Sława może być niebezpieczna! Polski Cud Natury – Wielkie
Transkrypt
Sława może być niebezpieczna! Polski Cud Natury – Wielkie
Żagle luty 2011 Śródlądzie Zanim zapadną decyzje Sława może być niebezpieczna! Polski Cud Natury – Wielkie Jeziora Mazurskie na znacznym swym obszarze mogą zostać wyłączone z normalnego ruchu turystycznego, także żeglarskiego, gdy powstanie Mazurski Park Narodowy. Milionowe środowisko żeglarzy przygotowuje się do walki z bezsensownymi ograniczeniami, o ile takowe zostaną wprowadzone. Bo Mazury są takie piękne dlatego, że są turystycznie użyteczne! Co najmniej od stulecia... Katarzyna Skorska Niemal sto lat temu, w roku 1913, Mieczysław Orłowicz zwiedził Warmię i Mazury Pruskie. Podczas podróży skrzętnie zapisywał, co widział. Zbierał informacje i przygotowywał pierwszy w języku polskim przewodnik po tym regionie. Jednak wybuch I wojny światowej, a później plebiscyt na Warmii i Mazurach sprawiły, że praca ukazała się dopiero po dziesięciu latach. Wojna, która przetoczyła się przez tereny Prus Wschodnich, dokonała olbrzymich spustoszeń, a druga wojna światowa, smutne lata powojenne i PRL-owska rzeczywistość spowodowały dalsze zmiany, niemal wyłącznie na gorsze. Teraz szykuje się 50 kolejna wielka bitwa i to na wielu frontach. Cud Natury – Mazury, a dokładniej ich spory fragment obejmujący południową część szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, mają być parkiem narodowym... Jak dawniej było? Jakieś trzydzieści lat temu starzy wodniacy z rozrzewnieniem wspominali, jak to pięknie było na mazurskich jeziorach jeszcze... dwadzieścia lat wcześniej. Chciałeś pić, czerpałeś manierką wodę zza burty. Mleko i chleb domowej roboty można było kupić u gospodarza; wokół królował wiatr i cisza henryk mieszkowski Bitwa o Mazury przerywana jedynie skrzekiem niezliczonego ptactwa. Gdy się dwie łódki mijały, załogi ochoczo podnosiły ręce w przyjaznym geście powitania, przy jednym ognisku zaś grzali się zgodnie zarówno ci ze starych, drewnianych kryp, popularnych i nierzadko przeciekających omeg, jak i posiadacze najnowszych ówcześnie cudów techniki: plastikowych orionów, rai, nashów, ramblerów czy venusek zwanych pływającymi salonkami. Rozległe, dzikie, często niebezpieczne wody jednoczyły dość jeszcze nielicznych wówczas żeglarzy i włóczęgów, przestrzegających zasad wodniackiej solidarności, która, Żagle | www.zagle.com.pl