Głos św. Józefa - Sanktuarium św. Józefa w Prudniku
Transkrypt
Głos św. Józefa - Sanktuarium św. Józefa w Prudniku
Głos św. Józefa Gazetka Sanktuarium św. Józefa w Prudniku – Lesie. Nr 21/2013 21.07.2013 r. Msze św. niedzielne u nas o godz.: 8.00 10.00 11.30 w Dębowcu o godz. 8.45 OGŁOSZENIA Po Mszach błogosławieństwo kierowców i pojazdów z racji zbliżającego się dnia św. Krzysztofa. 22.07. - Poniedziałek – Wspomnienie św. Marii Magdaleny 23.07. - Wtorek – Święto św. Brygidy Szwedzkiej, zakonnicy wpółpatronki Europy Po Mszy św. o godz 18.45 Wieczór z Biblią: Sprawiedliwość społeczna: Prorok demaskujący krzywdę – Księga Micheasza. 24.07. - Środa – Msza w intencji próśb i podziękowań zanoszonych za wstawiennictwem św. Józefa, następnie nabożeństwo. 25.07. - Czwartek – Święto św. Jakuba, Apostoła 26.07. - Piątek – Uroczystość św. Anny, Matki NMP patronki diecezji opolskiej i Prowincji św. Jadwigi. O godz. 17.30 Droga Krzyżowa. Po Mszy o godz. 18.45 Franciszkańska Szkoły Wiary: O tych, co skaczą i fruwają, czyli szczypta zoologii i sporo Teologii z ubojem rytualnym w tle. W piątek i sobotę (26-27.07) przy naszym parkingu odbędzie się kolejny zlot motocyklistów. W związku z tym sobotnia Msza św. będzie odprawiana przy Grocie. W tym dniu zamknięty będzie dojazd na parking. W następną niedzielę nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego, a po nim spotkanie Franciszkańskiego Zakonu Świeckich. Organizujemy 6-cio dniową Pielgrzymkę samolotową do Fatimy w październiku tego roku. Szczegóły na stole z gazetkami lub u Ojca Faustyna. Na Górze Św. Anny: - od poniedziałku do soboty (22-27.07) odbywać się będzie Święto Młodzieży, - w sobotę i niedzielę odpust św. Anny. Dziękujemy wszystkim za modlitwę, ofiary, kwiaty i wszelkie prace na rzecz Sanktuarium. Słowo życzliwe zawsze znajdzie dobrą glebę. (Jeremias Gotthelf) ROZWAŻANIE NA NIEDZIELĘ Błogosławieni którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. Smutek, uznany przez Jezusa za błogosławiony to duchowa reakcja albo na zło dziejące się w świecie i drugim człowieku, albo na zło, którego autorem byłem ja sam. Wtedy przybiera formę żalu za grzechy. Smutek ten rodzi się dlatego, ponieważ wiem, jak bardzo to zło krzywdzi jego sprawcę i często wielu niewinnych ludzi. Tak smucić się może jedynie ktoś, kto wie na pewno, że grzech jest nieszczęściem, że zło absolutnie nie popłaca ani nie załatwia niczego. Trzeba nam uczynić wszystko, aby taki smutek zastąpił mniej czy bardzie skrywany podziw dla grzechu: bo ktoś komuś tak walnął, bo się ktoś dorobił. Spryciarz, kobieciarz czy cwaniak to murowani kandydaci do bycia nieszczęśnikami. Oni także będą odczuwali smutek, który Jezus opisuje zwrotem: płacz i zgrzytanie zębów: A synowie królestwa zostaną wyrzuceni na zewnątrz w ciemność; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów (Mt 8,12); A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz – w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów (Mt 25,30). Smutek przez Jezusa błogosławiony to opłakiwanie trzech rodzajów zła. Najpierw zła czynionego: Leżeć musimy w hańbie i wstyd nas okrywa, bo zgrzeszyliśmy wobec Pana, Boga naszego, my i przodkowie nasi, począwszy od młodości aż do dziś; nie słuchaliśmy głosu Pana, Boga naszego (Jr 3,25). Smutek błogosławiony zatem to zdolność do podjęcia pokuty. Bez smutku, zamiast wynagradzania za grzechy otrzymamy jaką formę niczego przecież nie załatwiającego samokarania się. Drugi rodzaj smutku towarzyszy złu doświadczanemu: Wyrwij mnie, mój Boże, od moich nieprzyjaciół, chroń mnie od powstających na mnie! Wyrwij mnie od złoczyńców, i od mężów krwawych mię wybaw! Bo oto czyhają na moje życie, możni przeciw mnie spiskują, a we mnie nie ma zbrodni ani grzechu, o Panie, bez mojej winy przybiegają i napastują (Ps 59,1-5). Bez ewangelicznego smutku reakcją na krzywdę będzie litowanie się nad sobą albo niepohamowane dążenie do odwetu. Smutek nie stoi tu w służbie usprawiedliwiania złoczyńcy czy taniego wybaczania. Pozwoli natomiast uświadomić sobie duchową biedę krzywdziciela. Kapitalnie tę prawdę ukazał Sobór Watykański I w Konstytucji Duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et Spes (radość i nadzieja): Ponadto wszystko, co godzi w samo życie, jak wszelkiego rodzaju zabójstwa, ludobójstwa, spędzanie płodu, eutanazja i dobrowolne samobójstwo; wszystko, cokolwiek narusza całość osoby ludzkiej, jak okaleczenia, tortury zadawane ciału i duszy, wysiłki w kierunku przymusu psychicznego; wszystko co ubliża godności ludzkiej, jak nieludzkie warunki życia, arbitralne aresztowania, deportacje, niewolnictwo, prostytucja, handel kobietami i młodzieżą; a także nieludzkie warunki pracy, w których traktuje się pracowników jak zwykłe narzędzia zysku, a nie jak wolne, odpowiedzialne osoby: wszystkie te i tym podobne sprawy i praktyki są czymś haniebnym; zakażając cywilizację ludzką, bardziej hańbą tych, którzy się ich dopuszczają, niż tych, którzy doznają krzywdy, i są jak najbardziej sprzeczne z czcią należną Stwórcy (GS 27). To dlatego Jezus modli się na krzyżu: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią (Łk 23,34). To jest dokładnie tak: krzywdziciel nawet sobie nie uświadamia, że rani; prymitywny żartowniś w ogóle nie przeczuwa, że nie jest śmieszny a prostak nie wie, że jest prostakiem. I ta niewiedza, nie znosząc bynajmniej prawa/obowiązku do obrony, powinna jednak budzić nasz smutek, bo oznacza niesłychane skarłowacenie człowieka w człowieku. Wreszcie ostatni rodzaj smutku błogosławionego obejmuje zło, które widzę wokół siebie: Strumienie łez płyną z mych oczu, bo nie zachowano Twojego Prawa (Ps 119,136). W tym wypadku smutek będzie skuteczną odtrutką na zobojętnienie. Potrzebujemy jej szczególnie w obliczu zła zawinionego, w takich bowiem sytuacjach odruchowo kwitujemy problem stwierdzeniem, że ktoś sam był czemuś winien. To jest w rzeczy samej prawda, która może jednak prowadzić do zdecydowanie nieewangelicznej pogardy. Tu znowu nie będzie chodziło o pomniejszanie ciężaru odpowiedzialności, lecz raczej właśnie o smutek, że ktoś tak niemądrze zniszczył sobie (a często i wielu innym ludziom) życie. Nie: dobrze jemu/jej tak, ale właśnie: szkoda, że tak postępował/postępowała. Na smutek trzeba się zgodzić. Nie mamy prawa być ciągle zadowoleni i uśmiechnięci. I trzeba nam się modlić o łaskę, aby przychodzący smutek trwał chwilę, która jest do wytrzymania. Tym, którzy tak się będą smucić, Słowo Boże obiecuje pewną i zupełną pociechę: Paść ich będzie Baranek, który jest pośrodku tronu, i poprowadzi ich do źródeł wód życia: i każdą łzę otrze Bóg z ich oczu (Ap 7,17); I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły (Ap 21,4). INTENCJE MSZALNE 22.07. - Poniedziałek. 18.00 I. II. 23.07. - Wtorek 18.00 I. Za + ojca Andrzeja Haczkiewicz. II. Za + Zofię Hakman w 2 rocznicę śmierci. 24.07. - Środa. 18.00 I. W intencji próśb i podziękowań zanoszonych za wstawiennictwem św. Józefa. II. 25.07. Czwartek. 18.00 I. Za + Norberta Roksztaim, rodz. Glombica i Roksztaim oraz za ++ z pokrewieństwa II. 26.07. Piątek. 18.00 I. O zdrowie i błogosławieństwo Boże dla całej rodziny Mróz, oraz za + mamę Otylię. II. 27.07. - Sobota. 18.00 I. Do Anioła Stróża w int. rocznego dziecka Marcela Zając, o błogosławieństwo Boże i zdrowie oraz o błogosławieństwo Boże dla rodziców i chrzestnych. 28.07. - Niedziela XVII zwykła. 8.00 Do Miłosierdzia Bożego z podziękowaniem za otrzymane łaski i z prośbą o dalsze dla Marty Galert. 10.00 Do Miłosierdzia Bożego, z prośbą o chwałę nieba dla duszy Mieczysława Babula, oraz za ++ rodziców i rodzeństwo z obu stron. 11.30 Z okazji 50 rocznicy urodzin Krzysztofa Tomasik, o błogosławieństwo Boże i zdrowie, oraz za + ojca Kazimierza Tomasik w 6 rocznicę +. Bądź uprzejma, cierpliwa, skromna i mila dla wszystkich, a szczególnie bądź dobra i cierpliwa dla siebie. Myślę, że wiele twoich problemów bierze się z przesadnego lęku, ze skrywanej niemożności pogodzenia się z twoimi porażkami; a to zniecierpliwienie, które zagnieździło się w twoim umyśle, jest przyczyną niezliczonej ilości błędów, które martwią cię i nawarstwiają się tak, że stają się nie do zniesienia. Chciałbym, abyś uczciwie oceniała i poprawiała samą siebie, ale jednocześnie cierpliwie znosiła świadomość swojej niedoskonałości. Pere Hyacinthe Besson www.prudnik.franciszkanie.com Konto Bankowe: 97 8905 0000 2000 0000 2189 0001