Tożsamość człowieka - TajemnicaMilosci.pl
Transkrypt
Tożsamość człowieka - TajemnicaMilosci.pl
Tożsamość człowieka - TajemnicaMilosci.pl - mapa odkrywania prawdziwego szczęścia i pokoju serca Wyobraź sobie, że pewnego dnia budzi Cię telefon. Jest 5:30 rano, a dźwięk dzwonka rozrywa błogą ciszę, raniąc Twoje uszy. Pierwsza (ocenzurowana) myśl to: „Kto o tej porze może do mnie dzwonić?” , druga: „Jeśli nie odbiorę to się nie przekonam” . Siadasz na łóżku, łapiesz za słuchawkę, widzisz, że numer jest zastrzeżony. Chwila zawahania… odbierasz… Ty: Halooo? Nieznajomy: Za 2 dni w Szpitalu Wojskowym nr 109 w Szczecinie, na Sali porodowej nr 2, urodzi się Jan Kowalski z matki Urszuli Nowak i ojca Macieja Kowalskiego. Ten człowiek ma tylko jeden cel – zabić Cię jak tylko dorośnie, choć jeszcze nie jest tego świadom. Jest mało czasu, musisz się spieszyć, jeśli chcesz go powstrzymać. To tyle co mogę dla Ciebie zrobić. Żegnaj… Ty: Aleee… (głuchy dźwięk w słuchawce…) Pomijając Twoje zszokowanie, przyjmijmy teraz kolejne założenie. Nie wiesz czemu, ale czujesz w środku, że ten nieznajomy rozmówca powiedział Ci szczerą prawdę i rzeczywiście za 2 dni urodzi się człowiek stworzony po to, by Cię zgładzić – wyposażony we wszelką potęgę i narzędzia, by tego dokonać. Co robisz? Na początku czujesz strach. A później? Zastanawiasz się jak temu zapobiec. Co zatem byś zrobił? Jak chcesz temu przeciwdziałać? Możliwości jest pewnie wiele, od dokonania mordu na bezbronnym niemowlaku, aż po próbę zaprzyjaźnienia się z nim i jego rodzicami z nadzieją, że kiedy dorośnie zlituje się nad Tobą. Ta druga opcja jest dość ryzykowna, ale ta pierwsza pewnie by załatwiła sprawę. „Lepiej bowiem żyć w więzieniu niż nie żyć wcale” – wielu powie. Okazuje się jednak, że niemowlak nie może być zabity, gdyż chroni go szczególna moc, której na chwilę obecną nie jesteś wstanie zrozumieć. Nici z Twojego planu. Czy jednak nie ma lepszego rozwiązania? Jest… i Szatan wie o tym doskonale. Jakie to rozwiązanie? Zrobienie wszystkiego, by ten nowonarodzony człowiek nigdy nie odkrył swojej prawdziwej tożsamości. Podejdźmy jednak bliżej i zwróćmy uwagę na szczegóły tej mistyfikacji. Tożsamość to cel dla jakiego zostaliśmy stworzeni i cały arsenał narzędzi tkwiących w nas lub obok nas, których powinniśmy użyć, by ten cel osiągnąć. Każdy z nas od chwili poczęcia, albo jeszcze wcześniej, ma przygotowaną przez Boga koronę i tron w Niebie. Jesteśmy dziećmi Króla Wszechświata – to nasza prawdziwa tożsamość. Możesz w to wierzyć lub nie, ale żaden człowiek nie został przez Boga stworzony po to, by pójść do Piekła. Takie założenie negowałoby nie tylko przymioty Boga - takie jak Miłość czy Miłosierdzie - ale również sam sens stworzenia przez Niego istoty ludzkiej. Wszyscy zatem jesteśmy książętami i księżniczkami . W naszych żyłach płynie królewska krew. Nasze królestwo jednak nie jest z tego świata [ 1/4 Tożsamość człowieka - TajemnicaMilosci.pl - mapa odkrywania prawdziwego szczęścia i pokoju serca por. Ewangelia wg Św. Jana, rozdz. 18, wers 33-37 ]. Wpadliśmy tu jedynie na chwilę, by zgładzić naszego wroga i tym samym zasłużyć sobie na koronę i tron, który już na nas czeka w Niebie. Dlaczego zatem niektórzy ludzie dobrowolnie rezygnują ze swojego królewskiego dziedzictwa? Szatan ma wiele strategii godzących w ludzką tożsamość. Aby je dostrzec wystarczy rozejrzeć się dokoła. Pierwsza taktyka zmierza do odcięcia człowieka od źródeł jego wewnętrznej siły, czyli Boga, który nas stworzył i podtrzymuje nasze życie. W jaki sposób się to dzieje? Poprzez niespotykany dotąd szum i zgiełk informacyjny, w jakim żyje dzisiaj każdy z nas. Ilość informacji i bodźców, jakie ludzki umysł otrzymuje codziennie, jest tak wielka, że po zamknięciu powiek nie czujemy spokoju i przyjemnego ukojenia, lecz kolorowe obrazy migocące nam przed oczami. Kiedy znajdujemy się sami w pokoju, nie słyszymy już bicia naszego serca, lecz całą gamę wrażeń dźwiękowych jakimi bombarduje nas współczesna rzeczywistość. Nieustanne myśli, zmartwienia, zachwyty, smutki, spotkania, ludzie, hałaśliwa muzyka, rozwrzeszczane programy, kłócący się politycy, inwazyjne reklamy radiowe… To wszystko wprowadza nas w stan przeciwny do tego, co nazwałbym ukojeniem zmysłów i spokojem serca, pozwalającym wejść w głąb siebie i posłuchać, co mówi do mnie prawdziwy Ja . Prawdziwy Ja chce wyjść na spotkanie z Bogiem w modlitwie, ale jedyne co potrafię zrobić to wymawiać słowne formuły, których mnie nauczyli rodzice lub inni ludzie. Po pewnym czasie okazuje się, że moja modlitwa jest jałowa, a ja nie czerpię z niej siły do walki. Gruba warstwa zgiełku tego świata przykryła moje wrażliwe na Boga serce i w środku jestem pusty i zimny. Kiedy Bóg mnie woła – ja nie słyszę już Jego, lecz kolejny odcinek „Świata według Kiepskich”. Ten stan trwa i trwa, a my coraz bardziej stajemy się otępiali na natchnienia Ducha Świętego, który mieszka przecież w Świątyni naszego serca ( patrz m.in.: dział Świątynia Serca ). Opisana wyżej strategia to za mało, by zostać duchowo wykastrowanym przez Demona, więc Szatan idzie dalej… Kiedy już więź ze Źródłem naszej wewnętrznej siły osłabnie, wróg przechodzi do kolejnego punktu swego podstępnego planu. Druga taktyka ma na celu sprawić, by te resztki sił - które jeszcze w nas są - całkowicie zanikły. Rzeka odcięta od swojego źródła z czasem wysycha. By jednak przyspieszyć ten proces (bo czas przecież goni) Szatan nie czeka, tylko realizuje kolejne niszczycielskie założenia swojego planu. Mimo, że kontakt z Bogiem został ograniczony, to potrzeba tego kontaktu - tkwiącą w ludzkim sercu - istnieje nadal. Co zatem robi Szatan? Wdraża całą gamę narzędzi zmierzających do zaspokojenia tej potrzeby, ale na swoich piekielnych warunkach. Po co? Abyśmy przestali szukać Boga lub myśleli, że już go znaleźliśmy, co w konsekwencji prowadzi do tego samego. Szatan zna obietnice Boga, złożoną ludziom w wielu miejscach Pisma Świętego ( „Będziecie Mnie szukać i znajdziecie Mnie, albowiem będziecie Mnie szukać z całego serca” [ por. Księga Jeremiasza, rozdz. 29, wers 13 ] lub „Szukajcie a znajdziecie” [ por. Ewangelia wg Św. Mateusza, rozdz. 7, wers 7 2/4 Tożsamość człowieka - TajemnicaMilosci.pl - mapa odkrywania prawdziwego szczęścia i pokoju serca ]). Jednym z warunków Bożej obietnicy jest „szukanie” . Na potrzeby zatem każdego z nas powstaje imitacja Boga , czyli to, co teolodzy nazwaliby bożkiem - byśmy już dłużej nie szukali prawdziwego Boga. Tym bożkiem może być przykładowo seks, pieniądze, władza, medytacje wschodu, kawałek metalu (np. amulet) czy wreszcie jakaś osoba (żona, dziewczyna, chłopak, mama itp.). Wprowadzony w maliny człowiek nie potrafi rozpoznać podstępu, ponieważ odcięty od Boga jest duchowo osłabiony. W tej sytuacji nie jest w stanie rozwijać Darów Ducha Świętego, w tym wypadku Daru Mądrości. Wpada zatem coraz głębiej, będąc przekonanym, że Bóg go tak prowadzi - gdy w rzeczywistości prowadzi go Szatan i cała zgraja jego popleczników. Wszystkie religie i filozofie są zgodne – siła człowieka pochodzi z jego wnętrza mimo, że różnie rozumianego i przedstawianego. Wie o tym również Demon, dlatego dzisiejszy świat, jest ukształtowany tak, by oddawać cześć jedynie cielesności. Kult wyglądu, kreowanego przez media, napędza koniunkturę na usługi kosmetyczne, operacje plastyczne, sklepy z odzieżą, obuwiem itp. - niszcząc przy tym często osobowość tych bardziej wrażliwych istot - których nie stać na drogie kosmetyki czy kosztowne operacje - a które nie potrafią przez ten szum zaakceptować samych siebie i odkryć piękna jakie w nich drzemie. Pornografia, wyuzdane teledyski, skąpe projekty ubrań dla nastolatek, prezerwatywy i środki antykoncepcyjne… Jeden wielki kult ciała. Mało? Reality show, kasyna, hotele, samochody, motocykle, wycieczki zagraniczne, sklepy z biżuterią, supermarkety… czemu to wszystko służy? Czy aby nie naszym wypełnionym nieustannym niezadowoleniem z życia ciałom? To zaś, co służy duszy jest ciche, spokojne i pokorne… ukryte jak Skarb, którego nie jest łatwo odnaleźć ( patrz: dział Mapa Skarbu ). Wszystko jest dla ludzi, ale nie wszystko jest dobre. Wszystko jest dla ludzi, ale wszystko w nadmiarze szkodzi. Wreszcie, wszystko jest dla ludzi, ale musi istnieć równowaga pomiędzy sferą fizyczną, psychiczną i duchową. Jeśli tej równowagi nie będzie prędzej czy później przyjdzie fala i zmiecie naszą fałszywą tożsamość (prezesa, sportowca, biznesmena itp.) jak domek z kart. Jeśli ktoś buduje swoje życie i szczęście na płaszczyźnie tylko - lub przede wszystkim - czysto fizycznej jest, delikatnie mówiąc, nierozsądny. Cóż zatem czynić w zderzeniu z tak nieciekawą rzeczywistością, by odnaleźć swoją tożsamość i zachować ją aż do śmierci? Oto przykładowa obrona przed napastnikiem: 1) Zacznij modlić się sercem, a nie ustami. Obok Różańca - który jest z pewnością potężną modlitwą - rozwiń w sobie umiejętność spojrzenia w głąb siebie, wyciszenia i wsłuchania w to, co Bóg chce do Ciebie powiedzieć. On mówi nieustannie, wystarczy tylko zmienić częstotliwość z ziemskiej na Boską. Najłatwiej dokonać tego w cichym pomieszczeniu. Modlitwa serca polega bowiem na tym, że zamiast kolejny raz zarzucać Boga potokiem słów - milkniesz… i wczuwasz się w Jego natchnienia. 3/4 Tożsamość człowieka - TajemnicaMilosci.pl - mapa odkrywania prawdziwego szczęścia i pokoju serca 2) Znajdź w swoim mieście kościół, gdzie odbywają się nabożeństwa wylania Darów Ducha Świętego . Przygotuj się do tego wydarzenia i koniecznie weź w nim udział. Dary Ducha Świętego to najskuteczniejsza broń przed działaniem Szatana w naszym życiu. Bez nich Apostołowie Chrystusa są jedynie imitacją wojowników Boga na ziemi. Dary te otrzymaliśmy podczas chrztu i bierzmowania - mało kto jednak był w tym wieku na tyle świadomy, by je skutecznie rozwinąć i zastosować zgodnie z wolą Bożą. Wspomniane wyżej nabożeństwo jest odnowieniem przymierza z Duchem Świętym. Odnajdź swoją prawdziwą tożsamość i żyj w wolności, a nie w zniewoleniu. Odnajdź swoją prawdziwą tożsamość i przekaż światu wiadomość od Boga, który Cię stworzył… który non stop zabiega o Twoją miłość... i który nadal - z Własnej Woli - podtrzymuje Twoje życie... 4/4