I Komiks dyniowy,Autobiografię należy pisać przed sama śmiercią

Transkrypt

I Komiks dyniowy,Autobiografię należy pisać przed sama śmiercią
I Komiks dyniowy
„Przez tropiki, przez pustynię toczył zając wielką dynię,
toczył, toczył dynię w dół, pękła dynia mu na pół!
Pestki z niej się wysypały więc je zbierał przez dzień cały”
Kuba Werner z III klasy – autor I rysunkowej dyniowej historii, przesłanej na
„IV Festiwal Dyniowy” zdobył I miejsce w kategorii literackiej, gdyż była to
pierwsza kartka jak z komiksu . Kompozycje z dyni jeszcze nie zostały
ocenione, gdyż komisja ma kłopot, w wyborze najlepszych, wszystkie prace są
przepiękne i wykonawcom należą się duże brawa.
Zostały ocenione prace w kategorii plastycznej :
jednomyślnie komisja uznała, że:
I miejsce otrzymuje po raz pierwszy praca wykonana jako witraż – dyniowy
prezentujący się na oknie jako barwna jesienna ozdoba, a wykonana przez
Dominika Felińskiego i rodziców.
Jest to ciekawa propozycja do naśladowania, w oknie, w blasku światła możne
cieszyć nawet najbardziej ponurą osobę w jesienne dni.
Po dokładnym obejrzeniu prac, które prezentują się u nas w bibliotece na
tablicach przyznano:
Dyplom Uznania – za zaangażowanie twórcze dla nauczyciela Izabeli Salawy i
uczniów klasy III, gdyż cała klasa była aktywna i wykonały kompozycje dyniową
w figurach geometrycznych oraz dla nauczyciela Teresy Fierkowicz i klasy Ia
za rysunki, które nazwaliśmy „Jesienna dynia” – kompozycje połączone z darami
jesieni – jarzębiną, liśćmi, mchem…
Prace plastyczne
wiek przedszkolny
I miejsce
Feliński Dominik
II miejsce
Dziedzińska Zuzia
III miejsce
Gojżewska Viktoria
Szkoła podstawowa
I miejsce
Półtorak Szymon
Fila Oliwier
II miejsce
Szczecina Beata
Wojtysiak Martyna
III miejsce
Stettner Wiktoria
Kozłowski Jakub
Jabłonowska Ania
Gimnazjum
Muzyka Dominika
Wyróżniono: Stonik Agata, Kiernos Ola, Marcinkowski Filip, Rutkowska Hania,
Krawczuk Paweł, Rozum Justyna, Szukiewicz Kinga, Musioł Artur, Lachowicz
Szymon, Skrzyński Bruno, Iwanich Martyna, Muzyka Maja, Szczepańska Nikola,
Szczepańska Wiktoria.
Przepisy Pani Joanny z dynią dotarły do nas niestety z rozmazanymi stronami,
prosimy o nowy egzemplarz, są bardzo ciekawe i warte przedstawienia naszym
czytelnikom
{morfeo 80}
Autobiografię należy pisać przed sama
śmiercią
tak napisała Joanna Chmielewska w pierwszym
tomie „Autobiografii”, nazywana przez
czytelników królową polskiego kryminału.
Zmarła 7 października w wieku 81 lat w
Warszawie pozostawiając spory dorobek
literacki, łączny nakład jej powieści w
Polsce przekroczył 6 mln egzemplarzy.
W naszej bibliotece jest wiele tytułów, dla dorosłych i dla młodzieży, były
kupowane na bieżąco, gdyż wszyscy chcieli Chmielewską, cały czas jest moda na
jej powieść, zarówno wśród starszych ale i młodszych. Jej humor w powieściach
jest ponadczasowy, jest lekarstwem na smutki, chandrę, nerwy, będzie brakować
nowych powieści, czasami od czytelników się słyszało, że są już coraz
słabsze, ale każdy czekał na nowy tytuł, na kolejną powieść i dyskutowano o
jej radosnym usposobieniu. Książki Joanny Chmielewskiej to rozśmieszacze,
dobre na wszystko. Jedno jest pewne, już drugiej takiej pisarki nie będzie,
tylko pozazdrościć, że aż do końca miała pogodę ducha i optymizm. Jak mawiała
„Lubie kryminały inteligentne z intrygą, gdzie jest zagadka do rozwiązania i
gdzie tę zagadkę czytelnik – może rozwiązać razem z bohaterami” .
Dla niej najważniejsze było żeby książka budziła jakieś uczucia, poczuł więź
z nią. Udało jej się to gdyż pokolenia – starsi i młodsi zaczytują się jej
powieściami.
Najbardziej zniszczone czyli zaczytane w bibliotece są jej książki, dbała o
humor w warstwie językowej, który wynikał z obserwacji jej bliskich i
rodziny.
Na jej najnowsze książki, czeka się w naszej bibliotece, gdyż zawsze jest za
mała ilość dla chętnych, a tylu wiernych czytelników śledziło jej dokonania,
gdyż dla nich jest to pisarka, która potrafiła z humorem i z dystansem
patrzeć na świat.
Będzie brakować powieści Joanny Chmielewskiej, ale na szczęście tyle
stworzyła, że nadal będą ratować nasze dusze przed smutkiem, posępnością i
absurdem życia. Kiedy będzie nam smutno, sięgniemy po „Lesia”, „Krokodyla z
kraju Karoliny”, „Romans wszechczasów”, „Upiorny legat”, „Szajka bez końca”,
„Babski motyw”, „Skarby” itd…
Jej powieści dawały nam tyle radości i wzruszeń, na pewno będą w naszych
sercach zawsze …
Sobota z dynią
W najbliższą sobotę tj. 5 października
2013 od godz. 10 do 12 odbędą się
zajęcia dla dzieci, będziemy wspólnie
wykonywać
kompozycję
dyniową
–
konkursową na IV Festiwal Dyniowy.
Serdecznie zapraszamy, gdyż mamy w bibliotece piękne dynie ofiarowane przez
Wojtka Erlinga – sponsora od 4 lat Festiwalu Dyniowego i wspólnie wyczarujemy
dyniowe cudo … a przy okazji dzieci dowiedzą się wiele ciekawostek o dyni
Odwiedziny przyjaciela – Narcyz
Bartoszewski- Wnukowski ponownie u nas
Z ostatniej chwili . Ważna informacja!
Dzisiaj tj. 1.10 po południu odwiedził nasza bibliotekę Narcyz BartoszewskiWnukowski, wieloletni wyjątkowy gość ofiarowujący swoje książki dla
czytelników. W bibliotece są wszystkie książki- wspomnienia p. Narcyza. Z
wykształcenia historyk i lekarz psychiatra , urodzony w Gródku Podolskim na
Kresach Wschodnich. Przeżył wiele w życiu;zesłany z rodziną przez władze
sowieckie do Charkowa, następnie w 1945 r. na „podrobionych „papierach
uciekli do Polski i zamieszkali w Gliwicach. Specjalizował się w zakresie
psychiatrii, wiele lat przepracował w szpitalu dla nerwowo i psychicznie
chorych. Jako organizator „Solidarności”, w obawie przed represjami opuścił
Polskę, uciekając do Niemiec. Tam po wielu perypetiach i przejściach
życiowych uzyskał stałą pracę i uznanie polskiego dyplomu. W chwili obecnej
jest na emeryturze i z żoną Joanną co roku przyjeżdża do Świeradowa- Zdroju.
Barwnie i ciekawie opowiada o czym mogła się przekonac nasza młodzież i
liczni czytelnicy. Zapraszamy już w czwartek tj. 3.X o godz. 9.30 na
spotkanie z panem Narcyzem, który ma przyjś do nas na kawę i porozmawiać o
nowej książce ( która ukazać ma się w grudniu) atakże tych wczesniejszych.
Czekamy na Państwa, kawa też będzie…