Tekst układany przez dzieci

Samochodzik Maks
Autorzy: Łukasz Pyzik, Oliwer Zblewski, Sylwester i Mikołaj Lubeccy,
Kuba Nawara, Maciuś Adamiok, Kamil Józwiak, Paweł Grabowski, Marek
Dziubek
W małym miasteczku mieszkał mały
samochodzik o imieniu Maks. Pewnego dnia
samochodzik wybrał się na przejażdżkę do centrum
miasta.
Nagle spostrzegł , że wielka budowa
tarasuje mu drogę.
 Ojej, jak ja dojadę do centrum? – zastanawiał
się Maks.
Wtedy podszedł do niego pan policjant i wskazał mu inną bezpieczną drogę.
Jednak mały samochodzik, jadąc nieznaną drogą zabłądził i nagle…. trach,
wpadł w poślizg i stoczył się do rowu.
Brym, Brym warczy silnik, lecz Maks nie może wydostać się z pułapki!
Zrozpaczony i bezradny zaczyna wzywać pomocy – włącza klakson na cały
głos: ti -ti, ti-ti,ti – ti. Na szczęście na pobliskim parkingu stała wielka koparka
i usłyszała sygnał klaksonu. Natychmiast ruszyła w stronę dochodzącego
klaksonu.
1
Koparka pomogła małemu Maksowi wydostać się na drogę. Wtedy okazało
się, że samochodzik ma stłuczone lusterko i lewy reflektor, a na przedniej szybie
pojawiło się pęknięcie. Maksio musiał zostać przewieziony do szpitala dla
samochodów. Mechanik Tomek starannie naprawił wszystkie usterki i Maks
mógł bezpiecznie wrócić do domu.
Samochodzik grzecznie podziękował koparce i mechanikowi Tomkowi
za okazaną pomoc. Ponadto postanowił nauczyć czytać się plan miasta,
by więcej nie zabłądzić.
2