Biuletyn Prasowy

Transkrypt

Biuletyn Prasowy
Biuletyn Prasowy - marzec
Autor: mł. bryg. Krzysztof Pardo
„Dziennik Elbląski” 07.03.2016r
„IKAT – gazeta braniewska” Nr 9, 04-10.03.2016r
„IKAT – gazeta braniewska” Nr 9, 04-10.03.2016r
„IKAT – gazeta braniewska” Nr 10, 11-17.03.2016r
„IKAT – gazeta braniewska” Nr 10, 11-17.03.2016r
„IKAT – gazeta braniewska” Nr 10, 11-17.03.2016r
„IKAT – gazeta braniewska” Nr 12, 25.03.2016r
„IKAT – gazeta braniewska” Nr 11, 18-24.03.2016r
Gazeta Giżycka – 10.03.2016 r.
Gazeta Giżycka – 17.03.2016 r.
Gazeta Giżycka – 17.03.2016 r.
Gazeta Giżycka – 24.03.2016 r.
Gazeta Giżycka – 31.03.2016 r.
Gazeta Giżycka – 31.03.2016 r.
Portal internetowy www.goldap.info, 2 marca 2016
Portal internetowy www.goldap.info, 7 marca 2016
Portal internetowy www.goldap.info, 17 marca 2016
Portal internetowy www.goldap.info, 28 marca 2016
Portal internetowy www.goldap.org.pl, 29 marca 2016
„Tygodnik Kętrzyński”
03. 03. 2016 r.
„Gazeta w Kętrzynie”
04. 03. 2016 r.
Portal Warmii i Mazur, Kętrzyn.wm.pl
06. 03. 2016 r.
Kętrzyńscy strażacy najlepsi w halowym turnieju mundurowych
Mecz KPP Kętrzyn - SG Barciany
Na hali sportowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kętrzynie odbył się IX Turniej Służb
Mundurowych w Halowej Piłce Nożnej o puchar Komendanta Powiatowego Policji w Kętrzynie oraz
Burmistrza Miasta Kętrzyn.
Walczący w turnieju zawodnicy zagwarantowali obecnym na hali widzom ogromną dawkę sportowych emocji.
Zwycięscy otrzymali gratulacje, dyplomy i puchary z rąk mł. insp. Dariusza Ślęzak Komendanta Powiatowego Policji,
Damiana Nietrzeby Zastępcy Burmistrza Miasta Kętrzyn, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kętrzynie
Emili Kaczmarek oraz przewodniczącego Związków Zawodowych mł. asp. Piotra Dzirby.
IX w historii Turniej Halowej Piłki Nożnej Służb Mundurowych odbył się w minioną sobotę (05.03.2016) na hali
Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Kazimierza Wielkiego w Kętrzynie. O puchar Komendanta
Powiatowego Policji w Kętrzynie oraz Burmistrza Miasta Kętrzyn rywalizowało 6 drużyn, m.in.: Placówka Straży
Granicznej w Barcianach, Komenda Powiatowa Policji w Gołdapi, Komenda Powiatowa Policji w Bartoszycach,
Komenda Powiatowa Policji w Olecku, Państwowa Straż Pożarna Kętrzyn oraz drużyna z Komendy Powiatowej Policji
w Kętrzynie.
Zawodnicy z ogromną determinacją i w bardzo dobrym stylu rywalizowali o miejsca na podium. Najmocniejszą
drużyną okazała się Państwowa Straż Pożarna Kętrzyn. Zaszczytną II pozycję zdobyła drużyna z Komendy Powiatowej
Policji w Gołdapi, natomiast na III miejscu uplasowała się drużyna z Komendy Powiatowej Policji w Bartoszycach.
Królem strzelców został Krzysztof Żukowski z Komendy Powiatowej Policji w Gołdapi. Najlepszym bramkarzem został
Marcin Żywicki z Państwowej Straży Pożarnej w Kętrzynie, natomiast najlepszym zawodnikiem turnieju został Paweł
Kowalewski z Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie.
Nagrody wręczali mł. insp. Dariusz Ślęzak Komendant z Kętrzyna, Damian Nietrzeba Zastępca Burmistrza Miasta
Kętrzyn, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kętrzynie Emilia Kaczmarek oraz przewodniczący
Związków Zawodowych mł. asp. Piotr Dzirba.
Portal Warmii i Mazur, Kętrzyn.wm.pl
07. 03. 2016 r.
Wypadek na feralnym skrzyżowaniu. Dziecko wśród poszkodowanych
Autor: OSP Korsze
W niedzielę 6 marca w godzinach popołudniowych doszło do zderzenia dwóch aut na skrzyżowaniu
dróg Korsze-Reszel (DW 590) i Kętrzyn-Bartoszyce (DW 592). W wyniku wypadku ucierpiały trzy
osoby, w tym dziecko.
Jak udało się ustalić jednym autem podróżował mężczyzna z dzieckiem, a drugim sam mężczyzna. Wszyscy uczestnicy
wypadku zostali zabrani do szpitala.
W działaniach uczestniczyły dwie jednostki OSP Korsze, zastęp JRG z Kętrzyna, a także ZRM (Zespół Ratownictwa
Medycznego) i policja. Na miejscu zdarzenia przez kilka godzin ruch odbywał się wahadłowo. Przyczyny wypadku
bada policja.
„Tygodnik Kętrzyński”
10. 03. 2016 r.
„Gazeta w Kętrzynie”
11. 03. 2016 r.
„Gazeta w Kętrzynie”
11. 03. 2016 r.
„Gazeta w Kętrzynie”
11. 03. 2016 r.
„Gazeta w Kętrzynie”
11. 03. 2016 r.
„Gazeta w Kętrzynie”
18. 03. 2016 r.
„Gazeta w Kętrzynie”
18. 03. 2016 r.
„Tygodnik Kętrzyński”
24. 03. 2016 r.
Kętrzyn News pl.
25. 03. 2016 r.
Strażacy apelują – nie wypalajcie traw!
Nareszcie wiosna! Wszyscy na nią czekali, ale najmniej strażacy. Przed nami okres wzmożonych prac porządkowych i
wielkiego sprzątania po zimie. Niestety dotyczy to również sprzątania na polach i łąkach oraz w przydrożnych rowach.
Jak wykazują statystyki prowadzone przez strażaków, okres wczesnej wiosny jest dla nich czasem wzmożonej pracy i służby. Już
syreny w strażnicach alarmują i sygnalizują niebezpieczeństwo, które spowodowane jest ludzką skłonnością do wypalania i
podpalania traw. Kłęby dymu zasłaniają nasz polski krajobraz, niestety również krajobraz naszego powiatu.
Rolnicy wciąż są przekonani, że w ten sposób użyźniają glebę, ale w rzeczywistości powodują znaczne straty ekologiczne.
Wypalanie traw powoduje, że ziemia jałowieje, pożar odsłania warstwę próchniczą i ochronną gleby, które są łatwo spłukiwane
przez deszcze i wydmuchiwane przez wiatr. Gleba gwałtownie wysusza się, giną zwierzęta oraz szlachetne gatunki roślin. Rolnicy
wypalają trawy, bo wbrew naukowym ekspertyzom, uważają, że użyźnia to ich pola, co w sumie daje większe plony, bez
stosowania drogich nawozów sztucznych.
Oprócz strat ekologicznych proceder wypalania traw pociąga za sobą ogromne straty materialne, z tej przyczyny niejednokrotnie
płonęły lasy, zabudowania i gospodarstwa. Dotyczy to nie tylko obszarów wiejskich, co roku można zaobserwować, jak płoną
trawniki na osiedlach mieszkaniowych, czy też nasypy kolejowe.
Ogień zaprószają zarówno dorośli jak i pozostawione bez opieki dzieci. Dlatego też apelujemy w tym miejscu do rodziców o
baczniejsze zwrócenie uwagi na to co robią ich pociechy, a nauczycieli o poruszenie zagadnienia wiosennego wypalania traw na
lekcjach w szkołach. W godzinach po zakończeniu nauki w szkołach daje się zauważyć zwiększenie liczby pożarów tego typu.
Podczas pożaru traw powstaje duże zadymienie, które jest szczególnie groźne dla osób przebywających w bezpośrednim
sąsiedztwie miejsca zdarzenia, z uwagi na możliwość zatrucia. Powoduje ponadto zmniejszenie widoczności na drogach, co może
prowadzić do powstania groźnych w skutkach kolizji i wypadków drogowych.
Pożary traw i nieużytków, z uwagi na ich charakter i zazwyczaj duże rozmiary, angażują znaczną liczbę sił i środków straży
pożarnych. Każda interwencja to poważny wydatek finansowy. Tylko w minionym roku w skali całego kraju za pieniądze wydane
na gaszenie wiosennych pożarów traw można by było kupić wiele pojazdów bojowych na potrzeby PSP i OSP oraz różnego
rodzaju sprzętu ratowniczo – gaśniczego, szacując, że każdy wyjazd jednostki kosztuje co najmniej kilkaset złotych
(wynagrodzenie strażaków, ubezpieczenie, amortyzacja sprzętu, itp.), a przecież zdarzają się i „droższe” akcje. Nawet nie
zdajemy sobie sprawy ile pieniędzy puszczamy z wiosennym dymem. Naszych wspólnych pieniędzy, pieniędzy podatników.
Strażakom troszeczkę „pomogła” Unia Europejska. W związku z faktem, że w przypadku stwierdzenia takiego pożaru rolnicy
mogą stracić przyznane dopłaty unijne w myśl tzw. utrzymania ziemi w dobrej kulturze rolnej. Niestety nie skutkuje nawet to.
Głęboko zakorzeniona tradycja – a może nazwijmy to po prostu wandalizm jest u nas bardzo poważnym problemem.
mł. bryg. Szymon Sapieha
– ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 7 czerwca 2010 r. w
sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz. U. z 2010 r. Nr 109, poz.
719), mówi, że:

4.1. W obiektach oraz na terenach przyległych do nich jest zabronione wykonywanie następujących czynności, które
mogą spowodować pożar, jego rozprzestrzenianie się, utrudnienie prowadzenia działania ratowniczego lub ewakuacji:
5) rozpalanie ognia, wysypywanie gorącego popiołu i żużla lub wypalanie wierzchniej warstwy gleby i traw, w miejscu
umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych albo sąsiednich obiektów;

40.1. W lasach i na terenach śródleśnych, na obszarze łąk, torfowisk i wrzosowisk, jak również w odległości do 100 m od
granicy lasów nie jest dopuszczalne wykonywanie czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo pożaru:
1)
rozniecanie ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lub zarządcę lasu;
2)
palenie tytoniu, z wyjątkiem miejsc na drogach utwardzonych i miejsc wyznaczonych do pobytu ludzi.
– USTAWA z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2013 r. poz. 627 z późn. zm.):
Art. 124. Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i
szuwarów.
Art. 131. Kto:
12) wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary,
– podlega karze aresztu albo grzywny.
– USTAWA z dnia 28 września 1991 r. o lasach (tekst jednolity Dz. U. z 2011 r. Nr 12. poz. 59, z późn. zm.):
Art. 30.
3.
W lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu, zabrania się działań i
czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności:
1) rozniecania ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego,
2) korzystania z otwartego płomienia,
3) wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych.
W świetle powyższego wypalanie traw jest procederem za który przewiduje się surowe kary grzywny (nawet do kilku tysięcy
złotych), a także kary pozbawienia wolności.
Mówi o tym m.in. Kodeks karny:
Art. 163. § 1. Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające
postać:
1)
pożaru,
podlega karze pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Odwołując się do zdrowego rozsądku mieszkańców naszego powiatu strażacy jeszcze raz zwracają się z apelem o całkowite
zaniechanie wypalania pozostałości roślinnych. Niech logiczne myślenie chociaż raz na wiosnę będzie górą nad bezmyślną
głupotą niosącą niebezpieczeństwo dla nas wszystkich.
I jeszcze jedno: strażacy zaangażowani w akcję gaszenia pożarów traw, łąk i nieużytków, w tym samym czasie mogą być
potrzebni do ratowania życia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi nie dojadą z
pomocą na czas tam, gdzie będą naprawdę niezbędni. W 2012 r. w trakcie gaszenia pożaru traw w woj. mazowieckim zginął
strażak ochotnik – czy nasze przyzwyczajenie do wiosennego wypalania traw było warte tego życia. W 2015 r. strażacy, którzy
jechali alarmowo do pożaru traw w woj. lubelskim ulegli groźnemu wypadkowi, doznali licznych obrażeń, a strażacki pojazd
został całkowicie zniszczony.
Prosimy o rozwagę i niewypalanie traw i to nie tylko ze względu na własne bezpieczeństwo. Wystarczy nagły podmuch
wiatru, bądź zmiana jego kierunku, by zapanowanie nad ogniem było niemożliwe. Cierpią na tym także zwierzęta. W
bezpośrednim zagrożeniu są również budynki i lasy. Wypalanie traw może skończyć się tragicznie!
Fot. Archiwum KP PSP Kętrzyn
Portal Warmii i Mazur, Kętrzyn.wm.pl
28. 03. 2016 r.
Zaczęło się. Bezmyślne wypalanie traw
W drugi
dzień Świąt Wielkanocnych strażacy OSP Reszel wyjeżdżali dwa razy do palącej się trawy...
Autor zdjęcia: OSP Reszel
Strażacy z OSP Reszel nie mieli spokojnych świąt. Drugiego dnia aż dwa razy wyjeżdżali do pożarów. Najpierw
w Leginach, potem także między Lipową Górą a Ramtami. Powodem obydwu wyjazdów była niestety
wypalana trawa.
Przed nami okres wzmożonych prac porządkowych i wielkiego sprzątania po zimie. Niestety dotyczy to również
sprzątania na polach i łąkach oraz w przydrożnych rowach.
Jak wykazują statystyki prowadzone przez strażaków okres wczesnej wiosny jest dla nich czasem wzmożonej pracy i
służby. Już syreny w strażnicach alarmują i sygnalizują niebezpieczeństwo, które spowodowane jest ludzką
skłonnością do wypalania i podpalania traw. Kłęby dymu zasłaniają nasz polski krajobraz, niestety również krajobraz
naszego powiatu.
Rolnicy przekonani, że w ten sposób użyźniają glebę, ale w rzeczywistości powodują znaczne straty ekologiczne.
Wypalanie traw powoduje, że ziemia jałowieje, pożar odsłania warstwę próchniczą i ochronną gleby, które są łatwo
spłukiwane przez deszcze i wydmuchiwane przez wiatr. Gleba gwałtownie wysusza się, giną zwierzęta oraz
szlachetne gatunki roślin. Rolnicy wypalają trawy, bo wbrew naukowym ekspertyzom, uważają, że użyźnia to ich
pola, co w sumie daje większe plony, bez stosowania drogich nawozów sztucznych.
Oprócz strat ekologicznych proceder wypalania traw pociąga za sobą ogromne straty materialne, z tej przyczyny
niejednokrotnie płonęły lasy, zabudowania i gospodarstwa. Dotyczy to nie tylko obszarów wiejskich, co roku można
zaobserwować, jak płoną trawniki na osiedlach mieszkaniowych, czy też nasypy kolejowe.
Ogień zaprószają zarówno dorośli jak i pozostawione bez opieki dzieci. Dlatego też apelujemy w tym miejscu do
rodziców o baczniejsze zwrócenie uwagi na to co robią ich pociechy, a nauczycieli o poruszenie zagadnienia
wiosennego wypalania traw na lekcjach w szkołach. W godzinach po zakończeniu nauki w szkołach daje się zauważyć
zwiększenie liczby pożarów tego typu.
Podczas pożaru traw powstaje duże zadymienie, które jest szczególnie groźne dla osób przebywających w
bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zdarzenia, z uwagi na możliwość zatrucia. Powoduje ponadto zmniejszenie
widoczności na drogach, co może prowadzić do powstania groźnych w skutkach kolizji i wypadków drogowych.
Pożary traw i nieużytków, z uwagi na ich charakter i zazwyczaj duże rozmiary, angażują znaczną liczbę sił i środków
straży pożarnych. Każda interwencja to poważny wydatek finansowy. Tylko w minionym roku w skali całego kraju za
pieniądze wydane na gaszenie wiosennych pożarów traw można by było kupić wiele pojazdów bojowych na potrzeby
PSP i OSP oraz różnego rodzaju sprzętu ratowniczo – gaśniczego, szacując, że każdy wyjazd jednostki kosztuje co
najmniej kilkaset złotych (wynagrodzenie strażaków, ubezpieczenie, amortyzacja sprzętu, itp.), a przecież zdarzają się
i „droższe” akcje. Nawet nie zdajemy sobie sprawy ile pieniędzy puszczamy z wiosennym dymem. Naszych wspólnych
pieniędzy, pieniędzy podatników.
Strażakom troszeczkę „pomogła” Unia Europejska. W związku z faktem, że w przypadku stwierdzenia takiego pożaru
rolnicy mogą stracić przyznane dopłaty unijne w myśl tzw. utrzymania ziemi w dobrej kulturze rolnej. Niestety nie
skutkuje nawet to. Głęboko zakorzeniona tradycja – a może nazwijmy to po prostu wandalizm jest u nas bardzo
poważnym problemem.
Dlatego też KP PSP Kętrzyn przypomina najistotniejsze przepisy związane z wypalaniem traw.
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie
ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz. U. z 2010 r. Nr 109, poz. 719),
które mówi, że:
§ 4. 1. W obiektach oraz na terenach przyległych do nich jest zabronione wykonywanie następujących czynności,
które mogą spowodować pożar, jego rozprzestrzenianie się, utrudnienie prowadzenia działania ratowniczego lub
ewakuacji:
5) rozpalanie ognia, wysypywanie gorącego popiołu i żużla lub wypalanie wierzchniej warstwy gleby i traw, w miejscu
umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych albo sąsiednich obiektów;
§ 40. 1. W lasach i na terenach śródleśnych, na obszarze łąk, torfowisk i wrzosowisk, jak również w odległości do 100
m od granicy lasów nie jest dopuszczalne wykonywanie czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo pożaru:
1) rozniecanie ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lub zarządcę lasu;
2) palenie tytoniu, z wyjątkiem miejsc na drogach utwardzonych i miejsc wyznaczonych do pobytu ludzi.
USTAWA z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2013 r. poz. 627 z późn. zm.)
Art. 124. Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz
trzcinowisk i szuwarów.
Art. 131. Kto:
12) wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary,
- podlega karze aresztu albo grzywny.
USTAWA z dnia 28 września 1991 r. o lasach (tekst jednolity Dz. U. z 2011 r. Nr 12. poz. 59, z późn. zm.):
Art. 30.
3. W lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu, zabrania się działań i
czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności:
1) rozniecania ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego,
2) korzystania z otwartego płomienia,
3) wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych.
W świetle powyższego wypalanie traw jest procederem za który przewiduje się surowe kary grzywny (nawet do kilku
tysięcy złotych), a także kary pozbawienia wolności.
Mówi o tym m.in. Kodeks karny
Art. 163. § 1. Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich
rozmiarach, mające postać:
1) pożaru,
podlega karze pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Odwołując się do zdrowego rozsądku mieszkańców naszego powiatu strażacy jeszcze raz zwracają się z apelem o
całkowite zaniechanie wypalania pozostałości roślinnych. Niech logiczne myślenie chociaż raz na wiosnę będzie górą
nad bezmyślną głupotą niosącą niebezpieczeństwo dla nas wszystkich.
I jeszcze jedno strażacy zaangażowani w akcję gaszenia pożarów traw, łąk i nieużytków, w tym samym czasie mogą
być potrzebni do ratowania życia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi
nie dojadą z pomocą na czas tam, gdzie będą naprawdę niezbędni.
W 2012 r. w trakcie gaszenia pożaru traw w woj. mazowieckim zginął strażak ochotnik – czy nasze przyzwyczajenie
do wiosennego wypalania traw było warte tego życia.
W 2015 r. strażacy, którzy jechali alarmowo do pożaru traw w woj. lubelskiem ulegli groźnemu wypadkowi, doznali
licznych obrażeń, a strażacki pojazd został całkowicie zniszczony.
Prosimy o rozwagę i niewypalanie traw i to nie tylko ze względu na własne bezpieczeństwo. Wystarczy nagły
podmuch wiatru, bądź zmiana jego kierunku, by zapanowanie nad ogniem było niemożliwe. Cierpią na tym także
zwierzęta. W bezpośrednim zagrożeniu są również budynki i lasy. Wypalanie traw może skończyć się tragicznie!
(mł. bryg. Szymon Sapieha)
Portal Warmii i Mazur, Kętrzyn.wm.pl
31. 03. 2016 r.
Młyn w ogniu. Pożar strawił zabytkowy budynek
Autor zdjęcia: OSP Korsze
Późnym wieczorem w ogniu stanął zabytkowy młyn przy ul. Chopina w Kętrzynie. Prawdopodobnie
doszło do podpalenia.
Strażak dyżurny przyjął zgłoszenie w środę (30.03) tuż przed godz. 23.00. Jak informuje mł. bryg. Szymon Sapieha
"natychmiast na miejsce wysłano pierwsze trzy zastępy strażaków pełniących służbę w kętrzyńskiej komendzie.
Rozdzwoniły się telefony kolejnych mieszkańców Kętrzyna zgłaszających ogromny pożar. Jeszcze w czasie dojazdu
do miejsca pożaru kętrzyńscy strażacy widzieli ogromny słup ognia. Płomienie sięgały kilkunastu metrów. Ogniem
objęty był dach jednego z budynków stanowiących kompleks obiektów po byłym młynie. Strażacy mogli dojechać
do obiektu tylko z jednej strony, podali prądy gaśnicze z działek samochodowych i podnośnika oraz zorganizowali
zaopatrzenie wodne z pobliskiego hydrantu".
Na miejscu oprócz jednostek Państwowej Straży Pożarnej w Kętrzynie, pracowali także strażacy z Mrągowa oraz
strażacy ochotnicy z Korsz, Drogosz, Reszla i z Karolewa. Ich działania skupiły się na zorganizowaniu zaopatrzenia
wodnego polegającego na dowożeniu wody z hydrantów oraz na budowie punktu czerpania wody z pobliskiej rzeki
Guber. W trakcie akcji gaśniczej część dachu uległa zawaleniu do środka. Strażacy ugasili pożar i przystąpili do
dogaszania elementów konstrukcyjnych budynku i ich częściowej rozbiórki.
Cała akcja ratowniczo – gaśnicza trwała prawie sześć godzin. Teren akcji zabezpieczała Policja i Straż Miejska. Łącznie
w gaszeniu pożaru udział brało 11 strażackich wozów i 37 strażaków (KP PSP Kętrzyn, KP PSP Mrągowo, OSP Korsze,
OSP Reszel, OSP Drogosze, OSP Karolewo). Przyczyny pożaru nie są na razie znane, jednak prawdopodobne jest
podpalenie. To już drugi tak wielki pożar w okolicy. Tydzień temu (23.03) spaleniu uległ dach budynku dawnej szkoły
rolniczej w Karolewie.
Tygodnik Kętrzyński
31. 03. 2016 r.
Gazeta Lidzbarska dn.10.03.2016r.
Gazeta Lidzbarska dn.17.03.2016r.
Gazeta Lidzbarska dn.24.03.2016r.
Gazeta Lidzbarska dn.31.03.2016r.
"Nasza Gazeta Nidzicka" Nr 8 (699) z 25.02-02.03.2016
"Nasza Gazeta Nidzicka" Nr 10 (701) z 10-16.03.2016
"Nasza Gazeta Nidzicka" Nr 11 (702) z 17-23.03.2016
"Nasza Gazeta Nidzicka" Nr 11 (702) z 17-23.03.2016
"Nasza Gazeta Nidzicka" Nr 12 (703) z 23-30.03.2016
"Nasza Gazeta Nidzicka" Nr 12 (703) z 23-30.03.2016
Prasówka marzec Ostróda

Podobne dokumenty