Rozliczenie

Rozliczenie wyprawy w Beskid Żywiecki w dniach 24.08.15- 27.08.2015.
Imię i nazwisko
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
wpływy
Paweł Pinkas
Krzysztof Bułka
Maksymilian Balewski
Wiktoria Kukuczka
Izabela Konderla
Daniel Konderla
Jakub Konderla
MS Kukuczka
170zł
170zł
170zł
170zł
170zł
170zł
170 zł
0zł
Suma:
1190zł
nocleg I
22,5zł
22,5zł
22.5zł
22,5zł
22,5zł
22,5zł
22,5zł
0zł
II
III
27,9zł
27,9zł
27,9zł
27,9zł
27,9zł
27,9zł
27,9zł
0zł
26,3zł
26,3zł
26,3zł
26,3zł
26,3zł
26,3zł
26,3zł
0zł
jedzenie
17zł
17zł
17zł
17zł
17zł
17zł
17zł
0zł
157,5zł + 195,3zł+ 184,1zł 119zł
posiłek I
II
2zł 15,3zł
2zł 15,3zł
2zł 15,3zł
2zł 15,3zł
2zł 15,3zł
2zł 15,3zł
2zł 15,3zł
8zł 21zł
III
IV
3zł + 15zł 13zł
3zł + 15zł 13zł
3zł +15zł 13zł
3zł +15zł 13zł
3zł +15zł 13zł
3zł +15zł 13zł
3zł +15zł 13zł
5zł
0zł
14zł +107,1zł
dojazd inne
25zł
25zł
25zł
25zł
25zł
25zł
25zł
2,5zł
+ 126zł + 91zł 175zł
suma
zwrot podpis
2,5zł 169,5zł 0zł
……………….
2,5zł 169,5zł 0zł
……………….
2,5zł 169,5zł 0zł
……………….
2,5zł 169,5zł 0zł
……………….
2,5zł 169,5zł 0zł
……………….
2,5zł 169,5zł 0zł
……………….
2,5zł 169,5zł 0zł
……………….
36,5zł – osobne rachunki ( nie wliczam)
20zł
1186,5zł + 3,5zł
Zaraz po zakończeniu wyprawy myślałam, że dokładnie rozliczę każdą osobę ( koszty posiłków), ale nie miałam na to czasu, a potem zapomniałam kto co jadł i dlatego tylko
uśredniłam koszty posiłków. Sądzę jednak, że są to drobne różnice i nikt nie będzie miał pretensji o te parozłotowe różnice. W sumie zmieściłam się w proponowanych
kwotach. Zostało po 50 gr. do wydania , ale muszę do Krakowa przesłać pocztą nasze książeczki i sądzę, że koszty znaczków będą znacznie wyższe niż 3,5zł.
Podsumowując koszt 3 noclegów /osobę wyniósł 76,7zł ( jeden=25,5zł). W jednym schronisku przewodnik miał nocleg darmowy, a w pozostałych trochę większą
zniżkę. Wszyscy mieli 20% zniżki, czyli zyskali na 3 noclegach około 20zł a na śpiworach 30zł. Koszt moich dwóch noclegów wliczyłam w koszta grupy.
Posiłki sprawiły mi dużo problemów, gdyż większość osób miała duże zapasy w plecakach, a ja również kupiłam zupki, słodkie chwile, słodycze, sery i konserwy w
kwocie ok. 120zł. Musieliśmy jednak na trasie kupować ciepłe kolacje, obiady, co spowodowało, że dużo jedzenia młodzież przyniosła do domu. Ci co mieli małe zapasy,
dokupywali sobie jedzenie w schronisku dodatkowo do moich porcji. W pierwszy dzień zapłaciłam (14zł)za wrzątek ( zupki i sł. Chwile) i herbatę( kolacja), a na śniadanie
ponownie herbatę i swoje zapasy. Wieczorem w drugi dzień po mokrym i zimnym dniu zamówiłam konkretne posiłki (średnio po 15,3zł). Rankiem trzeciego dnia
wychodziliśmy wcześnie i restauracja była zamknięta. Zjedliśmy w kuchni turystycznej swoje zapasy. Po drodze ( pora obiadowa)na Głuchaczkach zakupiłam herbatę i
wrzątek na zupki. Wieczorem w schronisku ponownie zjedliśmy naleśniki, frytki, pierogi zamówiliśmy herbatę i jedli swoje zapasy ( średnio po 15zł). W ostatni czwarty dzień
ponownie rankiem korzystaliśmy z kuchni turystycznej ( własne zapasy) i dopiero po drodze ( na Rysiance nie byli głodni, na Słowiance nie działała stołówka i każdy zakupił
sobie suche przekąski) na Abramowie w Agrotutystyce wykupiliśmy wszystko czym dysponowała kuchnia, czyli zupy, zapiekanki i kotlety z ziemniakami w średniej kwocie
13zł. Ja zafundowałam jeszcze lody dla wszystkich uczestników wyprawy. Średni koszt posiłków wyniósł na osobę 65,3zł. Za swoje posiłki płaciłam osobno.
Po drodze musieliśmy zakupić bilet do Babiogórskiego Parku Narodowego w kwocie zniżkowej 2,5zł/osobę. Były to kartki, na które zakupiłam znaczki i wysłałam.( 5x1,35zł)
Nisko przedstawiają się też koszty przejazdu. Na trasie Ustroń- Jordanów zapłaciliśmy za jedno auto ( 110km x 2-powrót)za paliwo około 75zł. Pan Konderla jechał w
sprawach służbowych i nie pobrał opłat. W drodze powrotnej trasę 70km pokonały dwa auta tam i powrotem, co dało 280km. Koszt paliwa około 100zł co dało koszt
przejazdu na osobę 25zł. Sądzę, że wycieczka za tak niską kwotę była bardzo atrakcyjna. Za odznaki będę zbierała dodatkowo, po weryfikacji. Do zobaczenia za rok. MSK