„Spotkanie z Tuwimem” w bibliotece w Woli

„Spotkanie z Tuwimem” w bibliotece w Woli Wadowskiej
W ramach obchodów Roku Juliana Tuwima Biblioteka Publiczna w Woli Wadowskiej
prowadzoną przez panią Danutę Michońską we współpracy z uczniami Szkoły Podstawowej im.
gen. B. Stachonia zorganizowała konkurs recytatorski dla dzieci pt.” Spotkanie z Julianem
Tuwimem.” Na spotkanie przybyło wielu znamienitych gości: tj. dyrektor szkoły Urszula
Kamińska, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Wadowicach Górnych Jan Bigda, radni Aleksandra Midura i Marian Pietras, sołtys wsi Jan Puła, pani Teresa Pietras, mieszkańcy wsi,
rodzice i młodzież szkolna.
Celem konkursu było rozbudzenie zainteresowania twórczością i osobą Juliana Tuwima. Całość
składała się z kilku części.
Po przedstawieniu uczniom i zgromadzonym
gościom w formie prezentacji multimedialnej
ciekawostek z życia poety, przyszedł czas na
konkursową rywalizację twórczości Juliana
Tuwima. W szranki recytatorskie stanęli
uczniowie klas od II do VI. Dzieci pięknie
przygotowały swoje występy poprzez właściwy
dobór tekstów, kolorowe przebrania, liczne
rekwizyty. Pomysły na własne interpretację
przyciągały uwagę wszystkich obecnych.
Po zakończonych prezentacjach komisja
udała się na obrady. W tym czasie chętni
goście i rodzice mieli możliwość poczytania
dzieciom wierszy tego autora. Komisja sędziowska miała naprawdę trudny orzech do
zgryzienia, bowiem wszyscy uczestnicy zaprezentowali wysoki poziom. Naszymi laureatami
zostali:
I miejsce - Karina Kupiec, Paweł Miga
II miejsce - - Kamil Łabuz, Wiktoria Kubat
III miejsce - Paulina Jasion
IV miejsce - Ewelina Pietras
V miejsce - Nicole Witek
Wyróżnienia: Krystian Dorosz, Nikola
Tomczyk, Agnieszka Kopcińska,
Patrycja Szarek, Ewelina Kubat, Karol
Batog.
Wszyscy uczestnicy otrzymali
nagrody książkowe, dyplomy oraz
słodycze, które zostały ufundowane
prze naszych zebranych gości. Dla
uczniów zabawa jednak się nie
skoczyła, bo trwała w formie dyskoteki
andrzejkowej. Tańcom, wróżbom i
zabawom nie było końca. Dzieci z
niechęcią późnym wieczorem wracały
do domów i już marzą o następnej
takiej imprezie.