O CO IM CHODZI?
Transkrypt
O CO IM CHODZI?
Rok 111. Niedziela dnia 15 września 1929 r. O p la ta p o c z to w a u isz c z o n a ry c z a łte m . Nr. 37. TYGODNI K (w liitlim litii Nw u m p loiiisii Eiiiliiiziii Pilsłiti Piilfl hiiilM miej. DfPflllinfllflłg« K w a rta ln ie rlu ilU illelfllB » zl. 1.30. Z o d n o s z e n ie m do d o m u Zł. 1.65. gr. R o c z n ie 5.20 z p rz e s y łk ą zł. 860. REDAKCJA i ADMINISTRACJA: Częstochowa, ulica Koszciuszki Nr. 62. TelefonNr. 37. P.K.O. 66.600 iMaMoi pizpBje : Pipą"ird'ii,ki „°d63zt fldntinlflfpüniöi c z y n n a Jm ululMlilW j e s t w c z w a r tk i, p ią tk i i so - I 1 [BDI HEB lß er. O CO IM C H O D Z I ? Wewnętrzno-polityczne życie Pol Posunięcie to ocenić należy ' w ski oświetliła błyskawica sensacji. Oto świetle ogólnego nastawienia polityki Rząd zwrócił się do marszałka Sejmu „pomajowej“ a przy omawaniu jego Ignacego Daszyńskiego -z propozycją istoty i znaczenia, w pierwszym rzę omówienia szeregu spraw, związanych dzie, oprzeć się trzeba na trzechletz techniką obrad najbliższej kadencji niem doświadczeniu Rządów „czwar tej brygady”. A ponieważ omawiany sejmowej. To posunięcie Rządu oceniła prasa krok Rządu odnosi się bezpośrednio sanacyjna we właściwy jej służalczo- do prac Sejmu, przeto znaczenie tego bezmyślny sposób, jako „jeszcze jed kroku nie może być omawiane w oder ną próbę“ lub jako „próbę ostatnią”, waniu od ogólnego stanowiska „pomaa podstaw tych „prób" — jak zwykle jowego systemu rządzenia w stosunku do prac i wysiłków ludowego przed — położyła „dobrą wolę” Rządu. ' Nie należy chyba uzasadniać, że stawicielstwa Stanowisko to polegało i polega na te wszystkie „przyczynki” i „komen tarze” sprzedajnej prasy rządowej > ą ńw iadoipm -L systesątycznęłą. lekce-.. kompletnie-bezwartościowe i że oce ważeniu’ znaczenia i roli Sejmu w pańny ostatniego wystąpienia Rządu gdżie stwowem Żyoiu Polski. Ilekroć też Rząd zwracał się do Sejmu z jakąś 'indziej szukać należy. propozycją lub żądaniem, tylekreć Sejm niezgłaszania wniosków przy druglem musiał dobrze baczyć, jaki to „chwyt“ czytaniu ustaw i t. p. kryje się za tem pozornie lojalnem W zamierzeniach Rządu mogą le postępowaniem władzy wykonawczej. Rząd wszystko zrobił, aby utrudnić żeć dwie wzajemnie wykluczające sic intencje: Sejmowi pracę: ustawy zgłaszał.zapóżno, nie dawał dostatecznych materja1) albo Rząd traktuje swój ostatni łów ą skoro Sejm żądał odnośnych krok, jako nowy sposób zdyskredyto uzupełnień, miotano nań gromy, że wania Sejmu lub obniżenia, jego zna opóźnia uchwalenie ustaw o pierwszo- czenia i w tym wypadku natrafi na rzędnem dla Państwa znaczeniu, że nie zdecydowany - opór -demokratycznej dorósł do swej roli, że jest do niczego. lewicy z P.P.S, na czele, 2) albo" też W tych warunkach należy przy Rząd doprawdy chce współpracy z ostatniem posunięciu Rządu zachować Sejmem, ale i w tym wypadków ostro jak najdalej idąćą ostrożność. Ostroż żność P. P.S. będzie wielka* bo „tiirneo ność ta jest.tembardziej wskazana. że. Danaos, ac dena- ferentes",(strzeżcie Rząd w propozycji swej wyraźnie zmie się Danaów, nawet wtedy,’ gdy dary rza: do nowego ograniczenia Upraw przynoszą). nień poselskich, wysuwając żądanie Ciężkie położenie włókniarzy. Przemysł włókienniczy w Polsęe przechodzi obecnie wyjątkowy kryzys. Tłomaczono dawniej, że takie kryzysy muszą następować co parę lat. Tak mówiono w pierwszych latach niepod ległości Polski, gdy uciskany ciągłym kryzysem włókniarz nie mógł się do czekać konjuktury dobrej t. zw. „cza sów tłóstych”. Minęło dziewięć lat nie podległego bytu państwowego i o ile sięgniemy pamięcią wstecz to stwier dzimy, że w każdym z tych dziesięciu lat panował kryzys, którego cały cię żar spychano na barki klasy robot niczej. W tej atmosferze ciągłego kry zysu, tak wszystkie rządy po sobie następujące jak i przemysłowcy trzy mali robotników, aby zarobki ich utrżymać na najniższym poziomie. Nie wątpliwie utrata takiego rynku zbytu na towary włókiennicze jak: cała ol brzymia Rosja wpłynęła rujnująco na ten przemysł. Niema bowiem obecnie nasz przemysł włókienniczy tak po ważnego odbiorcy towarów, jakiem był rynek rosyjski. Rządom polskim nie zależało na nawiązaniu stosunków handlowych z Rosją, chciano najwi doczniej w ten sposób podkreślić wrogie stanowisko do ich politycznej władzy państwowej. Tę rolę „stróża”, który miał przeciwstawiać się Rosji przed systematycznym wkraczaniem na zachód spełniano należycie. Anglja zawarła traktak handlowy z sowietami* następnie niemcy, Szwec ja, włochy łotwa i t. d. Polska pomi mo ie jest blizkim sąsiadem Rosji do tychczas traktatu handlowego nie po-; siada. Trudności nawiązania stosun ków handlowych z sowietami s ą ; już d z iśd la n aa tru d n e.g d y żp o c zą tk o w o sowiety zadowolniły się- kredytem krótkoterminowymi, a z biegiem- cza su w miarę potęgującej się konku K o rfanty opatrznościowy mąż Chrzeacjańsklej Demokracji mal wersantem rencji handlowej żądają kredytu bar le fabryk idzie 4 dni. w tygodniu to dzo długiego. Rzecz prosta — co mo łatwo stwierdzić, jak daleko zarobek Ostatnio Generalna Dyrekcja Banże Anglja, czy Niemcy nie będzie mo w tym przemyśle nie wystarczy na n , P' ^ rai- przeprowadziła rewizję gła przy takiej gospodarce jak do konieczne wydatki rodziny robotniczej. w Banku Śląskim, którego prezesem tychczas Polska. Tak długich kredy Nie chcę pisać o tym jak wycho tów jak dać mogą te państwa, nie wuje się klasa robotnicza w warun był słynny opatrznościow y m ą i chrześcijań sk iej dem okracji Kor da ich Polska: kach ciągłego niedostatku, krzywdy i fan ty. Przemysłowcy polscy nie mieli nic żalu. Podnieść zarobki robotniltów, a Jak wykazała rewizja, nadużycia w przeciwko tej polityee „stróża“ za przedawszystkiem w przemyśle włó różnych formach sięgają ogromnych chodu przed Z.S.R.R., gdyż zyski swe kienniczym winno być zadaniem dzi poprostu sum a mianowicie: od ułożonych kapitałów w gorączko siejszych władz. Już dość wysługi Bank Śląski udzielił będzińskiej fa wy rozwijający się przed wojną prze wanie się kapitalistom polsko-żydow bryce kabli i drutu około 3 mlljonów mysł .włókienniczy ciągnęli i ciągną z skim. złotych kredytu. Zabezpieczenie kre obniżających się stale zarobków ro A dalej, rząd musi jak i inne pań dytu jest minimalne, a wogóle kredyt botniczych. stwa zachodnie skierować swą poli udzielono wtedy, kiedy ona jesseze Obecnie dzienny zarobek w prze tykę w kierunku zawarcia traktatu nie istniała. myśle włókienniczym np. u nas w handlowego z sowietami. W przeciw Najbardziej ciemnym punktem ca Częstochowie wynosi przeciętnie 4 zł. nym bowiem razie nie my ich, lecz łej afery prowadzącym wprost ta kra Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że wie oni nas zgnębią I zniszczą. tki więzienne, jest sprawa 40 tysięcy złotych, wypłaconych p. Korfantemu. To wystarczy aby wyciągnąć nale żyte wnioski co do Korfantego I całej Chrześcijańskiej Demokracji w Polsce. Pamiętamy czasy kiedy to Korfan ty na- Bpgu-ojczyżnlanej Ósemce figu potępiono prze* Kongres Międzynarodowy rował i miał Iść do Sejmu bronić spraw ludu pracującego. W Zurychu rozpoczął sw e ob śn ie ta antonom ja m ia ła b yć g łó Było dużo wówczas nieświadomoś rady M iędzynarodow y K ongres wnym punktem obrad K ongresu, ci wśród klasy robotniczej’ eo do .ca P aństw ow ych Związków K as Cho K ongres w yłon ił sp ecja ln ą k o łego chadeckiego bałaganu. rych. m isję, która bada sy tu a cję K as Dziś mamy możność przekonać Na sam ym w stęp ie przew odni Chorych w P olsce. O d w n iosk ów się co to Korfanty i Chrześcijańską tej kom isji sa le że ć b ę d s le sta n o czący E ldersch w yjaśnił dlaczego Demokracja, używająca Boga i Ojczy K ongres n ie odb ył się w edług z a w isk o K ongresu w o b ec kom isar- znę dla celów nabijania własnych kie szeni. pow iedzi w Poznaniu. Przew odni sk lej d elegacji p olsk iej. czący o św iad czył z naciskiem , i e C harakterystycznem Jest, ł e Pamiętajcie o tem robotnicy Często gdyb y n a w et P olski Zw iązek n ie pan C hodiko, m im o ł e znajduje chowscy bo przeważnie na naszym odw ołał K on greiu , to i tak Kon s ię w pobliskiej G en ew ie, w olał, terenie najwięcej mówiono b Korfan gres M 6 -m ógłby obradow ać w n ie p o k a z y w a ł slę-W Zkrychu, j tym I Halerach w czasie Wyborów do *>*».............. '■ •' / kräju,* w- k tórym łam ana je st auD elegację p ólik ąl prow adzi -p. 'Sejmu.1 tonom ją K as Chorych, skóro włn- R utkow ski. Dziś ci ludzie skomprómltowani chcą pod szyldem Ch. D. wpijać w Aaśy zhoWU;s#oją TdebXbłi8i Mdsimy % ydo^fii'i6 śflrole1 M e e- Rozbijanie Pol. Kas Chor. Proslmy $z. prenumeratorów ow p łacan le prenumeraty ’hsfjjji hbfieHildńłafii prićz™3 Na marginesie „radosnej twórczości” Ministra Pracy p. A leksandra PTystora. M i li ta r y z a c j e K a s y C h o r y c h w R a d o m iu . Zarząd Kasy Chorych w Radomiu został rozwiązany i komisarzem rządo wym tej Kasy mianowany p. pułkow nik Jan Pilarz. Reskrypt rozwiązujący zarząd nie podaje jako motywu jakich kolwiek nadużyć. Rozwiązanie włada Kaay Chorych w Puławach. „Aktywność* p. Prystora i jego po mocników wzmaga sią z dnia na dzień. Codziennie rozwiązuje się conajroniej jedną Kasę Chorych. Obecnie przyszła kolej na Pów. Kasę Chorych w Puła wach. W marcu b. r. wybrano w tej Kasie Radę i Zarząd. Wybory dały znakomitą większość naszej Partji. Dnia 3 września rozwiązano Zarząd i Radę tej Kasy, podając jako powód niepra widłowość w czasie wyborów. Od dnia wyborów minęło blisko pół roku. Mimo, że przeciw wyborowi nie wpłynął ani jeden protest wybor czy, wiedze zostały rozwiązane. Wi dzimy więc, że nie mogli sią „prystorjanie” przyczepić do gospodarki Kasy, wyszukano więc i inny „powód" roz wiązania. Komisarzem został urzędnik Okr. Urz. Ub. major rezerwy, p. Chełmoń ski. I to jest podobno ciwość. sanacyjna ucz Kanclerz skarbu tow. Snowden w gorących słowach dziękował witaja. cym go tłumom londyńczyków za oka zane mu uczucia. (—) W piątak Zeszłego tygodnia w 16 roeznicę zełoienia Lifi Narodów zebrała się 66 »esja tej Ligi. 1 Jednym a głównych przemówień pierwszych pesiedzeń tej sesji były mowy angielskiego premjera tow. Macdonalda I francuskiego ministra spraw zagranicznych Brianda. (—) Zeppelin dokonał ostatniega etapu w swej podróży naokoło łwiata i przybył do Niemiec owacyjnie witany przez władze i prasę na letnisku w Friedrichshafen. (—) Ostatnie wieści z dyktatorskiej Litwy dają obraz niesłychanego teroru, jaki uprawia klika Waldemaraaa. W eiągu kilku dni zaaresztowano kilkuset socjalistów, z których dwu dziestu, w związku z oskarżeniem grazi kara śm ierci.. Proletariat litewski pismem zwrócił się do Międzynarodówki Socjalistycz nej o pomoe I Interwencję. Ej, Waldemarasku, pamiętaj, że „przyjdzie kryska na... Matyska..." ( —) Wielki Mussolini ma, podobne zamiar rozwiązać pertję faszystów, mo tywując, że Włochy już się dość prze jęły tą wielką... ideą... Naturalnie! Już dawno to trzeba było zrobić. — Włochy tak są „prze pojone“ faszyzmem, że już ledwo... zipią... (—) Zandarmcrja niemiecka aresz towała litewskiego przywódcę emigra cji Pleezkajtiaa i jego pięeiu towarzy szów. Aresztowani, przy któryeh znale ziono broń, chcieli przedostać się na terytorjum litewskie, by wysadzić w powietrze pociąg wiozący dyktatora Waldemarasa z Genewy. Nie udało się im — trudno. Ale,., nie dziś, to jutro... (—) Austrjacka sccjaldemokracja wydała manifest w którym wzywa ro botników do masowego wstępowania w szeregi Schutzbundu dla obrony de mokracji przed zamachami Heimwehry. Jednocześnie wzywa do dyscypliny rozwagi i ostrożności przed prowoka cjami czynników wrogich robotnikom., ostrych i zdecydowanych słowaeh potępili komisarskie praktyki i „prystorjańskie” zakusy t. ew, „sanacji” (ezyCzytamy w jednym z pism poznań ciwym zdawało się wówczas, że ten taj deprawacji) moralnej, dążące do skich: Wielki aferzysta Popiel miał wy człowiek skończył się na zawsze. zniszczenia instytucji ubezpieczeniowej głosić ważne przemówienie na tego Wszyscy byli tego mniemania, ie nie na wypadek chsroby przez rozbljacką rocznym kongresie N. P. R. w Pozna znajdzie się w Polsce nikt, kto zech robotę w Związkach Zawodowych i niu. Znana jest zapewne wszystkim ciałby obmyć tego człowieka z win i zohydzanie tej instytucji uprawiane osoba p. Popiela, którego hańbiącą przyjąć do swego grona. Nawet obe przez gazety rządowe. Kugi, rugi i rugi skierowane głó działalność odsłonił proces gen. Ży cni przywódcy N. P. R. podówczas mierskiego. Szeroko omawiana była w odżegnywali się nazawsze p . Popiela i wnie przeciwko naszym towarzyszem pracującym nieraz od powstania Kas prasie swege czasu wielka afera z ma potępiali jego działalność. skami gazowemi. Odegrał on w niej Krótką pamięć ma N. P. R., skoro Chorych i ich założycielom. Jako ostatnie posunięcie kdmisarniepoślednią rolę, która skończyła się na tegoroczny kogres sprowadzają straszliwą kompromitaiją p. Popiela i sebie p. Popiela. Zapewnie pragną tym skię notujemy zwolnienie bez odszko jege współtowarzyszy z N.P.R, faktem nadać swemu kongresowi roz- dowania tow. Rutkiewicza, pracownika Afery te były nieprzerwanem pa głon i uczynić go pewnego rodzaju Warszawskiej Kasy. Chorych, czynne go bojownika o wolność i niepodle smem skandali, z których N. P. 8. cią srnsacją. gnęła moc zysków materjalnych, a 1 przyznajemy im rację. To dla sze głość Polski a wieloletniego prezesa menerzy jej również o tem nie zapo rokich rzesz robotniczych będzie na Zerz. Głównego Zw. Pracowników Kas mnieli. Gdy wszystkie te sprawy uj prawdę ciekawym wypadkiem oraz Chorych. Podobne zwolnienie spotkało tow. rzały światło dzienne wywołały po niezbitym dowodem, że w N. P. R. wszechne obrzydzenie i oburzenie dla jest zawsze miejsce dla ludzi z pod Grodzicką, pracowniczkę i członka ieh aranżerów, wśród których grał ciemnej gwiazdy. Taka to już ta N. Zarz. łódzkiego Oddziału Zw. Prac. Kas Chorych. pierwsze skrzypce p. Popiel. P. R. Uchwalono . szereg wniosków w Wszystkim ludziom prostym i ucz związku z wypadkami ostatniej doby oraz rezolucję w której zaznaczono: „Konferencja protestuje przeciw bezprawiom, wzywa Zarząd, by w dal Zakryte auto pędai po drodze, a nosi taki, a taki numer i że widząc to szym ciągu prowadził walkę w ra z z pieszo powoli idzie policjant. Wtem auto policjanci winni stawać na „bacz c a łą k la s ą ro b o tn ic z ą z p o m o c ą auto staje, a z okna wychyla sią gło ność” i salutować. w sze lk ic h śro d k ó w aprobowanych Takie ważne zmartwienie ma p. przez klasowe organizacje zawodowe, wa p. Wojewody. Padają ostre słowa w śtOsuriku do policjanta dlaczego nie wojewoda. A wślad za nim idą pano w obronie mszczonego samorządn i salutował dygnitarza. Nie pomogły wie starostowie, wydając jeszcze śmie zagrożonych praw pracowników Kas tłomaczenia, że policjant w zakrytym szniejsze zarządzenia, mające rzekomo Chorych.” aucie nie mógł widzieć wojewody, że na celu podniesienie szacunku dla Wyrażeniem hołdu i uznania dla W KRAJU. auto bardzo pędziło, że był kurz, że władzy. ofiar bezprzytomnego sanacyjnego (—) W ubiegłą niedzielę w prze A dzieje to s ę nie za czasów Mi „bezpartyjnictwa" policjant nie zna numeru wojewódzkie i odśpiewaniem pełnionej po brzegi wielkiej sali kina go auta. kołaja I czy U, a w Republice Polskiej „Czerwonego Sztandaru” konferencja „Splendid” w Warszawie odbył się P. Wojewoda się gniewał... w Województwie Białostockiem, w któ zamknęła swoje obrady. wiec protestacyjny P. P.. S. w obronie W dni parę posterunki policji o- rym „miłościwie panuje" p. Wojewo demokracji i praw robotniczych. trzymały specjalny rozkaz p. wojewo da Kirst, ongiś czerwony demokrata z Zebrani jednomyślnie uchwalili re dy, by podały do wiadomości wszyst „Wyzwolenia”. zolucję stwierdzającą, że proletarjat kich policjantów,, że auto wojewody Warszawy „nie spocznie, póki nie za tryumfuje Polska chłopów, robotników i inteligencji pracującej—- Polska dsNA SZEROKIM ŚWSECIE. mokratyczno-iudowa.” (—) Powrót do Londynu tow. SnoPozatem wyrażono „cześć i uznanie wdena był wielką manifestacją wdzię tow. sen. Limanowskiemu za Jego sta W imię tęgo hasła w ubiegłą nie dów Oddziałów Zw. Prac. Kas Cho czności dla niego, za jego mocne i nowisko w skonfiskowanym liście do dzielę w sali 2.Z.K. w Warszawie od rych i Inst. Ubezp. Społ. Rzpitej. rzeczowe stanowisko na konferencji Prezydenta Rzplitej.” była się konferencja delegatów Zarzą Delegaci 27 Oddziałów Związku w W Hadze. (—) W celu zwalczania „partyjnie- Popiel znów na widowni. Baczność! Wojewoda jedzie Precz z niszczycielami nbezpleczeń społecznych. ZAMIAST swój uwierzyli i poszli na... całego. Jeden schował do szafy generalskie akselbanty i został dyrektorem banku, ra jE T O N U . drugi poczuł natchnienie misjonarskie i został... księdzem, jeszcze innych zro T a le n ty ... g e n j u e z e ... biono premjerami, ministrami z tekami Polska jest krajem genjuszów, ta i bez tek, wreszeie komisarzami miast i Kas Chorych, lentów z... Bożej łaski... Mundury powiesili na kołku, ani Nie są to żadne żarty ani krotochwile. Posiadamy ludzi wielkich, któ musz wojenny zwrócili przeciwko cy rzy swą wielkość dotychczas starannie wilom i „Hajże na Soplicę.” ukrywali pod korcem... maku, jako to, Społeczeństwo zapewniono, ie tak że mak... wzmacnia inteligencję. właśnie potrzeba, że teraz właśnie Siedzieli cicho i spokojnie, jedli i skończy się partyjnictwo itd. itd. popijali a z rozumem swym się nie Ten i ów zaczął żałować, że nie pchali, sądząc, że społeczeństwo samo był na tyle sprytny i na czas mundu się na nich pozna. ru nie przywdział i że nie jest żołnie A tu ani rusz. Tępe, zdemoralizo rzem nieznanym z tego, że nigdy żoł wane i rozsejmowane społeczeństwo nierzem nie był, jeno odrazu pułkow przechodziło koło nich obojętnie, nie nikiem się urodził. próbując usadowić tych „wybrańców” Który m ądrzejszy, pochodzenie na wysokie stolce... Oni zaś sami nic swe od Kościanki wywodzić począł, wiedzieli o potędze tych swoich ta mundurek stalował i opowiadał głośno lentów i spokojnie jedli i pili i wodza a szeroko o swoich czynach wojen chwalili. nych i kampanjach austrjackich. Tak wiele jesinak niesprawiedliwoś Walił potem de p. ministra, robił ci oburzyło wzniosłe eeree 1 postano balową ndnę ! wnet otrzymywał przy-' wiło naocznie przekonać naród o ta- dział do większego lub mniejszego, łeatedi swoich pupilków. żłobu. , A puplle, którym powiedzfenlo, ie Chwali sobie toki „rezerwista* ży -nią łwlęel s u e t i lepią* raino tek»« wot radosny, eł się bebechowemu d e „ febety, Iwlytte w geojusS marszałkowi Szymańskiemu flaki (wy Co słychać. raźnie flaki nie fraki) radują, śpiewa „Brykadę” a wieczorami pod oknem ministra brzdąka serenady i piosenki... ułańskie. W urzędach cicho i spokojnie, ten i ów dłubie w zębie, ten i ów drzemie. Uszy nastawione, oczekują odzewu sygnałÓwki, a gdy go usłyszą, prostu ją swe giętkie karki i stają na bacz ność. Na społeczeństwo cywilne nikt nie zwraca uwagi, bowiem co wart czło wiek bez munduru i szabli... 1 czy to wogóle jest człowiek? Utarło się na wet przekonanie, że człowiek zaczyna się od.., kapitana i stopniowo przez coraz wyższe szarże dochodzi aż do tytułu... genjusza. 1 tak się im zabawa ta spodobała, że ani rusz przetłomaczyć im nie mo żna było, żeby sobie już poszli. Aby swoje piękne mundurki nałożyli, na koniki siedli i po błoniach hasali a na pikiecie stali. „Stoi ułan na pikieciel* Jakież to dawne, jaldel to mile wspomnienie. Zdalę się, t e to tylko prababki nasze tak śpiewały — a dzi ałaj jeżeli atol; to ehyba parasol w ką cie albo strach na wróble w polu ale nie... ułan. Nie masz jak ułanów —- nie ma frajtrów ani temu podobnych frajerów — Co to staćl Czyż nie lepiej siedzieć* godzinki biurowe odsiedzieć a potem używać radości doczesnych..." Tedy siedzą... brzuszki napychają, kieszonki nabijają... Bowiem na to Bozia łapki dała, aby... brać... „Co się dziej«I Swałtul Policja! Co ta sanacja wyprawia,” jęczy i stęka przeciętny obywatel, srogie łzy wyle wając. A na to mu przygodny weso łek odpowiada: „Czego sze pan po trzebuje martwić? Oj — jojl Sanacja! Wielkie meeyjel Co strasznego, albo co? Pan wisz, Co to jest „sanacja*...? To jest to samo... koryto, tylko gor sze... świnie.” Talenty! Wielkie talenty! Takie... wojskowe talenty... A że tam coś nie coś... uskubną, coś nie coś zmarnują — to czegóż znowu tak wielce krzyczeć. Zechce taki „emeryt*, to zostanie inżynierem, doktorem, ba, nawet łapidnehem... G asz się narodzie i... płać, a ja daczki nie otwieraj, bo ci ją.» zamkną.;; Bowiem wolność jest w' Polsce i-i radość powszechna.,, z pod eiemn*!. gwiazdy.,. I Nr. 37. t«ra” P P- komisarze nasłani do tej lub innej Kasy zwalniają „niebłagonadzioż- nyćh“ pracowników, a angażują „swo ich" ludzi. Dr. 3t. Polakiewicz, jako brat po da z B. B. otrzymał „komisarjat“ w fotv. Kasie Chorych w Wartzawi* i ,vnet zaangażował takiego „swojego" C z e s ła w a Szymańskiego na egzekuto ra. — Ten zaś z miejsca wyegzekwo= wat co sią dało i... przepadł bez wieści... . A doahodzema nie wszcząte, bo jakże to tak na swojego... nie wy ła. Przecież to znane sanacyjne postę powanie — swój de swojego i po... swoje... (—) Niedawno rząd kupił, jakoby, historyczny dywan od hr. Branickiego. Obecnie również nie ma większezmartwienia i zastanawia sią nad kupnem... Druskiennik. Po co i na co? A może w... prelencie...? (—) Wielki, światowej sławy skrzy pek, Stanisław Barcewicz zmarł 1-go września. gcho tonów skrzypiec tego napra w i ą wielkiego mistrza nie tak prędko «ginie. (—) „Nasz Przegląd“ w jednym ze swoich ostatnich artykułów proponuje, aby Polsce właśnie przyznano prawo protektoratu nad Palestyną. Byłoby to może troebą... kłopo tliwe. Inne pisma pryynoszą wieści o two rzeniu sią żydowskich legjonów na po moc żydom w Palestynie. Jest myśl. To jest nawet niezła myśl. Z wielką przyjemnością i dość skwapliwie gotowi jesteśmy udzielić komukolwiek „coś nie coś“ z mater iału wojskowego, „Emerytów“ mamy do licha i goto wi jesteśmy wykonać każde zapotrze bowanie. Zwłaszcza na... pułkowników. (—) -Premier Switalski powiado mi! p. marszałka Sejmu tow. Daszyń skiego, że rząd przed rozpoczęciem debat sejmowych nad budżetem zamie rza przeprowadzić konferencje wstęp ne z przywódcami stronnictw sejmoityęh. — W konferencjach tycti ma, jakoby wziąć udział i min, sprgw woj skowych. — Rząd ma, jakoby, zamiar udzielić... rad i wskazówek... Rząd chce konferować — pięknie niewiadomo tylko, czy i stronnic twa mają... chąć... A może znów popłyną petoki wy zwisk, oskarżeń itp. hocków klocków. Czy nie lepiej byłoby poniechać dawanie okazji de nowych kubłów... pomyj... a pomyje te spożyć w., swo im kółku... (—) P. min. Prystor... pracuje. Znów rozwiązał Zarządy w Kasssch Chorych Bydgoszczy, Radomiu i Puławach. Cześć ci, „Panie Towarzyszu” — jesteś niezmordowany w niszczeniu tego, co zbudowały nie rwoje, a ro botnika polskiego ręce! Zgodnie z § 35 Statutu naszego (—) Wielki Nurmi — biegacz fin landzki, przyjechał do Polaki, by ła Związku, w dniach 22, 23 i ewentual nie 24 września r. b. w sali Domu Ro two... zwycięży* i nowy liść wawrzy botniczego w Bielsku, na Śląsku Cie nu przypiąć do swojego wieńca spor szyńskim odbędzie się VIII Zjazd De towego. legatów z następującym [Otządkiew Aliści w Warszawie został.. poko dziennym: nany przez Pietkiewicza. 1. Zagajenie Zjazdu i wybór prę Pocoś tu, wielki Nurmi, przyjechał? ży dj um. W Polsce biegać potrafią — od partji 2. Powitanie Zjazdu. do partji a zwłaszcza do... żłobu. 3. Wybory: Komisji Mandatowej i Komisji Wnioskowej. 4. Zatwierdzenie protokołu z po przedniego Zjazdu. 5. Sprawozdanie: a ) Zrządu Głów nego, b) Kasowe, c) Komisji Rewizyj nej. 6. Dyskusja nad sprawozdaniem. „Barbara* zostały wniesione żądania 7.‘ Sprawy finansowe Związku. przez Zw. Budowlany. W dn. 16-8 r.b. 8. Sytuacja gospodarcza i taktyka odbyła się konferencja w Inspekcji Związku. Pracy, na której właściciel nie chciał 9. Zadania kulturalno ■ oświatowe uwzględnić słusznych żądań robotni ków. Po zreferowaniu sprawy przez Związku. 10. Wybory: a) Zarządu Głównego, sekr. Rady Zw. Zaw. tow. Oronkiewicza i delegatów robotniczych. Konfe- b) Komisji Rewizyjnej, c) Głównego Sądu Związku. reneja została odłożona do dnia 20-8 Zjazd rozpocznie swe obrady w r. b. W dniu tym pe zajęciu przez przedstawiciela Rady Klasowych Zw. dniu 22 września r. b. o godż. 19-ej Zaw. tow. Gronkiewicza i delegatów rano. Zarząd Główny Związku na powyż sdecydewanege stanowiska robotnicy szy Zjazd opracowuje obszerne i bar uzyskali podwyżkę 4 proc. dzo szczegółowe sprawozdanie z dzia Nadmienić wypada, że wskutek po dłej polityki prowadzonej na innych łalności Związku za okres 1926—1927 1928 r., które zostanie wydane w cegielniach przez tak zwane Wolne — druku. Związki Zaw. w osobie Prymasów i Sprawozdanie powyższe "będzie- do innych, robotnikom zostały obniżone o 10 proc. zarobki, a trzy cegielnie nabycia we wszystkich Oddziałach Związku w cenie zł. 3 ża egzemplarz. Bestermana, Sieradzkiego i Sztajera Członkowie, pragnący nabyć po robotnicy zestali zlokautowani z górą 400 osób zostało bez praey. Robotni wyższe sprawozdanie, winni wcześni^ cy eegielni zlekautowanych winni się zamiawiać takowe w sekretarjatach od raz na zawsze przekonać o niecnej działów. robocie Szlezyngierów i Prymasów ż Wolnyeh Zw., gdyż w innych eegielWłókniarzy częstochowskich ie niach robotnicy zorganizowani w Kla Zjeździć reprezentować będą eetereeli sowych Związkach Zawodowych mają delegatów z t. Dąbrowskim A l . *a daleko wyższe stawki, a Wolne Zw. czele. tylko prowokują robotników i nie u mieją utrzymać nawet cennika wywal Wydział Kobiet P.P.S. yresi tsseyetfeie t»w. czonego przez Zw. Rob. Przem. Budo tan?, azlonkinic • wpłaeanie aalegZyeL. ehMek wlanego-Robotnicy bierzcie przykład jak wal p a rtyS kjnłaydckhi. p rz y jm u je s k e r b riia e h i -fe w . O ; S r z e czą robotnicy w cegielni „Barbara”. zo w ic zó w n a w k lu b ie P P S . K eŚ eiosefci 1¾. VIII K o n g re s W łók niarzy. KRONIKA ROBOTNICZA 6 października Dzieli Młedziaiy Robotniczej. Komitet Centralny Org. Mt. T. U.R. podaje de wiadomości wszystkim organizaejom, że tegoroczny obchód „Dnia Młodzieży Robotniczej“ zgodnie z uchwałą Międzynarodówki Socjalir stycznej odbędzie się dnia 6 paździer nika r. b.-*-Towantysge czyńcie przy gotowania. W itajcie! W dalu 13 kra. prsybyw a do Cząstoehew y, w ycleezk a Spóldateleów P olskich i Czeehestownejł. W ledem e eara, i e eelem wy sieczk i Jest z e p e sa a n le sią z na szym p e l|k lra dorobkiem spół dzielczym ! w którym C zęstoch o w a stan ow i je g o radość I dam ą. C zęstochow ska „Jedność“, sk u piająca w so b ie 1$ ty się cy człon k ów Jest dum na z drogich gości. My ze sw ej strony w itam y ró w n ież w a s jakn ajserd eczn iej. To w arzysze, życzym y w y n łe sle a ła jalm ajlep szyeh w raże* ze Spół dzielczej C zęstoch ow y. Z działalności Rady Klaso wych Sw. Zaw. Dn. 36-VII r , b, na skutek żądań robotników zatrudnionych w Często chowskich Zakładach Ceramieznych 1111 ROK SZKOLNY 1929-30 K sięgarnia W. Swięcki i S-ka (dawniej M. Lipska) CZĘSTOCHOWA, II ALEIA 23 - TELEFON 7-99 Zawiadamia^ że na bieżący sezon szkolny posiada na składzie wszelkie P O D R Ę C Z N I K I D L A S Z KÓL POWSZECHNYCH i ŚREDNICH MA T E R J A Ł Y P I S E M N E ORAZ NAJNIEZBĘDNIEJSZE POMOCE SZKOLNE ■ S Nr. 37.. ■* 4. „PrystorjańsKa“ opieka. W poniedziałek b. t. przybyła do Częstochowskiej Kasy Chorych zapo wiadana dawno nadzwyczajna komisja do badania działalności Zarządu i Ra dy. Właściwie mówiąc, komisja ta przy była w celu „wyszukania dziury w ca łe m" i zwalenia obecnego Zarządu i Rady. Czynności swoje komisja najdalej kończy we czwartek. Wiadome nam, że dotychczas wszystko zastano w najlepszym porządku mimo, że „materjały“ podobno „strasznie obciąża jące" mieli skrzętnie przez „niektó rych“ dobrych urzędników Kasy z Bebe przygotowane. Wiemy jaknajdoskonalej czem nale ży tłomaczyć tą gorącą opiekę „prystorjaóskicb pawełków" nad naszą ka są. Wszystko co się robi to wbrew ludowi. Aczkolwiek to robią ludowcy z pod znaku N.P.R., połąezeni dziś nierozerwalnemi węzłami wiceprezesostwa z Bebe. Twierdzimy, że Wszystko ma swój koniec, szczególnie zaś zdradliwi i sprzedajni ludzie. Zobaczymy jednak co najbliższa przyszłość pokaże. Robotnicy muszą walczyć by gwałt prawa jaknajprędzej w Polsce ustał. Sanacyjny „jałm użniK “. Wie dużo ludzi, że inspektorem Częstochowskiej Powiat. Kasy Chorych jest niejaki p. A. Furmańczyk. Co za indywidum zapyta niejeden? Ano był enperowcem i to jak na otoczenie dość ważnym, czemu się wogólę nie dziwiliśmy. Kiedy jednak zaczęły się robić wybory i p. Furmań czyk zaprągnął zostać posłem prze rzucił się do 1-ki rozpoczynając tam „niezmordowaną* pracę, w rezultacie której został wice-prezesem Częstocho wskiego Koła Be-be. Ostatnio jest wodzem bez manda tu i wojska. Trzeba w dalszym ciągu robić — myśli p. Furmańczyk to się coś złapie. Tak też i postępuje. Ostatnio wiemy, że osobiście jak i przez mikroskopijnego adjutancika Sztymlę, korzystając z głupoty posz czególnych pracowników p. inspektor zbiera składki namawiając do stałego miesięcznego wpłacania na listę Bebe. Uważamy, że stanowisko inspekto ra ku temu się nie nadaje bo wygląda to na teroryzowanie pracowników. Radzimy się nie ośmieszać. pian nawili «elafaoów. W dniu 7 lipca r. b. odbyło się w lokalu klubu P. P. S. ogólne roczne zebranie członków Stowarzyszenia b. więźniów politycznych. Zebranie zagaił prezes Stow. tow. F. Szmidla powołując na przewodni czącego tow. Teodora Osóbkę. Sekre tarzował tow. F. Jagodziński. Sprawozdanie z działalności Orga nizacyjnej Stow. zdawali tow. tow. Szmidla i Jagodziński. Sprawozdanie to przedstawia się bardzo chlubnie. Za pośrednictwem i przy staraniach Zarządu uzyskali emeryturę: Mecner Zygmutit, Brzakowska Zofja, Hursza Szymon. Bezzwrotnych zapomóg członkom udzieliło Stowarzyszenie na łączną su mę 871 zł. 50 gr. W tem kupiło Sto warzyszenie piękny czerwony sztandar W dyskusji nad sprawozdniem za bierali głos tow. tow. Fotfole, Pydzik, Epsztajn i inni. Do nowego Zarządu wybrano: tow. tow. Szmidlę, Pydzika, Jagodzińskiego Glerasa, Waszyssyńskiego, Liska i Agucie. Do sądu koleżeńskiego wybrano: tow. tow. Janotę, Ślęzaka i Maehiańcza. W wolnych wnioskach poruszono sprawę jednego z b. naczelników wię zienia. Podjęto w tej sprawie odpowied nie wnioski. Na tem zebranie po odśpiewa niu „GzeWonego sztandaru" — zakoń czono. Niemiły Ś le p e k o s z to r y s y , w arun ki te c h n ic z n e i projekt u m ow y a ą do otrzymania w B iu rze d ro g o w e m w g o d z . b iu ro w y ch za o p ła tą 5 ztp ty ch . O ferty n ie na blankietaih ' Z arząd u D ro g o w eg o nta b ę d ą u w zględ n ian e. M A G I S T R A T. P R Z E Kubarę i poczęli go bić jak i pozo stałych tow. Bednarskiego i Kaweckie go — poczem zbiegli. To jest skandali Spokojnych ludzi napadają łobuzy. Podobne'Wypsdki zdarzają się dość często w tamtejszej dzielnicy. Byłoby ze wszechmiar wskazanem aby władza policyjna tamtejszy odci nek częściej patrolowała i szła w ta kich wypadkach z pomocą napadnlętym przechodniom. zatarg „...Siłą wejdę” itd. W dniu 3 bm. o godz. 7.35 rano „Siła nić jest prawem" na przystanku w Rakowie miało miej odparł Murzynowski... sce następujące wydarzenie: Do autobusu Nr. 1 Miejskiej Komu 1 wtedy to został wyciągnięty z nikacji, wsiadał przedniem wejściem, autobusu i dotkliwie pobity. wbrew obowiązującym przepisom i u- . Kierowca jest ciężko chory, mając tartemu w naszem mieście zwyczajowi, nadwyrężony kręgosłup. pan porucznik Majewski z 7 p. a. p. Świadkowie, powyższego wydarze Kierowca Murzynowski, prowadzą nia stwierdzają, że katowanie leżącego cy wspomniany wyżej autobus, zwró na ziemi szofera było okropne. cił p. porucznikowi uwagę, że „wejśFakt ten podajemy bez jakichkol , cie jest w tyle" — prosząc o zastoso wiek komentarzy ze swej strony, Uwa wanie się. żamy jednak,- że to wystarczy aby Na słuszną uwagę kierowcy p. po władze wyciągnęły z tego jaknajdalej idące konsekwencje; rucznik odpowiedział: Robotnicy czytajcie 1 prenumerujcie „Częstochowlanlna“. T A R G . M agistrat m . C z ę s to c h o w y od da z p rzetargu w yk onan ie m o stk u zelazo-bato' n o w e g o p ły to w eg o r o z p ię to ś c i w ś w i e t le 4.60 m. n a p rzyczółk ach b eton ow ych na ul. Bdr O ferty w za la k o w a n y c h k o p e r ta c h a n a p lsem i »O ferta n a b u d o w ę m ostku na u l. Bór" n a fe ły s k ła d a ć w m iejskim Z a rsą d zie D r o gow ym do d n ia 17-IX b. r. do godzi ny 12-ej w raz z k w item n a w p ła ćo n e w k a s ie m iejsk iej w adjum w Ilo ści 5 p ree. od ofe row anej su m y. O tw arcie o fe rt n a s tą p i 17-IX b. r. o g o d z in ie 13-ej. K o szto r y sy ślep e, warunki te ch n icz n e , w zór u m ow y i p rojek t m o s tk u m ożna otrzym ać w Z a rzą d zie Drogewym w god zin ach b iu row ych z a o p ła tą z ło ty e h 10. MAGISTRAT. Skuteczna interwencja Klasowych Związków Włókienniczych. Nie mogły już dłużej pracować ro botnice fabryki „Warta" zatrudnione na szwalni. Ostatniemi czasy warunki tych robotnic pogorszyły się jeszcze o tyle, materjał t. j. worki jakie wyko nywały były daleko grubsze, a przez to cięższa i trudniejsza praca, to jed nak płaca pozostała ta sama. We wtorek, dnia 10 bm. wszystkie szwaczki stanęły z pracą żądając pod wyższenia zarobków przy wykonywa niu worków grubszych. Interwencja^ Chrzęść. Zw. nie dała rezultatu, do piero gdy robotnice zwróciły się do Zw. Klasowego o interwencję i na miejsce do. fabryki udał się tow. Al. Baczność Turowcyl W n ie d z ie lę , d n ia 15 w rz e ś n ia r. b . o g ed z. 9 m . 30 r a n o w s a li Z w iązk u Z aw . K o le ja rz y p rz y u l. P iłsu d s k ie g o o d b ę d z ie a lę O g ó ln e Z eb ra n ie O rg. M łodzieży T.U .R. N a p o rz ą d k u d z ie n n y m w y b ó r K o m ite tu W yk. 1 s p ra w y o rg a n i zacy jn e. S ta w c ie s ię licznie! W olnego panie komendancie Napaść trzech zbirów na naszych towarzyszy z Wrzosowy. sobotę, w godzinach wieczoro »UUV11?, W gUUelllOVU VVICVeMIVwych powracało z Częstochowy do sowy ż posiedzenia Rady KlasoWrzosowi trzech wych Związków . ..Zawodowych . naszych towarzyszy a mianowicie: Ig. Bednarski, Marjan Kubara i W. Ka wecki. Koło piekarni Ujmy pod Bugajem napadło na nich trzech zbirów doma gając się pieniędzy na wódkę. Towarzysze nasi odpowiedzieli, że pieniędzy nie posiadają. 1 wtedy zbiry rzucili się na tow. P R Z E T A R G. M agistrat m . C z ę s to c h o w y o d d a z p rzetargu w yk on an ie 3000 m . kw. chodni. ków z p ły t b eto n o w y c h , o r a z 4 5 0 m . kw . w ja zd ó w z kostki k am ien nej grubej. O ferty w za la k o w a n y ch k o p ertaeh z n ap isem : .O fe r ta na w yk onan ie, chodni k b w ' wraz * k w item .n a w p łacon e d o k asy m iejsk iej w adjum w ilo ś c i 5 p roc. od oferow an ej su m y w inny b y ć z ło ż o n e w Z a rzą d zie D r o g o w y m m iejsk im do dnia 16-IX b. r. do g o d z in y 13 w p o łu d n ie, g d z ie o g o d z in ie 13-ej n a s tą p i otw arcie ofert. 'Jest sobie w Kamienicy Polskiej niejaki Cianciara, któremu przypadła akurat w udziale komenda nad tam tejszym „Strzelcem“., I byłby nikt nie wiedział," że jest taki sobie Cianciarzyna gdyby nie to, że zaczyna mocno podszczekiwać na Org. Mlodz. T.U.R., wymyślając na po szczególnych tow. z Częstochowy. Narazie mówimy: milcz pan,-panie komendancie „Strzelca” i nie wsadzaj pan nosa do T. U. R-a i poszczegól nych ludzi. Dziś każdy bał... chcę kry tykować. Z życia Org. Ml. T. U. R. w Częstochowie W niedzielę, dnia 8 września w go dzinach rannych odbyło się Ogólne Zebranie Organ. Mł. T. U. R. w Czę stochowie. Po zagajeniu zebrania przez tow. Góreckiego na przewodniczącego po wołano tow. E. Wolniaka. Sprawozdanie z działalności organizetyjne) zdawał tow. Dederko Fran ciszek. ' Sprawozdanie kasowe zdawała tow. Gadomska Wanda. Protokuł komisji rewizyjnej odczy tał tow. Lewlak Ignacy. W dyskusji nad sprawozdaniem za bierali głos tow. tow. Wieczorek, Dzierkowski i inni. Ustępującemu Zarządowi udzieloną nbsolutorjum; Sprawy organizacyjne i wybór władz odłożono do następnego zebrania. Dąbrowski sprawę tą postawiono . czej. W środę o godz. 9-ej rano w z Inspektorem Praey udała siędele cja robotników i z tow. Al. Dąbr: skim do dyrekcji fabryki. Szwaczki jak było do przewidzi zwyciężyły bo oto zamiast, jak doty czas S zł. 58 gr. dniówkę, otrzym podwyżkę do wysokości 5 zł. 40 jeszcze nieraz przyjdzie walczyć o pszą płacę i dlatego wszyscy robo cy winni mleć nankę tego kto szc rze i bez blagi broni ich interesó dlatego powinni zorganizować sie Związku Klasowym. ŁAŃCUCH SKŁADEK na fundusz prasowy. Tow; Ł y czb a -A d am .w p łaea 3 zł. i wzywi z ło ż e n ia ta k ie j su m y to w . t o w .' O ptca i Le z R ad om sk a. L e e ia k s S tan isław a# Junga fl n ie g o , D p. S o b o la , i e b d c h p o słó w sooltlisl n aazegd o k ręgu . T o w . F o tfo le w p ła ca 3 zł. I w zyw a do że n ią ta k ie ) su m y to w . F . D ederk o. T o w . Kubara W ilo h e lm w p łaea 2 zł. i w a d o zło ż e n ia tak iaf su m y tow . tow . Fra s zk a I T e o fila T om alów z W rzosow y oraz ło d z ie ja . T o w . N e ssa l w p łaea I zh T ow . Now ak F ran ciszek w p ła ca 1 zł. T o w . S z e lą g S ta n is ła w w p ła ca 2 zł. P , D r . S o b o lo w a w p ła ca 3 zł. T ow . J a s iu łs k i B o le s ła w w p la c e 3 zł. I w a d o zło ż e n ia takie) s u m y M oleade Jai O o iep e, z a ś d o z ło ż e n ia 2 z ł . J a n a Radoim go o ra z d o w p ła cen ia p o 1 zł. W ład ysław siu r s k ą (ż o n ę ) f F ra n cisz k ę Ł ydzbow ą. T o w . D u s ik skłacjp 2 zł. T e w . D u k lersk l w p łaca 3 z ł T o w . M oń k o w p łaca 2 z ł. i w zy w a . Jab s k ie g o B r . d o potrójne) su m y i Wasilewsk z P .K .C h . do d o w o ln e j s u m y . T ow . P io tr o w icz w p łaca 1 z ł. 20 gr. T o w . Jan J a n a s z R akow ą w p łaca 5 w zyw a sy n ó w s w o ic h B artłom ieja i I g w oraz z ię c ia M ich ała D o r o ły A sk ieg o do ®plr n ia ta k iej sam ej su m y . ŁAŃCUCH SKŁADEK ra „Czerwone Harcerstw T o w . tow . Iw eek i S ta n is ła w 1 zł., W« 1 zh, M orzyk 1 zł„ W rób lew sk i 1 zł. Dusi z ł. Jad orak i 1 z ł. P fe fer 1 z ł. T ow . H anus w p łaca 1 z ł. i w z y w a d o * eenia tak ie) s u m y Z ie liń sk ie g o , c i u r ę i R? z e .S k r y * i ÜR. Jak u b ow sk ą. Z” u l. K o ś c i u s z k i 82 ró g . n i. M ickiew icza W yd aje śn ia d a n ia , obiady i k olacje. . B u fet zao p a trzo n y w ś w i e ż e zakąski, w in a, m io d y i p iw a g atu n k ow e. O b słu g a s o lid n a . k rb logi d o öfiT i I fan tasjgF ^ Ceny p roo, d r o ż e j. U k ła d o g ło s z e ń w t e k ś c ie t p o z a te k s te m 4 -szp aItow y. P . P . S. w Częstoche* Bruk „3ŻtUK A,i;Ć *ąst< kiibw i^