ANDRZEJ „SŁOWIK" Skarżyłem się grobowi
Transkrypt
ANDRZEJ „SŁOWIK" Skarżyłem się grobowi
WARSZAWA 2001 ANDRZEJ „SŁOWIK" Skarżyłem się grobowi... Projekt graficzny i r e d a k c j a J a n u s z Golik © Copyright by Andrzej Zieliński 2 0 0 1 Ali rlghts reserved Wydanie pierwsze Warszawa Wydawnictwo ISBN 83-913738-5-1 Wstęp do niniejszej książki obiecał napisać znany polski polityk, jednakże po przeczytaniu tego woluminu stanowczo odmówił, a nawet zakazał jego wydania... S z a n o w n y C z y t e l n i k u , r o z p o c z y n a s z c z y t a n i e książki, k t ó r a m a m n a d z i e j ę o k a ż e się n a tyle c i e k a w a , ż e d o c z y t a s z j ą d o k o ń c a . J e s t to historia człowieka, który poprzez zbieg różnych okoliczności oraz realia ówczesnego systemu wkroczył na dro gę p r z e s t ę p s t w a i w tej chwili j e s t n a j b a r d z i e j p o s z u k i w a n ą p r z e z p o l i c j ę o s o b ą w P o l s c e . B y ć m o ż e k o m p o z y c j a książki i sposób n a r r a c j i b ę d ą dla Ciebie zaskoczeniem, ale po wielu p r z e m y ś l e n i a c h p o s t a n o w i ł e m z w r a c a ć się d o C i e b i e w p i e r w szej o s o b i e . M a m n a d z i e j ę , ż e w t e n s p o s ó b t o wszystko, c o zo stanie tu napisane, będzie m i a ł o c h a r a k t e r bardziej osobisty i j e d n o c z e ś n i e u w i a r y g o d n i wszystkie u j a w n i o n e h i s t o r i e . P o d wszystkim, c o p r z e c z y t a s z , p o d p i s u j ę się o s o b i ś c i e . Z a z g o d n o ś ć z p r a w d ą w s z y s t k i c h u j a w n i o n y c h t u i n f o r m a c j i r ę c z ę sło w e m h o n o r u , a ludzie, którzy m n i e znają wiedzą, że słowo ho n o r u „Słowika" jest wartością niepodważalną. Jednocześnie u j a w n i ę t u fakty, o k t ó r y c h w i e m t y l k o j a i n i e w i e l k i e g r o n o wtajemniczonych osób, które swoim autorytetem poświadczą w i a r y g o d n o ś ć m o i c h z w i e r z e ń . M a m n a d z i e j ę , ż e l u d z i e ci, mając świadomość powagi wydarzenia i odpowiedzialności związanej z tym faktem, b ę d ą mieli o d w a g ę n i e tylko przyznać się do z n a j o m o ś c i ze m n ą , a n i e j e d n o k r o t n i e i p r z y j a ź n i , a l e i w m i a r ę swojej w i e d z y p o t w i e r d z ą m o j e słowa. N i e s p o d z i e w a j się, ż e p r z e c z y t a s z k r y m i n a ł o w s p ó ł c z e s n y m p o l s k i m g a n g s t e r z e . B a r d z i e j zależy m i n a o b a l e n i u m i tu b e z w z g l ę d n e g o bandyty, na j a k i e g o j e s t e m k r e o w a n y przez p o l i c j ę i m e d i a , niż n a z d o b y c i u j e s z c z e w i ę k s z e g o r o z g ł o s u . Książka ta ma pokazać prawdziwe oblicze „Słowika". Studio w a n i e P i s m a Ś w i ę t e g o i o b c o w a n i e z l u d ź m i w i e l k i e j wiary, ta kimi j a k ksiądz K a z i m i e r z K o r y b u t O r z e c h o w s k i , m ó j d u c h o wy przewodnik, pozwoliło mi powrócić na d r o g ę uczciwości, c o s p r ó b u j ę p o k a z a ć n a d a l s z y c h s t r o n a c h tej książki. 7 C h c i a ł b y m również wykorzystać to, że b ę d ą c człowiekiem w o l n y m m o g ę s w o b o d n i e w y p o w i e d z i e ć się, c z e g o zostali p o z b a w i e n i m o i k o l e d z y a r e s z t o w a n i w tzw. sprawie pruszkow skiej. N i e j e d n o k r o t n i e p r z e k o n a ł e m się, że w P o l s c e człowiek pozbawiony wolności, praktycznie nie ma żadnej możliwości s w o b o d n e j wypowiedzi czy o b r o n y , a j e g o z e z n a n i a wykorzysty wane są w stopniu wygodnym dla p r o k u r a t u r y i przebiegu śledztwa. K s i ą ż k a t a m o m e n t a m i w y d a c i się c h a o t y c z n a , ale o n a t a k a w ł a ś n i e m a b y ć . N i e j e s t t o k r o n i k a m o j e g o życia, a j e d y n i e za pis m o i c h p r z e m y ś l e ń i refleksji, c z ę s t o p o w s t a j ą c y c h b a r d z o s p o n t a n i c z n i e i p o d w p ł y w e m e m o c j i . N i e c h n i e dziwią C i ę na g ł e z m i a n y t e m a t u czy u t r a t a wątku, a l e książka t a w i e r n i e od d a j e c h a o s m o i c h myśli i k r ę t e ścieżki m o j e j duszy. 5 M o j a h i s t o r i a r o z p o c z y n a się p o d k o n i e c lat s i e d e m d z i e s i ą t y c h w S t a r g a r d z i e S z c z e c i ń s k i m - n i e w i e l k i m m i e ś c i e na P o m o rzu Z a c h o d n i m . Patrząc z perspektywy czasu m o g ę powiedzieć, ż e m o j a r o d z i n a n i c z y m n i e w y r ó ż n i a ł a się s p o ś r ó d tysięcy p o d o b n y c h j e j w ówczesnej Polsce. Ja również byłbym przecięt n y m m ł o d y m c h ł o p a k i e m , takim j a k większość m o i c h rówieśni ków, g d y b y n i e z a m i ł o w a n i e do s p o r t u i sukcesy, j a k i e w n i m odnosiłem. Dzięki tym sukcesom b y ł e m w swoim środowisku osobą p o p u l a r n ą i lubianą. S p o r t dawał mi nie tylko popular n o ś ć , ale uczył j e d n o c z e ś n i e z d y s c y p l i n o w a n i a , p o s z a n o w a n i a c i ę ż k i e j p r a c y i u m i e j ę t n o ś c i z n a l e z i e n i a się w g r u p i e . C e c h y te, nabyte w młodości dzięki uprawianiu sportu, pozwoliły m i w przyszłości p r z e t r w a ć w n a j t r u d n i e j s z y c h c h w i l a c h m o j e g o ży cia. T o s p o r t u c z y n i ł z e m n i e c z ł o w i e k a s i l n e g o , p o t r a f i ą c e g o p o r a d z i ć sobie w t r u d n e j rzeczywistości w i ę z i e n n e j , n i e d a ć się p o z b a w i ć c z ł o w i e c z e ń s t w a i s k r u p u ł ó w . B y ć na tyle s i l n y m i o d p o r n y m , aby p o wyjściu z w i ę z i e n i a , b ę d ą c m ł o d y m n i e d o ś w i a d c z o n y m życiowo c z ł o w i e k i e m , z d a n y m tylko n a w ł a s n e siły, m ó c p o r a d z i ć s o b i e w o t a c z a j ą c e j m n i e rzeczywistości. N a z n a c z o n y p i ę t n e m k r y m i n a l i s t y i o d r z u c o n y p r z e z c h o r y system. S y s t e m , który nic mi nie dał, który wolał odrzucić m ł o d e g o , zagubione g o c z ł o w i e k a , niż m u p o m ó c . W naszym społeczeństwie człowiek, który wszedł na d r o g ę przestępstwa ma n i e w i e l k ą szansę, aby z tej d r o g i zejść. W i ę z i e n i a to miejsca, gdzie skazani pozostawieni są sami sobie, bez szans na resocjalizację, gdyż takiej szansy są pozbawieni. To więzienia p r o dukują p r z e s t ę p c ó w z ludzi, którzy słusznie czy nie, t a m trafili. M ł o d y człowiek w wieku o s i e m n a s t u lat, b e z u k s z t a ł t o w a n e g o c h a r a k t e r u i doświadczenia życiowego, trafia do celi z l u d ź m i o wielo l e t n i c h w y r o k a c h , w i e l o k r o t n y c h recydywistów odsiadujących ka ry za najcięższe przestępstwa. T a k i e właśnie środowisko kształtuje m ł o d e g o , z a g u b i o n e g o człowieka. W i ę z i e n i e m a m u zastąpić d o m 9 rodzinny, m a n a u c z y ć g o j a k należy w życiu p o s t ę p o w a ć , j a k b y ć p r a w y m człowiekiem. J a k j u ż wcześniej w s p o m n i a ł e m b y ł e m m ł o d y m , wesołym c h ł o p a k i e m , k o c h a j ą c y m życie, l u b i ą c y m z a b a w ę i t o w a r z y s t w o przyjaciół. Sukcesy w sporcie nobilitowały m n i e w środowisku r ó w i e ś n i k ó w , d z i e c i ó w c z e s n y c h m i e j s c o w y c h p r o m i n e n t ó w za b i e g a ł y o m o j e t o w a r z y s t w o . D o m o i c h p r z y j a c i ó ł n a l e ż e l i syn p o s ł a n a s e j m , syn p r e z y d e n t a m i a s t a , d y r e k t o r a szkoły, w któ r e j się u c z y ł e m . T o o n i z a b i e g a l i o m o j ą przyjaźń, c h c i e l i p o k a zywać się w t o w a r z y s t w i e najlepszego sportowca w mieście. W s z y s t k o wskazywało n a t o , ż e m o j e życie b ę d z i e i n n e o d m i e j s c o w e j rzeczywistości, w i e r z y ł e m , ż e wielki świat stoi p r z e d e m n ą o t w o r e m . W i d z i a ł e m siebie n a w i e l k i c h z a w o d a c h s p o r t o wych, m i s t r z o s t w a c h świata, o l i m p i a d z i e . W y g r y w a m , staję się sławny, p o d r ó ż u j ę p o świecie, p o z n a j ę s ł a w n y c h ludzi. Bardzo w to w i e r z y ł e m i w i a r a ta d o d a w a ł a mi sił do c i ę ż k i e j p r a c y na sali t r e n i n g o w e j . N i g d y n a w e t w n a j c z a r n i e j s z y c h m y ś l a c h n i e przypuszczałem, że to wszystko legnie w gruzy, przypadek sprawi, ż e m o j e życie p r z e w r ó c i się d o g ó r y n o g a m i . G d y dzisiaj o t y m m y ś l ę , to w i d z ę w t y m r ę k ę o p a t r z n o ś c i , w o l ę B o g a , k t ó r y p o k i e r o w a ł m o i m ż y c i e m w taki, a n i e i n n y s p o s ó b . Po l a t a c h wielki żal i r o z g o r y c z e n i e u s t ą p i ł y w d z i ę c z n o ści. Z a b i e r a j ą c c o ś , B ó g d a ł mi w z a m i a n siłę i w i a r ę w siebie, zetknął z prawymi ludźmi, których być może nie dane byłoby mi p o z n a ć . Nauczył m n i e sprawiedliwości. Czyniąc m n i e prze s t ę p c ą , d a ł m i j e d n o c z e ś n i e d a r r o z p o z n a w a n i a k r z y w d y ludz kiej i b y c i a s p r a w i e d l i w y m . Nigdy nikogo nie zabiłem, nie skrzywdziłem przeciwników biednego, na godnych bycia m o i m i przeciwnikami. wybierałem ludzi Potrafię p o m a g a ć po t r z e b u j ą c y m i s k r z y w d z o n y m p r z e z los, d z i e l i ć się z b i e d n y m i . W s z y s t k i e swoje w i n y o d k u p i ł e m w i e l o l e t n i m w i ę z i e n i e m i n i c 10 nie j e s t e m winien społeczeństwu, które niczego mi nie dało. N i e m a m w y r z u t ó w s u m i e n i a , a w r ę c z c z u j ę się o f i a r ą c h o r e g o s y s t e m u , w k t ó r y m p r z y s z ł o m i u r o d z i ć się i żyć. M a m ci c h ą nadzieję, ż e książką t ą p o m o g ę wielu p o d o b n y m j a k j a , którzy oczekują sprawiedliwości i uczciwego osądu. Może k s i ą ż k a t a p o z w o l i n i e j e d n e m u u z y s k a ć w o l n o ś ć duszy, d o k o n a ć r a c h u n k u s u m i e n i a i znaleźć d o b r o w swoim sercu. 11 P r z y p o m i n a m sobie dzień, w k t ó r y m m o j e dotychczasowe b e z t r o s k i e życie z m i e n i ł o się w p a s m o klęsk i u p o k o r z e ń . N i c n i e z a p o w i a d a ł o t a k i e g o k o ń c a . B y ł a t o j e d n a z wielu p o d o b n y c h , l e t n i c h sobót, s p ę d z a n y c h n a d y s k o t e c e w towarzystwie rówieśników. Zwyczaj b y ł taki, że w c i ą g u j e d n e g o w i e c z o r a p r z e n o s i l i ś m y się z m i e j s c a n a m i e j s c e szukając d y s k o t e k i , k t ó r a b ę d z i e n a m n a j b a r d z i e j o d p o w i a d a ł a . C a ł ą p a c z k ą wsiadaliśmy do s a m o c h o d u i j e c h a l i ś m y do następnej dyskoteki. Luksus po siadania s a m o c h o d u w tamtych ciężkich czasach n i e był dla m n i e n i c z y m n i e z w y k ł y m . J a k j u ż w s p o m n i a ł e m , o b r a c a ł e m się w k r ę g u dzieci ludzi b o g a t y c h i p o s i a d a n i e w ł a s n e g o s a m o c h o du czy k o r z y s t a n i e z s a m o c h o d u r o d z i c a b y ł o w t y m towarzy stwie zjawiskiem n o r m a l n y m . T e n s o b o t n i w i e c z ó r r o z p o c z ą ł się p o d o b n i e j a k i n n e . B a w i liśmy się w n a j l e p s z e . W p e w n y m m o m e n c i e ktoś r z u c i ł p o m y s ł z m i a n y d y s k o t e k i . P o j a w i ł się j e d n a k p r o b l e m , k t o m a p r o w a dzić s a m o c h ó d . K t o ś r z u c i ł n a stolik kluczyki, k t o ś i n n y wskazał n a m n i e . T y l k o j a b y ł e m trzeźwy, wszyscy p o z o s t a l i u c z e s t n i c y zabawy byli p o d w p ł y w e m a l k o h o l u . N i e m i a ł e m w y b o r u , n i e m o g ł e m o d m ó w i ć . W o c z a c h r ó w i e ś n i k ó w u c h o d z i ł e m z a czło wieka odważnego, dla k t ó r e g o nie ma rzeczy niemożliwych. Nie m o g ł e m o k a z a ć się t c h ó r z e m . Z d a w a ł e m s o b i e s p r a w ę z e swoich m a r n y c h u m i e j ę t n o ś c i kierowcy. J e d n a k p o d j ą ł e m ryzyko. N i e m o g ł e m stracić wizerunku twardziela. Tym razem mieliśmy j e c h a ć do oddalonego o 30 kilometrów S z c z e c i n a . D o m a l u c h a , k t ó r y m i a ł e m p r o w a d z i ć , weszło c h y b a sześć o s ó b . W s z y s c y weseli, hałaśliwi, p o b u d z e n i w y p i t y m alko h o l e m . B y ł a u p a l n a , l e t n i a n o c 1 9 7 8 r o k u , w światłach s a m o c h o d u d r o g a w y d a w a ł a się p r o s t a , a s a m o c h ó d b a r d z o ł a t w o się p r o w a d z i ł . W r a d i u g ł o ś n o g r a ł a m u z y k a , l u d z i e śmiali się, wy głupiali, p r z e k r z y k i w a l i się n a w z a j e m . K t o ś k l e p a ł m n i e p o ra- 12 m i e n i u , ktoś i n n y w y m a c h i w a ł r ę k o m a . Ś m i a ł e m się r a z e m z ni m i , b y ł e m szczęśliwy, c z u ł e m się p e w n i e z a k i e r o w n i c ą . N i c n i e z a p o w i a d a ł o zbliżającej się t r a g e d i i . Na zakręcie straciłem panowanie nad samochodem. Wpa dliśmy d o r o w u , a u t o k i l k a k r o t n i e k o z i o ł k o w a ł o . J a k i m ś c u d e m n i k o m u n i c się n i e stało. Z t r u d e m w y g r a m o l i l i ś m y się z rozbi t e g o s a m o c h o d u i w p o ś p i e c h u o d d a l i l i ś m y się z t e g o m i e j s c a . N i k t z n a s n i e w p a d ł n a p o m y s ł , żeby w y p a d e k zgłosić milicji. K a ż d y c z u ł się w i n n y t e g o , c o się stało. B y ł a t o n a s z a t a j e m n i c a , której nie chcieliśmy ujawnić. P o m i e s i ą c u , g d y o c a ł y m i n c y d e n c i e p r z e s t a w a ł e m j u ż my śleć, z o s t a ł e m a r e s z t o w a n y . O szóstej r a n o o b u d z i ł m n i e dzwo n e k d o drzwi. O k a z a ł o się, ż e t o przyszła p o m n i e m i l i c j a . M n i e m ł o d e g o , nigdy nie mającego do czynienia z milicją chłopaka, z a k u t o w k a j d a n k i i na o c z a c h p r z e r a ż o n y c h r o d z i c ó w i sąsia dów wywleczono z d o m u . Potraktowano mnie j a k groźnego bandytę, a nie j a k m ł o d e g o chłopca, który nigdy nie popełnił żadnego wykroczenia. Milicja odtworzyła przebieg wydarzeń, dotarła do uczestni k ó w w y p a d k u . O k a z a ł o się, że a u t o b y ł o k r a d z i o n e , o c z y m w c z e ś n i e j n i e w i e d z i a ł e m . Z ł o d z i e j e m b y ł syn p o s ł a , o c z y m do w i e d z i a ł e m się p ó ź n i e j . Ale t o n i e o n m i a ł o d p o w i e d z i e ć z a kra dzież. P r z e c i e ż b y ł s y n e m p o s ł a . B y ć m o ż e g d y b y m wiedział t o w t e d y w i e c z o r e m , n i e w s i a d ł b y m d o t e g o s a m o c h o d u . Ale stało się i n a c z e j . W s z y s c y u c z e s t n i c y t a m t e j p r z e j a ż d ż k i m n i e obciąża l i w i n ą z a t o , c o się s t a ł o . O m ° j e j w i n i e p r z e s ą d z i ł y n i e tyle i c h z e z n a n i a , c o fakt, ż e byli o n i d z i e ć m i m i e j s c o w y c h p r o m i n e n tów; p r e z y d e n t a m i a s t a , p o s ł a do s e j m u , d y r e k t o r a szkoły, a ko neksje ich rodziców broniły ich przed odpowiedzialnością. Za m n ą n i e m i a ł się k t o wstawić. M o i r o d z i c e n i e zostali d o sprawy 13 d o p u s z c z e n i , byli t o p r o ś c i l u d z i e b e z w p ł y w o w y c h p r z y j a c i ó ł . N i e stać ich b y ł o n a w y n a j ę c i e a d w o k a t a . M a ł o t e g o , n i k t n i e za p r o p o n o w a ł m i a d w o k a t a z u r z ę d u , k t ó r y m i się n a l e ż a ł i k t ó r y m ó g ł b y m n i e o b r o n i ć . N i e d o c i e k a n o prawdy. M o j e z e z n a n i a były b e z z n a c z e n i a . Z o s t a ł e m o s k a r ż o n y n i e tylko o s p o w o d o w a n i e w y p a d k u , ale i o k r a d z i e ż a u t a . W y r o k n a m n i e z a p a d ł j e s z cze z a n i m r o z p o c z ę ł a się r o z p r a w a sądowa. W y r o k i e m s ą d u z o s t a ł e m s k a z a n y na 1,5 r o k u w i ę z i e n i a i wy s o k ą g r z y w n ę . W y s ł a n o m n i e d o a r e s z t u ś l e d c z e g o n a ulicy K a szubskiej w c e n t r u m S z c z e c i n a . N i e p o d d a w a ł e m się. C i ą g l e m ó w i ł e m o swojej n i e w i n n o ś c i . N i e p o t r a f i ł e m p o g o d z i ć się z wyrokiem i z tym, w j a k i sposób zostałem potraktowany. Dla w y c h o w a w c y i p s y c h o l o g a w i ę z i e n n e g o b y ł e m „ t r u d n y m " , „nie w y g o d n y m " p r z y p a d k i e m . C i t a k zwani f a c h o w c y p o d j ę l i decy zję w y s ł a n i a m n i e d o n a j b a r d z i e j r e p r e s y j n e g o w i ę z i e n i a d l a małolatów - „Mielęcin". T e r a z myślę, ż e g d y b y w t e d y z n a l a z ł się ktoś, k t o p o t r a f i ł b y właściwie o c e n i ć m o j e p o s t ę p o w a n i e i w y b r a ć k a r ę a d e k w a t n ą d o m o j e g o p r z e w i n i e n i a , b y ć m o ż e dzisiaj b y ł b y m i n n y m c z ł o w i e k i e m . Ale m n i e n i k t n i e d a ł takiej szansy. P r z e d s t a w i c i e l e ów c z e s n e g o z g n i ł e g o s y s t e m u wybrali n a j p r o s t s z e r o z w i ą z a n i e , na wiele lat pozbawili m n i e szansy b y c i a n o r m a l n y m c z ł o w i e k i e m . 11 J u ż w a r e s z c i e ś l e d c z y m m i a ł e m p o z n a ć p r z e d s m a k prawdzi wego życia więziennego. Umieszczono mnie, jako piątego a r e s z t a n t a , w d w u o s o b o w e j celi. O z n a c z a ł o t o , że tylko dwie osoby, zazwyczaj o n a j s t a r s z y m „ s t a ż u " w i ę z i e n n y m , m o g ł y s p a ć n a ł ó ż k a c h , p o z o s t a l i t r z e j spali n a m a t e r a c a c h r o z ł o ż o n y c h n a p o d ł o d z e . J a k w k a ż d y m w i ę z i e n i u , obowiązywał t a m n i e p i s a n y k o d e k s z a c h o w a ń , k t ó r y j a w j a k n a j k r ó t s z y m czasie m i a ł e m p o z n a ć . I tylko od m o j e j p o s t a w y z a l e ż a ł o , j a k ą p o z y c j ę w s p o ł e c z ności więziennej b ę d ę zajmował. M u s i a ł e m d o k o n a ć wyboru, czy p r z y s t ą p i ę do ludzi „ g r y p s u j ą c y c h " i d o s t o s u j ę się do wszyst k i c h r e g u ł i z a c h o w a ń , k t ó r e p r z e s t r z e g a j ą , czy p o z o s t a n ę w ś r ó d l u d z i „ n i e g r y p s u j ą c y c h " . M i a ł e m t y d z i e ń n a p o d j ę c i e decyzji. W b r e w u t a r t y m s t e r e o t y p o m , g r y p s o w a n i e t o n i e tylko swo isty j ę z y k , g w a r a w i ę z i e n n a . T o cały system z a c h o w a ń , n i e j a k o kodeks honorowy, którego należy przestrzegać. Grypsowanie j a k o g w a r a w i ę z i e n n a , k t ó r ą p o s ł u g i w a l i się więźniowie, przy w ę d r o w a ł o d o Polski z R o s j i . B y ł t o j ę z y k z n a n y tylko w i ę ź n i o m . B y ł n i e z r o z u m i a ł y d l a straży w i ę z i e n n e j i p o z w a l a ł s w o b o d n i e p o r o z u m i e w a ć się s k a z a n y m w s p o s ó b n i e z r o z u m i a ł y d l a „kla wiszy". Z c z a s e m g r y p s o w a n i e j a k o s p o s ó b p o r o z u m i e w a n i a się t r a c i ł o n a z n a c z e n i u , n a t o m i a s t c o r a z w i ę k s z ą w a g ę przywiązy w a n o d o g r y p s o w a n i a j a k o k o d e k s u z a c h o w a ń w celi i p o z a n i ą . Przestrzeganie tych r e g u ł pozwalało godnie przetrwać trudy w s p ó l n e g o p r z e b y w a n i a w c i a s n e j celi p r z e z l a t a w y r o k u . Po zwalało z a c h o w a ć g o d n o ś ć i c z ł o w i e c z e ń s t w o i u s z a n o w a ć g o d n o ś ć współwięźniów. R e g u l a m i n więzienia nie gwarantował poczucia bezpieczeń stwa. W celi o w y m i a r a c h d w a na trzy m e t r y , w k t ó r e j p r z e b y wało o ś m i u skazanych, musiały być ustalone zasady zachowa n i a , d a j ą c e g w a r a n c j ę b e z p i e c z e ń s t w a i i n t y m n o ś c i . O b o k zaka zów a g r e s j i w o b e c współwięźniów, b y ł y t o t a k oczywiste zasady, 15 j a k n a p r z y k ł a d zakaz z a ł a t w i a n i a p o t r z e b fizjologicznych p o d czas posiłków, m y c i e r ą k p o wyjściu z u b i k a c j i , n i e u ż y w a n i e o b r a ź l i w y c h słów w o b e c w s p ó ł w i ę ź n i ó w . Sprawą podstawową b y ł o z a c h o w a n i e w t a j e m n i c y t e g o w s z y s t k i e g o , c o d z i a ł o się p o d c e l ą , o c z y m się m ó w i ł o . N i e w o l n o b y ł o „klawiszowi" czy w y c h o w a w c y z d r a d z i ć t a j e m n i c s p o d c e l i , n i e w o l n o b y ł o z ni m i w s p ó ł p r a c o w a ć , w i t a ć się z n i m i , o k a z y w a ć i m s z a c u n k u . Byli to ludzie, którzy trzymali nas p o d kluczem, zabierali n a m w o l n o ś ć , źle się d o n a s o d n o s i l i , d o k u c z a l i n a m , bili n a s . T ł u m a c z o n o mi, j a k i e korzyści niesie ze sobą grypsowanie. Dzięki grypsowaniu m o g ł e m zachować honor. Gdy szedłem na „ s p a c e r n i a k " n i e b a ł e m się, ż e ktoś m n i e o p l u j e . N i k t m i n i e za rzuci, że m a m nieczyste sumienie. Grypsowanie nie było mi po t r z e b n e do p o l e p s z e n i a s o b i e życia w w i ę z i e n i u . G r y p s o w a n i e pozwoliło mi zachować godność i honor. Nikt m n i e do tego nie z m u s z a ł , n i e n a m a w i a ł . S a m d o k o n a ł e m w y b o r u . Zawsze c h c i a łem być w porządku. L u d z i e n i e g r y p s u j ą c y t o ludzie, k t ó r z y n i e m i e l i c z y s t e g o s u m i e n i a , n i e potrafili zawsze z a c h o w y w a ć się h o n o r o w o . A l b o byli k o n f i d e n t a m i , z d r a d z a l i , c o dzieje się p o d c e l ą , a l b o n i e p o trafili współżyć z i n n y m i w i ę ź n i a m i , n i e szanowali i c h g o d n o ś c i . N i g d y n i e b y ł o d l a m n i e w a ż n e , czy ktoś g r y p s u j e , czy n i e . Dla m n i e ważne było, abym nigdy nie był zmuszany do czegoś, c z e g o n i e c h c ę , c o m i n i e o d p o w i a d a , c o j e s t w b r e w m o i m zasa d o m . Zawsze t r a k t o w a ł e m p o b y t w w i ę z i e n i u j a k o s p r a w ę p r z e j ściową i p r z e s t r z e g a ł e m zasad t a m p a n u j ą c y c h tylko w t a k i m za kresie, j a k i był mi p o t r z e b n y dla zachowania h o n o r u . C h c i a ł e m z a c h o w a ć g o d n o ś ć , c z ł o w i e c z e ń s t w o . B o „ z e s z m a c i ć " się m o ż n a b y ł o b a r d z o ł a t w o , tylko co w z a m i a n ? C z ł o w i e k idzie s p a ć i p ł a cze. C z u j e , j a k b y u m a r ł , p r ó b u j e się p r z e d t y m b r o n i ć . J e s t t o 16 n a t u r a l n y i n s t y n k t s a m o z a c h o w a w c z y , k t ó r y wyzwala się w m o mencie zagrożenia. Służby więzienne popełniły kolejny błąd. Skierowano mnie n a piąty p a w i l o n , n a k t ó r y m odsiadywali k a r y n a j b a r d z i e j zde prawowani młodzi przestępcy, wtórnie karani, którzy mieli za s o b ą l a t a p o p r a w c z a k a . N i k t n i e p o m y ś l a ł wtedy, żeby u m i e ś c i ć m n i e w p a w i l o n i e d l a m ł o d z i e ż y k a r a n e j p o raz pierwszy, gdzie m ó g ł b y m k o n t y n u o w a ć n a u k ę . N i e t r a f i ł e m n a o d d z i a ł d l a lu dzi p r a c u j ą c y c h , o n i ż s z y m r y g o r z e . T r a f i ł e m m i ę d z y n a p r a w d ę zdeprawowanych ludzi, pozbawionych jakichkolwiek skrupu łów, d l a k t ó r y c h g ł ó w n y m c e l e m w życiu b y ł o z o s t a ć j a k n a j l e p szym p r z e s t ę p c ą . P i ę ś c i a m i m u s i a ł e m walczyć o życie. K a ż d y dzień to była walka o przetrwanie. Powoli przesiąkałem atmos ferą więzienia, zaczynałem myśleć i n n y m i kategoriami. P o m i m o woli s t a w a ł e m się w y p r o d u k o w a n y m p r z e s t ę p c ą . J e s z c z e nie przekroczyłem b r a m y więzienia „Mielęcin", a j u ż z a c z ę t o p r o c e s u p o d l a n i a m n i e , t r a k t o w a n i a j a k istotę n i ż s z e g o g a t u n k u . I to w s p o s ó b dosłowny. Zawsze b ę d ę p a m i ę t a ł t e n d z i e ń , k i e d y n a r a m p i e w S z c z e c i n i e , skuty k a j d a n k a m i , wraz z czterdziestoma innymi skazanymi m ł o d y m i ludźmi, zostałem wrzucony do specjalnie przygotowanego wagonu bydlęcego i w t a k i c h w a r u n k a c h r u s z y l i ś m y w „ p o d r ó ż m o j e g o życia" do w i ę z i e n i a „ M i e l ę c i n " . Z a p o k a r m m i a ł wystarczyć k a w a ł e k czar nego chleba, s ł o n i n a i p o r c j a soli d l a k a ż d e g o w i ę ź n i a . B r u d n i i wycieńczeni z pragnienia, n o c ą dojechaliśmy do ..Mielęcina". Pociąg wjechał na specjalną bocznicę j u ż na tere n i e w i ę z i e n i a . G d y r o z s u n i ę t o drzwi w a g o n u , w światłach r e flektorów ujrzałem szpaler strażników więziennych z psami. N i e o d p a r c i e n a s u w a ł o się s k o j a r z e n i e z o g l ą d a n y m i w fil- 17 mach scenami z obozów koncentracyjnych. Funkcjonariusze w c z a r n y c h m u n d u r a c h , g r o ź n e , s z a r p i ą c e się n a s m y c z a c h wilczury w k a g a ń c a c h i biedni, sponiewierani ludzie, p ę d z e n i d o k o m ó r ś m i e r c i . J a m i a ł e m p r z e b y ć t a k ą s a m ą d r o g ę i tylko nie wiedziałem, co czeka m n i e na k o ń c u tego szpaleru. Zaczął się b i e g p o życie. Z e wszystkich s t r o n n a m o j ą głowę, k a r k , p l e c y s p a d a ł y razy p a ł e k „klawiszy". U d e r z e n i a były m o c n e , p r e c y z y j n e , z a s ł a n i a n i e się p r z e d n i m i n i c n i e d a w a ł o . I tyl k o j e d n a m y ś l - n i e u p a ś ć , n i e d a ć się s k o p a ć i z a d e p t a ć . M n i e się u d a ł o . P i e r w s z e zwycięstwo w w a l c e o p r z e t r w a n i e . W g w a r z e w i ę z i e n n e j b y ł o to t a k z w a n e „ p r z y w i t a n i e " . S ł u ż b y w i ę z i e n n e d e m o n s t r o w a ł y swoją siłę i w ł a d z ę . J u ż n a począt k u c h c i a n o wybić n a m z głowy j a k i e k o l w i e k p r ó b y n i e p o s ł u szeństwa, b u n t u . N i e m i e l i ś m y p r a w a d o w ł a s n e g o z d a n i a , n a sze o p i n i e b y ł y b e z z n a c z e n i a , k a ż d e n a s z e d z i a ł a n i e m i a ł o b y ć p o d k o n t r o l ą . M i e l i ś m y z a c h o w y w a ć się d o k ł a d n i e tak, j a k ży czyli sobie s t r a ż n i c y w i ę z i e n n i . S k r a j n y m r y g o r e m p r ó b o w a n o w y m u s i ć p o s ł u s z e ń s t w o . O d pierwszej chwili s t a r a n o się każ dym więźniem sterować. R ó ż n y m i m e t o d a m i p r ó b o w a n o nakło n i ć w i ę ź n i ó w n i e tylko d o p o s ł u s z e ń s t w a , ale i d o w s p ó ł p r a c y . Z każdego p r ó b o w a n o zrobić konfidenta, posłusznie zdającego r e l a c j ę z e wszystkiego, c o dzieje się w celi. J a m i a ł e m b y ć p o d dany takiej samej p r o c e d u r z e . Z o s t a j ę wysłany n a p a w i l o n n u m e r p i ę ć . S t r a ż n i k p r o w a d z i m n i e p o d c e l ę . W c h o d z ę , p y t a m , czy k t o ś t u g r y p s u j e , słyszę o d p o w i e d ź t w i e r d z ą c ą . Klawisz z a m y k a z a m n ą c e l ę . W t y m m o m e n c i e otacza m n i e ośmiu więźniów i oznajmiają mi, że oni są „festami", ż e t u się n i e g r y p s u j ę i ż e j a r ó w n i e ż n i e b ę d ę gryp sował. „ F e ś c i " t o g r u p a więźniów, k t ó r z y w s p ó ł p r a c o w a l i z a d m i - 18 nistracją więzienną i którzy robili z więźniami to, czego nie w o l n o b y ł o s t r a ż n i k o m . T o o n i n a p o l e c e n i e „ k l a w i s z ó w " bili nieposłusznych więźniów, próbowali ich rozgrypsować, upodlić, zmusić do współpracy. G d y z d a ł e m s o b i e s p r a w ę z t e g o , w j a k i e j z n a l a z ł e m się sytu acji, m u s i a ł e m szybko z a r e a g o w a ć . N i e m o g ł e m walczyć z n i m i o ś m i o m a , m u s i a ł e m j a k najszybciej s t a m t ą d się wydostać. N i e m o g ł e m się i m p o d p o r z ą d k o w a ć , stracić h o n o r u , d a ć się „zes z m a c i ć " . M u s i a ł e m się r a t o w a ć . I to n i e c h o d z i ł o j u ż n a w e t o t o , czy j a b ę d ę grypsował, czy n i e , ale m u s z ę b y ć c z ł o w i e k i e m h o n o r o w y m . W i e d z i a ł e m , ż e m o j e życie n i e k o ń c z y się n a wiezieniu. K i e d y ś stąd wyjdę, ale wyjdę j a k o c z ł o w i e k h o n o r o w y N i e m o g ę p o z w o l i ć o d e b r a ć sobie t y c h wszystkich wartości, k t ó r e w p o i ł w e m n i e m ó j o j c i e c , dla k t ó r e g o h o n o r i g o d n o ś ć c z ł o w i e k a były naj ważniejsze. N i e m ó g ł b y m żyć z e ś w i a d o m o ś c i ą , ż e j e s t e m „szma t ą " . W o l a ł e m o d e b r a ć sobie życie, niż d a ć się „ z e s z m a c i ć " . W a k c i e r o z p a c z y r z u c i ł e m się w o k n o . Posypały się szyby, m n i e zalała k r e w z o d n i e s i o n y c h r a n . O s i ą g n ą ł e m taki efekt, że z a s k o c z e n i w s p ó ł w i ę ź n i o w i e wezwali „klawisza". N a n i m t o , c o zobaczył, n i e z r o b i ł o w i ę k s z e g o w r a ż e n i a . Zaczął d r z e ć się n a m n i e , ż e b y m n i e z a k ł ó c a ł s p o k o j u , ż e zaraz d o ł o ż y m i d o zdro wia i w r z u c i m n i e do izolatki. N a j w y r a ź n i e j c z e k a ł , że ja się prze straszę, a w s p ó ł w i ę ź n i o w i e „ z g n o j ą " m n i e do k o ń c a i c a ł e więzie n i e d o w i e się, ż e j a j u ż n i e grypsuję, ż e z o s t a ł e m złamany, straci ł e m h o n o r . Zaczął straszyć m n i e „ a t a n t ą " , czyli s p e c j a l n y m od d z i a ł e m strażników, k t ó r z y tylko czekali n a sygnał, żeby zapro wadzić p o r z ą d e k . N i e p r z e b i e r a l i w ś r o d k a c h . B i c i e m i z n ę c a n i e m wymuszali n a w i ę ź n i a c h p o s ł u s z e ń s t w o . W i d z ę , że to n a p r a w d ę n i e przelewki. J e s t e m cały zakrwa wiony, s t r a ż n i k d r z e n a m n i e m o r d ę , w s p ó ł w i ę ź n i o w i e t y l k o 19 c z e k a j ą , ż e b y r z u c i ć się n a m n i e i m i d o w a l i ć . C h w y t a m d u ż y k a w a ł szyby i w b i j a m go s o b i e w b r z u c h . W g w a r z e w i ę z i e n n e j j e s t t o t a k z w a n a „ s z a b l a " , czyli m o ż l i w i e j a k n a j d ł u ż s z y kawa ł e k szyby, c z ę s t o w k s z t a ł c i e o s t r z a n o ż a czy w r ę c z szabli. T o n i e s k u t k u j e . C h w y t a m l e ż ą c ą n a stole łyżkę, ł a m i ę j ą n a p ó ł i p o ł y k a m r ą c z k ę . Z a c z y n a m p l u ć krwią, p r z e w r a c a m się, j e s t e m bliski o m d l e n i a . S t r a ż n i k p r z y n o s i z a p t e c z k i w o d ę utle n i o n ą i wlewa m i d o o k a . B ó l j e s t taki, ż e t r u p a p o s t a w i ł o b y n a n o g i . Wyję z b ó l u . A s t r a ż n i k na to m ó w i ze s p o k o j e m w głosie - O k..., symulant! - I zaczyna kopać mnie po brzuchu, gdzie m a m „ p o ł y k " . K a r e t k ą p o g o t o w i a z o s t a ł e m zawieziony d o szpitala „wolno ś c i o w e g o " , g d z i e z o s t a ł e m z o p e r o w a n y . P o kilku d n i a c h prze w i e z i o n o m n i e d o szpitala w i ę z i e n n e g o w G d a ń s k u . S t a m t ą d p o m i e s i ą c u w r ó c i ł e m d o „ M i e l ę c i n a " , ale j u ż n i e p r ó b o w a n o z e m n ą e k s p e r y m e n t o w a ć , tylko w s a d z o n o m n i e d o n o r m a l n e j c e li, g d z i e n i k t m i n i e d o k u c z a ł , n i e z a b i e r a n o m i m o i c h a m b i c j i , poglądów, c z ł o w i e c z e ń s t w a . P o p e w n y m czasie t r a f i a m n a „ b r z ó z k i " . T a k w g w a r z e wię z i e n n e j n a z y w a ł się szósty p a w i l o n , g d z i e b y ł y izolatki. K i e r o w a n o t a m więźniów, k t ó r z y p o p e ł n i l i n a j c i ę ż s z e w y k r o c z e n i a wo b e c r e g u l a m i n u w i ę z i e n i a . W czasie o d s i a d y w a n i a t e g o w y r o k u byłem na „brzózkach" wielokrotnie. Zawsze b u n t o w a ł e m się p r z e c i w k o r y g o r o m w i ę z i e n n y m , n i e d a w a ł e m z m u s i ć się d o r o b i e n i a c z e g o ś , c o m i n i e o d p o w i a d a ł o . Ale z a p i e r w s z y m r a z e m trafiłem tam niezasłużenie. W w i ę z i e n i u wszystkie o k n a od z e w n ą t r z z a s ł o n i ę t e są tzw. „ b l i n d ą " , czyli s p e c j a l n ą m a t o w ą szybą, k t ó r a p r z e s ł a n i a w i d o k . Ż e b y m ó c z o b a c z y ć s k r a w e k n i e b a , s ł o ń c e , p o l e , las, c o k o l w i e k , 20 co k o j a r z y się z w o l n o ś c i ą , w i ę ź n i o w i e wybijali „ b l i n d y " . W n a szej celi też k t o ś t o z r o b i ł . N a w e t n i e w i e d z i a ł e m k t o . N a w e t m n i e to nie interesowało. Pobyt w więzieniu nauczył m n i e nie i n t e r e s o w a ć się r z e c z a m i , k t ó r e n i e b y ł y m i p o t r z e b n e . Potrafi ł e m wyłączyć się z życia celi, s k o n c e n t r o w a ć się t y l k o na swoich m y ś l a c h . K i e d y b y ł e m z m ę c z o n y , k ł a d ł e m się s p a ć . N i e i n t e r e s o w a ł o m n i e , co d z i e j e się w celi. A zawsze d z i a ł o się wiele. W celi n i e ma d n i a i nocy. Dwadzieścia cztery godziny na d o b ę coś się dzieje. N i e w a ż n e , ż e j e s t n o c i światło j e s t zgaszone. S ą na to sposoby. K t o ś p o d ł ą c z a się do żarówki i po k r y j o m u gotuje h e r b a t ę ; ktoś w n o c y pisze list d o n a r z e c z o n e j , b o m a a k u r a t n a t o o c h o t ę ; ktoś p ł a c z e , ż e m u p ó ł wsi ż o n ę „wygrzmociło"; ktoś g r a w karty; w k ą c i e się „ d m u c h a j ą " ; ktoś wybija „ b l i n d ę " . N i e d a ł o się stale uczestniczyć w życiu celi. K i e d y ś t r z e b a b y ł o spać. P o m i m o tych wszystkich h a ł a s ó w p o t r a f i ł e m się wyłączyć i spać. B u d z ę się r a n o , a w o k n i e n i e m a „ b l i n d y " . N i e o b c h o d z i m n i e , kto to zrobił, bo nie j e s t mi to potrzebne. Na apelu po r a n n y m o f i c e r dyżurny, p r z y j m u j ą c y a p e l , p y t a klawisza, k t ó r y otwiera cele i składa raport: - J a k a to cela? - Grypsująca. W s k a z u j e na m n i e , p i e r w s z e g o z b r z e g u więźnia, i pyta: - K t o wybił „ b l i n d ę " ? - Nie wiem - odpowiadam zgodnie z prawdą - może pękła w nocy od mrozu, po prostu nie wiem. - N a p i s a ć r a p o r t - m ó w i do klawisza. I d ę d o n a c z e l n i k a w i ę z i e n i a . P a m i ę t a m d o dzisiaj, n a z y w a ł się C i s e k , p u ł k o w n i k straży w i ę z i e n n e j , n a c z e l n i k z dwudziestolet n i m s t a ż e m . N i e c h c i a ł n a w e t p r z e z chwilę m n i e w y s ł u c h a ć , p o zwolić się w y t ł u m a c z y ć . - Miesiąc izolatek macie. - P a n i e n a c z e l n i k u , a l e j a p r z e c i e ż ... 21 - Czy ja pozwoliłem ci mówić?, „wypierdalaj" stąd. Na „brzózki" z n i m ! D o s t a j ę j e d e n k o c i i d ę n a „ b r z ó z k i " . J e s t z i m a . O k n o w izo l a t c e j e s t wybite. D o ś r o d k a zawiewa ś n i e g i e m . C a ł y sufit p o k r y t y j e s t t a k ą warstwą l o d u , że możnaby jeździć n a łyżwach. G d z i e n i e g d z i e zwisają s o p l e . K o c j e s t sztywny j a k arkusz blachy, p r z y o d c h y l a n i u trzeszczy, j a k b y z a c h w i l ę m i a ł się z ł a m a ć . P o pierwszej n o c y b u d z ę się c a ł y sztywny i p r z e m a r z n i ę t y do szpi ku k o ś c i . W y p r o w a d z a j ą m n i e n a spacer. G d y w r a c a m , n a k o c u leży „ b e r ł o " , czyli szczotka d o czyszczenia „ k i b l a " . C h c ą s o b i e z e m n i e zadrwić, p o k a z a ć m i , j a k i m j e s t e m m a ł y m c z ł o w i e k i e m , j a k ł a t w o m o ż n a m i d o k u c z y ć . W i e d z ą , ż e j a , c z ł o w i e k grypsują cy, n i e m o g ę j u ż p o d t y m k o c e m s p a ć . J e s t o n „ p r z e c w e l o n y " . W y r z u c a m g o i o d tej p o r y śpię b e z k o c a . P r z e z i ę b i a m krew. P u c h n ą m i n o g i . N a c a ł y m c i e l e p o j a w i a j ą się czyraki, k t ó r e p o k o l e i o t w i e r a j ą się. L e ż ę n a p r y c z y i j u ż n i e c z u j ę z i m n a a n i b ó lu. I w t e d y na ś c i a n i e celi p o s t a n a w i a m n a p i s a ć : „Tu u m a r ł A n d r z e j , n a r o d z i ł się S ł o w i k " . 22 W międzyczasie przysługuje mi tak zwane „warunkowe", czyli p r z e d t e r m i n o w e z w o l n i e n i e . Po r a z pierwszy o t a k i e zwol n i e n i e u b i e g a ł e m się w czasie o d s i a d y w a n i a t e g o w y r o k u . M a m s t a n ą ć n a „ w o k a n d ę " , gdzie sąd p e n i t e n c j a r n y , n i e z a l e ż n y o d danego więzienia, ma rozpatrzyć możliwość udzielenia mi p r z e d t e r m i n o w e g o z w o l n i e n i a . W o b e c n o ś c i n a c z e l n i k a więzie n i a i w y c h o w a w c y r o z p a t r y w a n y j e s t k a ż d y p r z y p a d e k . Analizu j e się s p o s ó b z a c h o w a n i a w i ę ź n i a w czasie o d s i a d y w a n i a wyro ku, j e g o p o s t a w ę , s t o p i e ń r e s o c j a l i z a c j i . N a p o d s t a w i e o p i n i i wy c h o w a w c y i n a c z e l n i k a w i ę z i e n i a p o d e j m u j e się d e c y z j ę o zwol n i e n i u lub nie. P r z e d „ w o k a n d ą " p o d c h o d z i d o m n i e w y c h o w a w c a i pyta: - P o w i e d z , c h c e s z wyjść? - No tak - m ó w i ę - p r z e c i e ż po to staję na „ w a r u n k o w e " . - P o w i e d z na „ w o k a n d z i e " , że n i e grypsujesz, a wyjdziesz. - Ale p a n i e w y c h o w a w c o , p r z e c i e ż p r z e z d w a l a t a g r y p s o w a ł e m , s a m P a n w y c h o w a w c a d o s k o n a l e wie i j a t a k i c h r z e c z y r o b i ć n i e m o g ę . N i e d l a t e g o , ż e się k t o ś d o w i e , ale P a n m n i e uczy, ż e b y m b y ł s a m dla siebie świnią. - P o w i e d z i zobaczysz - wychodzisz. O n p o t r z e b o w a ł p o k a z a ć , ż e p r z y p r o w a d z a k o l e j n e g o więźnia, k t ó r y j u ż n i e g r y p s u j e . M o i m k o s z t e m c h c i a ł coś zyskać, wyka zać się p r z e d p r z e ł o ż o n y m i s w o i m i o s i ą g n i ę c i a m i . J e s z c z e wielo k r o t n i e w życiu przyjdzie mi s p o t k a ć się z t a k ą p o s t a w ą , k i e d y l u d z i e p r ó b o w a l i wykorzystywać m n i e d l a s w o i c h korzyści. W c h o d z ę n a „ w o k a n d ę " i n i k t m n i e n i e pyta, c z y j a u t r z y m u j ę k o n t a k t z r o d z i n ą , j a k i e j a m a m p o g l ą d y n a życie, c o b ę d ę r o b i ł n a w o l n o ś c i , czy m a m z a m i a r iść d o pracy, w j a k i s p o s ó b wię z i e n i e n a m n i e w p ł y n ę ł o . Z a d a j ą m i tylko j e d n o p y t a n i e : - Grypsujesz? - Tak. 24 - D z i ę k u j ę , „ w o k a n d y " n i e o t r z y m u j e s z . P r o s z ę wyjść! M i a ł e m o k a z j ę wyjść p r z e d t e r m i n o w o . M u s i a ł e m tylko s k ł a m a ć , zaprzeczyć s a m e m u sobie. K o l e j n a instytucja chciała nauczyć m ł o d e g o c h ł o p a k a , że k ł a m s t w e m i n i e u c z c i w o ś c i ą m o ż n a w ży ciu coś o s i ą g n ą ć . A j a c h c i a ł e m p o p r o s t u b y ć s o b ą . N i e c h c i a ł e m , ż e b y m z a k i l k a lat, g d y ktoś spyta, c o w t e d y p o w i e d z i a ł e m , m u s i a ł o d p o w i e d z i e ć , ż e z d r a d z i ł e m swoje zasady, „zeszmacił e m " się. 25 O d s i e d z i a ł e m n i e tylko wyrok, ale i g r z y w n ę , na s p ł a c e n i e k t ó r e j n i e b y ł o stać m o i c h rodziców. M o j e w i e l o k r o t n e p r o ś b y o pozwolenie pracowania w więzieniu były odrzucane. Po d w ó c h l a t a c h w y s z e d ł e m n a w o l n o ś ć . J a k wielkie s p u s t o s z e n i e życie w i ę z i e n n e p o c z y n i ł o w m o j e j p s y c h i c e , m i a ł e m p r z e k o n a ć się j u ż w k r ó t c e . N i e p o t r a f i ł e m z n a l e ź ć się w n o w e j rzeczywistości. N i e mia ł e m się gdzie p o d z i a ć , r o d z i n a o d w r ó c i ł a się o d e m n i e . Z e swo j ą p r z e s z ł o ś c i ą n i e m o g ł e m z n a l e ź ć pracy. W t e d y c o ś w e m n i e p ę k ł o . B y ł e m wściekły n a cały świat, z d a ł e m s o b i e s p r a w ę , j a k ą krzywdę mi wyrządzono. K o m u n a zrobiła ze m n i e stuprocento wego przestępcę. I wtedy powiedziałem sobie; chcecie m i e ć przestępcę, to będziecie go mieli. Z a c z ą ł e m p o p e ł n i a ć d r o b n e p r z e s t ę p s t w a , k r a d z i e ż e , wła m a n i a do mieszkań. Na wolności b y ł e m 58 dni. I znowu wiel kie n i e p o r o z u m i e n i e . J a , d r o b n y z ł o d z i e j a s z e k , z a t o c o zrobi ł e m t r a f i a m n a c z t e r y lata d o w i ę z i e n i a d l a n a j g r o ź n i e j s z y c h p r z e s t ę p c ó w , do w i ę z i e n i a w C z a r n e m . M a m d w a d z i e ś c i a j e d e n lat. mam spędzić p o ś r ó d Najpiękniejsze lata młodości najgorszych kryminalistów, morderców, gwałcicieli, n a r k o m a n ó w , w i e l o k r o t n y c h recydywistów. W t y m czasie, k i e d y m o i r ó w i e ś n i c y cieszą się m ł o d o ś c i ą , c h o d z ą n a r a n d k i , z a k o c h u j ą się, p r z e ż y w a j ą wzloty i u p a d k i , j a m a m spę dzić c z t e r y l a t a w n a j c i ę ż s z y m w i ę z i e n i u w P o l s c e . Przysyłają m n i e d o C z a r n e g o . J e s t e m m ł o d y m c h ł o p a k i e m , a za sobą m a m j u ż j e d e n wyrok odsiedziany w „Mielęcinie". J e s t e m c z ł o w i e k i e m g r y p s u j ą c y m , u m i e j ą c y m p r z e s t r z e g a ć wszel k i e zasady, o b o w i ą z u j ą c e g r y p s u j ą c y c h . W c h o d z ę z „ m a n d ż u r e m " pod celę. Wiem, że nie m o g ę położyć go na podłodze, bo 26 w e z m ą m n i e z a „ f r a j e r a " . R o z g l ą d a m się w i ę c u w a ż n i e p o celi, żeby z n a l e ź ć w o l n e ł ó ż k o . C e l a j e s t c z t e r n a s t o o s o b o w a . K t o ś py ta, czy g r y p s u j ę . N i e o d p o w i a d a m , tylko p o d c h o d z ę d o w o l n e go łóżka i k ł a d ę na n i m „ m a n d ż u r " . Dla ludzi grypsujących j e s t t o z n a k , ż e j a też g r y p s u j ę . W s z e l k i e p y t a n i a s ą z b ę d n e . P o d c h o dzi d o m n i e facet, z w y g l ą d u d u ż o starszy o d e m n i e , b i e r z e m ó j „ m a n d ż u r " i r z u c a n a ś r o d e k celi, n a p o d ł o g ę . - Z a d a ł e m ci p y t a n i e , czy ty grypsujesz? - T o t y n i e widzisz, c o j a r o b i ę ? J a k c i coś n i e p a s u j e i m a s z p r o b l e m y z e s o b ą , t o idź d o l e k a r z a . Z n o w u b i o r ę „ m a n d ż u r " i k ł a d ę n a ł ó ż k o . Ł ó ż k o , k t ó r e j e s t wol n e . A on p o d c h o d z i i wali m n i e w głowę. D o s t a ł e m tak, że się p r z e w r a c a m . W s t a j ę , b i o r ę z g ó r n e g o ł ó ż k a d e s k ę , k t ó r a zabez p i e c z a p r z e d s p a d n i ę c i e m z ł ó ż k a p o d c z a s s n u , walę go w ł e b , d e s k a p ę k a , p o p r a w i a m g o d r u g i raz. K l i e n t leży n i e p r z y t o m n y . J e s t s t r a s z n a afera, b o j e s t d u ż o krwi, g r o ź n i e t o wygląda. Zabie r a j ą g o n a „szpitalkę". P o o p a t r z e n i u r a n k a ż e o d p r o w a d z i ć się z p o w r o t e m p o d c e l ę . Twierdzi, że się p o t k n ą ł i p r z e w r ó c i ł . Ale n e r w y m u p u s z c z a j ą i z e złości, ż e j a k i ś „ S ł o w i k " m u „ d o ł o ż y ł " , o d g r y z a sobie p a l e c . O n , największy „ k o z a k " n a c a ł ą Polskę, zo stał p o r a z pierwszy p u b l i c z n i e pobity. T a k i e w i a d o m o ś c i r o z c h o dzą się p o w i ę z i e n i u błyskawicznie. M a ł o t e g o , p o j a k i m ś czasie c a ł a P o l s k a wie o t y m z d a r z e n i u . W i ę ź n i o w i e , k t ó r z y p r z e w o ż e n i s ą d o i n n y c h więzień, r o z n o s z ą t a k i e i n f o r m a c j e . Z a k a ż d y m w i ę ź n i e m w ę d r u j e p o c a ł e j Polsce i n f o r m a c j a , czy j e s t „ c w e l e m " , czy grypsuje, z j a k i e g o a r t y k u ł u siedzi. N i g d y więcej j u ż g o n i e w i d z i a ł e m . T y l k o raz, p o l a t a c h , k i e d y t e r r o r y z o w a ł c a ł ą Ł ó d ź , r o z m a w i a ł e m z n i m p r z e z t e l e f o n . Ale w t e d y o d n o s i ł się d o m n i e z p e ł n y m szacunkiem, nawet zaprosił m n i e na wódkę. W w i ę z i e n i u l u d z i e d l a z a b i c i a c z a s u i ż e b y n i e z w a r i o w a ć wy szukiwali s o b i e r ó ż n e zajęcia. J e d e n p r ó b o w a ł m a l o w a ć obrazy, d r u g i h o d o w a ł kwiatek, a j e s z c z e k t o ś i n n y o p i e k o w a ł się m a ł y m 27 k o t k i e m . K o t ó w w w i ę z i e n i u zawsze b y ł o s p o r o , a byli i tacy lu dzie, k t ó r z y je j e d l i . S m a ż y ł taki k o t a , a m ó w i ł , że d o s t a ł w pacz ce k r ó l i k a . C z ę s t o w a ł wszystkich i j e s z c z e u r ą g a ł , że ż o n a , ta sta r a „k...", t a k i e g o s t a r e g o k r ó l i k a m u p r z y s ł a ł a . S t a r e k o t y szły n a p a t e l n i ę , a m ł o d e służyły z a m a s k o t k i s e k s u a l n e . K t ó r e g o ś dnia wychodzę na główny „spacerniak", na któ rym jest, powiedzmy, pięćdziesięciu więźniów. Idę sobie po ścieżce, m y ś l ę o r o d z i n i e , o w o l n o ś c i . S t a r a m się o m i j a ć k a ł u ż e , n i e w d e p n ą ć w b ł o t o . W i d z ę , ż e p r z e d e m n ą ktoś p r o w a d z i m ł o d e g o k o t k a n a s z n u r k u . S p e c j a l n i e n i e z w r a c a m n a t o uwagi, nie takie rzeczy j u ż w więzieniu widziałem i kotek na sznurku wcale m n i e n i e dziwi. M y ś l ę r a c z e j o tym, ż e b y n i e w d e p n ą ć w k a ł u ż ę . G d y p o r a z k o l e j n y p r z e s k a k u j ę k a ł u ż ę s k a c z ę tak nie fortunnie, że zaczepiam nogą o sznurek, na końcu którego jest k o t e k . K o t e k zapiszczał, a j e g o właściciel r z u c i ł się n ą m n i e i u d e r z y ł m n i e w twarz. - K... twoja m a ć - m ó w i do m n i e - co ty, n i e m a s z litości n a d zwierzętami. W y n u r z a m się z kałuży, ł a p i ę f a c e t a za włosy, biję go i na k o n i e c w r z u c a m g o d o wody. - Co ty robisz, świrze, za co m n i e u d e r z y ł e ś ? - m ó w i ę do n i e g o . O co ci c h o d z i ? O k a z a ł o się, że b y ł to t a k zwany „ P a l m a " , facet, k t ó r e g o wszy scy się bali i k t ó r y t e r r o r y z o w a ł c a ł e w i ę z i e n i e . U d a w a ł złodzie j a , a t a k n a p r a w d ę siedział z a z n ę c a n i e się n a d r o d z i n ą . K i l k a k r o t n i e z a m y k a ł m a t k ę i siostrę w s p i ż a r n i i r o z b i j a ł im na g ł o w a c h weki, w których m a t k a robiła przetwory na zimę. - To ty, świnio, t e r a z k o t k a k o c h a s z , a m a t k i i o j c a n i e k o c h a ł e ś ! P o b i ł e m g o z a t o s t r a s z n i e . J a k t o p o s z ł o w eter, t o wszyscy n a „ s p a c e r n i a k u " p a l c e m m n i e pokazywali. Z d o b y ł e m t a k i szacu n e k , że ci n a j w i ę k s i k r y m i n a l i ś c i , z w y r o k a m i n i e m n i e j s z y m i 28 niż dziesięć lat, zaczęli m n i e s z a n o w a ć i o d n o s i ć się d o m n i e z r e s p e k t e m . J u ż p o wyjściu z w i ę z i e n i a , k i e d y n i e b y ł e m j u ż w i ę ź n i e m p r z e k o n a ł e m się, ż e t e n s z a c u n e k p r z e n i ó s ł się rów nież na wolność. P o s t a n a w i a m u c i e c z C z a r n e g o . W c a ł e j h i s t o r i i t e g o najle piej s t r z e ż o n e g o w i ę z i e n i a w P o l s c e j e s t e m j e d n ą z n i e w i e l u o s ó b , k t ó r e j t o się u d a j e . 29 B y ł stan wojenny. P r z e z p ó ł r o k u u k r y w a ł e m się w r ó ż n y c h m i e j s c a c h , ale najwięcej czasu s p ę d z i ł e m w G d a ń s k u n a S t a r ó w c e . Z o k n a m o j e j kryjówki w i d z i a ł e m s ł y n n y b u d y n e k Poczty G d a ń s k i e j . W tej historii m i e j s c e t o o d e g r a b a r d z o w a ż n ą r o l ę . Ze względu na stan wojenny, ukrywanie się b y ł o b a r d z o u t r u d n i o n e . Po całym mieście krążyło mnóstwo patroli. N a d z a c h o w a n i e m p o r z ą d k u c z u w a ł o n i e tylko w o j s k o i m i l i c j a , ale również zmobilizowano oddziały O R M O (Ochotnicze Rezerwy Milicji Obywatelskiej), Z O M O ( Z b r o j n e Oddziały Milicji Oby watelskiej), a nawet na potrzeby stanu w o j e n n e g o zorganizo w a n o s p e c j a l n e o d d z i a ł y tzw. Milicji Obywatelskiej), do ROMO których (Rezerwowe powoływano Oddziały przypadko w y c h ludzi, b a r d z o c z ę s t o b e z ż a d n e g o p r z y g o t o w a n i a . B y l i t o r o b o t n i c y i c h ł o p i , o d e r w a n i od s w o i c h c o d z i e n n y c h zajęć w fa b r y c e czy n a roli. W y g l ą d a l i k o m i c z n i e , p r z e b r a n i w m u n d u r y m o r o , z wielkimi b r z u c h a m i , b o k o b r o d a m i na pól policzka i d ł u g i m i , c z ę s t o p r z e t ł u s z c z o n y m i w ł o s a m i wystającymi s p o d c z a p e k . Zazwyczaj c h o d z i l i s z ó s t k a m i , p a t r o l o d p a t r o l u w o d stępach kilkudziesięciu metrów, uzbrojeni w pałki milicyjne i kajdanki. Wyglądali k o m i c z n i e . Byli m a ł o skuteczni, zagubie n i w n i e z n a n y m m i e ś c i e . T a k i p a t r o l p r ó b o w a ł m n i e k i e d y ś za trzymać. W i e c z o r e m , tuż p r z e d z a m k n i ę c i e m , p o s z e d ł e m n a P o c z t ę G ł ó w n ą z a t e l e f o n o w a ć . G d y j u ż w y c h o d z i ł e m z b u d y n k u , za trzymał mnie patrol R O M O w celu sprawdzenia dokumentów. Oczywiście d o k u m e n t ó w nie m i a ł e m , m a ł o tego, b y ł e m poszu kiwany. Z d a ł e m s o b i e s p r a w ę , ż e m a m k ł o p o t y . Z a c z ą ł e m u d a wać, że s z u k a m po k i e s z e n i a c h d o k u m e n t ó w , a w m i ę d z y c z a s i e z a c z y n a m k o m b i n o w a ć , c o m a m d a l e j z r o b i ć . Z p o m o c ą przy szła mi b a b c i a , k t ó r a a k u r a t w y c h o d z i ł a z poczty, a k t ó r e j t a r a sowaliśmy przejście. M ó w i ę : - Panowie, 30 p r z e s u ń c i e się, t r z e b a p r z e p u ś c i ć b a b c i ę . G d y o n i się rozstąpili j a z a c z ą ł e m u c i e k a ć . O n i rzucili się w p o ś c i g z a m n ą . B i e g n ę c o sił w n o g a c h g ł ó w n y m d e p t a k i e m , z a m n ą b i e g n i e patrol ROMO, wiejskie chłopy, z wystającymi brzuchami, w p r z y c i a s n y c h m u n d u r a c h m o r o . K t ó r y ś z n i c h m i a ł gwizdek, w i ę c g o n i ą c m n i e gwizdał, ile m i a ł sił w p ł u c a c h . W s z y s t k i e pa t r o l e , k t ó r e m i j a l i ś m y p o d r o d z e , p r z y ł ą c z a ł y się d o p o ś c i g u . Z b o c z n y c h u l i c z e k wybiegały k o l e j n e , czekały, aż wszyscy p r z e b i e g n ą i s a m i d o ł ą c z a l i d o p o g o n i . P o p e w n y m czasie g o n i ł o mnie kilkadziesiąt o s ó b , ubranych w mundury, uzbrojonych w t a r c z e i p a ł k i . K t o ś , k t o by o b s e r w o w a ł to z b o k u , m i a ł b y n i e zły ubaw. P o w o l i z a c z ę ł o b r a k o w a ć mi sił. P o s t a n o w i ł e m s k r ę c i ć w b r a m ę , w y d a w a ł o m i się, ż e p r z e l o t o w ą . Ale b r a m a o k a z a ł a się „śle pa". Z n a l a z ł e m się w p u ł a p c e . Powoli z a c z ą ł e m p a n i k o w a ć . W p a d ł e m na klatkę schodową. S z a r p a ł e m za klamki mijanych drzwi w n a d z i e i , że m o ż e k t ó r e ś się o t w o r z ą . Za p l e c a m i słysza ł e m o d g ł o s y zbliżającego się p o ś c i g u . M i n ą ł e m p i e r w s z e p i ę t r o , na półpiętrze pomiędzy pierwszym a d r u g i m p i ę t r e m na klatce s c h o d o w e j b y ł o o t w a r t e o k n o . N i e zastanawiając się d ł u g o wy szedłem przez to o k n o na parapet i czekałem ze skokiem na m o m e n t , k i e d y p o ś c i g b ę d z i e j a k n a j b l i ż e j . P r z e z r a m i ę widzia ł e m zbliżających się f u n k c j o n a r i u s z y , p a t r z y ł e m , j a k t ł o c z ą się j e d e n p r z e z d r u g i e g o . S p o c e n i , zdyszani, l e d w o b i e g l i p o d g ó r ę . G d y pierwsi byli n a p r a w d ę b l i s k o , s k o c z y ł e m w d ó ł i wylądowa ł e m p r o s t o n a g ł o w a c h m i l i c j a n t ó w , k t ó r z y stali n a d o l e . N i e p r z e w i d z i a ł e m t e g o , że w czasie p o ś c i g u t a k wielu p r z y ł ą c z y ł o się d o n a s , ż e g d y c i pierwsi byli tuż p r z y m n i e n a s c h o d a c h , c i o s t a t n i j e s z c z e n i e wbiegli d o klatki. Wszyscy rzucili się n a m n i e , zaczęli m n i e k o p a ć i t ł u c p a ł k a m i . W k o ń c u skuli m n i e k a j d a n k a m i i z a b r a l i n a k o m e n d ę d o w y j a ś n i e n i a . P o n i e w a ż n i e przy- 31 z n a w a ł e m się d o p r a w d z i w e g o nazwiska, p o o d c i s k a c h p a l c ó w doszli d o t e g o , j a k się n a z y w a m i ż e j e s t e m p o s z u k i w a n y m li stem gończym zbiegiem z więzienia. Po miesiącu od n i e u d a n e g o skoku z o k n a wróciłem do Czar n e g o . S p e c j a l n a j e d n o s t k a milicji d o w i o z ł a m n i e d o więzienia, a przy b r a m i e czekał j u ż na m n i e kierownik o c h r o n y Biernacki. M i l i c j a p r z e k a z a ł a m n i e w j e g o r ę c e , a o n przywitał m n i e b a r dzo „ s e r d e c z n i e " . T a k m o c n o u d e r z y ł m n i e w n o s , ż e zalała m n i e krew. G d y o d z y s k a ł e m ś w i a d o m o ś ć , p y t a m g o : - P a n o ś m i e l i ł się m n i e u d e r z y ć ? P r z e c i e ż zawsze m i a ł P a n ludzi od bicia. - Zbyt d ł u g o c z e k a ł e m na tą p r z y j e m n o ś ć , ż e b y ci przywalić. B r a ć go na „jedynkę"!. W tym czasie w C z a r n e m b y ł o d w a d z i e ś c i a p i ę ć pawilonów. „ J e d y n k a " t o b y ł p a w i l o n izolatek. Z a u c i e c z k ę d o s t a ł e m p ó ł r o k u „ j e d y n k i " . B i e r n a c k i osobiście z a p r o w a d z i ł m n i e n a pawilon, gdzie c z e k a ł j u ż n a m n i e „ C z a r n a d u p a " , c h y b a n a j g o r s z y kla wisz na świecie. B y ł e m w k i l k u n a s t u w i ę z i e n i a c h , ale t a k i e g o skurwysyna w ż a d n y m z n i c h n i e s p o t k a ł e m . Każdy, k t o w tam tym czasie siedział w C z a r n e m wie, że „ C z a r n a d u p a " p r a c o w a ł tylko n a i z o l a t k a c h . „ C z a r n a d u p a " wsławił się tym, że b i ł więźniów w s p o s ó b o k r u t n y B i ł i z n ę c a ł się n a d w i ę ź n i a m i w s p o s ó b tak perfidny, że p o m i e s i ą c u t a k i c h t o r t u r każdy z g a d z a ł się n a wszystko, żeby tyl k o n i e b y ć dalej p o n i e w i e r a n y m . O d b i e r a ł l u d z i o m g o d n o ś ć tyl k o p o t o , żeby p o p i s a ć się p r z e d c a ł y m w i ę z i e n i e m , j a k i t o z nie g o d o b r y „klawisz". Po pół roku pobytu na izolatkach przeniesiono mnie do „ n o r m a l n e j " celi. Ż e b y c a ł k o w i c i e n i e z w a r i o w a ć c h c i a ł e m coś 32 r o b i ć , c z y m ś się zająć. D o p r a c y n i e c h c i e l i m n i e przyjąć, b o bali się, że im z n o w u u c i e k n ę . Zgodzili się n a t o m i a s t , ż e b y m uczęsz czał do szkoły. P r z e z dwa lata u c z y ł e m się z a w o d u fryzjera. P r z e z t e n o k r e s p r z e k o n a ł e m się, j a k a j e s t r ó ż n i c a w t r a k t o w a n i u więź n i ó w u c z ą c y c h się. N i k t z „klawiszy" mi n i e d o k u c z a ł , m i a ł e m święty s p o k ó j , p r z e z t e dwa lata a n i r a z u n i e w i d z i a ł e m izolatek. M o g ł e m w m i a r ę l u d z k i c h w a r u n k a c h odsiadywać wyrok. W czasie odsiadywania t e g o w y r o k u po raz pierwszy i ostatni zda rzyło mi się, żeby f u n k c j o n a r i u s z służby w i ę z i e n n e j s a m z a p r o p o n o w a ł m i p r z e d t e r m i n o w e zwolnienie. C z ł o w i e k i e m t y m b y ł m ó j wychowawca więzienny, sprawujący j e d n o c z e ś n i e f u n k c j ę kierow n i k a p e n i t e n c j a r n e g o więzienia. Wezwał m n i e kiedyś d o siebie i mówi: - S ł u c h a j , „ S ł o w i k " , p r a c u j ę w t y m zawodzie j u ż wiele lat i wi d z i a ł e m tysiące więźniów. O b s e r w u j ę c i e b i e o d d ł u ż s z e g o cza s u i m o i m z d a n i e m t y j u ż się d o w i ę z i e n i a n i e n a d a j e s z . J e ż e l i zostaniesz d ł u ż e j w w i ę z i e n i u , to c i ę z e p s u j ą do szpiku kości. T w o j a r e s o c j a l i z a c j a dalej m u s i p r z e b i e g a ć n a w o l n o ś c i . J a wy stępuję dla ciebie o w a r u n k o w e zwolnienie. - P a n i e w y c h o w a w c o , p r z e c i e ż m n i e te k...y n i e puszczą. - Pisz o „ w a r u n k o w e " i w y c h o d ź na w o l n o ś ć . Na „wokandzie" p o p a r ł m ó j wniosek o zwolnienie warunkowe. Stwierdził, że w w i ę z i e n i u p r z e ż y ł e m j u ż wszystko i dalsze trzy m a n i e m n i e t u m o ż e tak wypaczyć m o j ą o s o b o w o ś ć , ż e j a k a k o l wiek r e s o c j a l i z a c j a b ę d z i e n i e s k u t e c z n a . swoim autorytetem i dzięki temu Poświadczył z a m n i e warunkowo wypuszczono m n i e z więzienia. 33 W y c h o d z ę n a wolność. N i e m a m p r a c y nikt nie c h c e z a t r u d n i ć w i e l o k r o t n e g o złodzieja. Z a c z y n a m kraść. W tym czasie j a k grzy by po deszczu powstają najróżniejsze h u r t o w n i e , k t ó r e aż prosiły się, żeby je o k r a d a ć . Zazwyczaj są z a k ł a d a n e w okolicy Warszawy w j a k i ś s t o d o ł a c h czy szopach. Są źle z a b e z p i e c z o n e . N i e m a j ą alar mów, j e d y n e zabezpieczenie to m e t a l o w e skoble i duże kłódki. Za c z y n a m k r a ś ć p a p i e r o s y i h a n d l o w a ć n i m i . Wszystko idzie j a k z płatka. Wystarczy tylko n o c ą otworzyć k ł ó d k ę albo p o p r o s t u j ą u k r ę c i ć i zabrać to, co „ b i z n e s m e n " m i a ł w środku. P e w n e g o r a z u na szopie z n o w u nie było a l a r m u , ale za to w ś r o d k u siedziało p ó ł wsi z w i d ł a m i w r ę k a c h . O k r a d a n i c h ł o p i postanowili się b r o n i ć . P a d ł o hasło: „brać g o " i zaczęła się p o g o ń . Zostawiam wszystko i w n o g i . Ja patrzę, a za m n ą b i e g n i e c h y b a p ó ł wioski, wszyscy u z b r o j e n i w widły, rozwścieczeni. Ale myślę so bie, ja młody, wysportowany c h ł o p a k , a za m n ą stare zgredy w gu m i a k a c h . N i e b ę d z i e p r o b l e m u , aby d o lasu. W p a d ł e m n a karto flisko, Z c o r a z większym t r u d e m b i e g n ę przez bruzdy, n o g i zapa dają się w grząskiej ziemi, r o b i ą się j a k z waty. A za sobą, coraz bli żej, słyszę o d d e c h y goniących. P r z e w r a c a m się, r z u c o n e widły o c e n t y m e t r y mijają m o j ą głowę. T y l k o nie d a ć się p r z e b i ć widła mi. Dziury w p l e c a c h po kulach to tak, ale n i e po widłach. Ostatk e m sił w p a d a m do lasu. B i e g n ę p r z e z gęstwinę, gałęzie szarpią mi u b r a n i e , kaleczą twarz i r ę c e . Pościg ustaje. Pieszo przez kilkanaście k i l o m e t r ó w wlokę się d o d o m u . J u ż widzę z n a j o m e bloki, za chwilę napiję się wody, wejdę do wanny. S k r a d a m się d o klatki, wjeżdżam w i n d ą n a piąte p i ę t r o , dzwonię do drzwi. Zmęczony, ale szczęśliwy, że j u ż j e s t e m w d o m u . Po dłuż szym oczekiwaniu drzwi otwiera m o j a kobieta. Zieje t a n i m alko h o l e m , uważnie mi się przygląda i mówi: - K . . . ą p a c h n i e s z , gdzie ty, w b u r d e l u byłeś, miałeś m n i e świ nio nie zdradzać. - O czym ty mówisz, g ł u p i a k o b i e t o . Ja ledwo z życiem u s z e d ł e m . 34 Na wolności tym r a z e m j e s t e m 59 dni, podczas których do k o n a ł e m k i l k u n a s t u w ł a m a ń i kradzieży, a l e tak n a p r a w d ę d o więzienia wróciłem za przestępstwo, którego nie p o p e ł n i ł e m . M i l i c j a d o m y ś l a ł a się tylko, ż e n i e k t ó r e z k r a d z i e ż y m o g ą b y ć m o i m d z i e ł e m , ale n i e m i a ł a ż a d n y c h d o w o d ó w . O p r ó c z t e g o p o w o l i z a c z ę ł a krążyć o m n i e o p i n i a ś w i e t n e g o złodzieja, k t ó r y p o t r a f i o t w o r z y ć k a ż d y z a m e k . N i e u k r y w a m , ż e b y ł a t o praw da, gdyż p r z e z l a t a o d s i a d k i n a j l e p s i z ł o d z i e j e w P o l s c e uczyli m n i e o t w i e r a ć wszystkie r o d z a j e z a m k ó w . M i l i c j a p o s t a n o w i ł a unieszkodliwić m n i e j a k najszybciej. Postanowiono „przybić" m i j a k ą ś s p r a w ę , czyli o s k a r ż y ć o p r z e s t ę p s t w o , k t ó r e g o n i e p o p e ł niłem. Zostaję aresztowany i postawiony p r z e d sądem. Na s p r a w ę p r z y c h o d z i b a b a i m ó w i , że w styczniu o k r a d ł e m j e j d o m . W t y m czasie b y ł a o n a z a g r a n i c ą , a p o p o w r o c i e zasta ła d o m okradziony. Z a n a m o w ą milicji m n i e wskazała j a k o s p r a w c ę . T y l k o z a p o m n i e l i p o w i e d z i e ć j e j o kilku b a r d z o istot n y c h s z c z e g ó ł a c h , na p r z y k ł a d o t y m , że w styczniu ja siedzia ł e m w w i ę z i e n i u w C z a r n e m i n i e b y ł o możliwości, ż e b y m to zro bił. Ale sąd n a w e t n i e z a d a j e s o b i e t r u d u , żeby to sprawdzić, tyl k o skazuje m n i e n a o d s i a d k ę . K o l e j n y w y r o k . W r a c a m d o w i ę z i e n i a . P o w o l i z a c z y n a m zda wać s o b i e s p r a w ę , że w i e l o l e t n i e p r z e b y w a n i e w j e d n e j celi z najgroźniejszymi przestępcami tak bardzo m n i e zmieniło, że n i e p o t r a f i ę żyć n a w o l n o ś c i . M o j e życie, m ó j d o m s ą tu, w wię z i e n i u . J e s t e m n i e p r z y s t o s o w a n y d o i n n e g o życia. Z d r u g i e j j e d n a k s t r o n y n i e m o g ę p o g o d z i ć się z r y g o r a m i , j a k i m j e s t e m poddawany w więzieniu. C h c ę wrócić na wolność. 35 N a w o l n o ś c i n a s t a j ą czasy „ S o l i d a r n o ś c i " , r y g o r y w i ę z i e n n e zostają z ł a g o d z o n e , c o r a z w i ę c e j w i ę ź n i ó w w y c h o d z i n a p r z e p u s t k i . Ja siedzę z w y r o k i e m i z w y s o k ą grzywną. C z e k a m tylko n a s p o s o b n o ś ć wyjścia z w i ę z i e n i a p r z y n a j m n i e j n a k i l k a d n i , a b y m m ó g ł w t y m czasie s p ł a c i ć p r z y n a j m n i e j c z ę ś ć grzywny, za k t ó r ą siedzę w w i ę z i e n i u . N a w o l n o ś c i m a m p o u k r y w a n e r ó ż n e „fanty", wystarczy j e tylko s p r z e d a ć . K o l e j n e p r o ś b y o p r z e p u s t kę zostają o d r z u c o n e . P o s t a n a w i a m załatwić s p r a w ę w i n n y spo sób. N a w i d z e n i e p r z y j e ż d ż a d o m n i e p r z y j a c i e l . Z a c z y n a m y roz mawiać. - Co się d z i e j e ? - p y t a . - J a k t o , c o się d z i e j e ? C o się m a d z i a ć , j e s t e m w t y m w i ę z i e n i u fryzjerem i j u ż m a m tego dosyć. Siedzę tu z bandziorami, ban dytami, gwałcicielami, którzy lawinowo wychodzą z więzienia a ja za k r a d z i e ż i n i e o t r z y m u j ę ż a d n e j p r z e p u s t k i . Wyrwałbyś m n i e stąd. - A masz j a k i e ś możliwości? - D l a c z e g o n i e , są m o ż l i w o ś c i w y k u p i e n i a się. - A ile to k o s z t u j e ? - N i e d u ż o , c z ł o w i e k u , ja za sto d o l a r ó w wyjdę z t e g o w i ę z i e n i a . T o b a n d a pijaków, n ę d z n e „klawisze", c o z a d w a d z i e ś c i a dola r ó w d u p ę c i wyliżą. - J a k to się d z i e j e ? - D a j mi sto dolarów, a w k r ó t c e się p r z e k o n a s z . Z o s t a w i a m i sto d o l a r ó w w d r o b n y c h b a n k n o t a c h . T e r a z tyl k o c z e k a m n a o d p o w i e d n i m o m e n t , żeby się w y k u p i ć . G d y n a zastępstwo przychodzi wychowawca znany z tego, że j e s t prze kupny, i d ę d o n i e g o z e swoją s p r a w ą . - S ł u c h a j , m i s i u - m ó w i ę - p o t r z e b u j ę iść na p r z e p u s t k ę , ile to kosztuje? 36 - Pożycz mi dzisiaj d w a d z i e ś c i a d o l a r ó w a j u t r o ci o d p o w i e m . - T o b a r d z o ł a d n i e się s k ł a d a , b o a k u r a t tyle p r z y sobie m a m mówię do niego i daję mu pieniądze. A on na to: - Widzisz, d l a c z ł o w i e k a z t w o j ą „ksywą" m o ż e b y ć p e w i e n p r o b l e m , ale z r o b i m y tak; z o r g a n i z u j t e l e g r a m , ż e z m a r ł c i o j c i e c a l b o m a t k a , a j a r e s z t ę załatwię. P o p e w n y m czasie d o w i ę z i e n i a p r z y c h o d z i „ l i p n y " tele g r a m , że m a t k a u m a r ł a w W a r s z a w i e , p o m i m o że n i g d y w W a r szawie n i e b y ł a . N a t e l e g r a m i e j e s t tyle p i e c z ą t e k i p o t w i e r d z e ń z najróżniejszych urzędów, że naczelnikowi więzienia na m o ment mowę odebrało. - J a k długo pracuję w więziennictwie, t a k p o t w i e r d z o n e g o t e l e g r a m u j e s z c z e n i e w i d z i a ł e m - stwier dził p o o d z y s k a n i u mowy. Oczywiście d o s t a ł e m p r z e p u s t k ę i n a pięć dni wyszedłem na wolność. Wtedy jeszcze nie myślałem, ż e b y n i e w r ó c i ć z tej p r z e p u s t k i . C h c i a ł e m w ciągu t y c h p i ę c i u d n i załatwić wszystkie n a j p i l n i e j s z e sprawy a p o t e m o d s i e d z i e ć w y r o k d o k o ń c a . C h c i a ł e m m i e ć t o j u ż p o z a sobą, b y ć czystym. Ale stało się i n a c z e j . W c i ą g u t y c h p i ę c i u d n i w o l n o ś c i z a r o b i ł e m t a k d u ż ą ilość pieniędzy, ż e m o g ł e m s k u t e c z n i e u k r y w a ć się w n i e s k o ń c z o n o ś ć . Ale j a j u ż n i e c h c i a ł e m się u k r y w a ć , u c i e k a ć p r z e d p r a w e m . C h c i a ł e m żyć j a k n o r m a l n y , w o l n y człowiek. C h c i a ł e m żyć j a k m ą ż , o j c i e c rodziny. D z i e l i ć się z ż o n ą t r o s k a m i i r a d o ś c i a m i d n i a c o d z i e n n e g o , w y c h o w y w a ć w s p ó l n i e dzie ci, c h o d z i ć z r o d z i n ą w n i e d z i e l ę d o k o ś c i o ł a , n a s p a c e r d o p a r ku, z a b i e r a ć dzieci n a lody, c h o d z i ć w o d w i e d z i n y d o b a b c i , d o z n a j o m y c h . P r o w a d z i ć życie n o r m a l n e g o , s t a t e c z n e g o obywate la. C z u ł e m , ż e staję się i n n y m , l e p s z y m c z ł o w i e k i e m , b o p r a g n ą ł e m b y ć inny, niż d o tej pory. P o t r z e b o w a ł e m szansy p o w r o t u d o normalności, powrotu do społeczeństwa. Poznałem kobietę, która urodziła mi córkę. B y ł e m dumny 37 ze s w o j e g o ojcostwa. C i e s z y ł e m się k a ż d y m d n i e m n o w e g o ży cia. Z r a d o ś c i ą w s e r c u o b s e r w o w a ł e m r o z w ó j m o j e j c ó r e c z k i . Pierwsze u ś m i e c h y , ł e z k i , o k r z y k i b ó l u i r a d o ś c i , o c z e k i w a n i e n a pierwszy ząbek, r a c z k o w a n i e , p i e r w s z e n i e p o r a d n e k r o k i . C u d m i ł o ś c i i łaski B o ż e j . W t y m s a m y m czasie k i e d y na p r a w d ę u m i e r a m o j a m a m a , r o d z i się m o j a c ó r k a . B ó g z a b i e r a m i j e d n ą m i ł o ś ć , ż e b y d a ć m i d r u g ą . C u d k o n t y n u a c j i życia i mi łosierdzia Boskiego. J e s t e m szczęśliwy. n a j w s p a n i a l s z e chwile. marzyłem przez U boku ukochanej kobiety przeżywam Nareszcie m a m taką rodzinę, o jakiej lata więzienia. Taką, w jakiej wychowywali m n i e m o i rodzice. Męczy m n i e j e d y n i e ciągła presja ukrywania się p r z e d p o l i c j ą . I p r e s j a ta u d z i e l a się r ó w n i e ż m o j e j k o b i e c i e . T o p o w o d u j e , ż e p o p e w n y m czasie m ó j związek r o z p a d a się. M o j a k o b i e t a n i e w y t r z y m u j e t e g o c i ą g ł e g o n a p i ę c i a . Ale w t e d y j e s z c z e o t y m n i e w i e d z i a ł e m . N a t o m i a s t p o j a w i a się okazja, że b y załatwić s p r a w ę u ł a s k a w i e n i a . 38 Z a p r o p o n o w a n o mi s k o r z y s t a n i e z p r a w a a k t u łaski ówcze s n e g o P r e z y d e n t a R z e c z p o s p o l i t e j Polskiej L e c h a Wałęsy. I j a z tej p r o p o z y c j i s k o r z y s t a ł e m , ściślej m ó w i ą c po p r o s t u się wyku piłem. Zapłaciłem żądane pieniądze i otrzymałem odpowiedni dokument. N i e w i d z i a ł e m i n n e j możliwości. N a z n a c z o n y p i ę t n e m groź n e g o p r z e s t ę p c y u k r y w a j ą c e g o się p r z e d policją, n i e m o g ł e m u b i e g a ć się o a k t łaski P r e z y d e n t a w n o r m a l n y m trybie. Wyko r z y s t a ł e m l u d z k ą c h c i w o ś ć i a k t łaski p o p r o s t u k u p i ł e m . Akt łaski o t r z y m u j e się w a r u n k o w o . P r z e z p i ę ć k o l e j n y c h lat ułaskawiony nie m o ż e p o p e ł n i ć żadnego przestępstwa, bowiem w p r z e c i w n y m w y p a d k u z p o w r o t e m w r a c a do o d b y w a n i a kary, w y k o n y w a n i e k t ó r e j czasowo zawieszono. P o p i ę c i u l a t a c h n i e n a g a n n e g o s p r a w o w a n i a k a r a zostaje a k t e m łaski d a r o w a n a . W tym m o m e n c i e p o t w i e r d z a m wszystkie z n a n e z p r a s y fak ty d o t y c z ą c e k o r u p c j i w o t o c z e n i u P r e z y d e n t a . N i e c h n i k t n i e mvśli, ż e p r o b l e m k o r u p c j i dotyczy tylko u r z ę d n i k a m o g ą c e g o przyspieszyć wydanie paszportu, lekarza przeprowadzającego operację, sprzedawcy samochodów, który p o m o ż e kupić auto w u l u b i o n y m k o l o r z e . N i e c h n i e o b r a z i się ktoś, k o g o w tej wyli c z a n c e p o m i n ą ł e m , a kto też n i e raz wziął. W i e l u ludzi, k t ó r z y m o g ą coś załatwić, k t ó r z y m a j ą d o s t ę p d o c e n n y c h d l a i n n y c h in f o r m a c j i , u l e g a k o r u p c j i . M a j ą o n i swoją c e n ę . T a k j e s t w Polsce, w I z r a e l u , w A m e r y c e - na c a ł y m świecie. T y l k o od możliwości i stanowiska zależy w y s o k o ś ć tej ceny. D z i ę k i s k ł o n n o ś c i ludzi do p r z e k u p s t w a m o g ę d o dzisiaj s k u t e c z n i e u k r y w a ć się p r z e d poli c j ą . I n f o r m a t o r z y n a najwyższych s z c z e b l a c h u r z ę d n i c z e j d r a b i n k i n a b i e ż ą c o udzielają m i i n f o r m a c j i o k o l e j n y c h r u c h a c h poli cji i o ich z a m i e r z e n i a c h . I c h b e z k a r n o ś ć b ę d z i e trwała tak dłu go, j a k d ł u g o b ę d z i e trwało m o j e u k r y w a n i e się. 39 O c e n ę czynu urzędników Prezydenta Wałęsy pozostawiam i n n y m . W ś r ó d t y c h ludzi o n i e p o s z l a k o w a n e j o p i n i i , b o j o w n i k ó w o w o l n o ś ć Polski, w a l c z ą c y c h o p a ń s t w o s p r a w i e d l i w e i de m o k r a t y c z n e , z n a j d u j ą się l u d z i e g o t o w i z d r a d z i ć t e ideały. Ś m i e s z n e wydaje m i się t ł u m a c z e n i e P a n a P r e z y d e n t a , ż e ktoś p o d s u n ą ł Mu do podpisania stosowny d o k u m e n t , że On o n i c z y m n i e wiedział, że n i e p o n o s i za to ż a d n e j o d p o w i e d z i a l n o ś c i . Z a s ł a n i a n i e się n i e w i e d z ą wydaje m i się n i e g o d n e o s o b y na takim stanowisku. P a n P r e z y d e n t W a ł ę s a zawsze b y ł d l a m n i e w z o r e m prawo ści, uczciwości i k o n s e k w e n c j i w d ą ż e n i u do c e l u . Z a m i a s t tłu m a c z y ć się n i e w i e d z ą , P a n P r e z y d e n t p o w i n i e n d o ł o ż y ć wszel k i c h s t a r a ń , żeby c a ł ą t ą h i s t o r i ę wyjaśnić. T ł u m a c z e n i e się m o ż l i w o ś c i ą p o m y ł k i p r z y b a r d z o d u ż e j ilo ści p o d p i s y w a n y c h u ł a s k a w i e ń nie zwalnia P a n a Prezydenta z m o r a l n e j o d p o w i e d z i a l n o ś c i z a czyny p o p e ł n i a n e p r z e z J e g o w s p ó ł p r a c o w n i k ó w , ludzi, k t ó r y c h s a m d o b i e r a ł d o w s p ó ł p r a c y . J a k o ich przełożony ponosi osobiście odpowiedzialność za ich wykroczenia. W tym kontekście publiczne nazywanie m n i e łaj dakiem uważam za wielką pomyłkę. Cała ta sprawa rzuca cień na osobę P a n a Prezydenta, a precyzyjnie mówiąc na j e g o kan celarię. 41 „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią ka mień" - t o w e d ł u g E w a n g e l i i W e d ł u g Św. J a n a słowa J e z u s a d o z e b r a n y c h na G ó r z e O l i w n e j u c z o n y c h w P i ś m i e i faryzeuszy, którzy przyprowadzili do N i e g o kobietę p o c h w y c o n ą na cudzo łóstwie odchodzić, ... Kiedy to poczynając tylko Jezus i kobieta, usłyszeli, od wszyscy jeden po drugim zaczęli starszych, stojąca aź na środku. do ostatnich. Pozostał Wówczas Jezus podnió słszy się rzekł do niej: „Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie po tępił? A ona rzekła: „Nikt, bie nie potępiam. Panie!" Rzekł do niej Jezus: „I Ja cie - Idź, a od tej chwili już nie grzesz!" W t y m m i e j s c u n a s u w a m i się j e s z c z e j e d n a refleksja. Czy p a n W a ł ę s a p a m i ę t a kłopoty, j a k i e sprawiał M u j e g o niezdyscy p l i n o w a n y syn P r z e m y s ł a w ? . Czy n i e m i a ł m o r a l n y c h r o z t e r e k , kiedy k p i o n o sobie z wymiaru sprawiedliwości, kiedy młody W a ł ę s a b y ł p o z a p r a w e m ? . M n i e w t e d y p r z y p o m n i a ł się wypa dek samochodowy, który spowodowałem j a k o młody chłopak i to, w j a k i s p o s ó b z o s t a ł e m p o t r a k t o w a n y p r z e z sąd. D z i e c i p r o m i n e n t ó w u n i k n ę ł y k a r y tylko d l a t e g o , ż e i c h r o d z i c e byli k i m ś , mieli „układy". 43 J e ż e l i d o b r z e p a m i ę t a m , syn P r e z y d e n t a R z e c z p o s p o l i t e j L e cha Wałęsy - P r z e m y s ł a w , b ę d ą c w p o d o b n y m w i e k u c o j a , spo wodował wypadek samochodowy. J a d ą c po pijanemu samocho d e m p o t r ą c i ł k o b i e t ę , k t ó r a w w y n i k u o d n i e s i o n y c h r a n została k a l e k ą d o k o ń c a życia. Z a t o n i e p o s z e d ł d o w i ę z i e n i a , ale d o s t a ł wyrok w zawieszeniu. Czując się b e z k a r n i e l e k c e w a ż y p r a w o i nadał jeździ s a m o c h o d e m po alkoholu i bez prawa j a z d y w w y n i k u c z e g o p o w o d u j e k o l e j n y g r o ź n y w y p a d e k , gdzie t y m r a z e m o f i a r a m i a ł a w i ę c e j szczęścia, gdyż n i e z o s t a ł a k a l e k ą . R ó w n i e ż i z a t e n w y p a d e k n i e p o s z e d ł d o w i ę z i e n i a , ale p o n o w n i e d o s t a ł w y r o k w z a w i e s z e n i u . Polski K o d e k s K a r n y n i e p r z e widuje sytuacji, ż e b y r e c y d y w i s t a p o r a z k o l e j n y o t r z y m a ł w y r o k w z a w i e s z e n i u za to s a m o p r z e s t ę p s t w o . 44 C z y z a s p o w o d o w a n i e p o d w p ł y w e m a l k o h o l u w y p a d k u sa m o c h o d o w e g o i d o p r o w a d z e n i e d o k a l e c t w a n i e w i n n e j kobiety, P a ń s k i syn p o s z e d ł d o w i ę z i e n i a ? N i e , d o s t a ł w y r o k w zawieszeniu. Czy za p r o w a d z e n i e s a m o c h o d u b e z p r a w a j a z d y i s p o w o d o w a n i e k o l e j n e g o w y p a d k u o d w i e s z o n o m u w y k o n a n i e p o p r z e d n i e j kary i z n o w y m w y r o k i e m p o s ł a n o na piąty oddział w „ M i e l ę c i n i e " ? . Czy m u s i a ł n a u c z y ć się g r y p s o w a ć , u w a ż a ć , żeby n i e zostać „cwelem"?. Czy m u s i a ł p r z e j ś ć „ścieżkę z d r o w i a " ? . Czy l e ż ą c w i z o l a t c e , p o g o d z o n y z ż y c i e m , u m i e r a j ą c y , m u s i a ł czekać na miłosierdzie wskrzeszenia?. Czy d o z n a ł tylu u p o k o r z e ń i c i e r p i e n i a , ilu j a d o ś w i a d c z y ł e m ? . Nie musiał, bo J e g o ojciec był p r e z y d e n t e m państwa. P a n P r e z y d e n t n i e m u s i a ł n i k o m u n i c z e g o k a z a ć czy z a b r a n i a ć , n i e m u s i a ł p o d e j m o w a ć d z i a ł a ń m a j ą c y c h p o m ó c synowi. On wydał milczące przyzwolenie na p e w n e działania. T a k więc proszę Pana, Panie Prezydencie, o nie nazywanie m n i e łajda k i e m n a ł a m a c h prasy. Proszę tylko, żeby pomyślał Pan, c h o ć przez sekundę, j a k o s i e m n a s t o l e t n i c h ł o p a k s p o d S z c z e c i n a , d w a d z i e ś c i a dwa l a t a t e m u spowodował n i e g r o ź n y wypadek i co z tym chłopakiem z r o b i o n o ! T o w ł a ś n i e j e m u u d z i e l i ł P a n a k t u łaski. 46 Zawsze na swojej d r o d z e n a p o t y k a ł e m ludzi, którzy p r ó b o w a li m n i e o c e n i a ć . Z g ó r y zakładali, że każdy, kto był w więzieniu, m u s i być p r z e s t ę p c ą i oszustem. N a w e t n i e p r ó b o w a l i m n i e słu c h a ć . Oczekiwali tylko, że p o t w i e r d z ę to, co sobie wymyślili, co by ło w y g o d n e dla n i c h i p r z e b i e g u śledztwa. J e s z c z e n i e zebrali do w o d ó w winy, a j u ż k o g o ś oskarżali. Ale j a j u ż b y ł e m n a t o przygotowany. W i e l o k r o t n e o b c o w a n i e z t a k i m i l u d ź m i n a u c z y ł o m n i e ostrożności, zawsze s t a r a ł e m się p r z y g o t o w a ć d o o d p i e r a n i a ich ataków, m i e ć możliwość obrony. Zawsze b ę d ę p a m i ę t a ł p r z e s ł u c h a n i a , n a j a k i e wzywał m n i e z n a n y warszawski p r o k u r a t o r J e r z y Mierzewski. N a j e g o p r o w o k a c j e za wsze znalazłem o d p o w i e d ź : „ P a n i e p r o k u r a t o r z e , n i e c h P a n nie traktuje m n i e j a k o p r z e s t ę p c ę , b o n i e wszyscy, którzy siedzieli n a tym krześle, n a k t ó i y m j a teraz siedzę, byli p r z e s t ę p c a m i . N i e c h P a n n i e traktuje m n i e j a k o p r z e s t ę p c ę tak na dzień dobry. W tej chwili P a n m a tylko nadzieję, a nie p e w n o ś ć , ż e j a j e s t e m winien, ż e j e s t e m p r z e s t ę p c ą . A j a b y m chciał, żeby P a n m i a ł p e w n o ś ć . N i e m o ż e m y zaczynać naszej r o z m o w y od tego, że P a n k i e r u j e się tyl k o nadzieją. N i e c h P a n m n i e o d r a z u z góry n i e skazuje. O d t e g o j e s t sąd a n i e P a n . P a n ma nadzieję rozwiązać k o l e j n ą sprawę, a k o m u P a n swoje zarzuty przypisze, to dla P a n a j u ż nie j e s t waż n e . Po m n i e przyjdą do P a n a n a s t ę p n i i P a n b ę d z i e im to „przy klejał", aż w k o ń c u k o m u ś P a n to „przyklei,,. C z y j a o d p o w i a d a m za m o j ą przeszłość czy za zarzuty, k t ó r y m i teraz P a n m n i e oskar ża? B o j e ż e l i m ó w i m y o przeszłości, t o m o ż e p o r o z m a w i a m y o Pańskiej. To P a n b y ł z d e g e n e r o w a n y m a l k o h o l i k i e m , wielokrot n i e „zaszywanym". C u d e m u r a t o w a ł się P a n o d rynsztoka. T o Pa na ż o n a wygoniła z d o m u i m i e s z k a ł P a n k ą t e m w h o t e l u p r o k u r a t o r s k i m . A m o ż e p o r o z m a w i a m y o P a ń s k i m wykształceniu? T a k p r a w d ę m ó w i ą c m i ę d z y n a m i , t o m a m y p o d o b n e wykształcenie. To znaczy, że a n i j a , a n i P a n nie u k o ń c z y l i ś m y szkoły. I to również znaczy, że albo b ę d z i e m y rozmawiali j a k m ę ż c z y z n a z mężczyzną, 47 albo j a k m a g i s t e r z m a g i s t r e m . Tylko ż e j a n i e o p o w i a d a m niko m u , że m a m d y p l o m magistra, a P a n chwali się d y p l o m e m , k t ó r e g o P a n nigdy n i e zdobył. N i e c h P a n s a m wybierze, j a k m a m y z e sobą r o z m a w i a ć ! N i e c h P a n n a m n i e n i e n a p a d a . N i e z a k ł a d a z gó ry, że j e s t e m winny. N i e c h P a n mi pozwoli s w o b o d n i e się wypowie dzieć. N i e c h P a n p o r o z m a w i a ze m n ą s w o b o d n i e i d o p i e r o uzy ska P a n p e w n e i n f o r m a c j e . Ale j a k j a m o g ę z takim człowiekiem r o z m a w i a ć j a k r ó w n y z r ó w n y m kiedy wiem, ile w P a ń s k i m życiu j e s t kłamstw i matactwa. P a n m n i e oskarża. Ale o co? C z e m u P a n siebie n i e oskarży? J a wiem, ż e P a n w i e l o k r o t n i e b r a ł łapówki. Chociażby ostatnia sprawa zabójstwa gangstera numer jeden w Polsce, tak z w a n e g o „Wariata". Co w j e g o n o t e s i e znaleziono? T a m j e s t n u m e r P a ń s k i e g o telefonu, a o b o k n a p i s a n e : 2 0 0 0 $ . Ł a pówka, k t ó r ą P a n dostał! J a się p y t a m , skąd taka s z u m o w i n a mia ł a P a n a prywatny n u m e r t e l e f o n u ? J a teraz m a m ufać, ż e z m o i m i z e z n a n i a m i postąpi P a n uczciwie? T a k j a k z i n n y m i sprawami, ze swoim a l k o h o l i z m e m , t y t u ł e m m a g i s t r a ? C z e m u taki b a n d z i o r j a k „Wariat" m i a ł P a n a n u m e r telefonu, a j a n i e m a m ? I P a n , P a n i e p r o k u r a t o r z e , c h c e r o z m a w i a ć n a t e m a t przypisywanego m i prze stępstwa? P a n się zajmował zabójstwem g e n e r a ł a Papały. I co P a n zrobił w tej sprawie? I l e P a n u k r y ł d o w o d ó w ? N i e c h się P a n z te g o wytłumaczy! J a n a t e n t e m a t d u ż o wiem, ale nie P a n u t o po wiem. J e ż e l i P a n rozlicza m n i e teraz z m o j e j przeszłości, a nie z te go, c o r o b i ę teraz, t o j a n i e m o g ę t r a k t o w a ć P a n a j a k p r o k u r a t o r a , ale j a k a l k o h o l i k a i oszusta! J a m o g ę się wypowiedzieć n a ł a m a c h prasy, m o g ę n a p i s a ć list otwarty do j a k i e j ś gazety. I wtedy p o w i e m , co P a n zrobił w sprawie zabójstwa g e n e r a ł a . D l a c z e g o P a n b r o n i swojego u l u b i e ń c a „ M a s ę " ? . N i e c h P a n j e g o zapyta, dlaczego Pap a ł a zginął! A właściwie P a n go n i e m u s i pytać, bo P a n w czasie śledztwa d o s z e d ł do j a k i e j ś wiedzy, tylko P a n z tej wiedzy szybko zrezygnował. D l a c z e g o ? N i e c h się P a n z t e g o wytłumaczy!,, T o tylko n i e k t ó r e z d a n i a , k t ó r e w y p o w i e d z i a ł e m w t r a k c i e rozmowy z prokuratorem Mierzewskim. 48 P r o w a d z ę w y s t a w n e życie. D u ż o p o d r ó ż u j ę , z w i e d z a m świat. S t a ć m n i e n a wiele. P o l a t a c h s p ę d z o n y c h w w i ę z i e n i a c h , gdzie o d p o k u t o w a ł e m z a swoje p r z e s t ę p s t w a , p r o w a d z ę życie uczci wego obywatela. Prowadzę legalną firmę, zarabiam pieniądze, płacę państwu podatki. Nie j e s t e m złodziejem, nie o k r a d a m państwa. J e ż e l i kiedyś to r o b i ł e m , to j u ż dawno za to odpowie działem. N i e c h n i k t n i e myśli, ż e m o j e b o g a c t w o wzięło się z o k r a d a n i a b a n k ó w , n a p a d ó w n a sklepy, w y m u s z a n i a haraczy. B y ł e m ś w i a d k i e m p o w s t a w a n i a w i e l k i c h f o r t u n w s p o s ó b nieuczciwy. W i e l u p o l s k i c h b i z n e s m e n ó w , k t ó r z y u c h o d z ą z a u c z c i w y c h oby wateli, ludzi z a r a d n y c h i p r z e d s i ę b i o r c z y c h , n a m o i c h o c z a c h b o g a c i ł o się w s p o s ó b n i e l e g a l n y . M ó g ł b y m p o d a ć kilka nazwisk p o w s z e c h n i e s z a n o w a n y c h b i z n e s m e n ó w , k t ó r z y potrafili p r z e m y c i ć d o Polski kilkadziesiąt c y s t e r n s p i r y t u s u czy T I R - ó w pa p i e r o s ó w m i e s i ę c z n i e . Ale o d p u ś ć m y sobie nazwiska, p r z y n a j m n i e j w m o j e j książce. T a k p o w s t a w a ł y i c h fortuny. I j a i c h o k r a d a ł e m . Z a b i e r a ł e m i m i c h t r a n s p o r t y . N i e m o g l i iść n a p o licję, b o t o , c o s a m i robili, b y ł o o k r a d a n i e m p a ń s t w a . O n i n i e m i e l i s k r u p u ł ó w , żeby o k r a d a ć p a ń s t w o . Z a r o b i o n e n i e u c z c i w i e p i e n i ą d z e l o k o w a l i w u c z c i w e interesy. Dzisiaj są s z a n o w a n y m i obywatelami, a nawet niektórzy z nich senatorami i posłami o p o d w ó j n e j m o r a l n o ś c i . Potrafili o k r a d a ć p a ń s t w o n a wielkie p i e n i ą d z e , w t a k z w a n y c h „ b i a ł y c h rękawiczkach,,. N i e p o w i e m , że to, co r o b i ł e m j a , to była k a r a za ich nieuczciwość. Nie takie m a m p o c z u c i e sprawiedliwości. J a p o p r o s t u k o r z y s t a ł e m z n i e uczciwości innych. Na granicy o p ł a c e n i celnicy przepuszczali T I R - y z nielegal n i e w w o ż o n y m s p i r y t u s e m czy p a p i e r o s a m i . P r z e m y t n i k a t a k a u s ł u g a k o s z t o w a ł a trzydzieści tysięcy m a r e k . J a d o p ł a c a ł e m d z i e s i ę ć tysięcy i o d t e g o s a m e g o p r z e m y t n i k a m i a ł e m „ c y n k " 49 o przepuszczanych s a m o c h o d a c h z k o n t r a b a n d ą . Wystarczyło tylko z a t r z y m a ć taki s a m o c h ó d , „ n a m ó w i ć " k i e r o w c ę d o o d d a n i a k l u c z y k ó w i z a b r a ć t r a n s p o r t . Z c z a s e m z a c z ą ł e m p ł a c i ć cel n i k o m d r u g i e tyle, c o p r z e m y t n i k . T a k w i ę c b y w a ł o tak, ż e z a j e d e n p r z e p u s z c z o n y s a m o c h ó d c e l n i k d o s t a w a ł sześćdziesiąt ty sięcy m a r e k . W s z y s c y byli z a d o w o l e n i z w y j ą t k i e m w ł a ś c i c i e l a transportu, który nie dość, że zapłacił za towar i opłacił celnika, to j e s z c z e w k o n s e k w e n c j i t r a c i ł wszystko. C z a s a m i b y w a ł o tak, że o p ł a c o n y celnik na m o j ą p r o ś b ę zatrzymywał przez kilkana ście g o d z i n T i R - a n a granicy, ż e b y m m i a ł czas z o r g a n i z o w a ć odpowiednią ekipę i dotrzeć na miejsce. N i g d y n i e z d a r z y ł o się, ż e b y p o s z k o d o w a n y z a w i a d o m i ł poli cję. N i e m ó g ł t e g o z r o b i ć , gdyż s a m n i e b y ł w p o r z ą d k u . W t e n s p o s ó b r o s ł y w P o l s c e fortuny, a ja p r z y okazji u s z c z k n ą ł e m z te go troszeczkę. B y ł to rodzaj „podatku", n a k ł a d a n y na nieuczci wych obywateli. P i e n i ą d z e to w ł a d z a i s z a c u n e k . P i e n i ą d z e d a j ą p o c z u c i e siły, p o z w a l a j ą p r z y p o r z ą d k o w a ć s o b i e i n n y c h ludzi. L u d z i e b o g a c i r z ą d z ą t y m ś w i a t e m . J a swoją p o z y c j ę i s z a c u n e k z a w d z i ę c z a m n i e tyle p i e n i ą d z o m , k t ó r e p o s i a d a m , c o p o s z a n o w a n i u zasad, n a k t ó r e s k ł a d a j ą się h o n o r , w i e r n o ś ć i l o j a l n o ś ć w o b e c przyja ciół. W o b r o n i e tych ideałów b y ł e m bezkompromisowy. G d y po wielu latach ugruntowaną odsiadki opinię wyszedłem człowieka na wolność, twardego i miałem już nieustępliwego w o b r o n i e s w o i c h zasad. K r ą ż y ł a też o p i n i a , w y n i e s i o n a z wię zienia, o n i e p o k o n a n y m „Słowiku" i o j e g o okularach. A n e g d o t y c z n a j e s t j u ż h i s t o r i a m o i c h o k u l a r ó w i wszystkie go, c o z n i m i j e s t związane. Zawsze d b a ł e m o t o , żeby m i e ć d o b r e , m a r k o w e okulary. Z a l e ż a ł o m i n i e tylko n a t y m , żeby d o b r z e w i d z i e ć i i n t e r e s u j ą c o w y g l ą d a ć , ale ż e b y p o p r z e z o k u l a r y 50 n a d a ć s o b i e wygląd o s o b y p o w a ż n e j , s t a t e c z n e j . C h c i a ł e m , żeby postrzegano m n i e raczej j a k o intelektualistę, a nie chuligana. O k a z a ł o się, ż e s k u t e k b y ł o d w r o t n y . I l e k r o ć p r z e b y w a ł e m w j a k i m ś b a r z e czy r e s t a u r a c j i , zawsze n a m n i e s k u p i a ł a się u w a g a „ k l i e n t ó w " , k t ó r z y szukali a w a n t u r y , c h c i e l i p o p i s a ć się p r z e d t o w a r z y s t w e m , ż e k o g o ś m o g ą p o b i ć . W y b ó r zazwyczaj p a d a ł n a m n i e , j a k o ż e j e s t e m r a c z e j n i e p o z o r n e j postury, a p r z y m o i c h 1 7 0 cm wzrostu i złotych okularach wyglądam raczej na „lamu sa", k t ó r e g o ł a t w o m o ż n a zlać. P r z e b i e g t a k i c h a w a n t u r b y ł zazwyczaj t a k i s a m . P o d p i t y fa c e t p o d c h o d z i ł d o b a r u , r o z p y c h a ł się, t r ą c a ł m n i e , z a c z y n a ł m i ubliżać. R o z m o w a p r z e b i e g a ł a zwykle w t e n s p o s ó b : - S ł u c h a j , misiu - m ó w i ę - nie trącaj m n i e i m n i e nie denerwuj, b o c i e r p l i w o ś ć m i się kończy. - T a k , p o k a ż w j a k i s p o s ó b . I k i e d y p o c z u ł e m r ę k ę t a k i e g o gościa n a m o i m r a m i e n i u , czy w r ę c z m n i e szarpnął, o d p o w i a d a ł e m : - P r o s z ę u p r z e j m i e - m ó w i ł e m i z d e j m o w a ł e m okulary. F a c e t d o stawał w ł e b , z a m i a t a ł e m n i m bar, l u b w r z u c a ł e m g o n a stojące w j e d n e j linii b u t e l k i z a b a r m a n e m , w z a l e ż n o ś c i o d t e g o , j a k bardzo m n i e zdenerwował. P o p e w n y m czasie wszyscy, k t ó r z y m n i e znali wiedzieli, ż e j a k z d e j m ę o k u l a r y t o b ę d z i e a w a n t u r a i j a k najszybciej wychodzili. A o c h r o n i a r z e lokalu, zamiast m n i e uspokajać, musieli wynosić „niegrzecznego" klienta. D o tej p o r y tylko r a z z d a r z y ł o się, ż e b y m p o z d j ę c i u o k u l a r ó w n i e zbił f a c e t a . Wyjątek t e n d o t y c z y m o j e g o z n a j o m e g o F i l i p a W y g a n o w s k i e g o , s y n a b y ł e g o p r e z y d e n t a Warszawy. F i l i p d o p r o w a d z i ł m n i e d o t a k i e g o s t a n u , w k t ó r y m z d e j m u j ę okula r y i d a j ę w m o r d ę . T y m r a z e m , p o z d j ę c i u o k u l a r ó w przyszła r e fleksja, ż e j e d n a k O n m i a ł r a c j ę i n i e m o g ę G o z a t o zbić. Z a ł o ż y ł e m o k u l a r y z p o w r o t e m . P o t r a f i ę d o c e n i ć ludzi, k t ó r z y m ó - 51 wią p r a w d ę , p a t r z ą c m i w oczy. J a i wszyscy świadkowie t e g o z d a r z e n i a p o d a l i ś m y F i l i p o w i r ę c e . Dzisiaj p o t r a f i m y ś m i a ć się z t a m t e j sytuacji, a c a ł e z d a r z e n i e krąży po W a r s z a w i e j a k o anegdota. T o F i l i p o d k r y ł w e m n i e i r o z b u d z i ł z a m i ł o w a n i e d o sztuk pięknych, szczególnie do malarstwa. Wielokrotnie zabierał m n i e na w e r n i s a ż e , wystawy i a u k c j e , o d k r y ł b o w i e m , że w m o j e j o b e c n o ś c i r o b i d o s k o n a ł e interesy. Dziwiło m n i e , d l a c z e g o zawsze p r z e d r o z p o c z ę c i e m a u k c j a m i F i l i p p r z e d s t a w i a ł m n i e wszystkim j a k o „ S ł o w i k " . Z r o z u m i a ł e m t o , k i e d y z a c z ę ł a się licy tacja. C e n a wywoławcza. - K t o d a w i ę c e j ? F i l i p p o d n o s i c h o r ą giewkę. W s z y s c y p a t r z ą n a n i e g o i n a m n i e . W i d z ą c m n i e , rezy g n u j ą z dalszej licytacji. N i k t n i e o d w a ż y ł się p r z e l i c y t o w a ć Fili pa. Za najniższą c e n ę kupował u p a t r z o n y obraz. P e w n e g o r a z u z n a l a z ł się d o w c i p n i ś , k t ó r y c h c i a ł p r z e l i c y t o wać F i l i p a . W ó w c z a s F i l i p p r z e k a z a ł m i c h o r ą g i e w k ę , ż e b y m t o ja u c z e s t n i c z y ł w licytacji. - K t o da w i ę c e j ? - słyszę p y t a n i e p r o w a d z ą c e g o licytację. F i l i p k o p i e m n i e w k o s t k ę , j a p o d n o s z ę chorągiewkę i spoglądam na dżentelmena, który chciał m n i e przelicytować. D ż e n t e l m e n o p u ś c i ł swoją c h o r ą g i e w k ę i a n i drgnął. I tak było wielokrotnie. Ale p o w r a c a j ą c d o historii m o i c h o k u l a r ó w , p o p e w n y m cza sie po c a ł e j P o l s c e r o z e s z ł a się p l o t k a o n i e p o k o n a n y m „Słowi k u " . G d z i e się n i e p o j a w i ł e m , z n a j d o w a l i się c h ę t n i d o spraw d z e n i a się z e m n ą . J u ż n i e t a k j a k w c z e ś n i e j d l a t e g o , ż e wyglą d a ł e m n a „ f r a j e r a " , k t ó r e g o ł a t w o zlać i p o p i s a ć się p r z e d pa n i e n k ą , ale d l a t e g o , ż e n i e j e d e n c h c i a ł u d o w o d n i ć , ż e j e s t lepszy o d „ S ł o w i k a " . W s z y s t k i e p o j e d y n k i k o ń c z y ł y się p o d o b n i e ; k r ó t kie s p i ę c i e i k a r e t k a z a b i e r a ł a „ d e l i k w e n t a " . N i g d y n i e bawiły m n i e takie h i s t o r i e , p o p r o s t u z m u s z a n y b y ł e m d o o b r o n y , a ż e 52 p r z e z l a t a ć w i c z e ń n a b r a ł e m s p o r e j wprawy, zawsze wychodzi ł e m z tych p o j e d y n k ó w zwycięsko. T y l k o że n i e zawsze p o k o n a ni potrafili p o g o d z i ć się z p r z e g r a n ą , o c z y m n i e c h zaświadczy poniższa historia. M a m b a r d z o atrakcyjną żonę, z którą często bywam w restau r a c j a c h , n a d y s k o t e k a c h , n a r ó ż n y c h p r z y j ę c i a c h . J e j u r o d a po woduje, ż e b a r d z o często j e s t p o d r y w a n a przez facetów. I l e k r o ć j e steśmy w m i e j s c a c h p u b l i c z n y c h widzę z a i n t e r e s o w a n i e , j a k i e w z b u d z a swoją o s o b ą . C z a s a m i bywają z t e g o p o w o d u kłopoty. J e s t e ś m y r a z e m n a d y s k o t e c e . Z n a m wielu ludzi, każdy c h c e z e m n ą p r z e z chwilę p o r o z m a w i a ć . Zostawiam M o n i k ę przy ba rze, a s a m i d ę załatwiać interesy. G d y w r a c a m , stoi k o ł o niej j a k i ś facet i najwyraźniej J ą podrywa. - P r z e p r a s z a m b a r d z o - m ó w i ę - to j e s t m o j a ż o n a , i j a k możesz, t o o d p u ś ć sobie. - K a ż d y tak m ó w i o byle j a k i e j „ d u p i e " . - Chwileczkę, to n i e j e s t byle j a k a „ d u p a " , tylko m o j a ż o n a i b ą d ź uprzejmy odejść. - To ty, m a l u t k i o d e j d ź - m ó w i do m n i e i m n i e o d p y c h a . - S ł u c h a j , człowieku, m o ż e m y r o z m a w i a ć g o d z i n a m i , tylko m n i e n i e dotykaj. . N i e n a w i d z ę , j a k ktoś m n i e d o t y k a . A p r z e d e wszystkim w o b e c n o ś c i m o j e j żony. N i e słyszysz t e g o , k..., że to j e s t m o j a żona? - Nie. - To zaraz usłyszysz. Z d e j m u j ę o k u l a r y i tak go „leję", że b r a m k a r z e zamiast m n i e wy p r o w a d z i ć , j e g o w y n o s z ą n a zewnątrz. F a c e t dostał a t a k u padacz ki. P r z y j e c h a ł a k a r e t k a r e a n i m a c y j n a i faceta z t r u d e m uspokoili. P ó ź n i e j o k a z a ł o się, że facet po t y m z d a r z e n i u w i e l o k r o t n i e o d g r a ż a ł się, że mi n i e d a r u j e , że się zemści. C z ł o w i e k n i e u m i a ł 53 54 przyjść i p o r o z m a w i a ć , wyjaśnić c a ł e g o n i e p o r o z u m i e n i a . N i e p o trafił p o g o d z i ć się z myślą, że został pobity. A że b y ł to, j a k się to o k a z a ł o , m ł o d y „ g a n g s t e r " , k t ó r y starał się z d o b y ć prestiż w śro dowisku uważał, ż e o d s t ą p i e n i e o d zemsty n a d s z a r p n i e j e g o au torytet. P o s t a n a w i a z e m ś c i ć się w s p o s ó b o k r u t n y . P o d d o m , w k t ó r y m m i e s z k a m , p o d k ł a d a b o m b ę . J e s t t o kilka k i l o g r a m ó w trotylu, do t e g o gwoździe i śruby, k t ó r e w m o m e n c i e w y b u c h m a j ą m n i e d o d a t k o w o r a n i ć . D o całej k o n s t r u k c j i d o ł ą c z o n y j e s t a k u m u l a t o r s a m o c h o d o w y , k t ó r y pozwala z d e t o n o w a ć b o m b ę n a o d l e g ł o ś ć . Wszystko to j e s t z a k o p a n e w z i e m i w pobliżu b l o k u na ulicy Broniewskiego w Warszawie, gdzie wtedy mieszkałem. B o m b a miała eksplodować w dniu moich imienin, w Andrzejki. T a k i p r e z e n t p r z y g o t o w a ł m i pałający z e m s t ą b a n d z i o r . Z M o n i k ą j e d z i e m y n a zakupy, p o n i e w a ż zaprosiliśmy gości i m u s i m y i c h czymś przyjąć. W d r o d z e p o w r o t n e j m a m o d e b r a ć z p r z e d s z k o l a c ó r k ę S a r ę . M o n i k a u p i e r a się, żebyśmy n a j p i e r w p o j e c h a l i d o d o m u i zostawili zakupy, a p ó ź n i e j j u ż j a s a m p o j a d ę do p r z e d s z k o l a po c ó r k ę . P r z e z j a k i ś czas s p r z e c z a m y się o t o , w k o ń c u z g a d z a m się na takie rozwiązanie. I b y ć m o ż e u p ó r żo n y u r a t o w a ł życie m o j e j c ó r c e . P o d j e c h a l i ś m y p o d d o m . W t y m czasie, kiedy wyładowywaliśmy zakupy, z a m a c h o w c y postanowili z d e t o n o w a ć b o m b ę . Ale zrobili to w złym m o m e n c i e . B o m b a wy b u c h ł a z a wcześnie. W s z y s t k o t r w a ł o u ł a m k i s e k u n d . Słyszymy ogłuszający h u k . Siła wybuchu rzuca nas na ziemię. Swoim ciałem zasłaniam Mo n i k ę , p o p r o s t u r z u c a m się n a n i ą . Z o k i e n d z i e s i ę c i o p i ę t r o w e g o b l o k u wylatują wszystkie szyby, a i c h o d ł a m k i j a k g r a d sypią się n a n a s . M a m p o k a l e c z o n e c a ł e p l e c y i p o ł o w ę twarzy, k t ó r e j n i e z a s ł o n i ł e m . K i l k a o d ł a m k ó w b o m b y r a n i M o n i k ę . J e s t e m n a tyle p r z y t o m n y , ż e c h w y t a m J ą n a r ę c e i p r ó b u j ę p r z e n i e ś ć j a k naj dalej o d t e g o m i e j s c a . K a ż ę J e j u c i e k a ć . W i e m , ż e z a chwilę za- 55 machowcy przyjdą nas dobić. Wstaję i krzyczę - Chodźcie! Nie u c i e k a m . C h c ę , żeby d o k ł a d n i e m n i e widzieli, ż e b y m t o j a b y ł i c h c e l e m , a n i e M o n i k a . Ale na szczęście z j a k i e g o ś p o w o d u zre zygnowali. Policja wykopała w pobliżu d r u g ą b o m b ę , której zamachow c y n i e zdążyli z d e t o n o w a ć . N a szczęście d l a nas, a l b o n e r w y od m ó w i ł y im p o s ł u s z e ń s t w a , a l b o c o ś i c h wypłoszyło, w k a ż d y m b ą d ź r a z i e n i e d o k o ń c z y l i d z i e ł a . P o j a k i m ś czasie p o z n a ł e m sprawców, ale t o j u ż c a ł k i e m i n n a h i s t o r i a . Za przykład, j a k duże wrażenie robiła na ludziach opinia o m o i c h u m i e j ę t n o ś c i a c h , n i e c h świadczy h i s t o r i a m o i c h spo tkań z A n d r z e j e m G o ł o t a . Myślę, że n i k o m u nie muszę tłuma czyć, k i m j e s t A n d r z e j G o ł o t a . W p o c z ą t k a c h k a r i e r y został b r ą z o w y m m e d a l i s t ą o l i m p i j s k i m , a po wyjeździe do S t a n ó w Zjed n o c z o n y c h stoczył k i l k a s p e k t a k u l a r n y c h p o j e d y n k ó w , m i ę d z y i n n y m i z b y ł y m m i s t r z e m świata R i d d i c k i e m B o w e , L e n n o x e m L e w i s e m , czy M i k e ' m T y s o n e m . B y ł p u p i l e m p r e z e s a P o l s k i e g o Związku B o k s e r s k i e g o , m e c e n a s a J a c k a W a s i l e w s k i e g o , który, nawiasem mówiąc, wielokrotnie p o m a g a ł Gołocie w j e g o kłopo tach z prawem. G o ł o t a nie potrafił poradzić sobie z sukcesem, j a k i o d n i ó s ł n a r i n g u a m a t o r s k i m . Zaczął n a d u ż y w a ć a l k o h o l u . P o p a d ł w konflikt z prawem. S k ł o n n o ś c i G o ł o t y do bijatyk spowodowały, że w p e w n y m m o m e n c i e zaczął b y ć p o s z u k i w a n y l i s t e m g o ń c z y m i t o b y ł o p r z y c z y n ą , ż e w y j e c h a ł d o S t a n ó w Z j e d n o c z o n y c h . Ale z a n i m t o n a s t ą p i ł o , u k r y w a ł się w O ż a r o w i e p o d W a r s z a w ą , w d o m u zna n e g o wszystkim „ P e r s h i n g a " . P o n i e w a ż G o ł o t a b y ł wielki i d o b r z e się b i ł , „ P e r s h i n g " z a t r u d n i ł g o d o swojej obstawy. P r z y b o ku „ P e r s h i n g a " zaczął p o j a w i a ć się w r ó ż n y c h p o p u l a r n y c h dys k o t e k a c h i r e s t a u r a c j a c h , w k t ó r y c h i ja b y w a ł e m . D z i ę k i t e m u 56 w którymś m o m e n c i e G o ł o t a stanął na mojej drodze. W towarzystwie p r z y j a c i ó ł b a w i ł e m się w d y s k o t e c e „Olszynk a " , g d y w p e w n y m m o m e n c i e d o n a s z e g o stolika p o d s z e d ł G o ł o t a i p r ó b o w a ł się dosiąść. - P r z e p r a s z a m c i ę b a r d z o - m ó w i ę - to są m o j e k o l e ż a n k i , m o ż e byś się przywitał i spytał, czy m o ż e s z się dosiąść. - K o ł o d u p y latają m i twoje k o b i e t y - o n n a to. - S k o r o n i e witasz się z m o i m i k o l e ż a n k a m i , to się zrywaj i w t y m m o m e n c i e ś c i ą g n ą ł e m okulary. P o wielu l a t a c h s p o t y k a m y się z n o w u , t y m r a z e m w a g e n c j i t o w a r z y s k i e j , do k t ó r e j z a p r o s i ł e m kilku m o i c h gości z z a g r a n i cy. O k a z u j e się, że k l i e n t e m w tej a g e n c j i j e s t Pan Andrzej Go łota, m a ł o tego, udaje, że m n i e nie zna. R o z u m i e m , m o ż e nie p r z y z n a w a ć się do z n a j o m o ś c i ze m n ą w telewizji, na ulicy, czy g d z i e k o l w i e k w m i e j s c u p u b l i c z n y m , ale n i e w b u r d e l u . J e s t r o zebrany, z a s ł o n i ę t y tylko r ę c z n i k i e m . P a m i ę t a j ą c o tym, j a k kil k a lat t e m u z l e k c e w a ż y ł m o j ą o s o b ę , b a r d z o s p o k o j n i e m ó w i ę do niego: - S ł u c h a j , misiu, natychmiast opuść ten lokal! - J a k to? - p y t a zdziwiony. - M a s z dwie s e k u n d y ! I ten słynny G o ł o t a grzecznie wychodzi poza t e r e n burdelu. - A buty? - B u t y zostają tutaj n a p a m i ą t k ę , b o j e s t e ś s ł y n n y m b o k s e r e m . A t e r a z w y n o ś się stąd b e z b u t ó w ! N o t a b e n e , z t e g o c o w i e m b u t y t e d o dzisiaj wiszą n a ś c i a n i e w s p o m n i a n e j a g e n c j i towarzyskiej p r z y ulicy P o e t ó w w Warsza wie i c z e k a j ą na a u t o g r a f właściciela. Po p e w n y m czasie telewizja p o k a z u j e walki G o ł o t y ze S t a n ó w Z j e d n o c z o n y c h . P r ó b u j ą w y k r e o w a ć g o n a mistrza świata. Walczy 57 On z najlepszymi b o k s e r a m i i n a d a l p r a c u j e dla „ P e r s h i n g a " . „ P e r s h i n g " , d l a k t ó r e g o p r a c o w a ł G o ł o t a , t o o d d z i e l n y aka p i t w życiu p r z e s t ę p c z y m n a s z e g o k r a j u . To c z ł o w i e k o n i e s a m o witym t a l e n c i e o r g a n i z a c y j n y m , c h o c i a ż największy t a l e n t „Per s h i n g a " b y ł d o p r z e g r y w a n i a wielkich f o r t u n w g r a c h h a z a r d o wych. B y ł u l u b i o n y m k l i e n t e m n i e tylko e u r o p e j s k i c h kasyn i wyścigów k o n n y c h , ale r ó w n i e ż m i e j s c h a z a r d u z d r u g i e j stro ny oceanu. Z o s o b ą „ P e r s h i n g a " wiąże się wiele n i e w y j a ś n i o n y c h do dzi siaj historii. Na przykład j a k m ó g ł d o k o n a ć tego, że straciłem wizę a m e r y k a ń s k ą . W S t a n a c h Z j e d n o c z o n y c h s p ę d z i ł e m w su m i e c h y b a dwa lata, b y w a ł e m w n a j l e p s z y c h h o t e l a c h , g r y w a ł e m w n a j l e p s z y c h k a s y n a c h , w L a s V e g a s wziąłem ślub z m o j ą ż o n ą M o n i k ą . G d y s t a r a ł e m się o p r z e d ł u ż e n i e wizy a m e r y k a ń s k i e j t r a k t o w a n o m n i e j a k V I P - a , d o s t a ł e m wizę n a dziesięć lat. Gdy po raz kolejny chciałem wyjechać do Stanów Zjednoczonych a m b a s a d a a m e r y k a ń s k a p o w i a d o m i ł a m n i e i m o i c h przyjaciół, że wizy zostają n a m o d e b r a n e i j e s t e ś m y w A m e r y c e p e r s o n a n o n g r a t a . Wszyscy, z wyjątkiem „ P e r s h i n g a " . O n n a d a l p o d r ó żował do Stanów Zjednoczonych, a my nie. J a k i była w tym j e g o rola? Do k o ń c a nie są wyjaśnione powiązania „Pershinga" i j e g o wspólnika „Masy" ze światem znanych biznesmenów. T a j e m n i c ą p o l i s z y n e l a są i c h p o w i ą z a n i a ze z n a n y m b i z n e s m e n e m i s e n a t o r e m , o k t ó r y m ó w i się, że wykorzystując swoje u k ł a d y wszedł w s p ó ł k ę z „ P e r s h i n g i e m " i „ M a s ą " i r a z e m d o k o n a l i n a d u ż y ć na o g r o m n ą skalę p r z y o d z y s k i w a n i u p o d a t k u V A T o d o b c o k r a j o w ców. I n t e r e s szedł t a k d o b r z e , że s z k o d a b y ł o dzielić się olbrzy m i m i zyskami z e w s p ó l n i k a m i . T o „ M a s a " m i a ł największy i n t e r e s w t y m , żeby w y e l i m i n o w a ć wspólników. 58 N i e w y j a ś n i o n e s ą r ó w n i e ż d o k o ń c a o k o l i c z n o ś c i ś m i e r c i by ł e g o w i c e p r e m i e r a I r e n e u s z a Sekuły. W t a j e m n i c y u t r z y m u j e się fakt, że w o s t a t n i m o k r e s i e życia s p o t y k a ł się on z „ M a s ą " i „ P e r s h i n g i e m " i p r o w a d z i ł z n i m i j a k i e ś interesy. M ó w i ł o się n a w e t o d w ó c h m i l i o n a c h dolarów, k t ó r e r z e k o m o b y ł i m w i n i e n . N a gle S e k u ł a zostaje z n a l e z i o n y w swoim b i u r z e z c z t e r e m a r a n a m i p o s t r z a ł o w y m i , k t ó r e j a k o b y s a m m i a ł sobie z a d a ć . C a ł a Warsza wa m ó w i ł a o tym, że p o p r z e d n i e g o d n i a „ P e r s h i n g " z „ M a s ą " złożyli m u wizytę w j e g o m i e s z k a n i u . 59 60 B y ł e m człowiekiem z b u n t o w a n y m , wielokrotnie niesłusz nie mnie k a r a n o . Ale g d z i e ś g ł ę b o k o w z a k a m a r k a c h m o j e j d u s z y c z u ł e m , ż e n i g d y n i e b y ł e m zepsuty. W m o i m s e r c u tli ł a się i s k i e r k a w i a r y w n a w r ó c e n i e . C h c i a ł e m zawsze b y ć c z ł o wiekiem d o b r y m , nie c h c i a ł e m krzywdzić innych. Przez całe swoje ś w i a d o m e życie p r a g n ą ł e m m i e ć k s i ę d z a z a p r z y j a c i e l a . Miałby to być człowiek, który byłby dla m n i e m o r a l n y m auto r y t e t e m , k t ó r y p o m ó g ł b y m i o d n a l e ź ć swoje m i e j s c e w życiu, n a p r a w i ć m o j ą z b ł ą k a n ą duszę. I ja z n a l a z ł e m takiego człowie ka w osobie księdza Kazimierza Korybut Orzechowskiego. N a s t ę p u j e k o l e j n y z w r o t w m o i m życiu. Przyjeżdżam do Skolimowa do d o m u byłego aktora i poznaję księdza Kazimie r z a . M o j e p i e r w s z e s p o t k a n i e z k s i ę d z e m K a z i e m t o b y ł a spo w i e d ź . Ale n i e z w y k ł a s p o w i e d ź w k o n f e s j o n a l e , t y l k o s z c z e r a r o z m o w a w c z t e r y oczy. A n a w e t n i e r o z m o w a , t y l k o m ó j m o nolog. Ksiądz Orzechowski zabrał m n i e do kaplicy i pozwolił m i p r z e z g o d z i n ę m ó w i ć o wszystkim, c o leży m i n a duszy. Cierpliwie w moją wysłuchał szczerą chęć wszystkich naprawy, moich grzechów, prowadzenia uwierzył normalnego, u c z c i w e g o życia, t a k i e g o życia, a b y m m ó g ł p a t r z e ć l u d z i o m p r o s t o w oczy, a b y n i k t n i e m ó g ł m i n i c z e g o z ł e g o z a r z u c i ć . P o stanowił mi p o m ó c . K a ż d a następna spowiedź przebiegała podobnie. Długa, s z c z e r a r o z m o w a , b e z z a d a w a n i a k r ę p u j ą c y c h p y t a ń . N i e klat ka konfesjonału, krata, kiedy nie wiem, do kogo mówię. Mó wiłem do człowieka, do księdza, k t ó r e m u m o g ł e m patrzeć w oczy. Z j e d n e j s t r o n y O n , żywy c z ł o w i e k , z d r u g i e j O ł t a r z J e z u s a Chrystusa. Po raz pierwszy był ktoś, kto chciał m n i e wysłuchać. M o g ł e m m ó w i ć o wszystkim, co leżało na m o i m sercu. M ó w i ł e m do tego wielkiego człowieka, a On cierpliwie słuchał. 61 Po spowiedzi na jeziorze 62 Z k a ż d e g o s p o t k a n i a z k s i ę d z e m K a z i e m w y c h o d z i ł e m szczę śliwy i u d u c h o w i o n y . C z u ł e m p o t r z e b ę b y c i a d o b r y m i r o z d a w a n i a t e g o d o b r a i n n y m , d z i e l e n i a się z i n n y m i m o i m s z c z ę ś c i e m . T y m wszystkim, c o d o s t a w a ł e m o d k s i ę d z a K a z i a , c h c i a ł e m dzie lić się z l u d ź m i . O d t e g o m o m e n t u z a c z ę ł a się m o j a p r z y j a ź ń z k s i ę d z e m Orzechowskim. J e s t e m p o d nieodpartym wpływem tego mą d r e g o i s z l a c h e t n e g o c z ł o w i e k a . T o d z i ę k i N i e m u z a c z ą ł e m czy tać l i t e r a t u r ę p i ę k n ą , b y w a ć w t e a t r z e , s p o t y k a ć się z l u d ź m i kul t u r y i sztuki. T o O n n a m ó w i ł m n i e n a s t u d i o w a n i e P i s m a Świę tego, z N i m odbyłem cztery pielgrzymki do Ziemi Świętej. W t e d y jeszcze nie wiedziałem, kim j e s t ten wspaniały czło wiek. D l a m n i e b y ł n a j w s p a n i a l s z y m p o w i e r n i k i e m i przyjacie l e m , c z ł o w i e k i e m , k t ó r y leczy m o j ą d u s z ę . B y ł n i e tylko m o i m o j c e m d u c h o w y m , O n zastąpił m i m o j e g o o j c a , k t ó r y n i e żył o d wielu lat, a k t ó r e g o t a k b a r d z o mi b r a k o w a ł o . A w k r ó t c e m i a ł zostać c z ł o w i e k i e m , k t ó r y wskrzesi A n d r z e j a , d z i ę k i k t ó r e m u w e j d ę n a n o w ą d r o g ę życia. K i m j e s t ksiądz K a z i m i e r z ? G d y b y m m i a ł w s o b i e c h o ć t r o c h ę s k r o m n o ś c i i p o k o r y , t a książka b y ł a b y tylko o N i m . O n j e s t przyjacielem Ojca Świętego, On święcenia kapłańskie otrzymał o d P r y m a s a Tysiąclecia K a r d y n a ł a Stefana Wyszyńskiego, O n j e s t p r z y j a c i e l e m w i e l k i c h t e g o świata, polityków, artystów, a l e i ludzi t a k i c h j a k j a , m a l u c z k i c h . N i k t n i e p o w i e o N i m i n a c z e j , j a k k o c h a n y K a z i m i e r z , nasz K a z i o . To z N i m K a r d y n a ł K a r o l Wojtyła ostatnią n o c przed K o n klawe s p ę d z a w k l a s z t o r z e u W i z y t e k na ulicy W i ś l a n e j w W a r szawie. N a s t ę p n e g o d n i a K a r d y n a ł K a r o l W o j t y ł a leci d o Rzy mu. Zostaje wybrany na Papieża. 63 T o p r z e d N i m c h y l ą głowy najwięksi p o l i t y c y i b i z n e s m e n i . On jest kapelanem domu byłego aktora w Skolimowie. Bez N i e g o n i e o d b ę d z i e się ż a d n a p r e m i e r a t e a t r a l n a . Z J e g o b ł o g o s ł a w i e ń s t w e m ż e n i ą się najsławniejsi p o l s c y artyści. O n pierwszy wita n a świecie i c h dzieci. O n ż e g n a n a j w i ę k s z y c h p o l s k i c h ar tystów n a o s t a t n i e j d r o d z e i c h życia. O d wielu lat j e s t O n ś w i a d k i e m wszystkich najważniejszych w y d a r z e ń w m o i m życiu. W d o m u byłego aktora w Skolimowie u d z i e l a C h r z t u Ś w i ę t e g o m o j e j c ó r c e S a r z e i b ł o g o s ł a w i m ó j nie f o r m a l n y związek. P o l a t a c h j e s t ś w i a d k i e m r o z p a d u t e g o związ ku. P o d t r z y m u j e m n i e n a d u c h u , n i e p o z w a l a się z a ł a m a ć . Po wielu spotkaniach i długich, szczerych rozmowach, ksiądz K a z i m i e r z p r o p o n u j e m i u d z i a ł w p i e l g r z y m c e d o Z i e m i Ś w i ę t e j . C o r o k u j e s t O n p r z e w o d n i k i e m kilku o f i c j a l n y c h piel grzymek, ale zawsze j e d n a w r o k u j e s t J e g o p r y w a t n ą piel g r z y m k ą , n a k t ó r ą z a p r a s z a s w o i c h najbliższych p r z y j a c i ó ł . T y m r a z e m j e d n y m z n i c h m i a ł e m b y ć j a . B y ł a t o m o j a p i e r w s z a piel g r z y m k a d o Z i e m i Ś w i ę t e j , ale j a k się p ó ź n i e j o k a z a ł o , c h y b a najważniejsza. 64 Spotkanie z duchownym w Jerozolimie 65 J a d ę na pielgrzymkę z księdzem Kazimierzem, przez władze Izraela u z n a n y m za najlepszego przewodnika - obcokrajowca po Z i e m i Ś w i ę t e j . Mieszkamy w D o m u Polskim w klasztorze Sióstr Elżbietanek w J e r o z o l i m i e . J e s t to kilka pokoików, prze z n a c z o n y c h d l a p i e l g r z y m ó w z Polski. M i e s z k a m y w s u r o w y c h warunkach cel klasztornych. Wędrujemy zgodnie z pismem Nowego T e s t a m e n t u śladami Chrystusa. Ksiądz Kazimierz pro wadzi n a s d o B e t l e j e m , g d z i e J e z u s się u r o d z i ł , N a z a r e t , gdzie się w y c h o w a ł , Galilei, gdzie n a u c z a ł i p o z n a ł swoich apostołów, p o d r o d z e krzyżowej i d o J e r o z o l i m y , gdzie został u k r z y ż o w a n y i gdzie zmartwychwstał. Ksiądz Kazimierz oprowadza nas po t y c h wszystkich m i e j s c a c h , p o m a g a n a m p o z n a ć i z r o z u m i e ć Pi smo Święte. Ż y j e m y w s p a r t a ń s k i c h w a r u n k a c h i j e s t e ś m y szczęśliwi, ra d o ś n i . P o p r z e z p o z n a w a n i e P i s m a Ś w i ę t e g o i historii, k t ó r a m a d w a tysiące lat, k a ż d y z n a s p r ó b u j e o d n a l e ź ć w s o b i e r a d o ś ć ży cia, l e p i e j p o z n a ć siebie. N a u c z y ć się k o c h a ć i n n y c h . L u d z i e wszystkich zawodów, aktorzy, wojskowi, b i z n e s m e n i , l u d z i e do tej p o r y n i e p r z e k o n a n i d o wiary, n a w r a c a j ą się. Z a c z y n a j ą mo dlić się, z w i e l k ą p o k o r ą z w r a c a j ą się do B o g a . J a j e s t e m j e d n y m z n i c h . T r a k t u j ą m n i e przyjaźnie, nikt m n i e n i e o d r z u c a , n i e p o t ę p i a . M o g ę b y ć taki s a m j a k c i ludzie. O k a z u j e się, ż e n i e m a m n a c z o l e w y p i s a n e g o i m i e n i a „ S ł o w i k " , N i k t n i e p r z y p u s z c z a n a w e t , ż e j a t o t e n „ g r o ź n y " b a n d z i o r , któ ry p r z e s i e d z i a ł w w i ę z i e n i a c h dziesięć lat życia. P r z e z cały czas c z u j ę , ż e ksiądz K a z i m i e r z o t a c z a m n i e spe c j a l n ą t r o s k ą . S t a l e j e s t e m p o d j e g o o p i e k ą , stale m n i e k o n t r o luje. J a k b y b a ł się, ż e w p e w n y m m o m e n c i e m o g ę coś z e p s u ć . Zauważył t o K r z y s z t o f K , z n a n y p o l s k i aktor, j e d e n z u c z e s t n i k ó w p i e l g r z y m k i . I t o w ł a ś n i e j e m u ksiądz K a z i o z l e c a o p i e k ę 66 n a d e m n ą . Przez miesiąc m i e s z k a m y w j e d n e j celi. P o z n a j e m y się. Z d r a d z a m y sobie swoje największe sekrety. M ó w i m y sobie o spra wach, o k t ó r y c h wie tylko On i j a . Z c z a s e m nasza z n a j o m o ś ć prze kształca się w g ł ę b o k ą przyjaźń. S y m b o l e m tej przyjaźni j e s t obra zek M a t k i B o s k i e j O p i e k u ń c z e j , k t ó r y d o s t a ł e m o d S t r a ż n i k a G r o bu P a ń s k i e g o w J e r o z o l i m i e , a z k t ó r y m to o b r a z k i e m n i g d y się nie rozstaję. C o wieczór p r z e d s n e m K r z y s z t o f m i a ł zwyczaj czytać książkę. B a r d z o m n i e ciekawiło, co to za książka. K t ó r e g o ś wieczo ra n i e wytrzymałem, i spytałem Krzysztofa: - Krzysiu, co ty t a m czytasz tak u w a ż n i e ? - A, d o s t a ł e m od K s i ę d z a M a l i ń s k i e g o taki b r e w i a r z . O t w ó r z go, gdzie c h c e s z - o d p o w i e d z i a ł , mi p o d a j ą c książkę. O t w i e r a m b r e w i a r z na p r z y p a d k o w e j s t r o n i e , a K r z y s z t o f zaczy n a czytać tekst, k t ó r y t a m się z n a j d o w a ł : „Zaufaj sobie. Zaufaj, że potrafisz być uczciwy, że zachowasz się z godnością, że nie zdradzisz, że nie stchórzysz, że się nie upodlisz, że dasz sobie radę, że wypełnisz zadanie, które ci po wierzono, że potrafisz kochać, drugiemu człowiekowi, być wiernym. Zaufaj sobie. Zaufaj że cię nie zostawi samego, że ci dochowa wierności, że cię nie opuści w chorobie, że ci pomoże, że cię zro zumie, że odkryje swój błąd. ufaj sobie. gólny Zaufaj drugiemu człowiekowi. Za I nawet gdybyś się zawiódł, pamiętaj że to jest szcze wypadek, który nie może przekreślić twojej ufności" Ks. M. Maliński Cały ten tekst K r z y s z t o f K. p r z e p i s a ł z tyłu o b r a z k a , do któ r e g o m o d l i ł e m się c o w i e c z ó r , t e g o s a m e g o o b r a z k a , k t ó r y d o stałem od Strażnika G r o g u Pańskiego. Pod spodem dopisał słowa: „Niech ci to rozważanie pomaga żyć rozważnie" Krzysztof K. 67 Po mszy z przyjaciółmi 68 Krzysztofowi w y d a w a ł o się, ż e t e n t e k s t d o s k o n a l e d o m n i e pasuje. Widocznie ksiądz Kazimierz musiał opowiadać Mu o m o j e j p r z e s z ł o ś c i . I to złe f a t u m , ta m o j a p r z e s z ł o ś ć m i a ł a n i e o p u ś c i ć m n i e n a w e t tu, n a p i e l g r z y m c e . K r z y s z t o f K . m i a ł walizkę, w k t ó r e j p r z e c h o w y w a ł swoje oso b i s t e r z e c z y i o s z c z ę d n o ś c i . I p e w n e g o r a z u z g i n ą ł Mu k l u c z y k o d tej walizki. C a ł y z d e n e r w o w a n y s z u k a ł t e g o k l u c z y k a , spraw d z a ł we wszystkich z a k a m a r k a c h celi. W p o s z u k i w a n i a z a a n g a ż o w a ł o się k i l k a n a ś c i e o s ó b . C e l a b y ł a p e ł n a ludzi, wszyscy byli p o d e n e r w o w a n i , p o d n i e c e n i . J e s z c z e n i g d y n i e z d a r z y ł o się, że b y p o d c z a s p i e l g r z y m k i c o ś z g i n ę ł o . G d y w s z e d ł e m d o celi, c a ł e t o z a m i e s z a n i e w y d a ł o m i się d z i w n e . N i e s k o j a r z y ł e m sytuacji z m o j ą o s o b ą . N a w e t n i e a n g a ż o w a ł e m się w p o s z u k i w a n i a . A l e w pewnym m o m e n c i e pytam: - O co c h o d z i K r z y s i u , co tu się stało? - N i e m o g ę o t w o r z y ć walizki, k l u c z y k m i się gdzieś z a p o d z i a ł . - A l e c o c h c e s z , k l u c z y k z n a l e ź ć , czy o t w o r z y ć walizkę? C z y j a k C i o t w o r z ę walizkę, t o C i ę t o u s p o k o i ? J a C i j ą o t w o r z ę . Po czym, k o r z y s t a j ą c z m o i c h u m i e j ę t n o ś c i , k t ó r e n a b y ł e m w cza sie p r z e b y w a n i a w w i ę z i e n i a c h , na o c z a c h wszystkich z g r o m a d z o n y c h ludzi o t w o r z y ł e m walizkę,. G d y K r z y s z t o f sprawdził za w a r t o ś ć walizki i stwierdził, że n i c n i e z g i n ę ł o , z o b a c z y ł e m u l g ę na j e g o twarzy. Chwilę później znalazły się kluczyki. Były w spodniach, które Krzysztof oddał Siostrom do prania. Dopie r o p o chwili u ś w i a d o m i ł e m sobie, ż e b y ł e m p o d e j r z e w a n y o kra dzież. P i ę t n o m o j e j p r z e s z ł o ś c i d o p a d ł o m n i e w Z i e m i Ś w i ę t e j . O d t e g o z d a r z e n i a K r z y s z t o f n a b r a ł d o m n i e t a k i e g o zaufania, ż e j u ż n i g d y n i e z a m y k a ł walizki. Przychodzi ostatni dzień pielgrzymki. Droga Krzyżowa. I d z i e m y o d stacji d o stacji ś l a d a m i J e z u s a C h r y s t u s a . K a ż d y z u c z e s t n i k ó w p i e l g r z y m k i n a p r z y d z i e l o n e j m u stacji m o ż e p o - 69 w i e d z i e ć c o ś o d siebie, swoje p r z e m y ś l e n i a , o d c z u c i a . J a też m a m swoją stację. „Trzeci u p a d e k J e z u s a C h r y s t u s a . C h r y s t u s u p a d ł p o r a z trzeci. Po raz t r z e c i p o d n i ó s ł g r z e c h y świata w p o s t a c i krzyża. D a ł ra dę p o d ź w i g n ą ć się i iść d a l e j . C z a s a m i i n a m p o w i n i e się n o g a , m a ł y p r o b l e m p o w o d u j e , ż e n i e m o ż e m y d a ć s o b i e r a d y w życiu. W t e d y t r z e b a p a t r z e ć n a C h r y s t u s a . O n m i a ł większe p r o b l e m y , większy ciężar, dał radę i szedł d a l e j . N i e z a ł a m u j m y się n i e p o w o d z e n i a m i , k t ó r e nas s p o t y k a j ą . M o ż e t o j e s t n a s z a d r o g a krzyżowa, n a s z e c i e r p i e nie". W czasie t y c h słów, k t ó r e w y p o w i a d a m p r z y t r z e c i m u p a d k u C h r y s t u s a , p o d n o s z ę w g ó r ę krzyż i c a ł u j ę g o . I w t e d y widzę j a k niektórzy z nich, butni, zarozumiali, którzy jeszcze niedawno powątpiewali w sens pielgrzymki, zaczynają płakać. Przeprasza j ą z a z w ą t p i e n i e , n i e w i a r ę w i s t n i e n i e J e z u s a C h r y s t u s a . Wszy scy ł a m i ą się d u c h o w o . P o d c z a s m o i c h c z t e r e c h p i e l g r z y m e k n i e w i d z i a ł e m człowie ka, k t ó r e g o ksiądz K a z i m i e r z b y n i e „ z ł a m a ł " P i s m e m Ś w i ę t y m . I to nie tylko j e g o zasługa. To bliskość Ziemi Świętej powoduje, ż e k a ż d y z a c z y n a r o z u m i e ć , j a k i j e s t m a l u t k i w z g l ę d e m historii i J e z u s a C h r y s t u s a . M ą d r y czy g ł u p i , silny czy słaby - j e s t e ś tyl ko człowiekiem. Ksiądz Kazimierz n a m to pokazuje. J e z u s też m i a ł swoje w i ę z i e n i e . J a b y ł e m w t y m m i e j s c u . N a l i n a c h s p u s z c z o n o G o d o l o c h u . P r z y k u t y d o skały, t o r t u r o w a ny, o s a m o t n i o n y . J e g o p i e r w s z e w i ę z i e n i e , „izolatka n a " b r z ó z k a c h " w „Mielęcinie". Nie ma matki, która wytarłaby mu spoco n e c z o ł o . N i k t n i e p o d a m u wody. Ś w i ę t y P i o t r w y p a r ł się G o , Apostołowie Go opuścili. B e z przyjaciół. O s a m o t n i o n y i nie- 70 winny. I w t e d y j a , o d m i e n i o n y d u c h o w o , p r z y w r ó c o n y życiu i n a t c h n i o n y mówię księdzu Kaziowi: „Tu umarł Słowik, narodził się Andrzej" P o d c z a s tej pierwszej p i e l g r z y m k i z a k o c h a ł e m się w Z i e m i Ś w i ę t e j . O d tej pory, k i e d y k o l w i e k w i e d z i a ł e m , ż e ksiądz K a z i o prowadzi pielgrzymkę, rezygnowałem ze wszystkich dobro dziejstw, z o s t a w i a ł e m wszystkie s p r a w y i j e c h a ł e m z N i m , do mojej u k o c h a n e j Ziemi Świętej. Do tych miejsc, gdzie „narodzi ł e m się p o n o w n i e " . - I l e j e s t świętych e w a n g e l i i ? - p y t a K s i ą d z K a z i m i e r z . - C z t e r y - i je wyliczam. - N i e - o d p o w i a d a K s i ą d z . - J e s t i c h p i ę ć . P i ą t ą j e s t Z i e m i a Świę ta i ja nauczę Cię Ją kochać. Czasami ksiądz Orzechowski przyjmował m n i e w swoim p r y w a t n y m p o k o j u w S k o l i m o w i e . B y ł e m w t e d y b a r d z o szczęśli wy, b o m o g ł e m p r o w a d z i ć z n i m s w o b o d n ą r o z m o w ę , n i e s k r ę p o w a n y d o s t o j e ń s t w e m kaplicy. P o d c z a s j e d n e j z t a k i c h wizyt K a z i o p o w i e d z i a ł m i o p r o b l e m i e , j a k i m i a ł a j e d n a z sióstr za k o n n y c h , k t ó r e t a m służyły. - Słuchaj - mówi - m a m problem. Niedługo j a d ę z pielgrzymką do Z i e m i Świętej, a o k a z u j e się, że j e d n e j z sióstr n i e stać na to. M a t k a p r z e ł o ż o n a wyraziła z g o d ę n a J e j wyjazd, a l e O n a n i e m a wystarczająco d u ż o p i e n i ę d z y . B a r d z o c h c i a ł b y m z a b r a ć J ą z e s o b ą . P o d w u d z i e s t u l a t a c h służby z a k o n n e j s p e ł n i ł o b y się J e j m a r z e n i e . P r ó b u j ę z b i e r a ć p i e n i ą d z e o d wszystkich, k t ó r z y tylko m o g l i b y m i p o m ó c . J u ż niewiele m i b r a k u j e . Czy t y m ó g ł b y ś mi w t y m p o m ó c ? - N i e wiem, czy potrafię, bo to m o ż e j a k a ś w y g ó r o w a n a s u m a ? J a k ą ś niewielką kwotę m ó g ł b y m n a t o przeznaczyć. A O n n a t o : - Cokolwiek. K a ż d e p i e n i ą d z e się liczą. O k a z a ł o się, że to „cokolwiek" to była kwota, j a k ą n i e raz wy- 72 Andrzej podczas czytania biblii, Jerozolimie 73 Ślub Andrzeja i Moniki w Jerozolimie 74 d a w a ł e m na p r z e c i ę t n ą kolację w b a r z e . Co więcej, księdzu n i e tyl k o , ż e n i e b r a k u j e niewiele, ale j e s z c z e wcale n i e zaczął zbierać. J a b y ł e m pierwszą osobą, do k t ó r e j zwrócił się z p r o ś b ą . N i e tylko po m o g ł e m wtedy tej siostrze, ale j e s z c z e s a m p o j e c h a ł e m z tą piel grzymką. Podczas którejś k o l e j n e j wizyty w S k o l i m o w i e w y d a ł e m się p r z e d S i o s t r ą M i r i a m , że m u s z ę się spieszyć, bo w s a m o c h o d z i e p r z e d b r a m ą ktoś n a m n i e czeka. - A kto t a m czeka? - pyta S i o s t r a M i r i a m . - M o j a dziewczyna, n a r z e c z o n a , M o n i k a - o d p o w i a d a m zmieszany. - O J e z u , to ja nic o t y m n i e wiem, a o n a tyle godzin t a m czeka! S z y b k o p o b i e g ł a d o księdza K a z i m i e r z a . - K a z i u , t a m j e g o n a r z e c z o n a M o n i k a czeka, a on tu u nas siedzi. J a k to jest? - Szybciutko m i t u j ą przyprowadź, s k o r o t o j e s t T w o j a narzeczo na, m u s z ę n a t y c h m i a s t J ą p o z n a ć . L e ć szybko i n i e dyskutuj! P r z y p r o w a d z i ł e m M o n i k ę i przedstawiłem J ą wszystkim m o i m przyjaciołom. M o n i k a poskarżyła się, że i l e k r o ć przyjeżdżałem do Skolimowa, O n a musiała czekać na m n i e w samochodzie przed b r a m ą . Ksiądz K a z i m i e r z zażądał, ż e b y m o d t e g o r a z u j u ż zawsze zabierał M o n i k ę z e sobą. M o ż e m y r o z m a w i a ć o s o b n o tylko w e dwóch, ale M o n i k a m u s i przyjeżdżać z e m n ą . Doszło d o t e g o , ż e podczas naszych wizyt ksiądz K a z i m i e r z więcej czasu poświęcał M o n i c e , niż m n i e . Wypytywał J ą , j a k d ł u g o z e sobą jesteśmy, j a k i e są nasze p l a n y na przyszłość. M o n i k a zdradziła się p r z e d N i m , że z a m i e r z a m y się p o b r a ć . I wtedy ksiądz K a z i m i e r z z a p r o p o n o w a ł , ż e udzieli n a m Ś l u b u p o d c z a s p i e l g r z y m k i d o Z i e m i Świętej. M o j a trzecia p i e l g r z y m k a . J a d ę z e swoją n a r z e c z o n ą M o n i k ą . J a k „Pan B ó g pozwoli" ksiądz K a z i m i e r z udzieli n a m ślubu w m i e j s c u niezwykłym - w N a z a r e c i e , w d o m u J e z u s a Chrystusa. N i e t a m , gdzie się u r o d z i ł , n i e t a m , gdzie został u k r z y ż o w a n y 75 i zmartwychwstał, ale w m i e j s c u d l a N i e g o najważniejszym - w J e g o d o m u r o d z i n n y m . T a m , gdzie M a r i a została n a t c h n i o n a przez D u c h a Świętego, a zwiastunem dobrej nowiny był Archanioł Ga b r i e l , gdzie r a z e m z J ó z e f e m wychowywali m a ł e g o J e z u s a . W Polsce załatwiam wszystkie n i e z b ę d n e f o r m a l n o ś c i . N i e c h c ę , aby nasz ślub b y ł tylko symboliczny. C h c ę , aby to b y ł legal ny ślub, h o n o r o w a n y p r z e z K o ś c i ó ł . P i ę t r z ą się t r u d n o ś c i , wyda wałoby się n i e d o p o k o n a n i a . M o j a k r y m i n a l n a przeszłość powo duje, że ambasada Izraela zatrzymuje paszporty wszystkich uczestników pielgrzymki. P r z e z e m n i e n a p i e l g r z y m k ę m a j ą n i e p o j e c h a ć zacni ludzie, sławni aktorzy, ludzie kultury. P o m a g a mi ksiądz K a z i o i g r o n o j e g o przyjaciół. P o z n a j ę P r y m a s a Polski K a r d y n a ł a J ó z e f a G l e m p a , k t ó r e m u m u s z ę t ł u m a c z y ć c a ł ą sytuację. T o wtedy p o z n a j ę Szy m o n a S z u r m i e j a , k t ó r e g o i n t e r w e n c j a wystarczyła, żebyśmy o d zyskali p a s z p o r t y i żeby p i e l g r z y m k a doszła do skutku. Wydawało się, że wszystkie przeszkody m a m y j u ż za sobą, że spełni się m o j e m a r z e n i e i w d o m u Chrystusa w e z m ę ślub z M o n i ką, k o b i e t ą m o j e g o życia. A u t o k a r e m j e d z i e m y d o Nazaret, n a miejsce ślubu. W p e w n y m m o m e n c i e na d r o d z e a u t o k a r u pojawia się o g r o m n y , d w u m e t r o w y wąż. Przejeżdżamy po n i m . S y m b o l dia b ł a , g r z e c h u , pozostaje za m n ą . Wyzwoliłem się od złych ludzi, któ rzy po raz kolejny próbowali przeszkodzić mi w m o i m szczęściu. J e s t e ś m y j u ż tak blisko. J e s z c z e chwila i połączymy się w świętym s a k r a m e n c i e zaślubin. N a g l e pojawia się j e s z c z e j e d n a przeszkoda. Kustosz bazyliki, której część stanowi d o m Chrystusa, o d m a w i a podpisania aktu ślubu, bo nie m a m y ze sobą paszportów, k t ó r e zo stały w sejfie u Sióstr Elżbietanek. D l a bezpieczeństwa m a m y ze so bą tylko k o p i e d o k u m e n t ó w . W tym m o m e n c i e ksiądz Kazimierz 76 Slub Andrzeja i MoniRi w Jerozolimie 77 kładzie na szalę swoje kapłaństwo, mówiąc do kustosza bazyliki: - O b a j j e s t e ś m y k a p ł a n a m i - j e ż e l i n i e pozwolisz mi udzielić ślu b u t y m d w o j g u , t o swoje k a p ł a ń s t w o wyrzuć d o kosza, n i e będzie o n o nic warte. I to wystarczyło. O t w i e r a b r a m y kaplicy, z n a j d u j ą c e j się w Świę tej G r o c i e N a w i e d z e n i a M a r y i . P r z y d ź w i ę k a c h m u z y k i wchodzi my do d o m u C h r y s t u s a i w o b e c n o ś c i p i e l g r z y m ó w - świadków, ksiądz O r z e c h o w s k i wraz z k s i ę d z e m I r e n e u s z e m i W i k a r i u s z e m lubelskiej parafii u d z i e l a n a m ślubu. P o tylu p r z e s z k o d a c h , p r o b l e m a c h , P a n B ó g p o z w a l a m i wziąć ślub w t a k i m m i e j s c u . W tej m a ł e j g r o c i e , w k t ó r e j żyła r o dzina J e z u s a Chrystusa. Najważniejszym miejscu dla N i e g o i J e g o rodziny. I n a j w a ż n i e j s z y m dla m n i e . M a m swoją w y m a r z o n ą r o d z i n ę . W z i ą ł e m ślub z u k o c h a n ą k o b i e t ą , k t ó r a p o l a t a c h u r o dzi mi syna. K t o ś p o w i e : „ M i a ł e ś p i e n i ą d z e , m o g ł e ś załatwić sobie ślub w d o w o l n y m m i e j s c u na z i e m i " . Ale u w i e r z c i e m i , że n i e wyda ł e m a n i grosza, aby t e n związek t a m się uwieńczył. T o B ó g po zwolił m i n a to, a b y m p o m i m o p i ę t r z ą c y c h się p r z e s z k ó d wziął ślub właśnie t a m . P i ę ć lat p ó ź n i e j k o l e j n a p i e l g r z y m k a . K a n a Galilejska. M i e j sce, w k t ó r y m C h r y s t u s d o k o n u j e s w o j e g o p i e r w s z e g o c u d u - za m i e n i a w o d ę w w i n o . Piąta r o c z n i c a m o j e g o ślubu. D o k o n u j e się k o l e j n y c u d w m o i m życiu - ksiądz O r z e c h o w s k i u d z i e l a mi po n o w i e n i a ślubów. M n i e , w i e l k i e m u grzesznikowi, n a w r ó c o n e m u n a d r o g ę c z ł o w i e c z e ń s t w a i wiary. J e s t w r z e s i e ń 2 0 0 0 r o k u . T a k j a k ksiądz O r z e c h o w s k i b y ł m o i m z b a w i e n i e m w życiu poza m u r a m i więziennymi, tak j a byłem J e g o p o m o c ą w j e g o służbie w i ę z i e n n e j . T e n s z l a c h e t n y c z ł o w i e k p o d j ą ł wyzwanie 78 Każdy z nas ma swoją ścianę płaczu 79 bycia k a p e l a n e m więziennym, podjął p r ó b ę n a w r a c a n i a naj większych p r z e s t ę p c ó w , l u d z i b e z wiary i s k r u p u ł ó w . W y o b r a ź c i e s o b i e m s z ę świętą w w i ę z i e n i u . S k a z a ń c y z c a ł e g o w i ę z i e n i a p r z y c h o d z ą t u n i e p o t o , a b y się m o d l i ć , s p o t k a ć z B o g i e m . O n i p r z y c h o d z ą t a m , a b y załatwić sprawy, k t ó r y c h n i e załatwią w c e li. P o d c z a s m s z y świętej h a n d l u j e się p a p i e r o s a m i i n a r k o t y k a m i , w y m i e n i a „grypsy", gwałci „ c w e l a " . W i ę ź n i o w i e k ł ó c ą się, b l u ź n i ą , n i k t n i e z w r a c a u w a g i n a k s i ę d z a i o f i a r ę m s z y świętej. Z a ł a m a n y ksiądz K a z i o p r z y c h o d z i d o m n i e p o k o l e j n e j wi zycie w w i ę z i e n i u i p r o s i o p o m o c . N i e wie, d l a c z e g o n i k t Go n i e s ł u c h a , n i e wie, j a k m a z t y m i l u d ź m i r o z m a w i a ć . J e s t z a ł a m a n y , bliski r e z y g n a c j i . I w t e d y z r o z u m i a ł e m , ż e n a d s z e d ł t e n m o m e n t , kiedy m o g ę chociaż częściowo odpłacić Mu za całe d o b r o , j a k i e d l a m n i e d o tej p o r y u c z y n i ł . - Ze wszystkich więźniów, k t ó r z y są na mszy, wybierz t e g o , który Ci najbardziej przeszkadza, największego bandytę. Z a p r o ś g o d o o ł t a r z a i p o w i e d z : „ C h c i a ł b y m , żebyś g r y p s o w a ł z t e g o m i e j s c a , t a k żeby c i ę wszyscy słyszeli. N i e grypsuj po ci c h u , za p l e c a m i kolegi, niegrypsuj j a k tchórz. Grypsuj z pod n i e s i o n ą g ł o w ą . J a C i e b i e b a r d z o s z a n u j ę , l u b i ę j a k grypsujesz, b o p o d o b n o j e s t e ś d z i ę k i t e m u b a r d z i e j szanowany. Ale t e r a z m i p r z e s z k a d z a s z " . T y l k o p a m i ę t a j , zawsze wybierz t e g o n a j gorszego. J e m u pierwszemu udziel K o m u n i i Świętej, pozwól aby o n p o d a w a ł o p ł a t e k i n n y m w i ę ź n i o m . P o m i m o t e g o , ż e s ą t o p r z e s t ę p c y , s ą t o l u d z i e , k t ó r z y m a j ą swoją g o d n o ś ć . U s z a n u j t o . N i e r ó b t e g o , c o r o b i ą służby w i ę z i e n n e . N i e p o n i ż a j t y c h ludzi, n i e zadawaj i m n i e p o t r z e b n y c h p y t a ń . S t a r a j się i c h słuchać, bo O n i tego potrzebują. M o j a r a d a o k a z a ł a się s k u t e c z n a . G d y s p o t k a l i ś m y się p o j a k i m ś czasie ksiądz K a z i m i e r z , p e ł e n e n t u z j a z m u , o p o w i e d z i a ł 80 mi p r z e b i e g m s z y w w i ę z i e n i u . - Z w r ó c i ł e m się d o n a j b a r d z i e j p r z e s z k a d z a j ą c e g o , żeby m i p o m ó g ł zaprowadzić porządek, ponieważ nie potrafię sobie po r a d z i ć . „ C h c i a ł b y m t a k j a k T y g r y p s o w a ć , tylko ż e j a j a k o ka p ł a n n i e m o g ę r o b i ć t e g o w taki s p o s ó b j a k Ty. C h c i a ł b y m m ó c r o b i ć t o j a k o k a p ł a n , n a swój s p o s ó b . N i e c h c i a ł b y m T o b i e p r z e s z k a d z a ć , ale i T y n i e p r z e s z k a d z a j mnie. P o m ó ż mi w tym. T y grypsujesz, j e s t e ś c z ł o w i e k i e m h o n o r o w y m , m a s z o b o w i ą z e k p o m a g a ć swoim k o l e g o m " . O d d a j ą c s z a c u n e k t y m l u d z i o m ksiądz O r z e c h o w s k i stał się i c h n a j w i ę k s z y m p r z y j a c i e l e m . N i e m u s i a ł j u ż więcej n i k o g o uci szać, p r o s i ć o p o m o c . D o p r o w a d z i ł d o t e g o , ż e t o o n i c z e k a l i n a N i e g o , z n i e c i e r p l i w o ś c i ą oczekiwali n a s t ę p n e j mszy. Wystarczy ł o , że uszanował ich o d m i e n n o ś ć , pozwolił im być ludźmi, a nie tylko w i ę ź n i a m i z a m k n i ę t y m i w k l a t k a c h cel. W t y m tkwi wiel kość i m ą d r o ś ć tego człowieka. 81 O d m o m e n t u , k i e d y p o raz o s t a t n i o p u ś c i ł e m m u r y więzien n e m i j a d z i e s i ę ć lat. P r z e z t e l a t a b a r d z o wiele z m i e n i ł o się w m o i m życiu. Z a ł o ż y ł e m szczęśliwą r o d z i n ę , j e s t e m p r z y k ł a d n y m m ę ż e m i o j c e m . D z i ę k i p o m o c y wielu w s p a n i a ł y c h ludzi p o w r ó c i ł e m d o wiary. Z a ł o ż y ł e m f i r m ę , p r o w a d z ę l e g a l n e i n t e resy. Ale m o j a p r z e s z ł o ś ć k r y m i n a l n a n i e daje s p o k o j u n i e k t ó rym ludziom. Pada na m n i e podejrzenie udziału w wymuszeniu od znane g o b i z n e s m e n a p i ę c i u s e t tysięcy d o l a r ó w . P r o k u r a t o r J e r z y M i e rzewski, m ó j „ d o b r y z n a j o m y " , d e c y d u j e o m o i m t y m c z a s o w y m aresztowaniu. Ten zakompleksiony człowiek, bez sukcesów w d o t y c h c z a s o w e j k a r i e r z e p r o k u r a t o r s k i e j , d o s t r z e g a szansę n a jakiś spektakularny sukces, odniesiony m o i m kosztem. Nawet nie zadał sobie wystarczająco wiele trudu, żeby dokładnie s p r a w d z i ć z a s a d n o ś ć s t a w i a n y c h mi zarzutów, ale z g ó r y przesą dził o m o j e j w i n i e . A w e d ł u g faktów j a j e s t e m niewinny. M o ż e tym r a z e m o p o w i e m całą historię nie z krzesła w p o k o j u prze s ł u c h a ń w p r o k u r a t u r z e , czy z p o k o j u w i d z e ń w a r e s z c i e na uli cy R a k o w i e c k i e j w W a r s z a w i e , ale na ł a m a c h tej książki. Z n a n y warszawski b i z n e s m e n , n a z w i j m y g o N o w a k , założył ze w s p ó l n i k i e m firmę, k t ó r a d o s k o n a l e p r o s p e r o w a ł a i przynosi ł a d u ż e zyski. S z y b k o zaczęli z a r a b i a ć d u ż e p i e n i ą d z e . W s z y s t k o szło p o myśli w s p ó l n i k ó w a ż d o m o m e n t u , k i e d y się p o k ł ó c i l i i p o s t a n o w i l i się r o z s t a ć . Ale n i e m o g l i d o j ś ć do p o r o z u m i e n i a w sprawie p o d z i a ł u m a j ą t k u spółki. N o w a k o w i p o d z i a ł , j a k i za p r o p o n o w a ł j e g o wspólnik, wydał się niesprawiedliwy. P o n i e w a ż c z u ł się oszukany, zwrócił się do sądu o p o m o c . C h o d z i ł o n i e tyl ko o p o d z i a ł m a j ą t k u firmy, ale o fałszowanie d o k u m e n t ó w i in n e n a d u ż y c i a , j a k i c h d o p u ś c i ł się w s p ó l n i k N o w a k a . O p i e s z a ł o ś ć sądu w r o z s t r z y g a n i u t a k i c h spraw s p o w o d o w a ł a , że po kilku la t a c h c z e k a n i a n a s ą d o w e r o z s t r z y g n i ę c i e sprawy, N o w a k posta- 82 n o w i ł szukać p o m o c y w p r y w a t n e j firmie, zajmującej się n e g o c j o w a n i e m r o s z c z e ń . I w t e n s p o s ó b trafił do firmy, k t ó r e j ja j e s t e m w s p ó ł w ł a ś c i c i e l e m . J e s t t o f i r m a działająca l e g a l n i e , z a r e j e s t r o w a n a w sądzie j a k o s p ó ł k a akcyjna, ze wszystkimi n i e z b ę d n y m i p o z w o l e n i a m i n a p r o w a d z e n i e działalności. N o w a k złożył w m o j e j f i r m i e o d p o w i e d n i e d o k u m e n t y sądo we, p o t w i e r d z a j ą c e J e g o p r a w o d o p o ł o w y m a j ą t k u swojej fir my. P r z y j ę l i ś m y z l e c e n i e i u r u c h o m i l i ś m y o d p o w i e d n i ą do ta kich przypadków p r o c e d u r ę postępowania. Ponieważ wspólnik Nowaka nie odpowiadał na nasze pisemne prośby o podjęcie negocjacji, postanowiłem osobiście, j a k o przedstawiciel mojej firmy i j e d n o c z e ś n i e oficjalny r e p r e z e n t a n t N o w a k a w n e g o c j a c j a c h ze w s p ó l n i k i e m , s p o t k a ć się z o p o r n y m k l i e n t e m . J a d ę d o c z ł o w i e k a d o d o m u d o A n i n a , d z w o n i ę d o drzwi, fa cet wychodzi na p o d w ó r k o i zaczynamy rozmawiać. - Przepraszam, chciałbym z Panem porozmawiać na t e m a t P a ń s k i e j firmy. W y n a j ą ł m n i e P a ń s k i w s p ó l n i k N o w a k d o n e g o c j a c j i w s p r a w i e o d z y s k a n i a n a l e ż n e j m u części m a j ą t k u Wa szej s p ó ł k i . - P r o s z ę b a r d z o , z a p r a s z a m p a n a d o d o m u , m o ż e m y n a t e n te mat porozmawiać. - N i e , wie P a n , j a s z a n u j ę P a n a i P a ń s k ą p r y w a t n o ś ć , t o s ą i n t e r e s y i m o ż e o m ó w i l i b y ś m y j e p o z a d o m e m . Z c a ł y m szacun k i e m d l a P a n a , c h c i a ł b y m o m ó w i ć t e sprawy b ą d ź w m o i m b i u r z e , b ą d ź gdzieś n a t e r e n i e n e u t r a l n y m . U m a w i a m y się n a s p o t k a n i e n a s t ę p n e g o d n i a w „Zajeździe N a p o l e o n " . Ale d ż e n t e l m e n n a s p o t k a n i e n i e przyjeżdża, więc j a d ę d o N i e g o d o f i r m y , p r o s z ę s e k r e t a r k ę , żeby z a d z w o n i ł a d o sze fa i p r z e k a z a ł a mi s ł u c h a w k ę . - Co ty, m i s i u - m ó w i ę do N i e g o - u m a w i a s z się ze m n ą i n i e przyjeżdżasz! J a k t y m n i e t r a k t u j e s z ? 83 - O c h p r z e p r a s z a m , j e s t e m t r o s z e c z k ę z a g a n i a n y - z a c z y n a się tłumaczyć. J e s t e m teraz w hotelu „Holiday" w restauracji, m o ż e b y ś m y t a m się s p o t k a l i ? - D o b r z e , b ę d ę za p ó ł godziny. Przyjeżdżam, f a c e t t y m r a z e m p r z y c h o d z i n a s p o t k a n i e i zaczy namy rozmawiać: - S ł u c h a j , czy znasz s w o j e g o w s p ó l n i k a , P a n a N o w a k a ? T o s ą wszystkie p a p i e r y k t ó r e m ó w i ą , ż e m o j a f i r m a m a się zająć sprawą. A t o j e s t d o k u m e n t k t ó r y m ó w i , ż e j a m a m p r a w o w J e g o i m i e n i u n e g o c j o w a ć z t o b ą udziały, k t ó r e się J e m u na leżą. A t o j e s t z l e c e n i e m o j e g o p r e z e s a , ż e j a r e p r e z e n t u j ę ta ką to a t a k ą f i r m ę . Czy t e r a z c h c e s z r o z m a w i a ć o z w r o c i e na leżnych Nowakowi pieniędzy? F a c e t zgadza się o d d a ć p i e n i ą d z e , po c z y m idzie na policję i zgła sza p r ó b ę w y m u s z e n i a h a r a c z u w wysokości p ó ł m i l i o n a dolarów. Twierdzi, ż e g r o ż ę j e m u i j e g o r o d z i n i e i c h c ę g o o k r a ś ć . B e z p r ó by uzyskania wyjaśnień z m o j e j s t r o n y m ó j d o b r y „ z n a j o m y " p r o kurator Mierzewski wydaje p o l e c e n i e a r e s z t o w a n i a m n i e i osa d z e n i a w areszcie na ul. R a k o w i e c k i e j w Warszawie. N i k t n i e bie rze p o d u w a g ę stosownych d o k u m e n t ó w , j a k i m i d y s p o n u j e m o j a firma. Nie są b r a n e p o d uwagę zeznania Nowaka. Dla prokura tury w a ż n e j e s t j e d y n i e to, ż e n a z y w a m się „ S ł o w i k " . 84 85 Na r o k trafiam do aresztu, a j u ż po d w ó c h miesiącach u l e g a m wypadkowi. Prowadzą m n i e na spacer. I d ę swoim k r o k i e m , ni gdzie się n i e spieszę. D o w ó d c a z m i a n y p o g a n i a m n i e , żebym szedł szybciej. W k o ń c u k o p n ą ł m n i e tak m o c n o , że s p a d ł e m ze scho dów. U p a d ł e m t a k n i e f o r t u n n i e , ż e n i e m o g ł e m się j u ż p o d n i e ś ć . „Klawisze" wzięli m n i e na n o s z e i zanieśli do szpitala w i ę z i e n n e go. N i e m o g ł e m się r u s z a ć , o d p a s a w d ó ł b y ł e m sparaliżowany. P r z e z kilka m i e s i ę c y n i e b a d a m n i e l e k a r z specjalista, k t ó r y m ó g ł b y stwierdzić, n a ile p o w a ż n y j e s t m ó j stan. S ł u ż b y więzien ne p o d e j r z e w a j ą m n i e , że s y m u l u j ę c h o r o b ę . W celi, w k t ó r e j p r z e b y w a m , z a i n s t a l o w a n a j e s t k a m e r a , k t ó r a c a ł ą d o b ę obser wuje m o j e z a c h o w a n i e . W k o ń c u , p o kilku m i e s i ą c a c h l e ż e n i a w ł ó ż k u i r o b i e n i a w p a m p e r s y , zostaje d o p u s z c z o n y do m n i e le k a r z specjalista, k t ó r y stwierdza, że m ó j stan j e s t tak groźny, że g r o z i m i d o ż y w o t n i paraliż. Należy j a k najszybciej p r z e p r o w a dzić o p e r a c j ę , k t ó r a m o ż e p r z y w r ó c i ć m i w ł a d z ę w n o g a c h . Tyl k o szpital „wolnościowy" j e s t p r z y g o t o w a n y d o p r z e p r o w a d z e n i a t a k i e g o z a b i e g u . T y m c z a s o w e a r e s z t o w a n i e n i e zostaje m i uchy l o n e i j a k o więzień, p o d e s k o r t ą policji, zostaję p r z e w i e z i o n y d o szpitala M S W i A p r z y ulicy W o ł o s k i e j w Warszawie. Po d o k ł a d n y m b a d a n i u przy p o m o c y tomografii kompute rowej lekarze p o d e j m u j ą decyzję o natychmiastowej operacji. I c h z d a n i e m j e s t o n a o p ó ł r o k u s p ó ź n i o n a . O p e r a c j a trwa kil k a g o d z i n . U s u n i ę t o m i dwa dyski, n a p o z i o m i e L 4 i L 5 . O p e r a c j a u d a ł a się, a l e j a n a d a l n i e m o g ę c h o d z i ć , n i e t r z y m a m m o czu. L e ż ę n a O I O M - i e . C a ł y o d d z i a ł j e s t o b s t a w i o n y p r z e z funk c j o n a r i u s z y s p e c j a l n e j j e d n o s t k i a n t y t e r r o r y s t y c z n e j , t a k zwa n y c h „ c z a r n y c h " . W p e ł n y m u z b r o j e n i u , z o d b e z p i e c z o n y m i ka r a b i n a m i , c z u w a j ą p r z y m o i m ł ó ż k u . N a sali o b o k leży ż o n a p r o fesora Religi, w następnym dziecko senatora Romaszewskiego. 86 Wszyscy o d w i e d z a j ą c y b l i s k i c h , b ę d ą c y c h w b a r d z o c i ę ż k i m sta n i e , m a j ą p r o b l e m y z d o s t a n i e m się n a o d d z i a ł . J e s t wigilia B o ż e g o Narodzenia, jestem kilka godzin p o o p e r a c j i , m ó j s t a n j e s t c i ę ż k i . P r z y c h o d z i d o m n i e k a p e l a n szpi talny, ksiądz j e z u i t a , i c h c e m i u d z i e l i ć k o m u n i i świętej. „ C z a r n i " n i e c h c ą G o d o m n i e d o p u ś c i ć . S t o j ą tuż p r z y ł ó ż k u z o d b e z p i e c z o n y m i k a r a b i n a m i i n i e p o z w a l a j ą k s i ę d z u zbliżyć się do m n i e . A ksiądz z w r a c a się do n i c h w te słowa: " S ł u c h a j c i e , w y m a c i e swoje p r a w a , a j a m a m o b o w i ą z e k u d z i e l i ć k o m u n i i świętej c z ł o w i e k o w i , k t ó r y t e g o o d e m n i e ż ą d a . J e ż e l i c h c e c i e m n i e p o w s t r z y m a ć , t o m n i e a r e s z t u j c i e . J a m u s z ę s p e ł n i ć swo j ą p o w i n n o ś ć w o b e c w i e r n e g o " . P o d s z e d ł d o m n i e i b e z słowa udzielił mi k o m u n i i . N a s t ę p n e g o d n i a p o w r ó c i ł d o m n i e i zaczął m n i e wypytywać o m o j ą sytuację. - Co ty, c z ł o w i e k u z r o b i ł e ś , że w taki s z c z e g ó l n y s p o s ó b j e s t e ś p i l n o w a n y ? J e s z c z e n i g d y n i e w i d z i a ł e m t u tylu p o l i c j a n t ó w i to p o p r z e b i e r a n y c h w t a k i e d z i w n e s t r o j e , z k a r a b i n a m i w r ę kach. - N i e z r o b i ł e m , p r o s z ę księdza, n i c z ł e g o . N i k o g o n i e z a b i ł e m , n i k o g o nie zgwałciłem. J a k n o r m a l n y człowiek prowadziłem firmę i na skutek nieporozumienia zostałem oskarżony. J a n a w e t n i e j e s t e m skazany, j e s t e m t y l k o t y m c z a s o w o a r e s z towany. - To n i e m o ż l i w e , s y n u . - S k o r o ksiądz twierdzi, ż e t o n i e m o ż l i w e , t o m o ż e ksiądz j e s t z U O P ? N i e c h ksiądz o n i c w i ę c e j m n i e n i e pyta. J a n i e b ę d ę k s i ę d z u n i c z e g o o p o w i a d a ł , j a się p o p r o s t u w y s p o w i a d a m . W t e d y ksiądz b ę d z i e m u s i a ł m i u w i e r z y ć . W y s p o w i a d a ł e m się w t e d y t e m u j e z u i c i e , w y z n a ł e m m u swoje grzechy, o p o w i e d z i a ł e m c a ł ą p r a w d ę o m n i e . Z a d a ł m i tylko 87 j e d n o p y t a n i e - czy żałuję z a swoje g r z e c h y ? O d p o w i e d z i a ł e m , ż e tak. O b i e c a ł przyjść n a s t ę p n e g o d n i a . N a s t ę p n e g o d n i a ksiądz p r z y n i ó s ł m i książkę. P r z e c z y t a ł e m j ą p r z e z j e d n ą n o c . K s i ą ż k a t a opisywała p r z y p a d e k m o r d e r c y , k t ó r e g o K o ś c i ó ł p o wielu l a t a c h p o s t a n o w i ł b e a t y f i k o w a ć . C z ł o w i e k t e n , p o m i m o z b r o d n i , k t ó r e j d o k o n a ł i n i e u c h r o n n o ś c i ka ry, został r o z g r z e s z o n y i w z n i e s i o n y na p i e d e s t a ł wiary. Ż a ł o w a ł s w o j e g o c z y n u i do k o ń c a swoich d n i w i e r z y ł w z r o z u m i e n i e i przebaczenie. J a też n i e p o w i n i e n e m r e z y g n o w a ć , p o d d a w a ć się n i e b ę d ą c m o r d e r c ą . P o w i n i e n e m wierzyć w z r o z u m i e n i e i sprawiedli w o ś ć i do k o ń c a walczyć o p r a w d ę . M o j e p r z e w i n i e n i a są n i e p o r ó w n y w a l n e z e z b r o d n i ą t a m t e g o c z ł o w i e k a , ale t o , c o p o w i n n o n a s ł ą c z y ć , to n a d z i e j a i wiara. M i a ł e m u w i e r z y ć w siebie i wal czyć o s p r a w i e d l i w o ś ć . Wspomniany wcześniej prokurator Mierzewski, pomimo s p r z e c i w ó w specjalistów s z p i t a l n y c h , u p i e r a się p r z y przewiezie n i u m n i e d o szpitala w i ę z i e n n e g o . W t y d z i e ń p o o p e r a c j i przy syła s ą d o w ą k o m i s j ę l e k a r s k ą . K o m i s j a l e k a r s k a , w s k ł a d k t ó r e j w c h o d z i l e k a r z i n t e r n i s t a , g i n e k o l o g i c h i r u r g plastyczny, k a ż ą mi klęczeć na krześle i palcami u rąk dotykać podłogi. D o p i e r o interwencja o r d y n a t o r a oddziału uratowała m n i e od paraliżu, który groził mi po takim „badaniu". Po miesiącu wracam do szpitala w i ę z i e n n e g o . N a d a l n i e c h o d z ę , r o b i ę p o d siebie. Dzie więć m i e s i ę c y o d w y p a d k u sędzia p r o w a d z ą c a s p r a w ę p o d e j m u j e d e c y z j ę o u c h y l e n i u a r e s z t u , gdyż m ó j stan z d r o w i a o r a z przebieg śledztwa m n i e w areszcie. 88 nie pozwalają na dalsze przetrzymywanie Kolejni ludzie oskarżani w tak zwanej aferze pruszkowskiej trafiają d o a r e s z t u . W s z y s t k i e o s k a r ż e n i a o p i e r a j ą się n a d o m n i e m a n i a c h , p r o k u r a t o r n i e j e s t w s t a n i e p r z e d s t a w i ć t y m lu d z i o m ż a d n y c h k o n k r e t n y c h zarzutów. W s z e l k i m i s p o s o b a m i p r ó b u j e się z n a l e ź ć d o w o d y i c h p r z e s t ę p c z e j d z i a ł a l n o ś c i . T r u d n o j e s t n i e k t ó r y m l u d z i o m p o g o d z i ć się z f a k t e m , ż e by li p r z e s t ę p c y p r o w a d z ą dzisiaj życie u c z c i w y c h , s p o k o j n y c h oby wateli. L u d z i e c i p r o w a d z ą l e g a l n e interesy, p ł a c ą p o d a t k i , dzię k i swojej p r z e d s i ę b i o r c z o ś c i b o g a c ą się. P o l a t a c h b ł ą d z e n i a p o trafili z n a l e ź ć swoje m i e j s c e w s p o ł e c z e ń s t w i e . Z a k ł a d a j ą rodzi ny, z g o d n i e w y c h o w u j ą dzieci. S ą t o l u d z i e , k t ó r z y z a swoje b ł ę d y c z ę s t o zapłacili b a r d z o w y s o k ą c e n ę . S w o j e g r z e c h y o d k u p i l i w i e l o l e t n i m i w y r o k a m i , l a t a m i izolacji w b a r d z o c i ę ż k i c h w a r u n k a c h u t r a t y w o l n o ś c i i p o n i ż e n i a . N i e m o g ą c a ł e życie o d p o w i a dać za raz p o p e ł n i o n e przewinienia. A l e są l u d z i e , d l a k t ó r y c h i c h szczęście i d o b r o b y t są solą w o k u . M ó g ł b y m w s k a z a ć p r z y n a j m n i e j kilku t a k z w a n y c h stró żów p r a w a , chorobliwie ambitnych prokuratorów, którzy za p u n k t h o n o r u stawiają sobie p o z b a w i e n i e w o l n o ś c i t a k i e g o czy i n n e g o c z ł o w i e k a t y l k o d l a t e g o , że k i e d y ś b y ł p r z e s t ę p c ą , a dzi siaj żyje w l u k s u s i e , j e ź d z i d o b r y m s a m o c h o d e m , w a k a c j e spę d z a z a g r a n i c ą , dzieci p o s y ł a d o n a j l e p s z y c h szkół. C z ł o w i e k o w i , który przesiąknięty j e s t ideałami wyczytanymi w prawniczych książkach, k t ó r y g n i e ź d z i się z r o d z i n ą w m a ł y m m i e s z k a n k u w k o m u n a l n y m b l o k u , żyje od wypłaty do wypłaty, a j e d n o c z e śnie n a c o d z i e ń o b c u j e z b o g a c t w e m i n n y c h ludzi, trudno jest p o g o d z i ć się z f a k t e m , że wczorajsi p r z e s t ę p c y dzisiaj c i e s z ą się s z c z ę ś c i e m i d o b r o b y t e m . D l a t a k i c h ludzi p r z e s t ę p c a m u s i b y ć p o t ę p i o n y n a wieki. I n i e j e s t t o n a w e t kwestia p r z e b a c z e n i a , ale z r o z u m i e n i a faktu, ż e z a o d k u p i o n e winy n i e m o ż n a o d p o w i a d a ć p r z e z c a ł e życie. 89 I nagle tym ludziom wpada w r ę c e „Masa", gwałciciel i mor derca, który oczerniając innych chce uniknąć odpowiedzialno ści z a swoje p r z e s t ę p s t w a . O n , w i e l o k r o t n y gwałciciel, m o r d e r c a i sadysta, w i e l o l e t n i n a r k o m a n , n i g d y n i e z o s t a ł p r z e z ś r o d o wisko p r z e s t ę p c z e z a a k c e p t o w a n y . P r z e s t ę p c z y k o d e k s h o n o r o wy w najwyższym s t o p n i u p o t ę p i a gwałcicieli, na r ó w n i z p e d o filami czy k o n f i d e n t a m i . „Masa" nigdy nie m ó g ł być tolerowany przez środowisko p r z e s t ę p c z e . D o p ó k i z a j m o w a ł się k r a d z i e ż a m i czy r o z b o j a m i b y ł p o s p o l i t y m k r y m i n a l i s t ą , ale w m o m e n c i e , k i e d y u j a w n i ł się ze swoimi dewiacjami seksualnymi, został przez środowisko p r z e s t ę p c z e p o t ę p i o n y i w y r z u c o n y p o z a j e g o m a r g i n e s . Wyda wało mu się, że mordując swojego najlepszego przyjaciela „ K i e ł b a s ę " z a j m i e j e g o p o z y c j ę , p r z e j m i e J e g o i n t e r e s y i stanie się o s o b ą s z a n o w a n ą . T a k a z b r o d n i a n i e m o g ł a b y ć w środowi sku p r z e s t ę p c z y m p r z e b a c z o n a . „Masa" zamordował człowieka, który był j e g o przyjacielem, k t ó r e m u zawdzięczał wszystko, co w życiu osiągnął,. G d y b y n i e „ K i e ł b a s a " , „ M a s a " p r a w d o p o d o b n i e b y ł b y d o dzisiaj d r o b n y m z ł o d z i e j a s z k i e m , większość życia s p ę d z a j ą c y m w w i ę z i e n i u , gdyż j e g o p r y m i t y w i z m i p r o s t o t a n i e pozwoliłyby m u z o s t a ć d o b r y m złodziejem. J e g o miejsce było p o ś r ó d takich j a k o n kryminali stów', o k r a d a j ą c y c h b i e d n y c h , b e z b r o n n y c h ludzi tylko p o to, aby z r a b o w a n e p i e n i ą d z e zaraz p r z e p i ć i p r z e w ą c h a ć . 90 D z i e s i ę ć lat t e m u P r u s z k ó w b y ł j e d n ą z wielu n i c z y m n i e wy r ó ż n i a j ą c y c h się p o d w a r s z a w s k i c h m i e j s c o w o ś c i . N i k t w P o l s c e n i e m ó w i ł w t e d y o mafii czy z o r g a n i z o w a n e j p r z e s t ę p c z o ś c i . Po p r z e m i a n a c h u s t r o j o w y c h , k t ó r e w t y m czasie nastąpiły i otwar c i u g r a n i c przyszła m o d a n a „ z a c h ó d " , wszystko c o k o j a r z y ł o się z „ z a c h o d e m " i wolnym r y n k i e m było m o d n e , ciekawe, lepsze. T o w t e d y m e d i a zaczęły używać słowa m a f i a d l a j a k i c h k o l w i e k d z i a ł a ń p r z e s t ę p c z y c h . P o m i m o , ż e m a ł o kto r o z u m i a ł zna c z e n i e t e g o o k r e ś l e n i a , używali g o wszyscy. D z i e n n i k a r z o m m a f i a b y ł a p o t r z e b n a , żeby w i a d o m o ś c i o m n a d a ć p o s m a k s e n s a c j i i l e p i e j j e s p r z e d a ć ; policji, żeby u z y s k a ć d o d a t k o w e f u n d u s z e n a walkę z e z o r g a n i z o w a n ą przestępczością. P r z e c i ę t n y telewidz i c z y t e l n i k g a z e t u w i e r z y ł w i s t n i e n i e m a f i i . L u d z i e zaczęli się b a ć . W y k r e o w a n o m a f i ę p r u s z k o w s k ą , póź niej wołomińską. Pisano o wojnie między tymi mafiami, podkła d a n i u b o m b , m o r d e r s t w a c h n a z l e c e n i e . S t r a s z o n o ludzi zwyrodnialcami wyrzucającymi przez o k n a niemowlęta, robieniu w i e r t a r k ą d z i u r w k o l a n a c h t o r t u r o w a n y c h ofiar. A tak n a p r a w d ę w P o l s c e mafii n i g d y n i e b y ł o i n i e m a . Że b y m o ż n a b y ł o m ó w i ć o mafii, m u s i e l i b y ś m y m i e ć d o c z y n i e n i a z organizacją o ustalonej hierarchii, posiadającej możliwość w p ł y w a n i a n a r z ą d z e n i e p a ń s t w e m p o p r z e z p r z e k u p i o n y c h po lityków, z a r z ą d z a j ą c e j b a n k a m i , wpływającej n a m e d i a , o b r a c a jącej olbrzymimi pieniędzmi, mającej koneksje międzynarodo we. W Polsce m o ż e m y j e d y n i e mówić o przestępcach, k t ó r z y się z n a j ą i k t ó r z y się w z a j e m n i e r e s p e k t u j ą . J e ż e l i d w ó c h złodziei przekupuje na granicy celnika i przemyca T I R - a z alkoholem, t o p r a s a n a z y w a t o k o l e j n y m d z i a ł a n i e m mafii. J e ż e l i kilku zło dziei o k r a d a h u r t o w n i ę p a p i e r o s ó w , t o z d a n i e m p o l i c j i z r o b i ł a 91 Andrzej z „Pershingiem' 92 t o m a f i a , k t ó r a m a wpływy n a d a n y m t e r e n i e . M a f i ą n a z y w a się k i l k u m ł o d y c h , o s t r z y ż o n y c h n a ł y s o osiłków, k t ó r z y n a s w o i m o s i e d l u w y m u s z a j ą o k u p o d w ł a ś c i c i e l i s k l e p ó w czy r e stauracji. To dziennikarze i policjanci wykreowali „Masę", „Pershin g a " czy „ S ł o w i k a " n a p r z y w ó d c ó w t a k z w a n e j m a f i i . T o t y l k o w i c h w y o b r a ż e n i a c h i na i c h u ż y t e k l u d z i e ci k i e r u j ą o r g a n i zacjami przestępczymi. J e s z c z e r a z p r z e n i e ś m y się d o p o c z ą t k u l a t d z i e w i ę ć d z i e s i ą t y c h . N i k t n i e n a z y w a ł w t e d y P r u s z k o w a s t o l i c ą p o l s k i e j mafii i n i k t n i e słyszał j e s z c z e o „ K i e ł b a s i e " , z w a n y m t a k o d n a z w i s k a Kiełbiński. B y ł t o m ł o d y , a m b i t n y c h ł o p a k , p e ł e n fantazji i cie k a w y c h p o m y s ł ó w , d l a k t ó r e g o r o d z i n n y P r u s z k ó w n i e b y ł wy m a r z o n y m m i e j s c e m d o s p ę d z e n i a r e s z t y życia. „ K i e ł b a s ę " cią g n ę ł o d o w i e l k i e g o świata, c h c i a ł p o z n a ć i n n e , c i e k a w e ż y c i e . Z a c z ą ł p o j a w i a ć się w W a r s z a w i e . N a d y s k o t e k a c h p o z n a w a ł r ó ż n y c h l u d z i z e ś w i a t k a p r z e s t ę p c z e g o stolicy. D z i ę k i swoje m u u r o k o w i o s o b i s t e m u i w r o d z o n e j i n t e l i g e n c j i z o s t a ł szybko przez nich zaakceptowany i dopuszczony do interesów. Zaczął z a r a b i a ć d u ż e , j a k n a ó w c z e s n e czasy, p i e n i ą d z e . I w t e d y p r z y j e g o b o k u p o j a w i a się „ M a s a " . S w o j e j d u ż e j p o s t a c i i g ł u p o c i e z a w d z i ę c z a swój p s e u d o n i m . Początkowo j e s t o c h r o n i a r z e m „ K i e ł b a s y " , a z c z a s e m z o s t a j e J e g o przyja c i e l e m . „ K i e ł b a s a " p o k a z u j e m u Warszawę, zabiera d o dysko t e k i , p r z y „ K i e ł b a s i e " p o r a z p i e r w s z y widzi d o l a r a , p o z n a j e pierwszą dziewczynę, wyjeżdża za g r a n i c ę . T e n prymityw, któ r y n i e p o t r a f i ł z d o b y ć z a w o d u h y d r a u l i k a , widzi i n n y świat, p o z n a j e l u d z i , k t ó r z y s t a n o w i ą a w a n g a r d ę ó w c z e s n e g o świata przestępczego. 93 B y ł w i e l k i i g ł u p i , a l e m i a ł d u ż o szczęścia. K t ó r e g o ś d n i a zatelefonował do m n i e z p r o p o z y c j ą spotkania i o m ó w i e n i a k o n k r e t n e j r o b o t y . U m ó w i l i ś m y się w h o t e l u W e r a w W a r s z a wie n a t a k z w a n e ś n i a d a n i e w i e d e ń s k i e . O ile d o b r z e p a m i ę t a m , m i e l i ś m y się s p o t k a ć w p o ł u d n i e , b o j a k w i a d o m o , p r z e d g o d z i n ą j e d e n a s t ą a n i n i k o g o się n i e o k r a d a , a n i n i e załatwia interesów. S p o t y k a m y się n a ś n i a d a n i u , j e m y j a j k a p o w i e d e ń s k u , pije my kawę i r o z m a w i a m y o i n t e r e s a c h . I w t e d y z j e g o s t r o n y pa d a p r o p o z y c j a k o n k r e t n e j pracy. „ M a s a " i n f o r m u j e m n i e , ż e m a d o w y k o n a n i a p e w n e z l e c e n i e . „ R o b o t a " t a p o l e g a ł a n a tym, ż e n a l e ż a ł o n a p a ś ć n a f a c e t a i z a b r a ć m u p a k u n e k , k t ó r y m i a ł wa żyć p o n a d d w a d z i e ś c i a k i l o g r a m ó w . „ M a s a " m i a ł o b e z w ł a d n i ć faceta, p r z y d u s i ć g o , a m o i m z a d a n i e m m i a ł o b y ć c h w y c i ć ważą c ą o k o ł o d w u d z i e s t u k i l o g r a m ó w p a c z k ę i j a k najszybciej u c i e c z nią z miejsca napadu. Był j e d e n warunek. Napadu należało dokonać dokładnie w t a k i s p o s ó b , j a k t e g o życzył s o b i e z l e c e n i o d a w c a . F a c e t a n i e m o ż n a b y ł o zastrzelić czy p o s t r a s z y ć p i s t o l e t e m , z r a n i ć n o ż e m czy c i ę ż k o p o b i ć . N a l e ż a ł o o b e z w ł a d n i ć go w taki s p o s ó b , żeby n i e stała m u się ż a d n a większa k r z y w d a i możliwie j a k najszyb ciej o d e b r a ć m u p r z e s y ł k ę . „ M a s a " j a k o c z ł o w i e k n i e z w y k l e silny d o s k o n a l e n a d a w a ł się d o tej r o b o t y . B y ł o g r o m n y m f a c e t e m o n i e s p o t y k a n e j sile, tak więc p r z y d u s z e n i e faceta, n a w e t gdyby n i e b y ł u ł o m k i e m , n i e stanowiłoby dla n i e g o ż a d n e g o p r o b l e m u . Ja natomiast w owym czasie u c h o d z i ł e m w ś r o d o w i s k u za najszybszego złodzieja. B y ł e m m ł o d y , wysportowany, s y s t e m a t y c z n i e ć w i c z y ł e m n a siłow ni. W a ż y ł e m n i e w i e l e p o n a d s i e d e m d z i e s i ą t k i l o g r a m ó w , a wy c i s k a ł e m s z t a n g ę w a ż ą c ą sto sześćdziesiąt k i l o g r a m ó w . N i k t n i e 94 b y ł w stanie złapać m n i e w razie ucieczki z m i e j s c a kradzieży. Po tym, c o usłyszałem o d „ M a s y " p o m y ś l a ł e m sobie, ż e n i e m a prost szej r o b o t y na świecie. P o t r z e b o w a ł e m p i e n i ę d z y i b y ł e m zdecy d o w a n y z r o b i ć t e n „skok" z „ M a s ą " . U m ó w i l i ś m y się n a n a s t ę p n y d z i e ń n a o g l ę d z i n y miejsca na p a d u . Pamiętam", ż e było t o n a D o l n y m M o k o t o w i e , n a k t ó r y m ś z p o d w ó r e k przy ulicy S t ę p i ń s k i e j . T r u d n o mi dzisiaj d o k ł a d n i e określić to miejsce. „ M a s a " ze s z c z e g ó ł a m i o p o w i a d a mi, w j a k i c h o k o l i c z n o ś c i a c h m a m y d o k o n a ć n a p a d u . F a c e t przyjedzie tak sówką, przejdzie na u k o s p r z e z p o d w ó r k o , m i n i e ś m i e t n i k i znik n i e w j e d n e j z klatek s c h o d o w y c h . W r ę k u b ę d z i e niósł d u ż ą pacz kę owiniętą w szary p a p i e r p a k o w y i o b w i ą z a n ą s z n u r k i e m , t a k ą j a k i e najczęściej n a d a j e się n a p o c z c i e . P a c z k a m a ważyć o k o ł o dwudziestu kilogramów, a w ś r o d k u ma b y ć m i l i o n d o l a r ó w a m e r y k a ń s k i c h . F a c e t a z a a t a k u j e m y k o ł o ś m i e t n i k a . „ M a s a " g o obez władni, a ja z p a c z k ą u c i e k n ę do z a p a r k o w a n e g o w pobliżu s a m o c h o d u . G d y usłyszałem, j a k ą ilość p i e n i ę d z y m a m y u k r a ś ć , n a chwilę m n i e zatkało. J e s z c z e w życiu n i e widziałem takiej sumy. T a k a k u p a forsy, n i e s i o n a w zwykłej p a c z c e p r z e z faceta bez ż a d n e j obstawy? Wydawało mi się to dziwne, a nawet p o d e j r z a n e . Z a c z y n a m n a c i s k a ć „ M a s ę " , żeby powiedział mi, co to są za pie niądze. Straszę, że wycofam się ze spółki. I wtedy „ M a s a " m ó w i m i p r a w d ę : - D o b r z e , p o w i e m c i to, c o j a w i e m . T y l k o obiecaj mi, że n i g d y w życiu n i e powiesz o tym wszystkim „ K i e ł b a s i e " . On nie m o ż e się o n i c z y m dowiedzieć. R a z w m i e s i ą c u specjalny k u r i e r t r a n s p o r t u j e te p i e n i ą d z e p o c i ą g i e m z Rosji. Na D w o r c u C e n t r a l n y m wsiada w taksówkę, j e d z i e n a M o k o t ó w n a ulicę S t ę p i ń s k ą , i po wyjściu z taksówki p r z e b y w a d r o g ę , k t ó r ą ci p r z e d chwilą po k a z a ł e m . S ą t o p i e n i ą d z e p r z e z n a c z o n e dla p o l s k i c h szpiegów (?), p r a c u j ą c y c h dla K G B . R o b i ą tak o d lat i j e s z c z e n i g d y n i e zdarzy ło się, żeby ktoś ich o k r a d ł . 9f> 96 W r ó c i ł e m do d o m u . C a ł y czas d r ę c z y ł a m n i e myśl, o co w t y m wszystkim c h o d z i ? J e z u , c o j a r o b i ę , p r z e c i e ż u n i c h n i e m a „pomiłuj", nie ma przebaczenia. A to j e s t równoznaczne z k a r ą ś m i e r c i . T a k a duża s u m a i to w d o d a t k u u k r a d z i o n a s ł u ż b o m spe c j a l n y m b y ł e g o Związku R a d z i e c k i e g o . O nie, na p e w n o w to n i e wchodzę! N i e m o g ł e m s p a ć p r z e z dwie n o c e . A u t e n t y c z n i e przestraszy ł e m się. Z a c z ą ł e m szukać wymówki, żeby wycofać się ze sprawy. P o r a z pierwszy o t r z y m a ł e m wizę a m e r y k a ń s k ą . W y m ó w i ł e m się wyjazdem do S t a n ó w Z j e d n o c z o n y c h i faktycznie w y j e c h a ł e m . G d y p o kilku m i e s i ą c a c h w r ó c i ł e m z e Stanów, s k o n t a k t o w a ł się ze m n ą m ó j przyjaciel, świętej p a m i ę c i Zbyszek „ K a j t u ś " z L u blina. Mówi do m n i e : - S ł u c h a j , magister, j a k i e ś „ r u s k i e " się tu k r ę c ą , dotarli do m n i e i j e s t okazja z a r o b i ć . - No p r o b l e m , dawaj ich tu na dywanik, to p o g a d a m y . S p o t k a n i e się o d b y ł o . „ R u s k i e " i n f o r m u j ą m n i e , ż e kilka miesięcy t e m u n a i c h człowieka n a p a d l i j a c y ś n i e z n a n i ludzie i zrabowali m u d u ż ą s u m ę pieniędzy. - No d o b r z e , ale j a k d u ż ą s u m ę p i e n i ę d z y ? - p y t a m z zacieka wieniem. - Ponad dwanaście milionów dolarów - p a d a odpowiedź. Następuje dłuższa chwila m i l c z e n i a . J e s t e m zaskoczony. Nie wiem, co p o w i e d z i e ć . Czy m a m w to uwierzyć? Czy j e s t to fakt au t e n t y c z n y ? A m o ż e to tylko jakaś „ p o d p u c h a " ? P o n a d dwanaście m i l i o n ó w d o l a r ó w - te myśli n i e d a j ą mi s p o k o j u . Zaczynają mi opowiadać, w j a k i sposób pieniądze mogły być zrabowane. J e c h a ł człowiek taksówką, wysiadł n a D o l n y m M o k o t o w i e , szedł d o do m u , ktoś g o n a p a d ł , z a b r a ł m u p i e n i ą d z e . N a t y c h m i a s t uświado m i ł e m sobie, ż e t o j e s t t a s a m a r o b o t a , k t ó r ą p r o p o n o w a ł m i „ M a s a " . T y l k o że w t e d y on m ó w i ł mi o m i l i o n i e dolarów. A to 97 było dwanaście milionów! W tym m o m e n c i e wiedziałem j u ż , że „Masa" zrobił t e n skok bez mojej pomocy. Chcieli, żebym prze p r o w a d z i ł swoje p r y w a t n e śledztwo i ustalił, czy n a p a d u t e g o d o k o n a l i p o l s c y p r z e s t ę p c y , c z e g o o n i t a k b a r d z o się n i e obawia j ą , czy m o ż e z r o b i ł t o k o n t r w y w i a d p o l s k i l u b j e s z c z e i n n e g o kraju. P o p r o s i ł e m o t y d z i e ń d o n a m y s ł u . J e s z c z e w t e d y n i e wie działem dokładnie, z kim m a m do czynienia. Gdy po tygodniu s p o t k a l i ś m y się p o n o w n i e , byli j u ż b a r d z i e j r o z m o w n i . W e d ł u g ich rozeznania ja najlepiej z n a m polskie środowisko przestęp c z e i j a n a j l e p i e j b ę d ę n a d a w a ł się d o w y j a ś n i e n i a tej sprawy. Przedstawili się j a k o wysłannicy służb specjalnych byłego Związku R a d z i e c k i e g o i z a p r o p o n o w a l i m i k o n k r e t n e p i e n i ą d z e z a w s p ó ł p r a c ę . W t e d y z r o z u m i a ł e m p o w a g ę sytuacji. S ł u ż b y s p e c j a l n e o b c e g o p a ń s t w a p r o p o n u j ą m i w s p ó ł p r a c ę . T o n i e był p r z y p a d e k , że zwrócili się z tą p r o p o z y c j ą a k u r a t do m n i e . T r a k towali m n i e b a r d z o p o w a ż n i e . D u ż o w c z e ś n i e j m u s i e l i „prze świetlić" cały m ó j życiorys i u z n a l i m n i e z a o s o b ę n a tyle o d p o wiedzialną, że m o ż n a mi powierzyć taką t a j e m n i c ę . W i e d z i a ł e m , ż e m a m d o c z y n i e n i a z f a c h o w c a m i najwyższej klasy. G d y b y n i e t o , ż e m o i z l e c e n i o d a w c y o f i c j a l n i e przedstawi li się, w życiu n i e d o m y ś l i ł b y m się, z k i m m a m do c z y n i e n i a . M ó wili d o s k o n a ł ą polszczyzną, b e z cienia rosyjskiego akcentu. W czasie w i e l o k r o t n y c h s p o t k a ń , w z a l e ż n o ś c i od sytuacji, raz r o z m a w i a l i z e m n ą j a k d o s k o n a l e w y k s z t a ł c e n i ludzie, i n n y m r a z e m j a k m o i k o l e d z y z p o d w ó r k a czy l u d z i e , k t ó r z y k i l k a lat spędzili w w i ę z i e n i u . N i e z w y k l e e l a s t y c z n i i k o m p e t e n t n i . Podjąłem współpracę. Od początku znałem odpowiedź na s t a w i a n e p r z e z n i c h p y t a n i a . M o i m c e l e m stało się chronienie „Masy". M o g ł e m p r z y n a j m n i e j częściowo b y ć na bieżąco w prze- 98 b i e g u śledztwa, a p r z y n a j m n i e j w m i a r ę możliwości k i e r o w a ć je na fałszywe tropy, aby p r z y n a j m n i e j w t e n sposób p o m ó c „ M a s i e " . Do tej p o r y był w o b e c m n i e lojalny, a m ó j k o d e k s h o n o r o w y i p o c z u cie uczciwości nakazywały p o m ó c k o l e d z e . U j a w n i e n i e g o j a k o sprawcy n a p a d u t o p o d p i s a n i e n a n i e g o wyroku śmierci. Ale n a siebie również. N i e m ó g ł b y żyć człowiek, który wiedział, kto zabił „ M a s ę " i dlaczego. O n i nigdy n i e pozostawiają po sobie ż a d n y c h śladów. P o latach d o w i e d z i a ł e m się, j a k potraktowali człowieka, który niósł wtedy p a c z k ę . P o d e j r z e w a n o go o współudział w n a p a d z i e i t o r t u r a m i p r ó b o w a n o z m u s i ć g o d o m ó w i e n i a . D o p i e r o gdy u c i ę t o mu d ł o ń , a on dalej n i e przyznawał się do winy u z n a n o , że n a w e t kilka m i l i o n ó w d o l a r ó w n i e j e s t warte takiej ceny. Tylko to u r a t o w a ł o m u życie. N a „ p a m i ą t k ę " t e g o z d a r z e n i a o t r z y m a ł prze zwisko „ Ł a p k a " . J e d y n ą j e g o w i n ą w całej tej sprawie b y ł o to, że wykonywał taką, a n i e i n n ą p r a c ę . Zasady współpracy, k t ó r e m i z a p r o p o n o w a n o , były p r o s t e . C o j a k i ś czas b ę d ę składał r e l a c j ę z p r z e b i e g u m o j e g o śledztwa, a w p r z y p a d k u wykrycia sprawców o t r z y m a m sowitą zapłatę w do l a r a c h a m e r y k a ń s k i c h . N a p o c z e t bieżących kosztów z a ż ą d a ł e m j e d n a k zaliczki w wysokości dwudziestu tysięcy dolarów. P i e n i ą d z e t e t o n i e b y ł m ó j z a r o b e k , m i a ł y j e d y n i e z r e k o m p e n s o w a ć m i kosz ty związane z prowadzeniem śledztwa, wyjazdami do innych miast, n o c l e g a m i w h o t e l a c h , p ó j ś c i e m z kimś na o b i a d czy kolację w eleganckiej restauracji, czy stratą m o j e g o w ł a s n e g o czasu. O k o n k r e t n e j kwocie w p r z y p a d k u wykrycia sprawców nie chcia ł e m j e s z c z e r o z m a w i a ć , ustaliliśmy j e d y n i e , ż e o t r z y m a n a zaliczka ma p o k r y ć m o j e koszty związane ze śledztwem i n a w e t w przypad k u n i e p o w o d z e n i a m o j e g o d o c h o d z e n i a p i e n i ą d z e t e n i g d y nie b ę d ą zleceniodawcy z w r ó c o n e . M i a ł e m nadzieję, ż e takie posta wienie sprawy z a p e w n i mi bezpieczeństwo w p r z y p a d k u wycofa- 99 n i a się po czasie ze sprawy. Z l e c e n i o d a w c y przystali na m o j e wa r u n k i i bez słowa wypłacili ż ą d a n ą kwotę. Po latach m i a ł e m się p r z e k o n a ć , w j a k i sposób „ M a s a " potrafił odwdzięczyć mi się za u d z i e l o n ą mu wtedy p o m o c i w j a k i sposób c h c i a ł wykorzystać zdobyte t a k i m s p o s o b e m o g r o m n e pieniądze. Dzisiaj „ M a s a " publicznie d e k l a r u j e c h ę ć zostania b i z n e s m e n e m i p o r z ą d n y m obywatelem. Twierdzi, że zrywa ze światem prze stępczym, wręcz się go brzydzi. Zostaje światkiem k o r o n n y m po to, żeby p a ń s t w o zapewniło mu b e z p i e c z e ń s t w o , a z r a b o w a n e K G B p i e n i ą d z e z a p e w n i ą m u luksusy. T o p a ń s t w o o d p u s z c z a m u j e g o z b r o d n i e , gwałty, kradzieże. M a ł o t e g o , daje m u „błogosła wieństwo" n a dalszą d r o g ę , j u ż j a k o p o r z ą d n e g o obywatela i biz n e s m e n a . M o ż e dzisiaj p o w i n n i ś m y w t e n sposób wychowywać m ł o d y c h ludzi; bądźcie m o r d e r c a m i i gwałcicielami, później zo stańcie światkami k o r o n n y m i , a wszystkie wasze przestępstwa zo staną w a m o d p u s z c z o n e , m a ł o tego, p a ń s t w o zapewni w a m bez pieczeństwo i d o s t a t n i e życie. Po kilku miesiącach p o s t a n o w i ł e m wycofać się ze „współpracy" z tajnymi służbami wywiadowczymi b y ł e g o Związku R a d z i e c k i e g o . P r ó b o w a ł e m ich p r z e k o n a ć , że to na p e w n o nikt ze środowiska p r z e s t ę p c z e g o n i e d o k o n a ł t e g o n a p a d u . Przez tyle miesięcy n a p e w n o ktoś by coś powiedział przy wódce, w gogo, w b u r d e l a c h w b a r a c h , pochwaliłby się s k o k i e m „stulecia", padałyby j a k i e ś kwo ty, byłby w o k ó ł sprawy j a k i ś szum. A tu p a n o w a ł a całkowita cisza. J e s t e m pewien, że gdyby zrobili to polscy złodzieje, coś b y m o tym wiedział. T a k więc szkoda W a s z e g o czasu i pieniędzy, j a n i e j e s t e m w stanie W a m p o m ó c . I tak zakończyła się nasza „współpraca". N i e m o g ł e m p o d j ą ć i n n e j decyzji, j a k wyżej w s p o m n i a n a , gdyż świadomy b y ł e m t e g o , że wskazanie sprawcy t e g o n a p a d u to wy d a n i e wyroku ś m i e r c i n a j e g o o s o b ę i r ó w n i e ż n a m o j ą , j a k o ż e służby takiej r a n g i n a p e w n o śladów n i e pozostawiają. 100 „ M a s i e " szybko przestaje wystarczać b y c i e tylko p o m o c n i k i e m „ K i e ł b a s y " . P o p o c z ą t k o w y m o s z o ł o m i e n i u p r z y c h o d z i zazdrość, c h ę ć b y c i a t a k i m , j a k o n . Ale „ M a s a " j e s t zbyt o g r a n i c z o n y aby z r o z u m i e ć , ż e n i g d y kimś t a k i m n i e zostanie. S t a l e b y ł k i e r o w a n y przez „ K i e ł b a s ę " i żył w J e g o c i e n i u . G d y pojawiali się w m i e j s c u p u b l i c z n y m , n i k t nie p o w i e d z i a ł i n a c z e j , j a k - przyszedł „ K i e ł b a sa" z „ M a s ą " . Na wszystkie i m p r e z y r o d z i n n e , o r g a n i z o w a n e w g r o n i e z a p r z y j a ź n i o n y c h o s ó b , z a p r a s z a n y był „ K i e ł b a s a " ze swoją r o d z i n ą , „ M a s a " zjawiał się t a m tylko z racji t e g o , że b y ł p r z y j a c i e l e m „ K i e ł b a s y " . „ M a s a " zawsze pozostawał w c i e n i u , b y ł d o d a t k i e m d o swojego przyjaciela, b e z k t ó r e g o b y ł n i k i m . W pewnym momencie pozostawanie w cieniu przyjaciela p r z e s t a ł o mu wystarczać. P o s t a n o w i ł p o z b y ć się „ K i e ł b a s y " i zająć j e g o m i e j s c e w światku p r z e s t ę p c z y m . Zlecił z a m o r d o w a n i e n a j l e p s z e g o przyjaciela! K t o ś spyta, j a k a j e s t p e w n o ś ć , ż e t o „ M a s a " zlecił d o k o n a n i e t e g o m o r d u ? K t o ś i n n y spyta, skąd j a m o g ę o tym wiedzieć, czy m a m n a t o d o w o d y ? . T a k , m a m takie d o w o d y i m o g ę u d o w o d n i ć , że to „ M a s a " zlecił w y k o n a n i e tej egzekucji. T y l k o o n , najbliż szy przyjaciel „ K i e ł b a s y " , d o k ł a d n i e z n a ł j e g o m i e j s c e zamieszka nia w Pruszkowie, z n a ł j e g o przyzwyczajenia i r o z k ł a d dnia. On wiedział, ż e c o d z i e n n i e r a n o „ K i e ł b a s a " wsiadał d o swojego s a m o c h o d u i j e c h a ł d o pobliskiej p i e k a r n i p o świeże pieczywo dla swo j e g o synka. O n wskazał p i e k a r n i ę j a k o najlepsze m i e j s c e d o za m o r d o w a n i a „ K i e ł b a s y " . O n wynajął m o r d e r c ó w i o n ich u z b r o ił. Z p r e m e d y t a c j ą z a p l a n o w a ł tę z b r o d n i ę i d o p r o w a d z i ł do j e j realizacji. „ M a s i e " p o t r z e b n e b y ł o n i e p o d w a ż a l n e alibi. I to ja w pew n y m sensie m u g o d o s t a r c z y ł e m . W t y m czasie, kiedy p ł a t n i m o r d e r c y strzelali d o „ K i e ł b a s y " , j a p r z e b y w a ł e m w h o t e l u „ K a s p r o - 101 wy" w Z a k o p a n e m . B y ł e m t a m wcześniej setki razy. N i e było w ś r ó d p e r s o n e l u h o t e l o w e g o osoby, k t ó r a by m n i e n i e z n a ł a i któ ra n i e m o g ł a b y poświadczyć, że w o w y m czasie t a m p r z e b y w a ł e m . „ M a s a " wymyślił sobie, ż e n i e m a d l a n i e g o l e p s z e g o alibi, j a k po kazać się w tym s a m y m czasie w m o i m towarzystwie. Do dzisiaj p a m i ę t a m j e g o n e r w o w e telefony, w y k o n y w a n e c o kilkanaście m i n u t i t e n m o m e n t , kiedy p o d s z e d ł do m n i e i z u l g ą w głosie po wiedział: - S ł u c h a j , m u s z ę się p r z e d t o b ą p o c h w a l i ć . - D o b r a , m ó w o co c h o d z i . - J u ż nie ma „Kiełbasy" - Nie ma, no tu nie ma - mówię - Zlikwidowałem go. I n i g d y n i e zgadniesz w j a k i sposób. Został zastrzelony z K a ł a s z n i k o w a p r z y użyciu n o w e j , tajnej a m u n i cji, k t ó r e j j e s z c z e n i k t w Polsce n i e m a . Są to s p e c j a l n e pociski p l a z m o w e , k t ó r e w m i e j s c u wejścia w c i a ł o pozostawiają m a ł y o t w o r e k , a przy wylocie wyrywają p o ł o w ę ciała ofiary. Ja zasto s o w a ł e m j e p o raz pierwszy. W tym m o m e n c i e p o d c h o d z i d o w ó d c a hotelowej o c h r o n y i mówi: - P a n o w i e , m a m dla was p r z y k r ą w i a d o m o ś ć . P r z e p r a s z a m , że j e s t e m pierwszy. P r z e d chwilą r a d i o p o d a ł o , ż e „ K i e ł b a s a " zo stał zastrzelony w Pruszkowie. 102 103 S t a ł o się dla m n i e j a s n e , ż e „ M a s a " k o n t r o l o w a ł p r z e b i e g całej akcji i j e g o pierwszego p o i n f o r m o w a n o o ś m i e r c i swojego przyja ciela. P o tej o k r u t n e j z b r o d n i „ M a s a " n i e t y l k o n i e z a j m u j e m i e j sca „ K i e ł b a s y " , ale zostaje w r ę c z o d r z u c o n y p r z e z ś r o d o w i s k o . N i e m o ż n a zaufać t e m u c z ł o w i e k o w i j u ż n i e tylko d l a t e g o , ż e j e s t prymitywny i pozostawiony bez kontroli popełnia różne głupstwa, ale przede wszystkim dlatego, że j e s t mordercą, z d r a j c ą n a j w a ż n i e j s z y c h ideałów, j a k i m i s ą b e z g r a n i c z n e zaufa nie i wierność. Zdrada w środowisku przestępczym postrzegana j e s t j a k o największe przestępstwo, zaprzeczenie najszlachetniej szym i d e a ł o m m ę s k i e j p r z y j a ź n i i zaufania, j a k t o j u ż w c z e ś n i e j o t y m w s p o m n i a ł e m . J u ż s a m o t o dyskwalifikowało „ M a s ę " j a k o p a r t n e r a w i n t e r e s a c h i p o w o d o w a ł o , że z o s t a ł p r z e z k a ż d e g o odsunięty od jakichkolwiek tajemnic. Po prostu „Masą" zaczęto się j u ż b r z y d z i ć . 104 Z a n i m doszło d o tej strasznej z b r o d n i , k t ó r a wstrząsnęła ca łym środowiskiem przestępczym i opinią publiczną, „Masa" dał się p o z n a ć j a k o o s o b n i k n i e z r ó w n o w a ż o n y p s y c h i c z n i e , z e skłon n o ś c i a m i sadystycznymi, szczególnie w s t o s u n k u do k o b i e t . W k o n t a k t a c h z k o b i e t a m i ujawniały się j e g o kompleksy, zwią z a n e z n i e u d a n y m życiem s e k s u a l n y m . T e n olbrzymi, ważący 1 3 0 k i l o g r a m ó w m ę ż c z y z n a , n i e sprawdzał się w k o n t a k t a c h z kobie t a m i . S w o j e k o m p l e k s y i n i e u d a n e p r ó b y współżycia o d r e a g o w y wał, bijąc swoje p a r t n e r k i . Mścił się na n i c h za swoje n i e p o w o d z e nia. C z y to o g r o m n e ilości sterydów, k t ó r e a p l i k o w a ł sobie w cza sie t r e n i n g ó w k u l t u r y s t y c z n y c h , czy u z a l e ż n i e n i e o d n a r k o t y k ó w p o w o d o w a ł y , ż e j e g o i tak m i n i m a l n y p e n i s p r a w i e n i g d y n i e stawał. S a m k i l k a k r o t n i e b y ł e m ś w i a t k i e m sytuacji, k i e d y „ M a s a " d o n i e p r z y t o m n o ś c i zbił d z i e w c z y n ę tylko d l a t e g o , ż e z n o w u mu n i e wyszło. W ś r o d o w i s k u dziewczyn z a g e n c j i towa r z y s k i c h b y ł p o ś m i e w i s k i e m i j e d n o c z e ś n i e siał w ś r ó d n i c h p o s t r a c h . K a ż d a z n i c h wiedziała, że s p o t k a n i e z „ M a s ą " m o ż e sko czyć się t r a g i c z n i e . Czy p a m i ę t a c i e s p r a w ę m o r d e r s t w a s p r z e d a w c ó w telefonów k o m ó r k o w y c h , którzy p o d p o z o r e m z a k u p u większej ilości tele fonów zostali zwabieni w zasadzkę i z a m o r d o w a n i . M a g o r z a t a R o z u m e c k a , sprawczyni tej z b r o d n i , kilka lat wcześniej b y ł a ofia rą „ M a s y " . Została p r z e z n i e g o w o k r u t n y s p o s ó b z g w a ł c o n a i p o bita, o c z y m m ó w i akt o s k a r ż e n i a p r z e c i w k o „ M a s i e " . Po licznych s z a n t a ż a c h i przyjęciu od „ M a s y " pieniędzy, wycofała swoje ze z n a n i a . Dzisiaj o d s i a d u j e w y r o k d o ż y w o t n i e g o więzienia, a m o r d e r s t w o to w s p o s ó b p o ś r e d n i obciąża „ M a s ę " . 105 106 M o ż e ktoś z W a s s p r ó b u j e d o t r z e ć do tej kobiety, m o ż e b i e g ł y p s y c h i a t r a sądowy s p r ó b u j e ustalić, czy m o r d e r s t w o to n i e b y ł o n a s t ę p s t w e m szoku i z m i a n w p s y c h i c e tej kobiety, k t ó r e nastąpi ł y p o wcześniejszych p r z e ż y c i a c h ? N i e z l i c z o n e były p r z y p a d k i tuszowania p o b i ć k o b i e t p r z e z te go z b o c z e ń c a , ofiary były zastraszane a świadkowie przekupywa ni. J e s t e m p e w i e n ż e każdy, n a w e t n i e d o ś w i a d c z o n y p s y c h i a t r a stwierdzi u t e g o z w y r o d n i a l c a s k ł o n n o ś c i sadystyczne, n i e o d w r a c a l n e z m i a n y w p s y c h i c e wynikające z j e g o k o m p l e k s ó w i wielo letniego nadużywania narkotyków. W p o c z ą t k o w y m o k r e s i e p r z e s t ę p c z e j k a r i e r y „ M a s a " zajmo wał się h a n d l e m n a r k o t y k a m i . S p r o w a d z a ł n a r k o t y k i d o Polski i p o p r z e z d o ś w i a d c z o n y c h d e a l e r ó w r o z p r o w a d z a ł je w szkołach p o d s t a w o w y c h i ś r e d n i c h , a g e n c j a c h towarzyskich, l o k a l a c h n o c n y c h , d y s k o t e k a c h . O p r ó c z t e g o b y ł w t y m czasie współwłaścicie l e m największej d y s k o t e k i w Warszawie o nazwie „ P l a n e t a " i t a m również handlowano j e g o narkotykami. W ubikacjach „Masa" p o d g l ą d a ł p r z e z m a ł o w i d o c z n e o k n o w suficie kto b i e r z e n a r k o tyki, i czy są to n a r k o t y k i k u p i o n e u n i e g o . Misztal, s z e f firmy o c h r o n i a r s k i e j , k t ó r a o c h r a n i a ł a d y s k o t e k ę , n a p e w n o potwierdzi m o j e słowa. M a O n w zwyczaju osobiście d o g l ą d a ć strzeżonych p r z e z j e g o f i r m ę obiektów, s a m sprawdza ich stan t e c h n i c z n y i sposób zabezpieczenia. „ M a s a " na t e r e n i e swojej d y s k o t e k i bez względnie t ę p i ł wszelką k o n k u r e n c j ę . W t y m czasie n i e j e d e n k o n k u r e n t został wywieziony p r z e z n i e g o „do lasu". N i e o g r a n i c z o n y d o s t ę p d o n a r k o t y k ó w spowodował, ż e s a m zaczął ć p a ć , a po p e w n y m czasie uzależnił się całkowicie. Z m o i c h ź r ó d e ł wiem, ż e w tej chwili U O P r e g u l a r n i e d o s t a r c z a m u n a r kotyki, j e g o u z a l e ż n i e n i e wykorzystuje dla u z y s k a n i a takich infor macji, j a k i e są im p o t r z e b n e i w y g o d n e . 107 M o ż e d z i e n n i k a r z e w swojej d o c i e k l i w o ś c i p o w i n n i s p r ó b o w a ć d o t r z e ć do ś w i a d k ó w i ofiar t e g o z w y r o d n i a l c a . L i c z c i e się z t y m , że w tej chwili fakty te są s t r z e ż o n e p r z e z p o l i c j ę n i e go rzej niż s a m „ M a s a " . M o ż e ż o n a g e n e r a ł a Papały, z a m o r d o w a n e g o w t a j e m n i czych, n i e w y j a ś n i o n y c h d o dzisiaj okolicznościach, zamiast skarżyć się p u b l i c z n i e na o p i e s z a ł o ś ć policji, p o w i n n a z pyta n i e m o s p r a w c ó w tej z b r o d n i z w r ó c i ć się b e z p o ś r e d n i o d o „ M a sy"?. Czy k i e d y k o l w i e k u d a się r o z w i ą z a ć t ą t a j e m n i c z ą z b r o d nię? Ja w tym p o m o g ę . 108 M a r e k P a p a ł a w wieku trzydziestu kilku lat został n a j m ł o d szym g e n e r a ł e m w h i s t o r i i p o l s k i e j p o l i c j i . Ó w c z e s n y m i n i s t e r spraw wewnętrznych, ugrupowania dzisiaj politycznego, lider najbardziej kreowany na wpływowego nowego premiera w n a j b l i ż s z y c h w y b o r a c h , n o m i n o w a ł g o n a s t a n o w i s k o ko m e n d a n t a g ł ó w n e g o p o l i c j i . N o m i n a c j a ta, n i e l i c z ą c b a r d z o m ł o d e g o wieku n o m i n o w a n e g o , nie była niczym niezwykłym. K a ż d a siła p o l i t y c z n a dąży d o t e g o , ż e b y w a p a r a c i e w ł a d z y mieć jak najwięcej swoich zaufanych ludzi. Marek Papała n a d a w a ł się d o t e g o d o s k o n a l e . O p r ó c z d o s k o n a ł e g o p r z y g o towania teoretycznego nie posiadał żadnego doświadczenia w zawodzie i był p o z a wszelkimi u k ł a d a m i . P r z e p e ł n i o n y ide a m i wyczytanymi w p o d r ę c z n i k a c h , naiwnie wierzący w uczci wość władzy i sprawiedliwość państwa demokratycznego, wierny i oddany ludziom, którzy kierowali j e g o karierą, był i d e a l n y m n a r z ę d z i e m w r ę k a c h swoich popleczników. W z d e r z e n i u z r z e c z y w i s t o ś c i ą o k a z a ł się naiwny, b e z r a d n y , p o w i e r z o n e m u z a d a n i a p r z e r a s t a ł y j e g o możliwości, b r a k do świadczenia mścił się popełnianymi błędami. Wchodził w u k ł a d y , z k t ó r y c h p o p e w n y m c z a s i e n i e p o t r a f i ł się w y c o f a ć , a k t ó r e nosiły z n a m i o n a przestępstw. J a k o główny policjant w k r a j u b a r d z o c h ę t n i e z a p r a s z a n y b y ł d o z a s i a d a n i a w zarzą d a c h s p ó ł e k a k c y j n y c h , k t ó r e p r z e z p o s i a d a n i e w s w o i c h za rządach ludzi tak wpływowych, j a k g e n e r a ł policji, minister, d y r e k t o r b a n k u , zapewniały sobie bezpieczeństwo dla swoich n i e zawsze l e g a l n y c h i n t e r e s ó w . N i e g r u p y z ł o d z i e i , o k r a d a j ą c e t r a n s p o r t y T I R ó w , ale właśnie takie przedsiębiorstwa, kie r o w a n e p r z e z b y ł y c h p r a c o w n i k ó w s ł u ż b b e z p i e c z e ń s t w a i lu dzi z d a w n e j n o m e n k l a t u r y , z u k ł a d a m i j e s z c z e z c z a s ó w so cjalistycznej Polski, to j e s t prawdziwa mafia, o ś m i o r n i c a , któ ra swoimi m a c k a m i o g a r n i a całą g o s p o d a r k ę i politykę nasze go kraju. 109 P a p a l e p o c z ą t k o w o i m p o n o w a ł y zaszczyty, k t ó r y m i b y ł h o j n i e o b d a r z a n y . Z a j m o w a ł s t a n o w i s k a w z a r z ą d a c h z n a n y c h spół ek. W y m a g a n o o d n i e g o j e d y n i e , a b y j e g o n a z w i s k o w i d n i a ł o n a liście c z ł o n k ó w z a r z ą d u . O t r z y m y w a ł z a t o d u ż e p i e n i ą d z e . B y ł y t o p i e n i ą d z e n i e tylko z a m a ł e p r z y s ł u g i czy z a nazwisko, ale r ó w n i e ż z a m i l c z e n i e . G d y z o r i e n t o w a ł się, w j a k i e g ó w n o w d e p n ą ł , p r ó b o w a ł się wycofać. Ale czy l u d z i e , k t ó r z y p r z e z dziesiąt k i lat b u d o w a l i swoje n i e l e g a l n e i m p e r i a , m o g l i m u pozwolić odejść? Nie było żadnej gwarancji, że g e n e r a ł będzie milczał. S z c z e g ó l n i e , ż e c o r a z częściej m ó w i ł o j a k i ś p o d e j r z a n y c h spra wach, k t ó r e c h c e ujawnić. J e s z c z e na kilkanaście godzin przed swoją ś m i e r c i ą p r ó b o w a ł s p o t k a ć się z e s w o i m „ o j c e m c h r z e s t nym", człowiekiem, który mianował go głównym komendan t e m policji i k t ó r y g d y b y ł u władzy m ó g ł g w a r a n t o w a ć m u bez p i e c z e ń s t w o . Dzisiaj m ó w i , że dzięki B o g u n i e s p o t k a ł się wte dy z P a p a ł a , bo b y ć m o ż e r ó w n i e ż b y ł b y p o d e j r z e w a n y o u d z i a ł w zabójstwie g e n e r a ł a . J e s z c z e p r ó b o w a n o „ k u p i ć " m i l c z e n i e M a r k a Papały. Otrzy m a ł w p r e z e n c i e działkę b u d o w l a n ą i ś r o d k i na w y b u d o w a n i e do m u . Z a p r o p o n o w a n o m u wyjazd d o B r u k s e l i n a i n t r a t n e stano wisko. G e n e r a ł b y ł „ n i e u k ł a d n y " . W t y m m i e j s c u p r z y p o m i n a m i się h i s t o r i a i n n e g o g e n e r a ł a , t y m r a z e m g e n e r a ł a W o j s k a Polskie go, k t ó r y w swoim czasie b y ł n a j m ł o d s z y m g e n e r a ł e m w naszej a r m i i . B y ł t o g e n e r a ł Mieczysław D a c h o w s k i , k t ó r y z r o z u m i a ł p a n u j ą c e wówczas u k ł a d y i u m i e j ę t n i e j e wykorzystał. D o dzisiaj dzięki t a m t y m u k ł a d o m żyje sobie s p o k o j n i e , opływając w luksu s y n i e u z a s a d n i o n e n a w e t z a j m o w a n y m kiedyś stanowiskiem. J a k m i w i a d o m o w j e g o m i e s z k a n i u n a M o k o t o w i e wiszą o b r a z y zna n y c h p o l s k i c h artystów, k t ó r e trafiły t a m p r o s t o z M u z e u m N a r o d o w e g o . N a t o m i a s t g e n e r a ł P a p a ł a n i e potrafił z istniejących u k ł a d ó w korzystać. Z a g u b i ł się w t y m wszystkim. N i e potrafił zde cydować się, p o k t ó r e j m a b y ć s t r o n i e . N i e m ó g ł b a l a n s o w a ć n a 110 g r a n i c y d w ó c h „światów". Z a b r a k ł o mu sprytu i w y o b r a ź n i . P o nieważ stał się niebezpieczny, m u s i a ł z n i k n ą ć . Z a p a d ł a d e c y z j a - g e n e r a ł a t r z e b a się j a k najszybciej p o z b y ć . Ale k t o ma to z r o b i ć szybko i b e z p i e c z n i e ? T a k , aby wszyscy za i n t e r e s o w a n i w y e l i m i n o w a n i e m g e n e r a ł a byli p o z a p o d e j r z e n i a m i . I w t e d y w y b ó r p a d a n a „ M a s ę " , k t ó r y w t y m czasie b y ł j u ż w s p ó ł p r a c o w n i k i e m policji. N i e p o l i c j a b y ł a n a j e g o u s ł u g a c h , t a k j a k twierdził, a l e t o o n b y ł i c h i n f o r m a t o r e m . P o l i c j a wystar c z a j ą c o d u ż o w i e d z i a ł a o j e g o m o r d e r s t w a c h i g w a ł t a c h , aby z m u s i ć g o d o w s p ó ł p r a c y . T y m r a z e m poszli j e s z c z e d a l e j . Z a o b i e t n i c ę w y k o n a n i a p r z y s ł u g i , j a k ą b y ł o zabicie g e n e r a ł a , o b i e cali m u o c h r o n ę i b e z k a r n o ś ć . „ M a s a " d o s k o n a l e z d a w a ł sobie sprawę, że zdrada i w s p ó ł p r a c a z policją nigdy nie zostaną mu przez środowisko przestępcze darowane, z drugiej strony gro ziło m u w i e l o l e t n i e w i ę z i e n i e z a p o p e ł n i o n e z b r o d n i e . M u s i a ł d o k o n a ć w y b o r u . A właściwie t e g o w y b o r u d o k o n a ł j u ż w m o m e n c i e , k i e d y p o r a z pierwszy z g o d z i ł się b y ć i n f o r m a t o r e m p o licji. T e r a z m i a ł s k o r z y s t a ć z o c h r o n n e g o p a r a s o l a , k t ó r y m u p r o p o n o w a n o . M i a ł j u ż o f i c j a l n i e z n a l e ź ć się n a liście stałych w s p ó ł p r a c o w n i k ó w policji, co gwarantowało mu bezkarność i o c h r o n ę . N a w e t m i a ł fikcyjnie zostać z r o b i o n y m ś w i a d k i e m k o r o n n y m . W t e d y p a ń s t w o m u s i a ł o b y m a r t w i ć się o j e g o b e z pieczeństwo, zapewnić dach n a d głową j e m u i j e g o rodzinie, m a r t w i ć się, ż e b y n i e u g r y z ł g o k o m a r , ż e b y n i e s p a d ł m u włos z głowy. A to wszystko za j e d n ą n i e w i e l k ą „ p r z y s ł u g ę " - z a b i c i e g e n e r a ł a policji! „ M a s a " p o d j ą ł się w y k o n a n i a z a d a n i a . O t r z y m a ł s z c z e g ó ł o w y p l a n , j a k n a l e ż y m o r d u d o k o n a ć . P o t r z e b n y b y ł tylko w y k o n a w c a . Z t y m „ M a s a " n i e m i a ł p r o b l e m u . Zawsze m i a ł d o dyspozy cji swoich m o r d e r c ó w , ludzi z b y ł e g o Związku R a d z i e c k i e g o , z których usług nie raz korzystał. 111 K i m j e s t wykonawca morderstwa? O to trzeba zapytać „Ma sę". J e ż e l i będzie milczał, to ja p o w i e m więcej. J e s t w naszym kraju więcej takich niewyjaśnionych morderstw. Zabójstwo mał ż e ń s t w a J a r o s z e w i c z ó w , g e n e r a ł a Papały, i n n e n i e w y j a ś n i o n e d o dzisiaj z b r o d n i e . N i e t a k d a w n o zostaje z a s t r z e l o n y były m i n i ster sportu J a c e k Dębski. Czy to będzie kolejna niewyjaśniona z b r o d n i a ? K t o b ę d z i e n a s t ę p n y n a tej liście? P r e m i e r ? A m o ż e P r e z y d e n t ? P o c a ł y m świecie g a n i a c i e „ S ł o w i k a " z a t o , ż e u k r a d ł kilka T I R - ó w p a p i e r o s ó w , a p o d n o s e m m o r d u j ą w a m k o l e j n y c h ludzi! J a , c z ł o w i e k p o s z u k i w a n y l i s t e m g o ń c z y m , n i e m o g ę w y r ę c z a ć was w w y j a ś n i a n i u k o l e j n y c h z b r o d n i . I l u j e s z c z e świadków k o r o n n y c h potrzebujecie? Ilu skażecie niewinnych ludzi, żeby u s p o k o i ć o p i n i ę p u b l i c z n ą i r o d z i n y p o m o r d o w a nych? W prawdzie P r e m i e r J e r z y B u z e k - j u ż odwołał L e c h a K a c z y ń s k i e g o z J e g o stanowiska, ale j a k o „ N a c z e l n y S z e r y f " symbolizuje On nadal funkcję szefa r e s o r t u sprawiedliwości, więc p o z w o l ę s o b i e z a d a ć m u p u b l i c z n i e t a k i e o t o p y t a n i e : P a n i e m i n i s t r z e K a c z y ń s k i , ilu j e s z c z e n i e w i n n y c h ludzi za m k n i e P a n w w i ę z i e n i u , żeby j a k i ś czas p ó ź n i e j Paiiscy p r o k u r a t o r z y odwoływali p r z y p i s y w a n e i m p r z e s t ę p s t w a ? K i e d y wskaże Pan sprawców nie wyjaśnionych d o tej p o r y m o r d e r s t w ? Z a m y k a P a n l u d z i tylko d l a t e g o , ż e n a z y w a P a n i c h w y m y ś l o n ą p r z e z siebie „mafią", a mordercy bezkarnie chodzą na wolności. N i e c h Pan przestanie przypinać sobie do piersi kolejne ordery, tylko w e ź m i e się do r o b o t y . N i e c h P a n zostawi w s p o k o j u „ma fię", a z a c z n i e ł a p a ć m o r d e r c ó w . G i n i e P a ń s k i k o l e g a z r z ą d u , z którym zasiadał Pan do stołu na posiedzeniach R a d y Mini strów. C o P a n z r o b i ł , żeby z ł a p a ć m o r d e r c ę ? N i e c h P a n się n i e wysila, j a k p r z e d ł u ż y ć s a n k c j ę l u d z i o m , k t ó r y c h P a n d o tej p o r y p o z a m y k a ł , ale n i e c h P a n w s a d z a d o w i ę z i e n i a m o r d e r c ó w ! Prawdziwego m o r d e r c ę nazywa Pan teraz świadkiem koron nym, zamiast posadzić go na ławie oskarżonych. J e ż e l i P a n nie 112 wie, j a k t o się r o b i , t o n i e c h się P a n z a j m i e c z y m ś i n n y m ! W t y m czasie, k i e d y z a m o r d o w a n o g e n e r a ł a P a p a ł ę , p r z e b y w a ł e m w a r e s z c i e ś l e d c z y m . G d y w y s z e d ł e m n a w o l n o ś ć zgłosili się do m n i e „ M a s a " z „ P e r s h i n g i e m " z p r o p o z y c j ą w s p ó ł p r a c y . P o n i e w a ż n i e potrafili p o r a d z i ć s o b i e z p e w n y m i s p r a w a m i , p o t r z e b n y im b y ł k t o ś o m o j e j „ksywie" i m o i m a u t o r y t e c i e w świe c i e p r z e s t ę p c z y m . G d y z e s w o i m i i n t e r e s a m i wyszli p o z a W a r szawę o k a z a ł o się, że n i e są aż t a k m o c n i , żeby s o b i e p o r a d z i ć z k o n k u r e n c j ą . - Z g o d a , t y l k o c o j a b ę d ę z t e g o m i a ł , c o dosta nę w z a m i a n ? I w t e d y „ M a s a " z „ P e r s h i n g i e m " wyjaśniają mi szczegóły swojej w s p ó ł p r a c y z p o l i c j ą . „ M a s a " m ó w i o o c h r o n i e , j a k ą gwa r a n t u j e mu p o l i c j a , o s p r e p a r o w a n y c h a k t a c h w p o l i c y j n y c h ar chiwach, według których j e s t on oficjalnym współpracownikiem urzędu bezpieczeństwa do zwalczania p r z e m y t u narkotyków i nielegalnego h a n d l u bronią. W zamian musi wykonać czasami „ p r z y s ł u g ę " , t a k ą j a k n a p r z y k ł a d z a b i c i e g e n e r a ł a Papały. M ó w i o t y m z d u m ą , c h e ł p i się t y m , c o z r o b i ł . J a m a m d z i a ł a ć n a p o d o b n y c h z a s a d a c h . O t r z y m a m o f i c j a l n ą o c h r o n ę , tylko w za m i a n b ę d ę m u s i a ł c z a s a m i p o m ó c t e m u m o r d e r c y w j e g o poczy n a n i a c h . R ó ż n i c a b y ł a t y l k o t a k a , ż e o n z a o c h r o n ę zabił g e n e r a ł a , a j a m i a ł b y m z a p ł a c i ć p i ę ć d z i e s i ą t tysięcy dolarów. J a k ą t e n m o r d e r c a d a ł b y m i g w a r a n c j ę , ż e j a dzisiaj z a p ł a c ę p i ę ć d z i e s i ą t tysięcy d o l a r ó w , a o n j u t r o n i e przyjdzie d o m n i e i n i e p o w i e , żebym tym r a z e m j a zabił j a k i e g o ś polityka. Nie mogli darować sobie mojej odmowy. Zdradzili się p r z e d e m n ą i o d t e g o m o m e n t u b y ł e m n i e w y g o d n y m świad k i e m i c h p o d w ó j n e j gry. J u ż w t a k c i e p i s a n i a tej książki dowie d z i a ł e m się, ż e p r z y g o t o w a l i n a m n i e z a m a c h . . P r z y okazji j a kiejś i n n e j sprawy a r e s z t o w a n o c z ł o w i e k a , k t ó r y m i a ł p r z y sobie 113 s z c z e g ó ł o w y p l a n z a m o r d o w a n i a m n i e . M i a ł g o d o k o n a ć w cza sie, g d y po o p e r a c j i k r ę g o s ł u p a i wyjściu z a r e s z t u p r z e b y w a ł e m na r e h a b i l i t a c j i w s a n a t o r i u m . Z a b ó j s t w o „ P e r s h i n g a " i areszto w a n i e „ M a s y " b y ć m o ż e u r a t o w a ł y m i życie. Z a o d m o w ę współ p r a c y z n i m i m i a ł e m z a p ł a c i ć najwyższą c e n ę . Czy w rozwiązaniu tajemnicy zagadkowej śmierci g e n e r a ł a P a p a ł y m ó g ł b y p o m ó c P a n L e s z e k Miller, k t ó r y j a k o j e d e n z p i e r w s z y c h p o j a w i ł się n a m i e j s c u z b r o d n i ? M o ż e wykorzy stałby swoje wpływy i m o ż l i w o ś c i i d o p o m ó g ł b y w r o z w i ą z a n i u tej t a j e m n i c y , z k t ó r ą o b e c n y r z ą d n i e p o t r a f i s o b i e p o r a d z i ć ? . M o ż e Pańskie deklaracje poprawy bezpieczeństwa nie pozosta ną bez pokrycia i poza takimi spektakularnymi pomysłami, j a k u z b r o j e n i e s p o ł e c z e ń s t w a , u d a się P a n u r o z w i k ł a ć t ą z a g a d k ę . Czy P a n M i l l e r z e c h c e w r o z w i ą z a n i u tej z a g a d k i skorzystać z mojej pomocy, k t ó r ą t o p o m o c o d r z u c i ł b y ł y m i n i s t e r spra wiedliwości L e c h K a c z y ń s k i ? M o ż e z a o w o c o w a ł o b y t o wyjaśnie n i e m wielu p o d o b n y c h , n i e w y j a ś n i o n y c h d o dzisiaj spraw, j a k n a p r z y k ł a d m o r d e r s t w o P i o t r a i Alicji J a r o s z e w i c z ó w . 114 Wiadomość o morderstwie małżeństwa Jaroszewiczów wstrząsnęła opinią publiczną. Sprawa była szczególnie bulwer sująca z a w z g l ę d u n a wyjątkowe o k r u c i e ń s t w o , z j a k i m d o k o n a n o tej z b r o d n i . Wszyscy zastanawiali się n i e tylko n a d tym, k t o to z r o b i ł , ale d l a c z e g o z r o b i ł to w s p o s ó b t a k o k r u t n y . Ś l e d z t w o prowadzone było w sposób bardzo nieudolny. Co chwila do prasy docierały informacje o kolejnych b ł ę d a c h popełnianych p r z e z służby ś l e d c z e w t r a k c i e z a b e z p i e c z a n i a śladów n a m i e j s c u z b r o d n i . P o l i c j a b y ł a c o r a z b a r d z i e j k r y t y k o w a n a z a swoją n i e udolność. D o m a g a n o się j a k najszybszego w y k r y c i a m o t y w ó w z b r o d n i i j e j sprawców. Z e w z g l ę d u n a p o g ł o s k i o r z e k o m y m b o g a c t w i e b y ł e g o p r e m i e r a j e s z c z e z czasów P R L , n a j c z ę ś c i e j m ó wiono o motywie rabunkowym. Dla uspokojenia opinii publicznej i z powodu niewykrycia f a k t y c z n y c h sprawców, a r e s z t o w a n o i o s k a r ż o n o o d o k o n a n i e z b r o d n i n i e w i n n y c h ludzi, zbrodni dokonać. k t ó r z y n i e byliby w stanie takiej L u d z i e c i p r z e z dwa l a t a t r a k t o w a n i byli przez prokuraturę j a k najgorsi zbrodniarze. Zrujnowano ich życie o s o b i s t e i z a w o d o w e . P o z b a w i o n o czci i g o d n o ś c i . I c h ży c i e z a m i e n i o n o w k o s z m a r . P r z e z dwa lata, d z i e ń p o d n i u , nazy wano ich m o r d e r c a m i i j a k m o r d e r c ó w traktowano. Zresztą po d w ó c h l a t a c h o d i c h a r e s z t o w a n i a p r o k u r a t u r a p r z y z n a ł a się d o p o m y ł k i . D o s z ł o d o sytuacji b e z p r e c e d e n s u w d o t y c h c z a s o w e j historii polskiego wymiaru sprawiedliwości - na oczach milio n ó w t e l e w i d z ó w s a m p r o k u r a t o r wystąpił z w n i o s k i e m o u n i e w i n n i e n i e o s k a r ż o n y c h . Ale czy ktoś p r ó b o w a ł p r z y n a j m n i e j i c h p r z e p r o s i ć ? Czy j e s t j a k i ś s p o s ó b z r e k o m p e n s o w a n i a i m krzy wd, k t ó r y c h w t y m czasie doznali? W sposób tak b e z t r o s k i o s k a r ż e n i , d o k o ń c a życia b ę d ą p o n o s i ć k o n s e k w e n c j e czyjejś nieodpowiedzialności. Czy takie postępowanie urzędników państwowych m o ż e uchodzić im bezkarnie? 115 D l a m n i e t a s p r a w a m i a ł a w p e w n y m s e n s i e w y m i a r osobisty. Doskonale znałem Andrzeja Jaroszewicza, którego poznałem p r z e z świętej p a m i ę c i W ł a d k a K o m a r a , m o j e g o w i e l o l e t n i e g o przyjaciela. W c z a s a c h , g d y P i o t r J a r o s z e w i c z b y ł p r e m i e r e m w rządzie k o m u n i s t y c z n y m , j e g o syn A n d r z e j n o s i ł p r z y d o m e k „ C z e r w o n y K s i ą ż ę " z e w z g l ę d u n a styl życia, j a k i p r o w a d z i ł . W i e l o k r o t n i e z d a r z a ł o M u się p r z e g r a ć w k a s y n i e d u ż e s u m y p i e n i ę dzy i b ę d ą c z t e g o p o w o d u w k ł o p o t a c h finansowych, z w r a c a ł się do m n i e o pożyczki. D r u g i p o w ó d m o j e g o zainteresowania tą sprawą miał cha r a k t e r nazwijmy to k o m e r c y j n y . Ze w z g l ę d u na p o g ł o s k i o b o gactwie J a r o s z e w i c z ó w b y ł e m ciekaw, j a k d u ż a k w o t a została zra b o w a n a . Wszyscy spekulowali, j a k o g r o m n e b o g a c t w a p a d ł y łu p e m złodziei i d l a c z e g o J a r o s z e w i c z ó w p o t r a k t o w a n o w s p o s ó b tak o k r u t n y ? N i e b y ł o w zwyczaju złodziei, n a w e t tych n a j b a r dziej b e z w z g l ę d n y c h , m o r d o w a n i e właścicieli o k r a d a n y c h do mów. J u ż s a m o t o p o d d a w a ł o p o d wątpliwość r a b u n k o w y m o t y w zbrodni. Zawsze w p r z y p a d k u j a k i ś spektakularnych kradzieży, gdy o f i a r a m i złodziei p a d a l i z n a n i ludzie, d u ż o się o t y m w światku p r z e s t ę p c z y m m ó w i ł o , zawsze krążyły j a k i e ś plotki, domysły, in f o r m a c j e . Zawsze z c z a s e m ktoś się p o c h w a l i ł w y c z y n e m , p a d a ł y szczegóły d o t y c z ą c e o k o l i c z n o ś c i t a k i c h r a b u n k ó w i wysokości s k r a d z i o n y c h kwot. N a t o m i a s t t y m r a z e m , p o z a d o m y s ł a m i , pa n o w a ł a c a ł k o w i t a cisza. B y ł o to b a r d z o zastanawiające i d a w a ł o wiele d o m y ś l e n i a . Z a c z ą ł e m p r o w a d z i ć swoje p r y w a t n e śledztwo i a n a l i z o w a ł e m k a ż d ą i n f o r m a c j ę , k t ó r a d o m n i e d o c i e r a ł a . N i k t n i c n i e wiedział o m o r d e r c a c h . Ż a d e n , n a w e t n a j m n i e j s z y „fant" z n a p a d n i ę t e g o d o m u n i e p o k a z a ł się n a r y n k u . C o r a z b a r d z i e j u t w i e r d z a ł e m się 116 w p r z e k o n a n i u , że P a ń s t w o J a r o s z e w i c z o w i e n i e zginęli z p o w o d ó w r a b u n k o w y c h , ale ż e m u s i a ł a b y ć j a k a ś i n n a p r z y c z y n a i c h ś m i e r c i . A ż e się n i e m y l i ł e m , m i a ł e m się p r z e k o n a ć j u ż w k r ó t c e . Pewnego dnia zatelefonował do mnie „Masa" i poprosił o s p o t k a n i e w M a r r i o t t c i e , g d z i e n a j c z ę ś c i e j m i e l i ś m y w zwycza j u się s p o t y k a ć . N a s p o t k a n i e p r z y s z e d ł w towarzystwie n i e z n a n e g o mi człowieka. Przedstawił mi Go j a k o swojego wspólnika z R o s j i , z k t ó r y m p r o w a d z i interesy. N i g d y n i e b y ł o m o i m zwy c z a j e m z a d a w a n i e z b ę d n y c h p y t a ń , więc i t y m r a z e m n i e pyta ł e m o n i c w i ę c e j . G d y b y „ M a s a " uważał, ż e p o w i n i e n e m wie dzieć, kim j e s t j e g o k o m p a n , n a p e w n o b y m i G o przedstawił bardziej szczegółowo. Natomiast w sposób stanowczy doradzał m i , a b y m z a p r z e s t a ł i n t e r e s o w a ć się ś m i e r c i ą J a r o s z e w i c z ó w , b o b ę d ę d z i ę k i t e m u zdrowszy. O d e b r a ł e m t o j a k o g r o ź b ę z j e g o strony. „ M a s a " p o r a z pierwszy o d w a ż y ł się z w r ó c i ć się d o m n i e w t e n s p o s ó b . I na t y m p r a k t y c z n i e z a k o ń c z y ł o się n a s z e s p o t k a n i e . Ż a d n e i n n e słowa j u ż t a m n i e padły. S p o t k a n i e t o n i e d a w a ł o m i s p o k o j u . N a s t ę p n e g o d n i a za d z w o n i ł e m do „ M a s y " i p o p r o s i ł e m o wyjaśnienia. Co znaczyła j e g o g r o ź b a ? D l a c z e g o m i a ł e m p r z e s t a ć i n t e r e s o w a ć się ś m i e r c i ą J a r o s z e w i s z ó w ? K i m b y ł człowiek, z k t ó r y m p r z y s z e d ł n a spotka n i e ? O d p o w i e d ź „ M a s y " zaskoczyła m n i e c a ł k o w i c i e . - T o b y ł człowiek z K G B , a n i e p o d o b a i m się, ż e t a k b a r d z o i n t e r e s u j e s z się tą z b r o d n i ą . W t y m s a m y m czasie p r z y j a ź n i ł e m się ze z n a n y m i b a r d z o c e n i o n y m j a s n o w i d z e m J a c k i e m J a c k o w s k i m . J e g o sława i a u t o r y t e t są t a k wielkie, że w s p ó ł p r a c u j e n a w e t z p o l i c j ą i do dzisiaj p o m a g a i m w r o z w i ą z y w a n i u w y d a w a ł o b y się b e z n a d z i e j n y c h spraw. W i e l o k r o t n i e wskazywał m i e j s c a u k r y c i a c i a ł poszukiwa nych ofiar zbrodni. Policja nie ukrywa współpracy z n i m i nie 117 wstydzi się t e g o . P r z e z d ł u g i czas p r z y j a ź n i l i ś m y się, często b y ł g o ś c i e m w m o i m d o m u , n i e r a z n o c o w a ł u m n i e , a n a w e t raz p o j e c h a l i ś m y r a z e m n a wczasy d o Z a k o p a n e g o d o h o t e l u „ K a sprowy". D o s y ć s c e p t y c z n i e p o d c h o d z i ł e m d o j e g o „wizji" d o t y c z ą c y c h m o j e j osoby, r a c z e j w o l a ł e m , żeby swoje u m i e j ę t n o ś c i s p r a w d z a ł n a i n n y c h . Ale p o n i e w a ż b y ł e m j u ż p o r o z m o w i e z „ M a s ą " , a ca ła sprawa śmierci Jaroszewiczów nie była dla m n i e tak do koń ca wyjaśniona, postanowiłem u niego szukać potwierdzenia m o ich domysłów i wiarygodności informacji, j a k ą otrzymałem od „ M a s y " . P o p r o s i ł e m Go o „wizję". C a ł y s p o c o n y i z d e n e r w o w a ny p o t w i e r d z i ł swoją „wizją" że l u d z i e , k t ó r z y są p o s ą d z a n i o d o k o n a n i e tej z b r o d n i są n i e w i n n i i z o s t a n ą po j a k i m ś czasie wy p u s z c z e n i n a w o l n o ś ć . C o w i ę c e j , z b r o d n i ą t ą o b c i ą ż y ł służby s p e c j a l n e s ą s i e d n i e g o k r a j u . D o d a ł r ó w n i e ż , ż e j e s t t o tylko j e d na z wielu z b r o d n i p o p e ł n i o n y c h w o s t a t n i m czasie na przy w ó d c a c h p a ń s t w b y ł e g o o b o z u s o c j a l i s t y c z n e g o . J u ż n i g d y wię cej n i e c h c i a ł o t y m z e m n ą r o z m a w i a ć . 118 S p r a w a t a j e m n i c z e j ś m i e r c i t a k z w a n e g o „ P a n c e r n i k a " , wła ściciela a g e n c j i o c h r o n y o tej s a m e j n a z w i e . „ P a n c e r n i k " , były o f i c e r u r z ę d u b e z p i e c z e ń s t w a , k o m a n d o s i z a w o d o w y n u r e k , to p i się p o d c z a s n u r k o w a n i a n a w a k a c j a c h n a d M o r z e m Ś r ó d z i e m n y m . O k o l i c z n o ś c i t e g o z d a r z e n i a n i e zostały d o dzisiaj wy jaśnione. Wiadomo natomiast ponad wszelką wątpliwość, że „ P a n c e r n i k " i „ M a s a " to byli w s p ó l n i c y w i n t e r e s a c h . S w e g o cza su „ M a s a " ściągał h a r a c z e z lokali, d y s k o t e k , a g e n c j i towarzy skich, b a r ó w , k l u b ó w n o c n y c h . Z g ł a s z a ł się d o właścicieli tych p r z e d s i ę b i o r s t w i t e r r o r y z o w a ł i c h . O p o r n y c h straszył, a n a w e t p o d k ł a d a ł i m b o m b y . W k r ó t c e p o wizycie „ M a s y " zgłaszał się „ P a n c e r n i k " j a k o właściciel a g e n c j i o c h r o n y i o f e r o w a ł l e g a l n ą o c h r o n ę i g w a r a n c j ę b e z p i e c z e ń s t w a . I n t e r e s rozwijał się d o s k o n a l e . Ale w p e w n y m m o m e n c i e , g d y w g r ę w c h o d z i ł y j u ż d u ż e zyski, „ P a n c e r n i k " p o s t a n o w i ł wycofać się z e s p ó ł k i . „ M a s a " n i e c h c i a ł się n a t o z g o d z i ć . J a k i j e s t j e g o u d z i a ł w u t o n i ę c i u „Pan cernika" publicznie nie wiadomo do dzisiaj, a ja na pewno w i e m , że „ M a s a " wie. 119 120 Dla „Masy" „ p r a c o w a ł o " wielu policjantów, czasami bar dzo wysokich r a n g ą i zajmujących odpowiedzialne stanowi ska. Z a ł a p ó w k i dostarczali m u i n f o r m a c j e , d o j a k i c h mieli dostęp. B a r d z i e j wpływowi gwarantowali mu poczucie bez p i e c z e ń s t w a . N i e b y ł o w t y m n i c d z i w n e g o , p o n i e w a ż zjawi sko korupcji w polskiej policji j e s t powszechne, i to na wszystkich p r a k t y c z n i e szczeblach. Ale w p e w n y m m o m e n cie „ M a s a " , czy t o p o p r z e z z a s t r a s z e n i e , czy p o p r z e z obiet nicę nietykalności, p o d e j m u j e współpracę z policją. Zdra dza swoich kolegów i przyjaciół i zaczyna prowadzić po dwójną grę. Za o b i e t n i c ę zwolnienia z odpowiedzialności za popeł nione przestępstwa, zbrodnie, podejmuje a nawet nie współpracę boję z się policją. powiedzieć - Współpracę z policją p o d e j m u j e n i e J a r o s ł a w S o k o ł o w s k i ksywa „Ma sa", ale „ M i ę k k a d u p a " , b o taki p s e u d o n i m o t r z y m a ł o d policjantów. Trzy lata trwała w s p ó ł p r a c a „Miękkiej dupy" z policją. Po wprowadzeniu instytucji świadka k o r o n n e g o „Miękka d u p a " ujawnia swoją współpracę i j u ż oficjalnie postanawia świadczyć przeciwko swoim z n a j o m y m i bliskim. Zdradził t e wszystkie ideały, dzięki p r z e s t r z e g a n i u k t ó r y c h m ó g ł żyć w d o b r o b y c i e . W i e l o k r o t n i e m i a ł szansę zejść z d r o g i prze s t ę p s t w a , a l e n i e c h c i a ł się n a w r ó c i ć , z a b r a k ł o m u w y o b r a ź ni i d o b r e j woli. Nie wiem, czy teraz wystarczy mu odwagi, aby pójść drogą J u d a s z a , który po sprzedaniu swojego Pana, dręczo ny wyrzutami karę. sumienia, postanawia sam wymierzyć sobie Ze splamionymi krwią Chrystusa srebrnikami wraca d o Ż y d ó w , r z u c a i m p i e n i ą d z e w t w a r z , a s a m w i e s z a się n a 121 drzewie w swoim d o m u w m o m e n c i e , w którym j e g o uko c h a n y P a n p r z y b i j a n y j e s t d o k r z y ż a . S a m o c e n i a s w o j e wi ny i s a m d e c y d u j e o wysokości kary. W i e , że p o g a r d z a n y byłby nie tylko przez przyjaciół, których zdradził, ale i przez Żydów, od k t ó r y c h przyjął srebrniki. N i e c z e k a na p o t ę p i e n i e , s a m p o t ę p i a swój c z y n i s a m w y b i e r a k a r ę . 122 G o d z i n a p i ą t a r a n o . D o drzwi m o j e g o d o m u w W a r s z a w i e ktoś p u k a . T e r r o r y z u j ą m o j ą ż o n ę . O d b i e r a j ą m o j e g o t r z y m i e s i ę c z n e g o s y n k a o d p i e r s i swojej m a t k i . Z a c z y n a się m o j a p o n o w n a K a l w a r i a . Z a c o j a j e s t e m p o s z u k i w a n y ? Czy z a t o , ż e z n a m t e g o czy o w e g o ? C z y z a t o , ż e ktoś b e z p o d s t a w n i e c h c e so b i e p r z y p i ą ć m e d a l n a k l a p i e m a r y n a r k i , z a t o , ż e kiedyś zrobi ł e m t o , c o z r o b i ł e m ? S a m dzisiaj n i e w i e m , z a c o ! M o g ę n a wszystkie d o m n i e m a n i a s z c z e r z e o d p o w i e d z i e ć , b o w d n i u dzi siejszym s u m i e n i e m o j e j e s t p o d o b n e d o s u m i e n i a m o j e g o r o c z n e g o syna. N i e c h c ę o d p o w i a d a ć n a p y t a n i a m i n i s t r a K a c z y ń s k i e g o z w i ę z i e n n e j celi i c e l e m m o j e j książki j e s t t o , ż e b y wszy scy z r o z u m i e l i , ż e p r z e s z ł o ś ć t o n i e t e r a ź n i e j s z o ś ć . Wszyscy p y t a j ą m n i e , d l a c z e g o n a p i s a ł e m t ą książkę? N a w e t kilka d n i t e m u z n a n y p o l s k i p r o m i n e n t z a t e l e f o n o w a ł d o m n i e z t y m p y t a n i e m . J e m u i wszystkim p o z o s t a ł y m c h c i a ł b y m o d p o w i e d z i e ć s ł o w a m i J u l i u s z a S ł o w a c k i e g o , k t ó r y w swoich p o d r ó żach d o t a r ł z N e a p o l u do Z i e m i Ś w i ę t e j i w m i e j s c u , w k t ó r y m z n a j d u j e się G r ó b J e z u s a C h r y s t u s a w y p o w i e d z i a ł t e słowa: „ S k a r ż y ł e m się G r o b o w i , a s k a r g a ta b y ł a a n i p r z e c i w l u d z i o m , ani przeciw B o g u " . 123