Generuj PDF

Transkrypt

Generuj PDF
Data publikacji : 29.11.2009
Hellfire Peninsula
Honor Hold.
Honor Hold znajduje się na południe od Path of Glory oraz Hellfire Citadel. Po Drugiej Wojnie, przez Mroczny Portal
została wysłana ekspedycja aby raz na zawsze pokonać orków. Dowodzona przez generała Turalyona oraz
arcymaga Khadgara, ekspedycja zrobiła wszystko co w jej mocy aby wykonać swą misję, tocząc niezliczone boje z
orkami z Draenoru. Jednakże kiedy energie magiczne zaczęły rozdzierać świat, członkowie ekspedycji musieli
poświęcić swą jedyną szansę na powrót do domu poprzez zamknięcie Mrocznego Portalu po stronie Draenoru. W
Azeroth, członkowie ekspedycji zostali uhonorowani za swoje poświęcenie i uznani za zmarłych.
Odcięta od Azerothu przez niemalże dwadzieścia lat, ekspedycja walczyła o przeżycie w Outlandzie. Jej członkowie
wkrótce zaczęli nazywać się Synami Lothara dla uczczenia pamięci Anduina Lothara. Niedawna reaktywacja
Mrocznego Portalu przyniosła wiele zamieszania, ale również sprawiła że Azeroth odkrył że wiele osób ocalało z
dawno zaginionej ekspedycji. Bardzo szybko Przymierze zaczęło wzmacniać siły Synów Lothara którzy nadal
utrzymywali się w wielu twierdzach w Outlandzie, włączając w to Honor Hold. Pomimo, że rasa orków nie została
pokonana, Synowie Lothara zyskali nową nadzieję. Wzmocnieni przez nowych żołnierzy, członkowie ekspedycji
ponownie przystąpili do wykonania swej misji aby w końcu mogli powrócić do Azerothu.
Jednakże to zadanie pozostaje bardzo trudno, gdyż Honor Hold jest otoczone przez dwóch bardzo niebezpiecznych
przeciwników. W Hellfire Citadel, orkowie ponownie szykują się do ataku. Niezależnie od tego jaka jest przyczyna
obecności fel orków w cytadeli, ich rosnąca siła militarna może mieć straszne konsekwencje zarówno dla Outlandu
jak i Azerothu. Dodatkowo, Płonący Legion dotarł do Hellfire Peninsula. Niezliczone zastępy demonów wylewają się
z portali Legionu znajdujących się w pobliżu Mrocznego Portalu, zagrażając tym samym zajęciem tego miejsca.
Liczni żołnieże z Azeroth, zarówno Hordy jak i Przymierza, zaciekle walczą aby powstrzymać demony przed
przekroczeniem portalu...
Thrallmar
Nowa baza operacyjna Hordy w Hellfire Peninsula to Thrallmar, góruje ona nad Path of Glory oraz Hellfire Citdel od
północy. Niedługo po przybyciu do Outlandu, grupa ekspedycyjna Hordy zaczęła budowę tej bazy, ale wkrótce
została ona odcięta od Azeroth przez wojska Legionu które zaczęły walkę o odbicie Mrocznego Portalu. Teraz
mieszkańcy Thrallmar znajdują się w bardzo trudnej sytuacji.
Na północy i wschodzie, Płonący Legion wzniósł obozy z których wciąż przybywają demony wspierające ponurą
krucjatę Legionu. Obozy te chronione są przez potężne działa, oraz niezliczone zastępy demonów które stanowią
realne zagrożenie dla Thrallmar. Jedynie kwestią czasu będzie atak na Thrallmar jeśli nie zrobi się nic przeciwko
tym obozom. Na południe od bazy Hordy, w potężnej twierdzy górującej nad Patch of Glory, ponownie formowana
jest armia orków. Jednakże, ci orkowie różnią się od pierwotnych mieszkańców tej ogromnej fortecy. Nie jest
wiadomo komu służą ci orkowie, jednakże panuje przekonanie, że nie pracują oni dla Płonącego Legionu.
Przez długi czas Thrallmar jest odcięte od regularnego wsparcia. W związku z tym mieszkańcy są zmuszeni polegać
na pomocy odważnych podróżników w walce Thrallmar przeciwko licznym zagrożeniom w Hellfire Peninsula.
Cenarion Expedition
Główna siła ekspedycyjna którą Cenarion Circle wysłał do Outlandu nazywa się Cenarion Expedition. Pomimo że
początkowo była to mała grupka bezpośrednio kontrolowana przez Cenarion Circle, wkrótce ekspedycja stała się
dużym i autonomicznym tworem. Ekspedycja mieści się w Cenarion Refuge we wschodniej części Zangarmarsh, na
zachód od Thornfang Hill w Hellfire Peninsula.
Pierwotnym celem druidów w Zangarmarsh było studiowanie bogatej fauny, ale grupa szybko odkryła że nie
wszystko jest w porządku na mokradłach. Poziom wody w wielu zakątkach Zangarmarsh obniża się, a w niektórych
miejscach, jak na przykład Dead Mire, natura bardzo cierpi z powodu tego dziwnego zjawiska. Druidzi z Cenarion
Refgue wierzą, że jest to wina nag, jednakże ekspedycja nie może pozwolić sobie na bezpośrednią konfrontację z
tak ogromną grupą nag w Zangarmarsh i Coilfang Reservoir. Ekspedycja poszukuje pomocy poszukiwaczy przygód
którzy zechcą wspomóc ją w niebezpiecznej walce z tymi którzy pragną zaburzyć naturalny ład na mokradłach.
Każdy wystarczająco odważny aby walczyć z nagami w Coilfang Reservoir zostanie odpowiednio nagrodzony.
Sporeggar
W zachodniej części Zangarmarsh, pomiędzy jeziorem Marshlight oraz Spawning Glen, leży Sporegarr, wioska
sporelingów. Sporelingowie, w większości pokojowo nastawiona rasa zamieszkująca Outland, stawia czoła wielu
zagrożeniom które mogą zniszczyć ich spokojne życie. Historycznie, największym zagrożeniem dla sporelingów byli
marsh walker, ale ostatnio nagi Bloodscale osiedliły się na północ od Sporeggar stanowiąc realne zagrożenie dla
bezpieczeństwa wioski. Sporelingowie stali się ostatnio bardziej ufni wobec podróżników odwiedzających Sporeggar,
prosząc nieznajomych o pomoc w tych mrocznych czasach.
Sporelingowie wydają się być na pierwszy rzut oka prymitywną rasą, jednakże posiadają oni naturalną więź z
Zangarmarsh, i chętnie podzielą się swymi sekretami z nowymi przyjaciółmi. Zgodnie z ich wstydliwą i ostrożną
naturą, sporelingowie nauczyli się wytwarzać płaszcze które pozwalają na łatwiejsze przemieszczanie się po
mokradłach. Rasa ta posiada również ogromną wiedzę na temat alchemii, dzięki czemu potrafią wydobywać
wspaniałe właściwości z wielu roślin Zangarmarsh. Ostatnią poradą dla osób chcących zaprzyjaźnić się ze
sporelingami: mieszkańcy Sporeggar nie będą zainteresowani twoimi pieniędzmi. Będą oni woleli sprzedawać
swoje towary za grzyby glowcap które można znaleźć w Zangarmarsh.
Aldor i Scryer
Aldor
Shattrath było niegdyś stolicą draenei w Draenorze. Jego nazwa oznacza "rezydencja światła". Kiedy Płonący
Legion obrócił orków przeciwko draenei, najbardziej krwawe walki rozegrały się właśnie tutaj. Draenei walczyli
zaciekle, jednakże miasto upadło. Miasto pozostało zrujnowane do czasu kiedy przybyli Sha'tar. Sha'tar, których
nazwa znaczy "narodzeni ze światła", są grupą naaru którzy przybyli do Outlandu aby walczyć z demonami
Płonącego Legionu. Naaru zostali przyciągnięci do ruin miasta Shattrath, gdzie mała grupa kapłanów draenei
odprawiała rytuał w zrujnowanej świątyni. Zakon kapłanów, znany jako Aldor, szybko odzyskał siły wraz z
przybyciem Sha'tar, a odbudowa Shattrath była tylko kwestią czasu. Niestety już wkrótce miasto miało zostać
zaatakowane po raz kolejny...
Scryer
Tym razem atak nadszedł ze strony armii Illidana Stormrage. Duży regiment krwawych elfów został wysłany przez
sojusznika Illidana, Księcia Kael'thasa Sunstrider'a, aby zniszczyć miasto. Kiedy wojska elfów przekroczyły most,
Aldorzy uformowali obronę wokół siedziby naaru - Terrace of Light. Wtedy wydarzyła się nieoczekiwana rzecz:
krwawe elfy odłożyły swój oręż przed obrońcami miasta. Ich przywódca, elf znany jako Voren'thal przebił się do
Terrace of Light i zarządał rozmowy z naaru zwanym A'dal. Kiedy naaru zbliżył się do niego, Voren'thal padł na
kolana i wypowiedział te słowa: "Widziałem cię w mojej wizji, naaru. Nadzieja na przetrwanie mojej rasy leży w
twoich rękach. Jesteśmy tutaj aby ci służyć."
Zdrada Voren'thala i jego popleczników była największą stratą dla wojsk Kael'thasa. Nie byli oni w końcu zwykłymi
krwawymi elfami. Wielu z nich było najlepszymi i najmądrzejszymi spośród uczonych Kaela którzy postanowili
zaufać Voren'thalowi i jego wizji. Naaru zaakceptowali uciekinierów, którzy znani są teraz jako Scryer.
Sha'tar
Shattrath było niegdyś stolicą draenei w Draenorze. Jego nazwa oznacza "rezydencja światła". Kiedy Płonący
Legion obrócił orków przeciwko draenei, najbardziej krwawe walki rozegrały się właśnie tutaj. Draenei walczyli
zaciekle, jednakże miasto upadło. Miasto pozostało zrujnowane do czasu kiedy przybyli Sha'tar. Sha'tar, których
nazwa znaczy "narodzeni ze światła", są grupą naaru którzy przybyli do Outlandu aby walczyć z demonami
Płonącego Legionu. Naaru zostali przyciągnięci do ruin miasta Shattrath, gdzie mała grupa kapłanów draenei
odprawiała rytuał w zrujnowanej świątyni. Zakon kapłanów, znany jako Aldor, szybko odzyskał siły wraz z
przybyciem Sha'tar, a odbudowa Shattrath była tylko kwestią czasu. Niestety już wkrótce miasto miało zostać
zaatakowane po raz kolejny...
Tym razem atak nadszedł ze strony armii Illidana Stormrage. Duży regiment krwawych elfów został wysłany przez
sojusznika Illidana, Księcia Kael'thasa Sunstrider'a, aby zniszczyć miasto. Kiedy wojska elfów przekroczyły most,
Aldorzy uformowali obronę wokół siedziby naaru - Terrace of Light. Wtedy wydarzyła się nieoczekiwana rzecz:
krwawe elfy odłożyły swój oręż przed obrońcami miasta. Ich przywódca, elf znany jako Voren'thal przebił się do
Terrace of Light i zażądał rozmowy z naaru zwanym A'dal. Kiedy naaru zbliżył się do niego, Voren'thal padł na
kolana i wypowiedział te słowa: "Widziałem cię w mojej wizji, naaru. Nadzieja na przetrwanie mojej rasy leży w
twoich rękach. Jesteśmy tutaj aby ci służyć."
Zdrada Voren'thala i jego popleczników była największą stratą dla wojsk Kael'thasa. Nie byli oni w końcu zwykłymi
krwawymi elfami. Wielu z nich było najlepszymi i najmądrzejszymi spośród uczonych Kaela którzy postanowili
zaufać Voren'thalowi i jego wizji. Naaru zaakceptowali uciekinierów, którzy znani są teraz jako Scryer.
Aldorzy nie mogą zapomnieć o czynach popełnionych przez Scryerów kiedy dowodził nimi Kae'thas. Rzeczywiście,
wielu Aldorów zostało zamordowanych przez tych samych magistrów którzy teraz służą naaru; nic dziwnego więc
że draenei nie cieszą się z tego że muszą dzielić miasto ze swoimi wrogami. Po uformowaniu Scryerów, ataki na
Shattrath nadal powtarzały się, jednak miasto nie upadło. Przeciwnie, naaru znany jako Xi'ri poprowadził udany
atak na Shadowmoon Valley. Tam Xi'ri kontynuuje wojnę przeciwko Illidanowi przy wsparciu Aldorów i Scyerów.
Każdego dnia decyzje są podejmowane przez A'dala, a wybrani wojownicy zbierają się w Terrace of Light gdzie
otrzymują błogosławieństwo A'dala przed wkroczeniem do Shadowmoon. Aby służyć Sha'tar podróżnicy będą
musieli się sprzymierzyć z Aldorami lub Scryerami. Nie powinno jednak dziwić że sympatia jednych będzie
oznaczać niechęć drugiej grupy.
Keepers of Time
Głęboko w Jaskiniach Czasu, przebudził się smok Nozdormu. Kiedy świat był jeszcze młody, brązowe smoki podjęły
się ochrony labiryntu, monitorując przemijający czas aby zapewnić że delikatny ład czasu nie zostanie zachwiany.
Ale teraz, prastary smok Nozdormu jest zaniepokojony przez to co dzieje się w jego ukochanych jaskiniach: mroczni
agenci przemierzają ścieżki czasu aby zmienić przeszłość, teraźniejszość i przyszłość świata Azeroth.
Strażnicy Czasu odkryli anomalie w kilku kluczowych momentach w historii Azeroth. Ucieczka Thralla z Durnholde
Keep ma zostać powstrzymana aby uniemożliwić synowi Durotana wypełnienie swojego przeznaczania, którym jest
uwolnienie swojego ludu i zostanie najpotężniejszym wodzem jakiego znali orkowie. Ta sama siła która chce
uniemożliwić ucieczkę Thralla stara się również wymazać wydarzenia które doprowadziły do Pierwszej Wojny i
rozpoczęły erę chaosu w Azeorth: otwarcie przez Medivha Mrocznego Portalu. Również wydarzenia Bitwy o Górę
Hyjal, gdzie orkowie, ludzie i nocne elfy stanęły przeciwko Płonącemu Legionowi, mogą ulec zmianie.
Brązowe Smoki zwołują bohaterów którzy mają im pomóc w zachowaniu równowagi. Ci którzy pragną im pomóc
powinni wyruszyć do Caverns of Time i porozumieć się ze Strażnikami Czasu. Wiele może się wydarzyć, a czasu
jest coraz mniej.
Nagrand
Kurenai
Kurenai są grupą Borken którym udało się uciec od łowców niewolników w Outlandzie. Ostatnio objęli oni w
posiadanie Telaar, miasto znajdujące się w południowej części krainy Nagrand. W przeciwieństwie do wielu Broken,
Kurenai starają się zrobić wszystko aby uwolnić się od przekleństwa demonów. Mimo wszystko, pomimo ich
szlachetnych intencji, Kurenai są raczej ostrożni wobec wszystkich, którzy czasem biorą ich za ich przeklętych braci.
Spora grupa Kurenai również zamieszkuje w Zangarmarsh w Orebor Harborage, gdzie starają się wzmocnić więzi
pomiędzy draenei z Telredor a miastem Kurenai, Telaar. Jednakże droga Kurenai do ich przeznaczenia jest długa i
niebezpieczna, wiele zagrożeń czai się w mroku na tej drodze... a całkiem dosłownie, aby wiadomości mogły być
swobodnie przesyłane między Telaarem a Telredorem, drogi w Zangarmarsh muszą zostać zabezpieczone. To
zadanie będzie z pewnością trudne, ponieważ w większości mieszkańcy mokradeł są agresywni wobec innych.
Największym niebezpieczeństwem dla Kurenai, jest jednak nadejście ogrów. W Zangarmarsh, ogry Ango'rosh
nadciągają w zachodu, podczas kiedy w Nagrand ogry z klanów Boulderfist i Warmaul stanowią ciągłe zagrożenie
dla bezpieczeństwa Telaaru. Kolejnym problemem przed jakim stanęli Kurenai w Nagrand jest inna grupa Broken plemię Murkblood. Ci dzicy Broken zniszczyli obozowisko Mag'har'ów - Sunspring Post, zabijając orków i niszcząc
szanse na pokojową koegzystencję pomiędzy Kurenai a Mag'har w najbliższej przyszłości. Niestety oprócz tego,
plemię Murkblood pragnie użyć swych nowych mocy przeciwko mieszkańcom Telaar.
Ponieważ Kurenai starają się odnowić swe więzi z ich braćmi draenei, wspierają ich decyzję o przyłączeniu się do
Przymierza, umożliwiając tym samym członkom tej frakcji na swobodne wejście do Telaaru. Ci którzy odnajdą
Telaar, szybko przekonają się o tym, że Kurenai, pomimo że stosunkowo nieufni wobec nieznajomych, są dobrymi
istotami które doceniają swoich przyjaciół.
Mag'har
Na południe od Zangarmarsh leży trawiasta kraina Nagrand, ojczyzna orków. Podróżnicy podążający szlakami z
północnego wschodu napotkają na swej drodze siedzibę orków o brązowej skórze - miejsce zwane Garadarem. Ta
wioska należy do Mag'har, grupy orków którym udało się uciec od jakiejkolwiek skazy demonów. Mimo że przeszli
oni wielką przemianę, Mag'har odnowili swój tradycyjny sposób życia. Jednak Mag'har'om daleko od
bezpieczeństwa.
Podczas powstania brutalnych ogrów Warmaul w Nagrand, Mag'har musieli stawić czoła przerażającemu
niebezpieczeństwu. Żeby tego było mało, przeklęci Broken z plemienia Murkblood zniszczyli zamieszkany przez
orków Sunspring Post. Kiedy orkowie walczą zarówno z ogrami jak Broken, pojawiły się informacje o jeszcze jednym
zagrożeniu: dziwna siła emanująca z ukrytego miejsca wzburzyła duchy orkowych przodków.
Mag'har byli od dawna oddzieleni od swych braci, jednakże nadal posiadają silne więzi ze swymi braćmi z Azerothu.
Tak jak Horda, Mag'har są wrogo nastawieni do członków Przymierza.
Violet Eye
Górująca nad Deadwind Pass, stara wieża Karazhan rzuca ponury cień na całą krainę. Z zewnątrz, zrujnowana
wieża wygląda jakby była porzucona dawno temu. Jednakże ci którzy mieli do czynienia z prawdziwym złem,
wiedzą że większość koszmarów nigdy nie opuściła tego miejsca. Ostatni pan tej wieży, mag Medivh zginął,
jednakże echa jego złowieszczych czynów wciąż żyją w murach Karazhanu.
Pomimo że nadzieja na przegnanie tego mroku z opuszczonej przez Światło krainy jest nikła, wciąż istnieją ludzie
którzy chcą stawić czoła mrocznej istocie która osiedliła się w Karazhanie. Violet Eye jest sekretną grupą Kirin Toru,
rady rządzącej Dalaranem. Violet Eye miało za zadanie mieć oko na Karazahn i Medivha w razie gdyby sytuacja
wymknęła się spod kontroli. A wydarzenia w Karazhanie zdecydowanie są poza kontrolą. W ostatnich latach, wielu
szlachciców z Darkshire wyruszyło do Deadwind Pass aby zbadać źródło mroku który zapadł nad tą krainą.
Wkroczyli oni do ponurej wieży, ale nigdy nie powrócili. Violet Eye również wysłało wielu agentów do Karazhanu,
jednakże żaden z nich nie wyszedł z przeklętego miejsca. Magowie z tego stowarzyszenia niedawno odkryli
obecność demonicznej mocy w twierdzy.
Cokolwiek nawiedza korytarze Karazhanu, musi zostać powstrzymane za wszelką cenę. Wieża została wybudowana
na skupisku potężnej magicznej energii: gdyby Karazhan wpadł w ręce zła rezultatem mogłaby być jedynie
tragedia. Członkowie Violet Eye trzymają straż u podnóża wieży, i z chęcią zaakceptują pomoc wszystkich
podróżników.
Autor: Dominik "BeLial" Misiak, Grzegorz "Sigmar"
Sadziński
Liczba wyświetleń strony: 10712
Data publikacji : 29.11.2009
Data modyfikacji : 29.11.2009
Tagi:
Pozostałe nowości
Zapowiedź zmian w klasach - Mnich
Legion wkroczył w fazę alfa testów w
czasie których dostępna jest póki co jedynie lokacja startowa łowców demonów, a my przyglądamy się temu, jakich
zmian doczeka się klasa, która stosunkowo niedawno pojawiła się w World of Warcraft. Oto co na najnowszy dodatek
Blizzard przygotował dla mnichów.Data publikacji: 24.11.20150
Zapowiedź zmian w klasach - Wojownik
Po krótkiej przerwie wracamy z
tłumaczeniami blogów poświęconych zmianom, jakie pojawią się w klasach w nadchodzącym dodatku do World of
Warcraft. Oto czego powinni spodziewać się wojownicy z Azeroth w LegionieData publikacji: 23.11.20150
Zapowiedź zmian w klasach - Szaman
Kolejna zapowiedzieć, która pojawiła
się jakiś czas temu na łamach oficjalnej strony społecznościowej dotyczy szamana. Największe zmiany w przypadku tej
klasy dotknęły totemy oraz system zasobów specjalizacji Elemental oraz EnhancementData publikacji: 16.11.20150
11 urodziny World of Warcraft
World of Warcraft obchodzi już swoje 11
urodziny. Z tej okazji Blizzard przygotował kilka zabawek, które powinny wszystkim przypomnieć sam początek
przygody w świecie Azeroth - w rolach głównych Edwin VanCleef, Hogger, murlok oraz Windfury (w wersji
nadmuchiwanej).Data publikacji: 16.11.20150
Zapowiedź zmian w klasach - Rycerz śmierci
Kolejna zapowiedź
opublikowana na łamach oficjalnej strony społecznościowej World of Warcraft poświęcona jest klasie rycerzy śmierci.
Poniżej znajdziecie informacje między innymi o ujednoliceniu wszystkich run oraz nowej umiejętności specjalizacji Blood,
która została zainspirowana Lordem Marrowgarem z Icecrown Citadel.Data publikacji: 15.11.20150
Wszystkie nowości

Podobne dokumenty