fragmenty z książki: cud głodówki

Transkrypt

fragmenty z książki: cud głodówki
FRAGMENTY Z KSIĄŻKI: CUD GŁODÓWKI
Wpisał surawka
wtorek, 13 grudnia 2011 20:05 - Poprawiony sobota, 24 grudnia 2011 01:24
FRAGMENTY Z KSIĄŻKI: CUD GŁODÓWKI
"THE MIRACLE OF FASTING"
"The greatest discovery of modern times"
Autor: Paul C. Bragg
Tłumaczył: Aleksander Kwiatkowski
Moim zdaniem [pisze autor] największym odkryciem dokonanym przez współczesnego
człowieka to odkrycie potęgi samoregeneracji ustrojowej t.j. regeneracji zdrowia fizycznego,
umysłowego i duchowego za pomocą GŁODÓWKI LECZNICZEJ. Poprzez mądrze
przeprowadzoną głodówkę człowiek może wytworzyć jakość zwaną ?ponadwiekowością? (ang.
agelessness). Głodówką człowiek może kontrolować objawy przedwczesnego starzenia się.
1/9
FRAGMENTY Z KSIĄŻKI: CUD GŁODÓWKI
Wpisał surawka
wtorek, 13 grudnia 2011 20:05 - Poprawiony sobota, 24 grudnia 2011 01:24
Lęk przez starością oraz świadomość, że stajemy się obciążeniem dla samych siebie i innych
ludzi są u ludzi największymi obawami. Lęk przed niedołężnością, beznadziejnością oraz
niemożliwością zadbania o samego/samą siebie jest głęboko zakorzeniony u każdej starzejącej
się osoby. Za pomocą pełnej wiedzy o głodówce leczniczej, jak wspomniałem na wstępie,
można ?przepędzić? wszystkie tego rodzaju obawy, obawy o przedwczesnym starzeniu się. 24godzinne głodówki wodne raz w tygodniu to robi 52 dni na rok t.j. dni oczyszczania ustroju;
dodatkowo co najmniej trzy 7-10-dniowe głodówki na rok; wtedy można pozbyć się
przysłowiowej ?rdzy? i ?popiołu? z każdej ruchomej części ciała t.j. stawów i mięśni. Należy
uwzględnić odpady metaboliczne, odpady powstające w ustroju (t.j. biologicznego procesu
zamieniającego spożywany pokarm w materię ożywioną, a następnie w energię); ww. odpady
są powodem wielu fizycznych dolegliwości oraz przedwczesnego starzenia się. Kiedy ?Siły
Życia? naszego ustroju opadną poniżej normy wtedy zaczynają się wszystkie fizyczne jak
również mentalne problemy.
?Głodówka lecznicza oszczędza nasze Siły Życia?
Pozwólcie, że to wyjaśnię. Spożywjąc pokarm, który dalej wchodzi wgłąb przewodu
pokarmowego; ww. musi być przy tym przeżuty, przetrawiony, wchłonięty a następnie wszelkie
po nim pozostałości usunięte. Posiadamy 4 główne organy usuwające substancje zbędne:
odbytnica, nerki, płuca oraz skóra. Aby ww. organy pracowały bez zarzutów ustrój musi
wytworzyć dużo ?Siły Życia? albo inaczej energii metabolicznej.
Potrzeba sporo energii po to aby usunąć nieczystości z ustroju. Duży posiłek również zabiera
dużo ?Sił Życia?, aby mógł przejść przez cały układ pokarmowy t.j. rurkę o długości ok. 10m
2/9
FRAGMENTY Z KSIĄŻKI: CUD GŁODÓWKI
Wpisał surawka
wtorek, 13 grudnia 2011 20:05 - Poprawiony sobota, 24 grudnia 2011 01:24
(30stóp) licząc od ust do końca odbytnicy. Potrzeba dużej ilości ?Sił Życia?, aby płyny
ustrojowe zostały przefiltrowane przez 2 miliony filtrów [kłębuszki nerkowe] znajdujących się w
ludzkich nerkach. ?Energia Życia? jest potrzebna dla wątroby i woreczka żółciowego, aby
przygotowały pobrany pokarm, pokarm przeznaczony dla bilionów komórek całego ustroju.
Podobne zapotrzebowanie na ?Energię Życia? mają płuca dostarczające tlenu w celu
oczyszczenia naszej krwi t.j. bezustannie krążące 5-8 litrów oraz usunąć z nich dwutlenek
węgla. Potrzeba również dużo ?Energi Życia? dla skóry zawierającej 96 milionów porów,
otworków usuwających szkodliwe substancje w postaci potu i innych wydzielin.
Żyjemy w zatrutym Świecie
Obowiązkiem ?Sił Życia? jest dostarczanie energii do uwalniania z toksyn naszego ustroju,
toksyn tworzących się ze spożywanego przez nas pożywienia. ?Siły Życia? muszą cały czas
utrzymywać stałą ciepłotę naszego ciała t.j. 37 o C (98.6 o F). Kiedy temperatura ciała wzrasta jest
to oznaką choroby [walki z chorobą]. Jeżeli spada poniżej ww. wartości również chorujemy. W
naszej nowoczesnej cywilizacji ?Siły Życia? mają dodatkowe źródła toksyn do wyeliminowania;
są to [gazowe] zanieczyszczenia oraz pyły wytwarzane przez działalność człowieka.
Ten ?Wielki Gazowy Śmietnik? w atmosferze, ponad naszymi głowami
3/9
FRAGMENTY Z KSIĄŻKI: CUD GŁODÓWKI
Wpisał surawka
wtorek, 13 grudnia 2011 20:05 - Poprawiony sobota, 24 grudnia 2011 01:24
Jesteśmy ?bombardowani? przez szkodliwe i trujące gazy, pyły znajdujące się w atmosferze.
Weźmy dla przykładu Nowy York. Około 60 ton pyłów spada na każdą milę kwadratową (ok. 3,7
km 2 ) każdego miesiąca. Pomyślmy teraz o naszym ustroju, jakie batalie musi toczyć nasz ustrój
po to, aby utrzymać ludzi mieszkających w Nowym Yorku jedynie przy życiu. Nie ma dziwne, że
znajduje się w tym mieście tak wiele szpitali, a w nich mnóstwo chorych ludzi, ludzi zatrutych [i
nadal zatruwanych] przez to miasto.
Specjaliści szacują, że mieszkańcy miast przemysłowych takich jak Pittsburgh czy Birmingham,
(Alabama, USA) mają znacznie większe szanse nabyć śmiertelnych chorób płuc czy schorzeń
serca od przeciętnej krajowej i to jedynie wdychając tego rodzaju zanieczyszczone powietrze.
Specjalny rodzaj trującego powietrza znanego pod nazwą smogu (spaliny) nie dotyczy jedynie
takich miast jak Phoenix, Chicago, St. Louis, Kansas City, Washington, ale również wiele innych
miast i ich przedmieść na wskroś USA [i w innych krajach].
//
Ponura mikstura sadzy i smogu pochodząca z fabryk, pieców, kotłowni; gazowe produkty
przemysłu chemicznego i petrochemicznego, spaliny wydzielane przez rury wydechowe
samochodów, ciężarówek, motocykli to wszystko robi ww. ?obrzydłe paskudztwo? w powietrzu
które wdychamy. Zanieczyszczenie powietrza to realne zagrożenie dla naszego zdrowia i życia.
Głodówki lecznicze to nasz jedyny ratunek, aby wyrzucić z naszego ustroju choć część ww.
trucizn!
W dalszej części tej książki postaram się wyjaśnić w jaki sposób przebadać nasz mocz. Po kilku
dniach głodówki leczniczej każdy z nas jest w stanie zaobserwować ww. trucizny jakie
zawierało nasze ciało. Trucizny pochodzące głównie z wielu Ton Chemicznych Oparów,
wszelkiego rodzaju toksycznych oprysków używanych do trucia owodów i innych organizmów
tzw. szkodników, które osiadają na już schorowanych, komercyjnych owocach i warzywach.
Sałatki owocowo-warzywne są smaczne i apetyczne, ale często są podtruwające ponieważ
używano owadobójczych [grzybobójczych itp.] oprysków. Jak nigdy dotąd obecne komercyjne
4/9
FRAGMENTY Z KSIĄŻKI: CUD GŁODÓWKI
Wpisał surawka
wtorek, 13 grudnia 2011 20:05 - Poprawiony sobota, 24 grudnia 2011 01:24
uprawy owocowe, warzywne i inne są notorycznie zatruwane pestycydami, herbicydami itp.
Trzeba być stale na straży, aby chronić przed nimi własne zdrowie.
Uważajmy na tego rodzaju ?sałatki?. Mogą wypełnić nasz ustrój śmiercionośnymi truciznami.
Grupa kobiet krótko po spożyciu posiłku południowego (ang. lunch) w jednym z hotelów w
Miami dastała ataku skurczów i boleści. Następnie nudności, osłabienia. Bladość i wymioty, u
ww. kobiet stwierdzono wyczerpanie aż wreszcie przybyła na pomoc służba medyczna.
Lekarzowi nie zabrało zbyt dużo czasu, aby wytropić źródło tego ostrego zatrucia. Winnym
okazała się apetycznie wyglądająca zielona sałatka składająca się z sałaty, pomidorów oraz
przybrania (ang. dresing). W wyjaśnieniu tego przypadku lekarz stwierdził: ?To zatrucie zostało
wywołane nadmiarem DDT i innych oprysków stosowanych w uprawie komercyjnych warzyw
sałatkowych?.
Uprawy narażone na trucizny
Coraz więcej faszeruje się naszą żywność trujących pestycydami i innymi chemikaliami. Nie tak
dawno t.j. w Marcu [1996? roku] FDA (Food and Drug Admninistration) powiadomiła:
5/9
FRAGMENTY Z KSIĄŻKI: CUD GŁODÓWKI
Wpisał surawka
wtorek, 13 grudnia 2011 20:05 - Poprawiony sobota, 24 grudnia 2011 01:24
?Stwierdzono 3 wypadki ostrego zatrucia spowodowane spożyciem sałatek zanieczyszczonych
nadmiarem pozostałości po pestycydach i innych chemikaliach. Dwa transporty cykorii zostały
zakwestionowane w związku z nadmiernym stężeniem parathionu (jedna z największych,
używanych trucizn). Transport sałaty został również zakwestionowany z powodu zbyt
wysokiego stężenia pozostałości po DDT?.
The 3 transporty zakwestionowano, ale to nie znaczy, aby to była cała gorzka prawda o
zatruciach pokarmowych. Przede wszystkim, jedynie transporty z przeznaczeniem do innych
stanów są kontrolowane i na dodatek jedynie niewielka ich ilość, co jest przysłowiową kroplą w
morzu, kroplą która podlega kontroli inspektorów. Wiele ton np. sałaty zawierającej duże,
przekraczające wszelkie normy pestycydów są przeznaczone do konsumpcji na rynek lokalny.
Ww. nie są w ogóle sprawdzane. Dopóki inspektorzy FDA będą stwierdzać nadmierne ilości
pestycydów w transportach międzystanowych dopóty zanieczyszczona pestycydami żywność z
przeznaczeniem na rynek lokalny będzie trafiała do konsumentów; FDA sprawdza jedynie
niewielki odsetek ww. transportów tłumacząc się, że nie ma na to środków, aby sprawdzić
wszystkie transporty.
Niektórzy studenci ?piją głębokimi haustami? naukę z ?fontanny wiedzy?.
Inni jedynie opłukują nią usta.
Przerażającą prawdą jest to, że znaczący odsetek plonów z upraw trafiających na nasz talerz z
6/9
FRAGMENTY Z KSIĄŻKI: CUD GŁODÓWKI
Wpisał surawka
wtorek, 13 grudnia 2011 20:05 - Poprawiony sobota, 24 grudnia 2011 01:24
sałatką czy do sokownika została opryskana różnorodnymi rodzajami śmiercionośnych trucizn;
wśród tych trucizn są chlorowane węglowodory włączając w to DDT, związki fosfoorganiczne
oraz cała lista herbicydów.
Na tym nie kończy się zanieczyszczenie środkami ochrony roślin, a w rezultacie naszych
sałatek owocowo-warzywnych. Specjaliści medyczni odkryli, że DDT i inne chemikalia używane
w komercyjnym rolnictwie t.j. pestycydy, nawozy sztuczne, dodawane do gleby, pozostają tam
przez wiele miesięcy nawet po zbiorze roślin, pobierane są również przez rośliny w następnej
uprawie. Wszystki te trucizny w końcu kumulują się w roślinie. Tak wchłoniętej trucizny nie da
się usunąć poprzez opłukanie roślin. To zanieczyszczenie dochodzi do każdego z nas,
powinniśmy zrobić wszystko, aby pozbyć się choć części ww. zanieczyszczeń, zanim
przystąpimy do spożycia.
Można by przypuszczać, że usuwanie skórki z pomidorów czy szorowanie liści sałaty załatwi
całą sprawę. Niestety nie. Z pewnością część zanieczyszczeń zostanie usunięta, ale część
zostanie wewnątrz. Ww. chemiczne trucizny nie ulegają rozkładowi nawet pod wpływem
gotowania. Nadal tam pozostają.
Głodówka lecznicza pomaga w usuwaniu z ustroju śmiercionośnych trucizn
7/9
FRAGMENTY Z KSIĄŻKI: CUD GŁODÓWKI
Wpisał surawka
wtorek, 13 grudnia 2011 20:05 - Poprawiony sobota, 24 grudnia 2011 01:24
Podczas głodówki leczniczej przestajemy przyjmować pożywienie, a wtedy cała ?Energia
Życia?, która była przeznaczona do przetwarzania konsumowanego przez nas pożywienia teraz
zostaje skierowana do wyrzucania wszelkiego rodzaju trucizn metabolicznych z naszego
ustroju. Dla przykładu, z mojego osobistego doświadczenia z podróżowania po całych Stanach
Zjednoczonych oraz innych części świata przy okazji prezentowania cyklu wykładów na ten
temat. Miałem to szczęście poznać wiele osób mieszkających w innych częściach świata, osób
o podobnych zdrowotnych zapatrywaniach do moich. Zazwyczaj jestem dobrze zaopatrzony w
produkty własnej uprawy, uprawy organicznych owoców i warzyw z mojego małego
[przydomowego] ogródka. Ale jednak stwierdziłem, że dość często jestem zmuszony jeść
komercyjne pożywienie zwłaszcza gdy jestem na wyjeździe. Wiem, że większość takiej
żywności jest mniej lub więcej opryskiwana śmiercionośnymi truciznami. Z tego właśnie powodu
robię 24-36 godzinne głodówki lecznicze raz na tydzień, oraz 4 razy do roku dłuższe, 10-dniowe
głodówki.
Kiedy jestem na 10-dniowej głodówce wodnej pobieram próbki moczu każdego dnia, zaraz z
rana po przebudzeniu się. Umieszczam ww. próbki w małych buteleczkach i odstawiam w
chłodne miejsce, aby osiadły wszelkie osady. Po kilku dniach można zauważyć tworzenie się
małych kryształków ww. próbkach moczu. Zrobiłem analizę mojego moczu na różnego rodzaju
chemiczne zanieczyszczenia, laborant od czasu do czasu stwierdza w nich ślady DDT i innych
śmiercionośnych pozostałości po pestycydach. Jeden raz zrobiłem 21-dniową głodówkę
leczniczą. Po 19 dniach głodowania poczułem ostry ból pęcherza moczowego. Podczas
oddawania moczu byłem świadkiem jak gorąca i czerwona ciecz przechodziła przez moje ciało.
Dałem do analizy próbki tego moczu, w nich stwierdzono DDT i inne trucizny, pozostałości po
pestycydach.
Poczułem przypływ energii przepływającej przez moje ciało kiedy ww. trucizny wyszły z mojego
ustroju. Białka moich oczów były tak czyste jak najświeższy śnieg. Moje ciało przybrało kolor
żywo-różowy, tryskało energią. Teraz pamiętam, że głodówka trwała 19 dni. Nawet
podróżowałem do Pasadeny w Kaliforni, aby wspinać się na Mt. Wilson, który ma 2000 m npm,
wspinałem się po szlakach bez żadnego zmęczenia. Następnie biegłem z powrotem przez całą
tą krętą ścieżkę. Poczułem, że ogromne obciążenie zostało zdjęte z mojego ciała.
8/9
FRAGMENTY Z KSIĄŻKI: CUD GŁODÓWKI
Wpisał surawka
wtorek, 13 grudnia 2011 20:05 - Poprawiony sobota, 24 grudnia 2011 01:24
Moim zdaniem głodówka lecznicza to jedyny sposób, aby pozbyć się z ustroju komercyjnych
trucizn, którymi faszerowane są nasze owoce i warzywa.
//
9/9