Awans Celticu dowodem na złożoność futbolu

Awans Celticu dowodem na złożoność futbolu
CelticPoland.com - Polskojęzyczny serwis o Celticu FC
„Piłka nożna jest grą błędów”
Pamiętacie to powiedzenie? Ten pojedynek na pomyłki nie toczy się tylko i
wyłącznie pomiędzy dwoma przeciwnymi drużynami na boisku. Niesłusznie uznane
bramki? Spalone-widma? Karne-prezenty? Niewidzialne-ręce? To domena sędziów.
Oni również nieraz do końcowego wyniku dokładają swoje cegiełki.
Rywalizacja ta toczy się również poza boiskiem. Transferowe-niewypały?
Niezgłoszenie danego zawodnika do spotkania? To tak naprawdę nic nowego.
Wygrywa ten, kto tych pomyłek większej wagi popełni mniej. Unikanie ich na
pewnych szczeblach powinno być standardem.
Szczęście – tak, okazało się, że Celtic miał go pod dostatkiem. Czy należy go jednak
za to winić? Czy to Celtowie zauważyli i zgłosili do UEFA fakt złamania regulaminu?
„Piłka nożna jest grą błędów” – nie tylko tych boiskowych. Również
wewnętrznych.
Gdyby UEFA nie wyciągała konsekwencji, po co te zasady miałaby być tworzone?
Dla fikcji?
Jeżeli zapomnę dowodu osobistego na maturę to mnie nie wpuszczą, pomimo tego,
że nauczyciele mnie znają.
Jeżeli zostanę przyłapany na ściąganiu na sprawdzianie z chemii, a przepisałem
jeden, malutki wzór i nic więcej… to i tak dostanę pałę.
Otóż, czasem skala występku nie ma znaczenia.
OK, inne kluby (nie wszystkie) w przeszłości zostały potraktowane łagodniej. Jednak
w takich przypadkach każda sytuacja jest trochę inna.
Legia bez wątpienia pod względem postawy zaprezentowanej na boisku zasłużyła
na awans, ale musimy pamiętać, że to specyficzna dyscyplina sportu.
Czy ktoś z was do dnia dzisiejszego łudził się, że popularna „kopana” jest
sprawiedliwa? Ile razy cierpiał zespół, który zasłużył „bardziej”?
Niektórzy mówią, że Celtic powinien zrezygnować z występu z Mariborem. Honor,
tak?
A co z nurkowaniem? Co z symulowaniem? Czy Henry przyznał się, że pomagał
sobie ręką przy bramce w meczu z Irlandczykami? Czy honorowym zachowaniem
można nazwać rozdzieranie irlandzkich flag na Łazienkowskiej? Teatrzyki Neymara?
Mówimy, że to zabija sport, ale takie zachowanie już stało się jego częścią,
niechcianym, lecz integralnym elementem dyscypliny.
1/2
Awans Celticu dowodem na złożoność futbolu
CelticPoland.com - Polskojęzyczny serwis o Celticu FC
Honor nie odgrywa w piłce nożnej większego znaczenia. U nikogo. Nie ma co się
oszukiwać.
„Piłka nożna jest grą błędów” – złe decyzje personalne, zmiany
zawodników w trakcie meczu, sędziowanie, wymuszanie decyzji na
arbitrze, nieprzemyślane podania, nieprawidłowe ułożenie stopy podczas
strzału… i brak przestrzegania zasad.
Przez to się przegrywa awanse, bo taki jest futbol, bo futbol to festiwal
pomyłek – zewnętrznych oraz wewnętrznych. Boiskowych oraz
„stolikowych”.
Niby banał, ale wydaje mi się, że nie dla wszystkich taki oczywisty.
*
Celtic nie awansował dlatego, że szukał na upartego wejścia tylnymi drzwiami. Może
na dyktandzie popełnił kilka „byków” interpunkcyjnych, a Legia tylko jeden… ale za
to jaki!
"REGÓLAMIN"
Szkoda tylko, że za brak wiedzy, swoje niedopatrzenia, niechlujność najlepiej
obwinia się innych, a w szczególności nauczyciela.
*
Kibicom Legii Warszawa jak i ich klubowi w LE życzę jak najlepiej.
Nie cieszymy się z waszego
szczęściem. Drugą szansą…
nieszczęścia.
Radujemy
się
własnym
Finał tej sprawy nie jest zabijaniem piłki nożnej, jej zaprzeczeniem. Awans Celtiku
dowodzi tylko o złożoności tego sportu, o olbrzymiej ilości składowych, jakie ona w
sobie posiada...
A że to niesprawiedliwe? Życie również nie jest, ale jakoś żyje się dalej, prawda? I
wykorzystuje na swojej drodze wszystkie szanse, jakie przyniesie nam los. To
nazywa się mądrością.
Deila, proszę. Nie bądź głupcem.
Jan TEMCIŃSKI
Autor: Jan Temciński
2/2
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)