Gazeta "Nasze Bródno" - numer 4 (245)

Transkrypt

Gazeta "Nasze Bródno" - numer 4 (245)
JUŻ 21 ROK CZYTA NAS STUTYSIĘCZNE BRÓDNO
TA K- BU D
ROK ZAŁOŻENIA1995
OKNA PCV
A L U
ISSN 1425-7645 v BEZPŁATNA v NR 4(245) v KWIECIEŃ 2016 v ROK XXI
D R E W N O
ul. Wysockiego 26, paw. 3, 03-388 Warszawa
OKNA P.C.V. do 30% RABAT
v
ROLETY v ŻALUZJE
v
VERTICALE
v
v
PARAPETY
v
v
tel. 675 05 03, 0-501 108 297
MIESIĘCZNIK v GAZETA SPÓŁDZIELCZA
WIOSNA. LATO. Z klubem JUNONA W POLSKĘ I W EUROPĘ
PO WSPÓLNĄ RADOSNĄ PRZYGODĘ. JUNONA ZAPRASZA. Fot. Marzena KUJAWA.
aj. Piękny maj. Witaj majowa jutrzenko, świeć naszej polskiej krainie! Cała
Polska w narodowych białoczerwonych barwach. Raduje
się serce, raduje się dusza, bo
pod tym względem zmienia się
nasz obyczaj na lepsze. Rozwijajmy ten obyczaj. Ozdabiajmy nasze domy, balkony i okna w narodowe barwy, ozdabiajmy z potrzeby polskiej duszy i polskiego serca.
Jak z potrzeby serc masowo ozdabiają się wszystkie widownie podczas
zmagań polskich sportowych narodowych drużyn. Od lat białoczerwone widownie towarzyszą zmaganiom polskiej ekipie skoczków narciarskich, także drużynom piłkarskim, siatkarskim czy szczypiornistów. W barwach białoczerwonych płyną ku polskim sportowcom życzenia na wszystkie stadiony i boiska świata. Wierzyć wypada, że od
maja – od pierwszego i trzeciego maja – ta widoczna już moda na
białoczerwone barwy zdobędzie również ogródki i działki pozamiejskie, a może zdobędzie nasze małe miasteczka i nawet obejścia
wiejskie. Niechaj ta białoczerwona moda od pierwszego i trzeciego
maja opowiada również o wielkiej myśli twórców konstytucji uchwalonej przez Sejm Wielki, bowiem myśl konstytucyjna, wyrażona w tym
pierwszym europejskim akcie pisanym, opowiada o chwale polskiej
demokracji konstytucyjnej. Lecz niestety ówczesne sąsiedzkie mocarstwa w jednomyślności i zmowie szybko położyły kres polskiej demokracji kolejnym rozbiorem. Polacy bowiem pragnęli dać Europie
wzór ustroju państwa suwerennego i demokratycznego, ale te mocarstwa uznały akt 3 maja 1791 roku za zagrożenie ich interesów. W maju moda na białoczerwone barwy przypomina również,
że dzisiejsi Polacy są z demokratycznej myśli konstytucyjnej 1791 r.
MODA
BIAŁOCZERWONA
FOTO BRÓDNO
Str. 4
STOMATOLOGIA
ul. Syrokomli 10
tel. 811 65 16
www.stomatologtargowek.pl
H KOMPLEKSOWE LECZENIE H
H PROTETYKA H IMPLANTY H
H RTG H
M
KANCELARIA
RADCY PRAWNEGO
PRZENIESIONA:
Warszawa, ul. Nadwiślańska 11 m. 2a
CZYNNA:
poniedziałek, czwartek 900-1100
środa 1830-2000
sobota 1100-1400
tel./fax 22 814 53 70
tel. kom. 602 687 559
FOTO BRÓDNO
Str. 4
WIĘCEJ O SM „BRÓDNO” ORAZ WYDANIA ARCHIWALNE „NASZEGO BRÓDNA” NA www.smbrodno.pl
2
DYŻURY CZŁONKÓW
RADY NADZORCZEJ
18.04. – Jerzy GÓRCZAK
Zbigniew GÓRSKI
16.05. – Tadeusz MAŁACHOWSKI
Maria ODOLAK
DY¯URY: ul. Krasnobrodzka 11
Biuro Zarz¹du SM „Bródno”
Pocz¹tek dy¿urów – godz. 1700
DYŻURY
RADNYCH
Klub Radnych
„Mieszkańcy Bródna-Targówka-Zacisza”
Jacek DUCZMAN
– pierwszy poniedzia³ek miesi¹ca
Andrzej GAPYS
– drugi poniedzia³ek miesi¹ca
Biuro Zarządu SM „Bródno”
Krasnobrodzka 11, pok. 5
Godz. 1600 - 1700
Zbigniew POCZESNY
– pierwszy poniedzia³ek miesi¹ca
Urząd Dzielnicy Targówek,
ul. Kondratowicza 20 pok. nr 126,
w godz. 1400 - 1600
Bożena WINTER
– ostatni czwartek miesi¹ca
Administracja Osiedla „Toruńska”,
ul. Wybrańska 29 pok. nr 18, 1600 -1700
lub po wcześniejszym uzgodnieniu
e-mail: [email protected]
Wyrazy głębokiego współczucia
z powodu śmierci żony
BARBARY
naszemu przyjacielowi
PRALNIA
WODNO-CHEMICZNA
MAGIEL
20 LAT TRADYCJI
Krasnobrodzka 11
(wejście z tyłu pawilonu)
675 14 15
Z
osia TRZASKOMA ponownie prosi.
W 2014 r. dwuletnia Zosia zachorowała na ostrą białaczkę szpikową. Po chemioterapii i po przeszczepieniu szpiku nastąpił nawrót
choroby. Obecnie Zosię czeka powtórny przeszczep szpiku, a koszty leczenia są bardzo
duże. Zosia ponownie zwraca się o pomoc finansową. Małe serduszko Zosi dziękuje i ponownie prosi!
Wpłaty FUNDACJA DZIECIOM „Zdążyć z pomocą”.
Bank BPH S.A. 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615. Tytułem 25545
Trzaskoma Zofia – darowizna na pomoc i ochronę zdrowia.
1 proc. od podatku: KRS 0000037904 (dla Zosia Trzaskoma).
Z
ZOSIA
PROSI
OBRADY 21
marca obradowała Rada Nadzorcza SM „Bródno” podejmując kilka uchwał. Kolejno: o zmianach w regulaminach rozliczania kosztów ciepła i ciepłej wody z indywidualnymi użytkownikami, o zmianach w regulaminie rozliczania kosztów wody i ścieków. W następnych punktach obrad
Rada Nadzorcza uchwaliła następujące regulaminy: Rady Osiedla, Komitetu Kolonii i Zebrania Komitetu Kolonii. Rada Nadzorcza zaakceptowała sprawozdania Rad Osiedli za 2015 r.
RADY
ZBYSZKOWI GÓRSKIEMU
Rada i pracownicy
Osiedla „Wysockiego”
Spółdzielni Mieszkaniowej „Bródno”
DEMOKRACJA
POMOCNICZA
Witaj Majowa jutrzenko,
Świeć naszej polskiej krainie,
Uczcimy ciebie piosenką,
Która w całej Polsce słynie.
Wiwat Maj, Trzeci Maj,
Dla Polaków błogi raj! (bis)
Błysnął znowu Trzeci Maj,
I jest wolny błogi kraj.
Błysnął znowu Trzeci Maj,
I jest wolny błogi kraj.
Wiwat Maj, Trzeci Maj,
Dla Polaków błogi raj (bis)
O
środek Pomocy Społecznej (OPS)
z siedzibą przy ulicy św. Wincentego jest bardzo dobrze znany mieszkańcom Targówka, w tym i mieszkańcom Bródna. Ośrodek posiada
dwie filie: dla mieszkańców Bródna
przy św. Wincentego 87 (tel. 22 277 02 00,
e-mail: [email protected]); dla mieszkańców Targówka
Mieszkaniowego, Fabrycznego i Zacisza przy Stojanowskiej 12/14
(tel. 22 679 51 57, 22 679 61 28, e-mail: [email protected]).
Pod tymi adresami i kontaktami można uzyskać wszelkie informacje o rodzajach pomocy w trudnych życiowych sytuacjach, wsparciu materialnym,
a także o podstawach prawnych udzielanej pomocy.
racownicy ośrodka pomagają w znalezieniu pracy, udzielają wsparcia
rodzinom w rozwiązywaniu trudnych spraw psychologiczno-pedagogicznych, pomagają dzieciom, osobom niepełnosprawnym i osobom w wieku tzw. „złotej jesieni”. OPS opłaca nawet czynsz osobom najbiedniejszym. Oczywiście ta wszechstronna pomoc jest udzielana na wniosek
i w zgodzie z przepisami obowiązującego prawa.
Na ten cały program realizowany przez cały rok Ośrodek Pomocy Społecznej posiada odpowiedni budżet w granicach 16 milionów złotych. Są to
pieniądze wprawdzie niemałe, ale jak wykazuje życie ciągle jednak nie
wystarczające, bowiem w naszych bródnowskich blokach ciągle jest dużo
różnorakiej biedy i różnorakich nieszczęść, a czego nie widać gołym
okiem chociażby przechodnia. Pracowników OPS w ich pracy wspierają
liczni wolontariusze.
Rokrocznie Ośrodek Pomocy Społecznej składa obszerne sprawozdanie
ze swojej pracy Radzie Dzielnicy w celu akceptacji.
Pracownikom Ośrodka Pomocy Społecznej należą się wyrazy uznania
i podziękowania za ich codzienny trud.
POMOC
ŚW. WINCENTEGO
P
Wydawca: SM „Bródno”. Redaktor naczelny: Jerzy KOCHAÑSKI.
www.smbrodno.pl
Dział ogłoszeń bezpłatnych: [email protected], 510 05 22 e-mail: [email protected]
Adres redakcji: 03-214 Warszawa, ul. Krasnobrodzka 11, pokój 17.
MATERIA£ÓW NIE ZAMÓWIONYCH REDAKCJA NIE ZWRACA; REDAKCJA ZASTRZEGA SOBIE PRAWO
DO SKRÓTÓW, ADIUSTACJI I ZMIAN TYTU£ÓW. ZA TREŒÆ REKLAM REDAKCJA NIE ODPOWIADA.
bigniew Górski, Zbigniew Lewandowski, Jarosław Skwara,
Remigiusz Sikora i Jerzy Górczak
wystąpili do Rady Dzielnicy Targówka o powołanie – uwaga!, nie mylić z istniejącymi czterema spółdzielczymi Radami Osiedli – Rady
Osiedla „Bródna, Bródno-Podgrodzie”, do czego upoważniona jest
Rada Dzielnicy. Inicjatorzy do swojego wniosku dołączyli 562 listy
z zebranymi podpisami w liczbie
7 655. Inicjatywa jak też wniosek
wyczerpuje paragraf 53 ust. 1 Statutu Dzielnicy.
Podobne rady istnieją już na Zaciszu i na Targówku Fabrycznym.
Czymże ma być ta Rada Osiedla „Bródno, Bródno-Podgrodzie”,
czym ma się zajmować i jaką pełnić rolę w strukturze samorządu
lokalnego?
ajkrócej rzecz ujmując – ma
być rodzajem pomocnika Rady
Dzielnicy, rodzajem jednostki niższego rzędu lokalnej demokracji samorządowej. Ściślej – oczami i uszami Rady Dzielnicy, co o tyle może
dziwić, że przecież z samej istoty
samorządu lokalnego, z samej jego
idei wynika, że radni dzielnicowi
też powinni być oczami i uszami,
powinni nieustannie wsłuchiwać się
w tętno życia codziennego mieszkańców dzielnicy, w każdym razie
nie tylko przed wyborami. Mniejsza
o te oczy i uszy. Ta nowa Rada Osiedla „Bródna, Bródna-Podgrodzie”
powinna w pierwszej kolejności
pracować nad tym, aby coraz więcej osób czuło się współodpowiedzialnymi współgospodarzami swojego najbliższego środowiska mieszkalnego. Nigdy ludzi za dużo do
pracy dla innych i dla siebie. Nigdy
za dużo ludzi do uczestnictwa w tej
naszej demokracji najniższego
szczebla. Niejednokrotnie daje się
zauważyć, że ta demokracja – owszem istnieje – ale tuż przed nowymi wyborami. Po wyborach, też tak
bywa, że społeczność lokalna nie
interesuje się obradami rad lokalnych (gminnych, dzielnicowych,
powiatowych) chyba, że władze
robią jakieś oczywiste głupstwa,
albo nie rozwiązują szybko konfliktów i po myśli mieszkańców zasłaniając się mnogością paragrafów.
kompetencji takiej rady mają
być obszary merytoryczne:
plany zagospodarowania przestrzennego, budowa infrastruktury publicznej (dróg) i parkingów, organizacja komunikacji publicznej, lokalizacja usług, handlu (np. wódką)
i targowisk oraz taka rada będzie
mogła się zajmować stanem i rozwojem opieki społecznej i sąsiedzkiej, a także bezpieczeństwem ludzi
i mienia. Do tych zadań należy dopisać sprawy lokalnej przedszkolnej
i szkolnej oświaty.
N
W
TEL. 510-05-22
Grafik – e-mail: [email protected]
Ogłoszenia płatne: 512 509 153
3
Szanowni Państwo!
kwietnia ruszyła realizacja
ustawy o pomocy państwa
w wychowywaniu dzieci, tzw. program „Rodzina 500 plus”. Realizatorem tego programu jest u nas
Urząd Dzielnicy.
Kto jest uprawniony do otrzymania świadczenia?
stawa o pomocy zakłada przyznanie 500 zł miesięcznie na
każde drugie i kolejne dziecko, bez
dodatkowych warunków. Rodziny
o niskich dochodach otrzymają
wsparcie także na pierwsze lub
jedyne dziecko przy spełnieniu
kryterium 800 zł netto lub 1200 zł
netto w przypadku wychowywania
w rodzinie dziecka niepełnosprawnego. Świadczenie wychowawcze otrzymają rodzice oraz
opiekunowie dzieci do 18 roku
życia. Każda rodzina z minimum
dwojgiem niepełnoletnich dzieci
będzie mogła otrzymać 500 zł
na drugie i każde kolejne dziecko.
W przypadku rodzin z dochodem
poniżej 800 zł netto na osobę
wsparcie otrzyma rodzina także
na pierwsze lub jedyne dziecko.
Dla rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym kryterium dochodowe
jest wyższe i wynosi 1200 zł netto.
odatkowe wsparcie w wysokości 500 zł otrzymają także
rodziny zastępcze, placówki opiekuńczo-wychowawcze typu rodzinnego oraz rodzinne domy dziecka,
na każde dziecko, na podstawie
ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Świad-
1
U
D
B
P rog ra m d l a d z i e c i
RODZINA500 PLUS
Małgorzata KWIATKOWSKA
zastępca burmistrza Targówek
czenie otrzyma każda rodzina bez
względu na stan cywilny rodziców. Otrzymają je zatem zarówno rodziny, w których rodzice są
w związku małżeńskim, jak i rodziny niepełne oraz rodzice pozostający w nieformalnych związkach.
W przypadku rodziców rozwiedzionych wsparcie otrzyma ten rodzic, który faktycznie sprawuje
opiekę nad dzieckiem. Jeśli rodzice
po równo dzielą się opieką nad
dzieckiem, oboje mają prawo złożyć wniosek i otrzymają wsparcie
z uwzględnieniem okresu, w którym
sprawują opiekę. Jeżeli partnerzy
żyją w związku nieformalnym i mają dzieci z poprzednich związków
oraz wychowują co najmniej jedno wspólne dziecko, to wówczas
świadczenie wychowawcze na pierwsze dziecko będzie uzależnione
od kryterium dochodowego, a na
pozostałe dzieci bez względu na
dochód.
udowę trasy i mostu KRASIŃSKIEGO czas
zacząć! Po ośmiu latach różnorodnych radosnych konsultacji prowadzonych przez władze Warszawy najwyższy czas zabrać się do roboty! Praga czeka! Targówek z okolicami czeka!
W tej sprawie mieszkańcy Targówka wypowiedzieli się jasno zbierając pod petycją do prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz ok. 25 tys. podpisów, w tym ok. 12,5 tys. podpisów członków
SM „Bródno”. Tymczasem na plakacie kolportowanym w ostatnich tygodniach władze Warszawy
zapowiadając koniec konsultacji na 20 marca br.
poinformowały równocześnie od pierwszego zdania: budowa trasy mostu Krasińskiego rozpocznie
się w latach 2021-2023. Teraz liczmy, bo trzeba!
Osiem lat konsultacji plus 5/7 lat oczekiwania
na rozpoczęcie budowy czyni łącznie 13/15 lat!
To już rekord oczekiwania na spełnienie obietnic
władz Warszawy! Do tych 13/15 lat oczekiwania
należy oczywiście dodać czas samej budowy.
...z poślizgiem. Krasiński – jak dobrze pójdzie –
połączy Żoliborz z Pragą i Targówkiem gdzieś
około 2030 roku!
ołączając się do tych wszystkich konsultacji
opublikowaliśmy w ostatnich miesiącach
dwa nasze obszerne artykuły jak na gazetę lokalną. Pierwszy – w listopadzie 2015 r. pt. MOST
KRASIŃSKIEGO. WŁAŚCIWIE FUTUROLOGIA,
a drugi w marcu 2016 r. pt. OSIEM LAT KONSULTACJI. PROBLEM Z KRASIŃSKIM. Dzisiaj
natomiast drukujemy uchwałę Rady Dzielnicy
oraz fragmenty uzasadnienia do tej uchwały
(bez poprawek redakcyjnych), a także odredakcyjny wybór co ważniejszych wypowiedzi radnych w dyskusji nad uchwałą.
Projekt uchwały Rady Dzielnicy przedstawił
radny Michał JAMIŃSKI.
D
D
ziecko do 25 roku życia, które
pozostaje na utrzymaniu rodziców, jest uwzględniane przy obliczaniu dochodu na osobę w rodzinie. Dzięki temu jego młodszy
brat lub siostra może nadal otrzymywać wsparcie, jeśli dochód na
osobę nie przekroczy 800 zł netto
(1200 zł netto w przypadku wychowywania w rodzinie dziecka
niepełnosprawnego). Gdy rodzina
będzie ubiegać się o świadczenie wyłącznie na drugie i kolejne dzieci nie
będzie konieczności dokumentowania sytuacji dochodowej. Jedynie
świadczenie na pierwsze dziecko
uzależnione jest od kryterium dochodowego i w takim przypadku co
roku trzeba potwierdzić fakt nieprzekroczenia tego progu.
Gdzie złożyć wniosek?
W pierwszej kolejności zachęcamy do skorzystania ze strony
www.targowek.waw.pl/rodzina500plus
na której zamieszczony jest m. in.
Z obrad Rady Dzielnicy
KRASIŃSKI
JEDNOMYŚLNIE
UCHWAŁA
Par. 1. Rada Dzielnicy Targówek m. st. Warszawy
wnioskuje o jak najszybsze rozpoczęcie w całości
budowy Trasy Mostu Krasińskiego na odcinku od
Pl. Wilsona (Żoliborz) przez Jagiellońską (Praga Północ)
do ul. Matki Teresy z Kalkuty (Targówek).
Par. 2. Niniejszą uchwałę kieruje się do Prezydenta
m. st. Warszawy i Przewodniczącej Rady Miasta
st. Warszawy.
Par. 3. Uchwała podlega publikacji w Biuletynie
Informacji Publicznej m. st. Warszawy.
SPROSTOWANIE DO INFORMACJI
Z GAZETY MARCOWEJ
Pod petycją do prezydent Warszawy zebrano ok. 25 tys. podpisów,
w tym członkowie SM „Bródno”
zebrali ok. 12,5 tys. podpisów.
UZASADNIENIE DO UCHWAŁY
(Fragmenty)
W
dniu 25 czerwca 2015 r. Rada m. st. Warszawy podjęła uchwałę Nr XIII/244/2015
druk wniosku z instrukcją wypełnienia, adresy punktów przyjęć
wniosków wraz z godzinami ich
otwarcia. Dowiecie się również
Państwo jak wypełnić wniosek,
które dokumenty trzeba dołączyć,
oraz gdzie i w jaki sposób należy
je złożyć. Osoby mające skomplikowaną sytuację rodzinną mogą
skorzystać z pomocy Wydziału
Spraw Społecznych i Zdrowia
w Urzędzie Dzielnicy, który może
również występować do wnioskodawcy o uzupełnienie dokumentów.
Urząd, żłobki, przedszkola, szkoły – od 1 kwietnia wypełniony i podpisany wniosek „Rodzina 500 plus”
można złożyć nie tylko w Wydziale Obsługi Mieszkańców Urzędu
Dzielnicy przy Kondratowicza 20
(parter) oraz Referacie Świadczeń
Rodzinnych Urzędu Dzielnicy przy
Św. Wincentego 87 (II klatka), ale
również w 42 dodatkowych punktach przyjmowania wniosków zorganizowanych w żłobkach, przedszkolach, szkołach podstawowych
i gimnazjach. Dodatkowe punkty
przyjmowania wniosków działają
do 1 lipca br. Wniosek można również wysłać za pośrednictwem systemów elektronicznych, których
funkcjonowanie zapewnia Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki
Społecznej.
waga! Wnioski nie są przyjmowane w Ośrodku Pomocy Społecznej (Św. Wincentego 87 i Stojanowska 12/14).
Serdecznie zapraszam.
U
o zmianie Wieloletniej Prognozy Finansowej
i przeznaczeniu 30 mln złotych na aktualizację
dokumentacji projektowej i wykupy gruntów
pod Trasę Mostu Krasińskiego z Pragi Północ na
Targówek na odcinku od Jagiellońskiej do ulicy
Matki Teresy z Kalkuty.
d tego dnia budowa Trasy Mostu Krasińskiego stanowi jedno zadanie inwestycyjne
podzielone na 2 etapy: pierwszy od Pl. Wilsona
do Jagiellońskiej i drugi od Jagiellońskiej do
Matki Teresy z Kalkuty.
(...)
opinii Rady Dzielnicy Targówek konieczne
jest zbudowanie mostu wedle obecnych założeń funkcjonalnych (tramwaj, dwa pasy ruchu
samochodowego w każdym kierunku, ścieżki rowerowe i chodniki dla ruchu pieszego), a ew.
ograniczenia w ruchu samochodowym mogą
być dokonywane na stałe lub czasowo w wyniku zmian w organizacji ruchu. Do przyjęcia jest,
jak się wydaje, propozycja organizacji ruchu
przewidująca wyznaczenie na Trasie Mostu Krasińskiego jednego pasa komunikacji indywidualnej i jednego dla komunikacji publicznej autobusowej. Wszelkie dalej idące propozycje dot. zmiany projektu czy też długotrwałe szerokie konsultacje społeczne nie są zasadne, gdyż konsultacje
społeczne miały miejsce w kwietniu 2008 r. , a ich
ponawianie torpeduje proces inwestycyjny.
ktualizacja dokumentacji projektowej i uzyskanie pozwolenia na realizację inwestycji
drogowej dla budowy Trasy Krasińskiego od
Pl. Wilsona do ul. Matki Teresy z Kalkuty musi
zostać wykonana w terminie do listopada 2016 r.,
gdyż do tego czasu ważna jest decyzja śro-
O
W
A
DC – str. 6
4
Alarm demograficzny
PORTRETY DO G
KRZYWDA
JEDYNAKA
M
ało dzieci – co to będzie, co to
będzie?
Polska się zwija, Polska się wyludnia –
alarm demograficzny trwa już kilkanaście
lat i trwać będzie w dającej się przewidzieć przyszłości, bo już wreszcie alarmują ze wszech stron. Przy obecnym
stanie dzietności gdzieś około 2050 roku
Polska pod względem demograficznym
zwinie się do poziomu z 1938 roku.
W 2050 roku będzie nas około 33 milionów, w 1938 roku było nas też około
33 milionów.
Obecnie sytuacja demograficzna jest
następująca.
PROGNOZA
2014 r. – 38 479 tys. osób;
2020 r. – 38 138 tys. osób;
2030 r. – 37 185 tys. osób;
2040 r. – 35 665 tys. osób;
2050 r. – 33 951 tys. osób.
AKTUALNE URODZENIA I ZGONY
2013 r. – 369,6 tys. urodzeń i 387,3 tys.
zgonów ;
2014 r. – 375,2 tys. urodzeń i 376,2 tys.
zgonów;
2015 r. (I-V) 150,0 tys. urodzeń i 163,0 tys.
zgonów.
czywiste jest, że tego alarmu nie
wymyślił żaden złośliwiec, ani nam
go nikt nie podrzucił jako tematu zastępczego by nas i w tej sprawie jak w wielu
innych sprawach skłócić. Alarm demograficzny jest bardzo potrzebny, a nawet
wręcz niezbędny, nawet z biciem wszystkich dzwonów kościelnych, zwłaszcza
dzwonów miejskich. Sytuacja demograficzna w Polsce jest bardzo, ale to bardzo
i nadzwyczaj poważna.
Więcej zgonów niż urodzeń! Oto najkrótszy opis tej sytuacji w 2016 r.
becnie polskie młode małżeństwa raczej poprzestają na jedynaku, uważają, że jedynak wystarczy, a wedle badań
socjologicznych aż 53 proc. młodych
małżeństw uznało jedynaka za spełnienie
swojego posłannictwa na ziemi i wystarczającą gwarancję do dalszego kontynuowania rodzinnego drzewa genealogicznego. Jedynak! – i na jedynaku koniec!
W konsekwencji aż 53 proc. tych małżeństw – z powodów czysto prozaicznych,
często gęsto materialnych, często zwyczajnie egoistycznych – temu swojemu tak
bardzo kochanemu jedynakowi czyni wielką krzywdę, a również i samym sobie.
Dlaczego właśnie krzywdę?
edynak pozbawiony brata lub siostry,
braci lub sióstr, kiedyś w dalekiej swej
jesieni życia zostanie bez zaplecza większej
rodziny. Do kategorii bzdur wierutnych
należy twierdzenie jakoby tylko na zdjęciach najlepiej wychodzi się z rodziną.
Duża rodzina, z dziadkami i rodzicami,
z ciotkami, wujkami i stryjkami oraz ich
potomstwem jest samą radością, w przypadkach losowych daje wsparcie duchowe, a nawet przecież poczucie rodzinnego bezpieczeństwa. Ileż radości daje taka
właśnie duża rodzina chociażby przy wi-
O
O
J
gilijnej kolacji czy przy wielkanocnym śniadaniu. Z tych to waśnie powodów małżeństwa z jedynakiem czynią krzywdę sobie i temuż tak bardzo ukochanemu jedynakowi.
to nadchodzi starość dzisiejszych młodych rodziców, bo nadejdzie, bo każdy się starzeje i każdy się niechybnie zestarzeje, tymczasem nasz kochany jedynak
poleciał w świat za osobistym sukcesem
zawodowym, wybrał własną drogę, założył własną rodzinę, dopracował się pozycji
zawodowej, a w domu starzejących się
dwojga rodziców tylko tęsknota i smutek.
I ta choinka bożonarodzeniowa jest smutna
i to jajko wielkanocne jest smutne. Piesek
lub kotek staje się kochanym surogatem
wnuczka. Teraz wszem mówią, że dziecko
to nie koszt lecz inwestycja. Mówią – i per
saldo maja rację. Z każdego punktu widzenia.
Co to będzie, co to będzie?
Będzie mało nas! I za mało!
Jak zatrzymać ten trend?
inansiści, statystycy, ekonomiści i różni
uczeni rachmistrze biegli w sztukach
prognozowania i liczenia, co i rusz obliczają, że jak tak dalej pójdzie to:
1) Polska w przyszłości się wyludni;
2) Polska w przyszłości się zestarzeje,
gdyż nie będzie zastępowalności pokoleń,
a ta zastępowalność pokoleń była zawsze
i jest w każdym małżeństwie na minimalnym poziomie 2 + średnio 2,3!;
3) Zabraknie ludzi – dodatkowo jeszcze
przy obecnej emigracji młodych – by podźwignąć rozwój Polski do zbliżonego
poziomu materialnego państw bogatych;
zabraknie rąk (mózgów) do pracy;
4) W ramach międzypokoleniowej solidarności zabraknie pieniędzy na chociażby minimalne emerytury i renty.
Jedynak nie zarobi na dwie emerytury
swoich dwojga rodziców! Pokolenie jedynaków nie zarobi na pokolenie emerytów!
o 1990 r. wszystkie dotychczasowe
rządy wpędzały Polskę w wieloletni
kryzys demograficzny i za ten kryzys są
pospołu odpowiedzialne. Bo obecna Polska jest w kryzysie demograficznym. I Polska jeszcze długo będzie w tym kryzysie,
bowiem nie zanosi się na nagły cud demograficzny. Tymczasem każdy kolejny
rząd po 1990 r. w pocie czoła reformował
nasze życie, zmieniał nasze życie w zależności od swojej preferencji ideologicznej,
ale bez cienia myśli strategicznej o budowaniu Polski na fundamencie właśnie demografii. Dalej naród – jak w latach osiemdziesiątych – miał się nadal sam wyżywić,
a każdy Polak miał tylko dziękować za tę
wędkę wolności gospodarczej do łowienia
... milionów w mętnej wodzie polskiego
kapitalizmu lat dziewięćdziesiątych. Stało się
jak musiało się stać. Dzisiaj idziemy w przyszłość z pokoleniem jedynaków, a nędzy
i biedy ludzkiej po dwudziestu pięciu latach jest o niebo więcej niż ludzi sukcesu.
O
F
P
Stefan KUDECKI
PORTRET Z KOLEKCJI FOTO B
Fot. Marta KOWALS
Rady i porady fachowca
H
Ra
BALKO
W KWIAT
prawianie kwiat
dnich skrzynek
Po zimie skrzynki
wysuszyć. Do pop
ziemia, do innych k
nu najlepiej posad
W zależności od pog
– kwitną krócej, w c
niejsze w utrzymani
W maju, już po
trwalsze pelargonie
Przepiękne surfinie
kady. Możemy je do
powiednio pielęgnow
wiaty na balkon
gania, ich hodow
waniu i nawożeniu
wieczorem by ziem
w połączeniu z rozg
I najważniejsze, n
korzeni. Podczas u
dwa razy dziennie,
miętać o odpowiedn
raz w tygodniu. Le
i takie, które stosu
nawozy raz na tyd
U
K
5
GAZETY
Budżet partycypacyjny
l
PRACA NAD WERYFIKACJĄ
Rozmowa z Jerzym Plutą
RÓDNO 2015
SKA
ady i porady fachowca
ONY
TACH
tów na balkonie zaczynamy od zakupienia odpowiek, a następnie – oczywiście – od zakupu ziemi.
i należy wymyć, nawet wyparzyć, a następnie
pularnych na balkonach pelargonii jest specjalna
kwiatów – ziemia uniwersalna. Na początku sezodzić bratki, stokrotki, niezapominajki lub jaskry.
gody powinny kwitnąć do dwóch miesięcy . W słońcu
chłodzie i wilgoci – dłużej. Można też posadzić trudu, ale wyjątkowej urody hiacynty, narcyzy i krokusy.
ewentualnych przymrozkach, możemy sadzić naje, aksamitki, petunie, lobelie, werbeny i begonie.
są bardziej chimeryczne, ale tworzą piękne kasowolnie komponować i układać w kobierce, a odwane kwitną do mrozów.
nach jak też w ogródkach stawiają wysokie wymawla polega przede wszystkim na właściwym podle. Kwiaty na balkonach nleży podlewać rano lub
mia była głęboko wilgotna. Zimna woda z konewki
grzaną w słońcu ziemią to dla roślin termiczny szok.
ależy sprawdzać wilgotność ziemi na poziomie
upałów i gorących nocy można podlewać nawet
niezbyt obficie, ale z wyczuciem. Należy też panim nawożeniu codziennie, co kilka dni, lub nawet
ecz to zależy od rodzaju nawozu. Na rynku są
ujemy tylko raz w sezonie. Ja osobiście stosuję
dzień z dobrymi efektami.
Irena SZCZEPANIAK
Kierownik sklepu ogrodniczego PGR „Bródno”
l
– Co słychać w Zespole ds. Budżetu Partycypacyjnego na koniec
marca?
– W tym roku nasz dzielnicowy Zespół ds. Budżetu Partycypacyjnego, w liczbie 24 osób, którego jestem członkiem, rozpatruje
podział 3 126 600 zł na rok 2017. Z tego po 625 320 zł na Bródno
i Bródno Podgrodzie.
– Obecnie trwa weryfikacja projektów i co dalej?
– Rzeczywiście. Na ich weryfikację mamy czas do 31 maja. Czasu niby dużo, ale też i pracy dużo, bo musimy zweryfikować pod
względem merytorycznym i finansowym 152 projekty. Mieszkańcy Bródna zgłosili 62 projekty, a mieszkańcy Bródna Podgrodzie
23 projekty. Z całego Targówka to właśnie nasi mieszkańcy wykazali się największą inicjatywą i pomysłowością.
– Mógłby pan te projekty scharakteryzować?
– Najwięcej chyba projektów dotyczy ożywienia Parku Bródnowskiego. Na przykład zgłoszono projekt zbudowania letniej sceny na
podwieczorki z kulturą albo wydzielenia miejsca do grillowania
na łonie natury. Kilka innych projektów również dotyczy lepszego
wykorzystania tego naszego dobrodziejstwa jakim jest właśnie
Lasek Bródnowski wraz ze zbudowaniem zatoki parkingowej w jego
otoczeniu. Z tego wynika, że mieszkańcy Bródna pragną wyjść ze
swoich betonowych ścian na świeże powietrze, by w sezonie
wiosennym i letnim cieszyć się naturą. Mądrze zagospodarowany
Lasek Bródnowski byłby wspaniałym uzupełnieniem Parku Bródnowskiego.
– A inne projekty?
– Niemało z nich dotyczy uzupełnienia ścieżek rowerowych, chociażby o taką ścieżkę wzdłuż ulicy Św. Wincentego i Głębockiej.
Grupa uczennic zgłosiła projekt budowy dydaktycznego miasteczka
ruchu drogowego. Z Podgrodzia wpłynęły na przykład: projekty wydzielenia wolnego wybiegu dla psów, rozwieszenia budek dla ptaków, wzbogacenia bibliotek z mówiącymi książkami dla seniorów.
Jest też projekt bardzo potrzebnego parkingu przy D.K. „Świt”.
Zgłoszonymi projektami mieszkańcy wołają o budowę ogólnodostępnych zatok parkingowych wzdłuż strategicznych ulic Chodeckiej i Łojewskiej, bowiem ZDM wydał zgodę na ich realizację.
Potrzebne są też parkingi przy ulicy Kurpiowskiej i Goworowskiej,
a także remont parkingu przy szkole 285 na ulicy Chodeckiej.
Na podstawie zgłoszonych projektów wnioskuję, iż mieszkańcy
pragną żyć wreszcie w przyjaznym dla nich środowisku miejskim
i nie walczyć o miejsca do parkowania swoich samochodów.
– Jaki jest dalszy harmonogram prac Zespołu?
– Na 2 czerwca zaplanowane jest losowanie ustawienia kolejności projektów na listach w celu ich publikacji. Do 14 czerwca
zakończą się spotkania promocyjne i ostateczna weryfikacja.
Między 14 a 24 czerwca poprzez głosowanie mieszkańców
odbędzie się wybór projektów. Ogłoszenie listy projektów do
realizacji w roku 2017 nastąpi 15 lipca b.r.
– Czy regulamin budżetu jest precyzyjny, czy też daje on pole do
różnych interpretacji?
– Jako członek spółdzielni uważam, że nasz dzielnicowy Zespół
interpretując regulamin przyjął wersję niekorzystną dla spółdzielców, w konsekwencji eliminując projekty zgłoszone do realizacji na
terenach będących we władaniu spółdzielni. Uważam takie rozwiązanie za krzywdzące mieszkańców S.M. „Bródno”. Realizowane
projekty mają służyć wszystkim mieszkańcom. Jednakowe podatki
płacą ludzie mieszkający w spółdzielniach jak i na terenach miejskich. Ten budżet utworzony z naszych podatków nie powinien
tworzyć nowych podziałów. Druga kwestia to sposób głosowania,
oprotestowany przez Dzielnicową Radę Seniorów, której stanowisko opublikowało „Nasze Bródno” w styczniowym wydaniu. Powstaje pytanie, dlaczego starzy ludzie mają się stawiać w punkcie głosowania osobiście z dowodem osobistym? By złagodzić te dolegliwości, postanowiliśmy uruchomić dodatkowe punkty do głosowania w naszych czterech klubach osiedlowych obsługiwanych przez
Urząd Dzielnicy. Natomiast w administracjach osiedli – stanowiska
do głosowania będą obsługiwane przez pracowników spółdzielni.
– Dziękuję panu za rozmowę.
l
l
l
l
l
l
OGŁOSZENIA
BEZPŁATNE
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
Rozmawiał Włodzimierz ALIŃSKI
Malowanie, montaż drzwi, panele
i inne remontowe; 600 894 524
Sprzedam miejsce postojowe w garażu podziemnym, Chodecka 21;
602 203 265
37,5 m2 – dwa pokoje i aneks kuchenny, sprzedam; 602 211 507
Zaopiekuję się osobą starszą 3 razy
w tygodniu; 606 687 840
Sprzedam niedrogo eleganckie,
sztuczne, czarne futro; 811 38 14
Sprzedam rehabilitacyjny materac
masujący ENABIO; 798 075 134
Korepetycje z języka polskiego, przygotowanie do matury 2016, solidnie;
661 908 973
Pan (67 lat) o wysokiej kulturze
osobistej i z poczuciem humoru,
lubiący czystość poszukuje pokoju
do wynajęcia; 513 575 101
Agencja ubezpieczeniowa, Wyszogrodzka 1; 600 034 408, 602 661 339
Pianino LEGNICA sprzedam;
570 905 505
Pranie dywanów, tapicerki meblowej i samochodowej z dojazdem;
792 301 544
Masaż leczniczy i relaksacyjny profesjonalnie z dojazdem; 661 067 000
Sprzedam tokarkę uniwersalną, stan
b. dobry; 602 872 050
Fotelik samochodowy dla dziecka
sprzedam; 660 152 866
Rower damski „Shimano” pięciobiegowy sprzedam; 660 152 866
46,5 m2 ul. Toruńska 4/4;
601 155 635
Aranże dla zespołów muzycznych
MP3; 603 313 938
„VERSACZEK”. Salon odzieży używanej. Krasnobrodzka 11
Sprzątanie: solidne i tanie i po remontach; 573 349 096
Porządkowanie tarasów, balkonów,
piwnic itp.; 573 349 096
Zaopiekuję się na stałe lub czasowo
osobą starszą, niepełnosprawną lub
dzieckiem; 608 372 379
Jastrzębia Góra, zawsze miło i niedrogo; 601 630 249
Naprawa lodówek u klienta, doświadczenie; (22) 811 73 69, 501 690 902
Meble na wymiar. Kuchnie, szafy;
668 599 679
Grafik komputerowy 2D, 3D, WWW
www.grafkod.pl; 536 044 500
Zakład szewski, ul. Gajkowicza 1
– solidnie, szybko
Sprzedam działkę pracowniczą na
Zaciszu; 602 503 789
Imprezy okolicznościowe (wesela)
do 40-tu osób; 603 956 654
Zamienię 60 m2 Bródno na dwa do
65 m2 łącznie; 694 155 545
Sprzedam kolekcje monet zastępczych; 509 928 914
Sprzedam widoczki (typu trumienne) szt. 4; 509 928 914
Sprzedam płyty CD zagraniczne;
509 928 914
Korepetycje z matematyki;
501 299 526
Udzielam lekcji rysunku i malarstwa; 600 190 540
Zamienię 31 m2 na trochę większe;
535 074 303
6
DC – ze str. 3
Z obrad Rady Dzielnicy
dowiskowa. Zgodnie z deklaracjami zwycięzcy
przetargu Mosty Katowice, realizacja tych zadań
może nastąpić w szybszym czasie, tj. do końca
lipca 2016 r.
ależy zauważyć, że na potrzeby przygotowania tej inwestycji m. st. Warszawa wydatkowało już milionowe kwoty. Proces aktualizacji
projektu Trasy Mostu Krasińskiego nie powinien
być w żaden sposób opóźniany, żeby nie narażać
się na ew. ryzyko zmarnowania środków publicznych w wyniku długotrwałych procesów konsultacyjnych.
daniem Rady Dzielnicy jak najbardziej zasadne jest rozważenie przez m. st. Warszawę
możliwości jednoczesnego przetargu i budowy
obydwu etapów budowy Trasy Mostu Krasińskiego. W takim bowiem wypadku byłby jeden wykonawca całego zadania inwestycyjnego, a przeprowadzenie postępowania przetargowego na
całość zadania mogłoby przynieść znaczące
oszczędności. Poza tym cała trasa mogłaby od
razu połączyć Targówek z Żoliborzem i stać się
alternatywnym połączeniem trzech dzielnic.
Ponadto należy zaznaczyć, że w 2018 ponad
7-krotnie zostanie rozbudowany Zakład Unieszkodliwiania Stałych Odpadów Komunalnych
przy ul. Gwarków 9. W związku z powyższym
rozbudowa infrastruktury komunikacyjnej w naszej dzielnicy, jest dla mieszkańców naszej dzielnicy priorytetowa.
(...)
onieczne jest zatem również zainwestowanie
w budowę nowej infrastruktury mostowej
ułatwiającej połączenie prawo i lewobrzeżnej
Warszawy. Inwestycja ta jest uzupełnieniem realizacji II linii metra oraz obwodnicy śródmiejskiej.
Podjęcie uchwały nie wywołuje skutków finansowych dla Dzielnicy Targówek m. st. Warszawy.
KRASIŃSKI
JEDNOMYŚLNIE
N
Z
K
Z DYSKUSJI PODCZAS POSIEDZENIA
RADY DZIELNICY
GŁOSY RADNYCH
Jędrzej KUNOWSKI (radny Targówka): ... trasa
mostu Krasińskiego jest niezbędna ponieważ codzienne poranne korki na wyjazdach z dzielnicy są gehenną, a nowy most pozwoli choć częściowo je rozładować. Radny Jędrzej Kunowski
dodał również, że ... jako mieszkaniec Zacisza
liczy, że budowa całej trasy mostu Krasińskiego
przyspieszy budowę ulicy Nowotrockiej.
Andrzej BITTEL (radny Targówka): ... historia
budowy tej trasy zaczęła się w 2007 roku, kiedy
to zadanie inwestycyjne zostało wprowadzone
do budżetu m. st. Warszawy. (…) W chwili obecnej najistotniejsze jest, aby ta trasa powstała w całości i w jednym etapie, ponieważ wówczas da
szanse rozwojowe dla Targówka. Radny Andrzej
Bittel postulował: … Rada Dzielnicy powinna
podjąć stanowisko, a nie uchwałę, ponieważ
uchwała nie ma żadnego skutku prawnego.
Alicja ŻEBROWSKA (radna Warszawy) – oświadczyła, że … jako przedstawicielka dzielnicy w Radzie Warszawy będzie mogła ten bardzo ważny
głos (Rady Dzielnicy oraz 25 tys. podpisów pod
petycją – dop. red.) wykorzystać w swojej pracy,
ponieważ – jak dodała – ...inwestycji w Warszawie jest wiele i niestety jest walka o to, które
będą realizowane. Raz jeszcze podkreśliła znaczenie tych ponad 25 tys. głosów zebranych pod
petycją oraz zadeklarowała złożenie odpowiedniej poprawki do Wieloletniej Prognozy Finansowej, aby cała inwestycja została wpisana na
kolejne lata.
Tomasz CICHOCKI (radny Targówka): zgłosił
trzy pytania: 1) na jakie lata jest obecnie
rozpisana ta inwestycja w Wieloletniej Prognozie
Finansowej?; 2) jakie kwoty są przewidziane na
METRO
Na początku roku wojewoda mazowiecki wydał decyzję na rozbudowę
II linii metra do przyszłej stacji Trocka.
Planowany termin oddania stacji do
użytkowania wyznaczono na 2019 r.
realizację I i II etapu?; 3) z jakiego źródła
pochodzą środki na tę inwestycję?
Krzysztof MISZEWSKI (przewodniczący Rady
Dzielnicy Targówka) wyjaśnił, że z tego co pamięta na I etap planowana jest kwota ok. 600 mln zł,
zaś na II etap ok. 200 mln zł, a realizacja I etapu
powinna się zakończyć w 2023 r.
Zbigniew POCZESNY (radny Targówka): ...w budowę mostu zaangażowały się Targówek i Żoliborz, a tak naprawdę most będzie służył całej
Warszawie i wszystkim jej mieszkańcom. W zakończeniu powiedział, że im więcej mostów
w Warszawie tym lepiej.
Tomasz CICHOCKI (radny Targówka): ...nas
powinna interesować tylko cała inwestycja, a nie
realizacja pierwszego etapu, ponieważ powstanie most, który nam nic nie da. Radny Tomasz
Cichocki zwrócił się do wszystkich radnych by
przychylnie potraktowali zgłoszoną poprawę.
J. M. (Żoliborz) powiedział: ... nie można
przejść do porządku nad tym, że trasa ta ingeruje w obszar ochronny konserwatora zabytków,
a zgodnie z raportem o wpływie inwestycji na
środowisko ponad 4 hektary terenów zielonych
będzie wyciętych. Jednocześnie dodał, że uznaje trudności komunikacyjne Targówka, Pragi czy
Białołęki, ale jest to wynik błędnej polityki
ZA MIESZKA – PRZY MIESZKA
J
est jak jest! Mieszko – oczywiście ten, który
poślubiając czeską księżniczkę Dobrawę –
ochrzcił kraj i ludzi 1050 lat temu został w
Warszawie już przed wojną 1939 r. nawet wyróżniony imieniem ulicy. Lecz nie jest to ulica
jakaś główna, reprezentacyjna, stosowna do
imienia, a zaledwie mała boczna uliczka na Targówku Przemysłowym. Do tego rzucona jakby
przez przypadek nie tylko na margines miasta,
ale i przemysłu. Ciekawe któż to taki wpadł na
ten pomysł by tego naszego Polaków ojczulka
Mieszka upamiętnić w tak szczególnym miejscu? Po ulicy Mieszka nie chodź moja miła, bo
na ulicy Mieszka nadal nikt nie mieszka. Tylko
późnym wieczorem – uwaga! – na ulicy Mieszka
może się pojawić nawet sam diabeł by powiedzieć zbłąkanemu przechodniowi dobranoc.
Przy ulicy Mieszka miała być pod ziemią w latach bierutowskich końcowa rozjazdowa stacja
metra, ale wówczas z tego metra nie zbudowano ani jednego centymetra. Teraz tamże pod
ziemią w tunelach leżakują wina. Zatem obywatelu Warszawy!, pospiesz na ulicę Mieszka by
wznieść toast za Mieszka sprzed 1050 lat!
władz miasta. (...) Trasa Krasińskiego stanie się
trasą tranzytową, a Żoliborz zostanie rozjechany.
J.M. przypomniał, że w planach jest zapisane
700 mln zł. na trasę Krasińskiego, ale most północny w planach miał kosztować 600 mln zł, a został zbudowany ostatecznie za 1 mln 150 tys. zł.
Sławomir ANTONIK (burmistrz Targówka): ...ci,
którzy chcą się dostać z Targówka na drugą stronę Wisły doskonale wiedzą, co ich czeka na
Trasie Toruńskiej, czy na moście gdańskim. Nam
potrzebny jest kolejny most. Sławomir Antonik
zwrócił się do przedstawiciela Żoliborza by rozmawiać o rozwiązaniach komunikacyjnych, a nie
o tym czy budować most. I przypomniał, że
w Wieloletniej Prognozie Finansowej istnieją
płatności za określoną pracę w określonych latach, a w związku z tym w 2022 roku powinno
nastąpić rozliczenie pierwszego etapu.
Andrzej GAPYS (radny Targówka): … przedstawicielom Żoliborza chodzi głównie o to, że podczas budowy mostu zostanie zniszczone blisko
4 hektary terenów zielonych.
Tomasz Michałowski (radny Żoliborza): … Żoliborz jest dzielnicą zieloną wpisaną do rejestru
zabytków. Do tej pory był północnymi zielonymi
płucami Warszawy, a po wybudowaniu mostu
zostanie dzielnicą przejazdową. W zakończeniu
swej wypowiedzi stwierdził: … problemy komunikacyjne Targówka można rozwiązać poprzez
pełne wykorzystanie linii kolejowej, co jest niemożliwe gdyż nie ma do niej dojazdów i parkingów wzdłuż torów oraz poprzez szybką realizację II linii metra.
Michał JAMIŃSKI polemizując z przedstawicielem Żoliborza nazwał tę wypowiedź jawną
demagogią i stwierdził: ... chcemy tej inwestycji
budowanej w jednym etapie i nie podzielonej
na etapy.
Witold HARASIM (radny Targówka): ... przedstawiciele Żoliborza grają nie fair. Żoliborz nie
zaprosił na swoją sesję przedstawicieli Targówka.
Sławomir ANTONIK: ... żyjemy w jednym mieście i musimy dbać o jego wspólne dobro, a most
Krasińskiego jest kolejnym rozwiązaniem niwelującym dysproporcje w rozwoju miasta. Przywołał
również Stefana Starzyńskiego, który na ówczesnych mapach Warszawy wyznaczył trasę z mostem Krasińskiego.
J. W. (Targówek) … zaapelował o jednomyślne
podjęcie uchwały o budowie trasy i mostu Krasińskiego.
A. S. (Żoliborz): … nie jest to dyskusja między
dzielnicami, ale jest głównie o naszym mieście,
a my jako mieszkańcy mamy obowiązek dbać
o niektóre jego obszary, a szczególnie o te, które
są dziedzictwem narodowym, bez względu na to,
w której części miasta się znajdują. Ta część Żoliborza, w którą wejdzie most jest zaliczona do
zabytków i powinna być broniona przez wszystkich warszawiaków.
Tomasz Michałowski (radny Żoliborza): … trudności komunikacyjne Targówka byłyby rozwiązane gdyby most Śląsko-Dąbrowski nie był zamknięty dla ruchu osobowego.
Andrzej Bittel (radny Targówka) wyjaśnił, że
... most Śląsko-Dąbrowski jest otwarty dla ruchu
osobowego, a tylko w godzinach szczytu zamknięty jest jedynie wiadukt Pancera.
Michał Jamiński odczytał poprawkę do projektu
uchwały zgodnie z wnioskiem Klubu Radnych
PiS mówiącą, że Rada Dzielnicy wnioskuje o jak
najszybsze rozpoczęcie budowy w całości trasy
i mostu Krasińskiego.
astępnie Rada Dzielnicy przystąpiła do procedowania tej poprawki oraz całej uchwały.
W końcowej części obrad odbyło się głosowanie
nad uchwałą.
Głosowało 19 radnych, nikt nie był przeciw,
nikt się nie wstrzymał. Uchwała (tekst na str. 3)
została przyjęta jednomyślnie. (Opr. redakcja)
N
7
STO LAT TEMU. WOŁYŃ NAD STYREM. SYTUACJA NA FRONCIE.
KWIECIEŃ-MAJ 1916 R. WIOSNA. Pod koniec kwietnia 1916 r. I Brygada
luzuje na pierwszej linii okopów odchodzącą na odpoczynek II Brygadę.
Linia frontu nad Styrem zostaje teraz obsadzona tak, jak ma ją zastać spodziewana w każdej chwili ofensywa rosyjska pod dowództwem gen. Aleksieja
Brusiłowa.
Gen. Aleksij BRUSIŁOW 1) – z jego pamiętnika „Moje wspomnienia” wydanie 1926 r.
Na początku wiosny 1916 r. każda dywizja piechoty liczyła 18 000 do 20 000
ludzi zupełnie wyszkolonych, co czyniło 15 000 do 18 000 bagnetów w dobrym
stanie, z amunicją w dostatecznej ilości. Rozbite działa zostały wymienione
na nowe i nie mogliśmy się skarżyć na nic, jak tylko na brak artylerii ciężkiej,
pomimo że i pod tym względem sytuacja się poprawiła. Co do nastroju wojsk
w mojej armii ... to był on doskonały.
o stronie niemieckiej i austriackiej również trwały przygotowania do rozstrzygającej bitwy o losach wojny na froncie wschodnim. Jednak w kwietniu i maju 1916 r. na całym froncie wschodnim liczącym grubo ponad
1000 km długości panowała względna cisza, a codzienne życie żołnierskie
od późnej jesieni 1915 r. przez całą zimę zdawało się toczyć jak na wojnę
dość leniwie. Mimo to wszyscy oczekiwali na nagłą kanonadę armatnią jako
na sygnał do boju. Wobec takiej sytuacji wiosną na froncie nadarza się dzisiaj oto okazja do przedstawienia nastrojów w I Brygadzie. Najlepszym
obserwatorem, a także kronikarzem, był oczywiście sam komendant I Brygady, którego praca pt. O WARTOŚCI ŻOŁNIERZA LEGIONÓW ukazała się
w 1923 roku. Z tej to pracy pochodzi niniejszy fragment.
Nasz kalendarz 2016
WSZYSCY
JESTEŚMY PIASTAMI (4)
(Mieszko I i jego syn Bolesław)
P
Trzeci rok I Wojny Światowej. Kwiecień-Maj 1916 r.
GNIEZNO – X w. Rekonstrukcja na podstawie znalezisk archeologicznych.
B
olesław Piast – pierworodny syn
Mieszka Piasta – lecz dopiero
z czasem nazwany Chrobrym, koronował się sam jakby w obliczu wyczuwanej śmierci w Gnieźnie bez
zgody papieża (prawdopodobnie)
w dzień Wielkiejnocy kwietniowej
1025 r., a zmarł 17 czerwca 1025 r.
mając 58 lat. W ten sposób Bolesław
zostawił swoim następcom i nam
oczywiście królestwo jako swoje dziedzictwo, a gród Gniezno liczący około 4 tys. mieszkańców, stał się stolicą królestwa Bolesława. Jako wierny chrześcijanin Bolesław wzniósł
w centralnym punkcie Gniezna katedrę z siedzibą arcybiskupa.
olesław Chrobry Piast – urodzony w 967 r. – zaczął panowanie 25 maja 992 r. mając zaledwie
25 lat. Ojciec Mieszko na pewno
już za życia był dumny z tego,
że takiego dochował się dzielnego
i mądrego syna. Dzisiaj – w 1050
rocznicę chrztu Polski – wszelkie
splendory zbiera oczywiście i słusznie ojciec Mieszko Piast, ale w tysiącletnich naszych narodowych
dziejach jego syn pierworodny Bolesław wyłania się z głębokich
przedwiecznych mroków jako ten,
który tak wspaniale rozwinął ideę
państwową swojego ojca Mieszka,
a scalając różne plemiona na ogromnym obszarze położył mocny fundament również pod przyszły naród
polski. Oto na dynarach Bolesława
– zwanych powszechnie płacidłami
– pojawia się nazwa POLONIA, a na
niektórych zniekształcony orzeł.
kolei w 1025 r. Bolesław pozostawił swojemu następcy i synowi Mieszkowi II zwarte pod
względem militarnym i bezpieczne
państwo i już równe chociażby cesarstwu niemieckiemu. Państwo Bolesława w rezultacie wielu wojen,
podbojów i aneksji nowych ziem
realnie aspirowało po 33 latach
jego panowania nawet do rangi
B
Z
mocarstwa europejskiego. Mieszkańcy państwa Bolesława nie żyli w lęku przed sąsiadami, chociaż mieli
u granic nienawistne Czechy i Ruś
Kijowską, a od strony niemieckiej
dostrzegalną nawet gołym okiem
szeregowego kmiecia rosnącą wrogość. Ówcześni nasi sąsiedzi ostrzyli
sobie apetyty na bogactwa państwa
Bolesława.
a straży państwa (królestwa) Bolesława stała jego przyboczna
drużyna składająca się z silnych fizycznie i uzbrojonych po zęby 4000 zaciężnych głównie skandynawskich
Wikingów, a w roku jego koronacji
cała armia liczyła (podobno) aż 18 tysięcy wojów dobrze uzbrojonych,
także zaprawionych w bojach. Za
sprawą swojej dzielności armia Bolesława była sławna w całej Europie
i w tej sytuacji najlepiej było z Bolesławem nie zaczynać.
Nam dzisiejszemu pokoleniu – pokoleniu XXI wieku – zaglądającemu
w tamte lata wypada tylko podziwiać
wielkość Bolesława, jego polityczne
i wojenne talenty oraz różnorodne
osiągnięcia.
Prof. dr August Sokołowski pisze
wręcz: Potężna postać Chrobrego wychodzi z ram historii i przyćmiewa blaskiem swoim współcześnie z nim panujących. (…) Bolesław jest także typem
średniowiecznego bohatera, rubasznym
rycerzem, gwałtownym i surowym panem, ale pamięci jego nie plamią czyny okrutne, a na postać jego spływają
już łagodne promienie cywilizacji.
zyżby zatem Bolesław rządził
silną ręką?
Prawdopodobnie – tak, skoro jest
opisywany przez historyków jako
pan surowy i nawet okrutnik. Jednak
– uwaga! – dla biednych kmieciów
wyrozumiały, a tylko dla możnych
wymagający i wręcz surowy. Za jego panowania na dworze w Gnieźnie
N
C
DC – str. 8
L E G U N Y (28)
Jerzy KOCHAŃSKI
Józef PIŁSUDSKI
Pośród kilku wiosen, któreśmy razem przeżyli, pamiętam jedną, co bojem
silnym pod Kostiuchnówką (obecnie KOSTIUCHNIWKA) była zakończona.
Szła wiosna, wiosna polska.
Stałem wtedy na kwaterze w budowanym i postawionym dla mnie szałasem. Szałas był duży. Szałasem go nazwę, gdyż dach miał papierem, tekturą, słomą pokryty i cały domek z desek się składał. Dla elegancji wprawiono
mnie nawet szyby. I tych szyb w moim pokoju było kilka. Otwarto wszystkie
okna i przez te okna wiosna się wdzierała,
wiosna polska, jakaś inna od wiosen na
świecie. Upojny, silny zapach sosen z upojnym zapachem bagien; bagna polskie, bagna swym siwym dachem pokryte, kwitły
i jaśminy wiosną. Upojny las poważnie szumiał, dając żywiczne ciepło i żywiczną gorycz, gdzieś kaczory tęskno nawoływały
kaczki, gdzieś na reducie Piłsudskiego strzały brzmiały, wyrywając się w wonną wiosnę
i wiosnę głuszyły strzały.
A było w nich coś zniewalającego, mnie
śmiercią grożąc.
(…)
Gdzieś przez okno wdzierał się pogwar
z daleka, wesołe okrzyki mego sztabu, który
Leopold GOTTLIEB.
pod wieczór zbierał się do anegdot. Byłem
Na placówce, Garbach,
sam i zwyczajem swoim namiętnie po poko25.II.1916 r.
Rysunek kredką
ju chodziłem. Mierzyłem krokami swą maz teki Legiony Polskie.
lutką chatkę. Raz po raz, chwila za chwilą,
minuta za minutą, godzina za godziną.
Ignacy DASZYŃSKI – gość legunów na Wołyniu, świadek bytowania Józefa
PIŁSUDSKIEGO
Nora wykopana w ziemi i wyłożona wewnątrz brzozowymi palikami. Kilka
metrów przestrzeni dawało miejsce na łóżko i stolik. Wilgoć tej nory nie bardzo dodatnio oddziaływała na organizm Piłsudskiego, który całe życie walczył z chorobą serca i żył wbrew opiniom lekarzy.
Stanisław BENEDYKT – legun
Widzieliśmy Komendanta, jak w swej małej ziemiance, w lasku naszym,
żył tym samym życiem jak każdy z nas żołnierzy. Ta sama czarna, niesłodzona kawa i marne wówczas jedzenie, no i ... te same wszy w swetrach
1) Aleksiej Brusiłow był ulubionym generałem cara Mikołaja II, a po rewolucji bolszewickiej w
1917 r. oddał całą swoją wiedzę Armii Czerwonej. M. in. był współtwórcą planu najazdu na
Polskę w 1920 r. Zmarł w aureoli dobrego rosyjskiego żołnierza 17 marca 1926 r. w Moskwie.
DC – str. 8
Podwaja ¿ycie, kto przesz³oœæ rozwa¿a
Ludwik KONDRATOWICZ (1823-1862)
Nasz kalendarz 2016
L E G U N Y (28)
WSZYSCY
JESTEŚMY PIASTAMI (4)
DC – ze str. 7
i mundurach, z którymi Komendant walczył jak każdy z nas. Podpatrzyłem
to kiedyś na własne oczy.
Kazimierz ŚWITALSKI – legun, bliski wówczas współpracownik Józefa
Piłsudskiego.
Piłsudski uważa każdy dzień obecnej wojny za naszą wygraną.
Józef PIŁSUDSKI – o swoich legunach.
amiętam, że w tym czasie widziałem jeden obraz Kossaka. Artysta
ten służył wtedy przy 1-ej armii austriackiej, do której i myśmy należeli.
Obraz nosił tytuł: Legionista czy Jeńcy. Przedstawiał on młodego chłopca
w mundurze legionowym, dumie opartego
o karabin. Za nim w szarych szynelach
kilku jeńców rosyjskich, przewyższających
o głowę młodego żołnierza o dziecinnej
twarzy i dumnych oczach, patrzących w dal.
Było w nich widoczne podobieństwo do
wyrazu oczu i twarzy, jakie codziennie
spotykałem u moich żołnierzy. Oczy niewinnego dziecka, młodzieńca, oczy, które życia nie znają. W tych oczach widoczny był jednak zimny, stalowy odblask
woli, stanowczość decyzji – znamię przedwczesnego wydobycia z duszy wartości
Leopold GOTTLIEB.
żołnierskiej.
Na placówce, Garbach,
Minęło kilka miesięcy, mieliśmy już
25.II.1916 r.
dobrą
markę, mieliśmy uznanie. Legenda
Rysunek kredką
i sława wzięły nas na swe skrzydła i niosły
z teki Legiony Polskie.
naprzód.
amiętam postoje po wsiach polskich, postoje dłuższe i krótsze po
długich skomplikowanych naszych marszach i kontrmarszach. Za każdym
razem badałem uważnie jaki ślad w ludziach zostawia nasz pobyt.
Przychodzili do mnie, jak zwykle do władzy, ludzie ze skargami. Gdzież
bowiem jest żołnierz, który zazdrosnym okiem nie śledzi takich stworzeń,
jak kura i gęś? Gdzież jest żołnierz, który bodaj okiem pożądliwym nie
spogląda na konia? Gdzież jest żołnierz, który dowcipem lub gwałtem nie
wyciągnął od gospodyni jedzenia? Takimiż byli i moi żołnierze.
I tak żywo pamiętam, jak w każdej nieledwie wsi, kobieta przychodząca
ze skargami, zasłoniwszy się wstydliwie fartuchem, mówiła:
Takie wesołe wojsko.
en urok wesołości, ten urok żartu, ten urok żołnierzy, idących na śmierć
z uśmiechem na ustach, w ostatniej chwili obejmujących w uścisku
dziewczynę, w ostatniej chwili rzucających słowa wzgardy dla tchórza, to
jest ten typ, jaki się wytworzył w Legionach.
Pamiętam oto takie, na przykład, obrazy.
Było to w kraju, który obecnie wchodzi w granice naszej Rzeczpospolitej,
lecz w którym, ściśle mówiąc, Polaków było względnie niewielu.
Jest to Polesie Wołyńskie.
taliśmy tam bardzo długo, poznaliśmy ten kraj dokładnie. Ludności
było tam bardzo mało, zostały jakieś niedobitki osiedli ludzkich, które
i tak topniały pod gorącym oddechem wojny. Niknęły sioła, niknęli ludzie.
Zniszczenie na całej linii. Smutny obraz ożywiało tu i ówdzie spotkane
drzewko owocowe, kwitnące, mimo iż śladu ludzkich osiedli w okolicy
już tej nie było. Zostało jako świadectwo, że gdzieś tu mieszkał człowiek,
że gdzieś tu człowiek pracował, że gdzieś tu swój pot do ziemi wylewał,
z którego wykwitł ten kwiat owocowy. I pamiętam jaką radość i życie
wnosiły do tego pustkowia najbujniejsze charaktery, najweselsze bractwo, kochankowie wszystkich kobiet, drapieżni na cnotę niewieścią, młodzi
chłopcy ułańscy. Pamiętam, jak długi czas jeżdżąc po pustkowiach, trafiłem do pułku ułanów tak zwanych Beliniaków. Zdumiony byłem tym, co się
tutaj działo.
Jest tu życie!
Nawet kury chodzą, co było zjawiskiem zupełnie niesłychanym.
P
P
T
S
ANONIM
Ja z kości waszych basztę wniosę,
Strażnicę kresów, granic słup –
I przyjdą dzieci złotowłose,
By wasz podniebny wieńczyć grób.
(Mieszko I i jego syn Bolesław)
DC – ze str. 7
zdołała się objawić elita z rycerstwa
i ze stanu duchownego. Bolesław
Chrobry sam też rozstrzygał konflikty, spory i waśnie w państwie, sam
osobiście sądził, a nawet sam własnoręcznie wymierzał na przykład karę
chłosty. Jego dwór gnieźnieński był
niewiarygodnie bogaty, a on sam swoim bogactwem szczodrze obdarzał ludzi zasłużonych dla niego i państwa.
Wspomniany prof. dr August Sokołowski pisze: Skarb książęcy zdaje się
być za czasów Chrobrego niewyczerpanym, dobrobyt ogólny nadzwyczajnym. Kobiety na dworze książęcym są tak obładowane klejnotami,
że bez pomocy służby poruszać się
nie mogą, rycerze noszą na znak
godności swoje złote łańcuchy, lud
wiejski posiada liczne trzody bydła
i z uśmiechem szczerego zadowolenia wita przejeżdżającego monarchę.
Nawet Otton III był pod wrażeniem
tego wystawnego bogactwa.
ata panowania Bolesława Chrobrego historycy nazywają latami
złotymi, pierwszym złotym wiekiem
w tysiącletnich dziejach Polski.
Wszystkie te skarby na dworze gnieźnieńskim, obfitość złota, pochodziły
oczywiście z łupów wojennych, co
oczywiście aż do dzisiaj jest normą,
a co tak boleśnie i wielokrotnie doświadczyła Polska w latach 1939-1945/6. Zawsze jak świat światem
zwycięzcy brali wszystko i łupili co
się tylko dało. Podczas na przykład
wystawnej uczty wydanej na cześć
Ottona III w roku 1000-nym wszelakie jadła podawano na złotych
L
talerzach, a stoły aż się uginały, co
wywarło olbrzymie wrażenie na
gościu niemieckim.
olesław Chrobry, ten wspaniały
syn Mieszka Piasta – w dzieciństwie ofiarowany przez ojca pod
zastaw dworowi cesarstwa niemieckiego gdzie nauczył się niemczyzny z językiem, poznał również niemieckie cele polityczne. Bolesław
Chrobry od pierwszych tygodni
i miesięcy swojego panowania z żelazną wolą przywódcy i wodza oraz
z konsekwencją budował swoje
i nasze polskie przyszłe państwo. To
Bolesławowi Chrobremu zawdzięczamy to, że jesteśmy Polakami, że
nasza polskość to normalność aż po
2016 rok. Bolesław Chrobry budował swoje państwo również na fundamencie wiary przyjętej przez
ojca Mieszka I. Był obrońcą krzyża
chrystusowego, pod tym krzyżem,
pod tym znakiem, zakładał biskupstwa w Poznaniu, Kołobrzegu, Krakowie, wznosił świątynie i chociaż
miał wiele grzeszków na sumieniu
sam dawał przykład wiernego
chrześcijanina. Historyczną zasługą
Bolesława Chrobrego jest to, że
wykupił od Prusów ciało męczennika Wojciecha płacąc tyle złota ile to
ciało ważyło, co przydało mu splendorów całej chrześcijańskiej Europy
i co przydało blasku samemu Bolesławowi jak i jego państwu. Niebawem też biskup Wojciech usilnym
staraniem Bolesława został kanonizowany w 999 r. przez papieża
Sylwestra II jako męczennik za wiarę, a Bolesław uczynił go sztandarem i symbolem swojego państwa.
B
KOMENTARZ ADAMA MICKIEWICZA
(Biskup Wojciech) ... żegnając na zawsze Bolesława, zostawił mu
na pamiątkę pieśń przez siebie ułożoną. Wieszcz święty napisał
pieśń sławną BOGURODZICA 1), która miała stać się narodowym
hasłem wojny i rozlegając się na setnych polach bitew, brzmieć
od Bałtyku do Czarnego Morza przez całe świetne wieki dziejów
naszych. Epokę, którą nazywają epoką Polski podbijającej, można nazwać epoką
BOGURODZICY.
(…)
Tak wiele zostało poezji w tradycjach ludu o Bolesławie, że kronikarze poczciwi,
ilekroć opisują niezliczone jego wojska, niezmierne jego skarby, wpadają w zapał
poetycki i tej epoce nadają podwójny kolor: wieku bohaterskiego i wieku złotego.
Tak wiele znowu prawdziwych zasług położył Bolesław, że dziejopisowie narodowi,
różni w zdaniach, w sposobie widzenia, w mniemaniach religijnych i politycznych,
ale wszyscy kochający ojczyznę, zgodnie wielbią króla. Katolicy chwalą go za
gorliwość, politycy za przebiegłość, protestanci wybaczają mu pobożność
i papizm. Słowem, wszyscy wszystkie czyny Bolesława wynoszą jako chwalebne,
jak gdyby ten król był niemylnym i nieskazitelnym, nie człowiekiem.
1) W rezultacie badań naukowych zakwestionowano autorstwo Św. Wojciecha wskazując na nieznajomość
DC – w maju
przez niego ówczesnego języka polskiego. Jan Długosz – wyjątek z relacji o bitwie pod Grunwaldem
15 lipca 1410 r.: Gdy wytrąbiono hasło bojowe, wszystko wojsko królewskie zabrzmiało głośno pieśń
ojczystą Bogurodzicę, a potem z podniesionymi kopiami pobiegło do bitwy...

Podobne dokumenty