Gazeta "Nasze Bródno" - numer 4 (245)
Transkrypt
Gazeta "Nasze Bródno" - numer 4 (245)
JUŻ 21 ROK CZYTA NAS STUTYSIĘCZNE BRÓDNO TA K- BU D ROK ZAŁOŻENIA1995 OKNA PCV A L U ISSN 1425-7645 v BEZPŁATNA v NR 4(245) v KWIECIEŃ 2016 v ROK XXI D R E W N O ul. Wysockiego 26, paw. 3, 03-388 Warszawa OKNA P.C.V. do 30% RABAT v ROLETY v ŻALUZJE v VERTICALE v v PARAPETY v v tel. 675 05 03, 0-501 108 297 MIESIĘCZNIK v GAZETA SPÓŁDZIELCZA WIOSNA. LATO. Z klubem JUNONA W POLSKĘ I W EUROPĘ PO WSPÓLNĄ RADOSNĄ PRZYGODĘ. JUNONA ZAPRASZA. Fot. Marzena KUJAWA. aj. Piękny maj. Witaj majowa jutrzenko, świeć naszej polskiej krainie! Cała Polska w narodowych białoczerwonych barwach. Raduje się serce, raduje się dusza, bo pod tym względem zmienia się nasz obyczaj na lepsze. Rozwijajmy ten obyczaj. Ozdabiajmy nasze domy, balkony i okna w narodowe barwy, ozdabiajmy z potrzeby polskiej duszy i polskiego serca. Jak z potrzeby serc masowo ozdabiają się wszystkie widownie podczas zmagań polskich sportowych narodowych drużyn. Od lat białoczerwone widownie towarzyszą zmaganiom polskiej ekipie skoczków narciarskich, także drużynom piłkarskim, siatkarskim czy szczypiornistów. W barwach białoczerwonych płyną ku polskim sportowcom życzenia na wszystkie stadiony i boiska świata. Wierzyć wypada, że od maja – od pierwszego i trzeciego maja – ta widoczna już moda na białoczerwone barwy zdobędzie również ogródki i działki pozamiejskie, a może zdobędzie nasze małe miasteczka i nawet obejścia wiejskie. Niechaj ta białoczerwona moda od pierwszego i trzeciego maja opowiada również o wielkiej myśli twórców konstytucji uchwalonej przez Sejm Wielki, bowiem myśl konstytucyjna, wyrażona w tym pierwszym europejskim akcie pisanym, opowiada o chwale polskiej demokracji konstytucyjnej. Lecz niestety ówczesne sąsiedzkie mocarstwa w jednomyślności i zmowie szybko położyły kres polskiej demokracji kolejnym rozbiorem. Polacy bowiem pragnęli dać Europie wzór ustroju państwa suwerennego i demokratycznego, ale te mocarstwa uznały akt 3 maja 1791 roku za zagrożenie ich interesów. W maju moda na białoczerwone barwy przypomina również, że dzisiejsi Polacy są z demokratycznej myśli konstytucyjnej 1791 r. MODA BIAŁOCZERWONA FOTO BRÓDNO Str. 4 STOMATOLOGIA ul. Syrokomli 10 tel. 811 65 16 www.stomatologtargowek.pl H KOMPLEKSOWE LECZENIE H H PROTETYKA H IMPLANTY H H RTG H M KANCELARIA RADCY PRAWNEGO PRZENIESIONA: Warszawa, ul. Nadwiślańska 11 m. 2a CZYNNA: poniedziałek, czwartek 900-1100 środa 1830-2000 sobota 1100-1400 tel./fax 22 814 53 70 tel. kom. 602 687 559 FOTO BRÓDNO Str. 4 WIĘCEJ O SM „BRÓDNO” ORAZ WYDANIA ARCHIWALNE „NASZEGO BRÓDNA” NA www.smbrodno.pl 2 DYŻURY CZŁONKÓW RADY NADZORCZEJ 18.04. – Jerzy GÓRCZAK Zbigniew GÓRSKI 16.05. – Tadeusz MAŁACHOWSKI Maria ODOLAK DY¯URY: ul. Krasnobrodzka 11 Biuro Zarz¹du SM „Bródno” Pocz¹tek dy¿urów – godz. 1700 DYŻURY RADNYCH Klub Radnych „Mieszkańcy Bródna-Targówka-Zacisza” Jacek DUCZMAN – pierwszy poniedzia³ek miesi¹ca Andrzej GAPYS – drugi poniedzia³ek miesi¹ca Biuro Zarządu SM „Bródno” Krasnobrodzka 11, pok. 5 Godz. 1600 - 1700 Zbigniew POCZESNY – pierwszy poniedzia³ek miesi¹ca Urząd Dzielnicy Targówek, ul. Kondratowicza 20 pok. nr 126, w godz. 1400 - 1600 Bożena WINTER – ostatni czwartek miesi¹ca Administracja Osiedla „Toruńska”, ul. Wybrańska 29 pok. nr 18, 1600 -1700 lub po wcześniejszym uzgodnieniu e-mail: [email protected] Wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci żony BARBARY naszemu przyjacielowi PRALNIA WODNO-CHEMICZNA MAGIEL 20 LAT TRADYCJI Krasnobrodzka 11 (wejście z tyłu pawilonu) 675 14 15 Z osia TRZASKOMA ponownie prosi. W 2014 r. dwuletnia Zosia zachorowała na ostrą białaczkę szpikową. Po chemioterapii i po przeszczepieniu szpiku nastąpił nawrót choroby. Obecnie Zosię czeka powtórny przeszczep szpiku, a koszty leczenia są bardzo duże. Zosia ponownie zwraca się o pomoc finansową. Małe serduszko Zosi dziękuje i ponownie prosi! Wpłaty FUNDACJA DZIECIOM „Zdążyć z pomocą”. Bank BPH S.A. 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615. Tytułem 25545 Trzaskoma Zofia – darowizna na pomoc i ochronę zdrowia. 1 proc. od podatku: KRS 0000037904 (dla Zosia Trzaskoma). Z ZOSIA PROSI OBRADY 21 marca obradowała Rada Nadzorcza SM „Bródno” podejmując kilka uchwał. Kolejno: o zmianach w regulaminach rozliczania kosztów ciepła i ciepłej wody z indywidualnymi użytkownikami, o zmianach w regulaminie rozliczania kosztów wody i ścieków. W następnych punktach obrad Rada Nadzorcza uchwaliła następujące regulaminy: Rady Osiedla, Komitetu Kolonii i Zebrania Komitetu Kolonii. Rada Nadzorcza zaakceptowała sprawozdania Rad Osiedli za 2015 r. RADY ZBYSZKOWI GÓRSKIEMU Rada i pracownicy Osiedla „Wysockiego” Spółdzielni Mieszkaniowej „Bródno” DEMOKRACJA POMOCNICZA Witaj Majowa jutrzenko, Świeć naszej polskiej krainie, Uczcimy ciebie piosenką, Która w całej Polsce słynie. Wiwat Maj, Trzeci Maj, Dla Polaków błogi raj! (bis) Błysnął znowu Trzeci Maj, I jest wolny błogi kraj. Błysnął znowu Trzeci Maj, I jest wolny błogi kraj. Wiwat Maj, Trzeci Maj, Dla Polaków błogi raj (bis) O środek Pomocy Społecznej (OPS) z siedzibą przy ulicy św. Wincentego jest bardzo dobrze znany mieszkańcom Targówka, w tym i mieszkańcom Bródna. Ośrodek posiada dwie filie: dla mieszkańców Bródna przy św. Wincentego 87 (tel. 22 277 02 00, e-mail: [email protected]); dla mieszkańców Targówka Mieszkaniowego, Fabrycznego i Zacisza przy Stojanowskiej 12/14 (tel. 22 679 51 57, 22 679 61 28, e-mail: [email protected]). Pod tymi adresami i kontaktami można uzyskać wszelkie informacje o rodzajach pomocy w trudnych życiowych sytuacjach, wsparciu materialnym, a także o podstawach prawnych udzielanej pomocy. racownicy ośrodka pomagają w znalezieniu pracy, udzielają wsparcia rodzinom w rozwiązywaniu trudnych spraw psychologiczno-pedagogicznych, pomagają dzieciom, osobom niepełnosprawnym i osobom w wieku tzw. „złotej jesieni”. OPS opłaca nawet czynsz osobom najbiedniejszym. Oczywiście ta wszechstronna pomoc jest udzielana na wniosek i w zgodzie z przepisami obowiązującego prawa. Na ten cały program realizowany przez cały rok Ośrodek Pomocy Społecznej posiada odpowiedni budżet w granicach 16 milionów złotych. Są to pieniądze wprawdzie niemałe, ale jak wykazuje życie ciągle jednak nie wystarczające, bowiem w naszych bródnowskich blokach ciągle jest dużo różnorakiej biedy i różnorakich nieszczęść, a czego nie widać gołym okiem chociażby przechodnia. Pracowników OPS w ich pracy wspierają liczni wolontariusze. Rokrocznie Ośrodek Pomocy Społecznej składa obszerne sprawozdanie ze swojej pracy Radzie Dzielnicy w celu akceptacji. Pracownikom Ośrodka Pomocy Społecznej należą się wyrazy uznania i podziękowania za ich codzienny trud. POMOC ŚW. WINCENTEGO P Wydawca: SM „Bródno”. Redaktor naczelny: Jerzy KOCHAÑSKI. www.smbrodno.pl Dział ogłoszeń bezpłatnych: [email protected], 510 05 22 e-mail: [email protected] Adres redakcji: 03-214 Warszawa, ul. Krasnobrodzka 11, pokój 17. MATERIA£ÓW NIE ZAMÓWIONYCH REDAKCJA NIE ZWRACA; REDAKCJA ZASTRZEGA SOBIE PRAWO DO SKRÓTÓW, ADIUSTACJI I ZMIAN TYTU£ÓW. ZA TREŒÆ REKLAM REDAKCJA NIE ODPOWIADA. bigniew Górski, Zbigniew Lewandowski, Jarosław Skwara, Remigiusz Sikora i Jerzy Górczak wystąpili do Rady Dzielnicy Targówka o powołanie – uwaga!, nie mylić z istniejącymi czterema spółdzielczymi Radami Osiedli – Rady Osiedla „Bródna, Bródno-Podgrodzie”, do czego upoważniona jest Rada Dzielnicy. Inicjatorzy do swojego wniosku dołączyli 562 listy z zebranymi podpisami w liczbie 7 655. Inicjatywa jak też wniosek wyczerpuje paragraf 53 ust. 1 Statutu Dzielnicy. Podobne rady istnieją już na Zaciszu i na Targówku Fabrycznym. Czymże ma być ta Rada Osiedla „Bródno, Bródno-Podgrodzie”, czym ma się zajmować i jaką pełnić rolę w strukturze samorządu lokalnego? ajkrócej rzecz ujmując – ma być rodzajem pomocnika Rady Dzielnicy, rodzajem jednostki niższego rzędu lokalnej demokracji samorządowej. Ściślej – oczami i uszami Rady Dzielnicy, co o tyle może dziwić, że przecież z samej istoty samorządu lokalnego, z samej jego idei wynika, że radni dzielnicowi też powinni być oczami i uszami, powinni nieustannie wsłuchiwać się w tętno życia codziennego mieszkańców dzielnicy, w każdym razie nie tylko przed wyborami. Mniejsza o te oczy i uszy. Ta nowa Rada Osiedla „Bródna, Bródna-Podgrodzie” powinna w pierwszej kolejności pracować nad tym, aby coraz więcej osób czuło się współodpowiedzialnymi współgospodarzami swojego najbliższego środowiska mieszkalnego. Nigdy ludzi za dużo do pracy dla innych i dla siebie. Nigdy za dużo ludzi do uczestnictwa w tej naszej demokracji najniższego szczebla. Niejednokrotnie daje się zauważyć, że ta demokracja – owszem istnieje – ale tuż przed nowymi wyborami. Po wyborach, też tak bywa, że społeczność lokalna nie interesuje się obradami rad lokalnych (gminnych, dzielnicowych, powiatowych) chyba, że władze robią jakieś oczywiste głupstwa, albo nie rozwiązują szybko konfliktów i po myśli mieszkańców zasłaniając się mnogością paragrafów. kompetencji takiej rady mają być obszary merytoryczne: plany zagospodarowania przestrzennego, budowa infrastruktury publicznej (dróg) i parkingów, organizacja komunikacji publicznej, lokalizacja usług, handlu (np. wódką) i targowisk oraz taka rada będzie mogła się zajmować stanem i rozwojem opieki społecznej i sąsiedzkiej, a także bezpieczeństwem ludzi i mienia. Do tych zadań należy dopisać sprawy lokalnej przedszkolnej i szkolnej oświaty. N W TEL. 510-05-22 Grafik – e-mail: [email protected] Ogłoszenia płatne: 512 509 153 3 Szanowni Państwo! kwietnia ruszyła realizacja ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, tzw. program „Rodzina 500 plus”. Realizatorem tego programu jest u nas Urząd Dzielnicy. Kto jest uprawniony do otrzymania świadczenia? stawa o pomocy zakłada przyznanie 500 zł miesięcznie na każde drugie i kolejne dziecko, bez dodatkowych warunków. Rodziny o niskich dochodach otrzymają wsparcie także na pierwsze lub jedyne dziecko przy spełnieniu kryterium 800 zł netto lub 1200 zł netto w przypadku wychowywania w rodzinie dziecka niepełnosprawnego. Świadczenie wychowawcze otrzymają rodzice oraz opiekunowie dzieci do 18 roku życia. Każda rodzina z minimum dwojgiem niepełnoletnich dzieci będzie mogła otrzymać 500 zł na drugie i każde kolejne dziecko. W przypadku rodzin z dochodem poniżej 800 zł netto na osobę wsparcie otrzyma rodzina także na pierwsze lub jedyne dziecko. Dla rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym kryterium dochodowe jest wyższe i wynosi 1200 zł netto. odatkowe wsparcie w wysokości 500 zł otrzymają także rodziny zastępcze, placówki opiekuńczo-wychowawcze typu rodzinnego oraz rodzinne domy dziecka, na każde dziecko, na podstawie ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Świad- 1 U D B P rog ra m d l a d z i e c i RODZINA500 PLUS Małgorzata KWIATKOWSKA zastępca burmistrza Targówek czenie otrzyma każda rodzina bez względu na stan cywilny rodziców. Otrzymają je zatem zarówno rodziny, w których rodzice są w związku małżeńskim, jak i rodziny niepełne oraz rodzice pozostający w nieformalnych związkach. W przypadku rodziców rozwiedzionych wsparcie otrzyma ten rodzic, który faktycznie sprawuje opiekę nad dzieckiem. Jeśli rodzice po równo dzielą się opieką nad dzieckiem, oboje mają prawo złożyć wniosek i otrzymają wsparcie z uwzględnieniem okresu, w którym sprawują opiekę. Jeżeli partnerzy żyją w związku nieformalnym i mają dzieci z poprzednich związków oraz wychowują co najmniej jedno wspólne dziecko, to wówczas świadczenie wychowawcze na pierwsze dziecko będzie uzależnione od kryterium dochodowego, a na pozostałe dzieci bez względu na dochód. udowę trasy i mostu KRASIŃSKIEGO czas zacząć! Po ośmiu latach różnorodnych radosnych konsultacji prowadzonych przez władze Warszawy najwyższy czas zabrać się do roboty! Praga czeka! Targówek z okolicami czeka! W tej sprawie mieszkańcy Targówka wypowiedzieli się jasno zbierając pod petycją do prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz ok. 25 tys. podpisów, w tym ok. 12,5 tys. podpisów członków SM „Bródno”. Tymczasem na plakacie kolportowanym w ostatnich tygodniach władze Warszawy zapowiadając koniec konsultacji na 20 marca br. poinformowały równocześnie od pierwszego zdania: budowa trasy mostu Krasińskiego rozpocznie się w latach 2021-2023. Teraz liczmy, bo trzeba! Osiem lat konsultacji plus 5/7 lat oczekiwania na rozpoczęcie budowy czyni łącznie 13/15 lat! To już rekord oczekiwania na spełnienie obietnic władz Warszawy! Do tych 13/15 lat oczekiwania należy oczywiście dodać czas samej budowy. ...z poślizgiem. Krasiński – jak dobrze pójdzie – połączy Żoliborz z Pragą i Targówkiem gdzieś około 2030 roku! ołączając się do tych wszystkich konsultacji opublikowaliśmy w ostatnich miesiącach dwa nasze obszerne artykuły jak na gazetę lokalną. Pierwszy – w listopadzie 2015 r. pt. MOST KRASIŃSKIEGO. WŁAŚCIWIE FUTUROLOGIA, a drugi w marcu 2016 r. pt. OSIEM LAT KONSULTACJI. PROBLEM Z KRASIŃSKIM. Dzisiaj natomiast drukujemy uchwałę Rady Dzielnicy oraz fragmenty uzasadnienia do tej uchwały (bez poprawek redakcyjnych), a także odredakcyjny wybór co ważniejszych wypowiedzi radnych w dyskusji nad uchwałą. Projekt uchwały Rady Dzielnicy przedstawił radny Michał JAMIŃSKI. D D ziecko do 25 roku życia, które pozostaje na utrzymaniu rodziców, jest uwzględniane przy obliczaniu dochodu na osobę w rodzinie. Dzięki temu jego młodszy brat lub siostra może nadal otrzymywać wsparcie, jeśli dochód na osobę nie przekroczy 800 zł netto (1200 zł netto w przypadku wychowywania w rodzinie dziecka niepełnosprawnego). Gdy rodzina będzie ubiegać się o świadczenie wyłącznie na drugie i kolejne dzieci nie będzie konieczności dokumentowania sytuacji dochodowej. Jedynie świadczenie na pierwsze dziecko uzależnione jest od kryterium dochodowego i w takim przypadku co roku trzeba potwierdzić fakt nieprzekroczenia tego progu. Gdzie złożyć wniosek? W pierwszej kolejności zachęcamy do skorzystania ze strony www.targowek.waw.pl/rodzina500plus na której zamieszczony jest m. in. Z obrad Rady Dzielnicy KRASIŃSKI JEDNOMYŚLNIE UCHWAŁA Par. 1. Rada Dzielnicy Targówek m. st. Warszawy wnioskuje o jak najszybsze rozpoczęcie w całości budowy Trasy Mostu Krasińskiego na odcinku od Pl. Wilsona (Żoliborz) przez Jagiellońską (Praga Północ) do ul. Matki Teresy z Kalkuty (Targówek). Par. 2. Niniejszą uchwałę kieruje się do Prezydenta m. st. Warszawy i Przewodniczącej Rady Miasta st. Warszawy. Par. 3. Uchwała podlega publikacji w Biuletynie Informacji Publicznej m. st. Warszawy. SPROSTOWANIE DO INFORMACJI Z GAZETY MARCOWEJ Pod petycją do prezydent Warszawy zebrano ok. 25 tys. podpisów, w tym członkowie SM „Bródno” zebrali ok. 12,5 tys. podpisów. UZASADNIENIE DO UCHWAŁY (Fragmenty) W dniu 25 czerwca 2015 r. Rada m. st. Warszawy podjęła uchwałę Nr XIII/244/2015 druk wniosku z instrukcją wypełnienia, adresy punktów przyjęć wniosków wraz z godzinami ich otwarcia. Dowiecie się również Państwo jak wypełnić wniosek, które dokumenty trzeba dołączyć, oraz gdzie i w jaki sposób należy je złożyć. Osoby mające skomplikowaną sytuację rodzinną mogą skorzystać z pomocy Wydziału Spraw Społecznych i Zdrowia w Urzędzie Dzielnicy, który może również występować do wnioskodawcy o uzupełnienie dokumentów. Urząd, żłobki, przedszkola, szkoły – od 1 kwietnia wypełniony i podpisany wniosek „Rodzina 500 plus” można złożyć nie tylko w Wydziale Obsługi Mieszkańców Urzędu Dzielnicy przy Kondratowicza 20 (parter) oraz Referacie Świadczeń Rodzinnych Urzędu Dzielnicy przy Św. Wincentego 87 (II klatka), ale również w 42 dodatkowych punktach przyjmowania wniosków zorganizowanych w żłobkach, przedszkolach, szkołach podstawowych i gimnazjach. Dodatkowe punkty przyjmowania wniosków działają do 1 lipca br. Wniosek można również wysłać za pośrednictwem systemów elektronicznych, których funkcjonowanie zapewnia Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. waga! Wnioski nie są przyjmowane w Ośrodku Pomocy Społecznej (Św. Wincentego 87 i Stojanowska 12/14). Serdecznie zapraszam. U o zmianie Wieloletniej Prognozy Finansowej i przeznaczeniu 30 mln złotych na aktualizację dokumentacji projektowej i wykupy gruntów pod Trasę Mostu Krasińskiego z Pragi Północ na Targówek na odcinku od Jagiellońskiej do ulicy Matki Teresy z Kalkuty. d tego dnia budowa Trasy Mostu Krasińskiego stanowi jedno zadanie inwestycyjne podzielone na 2 etapy: pierwszy od Pl. Wilsona do Jagiellońskiej i drugi od Jagiellońskiej do Matki Teresy z Kalkuty. (...) opinii Rady Dzielnicy Targówek konieczne jest zbudowanie mostu wedle obecnych założeń funkcjonalnych (tramwaj, dwa pasy ruchu samochodowego w każdym kierunku, ścieżki rowerowe i chodniki dla ruchu pieszego), a ew. ograniczenia w ruchu samochodowym mogą być dokonywane na stałe lub czasowo w wyniku zmian w organizacji ruchu. Do przyjęcia jest, jak się wydaje, propozycja organizacji ruchu przewidująca wyznaczenie na Trasie Mostu Krasińskiego jednego pasa komunikacji indywidualnej i jednego dla komunikacji publicznej autobusowej. Wszelkie dalej idące propozycje dot. zmiany projektu czy też długotrwałe szerokie konsultacje społeczne nie są zasadne, gdyż konsultacje społeczne miały miejsce w kwietniu 2008 r. , a ich ponawianie torpeduje proces inwestycyjny. ktualizacja dokumentacji projektowej i uzyskanie pozwolenia na realizację inwestycji drogowej dla budowy Trasy Krasińskiego od Pl. Wilsona do ul. Matki Teresy z Kalkuty musi zostać wykonana w terminie do listopada 2016 r., gdyż do tego czasu ważna jest decyzja śro- O W A DC – str. 6 4 Alarm demograficzny PORTRETY DO G KRZYWDA JEDYNAKA M ało dzieci – co to będzie, co to będzie? Polska się zwija, Polska się wyludnia – alarm demograficzny trwa już kilkanaście lat i trwać będzie w dającej się przewidzieć przyszłości, bo już wreszcie alarmują ze wszech stron. Przy obecnym stanie dzietności gdzieś około 2050 roku Polska pod względem demograficznym zwinie się do poziomu z 1938 roku. W 2050 roku będzie nas około 33 milionów, w 1938 roku było nas też około 33 milionów. Obecnie sytuacja demograficzna jest następująca. PROGNOZA 2014 r. – 38 479 tys. osób; 2020 r. – 38 138 tys. osób; 2030 r. – 37 185 tys. osób; 2040 r. – 35 665 tys. osób; 2050 r. – 33 951 tys. osób. AKTUALNE URODZENIA I ZGONY 2013 r. – 369,6 tys. urodzeń i 387,3 tys. zgonów ; 2014 r. – 375,2 tys. urodzeń i 376,2 tys. zgonów; 2015 r. (I-V) 150,0 tys. urodzeń i 163,0 tys. zgonów. czywiste jest, że tego alarmu nie wymyślił żaden złośliwiec, ani nam go nikt nie podrzucił jako tematu zastępczego by nas i w tej sprawie jak w wielu innych sprawach skłócić. Alarm demograficzny jest bardzo potrzebny, a nawet wręcz niezbędny, nawet z biciem wszystkich dzwonów kościelnych, zwłaszcza dzwonów miejskich. Sytuacja demograficzna w Polsce jest bardzo, ale to bardzo i nadzwyczaj poważna. Więcej zgonów niż urodzeń! Oto najkrótszy opis tej sytuacji w 2016 r. becnie polskie młode małżeństwa raczej poprzestają na jedynaku, uważają, że jedynak wystarczy, a wedle badań socjologicznych aż 53 proc. młodych małżeństw uznało jedynaka za spełnienie swojego posłannictwa na ziemi i wystarczającą gwarancję do dalszego kontynuowania rodzinnego drzewa genealogicznego. Jedynak! – i na jedynaku koniec! W konsekwencji aż 53 proc. tych małżeństw – z powodów czysto prozaicznych, często gęsto materialnych, często zwyczajnie egoistycznych – temu swojemu tak bardzo kochanemu jedynakowi czyni wielką krzywdę, a również i samym sobie. Dlaczego właśnie krzywdę? edynak pozbawiony brata lub siostry, braci lub sióstr, kiedyś w dalekiej swej jesieni życia zostanie bez zaplecza większej rodziny. Do kategorii bzdur wierutnych należy twierdzenie jakoby tylko na zdjęciach najlepiej wychodzi się z rodziną. Duża rodzina, z dziadkami i rodzicami, z ciotkami, wujkami i stryjkami oraz ich potomstwem jest samą radością, w przypadkach losowych daje wsparcie duchowe, a nawet przecież poczucie rodzinnego bezpieczeństwa. Ileż radości daje taka właśnie duża rodzina chociażby przy wi- O O J gilijnej kolacji czy przy wielkanocnym śniadaniu. Z tych to waśnie powodów małżeństwa z jedynakiem czynią krzywdę sobie i temuż tak bardzo ukochanemu jedynakowi. to nadchodzi starość dzisiejszych młodych rodziców, bo nadejdzie, bo każdy się starzeje i każdy się niechybnie zestarzeje, tymczasem nasz kochany jedynak poleciał w świat za osobistym sukcesem zawodowym, wybrał własną drogę, założył własną rodzinę, dopracował się pozycji zawodowej, a w domu starzejących się dwojga rodziców tylko tęsknota i smutek. I ta choinka bożonarodzeniowa jest smutna i to jajko wielkanocne jest smutne. Piesek lub kotek staje się kochanym surogatem wnuczka. Teraz wszem mówią, że dziecko to nie koszt lecz inwestycja. Mówią – i per saldo maja rację. Z każdego punktu widzenia. Co to będzie, co to będzie? Będzie mało nas! I za mało! Jak zatrzymać ten trend? inansiści, statystycy, ekonomiści i różni uczeni rachmistrze biegli w sztukach prognozowania i liczenia, co i rusz obliczają, że jak tak dalej pójdzie to: 1) Polska w przyszłości się wyludni; 2) Polska w przyszłości się zestarzeje, gdyż nie będzie zastępowalności pokoleń, a ta zastępowalność pokoleń była zawsze i jest w każdym małżeństwie na minimalnym poziomie 2 + średnio 2,3!; 3) Zabraknie ludzi – dodatkowo jeszcze przy obecnej emigracji młodych – by podźwignąć rozwój Polski do zbliżonego poziomu materialnego państw bogatych; zabraknie rąk (mózgów) do pracy; 4) W ramach międzypokoleniowej solidarności zabraknie pieniędzy na chociażby minimalne emerytury i renty. Jedynak nie zarobi na dwie emerytury swoich dwojga rodziców! Pokolenie jedynaków nie zarobi na pokolenie emerytów! o 1990 r. wszystkie dotychczasowe rządy wpędzały Polskę w wieloletni kryzys demograficzny i za ten kryzys są pospołu odpowiedzialne. Bo obecna Polska jest w kryzysie demograficznym. I Polska jeszcze długo będzie w tym kryzysie, bowiem nie zanosi się na nagły cud demograficzny. Tymczasem każdy kolejny rząd po 1990 r. w pocie czoła reformował nasze życie, zmieniał nasze życie w zależności od swojej preferencji ideologicznej, ale bez cienia myśli strategicznej o budowaniu Polski na fundamencie właśnie demografii. Dalej naród – jak w latach osiemdziesiątych – miał się nadal sam wyżywić, a każdy Polak miał tylko dziękować za tę wędkę wolności gospodarczej do łowienia ... milionów w mętnej wodzie polskiego kapitalizmu lat dziewięćdziesiątych. Stało się jak musiało się stać. Dzisiaj idziemy w przyszłość z pokoleniem jedynaków, a nędzy i biedy ludzkiej po dwudziestu pięciu latach jest o niebo więcej niż ludzi sukcesu. O F P Stefan KUDECKI PORTRET Z KOLEKCJI FOTO B Fot. Marta KOWALS Rady i porady fachowca H Ra BALKO W KWIAT prawianie kwiat dnich skrzynek Po zimie skrzynki wysuszyć. Do pop ziemia, do innych k nu najlepiej posad W zależności od pog – kwitną krócej, w c niejsze w utrzymani W maju, już po trwalsze pelargonie Przepiękne surfinie kady. Możemy je do powiednio pielęgnow wiaty na balkon gania, ich hodow waniu i nawożeniu wieczorem by ziem w połączeniu z rozg I najważniejsze, n korzeni. Podczas u dwa razy dziennie, miętać o odpowiedn raz w tygodniu. Le i takie, które stosu nawozy raz na tyd U K 5 GAZETY Budżet partycypacyjny l PRACA NAD WERYFIKACJĄ Rozmowa z Jerzym Plutą RÓDNO 2015 SKA ady i porady fachowca ONY TACH tów na balkonie zaczynamy od zakupienia odpowiek, a następnie – oczywiście – od zakupu ziemi. i należy wymyć, nawet wyparzyć, a następnie pularnych na balkonach pelargonii jest specjalna kwiatów – ziemia uniwersalna. Na początku sezodzić bratki, stokrotki, niezapominajki lub jaskry. gody powinny kwitnąć do dwóch miesięcy . W słońcu chłodzie i wilgoci – dłużej. Można też posadzić trudu, ale wyjątkowej urody hiacynty, narcyzy i krokusy. ewentualnych przymrozkach, możemy sadzić naje, aksamitki, petunie, lobelie, werbeny i begonie. są bardziej chimeryczne, ale tworzą piękne kasowolnie komponować i układać w kobierce, a odwane kwitną do mrozów. nach jak też w ogródkach stawiają wysokie wymawla polega przede wszystkim na właściwym podle. Kwiaty na balkonach nleży podlewać rano lub mia była głęboko wilgotna. Zimna woda z konewki grzaną w słońcu ziemią to dla roślin termiczny szok. ależy sprawdzać wilgotność ziemi na poziomie upałów i gorących nocy można podlewać nawet niezbyt obficie, ale z wyczuciem. Należy też panim nawożeniu codziennie, co kilka dni, lub nawet ecz to zależy od rodzaju nawozu. Na rynku są ujemy tylko raz w sezonie. Ja osobiście stosuję dzień z dobrymi efektami. Irena SZCZEPANIAK Kierownik sklepu ogrodniczego PGR „Bródno” l – Co słychać w Zespole ds. Budżetu Partycypacyjnego na koniec marca? – W tym roku nasz dzielnicowy Zespół ds. Budżetu Partycypacyjnego, w liczbie 24 osób, którego jestem członkiem, rozpatruje podział 3 126 600 zł na rok 2017. Z tego po 625 320 zł na Bródno i Bródno Podgrodzie. – Obecnie trwa weryfikacja projektów i co dalej? – Rzeczywiście. Na ich weryfikację mamy czas do 31 maja. Czasu niby dużo, ale też i pracy dużo, bo musimy zweryfikować pod względem merytorycznym i finansowym 152 projekty. Mieszkańcy Bródna zgłosili 62 projekty, a mieszkańcy Bródna Podgrodzie 23 projekty. Z całego Targówka to właśnie nasi mieszkańcy wykazali się największą inicjatywą i pomysłowością. – Mógłby pan te projekty scharakteryzować? – Najwięcej chyba projektów dotyczy ożywienia Parku Bródnowskiego. Na przykład zgłoszono projekt zbudowania letniej sceny na podwieczorki z kulturą albo wydzielenia miejsca do grillowania na łonie natury. Kilka innych projektów również dotyczy lepszego wykorzystania tego naszego dobrodziejstwa jakim jest właśnie Lasek Bródnowski wraz ze zbudowaniem zatoki parkingowej w jego otoczeniu. Z tego wynika, że mieszkańcy Bródna pragną wyjść ze swoich betonowych ścian na świeże powietrze, by w sezonie wiosennym i letnim cieszyć się naturą. Mądrze zagospodarowany Lasek Bródnowski byłby wspaniałym uzupełnieniem Parku Bródnowskiego. – A inne projekty? – Niemało z nich dotyczy uzupełnienia ścieżek rowerowych, chociażby o taką ścieżkę wzdłuż ulicy Św. Wincentego i Głębockiej. Grupa uczennic zgłosiła projekt budowy dydaktycznego miasteczka ruchu drogowego. Z Podgrodzia wpłynęły na przykład: projekty wydzielenia wolnego wybiegu dla psów, rozwieszenia budek dla ptaków, wzbogacenia bibliotek z mówiącymi książkami dla seniorów. Jest też projekt bardzo potrzebnego parkingu przy D.K. „Świt”. Zgłoszonymi projektami mieszkańcy wołają o budowę ogólnodostępnych zatok parkingowych wzdłuż strategicznych ulic Chodeckiej i Łojewskiej, bowiem ZDM wydał zgodę na ich realizację. Potrzebne są też parkingi przy ulicy Kurpiowskiej i Goworowskiej, a także remont parkingu przy szkole 285 na ulicy Chodeckiej. Na podstawie zgłoszonych projektów wnioskuję, iż mieszkańcy pragną żyć wreszcie w przyjaznym dla nich środowisku miejskim i nie walczyć o miejsca do parkowania swoich samochodów. – Jaki jest dalszy harmonogram prac Zespołu? – Na 2 czerwca zaplanowane jest losowanie ustawienia kolejności projektów na listach w celu ich publikacji. Do 14 czerwca zakończą się spotkania promocyjne i ostateczna weryfikacja. Między 14 a 24 czerwca poprzez głosowanie mieszkańców odbędzie się wybór projektów. Ogłoszenie listy projektów do realizacji w roku 2017 nastąpi 15 lipca b.r. – Czy regulamin budżetu jest precyzyjny, czy też daje on pole do różnych interpretacji? – Jako członek spółdzielni uważam, że nasz dzielnicowy Zespół interpretując regulamin przyjął wersję niekorzystną dla spółdzielców, w konsekwencji eliminując projekty zgłoszone do realizacji na terenach będących we władaniu spółdzielni. Uważam takie rozwiązanie za krzywdzące mieszkańców S.M. „Bródno”. Realizowane projekty mają służyć wszystkim mieszkańcom. Jednakowe podatki płacą ludzie mieszkający w spółdzielniach jak i na terenach miejskich. Ten budżet utworzony z naszych podatków nie powinien tworzyć nowych podziałów. Druga kwestia to sposób głosowania, oprotestowany przez Dzielnicową Radę Seniorów, której stanowisko opublikowało „Nasze Bródno” w styczniowym wydaniu. Powstaje pytanie, dlaczego starzy ludzie mają się stawiać w punkcie głosowania osobiście z dowodem osobistym? By złagodzić te dolegliwości, postanowiliśmy uruchomić dodatkowe punkty do głosowania w naszych czterech klubach osiedlowych obsługiwanych przez Urząd Dzielnicy. Natomiast w administracjach osiedli – stanowiska do głosowania będą obsługiwane przez pracowników spółdzielni. – Dziękuję panu za rozmowę. l l l l l l OGŁOSZENIA BEZPŁATNE l l l l l l l l l l l l l l l l l l l l l l l l l l l Rozmawiał Włodzimierz ALIŃSKI Malowanie, montaż drzwi, panele i inne remontowe; 600 894 524 Sprzedam miejsce postojowe w garażu podziemnym, Chodecka 21; 602 203 265 37,5 m2 – dwa pokoje i aneks kuchenny, sprzedam; 602 211 507 Zaopiekuję się osobą starszą 3 razy w tygodniu; 606 687 840 Sprzedam niedrogo eleganckie, sztuczne, czarne futro; 811 38 14 Sprzedam rehabilitacyjny materac masujący ENABIO; 798 075 134 Korepetycje z języka polskiego, przygotowanie do matury 2016, solidnie; 661 908 973 Pan (67 lat) o wysokiej kulturze osobistej i z poczuciem humoru, lubiący czystość poszukuje pokoju do wynajęcia; 513 575 101 Agencja ubezpieczeniowa, Wyszogrodzka 1; 600 034 408, 602 661 339 Pianino LEGNICA sprzedam; 570 905 505 Pranie dywanów, tapicerki meblowej i samochodowej z dojazdem; 792 301 544 Masaż leczniczy i relaksacyjny profesjonalnie z dojazdem; 661 067 000 Sprzedam tokarkę uniwersalną, stan b. dobry; 602 872 050 Fotelik samochodowy dla dziecka sprzedam; 660 152 866 Rower damski „Shimano” pięciobiegowy sprzedam; 660 152 866 46,5 m2 ul. Toruńska 4/4; 601 155 635 Aranże dla zespołów muzycznych MP3; 603 313 938 „VERSACZEK”. Salon odzieży używanej. Krasnobrodzka 11 Sprzątanie: solidne i tanie i po remontach; 573 349 096 Porządkowanie tarasów, balkonów, piwnic itp.; 573 349 096 Zaopiekuję się na stałe lub czasowo osobą starszą, niepełnosprawną lub dzieckiem; 608 372 379 Jastrzębia Góra, zawsze miło i niedrogo; 601 630 249 Naprawa lodówek u klienta, doświadczenie; (22) 811 73 69, 501 690 902 Meble na wymiar. Kuchnie, szafy; 668 599 679 Grafik komputerowy 2D, 3D, WWW www.grafkod.pl; 536 044 500 Zakład szewski, ul. Gajkowicza 1 – solidnie, szybko Sprzedam działkę pracowniczą na Zaciszu; 602 503 789 Imprezy okolicznościowe (wesela) do 40-tu osób; 603 956 654 Zamienię 60 m2 Bródno na dwa do 65 m2 łącznie; 694 155 545 Sprzedam kolekcje monet zastępczych; 509 928 914 Sprzedam widoczki (typu trumienne) szt. 4; 509 928 914 Sprzedam płyty CD zagraniczne; 509 928 914 Korepetycje z matematyki; 501 299 526 Udzielam lekcji rysunku i malarstwa; 600 190 540 Zamienię 31 m2 na trochę większe; 535 074 303 6 DC – ze str. 3 Z obrad Rady Dzielnicy dowiskowa. Zgodnie z deklaracjami zwycięzcy przetargu Mosty Katowice, realizacja tych zadań może nastąpić w szybszym czasie, tj. do końca lipca 2016 r. ależy zauważyć, że na potrzeby przygotowania tej inwestycji m. st. Warszawa wydatkowało już milionowe kwoty. Proces aktualizacji projektu Trasy Mostu Krasińskiego nie powinien być w żaden sposób opóźniany, żeby nie narażać się na ew. ryzyko zmarnowania środków publicznych w wyniku długotrwałych procesów konsultacyjnych. daniem Rady Dzielnicy jak najbardziej zasadne jest rozważenie przez m. st. Warszawę możliwości jednoczesnego przetargu i budowy obydwu etapów budowy Trasy Mostu Krasińskiego. W takim bowiem wypadku byłby jeden wykonawca całego zadania inwestycyjnego, a przeprowadzenie postępowania przetargowego na całość zadania mogłoby przynieść znaczące oszczędności. Poza tym cała trasa mogłaby od razu połączyć Targówek z Żoliborzem i stać się alternatywnym połączeniem trzech dzielnic. Ponadto należy zaznaczyć, że w 2018 ponad 7-krotnie zostanie rozbudowany Zakład Unieszkodliwiania Stałych Odpadów Komunalnych przy ul. Gwarków 9. W związku z powyższym rozbudowa infrastruktury komunikacyjnej w naszej dzielnicy, jest dla mieszkańców naszej dzielnicy priorytetowa. (...) onieczne jest zatem również zainwestowanie w budowę nowej infrastruktury mostowej ułatwiającej połączenie prawo i lewobrzeżnej Warszawy. Inwestycja ta jest uzupełnieniem realizacji II linii metra oraz obwodnicy śródmiejskiej. Podjęcie uchwały nie wywołuje skutków finansowych dla Dzielnicy Targówek m. st. Warszawy. KRASIŃSKI JEDNOMYŚLNIE N Z K Z DYSKUSJI PODCZAS POSIEDZENIA RADY DZIELNICY GŁOSY RADNYCH Jędrzej KUNOWSKI (radny Targówka): ... trasa mostu Krasińskiego jest niezbędna ponieważ codzienne poranne korki na wyjazdach z dzielnicy są gehenną, a nowy most pozwoli choć częściowo je rozładować. Radny Jędrzej Kunowski dodał również, że ... jako mieszkaniec Zacisza liczy, że budowa całej trasy mostu Krasińskiego przyspieszy budowę ulicy Nowotrockiej. Andrzej BITTEL (radny Targówka): ... historia budowy tej trasy zaczęła się w 2007 roku, kiedy to zadanie inwestycyjne zostało wprowadzone do budżetu m. st. Warszawy. (…) W chwili obecnej najistotniejsze jest, aby ta trasa powstała w całości i w jednym etapie, ponieważ wówczas da szanse rozwojowe dla Targówka. Radny Andrzej Bittel postulował: … Rada Dzielnicy powinna podjąć stanowisko, a nie uchwałę, ponieważ uchwała nie ma żadnego skutku prawnego. Alicja ŻEBROWSKA (radna Warszawy) – oświadczyła, że … jako przedstawicielka dzielnicy w Radzie Warszawy będzie mogła ten bardzo ważny głos (Rady Dzielnicy oraz 25 tys. podpisów pod petycją – dop. red.) wykorzystać w swojej pracy, ponieważ – jak dodała – ...inwestycji w Warszawie jest wiele i niestety jest walka o to, które będą realizowane. Raz jeszcze podkreśliła znaczenie tych ponad 25 tys. głosów zebranych pod petycją oraz zadeklarowała złożenie odpowiedniej poprawki do Wieloletniej Prognozy Finansowej, aby cała inwestycja została wpisana na kolejne lata. Tomasz CICHOCKI (radny Targówka): zgłosił trzy pytania: 1) na jakie lata jest obecnie rozpisana ta inwestycja w Wieloletniej Prognozie Finansowej?; 2) jakie kwoty są przewidziane na METRO Na początku roku wojewoda mazowiecki wydał decyzję na rozbudowę II linii metra do przyszłej stacji Trocka. Planowany termin oddania stacji do użytkowania wyznaczono na 2019 r. realizację I i II etapu?; 3) z jakiego źródła pochodzą środki na tę inwestycję? Krzysztof MISZEWSKI (przewodniczący Rady Dzielnicy Targówka) wyjaśnił, że z tego co pamięta na I etap planowana jest kwota ok. 600 mln zł, zaś na II etap ok. 200 mln zł, a realizacja I etapu powinna się zakończyć w 2023 r. Zbigniew POCZESNY (radny Targówka): ...w budowę mostu zaangażowały się Targówek i Żoliborz, a tak naprawdę most będzie służył całej Warszawie i wszystkim jej mieszkańcom. W zakończeniu powiedział, że im więcej mostów w Warszawie tym lepiej. Tomasz CICHOCKI (radny Targówka): ...nas powinna interesować tylko cała inwestycja, a nie realizacja pierwszego etapu, ponieważ powstanie most, który nam nic nie da. Radny Tomasz Cichocki zwrócił się do wszystkich radnych by przychylnie potraktowali zgłoszoną poprawę. J. M. (Żoliborz) powiedział: ... nie można przejść do porządku nad tym, że trasa ta ingeruje w obszar ochronny konserwatora zabytków, a zgodnie z raportem o wpływie inwestycji na środowisko ponad 4 hektary terenów zielonych będzie wyciętych. Jednocześnie dodał, że uznaje trudności komunikacyjne Targówka, Pragi czy Białołęki, ale jest to wynik błędnej polityki ZA MIESZKA – PRZY MIESZKA J est jak jest! Mieszko – oczywiście ten, który poślubiając czeską księżniczkę Dobrawę – ochrzcił kraj i ludzi 1050 lat temu został w Warszawie już przed wojną 1939 r. nawet wyróżniony imieniem ulicy. Lecz nie jest to ulica jakaś główna, reprezentacyjna, stosowna do imienia, a zaledwie mała boczna uliczka na Targówku Przemysłowym. Do tego rzucona jakby przez przypadek nie tylko na margines miasta, ale i przemysłu. Ciekawe któż to taki wpadł na ten pomysł by tego naszego Polaków ojczulka Mieszka upamiętnić w tak szczególnym miejscu? Po ulicy Mieszka nie chodź moja miła, bo na ulicy Mieszka nadal nikt nie mieszka. Tylko późnym wieczorem – uwaga! – na ulicy Mieszka może się pojawić nawet sam diabeł by powiedzieć zbłąkanemu przechodniowi dobranoc. Przy ulicy Mieszka miała być pod ziemią w latach bierutowskich końcowa rozjazdowa stacja metra, ale wówczas z tego metra nie zbudowano ani jednego centymetra. Teraz tamże pod ziemią w tunelach leżakują wina. Zatem obywatelu Warszawy!, pospiesz na ulicę Mieszka by wznieść toast za Mieszka sprzed 1050 lat! władz miasta. (...) Trasa Krasińskiego stanie się trasą tranzytową, a Żoliborz zostanie rozjechany. J.M. przypomniał, że w planach jest zapisane 700 mln zł. na trasę Krasińskiego, ale most północny w planach miał kosztować 600 mln zł, a został zbudowany ostatecznie za 1 mln 150 tys. zł. Sławomir ANTONIK (burmistrz Targówka): ...ci, którzy chcą się dostać z Targówka na drugą stronę Wisły doskonale wiedzą, co ich czeka na Trasie Toruńskiej, czy na moście gdańskim. Nam potrzebny jest kolejny most. Sławomir Antonik zwrócił się do przedstawiciela Żoliborza by rozmawiać o rozwiązaniach komunikacyjnych, a nie o tym czy budować most. I przypomniał, że w Wieloletniej Prognozie Finansowej istnieją płatności za określoną pracę w określonych latach, a w związku z tym w 2022 roku powinno nastąpić rozliczenie pierwszego etapu. Andrzej GAPYS (radny Targówka): … przedstawicielom Żoliborza chodzi głównie o to, że podczas budowy mostu zostanie zniszczone blisko 4 hektary terenów zielonych. Tomasz Michałowski (radny Żoliborza): … Żoliborz jest dzielnicą zieloną wpisaną do rejestru zabytków. Do tej pory był północnymi zielonymi płucami Warszawy, a po wybudowaniu mostu zostanie dzielnicą przejazdową. W zakończeniu swej wypowiedzi stwierdził: … problemy komunikacyjne Targówka można rozwiązać poprzez pełne wykorzystanie linii kolejowej, co jest niemożliwe gdyż nie ma do niej dojazdów i parkingów wzdłuż torów oraz poprzez szybką realizację II linii metra. Michał JAMIŃSKI polemizując z przedstawicielem Żoliborza nazwał tę wypowiedź jawną demagogią i stwierdził: ... chcemy tej inwestycji budowanej w jednym etapie i nie podzielonej na etapy. Witold HARASIM (radny Targówka): ... przedstawiciele Żoliborza grają nie fair. Żoliborz nie zaprosił na swoją sesję przedstawicieli Targówka. Sławomir ANTONIK: ... żyjemy w jednym mieście i musimy dbać o jego wspólne dobro, a most Krasińskiego jest kolejnym rozwiązaniem niwelującym dysproporcje w rozwoju miasta. Przywołał również Stefana Starzyńskiego, który na ówczesnych mapach Warszawy wyznaczył trasę z mostem Krasińskiego. J. W. (Targówek) … zaapelował o jednomyślne podjęcie uchwały o budowie trasy i mostu Krasińskiego. A. S. (Żoliborz): … nie jest to dyskusja między dzielnicami, ale jest głównie o naszym mieście, a my jako mieszkańcy mamy obowiązek dbać o niektóre jego obszary, a szczególnie o te, które są dziedzictwem narodowym, bez względu na to, w której części miasta się znajdują. Ta część Żoliborza, w którą wejdzie most jest zaliczona do zabytków i powinna być broniona przez wszystkich warszawiaków. Tomasz Michałowski (radny Żoliborza): … trudności komunikacyjne Targówka byłyby rozwiązane gdyby most Śląsko-Dąbrowski nie był zamknięty dla ruchu osobowego. Andrzej Bittel (radny Targówka) wyjaśnił, że ... most Śląsko-Dąbrowski jest otwarty dla ruchu osobowego, a tylko w godzinach szczytu zamknięty jest jedynie wiadukt Pancera. Michał Jamiński odczytał poprawkę do projektu uchwały zgodnie z wnioskiem Klubu Radnych PiS mówiącą, że Rada Dzielnicy wnioskuje o jak najszybsze rozpoczęcie budowy w całości trasy i mostu Krasińskiego. astępnie Rada Dzielnicy przystąpiła do procedowania tej poprawki oraz całej uchwały. W końcowej części obrad odbyło się głosowanie nad uchwałą. Głosowało 19 radnych, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał. Uchwała (tekst na str. 3) została przyjęta jednomyślnie. (Opr. redakcja) N 7 STO LAT TEMU. WOŁYŃ NAD STYREM. SYTUACJA NA FRONCIE. KWIECIEŃ-MAJ 1916 R. WIOSNA. Pod koniec kwietnia 1916 r. I Brygada luzuje na pierwszej linii okopów odchodzącą na odpoczynek II Brygadę. Linia frontu nad Styrem zostaje teraz obsadzona tak, jak ma ją zastać spodziewana w każdej chwili ofensywa rosyjska pod dowództwem gen. Aleksieja Brusiłowa. Gen. Aleksij BRUSIŁOW 1) – z jego pamiętnika „Moje wspomnienia” wydanie 1926 r. Na początku wiosny 1916 r. każda dywizja piechoty liczyła 18 000 do 20 000 ludzi zupełnie wyszkolonych, co czyniło 15 000 do 18 000 bagnetów w dobrym stanie, z amunicją w dostatecznej ilości. Rozbite działa zostały wymienione na nowe i nie mogliśmy się skarżyć na nic, jak tylko na brak artylerii ciężkiej, pomimo że i pod tym względem sytuacja się poprawiła. Co do nastroju wojsk w mojej armii ... to był on doskonały. o stronie niemieckiej i austriackiej również trwały przygotowania do rozstrzygającej bitwy o losach wojny na froncie wschodnim. Jednak w kwietniu i maju 1916 r. na całym froncie wschodnim liczącym grubo ponad 1000 km długości panowała względna cisza, a codzienne życie żołnierskie od późnej jesieni 1915 r. przez całą zimę zdawało się toczyć jak na wojnę dość leniwie. Mimo to wszyscy oczekiwali na nagłą kanonadę armatnią jako na sygnał do boju. Wobec takiej sytuacji wiosną na froncie nadarza się dzisiaj oto okazja do przedstawienia nastrojów w I Brygadzie. Najlepszym obserwatorem, a także kronikarzem, był oczywiście sam komendant I Brygady, którego praca pt. O WARTOŚCI ŻOŁNIERZA LEGIONÓW ukazała się w 1923 roku. Z tej to pracy pochodzi niniejszy fragment. Nasz kalendarz 2016 WSZYSCY JESTEŚMY PIASTAMI (4) (Mieszko I i jego syn Bolesław) P Trzeci rok I Wojny Światowej. Kwiecień-Maj 1916 r. GNIEZNO – X w. Rekonstrukcja na podstawie znalezisk archeologicznych. B olesław Piast – pierworodny syn Mieszka Piasta – lecz dopiero z czasem nazwany Chrobrym, koronował się sam jakby w obliczu wyczuwanej śmierci w Gnieźnie bez zgody papieża (prawdopodobnie) w dzień Wielkiejnocy kwietniowej 1025 r., a zmarł 17 czerwca 1025 r. mając 58 lat. W ten sposób Bolesław zostawił swoim następcom i nam oczywiście królestwo jako swoje dziedzictwo, a gród Gniezno liczący około 4 tys. mieszkańców, stał się stolicą królestwa Bolesława. Jako wierny chrześcijanin Bolesław wzniósł w centralnym punkcie Gniezna katedrę z siedzibą arcybiskupa. olesław Chrobry Piast – urodzony w 967 r. – zaczął panowanie 25 maja 992 r. mając zaledwie 25 lat. Ojciec Mieszko na pewno już za życia był dumny z tego, że takiego dochował się dzielnego i mądrego syna. Dzisiaj – w 1050 rocznicę chrztu Polski – wszelkie splendory zbiera oczywiście i słusznie ojciec Mieszko Piast, ale w tysiącletnich naszych narodowych dziejach jego syn pierworodny Bolesław wyłania się z głębokich przedwiecznych mroków jako ten, który tak wspaniale rozwinął ideę państwową swojego ojca Mieszka, a scalając różne plemiona na ogromnym obszarze położył mocny fundament również pod przyszły naród polski. Oto na dynarach Bolesława – zwanych powszechnie płacidłami – pojawia się nazwa POLONIA, a na niektórych zniekształcony orzeł. kolei w 1025 r. Bolesław pozostawił swojemu następcy i synowi Mieszkowi II zwarte pod względem militarnym i bezpieczne państwo i już równe chociażby cesarstwu niemieckiemu. Państwo Bolesława w rezultacie wielu wojen, podbojów i aneksji nowych ziem realnie aspirowało po 33 latach jego panowania nawet do rangi B Z mocarstwa europejskiego. Mieszkańcy państwa Bolesława nie żyli w lęku przed sąsiadami, chociaż mieli u granic nienawistne Czechy i Ruś Kijowską, a od strony niemieckiej dostrzegalną nawet gołym okiem szeregowego kmiecia rosnącą wrogość. Ówcześni nasi sąsiedzi ostrzyli sobie apetyty na bogactwa państwa Bolesława. a straży państwa (królestwa) Bolesława stała jego przyboczna drużyna składająca się z silnych fizycznie i uzbrojonych po zęby 4000 zaciężnych głównie skandynawskich Wikingów, a w roku jego koronacji cała armia liczyła (podobno) aż 18 tysięcy wojów dobrze uzbrojonych, także zaprawionych w bojach. Za sprawą swojej dzielności armia Bolesława była sławna w całej Europie i w tej sytuacji najlepiej było z Bolesławem nie zaczynać. Nam dzisiejszemu pokoleniu – pokoleniu XXI wieku – zaglądającemu w tamte lata wypada tylko podziwiać wielkość Bolesława, jego polityczne i wojenne talenty oraz różnorodne osiągnięcia. Prof. dr August Sokołowski pisze wręcz: Potężna postać Chrobrego wychodzi z ram historii i przyćmiewa blaskiem swoim współcześnie z nim panujących. (…) Bolesław jest także typem średniowiecznego bohatera, rubasznym rycerzem, gwałtownym i surowym panem, ale pamięci jego nie plamią czyny okrutne, a na postać jego spływają już łagodne promienie cywilizacji. zyżby zatem Bolesław rządził silną ręką? Prawdopodobnie – tak, skoro jest opisywany przez historyków jako pan surowy i nawet okrutnik. Jednak – uwaga! – dla biednych kmieciów wyrozumiały, a tylko dla możnych wymagający i wręcz surowy. Za jego panowania na dworze w Gnieźnie N C DC – str. 8 L E G U N Y (28) Jerzy KOCHAŃSKI Józef PIŁSUDSKI Pośród kilku wiosen, któreśmy razem przeżyli, pamiętam jedną, co bojem silnym pod Kostiuchnówką (obecnie KOSTIUCHNIWKA) była zakończona. Szła wiosna, wiosna polska. Stałem wtedy na kwaterze w budowanym i postawionym dla mnie szałasem. Szałas był duży. Szałasem go nazwę, gdyż dach miał papierem, tekturą, słomą pokryty i cały domek z desek się składał. Dla elegancji wprawiono mnie nawet szyby. I tych szyb w moim pokoju było kilka. Otwarto wszystkie okna i przez te okna wiosna się wdzierała, wiosna polska, jakaś inna od wiosen na świecie. Upojny, silny zapach sosen z upojnym zapachem bagien; bagna polskie, bagna swym siwym dachem pokryte, kwitły i jaśminy wiosną. Upojny las poważnie szumiał, dając żywiczne ciepło i żywiczną gorycz, gdzieś kaczory tęskno nawoływały kaczki, gdzieś na reducie Piłsudskiego strzały brzmiały, wyrywając się w wonną wiosnę i wiosnę głuszyły strzały. A było w nich coś zniewalającego, mnie śmiercią grożąc. (…) Gdzieś przez okno wdzierał się pogwar z daleka, wesołe okrzyki mego sztabu, który Leopold GOTTLIEB. pod wieczór zbierał się do anegdot. Byłem Na placówce, Garbach, sam i zwyczajem swoim namiętnie po poko25.II.1916 r. Rysunek kredką ju chodziłem. Mierzyłem krokami swą maz teki Legiony Polskie. lutką chatkę. Raz po raz, chwila za chwilą, minuta za minutą, godzina za godziną. Ignacy DASZYŃSKI – gość legunów na Wołyniu, świadek bytowania Józefa PIŁSUDSKIEGO Nora wykopana w ziemi i wyłożona wewnątrz brzozowymi palikami. Kilka metrów przestrzeni dawało miejsce na łóżko i stolik. Wilgoć tej nory nie bardzo dodatnio oddziaływała na organizm Piłsudskiego, który całe życie walczył z chorobą serca i żył wbrew opiniom lekarzy. Stanisław BENEDYKT – legun Widzieliśmy Komendanta, jak w swej małej ziemiance, w lasku naszym, żył tym samym życiem jak każdy z nas żołnierzy. Ta sama czarna, niesłodzona kawa i marne wówczas jedzenie, no i ... te same wszy w swetrach 1) Aleksiej Brusiłow był ulubionym generałem cara Mikołaja II, a po rewolucji bolszewickiej w 1917 r. oddał całą swoją wiedzę Armii Czerwonej. M. in. był współtwórcą planu najazdu na Polskę w 1920 r. Zmarł w aureoli dobrego rosyjskiego żołnierza 17 marca 1926 r. w Moskwie. DC – str. 8 Podwaja ¿ycie, kto przesz³oœæ rozwa¿a Ludwik KONDRATOWICZ (1823-1862) Nasz kalendarz 2016 L E G U N Y (28) WSZYSCY JESTEŚMY PIASTAMI (4) DC – ze str. 7 i mundurach, z którymi Komendant walczył jak każdy z nas. Podpatrzyłem to kiedyś na własne oczy. Kazimierz ŚWITALSKI – legun, bliski wówczas współpracownik Józefa Piłsudskiego. Piłsudski uważa każdy dzień obecnej wojny za naszą wygraną. Józef PIŁSUDSKI – o swoich legunach. amiętam, że w tym czasie widziałem jeden obraz Kossaka. Artysta ten służył wtedy przy 1-ej armii austriackiej, do której i myśmy należeli. Obraz nosił tytuł: Legionista czy Jeńcy. Przedstawiał on młodego chłopca w mundurze legionowym, dumie opartego o karabin. Za nim w szarych szynelach kilku jeńców rosyjskich, przewyższających o głowę młodego żołnierza o dziecinnej twarzy i dumnych oczach, patrzących w dal. Było w nich widoczne podobieństwo do wyrazu oczu i twarzy, jakie codziennie spotykałem u moich żołnierzy. Oczy niewinnego dziecka, młodzieńca, oczy, które życia nie znają. W tych oczach widoczny był jednak zimny, stalowy odblask woli, stanowczość decyzji – znamię przedwczesnego wydobycia z duszy wartości Leopold GOTTLIEB. żołnierskiej. Na placówce, Garbach, Minęło kilka miesięcy, mieliśmy już 25.II.1916 r. dobrą markę, mieliśmy uznanie. Legenda Rysunek kredką i sława wzięły nas na swe skrzydła i niosły z teki Legiony Polskie. naprzód. amiętam postoje po wsiach polskich, postoje dłuższe i krótsze po długich skomplikowanych naszych marszach i kontrmarszach. Za każdym razem badałem uważnie jaki ślad w ludziach zostawia nasz pobyt. Przychodzili do mnie, jak zwykle do władzy, ludzie ze skargami. Gdzież bowiem jest żołnierz, który zazdrosnym okiem nie śledzi takich stworzeń, jak kura i gęś? Gdzież jest żołnierz, który bodaj okiem pożądliwym nie spogląda na konia? Gdzież jest żołnierz, który dowcipem lub gwałtem nie wyciągnął od gospodyni jedzenia? Takimiż byli i moi żołnierze. I tak żywo pamiętam, jak w każdej nieledwie wsi, kobieta przychodząca ze skargami, zasłoniwszy się wstydliwie fartuchem, mówiła: Takie wesołe wojsko. en urok wesołości, ten urok żartu, ten urok żołnierzy, idących na śmierć z uśmiechem na ustach, w ostatniej chwili obejmujących w uścisku dziewczynę, w ostatniej chwili rzucających słowa wzgardy dla tchórza, to jest ten typ, jaki się wytworzył w Legionach. Pamiętam oto takie, na przykład, obrazy. Było to w kraju, który obecnie wchodzi w granice naszej Rzeczpospolitej, lecz w którym, ściśle mówiąc, Polaków było względnie niewielu. Jest to Polesie Wołyńskie. taliśmy tam bardzo długo, poznaliśmy ten kraj dokładnie. Ludności było tam bardzo mało, zostały jakieś niedobitki osiedli ludzkich, które i tak topniały pod gorącym oddechem wojny. Niknęły sioła, niknęli ludzie. Zniszczenie na całej linii. Smutny obraz ożywiało tu i ówdzie spotkane drzewko owocowe, kwitnące, mimo iż śladu ludzkich osiedli w okolicy już tej nie było. Zostało jako świadectwo, że gdzieś tu mieszkał człowiek, że gdzieś tu człowiek pracował, że gdzieś tu swój pot do ziemi wylewał, z którego wykwitł ten kwiat owocowy. I pamiętam jaką radość i życie wnosiły do tego pustkowia najbujniejsze charaktery, najweselsze bractwo, kochankowie wszystkich kobiet, drapieżni na cnotę niewieścią, młodzi chłopcy ułańscy. Pamiętam, jak długi czas jeżdżąc po pustkowiach, trafiłem do pułku ułanów tak zwanych Beliniaków. Zdumiony byłem tym, co się tutaj działo. Jest tu życie! Nawet kury chodzą, co było zjawiskiem zupełnie niesłychanym. P P T S ANONIM Ja z kości waszych basztę wniosę, Strażnicę kresów, granic słup – I przyjdą dzieci złotowłose, By wasz podniebny wieńczyć grób. (Mieszko I i jego syn Bolesław) DC – ze str. 7 zdołała się objawić elita z rycerstwa i ze stanu duchownego. Bolesław Chrobry sam też rozstrzygał konflikty, spory i waśnie w państwie, sam osobiście sądził, a nawet sam własnoręcznie wymierzał na przykład karę chłosty. Jego dwór gnieźnieński był niewiarygodnie bogaty, a on sam swoim bogactwem szczodrze obdarzał ludzi zasłużonych dla niego i państwa. Wspomniany prof. dr August Sokołowski pisze: Skarb książęcy zdaje się być za czasów Chrobrego niewyczerpanym, dobrobyt ogólny nadzwyczajnym. Kobiety na dworze książęcym są tak obładowane klejnotami, że bez pomocy służby poruszać się nie mogą, rycerze noszą na znak godności swoje złote łańcuchy, lud wiejski posiada liczne trzody bydła i z uśmiechem szczerego zadowolenia wita przejeżdżającego monarchę. Nawet Otton III był pod wrażeniem tego wystawnego bogactwa. ata panowania Bolesława Chrobrego historycy nazywają latami złotymi, pierwszym złotym wiekiem w tysiącletnich dziejach Polski. Wszystkie te skarby na dworze gnieźnieńskim, obfitość złota, pochodziły oczywiście z łupów wojennych, co oczywiście aż do dzisiaj jest normą, a co tak boleśnie i wielokrotnie doświadczyła Polska w latach 1939-1945/6. Zawsze jak świat światem zwycięzcy brali wszystko i łupili co się tylko dało. Podczas na przykład wystawnej uczty wydanej na cześć Ottona III w roku 1000-nym wszelakie jadła podawano na złotych L talerzach, a stoły aż się uginały, co wywarło olbrzymie wrażenie na gościu niemieckim. olesław Chrobry, ten wspaniały syn Mieszka Piasta – w dzieciństwie ofiarowany przez ojca pod zastaw dworowi cesarstwa niemieckiego gdzie nauczył się niemczyzny z językiem, poznał również niemieckie cele polityczne. Bolesław Chrobry od pierwszych tygodni i miesięcy swojego panowania z żelazną wolą przywódcy i wodza oraz z konsekwencją budował swoje i nasze polskie przyszłe państwo. To Bolesławowi Chrobremu zawdzięczamy to, że jesteśmy Polakami, że nasza polskość to normalność aż po 2016 rok. Bolesław Chrobry budował swoje państwo również na fundamencie wiary przyjętej przez ojca Mieszka I. Był obrońcą krzyża chrystusowego, pod tym krzyżem, pod tym znakiem, zakładał biskupstwa w Poznaniu, Kołobrzegu, Krakowie, wznosił świątynie i chociaż miał wiele grzeszków na sumieniu sam dawał przykład wiernego chrześcijanina. Historyczną zasługą Bolesława Chrobrego jest to, że wykupił od Prusów ciało męczennika Wojciecha płacąc tyle złota ile to ciało ważyło, co przydało mu splendorów całej chrześcijańskiej Europy i co przydało blasku samemu Bolesławowi jak i jego państwu. Niebawem też biskup Wojciech usilnym staraniem Bolesława został kanonizowany w 999 r. przez papieża Sylwestra II jako męczennik za wiarę, a Bolesław uczynił go sztandarem i symbolem swojego państwa. B KOMENTARZ ADAMA MICKIEWICZA (Biskup Wojciech) ... żegnając na zawsze Bolesława, zostawił mu na pamiątkę pieśń przez siebie ułożoną. Wieszcz święty napisał pieśń sławną BOGURODZICA 1), która miała stać się narodowym hasłem wojny i rozlegając się na setnych polach bitew, brzmieć od Bałtyku do Czarnego Morza przez całe świetne wieki dziejów naszych. Epokę, którą nazywają epoką Polski podbijającej, można nazwać epoką BOGURODZICY. (…) Tak wiele zostało poezji w tradycjach ludu o Bolesławie, że kronikarze poczciwi, ilekroć opisują niezliczone jego wojska, niezmierne jego skarby, wpadają w zapał poetycki i tej epoce nadają podwójny kolor: wieku bohaterskiego i wieku złotego. Tak wiele znowu prawdziwych zasług położył Bolesław, że dziejopisowie narodowi, różni w zdaniach, w sposobie widzenia, w mniemaniach religijnych i politycznych, ale wszyscy kochający ojczyznę, zgodnie wielbią króla. Katolicy chwalą go za gorliwość, politycy za przebiegłość, protestanci wybaczają mu pobożność i papizm. Słowem, wszyscy wszystkie czyny Bolesława wynoszą jako chwalebne, jak gdyby ten król był niemylnym i nieskazitelnym, nie człowiekiem. 1) W rezultacie badań naukowych zakwestionowano autorstwo Św. Wojciecha wskazując na nieznajomość DC – w maju przez niego ówczesnego języka polskiego. Jan Długosz – wyjątek z relacji o bitwie pod Grunwaldem 15 lipca 1410 r.: Gdy wytrąbiono hasło bojowe, wszystko wojsko królewskie zabrzmiało głośno pieśń ojczystą Bogurodzicę, a potem z podniesionymi kopiami pobiegło do bitwy...