obiecująca przyszłość

Transkrypt

obiecująca przyszłość
82 ludzie
PATRYK KOT
Wiek: 19 lat
Waga: 73 – 78 kg
Wykształcenie: student (Politechnika Łódzka)
Miejsce zamieszkania: Tomaszów Mazowiecki
Największe sukcesy sportowe: Mistrz Polski
Juniorów w kategorii 75 kg
Sposób na relaks: nadal piłka ręczna
OBIECUJĄCA
PRZYSZŁOŚĆ
Tytuł mistrza Polski juniorów w kategorii 75 kg zdobył Patryk Kot
z Tomaszowa Mazowieckiego. Jest on wychowankiem popularnego
w tym mieście wychowawcy młodzieży, trenera, zawodnika,
nauczyciela i propagatora sportu – Zbigniewa Bartosa.
N
ie można powiedzieć, żeby Patryk
wygrał swoje zawody przysłowiową „lekką ręką”. Z powodzeniem konkurowali z nim tacy zawodnicy,
jak Piotr Ściegienny z Lublina, Radosław Kojta z Warszawy oraz Sebastian
Domagała z Łodzi, który wyróżnił się
oryginalnym pozowaniem, raczej niespotykanym w młodzieżowym środowisku. Patryk odniósł zwycięstwo, bo
jednak pod względem proporcji sylwetki
KiF
nr 1 / 2009
żaden z przeciwników nie był w stanie
mu dorównać.
Młody zawodnik ma niewielki staż
w kulturystyce, choćby dlatego, że większość swojego niedługiego życia poświęcił piłce ręcznej. Po raz pierwszy zabrał
się za „ręczną”, gdy miał 9 lat i od tamtej pory dyscyplina ta stała się jego pasją. Intensywnie uprawiał swój ulubiony
sport przez 7 lat, natomiast kulturystyka stała się dla niego czymś w ro-
dzaju „dodatku” dopiero w 2005 roku.
Najwidoczniej jednak gra w piłkę ręczną
okazała się właściwym stymulantem do
wszechstronnego rozwoju.
W roku 2006 Patryk wystartował
w mistrzostwach Polski juniorów, zajął
wtedy III miejsce, co dla początkującego
zawodnika było znaczącym osiągnięciem. Kolejny sukces przyszedł w rok
później, kiedy to Patryk został wytypowany do udziału w młodzieżowych
mistrzostwach Europy. Został sklasyfikowany na IV miejscu, mało brakowało, by powrócił z medalem.
Ma dopiero 19 lat, a więc do granicy wieku młodzieżowego brakuje
mu jeszcze 2 lata. Tymczasem postanowił zrobić sobie przerwę w sporcie
wyczynowym. Nie oznacza to, że rezygnuje z treningów w ogóle, ale akurat postanowił zadbać o swoją dalszą
przyszłość. Dostał się na studia na Politechnikę Łódzką i to uważa na razie
za swój zasadniczy cel życiowy. Natomiast o szczyt juniorskiej formy postanowił zadbać później, gdy już będzie
bliski ukończenia 21 lat.
Ćwiczy 3-4 razy w tygodniu, a osiągnął już zupełnie przyzwoite wyniki siłowe: 140 kg w wyciskaniu sztangi leżąc
oraz 130 kg w przysiadach.
Na jego ulubione ćwiczenie składa
się wszystko, co służy rozbudowie tricepsów. Patryk uważa, że jest to u niego
mięsień wręcz „rodzinny”, bo zarówno
on jak i jego brat odczuwają predyspozycje do rozwoju tricepsów.
Nadal bardzo sobie ceni grę w piłkę
ręczną, ale jednocześnie uważa, że ćwiczenia siłowe są najlepszym sposobem
na rozwój całego organizmu. Gdy po raz
pierwszy przekroczył próg siłowni, ważył 60 kg, a po trzech latach jego waga
skoczyła w górę o około 15 kg.
- Od momentu, gdy zacząłem uprawiać kulturystykę, zaobserwowałem,
że cały czas robię regularne postępy –
wspomina z satysfakcją. – Jak nie w sylwetce, to w poprawie siły, w każdym
razie cały czas coś dzieje się z korzyścią dla mnie. Przypuszczam, że to jest
właśnie to, co każdego młodego człowieka wciąga na długie lata, gdy tylko
rozpocznie swój romans z ciężarami.
E.U.