Prawnicy ciągle zarabiają na infrastrukturze
Transkrypt
Prawnicy ciągle zarabiają na infrastrukturze
Prawnicy ciągle zarabiają na infrastrukturze Katarzyna Borowska, Rzeczpospolita, wypowiedź mec. Zbyszko Wiznera Dla wielu dużych kancelarii obsługa inwestycji to obecnie wiodąca praktyka. Pracują nie tylko przy ich realizacji, ale i sporach czy rozliczeniach. Prawnicy kancelarii mówią o spowolnieniu na rynku, jednak jest branża, w której widzą duży, niezmienny potencjał. Rozwijają mianowicie praktyki infrastrukturalne. Wydawałoby się, że boom inwestycyjny związany z Euro mamy już za sobą, jednak prawnicy mają tu ciągle dużo pracy. Obwodnice i spalarnie – Inwestycje infrastrukturalne nie zatrzymały się po Euro, choć taki może być odbiór, bo nie są one już tak nagłaśniane – mówi Marcin Wystrychowski, partner firmy doradczej TheStorm działającej w branży prawnej. – Projekty, przy których prawnicy mają pracę, nadal są prowadzone, choć mają inny charakter. Dużo się dzieje, jeśli chodzi o infrastrukturę związaną z gospodarką odpadami i gospodarką wodno-kanalizacyjną, kolejnictwem i energetyką, w drogownictwie co prawda pokończyły się już budowy autostrad, ale powstają dziesiątki obwodnic, prawnicy także dużo pracują przy inwestycjach samorządowych – mówi Wystrychowski. Wadim Kurpias, partner w warszawskim biurze CMS Cameron McKenna, kierujący Departamentem Infrastruktury i Finansowania Projektów, podkreśla, że branża czeka na uruchomienie dużych projektów. – Nie narzekamy na brak pracy, jednak liczymy, że projekty, które zostały jakiś czas temu przygotowane lub ich przygotowanie dobiega końca, zostaną wkrótce uruchomione poprzez ogłoszenie odpowiednich postępowań przetargowych. W tej chwili mamy na rynku do czynienia w głównej mierze z mniejszymi projektami prowadzonymi przez poszczególne gminy, przy których też jest sporo pracy – dodaje. –Wwarszawskim biurze CMS Cameron McKenna w tym roku wyodrębniono departament właśnie ds. realizacji projektów infrastrukturalnych. Tendencje rynkowe wskazują na to, że ta praktyka ma duże perspektywy rozwoju – mówi mec. Kurpias. Dużą, bo ponad 30-osobową praktykę infrastrukturalną ma także m.in.kancelaria Domański Zakrzewski Palinka. Jest ona silna w Dentons czy Wierzbowski Eversheds, Sołtysiński Kawecki &Szlęzak. – W tej chwili dla wiodących kancelarii ta praktyka jest chyba najważniejsza – mówi Zbyszko Wizner, partner w SK&S ,kierujący właśnie praktyką infrastrukturalną. – W naszej kancelarii zajmuje się tymi kwestiami około 20 osób. Pracy jest nadal dużo, choć zmienia się jej charakter. Dominuje rozliczanie inwestycji – m.in.spory związane z należnościami czy wadami w wykonawstwie – mówi mec. Wizner. Podkreśla, że ważna jest też infrastruktura energetyczna i związana z gospodarką odpadami. Nowa perspektywa Infrastrukturą na rynku warszawskim zajmują się także mniejsze kancelarie. – W tej chwili dużą część naszej praktyki zajmują kwestie sporne. Rokowania, roszczenia związane z zamykaniem dużych projektów – mówi Sebastian Pietrzyk, partner kancelarii Pietrzyk Orzechowski Wójtowicz. – Czekamy także na plany związane z nową perspektywą finansową Unii Europejskiej. Pojawiły się już projekty drogowe czy kolejowe – mówi mec. Pietrzyk. Także Wystrychowski zwraca uwagę, że uwaga prawników skupiona jest i na kwestiach związanych z nową perspektywą unijną. – Ale jest też sporo pracy związanej ze starą – kontrole wykorzystania środków unijnych, rozliczanie tych inwestycji przysparza kancelariom dużo pracy – dodaje Wystrychowski