Heretycka królowa
Transkrypt
Heretycka królowa
Lekka głowa Olga Sławnikowa ISBN: 978-83-7508-881-6 Oprawa: broszurowa + skrzydełka Format: 143 x 205 mm Liczba stron: 352 Premiera: 26.03.2014 Cena: 37 zł Tłumaczenie: Zofia Siewak-Sojka Zamiast do popularnej narodowej gry „Lekka głowa” Maksim T. Jermakow wszedł do Yandeksu i wystukał w wyszukiwarce swoje imię i nazwisko. W niusach nic o Maksimie T. Jermakowowie nie było, dominował tam niejaki Maksim Jermak, generalny dyrektor funduszu dobroczynnego „Szczęśliwe dzieciństwo”. Sam wyglądał jak różowy niemowlak, jednak już podstarzały, i za jeden podarowany domowi dziecka komputer udzielał dwóch interviews. Wszystko, o czym mówiła Maleńka Lusia, znalazł w blogach. Tutaj popularność Maksima T. Jermakowa przeszła wszelkie wyobrażenia. Rozgałęziały się dyskusje, wszędzie, gdzie się wdepnęło, było grząsko od linków; zdawało się, że tylko stąpniesz, a wessie cię, step by step, bezsensowna i bezdenna intergłębina. Niemożnością było połapać się w strukturze tego wszystkiego i zrozumieć, co to wszystko oznacza – przynajmniej na początku. „Nigdy bym nie uwierzył, że u nas w Rosji powstają takie projekty!!!” – zachłystywał się własnym entuzjazmem niejaki demon_ada, który prezentował swój userpeak w postaci opancerzonego monstrum, podobnego trochę do kuchennego szybkowara. „Niech się schowają Electronic Arts, SEGA i Ubisoft. Rewolucyjna grafika i silnik porażają, przechodzą wszelkie wyobrażenia! U Maksima T. Jermakowa można nawet zobaczyć guziki, nawet zarost na mordzie! Oceńcie nowości w silniku gry. W ogóle i kategorycznie wszystkim ją rekomenduję! Jestem dumny z mojego kraju!” „Zobaczymy, jak nam się zechce”, skomentowała milena przedstawiona na portreciku, rzecz jasna nie odpowiadającym rzeczywistości, jako blond piękność. „Maksim T. Jermakow to klasyczny złoczyńca. Uroczy, pociągający. I aż strach, jaki niebezpieczny dla ludzkości. Hej, dobre chłopaki (i dziewczyny)! Wszyscy na wojnę z Maksimem T. Jermakowem!”, wtórował czerwonookiemu demonowi modrooki paladin. „Feeryczna gra!” – prowadził dalej temat pełen temperamentu alex_bars. – „Dwa krzesła pode mną padły jak konie wyścigowe. Śpię dwie godziny na dobę. To dopiero prawdziwe życie! Szacun projektantom!” „Będą tłumaczyć grę na angielski?” – spytała naiwnie milena, która znów się pokazała z tymi swoimi pocukrzonymi loczkami i lukrowanymi usteczkami. „Jeszcze czego!!! A gdzie, do cholery, miałby się pchać!” – płonął patriotyzmem demon_ada. – „Chcesz oddać rosyjski blockbuster!?” I tak dalej w tym samym guście. Maksim T. Jermakow dosk – nale znał te nieuczciwe techniki blogosfery, sam nieraz się nimi posługiwał. Dwaj czy trzej userzy tworzą kontent, dwaj lub trzej komentują, a że zadowolenie niewiele kosztuje, w ciągu miesiąca masz piętnaście tysięcy drewniaków. Faktycznie, zależy to od userów. Pod warunkiem, że to będą prawdziwi ludzie z aktywnymi dziennikami, jednak Maksim T. Jermakow zawsze miał podejrzenia, że w rozgrywkach uczestniczą wystrugane na zapas wirtualne gotowce. (fragment powieści) KRÓTKO O KSIĄŻCE: Maxim T. Jermakov, dyrektor dużej firmy sprzedającej czekoladę, podbił rynek, ma wiele znajomości, świetnie zarabia. Pewnego dnia w jego biurze pojawiają się podejrzani urzędnicy i przedstawiają mu propozycję nie do odrzucenia: Maxim będzie mógł ocalić tysiące ludzi, dokonując rytualnego samobójstwa. Maxim nie zamierza odbierać sobie życia, jednak sprawy szybko obracają się przeciwko niemu. Wygląda na to, że całe miasto go potępia. Ludzie rzucają pomidorami w drzwi jego biura, a w Internecie pojawia się bardzo realistyczna gra, której celem jest zastrzelenie bohatera łudząco podobnego do Maxima. Futurolog twierdzi, że Jermakov jest istotą szczególną (tak zwanym obiektem Alfa). Jego narodziny uruchomiły cały łańcuch nieszczęśliwych wypadków. Dopóki będzie żył, na świecie będą wojny, ataki terrorystyczne, klęski żywiołowe. Tajemniczy urzędnicy dają Maximowi broń i starają się go przekonać, by popełnił samobójstwo. Podążają za nim, chcą go przekupić, nękają go. Jerrmakov decyduje się walczyć o swoje życie. Nowa powieść laureatki Rosyjskiego Bookera, najważniejszej rosyjskiej nagrody literackiej, przyznawanej przez jury złożone z ekspertów międzynarodowych, która jest jednocześnie pierwszą nierządową nagrodą literacką od czasów rewolucji październikowej. Zdaniem krytyków Lekka głowa to „wyrafinowana próba utrwalenia surrealisytcznej realności, w której żyjemy”, a jej główny bohater, jak twierdzi sama autorka, to całkowite zaprzeczenie odchodzącego typu człowieka epoki radzieckiej – człowieka niewolnego”. O AUTORCE: Olga Sławnikowa – powieściopisarka i krytyk literacki, w latach 80. redaktor prowadząca magazynu literackiego „Urals”, w czasach pierestrojki właścicielka własnego wydawnictwa. Od roku 2001 mieszka i pracuje w Moskwie. Zarządza komitetem przyznającym jedną z najważniejszych rosyjskich nagród literackich dla młodych debiutantów, oficjalnie wspieraną przez gabinet prezydenta. Jest również członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Rosyjskich, rosyjskiego oddziału PEN. Wielokrotnie nagradzana za twórczość literacką, m.in. nagrodą Apollona Grigorieva, Polonsky’ego, Bazhova. Laureatka Rosyjskiego Bookera.