2. Adwent

Transkrypt

2. Adwent
Adwent
Adwent
Motto:
„Oto król twój przychodzi”
Mt 21,5
Rok kościelny rozpoczyna się pierwszą niedzielą adwentu i nie pokrywa się dokładnie z rokiem kalendarzowym, który w większości
krajów nawiązujących do kultury chrześcijańsko-łacińskiej, rozpoczyna się 1 stycznia. Rok kościelny wzorowany jest na biblijnej historii
zbawienia i jest jej odzwierciedleniem. W jej centrum znajduje się osoba Jezusa, zapowiedzianego przez proroków Mesjasza (Chrystusa).
Pierwszy etap historii zbawienia był okresem oczekiwania, trwającym od objawienia się Boga Abrahamowi aż do przyjścia Jezusa Chrystusa. Rozwijająca się przez wieki tradycja o Abrahamie była nośnikiem myśli o zbawieniu, mającym swe źródło w obietnicy danej protoplaście narodu izraelskiego: „Wyjdź z ziemi swojej i od rodziny swojej,
i z domu ojca swego do ziemi, którą ci wskażę. A uczynię z ciebie naród wielki
i będę ci błogosławił, i uczynię sławnym imię twoje, tak że staniesz się błogosławieństwem. I będę błogosławił błogosławiącym tobie, a przeklinających cię
przeklinać będę; i będą w tobie błogosławione wszystkie plemiona ziemi”
(1 Mż 12,1-3). Bóg w Abrahamie wybrał Izraela (por. Iz 41,8). Jego potomkiem według ciała jest Jezus (por. Łk 3,34; Ga 3,16), który zgodnie
z wolą Bożą stał się nosicielem wszystkich obietnic i rozdawcą zbawienia obiecanego całej ludzkości. W Chrystusie poprzez chrzest i wiarę
wszyscy stają się potomkami izraelskiego patriarchy i dziedzicami
obietnic zbawienia. „Wszyscy jesteście synami Bożymi przez wiarę w Jezusa Chrystusa. Bo wszyscy, którzy zostaliście w Chrystusie ochrzczeni, przyoblekliście się w Chrystusa. Nie masz Żyda ani Greka, nie masz niewolnika
ani wolnego, nie masz mężczyzny ani kobiety; albowiem wy wszyscy jedno
jesteście w Jezusie Chrystusie. A jeśli jesteście Chrystusowi, tedy jesteście
potomkami Abrahama, dziedzicami według obietnicy” (Ga 3,26-29).
Apostoł Paweł pisał: „Zakon był naszym przewodnikiem do Chrystusa”
(Ga 3,24), a więc w Chrystusie czas starego przymierza doszedł do
końca. Okres adwentu przypomina ten czas oczekiwania na przyjście
zapowiedzianego przez Boga Mesjasza i spełnienia obietnicy zbawienia, słowo adwent pochodzi bowiem od łacińskiego słowa adventus,
które znaczy przyjście.
Adwent
W czasach imperium rzymskiego słowem adventus określano najczęściej czas oczekiwania oraz moment samego triumfalnego wjazdu
cesarza, któremu oddawano cześć boską. Chrześcijanie zawsze i wyłącznie w Jezusie Chrystusie widzieli Syna Bożego i Pana. Jemu się
kłaniali i oddawali cześć. Prawdziwym czasem adwentu dla wyznawców Chrystusa był okres Starego Testamentu, czas oczekiwania na
przyjście Syna Bożego, Władcy i Pana wszechświata. Adwentem więc
początkowo nazywano w Kościele samo wcielenie Syna Bożego.
Chrystus Pan podczas swojej ziemskiej działalności przyobiecał
uczniom, że przyjdzie po raz drugi na ziemię w mocy i chwale (por. Łk 12,
40). Czas, w którym Kościół oczekuje na spełnienie się tej obietnicy jest
więc nieustannym czasem adwentu.
Czas adwentu, jako okres roku kościelnego, poczęto obchodzić
w Kościele w drugiej połowie IV wieku. W okresie tym Kościół nakazywał wiernym umiar w piciu i jedzeniu, nawoływał do pokuty
i wzywał do przygotowania się na drugie przyjście Pańskie. W niektórych prowincjach kościelnych czas adwentu obchodzono od dnia poświęconego św. Marcinowi (11 listopada) aż do Świąt Narodzenia Pańskiego. W Rzymie czas adwentu trwał cztery tygodnie. I ten zwyczaj
przyjął się później w całym Kościele zachodnim.
Adwent jest czasem powagi, zadumy i refleksji nad tajemnicą przyjścia Pańskiego. Biblijne teksty, przeznaczone do czytania i rozważania
w okresie adwentowym, mówią o danej ludowi izraelskiemu obietnicy,
dotyczącej przyjścia Mesjasza oraz o powtórnym przyjściu Chrystusa
na sąd ostateczny. Ale czas adwentu, poprzedzający przygotowujący
Święta Narodzenia Pańskiego, przypomina nam również, że niezależnie od pierwszego i drugiego przyjścia Pańskiego, Chrystus, jako żywy
Pan, nieustannie przychodzi do nas w swoim słowie i sakramentach,
aby działać zbawczo w sercach tych, którzy w Niego uwierzyli. Zmartwychwstały Jezus żegnając się ze swoimi uczniami powiedział: „Oto Ja
jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata” (Mt 28,20). Wywyższony Chrystus nakazał napisać do Kościoła w Laodycei: „Oto
stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi, wstąpię do
niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną” (Obj 3,20).
Kolorem liturgicznym w czasie adwentu jest fiolet. Czas oczekiwania na przyjście Pańskie jest bowiem chwilą powagi, zadumy i głębokiej refleksji nad stanem naszej duszy. Myśl o przyjściu Chrystusa zaznaczona jest bardzo silnie w liturgii. W czasie adwentu Kościół śpiewa za Zachariaszem, ojcem Jana Chrzciciela: „Błogosławiony niech będzie
Adwent
Pan, iż nawiedził i odkupił lud swój” (por. Łk 1,68). Kościół swoją radość
z przyjścia Zbawiciela świata wyraża w słowie Alleluja, śpiewanym
przez zgromadzenie liturgiczne po lekcji apostolskiej i w antyfonach
na zakończenie nabożeństwa.
Często w kościołach i domach w adwentowe niedziele zapalamy
kolejno cztery świece umieszczone na tzw. wieńcu adwentowym.
Cztery niedziele adwentu stanowią zamknięty krąg myślowo-treściowy i kierują nasze oczy na Bożą światłość, która zabłysła w obietnicy
przyjścia Mesjasza (por. Iz 9,1), w noc narodzenia Chrystusa (Łk 2,9),
w osobie Chrystusa, który powiedział o sobie: „Ja jestem światłością
świata” (J 8,12) oraz jaśnieje w słowie, przez które Chrystus jest wśród
nas obecny (Ps 119, 105).
Chrystus w czasie adwentu woła do nas: „Niech biodra wasze będą
przepasane i świece zapalone” (Łk 12,35). Zapalona świeca jest znakiem
czujności i oczekiwania na przyjście Jezusa Chrystusa, Pana adwentu.
***
„To jest twój Król, który jest ci obiecany, którego własnością jesteś,
który ma tobą rządzić, a żaden inny, jednak w duchu, a nie według
cielesnej władzy. To jest On, którego od początku pragnąłeś, za którym
twoi ukochani ojcowie z serdeczną tęsknotą wzdychali i wołali, który
cię z wszystkiego, co cię dotąd obciążało, uciskało i trzymało w niedoli, chce wybawić i uwolnić. O! To jest pocieszające słowo dla wierzącego serca, gdyż bez Chrystusa jest człowiek poddany wielu szalejącym tyranom, którzy nie są jego królami, lecz zabójcami, pod którymi
cierpi on wielką niedolę i lęk, a są nimi: diabeł, ciało, świat, grzech,
wraz z zakonem i śmiercią z otchłaniami, przez które biedne sumienie
jest uciskane, przechodzi ciężkie uwięzienie i wiedzie srodze przykre
życie. Gdy jednak serce mocną wiarą Króla tego przyjmuje, wówczas
jest ono pewne, nie lęka się ani grzechu, ani śmierci czy piekła, ni żadnego nieszczęścia, gdyż wie dobrze i nie wątpi, że ów Król jest Panem
nad życiem i śmiercią, nad grzechem i łaską, nad piekłem i niebem,
a wszystkie rzeczy są w Jego rękach”.
Marcin Luter
1. Niedziela w Adwencie
1. Niedziela w Adwencie
Hasło tygodnia:
Oto król twój przychodzi do ciebie, sprawiedliwy on
i zwycięski. (Za 9,9)
Psalm tygodnia: Ps 24
Pieśń tygodnia: „Zbawca ludów…” (30); „Przyjdź narodów zbawienie…” (21)
Teksty biblijne: I – Mt 21,1-9; II – Rz 13,8-12(13.14); III – Jr 23,5-8;
IV – Obj 5,1-5(6-14); V – Łk 1,67-79; VI – Hbr 10,
(19-22)23-25.
Myśl przewodnia: Chrystus już przyszedł
Pierwsza niedziela w Adwencie poświęcona jest przyjściu Pana
w historii. Hasło niedzieli wyjęte jest z proroctwa Zachariasza, w którym obiecany przez Boga Mesjasz nazwany został królem sprawiedliwym i zwycięskim. Proroctwo Zachariasza o przyszłym Mesjaszu
zawiera elementy, które zdają się wzajemnie wykluczać i zaprzeczać
sobie. Według Zachariasza Mesjasz wkroczy do stolicy Izraela nie jak
triumfator, na rumaku, znaku potęgi i zwycięstwa, lecz na ośle, a więc
jak ktoś niewiele znaczący, kogo można nie zauważyć i zlekceważyć.
Szczególnym znakiem przyszłego Mesjasza będzie sprawiedliwość. Na
Bliskim Wschodzie nie było w zwyczaju, aby zwycięscy królowie powracali do swoich stolic na ośle. Wbrew przyjętemu porządkowi zapowiedziany przez proroka, Mesjasz wkroczy do stolicy Izraela na
zwierzęciu używanym przez ubogich ludzi. Przyjście Mesjasza zapoczątkuje nową erę, czas pokoju i sprawiedliwości (por. Iz 11,1-11).
Proroctwo Zachariasza nawiązuje do mesjańskiej zapowiedzi proroka Jeremiasza, w której przyszły Mesjasz także nazwany jest sprawiedliwym królem. Jeremiasz zwiastował przyjście Mesjasza, pochodzącego z rodu Dawida. Obietnica wzbudzenia Dawidowi potomka,
który będzie miał szczególne zadanie do wypełnienia w Izraelu, została dana samemu Dawidowi za pośrednictwem proroka Natana (2 Sm
6,12-16). Według Jeremiasza przyszły Mesjasz obdarowany zostanie
imieniem: „Pan sprawiedliwością naszą” (Jr 23,6).
Pojęcie sprawiedliwości w Starym Testamencie posiada inną treść
aniżeli obecnie. Wpływ na współczesną treść pojęcia sprawiedliwości
miało rzymskie, prawne rozumienie sprawiedliwości. W Starym Testamencie sprawiedliwość stoi w ścisłym związku z pojęciem miło-
1. Niedziela w Adwencie
sierdzia i łaski. Sprawiedliwy Bóg – to Bóg działający zbawczo, mający
na uwadze dobro swojego ludu. Dlatego Jeremiasz zapowiada wybawienie i bezpieczeństwo dla Izraela za dni „sprawiedliwej latorośli
Dawida”.
Ewangelia pierwszej niedzieli w Adwencie (Mt 21,1-9) opisuje wypełnienie się Zachariaszowego proroctwa. Mówi o Jezusie, który wjechał do Jerozolimy na oślęciu i witany był radośnie przez tłumy. Ten
charakterystyczny gest jest pełen teologicznej wymowy. Jezus wielokrotnie zabraniał mówić uczniom i świadkom cudów przez Niego
uczynionych, że jest Mesjaszem, Synem Bożym. Teraz bez słów objawia się jako przyobiecany Pomazaniec. Faryzeusze i uczeni w Piśmie,
którzy byli świadkami zajścia, doskonale zdawali sobie sprawę z tego,
że ten czyn Jezusa jest roszczeniem do godności Mesjasza.
Św. Jan w Objawieniu pisze, że słyszał głos apokaliptycznego starca:
„Zwycięży lew z pokolenia Judy, korzeń Dawidowy” (Obj 5,5). W Janowej
wizji wywyższonego Mesjasza zostały połączone elementy występujące w proroctwie Zachariasza i Jeremiasza. W Baranku zespolona została z sobą pokora i chwała zwycięstwa. Jan pisze, że Baranek, który miał
moc otworzyć zapieczętowaną księgę, był „jakby zabity”. A więc zmartwychwstały, zwycięski, triumfujący Chrystus, który objął rządy nad
całym światem, to nie kto inny jak zapowiedziany przez proroków
Mesjasz. Historyczny Jezus dostąpił chwały wywyższenia.
Kościół wierzy, że Jezus z Nazaretu był przyobiecanym przez Boga
Mesjaszem. W pierwszą niedzielę w Adwencie daje wyraz swojej wiary i wzywa wszystkich do odnowienia życia. Przyjście Chrystusa (Chrystus = Mesjasz) zapoczątkowało nową erę. Adwent jest wezwaniem
skierowanym do tych wszystkich, którzy za apostołami wyznają swoją
wiarę w Jezusa jako Chrystusa i Pana. Wraz z przyjściem Chrystusa
wypełnił się czas oraz spełniło się słowo dane Dawidowi i ludowi izraelskiemu. Przeminęła noc, nastał poranek, zwiastujący nowy dzień,
dzień pełen światłości i sprawiedliwości Bożej, ucieleśnionej w Synu
Bożym, Jezusie Chrystusie. Kościół u progu Adwentu wzywa słowami
apostoła Pawła wszystkich wyznawców Jezusa Chrystusa, aby odrzucili uczynki ciemności, a przyoblekli się w zbroję światłości.
W Jezusie Chrystusie wypełniła się obietnica zbawienia wiecznego.
Dlatego z Nim jest związana nasza nadzieja. W czasie adwentu powinna się ona umocnić i pogłębić. Kościół wzywa nas do tego słowami
autora Listu do Hebrajczyków: „Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą
wyznajemy, bo wierny jest Ten, który dał obietnicę” (Hbr 10,23). Służyć
1. Niedziela w Adwencie
temu ma wspólne przeżywanie treści wiary w Chrystusa Jezusa, którego powtórne przyjście jest bliskie. Podczas nabożeństw bowiem
Duch Święty przez ewangelię o zbawieniu i przyjściu Pańskim budzi
ufność i nadzieję wiecznego życia przed obliczem Bożym. Dlatego
autor Listu do Hebrajczyków również napomina: „Baczmy jedni na drugich w celu pobudzenia się do miłości i dobrych uczynków” (Hbr 10,24).
„Bliższe, bliższe jest zbawienie!
Rozpędziło światło cienie,
Zaświeciła gwiazda złota;
Niech zaświeci w sercach cnota!”
***
„Zbudź się, o człowieku, i poznaj swą godność! Wspomnij, iż zostałeś
„Miłosierny Bóg wcale nie chce, by dzień sądu nagle nas zaskoczył,
dlatego wyświadcza nam tę łaskę i dobro, iż serdecznie nas ostrzega,
czyni, że dane jest nam zwiastowanie Jego Słowa, wzywa nas do pokuty i darzy odpuszczeniem grzechów w Chrystusie, powiadając, iż wina
i pohańbienie mają być nam odjęte, jeśli tylko uwierzymy w Syna Jego;
nakazuje też przy tym, abyśmy pilnowali naszego powołania i wykonywali zlecony nam urząd. Jeśli to czynić będziemy, sprawi, byśmy
mieli co jeść i pić, mieli to, co dobre i radowali się. Gdyż jeść i pić musimy, jeśli żyć mamy na ziemi; jednakże nie wolno nam zapominać
o przyszłym naszym Bożym życiu. Czy nie jest to dobry i wierny Bóg,
który nas tak wiernie i serdecznie po ojcowsku traktuje?”
Marcin Luter
„Wyznajemy, że Chrystus przy końcu świata zjawi się i wskrzesi
wszystkich umarłych, i da nabożnym życie wieczne i wiekuistą radość,
bezbożnych zaś potępi i skaże, aby wraz z diabłem znosili męki bez
końca”.
Wyznanie augsburskie
2. Niedziela w Adwencie
2. Niedziela w Adwencie
Hasło tygodnia:
Wyprostujcie się i podnieście głowy swoje, gdyż zbliża
się odkupienie wasze. (Łk 21,28)
Psalm tygodnia: Ps 80,2-7.15-20
Pieśń tygodnia: „Powstańcie chrześcijanie…” (19); „Chrystus Pan
w swym przyjściu pierwszym…” (5)
Biblijne teksty: I – Łk 21,25-33; II – Jk 5,7.8; III – Mt 24,1-14; IV – Iz
63,15.16 (17-19a) 19b. 64,1-3; V – Iz 35,3-10; VI – Obj
3,7-13 (38).
Myśl przewodnia: Chrystus przyjdzie
2. Niedziela w Adwencie poświęcona jest powtórnemu przyjściu
Pańskiemu. W czasie swojej ziemskiej działalności, Chrystus Pan wielokrotnie mówił, że Syn Człowieczy przyjdzie po raz drugi na ziemię.
Dzień Jego powtórnego przyjścia zna jedynie Bóg. Nikt oprócz Boga
nie zna dnia ani godziny, w której Syn Boży przyjdzie na sąd ostateczny. Drugi adwent Pański będzie miał inny charakter aniżeli pierwszy.
Nie będzie to przyjście w poniżeniu i pohańbieniu, lecz w chwale
i majestacie. Wyznawcy Jezusa nie muszą jednak lękać się powtórnego
przyjścia swojego Pana. Chociaż Pan przyjdzie, aby zgromadzić przed
sobą wszystkie narody i oddać każdemu według postępowania jego,
to jednak dla wierzących w imię Jezusa Chrystusa będzie to chwila
wybawienia z niedoli i zwycięstwa nad mocą śmierci. Kościół w 2. Niedzielę w Adwencie, przypominając Jezusowe słowa: „Wyprostujcie się
i podnieście głowy swoje, gdyż zbliża się odkupienie wasze”, nawołuje do
oczekiwania na ten dzień, w którym odkupienie stanie się udziałem
wszystkich wybranych i powołanych.
Naród żydowski oczekiwał na dzień, w którym wszechmogący Bóg
okaże swą żarliwość i wierność, i w mocy rozpocznie rządy nad całym
światem. Dla ludu wybranego miał to być dzień odkupienia. Za Izajaszem wołały pokolenia potomków Abrahama: „Obyś rozdarł niebiosa
i zstąpił, oby przed tobą zatrzęsły się góry” (Iz 63,15.16.19b; 64,1-3). Izrael wołał wielokrotnie do Boga o ratunek. Za czasów proroka Izajasza wątpiący
w nadejście jeszcze szczęśliwych dni, otrzymali zapewnienie, że trudna
sytuacja dla narodu się zmieni. „Niech się rozweseli pustynia i spieczona ziemia; niech się rozraduje i zakwitnie step! Niech jak złotogłów bujnie zakwitnie
i weseli się, niech się raduje i wydaje radosne okrzyki! Chwała Libanu będzie mu
2. Niedziela w Adwencie
dana, świetność Karmelu i Saronu; ujrzą one chwałę Pana, wspaniałość naszego
Boga”. Zniszczona ziemia więc ożyje, nawet pustynia zakwitnie, dlatego
ci, którzy już nadziei nie mieli zostali przez proroka wezwani do powstania z łoża narzekania: „Wzmocnijcie opadłe ręce i zasilcie omdlałe kolana!
Mówcie do zaniepokojonych w sercu: Bądźcie mocni, nie bójcie się! Oto wasz Bóg!
Nadchodzi pomsta, odpłata Boża! Sam On przychodzi i wybawi was!”
W czasie niewoli babilońskiej, kiedy wydawało się, że nie ma powrotu z niewoli, wygnańcy upadli na duchu. Wtedy prorok apelował
do Boga: „Spójrz z nieba i popatrz ze swojego świętego, wspaniałego przybytku! Gdzież jest twoja żarliwość i twoja moc? Nawał twoich uczuć i twojego miłosierdzia? Nie stój na uboczu! Ty wszak jesteś naszym ojcem, gdyż
Abraham nas nie zna, a Izrael nas nie uznaje! Ty, Panie, jesteś naszym ojcem
i naszym Odkupicielem. To jest twoje imię od wieków” (Iz 63,15.16).
Ostateczną Bożą odpowiedzią na liczne modlitwy i apele Izraela jest
Jezus Chrystus. Słowa Jezusa: „Wyprostujcie się i podnieście głowy swoje,
gdyż zbliża się odkupienie wasze” są odpowiedzią na wołanie ludu izraelskiego o pomoc i wybawienie, odpowiedzią ostateczną, wszak dana jest
ona z ust Tego, który przez swoje przyjście darował zbawienie.
Hasło 2. Niedzieli w Adwencie wyjęte jest z ewangelii, która
mówi o przyjściu Syna Człowieczego i o znakach poprzedzających
Jego przyjście. Ewangeliczna perykopa napisana została przez ewangelistę Łukasza w stylu literatury apokaliptycznej, której zadaniem
w czasach Jezusa było podtrzymywanie wiary wyznawców Boga Jahwe. W tym stylu napisana została przez ewangelistów mowa Jezusa,
w której zapowiadał bliskość końca świata i przyjście Królestwa Bożego. Jezus mowę swoją o znakach poprzedzających przyjście Syna Człowieczego oparł na motywach występujących na kartach Starego Testamentu (np. Ps 65,8; Iz 13,10; 34,4). Celem jej było przygotowanie
uczniów na objawienie się Królestwa Bożego w pełni i chwale. Uczniowie powinni bliskość Królestwa poznać po znakach i z czujnością na
nie oczekiwać. „Nie przeminie to pokolenie, a wszystko to się stanie”.
Ten logion Jezusa nastręcza egzegezie biblijnej wiele kłopotu. Nie jest
pewne, czy Jezus miał na myśli jedynie swoich słuchaczy, czy też cały
naród żydowski. Gdy ewangelista Łukasz redagował te słowa, pokolenie słuchaczy Jezusa właściwie należało już do historii. Wydaje się
przeto ta druga interpretacja bardziej prawdopodobna. Jezus wyraził
więc przekonanie, że naród, do którego w pierwszym rzędzie przyszedł, doczeka się dnia przyjścia Syna Człowieczego.
2. Niedziela w Adwencie
Nieco inne znaki poprzedzające przyjście Pańskie znajdujemy w drugiej ewangelii przeznaczonej na 2. Niedzielę Adwentu. W niej uwzględniona została sytuacja młodego Kościoła apostolskiego, Jezus mówi w niej
bowiem: „Baczcie, żeby was kto nie zwiódł. Albowiem wielu przyjdzie w imieniu
moim, mówiąc: Jam jest Chrystus, i wielu zwiodą. Potem usłyszycie o wojnach
i wieści wojenne. Baczcie, abyście się nie trwożyli, bo musi się to stać, ale to jeszcze nie koniec. Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu, i będzie głód, i mór, a miejscami trzęsienia ziemi. Ale to wszystko
dopiero początek boleści. Wtedy wydawać was będą na udrękę i zabijać was będą,
i wszystkie narody pałać będą nienawiścią do was dla imienia mego. I wówczas
wielu się zgorszy i nawzajem wydawać się będą, i nawzajem nienawidzić. I powstanie wielu fałszywych proroków, i zwiodą wielu. A ponieważ bezprawie się
rozmnoży, przeto miłość wielu oziębnie. A kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. I będzie głoszona ta ewangelia o Królestwie po całej ziemi na świadectwo
wszystkim narodom, i wtedy nadejdzie koniec”.
Pierwsze pokolenia chrześcijan także z niecierpliwością i niepokojem oczekiwały na przyjście Pańskie. Dla pierwszych wyznawców
Chrystusa, dzień przyjścia ich Pana oznaczał przede wszystkim połączenie z Chrystusem na wieki. Oczekiwanie na dzień Pański było
czymś radosnym. Pan jednak zwlekał i zwleka z przyjściem swoim.
Jakub przeto napominał pierwszych wyznawców Jezusa Chrystusa:
„Bądźcie cierpliwi, bracia, aż do przyjścia Pana…” Nam, oczekującym na
adwent Pański zaś mówi: „Bądźcie i wy cierpliwi, umacniajcie serca swoje,
bo przyjście Pana jest bliskie” (Jk 5,7.8).
„Chrystus Pan w swym przyjściu pierwszym
Sługą stawił się najniższym,
Lecz gdy drugi raz przybędzie,
W mocy Bożej sądzić będzie”.
***
„Chrześcijaństwo jest tym, czym jest, dzięki twierdzeniu, że Jezus z Nazaretu,
nazywany Chrystusem, rzeczywiście jest Chrystusem. A to znaczy, że jest On
tym, który przynosi nowy stan rzeczy, nowy byt. Wszędzie tam, gdzie uznaje
się twierdzenie: Jezus jest Chrystusem, istnieje chrześcijańskie poselstwo.
Wszędzie tam, gdzie zaprzecza się temu twierdzeniu, nie ma chrześcijańskiego
poselstwa”.
Paul Tillich
3. Niedziela w Adwencie
3. Niedziela w Adwencie
Hasło tygodnia:
Przygotujcie na pustyni drogę Pańską. Oto Wszechmocny, Pan przychodzi w mocy. (Iz 40,3.10)
Psalm tygodnia: Ps 85,2-8
Pieśń tygodnia: „Z powagą przygotujcie…” (57)
Biblijne teksty: I – Mt 11,2-6(7-10); II – 1 Kor 4,1-5; III – Łk 3,1-14;
IV – Rz 15,4-13; V – Iz 40,1-8(9-11); VI – Obj 3,1-6.
Myśl przewodnia: Gotujcie drogę Pańską
W Adwencie nasze myśli penetrują ogromne czasoprzestrzenie.
Adwentowa refleksja dotyczy objawienia danego ludziom w różnych
okresach historii zbawienia. Sięga ona do przeszłości i ożywia najdawniejsze zapowiedzi zbawczej interwencji Boga, a także wybiega ku
przyszłości, w której dopełni się czas i przyjdzie zapowiedziane Królestwo Boże.
Hasło 3. Niedzieli w Adwencie jest zapowiedzią Bożej interwencji,
która miała położyć kres babilońskiej niewoli ludu izraelskiego. Potomków Jakuba spotkała kara za niewierność i nieposłuszeństwo Bogu. Ale Bóg nie zapomniał o swoim ludzie, z którym zawarł przymierze najpierw w Abrahamie, a następnie przez Mojżesza. Lud apelował
do wierności Bożej, a Bóg nie pozostał głuchy na jego wołanie. Nakazał więc wołać prorokowi: „Przygotujcie na pustyni drogę Pańską (…).
Oto Wszechmocny, Pan przychodzi w mocy”. Jak przed wiekami Bóg wyprowadził Izraela z niewoli egipskiej, tak oto – zapowiedział prorok –
jeszcze raz okaże On swoją moc, wyrwie Izrael z ręki ciemiężców, wyprowadzi go z Babilonu i obdaruje wolnością w Ziemi Ojców.
Zbawcza interwencja Boga i wyjście ludu izraelskiego z niewoli,
najpierw egipskiej, a po wielu wiekach z niewoli babilońskiej, jest typem Bożej interwencji zbawczej, dokonanej w Chrystusie. W Jezusie
Chrystusie Bóg obdarował nas wolnością od grzechu i władzy szatana
oraz prowadzi do niebieskiej ojczyzny, kraju wiecznej szczęśliwości
i pokoju. Gdy nadszedł czas przyjścia Syna Bożego, Jezusa Chrystusa,
Bóg powołał człowieka, który miał przygotować drogę Zbawicielowi
świata. Był nim syn Zachariasza i Elżbiety, Jan zwany Chrzcicielem.
Powiedział on o sobie: „Jam jest głos wołającego na pustyni: Prostujcie
drogę Pana, jak powiedział Izajasz prorok” (J 1,23; por. Mt 3,3; Mk 1,3; Łk
3. Niedziela w Adwencie
3,4). Wystąpienie Jana Chrzciciela było znakiem, że wypełnił się czas
i nadszedł dzień zbawienia.
Żydzi wierzyli, że wraz z przyjściem Chrystusa nastąpi radykalna
zmiana, na ziemi zapanuje pokój, a wszystkie narody oddadzą Bogu
pokłon na Syjonie. Jan wiedział, że Jezus z Nazaretu jest Chrystusem.
Słyszał podczas chrztu Jezusa w Jordanie słowa Boga żywego: „Ten jest
Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem” (Mt 3,17). Jednakże wraz
z przyjściem Chrystusa nie nastąpiła radykalna zmiana, a on, poprzednik Chrystusa, został uwięziony. Jan więc zachwiał się w swojej
wierze. Posłał uczniów swoich do Jezusa i polecił im zapytać Go: „Czy
ty jesteś tym, który ma przyjść, czy też mamy oczekiwać innego?” (Mt 11,3).
Jezus polecił odpowiedzieć uwięzionemu przez Heroda Janowi
Chrzcicielowi: „Ślepi odzyskują wzrok i chromi chodzą, trędowaci zostają
oczyszczeni i głusi słyszą, umarli są wskrzeszeni, a ubogim ewangelia jest
zwiastowana” (Mt 11,5). Słowa te miały przekonać Jana o mesjańskiej
godności Jezusa. Duch Święty przez te słowa również dzisiaj chce zachować w wierze Kościół, że w Chrystusie Jezusie wypełnił się czas
i nastaną dni, które przepowiedział prorok Izajasz (Iz 35,4-6; 61,1).
Kościół w 3. Niedzielę w Adwencie wiele uwagi poświęca osobie
Poprzednika Chrystusa. Ewangelia z trzeciego rzędu perykop kościelnych mówi o działalności Jana Chrzciciela. Kazanie Jana, syna Zachariasza i Elżbiety, było wezwaniem do pokuty i poprawy życia. Takim
też powinno być kazanie adwentowe. Zadaniem jego jest przygotowanie serc na powtórny adwent Pański. Ale Chrystus przychodzi stale do
swojego ludu. Wierzący powinni Go zawsze przyjmować z radością
i w prostocie serca. Pan Jezus powiedział: „Kto was przyjmuje, mnie
przyjmuje” (Mt 10,40). Świat przyjmuje Chrystusa w Jego uczniach.
Kościół przyjmuje swojego Pana w powołanych przez siebie szafarzach tajemnic Bożych, od których wymaga się – jak pisze apostoł Paweł (1 Kor 4,1-5) – „żeby każdy okazał się wiernym”. Wierność sług Chrystusowych podlega osądowi Tego, który przyjdzie i będzie sądził żywych i umarłych. Gdy nastąpi drugi adwent Pański, wtedy ujawni się
to, co ukryte było w ciemności i objawione zostaną zamysły serc.
W Adwencie więc nieustannie powinno się rozlegać wezwanie: „Przygotujcie na pustyni drogę Pańską”. Dzisiaj słowa te oznaczają: przygotujcie wasze serca, otwórzcie je szeroko, usuńcie wszelkie przeszkody,
aby mógł w nich zamieszkać Chrystus, Pan i Zbawiciel wszystkich ludzi.
3. Niedziela w Adwencie
Wezwanie: „Przygotujcie na pustyni drogę Pańską”, jest przede wszystkim skierowane do Kościoła. Sąd Boży rozpocznie się od ludu Bożego.
Dlatego Jezus nakazał św. Janowi napisać do Kościoła w Sardes: „Bądź
czujny i utwierdź, co jeszcze pozostało, a co bliskie jest śmierci; nie stwierdziłem bowiem, że uczynki twoje są doskonałe przed moim Bogiem. Pamiętaj
więc, czego się nauczyłeś i co usłyszałeś, i strzeż tego, i upamiętaj się. Jeśli
tedy nie będziesz czujny, przyjdę jak złodziej, a nie dowiesz się, o której godzinie
cię zaskoczę” (Obj 3,2.3).
„Z powagą przygotujcie, o ludzie, serca swe
I godnie oczekujcie: Pan w nich zamieszkać chce;
Zbawiciel pełen łask, nasz Wódz niezwyciężony,
Przez Boga przeznaczony, chce znów odwiedzić nas.
Dla Gościa tak wielkiego gotujcie drogę już;
Prostujcie ścieżki Jego, co złe – wyrzućcie z dusz;
Niech góry zniżą się, niech staną się równiną,
Przeszkody niechaj zginą i to, co krzywe, złe”.
***
„Najmilsi bracia, to wielka tajemnica, wielka wskazówka boskiej miłości. Człowiek gardząc Bogiem odszedł od Niego. Bóg, miłując człowieka, przyszedł do ludzi. Pan umiłował bezbożnego, aby go uczynić
sprawiedliwym. Umiłował chorego, aby go uzdrowić. Co mam więcej
powiedzieć? (...) Natura, która, w pierwszym człowieku, czyli Adamie,
skalała świat grzechem, w drugim człowieku, to jest w Chrystusie,
oczyściła świat z grzechu”.
Fulgencjusz z Ruspe
„Po to jest dane poselstwo o krzyżu Chrystusowym, aby ukazało nam
Miłosierdzie Boże, dla którego wszystko jest możliwe. Ale nie tak, jak
to nam często tłumaczono – jakoby dla tego, który w Chrystusa wierzy,
Sąd nic nie znaczył, lecz tak, że tylko ten się ostoi przed Sądem, kto
przez wiarę w Chrystusa nowym się stał człowiekiem, kto «przeszedł
z śmierci do żywota», a zatem należy do tych, «którzy z cierpliwością
przez dobre uczynki szukają żywota wiecznego». Jeden Bóg wie, które
to są owe dobre drzewa, przynoszące dobre owoce. My ludzie, możemy się mylić. Ale tyle wiemy z całą pewnością, że nie jest „dobrym
drzewem” ten, kto polega na własnej sprawiedliwości”.
Emil Brunner
3. Niedziela w Adwencie
4. Niedziela w Adwencie
Hasło tygodnia:
Radujcie się w Panu, powtarzam, radujcie się, Pan jest
blisko. (Flp 4,4.5)
Psalm tygodnia: Ps 102,17-23
Pieśń tygodnia: „Córko Syjońska, wesel bardzo się…” (9); „Raduj
się Syjoński zborze…” (23)
Biblijne teksty: I – Łk 1,(39-45); II – Flp 4,4-7; 46-55 (56); III – Łk 1,
26-33 IV – 2 Kor 1, 18-22(34-37)38; V – J 1,19-23(2428); VI – Iz 52,7-10.
Myśl przewodnia: Radość z adwentu Pana
Hasło 4. Niedzieli adwentowej wzywa do radości w Panu. Adwentowa radość nie jest ze świata, lecz z Tego, który przyszedł na świat
z woli Boga, aby zbawić grzesznego człowieka, i który ma przyjść, aby
zgromadzić wszystkie dzieci Boże przed obliczem Wszechmocnego.
Wszystkie teksty biblijne przeznaczone do czytania w 4. Niedzielę
w Adwencie, mówią o radości i wzywają do uwielbiania Boga i Jego
zbawczego dzieła.
Starotestamentowy prorok końca niewoli babilońskiej, oglądając
oczyma wiary bliski koniec niewoli i powrót Jahwe na Syjon, z niezwykłą żarliwością wzywał do radości: „Wykrzykujcie! Śpiewajcie radośnie razem, gruzy Jeruzalemu, gdyż Pan pociesza swój lud, wykupuje Jeruzalem” (Iz 52,9). Powrót Boga na Syjon, opiewany jest przez proroka
jako akt zbawienia. Zwiastowanie zbawienia i pokoju jest czymś radosnym i miłym. Powinno ono weselić serce, a radość ze zbawienia udzielać się innym.
Bóg przyszedł w Chrystusie Jezusie. Gdy wypełnił się czas, Syn
Boży miał wkroczyć na arenę historii i zgodnie z Bożą obietnicą zbawić tych, którzy przyjmą Go z wiarą. Któż wiedział, że brzemienna
niewiasta z Nazaretu, Maria, nosi w swym łonie Dziecię, które miało
spełnić wszystkie Boże obietnice i oczekiwania Izraela? Oprócz Marii
wiedziała o tym również jej krewna, Elżbieta, matka poprzednika
Zbawiciela świata. Witając Marię powiedziała: „A skądże mi to, że matka
mojego Pana przyszła do mnie?” (Łk 1,43). Maria zaś na słowa powitania
odpowiedziała: „Wielbi dusza moja Pana, i rozradował się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim” (Łk 1,46.47). Hymn Marii, wielbiący Boga, tchnie
i pulsuje radością, której źródłem jest Bóg, spełniający swoje obietnice.
3. Niedziela w Adwencie
Podobna radość z niezwykłą siłą wybuchnie również w sercach naszych w Święta Narodzenia Pańskiego.
4. Niedziela w Adwencie wzywa nas do godnego przeżywania
Świąt Bożego Narodzenia. Maria, matka Zbawiciela naszego, postawiona jest nam przez Kościół jako wzór, wszak chociaż „błogosławioną
zwać ją będą wszystkie pokolenia”, to jednak z pokorą i wiarą przyjmuje
łaskę, jaką została obdarowana przez Boga (por. Łk 1,45.48). O wierze
i pokorze Marii mówi także ewangelia z trzeciego rzędu perykop kościelnych na 4. Niedzielę w Adwencie. Jezus narodzony w Betlejem też
został objawiony najpierw biednym i pokornym ludziom. Chrystusa
i Zbawiciela poznali zaś w Nim ci, którzy zwiastowanie o Jego narodzeniu przyjęli z wiarą do swojego serca.
Wszystkie Boże obietnice dane Abrahamowi i jego potomkom spełniły się w Jezusie Chrystusie. „Obietnice Boże, ile ich było, w nim znalazły
swoje «Tak»; dlatego też przez niego mówimy «Amen» ku chwale Bożej. Tym
zaś, który nas utwierdza wraz z wami w Chrystusie, który nas namaścił, jest
Bóg, który też wycisnął na nas pieczęć i dał zadatek Ducha do serc naszych”
(2 Kor 1,20nn). Bóg przekonuje i utwierdza Kościół w tej wierze przez
Ducha swojego, którego daje do serc proszących o Jego prowadzenie
w wierze i nadziei. Adwent jako czas przypominający nam o przyjściu
Chrystusa jest zarazem czasem adwentu Ducha Świętego. W Nim
i przez Niego Chrystus kontynuuje swoje dzieło zbawienia w Kościele
i w sercach wierzących. Niewysłowione westchnienia Ducha Bożego
dopomagają nam wytrwać w oczekiwaniu na przyjście Pana.
Zwiastowanie sług Bożych w Kościele powinno być wyrazem ich
wierności swojemu powołaniu. Dlatego Wielki Apostoł pisał: „Jak
wierny jest Bóg, tak słowo nasze do was nie jest równocześnie «Tak» i «Nie»”.
W adwencie gorliwość sług Bożych powinna być zwielokrotniona,
bowiem w adwencie zwiastowana jest przede wszystkim wierność
Boga swoim obietnicom.
Kościół nie może zapomnieć, że zbliża się czas powtórnego przyjścia Pańskiego. Wsłuchani więc powinniśmy być z wielką uwagą
w apostolskie zwiastowanie: „Pan jest blisko” (Flp 4,5). Bliski jest dzień
przyjścia Chrystusa w chwale i mocy, ale blisko jest też Pan serc tych,
którzy się radują w Nim oraz w skromności i w zabieganiu o sprawiedliwość przeżywają dni doczesnej pielgrzymki. Pokój, który przyniosło Dziecię betlejemskie, który przewyższa wszelki rozum, strzeże
tych, którzy oczekują na przyjście Pańskie i wielbią święte imię Jego.
„Raduj się, syjoński zborze!
3. Niedziela w Adwencie
Bo w cichości i pokorze
Idzie zacny Gość do Ciebie,
Co zaradzi Twej potrzebie.
On cię wielce umiłował,
Nieba swego nie żałował;
Wyjdź naprzeciw,
Wyjdź co prędzej!
On zaradzi twojej nędzy”.
***
„Nie moglibyśmy nigdy dowiedzieć się czegoś o Chrystusie, ani w Niego uwierzyć i Jego mieć za Pana, gdyby nam tego Duch Święty przez
zwiastowanie Ewangelii nie podał i do serca nie włożył. Dzieło zbawienia stało się i zostało dokonane, ponieważ Chrystus zdobył
i pozyskał dla nas ów skarb przez swoją mękę, śmierć i zmartwychwstanie itd. Gdyby to dzieło było w ukryciu, tak iż nikt by o nim nie
wiedział, byłoby daremne i stracone. Aby więc ten skarb nie pozostał
w ukryciu, lecz mógł być nabyty i użyty, kazał rozpowszechniać
i zwiastować Słowo, w którym daje Ducha Świętego, abyśmy ten skarb
i zbawienie mogli nabyć i przyswoić sobie. Dlatego uświęcenie nie jest
niczym innym, jak przyprowadzeniem do Chrystusa Pana, aby posiąść
owo dobro, którego sami z siebie nie moglibyśmy osiągnąć”.
Marcin Luter