nr 3 (22) marzec 2009

Transkrypt

nr 3 (22) marzec 2009
www.powiat-olsztynski.pl
ia gło
m
r
a
W
a.w
jezior
nr 3 (22)
marzec 2009
suje!
arm
r y.pl
u
z
a
ia.m
Przez żołądek do serca
Rej. PR 285
Miesięcznik Powiatu Olsztyńskiego
Pismo bezpłatne
Ostatnie odliczanie przed trzecią Napoleoniadą w Jonkowie
I znów zadrży ziemia
kucharską, w której
znajdą się przepisy
kulinarne dzisiejszych
mieszkańców Warmii.
Każdy z Was może zostać jej współautorem.
str 2
Ciepło, ciepło, czyli
jesteśmy w szkole
Maciej Rytczak
[email protected]
Wymiana instalacji
grzewczej, docieplenie
budynku, uszczelnienie dachu i montaż
nowych okien – to
bilans zakończonego
niedawno remon-
tu w Zespole Szkół
w Biskupcu. Inwestycję wartą niespełna
1,2 mln zł sfinansował organ prowadzący
szkoły – Powiat Olsztyński.
str 3
Konkurs na „Najlepszego Sportowca Powiatu Olsztyńskiego
w 2008 roku” organizowany przez Gazetę
Olsztyńską/Tygodnik Nasza Warmia
Naprzód Wielka Armio! – Cesarz na was patrzy
Co nowego?
Trzecia inscenizacja potyczki wojsk francuskich z oddziałami rosyjsko-pruskimi,
która miała miejsce w 1807
roku podczas kampanii Napoleona w Prusach Wschodnich, budzi coraz większe
zainteresowanie.
- Szykujemy się na pięć tysięcy widzów – mówi Jacek Olszewski, dyrektor
Gminnego Ośrodka Kultury
w Jonkowie.
Fot. Radosław Paździorko
Piotr Kula
bezkonkurencyjny
O rozwoju imprezy świadczą
fakty – w I bitwie starło się
około stu rekonstruktorów,
przed rokiem 250, w tym
roku będzie setka więcej.
Jedna armata i dwa moździerze z 2007 roku wypadają blado przy 12 armatach
i czterech moździerzach,
od których zadrży ziemia
w tym roku.
Fot. Radosław Paździorko
Powiat Olsztyński we
współpracy z tygodnikiem Nasza Warmia
i jego czytelnikami oraz
skansenem w Olsztynku przygotuje książkę
Osiem armat, rekordowa liczba 350
rekonstruktorów,
cesarz Napoleon
i powabne markietanki to nie jedyne
argumenty, by 21
marca stawić się
na III rekonstrukcji szturmu wojsk
napoleońskich na
„ruski szaniec”
w Jonkowie. Bitwie
tradycyjnie towarzyszyć będzie
debata naukowa,
wystawa pamiątek
z epoki, uroki życia
obozowego i ciekawi goście.
pod patronatem starosty olsztyńskiego
rozstrzygnięty! Bezapelacyjnie wygrał
Piotr Kula z Biskupca
– jeden z najlepszych
żeglarzy w kraju.
str 4
Zwarcie z nieprzyjacielem
Bitwa rozpocznie się o godz.
15.30.
- W ruch pójdzie 12 armat,
cztery moździerze i prawie
350 rekonstruktorów, co
gwarantuje wystrzałową imprezę – zapewnia Olszewski.
– Przy odrobinie szczęścia
będzie można zamienić kilka
słów i pstryknąć sobie zdjęcie z „Bogiem wojny”.
Wcieli się w niego tradycyjnie Lech Przegaliński,
komendant
jonkowskiej
Ochotniczej Straży Pożarnej,
który znów będzie zmuszony
zgolić wąsy.
Nie samą bitwą…
W empirowej rzeczywistości
bitwa stanowi punkt kulminacyjny. Będzie huk dział,
salwy muszkietów i bezlitosna walka wręcz. Ale rekonstrukcji towarzyszą też inne
atrakcje. W południe grupy
rekonstrukcyjne przemaszerują w stronę „ruskiego szańca” i rozbiją obóz wojskowy,
a o godz. 13.15 w Domu
Strażaka rozpocznie się sesja
naukowa z wystawą i prezentacją multimedialną.
- Pokażemy kolekcję wojskowego ekwipunku z epoki,
fragmenty uzbrojenia oraz
materiały kartograficzne ze
zbiorów Regionalnej Izby
Pamięci w Jonkowie oraz
Muzeum Warmii i Mazur –
mówi Rafał Zasański, jeden
z „ojców” Napoleoniady.
Biesiada i koncerty
Po bitwie rozpocznie się parada oddziałów wojskowych,
które będą zachęcały widzów
do udziału w biesiadzie napoleońskiej. Towarzyszyć
jej będą występy artystyczne. A wieczorem warto będzie sprawdzić, jak kirasjerzy
w blasku ognisk radzą sobie
ze stresem wojennym. Organizatorzy przewidują pokaz
sztucznych ogni, w obozie
do akompaniamentu muzyki klasycznej z epoki będą
płonąć pochodnie.
Organizatorzy rekonstrukcji:
Gminny Ośrodek Kultury
w Jonkowie, Gmina Jonkowo
i Powiat Olsztyński. Sponsor
przedsięwzięcia: Warmiński
Bank Spółdzielczy w Jonkowie, Polgraf, Wektor. Patronat medialny: olsztyński
oddział TVP, Radio Olsztyn,
Gazeta Olsztyńska oraz portal internetowy olsztyn24.
com. Patronat honorowy:
Marszalek Województwa
Warmińsko-Mazurskiego
i Ambasada Republiki Francji w Polsce. Szczegółowe informacje o imprezie na stronie www.1807jonkowo.pl
Chodź Pan na stronę
I niech się kręci
Ludzie pytają, czy
spodziewaliśmy się,
że nasz pop-Kopernik
wypali na całą Polskę.
Szczerze? Spodziewaliśmy się dokładnie
tak, jak kompozytor, który składając
z mozołem pieśń, że
zawojuje top-listy.
Ale w całym tym
pochlebnym zgiełku
jedno jest ważne –
promocja Kopernika
Warmiaka odbywa
się według logicznego, zaplanowanego
scenariusza, a więc
ma i będzie miała kolejne odsłony.
Pierwsza: huknęło,
że zrobiliśmy z Mikołaja „Che” Guevarę (dementujemy…).
Druga: na fali medialnej popularności
Kopernika Warmiaka
nerwowo nie wytrzymał Toruń. Akcja odwetowa w Olsztynie
zakończyła się dla
„grodu pierników”
sukcesem połowicznym. Nawet zwykle
krewcy internauci
toruńscy przyznali,
że dyskusja z faktami
i podważanie związku
Kopernika z Warmią
to karkołomność.
I zeźlili się za buńczuczne wysyłanie
nas – olsztyniaków
via media do czwartej ligi... Sorry, ale
my nie oglądając się
na nikogo ciśniemy
w gaz rozpędzonej lokomotywy medialnej.
Podczepimy do niej
inne pomysły, które
sprawią, że o Koperniku Warmiaku będzie głośno. Przy okazji mam też nadzieję,
że szok pourazowy
minie, Toruń przestanie mieć na nas focha
i podejmie wyzwanie. A wtedy róbmy
razem Kopernikiadę,
czyli doroczną batalię
miast, której kibicować będzie cała Polska, a jedynym zwycięzcą tej rywalizacji
będzie… Kopernik!
A tymczasem krok
po kroku wcielamy
w życie kolejne postulaty z kopernikowskiego masterplanu.
Za chwilę premiera gadżetów z popKopernikiem, a sam
humanista szykuje
się już do udziału
w Rajdzie Warszawskim (patrz: tekst niżej). A, jeszcze plany
inwazji Kopernika
Warmiaka na Toruń.
Ale póki co o tym
sza. Jedno jest pewne
– niech się kręci!
M. Rytczak
Koń na tylnim
siedzeniu, czyli
o meandrach promocji
Promowanie czegokolwiek to ciężki kawałek chleba. Można mieć precyzyjną
strategię, świetne
pomysły, zapał do
codziennej żmudnej
dłubaniny, a i tak nie
ma żadnej gwarancji, że „lud to kupi”.
To trochę tak, jak
z wyborami – sięga
się do badań opinii
publicznej i innych
wskaźników, ale wytypowanie zwycięzcy
ze 100-procentową
pewnością jest niemożliwe, bo tzw.
masowy gust to niezgłębiona tajemnica.
Jak bowiem wiadomo, łaska ludu na
pstrym koniu jedzie.
A propos konia i promocji… Niedawno
nolens volens niesamowitą „promocję”
– newsy telewizyjne
od Polsatu po TVN
– zafundowała sobie
gmina Świątki. A
wszystko za sprawą
mieszkańca zatrzymanego przez patrol policji w trakcie
przewożenia na tylnim siedzeniu Fiata
Uno… konia. Fakt,
że źrebaka, ale koń
to koń. Jeszcze lepiej
w podobnie niecodzienny sposób wypromowała się gmina
Purda. A wszystko za
sprawą bramki uznanej przez niemiecki dziennik „Bild”
najgłupszym golem
świata. Było tak: Aklasowy Kormoran
Purda strzelił bramkę
Fortunie Gągławki.
Prawie cała drużyna
ustawiła się przy linii bocznej i robiła
tradycyjną „kołyskę”
(bramkarzowi urodziło się dziecko).
W tym czasie sędzia
zezwolił Fortunie na
rozpoczęcie akcji od
środka boiska (nie
mógłby tego zrobić,
gdyby piłkarze Kormorana cieszyli się na
połowie przeciwnika,
sęk w tym, że robili to na własnej…).
Nie atakowani przez
nikogo zawodnicy z
Gągławek wbili piłkę do pustej bramki purdzian. Do tej
pory to kuriozum
obejrzało 200 tysięcy
użytkowników portalu youtube. Polak
potrafi!
R. Paździorko
Napiszmy razem książkę kucharską „Warmia smako-wita!”!
Przez żołądek do serca
Powiat Olsztyński
we współpracy z tygodnikiem Nasza
Warmia i jego czytelnikami oraz skansenem w Olsztynku
przygotuje książkę
kucharską, w której
znajdą się przepisy
kulinarne dzisiejszych mieszkańców Warmii. Każdy
z Was może zostać
jej współautorem.
Radosław Paździorko
[email protected]
Fot. Archiwum skansenu w Olsztynku
nr 3 (22)
2009
Palce lizać!
określenie „kuchnia warmińska”?
- Jako zbiór przepisów
kulinarnych
będących
w posiadaniu dzisiejszych
mieszkańców Warmii – odpowiada Andrzej Szeniawski, wicestarosta olsztyński.
– Jak wiadomo, nasz region
to prawdziwy tygiel narodowości i kultur. Po wojnie osiedlili się tu ludzie
z różnych stron kraju, Wileńszczyzny, Ukrainy, itd.
Chcemy, by nasza książka
kucharska uwzględniała to
swoiste „dziedzictwo napływowe”, czyli przepisy,
jakie ci ludzie przywieźli
z rodzinnych stron.
W zamyśle powiatu taka
książka miałaby się wpisywać w idee budowania tożPrzepisy z rodzinnych
stron
samości warmińskiej będąc
Jak należy jednak rozumieć zarazem jednym z nurtów
Kuchnia regionalna to pasja
wielu mieszkańców regionu. Dowodem na to jest
choćby rosnące zainteresowanie, jakie towarzyszy organizowanym przez skansen w Olsztynku imprezom
i konkursom kulinarnym.
- I myli się ten, kto sądzi,
że kuchnia warmińska interesuje tylko gospodynie
domowe – mówi Marian
Juszczyński, dyrektor skansenu w Olsztynku. – Gotują
i starzy i młodzi, kobiety
i mężczyźni, wszyscy! I prawie wszyscy marzą o chwili,
gdy wreszcie doczekamy się
opracowania na temat naszej kuchni regionalnej.
promocji regionu.
- Ze względu na wspomnianą mozaikę kulturową na
kuchnię dzisiejszej Warmii
składa się bardzo zróżnicowane menu – mówi Mirosław Pampuch, starosta
olsztyński. – To niezwykle
bogate dziedzictwo, które
chcemy i musimy się chwalić, zwłaszcza w chwili, gdy
kuchnie regionalne przeżywają renesans w całej Europie.
Smakołyki z „kochbuchów”
Starostwo chce zaprosić do
współpracy przy tworzeniu
książki wszystkich mieszkańców powiatu i Warmii.
Od kilku tygodni Nasza
Warmia zamieszcza specjalny formularz (kwestionariusz w wersji elektronicznej
można też pobrać ze strony
www.powiat-olsztynski.pl lub
www.muzeumolsztynek.com.pl).
Wypełnienie tego krótkiego
pisma i przesłanie go na adres lub e-mail starostwa (pl.
Bema 5, 10-516 Olsztyn,
wydział IPR, z dopiskiem
„Warmia
smako-wita!”,
[email protected]) to
gwarancja, że przepis ukaże
się w druku.
Powiat planuje, że w książce
znajdą się również przepisy
z przedwojennych warmińskich „kochbuchów”. W tej
sprawie powiat kontaktuje
się z byłymi mieszkańcami powiatu żyjącymi dziś
w Niemczech. Wydawnictwo będzie miało swoją
premierę latem, na jednej
z imprez kulinarnych organizowanych przez skansen.
Warmiński Kopernik pojedzie w Rajdzie Warszawskim!
Ziemia ruszy z piskiem opon
Kopernik jakby żył, to by konstruował silniki hybrydowe – tak decyzję o oklejeniu rajdowego auta
wizerunkiem popkulturowego Kopernika tłumaczy
Wojtek Jermakow, dziennikarz telewizyjny i pasjonat
rajdowy. W duecie z Krzysztofem Szeszko pojedzie
w 35. Rajdzie Warszawskim.
Pochodzący z Olsztyna dziennikarz TV4 Wojtek Jermakow
zwrócił się do starostwa z propozycją wykorzystania popkulturowego wizerunku Kopernika
podczas 35. edycji stołecznego
rajdu (28 marca), który inauguruje sezon wyścigowy w Polsce.
- Kopernik to był imponujący
facet, który wyprzedził swoją
epokę – mówi. – Za jego czasów wszyscy twierdzili, że to
słońce krąży wokół Ziemi, a on
zaczął drążyć temat i Ziemia ruszyła z piskiem opon, zupełnie
jak my na rajdzie!
Nie bez wpływu na decyzję
załogi pozostaje walka o Kopernika między Olsztynem i To-
runiem.
- Chcemy wesprzeć nasze miasto w tej batalii – mówią rajdowcy.
Zdaniem władz powiatu taka
promocja Kopernika-Warmiaka może być bardzo skuteczna.
- Zdecydowaliśmy się udostępnić logo panu Jermakowowi,
bo wierzymy, że będzie znakomitym ambasadorem warmińskości Kopernika – uzasadnia
Mirosław Pampuch, starosta
olsztyński.
Starosta podkreśla, że popkulturowy wizerunek jest kierowany do masowego, głównie
młodego odbiorcy.
- A przeważnie tacy ludzie pa-
Fot. Archiwum
2
Na razie to fotomontaż…
sjonują się rajdami – dodaje.
Załoga Szeszko/Jermakow jeździ kultową 22-letnią Toyotą
Corollą, co samo w sobie budzi
zainteresowanie kibiców.
- Z Kopernikiem będziemy
jeszcze bardziej medialni i cieszę
się, że przy okazji zareklamujemy Warmię i jej najwybitniej-
szego mieszkańca – podkreśla
Jermakow.
Wizerunek Kopernika znajdzie
się na samochodzie, kombinezonach i kaskach rajdowców.
Na rajdzie nie zabraknie też
gadżetów z pop-Kopernikiem,
które udostępni starostwo.
MR
Wydarzenia
nr 3 (22)
2009
3
W Zespole Szkół w Biskupcu zakończył się remont za prawie 1,2 mln zł Toruń pod obstrzałem
Ciepło, ciepło, czyli jesteśmy w szkole
Fot. Archiwum starostwa
Wymiana instalacji
grzewczej, docieplenie budynku,
uszczelnienie dachu
i montaż nowych
okien – to bilans zakończonego niedawno remontu w Zespole Szkół w Biskupcu.
Inwestycję wartą
niespełna 1,2 mln
zł sfinansował organ
prowadzący szkoły –
Powiat Olsztyński.
Radosław Paździorko
[email protected]
Zero plastiku: nowa stolarka okienna jest drewniana, bo budynek szkoły jest zabytkowy
Budynki ZS w Biskupcu to
częściowo obiekty zabytkowe, a to oznacza, że wszelkie modernizacje muszą być
prowadzone pod nadzorem
konserwatorskim. Takie inwestycje prowadzi się najtrudniej. Społeczność szkolna długo czekała na remont
z prawdziwego zdarzenia.
- Bardzo się cieszę, że wyszliśmy naprzeciw tym oczekiwaniom – mówi starosta
olsztyński Mirosław Pampuch. – Ta modernizacja to
element naszej strategii inwestowania w infrastrukturę prowadzonych przez powiat szkół, tak by podnosić
ich konkurencyjność wobec
placówek olsztyńskich.
- Wymieniliśmy instalację
grzewczą, ociepliliśmy jeden z budynków, uszczelniliśmy pokrycia dachowe,
a w łącznie 129 oknach
wymieniliśmy stolarkę na
nową drewnianą – wymienia Krystyna Mathoes, dyrektor wydziału inwestycji
olsztyńskiego starostwa. –
Wartość prac wyniosła 1,17
mln zł.
Społeczność szkolna jest
zadowolona z efektów modernizacji.
- Każdy odczuwa zmianę na
lepsze, zrobiło się i cieplej
i bardziej estetycznie – ocenia Krzysztof Karmazyn,
dyrektor ZS w Biskupcu. –
Dawno nie było u nas tak
„grubej” sprawy. Ucznio„Gruba” sprawa
wie też to chyba doceniają,
Prace zaczęły się w sierpniu bo jak do tej pory nie odubiegłego roku, a zakoń- notowaliśmy żadnego przyczyły kilka tygodni temu.
padku dewastacji.
Argument dla
gimnazjalistów
Kierownictwo szkoły chciałoby kontynuować prace remontowe w przyszłości, ale
– jak zaznacza – wszystko
zależy od finansów.
- To, co możemy sami, np.
pomalować korytarze, robimy we własnym zakresie –
dodaje dyrektor Karmazyn.
Z inwestycji cieszą się również władze Biskupca.
- Dzięki niej siedziba zespołu szkół osiągnęła znakomity
standard – podkreśla Elżbieta Samorajczyk, burmistrz
Biskupca. – Z pewnością
może to być kolejny argument dla uczniów biskupieckich gimnazjów, by zamiast
kontynuować naukę w Olsztynie, jednak zostać i uczyć
się dalej w Biskupcu.
Na 18 marca w szkole zaplanowano uroczysty odbiór
prac z udziałem przedstawicieli władz województwa,
powiatu i gminy.
Dobra passa
Gmina Biskupiec ma ostatnio szczęście do inwestycji.
Przypomnijmy, że na przełomie stycznia i lutego miejscowy szpital pozyskał 1,2 mln zł z Regionalnego Programu
Operacyjnego na nowoczesny sprzęt medyczny. Niemal w
tym samym czasie społeczność niewielkich Kobułt cieszyła
się z otwarcia nowej sali gimnastycznej za 2,5 mln zł.
Jak praca 11-latki została motorem kampanii przeciwko spalaniu śmieci
Rysunek 11-letniej Justyny, uczennicy Szkoły Podstawowej w Butrynach, będzie zachęcał mieszkańców
powiatu olsztyńskiego, żeby zrezygnowali ze spalania
śmieci w domowych piecach. Lada dzień w powiat
„pójdzie” tysiąc plakatów i 15 tysięcy ulotek.
Początkowo kampania miała być zakrojona na dużo
mniejszą skalę i obejmować
jedynie teren gminy Purda.
Mówi Edward Cyfus, inspektor ds. promocji Urzędu Gminy w Purdzie:
- Wójt Jerzy Laskowski wpadł
na pomysł, by kampanię firmował rysunek autorstwa
dziecka i ogłosił konkurs
w naszych pięciu szkołach
podstawowych – opowiada. – Nadeszło ponad 30
prac, z których wybraliśmy
rysunek Justyny, uczennicy
piątej klasy podstawówki w
Butrynach. Ostatnio pokazałem go Adamowi Sierzputowskiemu, szefowi Warmińskiego Związku Gmin
(i byłemu staroście olsztyńskiemu – red.), a on na to:
to jest bomba, bierzemy to
na pniu!
Po przejęciu sprawy przez
Warmiński Związek Gmin,
kampania obejmie teren ca-
łego powiatu. Jej autorzy
chcą uświadomić mieszkańcom, że domowe paleniska
nie są dobrym miejscem do
spalania śmieci. Przez to, że
w piecach uzyskuje się zbyt
niską temperaturę spalania,
a kominy nie są wyposażone
w specjalne filtry, do atmosfery przedostają się groźne dla środowiska i zdrowia ludzi zanieczyszczenia.
W myśl ustawy z 2001 roku
o odpadach unieszkodliwianie śmieci poza spalarniami
jest naruszeniem przepisów
ochrony środowiska. Jest to
czyn zagrożony grzywną do
pięciu tysięcy złotych, a w
ostateczności przestępstwem
karanym
pozbawieniem
wolności od trzech miesięcy
do pięciu lat.
RP
Graf. Archiwum
Świat bez dymu z komina jest zdrowszy
Rysunek 11-letniej Justyny
będzie zachęcał mieszkańców powiatu, żeby zrezygnowali ze spalania śmieci
w domowych piecach
Projekt popkulturowego wizerunku
Mikołaja Kopernika
autorstwa pracowników promocji Powiatu Olsztyńskiego
wywołał reperkusje
wśród władz i mieszkańców Torunia –
miasta narodzin wybitnego astronoma.
Z kolei rywalizacja
o Kopernika między
Warmią a Toruniem
wywołuje emocje
wśród internatów.
Niżej prezentujemy
opinie zaczerpnięte
z forów internetowych Gazety Wyborczej (dodatek olsztyński i toruński).
swiatowy: Trzeba
zadać sobie proste
pytanie. Czy Mikołaj Kopernik, który tylko urodził się
w Toruniu i który
spędził tam zaledwie kilka lat swojego
młodego życia należy się Toruniowi czy
Olsztynowi i Warmii, gdzie tworzył
n a j w i ę k s ze s w o j e
dzieła i spędził większość swojego życia?
Nie dajmy się toruńskim cwaniaczkom
z pompką w nosie.
Robimy swoje, a im
pozostaje moherowy
beret jako promocja.
Kopernik Warmiak:
Torunianie uwierzyli, że są grodem Kopernika, bo tam się
urodził, nawet nie
wiadomo w którym
domu. W dodatku
wmawiają wszystkim, że Kopernik
jest wyłącznie ich
własnością.
Lukas: Już widać
zamieszanie i Toruń
lekko mówiąc jest
wydygany, że Kopernik tyle swojego dojrzałego życia spędził
na Warmii, kopara im opadła. Urodził się w Toruniu,
ale do końca życia
był związany silnie
z Warmią, a nawet
dzięki niemu fortyfikacja Olsztyna
została wzmocniona
i Krzyżacy nie zdobyli Olsztyna. Kontrowersyjna metoda
promocji, ale skuteczna, teraz warto
poszerzać świadomość w Polsce o Koperniku silnie powiązanym z Warmią,
gdzie ostatecznie
zmarł. Na początek
kontrowersyjne koszulki, później będzie czas na coś poważniejszego, ważne
że się o tym mówi.
lilesa2: Je s t e ś m y
zaprawieni w bojach z Toruniem,
który uważa że mu
się wszystko należy
i podczas walki stosuje nieczyste chwyty. Radzę nie lekceważyć przeciwnika.
Wasze argumenty
są jasne. Potrafią
wykpić, oszkalować, okłamać. Proszę zauważyć, że
nie dopuszczają
w ogóle dyskusji nt.
powiązań Kopernika
z Warmią. Trzymajcie się Olsztyniacy.
Pozdrowienia z Bydgoszczy.
james_bond007:
Dawniej była niepisana zasada, że tam,
gdzie przebywał
król, tam była stolica Polski. W Toruniu jeden z królów
p r ze by w a ł , p r ze z
krótki okres czasu.
Czy więc możemy
podawać się za byłą
stolicę naszego kraju? Podobny nurt
myślenia prezentują
panowie z Olsztyna.
olsztyniaczek mały:
Jak widać pomysł
starostwa z Kopernikiem był znakomity.
Już jesteśmy w telewizji i zanosi się na
dłuższą „rywalizację” z Toruniem, co
skutkować będzie
znakomitą promocją. Jak nietrudno
zauważyć obu miastom to wyjdzie na
dobre:).
Twierz: „Nawet Kopernik uciekł z Torunia do Olsztyna”:)
Proponuję takie hasło na billboardach
w rydzykowie...
olsztyniaczek mały:
Hasła negatywne
to kiepski pomysł.
Lepiej już „Nawet
Kopernik przyjechał
do Olszyna” lub „zamieszkał w Olsztynie”. Ja bym sobie
taką naklejkę na
samochód walnął.
A skoro powiat reklamuje, to może
„Nawet Kopernik
przeniósł się na Warmię” – robić odkrycia, mieszkać, zarządzać i zajmować się
pieniądzem. Znaczy się na tej naszej
piknej Warmii musi
być coś ciekawego
i ponętnego. A hasełko skierowałbym
do warszawiaków.
Niech przyjeżdżając do Olsztyna i na
Warmię poczują się
wielcy jak Kopernik!
Tak jak w dowcipie
„Darwin umarł, Kopernik nie żyje, a i ja
czuję się już nie najlepiej”:)
Dowcip miesiąca
Opowiada Andrzej
Wonia, dyrektor
Zespołu Szkół
Zawodowych
w Dobrym Mieście:
Lekcja przysposobienia obronnego:
- Które krwotoki są groźniejsze: zewnętrzne
czy wewnętrzne?
- Wewnętrzne.
- Dobrze, a dlaczego?
- Bo trudniej pacjenta obandażować.
Warmia wczoraj i dziś
Zwyczaje
wiosenno-wielkanocne
Zwyczaje wiosenne
na Warmii są raczej
ubogie i w większości wiążą się z obchodzeniem świąt
wielkanocnych.
Według powszechnego przekonania
nadejście wiosny
sygnalizują ptaki
– jaskółki, wrony,
skowronki, bociany, szpaki, pliszki („rozbijają lód
ogonkiem”) i dzikie gęsi. W niektórych wsiach
(Butryny, Ramsowo) zachowała się pamięć
o topieniu kukły zimy. Nikt jednak nie potrafi wyjaśnić pierwotnego znaczenia tego obrzędu, który jest obecnie traktowany jako zabawa
dla dzieci. Z kolei zwyczaje ludowe związane
z Wielkanocą były bardzo różnorodne i związane zarówno z praktykami kościelnymi, jak
i reliktami wierzeń pogańskich. Na Warmii
w ostatnią niedzielę przed Wielkanocą święciło
się palmy. Często służyły potem do… smagania. Zachował się też zwyczaj święcenia w piątek przedświąteczny wody i ognia. Ciekawe jest
to, że do końca II wojny światowej nie znano
tu zwyczaju święcenia potraw (podobnie jak nie
znano opłatka na Boże Narodzenie) – to zwyczaj zaadaptowany przez ludność napływową.
Stary zwyczaj, praktykowany rankiem pierwszego dnia świąt, nakazywał chodzić do płynącej na wschód wody, aby się nią obmyć – miało
to zapewnić zdrowie na cały rok. Do zwyczajów związanych z pierwszym dniem świąt należy również poranna obserwacja słońca. Jedną
z najbardziej rozpowszechnionych zwyczajów
„rozrywkowych” było tzw. chodzenie po smaganiu – grupy ludzi z gałązkami wierzbowymi śpiewały pieśni i zbierały wykup, najczęściej
w postaci jajek, kiełbasy i ciasta.
RP
Na podstawie: Anna Szyfer, „Zwyczaje, obrzędy
i wierzenia Mazurów i Warmiaków”, Olsztyn
1975
Wydawca: Starostwo Powiatowe w Olsztynie
Redaktor naczelny: Radosław Paździorko
Sekretarz redakcji: Maciej Rytczak
Grafika: Marcin Sakowicz
Adres redakcji:
Starostwo Powiatowe w Olsztynie
pl. Bema 5, 10-516 Olsztyn
tel. (0-89) 521-05-42
e-mail: [email protected]
nakład 300 egz.
Druk:
HAKUS
Pismo w wersji elektronicznej dostępne na stronie
www.powiat-olsztynski.pl
Rozrywka
Znamy laureatów konkursu na najlepszego sportowca powiatu!
Piotr Kula bezkonkurencyjny
Konkurs na „Najlepszego Sportowca
Powiatu Olsztyńskiego w 2008
roku” organizowany przez Gazetę
Olsztyńską/Tygodnik
Nasza Warmia pod
patronatem starosty
olsztyńskiego rozstrzygnięty! Bezapelacyjnie wygrał Piotr
Kula z Biskupca –
jeden z najlepszych
żeglarzy w kraju.
Radosław Paździorko
[email protected]
Tegoroczną edycję dotychczasowego plebiscytu zorganizowano na innych niż do tej pory
zasadach. Dotychczas „najpopularniejszych sportowców”
wybierali nadsyłając kupony
czytelnicy Naszej Warmii. Teraz pierwszą dziesiątkę „najlepszych sportowców” wybrała
kapituła konkursowa, zaś czytelnicy zgłaszali swoich kandydatów.
Oto dziesiątka najlepszych
sportowców powiatu olsztyńskiego w 2008 roku:
10. Mirosław Wołyniec (Warmianka Bęsia) – piłka nożna
9. Marcin Jasiukiewicz
(DKKK Dobre Miasto) – czołowy polski zawodnik karate
w kat. wiekowej junior młod-
Fot. Archiwum
nr 3 (22)
2009
Zbiorowe zdjęcie najlepszych sportowców powiatu w 2008 roku
szy, medalista zawodów rango
ogólnopolskiej
8. Oksana Wójtowicz (MKS
Dobre Miasto) – najlepsza
zawodniczka drużyny siatkarskiej Szkoły Podstawowej w
Dobrym Mieście, wielokrotna
mistrzyni województwa, 12. w
Mistrzostwach Polski czwórek
siatkarskich dziewcząt ze szkół
podstawowych
7. Magdalena Szaj (niezrzeszona; Barczewo) – mistrzyni Polski szkół podstawowych
w piłce nożnej dziewcząt, jedna z najlepszych w kraju piłkarek młodego pokolenia, kadrowiczka
6. Monika Kopińska (Styropol Biskupiec) – jedna z
najlepszych młodych kolarek
w kraju, z powodzeniem uprawia również biegi przełajowe
5. Krzysztof Sulewski (niezrzeszony; Żardeniki) – uczest-
nik kilku ogólnopolskich maratonów, w których zajmował
wysokie pozycje
4. Władysław Daliga (UKS
Jeziorany) – 9. w Młodzieżowych Mistrzostwach Europy
w warcabach klasycznych, 3.
i 4. w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w warcabach klasycznych, reprezentant
Polski
3. Dong Rui Fang (Arbet
Stawiguda) – tenis stołowy;
głównie dzięki niej drużyna ze
Stawigudy w ubiegłym roku
zajęła 1. miejsce w pierwszej
lidze i awansowała do ekstraklasy
2. Małgorzata Jasińska (Krokus TSB Barczewo) – reprezentantka Polski w kolarstwie
szosowym, jedna z najlepszych
polskich kolarek, uczestniczka mistrzostw świata, wicemistrzyni kraju na szosie
1. Piotr Kula (Biskupieckie
Towarzystwo Żeglarskie) – reprezentant Polski w żeglarskiej
klasie Finn, mistrz kraju seniorów, wicemistrz świata juniorów
Trener Roku: Piotr Ferenc
z Barczewa. Trener piłkarek
mistrzyń Polski szkół podstawowych. Trzy jego podopieczne znalazły się w kadrze Polski
młodych piłkarek.
Działacz Roku: Leszek Wilczopolski z Jezioran. Jeden
z najbardziej aktywnych
działaczy w kraju w warcabach.
Współorganizator
m. in. Mistrzostw Polski, które
odbyły się w ośrodku Leśne
Wrota koło Klewek.
Wszystkim laureatom serdecznie gratulujemy!
Trwają przygotowania do II Kiermasu na Trakcie Biskupim w Bałdach
Warmińska strawa dla ciała i ducha
Gmina Purda szykuje się do drugiej edycji święta
Warmii (4 lipca). Przygotowujemy wiele nowych
atrakcji – zdradza Edward Cyfus, pomysłodawca
Kiermasu. Nowy program imprezy prezentowano
11-15 marca na prestiżowych Międzynarodowych
Targach Turystycznych „ITB” w Berlinie.
Po sukcesie premierowej edycji Warmińskiego Kiermasu
Tradycji, Dialogu i Zabawy
(5 lipca 2008 roku), w którym wzięło udział kilka tysięcy osób, apetyty organizatorów wzrosły.
- Od początku zapowiadaliśmy Kiermas jako imprezę
cykliczną, z rosnącym wachlarzem atrakcji – przypomina wójt Purdy Jerzy Laskowski.
Nie były to zapowiedzi bez
pokrycia. Tegoroczny Kiermas rozpocznie uroczysta
warmińska msza odpustowa z udziałem 15-osobowej
orkiestry dętej w kościele
na Warmię biskupa Andrzeja Batorego (w ubiegłym
roku wjeżdżał bp Hozjusz).
W planach jest też odsłonięcie kolejnych pamiątkowych
głazów upamiętniających
biskupów warmińskich. Na
łące w pobliżu Traktu Biskupiego rozbije się jarmark
w Butrynach. Potem odbę- sztuki ludowej, rękodzieła
dzie się inscenizacja wjazdu i tradycyjnego jadła. Nie zabraknie również strawy dla
ducha.
- Będą występy sztandarowych artystów regionu:
Piotra Bałtroczyka, Krzysztofa Daukszewicza i kabaretu Czyści jak łza – mówi
Edward Cyfus. – Na autentyczną „bombę” zapowiada
się premierowy występ zespołu Hoboud, który zaprezentuje tradycyjną muzykę
warmińską w nowych aranżacjach.
To nie koniec atrakcji. Zaplanowano pokazy walk rycerskich, promocje książek
Fot. Archiwum
4
Debiutancka edycja Kiermasu była sukcesem, w tym
roku zapowiada się jeszcze
większy
o Warmii, a szczęśliwcy pojadą do domu z płytami CD
z prapremierową niespodzianką muzyczną „Kopernik Warmiakiem”. Współorganizatorem imprezy jest
Powiat Olsztyński.
RP

Podobne dokumenty