Styczeń 2016 r. - Gimnazjum im. Polskich Olimpijczyków w

Transkrypt

Styczeń 2016 r. - Gimnazjum im. Polskich Olimpijczyków w
STYCZEŃ 2016
Chemikiem być …
MŁODE ŻYWIOŁY
w swoim żywiole...
NOWOROCZNY SHOW
Karnawałowy czas
,, Łażony ‘’
ZNOWU GRAMY ! :)
WYWIAD Z ...
NOWOROCZNY
SHOW
- przeżyjmy to jeszcze raz...
10 stycznia (w ramach 24. Finału WOŚP) oraz 24
stycznia 2016 r. w sali widowiskowej MDK odbył się
kolejny KONCERT NOWOROCZNY. Wśród artystów
mogliśmy podziwiać : zespół wokalno-instrumentalny
"Młode Żywioły", grupę teatralną "Carpe diem", zespół "Iskierki" z GOK w Nieliszu oraz grupę taneczną
z MDK w Szczebrzeszynie.
Publiczność w czasie występu mogła przenieść się w
świat kolęd i pastorałek, a tym samym na nowo poczuć magię świąt.
ZNOWU GRAMY ! :)
To już 24. Finał WOŚP!!! Tym
razem pod hasłem „Mierzymy wysoko!". Z naszej szkoły w akcję Jurka
Owsiaka zaangażowało się 31 wolontariuszy, którym udało się zebrać
kwotę 5 139,45 zł. Serdeczne dzięki,
Drodzy Wolontariusze :) .
Podziękowania należą się też naszym kochanym SZCZEBRZESZYNIANOM (bez których puszki nie
byłyby pełne) oraz pani Ewie Bieleckiej, która była koordynatorem tego
całego „zamieszania".
W KARNAWAŁOWYCH
RYTMACH
Co roku nasza sala gimnastyczna
zamienia się w roztańczony parkiet
wirujących par :) Nie zabrakło ich
również 21 stycznia 2016r. podczas
choinki noworocznej.
ZAGIMAK 2016
14 stycznia odbył się etap szkolny
Konkursu Matematycznego
„ZAGIMAK”.
Spośród uczniów naszego gimnazjum do kolejnego etapu zakwalifikowali się:
Zofia Banach( Ia),
Mikołaj Hasiec (Ia),
Zuzanna Dobosz (IIa),
Łukasz Kołcon (IIa)
oraz Wiktoria Kłysik (IIIb).
DOPALACZOM MÓWIMY
NIE
W SZKOLNYM KONKURSIE PLASTYCZNYM
”Dopalaczom mówimy NIE” zwyciężyli:
I MIEJSCE - Justyna Kot (III c)
II miejsce - Patrycja Złomańczuk (IIIb)
III miejsce -Anna Misiarz (IIIb).
Wyróżnienia otrzymali:
Mateusz Balicki i Kamil Ciećko (IIIb),
Joanna Gil (IIIa) oraz Eryk Poznański (IIIc).
Serdecznie gratulujemy!
PUNKT ZWROTNY
19 stycznia mieliśmy możliwość obejrzenia spektaklu
pt."Punkt zwrotny" w wykonaniu aktorów z biura Impresariat Artystyczny INSPIRACJA w Krakowie. Młodzież nagrodziła artystów brawami, co oznaczało, że występ się
spodobał :) Czekamy na kolejny :)
Paulina
„Noworoczny show”
w Miejskim Domu Kultury
Nasi uzdolnieni gimnazjaliści już po
raz czwarty włączyli się w Finał WOŚP
i wystąpili dla mieszkańców Szczebrzeszyna w
„Noworocznym show”. Podczas tegorocznego
przedstawienia zaprezentowali się uczniowie
oraz absolwenci naszego gimnazjum, dzieci i
młodzież z Gminnego Ośrodka Kultury w Nieliszu, a także dzieci z grupy tanecznej Miejskiego Domu Kultury w Szczebrzeszynie. Młodzi
artyści wystąpili w niedzielne popołudnie – 10
stycznia 2016 roku w sali widowiskowej Miejskiego Domu Kultury w Szczebrzeszynie.
w Szczebrzeszynie
Uczniowie i absolwenci naszego gimnazjum zaprezentowali w tym roku widowisko
poetycko – muzyczne pt. „Noworoczna pastorałka”. Podczas przedstawienia wysłuchaliśmy
pięknych interpretacji wierszy bożonarodzeniowych w wykonaniu uczniów z grupy teatralnej
„Carpe diem” oraz wspaniałych popisów instrumentalistów i wokalistów z zespołu „Młode Żywioły”. Nastrojowy przekaz poetycko - muzyczny wzbogaciła scenografia, która przypomniała
publiczności magię świąt Bożego Narodzenia.
Kulig!
Przyznać trzeba, że nasze widowisko
otrzymało wiele pozytywnych recenzji, więc postanowiliśmy zaprezentować je ponownie w
niedzielne popołudnie 24 stycznia 2016 roku.
Niepowtarzalny urok poezji i piękne wykonania bożonarodzeniowych melodii znów ujęły
widzów, a młodzi wykonawcy po raz kolejny
wykazali się niezwykłą wrażliwością artystyczną.
„Noworoczny show” to wspólna inicjatywa
nauczycielek naszego gimnazjum - p. Renaty
Banach i p. Anety Bartoszczyk - Trochimiuk,
które od czterech lat czuwają nad oprawą muzyczną, teatralną i scenograficzną prezentowanych przedstawień. Oczywiście każde widowisko to efekt pracy wielu osób – instruktorek,
uzdolnionej młodzieży oraz pracowników Miejskiego Domu Kultury w Szczebrzeszynie, dzięki którym nasze przedstawienia zyskują profesjonalną oprawę techniczną. Dziękujemy
wszystkim za zaangażowanie, wsparcie i pozytywną energię. Do zobaczenia za rok! :)
A. Bartoszczyk-Trochimiuk
25 stycznia klasa II b, rozpoczynając tegoroczny
sezon zimowy, wybrała się na kulig. Główną
atrakcją wycieczki była oczywiście bitwa na śnieżki oraz przejazd saniami na miejsce. Warto również wspomnieć o zabawie na śniegu i zjeżdżaniu
na workach! Tej rozrywki zdecydowanie brakowało
wielu osobom. Wyczerpani ciągłą zabawą na powietrzu ze smakiem zjedliśmy pyszne smakołyki z
ogniska. Po mile spędzonym popołudniu wróciliśmy do szkoły.
Karolina Szyduczyńska
MŁODE ŻYWIOŁY
w swoim żywiole...
SPORTOWE ECHA
Już po raz kolejny miłośnicy śpiewania z Gimnazjum w Szczebrzeszynie, należący do zespołu ,,Młode
Żywioły”, mogli zaprezentować swoje umiejętności wokalne w konkursach kolęd i pastorałek.
Przesłuchania konkursowe odbyły się na przełomie
roku, a organizatorami były ośrodki kultury oraz
szkoły z powiatu zamojskiego.
Grupa wokalna w składzie: Justyna Kot, Natalia Sołtys, Gabriela Piasecka, Agata Dereń, Joanna Gil, Julia Piasecka, Natalia Siurek , Karol Niedźwiedzki,
duet- Justyna Kot i Agata Dereń oraz solistka zespołu
- Justyna Kot, wzięła udział w następujących konkursach, zdobywając:
I MIEJSCE – duet Justyna
Kot i Agata Dereń,
II MIEJSCE – ZESPÓŁ
WOKALNY ,,MŁODE ŻYWIOŁY”,
I MIEJSCE- JUSTYNA
KOT
w XVI Konkursie Kolęd i
Pastorałek ,,Hej Kolęda, Kolęda” MDK Szczebrzeszyn;
Nasi panowie, niestety, nie awansowali dalej, ale i tak świetnie zagrali.
Natomiast dziewczęta zakwalifikowały
się do etapu rejonowego, w którym zajęły 3 miejsce. Gratulujemy i liczymy
na kolejne zwycięstwa w przyszłym roku.
Kuba
II MIEJSCE– JUSTYNA
KOT ,
III MIEJSCE – duet Justyna Kot i Agata Dereń
w XVI Spotkaniach z Kolędą
i Pastorałką – MDK Zamość;
I MIEJSCE – JUSTYNA
KOT, WYRÓŻNIENIE –
duet Justyna Kot i Agata
Dereń,
I MIEJSCE ZESPÓŁ WOKALNY ,,MŁODE ŻYWIOŁY”
w Sąsiedzkim Konkursie Kolęd i Pieśni Bożonarodzeniowych ,, Narodziła nam się
dobroć”– GOK Nielisz;
20 stycznia 2016r. w naszej szkole odbyła się Gimnazjada Rejonowa w drużynowym tenisie stołowym.
Nasi piłkarze ręczni zajęli siódme
miejsce w Mistrzostwach Europy, które niedawno zakończyły się w naszym
kraju.
II MIEJSCE– JUSTYNA
KOT,
I MIEJSCE – duet Justyna Kot i Agata Dereń
w Konkursie Kolęd ,,Nad
nami cicha noc” – Zespół
Szkół Ponadgimnazjalnych
nr 3 w Zamościu.
Za rok nowe wyzwania. Z niecierpliwością czekamy
na kolejne sukcesy, a zwycięzcom serdecznie gratulujemy!
R.B.
Mieliśmy szansę na półfinał, ale porażka z Chorwacją je przekreśliła. Teraz nasi szczypiorniści powalczą o
awans na Igrzyska Olimpijskie w Rio
de Janeiro. W turnieju kwalifikacyjnym zagramy z Macedonią, Chile i
Tunezją. Awansują dwa najlepsze zespoły.
Na uwagę zasługuje również forma
Roberta Lewandowskiego, który w
ostatniej kolejce Bundesligi w meczu z
Hoffenheim zdobył dwie bramki i ma
już ich na koncie 18.
Karnawałowy czas
Karnawał to nie tylko tańce, to
także typowe dania, serwowane zarówno
w lokalach, jak i w każdym domu. Już
od dawna w ostatnie dni zapustne, zwane diabelskimi lub ostatkami, raczono
się tłustymi słodkościami - racuchami,
blinami i pampuchami oraz ciastem nadziewanym słoniną i smażonym na smalcu. Stąd pochodzi tradycja "tłustego
czwartku", który rozpoczynał "tłusty tydzień", wieńczący karnawał. Dziś z bogactwa dawnych obyczajów pozostał tylko "tłusty czwartek", w którym królują
na naszych stołach pączki i faworki, czyli
chrust.
Na koniec przytoczę kilka ciekawostek na temat karnawału.
Od bardzo wielu lat 6 stycznia razem ze świętem Trzech Króli rozpoczyna się karnawał, czyli najpiękniejszy i najbardziej wesoły okres w roku.
W dawnych czasach przygotowywano się do niego już
od wczesnej jesieni. Jest to przede wszystkim czas
balów i zabaw. Koniec karnawału wypada w Środę
Popielcową. Sam karnawał ściśle kojarzy się jednak
z szaleństwem noworocznym oraz z nadrabianiem
strat w zabawach i balach, które wstrzymywał skutecznie okres adwentu. Równie dobrze można powiedzieć, że jest on przejawem szampańskiej zabawy
przed okresem Wielkiego Postu, który poprzedza
Święta Wielkiej Nocy.
Pierwsze wzmianki na temat karnawału pochodzą z XIII wieku. Już wtedy ludzie porządnie sobie dogadzali w okresie przedpostnym. Spożywali
ogromne ilości mięsa, serów, masła, smalcu i
jaj. Obfite jedzenie służyło też skonsumowaniu zgromadzonych na zimę zapasów. Okrasą biesiad były
muzyka i taniec, turnieje, wyścigi i walka na szpady.
Udowodniono, że w dzisiejszych czasach większość Polaków (70%) nie bierze udziału w żadnej zabawie karnawałowej. Natomiast co dziesiąty z nas
bawi na balu lub imprezie karnawałowej w restauracji, a niewiele więcej osób spotyka się na prywatkach. Z powyższych danych wynika, że dorośli nie są
zbyt skłonni do zabawy. Zupełnie inaczej kształtują
się te dane w odniesieniu do dzieci, bowiem właściwie każdy przedszkolak bierze czynny udział w co
najmniej jednej zabawie karnawałowej. Troszkę
mniej chętnych do zabawy jest w gronie uczniów
szkół podstawowych, gimnazjów i liceów. Może dlatego w szkołach jest tak mało dyskotek w karnawale.
* Najbardziej znany na świecie karnawał
ma miejsce w Rio de Janeiro w Brazylii;
w tym czasie na ulicach tańczy się sambę,
ogląda barwne widowiska oraz pokazy
tancerek i tancerzy na zmotoryzowanych
platformach, a wszystko to odbywa się w
świetle niezliczonych fajerwerków i przy
dźwiękach muzyki; podczas karnawałowego szaleństwa w Rio de Janeiro bawi
się na ulicach ponad 10 milionów ludzi,
głównie turystów.
* Znane są również huczne obchody karnawału w Wenecji, Londynie, Niemczech
i na Wyspach Kanaryjskich.
* W Danii podczas karnawału dzieci rozbijają beczki z namalowanym kotem wypełnione po brzegi słodyczami.
My również powinniśmy zadbać o to,
by tradycja karnawałowych zwyczajów
przetrwała. Pamiętajmy jednak, że, jeśli
chcemy zachować miłe wspomnienia,
najważniejszy jest umiar i rozsądek.
Joanna G.
Ostatnie próby
przed
,, Łażony ‘’
Nasz taniec narodowy budzi zachwyt na całym świecie. Mowa tutaj o polonezie. Jesteśmy w
okresie studniówkowo – balowym. Warto zatem poznać początki poloneza.
Taniec był znany pod przeróżnymi nazwami :
"taniec polski", "chodzony", "pieszy", "łażony",
"wolny", "powolny", "powolej", "okrągły",
"starodawny", "staroświecki", "chmielowy", "gęsi",
"wielki". Większość nazw nie budzi zdziwienia. Zastanawiające jest jednak określenie ,, gęsi ‘’. Czyżby
gęsi chodziły tanecznym krokiem?
Nazwa polonez pojawiła się dopiero w XVIII
wieku. Została zapożyczona od francuskiego polonaise. Pierwsza wzmianka o tańcu pochodzi z XVI
wieku. Pierwowzór poloneza to taniec pieszy chłopów. Z biegiem czasu znany był wśród wszystkich
warstw społecznych i otrzymał nazwę taniec polski. Od chłopów przejęła go szlachta, od szlachty
magnaci, by wreszcie trafić na dwory królewskie.
Polonez jest tańcem uroczystym i dostojnym. Otwiera się nim najznakomitsze bale i przyjęcia. Tańczy
się go spokojnie i płynnie, jednak nie brakuje mu
pewnej dynamiki.
Od połowy XVII wieku polonez zyskał miano
tańca narodowego. Pierwszym kompozytorem ‘’ chodzonego ’’ był Michał Ogiński. Twórcą najwybitniejszych stylizacji polonezowych był nasz wybitny Fryderyk Chopin.
Balem Gimnazjalnym
Rytmy poloneza można odnaleźć w kolędach takich jak np.: "W żłobie leży",
"Dzisiaj w Betlejem" czy też "Bóg się rodzi". Polonezy ludowe oraz szlacheckie
były utworami śpiewanymi, natomiast
dworskie były utworami instrumentalnymi.
Współcześnie poloneza tańczą wszyscy przyszli maturzyści oraz gimnazjaliści
kończący szkołę. Szczególnie dostojnie wygląda taniec wykonany przez młodzież
ubraną w jednakowe stroje z epoki. Tak
więc poloneza czas zacząć.
Natalia K.
STR. 8
T Y T U Ł B I U LE T Y N U
R O K 1 , NU ME R 1
Per aspera ad astra
LUTY 2014
LISTOPAD 2013
MARZEC 2014
CZERWIEC 2015
R O K 1 , NU ME R 1
T Y T U Ł B I U LE T Y N U
WYWIAD Z ...
Paulina: Od jakiego czasu zajmujesz
się śpiewem i muzyką?
Justyna: Śpiewem zajmuję się od najmłodszych
lat, właściwie to dopiero
w podstawówce zaczęłam
chodzić na różne konkursy. Było widać owoce mojej pracy, a muzyką interesuję się, od kiedy zaczęłam chodzić do szkoły muzycznej. Chodziłam wtedy
do 5 klasy. Ukończyłam ją
z wyróżnieniem.
STR. 9
...utalentowanymi muzycznie uczennicami
naszej
szkoły, które już niedługo odejdą z naszego gimnazjum,
aby szukać swojego miejsca w świecie
- JUSTYNĄ KOT i AGATĄ DEREŃ
Agata: Swój talent muzyczny odkryłam w wieku 5 lat. Wtedy zapisałam się do szkoły muzycznej i idąc do pierwszej klasy podstawówki,
zaczęłam uczęszczać do
szkoły muzycznej na fortepian i ukończyłam ją
także z wyróżnieniem.
Paulina: Jakiej muzyki słuchasz?
Agata: Nie ograniczam się do jednego gatunku. Podoba mi się np.
rock, ale nie tylko.
Justyna: A ja
lubię pop.
Paulina: Jaka jest twoja ulubiona gwiazda ze
sceny muzycznej?
Agata: Jest wielu artystów, którzy
mają wiele pięknych piosenek, aczkolwiek ulubionego nie mam.
Justyna:
Ja również.
Paulina: Czy uczęszczasz na jakieś dodatkowe
zajęcia, czy grasz na jakimś instrumencie?
Agata: Uczęszczam
do szkoły muzycznej
II stopnia. Jestem już
w drugiej klasie. Moim głównym instrumentem jest fortepian.
Justyna: Gram na gitarze.
Jak już mówiłam, ukończyłam szkołę muzyczną. Nie
zamierzam iść dalej w tym
kierunku, ale na pewno
muzyka będzie mi towarzyszyła.
Co czujesz, gdy stoisz na scenie, do występu podchodzisz emocjonalnie czy raczej spokojnie?
Justyna: Przed każdym
występem czuję stres.
Mimo że było ich tak
wiele, to jednak się stresuję, ale jest to bardzo
dobry,
mobilizujący
stres. Jeżeli chodzi o to,
co czuję na scenie, to
czystą satysfakcję.
Agata: Ja przed swoimi
występami praktyczne się
nie stresuję. Jeżeli mam
stres, to jest on paraliżujący, który uniemożliwia mi
swobodę ruchu, ale po wielu występach i koncertach,
już się przyzwyczaiłam i
umiem go opanować.
Paulina: Co uważasz za swoje największe osiągnięcie?
Justyna: Moim największym osiągnięciem
było zajęcie pierwszego
miejsca na ogólnopolskim konkursie gitarowym i mało tego, takie
wydarzenie nastąpiło
dwa razy.
Agata: Uważam,
że wszystkie osiągnięcia są dla
mnie tak samo
ważne, te małe i
te duże, i ze
wszystkich czerpię ogromną satysfakcję.
Jaką masz radę dla tych, którzy dopiero
zaczynają swoją przygodę ze śpiewem?
Agata:
Talentu
nie da
się nauczyć.
Justyna: Przede wszystkim trzeba
najpierw ocenić siebie, czy rzeczywiście nadajemy się do tego, bo jeżeli już mamy coś robić publicznie,
no to jednak nie jest to tylko dla
nas.
Paulina: Czego oczekujesz od życia i jak
widzisz siebie za jakieś 10 lat?
Justyna: Za 10 lat
widzę siebie, widzę
scenę i ja na tej scenie
jako jedna z lepszych
polskich gwiazd estradowych. No i tak, sława, kariera.
Agata: Ja w sumie
nie wiem, jak wyobrażam sobie siebie
za 10 lat. Mam bardzo dużo pomysłów
na swoją przyszłość.
Opracowanie: Paulina Wyłupek i Zuza Dobosz
Chemikiem być …
Kierując się prośbą klasy 3b, której dziękuję za poddanie mi pod rozwagę tematu artykułu, który, Drodzy Gimnazjaliści, macie właśnie przed sobą, chciałam przedstawić Wam
sylwetkę pewnego człowieka. Swoją pasję uczynił on sposobem
na życie, karierę i zarabianie pieniędzy, a doszło do tego naturalnie przypadkiem. Chciałabym, abyście znaleźli w tym artykule zadowalającą Was odpowiedź na pytanie:
Studia na chemii i co dalej?
Nasz bohater w pierwszej odsłonie
Wspomniany wcześniej przeze mnie pasjonat, a zarazem specjalista w dziedzinie chemii, to Krzysztof Nyrek, aktualny kierownik laboratorium EDF POLSKA, specjalista w zakresie spektrometrii w podczerwieni, chromatografii i termograwimetrii, dyplomowany metrolog w
zakresie chemii analitycznej. Można go nazwać
współczesnym człowiekiem renesansu, który
rozwija się nieustannie, nie tylko pracując jako
kierownik w laboratorium, ale też prowadząc
nieustannie własne badania oraz kursy online i
działając wszechstronnie w Social Media.
Jak zwykły Krzyś stał się
specjalistą w dziedzinie chemii?
Krzyś, tak jak wielu z Was, już od dziecka
interesował się chemią, ale dopiero pierwsze doświadczenie – spalanie sodu w powietrzu i jego
efektywny sposób utleniania się, zafascynował go
do tego stopnia, że w siódmej klasie szkoły podstawowej zapisał się do kółka chemicznego. Jednak kończąc szkołę podstawową nasz bohater nie
myślał wcale o chemii, lecz podobnie jak pewna
część trzecioklasistów z naszego gimnazjum, o
szkole średniej, w której znalazłaby się klasa o
profilu informatycznym, a trzeba zaznaczyć, że w
tamtych czasach informatyka była czymś nowym
i dużo bardziej interesującym niż obecnie. Względy praktyczne, czyli bliskość Liceum Ogólnokształcącego zadecydowały o tym, że Krzyś trafił
do szkoły z dobrze wyposażonym laboratorium
chemicznym i nauczycielem potrafiącym zainteresować ucznia swoim przedmiotem.
Kolejny przypadek zadecydował o tym, że
jedynym kierunkiem studiów jaki pozostał naszemu bohaterowi do wyboru po ukończeniu szkoły
średniej, była chemia na Politechnice Wrocławskiej lub na Uniwersytecie Wrocławskim. Wybór
Krzysztofa padł na Uniwersytet, ponieważ jako
pierwszy podał on listę przyjętych studentów. Już
po pierwszym roku studiów zafascynowany chemią, fizyką i matematyką Krzyś wiedział, że decyzja dotycząca wyboru kierunku był strzałem w
dziesiątkę.
Pierwsza praca,
pierwsze doświadczenia
Już na piątym roku studiów Krzysztof
rozpoczął pracę w laboratorium analitycznym,
które potrzebowało akurat laborantów na zastępstwo w okresie wakacyjnym. Rozpoczynając tam pracę, miał na względzie chęć zdobycia
doświadczenia w pracy laboratoryjnej oraz podjęcia decyzji co do dalszej specjalizacji, a wybór
istniał między modelowaniem molekularnym a
analityką. Możliwość wykonywania obliczeń i
projektowania własnych badań w zakresie modelowania molekularnego miał już wcześniej,
natomiast praktykę w laboratorium analitycznym było dużo trudniej zorganizować, nie mówiąc o normalnej, nawet wakacyjnej pracy w
laboratorium. Nasz laborant sprawdził się w
tej pracy do tego stopnia, że pracodawca przedłużył mu umowę i tym sposobem na piątym
roku studiów Krzyś musiał łączyć pracę w laboratorium ze studiami i pisaniem pracy magisterskiej. I tak zaczęła się kariera Krzysztofa
Nyrka w branży laboratoryjnej.
Młody chemik po studiach
Oczywiście praca w laboratorium analitycznym nie była ostatnią pracą Krzysztofa. Jak
przyznaje, pracy po ukończeniu studiów szukał
później wielokrotnie, najczęściej w ogólnych ofertach pracy, na portalach branżowych oraz na
stronach www potencjalnych pracodawców. Zdaniem Krzysztofa najistotniejsza w laboratorium
jest wiedza praktyczna i najlepiej jest dysponować dużą wiedzą na temat jednego konkretnego
urządzenia czy zadania, jak np. obsługa chromatografu GC-MS. Pracodawca poszukując laboranta zwykle do konkretnego zadania, chce jak najmniej czasu poświęcić na wdrażanie nowego pracownika do pracy na stanowisku. Kursy i szkolenia są naturalnie wskazane, ale liczy się przede
wszystkim znajomość konkretnych technik.
Krzysztof może się pochwalić bogatą listą odbytych kursów i szkoleń, w których udział umożliwił mu wyrozumiały i ceniący go pracodawca, jednak obsługi urządzeń chemicznych nauczył się na
Wydziale Chemii Uniwersytetu Wrocławskiego,
który dysponuje szerokim wachlarzem urządzeń
pomiarowych. Wybór specjalności Fizyka chemiczna umożliwił mu pracę na chromatografie
cieczowym LC-MS, spektrofotometrze UV-Vis,
pHmetrze, konduktometrze, spektrometrze ASA i
Rammana i analizatorach NDIR. Jednak prawdziwego doświadczenia nabrał dopiero w codziennej pracy, gdzie wydające się być rutynowymi zajęcia, przynoszą niebywałe zaskoczenia i gdzie
można poznać dogłębnie zasady działania urządzeń oraz zrozumieć, jak różne czynniki wpływają na wynik pomiaru. Do tego potrzebne są dni,
miesiące, a nawet lata pracy z urządzeniem pomiarowym. Krzysztof współpracuje najdłużej z
Zakładem Odmetanowania Kopalń. I jak przyznaje, pracy w tym laboratorium, przed którym
stawiane są duże wymagania i które ma prezesa
umożliwiającego rozwój i podnoszenie kwalifikacji, zawdzięcza swój największy rozwój. Zdaniem
Krzysztofa, receptą na sukces w branży chemicznej jest nieustanne podnoszenie własnych kompetencji, gdyż ukończone studia to dopiero początek.
Wszystko zmienia się tak szybko, że wiedza posiadana przez nas obecnie, za parę lat, będzie już
nieaktualna. Oczywiście na początku kariery nie
zawsze są pieniądze na kursy i szkolenia, a firma
rzadko chce od razu inwestować w nowego pracownika, ale do czego są pokłady wiedzy powszechnie dostępnej w Internecie.
Sam Krzysztof kieruje się w swoim
życiu radą otrzymaną od swojego taty, który
stwierdził, że nie ważne, co będzie robił w życiu, najważniejsze, żeby to robił najlepiej na
świecie i żeby poświęcił się temu w stu procentach. Tak właśnie postępuje i jest zadowolony z efektów.
Motywacje zawodowe i marzenia
młodego naukowca
To co motywuje Krzysztofa najbardziej do
działania, to chęć rozwiązania problemu lub
znalezienia odpowiedzi na nurtujące go pytanie,
a także chęć poznania tego, co nieznane i zmierzenia się z wyzwaniem. To, co podoba mu się w
jego pracy, co napędza go i wywiera wpływ na
jego decyzje to właśnie związane z nią wyzwania. W pierwszej pracy było nim zastosowanie
wiedzy teoretycznej ze studiów w praktyce laboratoryjnej i nauczenie się obsługi linii produkcyjnej. W obecnej pracy wyzwaniem dla niego
było przygotowanie laboratorium do uzyskania
akredytacji w części badawczej i wzorcującej.
Aktualnym wyzwaniem jest dla niego prowadzenie szkoleń online, podczas których chciałby
przekazać jak najwięcej posiadanej wiedzy swoim kursantom. Jest on osobą bardzo aktywną w
sieci. Krzysztof prowadzi własnego bloga, ma
swój kanał na YouTubie i profil na
www.pracawchemii.pl oraz na wielu innych
stronach. Twierdzi, że wszystko, co robi wynika
z jego zamiłowania do chemii i chociaż działalność w sieci rozwija po godzinach pracy, to inspiracją dla niej jest codzienna praca w laboratorium i problemy, jakie się w niej pojawiają. Będąc jeszcze na studiach, Krzysztof marzył o tym,
żeby zostać kierownikiem laboratorium i był
przekonany, że spełnienie tego marzenia zajmie
mu całe życie. W tej chwili jest po trzydziestce i
pełni kolejny raz funkcję kierownika drugiego
już laboratorium i chociaż ma plan rozwoju osobistego na kilka lat do przodu, to przyznaje, że
nie wie, dokąd zajdzie, ale z pewnością nie będzie się nudził. Jego nowym hobby są finanse.
Jednak największym marzeniem Krzysztofa jest
stworzenie własnego koncernu chemicznego,
rozpoznawalnego i cenionego na całym świecie.
Biorąc pod uwagę jego dotychczasowe osiągnięcia i upór w dążeniu do celu oraz nieopuszczający go nigdy zapał, może podejrzewać, że to marzenie spełnić mu się również uda.
Katarzyna K.
Pozdro dla Paulixa z IB
Pozdro dla Oli z IB
Pozdrawiam Marcina z IIA
POzdro dla kam.kor
Pozdrawiam Kacpra z IIA
Pozdro dla Pati z 1A od 2A
Pozdrawiam II a <3
Pozdrawiam Ciura IIA
Pozdrawiam siebie
Pozdro dla Michała Szczerskiego
Pozdro dla dziewczyn z IIA i IIB
Pozdro dla Kuby z 2a
Pozdrawiam Szymonka
Pozdro dla Pati z 1A
Pozdro dla Piotrka
Pozdro dla wszystkich z gazetki
Pozdro dla Dominiki
Pozdro dla Gosi od Rysia z 1A
Pozdrowionka dla Marceliny, Pauliny i Natalki
Pozdrawiam Stasia z IB
Pozdro dla pozdrawiających
Pozdrowienia dla Kreski
Pozdro dla znajomych ziomków
Pozdro dla pozdrowionych
Pozdro dla wszystkich
Pozdro dla miłośników M C
Pozdro dla p. Ewy Bieleckiej
Pozdrowienia dla Dziewczyn z IB
Pozdrawiam Kamilę z IIIB
Pozdrowienia dla wszystkich Nauczycieli
Pozdro dla dziewczynek z II b najlepsze są
Pozdrowienia dla Gosi IB
Pozdro dla Julci i Weeci z IIIB
Pozdrawiam Kasię
Pozdro dla Justina i BIBERA od selen :*
Pozdrowienia dla Klasy IIIC i IIIA
Pozdro dla Kamili
Pozdrowienia dla Grzesia
Pozdro dla Mikiego
Pozdrowienia dla Deszkowic
Pozdro dla Julci <3
Pozdrawiam mojego misia Kubusia <3 kocham najmocniej:*
Pozdro dla Kici, Ciuryska, Wojtka
Pozdrawiam Gosie
Pozro dla CS:GO
Pozdrawiam Agatę Dereń
Pozdro dla całej IIB
Pozdrawiam Natalię Kalempę
Pozdro dla Julci i Werci z IIB
Pozdro dla Pani Anety od j. polskiego
Pozdro dla Piotrusia z IIIB:*
Pozdro dla Asi, Karoliny, Julci, Domni, Werci <3 z IIB
Pozdro dla Pawełka z IIIB
Pozdro dla pana S. Rozwadowskiego
Pozdro dla Eweliny IIIA
Pozdro dla tej szkoły
Pozdro dla Och Karol! I Brody United i dla mnie!
Pozdrawiam Pana Dyrektora
Pozdro dla Oli i Kamili z IB
Pozdrowienia dla Borsjego :]
Pozdro dla P.D.T.
Pozdrowienia dla Gośki, Kariny i Martyny
Pozdr Kaki Silwera 10
Pozdrowienia dla Kamilka <3
Pozdro dla Lacha (global 10)
Pozdrowienia dla kl. IB
Pozdro dla Perły
Pozdrawiam siebie
Pozdro dla kretowisk
Pozdrawiam Martynę i Gosię:]
Pozdro od Pawła dla Nauczycieli
Pozdrowienia dla Polci :}
Pozdro dla Kamy z IB
Pozdrowienia dla Michasia z IIA
Pozdrowienia zebrały: Patrycja i Małgosia.
Redaktor naczelny: Joanna Gil
Zastępca: Zuzanna Dobosz
Zespół redakcyjny:
Natalia Krzemianowska, Paulina Wyłupek, Agata Dereń, Ewelina Wyrostkiewicz,
Jakub Drożdżyk, Patrycja Węglowska, Małgorzata Ziemiańska, Agnieszka Wachowicz, Aleksandra Żuk,
Natalia Sołtys, Agata Hasiec, Sandra Czerwieniec, Katarzyna Samulak, Natalia Strzałkowska, .
Opiekun: Dorota Tomczewska