Zpwaiantem - Latarnia Lublin

Lublin, 18.09.2011
5. Justyna Oleszczuk
Droga Poetko!
Spacerowałam dzisiaj uliczkami Lublina. Jako szara, mvykła dziewczyna nie wyróżniałam się z
tłumu. Wszyscy zabiegaru, światpędził jak co dziei\ a dla mnie czas stanął w miejscu. W ręku tttymałam
tomik Pani poezji, słońce świeciło,a fakt, że autobus znowu się spóŹnia dzisiaj mnie jakośnie zdenerwował.
Możze to i dobrze, bo miałam chwilę, Żeby znów zatracić się bez pamięci w Pani wierszach.
Jednak kiedyś tzeba wrócić do rueczyvństości. Rzeczywistości, w której nazywam się Justyna
oleszczuk, chodzę do Gimnazjum nr 19 w Lublinie i w której mam cztemaście lat. Pocieszał mnie fbkt, że
jutro na lekcji języka polskiego poznamy nowy wiersz Pani autorstwa. Chodzę do klasy o profilu
dziennikarsko - artystyczrrym z język'tem hiszpńskim, a poza Ęm moja szkoła nosi imię Józefa
Czechowic7Ą który równięż sławiłLublin i tak jak Pani był wielkim człowiekiem. To właśniedzięki
gimnazjum odkryłam wiele moich pasji, między innymi: język hiszpański i flamenco. Pragnę, tak jak Pani,
zostać tłumaczem i to właśniedzięki Pani wiem, ze warto mieć marzenia i dgyć do ich spełnienia. Wiem
teŻ,żze świat stoi ptzede mną otworem, wystarczy Ęlko twieruyć w siebie.
Bardzo się cieszę, że władze Lublina również doceniĘ Pani twórczośĆ, przyznając Honorowe
obywatelstwo miasta. Lublin, jak Pani wielokrotnie podkreślała,bliski był i jest Pani sercu) o czym
możemy przekonać się czytając wiersz .'Elegia lubelska'':
Węc urodziłam się na tym slcrawhl ziemi
Co mąm zrobić, żeby poczuć się tutejszq
Ja również kocham swoje miasto iteraz kiedy poznaję poezję tak wybitnej poetki, jestem jeszczebardziej
dumna, Żeltodztłam się tutaj.
Gdyby zapytała mnie Pani, który wiersz jest moim ulubionym, dfugo zastanawiałabym się nad
odpowiedzią. KaŻdy z nich jest wyjątkowy i magiczny, jednak po głębszym zastanowieniu wybrałabym
,,Westchnienie".
o, jakŻe wąs klchałąffi, W!, rzeczy zbyteczne,
przyjaźń, miłośćbez granic, poświęcenie,cnoĘ
spoĘlrane tak rzadlrn, opłacane drogo,
Już nawet po przeczytantu trzech pierwszych wersów uświadomiłamsobie, co w życiu powinno byó
najwazniejsze: bezinteresowna ptzyjuŹit, miłośói poświęcenie. Choó w dzisiejsrym zmaterializowanym
świecie,nie Ę to zbyt powszechne cnoty, powinniśmy do nich @yć. To właśniedzięki Pani zrozumiałam,
ie choó na chwilę trzeba zatrrymaÓ się i zauwazyó piękno, które nas otacza. Na pozór zbyecnte rzeczy
stanowią niejednokrotnie sens naszego iycia.
Na zakończenie chciałabym złozyć Pani płynące z serca Życzenta urodzinowe. Niech nowy dzieit
przepełnia Panią radościąi wiarą w lepsze jutro, akazda chwila będzie kolejną kroplą szczęściaw kielichu
Pani żrrcia.
Zpwaiantem
Justyna Oleszczuk