Aberdeen nie boi się przyjazdu do Glasgow

Transkrypt

Aberdeen nie boi się przyjazdu do Glasgow
Aberdeen nie boi się przyjazdu do Glasgow
CelticPoland.com - Polskojęzyczny serwis o Celticu FC
Odradzające się Aberdeen przyjedzie w sobotę do Glasgow na mecz z
Celtikiem. The Dons będą chcieli zrehabilitować się za kompromitującą
wpadkę z listopada, kiedy przegrali na Parkhead 9:0.
- To będzie zupełnie inny mecz i musimy podejść do niego z pełną koncentracją.
Aberdeen na pewno nie odda nam łatwo trzech punktów – ostrzega były defensor
The Dons, Charlie Mulgrew. Gdy piłkarze z Pittodrie zostali rozbici w Glasgow,
znajdowali się w poważnym kryzysie formy. Aberdeen przegrało osiem z dziewięciu
meczów w lidze i uznano, że nieunikniona będzie zmiana szkoleniowca.
Marka McGhee zastąpił w grudniu Craig Brown. Debiut 70-letniego menedżera nie
należał do udanych. The Dons zostali rozbici przez Dundee United 5:0. W kolejnych
meczach było już jednak zdecydowanie lepiej. Aberdeen wygrało z Hibernianem,
Hamiltonem i zremisowało z Dundee United. Przed tygodniem ekipa z Pittodrie
odniosła kolejne cenne zwycięstwo, pokonując przed własną publicznością St. Mirren
2:0. Drużyna Browna zajmuje 9. miejsce w stawce i jej cel jest oczywisty. The Dons
muszą zrobić wszystko co w ich mocy, by przed podziałem ligi awansować do
pierwszej szóstki tabeli.
- Kiedy prowadziłem reprezentację Szkocji, przekonałem zawodników, że nie
musimy się bać Brazylii. Dlaczego więc miałbym się ugiąć przed Celtikiem? – pytał
na konferencji menedżer przyjezdnych. The Bhoys uchodzą za zdecydowanego
faworyta tego spotkania i wszyscy mamy nadzieję, że trzy punkty pozostaną w
Glasgow. Piłkarze Neila Lennona – który obejrzy mecz z wysokości trybun – wyjdą
na boisko znając wynik spotkania Rangersów. Drużyna z Ibrox zagra kilka godzin
wcześniej szalenie ciężki mecz z Hearts.
Celtowie przystąpią do sobotniego pojedynku bez zawieszonego Jamesa Forresta
oraz kontuzjowanego Georgiosa Samarasa. Bez względu na to, czy Grek byłby
zdrowy czy też nie, w wyjściowym składzie i tak znaleźliby się Gary Hooper i
Anthony Stokes. Obaj napastnicy rozegrali znakomity mecz w Edynburgu. Jeśli nie
zawiodą także w sobotę, o wynik będziemy mogli być spokojni.
CELTIC – ABERDEEN
22.01.2011 / 16:00 - Celtic Park
Prawdopodobny skład: Forster; Wilson, Rogne, Majstorovic, Izaguirre; McGinn,
Brown, Kayal, Ljungberg; Stokes, Hooper
Mick WACHOWSKI
Autor: Mick Wachowski
1/1
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)

Podobne dokumenty