70 - WZZ Konfederacja Sierpień 80
Transkrypt
70 - WZZ Konfederacja Sierpień 80
ISSN: 1732 - 3800 70 NUMER 2009 W Dni Transportu Publicznego wybrałem się na Metro Młociny, a następnie do Zakładu R-4. Nie będę opisywał wrażeń z imprezy, inni zrobią to dużo lepiej. Ja chciałbym opisać sytuację z punktu widzenia pasażera świętującego Dni Transportu Publicznego, która przydarzyła mi się przy zajezdni. Wychodząc z niej na przystanku „Zajezdnia Żoliborz 03” zobaczyłem stojący na przystanku tramwaj linii „24” z żółtą tablicą –„zmiana trasy”. Drzwi tramwaju były otwarte, a w środku wagonu było kilku pasażerów. Niestety, kiedy podszedłem na odległość 1, 5 m od wagonu, motorniczy gwałtownie zamknął drzwi i odjechał nie reagując na moje znaki, aby zaczekał. Zdziwiłem się, ponieważ prowadzącym był, na co dzień pracownik ZTM, czyli kultura i uprzejmość w służbie pasażera. Zamiast podwyżek płac, o które upominały się związki zawodowe, Zarząd proponuje zmianę systemu wynagradzania z położeniem nacisku na system motywacyjny. W przysłanym naszej organizacji piśmie omówiono wdrożenie „Strategii Personalnej Spółki” w tym m.in. opracowanie i wdrożenie projektu modyfikacji systemu wynagradzania, oraz projektu modyfikacji systemu motywacyjnego. Przy realizacji projektów Zarząd łaskawie zakłada współpracę ze związkami zawodowymi, polegającą na bieżącym informowaniu o przebiegu projektów i uwzględnieniu opinii strony społecznej. Zarząd informuje, iż prace nad zmianą systemu wynagradzania byłyby przeprowadzone w oparciu o dotychczas wypracowany projekt ZUZP, przedstawiony związkom zawodowym w 2005 r i miałby na celu stworzenie bardziej motywacyjnego systemu wynagradzania. Jak z tego wynika związkom zawodowym przyznano jedynie prawo do wyrażenia opinii o projektach Zarządu. Czyżby pracodawca zapomniał, że Regulamin Wynagradzania a tym bardziej ZUZP musi być uzgodniony ze związkami zawodowymi? Wracając do projektu Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy z 2005 r, to jest w nim wiele niekorzystnych zmian płacowych m. in. utworzenie funduszu nagród, oraz premii 20% w miejsce obecnej 13-pensji, zmniejszenie odpraw emerytalnych, rentowych, wysokości wysługi i nagrody jubileuszowej. Troszeczkę mnie to zdeprymowało, ale pomyślałem trudno, zaczekam na kolejny. Jednak ten nie nadjeżdżał. Muszę tutaj nadmienić, że na słupku przystankowym widoczna jest tabliczka linii „24” a poniżej naklejony rozkład jazdy tejże linii. Po pewnym czasie wszedłem pod wiatę przystankową a tam ZTM zaserwował mi kolejną informację, ( patrz poniżej). Teraz już nie wiedziałem, co jest prawdą a co tylko kpiną z pasażerów. Teraz ja, zwyczajny warszawski pasażer, który pełen sympatii do komunikacji publicznej przyjechałem na jej święto poczułem się zagubiony i oszukany. Czuję, że moja sympatia do niej została mocno nadszarpnięta. zły Jeżeli Zarząd w dalszym ciągu będzie podtrzymywał propozycje z 2005 r, związki zawodowe będą musiały odnieść się do nich we wspólnym stanowisku, lub indywidualnie. My liczymy na wspólne stanowisko, które pozostanie niezachwiane i zabezpieczy interesy pracowników. Co Zarząd chce osiągnąć zmieniając obecne zasady wynagradzania? Na pewno bardziej zróżnicować płace poprzez system motywacyjny w formie wyższej zarówno premii regulaminowej jak i nagrody motywacyjnej. Wcale nie jest powiedziane, że wpłynie on na lepszą motywację pracowników do pracy, gdyż już obecnie funkcjonujący fundusz nagród przeznaczony jest na bardzo wysokie nagrody dla pracowników, których efekty pracy widać, na co dzień a które pozostawiają wiele do życzenia. Wynagrodzenia w Spółce już są bardzo zróżnicowane, zarówno na stanowiskach szeregowych pracowników fizycznych jak też i umysłowych, oraz stanowiskach kierowniczych sięgające 100% wynagrodzenia. Czy różnice te mają być jeszcze większe? Krystyna Goszczyńska 2 PRZECINAK (70), WRZESIEŃ 2009 Najbardziej opornym na zalecenia Komisji BHP jest Zakład T-1. Zawsze znajdzie powód, aby nie wykonać zleconej pracy. Czasem jest to brak dokładnych informacji, urlop pracownika, planowana za dwa, trzy lata przebudowa, więc się nie opłaca. Innym razem brak funduszy i dziesiątki argumentów, które sypią się jak z rękawa. Jednak nie wszyscy odwracają się od problemów szukając wymówki, aby nic nie zrobić. Zakład R-2 został poproszony o wycięcie gałęzi drzewa i podcięcie żywopłotu przy bramie wyjazdowej tramwajów z zakładu. Kierownik Zakładu R-2 bardzo szybko spotkał się z wnioskodawcą i już po dwóch dniach praca została należycie wykonana. Jednak podcięcie gałęzi drzewa to nie wszystko, obiecano, że zostaną dołożone starania, aby drzewo zostało w przyszłym roku wycięte. fc Do dnia 09.09.09 r. zasady palenia papierosów w tramwaju nie były szczegółowo sprecyzowane. Instrukcja dla pracowników ruchu przedstawiała tylko jeden przypadek, w którym zakaz ten obowiązywał motorniczych - „podczas prowadzenia pojazdu” Niestety nadgorliwi instruktorzy, którzy w inny sposób nie mogli udowodnić swej przydatności w CR zaczęli wyskakując, co jakiś czas z przytulnych ekspedycji wykonywać zdjęcia motorniczym palącym na pętlach w kabinach podczas postoju tramwaju. Takie zdjęcie miało się nijak do obowiązującego motorniczych zakazu. Zrobił się rwetes o nadinterpretację zapisów Instrukcji. Dział Eksploatacji bardzo szybko zareagował na to zjawisko i wyeliminował dziurę prawną zmieniając Zarządzeniem Prezesa, w dn. 10.09.09r. zapis § 13. Pkt.5 Instrukcji na brzmiący teraz dla nadzoru bardziej przyjaźnie- „Zabrania się: Palenia tytoniu w kabinie, tak podczas prowadzenia pojazdu jak i podczas wszelkich postojów”. Taki zapis nie pozwoli zapalić motorniczemu w żadnej sytuacji, kiedy przebywa w kabinie tramwaju. Jednak aż tak precyzyjny zapis spowodował otwarcie innej luki prawnej. Zapytam, a co się stanie, kiedy motorniczy zapali coś, co nie jest tytoniem, a nie jest również zabronione prawem? Papierosy drożeją, podwyżek brak i tylko patrzeć jak ludzie zaczną skręcać papierosy z herbacianych liści, które ewidentnie nie są tytoniem. Elektronicznym Papierosem „Milano” też można wywoływać nieporozumienia. Jak sobie poradzi wówczas nieprzeszkolony w kwestii rozpoznawania zapachu tytoniu instruktor, może dostaną na partnerów przeszkolone psy? fc redakcja ZADZWOŃ DO NAS; (22) 853-73-78, (22) 5488584 W dniu 07-09 -2009 obejmowałem służbę na linii 4 /015. Na początku przeczytałem rozkład jazdy, który wręczył mi dyspozytor, nigdy nie wiadomo czy nadal jeździmy tak jak wczoraj. Już wiem, już się ucieszyłem, że będę sobie jeździł po nowych torach na trasie WZ. Udałem się więc wykonać rutynowe czynności OC, załączyć wóz i posprawdzać wszystko, czego wymaga instrukcja. W tramwaju tym zauważyłem brak żółtych tablic zjazdowych do zakładu, pospiesznie ruszyłem do pomieszczenia z tymi akcesoriami. Przeglądam wszystkie „dechy”, czyli boczne zjazdowe informacje dla pasażerów. Wpadam w konsternację, bo nie znajduję takiej jak moja trasa zjazdowa. Każda z tablic informowała, że linia „4” zjeżdża od Radosława przez ul Popiełuszki Marymoncką do R4. Natomiast trasa zjazdowa tej „4” w rozkładzie jazdy została zmieniona przez ZTM na Broniewskiego – Nocznickiego. PRZECINAK (70), WRZESIEŃ 2009 3 W tym miesiącu w zakładach z powodu zbyt dużej liczby motorniczych w stosunku do zadań zleconych przez ZTM, zdarzało się, iż pracownikom proponowano, aby korzystali poza planem z urlopu wypoczynkowego, a nawet z urlopu bezpłatnego. Korzystanie z urlopu wypoczynkowego nie wpływa negatywnie na nasze zarobki, natomiast udzielenie nam urlopu bezpłatnego skutkuje tym, że osoba, która go wykorzysta nie otrzyma za dany miesiąc premii, pomimo tego, że nie ma się przyspieszeń, kar regulaminowych, ani choroby. Dlaczego? Ponieważ ZGODNIE Z ZAŁĄCZNIKIEM NR 15 do Regulaminu Wynagradzania §3.ust.1, aby otrzymać premię należy przepracować cały miesiąc, biorąc urlop bezpłatny nie spełniamy tego warunku. aniger Przecież nie wolno mi wyjechać bez tych tablic, a tym bardziej zabierać takie z niewłaściwą trasą i błędnie oznakować tramwaj. Musiałem o tym fakcie powiadomić przełożonego i tak też zrobiłem. Nastał już ostatni kurs z pętli Wyścigi do R4 przez Puławska Marszałkowska – Andersa –Stawki – J.Pawła II – Broniewskiego- Nocznickiego itd. Pomysł i decyzja błyskawiczna – zdejmuję boczne tablice z informacją o trasie, kwadrat z przodu zmieniam na zjazdowy, bo niby co miałem robić? Zatrzymywać się na przystankach i według instrukcji informować pasażerów: „Przepraszam, że włożyłem tablice z niewłaściwą informacją o trasie, niestety właściwych nie posiadam! Przepraszam wszystkich w imieniu Tramwajów Warszawskich, oraz ZTM!” A niby dlaczego ja miałbym to robić? Uważam, że osoby odpowiedzialne za zmianę tras mają obowiązek zabezpieczyć również właściwą informację dla pasażerów. Jeżeli dotrze do mnie informacja, że tę zjazdową „4” napotkali kontrolerzy z ZTM i mój zakład eksploatacyjny poniósł straty finansowe – zapytam głośno, co robią Tramwaje, aby nie dopuszczać do takich kuriozalnych sytuacji i dlaczego na nią się godzą? Wystawianie motorniczych na pośmiewisko też nie jest dobrym pomysłem. Mówię wam ja wcale nie żartuję dosyć tego bałaganu!. PS: zmiana tras była planowana już od dawna, powiedzcie mi i moim kolegom po fachu, za co bierzecie pieniądze? Krzysztof Leśniak Znowu ogromne nieszczęście wstrząsnęło krajem, a mianowicie śmierć górników spowodowana najprawdopodobniej przez nieprzestrzeganie przepisów, zasad bhp, lub zlekceważenie alarmujących sygnałów. Wielu straciło życie, inni cierpią z powodu poparzeń, cierpią też ich rodziny. Ilu z tych górników całkowicie odzyska zdrowie jest niewiadomą. Ta tragedia już się wydarzyła i nic tego nie zmieni. Dużo się teraz mówi również o roli związków zawodowych w sprawowaniu kontroli nad przestrzeganiem w zakładach pracy przepisów BHP. Przechodząc do naszego podwórka WZZ „Sierpień 80” szczególnie kładzie nacisk na poprawę warunków pracy w TW, wiele z naszych wniosków jest realizowanych, co prawda w różnym czasie i nieraz po kilkukrotnym przypominaniu. Niestety, niektóre z nich stanowią zbyt duży problem dla Tramwajów Warszawskich, m.in. zamontowanie sygnalizatorów światła ostrzegawczego za cm. Włoskim na Żoliborzu, czy też ujednolicenie przycisków na pulpicie w wagonach 13N. Jednym z bardziej bulwersujących przykładów jest odmowa zamontowania ostrzegawczego sygnału dźwiękowego, informującego o braku napięcia w sieci trakcyjnej. Nie jeden przypadek zderzenia wóz w wóz pokazuje, że motorniczy w porę zaalarmowany, miałby czas na podjęcie działań zapobiegających zderzeniu, finałem, którego często są nie tylko straty materialne, ale też nieszczęścia ludzkie. Pomimo przedstawionych przez nas argumentów nieczuła i bezmyślna biurokracja zwyciężyła, nawet nie siląc się na podanie przyczyn wniosek odrzuciła. Najłatwiej wmawiać motorniczym, że za późno rozpoczęli hamowanie, lub też hamowanie nie było zastosowane tak jak uczą motorniczych na kursach. Najważniejsze, że wina nie będzie po stronie TW. Czy kolejnym naszym działaniem powinno być zwrócenie się o pomoc do PIP? Krystyna Goszczyńska 4 [email protected] PRZECINAK (70), WRZESIEŃ 2009 Przeczytałem w ostatnim czasie informację w Życiu Warszawy, że Zarządowi Transportu Miejskiego marzą się rozjazdy do skrętu tramwajów na rondzie Dmowskiego. ZTM chyba zupełnie nie zdaje sobie sprawy z tego, o co prosi? Przecież już w tej chwili nie można się doprosić o wydłużenie faz tramwajowych na wielu skrzyżowaniach, a dokładając kolejny kierunek ruchu na skrzyżowaniu należy się spodziewać skrócenia faz już istniejących. Nikt też nie bierze pod uwagę, jakie zamieszanie wprowadziłoby takie rozwiązanie, niech ZTM przeliczy ile składów na szlakach północ-południe i wschód-zachód przemierza w ciągu jednej godziny to skrzyżowanie. Jak wygospodarować czas na dodatkowe składy? Ze wszystkich dragów najbardziej kopie miłość. Po nim przeciętnie jesteś 7 lat na haju, a przez następnych 15 masz doła. Odwyk kosztuje połowę majątku i wymaga zgody sędziego. Mały Bartek wypija kompot szybko, bo spragniony. Pani do niego mówi: Bartuś, ale ty szybko pijesz. Na to Bartuś-, bo ja jestem pijak jak dziadek Nie twierdzę, że moja teściowa jest brzydka... Dlaczego jednak dzieje się tak, że gdy chce nałożyć szminkę na usta, ta nie chce wyjść? Polscy kibice opuszczając halę po finale Mistrzostw Europy w siatkówce z przyzwyczajenia skandowali: "NIC SIĘ NIE STAŁO!" The Prodigy przyleciało z koncertem na Ukrainę. Na płycie lotniska kobiety w ludowych strojach, chleb, sól. - No tak to nas jeszcze nie witali - stwierdził Keith, z uśmiechem zwijając w rulon pięciofuntówkę. Kolejnym marzeniem ZTM, to tramwaje na Krakowskim Przedmieściu, które połączyłyby je z Alejami Ujazdowskimi. Faktycznie, dawne fotografie i ryciny przedstawiają tam komunikację tramwajową, trzeba przyznać, że wyglądała w tym miejscu pięknie. Jednak kto teraz wyrzuci w błoto miliony złotych włożonych w odbudowę Krakowskiego Przedmieścia dla fanaberii ZTM? Jeżeli by ktoś taki się znalazł powinien być natychmiast pozbawiony dożywotnio prawa do pełnienia funkcji publicznych a dodatkowo pociągnięty do odpowiedzialności karnej. hci Fotograf podczas robienia zdjęć ślubnych: - A na koniec chciałem jeszcze zrobić jedno zdjęcie Szczęśliwej Pary: Panny Młodej z jej Mamusią. Stoi człowiek na przejściu dla pieszych, na niego jedzie samochód. Pieszy myśli: "Nie tramwaj, objedzie". Kierowca myśli: "Nie słup, zlezie". Zapłakany Jasiu przychodzi do mamy: - Mamo, tata uderzył się młotkiem w palec. - To czemu płaczesz? Powinieneś się śmiać. Śmiałem się. Siedzi Pinokio nad brzegiem rzeki i filozofuje: - Dziwna to sprawa... i poczęcie niepokalane, i ojciec cieśla... Mężczyźni są jak Swiss Army knife (szwajcarski nóż oficerski). Mają wiele przydatnych funkcji, ale i tak większość czasu spędzają otwierając butelki. Kto nie dostanie pożyczki z FUNDUSZU MIESZKANIOWEGO? W związku z bardzo dużą ilością wniosków o przyznanie pożyczki na cele mieszkaniowe, oraz ograniczoną ilością funduszy przeznaczonych na ten cel, Komisja Mieszkaniowa podjęła decyzję, iż w miesiącu wrześniu pożyczki w wysokości nie wyższej niż określona w Regulaminie otrzymują pracownicy, którzy spłacili uprzednio udzieloną pożyczkę- najpóźniej do końca 2008 roku, oraz ci, którzy po raz pierwszy wystąpili o pożyczkę z funduszu. Zasady rozpatrzenia pozostałych wniosków, a także kolejnych, które wpłyną ustalone zostaną na następnej Komisji, w miarę posiadanych środków. regina WYDAWCA: KOMISJA ZAKŁADOWA WZZ „Sierpień‘ 80”- KONFEDERACJA w Tramwajach Warszawskich Sp. z o.o. ADRES : 02-640 WARSZAWA JANA PAWŁA WORONICZA 27 Akcja społeczna "Podnoś deskę klozetową". Hasło przewodnie:" Deska, na którą sikasz przed imprezą, może być tą samą, przy której rzygasz po imprezie". Idiotów na świecie jest mało. Ale są tak sprytnie rozstawieni, że spotyka się ich na każdym kroku. Średnio kobieta mówi 75% szybciej niż mężczyzna jest w stanie usłyszeć... Telefon: (22) 853-73-78 Redaktor naczelny: Krystyna Goszczyńska Nakład:1000 egzemplarzy. (nr.69) Numer zamknięty 25-09-2009 STRONA INTERNETOWA WZZ SIERPIEŃ’80