Józef Zenon Budziński Przekroiłem niebo krąŜkiem księŜyca

Transkrypt

Józef Zenon Budziński Przekroiłem niebo krąŜkiem księŜyca
Józef Zenon Budziński
Przekroiłem niebo krąŜkiem księŜyca
Oficyna Wydawnicza ŁośGraf 2008
Napisałem wiersz
modlitwę
do Boga
nocą
przy nieba błękicie
z prośbą
o jasność
w mroku
gości nie ostatnich
o odpuszczenie grzechów
przygwoŜdŜonych do krzyŜa
o pokorę
w moim nie cichym Ŝyciu
o starość jutra
która ominęła Boga
o wieczna radość
w przyszłym Ŝyciu
napisałem wiersz
modlitwę
Przed moim
domem
za oknem
rośnie drzewo
i rozpina
czule konary
patrząc w słońce
i ciągle przypomina
mi Ŝe jest
Ja tutaj sam
a za oknem
anioł
oglądający
swoje
odbicie
w szybie
Gdy śpię
cały świat
milczy
i myślę
Ŝe mam
go w swoich
dłoniach
Rano walce
Straussa
roztańczone nogi
a na kominku
zasłuchane
koty
bez serca
Wiem Ŝe się
lękasz
ze zatrzymam
Cię w słowie
Ŝe obejmę
Cię z kaŜdej
strony
rzeźbiąc Cię
poŜądaniem
Ŝyciem
i śmiercią
Wiem Ŝe się
lękasz...
Nie sugeruję
metody
sugeruje
miłość.
Proszę Cię
raz jeszcze
przyjdź do
mnie ciemnym
zakurzonym korytarzem
smakiem tokaju
przekazanym w
pocałunku
Proszę przyjdź
uwolnij mnie
od cudzych
grzechów
umocnij
by to
co wypowiedziane
stało się milczeniem
przyjdź

Podobne dokumenty