Styczeń 2012 - Zespół Szkół w Baniosze
Transkrypt
Styczeń 2012 - Zespół Szkół w Baniosze
Gimnazjon Styczeń - Luty 2012 Czasopismo Uczniów Gimnazjum w Baniosze Józef Czechowicz Zima Pada śnieg, prószy śnieg, wszędzie go nawiało. Dachy są już białe, na ulicach biało. Strojne w biel, w srebrny puch latarnie się wdzięczą. Dziń-dziń-dziń-dziń-dziń-dziń, dzwonki sanek brzęczą. Pada śnieg, prószy śnieg, bielutki jak mleko. W sklepach gwar, w sklepach ruch: - Gwiazdka niedaleko! Jeszcze dzień, jeszcze dwa, chłopcy i dziewczynki! Będą stać niby las na rynku choinki. W numerze: Rok Janusza Korczaka Przebojowy Kacperek Legendy PRL-u Fiat 125p Dzień Miłości Jak powiedzieć Kocham Cię? Pobawmy się w futurystów– Stanisław Młodożeniec Moda karnawałowa Galeria Gimnazjonu– Pieter Breugel Debiut literacki Bartka Brzezińskiego - Nieznana historia Kop- Redakcja: 05-532 Baniocha, ul. Szkolna 1 Redaktor naczelny: Anna Wasilewska Zespół z IIIa: Aleksandra Machnikowska, Joanna Goliszewska, Kamil Wilk, Gabriela Jeleń, Justyna Paterka, Dominika Bołoz, Jacek Błaszczyk, Szymon Kaczyński Zespoł z II c: Sandra Myland, Matylda Łojewska, Patrycja Górka, Sylwia Łechtańska Str. 2 JANUSZ KORCZAK Styczeń - Luty 2012 Rok 2012 został ogłoszony roPrzygotowywał dzieci do świadomej, godnej śmierci. kiem Janusza Korczaka. Kim był? Co robił? Ile osiągnął? Tego dowiecie się z poniższego arty- Ile osiągnął? kułu. Kim był? Całe życie poświęcił dla dzieci. Dla nich był bohate- rem. Janusz Korczak, a Za wybitną twórczość literacką w 1937 roku został naprawdę Henryk Gold- odznaczony Złotym Wawrzynem Polskiej Akademii szmit, urodził się i wycho- L i t e r a t u r y . wał w Warszawie. W marcu 1905 roku Ja- Tragiczna śmierć nusz Korczak otrzymał dyplom lekarza i podjął praW dniu 6 sierpnia 1942 cę w Warszawie w Szpitalu dla Dzieci im. Bersonów roku hitlerowscy okui Baumanów. W latach 1905-1906 Korczak zdobywał doświadczenie jako lekarz wojskowy, po powo- panci wyprowadzili z łaniu na front wojny rosyjsko- japońskiej. Korczak Domu Sierot Korczaka, w ciągu siedmiu lat pracy w szpitalu, służył dzie- wszystkich współpracowników i dwustu wychowanciom jako lekarz, pedagog i pisarz. Wytrwale popularyzował wiedzę pediatryczną. Aktywnie współpracował w tym czasie z pismami: „Krytyka Lekarska”, „Medycyna i Kronika Lekarska”, „Przegląd Pediatryczny”. Prowadził także bogatą działalność odczy- ków. Ostatnim człowiekiem, który widział Korczaka na Umschlagplatzu i chciał mu pomóc, był Nechum Remba (działacz podziemnej organizacji samoobrony w getcie). Ostatnią drogę Korczaka i dzieci, Nechum Remba tową i wykładową. relacjonuje w ten sposób: „Wszystkie dzieci usta- Co robił? conymi ku górze trzymał dwoje dzieci za rączki, Prowadził i zakładał kolonie letnie dla dzieci z Domu Sierot. nia Wilczyńska, trzeci - Broniatowska (jej dzieci Lata 1918 –1931 stanowiły szczytowy okres twórczości Hen- miały niebieskie plecaki)czwarty oddział - Sztern- ryka Goldszmita. Stał się wówczas aktywnym członkiem orga- feld z internatu na Twardej. Były to pierwsze ży- nizacji, takich jak: Komisja do Spraw Organizacji Oświatowych, dowskie szeregi, które szły na śmierć z godnością. Centralny Komitet Pomocy dla Dzieci, Wydział Opieki nad (...) Nawet Służba Porządkowa, stanęła na bacz- Dzieckiem Robotniczym przy Centralnej Komisji Związków Za- ność i salutowała. Gdy Niemcy zobaczyli Korczaka, wodowych, Fundacja Polsko - Amerykańskiego Komitetu Po- pytali: Kim jest ten człowiek”. mocy Dzieciom. Wszyscy zostali wywiezieni w wagonach krytych, W 1926 roku zainicjował wydawanie tygodnika dla dzieci i zatłoczonych, z okienkami zakratowanymi drutem młodzieży „Mały Przegląd”- jako dodatek do dziennika „Nasz kolczastym do obozu zagłady w Treblince, nieda- Przegląd”. leko Małkini. wiono w czwórki, na czele Korczak z oczami zwróprowadził pochód. Drugi oddział prowadziła Stefa- W 1935 roku związał się z Polskim Radiem. Pod pseudonimem Stary Doktor, wygłaszał liczne pogadanki dla dzieci, co było nowością w radiofonii polskiej; otrzymał zaproszenie do „Anteny”. W 1938 wygłosił w radiu powieść „Pedagogika żartobliwa”. Str. 3 Ania Taflińska, Magda Deniszewska, Patrycja Deniszewska. Dziecięca Gwiazda Najmłodszym, a jednocześnie najbystrzejszym z trójki serialowego rodzeństwa z Rodzinki.pl , jest 8-letni Kacper. Do perfekcji opanował sztukę owijania rodziców wokół palca. To chłopiec gotowy na wszystko, żeby osiągnąć to, czego pragnie, potrafi kłamać, oszukiwać, krzyczeć i skarżyć. W końcu cel uświęca środki! Zresztą zdaniem chłopca, wszystko mu się należy, ponieważ jest najmniejszy i w konsekwencji dostał mniej niż jego bracia. Mimo młodego wieku, Kacper doskonale wie, że urok najmłodszego w rodzinie potrafi zdziałać cuda. Świadom swojej siły i wizerunku, wykorzystuje je niecnie do swoich celów. Kacper ma zadatki na wyśmienitego aktora – jest gotowy do zagrania każdej roli i zbicia z tropu każdego. Jak na ośmiolatka przystało, najmłodszy Boski, niewiele jeszcze wie o świecie. Jednak głód wiedzy powoduje, że chętnie dowiaduje się rozmaitych ciekawostek od swojego starszego rodzeństwa. Bierze czynny udział w dyskusjach o poligamii czy stosunkach politycznych panujących w Stanach Zjednoczonych za rządów George’a Busha. Bardzo często zadaje rodzicom pytania, które wprowadzają ich w zakłopotanie. Rodzice Mateusza przez zupełny przypadek trafili na informację o castingu do serialu „Rodzinka.pl”. Stwierdzili, że chłopiec idealnie nadawałby się do roli najmłodszego z synów państwa Boskich. – Nigdy do tej pory Mateusz nie występował przed kamerami jako aktor – mówi Katarzyna Pawłowska, mama Mateusza. – Jedyną jego przygodą z telewizją był występ w „Szansie na sukces” w odcinku z zespołem De Mono. Obecnie chłopiec uczęszcza do zerówki. Choć nie ma jeszcze za wiele obowiązków jako uczeń, po powrocie z planu serialu do domu, nadrabia z mamą zaległy materiał. Nie ma problemu z nauką tekstu na pamięć. – Dialogi są świetnie napisane, idealnie dostosowane do wieku grających dzieci – stwierdza Katarzyna Pawłowska. – Dlatego pewnie Mateusz świetnie radzi sobie z przyswajaniem kwestii. Dla najmłodszego aktora na planie, gra w serialu to źródło nieustannych uciech – w przerwach między ujęciami może do woli bawić się w swoim serialowym pokoju z serialowymi braćmi. – Mateusz nie ma także problemów z odróżnieniem serialowej fikcji od rzeczywistości – zapewnia Katarzyna Pawłowska. – Kamery go nie spinają. Na planie czuje się swobodnie. Dla żywiołowego sześciolatka praca przy serialu oraz powtarzanie po kilka razy tych samych scen oraz dialogów bywają męczące i nużące. – Na szczęście atmosfera na planie jest przyjazna i przyjemna, co dobrze wpływa na mojego synka – podkreśla mama chłopca. Zuzia Dziurna Legendy PRL-u Styczeń - Luty 2012 Polski Fiat 125p – samochód osobowy klasy średniej, produkowany w FSO na Żeraniu od 28 listopada 1967 do 29 czerwca 1991 na podstawie umowy licencyjnej z włoską firmą FIAT z 1965 roku. Po wygaśnięciu licencji, w 1983 roku nazwę zmieniono na FSO 125p. Samochód został wprowadzony jako następca dla przestarzałej Warszawy 223/224. Konstrukcyjnie był połączeniem włoskich modeli 1300/1500 i 125. Do napędu używano benzynowych silników R4 OHV o pojemności 1,3 i 1,5 litra, w późniejszym czasie dodatkowo przejęto gamę jednostek napędowych z Poloneza. Powstały także krótkie serie z silnikami wysokoprężnymi i benzynowymi DOHC. Moment obrotowy przenoszony był przez: suche jednotarczowe sprzęgło, 4-biegową manualną (od 1985 5-biegową) skrzynię biegów, dwuczęściowy wał napędowy i tylny most na koła tylne. Samochód dostępny był początkowo jako 4-drzwiowy sedan, w 1972 roku do oferty dołączyła wersja kombi, trzy lata później pick-up. Przez cały okres polskiej produkcji przeprowadzane były liczne modernizacje modelu, najbardziej widoczna z nich, przygotowana została dla rocznika 1975, zmieniono wówczas znacznie wygląd nadwozia i kabiny pasażerskiej. W roku 1978 wprowadzono następcę Poloneza, oba modele produkowane były jednak równocześnie aż do 1991 roku. Łącznie powstało 1.445.699 egzemplarzy modelu, z czego 874.966 trafiło na eksport. Polski Fiat 125p 1500 MR'80 Linia produkcyjna FSO - początek lat 70 Kamil Wilk Str. 5 Gimnazjon 2012 Święto Miłości Walentynki – coroczne święto zakochanych przypadające 14 lutego. Nazwa pochodzi od św. Walentego, którego wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim obchodzone jest również tego dnia. Zwyczajem w tym dniu jest wysyłanie listów zawierających wyznania miłosne (często pisane wierszem). Na Zachodzie, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych czczono św. Walentego jako patrona zakochanych. Dzień 14 lutego stał się więc okazją do obdarowywania się drobnymi upominkami. Czternasty lutego to dzień, kiedy ludzie wyznają sobie miłość, a jeśli nie są zakochani, to życzą sobie i innym, aby miłość w końcu ich spotkała. Walentynki budzą wiele emocji, dla jednych to święto kiczu, podczas którego zarabiają multipleksy kinowe, galerie handlowe, restauracje, kwiaciarnie i cukiernie, a dla innych to po prostu fajny dzień, który można bezkarnie spędzić z ukochaną osobą, miło spędzić czas, zrobić coś wspólnie albo wyznać komuś miłość. Z roku na rok wymyślamy coraz to inne metody na złożenie walentynkowych życzeń. Najpopularniejszym sposobem są oczywiście kartki walentynkowe, których różnorodność na sklepowych półkach aż zadziwia. Na kartce powinniśmy umieścić oryginalne i płynące prosto z serca wiersze lub inny rodzaj życzeń walentynkowych. Mile widziane są też kwiaty, które są idealnym podarunkiem dla kobiety. Obok kwiatów możemy sprawić przyjemność innym, drobnym lub większym, prezentem na walentynki. Każdy podarek ucieszy w ten dzień, czy to będzie elegancki wisiorek czy maskotka. Bardzo powszechne stało się dawanie słodyczy, dlatego od kilku lat można kupić specjalne słodycze walentynkowe, np. bombonierki w kształcie serca lub tabliczki czekolady z amorkami. Symbolem walentynek od lat jest oczywiście serce, które na długo wpisało się jako element walentynkowych tradycji w Polsce. W dzień św. Walentego, a nawet już kilka tygodni wcześniej, serca są właściwie wszechobecne: przyozdabiają sklepowe witryny, widnieją na pluszakach, kartkach, słodyczach, są wplatane w wiązanki kwiatowe, wysyłamy jest nawet poprzez krótkie wiadomości np. miłosny sms czy MMS. Pięknym zwyczajem jest uroczysta kolacja w walentynkowy wieczór. Może to być dzień pełen niespodzianek: kino lub wspólne obejrzenie filmu na kanapie w domu, spacer po jakichś uroczych zakątkach lub spacer do pobliskiego parku, a potem wystawna kolacja w luksusowej restauracji lub kolacja przy świecach w domowym zaciszu przyrządzana przez ukochaną osobę. Walentynki to wyjątkowe święto, chcemy je zawsze spędzać z osobą, którą kochamy, chcemy jej po raz pierwszy lub po raz kolejny wyznać miłość. Najważniejsze to być w tym dniu z ludźmi, których darzymy miłością. Str. 6 Styczeń - Luty 2012 Podobne Święta LUPRECALIA - Termin Walentynek pokrywa się z terminem święta wiosny, które odbywało się w starożytnym Rzymie od 13 do 15 lutego. Luprecalia to święto urodzaju, płodności, obchodzone na cześć Fauna - boga upraw. Luprecalia były świętowane w Rzymie do czasu, kiedy to papież Gelazjusz I (492-496) zabronił ich obchodów. NOC KUPAŁY - O ile w Europie Zachodniej i Południowej Walentynki obchodzone są od czasów średniowiecza, o tyle u Słowian, dniem zakochanych była raczej Noc Kupały (Sobótka), obchodzona w czasie letniego przesilenia, a więc w nocy z 21 na 22 czerwca. Walentynki zyskały większą popularność dopiero w latach 90-tych XX w. Str. 7 Gimnazjon 2012 KOCHAM CIĘ, czy to łatwo powiedzieć? Przysłowie hiszpańskie mówi, że "Za wszystko płaci się pieniędzmi. Za miłość - tylko miłością." Jak wyznać miłość lub odpowiedzieć miłością w innym języku? Po prostu: Kocham Cię: afrykanerski » Ek is lief vir jou (Ek het jou lief) albański » The dua angielski » I love you arabski » Ohiboka bengalski » Aami tomaake bhaalo baashi bułgarski » Obliczam te brazylijski » Eu te amo chiński » Wo ai ni czeski » Miluji te duński » Jeg elsker dig filipiński » Mahal ka ta francuski » Je t'aime grecki » S'apogo hawajski » Aloha wau ia 'oe hebrajski » Anee ohev otakh hiszpański » Te Qiero holenderski » Jk haud van jou indonezyjski » Saya cinta padamu islandzki » Eg elska ting japoński » Watakushi wa anata o aishinasu kataloński » T'estimo koreański » Saranghaeyo' łaciński » Te amo, Vos amos niemiecki » Ich liebe dich, Ich hab' dich lieb norweski » Jeg elsker deg portugalski » Te amo rosyjski » Ja ljublju tiebja rumuński » Te jubesc serbski » Volim te słowacki » Lubim ta, Mam ta rad suahilijski » Nakupenda wewe turecki » Ben sni sviyorum urdyjski » Main tumse muhabbat karta hoon, Mujhe tumse mohabbat hai węgierski » Szeretlek wietnamski » Toi yeu em włoski » Ti amo migowy polski - ręce skrzyżowane na piersiach, zaciśnięte pięści oparte na przeciwległych ramionach Str. 8 Stanisław Młodożeniec Styczeń - Luty 2012 Wielki polski futurysta, Stanisław Młodożeniec urodził się 31 stycznia 1895 r. w Dobrocicach w zamożnej chłopskiej rodzinie, a zmarł w 1959 r. w Warszawie. Uważany jest za jednego z głównych twórców futuryzmu. Jego utwory były kontrowersyjne, nie tylko ze względu na tematykę, ale również ze względu na nietypową budowę składniową, nagromadzenie wielu neologizmów i niestandardowy wygląd graficzny. Stanisław Młodożeniec zetknął się z ideami futuryzmu w Moskwie, gdzie spędził czasy pierwszej wojny światowej. Kształtujący się tutaj kierunek, pozostawał pod wpływem futuryzmu włoskiego, ale w miarę rozwoju wypracowywał nowe, odrębne koncepcje. Awangardowy ruch podzielił się na dwie frakcje: egofuturystów z Igorem Siewierianinem na czele oraz kubofuturystów, wśród których najbardziej aktywną i najciekawszą postacią był Włodzimierz Majakowski. Podstawowe założenie futuryzmu, jakim było odrzucenie tradycji i zwrot w kierunku współczesności, zrealizowało się tutaj poprzez ostrą negację osiągnięć takich prądów artystycznych, jak realizm, naturalizm, symbolizm i impresjonizm. Twórcy Rosyjskiej Awangardy buńczucznie deprecjonowali również wartość utworów pisarzy takiego formatu, jak Fiodor Dostojewski czy Lew Tołstoj. Ola Machnikowska Str. 9 Gimnazjon 2012 Futuryzm według Szymona Kaczyńskiego XXI Wiek Trolowanie - ksucie, harasowanie, pokowanie, zhitowanie. LOL LOL LOL Komunikowanie - pogaduszkowanie z personaliami, zogromem informacyjnym. INTERNET INTERNET INTERNET Emocjonalnozabawowy, kolorowy wyświetlaczopochłaniacz czasozegarowy. TELEWIZOR TELEWIZOR TELEWIZOR Przez Norisa zatwierdzoną, super gierkę kolorową. Graj, zabijaj, expnextqest. WOW WOW WOW Fejkuj, afkuj, giń ze wstydem, dziw że team wkurza ci się CS Str. 8 CS CS Gimnazjon 2012 Kopciuszek nieznana historia Dawno, dawno temu, za górami, za lasami, za siedmioma dolinami mieszkała pewna dziewczyna. Wołali na nią Kopciuszek. Mieszkała z macochą i dwiema przybranymi siostrami . Na imię miały one: Gryzelda i Ziuta. Gryzelda nie była inteligentna, niestety odziedziczyła to po starszej siostrze, która nie tryskała mądrością, zresztą jak każdy w tej historii. Mieszkała też z ojcem, byłym generałem wojska królewskiego. Pewnego dnia Kopciuszek miał bardzo dużo pracy, przyjechał jakiś książę szukać dziewczyny, podobno przystojny, elegancki z blond grzywą. Książę wydawał bal w okolicy, lecz Kopciuszek nie otrzymał zaproszenia. -Och ! I co teraz.! Już wiem! Nie pójdę na ten bal - pomyślał Kopciuszek - Zaraz, zaraz, muszę iść na ten bal! [ W końcu kto pisze bajkę, która się tak szybko kończy.] - Mam pomysł , wejdę przez okno - pomyślał niemądry Kopciuszek. Ale w co ja się ubiorę? W moją suknię, o ile można ją tak nazwać - a miała na myśli szmaty, które wiszą na strachu na wróble w ogrodzie. Niestety strach na wróble nie chciał dać ubrań. Więc Kopciuszek użył tajnej broni. -Hej! Strachu! a zobacz, co ja mam za wróbelka. -Aaaaaaaaa! Ratunku! Ta dziewczyna chce mnie zabićkrzyczał strach na wróble . -Proszę, zabierz to coś, zrobię wszystko co zechcesz, tylko zabierz tego ptaka, wiesz jak bardzo się ich boję. - Mówisz, że zrobisz wszystko, to wyskakuj z gatek - i tym sposobem Kopciuszek poszedł do więzienia za napad na stracha na wróble. Siedząc za kratkami, Kopciuszek próbował zrobić podkop. Lecz co to? Dziewczyna wykopała lampę dżina. -O raju! Lampa Dżina! Super! Spełni mi trzy życzenia! Bosko! -Kopciuszek potarł o lampę i wyskoczył z niej dżin. Str. 11 Był ogromny i wyglądał jak Shrek. B a r te k B r z e z i ń s k i Gimnazjon 2012 - Sie ma Kopciuszku! Ponieważ uwolniłaś mnie z lampy, masz prawo do jednego życzenia. - Jednego ! W innych bajkach były trzy - powiedział zażenowany Kopciuszek . - Bo w innych bajkach były promocje - odpowiedział Dżin . - W takim razie, chcę wyjść z więzienia - powiedział zdenerwowany Kopciuszek i nagle znalazł się w domu -I w co ja teraz się ubiorę. Nie pójdę na ten bal. - płakał Kopciuszek. I właśnie wtedy przyszła wróżka chrzestna dziewczyny. - Nie bój się, nie roń łez, a ja spełnię wszystkie twoje marzenia. Nie martw się, pójdziesz na bal. I wróżka chrzestna sprawiła, że Kopciuszek miał piękną suknię i piękną karetę . - Och! Dziękuję wróżko, dziękuję! - odparła dziewczyna i pojechała na bal. - Tylko pamiętaj, czar pryśnie o 12! - krzyknęła wróżka i odleciała. Gdy już Kopciuszek dojechał i wszedł do sali balowej, podszedł do niej Książę i zaprosił ją do tańca. I tak przetańczyli całą noc . I chwilę przed 12 Kopciuszek odszedł od Księcia. - Gdzie idziesz? Zaczekaj!- zawołał Książę - Nie mogę, muszę iść! - Jak cię znajdę - powiedział Książę i zaraz dostał pantofelkiem w twarz . Następnego dnia Książę szukał Kopciuszka wszędzie. Gdy przyjechał do domu ukochanej, najpierw pantofelek przymierzyła Gryzelda, ale był za ciasny, później pantofelek włożyła Ziuta, lecz również był zbyt ciasny, potem przymierzył go Kopciuszek i był idealnie dopasowany do jej nóżki . W ten oto sposób Książę i Kopciuszek żyli długo i szczęśliwie. Str. 12 Moda karnawałowa Styczeń - Luty 2012 Noc sylwestrowa już za nami, ale karnawałowe szaleństwo dopiero się rozpoczyna! Trendy na nowy rok 2012 to przede wszystkim metaliczne barwy i energetyzujące kolory. Błyszczące dodatki w połączeniu z głęboką czernią stanowią idealne połączenie szyku i awangardy. W tegorocznym karnawale królować będzie niezwykle wytworny i elektryzujący kolor: royal blue. Szlachetny, soczysty błękit, idealnie komponuje się z połyskującymi dodatkami i cekinami, dzięki czemu każda kobieta będzie wyglądać wprost olśniewająco. Str. 13 Gimnazjon 2012 Moda Karnawałowa Wyjściowym kolorem nadal pozostaje ponadczasowa, głęboka czerń. Warto zadbać jednak o lekkość stylizacji, wzbogacając je przeźroczystymi tkaninami, metaliczną nutą złota, srebra oraz miedzi. Chcąc dodać stylizacji odrobinę awangardowego wyglądu, można przełamać czerń, niezwykle modnym w tym sezonie, królewskim błękitem. Takie zestawienie sprawi, że będziesz przyciągać wszystkich tą szykowną kompozycją! Str. 14 Gabriela Jeleń i Ola Machnikowska Gimnazjon 2012 PIETER BREUGEL Myśliwi na śniegu Kolory użyte przez Bruegla dobrze oddają atmosferę zimy. Na obrazie dominują dwie barw: biały i bladoniebieski, a wyraziste dodatki są utrwalone w czerni. Wszystko to sprawia, że oglądający prawie odczuwa chłód emanujący z zimowego pejzażu, który może sprawiać wrażenie naturalności, ale jest w rzeczywistości stylizacją artystyczną, dokonaną w celu uwydatnienia charakterystycznych cech tej pory roku. Kompozycja obrazu zbudowana jest na krzyżujących się przekątnych, chociaż dzięki umiejętnemu zabiegowi umieszczenia drzew na pierwszym planie, perspektywa ulega skróceniu i rzeczywista struktura malowidła pozostaje nieco w ukryciu.. Obraz przedstawia na pierwszym planie trzech myśliwych powracających z polowania, o czym świadczy zając niesiony przez jednego z nich. Za myśliwymi podąża sfora psów. W lewej części obrazu widać grupę ludzi przy płonącym ogniu. Zarówno myśliwi, jak i ludzie przy ogniu, to jedyne w miarę wyraźnie namalowane postacie ludzkie. Z kompozycji obrazu widać, że dla autora nie jest najważniejsze dokładne odwzorowanie postaci. Chodziło mu raczej o pejzaż, ludzie stanowią jedynie jego elementy, co najwyraźniej widać w rozproszonej grupie ludzi ślizgających się na zamarzniętym stawie, widocznej na drugim planie, z prawej strony obrazu. Ludzie ci z daleka wyglądają jak czarne plamki. Postacie ludzkie, jak i latające ptaki oraz znajdujące się na pierwszym planie drzewa, namalowane są w tonacjach czerni, co w kontraście z bielą wszechobecnego śniegu, uwydatnia atmosferę zimy. Zimową aurę podkreśla wiele elementów: ośnieżone góry w głębi, pokryte śniegiem dachy domów, zamarznięta woda tworząca rozległą ślizgawkę, ale także takie detale, jak sople lodu zwisające z młyńskiego koła w prawej dolnej części malowidła. Ola Machnikowska Str. 15