Rozmowa z panem Januszem Borowiczem – trenerem szachowym

Rozmowa z panem Januszem
Borowiczem – trenerem
szachowym w Młodzieżowym
Domu Kultury w Gliwicach.
- Myślę, że tak. Dużo uczestników przychodzi na
szachy i na turnieje.
Czy pana zdaniem zegary szachowe są dobrą
pomocą przy rozgrywanej partii np.
towarzyskiej?
- Zegary szachowe są bardzo dobrą pomocą i
przydają się do rzetelnej kontroli czasu i
mobilizują graczy do szybszego zakończenia partii.
Michał Cieśliński: Skąd wzięło się pana
zainteresowanie szachami?
Pan Janusz Borowicz: - Moje zainteresowanie
szachami zaczęło się od momentu kiedy ojciec
nauczył mnie w nie grać, było to bardzo dawno,
dawno temu. Zacząłem grać, kiedy chodziłem do
podstawówki.
Kim pan jest z wykształcenia?
- Jestem nauczycielem zawodu.
Czy brał pan udział w turniejach szachowych?
- Kiedyś brałem udział w turniejach szachowych,
było to dawno, aktualnie nie startuję w turniejach,
ale grałem.
Czego najpierw powinien się nauczyć
początkujący szachista?
- Matować. Zawsze to każdemu mówię - każdy
powinien nauczyć się matowania. To jest podstawa
gry.
Czy szachy to skomplikowana gra, czy każdy
może spróbować w niej swoich sił?
- Szachy to nie jest skomplikowana gra, każdy może
w nie zagrać. Zgodzę się z tym, że nie każdy lubi
grać w szachy.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał:
Michał Cieśliński
Jakie sukcesy pan odnosił?
- Zająłem m.in. trzecie miejsce w turnieju
szachowym organizowanym przez klub „Roszada”
na terenie Gliwic.
Którą ma pan kategorię szachową?
- Trzecią.
Czy zapisywanie partii jest trudne?
- Zapisywanie partii nie jest trudne, po prostu
trzeba się tego nauczyć, a pisać każdy potrafi.
Od ilu lat uczy pan grać w szachy w MDK-u?
- W MDK-u uczę grać już 8-9 lat.
Jakie konkursy są organizowane na terenie
placówki?
- Tu organizujemy turnieje okolicznościowe, takie
jak z okazji Dnia Dziecka, na mikołajki jak również
turnieje feryjne, mistrzostwa szkół podstawowych i
mistrzostwa gimnazjów..
Czy szachy cieszą się dużą popularnością w
Gliwicach?
Jest tu miło i panuje ciepła atmosfera.