Dlatego nie toleruję POPiS-u.

Transkrypt

Dlatego nie toleruję POPiS-u.
Niezależny serwis społeczności blogerów
Dlatego nie toleruję POPiS-u.
Arjanek, 13.02.2017 21:02
Faktycznie każdy nadmiar, jak widać, sprowadza nieszczęścia. Doprowadza do braku
cnoty. Wystarczy zaledwie istnienie słowa tolerancja, a już pojawia się jakiś problem. Nie
idziemy do doktora, kiedy czujemy się zdrowi. Nie wskazujemy na problemy, kiedy
wszystko idzie po naszej myśli, a kiedy zaczynamy coś tolerować to nagle rosną szanse na
złapanie jakiejś mendy w tyle pleców, sorry.
Tolerancja zwykle rozpoczyna się od drobnych pobłażliwości. Najpierw znajdujemy
wyrozumiałość dla jakiś ludzkich problemów czy wad, a później nagle okazuje się to
jakimś karykaturalnym horrorem czy terrorem skierowanym przeciwko nam samym.
Wmawia się nam, że tolerancja to cnota ponieważ pomaga zachować pokój. To nie
prawda. Naród podskórnie się gotuje, a żydowskie media udają, że problemu nie ma. W
jednostkach narasta gniew, a społeczeństwo staje się coraz bardziej podminowane i
wycofane.
Oczywiście dla tych wszystkich "spiskowo" myślących ta funkcja jest zrozumiała.
Tolerancja to pasywność, a pasywność to przyzwolenie i zgoda. Dlatego wycofane i
pasywne społeczeństwa nigdy nie myślą o rewolucji. Pomyślmy przez chwilę, na co my
Polacy przyzwalaliśmy i co teraz bez słowa tolerujemy. Bez słowa sprzeciwu zgodziliśmy
się na emigrację całego pokolenia młodych Polaków, doprowadzając tym samym do
katastrofy demograficznej własną ojczyznę. Teraz również bezrozumnie wpuszczamy
milion młodych Ukraińców, którym PIS-owski rząd już chce nadawać polskie
obywatelstwo [*]. Zgadzaliśmy się przez wiele lat na bezdomność rodaków we własnym
strona 1 / 3
Niezależny serwis społeczności blogerów
kraju, a teraz przygotowujemy projekty 500+, dla dzieci tych imigrantów, które będą
mieszkały w nowo budowanych czynszówkach. Cieszymy się bezrozumnie z obecności
wojsk USA, które są tu nie po to, żeby pilnować naszego bezpieczeństwa, ale
bezpieczeństwa tych milionów przyszłych "polskich obywateli", których za jakiś czas
możemy, i słusznie, przestać tolerować. Wypowiedź Kaczyńskiego w Krynicy nie
pozostawia wątpliwości. To antynarodowiec. To otwarty filosemita i podobnie jak Tusk
czy reszta tej okrągłostołowej bandy myśli tylko w kategoriach globalistycznych,
nienarodowych. To, że czasem zagra na nutę religijną, czy narodową, a nawet kibicowską,
nie ma znaczenia - to są tylko posunięcia taktyczne, konieczność dziejowa. Najpierw, na
spółkę z bratem, zaprzedał naszą suwerenność formalnie, doprowadzając do ratyfikacji
konstytucji lizbońskiej, a teraz chce ją zaprzedać także faktycznie - oddać nas w ręce
USraela, tworząc pod ich komendą wielką, ponadnarodową armię:
Stworzenie wspólnej armii przez Unię Europejską dałoby Brukseli status supermocarstwa
porównywalnego z Waszyngtonem - powiedział podczas Forum Ekonomicznego w
Krynicy WCz. Jarosław Kaczyński, prezes PiS.\- Chcę, by Europa była supermocarstwem
- powiedział polityk. - Jestem eurorealistą i popieram silną Europę, zwłaszcza w aspekcie
polityczno-militarnym - dodał.
Tym wszystkim, którzy mocno wierzą, że armia USA ma nas bronić przed zakusami
Rosji, powtórzę. Pax Russo - Americana obowiązuje od końca II wojny światowej. USA i
Rosja/ZSRR nigdy nie były w stanie wojny, za to wielekroć świetnie się dogadywały, by
wspomnieć chociażby powojenny los Polski... . Euroazjatyzm Putina odwołuje się do
różnic etnicznych i kulturowych, podobnie definiuje naród Kaczyński, Tusk czy Trump.
Nie ma między nimi tu różnic. Wszyscy oni budują, oparte na imigrantach, żydowskie
Stany Zjednoczone nowej Europy.
[*] "Imigranci? Zapraszamy! Szykuje się wielka zmiana w "polskiej" polityce
migracyjnej."
"Prace nad nowymi rozwiązaniami rozpoczął już rządowy zespół. Składa się on z
przedstawicieli resortów: rozwoju, rodziny oraz spraw wewnętrznych.
Nowa polityka migracyjna nastawiona będzie głównie na Ukraińców. Rząd będzie
zachęcał Ukraińców do uzyskiwania kart stałego pobytu oraz obywatelstwa. Zostaną
wprowadzone ułatwienia dla rodzin imigrantów. Dzieci imigrantów zyskają szerszy dostęp
do edukacji. – Chodzi o to, aby te osoby, które zdecydują się u nas osiedlić, docelowo
strona 2 / 3
Niezależny serwis społeczności blogerów
mogły spokojnie mieszkać w Polsce z rodzinami – wyjaśnia Jerzy Kwieciński.
Niewykluczone, że dzieci osób z pozwoleniem na stały pobyt w Polsce zostaną np. objęte
programem 500 plus – powiedział Jerzy Kwieciński.. Zmiana w podejściu ma przynieść
wymierne skutki: zamiast pracowników na jakiś czas Polska zyska w Ukraińcach i ich
rodzinach nowych obywateli.
W Polsce od lat spada liczba urodzeń. W zeszłym roku przybyło 375 tys. dzieci, czyli o
połowę mniej niż w 1983 roku.
– W ciągu 20 lat w Polsce liczba osób w wieku produkcyjnym spadnie o 3,7 mln –
alarmuje demograf prof. Piotr Szukalski z Uniwersytetu Łódzkiego. Według profesora w
roku 2050 liczba ludności w Polsce zmniejszy się o 20, 30 procent. Przez ostatnie 25 lat z małymi wyjątkami - demografowie obserwują, że Polacy w o wiele mniejszym stopniu
decydują się na rodzinę i dzieci. Konia z rzędem temu, kto odwróci ten trend."
strona 3 / 3
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)