12-14 czerwca 2010 r.
Transkrypt
12-14 czerwca 2010 r.
12-14 czerwca 2010 r. PRZEGLĄD PRASY GAZETA WYBORCZA, 12-13/06/2010 r., s.1 „Trąby pocztowe”, Piotr Miączyński, Leszek Kostrzewski Poczta Polska zmienia logo. Trąbka zamiast na niebieskim tle ma być na czerwonym. Trzeba będzie przemalować 4,5 tys. aut, 50 tys. skrzynek i zamówić nowe ubrania dla pracowników. Premiera nowego znaku będzie w przyszłym roku – prawdopodobnie w maju. Logo zostało już zastrzeżone w Urzędzie Patentowym. PULS BIZNESU, 14/06/2010 r., s.04 „Awantura o milion złotych z tantiem”, Adrian Boczkowski Organizacje artystów będą prześwietlane. Coroczne audyty mają zapobiec finansowym niesprawiedliwościom. Muzycy twierdzą, że władze Stoartu przetrzymują należne twórcom tantiemy. Minister żąda wprowadzenia kuratora. DZIENNIK GAZETA PRAWNA, 14/06/2010 r., s.A8 „Dziewczyny przyszłości, kandydatki do Nobla” 22-letnia studentka Uniwersytetu Warszawskiego Malwina Strenkowska zwyciężyła w konkursie „Dziewczyny przyszłości – śladami Marii Skłodowskiej-Curie”. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego i miesięcznik „Elle” uhonorowały studentki, które w przyszłości mogą stać się światowej sławy nakowcami. RZECZPOSPOLITA, Prawo co dnia, 14/06/2010 r., s.C2 „Feta z Grecji, oscypek z Podhala”, Hanna Fedorowicz Komisja Europejska zarejestrowała już około 900 oznaczeń geograficznych i nazw pochodzenia dla produktów rolnych i spożywczych. RZECZPOSPOLITA, 14/06/2010 r., s.A10 „Dziesięć dziewczyn przyszłości”, Renata Czeladko Sukcesy odnoszą nie tylko profesorowie. Już studentki mogą się pochwalić ważnymi badaniami. ORZECZNICTWO SĄDÓW APELACYJNYCH, maj 2010 r., s.36 Orzecznictwo cywilne Zawarte w art. 315 ust. 1 zdanie drugie Prawa własności przemysłowej rozumieć trzeba w ten sposób, że przepisy ustawy o znakach towarowych stosuje się do oceny skutków zdarzeń prawnych, mających miejsce w czasie ich obowiązywania, natomiast skutki zdarzeń prawnych, które nastąpiły po dniu 22 sierpnia 2001 r., podlegać powinny ocenie na podstawie przepisów Prawa własności przemysłowej także wtedy, gdy dotyczyły praw już istniejących. Dosłowne brzmienie przepisu art. 268 prawa własności przemysłowej przemawia przeciwko możliwości zniszczenia rzeczy nie będących rzeczami bezprawnie wytworzonymi lub oznaczonymi. PRZEGLĄD PORTALI INTERNETOWYCH Portal Innowacji Sobotni piknik z nauką W ostatnią sobotę odbyła się 14. edycja Pikniku Naukowego Polskiego Radia i Centrum Nauki Kopernik. Największa w Europie plenerowa impreza tego typu w przystępny sposób przedstawiłą najnowsze osiągnięcia nauki i była inspiracją do zakładania nowych, innowacyjnych przedsiębiorstw. Nieprzerwanie od 14 lat Warszawa gości wystawców reprezentujących sferę B+R zarówno z Polski, jak i z zagranicy. W poprzednich edycjach wzięło udział ok. 250 instytucji z Austrii, Belgii, USA, Egiptu oraz Maroka. - Popularyzacja osiągnięć nauki to trudny temat – nie ma wątpliwości Anita Celarska, odpowiedzialna za PR w Polskim Radiu. - Forma piknikowa imprezy ma przybliżyć odbiorcom trudne zagadnienia i pokazać, że nauka otacza nas na co dzień i może być atrakcyjna. Rosnąca popularność pikniku przyciąga instytucje naukowe, uczelnie wyższe, instytuty badawcze, muzea oraz instytucje kultury. Badania socjologiczne, prowadzone od początku projektu, wskazują na to, że popularyzacja nauki przekłada się bezpośrednio na wzrost innowacyjności gospodarki. Istnieje bowiem zależność pomiędzy atrakcyjnym prezentowaniem nauki, a preferencjami uczniów szkół średnich odnośnie wyboru studiów. Uczniowie zafascynowani możliwościami nauki chętniej wybierają studia techniczne. Część z nich zakłada potem własne firmy i zajmuje się w praktyce komercjalizują badań naukowych. Uczestnicy Pikniku zapoznali się z praktycznym zastosowaniem nowoczesnych technologii. Można było poznać między innymi osiągnięcia Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, instytucji wspierającej jednostki naukowe oraz przedsiębiorców w wykorzystaniu badań naukowych w gospodarce. NCBiR pochwaliło się osiągnięciami w zakresie techniki ultradźwiękowej oraz termoregulacyjnej. Część stoisk zaprezentowała zastosowania techniczne, które wkrótce mogą zmienić gospodarkę i ułatwić życie, takie jak sterowanie komputerem bez użycia mięśni czy projekt roweru "Handbike", przydatnego dla osób sparaliżowanych. Kolejne rozwiązanie to sterowanie kursorem za pomocą dłoni, które pozwoli wycofać z użytku myszki. W warszawskim parku im. Marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego na zwiedzających czekało 40 tys. m. kw. stoisk podzielonych na sektory tematyczne. Wśród nich można było znaleźć Miasteczko Politechniki, Wioskę Archeologiczną oraz Europejską, Aleję Kosmiczną, Uliczkę Atomową, Aleję Maszyn, Aleję Eksperymentów i wiele innych. Piknik Naukowy został doceniony przez Komisję Europejską i w 2005 roku otrzymał wyróżnienie jako wzorcowy europejski projekt w obszarze „Nauka i społeczeństwo”. WEBskie biznesy Już za miesiąc zostanie ogłoszony nowy konkurs na projekty e-biznesowe (działanie 8.1 Programu Innowacyjna Gospodarka). Wprowadzono nowe kryteria, które kładą nacisk na ocenę innowacyjności projektu, jego unikatowość i szanse na sukces rynkowy. Firma City-nav, złożona z absolwentów Politechniki Poznańskiej oraz osób związanych z transportem publicznym i nawigacją satelitarną, przygotowała serwis jakdojade.pl, który służy do planowania podróży komunikacją miejską. Ewa Świerżewska, stworzyła serwis Qlturka.pl, który zawiera informacje z zakresu kultury i sztuki skierowanej do dzieci. Z kolei JakKupować.pl, wymyślony przez Jarosława Banackiego, pomaga podejmować decyzje zakupowe. To tylko trzy spośród ponad 1300 firm, którym przyznano dofinansowanie na projekty realizowane w ramach działania 8.1 „Wspieranie działalności gospodarczej w dziedzinie gospodarki elektronicznej” Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Zainteresowanie tą formą wsparcia utrzymuje się na wysokim poziomie. W 2008 r. w pierwszym konkursie napłynęło 449 wniosków o dofinansowanie na kwotę przekraczającą 193 mln zł. W 2009 r. odbyły się trzy konkursy. W wyniku dwóch pierwszych, Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (prowadziła nabory za pośrednictwem regionalnych instytucji finansujących) zawarła umowy o dofinansowanie z 748 firmami. W trzecim ubiegłorocznym naborze dotacje przyznano 335 wnioskodawcom na łączną kwotę ponad 233 mln zł (trwa procedura zawierania umów). W trakcie tej rundy złożono aż 2 809 wniosków o dofinansowanie na łączną kwotę prawie 1,9 mld zł! By przynajmniej co dziewiąta firma mogła dostać wsparcie, trzeba było zwiększyć budżet konkursu o 100 mln zł. Poziom wykorzystania puli środków w działaniu 8.1 po czterech rundach wynosi dziś 55%, co oznacza, że do dyspozycji przedsiębiorców pozostaje jeszcze ok. 700 mln zł. Przypomnijmy, że na projekty e-biznesowe było zarezerwowanych 385,6 mln euro. Zgodnie z przepisami dotyczącymi Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka (PO IG) e-usługi muszą być świadczone w sposób całkowicie automatyczny. Powinna to zapewnić technologia informatyczna, np. oprogramowanie. Działanie 8.1 daje szansę przede wszystkim młodym i małym firmom. Mogą z niego skorzystać mikroprzedsiębiorcy lub mali przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność gospodarczą nie dłużej niż 1 rok, licząc od dnia wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego albo Ewidencji Działalności Gospodarczej. Przedsięwzięcia mające na celu świadczenie e-usług lub wytworzenie produktów cyfrowych niezbędnych do świadczenia tych usług mogły dotychczas otrzymać dofinansowanie w wysokości do 200 tys. euro (tzw. pomoc o znikomym znaczeniu – de minimis, nie podlegająca notyfikacji KE). Jego poziom mógł sięgać aż 85% kosztów planowanego przedsięwzięcia. W nowym naborze to się zmieni. Zgodnie z nowym rozporządzeniem Ministerstwa Rozwoju Regionalnego dla działań 8.1 i 8.2 PO IG (wkrótce zostanie opublikowane w Dzienniku Ustaw) zmniejszy się maksymalna kwota kosztów kwalifikowanych z 1 mln zł do 700 tys. zł oraz intensywność wsparcia (70 lub 80%). Projekty, których rezultatem mają być innowacyjne produkty czy usługi, obarczone są większym ryzykiem niż powtarzalne inwestycje, np. w odnowienie parku maszynowego. W nowych naborach będą obowiązywać inne niż dotychczas zasady przyjmowania wniosków i oceny projektów. Nowe kryteria merytoryczne obligatoryjne wymagają, by przedstawiony model biznesowy uwiarygodniał powodzenie rynkowe projektu. Ponadto musi on być rentowny w okresie trwałości, a wnioskodawca ma osiągać przychody przynajmniej z dwóch źródeł związanych ze świadczeniem nowych e-usług. Kryteria merytoryczne fakultatywne z kolei dotyczą złożoności i unikatowości e-usługi, a także dywersyfikacji źródeł przychodów generowanych przez projekt oraz rynków docelowych. Mimo że nie są obowiązkowe, to punkty uzyskane za ich spełnienie znaczącą zwiększą szanse projektu w konkursie. Nowe przepisy z możliwości ubiegania się o wsparcie wyłączają spółki w organizacji (działalność musi być rozpoczęta). Według harmonogramu PO IG, najbliższy konkurs o dofinansowanie z działania 8.1 zostanie ogłoszony 15 lipca, a rozpocznie się 30 lipca i potrwa do 30 września. Nowością jest sposób składania wniosków – tylko przez internet. Zmienił się też tryb wyboru projektów – data złożenia wniosku nie będzie wpływała na jego pozycję w rankingu. Nauka w Polsce PAP "Wielki mikroświat" podczas 14. Pikniku Naukowego Jak badać zanieczyszczenie rzek, sterować piłką za pomocą fal mózgowych, w jaki sposób funkcjonują wielkie kolonie małych mrówek, jak policzyć atomy - odpowiedzi na takie pytania mogli znaleźć uczestnicy 14. Pikniku Naukowego, odbywającego się 12 czerwca w stolicy. Naukowe atrakcje dla gości Pikniku w 200 namiotach rozstawionych na obszarze 40 tys. m kw. w Parku Marszałka Rydza-Śmigłego w Warszawie przygotowało 215 instytucji z Polski i innych krajów świata. Tegoroczny Piknik odbywał się pod hasłem "Wielki mikroświat". "Hasło, tak jak cały Piknik, wymyślił prof. Łukasz Turski. Chciał zwrócić uwagę, na ile mikroświat jest ważny w naszym życiu. Wskazać, że rzeczy, które dzieją się gdzieś poza naszym zasięgiem mają wpływ m.in. na to, co konsumujemy i co oglądamy" - powiedziała jedna z inicjatorek powstania Pikniku, Krystyna Kępska-Michalska z Polskiego Radia. Jak tłumaczyła, prof. Turski 14 lat temu przyszedł do Polskiego Radia i zapytał, czy naukę można pokazać tak, by nie była nudna, ale bardzo atrakcyjna. "Było to ogromne wyzwanie. Chodziło o to, by naukę, która powstaje w zamkniętych przestrzeniach, wyprowadzić do ludzi i wyjaśnić pewne naukowe sprawy. Uznałam, ze skoro naukowcy mają tyle wspaniałych rzeczy do pokazania, to musi się udać" - powiedziała Kępska-Michalska. W tym roku goście Pikniku mogli dowiedzieć się, na czym polega działanie balonu stratosferycznego i jak wykorzystać go w praktyce, czym jest i jakie właściwości ma tzw. ciecz nienewtonowska. Międzynarodowy Zespół Obserwacji Satelitarnych pokazał, jak przeprowadza się satelitarną obserwację glonów morskich, wyjaśniał tajniki fotosyntezy i czym jest upwelling. Na scenie Pikniku widzowie mogli obejrzeć już m.in. fontannę azotową, szklane róże i inne efektowne eksperymenty przygotowane przez Szkołę Nauk Ścisłych Wydziału Matematyczno-Przyrodniczego UKSW i Instytut Fizyki PAN. Jednak Piknik to nie tylko nauki ścisłe, ale również m.in. nauki społeczne, muzyka, lingwistyka i historia. Muzeum Historii Polski (MHP) przygotowało dla swoich gości grę plenerową, podczas której dzieci od 6 do 12 lat mogły kroczyć śladami armii generała Władysława Andersa. "Podczas tej podróży dzieci uczą się umiejętności przydatnych podczas podróżowania: jak się czyta mapę, jak spakować plecak czy apteczkę, a przy okazji otrzymują informacje o armii Andersa" - mówił przedstawiciel Muzeum. Ponadto mali goście MHP z puzzli mogą ułożyć makietę przyszłego budynku tej instytucji. W namiocie Domu Spotkań z Historią można było wziąć udział w grze polegającej na rozpoznawaniu źródeł historycznych. "Gra dotyczy historii XX-wieku. Trzeba przeczytać źródło historyczne, dopasować do wydarzenia, zanalizować fotografię historyczną, czyli po prostu zmierzyć się ze swoją wiedzą historyczną" - mówiła Ewa Stularz z Domu Spotkań z Historią. "W tym roku w Pikniku uczestniczy 25 krajów świata, staje się on coraz bardziej międzynarodowy" - powiedziała Kępska-Michalska. Wśród zagranicznych gości znalazły się państwa takie jak: Austria, Belgia, Czechy, Finlandia, Francja, Hiszpania, Irlandia, Litwa, Meksyk, Niemcy, Portugalia, Rosja, Słowacja, Szwecja i Włochy. Pierwszy raz udział w warszawskim Pikniku Naukowym wzięły: Estonia, Korea Południowa, Łotwa i Serbia. Gościem specjalnym tegorocznej imprezy była Wielka Brytania. Reprezentująca ją grupa naukowców z brytyjskiego Science Made Simple, przy współpracy z British Council, na scenie głównej prezentowała pokazy na temat wody i dźwięku. Publiczność mogła się dowiedzieć m.in., czy można zmienić wodę w wino i jak spowodować jej wybuch. Piknik Naukowy w Warszawie to największa w Europie impreza plenerowa popularyzująca naukę. Jego pomysłodawcami są prof. Łukasz Turski i Krystyna Kępska-Michalska, a także Robert Firmhofer z Centrum Nauki Kopernik. Impreza odbywa się regularnie od 1997 r. i za każdym razem przyciąga tłumy zwiedzających. Piknik Naukowy Polskiego Radia i Centrum Nauki Kopernik w 2005 roku został wyróżniony przez Komisję Europejską jako jeden z 10 wzorcowych europejskich projektów obszaru "Nauka i społeczeństwo". Był inspiracją do wielu inicjatyw popularyzujących naukę, m.in. do budowy w Warszawie Centrum Nauki Kopernik. Innowacyjna wystawa w Bydgoszczy Po raz trzeci w Bydgoszczy odbędzie się Wystawa WIPRO 2010 „Wiedza - Innowacyjność – Rozwój”. Impreza ma na celu prezentację badań naukowych, które mają szansę na komercjalizację. WIPRO 2010 odbedzie się w dniach 16–17 czerwca na terenie Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Fordonie przy ul. Prof. S. Kaliskiego 7. Poszczególne stoiska, których w tym roku ma być 50, zostaną rozmieszczone w namiotach wystawienniczych. „W poprzednich edycjach zapraszaliśmy do udziału w WIPRO innowacyjne firmy Pomorza i Kujaw – powiedziała dr inż. Lidia Trzcinska, specjalista ds. badań i funduszy strukturalnych, Działu Współpracy z Gospodarką UTP. – W tym roku zmieniliśmy formułę wystawy. Przyjadą do nas naukowcy, którzy przedstawią swoje nowatorskie rozwiązania”. Na wystawie zaprezentują się przedstawiciele nauki z UTP i UKW oraz jednostek naukowych z innych rejonów Polski. Impreza jest współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, działanie 4.2 Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki oraz z budżetu państwa - organizatorzy podkreślają, że udział w niej jest bezpłatny. Honorowy patronat nad wydarzeniem objęli m.in.: Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, Urząd Patentowy RP, Prezydent Miasta Bydgoszczy i Toruńska Agencja Rozwoju Regionalnego. „Dla urozmaicenia wystawy odbędą się 4 wykłady, które wygłoszą zaproszeni goście z Centrum Onkologii w Bydgoszczy, Politechniki Poznańskiej, Politechniki Wrocławskiej i Wojskowej Akademii Technicznej” – poinformowała dr Trzcinska. Uczestnicy WIPRO 2010 będą też mogli wziąć udział w konkursie na artykuł popularnonaukowy, dotyczący znaczenia badań naukowych i prac rozwojowych dla gospodarki oraz ochrony własności przemysłowej i intelektualnej. Do wygrania są m.in. laptopy, rzutnik multimedialny i publikacja w czasopismach popularno-naukowych. Gazeta.pl Żarówka przyszłości W trakcie targów Display Taiwan pokazano działający prototyp żarówki diodowej Lite-On. Standardowy gwint, znany od dziesięcioleci kształt. Czym tu się ekscytować? Dzięki wbudowanemu akumulatorowi Lite-On świeci do dwóch godzin po odcięciu zasilania! Można ją w tym czasie swobodnie włączać i wyłączać. Czy tak będą działały nowoczesne żarówki? Być może. Ciężko to sobie jednak wyobrazić. Zwłaszcza efekty uboczne. Biorąc pod uwagę że w każdej żarówce Lite-On znajduje się akumulatorek, jedna sprawa - kupić takie urządzenie za 50 dolarów (tyle producent zamierza żądać za skończone dzieło), drugie - składować zniszczone egzemplarze, idące w miliardy. Już z aktualnie stosowanymi świetlówkami jest ciężko. Regeneracja tkanek na implantowanych rusztowaniach polimerowych Profesor Brian Amsden z Uniwersytetu Queens z Kanady pracuje aktualnie nad metodami regeneracji ścięgien, rdzenia kręgowego czy zastawek serca. Badania, przedstawione na corocznej konferencji Advanced Foods and Materials Network w Halifax koncentrują się na wykorzystaniu włókien polimerowych, które mają posłużyć za rusztowanie do odrastających tkanek. Proces opracowywany przez profesora Amsdena polega na umieszczeniu komórek macierzystych uzyskanych z tłuszczu na polimerowym rusztowaniu, które stymuluje wzrost komórek i zostaje zaimplantowane w ciało pacjenta. Istotną zaletą elastomerów stosowanych jako biomateriał rusztowania czy mechanizm dostarczania leków jest to, że po pewnym czasie podlegają one biodegradacji wewnątrz ciała, pozostawiając tylko wyleczoną tkankę. Oczywiście, jak to zwykle bywa z rozwojem medycyny, na praktyczne zastosowanie tego typu materiałów trzeba będzie poczekać jeszcze co najmniej 10 lat... ale to w sumie nie aż tak długo, patrząc na postępy medycyny. Nowa metoda pozyskiwania uranu z wody morskiej Naukowcy z USA stworzyli nową metodę pozyskiwania jonów uranylowych z wody morskiej. W oceanach rozpuszczone jest około 4,5 miliarda ton uranu. Z tego powodu już wcześniej prowadzone były badania nad pozyskiwaniem uranu z wody morskiej, głównie w Japonii. W przeciwieństwie do kopalni uranu wody morskiej Japonia ma pod dostatkiem, elektrowni atomowych też sporo. Jednak na razie próby wykorzystywały albo zmodyfikowane genetycznie organizmy, albo specjalne polimery wyłapujące jony uranylowe, i były nieopłacalne przy obecnych cenach wydobycia uranu z kopalni. Może to ulec zmianie dzięki nowej technologii stworzonej przez zespół prof. Juliusa Rebeka Jr. ze Scripps Research Institute w Kalifornii. Odkryli oni że ligandy jednego z kwasów karboksylowych łączą się z jonami uranylu tworząc dookoła nich "klatkę", i umożliwiając ekstrakcję związku z roztworu. Aktualnie prof. Rebek z kolegami pracują nad utworzeniem ligand wykazujących jeszcze wyższe powinowactwo z uranem, co powinno umożliwić jeszcze skuteczniejszą ekstrakcję uranu przy jego niższym stężeniu w wodzie.