Scanned Document

Transkrypt

Scanned Document
Marcos Silber
Polska, alejaka?
Zydowskie poglqdy p o lit y c z n e
w o b e c p a n s t w o w o s c i polskiej
w okresie I wojny swiatowej
0 jakim paristwie mowimy, patrz^c na Polsk? z perspektyw yjej zydowskiej
mniejszosci? Jaki, z owej perspektywy, powinien bye ksztalt panstwa polskiego?
Jakie stosunki winny i^czyc Polsk? z jej s^siadami, a jakie panowac wewn^trz
kraju, m i?dzy zamieszkujqeymi go narodowosciami i spolecznosciami?
W niniejszym eseju poddam analizie odpowiedzi, jakich Zydzi udzielali
na te pytania w okresie ‫״‬
granicznym ” m i?dzy dwiema odmiennymi sytuacjami politycznym i: porz^dkiem im perialnym (pod panowaniem austriackim
1 rosyjskim) a polskim paristwem narodowym . Analiza ta w glownej m ierze
dotyczyc b?dzie Galicji oraz Krolestwa Polskiego m i?dzy 1914 a 1918 r., gdy
terytoria te byly przedm iotem sporow m i?dzy roznym i m ocarstw am i i nacjami, a ich 10s nie byl bynajmniej przesqdzony. Przyjrz? si? zm ieniajecym
si? pogl^dom na kwesti? przyszlosci ziem polskich, reprezentowanym przez
rozne zyd ow skie ugrupow ania polityczne w K rolestw ie Polskim i Galicji
w okresie I wojny sw iatow ej. P rzed staw i? skutki relacji m i?d zy poszczegolnym i spolecznosciam i (glownie polske i zydowske), a takze rol? rz^du
i sposob, w ja k i w szystk ie te czyn n ik i w p lyn ?ly na orientacj? polityczne
glow nych zydow skich ugrupowari w latach wojny, omowi? row niez formy,
jakie orientacje te przybraly pod koniec wojny w kontekscie w zrastajecego
i coraz bardziej gw altow nego antysem ityzm u.
Polska, a l e j a k a ?
59
Wybuch wojny
Zydzi galicyjscy, podobnie ja k w i?kszosc polskich partii politycznych dzialaj^eych w Galicji, opow iedzieli si? za rozw i^zaniem austriacko-polskim .
Przyw odcy gm in zydowskich w Galicji w yrazili, w im ieniu ludnosci zydowskiej, peine poparcie dla starari NKN oraz polskich d^zeri do
polqczenia Krolestwa Polskiego i Galicji w ram ach zreformowanego imperium. Pozostawalo to w zgodzie z postaw^
lojalnosci wobec A u strii1.
W wielu gm inach zydow skich odprawiano m odly za
niepodleglosc Polski, Zydzi brali u d zial w u ro czy sty ch
m anifestacjach patriotycznych. Podczas gdy w Galicji Zachodniej u ro czysto sci te o rgan izo w aly gm iny, w Galicji
Wschodniej, gdzie nalezalo liczyc si? row niez z uczuciam i
Ukraincow, ich inicjatorami byly zazw yczaj osoby prywatne. M lodziez zydow ska i zydow scy akty w isci polityczni
brali udzial w polskim czynie zbrojnym. Wsrod ochotnikow
zydowskich wyrozniali si? ci z rodzin 0 polskich tradycjach
niepodleglosciowych - zazw yczaj kupcy, przedstaw iciele
wolnych zawodow lub rzem ieslnicy. Byli oni cz?sto zaangazowani w dzialalnosc Zwi^zku Strzeleckiego i Towarzystwa ‫״‬
Strzelec”2. Ich dosw iadczenie predysponowalo ich
do pracy w legionow ych zaklad ach prod ukcyjnych , magazynach, ad m inistracji oraz jed n o stk a ch m edycznych.
Zydzi wspolpracowali z lokalnymi przedstawicielam i NKN,
W e t e r a n p o w s ta n ia
s ty c z n io w e g o J o z e f H e r tz
z s y n e m le g io n is t q , H e n ry k ie m
H e r tz e m - B a r w in s k im ,
W a r s z a w a , 1916, Y IV O
w szczegolnosci w zakresie finansow ym i gospodarczym . W wielu galicyjskich m iejscow osciach pom agali w zdobyw aniu tkan in i zyw n o sci po obnizonych cenach. Rzem ieslnicy z zachodniej Galicji zglaszali si? do pracy
w warsztatach legionowych w Krakowie, Oswi?cimiu, a nast?pnie w Piotrkowie. Podobnie jak katolicy, Zydzi przekazy wali pieni^dze i pomoc rzeczow^,
wspomagajqc polski czyn zbrojny, np. kupcy z Rzeszowa dostarczali tkaniny
60
1
Zielinski 2005, s. 108.
2
Konic 1933, s. 542-549; Zygmuntowicz 2002, s. 163.
Zyd, Polak,
legionisla
1914-1920
1 weln?, a zydow scy rzem ieslnicy z Sanoka i Tarnobrzega szyli ochotniczo
mundury, sakw y i buty3.
W zro st n astro jow n acjo n alistyczn ych i an tysem ickich w latach poprzedzaj^cych w ybuch I wojny swiatowej, a zw laszcza podczas samej wojny,
spowodowat odply w m lodziezy zydowskiej z szeregow polskiego ruchu niepodleglosciowego. Wiodqca wsrod spolecznosci zydowskiej w Galicji i Krolestwie Kongresowym grupa, integracjonisci (zwani rowniez asymilatorami),
wedle ktorych wspolnym mianownikiem Zydow byla przynaleznosc do religii
judaistycznej, utracila wielu zw olennikow na rzecz przybieraj^cego na sile
nacjonalizm u zydow skiego, glow nie syjonizm u. Syjonisci postrzegali Zydow jako now oczesny narod, ktorem u w krajach diaspory nalezq si? prawa
narodowe4. Ci, ktorzy pozostali w ierni obozowi integracji, zazw yczaj utozsam iali si? z narodem polskim , okreslaj^c siebie jako ‫״‬
Polakow w yznania
mojzeszowego”. B?d^c cz?sci^ narodu polskiego, bronili jednoczesnie pelnego
rownouprawnienia polskich Zydow oraz ich calkowitej integracji z polskim
sp oleczeh stw em , zarow n o w sensie sp oleczn ym , ja k i j?zyk o w ym . Przywodcy tego obozu zdecydow anie p rzeciw staw iali si? rosn^cym w plyw om
zydowskiego nacjonalizm u w Galicji, akty wnie zw alczali row niez w szelkie
zydowskie z^dania narodowe. Nie rezygnuj^c z w alki 0 peine prawa obywatelskie, p rzeciw staw iali si? z^daniom praw m niejszosciow ych dla Zydow
w przyszlym , przeksztalconym , pol^czonym z G alicji Krolestwie Polskim.
Galicyjscy przywodcy zydowscy z obozu integracyjnego (przedstawiciele
zydowscy w austriackiej Radzie Panstwa i galicyjskim Landtagu oraz przewodnicz^cy najwi?kszych gmin wyznaniow ych w Galicji - Lwowa, Krakowa
i Przemysla) podpisali deklaracj?, ktora ukazala si? 9 lipca 1915 r. w ‫״‬
Polen”,
niem ieckoj?zycznym dzienniku NKN5. W yrazala ona poparcie dla polskiego
planu narodowego oraz rozwi^zania austriacko-polskiego, a takze nawolywala do przyznania Zydom ‫״‬
faktycznego rownouprawnienia”, dzi?ki ktoremu
mogliby stac si? cz?sci^ gospodarki i spoleczeristwa ‫״‬
we w szystkich dziedzinach polskiej kultury narodowej”. Konczyla si? niejednoznacznym oswiadczeniem : ‫״‬
w idzim y w w yzw oleniu Polski (...) jedyn^ drog? sprawiedliwego
3
Zielecki 1991, s. 289-296; Zielinski 2005, s. 302-309.
4
Mendelsohn 1981, s. 2 4 -3 6 , 4 3 5 0 - 5 4 , 7 3 ,4 5 ‫• ־‬
5
Erklarung, ‫״‬
Polen” 9.07.1915, s 20-22.
Polska, a le ja k a ?
61
i pomyslnego rozwi^zania kwestii zydowskiej w Polsce"6. Autorzy kierowali
si$ dwojak^ intencj^: po pierw sze, chcieli podkreslic, ze kw esti§ zydowska
moze rozwi^zac jedynie rozwiqzanie kwestii polskiej za pomocq polskiego bytu
politycznego; po drugie, uw ypuklic wtornosc sprawy zydowskiej w stosunku
do sprawy polskiej7. Pomimo ze w szyscy sygnatariusze pochodzili z jednego
obozu (deklaracji nie podpisali przyw odcy niezw ykle licznej galicyjskiej ludnosci ortodoksyjnej), utrzymywali, ze przemawiaj^ w imieniu calego zydostwa
polsko-austriackiego8.
Ci, ktorych pogl^dy nie zostaly u jfte w deklaracji, w yrazili swoj sprzeciw wobecjej wybitnie integracjonistycznej wymowy. Nacjonalisci zydowsey.
syjonisci i syjonisci socjalistyczni - Poalej Syjon9, tw ierdzili, ze sygnatariusze reprezentujq jedynie niewielki ulam ek galicyjskich Zydow. Nie kwestionowano panstwowosci polskiej, pojmowanej wedle koncepcji rozw iqzania
austriacko-polskiego. Pytanie nie brzmialo: ‫״‬
Polska - tak czy nie?”, ale ‫״‬
Jaka
Polska?”. Zydzi ‫ ־‬pow tarzano - potrzebujq czegos w ifcej niz tylko czczych
obietnic row noupraw nienia, m ianow icie m echanizm u, k to ry gw arantowalby im przynalezne prawa. Domagaj^ si§ takze uznania zydowskiej kultury
i j§zyka. W odpowiedzi ruch Poalej Syjon oznajmil, ze ‫״‬
Polska b§dzie wolna
jedynie wowczas, gdy b^dzie wolna wewn^trznie, wsparta na fundamentach
demokratycznych i wolnosci dla w szystkich zamieszkuj^cych j^ narodow”10.
Krolestwo Polskie pod okupacjq panstw centralnych
Stanowisko zydowskich srodowisk politycznych wobec panstwowosci polskiej
nabralo wi§ kszej wagi po okupacji Krolestwa przez mocarstwa centralne latem
1915 r. W lutym 1916 r., przy aktywnym zaangazowaniu umiarkowanego inte-
6
Erklarung, ‫״‬
Polen" 9.07.1915, s. 21-22. Na temat petycji i jej tworzenia zob. Piasecki 1978, s. 311-315-
7
Piasecki 1978; Jaworski 1997, s. 38.
8
Zob. Erklarung, ‫״‬
Neue Freie Presse” 15.07.1915.
9
Syjonisci socjalistyczni, ktorych starania ukierunkowane byly na utw orzenie domu dla mniej-
szosci zydowskiej w Palestynie, byli jednoczesnie rowniez zwolennikam i praw mniejszosciowycb
dla Zydow w diasporze.
10 Lavon Archives (Tel Aviv), 11-III-JAK, Zu den polnisch-jiidischen Beziehungen, w rzesieh 1915.
s. 1- 5 ; Jehudei ha-Mizrach [Zydzi wschodni], ‫״‬
Hatsfira” 6.01.1916; Sch. Rudel, PoalcZion inOesterreick
wahrend des Krieges, ‫״‬
Der jiidischer Arbeiter”, grudzieh 1923, s. 31.
62
Zyd, P o l a k , l eg i o n i s t a 1914
- !91?
gracjonisty Samuela Goldflamma, w W arszawie zwolano zjazd przywodcow
roznych zydowskich ugrupowari politycznych. Celem spotkania bylo wypracowanie wspolnego programu, wyrazaj^cego stanowisko przywodcow zydowskich w sprawie przyszlego panstwa polskiego oraz statusu Zydow w przyszlej
Polsce. Odbywaj^ce si? w W arszawie spotkanie zgromadzilo przedstawicieli
czterech najw azniejszych zydowskich obozow spoieczno-politycznych: integracjonistow, nacjonalistow, srodowisk socjalistyczno-robotniczych oraz
ortodoksow". Mimo dziatajqcej sprawnie do 1914 r. organizacji, w okresie wojny
integracjonisci odnotowali staly spadek poparcia. Pr?znie rozwijajqcy si? oboz
narodowy pod kierownictwem syjonistow byt dobrze zorganizowany, zdecydowany w sw ych z^daniach autonomii lub praw m niejszosciowych, jednak
z uwagi na slabe przyw odztw o brakowafo mu autorytetu wsrod elektoratu12.
Pomimo wzgl?dnie niewielkiej liczebnosci, zydowski oboz robotniczy, w szczegolnosci Bund, najwi?ksza zydowska partia robotnicza w Krolestwie, znacznie
poszerzyl swe szeregi w czasie wojny'3. Czw arty oboz, ortodoksi, postrzegali
Zydow jako lud definiowany przez religi?, a nie wspolczesny narod. Mimo ze
stanowili oni najliczniejsz^ grup?, partia ortodoksyjna, w sensie politycznym,
byia dopiero w powijakach. Do jej politycznej konsolidacji doszlo w czasie wojny
we wspoldzialaniu z niem ieckim i rabinami ortodoksyjnymi, z ktorych inspiracji powstala pelnoprawna partia polityczna. To wlasnie z niej wywodzila si?
pozniejsza Agudas Isroel14. Podczas spotkania skoncentrowano si? na wypracowaniu minimum programowego, podzielanego przez wszystkie stronnictwa.
Integracjonista Stanislaw Kempner, aktyw ny dziatacz ruchu asymilacyjnego i w plyw ow a postac polityczna, redaktor naczelny ‫״‬
Nowej G azety”,
zaproponowal oswiadczenie odzwierciedlaj^ce w izj? statusu Zydow w przyszlym panstw ie polskim .
‫״‬
Jestesmy jednak dalecy od zalecania przymusowej asymilacyi politycznej
wzgl?dem mas zydowskich. Uznajemy przytem , ze m asy korzystac muszq
z metod wychowawczych, zastosowanych do ich wewn?trznej potrzeby. Z tych
11
Studium porownawcze obozow przedstawiajq: Mendelsohn 1993, s. 4-35; Hafftka 1933, s. 249-285;
Guterman 1997,5.98-132.
12
Mendelsohn 1981, s. 24-36 , 4 3 7 3 ,5 0 - 5 4 .4 5 ‫■ ־‬
13
Garncarska-Kadary 1995, s. 21-44; Pickhan 2001, s. 13-69.
14
Breuer 1989, s. 117-153; Bacon 1996, s. 34-46.
Polska, ale j a k a ?
wzgl?dow jestesmy zdania, ze w zasadzie przyjqc mozna pomyst konstytucyjnie
Polsk
i prawnie zawarowanej zwierzchniczej rady narodowo-kulturalnej, jako orga-
oraz;
nu, ktory oprze nauczanie i wychowanie kulturalne mlodziezy zydowskiej na
ojczy!
podstawach j?zykowego samookreslenia i na stosownej regestracyi ludnosci
progr
zydowskiej. Przyj?cie tego projektu zalezne jest jednak od w arunku, ze kon-
kr?g0’
cepcya taka moze zostac urzeczy wistniona dopiero w ramach samodzielnej
ksztal
konstytucyi polskiej i ze nie b?dzie ona hamowala ani rozwoju dobrowolnej
w arur
asym ilacyi, ani zaszczepienia masom zydowskim zarowno obowi^zkow oby-
zaleca
watelskich wobec ojczyzny polskiej jako tez politycznej idei polskiej. Samo si?
przez si? rozumie, ze zydzi w Polsce bez wzgl?du na ich j?zykow e samookre-
Wyboi
slenie, korzystac b?d^ z zupelnego rownouprawnienia obywatelskiego, ktore
znajdzie bezw zgl?dnie gwarancy? w przepisach konstytucyjnych”15.
W b rew tem u, czego m ozna si? bylo spodziew ac, tekst osw iadczenia
W1916
kami rc
Kem pnera u znaw al Zydow za m niejszosc narodow g i n aw olyw al do przy-
dla odn
zn ania im autonom ii kulturow ej, przyznaj^c jed n o czesn ie kluczow^ rol?
uroczyj
gwarancjom konstytucyjnym, maj^cym zapewnic ci^gtosc uzyskanych praw.
Podkreslal, ze jego kr?gi nie uwazaj^ Zydow za narod, nie przewidujq rowniez
integral
kazanie
rozw oju j? zyk a jid ysz. Zgodnie z tym poglqdem, rozw iqzaniem kw estii zy-
zm erai
dowskiej bylaby asymilacja oparta na post?pie kulturow ym - proces, niewy-
pu klil z
magaj^cyjakiejkolwiek sztucznej interwencji z zew nqtrz16. Niemniej jednak,
przyszle,
Kempner gotow by! w esprzec niektore z lagodnych postulatow dotycz^cych
wolna i r
autonomii kulturowej, jednakze tylko pod warunkiem , ze przyszle paristwo
za niedo!
polskie nie b?dzie ograniczalo rownosci obywatelskiej, a takze integracji lub
asym ilacji Zydow, ktorzy b?dq chcieli pod^zyc t^ drogq. W szystkie te postu■
laty naturalnie zakladaly, ze rozwi^zaniem sprawy polskiej b?dzie powstanie
niezaleznego polskiego bytu panstwowego, ktory prawdopodobnie wyobra•
zano sobie jako konsekwencj? rozwi^zania austriacko-polskiego. Deklaracja
zostaia przyj?ta przez przedstawicieli pozostalych ugrupowari politycznych
(
sladem s;
niespraw
Zydow ja l
M im
przyw roc
i ukazala si? w ‫״‬
Nowej G azecie” - b?d$cej cz?sto trybun^ integracjonistow
z Kongresowki - w raz z krotkim i oswiadczeniami, ze wolna i demokratyczna
Gazeta p!
~ ' j c h fpols.
< S£ s A r c h i v
15
Sitzung im Hause des Dr. Goldflamm am 3. Februar 16 um 8 1/2 Uhr; Archiw um Panstwawe
w Krakowie, NKN 147, Narady w sprawie zydowskiej w Polsce 5 lutego 1916.
16
Sitzung im Hause des Dr. Goldflamm am 3. Februar 16 um 8 1/2 Uhr.
Minderheit
wyg
&r-Samu
-‫־‬:!ska nie b?dzie narzucata jakiegokolwiek j?zyka w edukacji obowiqzkowej
‫״‬
t a z ze Zydzi, ktorzy w spisie powszechnym zadeklarowali jidysz jako mow?
:‫״‬
c-zystg b?d$ mogli ksztalcic si? w szkoiach z tym j?zykiem 17. K rystalizacja
7 -ogramu m inim alnego oznaczala zgod? i aprobat? szerokich zydowskich
sxegow politycznych w Krolestwie dla idei, ze panstwo polskie w poz^danym
csztalcie b?dzie gwarantowalo peine rownouprawnienie obywatelskie oraz
warunki umozliwiaj^ce piel?gnacj? dziedzictw a i j?zyk a zydowskiego, nie
zalecaj^c ani asym ilacji, ani nacjonalizacji.
Wybory do warszawskiej Rady Miejskiej
W 1916 r. wielu Zydow w Krolestwie Polskim i Galicji obchodzilo w raz z Polamia
kami rocznic? uchwalenia Konstytucji 3 maja, okazuj^c w ten sposob poparcie
rzy-
dla odrodzenia panstwa polskiego. Z ogromnym rozmachem zorganizowano
*01?
uroczystq m odlitw? w synagodze na Tlomackiem, bastionie w arszaw skich
‫־‬aw.
integracjonistow. Syjonistyczny rabin Samuel Poznanski wyglosil wow czas
iez
kazanie posw i?cone znaczeniu roku 1791. Bylo ono przepelnione patrioty-
zy-
zmem i podkreslalo dobre intencje Polakow wobec Zydow. Poznanski uwy-
vy-
pu klil zn aczen ie p rzeszlo sci w ksztalto w an iu
tk,
przyszlego panstwa polskiego. Gdy Polska b?dzie
3h
wolna i niepodlegla - tw ierdzil - powinna pojsc
/o
za niedosciglym przykladem , pami?taj^c jedno-
b
■
czesnie 0 czasach ucisku i cierpienia; podqzyc
u-
sladem szlachetnej przeszlosci, wyzbywaj^c si?
e
niesprawiedliwosci i dyskrym inacji, przyjmuj^c
i-
Zydow jako rownoprawnych obyw ateli18.
i
M im o lic z n y c h m a n ife s ta c ji na r z e c z
1
p rz y w ro c e n ia pan stw a polskiego, ta k ich ja k
17
Gazeta podala row niez, ze ‫״‬
przedstawiciele polskiego klubu w Wiedniu, przedstawiciele CKN
i innych [polskich] ugrupowari demokratycznych" podzielali zasady przyswiecajqce deklaracji. Politisches A rchiv des Auswartiges Amt (Berlin), WK, No 20c, Bd. 5, Vorschliige zur Regelung der Stellung
der Minderheiten imZukunfligenpolnischen Gemeinwesen (sierpien 1916).
18 Mowa wygloszona w Synagodze na Tlomackiem w Warszawie ku upamiptnieniu Rocznicy 3-go Maja
Przez Dr. Samuela Poznanskiego, W arszawa 1916.
Polska, ale j a k a ?
I
W u r o e z y s ty m p o c h o t m e ;
w a r s z a w s k i r y n e k . o d & yu ;
s i? d la u e z c z e n ia 1 1 5 . re c a
u c h w a le n ia K o n s t y t a e j t s !
u c z e s t n ic z y io w ie h i
1916 . k o le k c ja G . R u s s a .
d e p o z y t S Z 1H w M H lP
wspom niana w yzej uroczystosc, gl?bokie podzialy etniczne ludnosci uniem ozliw ialy stw orzenie wspolnej, wielonarodowosciowej listy w w yborach
do w arszaw skiej Rady Miejskiej, zaplanow anych na lato 1916 r.19. Mimo ze
w w yborach (opartych na system ie kurialnym ) nie brano pod uwag? grup
etnicznych, a jed yn ie socjoekonom iczne, ludnosc W arszaw y (szczegolnie
nieproletariacka), byla raczej podzielona pod w zgl?dem p rzyn alezn o sci
narodowej, tj. polskiej lub zydowskiej.
Ludnosc polska utw orzyla dwa kom itety w yborcze, podczas gdy wi?kszosc zydow skich ugrupowari politycznych (gtownie ortodoksi, syjonisci.
neo-asymilacjonisci) sformowala Zjednoczony Zydowski Komitet W yborczy
(Fareynikte yidishe vahl komitet)20. Pomimo ze kom petencje Rady ograniczaly si? do podejmowania decyzji w sprawach budzetu i zarzqdzania miastem, byla ona postrzegana jako zal^zkowy parlam ent przyszlego panstwa
polskiego, ktorego glownym zadaniem b?dzie podejmowanie kwestii polskiej
niepodlegiosci w debacie publicznej. Polskie kr?gi polityczne argumentowalv.
ze w ybo ry pow inny zostac pom ini?te; w zam ian, w szystkie ugrupow ania.
ktore pragnq bye reprezen tow an e w Radzie, pow inny ro zd zielic m i?dzy
sob$ mandaty, bez odwoly w ania si? do woli elektoratu. Ustanowiono Kolo
W szechpartyjne, ktorego czlonkow ie zaproponow ali, by Zjednoczony Zydowski Kom itet W yborczy przedstaw il jednq list? w yborczy, tym samym
znosz^c koniecznosc w yborow w pierw szych pi?ciu kuriach . Celem tego
zabiegu miato bye pokazanie okupantowi niem ieckiemu, ze
czyla si? wokof jednego z^dania: w yzw olenia Polski spod jarzm a okupacji;;
Polscy przyw odcy polityczni w W arszawie poinform owali przedstawicieli stronnictw zydowskich, ze skoro Rada Miejska ma w calosci reprezentc*w ac polskie interesy, liczba przedstaw icieli zydowskich w jej szeregach nie
moze odzw ierciedlac faktycznych proporcji ludnosci zydowskiej. W zamian
za wlqczenie w charakterze partnerow politycznych, maj^ zrzec si? polow;■
mandatow. Czlonkow ie kom itetu zydowskiego zaakceptow ali kompromif
jako w yraz solidarnosci m i?dzy spolecznosciq polsk^ i zydowsk^, co miai:
19 Roth 1919, s. 35 i nn.; Kozlowski 1967, s. 9 7 9 9 ‫ ; ־‬Wrobel 1991, s. 284; W robel 1993, s. 1
Wahl einer autonomen Stadtverwaltung 1916; Zielinski 2003, s. 169-171; Zielinski 2005, s. 265 i
20 Meller 2004, s. 76-78; W eiser 2011, s. 141 i nn.; Zielinski 2005, s. 267.
21
Pajewski 1985, s. 107.
* przysziosci korzystnie wptyn^c na wzajemne relacje dwoch najwi^kszych
zrzp etnicznych w W arszaw ie22.
Jednak nie w sz y scy p rzyw o d cy zyd ow sey p o d zielali t§ logik^. Roz-ir ugrupow ania, w szczegolnosci te skupione wokol Noacha Pryluckiego
:zydowsey nacjonalisci, domagajqey si§ autonom ii personalnej dla Zydow
‫־״‬diasporze), upatry wali w niej zbyt daleko id^cego kompromisu i nadmiernyeh w yrzeczen 23. Niemniej, nie przedstawili oni listy w kuriach, w ktorych
kom prom is zaw arto. Ich kandydaci w ysta rto w a li jed yn ie w szostej kurii,
w ktorej zaplanowano wybory, osiqgaj^c znakom ity w ynik, potwierdzaj^cy
poparcie elektoratu zydowskiego dla z^dari Pryluckiego24.
Podczas inauguracji warszawskiej Rady Miejskiej 25 lipca 1916 r., przedstawiciele wszystkich obecnych wjej skladzie stronnictw zydowskich zglosili
pelnq solidarnosc wobec deklaracji podpisanej przez wi^kszosc polskich
stronnictw, opowiadajqeej si$ za niepodlegl^ Polsk^ i rownouprawnieniem
wszystkich jej obywateli. Frakcja syjonistyczna w dalszym ciqgu podkreslala
wage utrzym ania pelnej koalicji. Nie chc^c antagonizowac sw ych polskich
sprzym ierzericow, syjonisci wydali pisemne osw iadczenie jako dodatek do
deklaracji w iekszosci czlonkow Rady. W yrazalo ono ich w izje paristwowosci polskiej: niepodlegla Polska gwarantujqea Zydom prawa obyw atelskie
i narodowosciowe. ‫״‬
O rganizacja Syjonistyczna w W arszaw ie solidaryzuje
si? z postulatem Niepodleglej Polski, w yrazonym w deklaracjach radnych
22
Ba-itonut ha-polanim, hitachdut ha-bocharim [W polskiej prasie, zw igzek wyborcow], ‫״‬
Hacfira’’
3.07.1916; El Jehudej Warsza! [Do Zydow Warszawy!], ‫״‬
Hacfira” 4.07.1916; Ha-mafridim [Rozdzielacze], ibidem; Di pojlisze prese wegn der wahl kampanie [Prasa polska 0 kampanii wyborczej], ‫״‬
Hajnt”
2.07.1916.
23
0 krytykach kompromisu, zob.; Meller 2004, s. 78 i nn.; Weiser 2011, s. 142 i nn. Glosy
krytyczn e daly si^ slyszec row niez wsrod syjonistow. Zob.: Bay di Tsionistn [Wsrod syjonistow],
‫״‬
W arszaw er Togblat” 5.07.1916; Chavejrim Cijonistn! [Przyjaciele syjonisci!], ‫״‬
W arszawer Togblat”
12.07.1916. Bund takze ostro krytykow al kompromis: ‫״‬
Niewolnik nie moze zrzucic kajdan”, pisano
w tygodniku Bundu, ‫״‬
Lebensfragen". Der weler darfblajbn in der hejm [Wyborca powinien zostac
wdomu], ‫״‬
Lebensfragen” 7.07.1916.
24 Postanowiono, ze umowa mi?dzy Polakami i Zydami bedzie wazna jedynie pod w arunkiem , ze
Zydzi kandydowac b§dq tylko z jednej listy, stanowiqeej zal^cznik do umowy. Zgloszenie innej listy
zydowskiej spowodowaloby koniecznosc przeprowadzenia dodatkowych wyborow, a podpisana z Zydami umowa zostalaby uznana za niewazn^. Zob. El Jehudej Warsza! [Do Zydow Warszawy!], ‫״‬
Hacfira” 4.07.1916. Poniewaz szosta kuria nie zostala uwzgl?dniona w umowie, Zydzi mogli przedstawic
w niej dodatkowe listy.
stolecznego m iasta W arszawy, b?d3cym row niez i naszym bezw zgl?dnym
postulatem , w yraza niezachw iane przekonanie, ze siuszne prawa obywatelskie i narodowe Zydow zapew ni im Wolny Narod Polski”25.
Przemawiaj^c w imieniu proletariatu polskiego i zydowskiego, delegat
sp rzym ierzonej z Bundem PPS-Lew icy domagat si? za p rzestan ia dyskryminacji Zydow w ionie adm inistracji oraz narodowej autonomii kulturowej
dla m niejszosci, w ram ach ktorej pow inny zn a le zc si? szk o ly z w ykladow ym j?zykiem jidysz oraz prawo do zw racania si? do instytucji publicznych
w tym j? z y k u 26.
Folkista pi?tnowal dyskrym inacj?, do ktorej dochodzilo w instytucjach
m iejskich (postuluj^c rowny dost?p do stanow isk, zw olnienie Zydow z obowi^zku odpoczynku niedzielnego), sygnalizowat row niez potrzeb? uznania
zydow skiej odr?bnosci kulturow ej (uznanie jid ysz w szkolach). Jednoczesnie, tak ja k inne zydow skie obozy polityczne, u zn aw al polski ch a ra k ter
ziem. Przem ow ienie konczylo si? nast?puj^cym i slowam i: ‫״‬
Lud zydowski
solidaryzuje si? politycznie z narodem polskim . Uznaje polski ch arakter
kraju, a zarazem zqda od narodu polskiego przyznania i zagw arantow ania
dla zydow, jako dla mniejszosci narodowosciowej pelnouprawnienia obywatelskiego oraz praw kulturalno-narodowych. Zy w im y niezlom nq w iar?, ze
Polska, ktora w najpi?kniejszej dobie swego rozkwitu uszanowala wlasciwosci
kulturalno-narodowe zydow, i w obecnej chwili dziejowej wlasciwosci te uzna.
W ierzemy, ze nowa Polska b?dzie kochajqc^ matk^ dla w szystkich jej dzieci
bez roznicy w yznania i narodowosci”27. Byl to w yraz wiary, ze Polska, ktora
w najbardziej sw iatlych okresach swej historii uznaw ala narodow^ i kulturow^ tozsam osc Zydow - aluzja do przedrozbiorow ej ‫״‬
autonom ii” w legendarnej dobie Sejmu Czterech Ziem - ponownie uzna nalezne Zydom prawa.
Syjonisci, folkisci i bundysci wyznawali koncepcj?, wedle ktorej rownosc
w przyszlym panstwie polskim nie powinna bye jednoznacznie utozsamiana
25 Organizacja Syjonistyczna w Krolestwie Polskim 1918, s. 9-10. Cyt. za: Szymon Rudnicki, Stosunek Zyddw do odbudowy panstwa polskiego, praca niepublikowana - chcialbym podzi^kowac prof.
Rudnickiemu za mozliwosc zapoznania si? z jego nieopublikowanym artykuiem . Zob. rowniez:
Difajerliche erefenungfun sztot rat [Uroczysta inauguraeja rady miejskiej], ‫״‬
Hajnt" 25.07.1916, s. 2.
26 Dziennik zarzqdu miasta stolecznego Warszawy, nr 44, 28.11.1916, s. 1-4.
27 Dziennik zarzqdu miasta stolecznego Warszawy n r 4 4 ,28.11.1916, s. 5.
z dobrem wspolnym jakiejkolwiek grupy etnicznej. Zydzi powinni znalezc si?
w wsrod tych, ktorych potrzebom i interesom sluzyc b?dzie polskie panstwo
i instytucje publiczne. Ponadto, oprocz uznania prawa narodu polskiego
do polskiego paristwa, dowodzili, ze panstwo to powinno zajmowac si? potrzebam i ku lturow ym i i gospodarczym i Zydow w stopniu nie m niejszym
niz potrzebam i Polakow.
Nadzieja na wspoln^, ponadnarodowq prac? na rzecz rownosci swiadomej roznic w lonie Rady Miejskiej pryslajednak po uchwaleniu przez wladze
miasta szeregu antyzydow skich przepisow i regulacji, w tym dotycz^cych
segregacji sprzedawcow zydowskich, zakazu wst?pu do publicznych parkow
. ogrodow dla Zydow nosz^cych tradycyjny ubior, dyskrym inacji w zakresie
zatrudn iania w urz?dach m iejskich, w ykluczenia z m ilicji m iejskiej oraz
szykanowania przez m3, przym usowego odpoczynku niedzielnego, zachowania specjalnego podatku nalozonego na gmin? wyznaniowq za zydowskich
pacjentow w szpitalach miejskich, a takze, w szerszym w ym iarze, zachowania antyzydowskich przepisow wprowadzonych pod rz^dami Rosjan, mimo
w czesniejszych obietnic rownoupraw nienia. Poniewaz liczba zydowskich
radnych byla m inim alna, ich m ozliw osci zm iany sytuacji poprzez dziatania parlam entarne row niez byly m arginalne. W raz z m arginalizacjq, prysla rowniez nadzieja na w spolprac? na rzecz rownouprawnienia pom i?dzy
roznym i grupam i narodowosciowym i. Spowodowalo to dalsz^ polaryzacj?
stanowisk w lonie obozu zydowskiego m i?dzy integracjonistam i a nacjonalistami zydowskim i. Ci ostatni, syjonisci i folkisci, artykulowali swe z^dania
glosno i stanowczo, cz?sto w ten sposob antagonizuj^c swoich przeciwnikow.
D yskrym inacja, a tak ze ograniczone m ozliwosci zapobiezenia jej zgodnie
z regulami gry dyktowanymi przez polskq wi?kszosc, umocnila ich w z^daniu
Polski opartej na prawdziwej, a nie jedynie formalnej rownosci28.
Postulaty te jed n ak, na przyklad glosne pot?pienie polityki dyskrym inacyjnej, byly regularnie pi?tnow anejako ‫״‬
separatystyczne”, obliczone na
to. by szkodzic spraw ie polskiej za granic^ poprzez ciqgle dom aganie si?
naprawienia rzekom ych krzyw d. W obec tego rodzaju krytyk, Zydzi coraz
•28 Zalewska 1998.5. 9 4 9 5 ‫ ־‬: Silber 2011.S. 161-184.
cz^sciej postrzegani byli jako grupa 0 ‫״‬
nieuzasadnionych” interesach, ktorej
obcajest polska racja stanu. Dyskryminuj^ce przepisy oraz delegitym izacja
opozycji stopniowo utw ierdzaly syjonistow, folkistow i wielu innych w przekonaniu, ze antyzydow skie nastaw ienie polskiego obozu narodow ego nie
bylo jedynie pozostalosci^ po stwarzajqcej podzialy polityce rosyjskiej, lecz
cz^sciq etno-kulturowej, hierarchicznej w izji przyszlej Polski.
Od A ktu 5 listopada do switu niepodlegtosci
5 listopada 1916 r. cesarze Niemiec i Austrii wydali deklaracjf, zapowiadajqc^
utworzenie Krolestwa Polskiego pod auspicjami niemiecko-austriackimi. Ogloszenie to bylo niew^tpliwie manewrem politycznym. Reakcje polityczne strony
polskiej byly mieszane: od wysoce sceptycznych po entuzjastyczne. Podobnie
bylo wsrod Zydow, ktorych reakcje wahaly si§ od radosnych do powsciqgliwych.
Niektorzy odswi^tnie dekorowali i oswietlali swoje domy. Organizacje zydowskie
wystosowaly zarliwe listy gratulacyjne, w w if kszosci w j§zyku polskim, potwierdzaj^c tym samym peine zaangazowanie Zydow w budow§ nowego panstwa polskiego oraz dajqc wyraz nadziei na harmonijne wspolistnienie oby wateli roznych
narodowosci i wyznan29. Ale za zamkni^tymi drzwiam i rozbrzmiewaly mimo
wszystko glosy niepokoju i troski. Obawiano si§ przede wszystkim, ze jeszcze
przed zapadni^ciem ostatecznych rozstrzygnif c i bez konsultacji z przedstawicielami spolecznosci zydowskiej kwestia zydowska zostala ju z oddana pod
jurysdykcj§ polskich urz§dnikow i ze wraz z tym krokiem zydowskie nadzieje
na rownouprawnienie i prawa mniejszosciowe czeka nieuchronny zawod. Te
oznaki niepokoju, spotykane w prasie zydowskiej, interpretowane byly przez
wiele polskich organow prasowych jako odrzucenie samej idei panstwowosci
polskiej. Problemem dla zydowskich kr^gow politycznych nie bylo jednak panstwo polskie, a jedynie sposob, w jaki miatoby ono rozwiqzac kwesti§ zydowsk^30.
Tuz po utw orzeniu w styczniu 1917 r. Tym czasow ej Rady Stanu, otrzymala ona listy gratulacyjne od licznych organizacji zydowskich. Jak mozna
si§ bylo spodziewac, w szystkie w yrazaly peine poparcie dla tworzqcego sie
panstwa polskiego, jed n ak kazda z nich zaw arla w sw ych zyczeniach wizje
29 Zielinski 2005, s. 314-317.
30 Silber2014, s. 236-238.
70
Zyd, P o l a k , l e g i o n i s t a 1 9 1 4 - 1 9 1 0
oczekiwanego modelu panstwa oraz miejsca w nim spotecznosci zydowskiej.
Integracjonisci kreslili obraz panstwa polskiego opartego na paradygmacie
powszechnego obywatelstwa, pomijaj^cego roznice takiejak wyznanie, narodowosc czy rasa. Taka wizja przebijala z listu warszawskiej gminy zydowskiej,
ktora chw alila Rad? za ‫״‬
plynqce z najszczytniejszych tradycji przeszlosci,
szczerym duchem dem okratycznym natchnione slowa O dezw y W ysokiej
Rady, wzywaj^ce w szystkich obywateli bez roznicy stanu i pochodzenia (...)
w im i? row nych praw i obowi^zkow, do sluzby O jczyznie”3'. Obraz, w ktorym podkreslano potrzeb? row nosci obywatelskiej, jednoczesnie broniqc
prawa do zachow ania odr?bnosci religijnej i wlasnej tradycji, w ylanial si?
z listu przeslanego przez Agudas ha-ortodoksim, nowq parti? ortodoksyjnq
(pozniejszq Agudas Isroel)32. Gmina zydowska w Siedlcach, zdom inowana
przez syjonistow, przesylala Radzie swe pozdrowienia, podkreslaj^c potrzeb?
.ochrony wszystkich obywateli kraju bez wzgl?du na religi? czy narodowosc”,
czyni^c tym samym subteln^ aluzj? do praw m niejszosciow ych33.
W pazdzierniku 1917 r., na konferencji ruchu syjonistycznego poswi?conej glownie biez^cej sytuacji politycznej, sformulowano stanowisko w sprawie panstwa polskiego. Glowny dyskutant ‫ ־‬Apolinary Hartglas - przyjmowal
z radosci^ zblizaj^c^ si? niepodlegtosc Polski i podkreslal prawo Polakow,
jako konstytuuj^cego j^ narodu, do budowania wlasnego panstw a narodowego. ‫״‬
Ten kraj, ta ziem ia... nalez^ do narodu polskiego i tvlko do narodu
polskiego”34. H artglas pow otyw al si? na zasad? h ierarch ii etnicznej w odniesieniu do prawa wlasnosci panstwa:
‫״‬
My mozem y i pow innism y adresowac nasze zqdania do Panstwa Polskiego, jako w ierni i oddani mu obywatele, nalez^cy do pewnej odr?bnej
grupy narodowej do ziemi polskiej zadnych praw,
zbiorowych, jako wspolw lasciciele, nie posiada-
31 Di 6-te zicungfun meluche ral [Szosta sesja Rady Stanu], ‫״‬
Hajnt” 9.02.1917; Levin 1990, s. 14; Stein
1919. s. 172; Hirszhorn 1933, s. 499; Zalewska 1998, s. 95; Tymczasowa Rada Stanu, ‫״‬
Glos Stolicy" 9.02.1917.
32 An adres cum melujche rat fu n 'Agudas ha-ortodoksim’ [Gratulacje 'Agudas haortodksim ' dla Rady
Stanu]. ..HRjnt” 28.02.1917; Carlebach 1961, s. 65-66.
33 An adres fu n der szedlcer gmine cum melujche rat [Gratulacje siedleckiej gminy zydowskiej dla
Rady Stanu]. .Hajnt" 23.02.1917.
34 Podkreslenie w oryginale. Hartglas 1918. s. 21.
my, i uznajemy wyl^czne prawo wlasnoscijednej
tylko zbiorowosci narodowej, polskiej”35.
Ale jednoczesnie ograniczylj^:
‫״‬
To w szystko nie w yklu cza jed n a k prawa narodowosci m niejszych (...) do sw obodny rozw oju
kulturalnego (...) do wlasnego samorz^du krajowego, z wiasnym j?zykiem urz?dow ym ”56.
D om agal si? autonom ii narodow ej dla po lskich Zydow. A rg u m en to w a l,
ze jedyn ym sposobem , by zapew nic niezaw islosc, pom yslnosc i dobrobyt
panstwa polskiego jest przyznanie w szystkim mniejszosciom pelnych praw
i uczynienie ich tym samym lojalnymi sprzymierzericami polskiej racji stanu.
Pod obn ie ja k P P S-L ew ica, Bund o d n o sil si? n e g a ty w n ie do A k tu
5 listopada, modelu paristwowosci, ktory reprezentow al, a takze dynam iki,
ktor^ tw orzyl. Pewne zm iany w stosunku Bundu do rodz^cego si? panstwa
polskiego daly si? odczuc w Rosji po rew olucji lutowej. W czerw cu 1917 r.,
podczas plenum petersburskiego sowietu, jeden z czolow ych przyw odcow
Bundu, Henryk Ehrlich, zaproponowat rezolucj? nawoluj^cq o niepodlegt3
Polsk?. W grudniu 1917 r. zwolano w Lublinie pierwsz^ Konferencj? Terytorialn^ Organizacji Bundowskich w Polsce, poswi?conq kwestii paristwowosci
polskiej. W przeciw ieristw ie do swego rosyjskiego odpow iednika, zgromad zen iew Lublinie przeglosowalo niejednoznacznq rezolucj? dotycz^c^ nowo
pow stalego paristwa polskiego, stw ierdzajqc^, ze je d y n ie p rzedstaw iciele calej ludnosci majq prawo decydow ac 0 ‫״‬
stru k tu rze naszego paristw a”.
W kazd ym razie, dodano, jak iek o lw iek ro zstrzy g n i?cia dotycz^ce takiej
paristwowosci w inny uw zgl?dniac autonomi? narodowq i kulturow q ‫״‬
jako
m aksym alne gwarancje zbiorczych praw m niejszosci narodow ych”, w tym
row niez Zydow37.
35 Hartglas 1918, s. 23.
36 Hartglas 1918, s. 24.
37
Cwej konferencn 1918, s. 12-13. Rezolueja krytykowala im perialistyczne zapgdy paiistw central-
nych, nacjonalizm burzuazji (zarowno zydowskiej, jak i polskiej), ktora swi?towala niepodlegiosc
w w arunkach sprzecznych z interesem ‫״‬
szerokich mas” zyj^cych w Polsce. W robel 2001, s. 159-160;
Gechtman 2005, s. 230-232.
W okresie charakteryzuj^cym sie duzym i napif ciam i spolecznym i, polska opinia publiczna doznala szoku na wiesc 0 traktacie brzeskim. Podpisany
9 lutego 1918 r. przez m ocarstw a centralne i Ukrainskq Republike Ludow^
traktat przewidy wal cesje Chelm szczyzny i czesci Podlasia na rzecz Ukrainy
w zam ian za dostaw y zboza. O burzenie skierowalo sie row niez przeciw ko
Zydom, oskarzanym 0 w spoldzialanie z paristwam i centralnym i38. Nawet
fakt, iz syjonisci, Poalej Syjon, Bund, ortodoksi i integracjonisci jed n ym
glosem protestow ali przeciw ko traktatow i, nie zalagodzil sytuacji39. Mimo
ze w sam ym spoleczenstw ie polskim istnialy glfbokie podzialy spoleczne,
gospodarcze i polityczne, wielu zw yklych Polakow oraz politykow roznych
opcji stopniowo uleglo przekonaniu, ze narod polski zostal zdradzony przez
panstwa centralne i nielojalnych cudzoziemcow, zwlaszcza Zydow10. Traktat
stal sie punktem, w ktorym ideologiczny antysemityzm politykow i potoczny
antysemityzm polskich mas zlaly sie w jeden silny pr^d. Rosla przemoc wobec
Zvdow41. Tak ekspansyw ny antysem ityzm byt nowq motywacj^, nakladaj^cq
sie na istniejqce w czesniej tendencje etnifikacji i budow ania panstw a na
fundam entach etno-narodowych.
Faktem jest, ze poszczegolne polskie srodowiska polityczne w ytw orzyly
swoje wlasne, roznorodne koncepcje polskiej panstwowosci. Podczas gdy endecja promowala koncepcje panstwa, w ktorym mniejszosci etniczne (z wyjatkiem Zydow) mialyby ulec stopniowej polonizacji, zwolennicy Pilsudskiego
opowiadali sie za konfederacjq zlozonq z Polakow, Ukraincow i Bialorusinow,
ktora bylaby w stanie stawic czolo agresji rosyjskiej i niemieckiej. Niemniej oba
obozy zgodne byly co do tego, ze rdzenni Polacy stanowiliby w nowej Polsce
grupe dominujqc^, bez wzgledu na to, czy bylaby ona panstwem narodowym
czy konfederacjq. Po stronie zydowskiej rownosc obywatelska integracjonistow,
autonomia kulturowa bundystow, autonomia narodowa syjonistow i folkistow,
ortodoksyjne rownouprawnienie pol^czone z gwarancjami instytucjonalnymi
dla zachowania tradycji - wszystkie te ugrupowania, pomimo roznic, odrzucaly
38 Golezewski 1981, s. 170-171.
39
Po Traktacie z Ukrainq. Zydzi (17.2.1918), Archiw um Paristwowe w Krakowie, NKN 147; Hertz
1933 • s• 151-153: Zielinski 2002-2003, s. 103-105.
40 Zielinski 2002-2003. s. 106-115: Prusin 2005, s. 72.
41
Golezewski 1981. s. 170-171: Matecki 1992, s. 245-256.
pogl^d. ktory glosil, ze Zydzi byliby .rowni. ale niezupetnie'. zawarty w slowach
Szymona Rudnickiego44. Kwestia przyszlego charakteru panstwa polskiego
pozostaw ala w dalszym ci^gu otw arta, jed n ak przybierajaca na sile propaganda antysemicka sklaniala coraz szersze kr?gi zydowskie, by domagac si?
instytucjonalnej ochrony i gwarancji rownych praw.
W raz z nasilaj^cym si? antysem ityzm em w polskich organizacjach politycznych , coraz bardziej rze czy w iste i nam acalne staw alo si? ban kructwo w izji integracjonistycznej. W m iar? ja k antysem ityzm staw al si? coraz
bardziej integralnym elem entem dyskursu publicznego, a polski nacjonalizm nabieral coraz bardziej wykluczajqcego i ksenofobicznego charakteru,
w zrastaly takze zydowskie zqdania paristwa oferujqcego zabezpieczenia dla
praw m niejszosciowych. W m iar? rozprzestrzeniania si? poglqdow antysemickich poza srodowisko prawicowe, powszechniejsze stawaly si? zydowskie
z^dania praw m niejszosciow ych. Zapytany, dlaczego niem ieccy Zydzi nie
domagaj^ si? praw m niejszosciowych, folkista Prylucki odpow iedziak ‫״‬
Nie
jestesm y gorsi od nich. Jesli chcecie m iec takich Zydow, traktujcie ich tak,
ja k traktow ani sq w tam tych krajach”43.
Z przemowieri zydowskich czlonkow Rady Stanu, ktorej pierw sze uroczyste posiedzenie odbylo si? 22 czerw ca 1918 r., przebijal ton niepokoju.
P rylucki domagal si? ‫״‬
pelnej em ancypacji ludzkiej i obyw atelskiej, a takze
autonomii personalnej, b?d$cej jedynym gwarantem rownych praw ludzkich
i oby watelskich”44. Przedstawiciel srodowisk ortodoksyjnych Mojzesz Pffefer
w yglosil swoj poglqd, mowi^c: ‫״‬
Niezlomnie w ierzym y, iz w skrzeszon e paristwo polskie otoczyjednakq piecz^ w szystkie odlamy spoleczeristwa, a wi?c
i ludnosc zydow skq”45. Nawet w w yp ow ied zi Boleslawa Eigera, zarliw ego
przedstawiciela integracjonistow, zauwazyc mozna niepokoj: ‫״‬
Tylko w zadowoleniu w szystkich odiamow ludnosci kraju, paristwo polskie znalezc moze
zabezpieczenie swej mocy wewn?trznej i swego pomyslnego rozwojun4G. Mial
42
Prusin 2005, s. 7l;R u d n icki 2008.
43
M eller20o4, s. 105.
44 Levin 1990, s. 24.
45
Levin 1990, s. 26; Drugie posiedzenie Rady Stanu, ‫״‬
G h s poranny" 27.06.1918.
46 Levin 1990, s. 25; Rada Stanu i deklaracye zydow, ‫״‬
Rozwaga, m iesi?cznik spoieczno-literacki",
lipiec-sierpieri 1918, s. 104.
74
2yd, Potak, l e gi o n i sl a 1914-1920
petn^ swiadom osc, ze jego troska i niepokoj nie byly bezpodstaw ne47. Brak
poczucia wspolnoty obywatelskiej oraz silne podzialy etniczne w polityce i stosunkach spolecznych czynily z Zydow ‫״‬
obcych” - czlonkow grupy 0 odr^bnej
tozsamosci etnicznej, rasowej, religijnej i narodowej, a takze 0 odmiennych
interesach. Dominujqca koncepcja polskiej panstwowosci, ktora wylonila si§
wsrod polskich ugrupowari poczqwszy od I wojny swiatowej, nie Iqczyla dobra
publicznego ani z pelnym row noupraw nieniem m niejszosci narodow ych,
ani z etno-narodow^ autonomiq. Przeciwnie, wiqzala je z pewnq h ie ra rch y.
Panstwo powinno przede w szystkim sluzyc temu, co rozum iane bylo (takze
z punktu w id zen ia etnicznego) jako polska racja stanu. Syjonisci, folkisci,
bundysci, ortodoksi i integracjonisci odrzucali sy tu a cjf, w ktorej w p lyw na
polityk? panstw a jed n o stek lub spolecznosci podlegaj^cych autorytetow i
panstwa, lecz nie nalez^cych do tworz^cego je narodu, b f dzie w majestacie
prawa ograniczany jedynie ze wzgl^du na ich tozsamosc.
Upadek paristw centralnych
Zydzi podeszli do niepodleglosci ostroznie, z l^kiem i determinacjq. Wobec
powtarzaj^cych si§ aktow przemocy, zachow y w ali ostroznosc w ‫״‬
polskich”
dzieln icach m iast, ta k ze na w si. W isz^cy na w losku kon flikt na gran icy
Galicji W schodniej by! kolejnym powodem , by zachow ac nieufnosc. Podczas gdy Zydzi w Galicji Zachodniej o tw arcie w y ra za li sw e poparcie dla
niepodleglej Polski, ci w Galicji W schodniej, w obec konfrontacji mi^dzy
Polakam i i U kraincam i, podchodzili do upadku A u strii z rozwag^. Wi§kszosc lokalnych politycznych srod ow isk zydow skich zalecala neutralne
stanow isko w obec konfliktu polsko-ukrainskiego48.1 czyn ila to z l^kiem,
47
Kilka miesigcy wczesniej, podczas spotkania, do ktorego doszto w jego domu z czotowymi posta-
ciami rzqdu polskiego (Bukowieekim, Mikulowskim-Pomorskim i innymi) Eiger w raz z innymi przedstawicielami obozu integracji podkreslali potrzebf uchylenia dyskryminujqcyeh przepisow. W odpowiedzi, uslyszeli, ze nalezy poswi?cic uwag? kwestii zydowskiej emigracji z Polski. Oficjele poprosili
nawet integracjonistow, by wsparli emigracj? Zydow do Palestyny. A pojlisze jidisze beratung wegn
der jid n frage [Polsko-zydowska narada], ‫״‬
Hajnt" 31.12.1917; Cu di poilisz jidisze beratung wegn der
jidnfrage [0 polsko-zydowskiej naradzie w spraw ie kwestii zydowskiej], ‫״‬
Der Moment” 31.12.1917.
48 Gelber 1990. s. 230-243.
poniewaz Narodowym Demokratom udalo si?
uzyskac masowe poparcie dla bojkotu Zydow,
a takze przyzw olenie na przem oc.
Jesieni^ p rze z Polsk? p rze to czy la si?
fala za m ieszek a n tyzyd o w sk ich , kto re dotkn?ly ponad sto miejscowosci w Krolestwie
Kongresowym i Galicji. Tlum zasilali masowo
chlopi i zoin ierze. A taki na Zydow byly jedD w aj m e z c z y z n i p o szk o d o w a n i
p o d c z a s p o g r o m u w K ie lc a c h ,
w lis t o p a d z ie 1918 , Y IV O
noznacznym sygnalem dla przyw odztw a zydowskiego, ze upadek starego
porz^dku p rzy n ie sie je szc ze w i?cej n ieszcz?sc i przem ocy w obec Zydow.
11 listopada w Kielcach doszlo do pogromu. Zydzi swi?tuj3cy niepodlegtosc
zostali zaatakowani jako niebezpieczni cudzoziemcy. Pogromy i wyst^pienia
antyzydowskie nie byly jedynie dzietem motlochu. Cz?sto brali w nich udzial
zoinierze i policjanci. Czasem przyjm owali wobec nich biern^ postaw?. Uzasadnienia lub dzialania maj^ce odwrocic uwag?, jakim i poslugiwaly si? w tej
sytuacji wladze, w pol^czeniu z brakiem adekwatnej reakcji, pow odowaly
coraz w i?ksze zaniepokojenie49.
Przyw odcy zydowsey zaw zi?cie domagali si? realnej, a nie jed yn ie formalnej row nosci w odrodzonej Polsce, wobec ktorej deklarow ali sw$ lojalnose. Podczas I wojny swiatowej zmalalo znaczenie zwolennikow integracji
i powszechnego obywatelstwa - wiodqcej opeji politycznej w okresie przedwojennym. Pojawili si? inni przywodcy, opowiadajqey si? za prawami mniejszosciowym i, a poparcie dla nich wzroslo ogromnie w czasie Wielkiej Wojny.
Przew odzili oni partiom 0 zroznicow anych program ach autonom icznych.
takim jak Bund, syjonisci i folkisci. Nowi liderzy doszli do wniosku, ze wobec
dyskryminacyjnej polityki rz^du oraz przybierajqcych na sile wyst^pieri antyzydowskich, jedynie mechanizm oparty na prawach mniejszosciowych moze
zagw arantow ac Zydom egzystencj? w Polsce. O drzucenie tych postulatow
przez wladze utwierdzilo przywodcow zydowskich w przekonaniu, ze prawa
Zydow w Polsce mozna wym oc jedynie poprzez silnq presj? zew n?trzna na
polski rz^d. Konieczne stalo si? w i?c szukanie pomocy u aliantow, ktorych
glos okazal si? decyduj^cy w ukladzie politycznym powojennej Europy.
49
76
Zielinski 2002-2003, s. 106-115; Zielinski 2008/2, s. 211-226; Prusin 2005, s. 72-74.
Zyd, P o l a k , l e g i o n i s t a l g n - i j p S i
Biblio g rafia
Bachturina 2000 - A leksandra B achturina, Politika
Budnitskii 2012 - Oleg Budnitskii, Russian Jews
rossijskoj impierii w wostocznoj Galicji w gody
Between the Reds and the Whites, 1917-1920,
pierwoj mirowoj wojny, Moskwa 2000
transl. Tim othy J. Portice, P hiladelphia 2012
Bacon 1989 - Gershon C. Bacon, Agudat Israel in Interwar
Poland, w: The Jews o f Poland Between Two World
B unikiew icz 1935 - W itold B u nikiew icz, Wystawa Leopolda
Gottlieba w IPSie, ‫״‬
K urier W arszaw ski” 1935 (z 29.06)
Wars, ed. Yisrael Gutm an et al., Hanover-London 1989
Carlebach 1961 - A lexander Carlebach, A German Rabbi goes
Bacon 1996 - G ershon C. Bacon, The Politics o f Tradition:
East, LBIYB [‫״‬
Leo Baeck Institute Year Book”] 6.1961
Agudat Yisrael in Poland, 1916-1939, Jerusalem 1996
Cwej konferencn 1918 - Cwej konferencn
Beller 1999 - Steven Beller, The tragic carnival: Austrian
[Dwie konferencje], W arszaw a 1918
culture in the First World War, w: European culture
in the Great War. The arts, entertainment, and
Engel 2014/1 - David Engel, World War I, w: YIVO
propaganda, 1914-1918, ed. by Aviel Roshwald,
Encyclopedia o f Jews in Eastern Europe,
R ichard Stites, Cam bridge U niversity Press 1999
http://www.yivoencyclopedia.org/article.
aspx/World_War_I (dost^p 20.05.2014)
Berbecki 1959 - Leon Berbecki, Pami$tniki generala
broni, Katow ice 1959
Engel 2014/2 - David Engel; Jewish fighters who served
in the German and Austro-Hungarian Army during
Bergm an 2010 - Eleonora Bergm an, Zydzi uchodzcy
World War I (1914-1918), http://www.geni.com/
w W arszaw ie 1915 r., w: Parlamentaryzm,
projects/Germ an-Austro-Hungarian-Jewish-
konserwatyzm , nacjonalizm. Seferjow el. Studia
Soldiers-Killed-in-WWI/12439 (dost§p 20.05.2014)
ofiarowane profesorowi Szymonowi Rudnickiemu,
red. Joanna Zyndul, W arszaw a 2010
Fuks 1992 - M arian Fuks, Zydzi w Warszawie.
Zycie codzienne, wydarzenia, ludzie,
Breuer 1989 - M ordechai Breuer, Rabanim doktorim
Poznari-Daszewice 1992
be-folin bi-zman ha-kibusz ha-germani (1914-1918)
[Rabini ortodoksyjni z Niemiec, Polski i Litw y pod
Gal^zowski 2010 - Marek Gal^zowski. Na w zor Berka
okupacjq niem ieckq 1914-1918], ‫״‬
Bar-Ilan Annual.
Joselewicza. Zolnierze i oficerowie pochodzenia
Studies in Judaica and the H um anities” 24-25,1989
zydowskiego w Legionach Polskich, W arszaw a 2010
Brus-M alinowska, M alinow ski 1996 - Barbara
G arncarska-K adary 1995 - Bina G arncarska-Kadary,
Brus-M alinow ska, Jerzy M alinow ski,
Bechipusej derech: Poalej Cijon smol be-folin ad
Kisling ijego przyjaciele, katalog w ystaw y
milchemet ha-olam ha-sznija [W poszukiw an iu
z kolekcji Musee du Petit Palais w Genewie,
wlasnej drogi, Poalej Syjon: lew ica w Polsce
M uzeum Narodowe w W arszaw ie 1996
do drugiej w ojny swiatowej], Tel Aviv 1995

Podobne dokumenty