Gazetka nr 32 - Gimnazjum nr 2

Transkrypt

Gazetka nr 32 - Gimnazjum nr 2
Maj/czerwiec 2015
Numer 32
Spis treści:
 Samorząd Uczniowski
informuje
 Z życia szkoły
 Nasze zainteresowania
 Wywiady i opinie
 Temat przewodni
Newsy
Gim 2
 Rozgrywki sportowe
 Biblioteka informuje
 Newsy Gim 2 Extra
Co znajdziecie w aktualnym numerze gazetki?
Jak zwykle wiele ciekawych informacji,
a wśród nich szczególnie polecamy:
 nowość - rubrykę Temat przewodni
 nasze rozmowy z p. R. Rochowczyk,
p. B. Sobczyk i p. T. Świetlikiem.
Przeczytajcie je koniecznie.
Naprawdę warto!
Zapraszamy do lektury!
Drodzy czytelnicy,
W tym numerze poruszamy problem odrzucenia.
Jest to na pewno temat trudny, ale ważny
i jak się okazuje, dość powszechny – wskazują
na to rozmowy z naszymi kolegami ze szkoły.
W gazetce zamieściliśmy także stanowisko
psychologa szkolnego oraz nasze, uczniowskie,
spojrzenie na ten temat.
Przed nami wakacje, więc życzymy Wam
bezpiecznego wypoczynku
w gronie życzliwych osób.
Redakcja gazetki
*Ilustracje zamieszczone w gazetce to prace Adriana,
z którym rozmowę przytaczamy w dziale Nasze
zainteresowania.
Praca Adriana
Samorząd Uczniowski informuje
 Drzwi otwarte - Edu-Fun
14 kwietnia 2015 roku odbyły się w naszej szkole drzwi otwarte dla uczniów
klas szóstych. Impreza polegała na oprowadzaniu uczniów po klasach, w których
przygotowane były różnego typu zadania i konkursy. Dotyczyły one takich
przedmiotów, jak: język polski, język angielski, biologia i geografia, plastyka,
matematyka oraz informatyka. Uczniowie klas szóstych podzieleni byli na grupy, nad
którymi opiekę sprawowaliśmy my, gimnazjaliści. Mieliśmy za zadanie doprowadzić
grupy do poszczególnych stanowisk oraz udzielić odpowiedzi na ewentualne pytania
naszych gości. Z mojego punktu widzenia, jako osoby oprowadzającej, myślę,
że zachęciliśmy uczniów klas 6 do podjęcia nauki w naszym gimnazjum.
Wiktoria
 Akademia z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
Jak co roku w naszej szkole odbył się
uroczysty apel z okazji rocznicy uchwalenia
Konstytucji 3 Maja. Jest to święto narodowe
upamiętniające wydarzenie, które miało
ocalić nasz kraj przed zaborcami. Jesteśmy
Polakami, więc z dumą wspominamy
dokonania naszych przodków. W tym roku
krótką inscenizację poświęconą 224 rocznicy
uchwalenia Konstytucji 3 Maja przygotowali uczniowie kl. III a i koła historycznego
pod kierunkiem pani Anny Borcan.
Ola
 Imprezy miejskie
W wolnym czasie warto korzystać z bogatej oferty kulturalnej naszego miasta.
W sobotę, 31 maja, wybrałam się na organizowany już po raz drugi Festiwal Kolorów.
Ta impreza to naprawdę świetna zabawa – w jednym miejscu, w jednym momencie
zostały wyrzucone w górę różnokolorowe proszki, które utworzyły wielką barwną
chmurę.
W tym roku bawiliśmy się na Błoniach Nadwiślańskich. Impreza zaczęła się już
o godzinie 1600. Słuchaliśmy mix-ów Dj Glicy i Dj Mikesza. O 1700 zaczęło się
odliczanie do wyrzucania proszków w górę.
Sponsorem wydarzenia była firma Lipton, która rozdała uczestnikom zabawy
okulary przeciwsłoneczne chroniące oczy przed rozpylonym proszkiem.
Festiwal Kolorów to na pewno fajna forma rozrywki, która umila czas wolny.
Daria
2
Z życia szkoły
 Projekt „Taniec w teatrze, teatr w tańcu”
Aktywność fizyczna to element naszego życia, który nie powinien być zaniedbywany.
Jednym ze sposobów, który pozwoli dostarczyć organizmowi sporej dawki ruchu, może być
taniec. Jest to forma aktywności jak najbardziej rozrywkowa, ale także fizyczna. Poprawia
kondycję, a przy okazji zapewnia świetną zabawę. Projekt taneczny organizowany przez
panią Martę Zawadzką jest bardzo ciekawym zajęciem pozalekcyjnym. Osoby uczestniczące
w tych warsztatach są bardzo zadowolone. Uczymy się różnych technik tańca, np. hip-hop'u,
tańca ludowego, tańca współczesnego, itd. Organizowane są również wyjazdy na pokazy
i warsztaty taneczne do Bydgoszczy lub Poznania. W listopadzie odbędzie się występ
uczestników projektu. Nie pozostaje mi nic innego, jak zachęcić was wszystkich do tańca.
Julia
 Spotkania z osobami wykonującymi ciekawy zawód
W bieżącym roku szkolnym naszą szkołę odwiedziło kilkoro gości w ramach cyklu
Spotkania z osobami wykonującymi ciekawy zawód. Mieliśmy okazję gościć:
 22 października – redaktor naczelną Wydaw. Adam Marszałek p. Justynę Brylewską,
 10 grudnia – specjalistę informatyka p. Arkadiusza Pesta,
 4 lutego – strażaka kpt. Sławomira Grudzińskiego,
 15 kwietnia – radcę prawnego p. Arkadiusza Myrchę,
 3 czerwca – aktorkę p. Barbarę Rogalską.
Zaproszeni goście za przybliżenie nam tajników
wykonywanych zawodów otrzymali od nas pamiątkowe
podziękowania. Inicjatorem spotkań była p. Maria Klaban.
 Nasze zainteresowania – Talent plastyczny
W szkole mamy wielu utalentowanych uczniów, czy to plastycznie,
muzycznie lub sportowo. Do tego numeru gazetki wybrałam osobę
uzdolnioną plastycznie. Porozmawiałam z Adrianem Wakarecy z I b
o jego pasji, jaką jest rysowanie.
Natalia: Kiedy zacząłeś rysować?
Adrian: Rysuje od zawsze, od kiedy tylko pamiętam.
Natalia: Dlaczego to robisz?
Adrian: Rysowanie to maja pasja. Przez rysowanie chcę pokazać moje uczucia.
Natalia: Co czujesz, gdy rysujesz?
Adrian: To zależy od rysunku, rysuję, gdy się stresuję albo targają mną silne emocje.
Natalia: Co najczęściej rysujesz i jakimi technikami?
Adrian: Najczęściej rysuję mangę, ale lubię wszystkie style i staram się nauczyć ich jak
najwięcej.
Natalia: Dziękuję za rozmowę i udostępnienie swoich prac do gazetki.
3
Wywiady i opinie
W tym numerze gazetki w dziale Nasze zainteresowania zamieściliśmy rozmowę z uczniem,
który rozwija swój talent plastyczny. Postanowiliśmy więc poprosić o rozmowę osobę
doświadczoną w tym kierunku – naszą wyjątkową panią Ryszardę Rochowczyk. To właśnie
na zajęciach z tą nauczycielką zarażamy się miłością do sztuki i chętnie rozwijamy nasze
zdolności plastyczne.
Julia: W jakim wieku odkryła pani w sobie talent plastyczny?
p. Ryszarda Rochowczyk: Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Nie myślę o sobie
jako o osobie utalentowanej. Raczej jako o kimś, komu rysowanie sprawia dużą
przyjemność. Nie lubię pokazywać swoich prac. Zawsze myślę, że coś mogłam zrobić
lepiej. Zaczęłam rozumieć, na czym polegają zadania artysty w liceum plastycznym.
Julia: Jak długo pracuje pani w szkole?
p. Ryszarda Rochowczyk: W szkole pracuję prawie trzydzieści lat. W naszej 11.
Julia: Czy podoba się pani praca z młodzieżą?
p. Ryszarda Rochowczyk: Praca z wami daje mi dużo radości. Nie wyobrażam sobie
siebie w innym miejscu.
Julia: Czy pani zawód jest trudny?
p. Ryszarda Rochowczyk: Dzisiaj praca nauczyciela nie jest łatwa. Jednak
zainteresowanie przedmiotem nawet jednej osoby w klasie sprawia, że chętnie
podejmuję ten trud.
Julia: Czy żeby zostać plastykiem, wystarczy ładnie rysować?
p. Ryszarda Rochowczyk: Aby zostać plastykiem, tak jak
w innych zawodach, trzeba mieć pragnienie wykonywania
danej pracy. Talent w każdej dziedzinie to połowa sukcesu.
Druga połowa to praca. To ćwiczenia czynią mistrza.
Julia: Czy nauczanie sztuki to jest pani wymarzony zawód?
p. Ryszarda Rochowczyk: Mogę powiedzieć śmiało,
że jestem osobą spełnioną zawodowo. Robię to, o czym
zawsze marzyłam.
Julia: Czy ma pani inną pasję poza rysowaniem?
p. Ryszarda Rochowczyk: Uwielbiam czytać, podróżować,
zwiedzać.
Julia: Dziękuję za rozmowę.
Praca Adriana
4
Temat Przewodni ODRZUCENIE
Czy odrzucenie jest uzasadnione, czy nie, wielkie lub nieznaczne, pozostaje zawsze bolesnym doświadczeniem,
którego chcielibyśmy w przyszłości uniknąć. Jakże jednak często sięgamy pamięcią do naszych przeżyć
z odległych czasów, doznanej niesprawiedliwości i odrzucenia, tym te wspomnienia stają się faktycznie żywsze
niż same zdarzenia. – Elizabeth Skoglund
Czym jest odrzucenie?
Odrzucenie jest nieodłączną częścią życia: a to ktoś nie zaprosi nas na urodziny, a to ktoś nie chce się
z nami już spotykać. Oczywiście, nikt tego nie lubi. Każdy chce czuć się chciany, kochany,
akceptowany, to jedna z podstawowych ludzkich potrzeb.
Dlaczego odrzucenie tak boli?
Odrzucenie w dawnych czasach oznaczało śmierć. Poradzić można było sobie tylko w grupie, która
razem zdobywała pożywienie i chroniła się przed niebezpieczeństwem.
Współcześnie badania wskazują, że ból odrzucenia odczuwany jest tak samo, jak ból fizyczny.
Jak radzić sobie z odrzuceniem?
Możemy spojrzeć na problem z innej strony. Zamiast myśleć: jestem całkowicie załamana/załamany,
nie wytrzymam tego, ponieważ moje uczucie nie zostało odwzajemnione albo nie zostałam/zostałem
przyjęta/przyjęty do tej grupy rówieśniczej, szkoły lub pracy.
Należy myśleć: to jest bardzo bolesne, ale dam radę, przetrwam to, przecież wcale nie chodzi o mnie,
tylko o nich. Może mieli zły dzień albo nie pasowała im moja propozycja?
TWOJA PROPOZYCJA, NIE TY JAKO OSOBA.
Nigdy nie daj sobie wmówić, że jesteś nikim. Kiedy znajomi zaczną odrzucać twoje propozycje,
zadaj im pytanie: Co zrobiłam/zrobiłem źle?
„Dla młodego człowieka odrzucenie to koniec świata; przekonuje się dopiero później, że nawet najgorszy ból
z czasem traci ostrze.” – Joanna Hines
Ola
MOJE SPOJRZENIE NA PROBLEM
Mieszkając, pracując, żyjąc wśród ludzi, stale kogoś poznajemy, nawiązujemy relacje
społeczne, budujemy związki. Niektórzy z nas mają z tym jednak problem. Staramy się
pomagać osobom, które mają zaburzone tego typu relacje, ale nie jest to takie proste, jak się
wydaje. Niektórzy próbują ukryć swoje prawdziwe emocje, innych zachowanie nie należy
do łatwych, bo odreagowują to w sposób negatywny. Takie osoby tym bardziej potrzebują
naszej pomocy. Naśmiewanie, okazywanie nienawiści, wywyższanie się, brak empatii
lub powiedzenie paru słów za dużo, może kogoś zranić, a w konsekwencji doprowadzić
do ogólnej niechęci i odtrącenia. Zrozumieć zranioną osobę nie jest proste, ale da się to
zrobić. Jeżeli masz dobre podejście, możesz pokazać jej, że ją wspierasz i zawsze może na
ciebie liczyć.
Nie jest sztuką znaleźć naiwnego kolegę na posyłki, a kogoś, kto będzie przyjacielem,
jeżeli nawet nie potrafi tego okazać. Każdy człowiek ma wybór, niezależnie od okoliczności,
nawet jeśli wydaje się, że jest to sytuacja "bez wyjścia".
Natalia
5
Sonda szkolna
Zadaliśmy 3 pytania kilkunastu uczniom naszej szkoły związane z problemem odrzucenia.
Odpowiedzi na nie trochę nas zaskoczyły.
Pytania brzmiały:
1. Czy znalazłeś się kiedyś w sytuacji, w której opuścili cię twoi znajomi?
2. Jak poradziłeś sobie z wyalienowaniem? lub Co zrobiłbyś w takiej sytuacji?
3. Jak się wtedy czułeś?
Wyniki:
Z pytaniami zwróciliśmy się do 14 uczniów. Jak się okazało, 71 % zapytanych
znalazło się kiedyś w sytuacji odrzucenia.
Jak postępowali? Ze swoimi problemami udawali się do zaufanych osób
i wspólnymi siłami próbowali znaleźć rozwiązanie. Niektórzy mówili o wsparciu
ze strony rodziców, inni o przyjaciołach. Nieliczne osoby stwierdziły, że musiały
polegać wyłącznie na sobie.
Jak się czuli? Uczucia, które im towarzyszyły, to samotność, smutek,
opuszczenie, również poczucie winy i własnej niedoskonałości nie odpuszczało ich
na krok. Niektórzy czuli się oszukani i zdradzeni, natomiast innych motywowało to
do działania. Znalazły się również osoby, których ten problem nigdy nie dotknął i nie
potrafiły wyrazić, co czułyby lub jakby postąpiły, gdyby znalazły się w takiej sytuacji.
Problem odrzucenia to na pewno trudny temat i nie każdy chce o tym
rozmawiać. To przykre, że takie sytuacje są tak często spotykane w naszym życiu.
Ola
Rozmowa Newsów Gim 2
Skoro poczucie odrzucenia to tak częsty problem, postanowiliśmy porozmawiać na ten
temat z osobą, która posiada ogromną wiedzę i doświadczenie w tego typu sprawach, czyli
szkolnym psychologiem – p. Bożeną Sobczyk.
Ola: Czy doznała Pani kiedyś odrzucenia?
P. B. Sobczyk: Oczywiście, myślę, że każdy człowiek doświadcza takich sytuacji.
Ola: Co należy wówczas zrobić?
P. B. Sobczyk: Ważne jest, aby umieć zaakceptować ten fakt. Nie ma sytuacji,
w których wszyscy nas lubią, podobnie jak my nie musimy lubić wszystkich ludzi.
Kiedy spotykamy się z czyjąś niechęcią lub brakiem akceptacji, nie jest to sytuacja
komfortowa, dlatego trzeba poradzić sobie ze swoimi emocjami: smutkiem, lękiem,
gniewem. Ważne, aby dać sobie do nich prawo, nie tłumić ich, ale znaleźć sposób
odreagowania. Chodzi o to, aby był to sposób bezpieczny, który nie robi krzywdy nam
i innym. Dla niektórych jest to aktywność fizyczna, dla innych kontakty społeczne
6
lub poświęcenie się swoim pasjom. Na pewno ważne jest wsparcie społeczne, którego
możemy poszukiwać poza odrzucającym nas środowiskiem. Potrzebujemy kontaktów
z innym ludźmi, możliwości porozmawiania o naszych trudnościach, uzyskania porady
i pomocy. Jeśli problemy w kontaktach interpersonalnych wynikają z naszych
słabszych kompetencji społecznych lub osobowościowych: nieśmiałości,
wstydliwości, lęku przed oceną innych, warto pracować nad sobą. Można budować
poczucie własnej wartości, uczyć się asertywnych zachowań, nawiązywania
i budowania relacji społecznych.
Ola: Czy często przychodzą do Pani osoby, które czuję się wyalienowane?
P. B. Sobczyk: Zdarzają się sytuacje, w których osoby odrzucane zgłaszają się
po pomoc. Jednak myślę, że wiele osób się wstydzi lub nie chce się przyznać do tego,
że ma problem. W naszym społeczeństwie kontakty z psychologiem są jeszcze ciągle
postrzegane negatywnie, więc ludzie boją się stygmatyzacji, czyli naznaczenia spotykam się z psychologiem to znaczy, że jestem chory, nienormalny, itp. Dlatego
ważna jest też reakcja środowiska. Jeśli widzimy, że ktoś ma problem, warto doradzić
mu skorzystanie z pomocy i wspierać w podejmowanych działaniach, a nie ignorować
lub wyśmiewać.
Ola: Jak w takiej sytuacji może pomóc psycholog?
P. B. Sobczyk: Pomoc psychologiczna polega na rozpoznaniu problemu – nazwaniu
go, znalezieniu przyczyn oraz wypracowaniu sposobów zmiany. Osoba odrzucana
musi zmierzyć się z faktem braku akceptacji, odnaleźć źródła tej sytuacji tkwiące
w niej samej i środowisku, poznać i podjąć działania, które spowodują zmiany.
Ola: Dziękuję za rozmowę i cenne porady.
Rozgrywki sportowe
Mamy czerwiec, kończą się więc zawody, które często były rozgrywane przez cały rok
szkolny. Mamy dla was wyniki imprez sportowych, w których braliśmy udział:
 Indywidualne Mistrzostwa Torunia w Lekkiej Atletyce:
1 miejsce – skok wzwyż – Julia Wojciechowska z III a
3 miejsce – rzut oszczepem – Katarzyna Matelska z II a
 Finały Czwartków Lekkoatletycznych
3 miejsce – bieg na 300 m – Liwia Krajnik z I a
3 miejsce – bieg na 600 m – Martyna Kretschmann z I c
 Drużynowe Mistrzostwa Torunia w Piłce Nożnej
5 miejsce – chłopcy
5 miejsce – dziewczęta
 Mistrzostwa Torunia w Ergometrach
5 miejsce – 500 m – Przemysław Sztandarski z II b.
Przemek
7
Biblioteka informuje
 Najlepszymi czytelnikami w II półroczu były uczennice: Natalia Żuchowska z II b, Natalia
Kwiatkowska z II b oraz Martyna Piotrowiak z III a.
 W całym roku szkolnym najlepszymi indywidualnie czytelnikami były: Natalia
Żuchowska z II b, Sandra Strzelecka z III a oraz Martyna Piotrowiak z III a, natomiast
najwięcej książek wypożyczyli czytelnicy klas: III a, II b, i I b.
 W maju biblioteka promowała książki z serii Nasza Biblioteka pod hasłem Problemy
nastolatków w literaturze młodzieżowej.
Newsy Gim 2 Extra
Osobą, która jako pierwsza wita nas każdego dnia w szkole, jest pan Tadeusz Świetlik.
To właśnie on opiekuje się dyżurką, naszymi szatniami, często, gdy zachodzi taka potrzeba,
pomaga nam. Wiele osób nie wie, jak ważną pracę wykonuje pan Tadeusz, przecież gdyby
nie on, nasza szkoła nie funkcjonowałaby tak sprawnie. Pan Świetlik lubi pracę
z młodzieżą. Jak sam mówi, tu w gimnazjum czuje się, jakby wracał do młodości.
Ola: Jak długo pracuje Pan tu w Gimnazjum nr 2?
P. Tadeusz Świetlik: Od 1.09.2001 roku. Na początku był to stary drewniany barak.
Teraz w tamtym miejscu za ,,Metronem'' postawiony jest budynek mieszkalny przy
ul. Targowej, a od 2002 r. pełnię swoje obowiązki w tym wyremontowanym budynku.
Ola: Jak to się stało, że trafił Pan do naszej szkoły?
P. Tadeusz Świetlik: Widocznie tak miało być. Kiedyś moja żona pracowała
w pobliżu. Powiedziała, że budują nową szkołę obok i może będą potrzebni
pracownicy albo do ''nowej'' albo do ''starej''. I tak się stało, że trafiłem do Gimnazjum
nr 2 i jestem tutaj z wami już 14 lat.
Ola: Co daje Panu ta praca? Czy lubi Pan pracować z młodzieżą?
P. Tadeusz Świetlik: To, co robię, daje mi radość i zadowolenie. Przebywanie wśród
was w szkole, to jakby powrót do czasów młodości. Przecież ja też kiedyś chodziłem
do szkoły.
Ola: Co sprawia Panu największą przyjemność w codziennej pracy?
P. Tadeusz Świetlik: Lubię, kiedy sprawiedliwie i pozytywnie o mnie mówicie
i oceniacie to, co staram się jak najlepiej robić. Kiedy czuję się zauważony
i doceniony.
Ola: Czy są jakieś cienie Pana zawodu?
P. Tadeusz Świetlik: Nie lubię, kiedy niewłaściwie i niestosownie odnosicie się
do mnie, dotyczy to oczywiście tylko niektórych z was. Złośliwości i przykre
komentarze towarzyszą mi w codziennym działaniu. Czasami jest to smutne i przykre.
Julia: Dziękuję za rozmowę.
*Ilustracje zamieszczone w gazetce to prace Adriana, z którym rozmowę przytaczamy wyżej.
Redakcja gazetki: Ola Majewska, Julia Grunc, Daria Kwiatkowska, Wiktoria Grzelak, Natalia Ratowska, Przemek Sztandarski
Opiekun: Maria Klaban
8