Zaka enia szpitalne a odpowiedzialno ść zawodowa lekarza i
Transkrypt
Zaka enia szpitalne a odpowiedzialno ść zawodowa lekarza i
Zakażenia szpitalne a odpowiedzialność zawodowa lekarza i pielęgniarki. Paweł Sukiennik Leadenhall Polska S.A. Obecnie, w przypadku skrajnie ciężkiego stanu dziecka na skutek wadliwego prowadzenia porodu zasądzane są kwoty zadośćuczynienia nie mniejsze niż 500 tys. złotych. Jeszcze kilka lat temu odszkodowanie dla dziecka za taki błąd okołoporodowy nie przekraczało 150 tys. zł. W praktyce sądowej już nie zdarzają się też zasądzenia rzędu 20–50 tys. zł, gdy zakażono pacjenta żółtaczką typu C. Średnie odszkodowanie dla zakażenia żółtaczką wynosiło: w 2000 r. – 168 000 zł, a w 2006 r. – 345 825 zł. Najwyższe odszkodowanie dla zakażenia HIV jak dotychczas wyniosło 600.000 zł (a dla ogółu spraw medycznych 1.500.000 zł (plus 4-6 tys. zł renty miesięczne). Rośnie także świadomość sądów w zakresie błędów medycznych, bowiem wzrastają też kwoty odszkodowań przyznawanych przez sądy. Ocenia się, że są one kilkakrotnie wyższe niż ponad dekadę temu (w latach 1996 - 1998 kwota odszkodowania za zakażenie wirusem żółtaczki HBV oscylowała w graniach 5 – 8 tys. zł). Postępowanie sądowe trwa jednak średnio 4 lata. Statystyka przyczyn roszczeń wygląda następująco: - Sprawy związane z porodem – 37% - Zakażenia szpitalne – 24% - Nierozpoznanie objawów zawału mięśnia sercowego – 9% - Uszkodzenie ciała podczas operacji tarczycy – 8% - Pozostawienie ciała obcego po zabiegu chirurgicznym – 5% - Inne – 17% W 2009 roku do Państwowej Inspekcji Sanitarnej zgłoszono 252 ogniska epidemiczne zakażeń szpitalnych. Zakażeniu w tych ogniskach uległy ogółem 2382 osoby, w tym 2224 pacjentów i 158 osób personelu. Wśród zdiagnozowanych patogenów najliczniejszą grupę stanowiły: - rotawirusy – 52 ogniska epidemiczne (21%), - norowirusy – 38 ognisk epidemicznych (15%). Najwięcej zachorowań wywołanych przez rotawirusy (42 ogniska), podobnie jak 1 w latach ubiegłych, wystąpiło na oddziałach pediatrycznych, co ma ścisły związek z typową dla tych wirusów populacją wrażliwą na zakażenie. W przypadku norowirusów – ogniska epidemiczne występowały na różnych oddziałach, w szczególności internistycznych. Odpowiedzią rządu na problem jest projekt ustawy o zmianie ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (1.09.2010). Zgodnie z projektem pacjent ma mieć wybór co do możliwości skorzystania z drogi sądowej lub z pozasądowego sposobu dochodzenia roszczeń odszkodowawczych, a postępowanie ma trwać maksymalnie ok. 7 miesięcy. W postępowaniu nie ma się orzekać o winie, a opłata za wniosek o ustalenie błędu medycznego ma wynosić 200 zł. O wystąpieniu błędu medycznego decydować ma 4-osobowa komisja wojewódzka. Propozycję odszkodowania lub renty składać ma pacjentowi zakład ubezpieczeń. Maksymalna wysokość odszkodowania ma wynosić: - w przypadku śmierci pacjenta - 300 000 zł, - w przypadku, gdy skutkiem błędu nie jest śmierć pacjenta - 100 000 zł; Maksymalna wysokość renty ma wynosić 3000 zł. Przyjęcie propozycji zakładu ubezpieczeń ma być równoznaczne ze zrzeczeniem się roszczenia o odszkodowanie lub rentę albo o zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 Kodeksu cywilnego. Odpowiedzialność w medycynie – zasady ogólne. Na zakres odpowiedzialności placówek i zawodów medycznych istotny wpływ wywierają: - najnowsze zmiany ustawowe (przedłużenie terminu dochodzenia roszczeń odszkodowawczych – art. 442¹ k.c.) - wprowadzenie kolejnego roszczenia: zadośćuczynienia dla najbliższych członków rodziny zmarłego – art. 444 § 4 k.c.) - najnowsze tendencje w orzecznictwie sądów polskich, świadomość potencjalnych poszkodowanych, którzy zgłaszają coraz wyższe roszczenia odszkodowawcze. Szkoda może być wyrządzona zarówno pacjentowi (bezpośrednio poszkodowany), jak i innym osobom w przypadku jego śmierci (pośrednio 2 poszkodowany). Szkoda może być ponadto wyrządzona dziecku poczętemu, lecz nienarodzonemu. Odpowiedzialność za „winę organizacyjną” może ponadto polegać na: - Złych warunkach technicznych i sanitarnych szpitala, wadliwym rozmieszczeniu chorych, dokonywaniu opatrunków niezgodnie z zasadami aseptyki (zanieczyszczenie rany pooperacyjnej, na skutek tego zaniedbania powstała zgorzel gazowa, dokonywanie opatrunków na sali operacyjnej zamiast na sali zabiegowej w sąsiedztwie chorego z powikłaniami ropnymi, wyrok SN z 14.12.1973 r., II CR 692/73) - Wadliwej organizacji przechowywania leków i środków toksycznych silnie trujących (na oddziale położniczo–ginekologicznym przechowywano w szafce aptecznej obok leków azotyn sodu, środek silnie trujący podawany jako środek dezynfekujący, śmierć pacjentek na skutek błędnego ich podania przez pielęgniarkę – wyrok SN z 27. 10. 1983 r., II KR 219/83) - Braku koordynacji oraz wymiany informacji dotyczącej pacjentów pomiędzy personelem tego samego zakładu opieki zdrowotnej na skutek czego konkretny podmiot doznał szkody. W niektórych przypadkach nie sposób wykazać, czy za powstałą szkodę odpowiada dany zakład opieki zdrowotnej, czy też zaistniały dodatkowe elementy, których wpływu na powstanie lub zwiększenie rozmiarów szkody nie można precyzyjnie określić. Tego rodzaju wątpliwości powstają przede wszystkim przy zakażeniach szpitalnych. Wówczas wystarczy wykazanie dostatecznej dozy prawdopodobieństwa związku przyczynowego między określonymi działaniami szpitala a zakażeniem. Jeżeli nie można ustalić, który z lekarzy lub z członków personelu medycznego dopuścił się winy, a dowiedzione zostanie, że popełniono zaniedbanie na skutek czego pacjent doznał szkody, wówczas mamy do czynienia z tzw. winą anonimową lub inaczej winą bezimienną niezidentyfikowanego członka zespołu, za którą odpowiada zakład leczniczy. Praktyka ubezpieczeniowa Na rynku ubezpieczeń OC szpitali został PZU S.A. Na rynku ubezpieczeń OC NZOZ i lekarzy działają ponadto: Warta, Ergo Hestia, Inter Polska, Allianz. Wiele z ww. produktów zawiera wyłączenia dotyczące tzw. winy organizacyjnej. 3