KWARTALNIK POĀWI¢CONY PROMOCJI ZDROWIA MAGAZYN NR
Transkrypt
KWARTALNIK POĀWI¢CONY PROMOCJI ZDROWIA MAGAZYN NR
MAGAZYN NR 4 (58) ROK 2006 ISSN 12339997 KWARTALNIK POÂWI¢CONY PROMOCJI ZDROWIA W NUMERZE Drodzy Czytelnicy! . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3 By obaliç mury izolacji wobec chorych na AIDS – 1 grudnia – dzieƒ walki z AIDS . . . . 4 Ró˝ne oblicza Internetu . . . . . . . . . . . . . . . 6 „ARSENA¸ WARSZAWA” . . . . . . . . . . . . . . 8 Praskie Dni Profilaktyczne . . . . . . . . . . . . . 9 Wielkopolska . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 10 Nie rezygnuj z siebie – razem zawalczmy o Ciebie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 13 Akademia Twórczej AktywnoÊci . . . . . . . . . 14 OdpowiedzialnoÊç karna z tytu∏u naruszenia ustawy o przeciwdzia∏aniu narkomanii . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 16 Alkohol i narkotyki a przemoc . . . . . . . . . . 18 Calineczka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 20 Psychoterapia poznawcza w leczeniu uzale˝nieƒ . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22 Czy mi∏oÊç mo˝e mi pomóc w leczeniu? . . . 24 Z ˝ycia Karanu Wawer . . . . . . . . . . . . . . . . 25 Sta˝ w KARANIE . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26 Pustka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28 KoÊció∏ w obronie cz∏owieka uzale˝nionego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29 Wspomnienia z wakacji . . . . . . . . . . . . . . . 30 Pomó˝ Dzieciom Godnie ˚yç . . . . . . . . . . . 31 Kwartalnik KARAN „Narkomanii – Nie!” Stowarzyszenie Katolicki Ruch Antynarkotyczny KARAN Redagujà: ks. dr Pawe∏ Rosik SAC (Red. Naczelny), B. Bereda, E. Opi∏owska, E. ¸yczewska, M. Miko∏ajczyk i inni Wspó∏pracujà: B. Rosiek, ks. M. Dziewiecki, ks. prof. Cz. Cekiera, dr T. Were˝yƒska Foto: © Copyright ks. P. Rosik SAC i inni Korekta: Jan Bereda Nak∏ad 12.000 egzemplarzy Magazyn wydany ze Êrodków Krajowego Biura ds. Przeciwdzia∏ania Narkomanii oraz Stowarzyszenia KARAN Egzemplarz bezp∏atny Redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania zmian i skrótów w tekstach Tekstów niezamówionych redakcja nie zwraca! GDZIE MO˚NA NAS ZNALEèå? WARSZAWA OÊrodek rehabilitacyjno-readaptacyjny, Poradnia rodzinna i uzale˝nieƒ, M∏odzie˝owa grupa wsparcia, Hostel ul. Grodzieƒska 65 03-750 Warszawa tel./fax 022 618 65 97 Punkt Konsultacyjny w Warszawie ul. Andersa 13 Âwietlice socjoterapeutyczne: WARSZAWA ul. Prochowa 49 ul. Grodzieƒska 65 ul. Malczewskiego 52 tel. 022 849 41 15 ul. KoÊciuszkowców 80 RZESZÓW OÊrodek rehabilitacyjno-readaptacyjny, Âwietlica socjoterapeutyczna ul. Targowa 9a tel. 017 852 86 48 Poradnia rodzinna i uzale˝nieƒ ul. Pi∏sudskiego 8/10 tel. 017 862 13 14; 852 69 19 NOWA D¢BA Âwietlica socjoterapeutyczna ul. Jana Paw∏a II 4 RADOM OÊrodek rehabilitacyjno-readaptacyjny ul. ¸àkowa 122 tel. 048 360 46 05 Poradnia rodzinna i uzale˝nieƒ, Âwietlica socjoterapeutyczna ul. ˚eromskiego 27 tel. 048 362 20 46 OÊrodek rehabilitacyjno-readaptacyjny, Âwietlica socjoterapeutyczna Bogucin 81a tel. 048 384 82 22 Âwietlice socjoterapeutyczne: ul. Robotnicza 29 tel. 055 232 78 93 Szko∏a Podstawowa nr 16 ul. Sadowa 2 tel. 055 233 42 34 Szko∏a Podstawowa nr 21 ul. Godlewskiego 1 tel. 055 232 55 59 Szko∏a Podstawowa nr 23 ul. S∏oneczna 14 tel. 055 233 68 96 Poradnia rodzinna i uzale˝nieƒ ul. Robotnicza 29 tel. 055 232 78 93 WROC¸AW Oddzia∏ dzienny Poradnia rodzinna i uzale˝nieƒ, Âwietlica socjoterapeutyczna, Hostel ul. Skoczylasa 8 tel. 071 349 15 56 TARNOBRZEG Punkt informacyjno-konsultacyjny ul. Kossaka 1 tel. 015 822 81 62 WA¸CZ Punkt informacyjno-konsultacyjny tel. 0504 535 756 Bezp∏atna Ogólnopolska infolinia: 0800 120 289 Nowe Punkty Konsultacyjne KARAN-u 07-130 ¸OCHÓW ul. Wyspiaƒskiego 18 Zespó∏ Szkó∏ Ponadgimnazjalnych Magazyn KARAN dost´pny w bibliotekach, kuratoriach, poradniach psychologiczno-pedagogicznych, parafiach i wysy∏ce na zamówienie dla ka˝dego odbiorcy indywidualnego (wystarczy podaç adres zwrotny). 17-300 SIEMIATYCZE ul. Legionów Pi∏sudskiego 1 OÊrodek Kultury © Copyright by KARAN 08-300 SOKO¸ÓW PODLASKI ul. WolnoÊci 27 OÊrodek Kultury 27 1370 11540000 17064639 9901 ELBLÑG OÊrodek rehabilitacyjno-readaptacyjny, Poradnia rodzinna i uzale˝nieƒ ul. Królewiecka 197 tel. 055 649 69 49 BOGUCIN (ko∏o Radomia) Adres redakcji: 03-750 Warszawa 4, ul. Grodzieƒska 65, skr. poczt. 206, tel. 0-22 618-65-97 Nr konta: B.I.S.E. S.A. I/O Radom KALISZ Poradnia rodzinna i uzale˝nieƒ, Âwietlica socjoterapeutyczna ul. Graniczna 1 tel. 062 764 22 60 07-100 W¢GRÓW ul. Gdaƒska 69 09-200 SIERPC ul. Wojska Polskiego 28 a 86-200 CHE¸MNO ul. Dworcowa 38 55-300 ÂRODA ÂLÑSKA ul. Bia∏oskórnicza 1 Uprzejmie informujemy, ˝e zamawiajàc prenumerat´ Kwartalnika KARAN, wyra˝ajà Paƒstwo zgod´ na umieszczenie swoich danych osobowych w bazie danych prenumeratorów. Dane sà chronione zgodnie z Ustawà o ochronie danych osobowych z dnia 29.08.1997 r. Informujemy, ˝e przys∏uguje Paƒstwu prawo wglàdu i poprawiania danych osobowych. ATA Drodzy Czytelnicy! Z wielka radoÊcià oddajemy do Waszych ràk kolejny, 58. numer naszego Kwartalnika. Koƒczàcy si´ powoli rok 2006 by∏ dla nas okresem pe∏nym nowych pomys∏ów, wyzwaƒ, pracy, ale i chwil satysfakcji. Cieszymy si´, ˝e przez ten okres byliÊcie z nami. Dzi´kujemy za nadsy∏ane listy, wiersze, materia∏y, ankiety podsumowujàce naszà dzia∏alnoÊç redakcyjnà. Dzi´kujemy, ale i... czekamy na kolejne. Okres Âwiàt Bo˝ego Narodzenia i Nowego Roku to okres podsumowaƒ i postanowieƒ. Tak˝e i my chcielibyÊmy oceniç mijajàce miesiàce. W czasie up∏ywajàcego roku zosta∏o zorganizowanych wiele akcji lokalnych. We wrzeÊniu, w Warszawie, rozpocz´∏y si´ Praskie Dni Profilaktyczne, w ramach których dzieci i m∏odzie˝ ze szkó∏ podstawowych, gimnazjalnych i Êrednich byli zaproszeni na Festyn Profilaktyczny i mogli wziàç udzia∏ w konkursie plastycznym. Ich nauczycieli i rodziców zaprosiliÊmy zaÊ na Dzieƒ Otwarty w warszawskiej siedzibie Karanu przy ulicy Grodzieƒskiej 65, a tak˝e na warsztaty dotyczàce zapobiegania narkomanii i agresji. (Wi´cej o akcji pisaliÊmy w poprzednim numerze Kwartalnika). W Kaliszu zaÊ odby∏a si´ konferencja poÊwi´cona profilaktyce uzale˝nieƒ, której celem by∏a próba utworzenia skutecznego systemu walki z narkomanià. Wzi´∏o w niej udzia∏ ponad 100 osób. Odby∏y si´ te˝ regionalne konferencje we Wroc∏awiu, Elblàgu poÊwi´cone zapobieganiu agresji oraz uzale˝nieniom. W Kaliszu, Kole, Radomiu, W∏adys∏awowie i Nidzicy realizowany by∏ program Stop Przemocy, który rozpoczà∏ si´ w 2001 roku. O tych wydarzeniach mogà Paƒstwo przeczytaç na kolejnych stronach Karanu. Kontynuowane i rozwijane sà te˝ inne akcje naszego Stowarzyszenia. Na uwag´ zas∏ugujà Kluby Fair Play, dzia∏ajàce w wielu miastach Polski, a tak˝e Akademia Twórczej AktywnoÊci, o której informujemy w poszczególnych wydaniach periodyku. Zainaugurowana zosta∏a Szko∏a Liderów dla m∏odzie˝y dzia∏ajàcej w Klubach Fair Play oraz program „M∏odzi – wolni, Êwiadomi, bezpieczni”. Cieszymy si´, ˝e pr´˝nie dzia∏ajà nasze Êwietlice socjoterapeutyczne. Ich zadania realizowane sà nie tylko w czasie roku szkolnego, lecz i podczas wakacji. Piszàc o naszych osiàgni´ciach nie sposób pominàç informacji o nowo otwartym Punkcie przy ulicy Andersa 13 w Warszawie oraz o toczàcym si´ tam programie „Arsena∏ Warszawa”, nad którym przewodnictwo obj´∏a Honorowa Obywatelka Stolicy – Pani Barbara Wachowicz. JesteÊmy zaszczyceni, ˝e mo˝emy wziàç udzia∏ w tym przedsi´wzi´ciu. Du˝ym osiàgni´ciem by∏o otworzenie na jesieni Punktu Konsultacyjnego w Nidzicy. Pierwsze spotkanie odby∏o si´ 18 paêdziernika. Program spotka∏ si´ z du˝ym zainteresowaniem lokalnych w∏adz. Mamy ogromnà nadziej´, ˝e wspó∏praca z pó∏nocnym rejonem Polski oka˝e si´ owocna. Tak jak w ubieg∏ych latach, podobnie i w tym, organizujemy Êwiàtecznà kwest´ – „Pomó˝ dzieciom godnie ˝yç”. Do akcji w∏àczyli si´ aktorzy, piosenkarze, artyÊci, sportowcy, dziennikarze. Dzi´kujemy im za dobre serce, ich wk∏ad i wspólnie sp´dzony czas. Jest nam niezwykle mi∏o, ˝e osoby publiczne anga˝ujà si´ w prac´ na rzecz dzieci i m∏odzie˝y. Rok 2006 to tak˝e aktywna i owocna wspó∏praca mi´dzynarodowa. 23 marca razem z Panià Barbarà Rozmus zostaliÊmy cz∏onkami zarzàdu Mi´dzynarodowego Centrum Treningu Zast´powania Agresji – ICART; z tej okazji zostaliÊmy zaproszeni do udzia∏u w mi´dzynarodowej konferencji w Montrealu w paêdzierniku. W marcu odby∏o si´ pierwsze w Polsce szkolenie Master Trenerów Treningu Zast´powania Agresji, dzi´ki czemu 17 osób uzyska∏o tytu∏ Mistrza Trenerskiego Metody TZA – ART. W kwietniu w Bogucinie goÊcie z Litwy, Niemiec oraz Polski uczestniczyli w warsztatach pod has∏em „Zdrowie a religia”, które by∏y okazjà do zastanowienia si´ nad rolà pielgrzymki do Cz´stochowy w terapii uzale˝nieƒ. W maju prof. Sara Salmon prezentowa∏a na konferencji w Pa∏acu Kultury i Nauki Program Peace 4 Kids (Program Kszta∏towania Charakterów) – rozszerzonà wersj´ Treningu Zast´powania Agresji. Pracownicy Stowarzyszenia KARAN brali udzia∏ w wymianie mi´dzynarodowej zdobywajàc nowe doÊwiadczenia zawodowe w Niemczech, na Litwie oraz Filipinach. JesteÊmy Êwiadomi kolejnych wyzwaƒ, jakie stojà przed nami. Mamy nadziej´, ˝e przy Paƒstwa wsparciu, zainteresowaniu i pomocy uda nam si´ je zrealizowaç. Dzi´kujemy serdecznie za to, ˝e sà Paƒstwo z nami i wspierajà nasze dzia∏ania. Wierzymy, i˝ pozostanà Paƒstwo ze Stowarzyszeniem KARAN w dalszym ciàgu, gdy˝ mamy jeszcze du˝o do zrobienia, mamy wiele planów, a ich realizacja bez Paƒstwa pomocy nie b´dzie mo˝liwa. ks. dr B.P. Rosik SAC Redaktor Naczelny 3 HIV/AIDS By obaliç mury izolacji wobec chorych na AIDS - 1 grudnia - dzieƒ walki z AIDS S∏owa AIDS lub HIV wywo∏ujà w wi´kszoÊci z nas negatywne uczucia, a my, Êwiadomie lub nieÊwiado- ˝ycia, od osoby, która zmaga si´ z bólem, tak˝e spowodowanym przez chorob´ AIDS. mie, przyjmujemy postaw´ obronnà. Bronimy si´, bo W wielu swych przemówieniach papie˝ Jan Pa- rodzà one w nas l´k, czasem pogard´ i odrzucenie wo- we∏ II podkreÊla, i˝ w centrum dramatu AIDS stoi cz∏o- bec chorych czy zara˝onych wirusem HIV. Czasem za- wiek. Dlatego nie mo˝emy zatrzymaç si´ na ca∏ej k∏adamy mask´ oboj´tnoÊci wobec problemu, bo po okropnoÊci wyniszczeƒ organizmu, które AIDS wywo- có˝ si´ niepokoiç, jeÊli nie dotyczy to mnie i mych naj- ∏uje. Nie mo˝emy si´ skupiç wy∏àcznie na naukowej bli˝szych...? I tak, jak wiele trudnych dla nas spraw wy- analizie tego˝ zjawiska. Przyczyny, tendencje, stadia pieramy i ten temat z naszej ÊwiadomoÊci. Jednak owa choroby, zalecenia medyczne, statystyki... Na nic to „psychologiczna sztuczka” nie rozwià˝e problemu, nie wszystko, jeÊli nie dostrze˝emy, ˝e cierpi tu cz∏owiek! ochroni nas, nie wesprze tych, którzy cierpià z powo- To on winien byç w centrum naszej uwagi, ze swà du choroby. Ucieczka nic tu nie da... Dezerteruje z po- wra˝liwoÊcià, osamotnieniem, bólem, cz´sto poczu- la bitwy ten, kto nie rozumie po co walczy lub mo˝e ciem odrzucenia, wytkni´tego przez niektórych palca- bardziej precyzyjnie – o kogo walczy... mi jako „ska˝onà jednostk´”. KoÊció∏, poprzez swe nauczanie, przypomina nam Tu cierpi cz∏owiek! – wo∏a papie˝ Jana Pawe∏ II. To stale, ˝e brak konfrontacji z ˝yciem i zwiàzanym z nim o niego nale˝y walczyç! To dla niego nie wolno nam de- cierpieniem jest w rzeczywistoÊci odwróceniem si´ od zerterowaç z pola walki, chowajàc si´ za filary naszych usprawiedliwieƒ: niezawinionej niewiedzy, www.images.google.pl osobistych problemów czy antyludzkiej oboj´tnoÊci, która zapewniç ma nam „Êwi´ty spokój”! Papie˝ solidaryzuje si´ z cierpiàcymi z powodu AIDS. Wo∏a: „Wy mo˝ecie ofiarowaç wspólnocie, do której nale˝ycie, coÊ bardzo wa˝nego: podejmowany przez Was wysi∏ek, aby swojemu cierpieniu nadaç sens, jest dla wszystkich przypomnieniem o najwa˝niejszych wartoÊciach ˝ycia i pomocà byç mo˝e decydujàcà dla ludzi stojàcych na skraju rozpaczy. Nie zamykajcie si´ w sobie, lecz szukajcie pomocy u braci i jà przyjmujcie”. Zwraca si´ równie˝ do rodziców i rodzin dzieci dotkni´tych plagà HIV i AIDS. Wspiera ich swym s∏owem, które wyznacza sens ich ogromnego bólu; s∏owem, które nie pot´pia, ale prowadzi wÊród przeogromnego niepokoju i rozpaczy; s∏owem, które po- 4 HIV/AIDS budza do zaj´cia zdecydowanej postawy walki: „Pra- dlitwà. Wy, dla których naÊladowanie Chrystusa sta∏o si´ gn´, by rodziny prze˝ywajàce dramat choroby AIDS wie- jedynym ˝yciowym idea∏em, musicie czuç si´ wezwani do dzia∏y, ˝e Papie˝ je rozumie i im wspó∏czuje, ˝e wie, do tego, by poprzez Was obecny by∏ Chrystus, lekarz dusz jak trudnej misji zosta∏y one wezwane. Prosz´ Boga, by i cia∏a”. da∏ im wielkodusznoÊç niezb´dnà do wytrwania w wype∏- Choroba AIDS, okolicznoÊci w jakich mo˝e dojÊç nianiu obowiàzków, które w swoim czasie wobec Boga i lu- do zaka˝enia i jej rozprzestrzeniania, ujawnia niewàt- dzi podj´li. Utrata rodzinnego ciep∏a powoduje u chorych pliwie niepokojàcy kryzys wartoÊci. KoÊció∏ nie pot´- na AIDS spadek, a nawet zanik owej psychicznej i ducho- pia jednak nigdy cz∏owieka. Nie traktuje choroby AIDS wej odpornoÊci, która cz´sto okazuje si´ nie mniej wa˝na jako kary za grzechy, którà Bóg wymierzy∏ tym, którzy od odpornoÊci fizycznej, podtrzymuje bowiem w pacjen- z∏amali przykazania Dekalogu. „O ile rzeczywiÊcie cie wol´ walki z chorobà. Zw∏aszcza w rodzinach powsta- w wielu wypadkach u podstaw zaka˝enia HIV znajdujà si´ ∏ych z chrzeÊcijaƒskiego ma∏˝eƒstwa spoczywa misja da- takie dzia∏ania ludzkie, które w ocenie moralnej KoÊcio∏a nia zdecydowanego Êwiadectwa wiary i mi∏oÊci: nie wolno okreÊla si´ mianem grzechu, o tyle na pewno nie upowa˝- im opuÊciç bliskiego cz∏owieka w chorobie, winny otoczyç niajà one do stwierdzenia, ˝e AIDS stanowi zemst´ lub go troskliwà opiekà i mi∏oÊcià, wspó∏uczestniczyç w jego kar´ Boga za okreÊlone czyny cz∏owieka. Niestety taki po- cierpieniu”. glàd sta∏ si´ bliski tym, którzy wyraênie chcieli wiedzieç, Przemawia tak˝e do nauczycieli i wychowawców, ˝e AIDS dotyka tylko okreÊlone grupy ludzi i jest karzà- aby wspomagajàc trud wychowawczy rodziców, prze- cym oddzia∏ywaniem Boga. (...) AIDS nie jest to kara Bo- ciwstawili si´ wielu k∏amliwym ideologiom, modnym ska, jest chorobà, która ma w∏asne przyczyny. Bóg nie jest sposobom na ˝ycie i nie przestali wskazywaç na war- sadystà, Bóg jest mi∏oÊcià... AIDS to sygna∏ alarmowy toÊci moralne, które jako jedyne sà skuteczne broniç przypominajàcy, ˝e ka˝dy jest odpowiedzialny za w∏asne przed chorobà: „Wam, wychowawcy, powierzono odpo- ˝ycie, i ˝e nie mo˝na ˝yç poza etykà”. wiedzialnoÊç za prowadzenie m∏odych pokoleƒ w auten- Papie˝ wo∏a... tycznà kultur´ mi∏oÊci, czyniàc z was przewodników, któ- I nie tylko s∏owami, gdy˝ i Jego konkretne czyny rzy w∏asnym przyk∏adem uczà wiernoÊci wartoÊciom na- wskazujà na wielkà solidarnoÊç z cierpiàcymi z powodu dajàcym ˝yciu sens”. AIDS. W 1990 r. ca∏y Êwiat zobaczy∏ Papie˝a w szcze- Lekarzom, piel´gniarkom oraz wszystkim pracujà- gólnym geÊcie, jakim by∏o przytulenie chorego dziecka. cym w sektorze s∏u˝by zdrowia przypomina o tym, by „ Bóg kocha Was bez ró˝nic, bez granic (...). Kocha wybrany przez siebie zawód traktowali jako s∏u˝b´, zara˝onych wirusem HIV. Kocha rodziców i przyjació∏ która daje Êwiadectwo ofiarnej mi∏oÊci: „Niech Wasza zaka˝onych oraz tych wszystkich, którzy si´ nimi opie- troska wolna b´dzie od wszelkiej dyskryminacji. Umiejcie kujà. Kocha nas wszystkich mi∏oÊcià bezwarunkowà rozpoznawaç, rozumieç i doceniaç zaufanie, którym Was i wiecznà”. darzy chory brat. Starajcie si´ zawsze poprzez opiek´ jaka go otaczacie, dotrzeç z ca∏à delikatnoÊcià i mi∏oÊcià, Joanna Miecznikowska do tajemniczej, a jak˝e ˝ywej i uzdrawiajàcej si∏y pomagajàcej choremu odkryç sens ˝ycia i znaczenie cierpienia”. Do swych braci w kap∏aƒstwie, zakonników i zakonnic apeluje, by ci stali si´ heroldami Ewangelii cierpienia we wspó∏czesnym Êwiecie: „Aby Wasza dzia∏alnoÊç, drodzy bracia i siostry, by∏a naprawd´ wiarygodna i skuteczna, musicie stale wspieraç ja wiarà i o˝ywiaç mo- Literatura: ks. dr B. P. Rosik SAC (opr.), KoÊció∏ wobec AIDS, Fundacja KARAN, Warszawa 2001. o. A. Nowak OSCam (red.), Duszpasterskie wyzwanie wobec AIDS i narkomanii, Szczecin1998. Fragmenty wypowiedzi Jana Paw∏a II 17.09.1987 r., San Francisco. 5 Uzale˝nienia Ró˝ne oblicza Internetu Poczàtki rozwoju informatyki si´gajà po∏owy XIX wieku, kiedy to Lady Lovelace, Augusta Ada Byron, wymyÊli∏a pierwszy program komputerowy. Sam Internet narodzi∏ si´ w 1969 roku. Amerykaƒscy naukowcy, z czterech uniwersytetów, poprzez jednoczesne pod∏àczenie kilku komputerów do siebie stworzyli sieç ARPANET (Advanced Research Projects Agency Network). W latach 90-ych XX wieku nastàpi∏ gwa∏towny rozwój sieci, która w 1991 r. dotar∏a do Polski. Internet szybko zdoby∏ popularnoÊç wÊród odbiorców. Mo˝liwoÊç ekspresowego wr´cz przekazu i pozyskiwania informacji sprawi∏y, ˝e coraz wi´cej osób korzysta∏o z sieci. Z czasem jednak entuzjazm i zachwyt spowodowane Internetem os∏ab∏y. Okaza∏o si´, ˝e „net” niesie ze sobà tak˝e szereg zagro˝eƒ. Do najwa˝niejszych psychologowie, pedagodzy i socjologowie zaliczyli: wzrost poziomu agresji, kszta∏towanie postaw konsumenckich, rozluênienie wi´zi emocjonalnych mi´dzy dzieçmi a ich rodzicami, a tak˝e uzale˝nienia od samej sieci. Mimo tego, korzystanie z Internetu nadal pozostawa∏o (i pozostaje) czynnoÊcià elitarnà. Wed∏ug statystyk jego u˝ytkownikami sà ludzie m∏odzi, wykszta∏ceni, pochodzàcy z du˝ych miast, o wysokich dochodach. Potwierdzajà to wyniki badaƒ, wed∏ug których najliczniejszà grup´ internautów stanowià osoby, których wiek mieÊci si´ w przedziale 15 – 19 lat (70 procent). (nast´pnie: 20 – 24 lat (63 procent); 25 – 29 lat (50 procent). Dla porównania tylko 19% osób w wieku 50 – 59 lat zosta∏o u˝ytkownikami sieci. Odsetek osób po 59. roku ˝ycia wynosi ju˝ tylko 3. www.yotophoto.com 6 52% internautów ma wy˝sze wykszta∏cenie, 45% Êrednie, 25% zawodowe, a podstawowe 20%. Wed∏ug badaƒ przeprowadzonych przez IPSOS we wrzeÊniu 2004 roku, odsetek osób korzystajàcych z sieci wyniós∏ 63. Internet daje wiele mo˝liwoÊci, stàd te˝ gama powodów, dla których jest u˝ywany, jest szeroka. Za najcz´stszy uznaje si´ przeglàdanie stron www. „Surfowanie” skusi∏o ponad 80% badanych. W dalszej kolejnoÊci wymieniane sà: mo˝liwoÊç wysy∏ania wiadomoÊci za pomocà emaila (74%); czaty (26%); Êciàganie filmów, muzyki (22), korzystanie z us∏ug banków – na przyk∏ad dokonanie przelewu – (18); oglàdanie telewizji, s∏uchanie radia i prowadzenie telekonferencji (12%). Na ostatnim miejscu znalaz∏y si´ zakupy dokonywane on-line (10%). Ta lista nie wyczerpuje wszystkich mo˝liwoÊci, jakie daje pod∏àczenie do sieci. Powodem popularnoÊci Internetu jest równie˝ to, ˝e s∏u˝y on zabawie, zapewnia równy dost´p do informacji. Socjologowie zadajà sobie pytanie, w jaki sposób korzystanie z e-maili wp∏ywa na kontakty interpersonalne? Z jednej strony ogranicza ono interakcje bezpoÊrednie. Wys∏anie listu drogà internetowà os∏abia emocjonalne relacje mi´dzyludzkie. Z drugiej strony wiadomoÊç wys∏ana „mailem” dociera do odbiorcy o wiele szybciej, ni˝ list tradycyjny na papierze. Dochodzi wi´c do tego, ˝e czas wymiany informacji skraca si´, zaÊ jakoÊç wi´zi os∏abia. Niestety Internet nie jest noÊnikiem bez wad. Powstajàce strony www, których rokrocznie przybywa, Uzale˝nienia cz´sto zawierajà treÊci pornograficzne czy brutalne. Zdarza si´, ˝e zdj´cia niepublikowane w innych Êrodkach masowego przekazu ze wzgl´du na swój agresywny przekaz, dost´pne sà w sieci. Walka z twórcami serwerów, którzy zamieszczajà wymagajàce cenzury i selekcji treÊci, rzadko okazuje si´ skuteczna. Innym, istotnym zagro˝eniem wywo∏anym przez Internet, jest uzale˝nienie od niego. Zaburzenie to nosi nazw´ IAD (od angielskich s∏ów Internet Addiction Disorder). Wed∏ug Kimberly Young, IAD jest zaburzeniem kontroli impulsów, które nie powoduje intoksytacji, lecz pogarsza spo∏eczne, zawodowe i psychiczne obszary funkcjonowania jednostki. Do najwa˝niejszych objawów IAD nale˝à: silna potrzeba lub poczucie przymusu korzystania z Internetu, subiektywne przekonanie o mniejszej mo˝liwoÊci kontrolowania zachowaƒ zwiàzanych z Internetem, wyst´powanie niepokoju, rozdra˝nienia czy gorszego samopoczucia przy próbach przerwania lub ograniczenia korzystania z Internetu oraz ust´powanie tych stanów z chwilà powrotu do sieci; sp´dzanie coraz d∏u˝szego czasu w Internecie, post´pujàce zaniedbywanie alternatywnych êróde∏ przyjemnoÊci lub dotychczasowych zainteresowaƒ na rzecz Internetu oraz korzystanie z niego pomimo szkodliwych nast´pstw (fizycznych, psychicznych i spo∏ecznych) majàcych zwiàzek ze sp´dzaniem czasu w Internecie. O rozpoznaniu uzale˝nienia Êwiadczy wyst´powanie co najmniej 3. objawów w ciàgu ostatniego roku. Wed∏ug wspomnianej wczeÊniej Kimberly Young, uzale˝nienie od Internetu mo˝e byç uzale˝nieniem od sieci, od komputera, od wirtualnych kontaktów spo∏ecznych, mo˝e si´ równie˝ przejawiaç w przymusie pobierania informacji czy internetowej erotomanii. Do najwa˝niejszych skutków uzale˝nienia zalicza si´ mi´dzy innymi: zaniedbywanie ˝ycia rodzinnego, nauki lub pracy, zaburzenia w sferze emocji, zapominanie o posi∏kach, zaw´˝enie zainteresowaƒ, zubo˝enie oraz „utechnicznienie” j´zyka, niekontrolowanie czasu sp´dzonego w sieci, rezygnacja z innych przyjemnoÊci i sposobów sp´dzania wolnego czasu. SpoÊród wielu ofert udost´pnianych w Internecie, za najbardziej uzale˝niajàce uznaje si´: czaty, fora, grupy dyskusyjne, blogi, gry on-line, jak równie˝ strony z treÊciami pornograficznymi. SpecjaliÊci badajàcy problematyk´ uzale˝nienia internetowego wyró˝nili jego fazy. W pierwszej, osoba zapoznaje si´ z mo˝liwoÊciami, jakie daje Internet, poznaje go, zaÊ surfowanie gwarantuje jej przyp∏yw si∏, uczucie radoÊci, czasem spokoju i rozluênienia. Drugi etap, zwany zast´powaniem, charakteryzuje si´ tym, i˝ podczas realnych kontaktów osoby zaczyna- jà myÊleç o Internecie, nie mogà si´ doczekaç, kiedy b´dà on-line. W kolejnej fazie, ucieczki, uzale˝nieni potrzebujà coraz cz´stszego i coraz d∏u˝szego przebywania w rzeczywistoÊci wirtualnej. Skutkiem tego jest izolowanie si´ od rodziny, zaniedbywanie obowiàzków. Osoba gaszàca komputer, „wracajàca” do Êwiata realnego, czuje panik´, niepokój. Po przerwaniu d∏ugich sesji komputerowych odczuwa efekty odstawienia. Konsekwencje uzale˝nienia od Internetu przejawiajà si´ w sferze psychologicznej (fobia psychiczna, unikanie kontaktu z innymi, depresje wywo∏ane brakiem kontaktu z siecià, zubo˝onej struktur poznawczych), spo∏ecznej (os∏abienie bàdê zanik wi´zi emocjonalnych, ograniczanie kontaktu z bliskimi), a tak˝e i fizjologicznej (problemy ze wzrokiem, rozregulowany tryb ˝ycia). Typowy internetoholik jest m´˝czyznà (oko∏o 76% przypadków), o wy˝szym lub minimum Êrednim wykszta∏ceniu, o podwy˝szonym poziomie neurotycznoÊci, cechuje go poczucie samotnoÊci i nadmierny samokrytycyzm. www.yotophoto.com Terapia osób uzale˝nionych od Internetu polega g∏ównie na nauce umiej´tnoÊci kontrolowania czasu sp´dzanego przed monitorem komputera, a tak˝e na nauce planowania dnia. W przypadku narkomanii czy alkoholizmu celem terapii jest zaprzestanie przyjmowania substancji powodujàcej uzale˝nienie – w przypadku terapii internetoholików celem terapii jest nauczenie umiej´tnoÊci kontrolowania korzystania z Internetu. Mo˝na to osiàgnàç stosujàc na przyk∏ad technik´ ∏amania rutyny. Polega ona na robieniu cz´stych przerw w surfowaniu w sieci i sp´dzaniu ich w aktywny sposób. Innà metodà mo˝e byç „budzenie”, czyli przerywanie korzystania z Internetu na dêwi´k dzwonka lub znak osoby odliczajàcej czas. Korzystne jest te˝ stosowanie zasady ma∏ych kroków, czyli kilkakrotne zasiadanie do komputera, ale na krótki czas. W niektórych przypadkach pomocna okazuje si´ abstynencja. Jest to metoda drastyczna, polega na ca∏kowitym zaprzestaniu zaglàdania do Internetu. Innym sposobem jest metoda ma∏ych kartek. Polega na wypisywaniu na nich wszystkich problemów spo7 Arsena∏ wodowanych uzale˝nieniem. Zapisane i przyklejone, na przyk∏ad na biurku, blisko komputera, notatki majà ostrzegaç o konsekwencjach zbyt d∏ugiego „przesiadywania” w sieci. W podobny sposób mo˝na zapisaç w∏asne potrzeby, które zosta∏y ograniczone lub zaniedbane na skutek korzystania z Internetu. Wymienione metody stosuje si´ wobec osób, które ju˝ przejawiajà oznaki uzale˝nienia. Istniejà jednak i takie, które pozwalajà zapobiegaç patologicznemu sposobowi surfowania. W profilaktyk´ powinni byç w∏àczeni rodzice, którzy wraz z dzieckiem ustalà zasady pracy przy komputerze, poka˝à ró˝ne sposoby jego wykorzystania, b´dà czuwaç, by gry, po które dziecko si´ga, by∏y dobrane odpowiednio do jego wieku, czy te˝ wyposa˝à komputer w blokady uniemo˝liwiajàce dost´p do niektórych stron (na przyk∏ad pornograficznych). O tym, jak wa˝na jest profilaktyka, niech Êwiadczà wyniki raportu UNESCO. Wed∏ug niego 56% dzieci wciàganych by∏o wbrew w∏asnej woli w rozmowy o charakterze seksualnym, czemu towarzyszy∏y: agresja (32%), przesy∏anie zdj´ç pornograficznych (14%), zaÊ propozycja spotkania pojawi∏a si´ a˝ w 69% przypadków badanych ch∏opców i dziewczàt (w sumie w badaniu wzi´∏o udzia∏ prawie 9 tysi´cy nastolatków). Ponad 60% dzieci poda∏o obcym, „spotkanym” w wirtualnej rzeczywistoÊci, swój numer telefonu, ponad 40% adres i prawie tyle samo wys∏a∏o swoje zdj´cie. Internet, nazywany jednym z wa˝niejszych wynalazków XX wieku, mimo wielu swoich zalet (mi´dzy innymi mo˝liwoÊci zdobywania i przesy∏ania informacji w krótkim czasie), niesie ze sobà wiele zagro˝eƒ. I nie powinniÊmy o nich zapominaç. Agnieszka Kowalczyk Literatura: K. Pistol, Internet jak narkotyk? Na tropach nowego uzale˝nienia. A. Kurczyƒska, Mass media – wspó∏czesne uzale˝nienia? A. Jakubik – Zespó∏ uzale˝nienia od Internetu (ZUI) – Internet Addiction Syndrome (IAS). K. Pluciƒski, OsobowoÊciowe uwarunkowania uzale˝nienia od INTERNETU. P. Waglowski, Uzale˝nienie od Internetu – wst´pny szkic problematyki prawnej. H. Glinowicz, Zagro˝enia p∏ynàce z sieci. K. Pistol, Psychologiczne aspekty komunikacji za poÊrednictwem sieci komputerowych. P. Drygas, Szkodliwy wp∏yw techniki komputerowej na cia∏o i psychik´ cz∏owieka – elementy wybrane. M. åwiek, Uzale˝nienie od komputera i Internetu. 8 „ARSENA¸ WARSZAWA” Zapowiedziany w poprzednim numerze naszego kwartalnika nowy Program „Arsena∏ Warszawa” ju˝ ruszy∏. Gospodarzem pierwszego „arsena∏owego spotkania”, rozpoczynajàcego cykl „piàtkowych otwartych spotkaƒ”, by∏a pani Barbara Wachowicz. Odby∏o si´ ono w Szpitalu Ginekologiczno-Po∏o˝niczym przy ul. Inflanckiej. Wybór miejsca nie by∏ przypadkowy. Patronem szpitala jest Krystyna Ni˝yƒska, pseudonim „Zakurzona”, 16-letnia sanitariuszka w Powstaniu Warszawskim. W szpitalnej sali zgromadzi∏o si´ wiele m∏odzie˝y licealnej i gimnazjalnej, m. in. z Liceów im.Batalionu „ZoÊka”, Kamila Baczyƒskiego, Norwida i ˚eromskiego. Swojà obecnoÊcià zaszczycili nas tak˝e przyjaciele pani Barbary Wachowicz, druhowie, ludzie, którzy swojà obecnoÊcià przypominali o PAMI¢CI, która jest skarbnicà màdroÊci dla nas wspó∏czesnych. Skarbnicà, o którà nale˝y si´ troszczyç. Kolejne spotkanie odby∏o si´ w Pa∏acu MyÊlewickim (¸azienki Królewskie). Naszym goÊciem by∏a znakomita pisarka i historyczka, pani Zuzanna Âliwa, autorka wielu ksià˝ek o Warszawie. Jej opowieÊciom o „Duchach Warszawy” przys∏uchiwa∏o si´ wiele m∏odzie˝y oraz doros∏ych. M∏odzie˝ z ogromnym zainteresowaniem s∏ucha∏a legend o znanych historycznych postaciach, o miejscach Warszawy. Kolejne spotkanie, poprowadzone przez wspania∏ego aktora, re˝ysera i pedagoga, pana Wojciecha Siemiona, poÊwi´cone by∏o „Sto∏ecznym adresom poetów”. Przed nami nast´pne otwarte „spotkania arsena∏owe”, na które zapraszamy bardzo serdecznie wszystkich zainteresowanych. Spotkania odbywajà si´ w piàtki o godzinie 17.00. W razie jakichkolwiek problemów, niejasnoÊci i pytaƒ piszcie na adres: [email protected] lub przyjdêcie do naszego Punktu Konsultacyjnego przy ul. Andersa 13 w Warszawie. Joanna Miecznikowska Profilaktyka Praskie Dni Profilaktyczne Dobiega koƒca akcja profilaktyczna zorganizowana w Warszawie. Jednym z jej elementów by∏ konkurs plastyczny pod has∏em „Wybór nale˝y do Ciebie”, dedykowany uczniom ze szkó∏ podstawowych, gimnazjalnych i Êrednich oraz instytucji zainteresowanych profilaktykà narkomanii. OtrzymaliÊmy bardzo du˝o prac nades∏anych ze szkó∏, Êwietlic socjoterapeutycznych i z Izby Dziecka. 16 paêdziernika pi´cioosobowa komisja, w której zasiad∏y reprezentantki z: OÊrodka Pomocy Spo∏ecznej Dzielnicy Praga-Pó∏noc Miasta Sto∏ecznego Warszawy, Stra˝y Miejskiej – Referatu do Spraw Profilaktyki, Policji – z Wydzia∏u do Spraw Nieletnich oraz Stowarzyszenia Karan, wy∏oni∏y prace w trzech kategoriach: praca zawierajàca tylko has∏o, praca – plakat, a tak˝e praca – z ciekawà szata graficznà i has∏em. Przyznano równie˝ dwie nagrody specjalne – jednà za ciekawà form´ (komiks, który Paƒstwu przedstawiamy), a drugà – przys∏anà od ca∏ej szko∏y. Cieszymy si´, ˝e ju˝ uczniowie ze szkó∏ podstawowych w∏àczajà si´ w akcje profilaktyczne. Mamy nadziej´, ˝e przedsi´wzi´cia podobne do zorganizowanych przez nas, skutecznie ustrzegà najm∏odszych przed si´ganiem po substancje uzale˝niajàce. Dzi´kujemy wszystkim, którzy w∏àczyli si´ do naszego konkursu – pedagogom i uczniom. Dzi´kujemy równie˝ OÊrodkowi Pomocy Spo∏ecznej Dzielnicy Praga-Pó∏noc za ufundowanie nagród g∏ównych – odtwarzaczy mp3. Przedstawiamy Paƒstwu niektóre z nagrodzonych prac. Marta Miko∏ajczyk Kasia Marchewka, 9 lat, Maria Krawczanek, 8 lat Patrycja Miecznik, 13 lat Dominika Miecznik, 12 lat Kinga Kopacz, 11 lat 9 Stop przemocy Wielkopolska Konferencja w Kaliszu Stowarzyszenie Katolicki Ruch Antynarkotyczny „KARAN” wraz z Urz´dem Miejskim w Kaliszu zorganizowa∏y 12.10.2006 r. III Konferencj´ pt.: „Profilaktyka i terapia narkomanii” obj´tà Patronatem Honorowym Prezydenta Miasta Kalisza dr Janusza P´cherza. Konferencja odby∏a si´ w sali recepcyjnej Ratusza. Jej odbiorcami byli: w∏adze samorzàdowe, nauczyciele, pedagodzy, pracownicy socjalni, policja, rodzice, osoby pracujàce z dzieçmi i m∏odzie˝à. W czasie konferencji specjaliÊci z dziedziny rozwiàzywania problemów dotyczàcych uzale˝nieƒ wyg∏osili referaty i wyk∏ady. Celem tego spotkania by∏o wypracowanie wspólnej strategii dla naszego regionu w zakresie rozwiàzywania problemów zawiàzanych z narkomanià m∏odzie˝owà w dziedzinie profilaktyki i terapii. W organizowanà konferencj´ aktywnie w∏àczyli si´ przedstawiciele kaliskich mediów. W czasie konferencji g∏os zabrali: pan prezydent dr Janusz P´cherz, przewodniczàcy Zarzàdu G∏ównego Stowarzyszenia „KARAN” ks. dr Pawe∏ Rosik, mgr El˝bieta Opi∏owska „Program terapii d∏ugoterminowej w oÊrodkach stacjonarnych”, dr Rafa∏ ˚elanowski „Problemy zdrowia psychicznego osób za˝ywajàcych narkotyki”, dr Monika G∏adoch „Prawne aspekty narkomanii w Polsce”, dr Renata Szczepanik „Rola osób znaczàcych w procesie kszta∏towania motywacji do terapii narkomanii”, mgr Marta Miko∏ajczyk „Kluby Fair Play jako forma dzia∏aƒ profilaktyczno-wychowawczych dla dzieci, m∏odzie˝y i rodziców”. Odby∏ si´ równie˝ koncert w wykonaniu dzieci i m∏odzie˝y z Kaliskiego Towarzystwa Muzycznego. Mgr El˝bieta Opi∏owska mówi∏a o programach terapii d∏ugoterminowych stosowanych wobec uzale˝nionych psychicznie od substancji psychoaktywnych. PodkreÊli∏a, ˝e bardzo wa˝na dla skutecznoÊci terapii jest nie tyko motywacja zewn´trzna, ale równie˝ wewn´trzna oraz równoczesna praca z rodzinà osoby uzale˝nionej. Dr Monika G∏adoch omówi∏a histori´ polskich i mi´dzynarodowych przepisów prawnych dotyczàcych narkomanii, prawne poj´cie narkomanii, obowiàzki szkó∏ i placówek wychowawczych w zwalczaniu narkomanii, obowiàzki rodzi10 ców wzgl´dem dzieci w przepisach prawnych, leczenie nieletnich narkomanów, konsekwencje prawne pope∏nienia przest´pstw przez nieletnich narkomanów, leczenie osoby pe∏noletniej uzale˝nionej od narkomanów, odpowiedzialnoÊç za nieprzestrzeganie ustawy o przeciwdzia∏aniu narkomanii. Dr Renata Szczepanik poda∏a mogàce budziç ogromny niepokój dane dotyczàce liczby osób bioràcych narkotyki. Wg badaƒ prowadzonych przez agendy Ministerstwa Zdrowia oraz Instytut Psychiatrii i Neurologii obecnie w mieÊcie liczàcym sto tys. mieszkaƒców co trzeci m∏ody cz∏owiek w wieku od 15 do 23 lat mia∏ kontakt z narkotykami wi´cej ni˝ jeden raz. Pani doktor R. Szczepanik wymieni∏a osoby znaczàce dla nastolatka z problemem narkomanii, zwróci∏a te˝ uwag´ na wspó∏czesne sposoby komunikacji m∏odych ludzi z wykorzystaniem Internetu. Dr Rafa∏ ˚elanowski omówi∏ zaburzenia psychiczne wyst´pujàce u osób za˝ywajàcych narkotyki, z którymi spotyka si´ na co dzieƒ w swojej pracy w szpitalu. Mgr Marta Miko∏ajczyk przedstawi∏a Kluby Fair Play jako propozycj´ oddzia∏ywaƒ profilaktyczno-wychowawczych. Zadaniem Klubów jest towarzyszenie m∏odemu cz∏owiekowi w dojrze- Stop przemocy waniu w taki sposób, aby uchroniç go przed patologiami i umo˝liwiç mu stawanie si´ zdrowym, w pe∏ni aktywnym i szcz´Êliwym cz∏owiekiem. W czasie konferencji zosta∏o poruszonych bardzo du˝o wa˝nych zagadnieƒ zwiàzanych z zapobieganiem i leczeniem uzale˝nieƒ. Mamy nadziej´, ˝e wypowiedziane s∏owa zaowocujà w przysz∏oÊci i przyniosà konkretne zmiany. Jednà z wielkich potrzeb w naszym rejonie jest potrzeba powstania oÊrodka stacjonarnego dla m∏odzie˝y uzale˝nionej od narkotyków. Donata Lis Szkolne Dni Stop Przemocy Dni Stop Przemocy w Wielkopolsce organizowane sà w ramach Ogólnopolskiego Programu Stop Przemocy w szko∏ach. Akcja ta jest adresowana do dzieci, m∏odzie˝y, rodziców i spo∏ecznoÊci lokalnej. Przy realizacji powy˝szego programu na terenie Wielkopolski wykorzystywano ró˝norodne formy przekazu zawierajàce informacje z zakresu przeciwdzia∏ania przemocy, agresji, w tym mi´dzy innymi: konkurs plastyczny pod tytu∏em: „Bàdê kreatywny, nie agresywny”, pokazy metody TZA-ART, wystawy prac plastycznych, spotkania z m∏odzie˝à, dzieçmi i rodzicami. Do programu przystàpi∏y nowe szko∏y z okolic Wielkopolski: Kotlin, Magnuszewice, Wola Ksià˝´ca, oraz kilka szkól z Kalisza. Podczas spotkaƒ rozwa˝ano zagadnienia zwiàzane z bezpieczeƒstwem dzieci i m∏odzie˝y w ró˝nych miejscach, przede wszystkim na terenie szko∏y. Uczono unikania za- gro˝eƒ, edukowano rodziców i nauczycieli w zakresie wychowania i promowania postaw pomagajàcych w zachowaniu bezpieczeƒstwa. Placówki w∏àczajàce si´ w program zaproponowa∏y w∏asne pomys∏y majàce na celu przeciwdzia∏anie agresji i przemocy wÊród dzieci i m∏odzie˝y. Standardy bezpieczeƒstwa zawarte w regulaminach szko∏y majà na celu wyeliminowanie wszelkich zagro˝eƒ z jej terenu. WÊród odbiorców programu przeprowadzono badania ankietowe dotyczàce przemocy w szkole. Wst´pne wyniki ankiet pokaza∏y zasi´g problemu. W wielu szko∏ach wystàpi∏y prawie wszystkie formy przemocy fizycznej i psychicznej. M∏odzie˝ bardzo cz´sto by∏a ofiarà zachowaƒ agresywnych takich jak: kradzie˝e, wymuszanie pieni´dzy oraz pobicia. Znaczna cz´Êç m∏odych ludzi by∏a obserwatorami zachowaƒ agresywnych. WÊród ankietowanych ujawni∏a si´ równie˝ spora liczba sprawców agresji i przemocy. Najcz´Êciej wymienione miejsca sytuacji, gdzie dochodzi∏o do przemocy, odbywa∏y si´ na terenie szko∏y w czasie przerw, w toalecie, na korytarzu, przed szko∏à. Wi´kszoÊç odbiorców programu nie czuje si´ bezpiecznie w szkole. Domagajà si´ obecnoÊci nauczycieli na przerwach, ochrony, Policji, monitoringu w wielu miejscach, a tak˝e kar dla sprawców. Ankietowani uczniowie uwa˝ajà, ˝e aby zmniejszyç wyst´powanie zachowaƒ agresywnych bardzo wa˝ne jest uÊwiadamianie poprzez przeprowadzanie prelekcji, pogadanek, zaj´ç dotyczàcych tematu agresji i przemocy. Na terenie woj. wielkopolskiego w ewidencji Policji znajduje si´ obecnie 2381 rodzin patologicznych, w których wychowujà si´ dzieci zagro˝one demoralizacjà i przest´pczoÊcià. Dzieci te wymagajà szczególnej ochrony i edukacji w zakresie przemocy i przeciwdzia∏ania narkomanii. Podczas spotkaƒ promowano te˝ Kluby Fair Play. Zach´cano do zdobywania umiej´tnoÊci prospo∏ecznych oraz przewidywania zagro˝eƒ, uczono unikania i pokonywania niebezpieczeƒstw z nimi zwiàzanych. Ofert´ na temat przemocy poszerzono o zaj´cia profilaktyczne dotyczàce narkomanii. 11 Stop przemocy Spotkania odbywa∏y si´ w szkole Êredniej w Marszewie ko∏o Kalisza – w klasach pierwszych oraz w gimnazjum podczas spotkania dla rodziców. Sama m∏odzie˝ dostarcza∏a sygna∏ów na temat niepokojàcych symptomów agresji i tzw. zjawiska „kocenia” na terenie szko∏y. Rodzice mogli zapoznaç si´ z materia∏ami edukacyjnymi i ofertà pomocowà Stowarzyszenia „Karan”. M∏odzie˝ z Marszewa mog∏a zweryfikowaç swoje przekonania na temat narkotyków. Zaj´cia dotyczy∏y te˝ presji rówieÊników i tego, jak sobie z nià radziç. Po ostatnim tragicznym wydarzeniu w Gdaƒsku, Êmierci 14-letniej Ani, temat przemocy w szkole zosta∏ na nowo podj´ty i jest ˝ywo dyskutowany. Odbiorcy programu sami domagajà si´ lekcji wychowawczych dotyczàcych przeciwdzia∏ania przemocy. Szkolne Dni Stop Przemocy odbywa∏y si´ podczas lekcji szkolnych i by∏y ciekawà ofertà zaj´ç profilaktycznych, o czym Êwiadczà informacje zwrotne od uczniów, pedagogów i nauczycieli. Sylwia Dziedziczak 12 FIO Drodzy Czytelnicy! Z radoÊcià pragniemy zakomunikowaç, ˝e rozpocz´liÊmy kolejnà dzia∏alnoÊç w ramach Rzàdowego Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich pod has∏em M¸ODZI – WOLNI, ÂWIADOMI, BEZPIECZNI. Projekt zak∏ada systemowà wszechstronnà pomoc dzieciom i m∏odzie˝y w zdobywaniu zaradnoÊci ˝yciowej, i spo∏ecznej poprzez dzia∏ania skierowane do wszystkich cz∏onków rodzin znajdujàcych si´ w trudnych prze∏omowych etapach ˝ycia oraz osób zawodowo pracujàcych z dzieçmi i m∏odzie˝à. Projekt jest realizowany na terenie 6 miast Polski: Warszawa, Elblàg, Wroc∏aw, Radom, Kalisz, Rzeszów – w Centrach Rozwoju OsobowoÊci prowadzonych przez Stowarzyszenie KARAN. Projekt zak∏ada realizacj´ wielu dzia∏aƒ tj: 1. Szko∏a Liderów M∏odzie˝owych obejmujàca treningi: Kontroli Z∏oÊci, Umiej´tnoÊci Personalnych, Wnioskowania Moralnego, Zapobiegania Narkomanii, Komunikacji. W ramach Szko∏y Liderów M∏odzie˝owych odb´dà si´ równie˝ Warsztaty Rozumienia Rodziny, Plenerowa Szko∏a Liderów M∏odzie˝owych, poradnictwo w zakresie problemów dojrzewania i relacji mi´dzyludzkich. Pragniemy w ramach naszych dzia∏aƒ podzieliç si´ doÊwiadczeniem i rozpowszechniaç materia∏y edukacyjno – informacyjne tj. ulotka,, Twój super odjazd”, kwartalnik KARAN, plakat z has∏em naszego programu ,,M∏odzi – Wolni, Âwiadomi, Bezpieczni”. 2. Akademia Rodzica w zakresie swoich dzia∏aƒ proponuje poradnictwo – psychologiczne, prawne, socjalne, pedagogiczne i psychiatryczne. W ramach Akademii Rodzica dzia∏ajà grupy wsparcia. Udost´pniamy bezp∏atnà infolini´ telefonicznà, za pomocà której udzielane sà porady. Dysponujemy poradnikami dla rodziców o umiej´tnoÊciach prospo∏ecznych, prezentacjà multimedialnà dotyczàcà Êrodków zmieniajàcych ÊwiadomoÊç. WydliÊmy ulotk´ ,,Jak rozmawiaç z dzieckiem”, kalendarz Êcienny o tematyce umiej´tnoÊci i kompetencji wychowawczych. 3. Akademia Wychowawcy, w ramach której organizowane b´dà Konferencje w Radomiu i Elblàgu, szkolenia w zakresie Treningu Peace4Kids, Warsztaty dla koordynatorów i realizatorów Klubów Fair Play, Trening Umiej´tnoÊci Profilaktycznych i Wychowawczych. 4. Fabryka Charakterów obejmujàca dzia∏aniem zaanga˝owanie osób starszych, rodziców, specjalistów, neofitów, liderów m∏odzie˝owych w realizacj´ zadania na zasadzie wolontariatu. Organizujemy warsztaty integracyjne umiej´tnoÊci kreatywno – manualnych. Serdecznie zapraszamy do w∏àczenia si´ w naszà dzia∏alnoÊç. Liczymy na wspó∏prac´ i zainteresowanie ze strony placówek wychowawczych, szkó∏, rodziców i wychowawców. Zapewniamy, ˝e nasza oferta jest atrakcyjna i godna uwagi. Liczymy na Was!!! Katarzyna Fràk Rehabilitacja Nie rezygnuj z siebie – razem zawalczmy o Ciebie Ostatnie informacje w mediach ujawni∏y istniejàcy od kilku lat i ciàgle narastajàcy problem przemocy w szko∏ach. Wydawa∏oby si´, ˝e jest on trudniejszy wtedy, gdy doroÊli dysponujàcy starszym wiekiem, si∏à, wiedzà czy w∏adzà wykorzystujà jà dla podporzàdkowania bezwarunkowego wychowanków w∏asnym interesom, lecz rzeczywistoÊç okazuje si´ inna. To rówieÊnicy, którzy teoretycznie o tych samych mo˝liwoÊciach fizycznych i psychicznych, sà najwi´kszym zagro˝eniem dla gimnazjalistów czy uczniów szkó∏ Êrednich. Paradoks tkwi w tym, ˝e agresorów jest niewielki odsetek wÊród m∏odzie˝y, a majà oni decydujàcy wp∏yw na ca∏à spo∏ecznoÊç szkolnà, natomiast zdecydowana wi´kszoÊç, bo 80-90% m∏odych ludzi, podporzàdkowuje si´ tej „garstce” manipulantów, oszustów, wyzyskiwaczy czy przeÊladowców. Zjawisko zn´cania si´ jednych – równych w∏adzà, pozycjà czy statusem (nosi nazw´ „bullingu”) nad innymi. Mo˝e ono przybieraç ró˝ne formy: – przerywanie czy robienie z∏oÊliwych uwag na temat wyglàdu, pochodzenia, sukcesów czy pora˝ek, – plotkowanie, czyli roznoszenie prawdziwych bàdê nieprawdziwych pog∏osek na temat twojej osoby, – odsuwanie twoich kolegów od ciebie, – gro˝enie i zastraszanie, wysy∏anie anonimowych listów i pogró˝ek, – „robienie” g∏upich lub obraêliwych telefonów, – wysy∏anie obraêliwych sms-ów, – wysy∏anie ci obraêliwych wiadomoÊci przez Internet, albo komuÊ innemu tak abyÊ ty je przeczyta∏, – wymyÊlanie ró˝nych rzeczy, aby wpakowaç ci´ w k∏opoty, np. przekazywanie fa∏szywych informacji abyÊ nie wywiàzywa∏ si´ ze swoich obowiàzków (zwolnienie z lekcji), – kradzie˝ lub niszczenie twoich rzeczy, – chowanie i stawianie rzeczy z daleka od ciebie, – uderzanie, szarpanie, szczypanie czy popychanie bàdê inne akty agresji fizycznej. PrzeÊladowcy w swoim dzia∏aniu sà przebiegli i pomys∏owi. JeÊli zdarzy∏o ci si´ doÊwiadczyç bàdê doÊwiadczasz od jakiegoÊ czasu jakichkolwiek form n´kania, którego sobie nie ˝yczysz, czy jest dla ciebie w jakikolwiek sposób to przykre, nie jest to sytuacja beznadziejna. Z ka˝dej sytuacji jest wyjÊcie, jest roz- wiàzanie bezpieczne dla ciebie, ale ono wymaga twojego udzia∏u. Dooko∏a ciebie jest du˝o m∏odych ludzi, którzy nie zgadzajà si´ na takie formy traktowania siebie nawzajem. Sà doroÊli, którzy mogà i chcà pomóc tobie i innym znajdujàcym si´ w podobnej sytuacji. Musisz uwierzyç, ˝e nie jesteÊ sam w walce z tyranià, choç mo˝esz czuç si´ samotny. Pami´taj! PrzeÊladowcy, którzy w∏o˝yli tyle energii w to, aby dokuczyç tobie, na pewno w∏o˝yli jeszcze wi´cej wysi∏ku w to, aby ukryç te sytuacje lub aby usz∏o im to na sucho. JeÊli doÊwiadczy∏eÊ przemocy, to nie licz, ˝e milczàc i udajàc, ˝e nic si´ nie sta∏o spowodujesz zaniechanie dalszych dzia∏aƒ ze strony tyranów, choçby dotàd wydawali si´ byç twoimi kolegami czy przyjacielami. Aby uniknàç dalszego zn´cania si´ nad tobà musisz powiedzieç o tych faktach i o swoich obawach komuÊ komu ufasz – przyjacielowi, rodzicom, nauczycielowi: – jeÊli to b´dzie zbyt trudne napisz do nich list lub notatk´ z wyt∏umaczeniem jak si´ czujesz, – mo˝esz powiedzieç innym doros∏ym z rodziny, kr´gu znajomych i poprosiç ich o przekazanie tego rodzicom, – dobrze jest abyÊ powiadomi∏ o tym wychowawc´ lub psychologa, pedagoga szkolnego, zw∏aszcza gdy ta sytuacja dotyczy ˝ycia szko∏y. Na pewno znajdziesz sposoby, by zrobiç to dyskretnie, – mo˝esz porozmawiaç o tej sytuacji z piel´gniarkà szkolnà czy lekarzem w twojej poradni. Sà to osoby, które b´dà chcia∏y ci pomóc i nawet jeÊli ty nie widzisz dobrych rozwiàzaƒ, oni majà ju˝ tyle doÊwiadczeƒ, ˝e na pewno coÊ wymyÊlà. Na pewno nie mo˝esz milczeç. Dlaczego? Po pierwsze dlatego, ˝e te sytuacje same si´ nie naprawià, mo˝e byç tylko gorzej i jeÊli nie chcesz, aby si´ to powtarza∏o, jest to jedyny sposób. Po drugie, aby nie straciç przyjació∏, którzy b´dà o tobie êle myÊleli, bàdê poddadzà si´ takiej samej fali n´kania i odsunà si´ od ciebie lub b´dà tak s∏abi, ˝e nie b´dà mogli ci pomóc, po trzecie, aby nie czuç si´ samotnym i straciç wiar´ w ludzkà ˝yczliwoÊç i po czwarte, aby dobrze o sobie myÊleç, co jest istotne dla twego chwilowego samopoczucia jak i dla ˝yciowych decyzji, które zawa˝à na twojej przysz∏oÊci. El˝bieta Opi∏owska 13 ATA Akademia Twórczej AktywnoÊci Po przerwie wakacyjnej wznowiona zosta∏a ta dzia∏alnoÊç. 4 wrzeÊnia – odby∏o si´ zebranie wolontariuszy, na którym kole˝anki Ania Klejnowska i Bo˝enka Szot – koordynatorki tego programu – przedstawi∏y plan dzia∏alnoÊci zespo∏u. Zamierzenia obejmujà wspólne z m∏odzie˝à uczestnictwo w spektaklach kulturalnych – kino, teatr, muzeum. Celowe jest tak˝e kontynuowanie warsztatów florystycznych, lepienia z gliny i nauki taƒca towarzyskiego. Wolontariusze, w miar´ swoich mo˝liwoÊci (przede wszystkim zdrowotnych), zobowiàzali si´ do wspó∏pracy w realizacji tych planów. 12 wrzeÊnia – wycieczka do Puszczy Kampinoskiej, w której udzia∏ wzi´li: m∏odzie˝ z hostelu, pensjonariusze z Domu Dziennego Pobytu, z OÊrodka Centrum Interwencji Kryzysowej oraz wolontariusze. Wycieczka kierowa∏y kole˝anki Ania Klejnowska, Bo˝enka Szot i Monika Gajewska. O godzinie 8.00 przy pi´knej pogodzie wyruszyliÊmy autokarem do Kampinosu. Kampinos to gmina w województwie mazowieckim, na terenie której znajduje si´ Kampinoski Park Narodowy, za∏o˝ony w 1953 roku. Jest to kompleks lasów, bagien i wydm o powierzchni oko∏o 39 tysi´cy hektarów (w tym 68 hektarów poza województwem mazowieckim. Wydmy i bagna stanowià g∏ówny sk∏adnik krajobrazu Puszczy Kampinoskiej, nadajàc mu pi´kno i urok. Na wydmach przewa˝ajà bory sosnowe i gràdy; na bagnach – ∏àki, zaroÊla i lasy olchowe. Lasy stanowià 80% powierzchni parku (do rzadkoÊci nale˝y wyst´powanie brzozy czarnej). Fauna obejmuje oko∏o 16 tysi´cy gatunków. Wyst´puje tu 200 gatunków ptaków (mi´dzy innymi ˝uraw, bocian czarny, orlik, czapla siwa), 48 gatunków ssaków (mi´dzy innymi ∏oÊ, jeleƒ, sarna, dzik, lis, ryÊ). W 2000 roku park zosta∏ wpisany na list´ rezerwatów biosfery UNESCO. 14 O wszystkim tym dowiedzieliÊmy si´ s∏uchajàc wyk∏adu i oglàdajàc eksponaty w Muzeum Kampinoskiego Parku Narodowego. Nast´pnie w dwóch grupach, bryczkami wÊród pi´knej roÊlinnoÊci zwiedzaliÊmy park. Du˝e zaciekawienie wÊród m∏odzie˝y wzbudzi∏ widok cmentarza ˝o∏nierzy Wojska Polskiego z Armii Poznaƒ i Pomorze, którzy w 1939 roku szli na pomoc Warszawie i w walkach z oddzia∏ami niemieckimi zgin´li na tym terenie. W okresie okupacji hitlerowskiej rejon ten by∏ miejscem aktywnych dzia∏aƒ oddzia∏ów partyzanckich AK, AL i Batalionów Ch∏opskich; oÊrodkiem dzia∏aƒ Armii Krajowej w czasie Powstania Warszawskiego. Po zakoƒczeniu zwiedzania parku, ko∏o parkingu, zorganizowano ognisko z pieczeniem kie∏basek i ziemniaków. Biesiad´ t´ umila∏y Êpiewy piosenek w wykonaniu m∏odzie˝y i wolontariuszy. Uwa˝am, ˝e wycieczka ta by∏a wspania∏à lekcjà wychowawczà, a tak˝e krajoznawczo historycznà dla m∏odzie˝y i wolontariuszy. S∏owa podzi´kowania nale˝à si´ kierownictwu „Karanu” za zorganizowanie wycieczki oraz sponsorom. Do Warszawy wróciliÊmy o godzinie 17.00. 14 wrzeÊnia – przed budynkiem „Karanu” odby∏y si´ warsztaty florystyczne, które prowadzi∏a pani instruktorka, przy wydatnej pomocy m∏odzie˝y z oÊrodka. Zadaniem by∏o wykonanie dekoracji kwiatowych na terenie przyleg∏ym do budynku. Materia∏em do tworzenia pi´knych kompozycji by∏y kwiaty (chryzantemy, ATA wrzosy, ogniki), które wsadzone do ziemi w koszach stojàcych i wiszàcych utworzy∏y wspania∏e, ˝ywe dekoracje. Uzupe∏nieniem by∏y koszyczki z kwiatami (naw∏oç), wsadzonymi do wilgotnych gàbek. 30 paêdziernika – spotkanie z podró˝nikiem. Doktor Jan Podgórski przedstawi∏ nam kolejne miejsce na trasie swoich podró˝y – Sycyli´. Ze wzgl´du na obszerny materia∏ zwiàzany z tym miejscem, wyk∏ad zosta∏ podzielony na dwie cz´Êci. Cz´Êç pierwsza Najpierw troch´ historii. W staro˝ytnoÊci kolonizacja fenicka, grecka, kartagiƒska, od 40 roku p.n.e. kolonia rzymska, nast´pnie pod rzàdami Bizancjum i Wizygotów. Od IX wieku nale˝a∏a do Arabów; od po∏owy XI wieku pod rzàdami Normanów. Od koƒca XII w r´kach Andegawenów; od koƒca XV wieku pod panowaniem Hiszpanii, nast´pnie Austrii; w latach 1815 – 1860 wraz z Królestwem Neapolu, w Królestwie Obojga Sycylii. Sycylia to najwi´ksza i najpi´kniejsza wyspa w∏oska na Morzu Âródziemnym. Powierzchnia wy˝ynno-górzysta, oko∏o 26 tysi´cy kilometrów kwadratowych; oko∏o 5 milionów mieszkaƒców. Zaludnione g∏ównie nadbrze˝a; Êrodek wyspy – ma∏e zaludnienie i s∏aba roÊlinnoÊç. Stolicà Sycylii jest Palermo. Inne g∏ówne miasta to: Katania, Syrakuzy, Mesyna. Katania – oko∏o 400 tysi´cy mieszkaƒców. Le˝y u podnó˝a czynnego wulkanu Etna. Port nad Morzem Fot. M. Miko∏ajczyk Joƒskim. Muzeum w pi´knym zamku z XII wieku. Równie˝ z tego wieku katedra. Miasto handlowe. Pi´kny park, a w nim zegar z kwiatów. Syrakuzy – port nad Morzem Âródziemnym. Oko∏o 100 tysi´cy mieszkaƒców. Miasto handlowe. Rozwini´te rybo∏ówstwo. Wspania∏a roÊlinnoÊç – du˝o drzew i kwiatów. Miasto Archimedesa i Platona. Du˝o zabytków: muzea, katedra, koÊcio∏y, pa∏ace, liczne ruiny staro˝ytnych budowli. Znane z walk gladiatorów (niewolników) – walczyli mi´dzy sobà, a tak˝e z dzikimi zwierz´tami. W Kamienio∏omach Rajskich pracowali niewolnicy greccy. Pi´kne pla˝e nad Morzem Âródziemnym. Messyna – wa˝ny port nad CieÊninà Messyƒskà. Oko∏o 270 tysi´cy mieszkaƒców. Miasto zrujnowane przez trz´sienie ziemi; obecnie wspaniale odbudowane. Od 2500 lat istnieje tu teatr grecki, w którym wyst´pujà filharmonie z ca∏ego Êwiata. Pi´kny krajobraz – szczyty gór zadrzewione. Rozwini´ty przemys∏ spo˝ywczy. Nale˝y tu wspomnieç jeszcze o ma∏ym mieÊcie Taormina, które zamieszkuje oko∏o 10 tysi´cy osób. Jest to znany kurort (kàpielisko morskie i uzdrowisko), do którego przybywajà ludzie z ca∏ego Êwiata – g∏ównie bogaci. Jest tu pi´kna katedra, Ogród Botaniczny, a w nim wspania∏a roÊlinnoÊç, g∏ównie kwiaty. Taormina szybko rozbudowuje si´. Na Sycylii uprawia si´ g∏ównie pszenic´, winoroÊla, oliwki, cytrusy. Jest to bardzo wa˝ny region turystyczny. Wysp´ z paƒstwem w∏oskim obs∏uguje sprawnie komunikacja promowa. 6 listopada – odby∏y si´ warsztaty florystyczne pod tytu∏em „W Êwiecie kwiatów”. Tematem zaj´ç by∏a aran˝acja kwiatów doniczkowych – kompozycje z kwiatów sztucznych: paproci, chryzantem, mchów oraz z lilii. 7 listopada – „Jesienne dekoracje”, powsta∏y pi´kne kompozycje z kwiatów u∏o˝onych w koszykach. B´dà one s∏u˝y∏y do wystroju pokoi pacjentów, korytarzy, biur i wejÊcia do budynku. Jan Bereda – wolontariusz 15 Ustawa OdpowiedzialnoÊç karna z tytu∏u naruszenia ustawy o przeciwdzia∏aniu narkomanii Podstawa prawna odpowiedzialnoÊci Obecnie obowiàzujàca ustawa z dnia lipca 2005 r. o przeciwdzia∏aniu narkomanii (dalej: u.p.n.) zawiera przepisy karne, których celem jest ograniczenie i przeciwdzia∏anie zjawisku narkomanii w Polsce. Ustawa przewiduje odpowiedzialnoÊç za czyny bezprawne, które wprost dotyczà narkomanii. Warto zwróciç uwag´, ˝e treÊç polskiej ustawy o przeciwdzia∏aniu narkomanii, w tym przewidywane w niej sankcje, stanowi konsekwencj´ regulacji mi´dzynarodowych, których zadaniem jest globalne przeciwdzia∏anie zjawisku narkomanii. Polska od 1994 r. sta∏a si´ stronà Konwencji Narodów Zjednoczonych o zwalczaniu nielegalnego obrotu Êrodkami odurzajàcymi i substancjami psychotropowymi, która zosta∏a sporzàdzona w Wiedniu 20 grudnia 1988 r. Na mocy Konwencji Polska zosta∏a zobowiàzana do karania nast´pujàcych typów przest´pstw: wyrobu, wytwarzania, oferowania i proponowania sprzeda˝y niedozwolonych substancji. Zabronione pod groêbà kary sà tak˝e: uprawa maku lekarskiego, krzewu koka lub roÊliny konopi dla celów produkowania Êrodków odurzajàcych, posiadanie lub nabywanie ka˝dego Êrodka odurzajàcego lub substancji psychotropowej w celach sprzeda˝y i rozprowadzania, wyrób, rozprowadzanie urzàdzeƒ, materia∏ów lub substancji okreÊlonych Êrodków do celów nielegalnej uprawy, produkcji bàdê wytwarzania Êrodków odurzajàcych lub substancji psychotropowych i innych. Obowiàzki dotyczàce przeciwdzia∏ania narkomanii wynikajà równie˝ z przynale˝noÊci Polski do Wspólnoty Europejskiej. W Unii Europejskiej wydano dwa akty prawne regulujàce zwalczanie narkomanii: Rozporzàdzenie nr 273/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 11 lutego 2004 r. w sprawie prekursorów narkotykowych oraz Rozporzàdzenie Rady (WE) nr 111/2005 z 22 grudnia 2004 r. okreÊlajàce zasady nadzorowania handlu prekursorami narkotyków pomi´dzy Wspólnotà a paƒstwami trzecimi. W szczególnoÊci Rozporzàdzenie nr 11/2005 okreÊla zasady nadzorowania handlu niektórymi substancjami cz´sto wykorzystywanymi do nielegalnego wytwarzania Êrodków odurzajàcych i substancji psychotropowych (tzw. „prekursory narkotyków”) pomi´dzy Wspólnotà a paƒstwami trzecimi, w celu uniemo˝liwienia nielegalnego wykorzystywania takich substancji. Nale˝y jednak˝e pami´taç, ˝e ustawa o przeciwdzia∏aniu narkomanii nie przewiduje odpowiedzialnoÊci za czyny karalne dokonywane w zwiàzku z za˝ywaniem narkotyków. Osoby b´dàce pod wp∏ywem niedozwolonych Êrodków odurzajàcych lub substancji psychotropowych sà sprawcami wielu innych czynów 16 karalnych, do których nale˝à m. in.: zabójstwo, zgwa∏cenie, naruszenie porzàdku publicznego, spowodowanie wypadków komunikacyjnych, kradzie˝, oszustwo i inne. Sankcje za tego typu przest´pstwa okreÊla ustawa z 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny. Katalog czynów karalnych W myÊl ustawy o przeciwdzia∏aniu narkomanii zagro˝one odpowiedzialnoÊcià karnà zosta∏y nast´pujàce czyny: nielegalne wytwarzanie, przetwarzanie albo przerób Êrodków odurzajàcych lub substancji psychotropowych (art. 53); wyrabianie, posiadanie, przechowywanie, zbywanie lub nabywanie przyrzàdów do niedozwolonego wytwarzania, przetwarzania lub przerobu Êrodków odurzajàcych lub substancji psychotropowych, a tak˝e przygotowanie si´ do tego typu przest´pstw (art. 54); nielegalny obrót mi´dzynarodowy i wewnàtrzwspólnotowy Êrodkami odurzajàcymi, substancjami psychotropowymi lub s∏omy makowej (art. 55); wprowadzanie do obrotu wy˝ej wymienionych substancji i uczestniczenie w takim obrocie (art. 56) oraz przygotowanie do tego przest´pstwa (art. 57); udzielanie innej osobie Êrodka odurzajàcego lub substancji psychotropowej, u∏atwianie albo umo˝liwienie ich u˝ycia, albo nak∏anianie do u˝ycia (art. 58) i inne. Niektóre typy przest´pstw, ze wzgl´du cz´stotliwoÊç ich wyst´powania oraz konsekwencje spo∏eczne, wymagajà szerszego omówienia. Udzielanie Êrodka odurzajàcego Zgodnie z art. 59 u.p.n. osoba, która w celu osiàgni´cia korzyÊci majàtkowej lub osobistej, udziela innej osobie Êrodka odurzajàcego lub substancji psychotropowej, u∏atwia u˝ycie albo nak∏ania do u˝ycia takiego Êrodka lub substancji, podlega karze pozbawienia wolnoÊci od roku do lat 10. W przypadku, gdy sprawca dzia∏a na szkod´ nieletniego podlega karze pozbawienia wolnoÊci na czas nie krótszy od lat 3. „Udzielanie” oznacza danie (dostarczenie) Êrodka odurzajàcego lub substancji psychotropowej konsumentowi tego Êrodka lub substancji w celu u˝ycia. „Nak∏anianie” oznacza ka˝de takie zachowanie si´, które ma na celu wywo∏anie u osoby nak∏anianej wol´ u˝ycia Êrodka odurzajàcego lub substancji psychotropowej, chocia˝by osoba nak∏aniana nie mia∏a ÊwiadomoÊci tego, ˝e proponowany jej Êrodek lub substancja ma dzia∏anie odurzajàce lub psychotropowe. Karane jest tak˝e udzielanie, u∏atwianie lub namawianie do u˝ycia narkotyków ka˝dej osoby, nie tylko nieletniego, nawet bez zamiaru osiàgni´cia korzyÊci majàtkowej (art. 58). Naganne jest ju˝ samo zachowa- Ustawa nie sprawcy zmierzajàce do poszerzenia konsumpcji niedozwolonych Êrodków, dla odpowiedzialnoÊci nie ma znaczenia, czy w istocie dojdzie do u˝ycia narkotyku. Posiadanie Êrodków odurzajàcych W myÊl art. 62 u.p.n. kto posiada Êrodki odurzajàce lub substancje psychotropowe, nie b´dàc do tego uprawnionym, podlega karze pozbawienia wolnoÊci do lat 3. Je˝eli przedmiotem czynu jest znaczna iloÊç Êrodków odurzajàcych lub substancji psychotropowych, sprawca podlega grzywnie i karze pozbawienia wolnoÊci od 6 miesi´cy do lat 8. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolnoÊci albo pozbawienia wolnoÊci do roku. Warto zwróciç uwag´, ˝e karane jest zarówno posiadanie Êrodków odurzajàcych lub substancji psychotropowych przez dealerów, jak równie˝ posiadanie konsumenckie (nieznacznej iloÊci na w∏asny u˝ytek). Typem kwalifikowanym przest´pstwa jest posiadanie znacznej iloÊci Êrodków odurzajàcych. Poj´cie to ma charakter ocenny, a jego interpretacja nale˝y do sàdu. Zgodnie z wyrokiem Sàdu Apelacyjnego w Warszawie „kryterium decydujàcym o tym, czy iloÊç Êrodków odurzajàcych jest znaczna, nieznaczna czy zwyk∏a sà: ich masa wagowa (...), rodzaj Êrodka odurzajàcego i cel przeznaczenia (w celach handlowych, na potrzeby w∏asne)”. Zdaniem Sàdu Apelacyjnego w Krakowie znaczna iloÊç narkotyku: „to taka iloÊç, która wystarczy do jednorazowego odurzenia si´ najmniej kilkudziesi´ciu osób”. Obowiàzki w∏aÊcicieli lokali rozrywkowych Na mocy art. 60 u.p.n. w∏aÊciciel lub dzia∏ajàcy w jego imieniu zarzàdca albo kierownik zak∏adu gastronomicznego, lokalu rozrywkowego lub osoba prowadzàca innà dzia∏alnoÊç us∏ugowà, majàc wiarygodnà wiadomoÊç o pope∏nieniu przest´pstwa polegajàcego na wprowadzaniu do obrotu Êrodka odurzajàcego lub substancji psychotropowych, udzielaniu (chocia˝by nieodp∏atnie) innej osobie Êrodka odurzajàcego lub substan- cji psychotropowej, u∏atwianiu albo umo˝liwieniu ich u˝ycia albo nak∏anianiu do u˝ycia na terenie tego zak∏adu lub lokalu, nie powiadamia o tym niezw∏ocznie organów Êcigania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolnoÊci albo pozbawienia wolnoÊci do lat 2. Obowiàzek ten dotyczy przest´pstw pope∏nianych na terenie zak∏adu gastronomicznego lub lokalu rozrywkowego, do których zalicza si´: restauracje, bary szybkiej obs∏ugi, bary mleczne, lodziarnie, kluby nocne, piwiarnie, sto∏ówki, sale balowe, dyskoteki, szko∏y taƒca, parki rozrywki, cyrki, kina i inne. Powiadomienie nie wymaga szczególnej formy, mo˝e byç z∏o˝one telefonicznie, ustnie lub pisemnie. Równie˝ anonimowe zawiadomienie czyni zadoÊç wymogom ustawy. Osoba zobowiàzana do powiadomienia odpowiednich organów nie ma obowiàzku sprawdzenia faktów. Skierowanie na przymusowe leczenie Konsekwencjà naruszenia ustawy mo˝e byç orzeczenie przez sàd obowiàzku leczenia. Na mocy art. 71 u.p.n. w razie skazania osoby uzale˝nionej za przest´pstwo pozostajàce w zwiàzku z u˝ywaniem Êrodka odurzajàcego lub substancji psychotropowej na kar´ pozbawienia wolnoÊci, której wykonanie warunkowo zawieszono, sàd zobowiàzuje skazanego do poddania si´ leczeniu lub rehabilitacji w Zak∏adzie Opieki Zdrowotnej i oddaje go pod dozór wyznaczonej osoby, instytucji lub stowarzyszenia. Sàd mo˝e zarzàdziç wykonanie zawieszonej kary pozbawienia wolnoÊci, je˝eli skazany w okresie próby uchyla si´ od obowiàzku leczenia, albo dopuszcza si´ ra˝àcego naruszenia regulaminu zak∏adu, do którego zosta∏ skierowany. W razie skazania osoby uzale˝nionej w myÊl art. 71 u.p.n. na kar´ pozbawienia wolnoÊci z warunkowym jej zawieszeniem orzeczenie przez sàd obowiàzku poddania si´ leczeniu jest obligatoryjne. Czas pobytu w zak∏adzie leczniczym nie mo˝e byç d∏u˝szy ni˝ dwa lata. dr Monika G∏adoch Autorka jest adiunktem w Katedrze Prawa Pracy na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Kard. Stefana Wyszyƒskiego w Warszawie; wykonuje zawód radcy prawnego. Dz. U. Nr 179, poz. 1485 ze zm. Dz. U. z 1995 r., Nr 15, poz. 69. Dz. U. WE L 47/2004. Dz. U. WE L 22/2005. Dz. U. Nr 88, poz. 553 ze zm. M. Preiss-Mys∏owska, [w:] T. L. ChruÊciel, M. Preiss-Mys∏owska, Ustawa o przeciwdzia∏aniu narkomanii. Komentarz, Warszawa 2000, s. 286, 289. Por. T. Srogosz, Ustawa o przeciwdzia∏aniu narkomanii. Komentarz, Warszawa 2006, s. 398. Wyrok z 18.4.2000 r., II Aka 22/00, OSA 2001, Nr 2, poz. 8. Wyrok z 24.7.1997 r., II Aka 94/97, KZS 1997, Nr 8, poz. 47. 17 Profilaktyka Alkohol i narkotyki a przemoc W przypadku wielu przest´pstw z wykorzystaniem przemocy, w tym napadów i zabójstw, stwierdzono powiàzania z alkoholem i narkotykami. Po∏owa przest´pstw z u˝yciem przemocy dokonana jest po spo˝yciu narkotyków lub wypiciu alkoholu. Podobnà zale˝noÊç pomi´dzy alkoholem i narkotykami a przemocà zaobserwowano w rodzinach. Hotaling i Sugarmen uwa˝ajà, ˝e w siedmiu na dziewi´ç badaƒ analizujàcych wspomniane zjawisko stwierdzono, i˝ m´˝czyêni atakujàcy swe partnerki cz´Êciej nadu˝ywajà alkoholu ni˝ m´˝czyêni nie przejawiajàcy agresji. Krzywdzàcy m´˝czyêni nadu˝ywajàcy alkoholu lub narkotyków cz´Êciej stosujà przemoc ni˝ m´˝czyêni bez problemu uzale˝nienia, cz´Êciej równie˝ uciekajà si´ do intensywnej przemocy. Nadu˝ywanie alkoholu wyst´puje równie˝ wÊród rodziców krzywdzàcych swe dzieci. Nadu˝ywajàcy alkoholu rodzice cz´Êciej zaniedbujà swe dzieci, krzywdzà je raczej psychicznie ni˝ fizycznie. Kobiety za˝ywajàce kokain´, zw∏aszcza w du˝ych dawkach, zaniedbujà dzieci i stosujà wobec nich przemoc, a ponadto anga˝ujà si´ w akty przemocy poza domem. Determinanty biochemiczne Alkohol jest depresantem, t∏umi procesy zarówno poznawcze, jak i fizjologiczne. Jego skutki sà uwarunkowane: p∏cià, czasem (który up∏ynà∏ od ostatniego posi∏ku), ogólnym stanem zdrowia i doÊwiadczeniami zwiàzanymi ze spo˝ywaniem. U kobiet, które majà wi´cej tkanki t∏uszczowej ni˝ m´˝czyêni, po wypiciu tej samej iloÊci alkoholu obserwuje si´ jego wy˝szà koncentracj´ w organizmie. Badania laboratoryjne 18 www.jugendserwer-dresden.de ujawni∏y, ˝e niskie dawki alkoholu (np. 15 gramów na 20 kg masy cia∏a) hamujà agresj´ wobec drugiej osoby, podczas gdy wysokie dawki (np. 45 gramów na 20 kg masy cia∏a) sprzyjajà jej. Alkohol zaburza przekazywanie substancji chemicznych pomi´dzy neuronami w oÊrodkowym uk∏adzie nerwowym. W ma∏ych dawkach opóênia reakcje na bodêce zewn´trzne i redukuje niepokój, w wy˝szych pogarsza nastrój. Poziom serotoniny jest ni˝szy u osób spo˝ywajàcych du˝o alkoholu, stosujàcych przemoc i reagujàcych impulsywnie. St´˝enie dopaminy, innego neuroprzekaênika, który sprzyja prze˝ywaniu przyjemnoÊci – po spo˝yciu alkoholu poczàtkowo roÊnie, a nast´pnie spada. Gdy st´˝enie alkoholu w organizmie maleje, zwykle pojawiajà si´ objawy odstawienia. Pijàcy czuje dyskomfort, jest niespokojny. Pod wp∏ywem alkoholu ludzie mogà ulegaç impulsom i zachowywaç si´ wrogo wobec otoczenia. Alkohol, wp∏ywajàc na oÊrodkowy uk∏ad nerwowy, znosi wi´kszoÊç zahamowaƒ. Zaburza równie˝ ocen´ sytuacji, co mo- Profilaktyka ˝e przyczyniç si´ do b∏´dnej interpretacji zachowania innych ludzi. Determinanty spo∏eczne Zdaniem Steele i Southwicka, alkohol ujawnia zachowania, które zwykle sà t∏umione i stanowià dla jednostki êród∏o konfliktu. Autorzy ci podajà przyk∏ad m∏odocianego przest´pcy namawianego przez rówieÊników do wrzucenia ceg∏y przez okno szko∏y. M∏ody cz∏owiek znajduje si´ w sytuacji silnego konfliktu, zastanawia si´ czy wziàç pod uwag´ namowy kolegów, czy te˝ raczej polegaç na w∏asnym rozsàdku. Pod wp∏ywem alkoholu m∏ody cz∏owiek b´dzie mniej sk∏onny rozwa˝aç powa˝ne konsekwencje swojego post´powania, w zwiàzku z tym istnieje du˝e prawdopodobieƒstwo, ˝e ceg∏a zostanie wrzucona przez okno. Gdy decyzja nie jest podejmowana w sytuacji konfliktu, zachowanie b´dzie mniej zale˝ne od wczeÊniejszego spo˝ycia alkoholu. Efekt dzia∏ania alkoholu dawa∏ o sobie znaç w wysoce konfliktowych sytuacjach, a nie wyst´powa∏ w sytuacjach niewielkiego konfliktu. Zachowania zwiàzane z konfliktem o niewielkim nat´˝eniu nie wymagajà znoszàcego zahamowania efektu dzia∏ania alkoholu. Inni badacze sà jednak zdania, ˝e alkohol i narkotyki nie zawsze muszà byç bezpoÊrednià przyczynà przemocy. Nadu˝ywanie substancji mo˝e na przyk∏ad wynikaç z niestabilnej sytuacji spo∏ecznej. Ludzie prze˝ywajàcy ekonomiczne i osobiste trudnoÊci mogà zaczàç piç i za˝ywaç narkotyki, mogà okazywaç swà frustracj´ wobec cz∏onków rodziny. Naukowcy Leonard i Blane przeprowadzili badania, czy cechy osobowoÊci alkoholików mogà wp∏ywaç na stosowanie przez nich przemocy. W wyniku tych badaƒ stwierdzono wi´kszà agresj´ wobec partnerki u m´˝czyzn, u których wyst´powa∏o wi´cej objawów nadu˝ywania alkoholu. Cechy osobowoÊci modyfikowa∏y t´ zale˝noÊç. Okaza∏o si´, ˝e zwiàzek pomi´dzy uzale˝nieniem od alkoholu a przemocà by∏ s∏abszy u m´˝czyzn o niskich wskaênikach wrogoÊci, a szczególnie s∏aby u m´˝czyzn zadowolonych z ma∏˝eƒstwa. Hull i Bond wysnuli zaÊ hipotez´, ˝e niektórzy ludzie mogà piç lub za˝ywaç narkotyki, ˝eby uzasadniç stosowanie przemocy. T´ hipotez´ potwierdzili Marlatt i Rohsenow, którzy zauwa˝yli, ˝e osoby przekonane o tym, i˝ spo˝ywajà alkohol w napoju, reagowali bardziej nerwowo na prowokacj´ ni˝ ludzie, którzy sàdzili, ˝e spo˝ywajà napój bez zawartoÊci alkoholu. Ludzie mogà u˝ywaç alkoholu jako usprawiedliwienie nieakceptowanych dzia∏aƒ. Ta koncepcja zosta∏a potwierdzona z obserwacjami wskazujàcymi na bardzo zró˝nicowane reakcje na alkohol. MacAndrew i Edgerton stwierdzili, i˝ w jednych spo∏ecznoÊciach picie alkoholu mo˝e prowadziç przede wszystkim do zachowaƒ lekkomyÊlnych, a w innych ludzie celowo spo˝ywajà alkohol przed pope∏nieniem przest´pstwa. To, jakie alkohol ma na nas dzia∏anie, za- www.yotophoto.com le˝y równie˝ od p∏ci. Kobiety pod wp∏ywem alkoholu przejawiajà zdecydowanie mniejszà tendencj´ do stosowania przemocy ni˝ m´˝czyêni. Dla niektórych mo˝e wydawaç si´ to nawet dziwne, je˝eli weêmie si´ pod uwag´, i˝ kobiety majà ni˝szà mas´ cia∏a i wi´kszà obecnoÊç tkanki t∏uszczowej, które wp∏ywajà na bardziej nieprzewidywalne sytuacje w powiàzaniu z alkoholem (Reiss i Roth). Te odmienne reakcje na dzia∏anie alkoholu dla naszej psychiki mogà byç zwiàzane z czynnikami endokrynologicznymi. Jung uwa˝a jednak, ˝e bardziej prawdopodobnym wyjaÊnieniem sà odmienne oczekiwania wobec zachowaƒ kobiet i m´˝czyzn. Na podstawie tych badaƒ mo˝na wi´c dojÊç do wniosku, ˝e reakcje na alkohol sà okreÊlone spo∏ecznie i kulturowo, przeczà zaÊ hipotezie o roli alkoholu w t∏umieniu hamulców i przyczynianiu si´ w ten sposób do wyst´powania przemocy. Pewnà ciekawostkà sà badania, które przeprowadzili na zwierz´tach Reiss i Roth. W wyniku ich eksperymentu okaza∏o si´, ˝e u osobników ujawniajàcych wczeÊniej tendencje agresywne alkohol zwi´ksza wskaêniki agresji, nie ma natomiast ˝adnego wp∏ywu na osobniki nie ujawniajàce uprzednio zachowaƒ agresywnych. Badania nad wp∏ywem alkoholu i narkotyków w wyst´powaniu przemocy majà d∏ugà histori´. W zale˝noÊci od ró˝nych uj´ç teoretycznych zrealizowano w tej dziedzinie wiele z nich. Zwiàzki pomi´dzy empatià i przemocà analizowano z socjologicznego, genetycznego i fizjologicznego punktu widzenia. Sposób syntezy tych rozmaitych uj´ç obrazuje wypowiedê Burgessa i Drapera. Naukowcy ci stwierdzili, ˝e „teorie te nie sà tylko konkurencyjnymi uj´ciami. Mo˝na traktowaç je jako potencjalne elementy sk∏adowe, które skierowa∏y naszà uwag´ na ró˝ne korelaty, aspekty i sposoby przejawiania si´ przemocy w rodzinie”. Anna Depta Literatura: D. Sharon Herzberger, Przemoc domowa. Perspektywa psychologii spo∏ecznej. Paƒstwowa Agencji Rozwiàzywania Problemów Alkoholowych, Warszawa, 2002. 19 Refleksje Calineczka Gdy myÊl´ o niej przed oczami mam ilustracj´ z baj- stwa nadal mieszka z rodzicami? Zacz´∏a szukaç winy ki „Calineczka”. w sobie, mia∏a dopiero 12 lat, nie dostrzega∏a, ˝e los „By∏a sobie pewnego razu kobieta, która bardzo, bar- si´ do niej uÊmiechnà∏ dajàc jej nowà rodzin´, ˝e ma dzo pragn´∏a mieç malutkie dziecko, ale nie wiedzia∏a, szans´ na lepsze ˝ycie ni˝ jej rodzeƒstwo. skàd je wziàç. Posz∏a wi´c do starej czarownicy i powiedzia∏a jej: – Pragn´∏abym z ca∏ego serca mieç ma∏e Jej biologiczni rodzice nadu˝ywali alkoholu, ojciec dziecko, czy mog∏abyÊ mi powiedzieç, skàd je mog´ odbywa∏ systematycznie kary pozbawienia wolnoÊci, wziàç? – Znajdziemy na to rad´ – powiedzia∏a czarow- a Kasi´ dr´czy∏o pytanie, dlaczego ona, dlaczego o nià nica. – Masz tu ziarnko j´czmienia, nie z tego gatunku, nie walczyli?! który roÊnie na ch∏opskim polu, ani z tego, który jedzà Razem z okresem dorastania przesta∏o si´ uk∏adaç kury. Wsadê je do doniczki, zobaczysz, co z tego wy- Kasi z rodzicami adopcyjnymi, nie spe∏nia∏a ju˝ wymoroÊnie! – Dzi´kuj´ ci – powiedzia∏a kobieta i da∏a czarownicy dwanaÊcie groszy. Potem posz∏a do domu, zasadzi∏a ziarnko j´czmienia i natychmiast wyrós∏ pi´kny, du˝y kwiat, który wyglàda∏ jak tulipan, ale p∏atki mia∏ stulone – tak, jak gdyby kwiat by∏ jeszcze w pàczku. – Jaki˝ to pi´kny kwiat! – powiedzia∏a kobieta i poca∏owa∏a Êliczne, czerwone i ˝ó∏te p∏atki. I w chwili kiedy sk∏ada∏a ten poca∏unek, rozleg∏ si´ jak gdyby wystrza∏ i kwiat otworzy∏ si´ od razu. By∏ to prawdziwy tulipan, ale w Êrodku kwiatu siedzia∏a na zielonym s∏upku maleƒka dziewczynka, Êliczna i delikatna. Mia∏a nie wi´cej ni˝ cal wysokoÊci i dla tego nazwano jà Calineczkà”... Irenka mia∏a zaledwie kilka miesi´cy www.yotophoto.com gdy jako jedyna z rodzeƒstwa zosta∏a umieszczona w Domu Dziecka, jej rodzicom biologicz- gów nak∏adanych na nià. S∏ucha∏a nie odpowiedniej nym poczàtkowo ograniczono prawa rodzicielskie, by muzyki, ubiera∏a si´ inaczej ni˝ dotychczas, jej znajomi po kilku latach odebraç je ostatecznie. Irenka trafi∏a do zdaniem rodziców byli ludêmi z marginesu... Domu Dziecka, poniewa˝ rodzice stosowali wobec Coraz cz´Êciej w trakcie k∏ótni pojawia∏ si´ arguniej przemoc fizycznà. ment – szczególnie ze strony ojca – ˝e ciàgnie jà do Gdy Irenka mia∏a ok. 6 lat znalaz∏o si´ ma∏˝eƒstwo, „swoich”, ˝e na nic lata wyrzeczeƒ, skoro ona wraca które bardzo pragn´∏o mieç dziecko, ona by∏a tak bar- tam, skàd przysz∏a... dzo do nich podobna. Od razu wiedzieli, ˝e muszà zroW Kasi coraz cz´Êciej pojawia∏ si´ pomys∏, ˝e byç biç wszystko, ˝eby mog∏a zostaç ich córeczkà. To oni mo˝e lepiej b´dzie wróciç do rodziców biologicznych, wybrali jej nowe imi´ Kasia. których mia∏a równie˝ okazj´ spotkaç? Oni nie ˝yczyli Kasia wspomina swoje dzieciƒstwo z rodzicami sobie jej powrotu. Uczucie potwornego osamotnienia, adopcyjnymi bardzo pozytywnie, spe∏ni∏o si´ jej marze- braku korzeni, myÊli o tym, ˝e jest nic nie warta, zanie – znaleêli si´! Ona czu∏a si´ kochana, by∏a oczkiem owocowa∏y próbà samobójczà. w g∏owie ca∏ej rodziny, stara∏a si´ ze wszech miar byç Poczàtkowo rodzice starali si´ byç czuli, wyrozudobrym dzieckiem, nie sprawiaç trudnoÊci. Dobrze si´ miali, wspierajàcy, choç sprawia∏o to widocznà truduczy∏a, pi´knie Êpiewa∏a, rodzice zapisali jà do Domu noÊç ojcu Kasi. Ojciec dziewczyny od poczàtku jej Kultury, gdzie spotka∏a si´ ze swà biologicznà siostrà, okresu dorastania sta∏ si´ du˝o bardziej wra˝liwy na a póêniej resztà rodzeƒstwa. Poczàtkowo nie mówi∏a przejawy jej kobiecoÊci. Cz´sto deprecjonowa∏ jà jako rodzicom o tych spotkaniach, czu∏a, ˝e sprawi im tym dziewczyn´, wulgarnie odnosi∏ si´ w stosunku do jej przykroÊç. Spotkania z siostrami by∏y dla niej bardzo wyglàdu, wszelkie oznaki dbania o siebie by∏y wyszywa˝ne, ale coraz cz´Êciej pojawia∏o si´ pytanie, dlacze- dzane. Mama Kasi stara∏a si´ nie zauwa˝aç zachowania go to jà zabrano z domu rodzinnego, a reszta rodzeƒ- m´˝a i umniejszaç konsekwencje jego komentarzy. 20 Poezja www.yotophoto.com Ojczyzna Gdzie jesteÊ Ojczyzno ma, kraino Praojców naszych? Dlaczego zatracasz swà to˝samoÊç? Która by∏a i byç powinna Dla wspó∏czesnego Polaka, wzorem Cnót wszelkich! A ty ulegasz k∏amliwym s∏owom, oddajesz w obce r´ce ziemie KtórejÊ nocy, gdy ojciec Kasi bardzo si´ upi∏, a ona wys∏uchiwa∏a jego „gorzkich ˝ali”, chcia∏a odprowadziç go do ∏ó˝ka, co zazwyczaj robi∏y z mamà, która by∏a w∏aÊnie w sanatorium. Ojciec zgwa∏ci∏ jà tej nocy. Rano gdy dotar∏o do niego co zrobi∏, zagrozi∏ jej Êmiercià, jeÊli ktokolwiek si´ dowie. Mia∏a 14 lat. W listopadzie skoƒczy 18 lat. Od stycznia jest w kontakcie terapeutycznym; gdy czeka na korytarzu poradni wszyscy sà pewni, ˝e jest ch∏opakiem. Trafi∏a do naszej poradni po kolejnej próbie samobójczej, miesi´cznym pobycie w szpitalu psychiatrycznym. Dzieci kwalifikowane do adopcji ju˝ raz prze˝y∏y koszmar jakim jest odrzucenie przez osoby, od których sà zale˝ne fizycznie i psychicznie. Skomplikowane procedury prawne, wszelkiego rodzaju obostrzenia i wymagania stawiane rodzinom zast´pczym i adopcyjnym majà na celu wyeliminowanie rodzin, osób, które nie dajà gwarancji na to, ˝e dobrze wychowajà dziecko. Wiem, ˝e jest wiele takich smutnych historii jak historia Kasi, wiem, ˝e takie dramaty mogà zdarzyç si´ nie tylko w rodzinach adopcyjnych. Adopcja jest spe∏nieniem marzeƒ dziecka, które nie zna, nie pami´ta bezpiecznych ramion swojej matki, poca∏unku na dobranoc. Jest szansà na dobre ˝ycie. To my, jako doroÊli, musimy pami´taç o tym, by spe∏niç marzenie dziecka o bezpiecznym domu, o tym, ˝e dziecko wychowujemy dla Êwiata... Calineczka zosta∏a porwana przez ropuch´, ucieka∏a i pomóg∏ jej chrabàszcz, ale okaza∏o si´ ponownie, ˝e nie jest doÊç dobra. Zaopiekowa∏a si´ nià dobra mysz, która jednak wymaga∏a swego rodzaju rekompensaty za uratowanie ˝ycia – Calineczka mia∏a w ramach wdzi´cznoÊci wyjÊç za Êlepego kreta. Gdyby nie to, ˝e mog∏a uratowaç jaskó∏k´, zacz´∏a marzyç i po raz pierwszy by∏a wolna... Mam nadziej´, ˝e i „moja” Calineczka wzleci na skrzyd∏ach nadziei i odkryje bezinteresownà mi∏oÊç... Twych Ojców i Pradziadów! Stoisz na zakr´cie drogi co do nikàd prowadzi. Zostaw ten „∏omot” na si∏´ wciskany. By og∏uszyç i otumaniç pokolenia, Zniszczenia, rozumu twego zniewolenia, og∏upienia, Gdzie liczy si´ tylko mamona Popatrz na inne wartoÊci, które nie przeminà, To jest BÓG, HONOR i OJCZYZNA I mowa Polska, a nie inna obca w tym kraju. Kraino ty moja bogata w pola ˝yzne, w zbó˝ obfite Gdzie ∏àki umajone kwieciem, a w nich roje pszczó∏ I motyli fruwajàcych radoÊnie, gdzie ˝aby kumkajà, Ze Êpiewem ptaków wspólne koncerty dajà. Gdzie boçki za oraczem chodzà, wyd∏ubujàc robaczki z ziemi, Klekoczàc dzieci swe w gniazdach na strzechach karmià. To jest nasza Ojczyzna. Choç kaleczona i obdarta, ale pi´kna jak ˝adna inna, Nad którà Bóg dobry czuwa – i Ty te˝ Czuwaj! By nie zgin´∏a w modnym zgie∏ku g∏upoty, przemocy i zniewolenia, Aby przetrwa∏y w niej wartoÊci duchowe, O które od ZAWSZE walczyli nasi Dziadowie i Ojcowie! Anna Jas Danuta Krasnod´bska Cytat z: „BaÊnie dla dzieci” Hans Christian Andersen. art. malarz 21 Rehabilitacja Psychoterapia poznawcza w leczeniu uzale˝nieƒ Za∏o˝enia terapii poznawczej Psychoterapia jest metodà leczenia, w której stosujàc okreÊlone procedury, dà˝y si´ do wystàpienia zmian pozwalajàcych na usuni´cie lub zmniejszenie nasilenia objawów choroby. Jest procesem, opierajàcym si´ na otwartej relacji, na pe∏nym zaufania zwiàzku, dzi´ki któremu terapeuta analizuje dog∏´bnie ˝ycie pacjenta, pomagajàc mu poradziç sobie z nierozwiàzanymi problemami oraz podjàç decyzje dotyczàce po˝àdanego kierunku rozwoju. W psychoterapii poznawczej zaburzenia i problemy psychiczne rozumiane sà jako deficyty specyficznych umiej´tnoÊci psychicznych (np. rozpoznawanie emocji) lub zniekszta∏cenia myÊlenia. Uwag´ przywiàzuje si´ do irracjonalnych myÊli, które sà pierwotne wobec stanowiàcych problem emocji (z∏oÊç, smutek, l´k). Psychologia poznawcza ukazuje obraz cz∏owieka, który w du˝ej mierze decyduje o w∏asnym losie, sam sobà kieruje, sprawuje kontrol´, jest samodzielny i twórczy. Dzi´ki procesom poznawczym, tj. wszystkim czynnoÊciom psychicznym, uzyskuje on orientacj´ w otoczeniu i jest zdolny budowaç wiedz´ o sobie i Êwiecie zewn´trznym. www.yotophoto.com Zgodnie z koncepcjà Alberta Ellisa cz∏owiek nabiera wzorców negatywnego myÊlenia o sobie samym, o wydarzeniach i Êwiecie zewn´trznym, w ten sposób, ˝e to nie samo zdarzenie wywo∏uje danà reakcj´ emocjonalnà, lecz raczej myÊli na temat tego zdarzenia. Przekonania mogà byç ró˝nego typu, np., ˝e pewne dzia∏ania sà daremne, na wiele rzeczy jednostka nie ma wp∏ywu, nie jest w stanie kontrolowaç swoich emocji, a przesz∏oÊç determinuje jej ˝ycie, a tak˝e przekonania zwiàzane z typem myÊlenia w kategoriach „musz´” lub „powinienem”. Uniemo˝liwiajà one prawid∏owe funkcjonowanie, stajà si´ êród∏em napi´cia, cierpienia, wycofania si´, odrywajà uwag´ od wytyczonych celów. Prowadzà do powa˝nego stresu emocjonalnego, psychoz i zaburzeƒ nerwicowych. 22 Irracjonalne przekonania mo˝na prze∏amaç na wiele sposobów. Pacjent zg∏asza si´ z okreÊlonym problemem. Jest na bie˝àco informowany o podstawowych za∏o˝eniach i metodach stosowanej terapii. Nast´pnie wspólnymi si∏ami pacjent i terapeuta badajà, co le˝y u podstaw problemu i dà˝à do jego rozwiàzania. Wykorzystuje si´ nast´pujàce techniki: wykrywanie myÊli automatycznych, konfrontowanie myÊlenia automatycznego z rzeczywistoÊcià, trening zmiany schematów poznawczych poprzez poszukiwanie pozytywnych myÊli w chwili, gdy pojawiajà si´ myÊli negatywne na w∏asny temat. Terapeuta poddaje w wàtpliwoÊç irracjonalne przekonania pacjenta, u˝ywa czasami przesady lub paradoksu, prowadzi spór. Przekonuje, ˝e mo˝e on zmieniç sposób myÊlenia i odczuwania. Daje rady, polecenia oraz zadania do wykonania w domu. Dzi´ki pracy domowej wzmacnia si´ proces nabywania nowych umiej´tnoÊci i przenosi doÊwiadczenia do codziennej rzeczywistoÊci. Do koncepcji Ellisa odwo∏ywa∏ si´ Meichenbaum, który twierdzi∏, ˝e negatywne myÊlenie mo˝e przybieraç postaç przygn´biajàcej rozmowy z samym sobà. Jest to werbalny aspekt myÊlenia cz∏owieka, zwany inaczej dialogiem wewn´trznym. Odgrywa on du˝à rol´ w kszta∏towaniu w∏asnego wizerunku, przekonaƒ oraz tworzeniu nawyków i pozbywaniu si´ ich. Wi´kszoÊç ludzi nie kontroluje rozmowy z samym sobà, nie przywiàzuje wagi do wypowiadanych do siebie s∏ów, co mo˝e byç przyczynà przygn´bienia i nabycia negatywnych przekonaƒ na temat w∏asnej osoby. Wymienione schematy poznawcze prowadzà do b∏´dnej oceny samego siebie oraz wynikajàcej stàd tendencji do wycofywania si´ z ˝ycia, l´ku przed otoczeniem, obwiniania samego siebie, braku satysfakcji – podstawowych objawów zaburzeƒ depresyjnych. Wyszczególnia si´ nast´pujàce b∏´dy w myÊleniu: • arbitralne wnioskowanie, selektywna uwaga, • uogólnianie, personalizacja – bezpodstawne przypisywanie sobie odpowiedzialnoÊci za negatywne zdarzenia, pojawiajàce si´ w ˝yciu cz∏owieka, absolutyzowanie, myÊlenie dychotomiczne, nadawanie rzeczom, zdarzeniom, zjawiskom niew∏aÊciwych proporcji, katastrofizacja. Kolejnà odmianà terapii poznawczej jest terapia Becka, która ma zastosowanie w leczeniu depresji, zaburzeƒ l´kowych i nerwicowych. Stawia sobie za cel zmian´ niew∏aÊciwych wzorców myÊlowych, rozwijanie umiej´tnoÊci, majàcych u∏atwiç przystosowanie si´ do ró˝nych sytuacji ˝yciowych. Wypracowa∏a wiele technik terapeutycznych. Cz´sto wykorzystywana jest technika kierowanego dialogu tzw. sokratejskiego. Pacjent pod wp∏ywem zadawanych przez terapeut´ py- Rehabilitacja taƒ, zaczyna zauwa˝aç b∏´dy w swoim rozumowaniu, pomimo tego, ˝e ma w sobie pewne przekonania kluczowe. Zniekszta∏cenia poznawcze mogà zostaç zmodyfikowane, gdy b´dà dost´pne ÊwiadomoÊci pacjenta. Rozpoznanie zniekszta∏ceƒ wymaga obserwowania samego siebie, zw∏aszcza „myÊli automatycznych”, wywo∏ywanych okreÊlonymi zdarzeniami. Zapisywanie owych myÊli oraz uczuç, jakie one wywo∏ujà w stosunku do samych zdarzeƒ, jest pierwszym krokiem ku ich zmianie. Poznawcza terapia leczenia uzale˝nieƒ Terapia uzale˝nieƒ w tym modelu sprowadza si´ do identyfikacji i modyfikacji podstawowych przekonaƒ, które wywo∏ujà pragnienie u˝ywania substancji. Owa identyfikacja i modyfikacja podstawowych przekonaƒ prowadzi do zmniejszania si´ ch´ci picia lub brania narkotyków. Zmienia równie˝ przykre stany emocjonalne, których doÊwiadczajà pacjenci. Kolejny cel terapii to wyuczenie pacjenta technik poznawczych i behawioralnych, które u∏atwiajà mu utrzymywanie abstynencji. Istotna jest te˝ pomoc pacjentowi w rozwoju w∏asnego (osiàgni´tego poprzez abstynencj´) stylu ˝ycia. Najcz´stsze przekonania wywo∏ujàce pragnienie brania lub/i picia to: substancja poprawia zdolnoÊci spo∏eczne i intelektualne; dzi´ki substancji mam wi´cej energii i mog´ wi´cej dokonaç; substancja uspokaja; substancja daje przyjemnoÊç i odpr´˝enie; g∏ód substancji b´dzie wzrastaç, jeÊli mu nie ulegn´; dzi´ki substancji utrzymuj´ emocjonalnà równowag´. Terapia uzale˝nieƒ w uj´ciu Becka jest terapià indywidualnà, zorientowanà na cel. Najcz´stszà metodà stosowanà podczas spotkania jest dialog sokratejski. Identyfikujà w ten sposób automatyczne myÊli pacjenta, krytycznie je oceniajà i sprawdzajà. Spotkanie koƒczy si´ zaplanowaniem zadania domowego zadania. Podczas terapii stosuje si´ szereg technik poznawczych i behawioralnych na przyk∏ad analiza zalet i wad, zarówno u˝ywania Êrodka, jak i abstynencji. Dà˝y si´ do modyfikacji specyficznego dla pacjentów uzale˝nionych sposobu myÊlenia, polegajàcego na minimalizacji wad u˝ywania substancji i maksymalizacji zalet brania/picia. Pracuje si´ nad zmianà atrybucji – pacjenci spostrzegajàcy swoje ˝ycie jako nast´pstwo czynników zewn´trznych (namowy kolegów, trudna sytuacja rodzinna) uczà si´ przypisywaç sobie samym odpowiedzialnoÊç za w∏asne decyzje. Istotnà rol´ odgrywa nauka rozpoznawania i kontroli czynników i okolicznoÊci, które niosà ryzyko powrotu do u˝ywania substancji. Czynniki wyzwalajàce sà bardzo indywidualne na przyk∏ad spotkanie ze znajomymi lub samotnie sp´dzony wieczór. Z g∏odem substancji pacjenci najcz´Êciej radzà sobie poprzez: odwracanie uwagi, zatrzymywanie myÊli, negatywne wyobra˝enia nast´pstw z∏amania abstynencji, techniki relaksacyjne. www.yotophoto.com Opinie na temat skutecznoÊci psychoterapii sà podzielone. W ocenie terapii poznawczej nale˝y odwo∏aç si´ do wielu kwestii. Warto zaznaczyç, ˝e prowadzi ona do pozytywnych rezultatów w doÊç krótkim okresie czasu, koncentruje si´ na problemach aktualnie zg∏aszanych przez pacjenta. Mówiàc o efektywnoÊci tej terapii akcentuje si´ tak˝e ciep∏y, autentyczny, oparty na empatii, kontakt terapeuty z pacjentem. Katarzyna Badurek BIBLIOGRAFIA J. Kozielecki, Koncepcje psychologiczne cz∏owieka. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie „˚AK”, 1998. S. Krotochvil, Psychoterapia – kierunki, metody, badania. Warszawa, PWN, 1984. R. J. Sternberg, Psychologia poznawcza. Warszawa, WSiP, 2001. J. Strelau, Psychologia t. 3. Gdaƒsk, Gdaƒskie Wydawnictwo Psychologiczne. 23 Polemiki Czy mi∏oÊç mo˝e mi pomóc w leczeniu? Mi∏oÊç nie istnieje w sobie, ale w nas, jest naszym osobistym dzie∏em. M. Proust Mi∏oÊç jest w orbicie zainteresowania cz∏owieka od zarania dziejów. Wielu myÊlicieli próbowa∏o jà zdefiniowaç, powsta∏o tysiàce teorii na ten temat. Ja chcia∏bym w niniejszym tekÊcie przyjrzeç si´ bli˝ej temu bu- www.yotophoto.com dzàcemu wiele emocji zagadnieniu. Szczególnie interesuje mnie odpowiedê na pytanie, jakie znaczenie ma zoficznego punktu widzenia nie sposób utrzymaç po- mi∏oÊç w budowaniu motywacji do leczenia dla osoby glàdu, który zak∏ada, ˝e mi∏oÊç do samego siebie i in- uzale˝nionej od Êrodków psychoaktywnych. Nie chcàc nych sà czymÊ sprzecznym. JeÊli cnotà jest kochaç bliê- zagubiç si´ w gàszczu koncepcji filozoficznych odwo- niego, to dlaczego nie wolno mi kochaç równie˝ same- ∏am si´ do poglàdów Ericha Fromma, filozofa i psycho- go siebie? – stawia pytanie Fromm. loga, który jest uznawany za jednego z najwybitniejszych myÊlicieli XX wieku. Pracujàc z uzale˝nionymi spotykam si´ z osobami, które przejawiajà z ró˝nà otwartoÊcià nienawiÊç do sa- W ksià˝ce „Mi∏oÊç, p∏eç i matriarchat” Fromm od- mego siebie. Objawia si´ to poprzez postrzeganie sie- wo∏uje si´ do swoich poprzedników próbujàc zg∏´biç bie za kogoÊ gorszego, g∏upszego lub mniej atrakcyj- natur´ mi∏oÊci. Zdaniem Kanta, cnotà jest chcieç szcz´- nego od innych ludzi. Ten negatywny obraz jest Êcia innych, natomiast pragnienie w∏asnego szcz´Êcia wzmacniany za˝ywaniem narkotyków. Za˝ywanie sub- jest etycznie „oboj´tne”. Dà˝enie do w∏asnego szcz´- stancji psychoaktywnych uruchamia stopniowo pok∏a- Êcia jako zasada etyczna zas∏uguje wed∏ug niego na od- dy g∏´bokiego l´ku, co daje w efekcie poczàtek poczu- rzucenie. Z kolei Stirner i Nietzsche uwa˝ajà, ˝e mi- cia niezdolnoÊci do samodzielnego ˝ycia. Cz∏owiek za- ∏oÊç do innych i mi∏oÊç do siebie samego wzajemnie si´ ˝ywajàcy narkotyki pozbywa si´ swego w∏asnego, in- wykluczajà. W odró˝nieniu od Kanta mi∏oÊç do innych uwa˝ajà za przejaw s∏aboÊci, natomiast egotyzm uznajà za cnot´. Mi∏oÊç opisywana przez Stirnera jest masochistycznym uzale˝nieniem, które czyni cz∏owieka jedynie Êrodkiem do cudzych celów. OczywiÊcie sformu∏owanie to jest wysoce polemiczne i przesadne. Równie˝ Nietzsche postrzega mi∏oÊç i altruizm jako wyraz s∏aboÊci i autonegacji. Jednak jego poglàdy nie sà jednoznaczne; w Tako rzecze Zaratustra autor postrzega mi∏oÊç jako przejaw obfitoÊci i jako cnot´, lecz tylko wtedy, gdy wyp∏ywa z wewn´trznej pot´gi. Z filo24 www.yotophoto.com Profilaktyka dywidualnego „ja”, zyskujàc pozorne bezpieczeƒstwo w odmienionym stanie ÊwiadomoÊç. Kilka dni temu na spotkanie grupy terapeutycznej przyszed∏ nowy ch∏opak, Kamil, i opowiada∏ o tym, jak to si´ sta∏o, ˝e zaczà∏ trzeêwieç. Motywem jego zmiany by∏a w∏aÊnie mi∏oÊç do kobiety, którà straci∏ przez narkotyki, jednak wcià˝ wierzy, ˝e b´dà znów razem. Choç dzielà ich setki kilometrów, on wcià˝ jà kocha i myÊli o niej, a uczucie, które w nim jest dodaje mu si∏ w walce z chorobà. Ka˝dy, kto zetknà∏ si´ z osobà uzale˝nionà wie, jak trudno jest jej podjàç leczenie i zrezygnowaç z narkotyków. Uwa˝am, ˝e czynnikiem, który mo˝e wp∏ynàç na podj´cie pozytywnej decyzji jest w∏aÊnie mi∏oÊç do bliskiej nam osoby. Warunkiem mi∏oÊci zaÊ jest si∏a, niezale˝noÊç i integralnoÊç „ja”. Mi∏oÊç to spontaniczny akt, a spontanicznoÊç oznacza zdolnoÊç dzia∏ania z w∏asnej woli. JeÊli skutkiem l´ku i s∏aboÊci w∏asnego „ja” cz∏owiek nie mo˝e znaleêç oparcia w samym sobie to, zdaniem Fromma, nie jest w stanie kochaç. Cz∏owiek nadu˝ywajàcy narkotyków funkcjonuje jak ktoÊ, kto zajmuje si´ tylko sobà, chce wszystkiego dla siebie, na Êwiat zewn´trzny patrzy jedynie przez pryzmat korzyÊci, nie interesuje si´ potrzebami innych ani nie szanuje ich godnoÊci i integralnoÊci. Osoba uzale˝- Z ˝ycia Karanu Wawer Pod koniec wrzeÊnia odwiedziliÊmy z kole˝ankà Bo˝enkà Âwietlic´ Socjoterapeutycznà w Marysinie Wawerskim. Powsta∏a ona w 1999 roku. MieÊci si´ w bloku przy ulicy KoÊciuszkowców 80. Wielkim atutem po∏o˝enia Êwietlicy jest sàsiedztwo z lasem, nale˝àcym do Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Las tan stanowi wspania∏e miejsce na spacery, zabawy i oddychanie zdrowym powietrzem. Âwietlicà kieruje i zaj´cia prowadzi wujek Wojtek; pomaga mu ciocia Monika, którzy cieszà si´ wÊród uczestników du˝ym zaufaniem i autorytetem. Podczas naszego pobytu w Êwietlicy zauwa˝y∏em, ˝e dzieci i m∏odzie˝ z jednej strony, a z drugiej wychowawcy, sà bardzo otwarci i wyrozumiali wzgl´dem siebie. Wychowawcy wys∏uchujà wiele problemów, jakie majà podopieczni zarówno w szkole, jak i w rodzinie, i starajà si´ udzieliç wyjaÊnieƒ i pomocy. Do Êwietlicy ucz´szcza kilkadziesiàt osób. Sà wÊród nich dzieci, m∏odzie˝ gimnazjalna i licealiÊci. Wszyscy sà mieszkaƒcami tutejszego osiedla. Znajà si´ ze szkó∏, do których ucz´szczajà, dlatego w Êwietlicy ∏atwiej im porozumiewaç si´ mi´dzy sobà. Czujà si´ tu bezpieczni, mogà mi∏o sp´dziç czas i na chwil´ zapomnieç o k∏opotach. Âwietlica jest czynna codziennie od poniedzia∏ku do piàtku, w godzinach 13.00 – 18.00. W Êwietlicy jest czas na odrabianie lekcji, posi∏ek, czas na zabaw´, zaj´cia warsztatowe i ruchowe. Odbywajà si´ tak˝e zaj´cia plastyczne, muzyczne i psycho-edukacyjne. Gdy wchodzimy do Êwietlicy, spotykamy si´ z pi´knym, kolorowym wystrojem korytarza. Na Êcianach wiszà prace uczestników Êwietlicy. niona zazwyczaj nie lubi siebie i nie akceptuje sama siebie, ciàgle si´ l´ka, choç nie zawsze jest tego Êwiadoma. Nie ma poczucia bezpieczeƒstwa wewn´trznego i zadowolenia, w zwiàzku z tym ucieka w Êwiat nierealny. Narkotyki niszczà mi∏oÊç, jednak nie sà w stanie zabiç jej, zawsze jest nadzieja, ˝e mo˝na jà odzyskaç. Nasi pacjenci przekonujà si´ o tym w czasie pielgrzymowania na Jasnà Gór´, czy te˝ w czasie zaj´ç ART wspólnych z rodzicami. Mi∏oÊç jest sztukà, której uczymy si´ przez ca∏e ˝ycie, mo˝emy jà rozwijaç i wzbogacaç. Dzi´ki niej cz∏owiek mo˝e przezwyci´˝yç najtrudniejsze sytuacje, mo˝e tak˝e pokonaç Êmiertelnà chorob´, jakà jest narkomania. Marcin Kramek W czasie wakacji Êwietlica zorganizowa∏a akcj´ „Lato w mieÊcie”. Nawiàzano kontakt z Promenadà, gdzie podopieczni mogli korzystaç z p∏ywalni, sali zabaw, oglàdaç filmy w kinie. Jak z tego wynika, dzi´ki sumiennej i wytrwa∏ej pracy wychowawców oraz pomocy wolontariuszy, a tak˝e rodziców, dzia∏alnoÊç Êwietlicy przynosi wymierne korzyÊci. Dzi´kujemy za zaproszenie! Jan Bereda – wolontariusz 25 ATA STA˚ W KARANIE Veerle, Katleen, Mariet – trzy Belgijki. Trzy studentki pedagogiki Uniwersytetu w Leuven i, w ramach programu wymiany studentów Socrates-Erazmus, Uniwersytetu Warszawskiego. Od po∏owy sierpnia do koƒca grudnia 2006 roku odbywajà praktyki w warszawskiej siedzibie Stowarzyszenia KARAN. Oto ich refleksje dotyczàce pobytu w Polsce oraz w „Karanie”: JesteÊcie w Polsce od sierpnia, odbywacie sta˝ w karanowskim oÊrodku, jednoczeÊnie studiujecie. Na pewno jest to okres pe∏en pracy, obowiàzków, ale i nowych doÊwiadczeƒ? Verlee: Tak, rzeczywiÊcie. To du˝e doÊwiadczenie mieszkaç w innym paƒstwie, przez cztery miesiàce s∏yszeç inny, obcy j´zyk, spotykaç si´ z innà kulturà. Ale jest to bardzo interesujàce. Mamy nadziej´, ˝e przez kolejnych par´ tygodni, które tu sp´dzimy, zobaczymy jeszcze wiele nowych rzeczy. Mariet: By∏yÊmy bardzo dobrze przyj´te przez Stowarzyszenie. Musia∏yÊmy znaleêç sobie w∏asne miejsce, odnaleêç si´, ale teraz dostrzegamy coraz wi´cej podobieƒstw mi´dzy Belgià i Polskà i czujemy si´ jak u siebie. Cieszymy si´, ˝e jesteÊmy w Polsce. Podoba nam si´ tu. A czy wczeÊniej pracowa∏yÊcie ju˝ z osobami uzale˝nionymi? Veerle: Nie, nie mia∏yÊmy wczeÊniej takiej praktyki, jak ta. Bra∏yÊmy udzia∏ w kursach i treningach dotyczàcych uzale˝nieƒ od alkoholu i narkotyków. Ich g∏ówne zasady by∏y podobne do tych, które sà realizowane w Polsce: praca z rodzicami, terapie indywidualne, grupowe, treningi umiej´tnoÊci... Ja pracowa∏am kiedyÊ w szpitalu psychiatrycznym dla ma∏ych dzieci w wieku od 6 do 10 lat. To zupe∏nie inna praca... Katleen: Ja mia∏am praktyki w centrum studenckim, spotyka∏am wielu m∏odych ludzi, z ró˝nymi problemami, a nie tylko z problemem narkotykowym. Mariet: A ja pracowa∏am z osobami z zaburzeniami psychicznymi. Czy podczas Waszego pobytu w Polsce, w oÊrodku „Karanu”, pozna∏yÊcie nowe dla Was metody pracy z m∏odymi, zagubionymi ludêmi? Veerle: Na poczàtku wydawa∏o nam si´, ˝e praca z m∏odymi ludêmi odbywa si´ w zupe∏nie inny sposób, ni˝ ta w Belgii. Z czasem jednak, odnalaz∏yÊmy du˝o podobieƒstw. W placówce „Karanu” towarzyszy si´ m∏odym ludziom w stawaniu si´ indywidualnoÊcià, stymuluje si´ ich do rozwoju, uczy potrzebnych umiej´tnoÊci. Istotna jest te˝ praca z rodzicami, informowanie ich o tym, jak oni sami mogà pomóc swoim dzieciom. To sà zasady, które tak˝e sà kultywowane w Belgii. To, co nam si´ szczególnie podoba to fakt, ˝e pacjenci uczà si´ od siebie nawzajem, uczà si´ szacunku dla drugiej osoby. Wiecie, jakiej pomocy udziela si´ osobom uzale˝nionym w Belgii? 26 Katleen: Tak, wiemy. Pierwszym etapem jest sama profilaktyka. Potem zaÊ leczenie ambulatoryjne i w koƒcu opieka po leczeniu, postrehabilitacja. W czasie leczenia t∏umaczy si´, jaki wp∏yw majà na przyk∏ad narkotyki na ˝ycie, bada si´ histori´ rodziny i jej wp∏yw na rozwój uzale˝nienia. Odbywajà si´ terapie indywidualne, grupowe. To, co jest szczególnie wa˝ne, to to, ˝e pacjenci pozostajà „w kontakcie z normalnym ˝yciem”, muszà jeêdziç do domu, chodziç do szko∏y – jeÊli to jest mo˝liwe i próbowaç zaadoptowaç si´ w ˝yciu. Mariet: Istotne jest stworzenie przyjaznej, ciep∏ej atmosfery wÊród cz∏onków grup terapeutycznych. Ponadto praca z osobami uzale˝nionymi zwiàzana jest z pomocà w tworzeniu nowych celów, wizji przysz∏oÊci, podtrzymaniem motywacji do leczenia. Cz´sto uzale˝nienia zwiàzane sà z problemami natury psychiatrycznej, istotne jest odkrycie tej zale˝noÊci. Od lewej: Katleen, Mariet, Veerle Czy w Belgii uzale˝nienie od narkotyków jest problemem, który dotyczy wielu m∏odych ludzi? Mariet: W Belgii oczywiÊcie istnieje ten problem i dotyka coraz m∏odszych osób. Wydaje nam si´ jednak, ˝e w Polsce problem ten jest bardziej powa˝ny. Mówi∏yÊcie o wspó∏pracy z rodzinami. Na czym ona polega? Veerle: Praca z rodzinami jest bardzo wa˝na. One muszà byç w∏àczone w proces leczenia, przecie˝ po jego zakoƒczeniu dziecko na ogó∏ wraca do Êrodowiska rodzinnego. Rodzina musi wi´c wiedzieç, jak post´powaç z dzieckiem uzale˝nionym. Ponadto same rodziny potrzebujà wsparcia i informacji na temat stanu zdrowia dziecka – jaki by∏, jaki jest i jakie sà per- Listy spektywy. Rodzice uczestniczà w terapiach grupowych bàdê indywidualnych. A z jakimi problemami, wed∏ug Was, boryka si´ wspó∏czesna, belgijska m∏odzie˝? Katleen: M∏odzie˝ w Belgii ma wiele problemów, trudno jest wyró˝niç jeden, g∏ówny. MyÊl´, ˝e jednym z nich jest problem zwiàzany z zachowaniem. Rodzice pozwalajà dzieciom na wiele rzeczy, nie sà wobec nich wymagajàcy. Konsekwencjà tego jest niepewnoÊç rodziców, a zbyt du˝a wolnoÊç dzieci. M∏odzi ludzie potrzebujà jakichÊ zasad, dyscypliny. Ta chyba jest nieco zagubiona. Innym problemem jest du˝a liczba emigrantów. Dzieci spotykajà si´ z wieloma kulturami, to czasem rodzi konflikty. Ponadto m∏odzi ludzie majà problemy ze znalezieniem pracy. Czy dostrzegacie jakieÊ ró˝nice mi´dzy m∏odymi ludêmi w Polsce i w Belgii? Veerle: Tak, dostrzegam takie ró˝nice. Wed∏ug mnie m∏odzie˝ w Belgii zaczyna traciç szacunek do wielu rzeczy. Mówi i robi to, co jej si´ podoba. I robià tak bardzo m∏ode osoby. Choç oczywiÊcie nie wszyscy tak myÊlà i tak post´pujà. W Polsce zaÊ m∏odzi czujà wi´cej dyscypliny. Czy w Belgii istnieje wiele organizacji, takich jak „Karan”, które niosà pomoc zagubionym m∏odym ludziom? Mariet: Tak, jest wiele organizacji pozarzàdowych, tu nie sposób je wszystkie wymieniç. Mamy szeroki, choç skomplikowany system opieki zarówno prywatny, jak i publiczny. Dzi´kuj´ Wam za rozmow´. ˚ycz´ satysfakcji w pracy z m∏odymi ludêmi oraz udanego pobytu w Polsce. Marta Miko∏ajczyk Ucieczka W spojrzeniach innych Widz´ siebie W minach odnajduj´ Swój nastrój Gdzie ja jestem? Zalewa mnie potok s∏ów Ludzie mijajà si´ jak posàgi W kamiennych sercach szukam ˝ycia. Anna Depta Szcz´Êç Bo˝e! Pozdrawiam bardzo serdecznie. Mam ogromnà proÊb´, abyÊcie wysy∏ali nam Wasze czasopismo. Bardzo jest potrzebne w moim Êrodowisku, gdzie narkomania rozprzestrzenia si´ w zastraszajàcym tempie. Jestem osobà z ma∏ego miasta. Mam liczne rodzeƒstwo, trzech braci bierze narkotyki. Mój tata nie ˝yje, a mama stoi wobec tego problemu bezradnie. Jest chora na depresj´. Mnie równie˝ opadajà r´ce. Mój brat najstarszy, ¸ukasz, bierze tramal. Mieszka z nami, na razie jeszcze pracuje, ale z tego co wiem, ma przesàdzony wyrok za handlowanie. Kolejny brat to Pawe∏, który obecnie ma ˝on´, dziecko i spodziewa si´ nast´pnego. Mieszka gdzie indziej ni˝ my. By∏ przypadek, ˝e zemdla∏ z przedawkowania. Wiemy, ˝e kontaktuje si´ z ch∏opakiem, który sprzedaje narkotyki. Jego ˝ona prawdopodobnie równie˝ bierze. Mam jeszcze brata Karola, który ma 22 lata i tak˝e jest uzale˝niony; wiemy, ˝e handluje. Nawet posunà∏ si´ do kradzie˝y w sklepie. Wiemy, ˝e nasza mowa nie dociera. Mamie brak si∏ i serca, by wykonaç eksmisj´ na ¸ukaszu. Prosz´ o dyskrecj´ i rad´. Bardzo mi zale˝y abyÊcie przys∏ali nam swoje czasopismo. Karolina Droga Karolino! Twój list jest smutny, bo pokazuje smutnà rzeczywistoÊç m∏odych ludzi, którzy nie potrafià ˝yç na trzeêwo, a ˝yjà na kraw´dzi ˝ycia, bo takie miejsce wyznaczy∏o im uzale˝nienie. Co gorsza, utrzymujà siebie i swój na∏óg bazujàc na nieszcz´Êciu innych, którym sprzedajà niedozwolone leki czy narkotyki. Ale ten list daje te˝ nadziej´, ˝e skoro sà takie wra˝liwe i m∏ode osoby, które trzeêwo patrzà na Êwiat i szukajà pomocy (pomimo wydawa∏oby si´, braku nadziei i wsparcia) to jest szansa, ˝e ich bliscy uzyskajà pomoc. OczywiÊcie przeÊlemy czasopisma, ale nie licz na to, ˝e one same zmienià Twoich braci, ˝e przestanà braç narkotyki czy nimi handlowaç. Byç mo˝e pomogà one im zrozumieç, ˝e nie tylko oni walczà ze swoim na∏ogiem i ˝e sà miejsca, gdzie uzyskujà pomoc. Ale g∏ówny problem, to aby oni chcieli zerwaç z niszczàcà ich i ich rodziny narkomanià. Aby chcieli chcieç, powinni oni z jednej strony byç przekonani, ˝e majà problem i sà narkomanami, a z drugiej, mieç nadziej´ (wiedzieç), ˝e mogà wyrwaç si´ z na∏ogu. ÂwiadomoÊç uzale˝nienia nab´dà na pewno ∏atwiej, kiedy b´dà ponosiç skutki i odpowiedzialnoÊç za swoje czyny, czyli b´dà odpowiadaç przed prawem, ale te˝ gdy nikt w domu nie b´dzie tolerowa∏ u˝ywek i odurzania si´. Aby tak by∏o, nale˝y nie pozwalaç na bezpodstawne korzystanie z dóbr rodziny przez doros∏ego jej cz∏onka, który powinien w∏o˝yç w ˝ycie rodziny albo wk∏ad finansowy, albo wk∏ad pracy. Ma∏o mam informacji – piszesz o eksmisji – jeÊli by∏y podstawy prawne do jej wydania, to niezw∏ocznie nale˝y jà wykonaç. Na pewno nie mo˝na pozwoliç, aby chory, uzale˝niony cz∏owiek decydowa∏ o kszta∏cie ˝ycia rodziny. Rozumiem, ˝e osoba, do której kieruj´ te s∏owa, czyli Ty Karolino, sama niewiele mo˝e zdzia∏aç, ale chyba nie jesteÊ sama? Nie wiem, w jakim wieku jest pozosta∏e rodzeƒstwo, które razem mo˝e wesprzeç mam´ do tego, by podj´∏a profesjonalne leczenie swojego schorzenia oraz leczenie wspó∏uzale˝nienia, czyli s∏aboÊci wobec uzale˝nionego syna. To, co mo˝emy zaproponowaç Waszej rodzinie, to bezp∏atnà konsultacj´ telefonicznà dla Twojej mamy, braci czy bratowej (numer telefonu 0.800.120.289) oraz wizyt´ w naszej poradni rodzinnej czy uzale˝nieƒ, znajdujàcej si´ najbli˝ej Waszej miejscowoÊci (w po∏udniowo-wschodniej cz´Êci Polski nasza poradnia mieÊci si´ w Rzeszowie, ul. Pi∏sudskiego 8/10, tel.: 0-17 862-13-14 lub 852-69-19). B´dziecie mogli uzyskaç tam pomoc w zwalczeniu uzale˝nienia w rodzinie. To, co b´dzie najlepsze, to udzia∏ Twojej mamy w spotkaniach w grupie wsparcia dla rodziców osób uzale˝nionych, bàdê udzia∏ innych cz∏onków rodziny. Patrzàc na sytuacj´ Twoich braci (ryzyko Êmierci z powodu przedawkowania czy te˝ kara wi´zienia), mama nie powinna mieç wàtpliwoÊci co do wykonywania konkretnych kroków, by walczyç z taka sytuacjà braci, czy te˝ by sk∏oniç pozosta∏e dzieci przed wchodzeniem na t´ samà Êcie˝k´ uzale˝nienia. Grupa wsparcia da Twojej mamie wiar´, nadziej´ i si∏y do tego, by dalej si´ zmagaç z chorobà synów oraz sposoby jak do tego si´ zabraç. Gdyby mama si´ nie zdecydowa∏a, mo˝esz skorzystaç z konsultacji Ty lub inni cz∏onkowie rodziny. Zapraszamy Was i ˝yczymy powodzenia w realizacji dobrych zamierzeƒ. El˝bieta Opi∏owska – psycholog 27 Poezja Pustka SamotnoÊç wÊród t∏umu to wspó∏czesnoÊci choroba T∏um ci´ ogarnia, jesteÊ wÊród niego, A dusza twa pusta nie czuje niczego... Zadajesz sobie pytanie, Na które brak odpowiedzi. A serce twe wra˝liwe, Chce „czegoÊ” màdrego, wznios∏ego, Czynów, poprawienia tego Êwiata z∏ego! Czy musisz ulegaç tej modzie „Êwiatowej” Pe∏nej „blasku” zgie∏ku i wrzasku bezmyÊlnego, S∏ów, „sloganów” zb´dnych, które nic nie wnoszà Do poprawienia ˝ycia tego! Tych imprez wystawnych, za które to pieniàdze mo˝na by by∏o Nakarmiç spragnionych chleba – tysiàce By g∏ód przesta∏ byç ich ˝yciem, dniem codziennym, A skonanie „szcz´Êciem” – odejÊciem od m´czarni. Cz∏owieku sprytny z pe∏nym brzuchem, Który nie jesteÊ w stanie zrezygnowaç Z tej „obfitoÊci” niszczysz wszystko, co nie jest ci zyskiem. Twój rozum jest obroÊni´ty „∏ojem” A pycha i bogactwo twym wizerunkiem codziennym. Gdyby wszystkie „igrzyska” zamieniç na tradycyjne spotkania, Przy ognisku i Êpiewie – tak te˝ mo˝na si´ bawiç. Pieniàdze przeznaczyç nie na uczty wystawne dla bezmyÊlnych „wybraƒców” Ale dla tych, co z g∏odu o Êmierç do Boga swoje mod∏y wznoszà To ich wyzwolenie od upokorzenia n´dzy i g∏odu! Te fortuny Ci´ tylko kompromitujà w oczach porzàdnych ludzi, Bo nie z uczciwej powsta∏y pracy, jesteÊ tylko którymÊ tam „0-em” Cz∏owiekiem co nie ma twarzy, co potrafi tylko kraÊç, Bez umiaru i wstydu, jak najwi´cej do koƒca bez ˝enady. Gdyby tak polikwidowaç te „fortuny” z∏odziejskie Ustanowiç prawo nale˝ycie – daç ludziom prac´, Jakie˝ szcz´Êliwe by∏oby to krótkie ˝ycie. Przecie˝ to takie proste, ale trzeba „chcieç” ten Êwiat poprawiç Nie lataç na ksi´˝yc i inne planety, skoro na tej ziemi Jest tyle do zrobienia, jest wsz´dzie zbyt du˝o n´dzy. Dlatego dusza twa uczciwy cz∏owieku, pe∏na trwogi przera˝enia, Dokàd ten Êwiat zmierza? Do zag∏ady istnienia? Czy znajdzie si´ ktoÊ, kto poruszy sumienia? Zastanów si´ „pazerny cz∏owieku” nad losem Êwiata przysz∏ego. DoÊç zabijania, okradania dla poprawienia „konta” twego I pychy, która na czole twoim wypisana – pami´taj marnoÊç rozumu twego To zag∏ada ciebie samego!!! Danuta Krasnod´bska – art. malarz Refleksje KoÊció∏ w obronie cz∏owieka uzale˝nionego „Chrystus leczy rany serc z∏amanych” (por. Iz 61, 1) Znakiem rozpoznawczym jest mi∏osierdzie i s∏u˝ba cz∏owiekowi. KoÊció∏, b´dàc zwiastunem Dobrej Nowiny o Królestwie Bo˝ym, nie przestaje wo∏aç i dziÊ, poÊród spraw wspó∏czesnego Êwiata. Nie ucieka on od rzeczywistoÊci ˝ycia, od cz∏owieka, który cierpi, od sytuacji, które go przygniatajà i niszczà. Nie pot´pia cz∏owieka, nie pozostawia go w jego rozpaczy, ale niestrudzenie, wbrew wrogim cz∏owiekowi systemom i ideologiom, przywraca nadziej´, ˝e cz∏owiek jest mi∏owany przez Boga. Dlatego te˝ to „cz∏owiek jest drogà KoÊcio∏a”. Tak˝e cz∏owiek uwik∏any w narkomani´, b´dàcy niewolnikiem Êrodków „chwilowej ulgi i przyjemnoÊci”, jest drogà KoÊcio∏a, który szuka tych, którzy si´ „êle majà”. Chrystus mówi nam, ˝e to chorzy potrzebujà lekarza (por. Mt 9,12). Narkotyki – przejawem kultury Êmierci Dla Jana Paw∏a II narkotyki sà zjawiskiem dog∏´bnie zwiàzanym z kulturà Êmierci. Stanowczo przeciwstawia si´ pewnym nurtom opinii publicznej postulujàcym legalizacj´ produkcji i sprzeda˝y niektórych rodzajów narkotyków: „Rezultat jest ju˝ taki, ˝e w szko∏ach u˝ywanie pewnych narkotyków jest uwa˝ane za rzecz normalnà; sprzyja temu postawa, która próbuje minimalizowaç zagro˝enia, pos∏ugujàc si´ zw∏aszcza rozró˝nieniem mi´dzy narkotykami mi´kkimi i twardymi, co z kolei prowadzi do postulatu legalizacji niektórych substancji. Kto pos∏uguje si´ tym rozró˝nieniem, lekcewa˝y i umniejsza zagro˝enia zwiàzane z konsumpcjà wszelkich Êrodków toksycznych, zw∏aszcza zaÊ groêb´ popadni´cia w na∏óg, który polega zawsze – niezale˝nie od rodzaju stosowanych narkotyków – na tych samych mechanizmach psychicznych, na os∏abieniu ÊwiadomoÊci oraz pozbawieniu cz∏owieka woli i wolnoÊci”. Papie˝ mówi nie! tak˝e wobec stosowania w terapii narkotyków zast´pczych, gdy˝ narkomanii nie zwalczy si´ narkotykami. Leczenie substytucyjne nazywa „zakrytym sposobem poddania si´ zjawisku narkomanii”. A zjawisko to „nie zale˝y od narkotyków, ale od tego, co prowadzi jednostk´ do narkotyzowania si´”. Dlatego te˝ rozró˝nienie mi´dzy narkotykami mi´kkimi a twardymi prowadzi w Êlepy zau∏ek. Aprobata dla narkotyków mi´kkich jest po prostu przygotowaniem gruntu dla tzw. narkotyków twardych – stwierdza Papie˝ i podkreÊla: „Narkomania jest plagà niezwykle groênà. Wielu ludzi m∏odych i doros∏ych zmar∏o na skutek za˝ywania narkotyków i wielu jeszcze umrze w przysz∏oÊci, inni natomiast utracili cz´Êç swojej osobowoÊci i swoich zdolnoÊci”. Narkotyki i narkomania sà bez wàtpienia elementem „budujàcym” cywilizacj´ Êmierci; przejawem kultury, która wznosi „pomniki” rozpaczy i n´dzy, tak osobistej, jak i spo∏ecznej. Narkomania odpowiedzià na brak sensu ˝ycia. Papie˝ wie, ˝e pierwszym krokiem w walce z narkomanià jest znalezienie jej przyczyn. Patrzàc na cz∏owieka jako istot´ duchowà, obdarzonà wolnoÊcià i t´sknotà za nieskoƒczonoÊcià odkrywa, i˝ spoÊród wielu przyczyn, jednà z g∏ównych staje si´ brak jasnych i przekonywujàcych racji ˝ycia. „RzeczywiÊcie brak punktów odniesienia, pró˝nia wartoÊci, przekonanie, ˝e nic nie ma sensu i dlatego nie warto ˝yç, tragiczne i niszczàce uczucie, ˝e jest si´ nieznanym przechodniem absurdalnego wszechÊwiata, mo˝e pchnàç niektórych ku poszukiwaniu – w rozdra˝nieniu i beznadziejnoÊci – dróg ucieczki”. Odczytuje narkomani´ jako symptom niezadowolenia z ˝ycia, trudnoÊci ze znalezieniem miejsca w spo∏eczeƒstwie, l´ku przed przysz∏oÊcià, ucieczki w rzeczywistoÊç pozornà i sztucznie stworzonà. „èród∏em nadu˝ywania alkoholu i narkotyków jest zwykle pustka egzystencjalna, b´dàca skutkiem niedostatku wartoÊci i niewiary w samego siebie, w innych i w ˝ycie”. Papieska Rada ds. Rodziny ze swej strony dodaje, ˝e podstawowym motywem u˝ywania substancji psychoaktywnych jest brak wartoÊci moralnych i harmonii wewn´trznej osoby, co jest skutkiem niedostatku wychowania w rodzinie i spo∏eczeƒstwie. Bez wartoÊci cz∏owiek staje si´ „chorym z mi∏oÊci”. Dlatego g∏ównym problemem omawianego zjawiska nie jest sam narkotyk, ale cz∏owiek, który go potrzebuje. Narkomania jest niejako tylko t∏em, za którym stoi cz∏owiek wo∏ajàcy o pomoc, bo nie potrafi zmierzyç si´ z w∏asnym ˝yciem i jego trudnoÊciami. „Nale˝y uznaç, ˝e istnieje zwiàzek pomi´dzy tà ÊmiercionoÊnà patologià, której przyczynà jest narkomania, a patologià ducha, która sprawia, ˝e cz∏owiek ucieka przed samym sobà i szuka iluzorycznych przyjemnoÊci w ucieczce od rzeczywistoÊci, do tego stopnia, ˝e traci poczucie sensu swojej osobowej egzystencji” – przypomina Papie˝ Jan Pawe∏ II. Narkomania pochodzi ze Êwiata pozbawionego nadziei i do takiego tylko Êwiata ma moc doprowadziç cz∏owieka… Jednak ostatecznym s∏owem KoÊcio∏a w tej kwestii pozostaje nie rozpacz wobec dramatu narkomanii, ale Dobra Nowina o tym, ˝e Chrystus budzi nadziej´, która pozwala wybraç ˚ycie! Joanna Miecznikowska 29 Profilaktyka Wspomnienia z wakacji „ A ty mnie na wyspy szcz´Êliwe zawieê… …Poka˝ mi wody ogromne i wody ciche, Rozmowy gwiazd na ga∏´ziach pozwól mi s∏yszeç zielonych, du˝o motyli mi poka˝, serca motyli przybli˝ i przytul, myÊli spokojne ponad wodami pochyl mi∏oÊcià. A ty mnie na wyspy szcz´Êliwe zawieê, Wiatrem ∏agodnym w∏osy jak kwiaty rozwiej… …we Ênie na wyspach szcz´Êliwych nie przebudê ze snu”. Konstanty Ildefons Ga∏czyƒski rzu. Potem powrót, spotkanie na obiedzie, godzinna przerwa i… zaj´cia. Celem wyjazdu by∏ nie tylko wypoczynek, ale tak˝e praca nad sobà. Wychowawcy w ka˝dej grupie prowadzili zaj´cia edukacyjne, z socjoterapii oraz TZA-ART. OczywiÊcie wszystko by∏o dostosowane do miejsca, w którym przebywaliÊmy – zaj´cia odbywa∏y si´ na pla˝y, w lesie, na pobliskich polanach. Podczas nich wiele dzieci dowiedzia∏o si´, zapewne po raz pierwszy, ˝e sà w czymÊ dobre, ˝e sà potrzebne i ko- Podczas tegorocznych wakacji uczestnicy Âwietlicy Socjoterapeutycznej KARAN przy ulicy Prochowej 49 pakowali swoje baga˝e do przyby∏ego na miejsce autokaru. W plecakach wszyscy zabrali skrawki swojego warszawskiego Êwiata, by oswoiç nimi miejsce, do którego zmierzaliÊmy. Jeszcze tylko uÊciski z rodzicami, podrapanie za uszkiem psich pociech, merdajàcych na po˝egnanie ogonami i… w drog´! ZmierzaliÊmy do Kàtów Rybackich – maleƒkiego punktu na nadba∏tyckim wybrze˝u. Przed nami by∏o kilka godzin drogi wype∏nionych Êpiewami i niekoƒczàcymi si´ rozmowami, za nami Warszawa i dotychczasowe Êwiaty dzieci, pozostawione z tym, co w nich dobre i z∏e. Kàty Rybackie. Wsz´dzie las i morze. Plecaki wypakowane, autokar odjecha∏. Rozbrzmiewa∏y rozmowy. PodzieliliÊmy si´ na cztery grupy: Koralowców, Koników Morskich, Weso∏ych Delfinków i Morskie Oczka. Kàty Rybackie to przede wszystkim kontakt z morzem: spotkania w rezerwacie kormoranów, spotkania z „Panem od bursztynu”, który ods∏oni∏ przed nami jego tajniki, przeja˝d˝ki stateczkiem po zalewie (ka˝dy móg∏ byç przez par´ minut kapitanem), to nocne wyprawy na spotkania ze Êwietlikami, które urzàdzi∏y nam Êwietlne widowisko, to wyprawy dla ochotników (znalaz∏o si´ ich kilku) na oglàdanie wschodu i zachodu s∏oƒca nad morzem. Kàty Rybackie to tak˝e baza wypadowa do Sztutowa, Trójmiasta: Gdaƒska, Sopotu, Gdyni i Malborka. Kàty Rybackie to równie˝ codzienne funkcjonowanie: rano pobudka i sprawdzanie czystoÊci w „kwaterach” wszystkich grup, nast´pnie Êniadania (jedzenie by∏o przednie!), póêniej jeszcze tylko coÊ na g∏ow´, kremy z filtrem i w´drówka na codziennà kàpiel w mo- chane. Najwi´ksze smutasy sta∏y si´ duszami towarzystwa. Wybucha∏y stare konflikty po to, by w czasie pogodnego wieczoru, wzajemnie si´ przeprosiç i podzi´kowaç. Du˝o by∏o w nas wszystkich przyjaêni, mogliÊmy si´ poznaç bli˝ej i „prawdziwiej” – bez „nieswojego” baga˝u, który noszà codziennie na swoich barkach dzieci z naszej Êwietlicy. Wyjazd ten pomóg∏ rozwinàç im skrzyd∏a. Przepad∏a gdzieÊ agresja, wszyscy stali si´ radoÊni; po prostu, po dzieci´cemu. Smutno by∏o wyje˝d˝aç z miejsca, gdzie by∏o tyle szcz´Êcia. Jeszcze tylko ostatni wypad na pla˝´, ostatnie fotki. Ech, mo˝e by jeszcze tak zakopaç kogoÊ w piasku, wytarzaç si´… ostatni raz. „Wypoczynek letni” mo˝liwy by∏ dzi´ki wsparciu finansowemu OÊrodka Pomocy Spo∏ecznej Dzielnicy Praga-Po∏udnie m. st. Warszawy i Stowarzyszenia „Karan”. Dzi´kujemy!!! Anna Matejuk 30 Bo˝e Narodzenie 2006 Pomó˝ Dzieciom Godnie ˚yç Od 24 listopada do 14 grudnia trwa∏a XIV ju˝ akcja Pomó˝ Dzieciom Godnie ˚yç. Jak co roku jej celem by∏a zbiórka pieni´dzy dla Êwietlic socjoterapeutycznych na pomoc, posi∏ki i paczki Êwiàteczne dla dzieci. Tegoroczna edycja odby∏a si´ w halach sieci MAKRO na terenie ca∏ego kraju. Bardzo dzi´kujemy wszystkim tym, którzy w∏àczyli si´ w naszà akcj´: Rzecznikowi Praw Dziecka, wolontariuszom, aktorom, muzykom, sportowcom, grupom tanecznym, kabaretom, pracownikom sieci MAKRO, darczyƒcom, Dyrekcji ARCO i Holiday Inn i wszystkim ludziom dobrej woli. Dzi´ki Waszej bezinteresownej pomocy, otwartemu sercu i zaanga˝owaniu mo˝emy zrobiç jeszcze wi´cej dla najm∏odszych i potrzebujàcych dzieci. Dzi´ki Wam, my mo˝emy byç promykiem nadziei... Wielkie dzi´ki!!! Organizatorzy XIV edycji akcji Pomó˝ Dzieciom Godnie ˚yç! 31 Kochani Czytelnicy! Z okazji nadchodzàcych Âwiàt Bo˝ego Narodzenia i Nowego Roku sk∏adamy Wam wszystkim najserdeczniejsze ˝yczenia – zdrowia, radoÊci, spe∏nienia marzeƒ, satysfakcji; by ka˝dy dzieƒ w zbli˝ajàcym si´ 2007 roku by∏ dla Was okazjà do rozwijania siebie i dawania siebie innym. ˚yczymy Wam, abyÊcie nie zatracili wiary w to, co najwa˝niejsze w ˝yciu – w mi∏oÊç, w drugiego cz∏owieka oraz byÊcie nie pozostawali oboj´tni na los innych. Redakcja KARAN