Zgromadzenia. Z tej okoliczności zorganizowano triduum, na które zaproszono osoby konsekrowane i kapłanów z dekanatu Mindelheim,
wszystkich tych, którzy byli zainteresowani działalnością Ojca Biskupa Erwina Kräutlera, który angażuje się od wielu lat na rzecz biednych w Brazylii.
Nie zapomniano o dzieciach i młodzieży. Dla nich
też zostały zorganizowane specjalne nabożeństwa i
wraz z nimi dziękowano za św. Kaspra i za Zgromadzenie Ojców CPPS. Siostra Ewa Piwońska i
siostra Iwona Wanke pomagały w tych dniach rozdzielać pamiątkowe czerwone chustki i przypominać wszystkim, że są cenni i że są wart Krwi Chrystusa.
Głównym punktem Jubileuszu była Msza Święta
na placu kościelnym, której przewodniczył Ojciec
Prowincjał CPPS Andreas Hasenburger. Uczestniczyło w niej około 1000 osób. Miłą niespodzianką
dla wszystkich było pisemne pozdrowienie z Waty-
kanu. Ojciec Święty Franciszek przekazał Domowi
Misyjnemu oraz wszystkim uczestnikom jubileuszu swoje papieskie błogosławieństwo.
Na początku listopada odwiedziły nas siostry z
Schaan – s. Judith Kuman i s. Agnes Ramsauer, a
pod koniec tego miesiąca Ojcowie z Chorwacji – z
racji 70 rocznicy urodzin Ojca Willego. Spotykałyśmy się również z grupą kobiet ewangelickich z
Memmingen, z piłkarzami z Bedernau oraz z Kołem Przyjaciół Misjonarzy Krwi Chrystusa, odwiedzałyśmy osoby chore i starsze oraz uczestniczyłyśmy w nabożeństwach dla młodzieży. Te spotkania
sprawiały nam radość i ubogacały nas.
Jesteśmy wdzięczne Panu Bogu i wszystkim pracownikom za wyremontowanie naszego Sanktuarium Maryjnego, w którym po rocznej przerwie
znowu odprawiane są Msze święte i nabożeństwa.
Tym razem chciałyśmy w szczególny sposób podziękować naszym współsiostrom s. Bożenie Matomisz i s. Ewie Kleps za to, że były i są gotowe, by
nas wspierać swą pomocą, by z nami przebywać i
dzielić się tym, co dobre. Dobrze, że jesteście!
Kochane Siostry z serca: „Bóg zapłać
“
Wszystkim życzymy radosnego
i owocnego przeżywania czasu Adwentu.
Siostry z Baumgärtle
STR. 4
BIULETYN PROWINCJALNY
W naszyc h wspól notac h...
Częstochowawspólnota formacyjna
Zapal światło
w Aczyńsku i w Dokszycach
Wspólnota formacyjna podjęła skromne postanowienie wspierania naszych sióstr pracujących na
Syberii i na Białorusi robiąc i sprzedając świece.
Pomysł zrodził się jeszcze latem. Tatiana będąc na
zastępstwie w zakrystii zobaczyła stare paschały
oraz świece z caritasu i postanowiła zrobić z nich
użytek.
Dokszyce
W tym roku s. Nadzieja Raczyckaja z s. Anną
Dziatlik rozpoczęły studia - pedagogika socjalna
na Uniwersytecie Pedagogicznym w Mińsku. W
dniach od 21 września do 10 października 2015
roku odbyła się sesja wprowadzająca.
20 września Tatiana Studentowa przyjechała na
zastępstwo do naszej wspólnoty. W tym czasie prowadziła świetlicę dla dzieci, a także pomagała w
pracy z młodzieżą. Dzieci oraz młodzież polubiły
Tatianę i z wielkim smutkiem ją żegnały.
Taniu, dziękujemy bardzo za pomoc na Białorusi,
za wszystko co robiłaś z dziećmi i młodzieżą, za
Twoje otwarte serce i wszystkie prace…
2 – 6 pazdziernika s. Nadzieja wyjechała na formację do Trzebini. W tym roku tematem spotkań
formacji dla juniorystek jest życie we wspólnocie.
13 października obchodzłyśmy imieniny s. Nadziei, dlatego że wcześniej była na sesji. W jej intencji była odprawiona Msza święta, po której
dzieci, młodzież i parafianie złożyli jej życzenia.
16 października wszyscy świętowaliśmy imieniny
s. Małgorzaty Augustyn.
Zamówiła kilka foremek silikonowych, knotów i
zaczęła przetapiać stare świece. Przepis okazał się
łatwy, wystarczyło do parafiny dodać zwyczajne
kredki świecowe i w ten sposób stworzyć niepowtarzalny odcień. Dołączamy zdjęcie naszych
świec zrobionych z sercem, zachęcamy także Siostry do zbierania zużytych świec i przekazywania
ich nam. Będzie to Wasz wkład w dzieło wspierania naszych sióstr na Syberii i Białorusi. Postaramy
się zrobić z nich dobry użytek, a uzyskane pieniądze będziemy przekazywać na apostolstwo sióstr.
Przyjmujemy również zamówienia na świece. Może zamiast kupować coś podobnego na prezenty w
sklepach, możecie kupić świece z naszej wspólnoty. Dla ASC sprzedajemy po cenie hurtowej.
wróbelki – 2,50zł; elfiki – 3,50zł; Święta Rodzina –
15zł; Matka Boża – 10zł; różyczki – 6zł; serduszka
– 2,50zł.
21 października w uroczystość św. Kaspra w naszej kaplicy była odprawiona Mszę św., którą sprawował ojciec proboszcz wraz z udziałem parafian.
Modliliśmy się w intencji naszej prowincji i nowych powołań.
25 października podczas niedzielnej Mszy św.
żegnaliśmy br. Wojciecha, który 12 lat służył w
Dokszycach. Dla nas był zawsze życzliwy i często
przynosił dla nas coś smacznego. Bardzo lubili go
dzieci i młodzież, z którymi często bawił się, tańczył, uczył gotowania, po prostu był z nimi.
27 – 29 października w godzinach popołudniowych do naszego domu przychodziły dzieci na wakacje z Bogiem, aby pożytecznie spędzić czas wolny od nauki podczas jesiennych wakacji. Uczestniczyło w nich około 20 osób. W prowadzeniu tych
spotkań pomagała nam młodzież Spotkania miały
na celu pomóc dzieciom i młodzieży rozpoznawać
swoje przewinienia, uczyć ich miłosierdzia i jak
wynagrodzić wyrządzone krzywdy. W tym celu
był rozpracowany specjalny program.
NR 4 (39) 2015
STR. 5
W naszyc h wspól notac h...
cd. ze str.4
Zajęcia i konferencje na temat Bożego Miłosierdzia, wprowadzały dzieci w tematykę dnia. Wspólna modlitwa w naszej kaplicy nauczyła dzieci modlitwy koronką do Bożego Miłosierdzia. Wszystkie
dzieci uczestniczyły aktywnie w konkursach i zabawach, podczas których każdy mógł lepiej poznać
siebie. Dzieci uczyły się zdolności słuchania każdego i pomocy wzajemnej. W czasie tych wakacji
była jedna niespodzianka – odwiedziła nas s. Nune
Citajan, misjonarka świętej rodziny z Gruzji, która
od 20 lat pracuje na Białorusi. Ma duże doświadczenie w pracy z dziećmi i młodzieżą. Wydała
podręczniki na temat katechezy dla dzieci 5-6 klasy. Jest przewodniczącą komisji katechetycznej na
Białorusi. Będąc u nas, podzieliła się swoim wielkim doświadczeniem. Nowe zabawy i gry ożywiły
jeszcze bardziej nasze spotkania z dziećmi. A
szczególnie w ostatnim dniu z inicjatywy s. Nune
była przeprowadzona tak zwana „Bananowa impreza”.
skiej. Pod Mińskiem w Borowlanach, gdzie znajduje się siedziba organizacji, rozpoczęliśmy dzień
Mszą św. Śpiew i ładne kazanie, zachęciły dzieci
do przeżycia tego dnia z Bogiem. Później było bardzo smaczne śniadanie. Następnie wyjechaliśmy do
delfinarium i zoo parku.
Dużo wrażeń i radości zostawił w pamięci ten czas.
Zobaczyliśmy piękne występy fok, delfinów, a także podziwialiśmy różne egzotyczne zwierzęta, ryby, żmije i ptaki z całego świata. Trochę zmęczeni i
głodni pojechaliśmy na obiad do Caritasu.
Posiłek był smaczny i pięknie podany. Dla niektórych dzieci to było pierwsze takie doświadczenie.
Na koniec zaśpiewaliśmy piosenkę wdzięczności
dla kucharek i dyrektora. Przed samym wyjazdem
do domu na życzenie dzieci, pojechaliśmy jeszcze
do McDonald’s. W powrotnej drodze modląc się na
różańcu, dziękowaliśmy Bogu za przeżyte chwile,
rodziców i Caritas, który opłacił nam tę piękną wycieczkę.
Każdy uczestnik obowiązkowo miał mieć coś żółtego. Dzięki fantazji i pomysłom, w rękach dzieci
zwykłe banany „pojawiły się”. Dzieci stały się bajkowymi bohaterami, tworzyły prawdziwy teatr:
śpiewały, tańczyły, płakały i pomagały sobie nawzajem. przez który dzieci, odmawiać się o zajzdrości i samolubstwa. Poprzez te zabawy dzieci i
młodzież poznawała bardziej tajemnicę Bożego
miłosierdzia ora uczyła się współpracy, wyrozumiałości i postawy miłosierdzia. Tak spędzony
czasu przyniósł wszystkim dużo pozytywnych
przeżyć i zostawiło tylko przyjemne wspomnienia.
14 listopada 2015, dzięki organizacji Caritas, miałyśmy możliwość wyjechania z dziećmi (46 osób)
na wycieczkę do Mińska. Postarał się o to o. Andrzej Żylewicz OFMCap, który we wrześniu został
dyrektorem Caritas w diecezji Mińsko – Mohylew-
22 listopada 2015 s. Małgorzata i s. Nadzieja były
na odpustowej uroczystości w parafii Chrystusa
Króla w Biegomlu. Wielkim zaszczytem dla parafian była obecność Księdza Biskupa Alega Butkiewicza, ordynariusza witebskiej diecezji. Wraz z
nim Mszę św. celebrowało pięciu księży. We
Mszy świętej uczestniczyły miejscowe władze i
goście z sąsiednich parafii oraz dzieci z domu
dziecka, do których dojeżdża z katechezą s. Małgorzata. Ksiądz Biskup w swoim kazaniu podkreślił,
że Jezus Chrystus jest Królem naszego życia i od
nas zależy, na ile my Jemu zaufamy. Siostry przygotowały oprawę liturgiczną i przywitanie Księdza
Biskupa przez dzieci.
Na koniec wszyscy byli zaproszeni na uroczystą
kolację.
S. Anna Dziatlik i s. Nadzieja Raczyckaja
STR. 6
BIULETYN PROWINCJALNY
W naszyc h wspól notac h...
Grójec
Adoptuj Dziadka
Z inicjatywy księdza Kamila Falkowskiego, wikariusza Parafii św. Mikołaja w Grójcu i w porozumieniu z Księdzem Proboszczem Zbigniewem Sucheckim oraz s. Teresą Jaszczyszyn, Duszpasterstwo Młodzieży przy tejże Parafii pod nazwą
„Magis – chciej więcej” rozpoczęło akcję „Adoptuj
Dziadka”.
Przed przystąpieniem do akcji wolontariatu młodzież wraz Ks. Kamilem i panią katechetką spotkała się w sobotę 10.10.2015 r. z s. Teresą w domu
pomocy, by usłyszeć kilka słów o specyfice domu,
charakterystyce mieszkańców, o potrzebie kontaktu
ludzi starszym z młodym pokoleniem. Podkreślono
słowa Jezusa: ”Cokolwiek uczyniliście jednemu z
tych najmniejszych Mieście uczynili”.
Młodzież z Gimnazjum i Liceum w liczbie dwudziestu osób zaangażowała się w wolontariat polegający na adoptowaniu jednego mieszkańca Parafialnego Domu Pomocy Społecznej w Grójcu.
Na mocy umowy i pozwolenia ze strony rodziców,
od października 2015 r. dziewczęta i chłopcy przychodzą do naszego domu w odwiedziny do mieszkańców. Zazwyczaj dwie osoby adoptowały jednego mieszkańca, ale byli i tacy, którzy w pojedynkę
adoptowali jedną osobę. Wolontariusze zobowiązali się przychodzić w raz w tygodniu o określonej
porze do jednego adoptowanego mieszkańca.
W celu skuteczniejszego „bycia” z mieszkańcem
przyjęli zasadę zaczerpniętą z książki Antoine de
Saint-Exupery'ego "
Mały Książę"
, w której jest pouczenie: „ Lepiej jest przychodzić o tej samej godzinie. Gdy będziesz miał przyjść na przykład o
czwartej po południu, już od trzeciej zacznę odczuwać radość. Im bardziej czas będzie posuwać się
naprzód, tym będę szczęśliwszy. O czwartej będę
podniecony i zaniepokojony: poznam cenę szczęścia! A jeśli przyjdziesz nieoczekiwanie, nie będę
mógł się przygotowywać... Potrzebny jest obrządek… Dzięki obrządkowi pewien dzień odróżnia
się od innych, pewna godzina od innych godzin”.
Zatem młodzież skrupulatnie przestrzega wyznaczonych przez siebie godzin spotkań z naszymi podopiecznymi.
Pozwala to wolontariuszom ćwiczyć się w odpowiedzialności, czuć, że są wyczekiwani przez naszych domowników, a i sami domownicy już
wcześniej „nastrajają” się na spotkanie. Czasami
mają gorsze dni i wtedy trzeba podziwiać tych
młodych ludzi, że mimo wszystko chcą być z nimi,
ofiarują swój czas, wysiłek, talenty i wydobywają z
siebie różne pomysły, a czasem może są cichą
„obecnością”.
Młodzież na różne sposoby stara się "oswoić" to
znaczy "stworzyć więzy" z mieszkańcami. Adoptujący zżywa się z Adoptowanym mieszkańcem i
odwrotnie.
W ramach tej „akcji” niektórzy przynoszą swoim
adoptowanym coś słodkiego, czasem kwiaty czy
owoce, czytają coś odpowiedniego do wieku, modlą się z nimi w pokoju lub w kaplicy, z tymi, którzy lubią śpiewać – śpiewają.
Spotkanie spotkaniu nie jest równe, poznając
mieszkańca rozwijają bardziej swoje inwencje. Z
książki Antoine de Saint-Exupery'ego "
Mały Książę” czerpią słowa: „Jesteś odpowiedzialny za to,
co oswoiłeś”. A sekret sukcesu: „Jest bardzo prosty: dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze
jest niewidoczne dla oczu”.
Akcja” Adoptuj Dziadka” trwać będzie przez cały
rok szkolny. Pierwsza tura wolontariuszy - od października do lutego, od lutego do czerwca druga
tura.
Wspierajmy modlitwą tych młodych ludzi, by mieli wiele miłości dla osób w podeszłym wieku.
Wsparcia modlitewnego potrzebują również nasi
mieszkańcy, by mieli wiele serca dla tych, którzy
poświęcają swój czas i siebie dla nich.
NR 4 (39) 2015
STR. 7
W naszyc h wspól notac h...
Kościelisko
4 – 6.09 S. Ewa Kleps i o. Norbert Oczkowski
prowadzili sesję dla członków Stowarzyszenia
Krwi Chrystusa z rejonu
7.09
W naszym domu odbyło się spotkanie formacyjno-modlitewne członków Towarzystwa Seniorów św. Anny. Przybyli seniorzy modlili się i
dzielili się świadectwem wiary w codziennym życiu. Potem wszyscy udali się do refektarza na agapę.
12.09 Stowarzyszeni z Cięciny wraz z księdzem
duszpasterzem odwiedzili naszą wspólnotę. Odprawiona została Eucharystia, podczas której s. Wanda Kościk opowiadała o życiu św. Marii De Mattias. Goście modlili się koronką do Krwi Chrystusa
i zwiedzali nasz kościół parafialny.
Wrocław,
dom prowincjalny
„Przeciwdziałanie handlowi ludźmi
i udzielanie odpowiedniej pomocy
osobom pokrzywdzonym”.
W dniu 5 września 2015 roku o takiej tematyce odbyło się szkolenie zorganizowane przez Sekcję Bakhita w Krakowie. W tym spotkaniu z naszej
wspólnoty uczestniczyła s. Marta Majka.
Szkolenie zostało przeprowadzone w firmie wykładów, gdzie zakres tematów obejmował:
- podstawowe informacje o zjawisku handlu ludźmi
-profilaktyka i pomoc ofiarom handlu
-przygotowane Kampanii na Europejski Dzień
przeciwko Handlowi Ludźmi.
15.09 O. Jerzy Tupikowski CMF odprawił Eucharystię, w której uczestniczyłyśmy w Uroczystość Matki Bożej Bolesnej.
5.10
W naszym domu odbyło się spotkanie formacyjno-modlitewne członków Towarzystwa Seniorów św. Anny. Grupa dzieliła się doświadczaniem roli Maryi w ich życiu. Potem wszyscy udali
się do refektarza na agapę.
23 – 25.10
Siostry: Wanda, Zofia Pitoń i Mariola Borawska uczestniczyły w spotkaniu formacyjnym w Bolesławcu.
9.11
Członkowie Towarzystwa św. Anny modlili się za zmarłych w naszym domu i dzielili się
doświadczeniem świętych obcowania w ich życiu.
13 – 15.11
Siostry: Genowefa Wurzberg i Wirginia Czerepak wzięły udział w spotkaniu formacyjnym w Bolesławcu
OIOM czas zacząć!!!!
Od września 2015 roku w naszej wspólnocie kontynuuje swoje spotkania Odział Intensywnej Opieki
Modlitewnej (OIOM). Spotkania odbywają się regularnie raz w miesiącu. Młodzież pragnie spotykać się i modlić Koronką do Krwi Chrystusa. Spotkania zostały w tym roku rozbudowane o różną
tematykę i intencje modlitewne.
Wrzesień spotkanie organizacyjno- rekreacyjne.
BIULETYN PROWINCJALNY
STR. 8
W naszyc h wspól notac h...
c.d. ze str. 7
PAŹDZIERNIK nabożeństwo w intencji osób poszkodowanych handlem ludźmi.
LISTOPAD spotkanie modlitewne: Rola i dary
Ducha Świętego.
Pocieszający jest fakt, że młodzież sama wychodzi
z inicjatywą spotkań. Ufamy, że będzie nas więcej
aby móc zanurzać we Krwi Pana Jezusa to wszystko, co mamy w swoich sercach.
S. Marta Majka, ASC
Wrocław wspólnota sióstr
pracująca przy parafii
św. Franciszka z Asyżu
Wrocław 21listopada 2015.
Kochane siostry
W święto Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny pragnę was wszystkie pozdrowić i podziękować
wam za waszą ofiarę i obecność w kościele, w parafii św. Franciszka z Asyżu i pomoc jakiej od was
doświadczamy.
Kaplica stała się dla mnie miejscem modlitwy i
duchowego wytchnienia.
Bardzo mocno tego doświadczyłam po tragicznym
przeżyciu związanym ze śmiercią mojego ukochanego syna kapłana i Salwatorianina Krzysztofa Jagiełły. 12 września 2012 roku jechał z Bagna do
Obornik Śląskich na lekcję religii do młodzieży
licealnej i w drodze dostał udaru płucnego.
Pomimo natychmiastowej pomocy medycznej nie
udało się go uratować, zmarł w wieku 37 lat: kapłanem był 9 lat a od 16 lat był zakonnikiem, Salwatorianinem. Pogrzeb odbył się 2 października
2012 roku. Na pogrzebie były tłumy ludzi, 150 kapłanów .
Po pogrzebie codziennie chodziłam na jego grób, i
z tego przeżycia 8 października dostałam udaru,
zostałam przyjęta na oddział we Wrocławiu, przy
ul Borowskiej i natychmiast mnie zoperowano o
godzinie 24,00.
Ja zostałam uratowana z mojego udaru, a mojego
syna musiałam pochować. Obecnie od 10 listopada
znów przebywam w szpitalu i jestem Bogu bardzo
wdzięczna, że mogę codziennie uczestniczyć we
Mszy św. i odmawiać Koronkę do Bożego Miłosierdzia i korzystać w każdej chwili z tego zacisznego i zadbanego miejsca, jakim jest kaplica szpitalna.
Ja mam na imię Elżbieta i pochodzę z Trzebnicy,
ale problemy zdrowotne przyczyniły się do mojej
obecności w szpitalu we Wrocławiu przy ulicy Borowskiej.
Dziękuję Bogu i Maryi za tę piękną kaplicę, w której można duchowo odetchnąć i życzę wszystkim
księżom i s. Modeście wiele łask Bożych.
Moja choroba i wszystkie cierpienia są związane z
wolą Bożą. W moich doświadczeniach oddaję
wszystko Jezusowi Miłosiernemu i Matce Boskiej.
Elżbieta Jagiełło z Trzebnicy.
Kiedy w roku 2011 zostałam przyjęta do szpitala
na oddział okulistyki we Wrocławiu, przy ul. Borowskiej, pierwsze moje kroki skierowałam do kaplicy. O tę kaplicę dba bardzo s. Modesta Ciupik.
Codziennie o godzinie 15,00 jest odprawiana Msza
św. Przed Mszą św. siostra odmawia z chorymi koronkę do Bożego Miłosierdzia.
NR 3 (35) 2015
STR. 9
W naszyc h wspól notac h...
Warszawa
Codzienna misja naszej wspólnoty ściśle związana jest z pracą wykonywaną w parafii i w szkole.
Siostra Irena Ancygier z siostrą Ewą Wąsowską
prowadzą zakrystię i troszczą się o wystrój świątyni
parafialnej. Siostra Cecylia Haftarczyk pracuje w
kancelarii parafialnej. Siostra Alina Bilecka uczy
religii w gimnazjum i liceum, a siostra Bernadetta
Pajdzik w szkole podstawowej. Siostra Alina przygotowuje grupę młodzieży do sakramentu bierzmowania a siostra Bernadetta zajmuje się przygotowaniem dzieci do Pierwszej Komunii Świętej.
Poniżej przedstawiamy kilka wydarzeń z naszego
wspólnotowego kalendarium:
28 sierpnia siostry katechetki uczestniczyły w odprawie katechetycznej inaugurującej nowy rok katechetyczny 2015/2016. Odprawa poprzedzona była
Mszą Świętą, której przewodniczył i homilię wygłosił J.E. Ks. Kardynał Kazimierz Nycz.
Wykład inauguracyjny pt. "Archidiecezja Warszawska - 25 lat nauczania religii w szkołach" wygłosił Ks. Kan. Marek Przybylski. On też jako dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Dzieci i Młodzieży omówił plan pracy katechetycznej na nowy rok
szkolny. Podczas odprawy pani Dorota Sokołowska - Mazowiecki Kurator Oświaty, skierowała
swoje słowo do katechetów zachęcając ich do odważnego głoszenia Chrystusa.
J.E. Kardynał Kazimierz Nycz wręczył statuetki
zasłużonym katechetom. Taką statuetkę otrzymała
S. Alina za wieloletnią pracę katechetyczną i wychowawczą.
26 września S. Alina i S. Bernadetta brały udział w
szkoleniu
katechetyczno
pedagogicznym
"Systemy rodzinne i ich wpływ na wychowanie w
perspektywie przekazu katechetycznego".
9 - 10 października S. Bernadetta była w Poznaniu
i Kórniku na wycieczce zorganizowanej dla nauczycieli Szkoły Podstawowej nr 209.
Najważniejszym wydarzeniem tego wyjazdu było
nawiedzenie Sanktuarium Najświętszej Krwi Pana
Jezusa w Poznaniu.
Kościół ten jest miejscem pierwszego cudu eucharystycznego w Polsce, który wydarzył się w 1399
roku.
W kaplicy cudu w każdy czwartek sprawowana
jest Msza Święta i nowenna do Najświętszej Krwi
Pana Jezusa. Liczne wota wdzięczności świadczą o
łaskach uproszonych w tym miejscu przez moc
uzdrawiającej Krwi Chrystusa. W kościele górnym
znajduje się m.in. obraz Matki Bożej Królowej
Przenajdroższej Krwi, gdzie wiele małżeństw uprosiło łaskę poczęcia dziecka.
Od 17 października do 3 listopada w diecezji warszawskiej odbywała się peregrynacja znaków
Światowych Dni Młodzieży. Krzyż podarowany
młodzieży przez Św. Jana Pawła II i ikona Maryjna
Salus Populi Romani nawiedziły też parafię Św.
Marii Magdaleny w Warszawie. Dlatego 27 października miałyśmy możliwość adoracji Krzyża i
modlitwy przy ikonie Matki Bożej.
Obecnie przygotowujemy się do nowego roku liturgicznego. Chcemy pamiętać i przeżywać Adwent jako przyjście Pana Jezusa w przeszłości, teraźniejszości i w przyszłości.
Złączone w modlitwie i adoracji Krwi Jezusa
Siostry ASC z Warszawy
Żagań
4 października 2015 r. w Pierwszą Niedzielę Miesiąca poświęconego Matce Bożej Różańcowej s.
Anna Kaczmarek i s. Aldona Kala wraz z grupą kół
różańcowych na czele z ks. Mariuszem dyrektorem
i opiekunem pielgrzymki miały okazję wyruszyć
do Rokitna diecezjalnego sanktuarium Matki Bożej
Cierpliwie Słuchającej na spotkanie Kół Różańcowych diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. W programie m. in. Wspólna Eucharystia pod przewodnictwem ks. Kustosza Sanktuarium, Modlitwa Różańcowa, zwiedzanie Seminarium Duchownego w
Paradyżu oraz Koronka do Bożego Miłosierdzia w
sanktuarium Pierwszych Męczenników Polskich w
Międzyrzeczu.
STR. 10
NR 4 (39) 2015
W naszyc h wspól notac h...
c.d. ze str. 9
14 października dzieci ze świetlicy im św. Marii De Mattias pod opieką s. Marii Grygiel i s. Anny Kaczmarek przygotowały spotkanie dla nauczycieli z okazji Dnia Edukacji Narodowej. Nie zabrakło pięknych
wierszy i miłych życzeń oraz dużo radości płynącej z serc uczestników spotkania.
W dniach 5-9 listopada w naszej parafii odbyła się wizytacja kanoniczna, którą poprowadził ks. Bp Paweł
Socha. Podczas swojej obecności w naszej parafii ks. Bp Paweł odwiedził wszystkie szkoły, spotkał się z
nauczycielami, dziećmi, grupami modlitewnymi działającymi przy parafii, udzielił sakramentu bierzmowania młodzieży żagańskiej, a także swoją obecnością zaszczycił jadłodajnię i świetlicę gdzie siostry miały
możliwość podzielić się swoim doświadczeniem pracy w Żaganiu.
25 listopada w świetlicy dla dzieci odbyła się zabawa andrzejkowa.
26 listopada s. Anna i s. Aldona brały udział w spotkaniu modlitewnym ze studentami zorganizowanym
przez ks. Rafała Mocnego w Słubicach. Spotkanie miało miejsce w domu studenckim w Słubicach, a tematem było Życie ukryte Matki Bożej w Nazarecie . Poznamy jak wygląda życie sióstr zakonnych, jak żyją Miłosierdziem na co dzień?
W spotkaniu wzięli udział również przedstawiciele innych wyznań prawosławni, protestanci, a także siostry Szarytki i wspólnota zrzeszająca w swoich szeregach kapłanów, siostry, oraz świeckich wywodząca się
z Hiszpanii i przebywająca na misji ewangelizacyjnej w Berlinie. Mieliśmy okazję podzielić się swoim doświadczenie miłości Boga na co dzień oraz mogliśmy usłyszeć świadectwo wiary młodych ludzi żyjących
w świecie.
O bszar konty ne ntal ny Europa
Schaan
Zarząd Prowincjalny z Indii pragnie, aby siostry
z ich prowincji pracowały jako pielęgniarki w
Niemczech. Poprosiły nas o pomoc w poszukaniu
miejsca pracy Jakiś czas temu otrzymałyśmy wiadomość, że s. Litty otrzymała wizę i może przyjechać do Niemiec. S. Judith Kuman i s. Elisabeth
Müller udały się do Monachium, aby przywieźć s.
Litty z lotniska.
S. Litty już uczyła się trochę języka niemieckiego
w Indiach, ale intensywniej musi go studiować na
miejscu w Niemczech.
Pan Prestel, dyrektor Fundacji Algäu, do której należy Dom Opieki św. Józefa postarał się dla s. Litty
o pozwolenie na pobyt i pracę jako w tym domu. S.
Litty po przybyciu do Röthenbach została bardzo
serdecznie przyjęta przez nasze siostry, współpracowników i niektórych pensjonariuszy.
Mamy nadzieję, że w tym obcym środowisku s. Litty szybko poczuje się jak w domu, i że będzie z ra-
BIULETYN PROWINCJALNY
STR. 11
O bszar konty ne ntal ny Europa
c.d. ze str. 10
S. Litty, z wielką radością uczestniczyła w spotkaniu dla sióstr w Schaanie, biorąc udział w
„świętych kręgach komunii“ .Podczas tego siostrzanego spotkania obchodziłyśmy jubileusz 60
lecia profesji zakonnej pięciu sióstr, a s. Litty w
tym roku obchodziła srebrny jubileusz profesji.
Otwórzmy serca dla niej i wspierajmy ją naszą modlitwą. Życzymy jej Bożego błogosławieństwa na
każdy dzień.
Włochy
W 1965 roku……
Pięćdziesiąt lat Fundacji Argentyna
W świetle tego co napisała s. Mara Mossa w kronice, którą mamy w archiwum Fundacji Argentyna,
28 października 1965 roku, siostry wydelegowane
na misję w Argentynie wyjechały pociągiem z Bari
do Neapolu, gdzie wsiadły na statek płynący do
naszej ziemi.
grzecznościowymi, a zwiedzaniem okolicy. Towarzyszyli im ojcowie Józefici z Murialdo, którzy
wcześniej otworzyli szkołę oraz troszczyli się o
najbliższą parafię, która znajdowała się sześć przecznic od domu sióstr. W domu, w którym miały
zamieszkać przywitał ich ojciec Narciso. On pokazał im pomieszczenia, gdzie miały zamieszkać. O
godzinie 19.30 odprawił pierwszą mszę dla wspólnoty i pozostawił Najświętszy Sakrament.
Z wielkim przeżyciem czyta się, jak siostry otrzymywały jedzenie i słodycze od osób, które przychodziły je powitać. A także o tym, jak dobry Jezus sprawił, że nic im nie brakowało.
Czytanie tej kroniki dla mnie, która jestem tylko 11
lat w Zgromadzeniu, oraz słuchanie historii dotyczących założenia fundacji z ust s. Marii Mossa,
która jako jedyna pozostała z nami od 50 lat, jest
równoznaczne z odczuciem ich odwagi i ofiary.
Były to młode kobiety, które z wielkim entuzjazmem zostały dotknięte przez miłość Przenajdroższej Krwi do drogiego bliźniego.
Były to: Maria Mossa, Anna Carcagnì, Maria
Antonietta del Tufo, Maria Grazia Stefania,
Assunta Chiaia, Letizia Nardone, Lucia Albino,
Cosimina Donnicola i Teresa Forese.
Kronika opisuje podróż statkiem i podkreśla, że
siostry przeżyły to doświadczenie z wielką radością
i niepokojem. Przygodą był każdy dzień spędzony
na statku. Każdą minutę wykorzystywały na lekcje
hiszpańskiego. Zapoznały się z kapłanami, którzy
również udawali się na misje. Podziwiały krajobrazy, które zobaczyły w portach, gdzie po drodze cumował statek. 17 listopada rano s. Maria pisze:
„przybiłyśmy do portu Buenos Aires. Ileż obaw!
Niemożliwe jest opisanie tego, co czujemy; jesteśmy pełne radości”. Potem kontynuuje pisząc o
wspólnotach zakonnych, które odwiedzały i z którymi dzieliły się. Wspólnoty je przyjęły i im pomogły. Pisze o zgromadzeniach zakonnych, które niedawno przybyły na misje, aby rozpocząć pracę na
polu edukacji. Następnie siostry podjęły podróż i
dotarły do zamierzonego celu: Villa Bosch.
Pierwszy tydzień spędziły pomiędzy wizytami
Marcia Muglia ASC
STR. 12
NR 4 (39) 2015
O bszar konty ne ntal ny Europa
Z mamą, w pracy u sióstr
Pewnego dnia w szkole mój nauczyciel z literatury, który jest również wychowawcą klasy, poprosił nas o spędzenie jednego dnia z naszymi rodzicami w pracy. Potem mieliśmy napisać na ten temat
wypracowanie, aby je przedstawić i przeczytać w
klasie. Wszyscy moi koledzy spędzili swój dzień z
własnym tatą. Ja natomiast tego nie mogłem. Po
pierwsze, ponieważ tato pozostawił nas kilka lat
temu, a po drugie, że nie ma pracy. Dlatego poszedłem do pracy z moją mamą.
Mój dzień rozpoczął się w ten sposób: we wtorek,
3 listopada moja mama przychodzi, aby odebrać
mnie ze szkoły. Zaraz potem, dodam, że bez obiadu, zaprowadza mnie do pracy. Ona pracuje na pół
etatu w Zgromadzeniu, gdzie są starsze siostry.
Można by w skrócie napisać, że jest to rodzaj domu pogodnej starości tylko dla sióstr (w Sannicandro Garganico – FG). Wychodzimy z samochodu i
tam już zaczyna się jej praca, ponieważ mówi mi,
abym się uśmiechał, gdyż wewnątrz budynku są
osoby starsze i chore, które potrzebują miłości i
uśmiechu. Jak tylko wchodzi, to idzie, aby podpisać listę obecności. Potem wchodzimy do refektarza, gdzie wszystkie siostry jedzą obiad. Jedna z
nich mi ofiaruje kawałek ciastka, który przyjmuję i
zjadam ze smakiem. Zaraz potem moja mama mi
mówi, abym szedł za nią w milczeniu, patrzył, obserwował i zachowywał się dobrze.
Tam jest wiele sióstr na wózkach. Wszystkie cierpliwie oczekują na swoją kolejkę do windy, a moja
mama im towarzyszy do ich pokoju. Pomaga im
stosownie do ich potrzeb i kładzie do łóżka na popołudniowy odpoczynek. Następnie jedziemy na
strych, aby sprawdzić, czy nie ma jakiejś bielizny
do rozwieszenia. Potem szybko na dół, aby posprzątać, potem szybko do pracowni, albo do prasowni, by prasować.
Krótko mówiąc wszystko w pośpiechu. Przed 16
wszystko jest już uporządkowane. Teraz już może
poświęcić się siostrom ponieważ, jak mi wyjaśnia,
muszą wszystkie iść do kościoła odmawiać nieszpory. Myślę sobie, że chociaż przez pół godziny
tam zostanie. Jednak nie. Idziemy na pierwsze piętro, kierujemy się w kierunku pokoju, który znajduje się na końcu korytarza. Tam jest siostra pielę-
gniarka, która czeka. Ja zerkam do środka i widzę
starszą kobietę w łóżku, która jest nieruchoma. Mama mnie prosi, abym pozostał na zewnątrz, ponieważ teraz muszą zająć się siostrą, która jest ciężko
chora. Ja pozostałem na zewnątrz i myślę: również
moja mama pewnego dnia zachoruje i zestarzeje
się. Ale czy będzie ktoś, kto zaopiekuje się nią z
taką samą miłością, z jaką ona to czyni? Potem jest
kolej, aby zrobić to samo dla siostry na drugim piętrze. Na koniec mi mówi: wiesz, dzisiaj tylko dwie
są w łóżku, ale za parę dni będzie ich więcej niż
dwie. W tym momencie robi się smutna, wzdycha
żałośnie i kontynuuje.
Kierujemy się w stronę kościoła, gdzie żegna się z
przełożoną, która mówi jej, aby dobrze zamknęła
drzwi. Idziemy do domu i myślę o tym, ile razy
prosiłem o pieniądze, żeby wydać je z przyjaciółmi
na niepotrzebne rzeczy. A moja mama ile musi się
napracować, żeby zarobić pieniądze, o które proszę? Ona pracuje przez wszystkie dni, często w nocy, ale nie tylko, ponieważ jej praca nigdy się nie
kończy. Nie pozostawia jej, kiedy zamyka za sobą
drzwi. Czasami w domu jest smutna. Wiem już, że
tego dnia jednej z jej (nazywa je swoimi siostrami)
już nie ma. Czasami martwi się o jakąś, którą pozostawiła w złym stanie. Czasami wraca szczęśliwa,
ponieważ jedna z nich czuje się lepiej. Na koniec
dnia idę do swojego łóżka i mówię jej: mamo, siostry to mają szczęście, bo mają ciebie, a ty dbasz o
nie z miłością. Ona mi odpowiada: nie, mój synu,
to ja jestem szczęśliwa, że z nimi pracuję. Wiesz,
każda z nich mi pozostawiła ważną naukę życia,
którą zawsze noszę ze sobą w swojej walizce, która
mi towarzyszy w podróży mojego życia.
Michelangelo Mascolo – klasa druga
BIULETYN PROWINCJALNY
STR. 13
A rtyku ł formac yjn y
Ojciec św. Franciszek ogłosił bullę „Oblicze Miłosierdzia”
ustanawiając oficjalnie Nadzwyczajny Rok Miłosierdzia.Podczas homilii podczas nieszporów Ojciec św. Franciszek odpowiedział na pytanie, dlaczego właśnie teraz ogłosił
Jubileusz Miłosierdzia.
– Dlatego, że Kościół w czasie wielkich przemian i pokory jest
wezwany do silniejszego zaoferowania znaków obecności i bliskości Boga. Nie jest to czas na rozrywkę, ale przeciwnie, by
trwać na czuwaniu i rozbudzić w nas umiejętność dostrzegania
tego, co istotne
„Chcemy żyć tym Rokiem Jubileuszowym w świetle słowa Pana: Miłosierni jak Ojciec. Ewangelista przypomina nauczanie Jezusa, który mówi: „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny” (Łk 6, 36). To
program na życie, który jest trudny, ale zarazem bogaty w radość i w pokój. Nakaz Jezusa jest zwrócony do
tych, którzy słuchają Jego głosu (por. Łk 6, 27). Aby być zdolnymi do miłosierdzia, powinniśmy najpierw
nastawić się na słuchanie słowa Bożego. To oznacza odzyskanie na nowo wartości ciszy, aby móc medytować słowo, które jest do nas zwrócone. W ten sposób możliwa jest kontemplacja miłosierdzia Boga i przyjęcie go jako własnego stylu życia.
Pielgrzymka jest znakiem szczególnym w Roku Świętym, ponieważ jest ikoną drogi, którą każda osoba
przemierza w czasie swojej egzystencji. Życie jest pielgrzymką, a istota ludzka to viator, pielgrzym, który
przemierza drogę aż do osiągnięcia pożądanego celu. Również po to, aby dotrzeć do Drzwi Świętych w
Rzymie i w każdym innym miejscu, będziemy musieli pójść na pielgrzymkę, każdy na miarę własnych sił.
Stanie się ona znakiem, że również miłosierdzie jest celem, który mamy osiągnąć, a który wymaga zaangażowania i poświęcenia. Pielgrzymka zatem niech stanie się bodźcem do nawrócenia: przekraczając Drzwi
Święte pozwolimy się objąć miłosierdziu Bożemu i zaangażujemy się, byśmy byli miłosierni dla innych,
tak jak Ojciec jest miłosierny dla nas.
Pan Jezus wskazuje nam na etapy dzięki którym możemy osiągnąć ten cel: «Nie sądźcie, a nie będziecie
sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a
będzie wam dane; miarą dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą
wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie» (Łk 6, 37-38). Mówi przede wszystkim, aby nie sądzić i by
nie potępiać. Jeśli nie chce się zostać osądzonym przez Boga, nie powinno się stawać sędzią swego brata.
Ludzie bowiem z ich osądem zatrzymują się zwykle na tym, co zewnętrzne, podczas gdy Bóg patrzy na to,
co w środku. Jakież zło czynią słowa, które są spowodowane uczuciami zazdrości i zawiści! Mówić źle o
bracie, gdy jest nieobecny, jest równoznaczne przedstawieniu go w złym świetle, szkodzeniu jego reputacji
i pozostawieniu go na łaskę i niełaskę plotek.
Nie sądzić i nie potępiać znaczy również, pozytywnie rzecz ujmując, umieć dostrzec dobro, które jest w
każdej osobie i nie pozwolić na to, aby cierpiała ona z powodu naszego częściowego osądzenia i naszej
zarozumiałej znajomości wszystkiego. Ale to nie jest jeszcze wystarczające do wyrażenia miłosierdzia. Jezus wzywa również do przebaczenia i do dawania. Mamy być narzędziami miłosierdzia, ponieważ pierwsi
otrzymaliśmy je od Boga. Mamy być szczodrzy dla wszystkich, wiedząc, że również Bóg wielkodusznie
udziela nam swojej dobroci.
Miłosierni jak Ojciec jest zatem „mottem” Roku Świętego. W miłosierdziu mamy dowód tego, jak Bóg kocha. On daje wszystko z siebie samego, zawsze, za darmo i nie prosząc o nic w zamian. Przychodzi nam z
pomocą, kiedy go wzywamy. Piękne jest, że codzienna modlitwa Kościoła zaczyna się od słów: «Boże,
wejrzyj ku wspomożeniu memu, Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu» (por. Ps 70[69], 2).
STR. 14
NR 4 (39) 2015
Ar tykuł formacyjny
c.d. ze str. 13
Pomoc, której wzywamy, jest już pierwszym krokiem miłosierdzia Bożego, uczynionym w naszą stronę.
On przychodzi, aby wybawić nas od słabości, w których żyjemy. Jego pomoc sprawia, że potrafimy dostrzec Jego obecność i odczuć Jego bliskość. Dzień za dniem, dotknięci przez Jego współczucie, możemy
również i my być współczujący dla wszystkich.
W tym Roku Świętym będziemy mogli doświadczyć otwarcia serc na tych wszystkich, którzy żyją na najbardziej beznadziejnych peryferiach egzystencjalnych, które tak często świat stwarza w sposób dramatyczny. Ileż sytuacji niepewności i cierpienia jest obecnych w dzisiejszym świecie! Ileż ran na ciele wielu, którzy nie mają już więcej głosu, ponieważ ich krzyk osłabł i zgasł z powodu obojętności bogatych narodów.
W tym Jubileuszu Kościół zostanie jeszcze bardziej wezwany do leczenia tych ran, do opatrywania ich oliwą pocieszenia, do przewiązywania miłosierdziem oraz do leczenia ich solidarnością i należną uwagą. Nie
wpadajmy w obojętność, która upokarza, w przyzwyczajenie, które usypia ducha i nie pozwala odkryć nowości, w cynizm, który niszczy. Otwórzmy nasze oczy, aby dostrzec biedę świata, rany tak wielu braci i
sióstr pozbawionych godności. Poczujmy się sprowokowani, słysząc ich wołanie o pomoc. Nasze ręce
niech ścisną ich ręce, przyciągnijmy ich do siebie, aby poczuli ciepło naszej obecności, przyjaźni i braterstwa. Niech ich krzyk stanie się naszym, tak byśmy razem złamali barierę obojętności, która często króluje
w sposób władczy, aby ukryć hipokryzje i egoizm.
Jest moim gorącym życzeniem, aby chrześcijanie przemyśleli podczas Jubileuszu uczynki miłosierdzia
względem ciała i względem ducha. Będzie to sposobem na obudzenie naszego sumienia, często uśpionego
w obliczu dramatu ubóstwa, a także umożliwi nam coraz głębsze wejście w serce Ewangelii, gdzie ubodzy
są uprzywilejowani dla Bożego miłosierdzia. Przepowiadanie Jezusa przedstawia te uczynki miłosierdzia,
abyśmy mogli poznać, czy żyjemy jak Jego uczniowie, czy też nie. Odkryjmy na nowo uczynki miłosierdzia względem ciała: głodnych nakarmić, spragnionych napoić, nagich przyodziać, przybyszów w dom
przyjąć, więźniów pocieszać, chorych nawiedzać, umarłych pogrzebać. I nie zapominamy o uczynkach miłosierdzia względem ducha: wątpiącym dobrze radzić, nieumiejętnych pouczać, grzeszących upominać,
strapionych pocieszać, krzywdy cierpliwie znosić, urazy chętnie darować, modlić się za żywych i umarłych.
Nie możemy uciec od słów Pana, gdyż to na ich podstawie będziemy osądzeni: czy daliśmy jeść temu, kto
jest głodny, czy daliśmy pić temu, kto jest spragniony, czy przyjęliśmy przybysza i ubrali nagiego, czy
mieliśmy czas, aby być z chorym i z więźniem (por. Mt 25, 31-45).
Podobnie również zostaniemy zapytani, czy pomogliśmy wyjść z wątpliwości, które sprawiają, że człowiek
zaczyna się bać, i które stają się źródłem samotności; czy byliśmy zdolni do przezwyciężenia ignorancji, w
której żyją miliony osób, a przede wszystkim dzieci pozbawione koniecznej pomocy, aby wyjść z biedy;
czy byliśmy blisko tego, kto jest samotny i uciśniony; czy przebaczyliśmy temu, kto nas obraził i odrzuciliśmy każdą formę urazów i nienawiści, które prowadzą do przemocy; czy byliśmy cierpliwi na wzór Boga,
który jest tak bardzo cierpliwy wobec nas; i wreszcie czy powierzaliśmy Panu na modlitwie naszych braci i
siostry. W każdym z tych „najmniejszych” jest obecny sam Chrystus. Jego ciało staje się znów widoczne
jako umęczone, poranione, ubiczowane, niedożywione, w ucieczce..., abyśmy mogli je rozpoznać, dotknąć
i pomóc z troską. Nie zapominajmy o słowach św. Jana od Krzyża: «Pod wieczór życia będą cię sądzić z
miłości».
BIULETYN PROWINCJALNY
STR. 15
KALENDARIUM ZARZĄDU PROWINCJALNEGO
PAŹDZIERNIK
2–4
S. Maria odwiedziła wspólnotę sióstr w domu prowincjalnym we Wrocławiu
5
7
S. Bożena H. prowadziła spotkanie dla SKC w parafii Imienia Jezus we Wrocławiu
S. Bożena H. Ewa i s. Bożena M. uczestniczyły w pogrzebie mamy s. Anny Mikołajewicz w
Poznaniu
8–9
S. Bożena H odwiedziła wspólnotę sióstr w Bolesławcu
10
Posiedzenie rady prowincjalnej w Żaganiu
13
S. Ewa prowadziła spotkanie dla SKC w parafii Najświętszego Ciała i Krwi w Bolesławcu
13
S. Bożena M. prowadziła spotkanie dla SKC w domu prowincjalnym
17
S. Ewa prowadziła spotkanie dla animatorów SKC w Bolesławcu
23 – 25
Zarząd uczestniczył w spotkaniu formacyjnym w Bolesławcu
LISTOPAD
7
S. Ewa prowadziła spotkanie dla animatorów SKC we Wrocławiu, w spotkaniu uczestniczyła s. Bożena H. i s. Bożena M.
8
S. Ewa uczestniczyła w spotkaniu grupy SKC z ks. biskupem podczas wizytacji parafii Najświętszego Ciała i Krwi w Bolesławcu
13 – 15
S. Bożena H. przebywała podczas spotkania formacyjnego w Bolesławcu
14
S. Ewa uczestniczyła w kursie na szafarza Komunii św.
20 - 22
S. Ewa pomagała w prowadzeniu sesji dla świeckich
28
S. Ewa uczestniczyła w kursie na szafarzy Komunii św.
GRUDZIEŃ
1
S. Ewa - spotkanie z SKC w parafii Najświętszego Ciała i Krwi w Bolesławcu
3
S. Ewa – spotkanie z SKC w parafii Chrystusa Króla w Bolesławcu
3
S. Bożena H. spotkanie z SKC w parafii św. Trójcy we Wrocławiu
4
6
S. Bożena H. spotkanie z SKC w parafii św. Bonifacego we Wrocławiu
Zarząd – uczestniczenie we Mszy św. z Księdzem Biskupem Andrzejem Siemieniewskim z
okazji 50 lecia powstania prowincji w domu prowincjalnym we Wrocławiu
8
S. Bożena M. – prowadzenie spotkania dla SKC w domu prowincjalnym
10 - 30
S. Ewa – zastępstwo i pomoc we wspólnocie sióstr w Baumgärtle
12/13
S. Bożena H. i Bożena M. – udział w sympozjum, w czuwaniu WKC i we Mszy św. jubileuszowej na Jasnej Górze
NR 4 (39) 2015
STR. 16
Kochane Siostry,
Z okazji Świąt Narodzenia Pańskiego, życzymy
obfitego Bożego błogosławieństwa,
głębokiej świątecznej radości,
prawdziwego pokoju serca,
dobrego zdrowia ciała i ducha
oraz wiele ludzkiej życzliwości.
Niech Nasza Matka Maryja
wstawia się za nami przez wszystkie dni
Nowego Roku 2016.
Redakcja Biuletynu
Siostry Adoratorki Krwi Chrystusa; ul. Szymanowskiego 25; 51-609 Wrocław; tel.71/337 45 40,
e-mail: [email protected]; www.adoratorki.pl

Podobne dokumenty

Nr 1 2015 - Zgromadzenie Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa

Nr 1 2015 - Zgromadzenie Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa Wigilię Bożego Narodzenia świętujemu razem z parafianami. Przychodzą osoby samotne, razem przygotowujemy świąteczny stół, wspólnie cieszymy się radością Bożego Narodzenia śpiewając kolędy i uczestn...

Bardziej szczegółowo